Wyszperane 17/03/11. Nie ma obowiązku czytania.
Pierwsze przykazanie zakazuje czci fałszywych bogów. Dla chrześcijanina oznacza to - wezwanie do niezachwianej wiary w prawdziwie wyzwalającego Boga i oddanie się Jemu. Fałszywymi i zniewalającymi nas bogami naszych czasów są: władza, dążenie do sukcesu i sławy, pieniądz.
Drugie przykazanie przestrzega, aby nie powoływać się fałszywie na Pana Boga, aby nie nadużywać imienia Bożego. Nadużycie imienia Bożego polega na tym, że ktoś powołuje się na Niego, by w „Jego imieniu” szkodzić życiu i wolności innych.
Trzecie przykazanie napomina ludzi, aby nie zagubili się w wirze pracy, aby w dążeniu do wypełnienia swych codziennych obowiązków nie zapomnieli o Bogu. Każdego siódmego dnia winni brać udział w „odpoczynku Boga” Stwórcy, mieć czas dla Niego i dla siebie, poddać się Jego odradzającemu działaniu.
Czwarte przykazanie jest przestrogą: Naród, w którym młode pokolenie nie oddaje rodzicom należnej im czci, nie może trwać w swoim istnieniu.
Piąte przykazanie chroni przede wszystkim tych, którzy nie mogą się bronić. Zawiera nie tylko zakaz zabijania, ale również wezwanie do obrony praw wszystkich ludzi i do stworzenia bardziej humanitarnych warunków życia.
Boże przykazania, niektórzy widzą w nich tylko zakazy i ograniczenia, a przecież są to w istocie dobre rady, mówiące jak żyć godnie.
Burmistrz kanadyjskiego miasta Saguenay w prowincji Quebec został uznany za winnego naruszenia wolności religijnej i skazany na grzywnę w wysokości 30 tys. dolarów. Oskarżenie dotyczyło krótkiej modlitwy odczytywanej na początku posiedzenia rady miejskiej. Sąd nakazał ponadto usunięcie krzyży i figury Najświętszego Serca Pana Jezusa z pomieszczeń rady.
http://www.piotrskarga.pl/ps,6764,2,0,1,I,informacje.html
Krzyż w miejscach publicznych - urzędach, szkołach i sądach - jest na miejscu i nikt nie ma prawa domagać się jego usunięcia - orzekł włoski Sąd Najwyższy. Orzeczenie wydane zostało w związku ze sprawą byłego sędziego Luigi Tostiego, który od lat domagał się usunięcia krzyża z sali rozpraw.
http://www.piotrskarga.pl/ps,6825,2,0,1,I,informacje.html
Po chwili prowadzono mnie bocznym wejściem przed kamery i posadzono przy byłym ambasadorze Izraela w Polsce, Szymonie Weissie. Dopuszczony w końcu do głosu powiedziałem o tym jak ze mną postąpiono. Co do książki, to nazwałem ją "gniotem intelektualnym".Nazwałem też kłamstwami oskarżenia pod adresem Kościoła katolickiego i kardynała Adama Sapiehy z Krakowa. Szybko odebrano mi głos, ale dobre i tyle.
Z Grossem spotkałem się jednak, gdy poszedłem do charakteryzatorni, aby zmyć puder z twarzy. Zapytałem go, czemu się on tak mnie boi. Zamiast odpowiedzi usłyszałem wyzwiska, a następnie Gross krzyczał za mną na korytarzu, że - uwaga! - pójdę do piekła. Chyba trzy razy tak krzyknął. No cóż, biedny mały człowieczek, który chyba naprawdę uwierzył, że jest "autorytetem moralnym".
http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=3891
Minister Katarzyna Hall pojechała do Włocławka, aby z samorządowcami i dyrektorami szkół porozmawiać o planowanych zmianach w oświacie. Spotkanie zostało przygotowane w auli, na tle panoramy miasta, w której centrum znajduje się krzyż na tamie - skąd oprawcy zrzucili do wody ciało bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
Do tej pory ten krzyż jeszcze nikomu nie przeszkadzał. - Krzyż na tamie włocławskiej wpisuje się w historię Polski i naszego miasta. Odbywają się przy nim uroczystości ponad podziałami politycznymi z udziałem duchowieństwa, mieszkańców, a także polityków różnych opcji - mówi Katarzyna Zarzecka, wicedyrektor szkoły, odpowiedzialna za oprawę spotkania.
Jednak jeszcze zanim minister zaczęła przemawiać, wicedyrektor z zaskoczeniem zauważyła, że krzyż został zasłonięty planszą z napisem "Włocławek". Bez wahania odsłoniła znak męczeństwa Chrystusa. Ale gdy tylko podeszła do drzwi, banner ponownie go zasłaniał. - W tym momencie podbiegł do mnie człowiek z otoczenia minister Hall i bardzo stanowczo zakazał mi przesuwania banneru. Zapytałam, o co mu chodzi. W odpowiedzi usłyszałam: "To ma zasłaniać krzyż!" - relacjonuje Katarzyna Zarzecka. - Nie pomogły argumenty, że jest to odwzorowanie panoramy naszego miasta. Mężczyzna skwitował je wypowiedzią: "To tylko pani to wie, a my nie jesteśmy na spotkaniu modlitewnym" - przytacza wicedyrektor. - Jako osobę wierzącą bardzo mnie to zabolało - dodaje
http://www.naszdziennik.pl/print.php?dat=20110318&id=po12.txt&typ=po
Akceptując na szczycie w Brukseli pakt dla konkurencyjności, Donald Tusk zgodził się, by Polska straciła 160 tysięcy miejsc pracy na rzecz krajów strefy euro. Podział na Europę dwóch prędkości stał się faktem.
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110315&typ=my&id=my03.txt
Mimo wzrostu radioaktywnego promieniowania, rząd nie zamierza rozszerzać tzw. strefy ewakuacyjnej wokół elektrowni. W tej chwili obejmuje ona obszar w promieniu 30 km od Fukushimy. Rzecznik rządu ponownie jednak zaapelował do tych mieszkańców z okolic elektrowni, którzy nie podporządkowali się nakazowi ewakuacji, by pozamykali szczelnie drzwi i okna.
Edano powiedział także, że Japończycy potrzebują teraz pomocy Amerykanów w chłodzeniu uszkodzonych reaktorów, co pozwoliłoby na opanowanie sytuacji w siłowni. Korea Południowa zaoferowała już dostarczenie kwasu borowego, który jest skuteczniejszy od wody morskiej w chłodzeniu instalacji jądrowych.
W środę rano dokonano pomiaru radiacji w odległości około 60 km od uszkodzonej przez trzęsienie ziemi elektrowni Fukushima. Okazało się, że promieniowanie radioaktywne przekracza tam aż o 500 razy normalne wartości. Nie wiadomo, czy ma to związek z nowymi pożarami w elektrowni.
W bloku reaktora numer cztery przechowywane są zużyte pręty paliwowe, które bez chłodzenia są równie niebezpieczne jak te aktywne. [tam był już pożar, podobno pierwszy ugaszono md]
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=3161&Itemid=44
http://www.rp.pl/artykul/35,627382-Znow-ogien-w-elektrowni-Fukushima.html
Thirty-five years ago, Dale G. Bridenbaugh and two of his colleagues at General Electric resigned from their jobs after becoming increasingly convinced that the nuclear reactor design they were reviewing -- the Mark 1 -- was so flawed it could lead to a devastating accident.
http://abcnews.go.com/Blotter/fukushima-mark-nuclear-reactor-design-caused-ge-scientist/story?id=13141287&page=1
Przed 35 laty amerykanie z General Electric wycofali się ze współpracy przy budowie reaktorów w Japonii uznając je za niebezpieczne.
W poniższym nagraniu wideo Benjamin Fulford ujawnia sensacyjne informacje na temat gróźb zastosowania broni tektonicznej wobec Japonii. W 2009 roku potkał się on z byłym Ministrem Finansów Japonii Heizo Takanaka, który przekazał kontrolę nad japońskim systemem finansowym grupie amerykańskich i europejskich oligarchów. Takanaka przyznał się, że był on do tego zmuszony gdyż zagrożono Japonii „maszyną do wywoływania trzęsień ziemi”.
W tym czasie Fulford nie dawał wiary takim wyjaśnieniom, zaczął więc badać dokładniej tę sprawę i w miarę postępu badań ujawniać kulisy zagrożenia, m.in. na antenie radia Jeffa Rense. Japońska służba bezpieczeństwa udzieliła mu sensacyjnej informacji, że miasto Niigata zostanie zaatakowane bronią tektoniczną. 2 tygodnie później nastąpiły 2 trzęsienia ziemi o mocy 6.8 w skali Richtera z epicentrum dokładnie pod największą elektrownią atomową w Japonii. Nie wyglądało to na przypadek - postanowił on więc zbadać sprawę HAARP dokładniej.
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=3169&Itemid=44
Obecne władze okłamują nas na każdym kroku. Zdążyliśmy się już do tego przyzwyczaić. Okłamywały w sprawie stoczni, w sprawie podatków w sprawie reformy służby zdrowia.Okłamują w sprawie OFE i energetyki jądrowej. Ale dlaczego okłamujemy się nawzajem sami? Słyszałam dziś wywiady z nobliwymi starszymi panami, profesorami fizyki. Na tle zdjęć dymiących po wybuchu japońskich elektrowni jądrowych, obaj bez mrugnięcia oka kłamali, że energetyka jądrowa jest najbezpieczniejsza, najtańsza i najbardziej przyjazna środowisku.
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=3160&Itemid=100
Maciej Giertych podkreślił, że na arenie europejskiej pozycja Niemiec wciąż rośnie. Według niego, Polska nie powinna pozwolić, aby podczas naszej prezydencji były realizowane interesy Francji czy Niemiec. Dodał, że każda ważniejsza sprawa w Unii Europejskiej najpierw jest konsultowana z kanclerz Niemiec, a jeśli nie uzyska jej poparcia, nie jest realizowana.
Polityk porównał działania współczesnych Niemiec do Rzeszy za czasów Bismarcka i Hitlera. "W rzeczywistości obserwujemy, że Unia Europejska przekształca się w Mitteleuropę według planów Bismarcka, Bethmann-Hollwega, Hitlera i tak dalej" - powiedział Maciej Giertych.
http://wsercupolska.org/joomla/index.php?option=com_content&view=article&id=4389:tylko-lpr-to-widzi&catid=5:panstwo&Itemid=2
http://www.lpr.pl/?sr=!czytaj&id=6813&dz=kraj&x=1&pocz=0&gr
http://lpr.pl/?sr=!czytaj&id=6814&dz=kraj&x=0&pocz=0&gr=
Gazociąg Północny może stać się przyczyną katastrofy ekologicznej na polskim Wybrzeżu i w całym basenie Morza Bałtyckiego, a mimo to rząd Donalda Tuska nie wykorzystał okazji, aby zaskarżyć jego budowę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości
Gazociąg zagraża całemu Bałtykowi
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110315&typ=my&id=my01.txt
Proces Jarosława Marka Rymkiewicza
Jest dużo gorzej, niż nam się wydaje Homoseksualne małżeństwa, seksualne „róbta, co chceta”, puste kościoły, poprawność polityczna mogły się wydawać wielu Polakom niegroźnymi kaprysami bogatych społeczeństw. Podpisując umowę akcesyjną, niewielu z nas zdawało sobie sprawę z tego, że ograniczyliśmy w ten sposób możliwość suwerennego decydowania o wielu niezwykle istotnych aspektach wpływających na rozwój całego społeczeństwa. Mityczna „Europa” dla naszych środowisk lewicowo-liberalnych i postkomunistycznych stała się wyznacznikiem procesu modernizowania Polaków. Naszym „elitom” udało się przekonać wielu rodaków, że przekazywany z pokolenia na pokolenie system wartości, norm i narodowa kultura, nie mówiąc już o religii, to zbędny balast, którego musimy się pozbyć, by w końcu Polska była bogatym i nowoczesnym krajem. Ich argumentacja wygląda tak: jeśli chcemy mieć szybki internet, proste drogi i wyższe płace, to musimy przystosować nasze prawo do europejskich standardów m.in. w kwestii ochrony praw mniejszości seksualnych, bioetyki czy „praw człowieka”.
http://www.naszglos.civitaschristiana.pl/index.php?type=artykul&rok=2011&str=23&nr=3
Nie ma uściślenia tematyki ( „choinki tematyczne”, jak np. w Rzepie). Nawet nie ma mozliwości wejścia autora na druga linijkę - gdzie są News, Smoleńsk, Nowy ekran itp. Jeśli ktoś chce wyrazić opinię nt. pisułek Sterna - nie może. A w ulewie notek dany tekst ginie od razu, po godzinie - dwóch, spływa z bieżącą produkcją blogerów. Przykład: Wybłagałem na pani Falzmannowej przekartkowanie „Poli laski”. Nawet przeczytała, napisała. Z bólami, ale tekst pojawił się na NE. Gdzie?? Nikt nie wie, nawet Autorka. Szukamy go i znajdujemy poprzez Google (!!) A powinien „wisieć” długo, by wszyscy, którzy są uwodzeni mętnością i głębią Sterna, mogli tę recenzję sobie poczytać. Jest tu:
http://izabela.nowyekran.pl/post/6359,laksacja-umyslowa-ejakulacja-slowna-gra-polslowek
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=3174&Itemid=100
Trend Trak. Baza udokumentowanych projektów globalistów.
http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/trend_trak_baza,p17364528
Adresatem rozwiązań różnych, czasem faktycznie bardzo trudnych a nawet patologicznych, a czasem zupełnie trywialnych, problemów dnia codziennego omawianych w wyżej wymienionych mediach kobiecych, jest zawsze kobieta traktowana prawie jak jednostka autonomiczna. W pełni niezależna, bez żadnych zobowiązań w stosunku do męża, dzieci i innych członków rodziny. Kwestie równouprawnienia, sztandarowego przecież hasła ruchów kobiecych traktowane są tam niezwykle tendencyjnie. Dotyczą przede wszystkim równego dostępu do przywilejów i praw tradycyjnie przypisywanych mężczyznom jednak niekoniecznie już do obowiązków związanych z życiem rodzinnym. Wkład kobiety w utrzymanie domu traktowany jest jak ciężka praca na pełen etat, natomiast wkład mężczyzny, niejednokrotnie równoważny z kobiecym już takiego statusu nie posiada. Kobieta sadząc kwiatki w ogrodzie ciężko pracuje, mężczyzna robiąc to samo, co najwyżej tylko odpoczywa na słoneczku.
http://ngopole.wordpress.com/2011/03/17/andrzej-trybula-felieton-prawie-powazny-%E2%80%9Edziel-i-rzadz%E2%80%9D/#more-2682
Rząd USA wyraził "rozczarowanie" wstrzymaniem przez Polskę prac nad ustawą reprywatyzacyjną; wezwał Polskę do restytucji prywatnego mienia żydowskiego. Reprywatyzacja toczy się w sądach; Polska szczodrze oddała komunalne mienie żydowskie - odpowiada szef polskiego MSZ.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/rzad-usa-wzywa-polske-do-restytucji-mienia-zydowsk,1,4212617,wiadomosc.html
Gdyby ludzie cały czas patrzyli władzy na ręce, nie byłoby warunków do powstawania totalitaryzmów. Ale niestety, nie robią tego. Zamiast zachowywać czujność i zdrową podejrzliwość przyzwoici ludzie wolą żyć spokojnie. Wolą zajmować się rodziną i przyjemnymi sprawami. I niestety, budzą się z ręką w nocniku. Bo przegapili moment, kiedy jeszcze można było powstrzymać Lenina, Hitlera, Stalina czy NWO. Do rozumu dochodzą dopiero wtedy, kiedy bomby lecą im na ich bezmyślne, owcze łby lub gdy faszyzm wali kolbami w ich drzwi.
http://newworldorder.com.pl/artykul,2988,Czas-zrozumiec-ze-swiatem-rzadza-psychopaci