2009 Okr


Lesław Koćwin

Między systemem centralnego planu a gospodarką rynkową

Realizacja postanowień Okrągłego Stołu

w obszarze polityki społecznej i gospodarczej oraz reform społecznych

Rozmowy "okrągłego stołu" (od 6 lutego do 5 kwietnia 1989 roku), stanowiły specyficzne negocjacje między przedstawicielami władz państwowych i partyjnych byłej PRL, a ówczesną opozycją solidarnościową. Podjęte w trakcie nich ustalenia miały charakter umowy politycznej, która wytyczała tempo i kierunek przełomu politycznego w Polsce i zadecydowała o przejęciu władzy przez dotychczasową opozycję.

W ramach obrad „okrągłego stołu” powołano trzy zespoły, tj. do spraw reform politycznych, polityki społecznej i gospodarki oraz pluralizmu związkowego, których przedmiotem prac była próba wypracowania przez obie strony możliwych do zaakceptowania (w tym czasie) zmian w systemie gospodarczym i ustrojowym Polski. Dotyczyły one sfery:

- politycznej - omówienia kwestii nie konfrontacyjnych wyborów; jak je przeprowadzić i jak włączyć „Solidarność” w kontrolowany system polityczny (zespołem kierował Janusz Reykowski i Bronisław Geremek);

- problemów społecznych i gospodarczych - dotyczących m.in. takich kwestii, jak: obniżyć inflację, która w 1988 r. osiągnęła zatrważająco wysoki poziom; umorzenie długu zagranicznego - włączenie opozycji do władzy dawało szanse na anulowanie części długów przez kraje Zachodnie (zespołem kierował Władysław Baka i Witold Trzeciakowski);

- pluralizmu związkowego - tj. formy włączenia „Solidarności” w system związków zawodowych (zespołem kierował Aleksander Kwaśniewski i Tadeusz Mazowiecki).

Obrady „okrągłego stołu odbywały” się w zespołach i podzespołach, m.in. górnictwa, rolnictwa, reformy prawa, reformy sądów, samorządu terytorialnego, nauki, młodzieży, środków masowego przekazu, ekologii, zdrowia. W zasadzie obejmowały one wszystkie problemy związane z funkcjonowaniem nowoczesnego państwa. Przedmiotem ich były niezbędne reformy systemowe, których podstawę z inicjatywy „Solidarności” miał stanowić pluralizm polityczny, wolność słowa, niezawisłość sędziów, silny samorząd terytorialny, demokratyczny tryb powoływania niektórych organów władzy państwowej. Ważne w nich miejsce znalazła także kwestia zapewnienia swobodnego zrzeszania się w związkach zawodowych.

Komisje powołane przez Okrągły stół rozpoczęły prace 8 lutego 1989 roku. Podczas jego obrad ze strony przeciwników wielokrotnie padły oskarżenia, dotyczące fałszywego porozumiewania się elit na niekorzyść społeczeństwa, a także wbrew jego interesom. Rząd bowiem w zamian za korzystne rozstrzygnięcie kwestii legalizacji „Solidarności” domagał się poparcia planu urynkowienia gospodarki żywnościowej, co wiązało się z wzrostem cen za artykuły konsumpcyjne. „Solidarność” zaś, w zamian zażądała wzrostu wynagrodzeń za pracę. Należy zaznaczyć, że zamierzenia obu stron były groźne dla poziomu inflacji, która w tym czasie była już „galopującą” i mogła się przeobrazić w hiperinflację, co niebawem się stało.

5 kwietnia 1989 roku po blisko dwu miesięcznych negocjacjach doszło do podpisania postanowień „okrągłego stołu” i zakończenia obrad. W podpisanych porozumieniach zakładano, że reforma systemu politycznego i gospodarczego w Polsce odbędzie się w sposób ewolucyjny. „Solidarności” udało się zrealizować pierwszą część założeń z 1980 r., tj. włączenie się w struktury wyborcze, uzyskanie wpływów na decyzje podejmowane w kraju, usunięcie cenzury i gwarancji wolności mediów, a co najważniejsze uzyskać zgodę władz na ponowną legalizację niezależnego związku zawodowego, o którą zabiegli od lat.

„Solidarność” odniosła w sumie spektakularny sukces polityczny dzięki legalizacji, którego jednak ceną było m.in. przejęcie części odpowiedzialności politycznej za stan gospodarczy kraju oraz zrezygnowanie z prawa do strajków.

W tym kontekście za jedno z najważniejszych osiągnięć „okrągłego stołu” należy uznać uzyskaną przez nią zgodę na reformę istniejącego systemu gospodarczego, która stawała się gwarantem stabilizacji osiągniętych porozumień politycznych. Zakładano, że system który powstanie na bazie reform będzie przejściowy, gdyż obie strony nie określiły kierunków jego zmian, akceptując hasło „socjalizm tak - wypaczenia nie”.

Założenie „przejściowości systemu” wynikało z przeświadczenia „Solidarności”, że gospodarka nie może działać, tak jak dotychczas. Zaskoczona jedna szybkością podjęcia decyzji dotyczących powołania „okrągłego stołu”, jak i tempem negocjacji, tak naprawdę nie posiadała przygotowanego scenariusz modernizacji polskiej gospodarki. „W czasie rozmów przy „okrągłym stole” strona rządowa reprezentowała stanowisko pragmatyczne, nacechowane realizmem ekonomicznym i wywołanym dwa lata wcześniej duchem socjalistycznej - przynajmniej formalnie przedsiębiorczości. Strona solidarnościowa stanowisko idealistyczne jak w latach 1980-1981, a więc stanowisko populistyczne, nacechowane żądaniami i nie biorące pod uwagę możliwości gospodarki i wymogów parlamentarnych”.

Z tego powodu debata ekonomiczna znalazła się na marginesie zainteresowań środowisk opozycyjnych, a propozycje reform najczęściej ograniczały się do ogólników o samorządzie pracowniczym, „trzeciej drodze”, społecznym rynku itp. Stąd akceptacja hasła: „socjalizm tak - wypaczenia nie”, bowiem przy „okrągłym stole” nie zgłoszony został żaden alternatywny projekt budowy gospodarki rynkowej wobec projektu tworzenia systemu rynkowego, którego realizację rozpoczął już rząd premiera Mieczysława Rakowskiego. Strona rządowa nie naciskała z kolei na doprecyzowywanie zgłaszanych przez „Solidarność” modernizacyjnych postulatów, gdyż zakładała, że po zakończeniu tych obrad to nie ona będzie rządzić, a nie opozycja. Strona rządowa ulegając naciskom politycznym i wynikającym z rzeczywistej sytuacji gospodarczej, godziła się na reformy, z nadzieją ponownego odzyskania zaufania społecznego i wpływu na decyzje podejmowane w kraju.

Na te pragmatyczne intencje strony rządowej zwraca uwagę Witold Gadomski w „Gazecie Wyborczej”: „Choć powodem, dla którego komuniści zgodzili się spotkać z opozycją przy Okrągłym Stole, była zapaść gospodarki i niewypłacalność zadłużonego po uszy państwa to reformy gospodarcze nie były najważniejszym punktem rozmów. Liderzy PZPR wiedzieli, że nie mają społecznej legitymizacji, by przeprowadzać trudne reformy gospodarcze, zaś „strona społeczna” nie do końca zdawała sobie sprawę z głębokości kryzysu. Chodziło więc o to, by złożyć na opozycję część ciężaru władzy i odpowiedzialności za państwo, a tym samym zyskać akceptację społeczeństwa dla reform”.

Przedstawiciel reżimu zdawali sobie sprawę z faktu, że niemożliwe jest uzyskanie poparcia społeczeństwa dla jakichkolwiek reform bez stworzenia pewnej formy włączenia opozycji w proces rządzenia. Przeświadczenie to wzmacniała pogarszająca się stale sytuacja ekonomiczna kraju. Dodatkowo zaostrzyły ją jeszcze dwie fale strajków z wiosny i lata 1988 roku, zorganizowanych dla wymuszenia ponownej rejestracji zdelegalizowanej w stanie wojennym „Solidarności”. Do szukania nowych rozwiązań systemowych, skłaniała również sytuacja w ZSRR, tj. rozpoczęta przez M. Gorbaczowa pierestrojka, która legitymizowała eksperymenty polityczne w krajach satelickich Moskwy.

Abstrahując od intencji strony rządowej należy podkreślić, że w czasie obrad „okrągłego stołu” zapadły istotne i ważne decyzje w sprawie gospodarki, determinujące rozwój późniejszych wydarzeń. Zapoczątkowały one pełne wprowadzanie zasad gospodarki rynkowej, ograniczenie systemu nakazowo-rozdzielczego centralnego planu, jak i pozwoliły na swobodne kształtowanie się własności prywatnej. Osłabiały tym samym monopolistyczną pozycję partii komunistycznej w gospodarce i stworzyły przesłanki do rzeczywistej, a nie pozorowanej transformacji systemowej. Było to jednak pyrrusowe zwycięstwo, gdyż opozycja polityczna uzyskała jednak pozycję oficjalnie usankcjonowanego recenzenta władzy, pozbawionego co prawda jeszcze wpływu na skomplikowaną rzeczywistość, ale stającego się oficjalnym podmiotem politycznym, który po oszałamiającym wygraniu nie w pełni demokratycznych wyborów będzie już wkrótce zmuszony przejąć władzę i podjąć reformy rynkowe.

Dwa dni po podpisaniu postanowień „okrągłego stołu” Sejm podjął pracę nad projektami nowych ustaw dotyczących działalności stowarzyszeń, związków zawodowych, a także zmian w konstytucji PRL. Przyjęta została także nowa ordynacja wyborcza oraz ustalono termin częściowo wolnych wyborów do Parlamentu na dzień 4 czerwca 1989 roku.

Podkreślić należy, pomimo występujących sprzeczności w ocenie tych wydarzeń, że postanowienia "okrągłego stołu" były momentem przełomowym w zmianie ustroju Polski. Pozwoliły bowiem one na zwycięstwo „Solidarności” w późniejszych wyborach, a także na powstanie rządu Tadeusza Mazowieckiego, który był pierwszym, już nie w pełni komunistycznym gabinetem po zakończeniu drugiej wojny światowej. Powołany on został przez Sejm kontraktowy na premiera 24 sierpnia 1989 roku i utworzył rząd w, którego skład weszło wielu przedstawicieli `Solidarności”. W swoim exspose Mazowiecki stwierdził: „Rząd, który utworzę, nie ponosi odpowiedzialności za hipotekę, którą dziedziczy. Ma ona jednak wpływ na okoliczności, w których przychodzi nam działać. Przeszłość odkreślamy grubą linią. Odpowiadać będziemy jedynie za to, co uczyniliśmy, by wydobyć Polskę z obecnego stanu załamania”.

Porozumienia „okrągłego stołu” zapoczątkowały proces transformacji ustrojowej, której głównym celem miało być tworzenie warunków umożliwiających włączenie się Polski do głównego nurtu przemian cywilizacyjnych, wydobycie jej z zaklętego kręgu zacofania oraz awans do centrum światowego postępu i rozwoju.

W dwudziestą rocznicę tamtych wydarzeń należy jednak mieć na uwadze, że wiele decyzji kluczowych dla transformacji społeczno-politycznej Polski zapadło znacznie wcześniej, zanim jeszcze delegaci zasiedli do rozmów przy „okrągłym stole”, jednakże dla ich realizacji nie było woli politycznej i warunków systemowych.

W tym kontekście niezwykle istotne jest podjęcie próby odpowiedzi na pytanie, czy w pełni wykorzystane zostały szanse dla przebudowy ustroju społeczno-politycznego i rozwoju gospodarczego Polski, jakie powstały dzięki porozumieniom „okrągłego stołu”, oraz jakie wnioski wynikają z przyjętej strategii transformacji systemowej i polityki społeczno-gospodarczej, której najbardziej spektakularnym efektem stało się polskiego członkostwa w Unii Europejskiej.

Odpowiedź na to pytanie może przynieść analiza pierwszego etapu transformacji systemowej (1990-1997), w którym stworzono podstawy gospodarki rynkowej, odchodząc tym samym od dominujących wartości poprzedniego systemu. Etap ten kończy uchwalenie drugiej transzy ustaw umacniających dokonane przeobrażenia gospodarcze, tj. stworzone podstawy gospodarki rynkowej oraz określające dalsze kierunki zmian systemowych, których perspektywicznym celem jest wejście Polski do Unii Europejskiej. Przyjęty okres analizy obejmuję najważniejsze, decydujące przekształcenia systemowe, albowiem jak wskazuje Władysław Baka: „Teoretyczna triada procesu transformacji obejmująca trzy fazy: fazę stabilizacji, fazę dostosowawczej recesji oraz fazę ekspansji urzeczywistniła się w gospodarce polskiej w sposób odbiegający od kształtu optymalnego. Dominacja neoliberalnych koncepcji w polityce gospodarczej doprowadziła do tego, że koszty stabilizacji okazały się nadmierne, przybierając postać głębokiego załamania produkcji i pojawienia się na masową skalę bezrobocia, wykraczających poza wymiary zakładanej recesji”. Tezę tę potwierdzają prezentowane wykresy.

Postanowienia zawarte w przyjętym przez uczestników „okrągłego stołu” dokumencie, pt. „Stanowisko w sprawie polityki społecznej i gospodarczej oraz reform systemowych” zakładały następujące cele transformacji systemowej, wiążącej się z przebudową dotychczasowego ustroju społeczno-ekonomicznego Polski, jak:

1. Budowę nowego ładu ekonomicznego określanego, jako społeczna gospodarka rynkowa, opartego na pluralistycznej strukturze własnościowej oraz samorządności i partycypacji pracowniczej, rozwoju przedsiębiorczości i konkurencji oraz zasadach jednolitej polityki finansowej wobec wszystkich przedsiębiorstw, niezależnie od formy własności.

2. Dynamizację gospodarki na drodze stymulowania zmian strukturalnych i podwyższania efektywności ekonomicznej, czemu służyć miała demonopolizacja gospodarki oraz usuwanie barier w rozwoju struktur organizacyjnych i rozwój konkurencyjnych rynków, a także eliminowanie przedsiębiorstw trwale nierentownych poprzez zaostrzenie kryteriów ekonomicznych oraz usprawnienie procedury upadłości przedsiębiorstw.

3. Ograniczenie inflacji oraz osiągnięcie i utrzymanie równowagi ekonomicznej na drodze znacznego zmniejszenia wydatków budżetowych na administrację państwową, wprowadzenia zakazu finansowania deficytu budżetowego kredytem banku centralnego oraz uruchomienia anty inflacyjnych źródeł finansowania niedoboru budżetu (dzierżawy i sprzedaży składników mienia państwowego oraz emisji bonów skarbowych), a także wprowadzenia zasad restrykcyjnej polityki depozytowo-kredytowej opartej na zasadzie realnej dodatniej stopy procentowej.

4. Przezwyciężenie bariery zadłużenia zagranicznego i przyjęcie kursu na wymienialność złotego na waluty obce w celu zwiększenia udziału Polski w międzynarodowym podziale pracy, jako czynniku wzrostu gospodarczego i unowocześniania gospodarki.

5. Respektowanie zasady pełnego zatrudnienia i ochrony pracy, co miało się wyrażać przede wszystkim w obowiązku kształtowania przez państwo warunków sprzyjających tworzeniu odpowiedniej liczby miejsc pracy. Podkreślono przy tym, że nie może to jednak oznaczać obowiązku państwa zapewnienia pracy każdemu w danym zawodzie i w danym miejscu.

6. Wprowadzenia mechanizmów systemowych osłony socjalnej przed skutkami urynkowienia gospodarki i wzrostu cen.

7. Zagwarantowanie stosowania w gospodarce mechanizmów selekcji kadr kierowniczych w oparciu o kryteria merytoryczne (kwalifikacje, doświadczenie zawodowe i predyspozycje), z wyłączeniem wpływu czynnika politycznego.

Z perspektywy obecnej sytuacji społeczno-ekonomicznej Polski, abstrahując od światowego kryzysu na rynkach finansowych, należy zadać pytanie o sposób realizacji przyjętych założeń transformacji systemowej, których niezaprzeczalne efekty społeczne i ekonomiczne, są w opinii społecznej przesłaniane przez wysoki poziom bezrobocia, rozszerzające się obszary ubóstwa, zjawisko wykluczenia społecznego, rażące zróżnicowanie poziomu zamożności społeczeństwa itd., co w wielu grupach społecznych wywołuje rozczarowanie lub wręcz demonstracyjne niezadowolenie.

Kierunki transformacji systemowej rozpoczętej po czerwcowych wyborach z 1989 roku, jak już wspomniano, określone zostały przez porozumienia „okrągłego stołu”. Podstawę ich tworzył program „Solidarności”, który zakładał budowę społecznej gospodarki rynkowej opartej na samorządności pracowniczej.

W listopadzie 1989 r. przedstawiony został opracowany przez wicepremiera i ministra finansów Leszka Balcerowicza program gospodarczy nowego rządu, w którym główny akcent położono na stabilizację gospodarki, co uzasadnione było istniejącą sytuacją ekonomiczną, jaką stworzyła gospodarka centralnego planu, określana mianem „gospodarki niedoboru”. Zapowiadał on również programu zmian systemowych, których celem było przejście od gospodarki centralnie planowanej do gospodarki rynkowej. Program ten został zaaprobowany przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy, co równoznaczne było z zapowiedzią pomocy finansowej dla prowadzonych reform. Ogólny ich perspektywiczny cel realizowany w następnych latach sprowadzał się m.in. następujących działań:

1. W sferze polityki makroekonomicznej dążeniem do ustabilizowania gospodarki oraz zahamowania zjawisk inflacyjnych, poprzez ograniczenie nadmiernego popytu, nie mającego pokrycia w dostępnych na rynku dobrach.

2. Wdrożenia zasad liberalizacji gospodarki mających na celu: zniesienie biurokratycznej kontroli nad gospodarką, eliminacji kontroli cen, wprowadzenia wymienialności waluty, liberalizacji rynku finansowego, a także przywrócenia konkurencji i otwarcia rynku krajowego na konkurencję ze strony importu.

3. Podjęcia polityka przemian własnościowych opierających się na prywatyzacji oraz na reprywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, a także na wspieraniu przedsiębiorczości założycielskiej i rozwoju prywatnych przedsiębiorstw.

4. Tworzenie instrumentów rozwoju rynku, takich jak: polityka ochrony konkurencji oraz zwalczania monopolizacji gospodarki, budowa instytucji rynkowych, (np. rynku kapitałowego), modernizacja systemu podatków, a także rozwój prawa regulującego funkcjonowanie gospodarki rynkowej.

17 grudnia Leszek Balcerowicz przedstawił w Sejmie opracowane przez grupy ekspertów projekty ustaw systemowych, których wprowadzenie było koniecznym warunkiem przejścia do gospodarki rynkowej. Uzasadniając proponowany pakiet 40 ustaw, z których później j wybrano 10 najbardziej niezbędnych, stwierdził m.in.: „Trzeba skończyć z fałszywą grą, w której ludzie udają, że pracują, a państwo udaje, że płaci. Alternatywa, którą proponujemy, to życie udane zamiast udawanego”. Przedłożone ustawy, określane pakietem Balcerowicza zostały uchwalone 27 i 28 grudnia przez Sejm kontraktowy. Zawierały one istotne elementy tworzące podstawy nowego systemu gospodarczego, wyraźnie oddzielające go od poprzedniego, na co należy zwrócić szczególną uwagę. I tak:

1. Ustawa o gospodarce finansowej przedsiębiorstw państwowych. Likwidowała szczególną ochronę wszystkich przedsiębiorstw państwowych niezależnie od ich wyników finansowych i efektywności produkcji, pozwalając tym samym na przeprowadzanie postępowania upadłościowego przedsiębiorstw nieefektywnych.

2. Ustawa o prawie bankowym. Usprawniała politykę finansową państwa poprzez zakaz finansowania deficytu budżetowego przez bank centralny, uniemożliwiając tym samym nieograniczoną emisję, tzw. „pustego pieniądza”, tj. pieniądza bez pokrycia.

3. Ustawa o kredytowaniu. Znosiła preferencje kredytowe dla przedsiębiorstw państwowych i wiązała stopę oprocentowania kredytów ze stopą inflacji.

4. Ustawa o podatku od wzrostu wynagrodzeń. Ograniczała wzrost płac nominalnych w przedsiębiorstwach w stosunku do realnego wzrostu cen (wprowadzając tzw. popiwek).

5. Ustawa o nowych zasadach opodatkowania. Wprowadzała jednolite zasady płacenia podatków we wszystkich sektorach gospodarki.

6. Ustawa o działalności gospodarczej prowadzonej przez inwestorów zagranicznych. Zobowiązywała przedsiębiorstwa zagraniczne do odsprzedawania dewiz państwu po ustalonym przez bank centralny kursie, zapowiadała możliwość wywozu zysków za granicę i zwalniała przedsiębiorstwa z kapitałem zagranicznym od płacenia popiwku.

7. Ustawa o prawie dewizowym. Likwidowała państwowy monopol w handlu zagranicznym i wprowadzała wewnętrzną wymienialność złotówki, a także zobowiązywała przedsiębiorstwa do odsprzedawania państwu zarobionych dewiz.

8. Ustawa o prawie celnym. Wprowadzała jednakowe dla wszystkich podmiotów gospodarczych zasady clenia towarów importowanych.

9. Ustawa o zatrudnieniu. Unieważniała ustawę o osobach uchylających się od obowiązku pracy oraz zmieniała zasady funkcjonowania biur pośrednictwa pracy.

10. Ustawa o szczególnych warunkach zwalniania pracowników. Stwarzała nowe przepisy chroniące ludzi zwalnianych z pracy (zwłaszcza w drodze zwolnień grupowych), zapewniała odprawę finansową przy zwolnieniu i wprowadzała okresowe zasiłki dla bezrobotnych.

Przyjęte ustawy, określane często „kuracją szokową”, tworzyły podstawy do osiągnięcia stabilizacji polskiej gospodarki oraz bazę wyjściową do jej dalszej transformacji systemowej.

Głównym celem programu stabilizacji było opanowanie hiperinflacji i przywrócenie równowagi rynkowej. Realizację tego celu zapewniał pakiet uchwalonych dziesięciu ustaw, które pozwalały na wprowadzenie następujących obostrzeń, mających na celu osiągnięcie stabilizacji:

- po pierwsze, rygorystyczną politykę budżetową - wzmocniono dyscyplinę negocjacji wyższych dochodów, a także nakazem oszczędnego administrowania wydatkami, jak i ograniczeniem stosowania ulg podatkowych i dopłat do eksportu;

- po drugie, zastosowano politykę „trudnego pieniądza”, tj. ustanowiono wysokie oprocentowanie kredytów bankowych, częściową tylko rewaloryzację oszczędności bankowych, niską stopę indeksacji płac, która nie rekompensowała inflacji;

- po trzecie, wprowadzono wewnętrzną wymienialność dolara i stabilizację kursu dolara w stosunku do złotego;

- po czwarte, w przedsiębiorstwach państwowych wprowadzono podatek od wzrostu wynagrodzenia, czyli tzw. "popiwek”, jak i podatek od niewykorzystanych produkcyjnie środków trwałych;

- po piąte, uwolniono cen większości towarów konsumpcyjnych, pozostawiając pod kontrolą rządu ceny niektórych dóbr, jak np. energii elektrycznej, paliw (węgla i gazu), biletów komunikacji masowej itp.

Należy zauważyć, że założenia programu stabilizacji opierały się na teorii monetaryzmu, postulującej ograniczenie ilości (podaży) pieniądz w gospodarce, co powodowało, że plan Balcerowicza nie zawierał elementów prorozwojowych, dynamizujących jednocześnie gospodarkę.

W planie tym ujęta została również zapowiedź dalszych zmian systemowych, tworzących podstawę do wprowadzenia systemu gospodarki rynkowej. W programie urynkowienia gospodarki przewidziano:

1) przekształcenia własnościowe, czyli prywatyzację i reprywatyzację w celu zmiany struktury własności w gospodarce;

2) zorganizowanie rynku papierów wartościowych (otwarcie giełdy) i reformę systemu bankowego;

3) wprowadzenia mechanizmów rynkowych, a zwłaszcza swobodę stanowienia cen oraz zniesienia reglamentacji niektórych produktów, (np. żywności);

4) otworzenie gospodarki na świat, liberalizację ceł itp.;

5) utworzenie rynku pracy - o poziomie zatrudnienia i wysokości płac będzie decydował popyt na siłę roboczą.

Analiza założeń transformacji systemowej wskazuje bez wątpliwości, że wraz objęciem władzy przez dotychczasową opozycję, natychmiast odstąpiono od porozumień o nowym ładzie ekonomicznym. „Zmiana (o 180 stopni) stanowiska strony solidarnościowej nastąpiła jednak już po kilku miesiącach, natychmiast po utworzeniu rządu Tadeusza Mazowieckiego i przejęciu odpowiedzialności za gospodarkę przez L. Balcerowicza. Hasło Społecznej gospodarki rynkowej głoszone przez pewien czas przez T. Mazowieckiego miało, jak się wydaje, pogodzić oczekiwania społeczeństwa na poprawę systemu bezpieczeństwa socjalnego z planami władz chcących wprowadzić rynek w jego pierwotnej, darwinowskiej postaci. Później okazać się miało, że był to zwrot retoryczny, pod którym nie kryła się żadna treść i który miał wyłącznie propagandowy charakter”. (Notabene m.in. w tym właśnie należy dopatrywać się genezy IV Rzeczpospolitej, tj. próba powrotu do Polski solidarnej a nie liberalnej).

W przyjętym programie gospodarczym skupiono się wyłącznie na dwóch dziedzinach, odnośnie których można określić zbieżność między uzgodnieniami „okrągłego stołu” a polityką pierwszego rządu solidarnościowego. Dotyczyło to takich zadań, jak: (1) nadanie priorytetu zahamowaniu inflacji, co było związane z równoważeniem gospodarki i umacnianiem pieniądza; (2) przezwyciężenie bariery zadłużenia zagranicznego, co wymagało podniesienia efektywności gospodarki.

Pomimo, konsekwentnego zabiegania przez premiera Tadeusza Mazowieckiego o realizowanie postulatu społecznej gospodarki rynkowej, znajdującego swoje oparcie w opinii społecznej oraz w związku zawodowym „Solidarność”, wśród elit politycznych III RP zaczęła zwyciężać koncepcja zbudowanie gospodarki rynkowej typu zachodniego. Samorządność pracownicza została uznana za formę zupełnie nieadekwatną do zasad gospodarki rynkowej.

W istniejącej sytuacji gospodarczej, w której inflacji wynosiła 40-50 proc. miesięcznie, przy istniejących dalej niedoborach na rynku, społeczne zagadnienia ustrojowo-systemowe znalazły się na dalszym planie. Uważano, że poprawa sytuacji gospodarczej, nastąpi wówczas gdy państwo zrezygnuje ze swej wiodącej roli w gospodarce.

Najwybitniej tezę tę wyraził premier drugiego rządu solidarnościowego Jan Krzysztof Bielecki twierdząc, że „gospodarką działa niewidzialna ręka rynku”, co odpowiadało w teorii okresowi wczesnego rozwoju kapitalizmu, dodać należy „drapieżnego”.

Objęcie rządów przez drugą ekipę solidarnościową, z początkiem 1991 roku, oznaczało przejście do kapitalizmu wolnorynkowego, który stał się oficjalnym programem.

Zakładając, iż przedstawione założenia liberalnej polityki gospodarczej posiadały pełną akceptację wyrażoną przez Sejm i Senat, to ich praktyczna realizacja napotkała na wiele ograniczeń. Należał do nich spór o zakres liberalizacji cen i tempo przekształceń własnościowych, skalę ograniczeń wzrostu funduszu wynagrodzeń, stopień przeszacowania dolara czyli nie doszacowania waluty krajowej, skutki nadmiaru restrykcyjności w polityce pieniężnej i fiskalnej oraz rozpiętości miedzy stopą procentową płaconą i pobieraną a stopą inflacji.

W tym zakresie brak było jednoznacznych rozwiązań gwarantujących pomyślną realizacje przyjętego programu transformacji systemu gospodarczego. Poważnym ograniczeniem dla takiego programu polityki gospodarczej stały się także społeczne koszty jego realizacji, które nie były do zaakceptowania przez społeczeństwo w długim czasie. Pomimo, że były one nieuniknione, gdyż bez ich poniesienia nie można byłoby przeprowadzić reform systemowych.

Pozostaje natomiast dalej otwarta kwestia wysokości tych kosztów, tj. spadku produkcji, dochodu narodowego, poziomu życia oraz wzrostu bezrobocia, a przede wszystkim stopnia rozłożenia ich na rożne grupy społeczne. Na wagę jej zwracał uwagę M. Nasiłowski, pisząc: "Podstawowa słabość koncepcji liberalnej nie polega na możliwości lub niespójności programu przekształceń ustrojowych, ale na wadliwości jej wykonania. Ta możliwość, wobec stale rosnących kosztów i przy pogłębiającej się dezaprobacie znacznej części społeczeństwa najbardziej dotkniętej tymi kosztami, staje się coraz mniejsza i może w skrajnych wypadkach doprowadzić do załamania całego programu przekształceń ustrojowych”.

Spór o model gospodarczy pogłębiony został dodatkowo sprzecznością interesów politycznych poszczególnych partii posiadających określony elektorat społeczno-zawodowy, który reprezentuje odmienne oczekiwania wobec systemu ekonomicznego, a także zakresu socjalnej opieki państwa. Rozbieżności w tej dziedzinie są tak silne, iż dochodziło tu do kontrowersji nawet wśród partii kolejnych koalicji rządowych, które przy mało stabilnej sytuacji politycznej musza kierować się bieżącymi oczekiwaniami swoich sympatyków. Jawny spór w tej kwestii wystąpił w przejawił się w dyskusji nad koncepcją „IV Rzeczpospolitej”, odnoszącej się do „Polski Solidarnej”, która miała być przeciwstawną dotychczasowej „Polsce Liberalnej”. W sporze tym chodziło o to, kto ma być beneficjentem dokonanych przemian systemowych.

Przyjęcie liberalnego programu gospodarczego określającego cele transformacji systemowej, ograniczającego rolę państwa w gospodarce oraz gloryfikacja „niewidzialnej ręki rynku”, w sytuacji kiedy procesy przebudowy wręcz jej wymagały, budziło zaniepokojenie w kraju, jak i w wielu państwach Europy Zachodniej.

Zasada twórczej destrukcji, głoszona przez ministra przekształceń własnościowych Janusz Lewandowskiego, doprowadziła w praktyce do dyskryminacji sektora państwowego, co spowodowało upadek wielu przedsiębiorstw, a nawet załamania całych sektorów gospodarczych, przyczyniając się do wzrostu bezrobocia na wielką, nieznana dotychczas skalę. Ponadto, łamała koronną regułą nowego ładu gospodarczego uzgodnionego przy „okrągłym stole”, tj. zasadę równości wszystkich sektorów własnościowych.

Odstąpienie od tej zasady miało negatywny wpływ na przebieg całego procesu transformacji. Z niej wynikała bowiem błędna strategia prywatyzacji, zasadzająca się na dążeniu do jak najszybszej sprzedaży najlepszych przedsiębiorstw państwowych, bez dostatecznego uwzględniania stanu koniunktury giełdowej. Powodowała ona zaniżanie z przyczyn ideologicznych wartości majątku tych przedsiębiorstw, a tym samym do uzyskiwania niekorzystnych cen sprzedaży ich majątku. Skutkiem jej było ograniczenie na własne życzenie wpływów budżetowych, co powodowało zwiększenie społecznych kosztów transformacji.

Ten ideologiczny aspekt prywatyzacji oddaje najlepiej likwidacja Państwowych Gospodarstw Rolnych pozostawiająca za sobą zdewastowaną część ich majątku oraz zamienionej na ugory ziemi ornej, które nie znalazły nabywców, a także milionową armię bezrobotnych na wsi.

Realizacja planu Balcerowicza, określana jak już wspomniano „szokową kuracją”, ze względu na jego uciążliwość dla społeczeństwa, przyniosła stosunkowo szybko pomyślne zmiany. Najbardziej spektakularnym i niezaprzeczalnym efektem realizacji programu stabilizacyjnego było szybkie zrównoważenie rynku, likwidacja uciążliwych kolejek, przekształcenie rynku producenta w rynek konsumenta, zbliżenie relacji cen krajowych do cen światowych oraz ograniczenie zjawiska „dolaryzacji” gospodarki polskiej i umocnienia pozycji złotego wobec innych walut.

Osiągniecie równowagi rynkowej, a szerzej rzecz ujmując globalnej równowagi ekonomicznej, stanowiło podstawowy cel stabilizacji gospodarczej, będący warunkiem wstępnym do dokonania przebudowy strukturalnej i podjęcia reform systemowych w dalszych okresach czasowych.

Historycznie rzecz ujmując, zadanie to podjęły dwie pierwsze ekipy solidarnościowe, tworzące rząd T. Mazowieckiego i J.K. Bieleckiego, którym należy przypisać opracowanie programu reform politycznych i ekonomicznych zmierzających do przywrócenia gospodarki rynkowej w Polsce i podjęcie próby ich realizacji.

Rozpoczęta „wojna na górze" sprawiła, iż następne ekipy rządowe, nie wyłączając rządu H. Suchockiej, realizowały mniej lub bardziej nieudolnie przyjęte założenia transformacji ustrojowej nie wnosząc do nich większych zmian. Sytuacja taka, co w pewien sposób jest paradoksalne, zapewniła ciągłość polityki gospodarczej, której nie podważył nawet „rząd przełomu” J. Olszewskiego.

Zbyt częste zmiany ekip rządowych, a co za tym idzie podejmowanie odmiennych środków realizacji tego programu, spowodowały że określeniu "plan Balcerowicza" nadawano w praktyce życia ekonomicznego rożne znaczenia.

W pierwszym, które można utożsamiać z rządem T. Mazowieckieg, przez „program Balcerowicza" rozumiano kierunek zmian zmierzających do przekształcenia ustroju gospodarczego w system rynkowy, oparty na dominującej własności prywatnej i otwarty na współpracę międzynarodową, powiązany z umocnieniem demokracji parlamentarnej.

W drugim natomiast, któremu piętno nadały rządy ekipy J.K. Bieleckiego, przez „program Balcerowicza" rozumiano kontynuacje określonej deflacyjnej polityki makroekonomicznej, stosującej zestaw środków opartych na koncepcjach teoretycznych liberalizmu i monetaryzmu. Koncepcja ta stała się wiodącą w ostatnim dwudziestoleciu.

Odmienność ocen „programu Balcerowicza" wynika przede wszystkim z zastosowania rożnych środków do realizacji przyjętych celów przekształceń systemowych, których główne założenia są niekwestionowane, krytykowany jest natomiast sposób ich realizacji.

Do społecznych kosztów realizacji tego programu zaliczyć należy w pierwszym rzędzie, wspomnianą już wcześniej, tzw. „ozdrowieńczą destrukcję” charakteryzującą się m.in.:

- ciągłym spadkiem produkcji, z którego 40% można byłoby uznać za likwidację produkcji społecznie niepożądanej, jednakże 60% wynikało ze spadku dochodów ludności, (tj. popytu) oraz nadmiernej liberalizacji importu,

- systematycznym wzrostem bezrobocia, który można uznać, z jednej strony, jako konieczny ze względu na dokonujące się procesy racjonalizacji gospodarki, z drugiej zaś, jako skutek błędnej polityki gospodarczej nie posiadającej instrumentów osłonowych, szczególnie w tych regionach gdzie nie było innej możliwości zatrudnienia, a likwidacji ulegały całe zakłady lub branże, (np. państwowe gospodarstwa rolne),

- spadkiem inwestycji, który występował jednocześnie ze wzrastającą skłonnością do luksusowej konsumpcji zaspakajanej przez wyroby z importu,

- drastycznym ograniczeniem konsumpcji, która dla wielu grup społecznych (m.in. renciści i emeryci, rodziny wielodzietne, bezrobotni) zaczęła kształtować się na poniżej minimum socjalnego.

Niektóre z wymienionych cech polskiej gospodarki zostały przezwyciężone lub ograniczone w późniejszym okresie inne zaś pozostały niestety stałym jej elementem.

Na podstawie przytoczonych ocen nie można zgodzić się z poglądami, że koszty przebudowy systemu są wyłącznie rezultatem spuścizny pokomunistycznej gospodarki, gdyż są one przede wszystkim wynikiem poważnych błędów popełnionych w polityce makroekonomicznej od 1990 r. Oba te czynniki ujawniły się w procesie przebudowy gospodarczej i były w pewnym sensie nie do uniknięcia. Jednakże ich główną przyczyną było odejście w sferze polityki gospodarczej, bez przyzwolenia społecznego, od kierunkowych postanowień „okrągłego stołu”, określających planowane zmiany systemowe.

Poprawa sytuacji ekonomicznej następująca od 1994 roku (por. wykresy nr 1; 2 i 3) osiągnięta została przede wszystkim za cenę przerzucenia kosztów transformacji na społeczeństwo, szczególnie zaś na jego grupy najsłabsze socjalnie, które nie potrafiły się zorganizować i tym samym wywierać wpływ na podejmowane decyzje polityczne i ekonomiczne. Od tego roku spadać zaczyna bowiem roczna stopa inflacji, wskazująca na stabilizację gospodarki (odzyskiwanie równowagi rynkowej), która stanowi w następnych latach podstawę wzrostu gospodarczego, osiągającego większą dynamikę niż w innych krajach Europy Wschodniej.

Wykres 1. Stopa inflacji w Polsce latach 1990-2007.

Źródło: Forum i blogi inwestorów: forum.pl/gospodarka/inflacja-t325.

Obserwuje się jednocześnie spadek stopy bezrobocia, co jednoznacznie wskazuje na korygującą rolę mechanizmu rynkowego wywołującego procesy restrukturalizacji gospodarki oraz wzrost liczby miejsc pracy w nowo tworzonych gałęziach gospodarki.

Wykres 2. Stopa bezrobocia w Polsce w latach 1990-2005.

0x01 graphic

Źródło: Dane GUS, www.stat.gov.pl.

Recesja ekonomiczna w latach 1990-1993 (por. wykres nr 3) wystąpiła w skutek trudności adaptacji do nowych warunków, jakie zaistniały po przyjęciu szokowej strategii reformy gospodarczej, oraz braku polityki amortyzującej te trudności, na które napotkały wszystkie podmioty życia ekonomicznego, nie wyłączając przedsiębiorstw prywatnych. Czynnikiem dodatkowo je kumulującym był ogólny spadek popytu oraz nieograniczona konkurencja zagraniczna. Zwolennicy liberalnych reform gospodarki nie wzięli pod uwagę braku możliwości szybkiego przystosowania się istniejących podmiotów gospodarczych do wprowadzonych zmian rynkowych. „Pojawiająca się na początku lat 90. Wiara w niewidzialną rękę rynku” niektórych liberalnie nastawionych polityków była również przejawem swoistej naiwności. Skutkowało to, z jednej strony, licznymi perturbacjami gospodarczymi i problemami poważnie pogłębiającego się bezrobocia. Z drugiej strony, transformacja, która de facto wciąż trwa w wielu dziedzinach życia zaowocowała pozytywnymi zmianami społecznymi”.

W warunkach gospodarki polskiej, której socjalistyczna struktura gospodarcza kształtowana była przez czterdzieści prawie lat i miała własności dominujące, wpływające na ukształtowanie się systemu społeczno-ekonomicznego, procesy transformacyjne należało rozciągnąć w czasie, aby przynosiły jak najmniejsze koszty i były społecznie akceptowane.

Do społecznie negatywnej oceny procesu transformacji przyczynił się brak szczególnych preferencji dla ludzi skłonnych inwestować w kraju i zagranicą, istnienie sztywnych i nie życiowych przepisów prawnych, drapieżny oparty na kapitałach zagranicznych system bankowy oraz powolny i nieumiejętnie prowadzony proces prywatyzacji. Dodać należy, że ostrą politykę monetarną i fiskalną zastosowano do gospodarki, której struktura nie pozwalała oczekiwać rynkowych odpowiedzi. W rezultacie za wielki sukces osiągnięcia równowagi rynkowej zapłacono w pierwszym okresie recesją.

Prezentowaną analizę należy jednak zakończyć optymistycznie, uznając ozdrowieńcze znaczenie „plan Balcerowicza”. Sprzyja temu analiza dokonane z perspektywy ostatnich dwudziestu lat, w których transformacja systemowa przebiegała w różnym tempie, różnymi ścieżkami i z różnym powodzeniem. Pomimo, że wiele reform wymaga jeszcze dokończenia i kontynuacji, za symboliczne jej zakończenie można uznać moment wstąpienia Polski do Unii.

W porównaniu do innych krajów Europy Środkowej proces ten przebiegał w Polsce najbardziej sprawnie i najszybciej, ograniczając tym samym koszty społeczne (spadek PKB) oraz przywracał równowagę i wzrost gospodarczy, co potwierdza jeden z najważniejszych wskaźników ocen makroekonomicznych prezentowany na zamieszczonym wykresie.

Wykres 3. Poziom PKB w wybranych krajach przechodzących transformację gospodarczą w cenach stałych.

0x01 graphic

Źródło: Internet: Dane EUROSAT.

Po początkowym okresie spadku m.in. w wyniku eliminacji produkcji niepotrzebnej lub ekonomicznie nieracjonalnej nastąpił stały wzrost PKB, osiągany jednocześnie przy bardzo niskiej stopie inflacji. Polska stała się atrakcyjnym partnerem krajów wysoko rozwiniętych ze względu na tanią siłę roboczą oraz chłonny rynek wewnętrzny. Z prezentowanego wykresu wynika, że im szybciej kraje transformujące się prowadziły reformy, tym spadek ów był mniej gwałtowny i szybciej powracał wzrost gospodarczy. Polska w tej dziedzinie stała się niezaprzeczalnym liderem.

Dzięki przyjętej strategii pomyślnie zakończono rokowania z wierzycielami, którzy w dogodny dla kraju sposób rozłożyli spłaty kredytów, zaciągniętych jeszcze w okresie "gierkowskim”, a dodatkowo wyrazili zgodę na częściową redukcję zobowiązań finansowych Polski. Uzyskano w ten sposób wiarygodność kraju na rynkach finansowych, co przyczyniło się do napływu inwestycji zagranicznych szybko modernizujących gospodarkę.

Reasumując stwierdzić można, że proces transformacji był bolesny dla społeczeństwa, ale konieczny dla gospodarki, której modernizacja tworzyła nowe podstawy rozwoju cywilizacyjnego. Pomimo jej niegodności, tj. społecznych kosztów poniesionych przez obywateli, przyniosła ona wymierne korzyści odnoszące się, zarówno do podniesienia poziomu życia mieszkańców Polski oraz pozytywnych zmian cywilizacyjnych, których podstawę stanowi zmiana struktury gospodarczej kraju, cechująca się wzrastającym jej unowocześnieniem.

Literatura:

  1. Albert A., Najnowsza historia Polski 1914-1993, tom 2. Warszawa 1995.

  2. Baka W., U źródeł wielkiej transformacji, Oficyna Naukowa, Warszawa 1999.

  3. Bobrowski Cz., Wspomnienia ze stulecia, Wydawnictwo Lubelskie, Lublin 1985.

  4. Dudek A. , Pierwsze lata III Rzeczypospolitej 1989-2001. Kraków 2002.

  5. Dylematy polskiej transformacji, redaktor naukowy Jan Błuszkowski, Dom Wydawniczy Elipsa, Warszawa 2007.

  6. Garlicki A., Na sole i pod stołem, „Polityka” 2004, nr 6..

  7. Garlicki A., Rycerze Okrągłego Stołu, Wydawnictwo Czytelnik, Warszawa 2004.

  8. Henzler M., Lista obecności: Ludzie Okrągłego Stołu, „Polityka” 2009, nr 1.

  9. Jurek K., Łynka A., Wiedza o społeczeństwie, Wydawnictwo Piątek Trzynastego, Łódź 2000.

  10. Kocwin L., Transformace hospodářskėho systėmu v Polsku, [w:] Transformačni procesy v Polsku a v Československu/Česku po roce 1989, redakce Jan Jacek Burski, Eduard Maur, Michał Pułaski, Juři Vykoukal, Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu RP, Uniwersytet Wrocławski., Wrocław 2005, s. 87-122.

  11. Koćwin L., Polityka gospodarcza Polski w okresie transformacji ustrojowej, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 1994.

  12. Kołodko G.W., Człowiek i gospodarka [w:] Tygrys z ludzka twarzą, TNOiK, Toruń 2002.

  13. Kołodko G. W., Strategia dla Polski, Poltext, Warszawa 1994.

  14. Pajestka J., Polskie frustracje i wyzwania, BGW, Warszawa 1991.

  15. Poznański K., Wielki przekręt. Klęska polskich reform, Towarzystwo Wydawnicze i Literackie, Warszawa 2001.

  16. Szanse i zagrożenia procesu transformacji gospodarki polskiej, pod redakcją Wacława Grzybowskiego, Wydawnictwo UMCS, Lublin 1998

  17. Władyka W., Zostało z Okrągłego Stołu, „Polityka” 1999, nr 6.

SRESZCZENIE

Lesław Koćwin

Między systemem centralnego planu a gospodarką rynkową

Realizacja postanowień Okrągłego Stołu

w obszarze polityki społecznej i gospodarczej oraz reform społecznych

W prezentowanych studiach, dokonanych jednak z perspektywy mijającego dwudziestolecia, analizie poddano porozumienia zawarte w wyniku negocjacji „okrągłego stołu” oraz pierwszy okres transformacji systemowej w Polsce (1990-1997), którą można było rozpocząć w ich wyniku. Zawarty kontrakt pozwolił demokratycznej wywieranie politycznego wpływu na transformację ustrojową, jak i proponowane przez nią zmiany systemowe, przynajmniej na początku uzyskały szerokie poparcie społeczne.

Przeprowadzona w Polsce transformacja systemowa, posiadająca zarówno pozytywne, jak i negatywne oceny, skłania do szukania odpowiedzi na zasadnicze pytanie, tj.: czy ułomności społeczno-ekonomicznej strony procesu transformacji ustrojowej wynikały z założeń, które legły u podstaw porozumień „okrągłego stołu”, czy zadecydowały o tym inne przesłanki, jak np. odstąpienie przez kolejne ekipy rządzące od podpisanych porozumień, czy też wynikały z samej istoty procesu transformacji?

Dokonana z punktu widzenie tych pytań analiza wyraźnie wskazuje, że „obrady okrągłego stołu” określiły raczej postulaty pożądanych reform systemowych, a nie ich koncepcję oraz kierunki działań. Ponadto, w pierwszym okresie transformacji systemowej wyłoniona rządząca ekipa postsolidarnościowa, w wyniku kontraktu zawartego przy „okrągłym stole”, zmieniła bez przyzwolenia społecznego jego ustalenia, wybierając model kapitalizmu wolnorynkowego o darwinistycznych cechach. Decyzja ta wbrew temu co wcześniej zakładano spowodowała obciążenie kosztami transformacji grup najsłabszych socjalnie. Pomimo, że porozumienia społeczno-ekonomiczne były nie tylko umową władzy z opozycją, lecz stanowiły publiczne zobowiązanie obydwu stron wobec społeczeństwa odnośnie zasad i kierunku reform w sferze społeczno-gospodarczej. Skupienie się na szybkiej destrukcji starego mechanizmu gospodarczego, (odcięcie się od niego „grubą kreską”), bez podjęcia starań o dynamizację wzrostu gospodarczego, wywołało w latach 1990-1994 recesję. Jednakże osiągnięta dzięki temu równowaga gospodarcza uruchamia w larach następnych wysoką dynamikę wzrostu gospodarczego.

Tym samym podjęte działania były w pewnym sensie usprawiedliwione, gdyż wynikały z samej istoty procesu transformacji, wymagającego szybkich zmian politycznych w państwie i strukturalnych w gospodarce. W efekcie Polska stała się jednym z najszybciej rozwijający się krajów postsocjalistycznych, co potwierdza końcowa analiza zawarta w artykule.

J. Waszczyński, Transformacja systemowa gospodarki polskiej - między przeszłością a przyszłością [w:] Szanse i zagrożenia procesu transformacji gospodarki polskiej, pod redakcją Wacława Grzybowskiego, Wydawnictwo UMCS, Lublin 1998, s. 177.

W. Gadomski, Miała być gospodarka mieszana, „Gazeta Wyborcza” 04.04.2008.

Źródło: Wystąpienie przed tzw. sejmem kontraktowym 24 sierpnia 1989, w dniu powołania na premiera PRL Internet: http://pl.wikiqute.org/wiki /Tadeusz_Mazowiecki.

L. Koćwin, Transformace hospodářskėho systėmu v Polsku, [w:] Transformačni procesy v Polsku a v Československu/Česku po roce 1989, redakce Jan Jacek Burski, Eduard Maur, Michał Pułaski, Juři Vykoukal, Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu RP, Uniwersytet Wrocławski., Wrocław 2005, s. 87-122.

W. Baka, Ekonomiczne idee „Okrągłego Stołu” po piętnastu latach. Strategia szybkiego wzrostu gospodarczego w Polsce, Warszawa 25 - 26 marca 2004 r. www.tiger.edu.pl.

Por. Stanowisko w sprawie polityki społecznej i gospodarczej oraz reform systemowych, [w:] Złamany stół, (09.05.2009, www.trybuna.com.pl/n_show.php?code=2005052011

KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 2 kwietnia 1997 r., Rozdział I, art. 20.

Szerzej por. W. Baka. U źródeł wielkiej transformacji, Oficyna Naukowa, Warszawa 1999.

Por. L. Koćwin, Polityka gospodarcza Polski w okresie transformacji ustrojowej, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 1994, s. 108 i n.

Określenie "program Balcerowicza" jest nazwą nadaną ogłoszonej w końcu 1989 roku strategii przebudowy systemu gospodarczego, opartej na planie stabilizacyjnym. Polityka gospodarcza prowadzona na podstawie tego programu miała koncentrować się na tworzeniu przesłanek mających sprzyjać budowie podstaw gospodarki rynkowej. Do nich należało w pierwszym rzędzie stworzenie zrównoważonych rynków nabywcy i zapewnienie wewnętrznej wymienialności złotówki po kursie rynkowym, równoważącym popyt z podażą.

J. Waszczyński, op. cit., s. 177.

M. Nasiłowski, Drogowskaz, „Życie Gospodarcze” 31.05,1992.

Por. K. Poznański, Wielki przekręt. Klęska polskich reform, Towarzystwo Wydawnicze i Literackie, Warszawa 2001.

S. Kozłowski, Transformacja w Polsce, [w:] Dylematy polskiej transformacji, redaktor naukowy Jan Błuszkowski, Dom Wydawniczy Elipsa, Warszawa 2007, s. 33.

Por.Businnes Centre Club, "Businnes Forum" 1992, nr 10, (8.03.1992), s. 16-17.

10



Wyszukiwarka