Tuwim-All, Z list przebojów


Julian
Tuwim

Z list przebojów

Pomijając fakt, że bardzo dużo tekstów piosenek przedwojennych napisane zostało przez naszego poetę, to stał się on również (niechcący) autorem kilku współczesnych szlagierów. Sam Czesław Niemen dwukrotnie docenił wielkość mistrza. Najpierw był to wiersz:

WSPOMNIENIE

Mimozami jesień się zaczyna,
Złotawa, krucha i miła.
To ty, to ty jesteś ta dziewczyna,
Która do mnie na ulicę wychodziła.

Od twoich listów pachniało w sieni,
Gdym wracał zdyszany ze szkoły,
A po ulicach w lekkiej jesieni
Fruwały za mną jasne anioły.

Mimozami zwiędłość przypomina
Nieśmiertelnik żółty - październik.
To ty, to ty moja jedyna,
Przychodziłaś wieczorem do cukierni.

Z przemodlenia, z przeomdlenia senny,
W parku płakałem szeptanymi słowy.
Młodzik z chmurek prześwitywał jesienny,
Od mimozy złotej - majowy.

Ach, czułymi, przemiłymi snami
Zasypiałem z nim gasnącym o poranku,
W snach dawnymi bawiąc się wiosnami,
Jak tą złotą, jak tą wonną wiązanką...

Mniejszą popularnością cieszyła się poniższa piosenka. Ale sami przyznacie, że Niemen wybrał ambitny tekst, nieco trudny do zaśpiewania.

0x01 graphic

JEŻELI

A jeżeli nic? A jeżeli nie?
Trułem ja się myślą złudną,
Tobą jasną, tobą cudną,
I zatruty śnię:
A jeżeli nie?
No to... trudno.

A jeżeli coś? A jeżeli tak?
Rozgołębią się zorze,
Ogniem cały świat zagorze
Jak czerwony mak,
Bo jeżeli tak,
No to... - Boże!!

0x01 graphic

Inną gwiazdą polskiej estrady, która "wzięła na warsztat" twórczość Tuwima, była Ewa Demarczyk. Jej największe przeboje to właśnie jego zaśpiewane wiersze:

0x01 graphic

PRZY OKRĄGŁYM STOLE
(TOMASZÓW)

Du holde Kunst,
in wieviel grauen Stunden
pieśń Szuberta

A może byśmy tak, jedyna,
Wpadli na dzień do Tomaszowa?
Może tam jeszcze zmierzchem złotym
Ta sama cisza trwa wrześniowa...

W tym białym domu, w tym pokoju,
Gdzie cudze meble postawiono,
Musimy skończyć naszą dawną
Rozmowę smutnie nie skończoną.

Do dzisiaj przy okrągłym stole
Siedzimy martwo jak zaklęci!
Kto odczaruje nas? Kto wyrwie
Z nieubłaganej niepamięci?

Jeszcze mi ciągle z jasnych oczu
Spływa do warg kropelka słona,
A ty mi nic nie odpowiadasz
I jesz zielone winogrona.

Jeszcze ci wciąż spojrzeniem śpiewam:
"Du holde Kunst"... i serce pęka!
I muszę jechać... więc mnie żegnasz,
Lecz nie drży w dłoni mej twa ręka.

I wyjechałem, zostawiłem,
Jak sen urwała się rozmowa,
Błogosławiłem, przeklinałem:
"Du holde Kunst! Więc tak bez słowa?"

Ten biały dom, ten pokój martwy
Do dziś się dziwi, nie rozumie...
Wstawili ludzie cudze meble
I wychodzili stąd w zadumie...

A przecież wszystko - tam zostało!
Nawet ta cisza trwa wrześniowa...
Więc może byśmy tak, najmilsza,
Wpadli na dzień do Tomaszowa?...

0x01 graphic

Podaję teksty w wersji oryginalnej, musimy pamiętać, że przed zaśpiewaniem należało poddać je pewnej obróbce: Na przykład kobieta nie mogła śpiewać "Może byśmy tak najmilsza...", trzeba zmienić rodzaj na "najmilszy". W następnym fragmencie (jeśli ktoś pamięta wersję Ewy Demarczyk) można zauważyć więcej podobnych (i koniecznych przecież) przeróbek:

0x01 graphic

GRANDE VALSE BRILLANTE
(Kwiaty Polskie I/I/VI)

Ja - wódkę za wódkę w bufecie...
Oczami po sali drewnianej -
I serce mi wali.
Pijany.
(Czy pamiętasz?)
orkiestra
powoli
opada
przycicha
powiada,
że zaraz
(Czy pamiętasz ja z tobą...?)
już znalazł wzrok twoje oczy,
już idę -
po drodze
zamroczy -
już zaraz
za chwilę...
(Czy pamiętasz jak z tobą tańczyłem?...)
pochodzę
na palcach
i zaraz
nad głową
grzmotnęło do walca
i porywam - na życie i śmierć - do tańca

Grande Valce Brillante

Czy pamiętasz, jak z tobą tańczyłem walca,
Panno, madonno, legendo tych lat?
Czy pamiętasz, jak ruszył świat do tańca,
Świat, co w ramiona mi wpadł?
Wylękniony bluźnierca,
Dotulałem do serca
W utajeniu kwitnące, te dwie,
Unoszone gorąco,
Unisono dyszące,
Jak ty cała w domysłach i mgle...
I tych dwoje nad dwiema,
Co też są, lecz ich nie ma,
Bo rzęsami zakryte i w dół,
Jakby tam właśnie były,
I błękitem pieściły,
Jedno tę, drugie tę, pół na pół.
(Rośnie grom i strun, i trąb,
Rośnie krąg i zachwyt rąk,
Coraz więcej kibici
Chciwe ramię ochwyci,
Świętokradczo napełza
Drżąca ręka na pąk
0x01 graphic
drżący,
Huczą słońca grzmiących trąb,
Kołujący rośnie krąg,
Pędzi zawrót
0x01 graphic
kolisty
Po elipsie
0x01 graphic
falistej,
Jednomętnym rozpływem wiruje jak bąk.)
(----------)
Gdy przez sufit przetaczam -
0x01 graphic
Nosem gwiazdy zahaczam,
Gdy po ziemi młynkuję,
0x01 graphic
To udaję siłacza.
Wątłe mięśnie naprężam,
0x01 graphic
Pierś cherlawą wytężam,
Będziesz miała atletę
0x01 graphic
I huzara za męża.

(Wniebowziętym bełkotem
0x01 graphic
O zabawie coś plotę,
Będziesz miała za męża
0x01 graphic
Skończonego idiotę,
Słuchasz, chłodna i obca,
0x01 graphic
Cudo-chłopca, co hopsa,
Żebyś miała za męża
0x01 graphic
Wytwornego światowca.)

A tu noga ugrzęzła,
0x01 graphic
Drzazga w dziurze uwięzła,
Bo ma dziurę w podszwie
0x01 graphic
Twój pretendent na męża.
Ale szarpnę się, wyrwę -
0x01 graphic
I już wolny, odeszło,
I walcuję, szurając
0x01 graphic
Odwiniętą podeszwą.

(...)

0x01 graphic

Tekst oczywiście biegnie dalej... Swoją drogą zwykła zabawa w Inowłodziu w interpretacji artystki przybrała bardzo podniosły charakter.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Tuwim-All, List do dzieci
Tuwim-All, Ptak
Tuwim-All, Kotek
Tuwim-All, Karta z dziejów ludzkości, Karta z dziejów ludzkości
Tuwim-All, O autorze serwisu
Tuwim-All, Bal
Tuwim-All, Polemika z Gałczyńskim
Tuwim-All, Chrystus miasta, Chrystus miasta
Tuwim-All, Poemat sentymentalny
Tuwim-All, Gorące mleko
Tuwim-All, Cuda i dziwy
Tuwim-All, Pierwszy wieczór w Pikadorze
Tuwim-All, Zosia-Samosia
Tuwim-All, Kocham w Tobie to zmichrzowe, Kocham w Tobie to zmichrzowe
Tuwim-All, Bij Żyda
Tuwim-All, Kawiarnia-Dom literata
Tuwim-All, Słówka i slufka
Tuwim-All, Rok i bieda

więcej podobnych podstron