Prawo międzynarodowe
Wykład 13 19.05.2008.
Orzecznictwo MTS
W sprawie działalności militarnej i paramilitarnej Stanów Zjednoczonych przeciwko Nikaragui (1986 rok), Nikaragua zarzucała Stanom Zjednoczonym naruszenie reguł traktatowych wiążących strony w relacjach wzajemnych tj., opisanych Kartą NZ podstawowych zasad prawa międzynarodowego: zasady zakazującej interwencji w sprawy wewnętrzne drugiego państwa, oraz zakazu użycia siły lub groźby użycia siły przeciwko całości terytorialnej lub niepodległości któregokolwiek państwa. Zdaniem Nikaragui Stany Zjednoczone naruszały wskazane zasady prawa międzynarodowego m. in. w ten sposób, że udzielały tzw. siłom contras (ugrupowaniom partyzanckim zwalczającym rząd i dążącym do przywrócenia obalonego reżimu) pomocy sprzętowej, finansowej i logistycznej. Nikaragua wnosiła m. in. o stwierdzenia, że wszelkie czyny contras (np. ataki na posterunki żołnierzy sił rządowych) mogą być przypisane Stanom Zjednoczonym.
MTS w wyroku stwierdził, że aby przypisać Stanom Zjednoczonym działania contras, konieczne jest wykazanie, że Stany Zjednoczone sprawowały efektywną kontrolę nad działaniami Contras. Samo „finansowanie, organizowanie, szkolenie, czy wyposażanie” Contras, a także „wybór celów dla poszczególnych operacji i ich ogólne planowanie” - nie wystarcza dla przyjęcia, że w grę wchodzi „efektywna kontrola”.
Innymi słowy: Stanom Zjednoczonym można było przypisać odpowiedzialność np. za niezgodne z prawem międzynarodowym wspieranie ugrupowań rozłamowych w Nikaragui (stanowiące zabronione ingerowanie w sprawy drugiego suwerena), ale już nie za konkretne akty, których dopuściły się ugrupowania contras (np. ataki na posterunki żołnierzy sił rządowych).
MTS potwierdził powyższe stanowisko w orzeczeniu z lutego 2007 roku w sprawie zastosowania konwencji o zapobieganiu i karaniu zbrodni ludobójstwa (wyrok MTS z dnia 26 lutego 2007 roku, Bośnia i Hercegowina v. Serbia i Czarnogóra)
W jednym z wątków tej sprawy MTS rozważał, czy Serbia i Czarnogóra ponosi odpowiedzialność za masakrę mieszkańców Srebrenicy, której dopuścili się bośniaccy Serbowie (VRS - oddziały wojskowe należące do nie uznanej przez społeczność międzynarodową tzw. Republiki Srpskiej). Pomimo stwierdzenia, że Republika Srpska w Bośni „znajdowała się pod wpływem” władz w Belgradzie, które bośniackim Serbom udzielały wsparcia finansowego oraz wsparcia w postaci dostaw broni - to jednak nie wykazano, by osoby, które dopuściły się zbrodni były całkowicie od władz Federacyjnej Republiki Jugosławii zależne (In the present case, the Court however cannot find that the persons or entities that committed the acts of genocide at Srebrenica had such ties with the FRY that they can be deemed to have been completely dependent on it).
W konsekwencji zatem, Trybunał nie przypisał Serbii odpowiedzialności za masakrę w Srebrenicy.
Nie ulega natomiast wątpliwości, że państwo co do zasady odpowiada za działania wykorzystywanych przez siebie najemników i szpiegów. Powszechne prawo zwyczajowe nie zabrania, jak się wydaje, wykorzystania najemników.
Pewne ograniczenia zawarte są jednak w traktatach. Zgodnie z konwencją w sprawie zapobiegania werbowania, wykorzystywania, finansowania i szkolenia najemników z 1989 państwa zobowiązały się do niewykonywania tych aktów. Znaczenie tej konwencji jest jednak marginalne, ponieważ stronami tej konwencji jest 30 państw.
Zgodnie z protokołem 1 do Konwencji Genewskiej o Ochronie Ofiar Wojny (aż 167 państw stron) najemnik nie ma statusu kombatanta oraz jeńca wojennego.
Art. 47 ust. 2 I Protokołu dodatkowego do Konwencji Genewskich
„Określenie "najemnik" dotyczy każdej osoby, która:
(a) została specjalnie zwerbowana w kraju lub za granicą do walki w konflikcie zbrojnym;
(b) rzeczywiście bierze bezpośredni udział w działaniach zbrojnych;
(c) bierze udział w działaniach zbrojnych głównie w celu uzyskania korzyści osobistej i otrzymała od strony konfliktu lub w jej imieniu obietnicę wynagrodzenia materialnego wyraźnie wyższego od tego, które jest przyrzeczone lub wypłacane kombatantom mającym podobny stopień i sprawującym podobną funkcję w siłach zbrojnych tej strony;
(d) nie jest obywatelem strony konfliktu ani stałym mieszkańcem terytorium kontrolowanego przez stronę konfliktu;
(e) nie jest członkiem sił zbrojnych strony konfliktu;
(f) nie została wysłana przez państwo inne niż strona konfliktu w misji urzędowej jako członek sił zbrojnych tego państwa”.
Warto podkreślić, że jeńcom wojennym (a zatem już nie najemnikom) przysługują szczególne przywileje:
- jeńcy wojenni nie mogą być traktowani jak pospolici przestępcy. Nie powinni być zatem przetrzymywani w więzieniach, ale w obozach jenieckich. Nie powinni być także karani za sam udział w konflikcie zbrojnym,
- jeńcy wojenni powinni być stale chronieni przed każdym aktem gwałtu lub zastraszania, przed zniewagami i ciekawością publiczną,
- mają prawo do pozostawienia im rzeczy i przedmiotów osobistego użytku (z wyjątkiem broni i.t.d.),
- mają prawo do noszenia oznak rangi i przynależności państwowej,
- użycie broni przeciwko jeńcom wojennym (np. usiłującym zbiec) powinno być środkiem ostatecznym, zawsze poprzedzonym przez stosowne uprzedzenie,
- nie wolno zatrudniać żadnego jeńca wojennego przy pracach szkodliwych dla zdrowia bądź niebezpiecznych.
Dodać należy, że na gruncie polskiego prawa zakazana jest pod groźbą kary zarówno służba najemnicza jak i co do zasady regularna służba wojskowa w formacjach zbrojnych państwa obcego.
Art. 141 Kodeksu karnego
„§ 1. Kto, będąc obywatelem polskim, przyjmuje bez zgody właściwego organu obowiązki wojskowe w obcym wojsku lub w obcej organizacji wojskowej, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Kto przyjmuje obowiązki w zakazanej przez prawo międzynarodowe wojskowej służbie najemnej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Nie popełnia przestępstwa określonego w § 1 obywatel polski będący równocześnie obywatelem innego państwa, jeżeli zamieszkuje na jego terytorium i pełni tam służbę wojskową”.
Artykuł 141 § 1 zabrania obywatelom polskim przyjmowania obowiązków wojskowych w obcym wojsku lub obcej organizacji wojskowej bez zgody właściwego organu. Wiąże się to z ciążącym na obywatelach polskich obowiązkiem obrony Rzeczypospolitej Polskiej, który może pozostawać w kolizji ze służbą w obcym wojsku.
Zgodnie z ustawą z dnia 21 listopada 1967 roku o powszechnym obowiązku obrony, zgody na służbę w obcym wojsku lub obcej organizacji wojskowej udziela albo odmawia jej udzielenia (co do zasady) minister właściwy do spraw wewnętrznych, po zasięgnięciu opinii Ministra Obrony Narodowej lub organu przez niego upoważnionego oraz ministra właściwego do spraw zagranicznych.
Obywatelom polskim będącym byłymi żołnierzami zawodowymi zgody udziela albo odmawia jej udzielenia Minister Obrony Narodowej, po zasięgnięciu opinii ministra właściwego do spraw zagranicznych.
Zgody na służbę w obcym wojsku lub obcej organizacji wojskowej można udzielić są spełnione łącznie następujące warunki:
1) służba ta nie narusza interesów Rzeczypospolitej Polskiej;
2) służba nie jest zakazana przez prawo międzynarodowe;
3) służba nie wpłynie na zadania wykonywane przez Siły Zbrojne;
4) nie zachodzi przeszkoda, o której mowa w art. 199b (tzn. co do zasady zgodę można udzielić wówczas tylko, gdy wnioskodawca odbył w Polsce służbę wojskową lub przeszkolenie wojskowe).
Statusu jeńców wojennych nie mają również szpiedzy.
Art. 46 I Protokołu dodatkowego do Konwencji Genewskich
”1. […] członek sil zbrojnych strony konfliktu, który znajdzie się we władzy strony przeciwnej w czasie uprawiania działalności szpiegowskiej, nie ma prawa do statusu jeńca wojennego i może być traktowany jako szpieg.
2. Członek sił zbrojnych strony konfliktu, który zbiera lub usiłuje zbierać na rzecz tej strony wiadomości na terytorium kontrolowanym przez stronę przeciwną, nie będzie uważany za uprawiającego działalność szpiegowską, jeżeli w tym czasie nosi umundurowanie swoich sił zbrojnych. […]
Państwo odpowiada za czyny osoby bądź grupy osób o ile faktycznie realizują one elementy władzy państwowej w przypadku gdy taka władza nie istnieje bądź nie działa efektywnie a wykorzystywanie władztwa w danym zakresie jest uzasadnione.
Sprawa Yeager v. Iran (Amerykańsko-Irański Trybunał Skargowy; 1987 rok)
Obywatel Stanów Zjednoczonych dochodził odszkodowania z tytułu bezprawnego wydalenia go z terytorium Iranu. Ekspulsji dokonali tzw. Strażnicy Rewolucji, którzy formalnie nie stanowili organu państwa irańskiego (nie byli formalnie jego funkcjonariuszami), aczkolwiek wykonywali pewne funkcje w zakresie administracji imigracyjnej w okresie porewolucyjnego chaosu, gdy nowy rząd nie był w stanie wykonywać efektywnie swych obowiązków (także w zakresie administracji imigracyjnej). Trybunał stwierdził, że Iran ponosi w tym przypadku odpowiedzialność za działania Strażników Rewolucji.
Sprawa Home Missionary Society (USA v. GBR; arbitraż, 1920 rok)
W 1898 roku władze brytyjskie nałożyły nowy podatek na rdzennych mieszkańców protektoratu Sierra Leone. Nałożenie podatku wywołało trwające kilka dni rozruchy, w toku których amerykańska misja została zniszczona a kilku misjonarzy zamordowanych. Stany Zjednoczone twierdziły, że odpowiedzialność za zajścia ponosi Wielka Brytania, jako że jej władze wiedziały o protestach, jakie wywołały same informacje o możliwości nałożenia nowego podatku. Powinny się zatem liczyć z możliwością rozruchów w następstwie wprowadzenia zmian w systemie podatkowym. W toku postępowania arbitrażowego stwierdzono, co następuje: „żadne państwo nie może ponosić odpowiedzialności za akty powstańców, jeżeli nie można mu postawić zarzutu naruszenia dobrej wiary bądź niedbalstwa przy tłumieniu powstania”. Jeżeli państwo działa w dobrej wierze i bez zaniedbań to nie ponosi ono odpowiedzialności za czyny osób wszczynających zamieszki ub powstania, które powodują straty oraz szkody, ale państwo ponosi natomiast odpowiedzialność za akty ruchów powstańczych jeżeli udało im się dojść do władzy i utworzyć nowy rząd.
Ad. B) Druga przesłanka odpowiedzialności spełniona jest wówczas, gdy akt przypisania danemu państwu nie jest zgodny z prawnomiędzynarodowym obowiązkiem danego państwa. PROJEKT oparty jest na koncepcji odpowiedzialności obiektywnej, zgodnie z którą element subiektywny czynu czyli wina (nagannie oceniany stosunek sprawcy do czynu, np. zamiar popełnienia czynu albo bezmyślność albo niedbalstwo) nie stanowi odrębnej przesłanki odpowiedzialności państwa. Nie można jednak wykluczyć, że odpowiedzialność państwa będzie w pewnych przypadkach uzależniona od tego czy państwo dołożyło należytej staranności przy wykonywaniu obowiązku prawnego. Wynikać to musi jednak z okoliczności sprawy.
Przykład
Zauważmy: jeżeli państwo jest zobowiązane np. do współpracy przy budowie granicznej zapory rzecznej, to w razie naruszenia zobowiązania nie ma tu miejsca na rozważania o winie (tzn. np. o tym, czy przy wykonywaniu zobowiązania dochowano należytej staranności). Państwo współpracować przy budowie tamy - jeżeli tego nie czyniło, to ponosi odpowiedzialność za naruszenie zobowiązania międzynarodowego.
Z drugiej strony: jeżeli państwo jest zobowiązane powiadamiać państwa obce o zaminowaniu jego wód terytorialnych, to nie można stawiać zarzutu naruszenia prawa wówczas, gdy państwo nie mogło wiedzieć o fakcie zaminowania (sprawa cieśniny Korfu).
Projekt nie wymienia również szkody jako przesłanki odpowiedzialności państwa. W doktrynie wskazuje się jednak, że w niektórych przypadkach zaistnienie szkody będzie konieczną przesłanką odpowiedzialności. Chodzi tu np.
O zaniechania gdy istniał obowiązek działania, np. jeżeli obca placówka dyplomatyczna nie jest chroniona podczas demonstracji to w braku szkody odpowiedzialność państwa przyjmującego nie powstaje.
O działania dozwolone przez PM.
Okoliczności wyłączające bezprawność czynu
Zgoda państwa (vorentit non fit in iuria - chcącemu nie dzieje się krzywda). Ważna zgoda wyrażona przez dane państwo na określony akt innego państwa wyłącza bezprawność tego aktu w zakresie w jakim mieści się on w warunkach zgody.
Przykład dotyczący Floty Czarnomorskiej
Na podstawie umowy międzynarodowej zawartej w 1997 roku między Federacją Rosyjską a Republiką Ukrainy - to ostanie państwo wyraziło zgodę na stacjonowanie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu w ciągu 20 lat (do 2017 roku).
Ważna zgoda to taka zgoda, która po pierwsze wyrażona jest przez organy państwa do tego kompetentne i po drugie to zgoda wolna od wad takich jak błąd, przymus, oszustwo, czy też przekupstwo.
Sprawa utworzenia protektoratu Czech i Moraw
„10 marca [1939 roku] centralne władze czechosłowackie w Pradze ogłosiły rozwiązanie autonomicznego rządu Słowacji; obrażony przywódca słowacki, ksiądz Tiso, zwrócił się do Führera z prośbą o pomoc. Następnie premier czechosłowacki wyprosił audiencję w Berchtesgaden. Po straszliwych cięgach przed oknem ze szlifowaną szybą i po jednym z najbardziej spektakularnych przedstawień Hitlera, podczas którego nieprzytomnego gościa trzeba było cucić zastrzykami, prezydent Hácha pokornie zgodził się, że podziałowi jego kraju nie da się przeciwdziałać. Czechy i Morawy miały zostać protektoratem Niemiec; Słowacja - niepodległą republiką; Ruś Zakarpacka miała być oddana Węgrom”. [Norman Davies, Europa, Kraków 2003, s. 1056]
Siła wyższa - nieodparta siła lub nieprzewidziane zdarzenie pozostające poza kontrolą danego państwa i czyniące rzeczą zasadniczo niemożliwą wykonanie zobowiązania. Ta niemożność może wynikać z przyczyn naturalnych (susza, powódź, trzęsienie ziemi), jak również z przyczyn zależnych od interwencji (utrata kontroli nad częścią terytorium w wyniku powstania zbrojnego). Podkreślić trzeba, że chodzi tu o kompletną niemożność wykonania zobowiązania nie zaś trudność w tym zakresie. Na siłę wyższą nie można powołać się w przypadku zaniedbania prowadzącego do skutków przypadkowych i niezamierzonych a także wówczas, gdy państwo samo przyczyniło się do powstania siły wyższej.
Sprawa statku Rainbow Warrior (Nowa Zelandia v. Francja; Trybunał Arbitrażowy, 1990)
Dwoje agentów francuskiego Directorate General of External Security (będącego agendą francuskiego Ministerstwa Obrony) wysadziło w powietrze statek Rainbow Warrior należący do organizacji Greenpeace. Operacja, do której doszło w nowozelandzkim porcie w Auckland, związana była z działalnością Greenpeace, protestującej przeciwko przeprowadzaniu przez Francję prób z bronią jądrową na Pacyfiku.
W wyniku eksplozji śmierć poniósł jeden z członków załogi Rainbow Warrior.
W rozpatrywanym przypadku kwestia odpowiedzialności miała dwoisty charakter:
- Francja ponosiła odpowiedzialność prawnomiędzynarodową za działanie jej agentów, którzy naruszyli suwerenność Nowej Zelandii (w toku postępowania arbitrażowego orzeczono, że Francja winna zapłacić Nowej Zelandii kwotę 7 mln USD);
- sprawcy czynu ponosili odpowiedzialność karną w związku z zabójstwem, którego się dopuścili. Zostali oni skazani przez sąd nowozelandzki na karę 10 lat pozbawienia wolności.
Nowa Zelandia zawarła jednak z Francją porozumienie (rodzące po stronie tej ostatniej obowiązek prawnomiędzynarodowy) dotyczące sposobu odbywania kary przez skazanych. Zostali oni przekazani Francji z tym zastrzeżeniem, że przez trzy lata przebywać mieli we francuskiej bazie wojskowej na wyspie Hao.
W związku ze stanem zdrowia jednego z osadzonych (jego hospitalizacja na wyspie była utrudniona), Francja wyraziła zgodę na opuszczenie przezeń Hao, czym naruszyła prawnomiędzynarodowe zobowiązanie zaciągnięte wobec Nowej Zelandii.
Przyjmuje się, że choroba agenta nie była okolicznością nadzwyczajną, wyjątkową, taką, która nie dawała Francji możliwości wyboru. Podkreślono, że względy dobrej wiary wymagały przynajmniej podjęcia próby uzyskania zgody Nowej Zelandii na przeniesienie osoby.
Sprawa U.S.S. Chattanooga (1906 rok)
Amerykański oficer marynarki został trafiony przypadkową kulą, wystrzeloną przez członka załogi okrętu francuskiego stojącego w chińskim porcie. Francja zapłaciła odszkodowanie.
Działanie w sytuacji zagrożenia (dosstress) - bezprawność czynu państwa jest wyłączona jeżeli autor tego czynu nie miał innego wyjścia w sytuacji zagrożenia działając w celu ratowania życia swojego bądź osoby oddanej pod jego pieczę.
Naruszanie przestrzeni powietrznej Jugosławii
W 1946 roku amerykańskie samoloty wojskowe incydentalnie naruszały - z powodu złej pogody bądź uszkodzeń - przestrzeń powietrzną Jugosławii, pomimo braku upoważnienia w tej mierze ze strony państwa terytorium. Siły obrony powietrznej Jugosławii początkowo otwierały ogień do owych „zbłąkanych” samolotów. Dopiero po interwencji dyplomatycznej Stanów Zjednoczonych (powołującej się na „distress”), marszałek Tito wydał rozkaz powstrzymywania się z użycie siły w podobnych sytuacjach.
Na tę okoliczność nie może powołać się państwo, które samo przyczyniło się do jej powstania.
Stan wyższej konieczności (necessity) - nie może być powoływany jako okoliczność wyłączająca bezprawność aktu, chyba, że ten akt: jest jedynym środkiem dla ochrony istotnego interesu państwa przed poważnym i bezpośrednim zagrożeniem oraz nie narusza w poważny sposób interesów państwa w stosunku do którego naruszone zobowiązanie przysługuje.
Sprawa tankowca Torrey Canyon z 1967 roku.
Liberyjski tankowiec osiadł na mieliźnie w pobliży wybrzeży Kornwalii (poza brytyjskim morzem terytorialnym). Brytyjczycy zbombardowali wrak zatapiając go - miało to zapobiec poważnej katastrofie ekologicznej. Działanie to nie spotkało się z żadnymi protestami ze strony społeczności międzynarodowej.
Działanie w samoobronie - bezprawność aktu jest wówczas wyłączona. (Z PODRĘCZNIKA)
Dozwolone środki odwetowe (countermeasures).
Wykład 14 2.06.2008.
Środki podejmowane przez państwo dotknięte sprzecznym z prawem aktem innego państwa. Działanie tego, kto odwet stosuje jest samo w sobie również sprzeczne z prawem, ale rozpatrywany jako odpowiedź na uprzednie działanie państwa obcego jawi się jako środek legalny.
Sprawa amerykańskiego personelu dyplomatycznego i konsularnego w Teheranie
(Stan faktyczny został dokładniej omówiony wcześniej) W akcie odwetu za naruszenie przez władze irańskie norm prawa międzynarodowego dotyczących ochrony personelu dyplomatycznego i konsularnego, prezydent Stanów Zjednoczonych Jimmy Carter podjął (dnia 14 listopada 1979 roku) decyzję o zamrożeniu wszystkich rządowych irańskich aktywów w bankach amerykańskich. Działanie to - samo w sobie nielegalne - uznać należy za dozwolone przez prawo międzynarodowe działanie odwetowe.
Warunki dopuszczalności stosowania środków odwetowych są następujące:
Musi zaistnieć uprzedni akt bezprawny państwa obcego.
Środki odwetowe muszą być konieczne do tego, aby skłonić drugie państwo o zaprzestania naruszeń albo do naprawienia naruszenia.
Nie można ich dokonywać, kiedy dany spór jest rozpatrywany przez organ, który może wydać wiążące strony rozstrzygnięcie.
Muszą być proporcjonalne do rodzaju naruszenia i wyrządzonej szkody.
Sprawa aneksji chińskiej prowincji Szantung
W końcu XIX w. dwaj niemieccy misjonarze zostali zamordowani w Chinach. Władze niemieckie twierdziły, że Chiny nie zapewniły misjonarzom należytej ochrony i nie ukarały sprawców czynu, naruszając tym samym prawo międzynarodowe, określające pewien minimalny standard traktowania cudzoziemców (ten minimalny standard wymaga m. in., by cudzoziemcom zapewnić należytą ochronę i karać sprawców przestępstw przeciwko cudzoziemcom). W 1898 roku Niemcy dokonały zaboru chińskiej prowincji Szantung, traktując to jako środek odwetowy za naruszenie prawa międzynarodowego przez Chiny.
Uznać należy, że zajęcie Szantungu nie spełniało warunku proporcjonalności represaliów.
Nigdy nie mogą polegać na:
Naruszeniu zobowiązań związanych z ochroną fundamentalnych PC.
Na dokonywaniu zbrojnych represaliów o charakterze humanitarnym (np. zakazane jest bombardowanie celów cywilnych w odpowiedzi na atak państwa obcego).
Gwałceniu norm ius cogens.
Naruszaniu nietykalności osobistej dyplomatów oraz urzędników konsularnych.
Przykładami legalnych środków odwetowych są:
Zamrożenie środków na rachunkach bankowych innego państwa.
Zawieszenie stosowania umowy międzynarodowej przez jedną ze stron w odpowiedzi na niewykonywanie przez drugą stronę innej umowy między nimi obowiązującej. Usprawiedliwione jest to zasadą „Non adinplenti non est adinplendum” (Nie ma obowiązku szanowania własnych zobowiązań jeżeli druga strona nie szanuje swoich).
Spór lotniczy między Francją a Stanami Zjednoczonymi
Na podstawie umowy z 1946 roku Francja i USA uzgodniły rozpoczęcie stałej komunikacji lotniczej. W 1960 roku kolejną umową upoważniono niektórych przewoźników amerykańskich do obsługiwania lotów na trasie: zachodnie wybrzeże USA-Londyn-Paryż. W 1978 roku linie PanAmerican poinformowały Francję, że przelot jej rejsami na odcinku Londyn-Paryż-Londyn będzie połączony ze zmianą samolotu na mniejszy. Francja nie godziła się na zmianę standardu samolotu i zawiesiła połączenia lotnicze na przedmiotowej trasie (pomimo obowiązywania wzmiankowanych wcześniej umów). Stany Zjednoczone odpowiedziały zawieszeniem lotów wszystkich francuskich linii do USA. Trybunał Arbitrażowy, który orzekał w tej sprawie stwierdził, że zawieszenie wszystkich połączeń lotniczych przez Stany Zjednoczone w odpowiedzi na zawieszenie przez Francję wyłącznie nowych lotów na linii Londyn-Paryż-Londyn, stanowiło legalny środek odwetowy.
Środki odwetowe muszą być odróżnione od tzw. retorsji. Polegają one na zachowaniu się państwa w sposób nieprzyjazny/wrogi, ale zgodny z PM. Stanowią one odpowiedź na:
Naruszenie PM przez inne państwo,
lub na postępowanie innego państwa, które nie narusza prawa ale jest nieprzyjazne albo dyskryminujące.
Sprawa sporu dyplomatycznego między Iranem a RFN
Państwo przyjmujące jest uprawnione do podejmowania decyzji w przedmiocie wyrażania zgody na pobyt na jego terytorium przedstawicieli dyplomatycznych i konsularnych państwa wysyłającego.
W styczniu 2008 roku władze irańskie podjęły decyzję o uznaniu za persona non grata członka personelu dyplomatycznego misji RFN w Teheranie; ten ostatni zobowiązany był zatem do opuszczenia terytorium państwa przyjmującego. Prawdopodobnie stanowiło to reakcję na wydarzenie z lipca 2007 roku, kiedy to z terytorium RFN wydalono irańskiego urzędnika konsularnego, który miał się kontaktować ze specjalistyczną firmą z Bawarii z zamiarem zakupu komponentu wykorzystywanego w procesie wzbogacenia uranu. O ile związek między obu wydarzeniami rzeczywiście istniał, to akt władz irańskich stanowi przykład retorsji w odpowiedzi na zgodne z prawem lecz „wrogie” działanie RFN.
! Żadna z przedstawionych wyżej okoliczności nie wyłącza bezprawności czynu, który jest sprzeczny z normą peremptoryjną (ius cogens).
! Państwo nie może powoływać się na postanowienia swego prawa wewnętrznego by usprawiedliwić niewykonywanie przez siebie zobowiązania międzynarodowego (zasada prymatu PM nad prawem krajowym).
Sprawa statku Alabama (USA v. GBR; Komisja Arbitrażowa, 1872 rok)
Wielka Brytania była państwem neutralnym w czasie wojny secesyjnej w Stanach Zjednoczonych.
Z prawa międzynarodowego wynikało dla państw neutralnych zobowiązanie, by w danym konflikcie powstrzymywały się od działań, które mogłyby być ocenione jako sprzyjające jednej ze stron.
Agenci Konfederacji zlecali budowanie w prywatnych stoczniach brytyjskich statków, które następnie - odpowiednio wyposażone - brały udział w działaniach zbrojnych przeciwko siłom Północy.
Ambasador Stanów Zjednoczonych zwrócił władzom brytyjskim uwagę, że jedna z powstających jednostek (tj. okręt nr 290 - późniejsza „Alabama”) ma przeznaczenie wojskowe. Zażądano od władz brytyjskich, by - w wykonaniu ciężącego na nich prawnomiędzynarodowego obowiązku neutralności - podjęły kroki mające na celu wstrzymanie budowy. Władze brytyjskie jednak nie zareagowały.
Alabama w czasie wojny - w jednym tylko roku 1964 - pochwyciła bądź zniszczyła 60 jednostek Północy.
Po zakończeniu wojny secesyjnej Stany Zjednoczone zażądały od Wielkiej Brytanii odszkodowania za szkody wyrządzone przez Alabamę (do których powstania to drugie państwo miało się przyczynić).
Wielka Brytania wskazywała, że jej prawo krajowe nie dawało rządowi żadnych środków pozwalających na ingerencję w działalność prywatnych stoczni w przedmiotowym zakresie.
Rozstrzygająca spór Komisja Arbitrażowa stwierdziła, że Wielka Brytania nie może powoływać się na treść swego prawa krajowego tytułem usprawiedliwienia niewykonywania spoczywającego na niej obowiązku prawnomiędzynarodowego. Komisja przyznała USA odszkodowanie.
Wyjątek od zasady prymatu PM przewiduje art. 46 Konwencji Wiedeńskiej o Prawie Traktatów.
Art. 46 konwencji wiedeńskiej o prawie traktatów
Państwo nie może powoływać się na to, że jego zgoda na związanie się traktatem jest nieważna, ponieważ została wyrażona z pogwałceniem postanowienia jego prawa wewnętrznego dotyczącego kompetencji do zawierania traktatów, chyba że:
to pogwałcenie było oczywiste (pogwałcenie jest oczywiste, jeżeli jest obiektywnie widoczne dla każdego państwa postępującego w danej sprawie zgodnie z normalną praktyką i w dobrej wierze) i
dotyczyło normy jego prawa wewnętrznego o zasadniczym znaczeniu.
Konsekwencje czynu międzynarodowo bezprawnego
Państwo, które ponosi odpowiedzialność za czyn bezprawny zobowiązane jest do:
Zaprzestania naruszeń.
Do zagwarantowania, że naruszenia nie będą się powtarzać w przyszłości.
Zobowiązane jest do wyeliminowania wszelkich niekorzystnych następstw naruszania prawa (zobowiązane jest do reparacji). Szkoda może mieć charakter zarówno materialny jak i niematerialny. W związku z tym, reparacje mogą mieć różną formę:
Restytucja - przywrócenie stanu istniejącego przed naruszeniem. Powinna ona nastąpić w każdym przypadku, chyba, że jest niemożliwa, albo nakładałaby na państwo zobowiązane do restytucji ciężar nieproporcjonalny do korzyści, które mogą z restytucji wyniknąć. Przykłady restytucji: zwrot zajętego statku, uchylenie przepisów prawa krajowego, które uniemożliwiają wykonanie prawnomiędzynarodowego obowiązku.
Odszkodowanie.
Sprawa satelity Cosmos 954 (Kanada v. ZSRR; 1979 rok)
ZSRR zapłacił Kanadzie 3.000.000 USD tytułem odszkodowania za skażenie środowiska materiałami radioaktywnymi pochodzącymi ze szczątków satelity, który rozpadł się nad terytorium Kanady.
Satysfakcja. Może polegać na:
Przyznaniu się do odpowiedzialności.
Na wyrażeniu żalu.
Formalne przeproszenie.
Orzeczenie przez trybunał międzynarodowy o odpowiedzialności państwa.
Ukaranie osoby fizycznej, która dopuściła się naruszenia PM.
Satysfakcja wchodzi w grę wówczas gdy państwo doznało finansowo niewymiernego afrontu, np. gdy doszło do naruszenia integralności terytorialnej państwa (casus Eichmana), pogwałcenia nienaruszalności pomieszczeń dyplomatycznych, obraza symboli narodowych.
Dopuszczalność używania siły zbrojnej w PM
Na gruncie współczesnego PM zasadą jest zakaz użycia przez państwo siły zbrojnej przeciwko innemu państwu. Wynika on z art. 2 ust. 4 KNZ.
Art. 2 ust. 4 Karty Narodów Zjednoczonych
„Wszyscy członkowie powinni w swych stosunkach międzynarodowych powstrzymywać się od stosowania groźby lub użycia siły przeciwko nietykalności terytorium albo niepodległości politycznej któregokolwiek państwa”
Z przepisu tego wynika, że:
Zakazane jest nie tylko użycie siły stanowiące „uciekanie się do wojny”, ale także użycie siły zbrojnej, które w danym przypadku nie może być uznane/kwalifikowane jako prowadzenie działań wojennych.
Zakazane jest wyłącznie używanie siły zbrojnej. Przymus lub groźba o charakterze innym niż zbrojnym, np. ekonomicznym, nie naruszają art. 2 ust. 4 KNZ.
Ochronie na gruncie tego przepisu podlegają wszystkie państwa niezależnie od tego, czy są stronami KNZ.
Zakaz doktryny skutków między państwami. Przepis ten nie zakazuje co do zasady prowadzenia przez rząd danego państwa operacji zbrojnych przeciwko działającym na jego terytorium ugrupowaniom rebelianckim.
KNZ określa wyraźnie 3 przypadki stanowiące wyjątki od powyższego zakazu.
Użycie siły zbrojnej w samoobronie.
Podstawę prawną używania siły zbrojnej w samoobronie stanowi art 51 KNZ.
Art. 51 Karty Narodów Zjednoczonych
„[...] [Każdemu Państwu przysługuje niepozbywalne prawo do] samoobrony indywidualnej lub zbiorowej w przypadku napaści zbrojnej [nie każde „użycie siły zbrojnej” jest „zbrojną napaścią”. Za zbrojną napaść uznać należy z pewnością „akt agresji” (co do proponowanej definicji „agresji”, por.: Rezolucja Zgromadzenia Ogólnego ONZ z dnia 14 grudnia 1974 roku nr 3314 w sprawie definicji agresji - w materiałach wykładowych), natomiast można mieć poważne wątpliwości, czy drobny incydent graniczny (np. incydentalne przekroczenie granicy przez odziały wojskowe sąsiada) stanowi „zbrojną napaść” usprawiedliwiającą użycie siły zbrojnej w odwecie] na któregokolwiek członka Narodów Zjednoczonych, zanim Rada Bezpieczeństwa nie podejmie niezbędnych zarządzeń w celu utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Środki podjęte przez członków w wykonaniu tego prawa do samoobrony będą natychmiast podane do wiadomości Radzie Bezpieczeństwa i w niczym nie mogą uszczuplać władzy i odpowiedzialności Rady Bezpieczeństwa, wynikających z niniejszej Karty, do podejmowania w każdym czasie takiej akcji, jaką ona uzna za niezbędną do utrzymania lub przywrócenia międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa”.
Samoobrona może mieć dwojaki charakter.
Indywidualny - państwo napadnięte samo odpiera napaść.
Wojna o Pietruszkę (Sprawa wyspy Perejil/Parsley/Leila, 2002 rok, Maroko v. Hiszpania)
Perejil jest niewielką, niezamieszkałą wysepką (300x500 m.) położoną na Morzu Śródziemnym, 200 m. od wybrzeża marokańskiego i 6 km. od wybrzeży Hiszpanii.
Od 1668 roku kontrolę nad nią wykonywała Hiszpania, aczkolwiek roszczenia do wyspy podnosiło także Maroko.
11 lipca 2002 roku dwunastu policjantów marokańskich wylądowało na wyspie, rozbiło tam namioty i wbiło w ziemię flagę marokańską. Zostali ono wkrótce zastąpieni przez wojsko.
Hiszpania odpowiedziała na działanie Maroka wysyłając w pobliże Wyspy 5 okrętów wojennych. Żołnierze hiszpańscy wylądowali na wyspie i - bez wystrzału - zmusili do poddania się Marokańczyków.
Hiszpański minister obrony stwierdził, że „Hiszpania stała się przedmiotem zbrojnej napaści, a zatem istniały podstawy do użycia siły w celu obrony”. Po kilku dniach Hiszpanie wycofali swoje wojska.
Samoobrona zbiorowa - państwo będące ofiarą zbrojnej napaści prosi o udzielenie pomocy militarnej inne państwo a to ostatnie pomocy udziela.
Art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego
„Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich [...] będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich [...] udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym [...]”.
POZOSTAŁE 2 WYJĄTKI SAMODZIELNIE Z PODRĘCZNIKA
10