52. Maciej Kazimierz Sarbiewski, Wykłady poetyki, przeł. S. Skimina, Wrocław 1958 - O poincie i dowcipie, rozdział: 2, oprac. Paula Andraka

Omawia pointe na podstawie fragmentu:

Skąd się bierze łagodność w krwiożerczym potworze?

Co za dziw? Lew twój, panie; więc oszczędzać może.

PODEJŚCIE PIERWSZE

Pointa to jest mowa, w której zachodzi zetknięcie się czegoś niezgodnego i zgodnego, czyli jest w słownym wypowiedzeniu zgodną niezgodnością lub niezgodną zgodnością. Porównuje ją do szpica w ostrzu.

0x08 graphic
Linia A - temat o którym autor pisze w sposób pointowany (Lew oszczędzający zajączki.)

Linia B - niezgodność (Niemożliwością jest by wygłodniały lew oszczędził zwierzynę.)

Linia C - zgodność (Był to co prawda lew, ale lew Cezara łagodnego i niepochopnego w rozlewie krwi. Lew jest podobny do Pana.)

Linia D - zjednoczenie (harmonia zgodności i niezgodności, lew oszczędził zwierzynę)

PODEJŚCIE DRUGIE

Opiera się na skutkach i właściwościach pointy.

Skutkiem i właściwością pointy jest zbudzenie w słuchaczu zdziwienia i przyjemności.

Zdziwienie - bierze się z czegoś niespodziewanego - niezgodnego.

Arystoteles - zdziwienie powstaje z nieznajomości przyczyn.

Przyjemność zaś, to ujawnienie się tej nieznanej przyczyny zdziwienia- zgodność.

Przyjemność duchowa i odprężenie umysłowe musi być urozmaicone.

Rozmaitość jest zawarta w poincie.

W rozmaitości musi być zawarta rzecz znana nam poprzednio i nieznana. Bo gdybyśmy od razu wszystko wiedzieli, nie byłoby zdziwienia.

To co jest nam znane to zachowanie głodnego lwa, to co jest nam nieznane to - łagodność lwa.

To dlaczego ten głody lew jest łagodny, ma być tajemnicą!

Tutaj najpierw poznajemy właściwość niezgodności: Skąd się bierze łagodność w krwiożerczym potworze?

Druga część rozmaitości to rozwiązanie zagadki: Co za dziw? Lew twój, panie.

Ale równie dobrze najpierw może być przedstawiona zgodność, a później niezgodność (bo i tak się zetkną w punkcie pointy - niezgodna zgodność, zgodność niezgodna).

Zdziwienie - moment w którym człowiek widzi, że zaszedł wypadek, którego się nie spodziewał, a nie zaszedł ten, którego się spodziewał.

Zjednoczenie zgodności i niezgodności: więc oszczędzać może.

„Istota pointy nie leży w tym, że niespodzianka zachodzi formalnie i aktualnie, ale że zachodzi wirtualnie i fundamentalnie” - Wirtualną i fundamentalną niespodzianka to połączenie zgodności i niezgodności. Pointa będzie zawsze pointą niezależnie od tego, czy czytamy ją pierwszy raz, czy setny. Tylko nie będzie już zaskakująca.

Na końcu wymienia, ludzi z którymi rozmawiał osobiście w Rzymie, i którzy jego rozważania na temat pointy uznali za trafne: Jan Baptysta, Serranus, Famian Strada, Aleksander Donatus, Franciszek Guinisius i paru innych.

Kali mieć masło maślane.