Ingarden, Ingarden


W jaki sposób należy rozumieć istnienie odmiennych bytów?

Na samym początku należy określić o jakie byty chodzi dokładnie. Mowa oczywiście o byty opisane przez Ingarden'a w Czas i sposób istnienia, czyli: zdarzenia, procesy oraz przedmioty trwające w czasie.

Dla zachowania porządku tekstu przedstawię wizję autora na charakter istnienia bytów w kolejności w jakiej wyliczyłem je wyżej.

Tak więc pierwszym rodzajem bytów są zdarzenia. Jakie są ich podstawowe cechy?

Zdarzenia nie trwają, nie mają swojego początku ani końca. Innymi słowy zdarzenia stają się. Właśnie to stawanie się, które jest poza czasowe, Ingarden nazywa swoistym „wejściem w byt”1 . Zdarzenia mają swoją przyczynę/y i następstwa. Przykładami zdarzeń są: śmierć człowieka, przybycie pociągu na stacje. Charakter bytu zmusza nas do refleksji na temat jego istnienia w czasie. Ingarden twierdzi, że zdarzenia nie można określić w czasie, staję się i w tej samej chwili przemija lub jak lepiej można to określić „zaprzestaje istnienia”2. Jednak rozumienie tego zaprzestawania może być rozmaite co wynika z różnego rozumienia pojęcia czasu. Według autora czas można rozumieć w dwojaki sposób. Po pierwsze czas jako kryterium istnienia bycia. Taka wizja dopuszcza istnienie bytów tylko obecnych w tej chwili, teraz. Nie istnieją byty, które były lub będą. Przeszłość i przyszłość stanowią niebyt i nie są kryteriami stwierdzającymi istnienie (nieistnienie owszem). Druga koncepcja czasu dopuszcza istnienie bytów na swój szczególny sposób umiejscowionych w okresach rozumianych przez nas żyjących aktualnie jako przeszłość i przyszłość. Jednak sposób w jaki doświadczamy czas według Ingarden'a nie jest istotny w Jego koncepcji zdarzeń (jest w rozumieniu przemijania zdarzeń). Ponieważ jak już wspominałem autor twierdzi, że zdarzenia nie trwają, nie mają swojego przebiegu - tak więc czas w ogóle się do nich nie odnosi.

Kolejnym bytem, którego sposób istnienia trzeba wyjaśnić są procesy. Najpierw chcę zwrócić uwagę na jego czasowość. W potocznym rozumieniu procesów bylibyśmy skłonni nadać procesowi pewnego rodzaju czasowość. Mianowicie taką, że proces ma swój przebieg w czasie. Początek i koniec. Ingarden klaruje jednak inną koncepcje: procesy dojrzewają, przez cały okres tworzenia się są niepełne, nieurzeczywistnione. Można je w trakcie tworzenia doświadczać. Jednak dopiero po pełnym ukształtowaniu i dokonaniu się procesu (który natychmiast staje się nieaktualny -należy do czasu przeszłego i tylko swoim charakterem jest związany z światem aktualnym) można go dogłębnie poznać, zanalizować. Proces dzieli się na aktualne fazy, które po sobie następują i to właśnie owe fazy mają charakter czasowy. Co więcej procesy są jednorazowe. Rozumiemy przez to, że konkretny proces nie może się już więcej powtórzyć. Inny proces może naśladować go, jednak będzie miał własne odchylenia od oryginału.

Ingarden zauważa bliskość obu tych istot jaka między nimi występuje. Natomiast jednak nie zgadza się na sprowadzenie zdarzeń jako ich mnogość do procesu lub porównania zdarzenia do bardzo krótko trwającego procesu. Dla jasności: istnieje pewne bliskie powiązanie miedzy zdarzeniami i procesami jednak nie możemy jednego określać przez charakter drugiego. Ich sposób bycia to wyklucza, są odmiennymi istotami. Jedno jest poza czasowe i gotowe od razu, drugie wymaga ukształtowania pełnej swej formy poprzez przebiegające w czasie fazy.

Pozostały nam przedmioty trwające w czasie. Ważnym wydaję się odróżnić na sam początek takie przedmioty od zagadnień podejmowanych wyżej. Tak więc przedmioty owe różnią się od zdarzenia ponieważ trwają w czasie, a zdarzenia są zamknięte w konkretnej chwili. Jednak jaka jest różnica względem procesów? Ingarden wyjaśnia to poprzez różnice w sposobie przeżywania tych aktualnych chwil. Proces przechodzi z jednej fazy w drugą nieograniczoną tą pierwszą. Natomiast taki przedmiot „pozostaje identycznie ten sam”3, czyli nie zmienia się poprzez działania tych chwil. Jeżeli jednak dokonuje się jakaś zmiana to jest to skutek trwającego procesu w lub obok danego przedmiotu. Istotną różnica pomiędzy tego typu przedmiotami a procesami jest także to, że procesy kształtują się w czasie trwania ich faz, a natomiast przedmioty trwają w czasie w pełni ukształtowane od samego początku egzystencji.

Szczegółowa forma mojej wypowiedzi nie wiele pozwala mi ująć w zakończeniu. Ingarden przedstawia sposób na jaki istnieją zdarzenia, procesy i przedmioty w czasie. Określa ich charakter, różnice i podobieństwa. Wskazuje zależności zachodzące między nimi.

Jeżeli musiałbym w jednym zdaniu odpowiedzieć na pytanie zawarte w nagłówku to odpowiedź brzmiała by tak: Byty przedstawione przez Ingarden'a mają całkowicie odmienny sposób bycia, ich istoty definiujemy różnymi pojęciami, jednak niemożliwym było by nie zauważenie związków i zależności łączące zdarzenia z procesami, a te z przedmiotami trwającymi w czasie.

1 - str. 190 Ingarden Czas i sposób istnienia

2 - str. 190 Ingarden Czas i sposób istnienia

3 - str. 208 Ingarden Czas i sposób istnienia

Borkowski Przemysław

Filozofia II rok



Wyszukiwarka