Chciałbym przedstawić temat w centralnej Europie przed wybuchem II wojny światowej, a zatem od momentu, kiedy zakończyliśmy ostatnio narracje, czyli od wyjścia Niemiec z konferencji genewskiej i ligi narodów tym samym przerwanie nadziei na regulacje bilansu sił wojskowych w Europie w drodze rokowań i aż do momentu kryzysu czechosłowackiego, którego obraz geograficzny macie państwo naszkicowany za moimi plecami. Tak wiec kilka słów na temat sytuacji politycznej, jaka została stworzona wyjściem Niemiec z ligi Narodów i konferencji rozbrojeniowej, czyli z systemu wersalskiego w jego modyfikacji lokarneńskiej z akcentem na czynnik lokarnenski którego istota była nadzieja na uczynienie z Niemiec filaru porzadku międzynarodowego w europie, panstwa sytego, zainteresowanego, nie dążącego do zburzenia całego ukladu. wyjscie trzeciej już rzeszy z tego systemu jesienia 33 roku zdynamizowalo stosunki międzynarodowe w europie i warto zwrocic uwage ,ze Niemcy wykonaly wówczas dwa posuniecia, które z jednej strony daly impuls do poszukiwania nowego pomysłu na bezpieczeństwo w europie , skoro pomysl, mówiąc w skrocie, lokarnenski okazal się niefunkcjonować, a z drugiej jednoczesnie w pewnym sensie pokazaly głównemu swojemu antagoniście wśród mocarstw czyli Francji na jakim kierunku można poszukiwac tego rozwiązania, na czym polegala ta sytuacja. Otoz nie tylko ze wyszly Niemcy z systemu lokarnenskiego, ale ze wyszly także z systemu Raphallo. Zwroccie panstwo uwage na równoległość tych wydarzen. Nie tylko zerwano współprace w ramach ligi narodow, ale także zerwano wspolprace ze związkiem sowieckim a zatem rzecz , która była kilkunastoletnim marzeniem francuskim, czyli odtworzenie systemu sojuszy sprzed I wojny swiatowej w ramach którego to marzenia oczywiście związek sowiecki, z uwagi na swój potencjal militarny, ludnosciowy, ekonomiczny, był postrzegany jako znacznie bardziej wartosciowy potencjalny sojusznik niż polska pod warunkiem ze takim sojusznikiem chciałby zostac. Ta kombinacja nie była intelektualnie skomplikowana. Nie trzeba było błyskotliwego polityka, żeby wpaść na taki prosty pomysl jak odtworzenie sojuszu sprzed I wojny swiatowej z Rosja w głównej roli czynnika antyniemieckiego na wschodze. Stad tez zasadne pytanie dlaczego Francuzi wpadli na ten pomysl dopiero po 1933r. wczesnie było to bowiem politycznie niewykonalne, ze względu na ich linie, na dana wspolprace niemiecko-sowiecka. A zatem Hitler nie tylko pobudzil starania francuskie o stworzenie nowego systemu bezpieczeństwa, który być może zastąpił by system lokarnenski ale także i poprzez swoja decyzje dotyczącą współpracy z sowietami otworzyl takie możliwości. Mielismy zatem do czynienia w latach 33 - 35 z pewna kombinacja polityczna, która jednakze miala swoje korzenie w sytuacji wojskowej i powiazana była zarówno z narastajacymi zbrojeniami Niemiec, zauważmy ze w marcu 35r. Hitler ogłosił wypowiedzenie klauzul wojskowych traktatu wersalskiego, przywrócil powszechny obowiązek służby wojskowej, zmienil Reiswehre w Wermacht i tym samym rozpoczął już jawne zbrojenia Niemieckie, przynajmniej lądowe i lotnicze, a jednoczesnie zawarł układ morski z Wlk Brytania, który na drugiej konferencji londyńskiej w 35 roku, który to układ pozwalal rzeszy na utrzymywanie czy rozbudowe floty do poziomu 35% floty brytyjskiej. Co było przez Niemcy przestrzegane niemalże do konca do 38, 39 roku , a to z uwagi na wynikajaca także z motywow rasistowskich nadzieji Hitlera na to ze Brytyjczycy, jako również narod germanski będą w przyszłej wojnie przynjamniej neutralni. Innymi slowy wynikalo to z nadzieji na porozumienie z Wlk Brytania i oczywscie zdawano sobie z sprawe,ze nic nie będzie tak antagonizowalo brytyjczykow tak jak gwałtowne zbrojenia morskie, w związku z tym starano się owego układu dotrzymywac. Jakkolwiek przekraczano tonaz jednostkowy w stosunku do umowionego, inne mniejsze takie rzeczy robiono, ale generalnie nie były to zbrojeni tak gwałtowne i tak manifestacyjne jak armii ladowej czy tez lotnictwa. Innymi slowy w latach 35 - 38 nastepowal gwałtowny rozwoj zbrojen niemieckich zmieniający w sposób istotny bilans sil wojskowych w Europie tak, ze stal się zupełnie nieporównywalny następował tym jaki istniał przed tym okresem. Niemcy bowiem, jako czynnik wojskowy w latach 20 i pierwszej polowy lat 30tych były zupełnie innej kategorii graczem niż w drugiej polowie lat 30tych. Wiązało się to oczywiście z potega przemyslu niemieckiego, który był w stanie w krotkim czasie przy oczywiście wielkim natężeniu sil i środków, słynne jest haslo hitlerowskie - armaty zamiast masla, czyli kosztem konsumpcji społecznej i pewnego obniżenia poziomu konsumpcji obywatelskiej skierowano dodatkowe srodki na zbrojenia. Trzeba tez zwrocic uwage na fakt, ze był to manewr, który można było wykonac jednorazowo, tzn gwałtowne przyspieszenie technologiczne, modernizacja, nasycenie sprzętem niemieckich sil zbrojnych i to sprzętem najnowocześniejszym w danym momencie, można było wykonac taki manewr raz, albowiem ten sprzet natychmiast w momencie, kiedy zostal wprowadzony zaczal się starzec wiec albo by się go użyło albo trzeba by powtarzac ta operacje za kilka lat jeszcze raz. Stad tez wszystko to było obliczone na konflikt zbrojny, który z determinacja zamierzano wywołać, można wiec określić polityke zbrojeniowa Niemiec od roku 35 jako przygotowanie do wojny. Jednoczesnie od roku 29 rozpoczeto we Francji realizacje koncepcji budowy linii Maginota co dalo przykłady w zarówno jednym jak i drugim przypadku tzn i francuskim i niemieckim wyciagniecia zupełnie innych wnioskow z I wojnie swiatowej. O ile Niemcy mieli doświadczenie przelamania frontow podczas I wojny swiatowej przez brytyjska i francuska bron pancerna w 18 roku a także zuzycia materiałowego armii niemieckiej, o tyle Francuzi zapamiętali przede wszystkim I wojne swiatowa jako pozycyjna wojne okopach i uzycie czołgów jako uzycie broni towarzyszącej piechocie. Co to oznaczalo? To, ze większość pojazdow pancernych armii francuskiej, której wcale nie było malo w 38 roku, (ponad 3000 pojazdow, porównywalne do czołgów niemieckich) w momencie starcia w roku 40tym, francuzi nie mieli tych czołgów wiecej tylko mieli zupełnie inny pomysl ich uzycia. Otoz czołgi francuskie były na ogol mocno opancerzone, na ogol ciezsze i powolne, mialy nie uciekac piechocie, mialy stanowic rodzaj poruszających się bunkrow, które swoim ogniem wspieraly natarcie piechoty, w związku z tym nie były tez laczone w duze jednostki pancerne, pomimo, ze to francuscy generałowie wymyslili cala koncepcje, uważnie byli studiowani przez Gutteriana, dowodcy niemieckiej broni pancernej , który w swojej pracy `achtung pancer' zaproponowal doktryne uzycia związków szybkich poprzez polaczenie w dywizje pancerne nie tylko czołgów ale i zmechanizowanych wojsk towarzyszących, tzn piechoty , która w warunkach bojowych miala opuszczac ciężarówki czy transportery i towarzyszyc nacierajacym czołgom, natomiast … maszyn miala wykonywac na pojazdach, innych służb itd. To co było przedmiotem 1 naszego spotkania czyli określenie struktury wielkich jednostek taktycznych, a zatem saperzy, artyleria towarzyszaca, sanitarna, łączność, zaopatrzenie itd. To wszystko mialo być przewozone, mialo rozrywac front i dokonywac głębokich zagonow na tyly nieprzyjaciela, tym samym doprowadzic do realizacji doktryny wojny błyskawicznej, czyli , która wynikala w przypadku niemcow także z doświadczeń I wojny swiatowej, a mianowicie, ze Niemcy nie sa w stanie wygrac długotrwałej wojny materialowej na wyniszczenie, wyczerpanie przeciwnika, albowiem będą zmuszeni znow walczyc z koalicja sąsiadów, która jeśli będzie miala czas na zmobilizowanie wszystkich swoich środków to ostatecznie zwycięży. A zatem warunkiem sukcesu rzeszy jest błyskawiczne powalenie przeciwnika zniam on zdazy zmobilizowac wszystkie swoje rezerwy. To wlasnie zakladalo rozerwany korpus i dzialanie związków szybkich, tak tez zatem rozbudowywana była w tym kierunku armia niemiecka i wykorzystano tutaj doświadczenia w mechanizacji i badan wojskowych jeszcze z okresu republiki Weimerskiej , jak pamiętamy budzet, wysoki budzet wosjkowy niemiecki pozwalal na wysokiej jakości sprzet oraz kosztowne badania technologiczne. Po drugiej stronie granicy czyli we Francji doświadczenie po I wojnie swiatowej wykształciły przekonanie, ze istniej absolutna dominacja obrony nad atakiem, zmasowane natarcia dokonywane przez armie alianckie z czasow I wojny swiatowej kończyły się masakrami, był to efekt uczenia się mocy bojowej karabinow maszynowych czego wczesniej nie znano, nie uzywano tej broni w starciach pomiedzy wielkimi mocarstwami europejskimi, ostatnia wielka wojna przed 1914 rokiem miala miejsce - zalezy jak liczyc - jeśli liczyc wojne rosyjsko-turecka to w latach 1876-77 , jeśli polsko-francuska to w latach 1870-71 kiedy tej broni jeszcze nie było, natomiast zmasakrowanie Arabów przez wojska Tisznera pod Hondurmanem nie było odbierane jako starcie z równorzędnym przeciwnikiem, z którego sztabowcy mogli by wyciaganc jakies nauki dla walki z armiami europejskimi. Nieco wiecej doswiadczen było już z wojny japonsko-rosyjskiej i wojen bałkańskich ale wciąż były to albo odlegle teatry działań wojennych o trudnym do narzucenia terenie, bo trudno sobie wyobrazic żeby można było nasycic daleki wschod wojskiem w tamim stopniu jak pola Flandrii, słynne z I wojny swiatoej czyli front zachodni, tam wiec wojna zachowywala charakter manewrowy. Tu wyobrażano sobie, ze będzie to powtorka z I wojny swiatowej czyli zdecyduje głębokość defensywy, skala rozbudowania środków obronnych i w związku z tym podjeto w 29 roku brzemienna w skutki decyzje o rozbudowie linii Maginota. Na dodatek jeszcze z wojskowego punktu widzenia osłabioną względami politycznymi poprzez fakt, ze do momentu ogłoszenia ataków zbrojnych przez rzesze Belgia była krajem sprzymierzonym z Francja, potem ogłosiła neutralność, ale Francja z racji tego sprzymierzenia się z Belgia nie chciala stwarzac wrazenia w Brukseli, ze oddziela się od sojusznika linia Maginota i nie przyjdzie mu z pomoca. W związku z czym nie zbudowano, nie przedłużono odcinka umocnien na granicy belgijsko- francuskiej a zatem była to linia do obejścia, ciągnęła się od Szwajcarii do granicy belgijskiej i dopiero w 38 rozpoczeto rozbudowe lekkich umocnien na początku granicy belgijskiej. Sami Belgowie mieli wlasne umocnienia z najsłynniejszym chyba fortem, El dramal , ale jak się okazalo ta luka strategiczna na północy miala pozniej duze znaczenie. To były jednak następstwa, które poznano dopiero w roku 1940. skutki bezpośrednie decyzji z 29 były przede wszystkim wyrazone kierunkami inwestycyjnymi. Jak latwo się zorientowac nawet najpotężniejsze panstwa maja skonczona wielkość jeśli chodzi o możliwości finansowe, skierowanie środków finansowych na rozbudowe potężnej linii umocnien czyli utopienie miliardow frankow francuskich w żelbetonowych sklepieniach linii Maginota oznaczalo,ze te miliardy frankow nie zostalo spożytkowane na rozbudowanie broni ofensywnej czyli broni pancernej i lotnictwa i to oczywiście determinowalo francuska doktryne wojenna, a w slad za tym możliwości wypelniana zobowiązań przyjętych przez politykow. Innymi slowy owa niby prosta i oczywista decyzja techniczna, ze należy rozbudowac system umocnien betonowych na granicy z Niemcami po to aby w razie kolejnej wojny żołnierze nie siedzieli w okopach tylko w potężnych schronach, które będą zabezpieczaly ich zycie, powodowala jednoczesnie niedoinwestowanie broni ofensywnych a ponieważ system sojuszy francuskich w europie środkowej opieral się przeciez na udzieleniu gwarancji sojusznikom z naszego regionu czyli Polsce, Rumunii, Jugosławii, Czechosłowacji, które to bardziej mogly być skutecznie wykonane nie w sytuacji, w której Francuzi zamkna schrony bojowe na linii Maginota i będą oczekiwali az Niemcy rzuca się na nich i zgina w szaleńczym ataku tylko sytuacji, w której po zaatakowaniu sojusznikow środkowoeuropejskich armia francuska ruszy ze swoich posad wyjściowych i uderzy na Niemcy obciążając tym samym sprzymierzeńców na froncie wschodnim. Tak jednakze nie dalo się zrobic, gdyz inwestycje poszly nie w kierunku broni ofensywnych tylko defensywnych defensywnych trudno było udzielic pomocy Polsce nawet ostrzeliwując na głębokość kilkunastu kilometrow terytorium rzeszy nawet z dział linii Maginota, zreszta nie było tak zbyt wiele ciezkiej artylerii, ona nie miala burzyc schronow przeciwnika ale niszczyc nacierające jednostki, gdzie zasieg był niewielki. zreszta jedną z wad linii Maginota było slabe nasycenie ona była potężnie opancerzona jeśli można tak powiedziec, potężne bunkry, gleboko wkopane wieze pancerne, natomiast liczba luf jaka tutaj była ostatecznie oceniana jako niedostateczna. W tej sytuacji świadomość politykow francuskich była oczywista, iż Francja nie bedzie w stanie wypełnić tych zobowiązań sojuszniczych wobec europy środkowej. Bo te bunkry nie zdadzą się na nic, będą siedziały w swoim miejscu. A zatem powstala i potrzeba i wola, gdyz trzeba pamiętać o bardzo głębokim pacyfizmie opinii publicznej, Francuzi stracili 1,5 mln mężczyzn w I wojnie swiatowej, cale pokolenie mężczyzn w sile wieku poniosło olbrzymie straty. To spowodowalo głębokie konsekwencje społeczne, 20 lat pozniej mielismy doczynienia z wchodzeniem w roczniki sierot wojennych, pokolenie jedynakow. Większość młodych mężczyzn we Francji byli to jedynakami, a z nich jeszcze spory procent był przestrzegany przez matki, żeby nie skonczyc jak ich ojcowie. Wiec oczywiście nastroje były wybitni pacyfistyczne, zwłaszcza ze skala zmian jakości zycia Francuza przcietnego w wyniku zwycięstwa w I wojnie swiatowej nie była taka jak skala zmian jakości zycia przeciętnego Polaka mówiąc w skrocie nam przestala grozic sluzba we Wladywostoku a Francuzi az tak nie odczuwali tej roznicy. A zatem zarówno uwarunkowania techniczne jak i psychospołeczne skłanialy politykow francuskich do poszukiwania rozwiązań, które pozwolilyby na przerzucenie ciężaru obronie środkowoeuropejskich sojusznikow Francji ze statkow francuskich na jakies inne. Polityka Hitlera dala dodatkowa ostroge francuskim wysilkom z jednej strony, z drugiej jak powiedziałem pokazala droge po przez zerwanie kontaktow z sowietami w ten sposób narodzila się koncepcja paktu wschodniego, proponowana przez francuskiego ministra spraw wewnterznych Louisa Barthou wlasnie po wyjsciu Niemiec z konferencji genewskiej, która to koncepcja polegala na zawarciu paktu bezpieczeństwa zbiorowego w europie środkowowschodniej zwanego czasem wschodnim Locarno, co już przez swoja nazwe bardzo zle się w Polsce kojarzylo. Locarno wbrew temu niegdyś było propagowane, za komunizmu była modna teza, iż w Locarno usiłowano agresje niemiecka skierowac na wschod co jest teza absurdalna, gdyz wszyscy odpowiedzialni politycy na zachodzie wiedzieli jak wyglada sytuacja europy zachodniej kiedy Niemcy odnosza sukcesy na wschodzie, mieli niedawne doświadczenie w tym zakresie z wiosny 1918 po traktacie brzeskim, gdy Niemcy stali gleboko w terytorium imperium rosyjskiego a jednoczesnie uderzyli na paryz. Wiec oczywiście ta teza zaklada, ze opisujemy sytuacje gdzies z 4 wieku po Chrystusie gdzie Godzin mowi ze swoimi wolami, kobietami isc na wschod i zginac. Niemcow było troche wiecej, wiec partia na wchodzie powodowala (…) Koncepcje ze niemiecka ekspansja kierowala była na wschod czy na zachod jest przynajmniej niedokladna, oczywiście, każdy wolalby żeby jeśli już niemiecka agresja ma nastąpić, żeby najpierw kto inny jej podlegal, ale nie z nadzieja,ze w ten sposób już w ogole Niemcy znikna, to raczej chodzilo o to by nie być pierwszym zaatakowanym, ale nikt nie był zainteresowany skuteczna militarna ekspansja niemiecka w jakimkolwiek kierunku. nie o to chodzilo, ale wracajac do koncepcji paktu wschodniego istota owej propozycji był akt bezpieczenstwa i tutaj pewna uwaga terminologiczna, proszę dokladnie dostrzec roznice pomiedzy paktem czy sojuszem militarnym zakładającym wspolna obrone cos co dzisiejszym jezykiem okrasza się terminem znanym z traktatu NATO tj. collective defence, tzn kolektywnej obrony przez zewnetrzna agresja. Celem koncepcji Common security czyli wspolnego bezbieczenstwa poza intencjami wspolnego bezpieczeństwa były idealy, obecnie jest to ONZ i wlasnie pakt wschodni był proporcja wspolnego bezpieczeństwa tzn stworzeniem gwarancji politycznych przed agresja jednego członków paktu wobec drugiego i polegal on na zaproponowaniu tego typu układu ,szeregowch panstw europy środkowo-wschodniej, czyli Niemcom, Polsce, Związkowi Sowieckiemu, panstwom bałtyckim, Czechosłowacji, ten układ miał być gwarantowany z zewnatrz przez Francje natomiast związek sowiecki miał gwaranotwac traktaty lokarnenskie, stad mialo to wszystko być powiazane, czy traktaty reńskie (chodzilo o gwarancje granicy niemiecko-francuskiej i belgijsko-niemieckiej, przy czym były to gwarancje w obie strony, to często umyka uwadze. Chodzilo zatem o gwarancje brytyjskie i wloskie dla przebiegu granicy obojętnie kto by ja naruszyl gdyby to Francja dokonala w akcie zbrojnym przeciw Niemcom i miala spotkac się z przeciwdzialaniem gwarantow odwrotnie i Niemcy przeciwko Francji również. W warunkach roku 25 kiedy zawierano pakt reńskie szczegolenipo doswiadczeniach swiezych przeciez z okupacji zaglebia Rury, nikto sobie nie wyobrażał ,ze Niemcy rzuca się na Francje wszyscy wyobrazali sobie sytuacje odwrotna i dlatego berlińczycy zgodzili się na ta gwarancje nie jako instrument obrony Francji przed Niemcami tylko instrument powstrzymania Francji przed silowa polityka wobec Niemiec ramach balance of power w europie.w tym wymiarze zatem powtorzono cala operacje, usiłowano powtórzyć w tatach 33-35 kiedy zywa była koncepcja paktu wschodniego z tym,ze do gwarantow miał dołączyć jeszcze związek sowiecki, Francja i Belgia mialy gwarantowac status quo w europie środkowo-wschodniej . Oczywiscie były by to gwarancje polityczne. Z polskiego punktu widzenia istotne było to ze w razie agresji któregoś z członków paktu przewidywano konsultacje. Ponieważ przewidywano jako członków paktu i Niemcy i związek sowiecki w związku z czym zamiane polsko-francuskiego sojuszu wojskowego z 21 roku wraz z jego konwencja wojskowa i planowaniem sztabowym na tak malo konkretna obietnice jak konsultacje oczywiście uznano w Warszawie za nielogiczna i sprzeczna z polskimi interesami ponadto w kombinacje miala wejść Litwa z która polska nie utrzymywala stosunkow dyplomatycznych z racji konfliktu o Wilno, Czechosłowacja z która mielismy napiete stosunki, natomiast Węgry nie z którymi mielismy stosunki przyjazne, a pakt przewidywal wspolna role przeciwko panstwom 3cim, na dodatek gwarantowanie granicy francusko-niemieckiej przez związek sowiecki otwieralo możliwości wkroczenia Armii czerwonej na terytorium Rzeczypospolitej gdyby miala isc np. na pomoc Francji, nie mówiąc o sprawie przypadku gdyby miala isc na pomoc Niemcom. Tak czy inaczej była możliwość na mocy tego paktu jeszcze przy braku sprecyzowania definicji agresora wprowadzenia na terytorium Rzeczypospolitej armii czerwonej co oczywiście było w Warszawie odebrane jako śmiertelne zagrozenie i polska ten pakt odrzucila. Na etapie staran Louisa Barthou pomysl paktu wschodniego oceniany jest jako rzeczywista intencja dyplomacji francuskiej , tzn. Francuzi rzeczywiście chcieli stworzyc ten fakt i tym samym przerzucić zobowiązania wojskowe wobec europy środkowej na barki związku sowieckiego. To sowieci mieli w razie agresji niemieckiej udzielic pomocy środkowoeuropejskim sojusznikom Francji, tylko ze ci sojusznicy szczególnie polska, bo czechoslowacja nie, ale polska nie życzyła sobie takiej pomocy bo powstawalo pytanie jak już raz wejdzie na terytorium polski armia czerwona to kto ja wyprosi, ewentualnie wermacht.. wiec taka kombinacja czy w jedna czy w druga strone wydawala się absolutnie nielogiczna. Louis Barthou padl ofiara zamachu sprowokowanego prawdopodobnie przez służby wloskie Mussoliniego, wykonanego przez ustawszy chorwackich zostal zastrzelony w trakcie witania krola Aleksandra Karadzoredzewicza ?? czyli monarchy jugosłowiańskiego, obaj zgineli w tym zamachu i tym samym zwolennik koncepcji paktu wschodniego zmarl śmiercią nienaturalna, tylko gwaltowna ale zmarl i jego nastepca Pierre Naval (postac wizana z kolaboracja po marszałku Proteinie, zostal rozstrzelony w 45 roku),w okresie o którym mowimy był ministrem sparw zagranicznych Francji i w jego ujeciu koncepcja paku wschodniego miala inne znaczenie. Formalnie podtrzymano całość założeń ale cel był zupełnie inny. Celem nie było stworzenie paktu, który blokowal by Niemcy przy wlaczeniu sowietow do systemu bezpeczenstwa europejskiego europejskiego jedynie postraszenie Niemiec, ze cos takiego jest możliwe w nadzieji ze niecy się ulekna się takiego scenariusza i wroca na tory polityki lokarnenskiej. A zatem o ile intencja Barthou było zrealizowanie paktu o tyle intencja Navala było jedynie instrumentalne jego wykorzystanie jako narzędzia presji psychologicznej na 3 rzesze aby powróciła do systemu lokarnenskiego, z którego wyszla w roku 33. tak czy inaczej wszystko to wynikalo z podstawowej militarnej słabości Francji czyli z utraty zdolności do akcji ofensywnej na szeroka skale, przynajmniej subiektywnie, gdyz zbrojenia niemieckie nie były jeszcze rozwieniete w 35 na taka skale żeby Francja nie mogla skutecznie dokonac ofensywy, ale subiektywnie psychologicznie Francuzi czuli się w głębokiej defensywie nie zamierzali wychodzic zza linii Maginota zatem wyobrazali sobie, ze te zobowiaznia wobec środkowoeuropejskich sojusznikow będzie w stanie wykonac ktos inny. Wyobrażenie uwazano za dosyc naiwne ale probe podjęto, gdyz decyzje podejmowane sa na podstawie wyobrażeń o rzeczywistości a nie rzeczywistości. Wyobrażenia sa najrozmaitsze. Jak natomiast rozwijala się sytuacji rzeczywista? Otoz jeszcze w latach 33 -34 rozpoczeto intensywna rozbudowe armii niemieckiej osiągnęła ona ok. 400 000 żołnierzy w stosunku do 100 000 dozbrojonych po traktacie wersalskim a od roku 35, od marca 35 wprowadzono powszechna służbę wojskowa, tak jak pozniej natychmiast niemalże zatrzymano ten rocznik, nie wypuszczono go, sluzba trwala 2 lata, to pozwolilo zbudowac armie ok. 800 000 na stopie pokojowej, jednoczesnie gwałtownie rozwijano produkcje zbrojeniowa stworzono dosyc potężne sily lotnicze, które jednak przezbrajano, dopiero w roku 37 i to wlasnie w 37 niemcy otrzymali najnowsze modele samolotow, trzeba zatem dostrzec, ze przewaga technologiczna wermachtu nad pozostałymi armiami europejskimi wyraznie zarysowala się w roku 37 jeśli chodzi o sprzet lotniczy, wczesniej luftwafe latala na dwupłatowcach, rownolegle rozwiano bron pancerna, przy czym do momentu wybuchu 2 wojy swiatowej była ona technologicznie doscyc slaba. Obraz niemieckich broni pancernych z lat 43 -45 ma się nijak do obrazu sprzed 39 roku, kiedy mowimy czolg to mamy cos zupełnie innego na mysli. Przed i po. Podstawowe typy Niemieckiej broni pancernej z okresu lat 38-39 to były …….. pancer … 1 i pancer … 2 (?)( zabijcie mnie ale on tak belkocze ze to jest nie do usłyszenia =/ ) z przewaga tych pierwszych. Pancer … 1 był niewielkim pojazdem pancernym, którego gabarytami można porównać z samochodem osobowym, współczesnego z wiezyczka, czyli ta wiezyczka była powiedzmy 60 cm wyzsza, to wszystko mialo karabin maszynowy, także nawet nie armatke i co jest interesujące i wazne w kontekście roku 41 czyli pozniej wojny ze związkiem sowieckim, wszystkie te wozy bojowe mialy układ waskich gasiennic , czyli były dosyc wrażliwe na warunki terenowe, to w europie zachodniej nie mialo większego znaczenia natomiast natomiast Rosji na bezdrożach jak najbardziej, czy tez śniegach , po prostu waskie gosiennice zapadaja się w gruncie czy sniegach stad tez ta bron nie była tym czym pozniejsze pantery czy tygrysy. Waga takich pojazdow wynosila nieco poniżej 10 ton w porównaniu do 30 - 40 ton w pozniejszym okresie i jest to roznica zasadnicza. Jeśli karabin maszynowy w wieżyczce ma kaliber 7,9 mm a pod koniec wojny armaty rzadowe mialy 105, wiec to pokazuje tez roznice czym był czolg w 39r. a czym w 44,45r.; grubosc pancerza kiedys wynosila 10 mm, to mogla wynosic 30, 40 i wiecej. Podobnie z inymi osiągami mocy silnika. Sila tej broni jest prędkość nie potega samych pojazdow. Jednoczesnie z rozbudowa broni pancernej postępowały także zmiany w niemieckiej doktrynie wojskowej , o ile do początku lat 30tych planowano wyłącznie wojne obronna i to w przypadku polski w 2 wariantach, bardzo ciekawe: Plan Korfanty i Plan Piłsudski. Plan Korfanty zakładał walke z powstaniem polskim np. na slasku czyli z nieobranymi silami dywersyjnymi, plan Piłsudski zakładał walke z wojskiem polskim, przy czym Niemcy spodziewali się ze będą w stanie utrzymac linie Odry. A zatem były to wybitnie plany defensywne, w przypadku natomiast wystapienia koalicji polsko -francusko-czechoslowackiej uznawano,ze Niemcy zjada się w sytuacji beznadziejnej przede wszystkim ze względu na brak amunicji przewidywano,ze starczy amunicji na 2 tygodnie walk. I tak sytuacja wyglądała do 33 34 roku, pozniej ni etylko Niemcy ale i inne pokonane panstwa w I wojnie swiatowej w slad za rzesza wypowiadaly klauzule ograniczające poziom ich zbrojen , przystępowały do rozbudowy wlasnych sil zbrojnych, co o tyle dotyczylo interesującej nas sytuacji, ze mialo miejsce tak w austrii jak i na Węgrzech. Autsraiacka armia która liczyla po ustaleniu sil granic , ustabilizowaniu sie porządku wersalskiego ok. 20 tys żołnierzy, choc mogla mieć 30 tys. Na tyle jej pozwalano ale nie była w stanie utrzymac takiej armii zreszta mówiąc o sytuacji austriackiej trzeba pamiętać ze kraj znaczy się w sensie gospodarczym, politycznym, demograficznym także wojskowym w bardzo dziwacznym położeniu a to z uwagi na fakt, ze istniala gleboka dysproporcja zaistniala pomiedzy rozbudowanym aparatem administracyjnym i stolica, który był dostosowany do obsługi monarchii habsburskiej, czyli jednego z mocarstw europejskich, czyli mielismy zatem 2milionow Wiedeń i 7milionowa Austrie. Olbrzymie rzesze urzędników i zawodowych wojskowych, które poprzednio stanowily rdzen korpusu służby cywilnej i korpusu wojskowego monarchii habsburskiej, mocarstwa prawie 50parumilionowego, natomiast ubogiej Austrii, której krainy rolnicze w postaci prowincji wegierskich, austrowegier odpadly, krainy przemysłowe w postaci ziem czeskich tez odpadly, wobec niedostatecznego jeszcze rozwoju dochodow z turystyki alpejskiej, była po prostu bieda. Nie byli oni w stanie utrzymac ani olbrzymiego Wiednia ani calej rzeszy rozmaitych urzędników i oficerow państwowych po upadku monarchii, stad mogli mieć wg prawa 30tys armie a mieli 22-21 tys, na tyle było ich stac, natomiast pozniej rozbudowano te sily tak,ze w okresie kryzysu poprzedzającego anschlus obliczano je na ok. 100 tys armii służącej do obrony kraju. To się mialo oczywiście nijak do dawnych sil CK austrowegierskich ale zwazywszy na wielkość zdolności wojennej były to sily raczej słabo uzbrojone, dopiero w ostatnich latach nasycono ja lepsza bronia strzelecka, sprowadzono 300 dzial zdobytych przez Włochów w czasie I wojny swiatowej, Mussolini oddal te dziala, miał oddac 1000, ale Niemcy protestowali i pod wpływem sprzeciwu hitlera wstrzymal wysyłkę kolejnych partii, w zasadzie sil pancernych Austria nie posiadala , posiadala kilkadziesait samolotow starszego typu. W tym czasie Niemcy natomiast zdolali już rozwinąć dosyc powazne sily i w momencie kryzyzu austriackiego i zaraz później czechoslowackiego armia polowa w razie mobilizacji wynosila juz 1,6 mln zolnierzy, natomiast calosc wojsk ponad 3 mln co oczywiscie nie oznaczalo, ze calosc mogla byc uzyta przeciwko Austrii jesli zachodzila by taka potrzeba. W momencie kryzyzsu monachijskiego w dniach 10-12 marce 1938r. jak pamiętacie sytuacje polistyczna chodzilo o ogłoszenie przez kanclerza Schuschnigg'a referendum ktore mialo opowiedziec sie za, czy przeciw Anschluss'owi, poniewaz hitler spodziewal sie, ze wynik bedzie negatywny dla Rzeszy, w zwiazku z tym ogłosił gwałtownie akcje wojskową. Także jednostki niemieckie zostaly pozstawione w stna alarmu w ciagu 2-3 dni, miano skierowac przeciwko Austrii ok. 200 tys. zolnierzy (policjantow, strazy granicznej itp.), przy czym byla to wielka improwizacja ze wzgledu na krotki czas organizacji i jak widac austriacy podjeli decyzje o obronie, mieli szanse, oczywiscie nie wobec kilkumilionowej armii niemieckiej ale wobec przeznaczonej do austrii sił, mogli sie oni utrzymac przez jakis czas czas, gdyby zostali poparci przez wielkie mocarstwa może sytuacja wyglądałaby inaczej. Co ciekawe podjęte kroki mobilizacyjne w Austrii zostały sprawnie wykonane. Trzeba pamiętać, że korpus armii austriackiej, korpus oficerski (może powinienem wyjaśnić też termin, korpus oprócz tego, że jest wielka jednostka wojskową to pod tym terminem także niekiedy używa się owego określenia dla scharakteryzowania danej grupy w służbie państwa, zatem mamy korpus oficerski, czy korpus służby cywilnej i tak dalej. W tym przypadku nie mówimy zatem o jednostce wojskowej tylko o pewnej kategorii ludzi.). Ów korpus oficerski armii Austriackiej pochodził jeszcze ze szkoły Franciszka Józefa i był mentalnie przywiązany do idei niepodległości Austrii podobnie jak kadra zawodowa armii Austriackiej i podoficerowie, a zatem wszystkie zarządzenia wojskowe i mobilizacyjne zostały wykonane dosyć sprawnie gdyby te jednostki dostały rozkaz obrony niepodległości państwa zapewne by go wykonały. Problem polegał raczej z policją, gdzie wpływy nazistowskie były dosyć silne i te siły nie były dobrze zarządzane. Schuschnigg zdecydował się jednak skapitulowac w związku z czym do żadnej akcji zbrojnej nie doszło. Wojska niemieckie zajęły Austrie bez ostrzałua jednostki armii Austriackiej zostały wcielone do wermahtu tworząc 3 korpusy i 5 dywizji, które poźniej oczywiście były użyte podczas II wojny światowej. Sprzęt przejęto, nie był on wybitnej jakości ale zawsze wzbogacił arsenał niemiecki. Po zajęciu Austrii niemal, że natychmiast doszło do wzmożenia napięcia w stosunkach z Czechosłowacją w której zresztą interwencji spodziewano się w trakcie anschlussu i rozwinęło sie to wszystko w kolejny kryzys - kryzyzs czechosłowacki z dwoma momentami apogeum, 20-21 maja 1938r i Monachium, czyli 28 września i następne dni. Czechosłowacja konała aż do połowy marca 1939r w poszczegołnych etapach, monachium, później 1 arbitraż wiedeński i wreszcie zajęcie całego obszaru Czechosłowacji. Jak wyglądała sytuacji wojskowa w momencie kryzysu Czechosłowackiego ? Otóż siły niemieckie między marcem a majem nie uległy jakimś istotnym modyfikacją zatem możemy przyjąć, że w momencie kryzysu Czechosłowackiego, Niemcy dysponowały w sumie ponad 3,3 mln żołnierzy, którzy mogli być zmobilizowani, z tego około 1.6mln w wojskach polowych. Dysponowali także ponad 2,4 tyś samolotami bojowymi w pierwszej linii nie licząc oczywiście samolotów w zapasie i ok. 3tyś czołgów. Siły te z duzym ryzykiem, które powodowało silne obawy w niemieckim sztabie generalnym, rozlokowano (tak jak na rysunku ;P) Ryzyko polegało na założeniu bierności postawy sojuszniczej wobec Czechosłowacji, Francji i także Wielkiej Brytanii, chociaż brytyjczycy w tym czasie mieli w sumie 5 dywizji, metropolitarna armia brytyjska liczyła ok. 170tys żołnierzy, ok. 120tys na Wyspach Brytyjskich, a reszta rozproszona w koloniach plus 60tys w Indiach, ale to były miejscowe siły dowodzone przez brytyjczyków. Zatem na kontynencie Brytyjczycy mogli wystawic ok. 5 dywizji w stosunku do ponad 105 dywizji sił niemieckich. Przyjęty plan ataku na Chechosłowację "Fall Gruen". "Fall Gruen" korzystał z faktu, że po wykonaniu anschlussu Austrii, Chechosłowacja znalazła się w strategicznym miejscu. Od południa bowiem Niemcy weszły niemalże na granicę Słowacką, jak państwo się orientujecie przed I wojna światową można było jeździć tramwajem z Bratysławy do Wiednia (ok.20km). (Dygresja: na zachodzie wiele osób, teraz może mniej, ale w okresie Zimnej Wojny byłoby zaskoczonych gdyby powiedzieć im, że Praga leży bardziej na zachód niż Wiedeń, zawsze wydawało się, że Austria jest zachodnia a Chechosłowacja wschodnia, ale geografia temu przeczy) A zatem Czechy i Morawy, bo Słowacja już nie, znalazły sie w kleszczach niemieckich od północy (bardzo proszę jak będziecie odpowiadać używać ogólnie przyjętych kierunków, czyli północ, południe, wschód, zachód, a nie od góry, od dolu itp.) tereny Czeskie były ujęte w jedno z ramion kleszczy z obszaru dolnego śląska idzie przez Sudety i Rudawy mozna było z dolnego śląska dokonać najazdu od południa natomiast z Bavarii i terenów Austrii na południowe Morawy. Również można było usiłować przeciąć Czechosłowację. Jednocześnie trzeba podkreślić, że był to obszar strategicznie najważniejszy dla państwa Czechosłowackiego bowiem, na ziemiach czeskich głównie był skoncentrowany przemysł zbrojeniowy, stosunkowo silny. Czechosłowacja w owym czasie liczyła nieco ponad 12mln ludności w stosunku do 62mln ludności Rzeszy Niemieckich plus 7mln Austrii, więc w tym czasie juz blisko 70mln Niemców, ale Czechosłowacja mimo niewielkiej liczby ludności należała do jednego z najlepiej uprzemysłowionych państw europejskich, albowiem właśnie to na ziemiach czeskich koncentrowało się gro przemysłu monarchii austro-węgierskiej i gro przemysłu zbrojeniowego monarchii austro-węgierskiej. A zatem mimo, że jak powtórze, Czechosłowacja należała do państw raczej małych to przemysł zbrojeniowy miała na poziomie mocarstwa europejskiego jakim byly Austro-Węgry. Stąd też armia czechsłowacka była stosunkowo dobrze wyposażona, była zdolna zmobilizować również ok. 1,6mln żołnierzy (wszystkich) miała ok. 550 samolotów na swoim wyposażeniu i ok. 600 czołgów i to lepszych niz niemieckich. Czołgi Czechosłowackie LT 35 i LT 38 przewyższały swoimi walorami bojowymi dwa podstawowe typy czołgów niemieckich Panzer Kampf Wagen I i Panzer Kampf Wagen II już nie III i IV, które w tym czasie wchodziły do służby, ale one dopiero wchodziły. Co ciekawe czołgi LT 35 i 38 zostały przejęte przez Niemcy i wcielone do służby w wermachcie. W trakcie inwazji na Polske stanowiły 10% broni pancernej użytej przeciwko Polsce, ale Niemcy dopiero rozkrecali produkcję zbrojeniową w przejętych fabkrykach Czechosłowackich, także w czasie inwazji na Francję, było już 20% i jeszcze więcej podcas inwazji na Związek Radziecki. Były to dość dobre czołgi przynajmniej do 1942-43r znajdowały się właśnie na wyposażeniu sprzętu, który nadawał się do użycia. Dla osób zainteresowanych tego typu ciekawostkami, miły dobry ukłąd jezdny, czyli nie, duza ilosc malych koleczek, a mala ilosc wiekszych, mowiac popularnie, było to doskonałe na owe czasy rozwiazanie, nieco podobnej klasy sprzetem dysponowala Polska. Plan niemiecki zakładał użycie drugiej armii niemieckiej z kierunków śląska na północne Morawy, 4 korpusu przez Sudety na północne Czechy, 8 armii z terenu Saksonii z kierunkiem na Prage, podobnie 10 armie z pogranicza Austryjacko-Bawarskiego przez Rudawy na centrum przemysłowe Czech. 12 armia miała natomiast odchylac sie atakujac kierujac sie z poludnia Austrii na kierunek operacyjny armii 14 przeciwko 4 armii Czechosłowackiej. Przy czym była stosunkowo słabo nasycona jednostkami szybkimi, a zważywszy jeszcza na zły stan dróg w tym obszarze, 4 armia była z kolei dobrze nasycona jednostkami szybkimi jak na armie Czechosłowacką, miała szanse skutecznego oporu, mimo słabości umocnień na południu, albowiem trzeba pamiętać, że Czesci wzorujący się na Francji rozbudowali bardzo potęzny pas umocnień na obu granic z Niemcami miał on ponad 200 ciężkich schronów bojowych i ponad 3000 lekkich schronów bojowych. Warto to podkreślić, albowiem jeśli weźniemy pod uwagę doświadczenia w wojnie obronnej Polski z 1939r mimo wyjątkowycj jedynie fragmentów umocnień takich jak pod Mławą na granicy z Prusami, gdziekolwiek, Niemcy natknęli się na przygotowane rejony umocnione mieli bardzo poważne problemy. Umocnienia Czechosłowackie były znacznie potężniejsze, zresztą były wykorzystywane przez Niemcy w 1945r kiedy Armia Czerwona zbliżyła się do tych regionów. A zatem do sprzętu armii czechosłowackiej należałoby doliczyć jeszcze bardzo poważne umocnienia, na ten temat są jednak rozbieżne opinie. Niektórzy twierdzą, że nie należy przeceniać ich roli, nie były ukończone, to wszystko prawda ale w Polsce też nie były ukończone ale obsadzone okazały się poważna przeszkodą. Armia Czechosłowacka została rozmieszczona w sposób (rysuneczek na tablicy :P) 3 armia stacjonowała na Słowacji przeciwko Węgrom, bo trzeba było pamiętać jeszcze była groźba uderzenia Węgierskiego od południa na Słowację, która historycznie od początku pisanej historii należała do Królestwa Węgierskiego, wówczas na tych terenach mieszkało ok. 800 tyś Węgrów. Z tego powodu wówczas na tych terenach miały miejsce dość intensywne konfliktu pomiędzy ludnościa węgierską, a słowacką. Trzeba pamiętać, że wówczas Czechosłowacja nie były krajem Czechów i Słowaków, skład ludnościowy wówczas był zupełnie inny, najpierw byli Czesi, Niemcy, Słowacy, Wegrzy, Ukraińcy i Polacy. W Chechosłowacji mieszkało wtedy ok. 3mln Niemców i około 2mln Słowaków, gdyby Niemcy zdecydowały się działać według konstytucji Czechosłowackiej zważywszy na rozbicie polityczne głosów czeskich, to Niemcy mogliby nawet desygnować swojego premiera. Czechosłowacja prowadziła dosyć dziwną politykę zagraniczną, albowiem Ci Niemcy którzy mieszkali w Czechosłowacji to byli oczywiście mówiąc językiem sprzed 1918r - Austriacy. Wracając do kwestii wojskowej, w związku ze zróżnicowaniem ludnościowym odbijało się to na przewidywanej lojalności wielu specjalistów, szczególnie w zakresie broni technicznych, gdzie spora część specjalistów to byli Niemcy, odziedziczeni po armii Austro-Węgierskiej oczywiście. Mimo to mobilizacja majowa z 20 i 21 maja 1938r przebiegała wszędzie sprawnie i nawet jednostki, gdzie Niemcy stanowili do 40% powołanych rezerwistów wykazywały się pełna lojalnością. To widać jak nieuchybny jest czynnik etniczny, jednak trzeba pamiętać też o tym, że nie doszło do starcia wojsko nie buntuje się tak od razu. Co innego jest siedzieć w koszarach i wykonywać polecenia dowódców, a co innego wykonać rozkaz "naprzód" kiedy inni strzelają z naprzeciwka, wtedy już inne uczucia grają rolę. Co jest jeszcze interesujące w owym czasie w Czechosłowacji, mianowicie system moblilizacyjny w Czechosłowacji, który był niezwykle przemyślny, albowiem z racji rozbudowania owych fortyfikacji nadgranicznych w czasie pokoju istniały odcinki graniczne i korpusy wojskowe tak jak w każdych normalnych armiach. W trakcie mobilizacji te aktywowane odcinki graniczne stawały sie aktywnymi dywizjami, a napływajacy rezerwiści wchodzili na ich miejsce. Przy czym dla zmylenia Abwery, czyli wywiadu niemieckiego dokonano kombinacji numerowych polegających na tym, że mobilizowane jednostki przejmowaly numery starych jednostek i jeszcze mieszano numery rzymskie z arabskimi. W konsekwencji tego Abwera nie rozpoznała ponad 50% sił Czechosłowackich. W armi Czechosłowackiej występowało coś takiego jak kombinowanie jednostek, tzn. łączenie różnego rodzaju wojsk w jedną dywizję, było to spowodowane tym, że Czechosłowacji nie było stać na pełne zmechanizowanie dywizji. Armia Czechosłowacka nie podjęła próby obrony. Gdyby Francja wystąpiła zbrojnie, to 3 armie Niemieckie miałyby powazne problemy, zważywszy, że Niemcy byli dopiero w trakcie budowy fortyfikacji nadgranicznych, tzw, linia Zygfryda. Podobnie jak w 1939r w wojnie przeciwko Polsce, siły osłonowe składały się z rezerwistów, starszych roczników, były słabiej nasycone bronią ciężką, nie posiadały sprzętu pancernego. Przewidywano, że w przypadku wystąpienia Francji, stanowisko Polskie może ulec zmianie. To jest niewyobrazalne, żeby Polska nie znalazła się w wojnie przeciwko Niemcom w sytuacji kiedy Francja znalazłaby się w wojnie przeciwko Niemcom, z reszta widac to w zapiskach Beck'a (?). Czechosłowacja skapitulowała, 28 września podpisano porozumienie w Monachium, przy czym o czym sie zapomina, a warto podkreslic to rzad czechosłowacki oddał decyzje odnośnie przyszłości swojego kraju w rece mocarstw alianckich. A zatem dokonał rzeczy, która w sposób oczywisty jest sprzeczna z podstawowymi regułami zachowań na arenie miedzynarodowej. Na mocy ustalen monachijskich oderwano od Czechosłowacji tereny pogranicza zamieszkałe przez Niemców. Uznano błędnie, że nie należy rozpoczynać wojny wobec roszczeń Niemców o tereny pograniczne Czechosłowacji zamieszkałe przez ludność niemiecką. Natomiast cała historia Czechosłowacji pokazuje równocześnie co było przyczyną podstawową polityki appeasementu, była nim mianowicie, po 1. błędnie ale realnie istniejące przeświadczenie o potędze wojskowej Rzeszy, było to przesadzone. Rzesza była już mocarstwem wojskowym jendak nie na tyle dużym z którym kraje zachodnie nie byłyby sobie w stanie poradzić. Po 2. pacyfistyczne nastroje przede wszystkim brytyjskiej opinii publicznej, francuskiej też, ale decyzja Francji była skutkiem decyzji Wielkiej Brytanii i po 3. i najważniejsze, ten ostatni czynnik był rozstrzygający i gdyby go zabrakło jak państwo zobaczycie skończyłby sie appeasement, a mianowicie przeświadczenie o ograniczonym charakterze rzadań niemieckich. Brytyjczycy dlatego byli gotowi do ustepstw, iż wyobrażali sobie, że są w stanie nawrócić Niemcy, że Niemcy nie chcą wszystkiego, nie chcą panowania nad swiatem. Jeśli zajmowali Austrie to w Austrii mowi sie po niemiecku - można było to usprawiedliwić, jesli zajmowali Sudetenland (?), czyli ziemie Czechosłowackie zamieszkałe przez mniejszość niemiecka, a lokalnie stanowiaca wiekszosc, to tez nie realizowali niczego innego jak zjednoczenia narodowego, co było usprawiedliwione - tak sie wydawalo, a jednoczesnie pokazywalo to granice zadan niemieckich. Kiedy Niemcy zjednocza wszystkie swoje terytoria narodowe stana sie normalnym panstwem jak kazde inne, a zatem czy warto w zwiazku z tym toczyc wojne. I dlatego tez pomjajac już rozwiązania dotyczące wegier czyli 2 .11 38r kiedy to poludniowa rus zakarpacka i południowa Słowacja zostala zajeta przez wegry, kres Czechosłowacji czyli zajecie czech i Moraw i jednoczesnie ogloszenie niepodległości Słowacji albowiem to 15 /16 3 1939r. slowacja ogłosiła niepodległość a wojska niemieckie wkroczyly na obszar tzn wtedy już protektorat czech i Moraw nastąpił rozpad Czechosłowacji co pozwolilo mocarstwom zachodnim na ugode prawna, w Monako udzielono gwarancji pozostałości, temu kadłubowi Czechosłowacji po oderwaniu cial przygranicznych ale nadal Czechosłowacji, kiedy Słowacja ogłosiła niepodległość można było przyjąć, ze podmiot międzynarodowy, którego dotyczyly gwarancje bezpieczeństwa przestak istniec a gwarancje dotyczyly bezpieczenstwa zewnętrznego, wiec nie miał kto przyjść z pomoca, tak tez się stalo. Dnia 15tego marca zostala zlikwidowana czechoslowacja ale równocześnie po raz pierwszy w dziejach ekspansji hitlerowskiej Niemcy zajęły obszary w sposób oczywisty i bezdyskusyjny etnicznie nie niemiecki. Pomimo przyjecia solennych zobowiązań kilka miesięcy wczesniej, ze sa to ostatnie zadania Hitlera, a jeszcze 22 marca 39 zajeli Kłajpedę, port przyłączony po I wojnie swiatowej. Skoro Niemcy zajeli teren, który nie należał etnicznie do obszaru językowego niemieckiego powstalo pytanie, skoro to nie granice etniczne zasiedlenia niemieckiego sa granicami zadan niemieckich to gdzie sa granice żądań niemieckich? Jeśli ządania niemieckie nie maja granic to nie można ich nasycic. Jeśli nie można ich nasycic to nie ma sensu ustępować. I zauważmy ze gwarancje brytyjskie dla polski zostaly udzielone 31 marca, dwa tygodnie pozniej. A zatem Czechoslowacja pokazuje zarówno apogeum jak i kres polityki apeeasmentu, gdyz przekonanie o możliwości nasycenia żądan niemieckich zostalo przez Hitlera zniszczone. Skutki militarne były jednak nieodwracalne tzn przejęto całość sprzętów armii czechosłowackiej, emigracyjni politycy Czechosłowacji, Tomasz Masaryk był człowiekiem o dużym poczuciu humoru, takiego mieszczańskiego humoru, wspomniał w swych pamiętnikach, ze nie tylko żaden z samolotow nie przyleciał do polski, nikt z wojskowych czechosłowackich nie zadbal o zniszczenie czy ewakuacje sprzętu Czechosłowacji. Napisal, ze nawet jednego wychodka nie wysadzono żeby nie dostal się w rece niemieckie. I tak rzeczywiscie było, całość tego sprzętu zostala przejeta o ile samoloty myśliwskie czechosłowackie nie były jakies szczególnie nowoczesne samoloty typu Avia, natomiast czołgi przejęto i były one potem w uzyciu. W trakcie planowania V-dream, plany na Czechoslowacje nie zakladano bombardowania czechoslowakch osrodkow przemysłowych. Uwazano, ze szybko dostana się w rece niemieckie niezależnie od tego czy będą się nadawaly pozniej do uzytku Rzeszy.
Obok wzbogacenia się Wermachtu w sprzet armii czechosłowackiej najistotniejszym elementem zmiany sytuacji, podobnie jak po anschlusie Austrii było strategiczne przeskrzydlenie krajow czeskich, tak po zajeciu czech i Moraw i niepodległości Słowacji bo z czechami polska miala króciutką granice, na Śląsku cieszyńskim, ale niepodległość Słowacji spowodowało strategiczne przeskrzydlenie Polski.
11