Inflacja w Polsce (8 stron)


INFLACJA W POLSCE '90 - 2000 r.

Inflacja - jest złożonym zjawiskiem ekonomicznym , różnie definiowanym przez poszczególne szkoły ekonomiczne. Według monetarystów główną przyczyną inflacji jest podaż pieniądza. Natomiast zwolennicy innych poglądów widzą wiele przyczyn leżących również poza obszarem zjawisk pieniężnych. Badanie przyczyn i skutków inflacji oraz jej zwalczanie jest przedmiotem nauki ekonomii. Z różnych teorii inflacji wynikają jednak pewne wspólne cechy :

  1. zwiększonym wynagrodzeniem bez wzrostu produktywności , oraz zwiększonymi wydatkami z budżetu państwa

  2. nadmierną sprzedażą ratalną

- wzrost podaży pieniądza,

- deprecjacja pieniądza krajowego, czyli postępujący spadek jego siły nabywczej.

Różnice w pojmowaniu zjawisk inflacyjnych przez różne szkoły ekonomiczne polegają na przypisywaniu różnej kolejności występowania powyższych elementów. Monetaryści widzą początek inflacji w nadmiernym wzroście podaży pieniądza , który wtórnie wywołuje nadwyżkę popytu wywołując wzrost cen i deprecjację pieniądza krajowego. Natomiast według tzw. teorii kosztowej , inflacje początkuje wzrost płac i innych kosztów, a w rezultacie cen. Pociąga to za sobą zwiększenie dochodów ludności i deprecjację pieniądza, a w konsekwencji wzrost jego podaży. Zakłócenie istniejących relacji między cenami a płacami wywołuje żądanie podwyższenia płac. Za dochody pieniężne w wyrazie nominalnym można bowiem nabyć mniejszą ilość towaru. Wzrost płac w jednych branżach ( związkach zawodowych ) wywołuje żądanie ich podwyższenia w innych. Rosnące koszty płac zmuszają producentów do podwyższania cen, potęgując narastanie procesów inflacyjnych.

W zależności od natężenia skutków działania czynników inflacjogennych rozróżniamy :

Kryterium podziału stanowi stopa inflacji ( % ) mierzona wzrostem cen. O inflacji pełzającej mówimy, gdy wzrost cen nie przekracza kilku procent rocznie. Inflacja galopująca ( dwucyfrowa ) i wymykająca się z pod kontroli wielocyfrowa hiperinflacja hamuje wzrost gospodarczy i w konsekwencji wywołuje załamanie koniunktury gospodarczej. Już przy inflacji galopującej trudno jest kontrolować dochody przedsiębiorstw i ludności, przestaje działać system ekonomicznych motywacji i powstają niebezpieczne napięcia o charakterze społeczno - ekonomicznym ( np. strajki ). Ludność i podmioty gospodarcze nie są skłonne do oszczędzania i postępuje proces przyspieszonego wydatkowania przez nich pieniędzy, rosą ceny i spada siła nabywcza pieniądza. Gdy inflacja galopująca przerodzi się w hiperinflację trudno cokolwiek zaprogramować i przeprowadzić rachunek ekonomiczny przy gwałtownie rosnących cenach. Życie gospodarcze ulega dezorganizacji i całkowicie wymyka się z pod kontroli. Gdy postępującym procesom inflacyjnym ( wzrost cen ) towarzyszy stagnacja gospodarcza mówimy wówczas o tzw. stagflacji. W przypadku wystąpienia recesji gospodarczej , przejawiającej się między innymi wzrostem bezrobocia, spadkiem produkcji i dochodu narodowego , mówimy o oslumpflacji.

Zjawiska inflacyjne wyrażające się wzrostem cen przypisuje się nadwyżce globalnego popytu w stosunku do globalnej podaży w gospodarce narodowej. Tę nadwyżkę popytu wywołuje , zgodnie z teoriom monaterystyczną , nadmierna podaż pieniądza . Nadmierna ilość pieniądza w obiegu jest zarówno przejawem inflacji jak i przyczyną narastania procesów inflacyjnych . Towarzyszące inflacji obniżenie siły nabywczej waluty krajowej , wyrażające się równocześnie spadkiem jej kursu w stosunku do walut obcych , nazywa się dewaluacją . Przeciwieństwem zjawisk inflacyjnych są zjawiska deflacyjne .

Popyt na pieniądz jest związany przede wszystkim z pełnieniem przez pieniądz funkcji środka wymiany i środka płatniczego . Wykonując te funkcje pieniądz , uczestnicząc w transakcjach kupna - sprzedaży , krąży między dłużnikami a wierzycielami i służy regulowaniu innych zobowiązań . Już A. Smith stwierdził, że ilość pieniądza niezbędna dla obsługi wymiany towarów jest zawsze mniejsza od sumy obsługiwanych transakcji . Dzieje się tak dlatego , że pieniądz krąży ( cyrkuluje ) a jednostka pieniądza może obsłużyć w określonym czasie wiele różnych transakcji .

Zależność między ilością pieniądza a sumą obsługiwanych w danym czasie transakcji przedstawia I . Fischer . Sformułował on w 1911 r. tzw. „ równanie wymienne Fischera ” , zgodnie z którymi :

M V = P T

gdzie:

- M ilość obiegającego pieniądza

- V szybkość krążenia pieniądza , czyli ilość obrotów jaką wykonał pieniądz w określonym czasie , co można również wyrazić liczbą transakcji przypadających przeciętnie na jednostkę pieniądza

Przekształcając powyższe równanie otrzymany :

P = M V / T

co oznacza , że poziom cen jest określony ilością ( M ) pieniądza , szybkością jego obiegu ( V ) oraz rozmiarami transakcji ( T ) . Ponieważ szybkość obiegu w krótkim okresie jest względnie stała , wzrost podaży pieniądza , przy niezmienionych rozmiarach transakcji , wywoła wzrost cen. Stąd można wyliczyć tzw. transakcyjny popyt na pieniądz :

M = PT / V

gdy przewidujemy , że suma transakcji w przyszłym okresie wyniesie PT , a szybkość obiegu V jest znana z poprzedniego okresu; można więc wyliczyć ilość pieniądza M potrzebną do obsługi tych transakcji .

NBP współdziała w kształtowaniu i realizowaniu polityki gospodarczej państwa , mając na względzie w szczególności umacnianie polskiego złotego .

Prezes NBP przekłada Sejmowi projekty rocznych założeń polityki pieniężnej równocześnie z projektem budżetu państwa przekładanym przez Rząd . Założenia polityki pieniężnej uchwala Sejm RP i kontroluje ich wykonanie na podstawie opracowanych przez NBP raportów o stanie pieniądza . NBP opiniuje także projekt ustawy budżetowej oraz współdziała w opracowaniu bilansu płatniczego państwa i sporządza sprawozdawczy bilans płatniczy państwa . Polityka pieniężna jest więc poddana kontroli Sejmu RP , a za jej realizację jest odpowiedzialny bezpośrednio przed nim prezes NBP .

Głównym celem polityki pieniężnej realizowanej w latach 1990 - 1994 było ograniczenie zjawisk inflacyjnych oraz umocnienie pozycji złotego w stosunku do obcych walut .

Trudno rozmawiać na temat przebiegu kształtowania się inflacji na przełomie ostatnich kilku lat , bez uwzględnienia zarysu historycznego .

Przejście do gospodarki rynkowej: Polska w latach 1989-1994
"Państwo w przebudowie"

Rok 1989 cechowała głęboka destabilizacja gospodarki polskiej , znajdująca wyraz w wysokiej inflacji i głębokich niedoborach , zarówno rzeczowych , jak i finansowych Wprowadzony z początkiem 1990 roku program stabilizacyjny był uzgodniony z Międzynarodowym Funduszem Walutowym programem dostosowawczym , stanowiącym podstawę do zawartego przez Polskę porozumienia z MFW . Porozumienie to było warunkiem otrzymania pomocy finansowej od Funduszu i Banku Świtowego oraz poparcia w staraniach o redukcję zadłużenia zagranicznego Polski . Kluczową rolę w realizacji programu odegrała restrykcyjna polityka pieniężna i budżetowa , połączona z liberalizacją cen i wprowadzeniem wewnętrznej wymienialności złotego . Swobodzie kształtowania się cen na rynku towarzyszyło wprowadzenie hamulców wzrostu cen .

Przebieg i wyniki każdego procesu przemian gospodarczych zależą od: 1) warunków początkowych, 2) strategii gospodarczej, 3) a także od okoliczności towarzyszących przemianom, które na nie wpływają, a same są w znacznej mierze lub całkowicie od nich zależne.
Warunki początkowe
     Można wyróżnić co najmniej pięć głównych kategorii warunków początkowych, które są szczególnie istotne dla przechodzenia do gospodarki rynkowej. Są to: 1) sytuacja makroekonomiczna, 2) system gospodarczy, 3) struktura gospodarcza, 4) zadłużenie zagraniczne i 5) wielkość zasobu kapitału ludzkiego. Warunki początkowe Polski w 1989 r. można scharakteryzować przez ocenę sytuacji w każdej z tych pięciu dziedzin .
     Z innymi krajami socjalistycznymi dzieliła Polska szczególny typ nierynkowego systemu gospodarczego. System ten, zdominowany przez sektor państwowy, odznaczał się szczególnie wysokim stopniem koncentracji w przemyśle. Układ cen był zdeformowany przez powszechne dotacje i bezpośrednią regulację. Cały system nastawiony był na produkcję antyimportową, a konkurencja zarówno wewnętrzna jak i zewnętrzna właściwie nie istniała. Utrzymywano system wielorakich kursów walutowych; nie było wymienialnej waluty. Brak było niezbędnych instytucji gospodarki rynkowej, ponieważ kapitalizm został tu zniszczony, a nie tylko zawieszony, jak w Niemczech Zachodnich przed 1948 r., albo zdeformowany, tak jak w Ameryce Łacińskiej. Nie istniał prawdziwy bank centralny ani prawdziwe banki komercyjne, brak było giełdy papierów wartościowych, obligacji państwowych, którymi można by finansować deficyt budżetowy, nie było również samorządu terytorialnego z prawdziwego zdarzenia.
Ów system "zniszczonego kapitalizmu" obarczony był rozległym i coraz mniej efektywnym socjalistycznym państwem dobrobytu, umożliwiającym łatwe uzyskanie renty inwalidzkiej, długotrwałych urlopów macierzyńskich, stosunkowo długich urlopów wypoczynkowych. Do tego dochodziły wysoko dotowane sanatoria, tanie wczasy pracownicze w ośrodkach wypoczynkowych wielkich przedsiębiorstw państwowych itd.
     Drugą cechą charakterystyczną była struktura gospodarki, przez wiele lat kształtowana przez forsowne uprzemysłowienie i antyimportową strategię rozwoju. Przemysł był nadmiernie rozbudowany, a sektor usług - niedorozwinięty. Eksport cechowała ogromna zależność od rynku radzieckiego w takich gałęziach, jak przemysł maszynowy, tekstylny, elektroniczny i farmaceutyczny. W imporcie zależność taka dotyczyła dostaw ropy i gazu po cenach niższych od cen światowych. Niesprawny system gospodarczy i socjalistyczna struktura przemysłowa pozostawiły w spadku poważne zanieczyszczenie środowiska, zwłaszcza w regionach, w których skupiało się górnictwo i przemysł ciężki.
     Polska, podobnie jak i inne kraje socjalistyczne, dotknięta była boleśnie głębokim niedostatkiem specjalistów od marketingu, finansów, nowoczesnej księgowości, a także fachowych urzędników państwowych. Są to wszystko dziedziny o żywotnym znaczeniu dla prawidłowego funkcjonowania gospodarki rynkowej. Z drugiej jednak strony, jednym z nielicznych pozytywnych elementów spuścizny socjalizmu był dość wysoki poziom ogólnego wykształcenia, umożliwiający szybkie nabywanie określonych umiejętności fachowych.
         Inną cechą wyróżniającą położenie Polski w punkcie startu do reformy był wysoki poziom zadłużenia zagranicznego, które narosło przeważającej części w latach siedemdziesiątych. Zadłużenie zagraniczne netto w ostatnim roku poprzedzającym reformy gospodarcze stanowiło 44% PKB,
     Brak równowagi makroekonomicznej w Polsce znajdował odbicie nie tylko w hiperinflacji, lecz również w powszechnych brakach rynkowych (inflacji tłumionej). Były one spowodowane zarówno ekspansywną polityką makroekonomiczną, jak i mikroekonomicznymi deformacjami i brakiem elastyczności po stronie cen i podaży .
Wyniki makroekonomiczne
W ciągu ostatnich pięciu miesięcy 1989 r. wzrost cen konsumpcyjnych sięgnął 3000% w przeliczeniu rocznym (W. Herer, W. Sadowski, 1994). Wzrost cen na koniec 1990, 1991, 1992 i 1993 r. wyniósł odpowiednio 252%, 60,4%, 44,3%, 37,6%.    W krótkim czasie zniknęły braki i kolejki, a asortyment i jakość towarów zdecydowanie się poprawiły. Początkowo ta widoczna poprawa zaopatrzenia była wynikiem importu, jednakże z czasem w coraz większej mierze opierała się na coraz lepszej ofercie towarów krajowej produkcji.
Tempo wzrostu zasobów pieniądza spadło z 526% w 1989 r. do 166% w 1990 r. i 58% w 1992 r. Istotną pomocą w przełamywaniu inflacyjnej inercji i inflacyjnych oczekiwań było utrzymywanie do maja 1991 r. stałego kursu walutowego oraz kontroli płac w okresie od 1990 do 1993 r. Taka polityka była warunkiem zarówno koniecznym, jak i dostatecznym do pokonania hiperinflacji. Przyczyną niedoborów był jednak również brak elastyczności po stronie i cen, i podaży; ekspansywna polityka pieniężna pogłębiała to zjawisko. Dlatego w przypadku Polski szybkie uporanie się z brakami było skutkiem zarówno radykalnej stabilizacji makroekonomicznej, jak i szerokiej liberalizacji mikroekonomicznej, tj. rezygnacji z kontroli cen, likwidacji ograniczeń prywatnej działalności gospodarczej i liberalizacji handlu zagranicznego. Posunięcia te znacznie zwiększyły elastyczność reakcji podaży i cen.
     W moim przekonaniu jedną z cech wyróżniających program gospodarczy Polski była radykalna i szeroka liberalizacja (częściowo zapoczątkowana już w 1989 r.), powiązana ze zdecydowanym wzrostem dyscypliny budżetowej i pieniężnej. Zastosowanie takiego połączenia pozwoliło zdecydowanie obniżyć inflację i pociągnęło za sobą bardzo szybki wzrost sektora prywatnego, zasilony transferem aktywów z przedsiębiorstw państwowych, które sytuacja finansowa zmusiła do pozbywania się niepotrzebnego majątku.    
Zadłużenie zagraniczne
    Po intensywnych negocjacjach Polska zawarła w kwietniu 1991 r. bezprecedensowe porozumienie z Klubem Paryskim, na który przypadało około 2/3 jej zadłużenia zagranicznego. Rezultatem tego porozumienia było zredukowanie zaktualizowanej wartości netto zadłużenia w dwóch transzach , łącznie o około 50%. Zmiany rządu w Polsce w latach 1992-1993 opóźniły negocjacje z Klubem Londyńskim. Wreszcie w marcu 1993 r. zawarto porozumienie o podobnej redukcji i tej części zadłużenia.
 - Radykalny program gospodarczy uruchomił szeroko zakrojone zmiany struktury produkcji i pozwolił na usunięcie w szybkim tempie typowych przejawów nieefektywności. Z kolei zmiany struktury produkcji i wzrost efektywności doprowadziły do szybkiego spadku emisji zanieczyszczeń obciążających środowisko.
 - Polska zanotowała w latach 1990-1993 lepsze wyniki na polu walki z inflacją i wzrostu gospodarczego niż inne kraje regionu. Ustalenie przyczyn tego sukcesu wymaga dalszych badań. Tu ograniczę się do wskazania, że nie można ich sprowadzać wyłącznie do mniejszej dotkliwości wstrząsów zewnętrznych (choć różnice w tym względzie odgrywały pewną rolę) ani też do lepszych początkowych warunków gospodarczych. Przyczyn należy więc szukać w sferze polityki gospodarczej.

Komu szkodzi inflacja !!!

Inflacja ma skutki redystrybucyjne. Traci na niej ci, którzy przez długi czas przechowują znaczne kwoty w gotówce. Zyskuje publiczny emitent, czyli wszyscy obywatele. To jakby jeden z podatków pośrednich. Inflacja jako podatek ma poważne zalety. Nie ma problemów ze ściągalnością podatek inflacyjny jest płacony bezwiednie. Płacą go ci, którzy mogą, bo mają gotówkę. Ponadto inflacja to erozja niektórych należności gotówkowych, o ile nie ma zastosowania kar umownych, odsetek ustawowych ani rewaloryzacji

Inflacja socjalistyczna - braki i niedobory rynkowe w sytuacji cen ustalanych lub przynajmniej regulowanych przez państwo - przeszkadzała wszystkim oprócz uprzywilejowanych, których te braki nie dotyczyły. Taka inflacja miała negatywny wpływ na jakość życia obywateli. Szkodziła także procesom gospodarczym.

Inflacja, jak każdy podatek, powoduje zmniejszenie opłacalności działalności gospodarczej. Jeżeli jest nadmiernie wysoka, jak każdy zbyt wysoki podatek, może szkodzić procesom gospodarczym. Wysokie podatki powodują poszerzenie szarej strefy gospodarczej (działalności nie objętej ewidencją podatkową lub wręcz nielegalnej). Natomiast nadmierna inflacja powoduje poszerzenie czarnego rynku ( wymianę "towar za towar").

Miesięczna inflacja w procentach

--------------------------------------------------------------------------

mc 1990 1991 1992 1993 1994 1995 1996 1997 1998 1999

--------------------------------------------------------------------------

1 78,6 12,7 7,5 4,1 1,9 3,9 3,4 2,9 3,2 1,4

2 23,9 6,7 1,8 3,4 1,1 2,1 1,5 1,1 1,7 0,6

3 4,7 4,5 2,0 2,1 2,0 1,7 1,5 0,8 0,6 1,0

4 8,1 2,7 3,7 2,3 2,9 2,3 2,2 1,0 0,7 0,9

5 5,0 2,7 4,0 1,8 1,7 1,8 1,4 0,6 0,4 0,7

6 3,4 4,9 1,6 1,4 2,3 1,0 1,0 1,5 0,4 0,2

7 3,6 0,1 1,4 1,1 1,5 -0,9 -0,1 -0,2 -0,5 -0,3

8 1,8 0,6 2,7 2,3 1,7 0,4 0,5 0,1 -0,6 0,6

9 4,6 4,3 5,3 2,5 4,5 3,0 1,9 1,4 0,8 1,4

10 5,7 3,2 3,0 1,9 2,9 1,7 1,4 1,1 0,6 1,1

11 4,9 3,2 2,3 4,0 1,8 1,3 1,3 1,2 0,5 0,9

12 5,9 3,1 2,2 5,6 1,9 1,5 1,3 1,0 0,4

--------------------------------------------------------------------------

252,2% 60,4% 44,3% 37,6% 29,5% 21,6% 18.5% 13,2% 8,6% 9,8%

--------------------------------------------------------------------------

INFLACJA W POLSCE NA PRZEŁOMIE OSTATNICH DZIEWIĘCIU LAT

0x01 graphic

WZROST POZIOMU INFLACJI W CIĄGIU KILKU OSTATNICH MIESIĘCY

0x01 graphic

INFLACJA ( Grudzień do grudnia ) 2000 r. 10,4 %

Porównajmy Polskę z krajami Ameryki Łacińskiej

0x08 graphic
Dane za 1998 rokdada

<TBODY>Kraj

Inflacja w %

Argentyna

1,0%

Boliwia

6,8%

Brazylia

3,4%

Chile

5,2%

Ekwador

29,3%

Kolumbia

18,2%

Meksyk

13,3%

Peru

7,8%

Urugwaj

12,5%

Średnia

11,7%

Polska

8,6%</TBODY>

Dane za 1999 rok

0x08 graphic
<TBODY>Kraj

Inflacja w %

Argentyna

1,3%

Boliwia

6,8%

Brazylia

4,0%

Chile

4,6%

Ekwador

25,3%

Kolumbia

16,7%

Meksyk

11,0%

Peru

7,8%

Urugwaj

6,8%

¦średnia

9,9%

Polska

7,9%</TBODY>

Dane za 1998 r. Inflacja w Polsce w porównaniu z krajami Unii Europejskiej

0x08 graphic
<TBODY>Państwo

Inflacja

Grecja

4,3%

Szwecja

2,1%

Hiszpania

1,9%

Włochy

1,9%

Finlandia

1,8%

Dania

1,7%

Portugalia

1,6%

Holandia

1,6%

Wielka Brytania

1,5%

Luksemburg

1,5%

Irlandia

1,2%

Austria

1,1%

Niemcy

0,8%

Francja

0,6%

Belgia

0,5%

¦średnia UE

1,3%

Polska

8,6%</TBODY>

Walka z inflacją i zachowanie tępa inflacji należy do najtrudniejszych zadań polityki gospodarczej .Polityka antyinfacyjna nie ogranicza się tylko do polityki pieniężnej , ale dotyczy także polityki budżetowej , wpływu państwa na poziom płac i cen , restrukturyzacji gospodarki itp. Działania w sferze pieniężnej zmierzają do ograniczenia podaży pieniądza oraz przez ograniczenie kreacji pieniądza . W tym celu bank centralny podejmuje interwencje na rynku finansowym , stosując różne instrumenty oddziaływania .

1

0x01 graphic

0x01 graphic

0x01 graphic



Wyszukiwarka