Bóle głowy
Żaden inny ból nie wzbudza tak mało współczucia wśród bliźnich jak ból głowy. Powszechnie panuje pogląd, że ból głowy często wmawiamy sobie sami lub że jest wygodną wymówką pozwalającą na uniknięcie sytuacji dyskomfortowych. Jednak ilość zażywanych środków przeciwbólowych świadczy o czymś zgoła innym. Niewiele kto wie, że w światowych statystykach zużycia leków tabletki od bólu głowy zajmują niekwestionowane pierwsze miejsce. Żaden inny ból nie zmusza pacjentów do tak częstych wizyt w aptekach i do tak masowego zażywania tabletek jak właśnie ból głowy. Pomimo to zaledwie niespełna połowa cierpiących szuka porady lekarskiej. Ból głowy uchodzi bowiem za dolegliwość, z którą należy radzić sobie samemu. Niestety w większości przypadków sięga się po prostu po tabletkę, zamiast ulżyć sobie stosując metody naturalne, a zatem bezpieczne. Pół biedy, jeżeli po tabletkę sięgamy niezbyt często. Praktyka pokazuje jednak, że 70 procent wszystkich przypadków przedawkowania leków lub uzależnienia się od leków dotyczy pacjentów z bólem głowy. Również w 20 procentach wszystkich przypadków raka nerek przedawkowanie jest jedną z przyczyn całkiem oczywistych.
Już same te liczby wskazują, że problemem bólu głowy należy zająć się poważnie i to zarówno z pozycji lekarza, jak i pacjenta, czy wreszcie „bliźniego” cierpiącego pacjenta.
Co prawda przyczyny bólu głowy bywają zwykle błahe, jednak dolegliwości mogą być tak nieznośne, że u niektórych ludzi prowadzą wręcz do myśli samobójczych. Lekarzowi nie zawsze jest łatwo stwierdzić, skąd bierze się u pacjenta ból głowy. Żaden inny bowiem ból nie ma tylu ewentualnych, różnorodnych i trudnych do uchwycenia przyczyn: począwszy od stresu, poprzez problemy z karkiem, ze szczęką, aż po nowotwór mózgu. Na szczęście, jak już wcześniej wspomnieliśmy, poważne przyczyny natury organicznej należą do wyjątków. Tak zwane bóle głowy wtórne lub objawowe, które występują jako zjawisko towarzyszące innemu schorzeniu, dotykają wyłącznie 10 procent wszystkich pacjentów. Nowotwór mózgu jest przyczyną jednego przypadku na 1000 pacjentów.
Bóle głowy są często sygnałem alarmowym informującym o fizycznym lub psychicznym przeciążeniu organizmu. Czasami ból głowy związany jest ze zmianą pogody, z napięciami w obrębie karku lub występuje jako zjawisko towarzyszące innym dolegliwościom jak na przykład: zaparcie, menstruacja, niskie ciśnienie krwi, infekcje w obrębie zębów lub szczęki, wreszcie neuralgie. 90 procent wszystkich bólów głowy trzeba przypisać migrenom i bólom powstającym w wyniku napięcia. Pomimo, że przyczyna bólu głowy w znakomitej większości przypadków jest całkiem błaha, to jednak bólu tego nie należy lekceważyć. W następujących sytuacjach powinniśmy na wszelki wypadek zgłosić się do lekarz w celu wyjaśnienia przyczyn bólu głowy:
jeżeli ból nasila się w czasie kaszlu - należy wtedy wykluczyć ewentualne zaburzenia centralnego układu nerwowego
jeżeli ból wystąpi po upadku lub uderzeniu
jeżeli budzimy się w nocy z bólem głowy
jeżeli u starszych ludzi ból głowy wystąpi nagle - może to być zapowiedź ataku serca
jeżeli bólowi głowy towarzyszy gorączka lub majaczenie
jeżeli na silny ból głowy skarży się dziecko
jeżeli odczuwamy tępy ból głowy ciągle lub często - może to być sygnał wysokiego ciśnienia
jeżeli silny ból głowy wystąpi nagle, ewentualnie łącznie z bólami karku - może to świadczyć o krwawieniu z naczynia krwionośnego w mózgu.
Migrena
Wydaje się, że pod czaszką przelatują błyskawice, chciałoby się coś powiedzieć i nie bardzo można. Zaciemniony pokój staje się jedynym miejscem ucieczki i schronienia. Ale nawet i tu ból może być tak nieznośny, że niektórym przychodzą do głowy nawet myśli samobójcze. Migrena należy do najbardziej przykrych form bólu głowy.
Objawy: Migrena w fazie początkowej objawia się charakterystycznym jednostronnym bólem głowy, który w trakcie ataku może rozprzestrzenić się na drugą połowę lub obejmować całą głowę. Ból ma zrazu charakter pulsujący, natężenie od średniego do wręcz nieznośnego, które wzmaga się przy każdej fizycznej aktywności. Często migrena ma związek z menstruacją. Atak migrenowy może trwać rozmaicie długo - od czterech do 72 godzin. Zwykle towarzyszą mu nudności, wymioty, jak również wrażliwość na światło i hałas.
Ataki dzielą się zwykle na trzy etapy. W pierwszym stadium, w którym często ból jeszcze się nie pojawia, dochodzi do zaburzeń widzenia, czasem do zawrotów głowy, zaburzeń w odczuwaniu i mówieniu. Ta faza trwa około pół godziny. Drugie stadium, w którym pojawiają się pulsujące bóle głowy, może utrzymywać się przez wiele godzin. W tej fazie objawami dodatkowymi bywają odruchy wymiotne oraz skurcze brzucha. Objawy charakterystyczne dla trzeciego stadium mogą przeciągnąć się na wiele dni. Ból pulsujący staje się tępy, często towarzyszą mu niewielkie nudności.
Przyczyny: Zakłada się, że w trakcie ataku migrenowego występują następujące reakcje czysto organiczne: Otóż z różnych przyczyn (palenie, napięcia psychiczne i fizyczne, złe odżywianie) zwężają się naczynia krwionośne w mózgu, co nieuchronnie prowadzi do jego niedotlenienia, a to z kolei do wystąpienia bólu, następnie arterie się co prawda rozszerzają, jednak te wahania w stopniu ukrwienia wywołują określone procesy biochemiczne, które również ze swej strony prowadzą do wystąpienia bólu.
Czynniki bezpośrednio wywołujące atak migrenowy mogą być bardzo różne: alkohol, ser, czekolada, obciążenia fizyczne zmiany hormonalne (na przykład w czasie menstruacji), ostre światło, hałas, wiejący właśnie föhn / wiatr halny, jednak przede wszystkim obciążenia psychiczne. Około 60 procent wszystkich pacjentów cierpiących na migreną reaguje atakiem właśnie na napięcia psychiczne. Zwykle jednak atak następuje dopiero wtedy, kiedy obciążająca sytuacja, z którą pacjent sobie nie radzi, już minęła. Bowiem właśnie wtedy, kiedy stres zaczyna mijać - a więc po napięciu i zwężeniu naczyń krwionośnych - dochodzi nagle do rozluźnienia. I tak wprawiony zostaje w ruch mechanizm powstawania bólu, który opisaliśmy powyżej. Mechanizm ten wyjaśnia fakt, że ataki migrenowe pojawiają się bardzo często w czasie weekendu lub na początku urlopu.
Na migreną cierpią głównie ludzie poniżej 40 lat, ponadto częściej kobiety niż mężczyźni - i ta proporcja wynosi mniej więcej 4 : 3. Ryzyko zachorowania wzrasta, jeżeli w rodzinie zdarzają się przypadki występowania migren. Jednak dziedziczny charakter tego schorzenia nie został udowodniony. Raczej należałoby sądzić, że w poszczególnych rodzinach zwyczajowo jej członkowie nie radzą sobie ze stresem Powielają rodzinny model niezdrowego reagowania na stres.
Duża część pacjentów cierpiących na migrenę cierpi również na różne lęki, na przykład przed kimś, przed chorobą, przed koniecznością pozostania w zamkniętym pomieszczeniu itp. Wreszcie także lęk przed kolejnym atakiem migreny może właśnie do tego ataku doprowadzić, może go po prostu wywołać. Zaobserwowano ponadto, że pacjentów cierpiących na bóle głowy i migreny częściej niż innych nękają nastroje depresyjne. Czy jest to jednak skute, czy przyczyna schorzenia, nie wiadomo.
Pacjenci cierpiący na migrenę często charakteryzują się tym, że nigdy nie mają czasu, żyją w ciągłym pośpiechu. Mają skłonności do tego, aby nieustannie przeciążać swój organizm tak, aby funkcjonował pod ciągłą presją czasu. Dlatego pierwszym krokiem zmierzający do leczenia migren powinna być nauka planowania zajęć w czasie w taki sposób, aby nie dopuszczać do powstawania napięć. Warto przy tym nauczyć się także czasem mówienia nie. Jednak o tym powiemy bliżej w następnej części książki.
Jak pacjentowi może pomóc lekarz? W lekkich atakach lekarz będzie doradzał takie metody, które pacjent może stosować samodzielnie, natomiast zapisze wyłącznie metoclopramid przeciw nudnościom („paspertin”). Ulgę przynoszą także zastrzyki z środków znieczulających miejscowo w okolicy kości potylicy lub w mięsień trapezowaty.
Jeżeli atak jest średnio intensywny, wtedy zaleca się również podanie metoclopramidu przeciw nudnościom oraz w 20 minut później leku przeciwbólowego produkowanego na bazie kwasu acetylosalicylowego ( na przykład aspiryny) lub paracetamolu. W atakach bardzo silnych lekarz może ewentualnie zalecić ergotamin (na przykład „migräxę”) lub sumatriptan („imigran”). Z zasady należy unikać przyjmowania leków wieloskładnikowych, ponieważ prowadzą szczególnie szybko do uzależnienia i do uszkodzeń nerek.
Jeżeli pacjent przeczuwa zbliżający się atak migrenowy, wtedy może zażyć zapobiegawczo domperidon („motilium”), dzięki czemu uda się zapobiec lub przynajmniej złagodzić ból. Każdy pacjent cierpiący na migrenę zna swoje prywatne sygnały zapowiadające zbliżający się atak - czasem bywa to na przykład nieprzeparty apetyt na coś szczególnego do jedzenia, czasem zły nastrój itp.
Przy atakach migreny uzależnionych od menstruacji pomaga niektórym kobietom zażycie magnezu na tydzień przed i w czasie okresu. Zaleca się jednak dawkę od 600 do 900 mg dziennie. Taka dawka może czasem (raczej rzadko) powodować rozwolnienie.
Jeżeli bólom głowy towarzyszą depresje, wtedy zaleca się przyjmowanie leków przeciwdepresyjnych, które - jak już wcześniej wspomnieliśmy - działają również uśmierzająco. Właśnie w takich przypadkach szczególnie godne polecenia są leki z amitriptyliną.
Łagodząco na ból działają czasem także maści znieczulające miejscowo nanoszone na miejsca szczególnie dotkliwie odczuwanego bólu.
Jak pacjent może pomóc sobie sam? W atakach ostrych zaleca się spokój i leżenie w zaciemnionym pomieszczeniu. Ulgę przynosi często wilgotny ręczniczek położony na oczy. Łagodząco działa oświetlenie przy pomocy czerwonego światła lub delikatny masaż ramion. Łatwiej znieść ból jeżeli uprawiamy ćwiczenia relaksacyjne.
Z ćwiczeń yoga szczególne godne polecenia jest następujące: układamy się na plecach, rozluźniamy mięśnie, następnie napinamy mięśnie mimiczne twarzy przez co najmniej 6 sekund i znowu rozluźniamy. Zaciskamy zęby i rozluźniamy, marszczymy czoło, ściągamy brwi, wyciągamy wargi itp. Nie wolno przy tym zapominać o najważniejszej zasadzie ćwiczeń yoga, a mianowicie o oddychaniu przeponowym (brzuchem). Napięcie mięśni następuje przy wdechu, po czym w przerwie (w czasie zatrzymania oddechu) płuca są wypełnione, wydechowi z kolei towarzyszy rozluźnienie mięśni. Dobre działanie wspomagające mogą mieć gorące natryski lub kompresy: kark opryskujemy wodą lub nakładamy na niego gorący kompres. Zabieg ten rozluźnia mięśnie karku, rozszerza zwężone naczynia krwionośne i krew może następnie transportować tlen bez przeszkód do mózgu. Korzystnie w przypadku migreny, którą wywołuje zastój krwi w mózgu, działa też zawijanie łydek (patrz str. 46). A oto jak postępujemy: ściśle owijamy nogę od kolana do kostki, a następnie kładziemy się na półtorej godziny do łóżka. Już po chwili ból staje się lżejszy, jednak nie przerywamy zabiegu - pozostajemy w łóżku przez cały przewidziany czas.
Szczególnie skuteczna jest tak zwana gimnastyka B10-masaż. Polega na wykonywanych kolejno różnych zabiegach akupresurowych: silnie i zdecydowanie naciskamy kciukiem po kolei pięciokrotnie, za każdym razem przytrzymując przez pięć sekund, następujące punkty:
MP3, znajdujący się tuż za pierwszą kością śródstopia;
MP4 znajdujący się po wewnętrznej stronie stopy najwyższy punkt jej sklepienia.
B63 znajdujący się na linii skośnej przed i poniżej zewnętrznej kostki
B10 znajdujący się na wysokości początku zarostu z tyłu głowy, na około szerokość palca na lewo i prawo od linii środkowej
M41 znajduje się w środku przedniego poprzecznego załamania stawu skokowego.
Następnie masujemy stopę od podeszwy do kolana i naciskamy jeszcze raz punkt MP4 i wreszcie obydwoma kciukami równocześnie punkt B10.
Dalsze zabiegi akupresurowe przeciw bólom głowy:
Naciskamy kciukiem i palcem wskazującym jednej ręki punkt położony w wewnętrznym kąciku oka tuż przy nasadzie nosa.
Obydwa palce wskazujące kładziemy pod brwiami i naciskamy w kierunku ku górze do momentu, aż znajdziemy miejsce wrażliwe na ból.
Masujemy uciskając przy tym małe zgrubienie znajdujące się w tym miejscu, gdzie nachodzą na siebie brew i przedłużenie zewnętrznego kącika oka.
Naciskamy punkt za uchem, gdzie znajduje się wyraźnie wyczuwalna kostka skierowana ku dołowi.
Dalsze szczegóły dotyczące punktów akupresurowych można znaleźć w książce prof. dr med. Alexandra Menga i Wolfganga Exela, „Leczenie chińskie” wydanej przez Wydawnictwo Kneipp.
Także masaż receptorów na stopie okazał się skutecznie łagodzący ból przy bólach głowy. Masujemy energicznie palcami duży palec u nogi (paluch) po stronie spodniej i na krawędziach przez jedną do dwóch minut.
Jeżeli migrena jest związana z niskim ciśnieniem, wtedy skuteczne jest codzienne szorowanie szczotką na sucho i natryski naprzemienne.
Najważniejsze w profilaktyce i długofalowym leczeniu migren jest wyeliminowanie przyczyn zakłóceń w ukrwieniu i zwężaniu się naczyń krwionośnych w głowie.:
Rzućmy palenie!
Nasz dieta powinna składać się z wielu węglowodanów, niewielkich ilości tłuszczów zwierzęcych, puryn i białka. Potrawy powinniśmy solić oszczędnie, dbać o to, aby zawierały dostateczne ilości potasu, wapnia, magnezu i nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz witamin. Unikajmy alkoholu, kawy, cukru rafinowanego. Aby zapobiec bólom głowy spowodowanym spadkiem cukru w organizmie, możemy przyjmować większą ilość posiłków mniejszych i robić między nimi stosunkowo krótkie przerwy.
Obserwujmy, jakie czynniki wywołują ostre ataki i spróbujmy je eliminować. Pomocne może się okazać prowadzenie kalendarza migren, gdzie notujemy: kiedy wystąpił atak, jaka sytuacja mogła go wywołać, potrawy, które jedliśmy przed wystąpieniem ataku, napoje, intensywność i czas trwania bólu.
Ponieważ najczęściej stres i wewnętrzne napięcia są przyczyną wystąpienia ataków migrenowych, dlatego w pierwszym rzędzie powinniśmy zacząć od tego. Zmieńmy zatem nasz ( z pewnością mocno stresujący) styl życia i nasze przyzwyczajenia. Nauczmy się rozróżniać i oddzielać rzeczy ważne od nieważnych i nie pozwólmy, aby drobiazgi zaczęły nad nami panować. Pracujmy i załatwiajmy nie wszystko na raz, a po kolei - robiąc listę spraw ważnych i drugoplanowych. Dla spraw załatwianych według ustalonej kolejności zaplanujmy odpowiedni czas, a następnie trzymajmy się stosownych ustaleń. Tylko w ten sposób unikniemy niepotrzebnego stresu, który nie tylko wyzwala później ataki migreny, ale także angażuje nasz czas, który powinniśmy poświęcić na leczenie naszej przykrej dolegliwości.
Wejrzyjmy także w siebie. Może dostrzeżemy problemy, które tkwią w nas od lat nie załatwione, które przez lata całe odpychaliśmy tylko od siebie. Być może rozmowa terapeutyczna pomoże wreszcie się z nimi uporać spróbujmy także doprowadzić naszą psychikę i nasz organizm do stanu równowagi poprzez ćwiczenia relaksacyjne (patrz zakończenie). Dzięki nim zniknie stres wywołujący migreny, jak również znikną napięcia mięśniowe powodujące zaburzenia krążeniowe. Wybór odpowiednich ćwiczeń opisanych w tej książce pozostawmy sobie i naszym upodobaniom. Ich działania i tak będą podobnie skuteczne.
Nauczmy się prawidłowego oddychania. Jak sterować „wydychaniem” bólu, względnie nie pozwolić mu w ogóle wniknąć w nasze ciało - o tym można przeczytać w końcowym rozdziale na temat ćwiczeń yoga.
Ruszajmy się i przebywajmy jak najwięcej na świeżym powietrzu. Zostało dowiedzione, że na migrenę cierpią o wiele rzadziej zwolennicy ruchu niż piecuchy. Ponadto trening wytrzymałościowy, na przykład jogging, odpowiedzialny jest za uwalnianie się endorfin - tych hormonów swoistych, które wywołują dobre samopoczucie i hamują ból.
Przy pomocy poniżej zamieszczonego testu możemy stwierdzić, czy jesteśmy typem podatnym na migrenę. Jeżeli na większość pytań odpowiedź będzie twierdząca, oznacza to istotnie skłonność do migreny. W takim przypadku możemy profilaktycznie zastosować opisane wyżej metody i dzięki rozsądnemu trybowi życia uniknąć ewentualnych ataków.
Czy jest Pan/Pani śpiochem, który dopiero wieczorem potrafi pracować efektywnie?
tak nie
Czy przeszkadza Panu/Pani nadmiar światła?
tak nie
Czy ma Pan/ pani problemy z koncentracją?
tak nie
Czy jest Pan/Pani szczególnie wrażliwa na zapachy (na przykład czosnku, kawy, tabaki itp.)?
tak nie
Czy obserwuje Pan/Pani u siebie czasem luki w pamięci (idzie Pan/Pani do kuchni i nie wie, po co)?
tak nie
Czy ulega Pan/Pani czasem złudzeniom zmysłowym?
tak nie
Czy cierpi Pan/Pani na ciągły brak czasu?
tak nie
Czy męczą Pana?Panią często lęki lub koszmary?
tak nie
Czy w Pana/Pani rodzinie są przypadki migren?
tak nie
Spastyczne bóle głowy
Objawy: Charakterystyczny spastyczny ból głowy ma charakter uciskowy lub daje wrażenie ciągnięcia. Występuje obustronnie z niewielką lub umiarkowaną intensywnością. W przeciwieństwie do migreny nie nasila się w trakcie fizycznej aktywności, nie towarzyszą mu także nudności. Nie mniej może wystąpić wrażliwość na światło i na hałas.
Spastyczny ból głowy może występować okazjonalnie, jednak z nawrotami i trwać od kilku minut do kilku dni. Czasem jednak przyjmuje charakter bólu przewlekłego.
Przyczyny: Co prawda nie dowiedziono dotychczas ze stuprocentową pewnością, że u pacjentów ze spastycznym bólem głowy istotnie występują wzmożone napięcia mięśniowe i psychiczne, nie mniej jednak określenie i nazwa choroby jest w powszechnym użyciu. Należy również przyjąć z dużym prawdopodobieństwem, że ta kategoria bólów głowy ma ścisły związek z napięciami mięśniowymi występującymi na skutek nieprawidłowej postawy, względnie nieprawidłowego oddychania (oddychanie piersiowe) lub z napięciami psychicznymi. W przeciwieństwie do migreny spastyczny ból głowy jest trudny do zidentyfikowania, ponieważ istnieje wiele innych przyczyn, które mogą wywoływać ból o podobnej charakterystyce. Źródło bólu może znajdować się na przykład w obrębie oczu, gardła-nosa-uszu, szczęki albo odcinka szyjnego kręgosłupa. Dlatego w pierwszej kolejności należy wykluczyć te źródła bólu.
Jak pacjentowi może pomóc lekarz? Z zasady należy przy spastycznym bólu głowy, a w szczególności wtedy, kiedy przybrał on formę bólu przewlekłego, zacząć od zastosowania metod niefarmakologicznych. Dopiero, kiedy te próby zawiodą i nie przyniosą oczekiwanych efektów, poleca się sięgnięcie po tabletki. Środki hamujące ból wolno stosować tylko w przewlekłych spastycznych bólach głowy i to w sposób bardzo oszczędny i w szczególnie krytycznych sytuacjach. Ponieważ przy bólu długotrwałym o umiarkowanej intensywności zażywanie leków może pacjenta łatwo doprowadzić do stanu uzależnienia. W sytuacjach krytycznych, względnie przy ostrych bólach spastycznych głowy lekarz może zalecić preparaty na bazie kwasu acetylosalicylowego lub paracetamol. Jednak pacjent nigdy nie powinien przekraczać granicznych dawek dziennych zaleconych przez lekarza. W przypadkach przewlekłych bólów nie należy zatem brać więcej leków w miesiącu niż dawkę przewidzianą na 10 dni leczenia. Niezależnie od leków hamujących ból mamy do dyspozycji tak zwane niesterydowe leki przeciwreumatyczne (te, które nie zawierają kortizonu) jak na przykład ibuprofen lub naproxen oraz ewentualnie COX-2, jak również leki przeciwdepresyjne z substancją czynną amitriptylin ( na przykład „saroten”). Zaleca się ostrożność przy zażywaniu preparatów będących kombinacją, w których substancje uśmierzające ból zmieszane są z kofeiną, barbituratami, kodeiną oraz substancjami działającymi rozluźniająco na mięśnie. Należy ich unikać ze względu na to, że szybciej prowadzą do uzależnień. Przy spastycznym bólu głowy odradzamy całkowicie ergotaminę.
Spastyczne bóle głowy można leczyć - tak jak migrenę - przy pomocy maści przeciwbólowych działających miejscowo. Zazwyczaj istotną poprawę daje infiltracja w kark (= zastrzyk z środka przeciwbólowego działającego miejscowo w ten napięty mięsień, z którego ból się rozprzestrzenia).
W pierwszym jednak rzędzie - jak już wspomnieliśmy wcześniej - należy zastosować leczenie niefarmakologiczne: akupunkturę elektryczną stymulację nerwów, przede wszystkim zaś chiropraktyki, przy których terapeuta manualny zwalnia blokaddy w obrębie karku przy pomocy odpowiednich uchwytów i rozciągań. Szczególną rolę w leczeniu spastycznego bólu głowy ma do spełnienia sam pacjent.
Jak pacjent może pomóc sobie sam? Na pierwszy plan wysuwają się wszystkie te metody, które prowadzą do rozluźnienia mięśni oraz poprawy stanu psychicznego pacjenta. Tak więc należy zacząć od wszelkiego rodzaju technik relaksacyjnych, masaży, akupresury i masażu tych receptorów na stopach, które są odpowiedzialne za ból głowy ( jak opisaliśmy przy „migrenie”), odprężających zabiegów z użyciem wody (jak gorące natryski, kompresy, zawijania przeciw bólom głowy - patrz „migreny”). Ulgę może przynieść także wmasowanie w bolące miejsce kilku kropli olejku majerankowego.
Profilaktycznie zaleca się unikanie przyjmowanie wadliwej postawy ciała (na przykład siedząc przy komputerze) oraz wadliwego ustawiania się, które prowadzi do napięć mięśniowych. Winę za powstawanie napięć ponosi też często wadliwe oddychanie. Kto nie oddycha nadprzeponowo lecz nieświadomie praktykuje wyłącznie tak zwane oddychanie piersiowe (przy wdechu unosi się klatka piersiowa i przede wszystkim ramiona), ten jest idealnym kandydatem na pacjenta z napięciami mięśni ramion i karku. A ewentualny rezultat tych napięć to bóle głowy. Oddychamy zatem świadomie nadprzeponowo, to znaczy przy wdechu przez nos unosi się także brzuch, przy wydechu zaś przez usta - brzuch opada.
Śpimy leżąc najlepiej na brzuchu, a ponadto zapewniamy sobie rozsądny i uregulowany tryb życia dbając o ruch na świeżym powietrzu i zrównoważoną, nie obciążającą dietę. Unikamy używek wywołujących bóle, a więc alkoholu, nikotyny i kawy.
Stosujmy ćwiczenia izometryczne. A oto kilka przykładów z programu ćwiczeń yoga. Poprzez ukierunkowane napięcia prowadzą do rozluźnienia mięśni w obrębie karku i dlatego można je skutecznie stosować w przypadku spastycznych bólów głowy.
W pozycji leżącej na plecach: leżymy rozluźnieni i oddychamy kilkakrotnie zgodnie z zasadami yoga (patrz przypisy). Następnie wykonujemy ćwiczenie właściwe: w czasie głębokiego wdechu napinamy mięśnie karku, łopatki ściągamy a ramiona podnosimy od podłogi. Tę pozycję utrzymujemy, płuca mamy wypełnione powietrzem. Następnie powoli wykonujemy wydech, rozluźniając przy tym wcześniej napięte mięśnie. Ramiona opadają, leżą całkowicie rozluźnione. Napięcie ramion i podnoszenie ich w czasie wdechu nie ma nic wspólnego z wywołującym napięcia, wadliwym sposobem oddychania piersiowego! Przy tym ćwiczeniu chodzi bowiem bardziej o to, aby określone grupy mięśni, dzięki wcześniejszemu ich napięciu, mogły tym skuteczniej się rozluźnić.
W pozycji leżącej na brzuchu: Robimy wdech przy pomocy przepony, następnie pogłębiamy go unosząc przy tym trochę głowę. Tę pozycję utrzymujemy zachowując napięcie mięśni, a następnie rozluźniamy się robiąc wydech. W tym czasie głowa opada na podłogę. Powtarzając ćwiczenie powinniśmy pamiętać, aby za każdym razem unosić głowę odrobinę wyżej.
Przed przystąpieniem do ćwiczeń proszę zapoznać się z ogólnymi wskazówkami dotyczącymi ich przeprowadzenia. Informacje na temat ćwiczeń yoga i oddychania znajdują się w przypisach.
Bóle towarzyszące stanom zapalnym
Procesy zapalne w „rejonach sąsiedzkich” mogą wywołać tak zwane wtórne bóle głowy. Oznacza to, że w tym przypadku sam ból głowy nie jest chorobą właściwą, a jedynie jednym z wielu objawów należących do danego zapalenia. I tak zapalenie zatok obocznych (przynosowych), względnie zatok czołowych może wywoływać tak samo bóle głowy, jak zapalenie w obrębie uszu lub zapalenie migdałków. Bóle głowy towarzyszom także rzadkim przypadkom niebezpiecznego zapalenia opon mózgowych.
Objawy: Bólom głowy, które należy przypisać zapaleniu zatok czołowych, czy przynosowych, towarzyszą bóle wokół oczu i kości policzkowych. Dają o sobie znać zwykle w kilka dni od pojawienia się kataru. Dolegliwości nasilają się przy pochylaniu się. Często towarzyszy im niezbyt wysoka gorączka lub żółto-zielona wydzielina z nosa.
Jeżeli dodatkowo bólom głowy towarzyszy gorączka, usztywnienie karku oraz wystąpi wyjątkowo wyraźna wrażliwość na światło, wtedy w pewnych okolicznościach można by brać pod uwagę zapalenie opon mózgowych. Bóle nasilają się także w czasie zginania głowy do przodu. Czasem występują także wymioty. W ciężkim przebiegu choroby pacjent traci świadomość. Objawy rozwijają się wciągu zaledwie kilku godzin i zawsze powinny być sygnałem do natychmiastowego zwrócenia się do lekarza lub udania się do szpitala. Jeżeli na zapalenie opon mózgowych chorują dzieci, wtedy do głównych objawów choroby zalicza się bóle brzucha, napady skurczów.
Ból głowy pochodzący od zapalenia w obrębie uszu lub migdałków jest zawsze połączony z bólami w obrębie tych właśnie narządów. Przy zapaleniu ucha zewnętrznego może pojawić się ropny wyciek z ucha. Związane z tymi zapaleniami bóle głowy nasilają się przy wykonywaniu ruchów. Jeżeli przyczyna leży w zapaleniu migdałków, wtedy bóle są zlokalizowane w gardle. Pacjent ma kłopoty z przełykaniem, zapaleniu towarzyszy gorączka i ból głowy.
Przyczyny: Przyczyną bólu jest ognisko zapalne znajdujące się w pobliżu. Ból promieniuje i odczuwamy go w okolicy narządów dotkniętych stanem zapalnym. Sprawcami zapalenia zatok przynosowych lub czołowych są bakterie lub wirusy, które wnikają do zatok w czasie kataru. Także zapalenie ucha zewnętrznego powstaje zwykle w wyniku wtargnięcia bakterii, rzadziej wywołują je wirusy lub grzyby. Zapalenie migdałków spowodowane jest między innymi przez tak zwane streptokoki - bakterie przenoszone od człowieka do człowieka poprzez wdychane powietrze w wyniku zarażenia kropelkowego. Zapalenie migdałków może prowadzić do zmian w sercu, nerkach i do zapalenia stawów. Typowym schorzeniem tego typu jest szkarlatyna, jednak bóle gardła mają częściej podłoże wirusowe.
Zapalenie opon mózgowych (meningitis) rozwija się wtedy, kiedy bakterie albo wirusy przedostające się poprzez krew z innych organów, zainfekują opony mózgowe. Zarazki mogą też rozprzestrzenić się do opon mózgowych bezpośrednio ze zmienionego stanem zapalnym ucha lub zatok.
Jak pacjentowi może pomóc lekarz? Bezsprzecznie leczeniu należy poddać schorzenie podstawowe, a więc stan zapalny. Po jego wyleczeniu bóle głowy znikną same. Do czasu jednak wyleczenia stanu zapalnego można zwalczać objawy towarzyszące, jak ból głowy i gorączkę przy pomocy leków zawierających substancję czynną kwas acetylosalicylowy lub paracetamol.
Bakteryjne zapalenie zatok czołowych leczy się zawsze antybiotykiem, natomiast zapalenie zatok przynosowych można zwalczać przy pomocy kropli do nosa obkurczających błonę śluzową lub przy pomocy metod naturalnych. Jeżeli jednak stan zapalny utrzymuje się dłużej niż trzy dni, lekarz zaleca także podanie antybiotyku.
W zapaleniu ucha zewnętrznego lekarz czyści najpierw kanał słuchowy, a nastąpnie wkłada do ucha waciki nasączone substancją hamującą stan zapalny w celu zmniejszenia obrzmienia oraz zewnętrznie antybiotyk lub kortizon w postaci na przykład kropli. Dodatkowo należy zwykle podać przeciwbakteryjnie antybiotyk w postaci tabletek.
W przypadku zapalenia migdałków zwalcza się wywołujące je bakterie przy pomocy penicyliny. Jeżeli zapalenia migdałków mają charakter nawracający, wtedy należy wziąć pod uwagę ich operacyjne usunięcie.
Zapalenie oponmózgowych leczy się szpitalnie. Konieczne jest podawanie antybiotyków w zastrzykach w regularnych odstępach czasu. Jeżeli jednak zapalenie opon mózgowych wywołały wirusy, a nie bakterie, wtedy organizm pacjenta musi sobie z chorobą poradzić praktycznie sam. Dziś już mamy co prawda do dyspozycji skuteczne leki przeciwko niektórym wirusom. Jednak w ciężkich przypadkach zapalenie opon mózgowych może doprowadzić do upośledzenia umysłowego lub nawet do śmierci.
Jak pacjent może pomóc sobie sam? Przy zapaleniu zatok czołowych niewiele można zrobić w celu uzupełnienia terapii zaordynowanej przez lekarza. Wspomóc leczenie możemy jednak zachowując ciepło w obrębie czoła oraz oszczędzając się. W przypadku zapalenia zatok przynosowych pomagają czasem takie same sposoby, jak przy leczeniu zwykłego kataru, a więc ciepło, inhalacje, wilgotne powietrze. Przy zapaleniu zewnętrznego aparatu słuchowego nie wolno natomiast w żaden sposób ingerować samemu! Leczenie bezwzględnie pozostawiamy lekarzowi. Przy zapaleniu migdałków zapewniamy sobie ciepło i spokój. Przyjmujemy tylko lekkie posiłki, natomiast dużo pijemy i płuczemy gardło kilka razy dziennie gorącą herbatką z szałwi. W przypadku zapalenia opon mózgowych nie wchodzą w grę żadne metody leczenia, które pacjent mógłby zastosować sam.
Neuralgia nerwu trójdzielnego
Ten ból nerwowy, jak sama nazwa wskazuje, występuje wzdłuż trójdzielnego nerwu mózgowego. Często ma swój początek w szczęce górnej lub dolnej.
Objawy: Bóle mają charakter kłujący i palący. Pacjent odczuwa je powierzchniowo, jednak wyjątkowo intensywnie. Pojawiają się nagle i trwają zaledwie kilka sekund do dwóch minut. Mogą jednak wystąpić kilkakrotnie w ciągu dnia. Bóle nerwu trójdzielnego ograniczają się zawsze do jednej strony twarzy w obrębie czoła. Wywołać je mogą całkiem zwyczjne czynności codzienne jak na przykład: jedzenie, mówienie, mycie twarzy, mycie zębów, dotknięcie określonego punktu, poruszenie się lub nawet wciągnięcie powietrza do płuc.
Przyczyny: Rzeczywista przyczyna tego bólu nie została niestety wyjaśniona. Liczne czynniki mogą jednak spowodować podrażnienie nerwu i tym samym wywołać ból. Często do neuralgii nerwu trójdzielnego dochodzi na skutek stanów zapalnych, blizn lub narośli na tkankach. Czasem jednak winę za powstanie dolegliwości ponoszą zmiany chorobowe w obrębie zębów i szczęki lub uszkodzenia nerwów powstałe w wyniku wypadku lub operacji. W wielu przypadkach bóle nerwu trójdzielnego mogą towarzyszyć półpaścowi, rzadziej natomiast zniekształceniom naczyń w obrębie uszu, stwardnieniu rozsianemu lub nowotworowi w obrębie czaszki. W takich przypadkach jednak bóle związane są z zaburzeniami czucia i deficytami motorycznymi w obrębie żwaczy.
Jak pacjentowi może pomóc lekarz? Bezpośrednie zahamowanie bólu jest zwykle niestety niemożliwe, ponieważ ból utrzymuje się nad wyraz krótko. Zanim pacjent zdąży zażyć tabletkę, po bólu zwykle nie ma już śladu, atak minął. Ponieważ jednak ataki pojawiają się bardzo często, dlatego istnieje możliwość przeprowadzenia długotrwałej terapii przeciwbólowej i zapobiegawczej z zastosowaniem substancji czynnej hamującej ból - carbamazepinu. Jednak jest to tak silny środek przeciwbólowy, że przy dużych dawkach, które są niezbędne, może wywoływać liczne skutki uboczne (zawroty głowy, zaburzenia widzenia, zmęczenie, bóle głowy zaburzenia koordynacji ruchowej, zmiany obrazu krwi). Dlatego pierwszeństwo w leczeniu należy dać metodom mniej radykalnym.
Dobre rezultaty u około 50 procent pacjentów daje leczenie przy pomocy akupunktury.
Dość skuteczne jest także zastosowanie elektrycznej stymulacji nerwów. Polega ona na przyklejeniu elektrod w obrębie twarzy. Zwykle należy zabieg powtarzać 20 do 30 razy.
W niektórych przypadkach stan pacjenta polepsza się w wyniku zastosowania leczenia homeopatycznego. Ulgę przynosi wreszcie wcieranie maści przeciwbólowej o działaniu miejscowym.
Jeżeli istnieje podejrzenie, że czynnik wywołujący dolegliwości ma charakter miejscowy, wtedy lekarz sprawdzając poszczególne punkty jest w stanie stwierdzić, gdzie konkretnie należy problem umiejscowić. I tak, jeżeli okaże się, że przyczyna tkwi w stanie zapalnym lub ropnym migdałków względnie zębów, należy oczywiście z tym problemem uporać się w pierwszej kolejności. Znacznie trudniej, jeżeli podrażnienie jest wynikiem blizny. W takim przypadku pomocny może się okazać zastrzyk ze środka przeciwbólowego o działaniu miejscowym w okolice blizny.
Jeżeli natomiast wszystkie zabiegi zawiodą, a bóle są nie do zniesienia, wtedy pozostaje tylko ostatnia możliwość, a mianowicie operacja, w wyniku której rozdzielony zostaje nerw wywołujący ból.
Jak pacjent może pomóc sobie sam? Wart wypróbowania jest masaż uciskowy punktu akupresurowego D14. Znajdziemy go wtedy, kiedy zaciśniemy mocno kciuk z palcem wskazującym w najwyższym miejscu wypukłości mięśni, która przy tym powstanie (porównaj: prof. dr med. Alexander Meng/Wolfgang Exel, „Leczenie chińskie” „Chinesisch heilen”, Kneipp-Verlag).
Bóle zębów i szczęki
Objawy: Charakter bólu zależy całkowicie od jego przyczyny. Lekkie bóle zębów mogą wskazywać nie tylko na początkową fazę próchnicy, lecz wywoływane są często przez nocne zgrzytanie zębami, napięte mięśnie żwaczy lub problemy psychiczne. „Prawdziwe” bóle zębów jako objaw próchnicy lub stanu zapalnego w korzeniu zęba, względnie kości szczęki odczuwane są różnie. Mogą być ostre, kłujące, świdrujące lub tępe. Jeżeli bóle się rozszerzają, oznacza to zapalenie miazgi zębowej.
Bóle stukające ( w takt uderzeń pulsu), nasilające się, jak również wrażliwość na uciskanie i pukanie w ząb zapowiadają stan zapalny nerwu.
Bolesne ściąganie w szczęce jest często skutkiem schorzeń zębodołu. Bóle szczęki, które promieniują, wynikają natomiast zwykle ze złego ustawienia stawu szczękowego lub zębów.
Wreszcie nieleczone stany chorobowe w obrębie zębów, jamy ustnej i szczęk mogą prowadzić do wystąpienia silnych bólów głowy o charakterze migrenowym, spastycznych bólów głowy lub neuralgicznych bólów twarzy lub głowy.
Wrażliwość na dotyk lub krwawienie dziąseł mogą być objawem zapalenia dziąseł lub jego następstwa w postaci paradentozy (zaniku wyrostka zębodołowego).
Przyczyny: Podstawową przyczyną bólów zębów jesteśmy my sami lub nasz sposób życia. A jest to przecież ból tak straszliwy, że każe nam czasem „chodzić po ścianach”. I chociaż nasze zęby mają nieprawdopodobną wprost moc (wytrzymują siłę żucia 150 kilogramów, a szkliwo zębów jest twardsze niż stal), to reagują z dużą wrażliwością na złe traktowanie i lekceważenie z naszej strony. Zęby są praktycznie bezbronne, jeżeli poddamy je działaniu niektórych kwasów. Dlatego każdy kontakt takich kwasów z zębami powoduje niszczenie ochronnej warstwy szkliwa, bakterie zyskują wolny dostęp do wnętrza zębów i powodują powstanie próchnicy. Jeżeli próchnica nie będzie leczona, wtedy nerwy obumierają i tworzy się ropień. Wszystkim tym procesom towarzyszy ból o różnym natężeniu.
Istotną rolę w tym procesie odgrywa cukier. Jest bowiem przyczyną powstania środowiska kwaśnego, w którym bakterie czują się wręcz znakomicie. Kto zatem nie spożywa dostatecznych ilości witamin w potrawach, za to dostarcza organizmowi słodyczy, które dbają o powstawanie kwasów niszczących szkliwo, tego próchnica z pewnością nie oszczędzi.
Infekcja zębów może przenieść się w końcu na szczęki. W stawie szczękowym pojawiają się czasem bóle także niezależnie od bólów zębów. (artroza, zapalenie stawów).
Lekkie bóle szczęk mogą być spowodowane przez czynniki psychiczne i związane z nimi zgrzytanie zębami, względnie przez złe ustawienie zębów i szczęk. Wspomnieliśmy już o tym omawiając „objawy”. Do czynników psychicznych, które mogą wywoływać ból w układzie szczękowym i w obrębie całej głowy na skutek napięć mięśniowych należy zaliczyć głównie: przepracowanie, lęki, agresję frustrację i sytuacje obciążające. Złe ustawienie natomiast może powstać na przykład wtedy, kiedy zaburzeniu ulega kontakt między górną i dolną szczęką lub ogranicza się jedynie do dwóch zębów. Dzieje się tak w przypadkach założenia zbyt wysokiej korony lub podobnych. Wtedy organizm wykazujący zawsze tendencję do samoleczenia próbuje błąd naprawić i zapewnia kontakt obydwu szczękom poprzez przesunięcie ich względem siebie. To przesunięcie = złe ustawienie szczęki ma logiczną konsekwencję w postaci naprężeń i dalej w postaci bólu. Przyczyną wrażliwości dziąseł na ból, a więc zapalenia dziąseł względnie paradentozy mogą być niedostatki w pielęgnacji zębów, ale także braki witaminy C, stres, zachwianie równowagi hormonalnej, wystające wypełnienie zęba lub źle dopasowana proteza. W rzadkich wypadkach są to schorzenia wątroby, cukrzyca lub alergie.
Jak pacjentowi może pomóc lekarz? Próchnicę leczy stomatolog poprzez usunięcie przy pomocy borowania zmian próchniczych, a następnie wypełnienie zęba. Do dyspozycji ma wiele różnych materiałów służących do wykonywania wypełnień: począwszy od budzących wątpliwość amalgamatów, poprzez wypełnienia ceramiczne, stopem złota do kompozycji kolorem dobranych do koloru zęba.
Jeżeli zmianom chorobowym uległa miazga, wtedy lekarz musi ją usunąć z kanału korzenia i wypełnić korzeń (leczenie kanałowe). Jeżeli jednak proces zapalny pomimo to postępuje w korzeniu, wtedy konieczne jest usunięcie nerwu. Dopiero, kiedy wszelkie sposoby leczenia zawiodą i nie ma szans na skuteczną terapię, należy ząb usunąć.
Złe ustawienie szczęk daje się usunąć z jednej strony poprzez usunięcie przyczyny nieprawidłowości (na przykład poprzez skrócenie wystającego zęba), z drugiej zaś można poprawić stan ustawienia szczęk dzięki ćwiczeniom, które lekarz zaleca pacjentowi.
Jeżeli przyczyną bólu jest stan zapalny w szczęce, wtedy należy go koniecznie leczyć.
Jedno jest absolutnie oczywiste - leki przeciwbólowe w przypadku wystąpienia bólów w obrębie zębów i szczęki mogą tylko pomóc w przetrwaniu najtrudniejszych momentów, a więc do czasu, kiedy nie usunie się właściwej przyczyny bólu.
Jak pacjent może pomóc sobie sam? To, co powiedzieliśmy wyżej o lekach, odnosi się także do sposobów uśmierzających ból. Są zawsze pomocą w przetrwaniu trudnych momentów zanim nastąpi ingerencja lekarza. Do dyspozycji mamy z jednej strony stare, wypróbowane sposoby domowe, z drugiej zaś chińską akupresurę.
Sprawdzonym sposobem domowym jest żucie szyszek babki lancetowatej. Bóle stają się łagodniejsze. Przy zapaleniu szczęk wspierająco działają herbatki z szałwi i rumianku.
Naciskając następujące punkty akupresurowe możemy uwolnić się na jakiś czas od bólów zęba: D14 , który znajduje się na dłoni między pierwszą a drugą kością śródręcza, w najwyższej części zgrubienia mięśni powstającego w czasie dociskania do siebie kciuka i palca wskazującego. Następny punkt to M36. Znajduje się na szerokość dłoni poniżej kolana i w odległości równej szerokości palca w bok w kierunku na zewnątrz. Punkt łagodzący bóle zębów w szczęce dolnej leży bezpośrednio pod dolną szczęką, tuż przed brzegiem żwacza. W bólach zębów w szczęce górnej pomaga ucisk na obydwa punkty M5, które znajdują się w odległości na szerokość palca pod kostnym brzegiem oczodołów, dokładnie w środku (porównaj także prof. dr med. Alexander Meng i Wolfgang Exel „Leczenie chińskie” - „Chinesisch heilen”, Kneipp-Verlag).
Najlepiej pomożemy sobie sami na etapie zapobiegania bólom zębów i szczęki. Zaczynamy zatem od prawidłowego odżywiania, które ma być:
bogate w witaminy, aby wzmocnić siły odpornościowe organizmu w walce z bakteriami;
bogate w mleko i jego przetwory, dzięki którym zapewniamy organizmowi dostateczne ilości wapnia potrzebnego kościom i zębom;
pozbawione słodkości - ze słodyczy rezygnujemy!
W profilaktyce, oprócz prawidłowego odżywiania, nie mniej ważną rolę odgrywa prawidłowa pielęgnacja zębów:
Czyścimy zęby co najmniej dwa razy dziennie szczoteczką i pastą. Szczotkowanie rozpoczynamy od góry na dół i to zarówno przednią część, jak i tylną część zębów. Następnie przez około dwie minuty masujemy dziąsła miękką szczoteczką lub po prostu palcem. Na koniec przynajmniej raz dziennie czyścimy starannie przy pomocy nitki dentystycznej przestrzenie między zębami. Dwa razy do roku odwiedzamy dentystę w celu skontrolowania i profesjonalnego wyczyszczenia zębów, ewentualnie usunięcia kamienia nazębnego. Najlepiej używajmy preparatów zawierających fluor.
Z napięciami w obrębie szczęk najskuteczniej poradzimy sobie, podobnie jak z innymi napięciami mięśni, przy pomocy metod psychologicznych stosując techniki relaksacyjne.
Inne rodzaje bólu głowy
Dotychczas wspomnieliśmy o podstawowych czynnikach wywołujących ból głowy. Oprócz nich jednak występują także inne, jednak znacznie rzadziej.
Ból głowy spowodowany zażywaniem leków
Jeżeli ktoś cierpi na migreny lub spastyczne bóle głowy i regularnie zażywa leki przeciwbólowe, wtedy istnieje niebezpieczeństwo uzależnienia się od tych leków. Następstwem tego uzależnienia może być nasilający się, tępy ciągły ból głowy, przerywany od czasu do czasu atakami bólu migrenowego. Inną formą bólu głowy spowodowanego zażywaniem leków jest ból związany z „odwykiem”. Jeżeli pacjent uzależniony od leków próbuje się wyzwolić i przestaje je zażywać, wtedy występują bardzo silne bóle głowy jako zjawisko towarzyszące kuracji odwykowej. Bóle te pacjenci znowu próbują łagodzić przy pomocy stosownych leków.
Jedyna możliwość leczenia bólów głowy spowodowanych uzależnieniem od leków polega na odstawieniu środków przeciwbólowych. Jeżeli pacjent nie jest w stanie poradzić sobie z tym sam, powinien przeprowadzić kurację odwykową pod kontrolą lekarza w warunkach szpitalnych albo ambulatoryjnych. Zaskakujące jest także to, że wielu pacjentów, którym udało się przetrwać fazę odwyku i wygrali z uzależnieniem, przestaje nagle cierpieć na dolegliwość, która ich wpędziła w uzależnienie. Często udaje im się zapomnieć o atakach migrenowych raz na zawsze!
Bóle głowy Clustera (choroba Clustera)
Choroba występuje bardzo rzadko. Charakteryzuje się silnym, jednostronnym bólem wokół jednego oka. Towarzyszy jej zaczerwienienie oczu, łzawienie, cieknąca wydzielina z nosa. Zazwyczaj dochodzi do maksimum trzech ataków w ciągu dnia, które trwają po 15 minut do trzech godzin. Wywołują je: alkohol, migające światło, ale też rozluźnienie, relaks. Pacjent nie może spokojnie leżeć, biega w czasie ataku, kołysze tułowiem.
Leczenie farmakologiczne jest bardzo trudne. Z jednej bowiem strony należało by zastosować silne leki przeciwbólowe, które mają jednak liczne działania uboczne, z drugiej zaś strony lek nie zdąży zadziałać w krótkim czasie trwania ataku. Dlatego należy główny nacisk położyć na zapobieganie atakom. Skuteczne okazuje się być leczenie akupunkturą. Można spróbować także zastrzyków z środka znieczulającego miejscowo. Dopiero jeśli te środki zawiodą można zastanowić się nad długotrwałym, farmakologicznym leczeniem profilaktycznym. Najczęściej stosowaną substancją czynną jest verapamil („isoptin”). Lek ten jednak może mieć skutki uboczne w postaci zaburzeń pracy serca, obniżonego ciśnienia krwi, zaparć. Można spróbować również zapobiegawczo podawać pacjentowi ergotamin.
Bóle głowy wywołane zaparciami
Często pacjenci cierpiący na migrenę uskarżają się równocześnie na zaparcia. Jednak czy zaparcia wywołują migrenę, czy są jej skutkiem, tego dotychczas nie stwierdzono. Wiadomo jednak, że skuteczne przezwyciężenie problemów związanych z trawieniem, ma pozytywny wpływ na bóle głowy.
Ponieważ zaparcia powstają głównie na skutek nieprawidłowego sposobu życia, dlatego skuteczne leczenie w tym zakresie pacjent może przeprowadzić sam poprzez:
spożywanie potraw zawierających duże ilości błonnika (warzywa, owoce, sałatki, pieczywo pełnoziarniste, otręby pszenne, nasiona lnu);
dostarczanie organizmowi dostatecznie dużych ilości płynów (i w żadnym wypadku nie mamy tu na myśli alkoholu);
spożywanie mięsa w niewielkich ilościach;
rezygnację z tych produktów, które prawie całkowicie wchłaniane są przez jelita (cukier, białe pieczywo, produkty z białej mąki, kluski, ciasta itp.);
zadbanie o dostateczną dawkę ruchu ( co najmniej pół godziny dziennie);
przestawienie się z oddychania piersiowego na przeponowe;
regularne przyjmowanie magnezu, który ma bardzo pozytywne działanie.
Bóle głowy związane z niskim ciśnieniem
Nie ma co prawda wystarczających dowodów na to, że istnieje związek między bólami głowy i niskim ciśnieniem (hipotonią). W końcu wiele ludzi ma niskie ciśnienie i wcale nie cierpią na bóle głowy. Jednak lekarze obserwują tę zależność niemal na co dzień. Ustabilizowanie ciśnienia krwi u pacjentów z hipotonią cierpiących na migreny nie tylko poprawia ich stan ogólny, ale także przynosi ulgę w bólach głowy.
Pacjenci z niskim ciśnieniem cierpiący na bóle głowy zwykle doświadczają ataku tuż po wstaniu z łóżka. Jeżeli przy nagłej zmianie pozycji ciała z leżącej na stojącą większość krwi odpłynie do brzucha i nóg, wtedy górna część ciała (głowa) jest niedostatecznie ukrwiona i pojawiają się bóle głowy, które czasem mogą utrzymywać się nawet przez cały dzień.
W leczeniu możemy zatem wykorzystać wszystkie metody, które przeciwdziałają niskiemu ciśnieniu:
zintensyfikowanie ruchu fizycznego i tym samym poprawa kondycji;
zabiegi z użyciem zimnej wody lub natryski naprzemienne;
yoga - ćwiczenie oddechu głębokiego;
przed pójściem spać przygotowujemy sobie termos z kawą lub herbatą. Po obudzeniu wypijamy w łóżku filiżankę napoju, następnie przeciągamy się przez około 10 minut, dopiero później powoli (!) wstajemy.
Bóle głowy związane z wysokim ciśnieniem
Hipertonia, a więc wysokie ciśnienie krwi powoduje, że wysokociśnieniowcy odczuwają bóle głowy częściej i silniej niż ludzie zdrowi. W każdym razie godne polecenia jest podjęcie takiego leczenia, które doprowadzi do spadku ciśnienia krwi do wartości normalnej. W ciężkich przypadkach nadciśnienia konieczne jest sięgnięcie po leki obniżające ciśnienie oraz zastosowanie odpowiednich metod samemu. Jeżeli mamy tylko nieznacznie podwyższone ciśnienie, wtedy wystarczy zastosować jedynie leczenie niefarmakologiczne. Polega ono na:
opanowaniu i stosowaniu technik relaksacyjnych;
wizycie w saunie dwa razy w tygodniu ( należy jednak zrezygnować z zimnej kąpieli i zamiast tego wziąć prysznic!)
podniesieniu kondycji fizycznej;
kąpielach rąk o wzrastającej temperaturze (parz: „Termoterapia”);
diecie ubogiej w sól;
rezygnacji z kawy i alkoholu.
W każdym razie należy kontrolować ciśnienie regularnie. Jeżeli nasze metody zawiodą, wtedy nawet przy niewielkim wzroście ciśnienia, zgłaszamy się do lekarza, który przepisze odpowiednie leki!
Bóle głowy przy problemach z oczami
Jeżeli pacjent uskarża się na bóle głowy, którym towarzyszą lekkie zawroty głowy i ewentualnie migotanie przed oczami, wtedy winę za te dolegliwości mogą ponosić oczy. Wady wzroku, nieprawidłowo dobrane okulary lub po prostu przemęczenie oczu są bowiem często przyczyną bólów głowy. Leczenie wad wzroku pozostawiamy oczywiście lekarzowi specjaliście, który zupełnie bezbolesnymi metodami jest w stanie stwierdzić, gdzie leży problem i zapisać odpowiednie szkła korekcyjne. Wiele ludzi pozbyło się bólów głowy tylko dzięki nowym okularom.
Przemęczeniu oczu musimy zaradzić sami. Szybki sposób pozbycia się problemu polega na położeniu na zamknięte oczy ciepłego kompresu, który pozostawiamy na około kwadrans. Zasada podstawowa jest jedna: przy czytaniu lub pracy dbamy o odpowiednie oświetlenie oraz zapewniamy naszym oczom wytchnienie w postaci przerw.
Bóle głowy wywołane przemęczeniem oczu można łagodzić przy pomocy masażu receptorów na stopach. Intensywnie masujemy palcami paluch po stronie podeszwy i po jego brzegach przez jedną do dwóch minut.
Szczególnie pomaga przemęczonym oczom masaż następujących punktów akupresurowych:
B65 znajduje się z boku krawędzi stopy, w przedniej części. w odległości jednej trzeciej.
Le2 leży pół centymetra za kątem, który tworzą pierwszy i drugi palec u nogi.
G37 leży w odległości równej szerokości sześciu palców ponad zewnętrzną kostką u nogi.
Dalsze szczegóły na temat punktów akupresurowych można znaleźć w książce prof. dr med. Alexandra Menga i Wolfganga Exela „Leczenie chińskie” - „Chinesisch heilen”, Kneipp-Verlag.
Guz mózgu
W wyjątkowo rzadkich przypadkach bóle głowy mogą wskazywać na wystąpienie łagodnego lub złośliwego guza w obrębie głowy. Objawami guza mogą być: bóle głowy nasilające się w czasie leżenia, nagłe wymioty bez wcześniejszych nudności (jeżeli nie jest to przypadek wcześniej stwierdzonej migreny), czasem brak czucia, zaburzenia równowagi, zjawiska towarzyszące paraliżowi, zaburzenia widzenia lub napady epileptyczne.
Niezależnie od tego, czy guz jest łagodny, czy też złośliwy - leczenie polega prawie zawsze na jego operacyjnym usunięciu, ponieważ uciska na mózg. Metody, które może stosować sam pacjent nie mają w tym przypadku żadnego zastosowania.
Wylew krwi do mózgu (krwotok mózgowy)
Jeżeli w wyniku wysokiego ciśnienia krwi lub zwapnienia naczyń nastąpi rozerwanie naczynia krwionośnego w mózgu, wtedy mamy do czynienia z wylewem. Obok błyskawicznie pojawiających się silnych bólów głowy, mogą wystąpić takie objawy, jak przy ataku serca: niepokój, zaburzenia widzenia i/lub mowy, brak czucia, paraliż jednej strony ciała. Podobnie jak w przypadku guza mózgu, leczenie jest operacyjne. Zator krwi w mózgu musi zostać usunięty chirurgicznie możliwie jak najszybciej, a pęknięcie naczynia krwionośnego zasklepione. O nieprofesjonalnym zastosowaniu jakichkolwiek metod leczenia nie może być mowy. Pacjent musi się znaleźć w szpitalu natychmiast. Każda zwłoka może kosztować życie.
Bóle w obrębie klatki piersiowej
Zawał, czy napięcie mięśni? Na takie pytanie muszą sobie odpowiedzieć ci liczni pacjenci, których nagle złapał ból w klatce piersiowej. Bóle w obrębie klatki piersiowej mogą być objawem bardzo różnych schorzeń - począwszy od najbanalniejszych, aż po takie, które bezpośrednio zagrażają życiu. Do przyczyn niegroźnych należą na przykład napięcia mięśni lub schorzenia aparatu ruchu „bóle serca” związane z psychicznymi obciążeniami. Z drugiej jednak strony nigdy nie można wykluczyć na przykład zawału serca lub zatoru płucnego. Ponieważ stopień nasilenia bólu nie musi być adekwatny do stopnia zagrożenia, dlatego podjęcie decyzji odnośnie natychmiastowego wezwania karetki pogotowia nie przychodzi łatwo.
Powinniśmy się kierować podstawową zasadą: wszelkie bóle w obrębie klatki piersiowej, które pojawiają się nagle i ewentualnie promieniują w kierunku rąk i szyi oraz towarzyszom im duszności, powinny być natychmiast skonsultowane z lekarzem, a więc natychmiast wzywamy karetkę pogotowia. Im szybciej zawał serca lub zator płucny zostaną rozpoznane, tym pacjent ma większe szanse na skuteczne leczenie i przeżycie.
Bóle w obrębie klatki piersiowej, które rozwijają się niepostrzeżenie, są najsilniej odczuwane przy ucisku lub mają swoje źródło raczej w obrębie karku i ramion, powstają zwykle z dość błahego powodu, chociaż 100-procentowej pewności, że nic nam nie grozi, nigdy mieć nie można. Dlatego także przyczyna tych bólów powinna być przez lekarz wyjaśniona, a następnie pacjent powinien podda ć się stosownemu leczeniu.
Dzisiaj mamy już do dyspozycji, oprócz wywiadu i badania lekarskiego, wiele nowoczesnych metod służących dokładnemu zdiagnozowaniu przyczyn bólu: elektrokardiogram, testy krwi, zdjęcia rentgenowskie, ultradźwięki, EKG wysiłkowe, tomografię computerową, rezonans magnetyczny, badania przy pomocy izotopów, angiografię. Poniżej prezentujemy przegląd wielu różnych układów organów i schorzeń powodujących bóle w obrębie klatki piersiowej. Podajemy ponadto ich charakterystykę i sposoby leczenia.
Choroby serca i naczyń
Angina pectoris
Angina pectoris (dusznica bolesna) należy, podobnie jak zawał serca i większość chorób serca, do tak zwanych chorób wieńcowych, które powstają na skutek zwężenia naczyń wieńcowych.
Objawy: Silny ucisk w klatce piersiowej. Ból promieniuje zwykle w kierunku wewnętrznej strony lewej ręki (czasem obydwu rąk), poprzez nadgarstek aż do małego palca. Nierzadko ból promieniuje także w kierunku szyi i szczęki, jak również między łopatki. Takie objawy są charakterystyczne w przypadku, kiedy zmiany chorobowe dotyczą przedniej lub bocznej ściany serca. Jeżeli jednak dotyczą tylnej ściany serca, wtedy mogą wystąpić także bóle brzucha, nudności, nawet rozwolnienia i wymioty. Bóle pojawiają się zwykle przy wysiłku i w niskich temperaturach, często ustępują, jeżeli zapewnimy pacjentowi spokój i ciepło. Wzdęty żołądek może także nasilać bóle.
Przyczyny: Mięsień sercowy potrzebuje do prawidłowego wypełnienia swoich zadań ogromnych ilości tlenu. Tlen jest mu dostarczany poprzez naczynia wieńcowe. Jeżeli na ściankach naczyń odkładają się złogi miażdżycowe (arterioskleroza), wtedy dochodzi do ich zwężenia. Zwężenie może wystąpić też, choć znacznie rzadziej, na skutek skurczów, zmian zapalnych w naczyniach wieńcowych lub silnej niedokrwistości. Przez zwężone lub wręcz zatkane naczynia tlen nie może już bez przeszkód zostać przetransportowany do mięśnia sercowego. Dochodzi do niedostatecznego zaopatrzenia serca w tlen, co objawia się bólami.
Jak pacjentowi może pomóc lekarz? Leki rozszerzające naczynia krwionośne (nitrogliceryna) podane w sytuacjach ostrego bólu pomagają zwykle już po kilku minutach. Stosowane są w postaci sprayu lub kapsułki do rozgryzienia nad błoną śluzową jamy ustnej. Do długotrwałego leczenia zapobiegawczego stosuje się nitroglicerynę w formie tabletek, jako plaster lub maść. Dalsze leki, które często stosuje się w leczeniu długotrwałym to na przykład preparaty blokujące receptory beta (redukują między innymi częstotliwość serca, zmniejszają zapotrzebowanie serca na tlen oraz zwiększają tolerancję na obciążenia), preparaty wiążące wapń ( obniżają wzmożone uwalnianie się wapnia w tkankach i, co za tym idzie, obniżają wzmożone zużycie tlenu), leki działające na psychikę również redukują podwyższone zużycie tlenu). Długofalowe leczenie anginy pectoris polega na zmniejszeniu takich czynników ryzyka jak: nadciśnienie, cukrzyca (diabetes mellitus) , miażdżyca, palenie tytoniu, problemy z trzustką, nadwaga.
Jeżeli w wyniku dalszych badań (szczególnie badań kontrastowych naczyń wieńcowych, koronografii) zostaną stwierdzone duże zwężenia, wtedy można poszerzyć (rozciągnąć) naczynia (stosując angioplastykę). Jeżeli po próbie rozciągnięcia naczynia, powróci ono znowu do stanu pierwotnego, wtedy można posłużyć się metalową siateczką (stent) po to, aby zachować otwarte jego światło. Jeżeli żaden z tych środków nie przyniesie spodziewanych efektów lub z różnych względów nie można go zastosować, wtedy pozostaje operacja wszczepienia bypassów, które powodują obejście zwężonego naczynia. Do takiego „obejścia” pobiera się zwykle żyłę z innej części ciała pacjenta (najczęściej z nogi) i wszczepia się ją między tętnicę główną i naczynia wieńcowe. W ten sposób następuje obejście zwężonego naczynia i zastąpienia go nową tętnicą.
Jak pacjent może pomóc sobie sam? Pacjent może sobie sam pomóc w bardzo znaczący sposób, przede wszystkim zapobiegając chorobie. Wiele czynników ryzyka może wyeliminować tylko on sam. Do takich czynników należy w pierwszym rzędzie palenie, niedostatek ruchu, nieprawidłowe odżywianie się oraz stres. Zmiana trybu życia, dieta uboga w tłuszcze i cholesterol, ruch, odzwyczajenie się od palenia, regularny i spokojny rozkład dnia, dostateczna ilość snu, unikanie przepracowania, kontrolowanie stresu poprzez ćwiczenia relaksacyjne - oto cel zmian w naszym stylu życia.
Zawał serca
Objawy: Bóle są podobne do tych, występujących przy anginie pectoris, jednak znacznie silniejsze. Pierwszą zapowiedzią ostrego zawału jest wystąpienie ściskających lub palących
bólów za mostkiem. Jak przy anginie pectoris ból promieniuje w okolice szczęki, lewej ręki, między łopatki albo w stronę brzucha. Po zażyciu preparatów nitro następuje zaledwie niewielka poprawa. Do ogólnie złego stanu pacjenta dołącza się uczucie panicznego strachu (strach o życie) i zimne poty.
Przyczyny: Zawał serca / mięśnia sercowego to punkt krytyczny niedoboru tlenu w sercu, co powoduje zniszczenie jego tkanki mięśniowej. Przyczyną jest z reguły nagłe zamknięcie światła, niedrożność tętnicy wieńcowej. Postawienie prawidłowej diagnozy ułatwia badanie EKG oraz badania laboratoryjne. W kilka godzin po rozpoczęciu się zawału można wykryć we krwi pacjenta cząsteczki białka, które uwalniają się z obumarłych w wyniku zawału tkanek mięśnia serowego.
Jak pacjentowi może pomóc lekarz? Pacjent musi bezzwłocznie zastać przewieziony do szpitala na oddział intensywnej terapii, gdzie udrażnia się tętnicę prowadzącą do serca, podaje szybko działające leki i tlen. Przy ustaniu krążenia stosuje się metody przywracające akcję serca, ewentualnie zapewnia pacjentowi sztuczne oddychanie.
W ostrym stadium zawału można podjąć próbę rozpuszczenia skrzepu, który zamknął światło naczynia, przy pomocy zastrzyku w tętnicę oddaloną od miejsca niedrożności lub przy pomocy angiografii (badania z użyciem kontrastu) bezpośrednio w niedrożne naczynie wieńcowe.
Jak pacjent może pomóc sobie sam? Możliwe jest jedynie, jak przy anginie pectoris, zapobieganie poprzez redukowanie czynników zwiększających ryzyko powstania choroby.
Zapalenia serca
Rozróżniamy trzy rodzaje zapalenia serca, w zależności od tego, która jego część została dotknięta zmianami chorobowymi:
zapalenie osierdzia (pericarditis)
zapalenie mięśnia sercowego (myocarditis) - jest to choroba zagrażająca życiu, czasami pojawia się jako następstwo grypy.
Zapalenie wsierdzia (endocarditis, zapalenie zastawek serca) - jest to choroba, w której przy odpowiednim leczeniu, stan pacjenta poprawia się po kilku dniach, jednak nie leczona może zakończyć się śmiercią. Jako następstwo nie leczonego lub niedostatecznie szybko leczonego zapalenia wsierdzia powstają często wady zastawek.
Objawy: Przy zapaleniu osierdzia występują bóle głównie w okolicy samego serca, nie promieniują (jak przy anginie pectoris lub zawale) w kierunku szyi i lewej ręki. Pacjent odczuwa raczej ból palący, który nie ma charakteru bólu skurczowego. Nie towarzyszy mu także uczucie panicznego strachu. Bóle te są nieprzyjemne, ale do zniesienia. Mogą utrzymywać się przez wiele godzin, nawet dni. Czasami bólom towarzyszy gorączka. Zapalenie osierdzia może nieć charakter wysiękowy, co skutkuje uciskiem w obrębie klatki piersiowej i upośledzeniem funkcji serca.
Dolegliwości towarzyszące zapaleniu mięśnia sercowego i wsierdzia nie mają specyficznego charakteru i mogą objawiać się w różnych postaciach: od niskiego ciśnienia krwi i uczucia zmęczenia, poprzez gorączkę do bólów serca, duszności i skróconego oddechu.
Przyczyny: Zapalenia w obrębie serca mogą być wywołane całym szeregiem różnych procesów zapalnych występujących w innych narządach. Infekcje wywołane przez wirusy lub bakterie mogą być odpowiedzialne za powstawanie ropnych stanów zapalnych w organizmie lub schorzeń tkanki łącznej. Zarazki chorobotwórcze są transportowane z chorego narządu poprzez krew do serca. Zagnieżdżają się w zastawkach serca, skąd atakują dalej wywołując stany zapalne i powodując niszczenie zastawek. Nawet infekcja gardła wywołana przez streptokoki może doprowadzić do powstanie zapalenia mięśnia sercowego lub wsierdzia. Mechanizm powstania choroby polega na reakcji organizmu na streptokoki, która zwraca się także przeciw swoistej tkance serca, przy czym zarazki nie zagnieżdżają się bezpośrednio w sercu, jednak powodują zmiany w zastawkach. Określa się to mianem gorączki reumatycznej. Nie zawsze jednak łatwo znaleźć schorzenie, które sprawiło, że doszło do zapalenia mięśnia sercowego lub wsierdzia.
Jak pacjentowi może pomóc lekarz? Jeżeli w wyniku badań EKG i ultradźwiękami postawiono już diagnozę, wtedy należy poszukać sprawcy, a więc schorzenia podstawowego. W zależności od rodzaju infekcji lekarz zapisuje odpowiednie antybiotyki, przy schorzeniach tkanki łącznej - środki przeciwzapalne, między innymi preparaty kortizonowe. W przypadku wysięku w zapaleniu osierdzia stosuje się punkcje (nakłucie odbarczające) w celu odciążenia serca, jak również w celach diagnostycznych. Punkcja polega na nakłuciu osierdzia igłą i wyprowadzeniu zebranego tam płynu. W przypadku silnych wysięków nawracających należy rozważyć przeprowadzenie operacji. W gorączce reumatycznej podaje się pacjentom penicylinę przez wiele lat. Ma to działanie profilaktyczne osłaniające zastawki. Bóle zwalcza skutecznie podanie salicylatów i kortizonu.
W zapaleniu wsierdzia czasem konieczna jest operacja zastawek natychmiast, czasem dopiero po wielu latach od wystąpienia choroby. Często dochodzi bowiem do powstania wad zastawek. Proces ten przebiega jednak zwykle dość powoli. W lżejszych przypadkach może obejść się nawet bez operacji.
Jak pacjent może pomóc sobie sam? Nie jest to możliwe.
Naderwanie tętnicy głównej
Objawy: Silne bóle w obrębie klatki piersiowej podobne w swojej charakterystyce do bólów towarzyszących zawałowi serca, pojawiają się nagle. Pacjent odczuwa czasem bóle również w obrębie brzucha i nóg.
Przyczyny: Zjawisko występuje nader rzadko. Dotyka głównie osób młodych z wysokim ciśnieniem, jak również pacjentów obciążonych dziedziczną chorobą tkanki łącznej (syndrom Marfana). Tego typu naderwanie wewnętrznej ścianki tętnicy głównej może doprowadzić do zwężenia naczyń wieńcowych (ze skutkiem w postaci zawału serca) lub do zwężenia innych dużych arterii. Zwykle dochodzi u pacjenta do wykrwawienia.
Jak pacjentowi może pomóc lekarz? Przeprowadzając natychmiastową operację.
Jak pacjent może pomóc sobie sam? Nie jest to możliwe.
Choroby płuc (embolie)
Zator płucny
Objawy: Silne, tępe bóle w obrębie klatki piersiowej, które jednak nie promieniują do rąk, nagłe wystąpienie duszności o dużym nasileniu. U pacjenta pojawia się paniczny strach egzystencjalny, podobnie jak w przypadku zawału serca. Bóle mogą się utrzymywać przez wiele godzin. W czasie badania lekarz często nie może znaleźć przyczyny dolegliwości, także na początku choroby zdjęcie rentgenowskie nie pokazuje żadnych charakterystycznych zmian. Dopiero badanie zawartości tlenu we krwi pokazuje, że zwykle jest wyraźnie poniżej normy. Zator płucny można rozpoznać także na podstawie takich specjalistycznych badań z podaniem kontrastu jak: spiralna tomografia computerowa i scyntygrafia.
Przyczyny: Do zatoru płucnego dochodzi wtedy, kiedy trombozy ( skrzepy krwi w naczyniach krwionośnych), które jako tak zwane embole, niesione prądem krwi, dostaną się do arterii płucnej i tam spowodują zamknięcie jej światła (zaczopowanie). Skrzep taki może powstać nawet w bardzo odległej od płuc części ciała, szczególnie w wyniku zapalenia żył. Tkanka płucna zostaje nagle odcięta od dostaw krwi i nie może organizmowi oddać krwi wzbogaconej o świeży tlen. W ten sposób pojawia się stan zagrażający życiu pacjenta.
Jak pacjentowi może pomóc lekarz? Lekarz musi zadbać o natychmiastowe zahamowanie tworzenia się skrzepów, a więc o rozrzedzenie krwi przy pomocy heparyny i substancji o podobnym działaniu. Mają one za zadanie rozpuścić skrzep i znajdujące się w innym miejscu trombozy, które spowodowały jego powstanie. Po ustąpieniu zatoru płucnego należy jeszcze przez dłuższy czas podawać pacjentowi leki obniżające krzepliwość krwi ( rozrzedzające krew), aby nie dopuścić do powstania nowych zakrzepów.
Jak pacjent może pomóc sobie sam? Kto ma skłonności do zapalenia żył, powinien stosować takie metody, które zapobiegną tworzeniu się trombozów i ich skutków w postaci zatoru płucnego:
Musimy przestać palić.
Kobiety powyżej 35. Roku życia nie powinny już zażywać tabletek antykoncepcyjnych.
W czasie dłuższego leżenia w łóżku napinamy co pewien czas mięśnie nóg, poruszamy kostkami i palcami u nóg, aby pobudzić cyrkulację krwi.
W czasie dłuższych lotów samolotem wykonujemy od czasu do czasu parę kroków, siedząc napinamy mięśnie, poruszamy stopami i pacami u nóg (zapobiegamy w ten sposób tak zwanej „embolii podróżnej”). Pacjenci, u których występuje zwiększone ryzyko wystąpienia zatoru płucnego, powinni przed długim lotem ewentualnie wziąć nawet zastrzyk z środka obniżającego krzepliwość krwi (należy wcześniej zasięgnąć opinii lekarza!).
Nosimy pończochy profilaktyczne!
Zawał płucny
Objawy: Silne, kłujące bóle w obrębie klatki piersiowej lub pleców, szczególnie w czasie wdechu. Często towarzyszy mu kaszel i krwioplucie.
Przyczyny: Zawał płucny jest następstwem zatoru płucnego, jeśli w czasie jego trwania dojdzie także do obumarcia tkanki płucnej. Jako zjawisko towarzyszące pojawia się zapalenie opłucnej, które wreszcie wywołuje tak silne bóle.
Jak pacjentowi może pomóc lekarz? Celem leczenia jest zahamowanie krzepliwości krwi (patrz „Zator płucny”), ponadto konieczne jest zastosowanie terapii przeciwbólowej i przeciwzapalnej. Pacjenci, u których wystąpił kiedyś zator lub zawał płucny, muszą przez lata przyjmować środki rozrzedzające krew, ponieważ nawroty tych chorób nie należą niestety do rzadkości. Bardzo istotne jest, aby w każdym przypadku intensywnie poszukiwać źródeł zatoru, które zwykle jest umiejscowione w żyłach znajdujących się w nogach. Czasem źródłem zatoru bywa zaburzenie krzepliwości krwi ze skłonnością do nadmiernego tworzenia się skrzepów.
Jak pacjent może pomóc sobie sam? Patrz: „Zator płucny”
Zapalenie płuc
Objawy: Bóle występują zwykle po tylnej stronie klatki piersiowej. Z reguły wywołuje je i nasila głęboki wdech. Szczególnie silne bóle występują wtedy, kiedy zapaleniu płuc towarzyszy także zapalenie opłucnej (procesem zapalnym zaatakowane są, oprócz tkanki płucnej, także cienka, nabłonkowa osłona znajdująca się między płucami a klatką piersiową zwana opłucną)
Dodatkowymi objawami, oprócz bólów w piersiach, są: gorączka, dreszcze i bolesny kaszel.
Przyczyny: Zwykle zapalenie płuc wywołują bakterie lub wirusy, rzadko grzyby lub podrażnienia chemiczne. Stanowi zapalnemu ulega tkanka płuc i - w przypadku równolegle występującego zapalenia opłucnej - również nabłonkowa osłona znajdująca się między płucami i klatką piersiową.
Jak pacjentowi może pomóc lekarz? Bakteryjne zapalenie płuc leczy się antybiotykami. Przy zapaleniu płuc wywołanym przez wirusy można przy pomocy podanego antybiotyku zapobiec dodatkowej infekcji bakteryjnej.
Jak pacjent może pomóc sobie sam? Nie jest to możliwe.
Zapalenie oskrzeli (bronchitis)
Objawy: Tępe bóle w klatce piersiowej, bolesny kaszel z biało-żółtą wydzieliną, czasem gorączka i bolesność przy oddychaniu.
Przyczyny: Ostre zapalenie oskrzeli jest zwykle następstwem choroby przeziębieniowej. Zarazki wywołujące infekcje grypowe mogą przedostać się do błony śluzowej oskrzeli, a następnie ją zainfekować. Często nawracające infekcje błony śluzowej oskrzeli powodują jej trwałe uszkodzenie i tak powstaje bronchit przewlekły.
Jak pacjentowi może pomóc lekarz? Obok leków przeciwgorączkowych i leków przeciwbólowych hamujących procesy zapalne, lekarz przepisuje leki rozluźniające wydzielinę (wykrztuśne), w ciężkich stanach - antybiotyki.
Jak pacjent może pomóc sobie sam?
Z palenia rezygnujemy natychmiast, unikamy pomieszczeń zadymionych oraz zanieczyszczonego powietrza.
Zapewniamy sobie spokój, w ostrym stadium zapalenia oskrzeli nie wdychamy zimnego powietrza.
Nawilżamy powietrze w pomieszczeniach, w których przebywamy.
Wspomagamy leczenie pijąc herbatki z tymianku, ślazu, cząbru i babki lancetowatej.
Nowotwór płuc
Objawy: Pierwsze zapowiedzi choroby są podobne jak przy przewlekłym zapaleniu oskrzeli: tępy, utrzymujący się ból w klatce piersiowej, czasem ból kłujący przy wdechu, duszności przy wysiłku lub świszczący oddech, kaszel z żółtawo-białą wydzieliną.
Przyczyny: W ponad 90 procentach przypadków nowotwór płuc jest wywoływany (bezpośrednio, czasem pośrednio) przez palenie tytoniu. Ryzyko zachorowania wzrasta wraz z każdym kolejnym wypalonym papierosem!
Jak pacjentowi może pomóc lekarz? Raka rozpoznanego w porę można leczyć operacyjnie usuwając dotknięty nim płat płuc. W niektórych przypadkach pacjent poddawany jest dodatkowo naświetlaniom i chemioterapii.
Jak pacjent może pomóc sobie sam? Nie palimy, względnie rzucamy palenie! Po 15 latach abstynencji ryzyko zachorowania u ex-palacza jest znowu tak niweielkie jak u niepalacza.
Zapalenie opłucnej
Objawy: Zapalenie opłucnej może wystąpić jako choroba samodzielna (zwykle infekcyjna), jednak często jest schorzeniem towarzyszącym innym dolegliwościom płucnym, na przykład zawałowi płuc, zapaleniu płuc, nowotworowi płuc. Objawia się szczególnie silnymi bólami przy oddychaniu. Bóle te zwykle uniemożliwiają głęboki wdech.
Jak pacjentowi może pomóc lekarz? Naturalne zwalczanie przyczyn. Przeciwbólowo podaje się dodatkowo leki przeciwzapalne.
Jak pacjent może pomóc sobie sam? Dodatkowo możemy zastosować zawijanie z użyciem szarego mydła.
Bóle w obrębie klatki piersiowej spowodowane schorzeniami kości lub mięśni
Najczęstsze przyczyny bólów w obrębie klatki piersiowej są konsekwencją zmian w aparacie ruchu. Przyczyna bólu może być umiejscowiona w żebrach, kręgosłupie, w obrębie ramion, w rzadkich przypadkach ból mogą wywoływać zmiany nowotworowe w kościach (metastaza).
Objawy: Ból pojawia się zwykle nagle i pierwsza myśl, która choremu przychodzi do głowy to podejrzenie o kłopoty z sercem. Przeczy temu jednak fakt, że bóle nasilają się w czasie wykonywania określonych ruchów lub przybierania określonych pozycji ciała. Chory przyjmuje więc automatycznie taką pozycję ciała, przy której jak najmniej cierpi. Bóle w obrębie żeber mają charakter bólów uciskających. Bóle skurczowe natomiast powstają wtedy, kiedy napięte są mięśnie między żebrami. O neuralgii międzyżebrowej mówimy wtedy, kiedy ból wywołuje podrażnienie szlaków nerwowych właśnie między żebrami.
Jednak także od żeber zaczyna się ból związany z metastazą w kościach.
Jeżeli przyczyną bólu jest blokada w obrębie kręgosłupa szyjnego, wtedy pacjent odczuwa zwykle bóle dodatkowo w karku i między ramionami.
Zwyrodnienia kręgosłupa w odcinku piersiowym, opadnięcie wiązadeł, stany zapalne lub nadłamania kręgów przy osteoporozie dają bóle pleców promieniujące czasem w kierunku do przodu. Bóle promieniujące do jednej lub obydwu rąk mają swoje źródło w obrębie barków. Często przyczyna leży w zwyrodnieniach lub stanach zapalnych samych stawów barkowych, częściej jednak w schorzeniach reumatycznych tkanek miękkich barków (przyczepów ścięgien, kaletek maziowych).
Przyczyny: Wady postawy, wadliwe poruszanie się, wadliwe ustawienie kręgosłupa lub zły sposób oddychania prowadzą do blokad i napięć. Ból rozprzestrzenia się w kierunku części ciała znajdujących się w pobliżu lub powoduje naprężenia mięśni i promieniuje. Podobny mechanizm zachodzi w przypadku zmian chorobowych w obrębie kręgosłupa lub barków (stany zwyrodnieniowe, zapalne, reumatyzm tkanek miękkich).
Jak pacjentowi może pomóc lekarz? W ostrym stanie choroby skutecznie działają infiltracje naprężonych mięśni ( wstrzykiwanie środka przeciwbólowego o działaniu miejscowym). Jeżeli pacjent boi się zastrzyków, można równie skutecznie zastosować elektroterapię, ultradźwięki i masaż. Zabiegi te wyraźnie łagodzą ból. Wyraźną poprawę przy blokadach w obrębie klatki piersiowej i żeber przynosi terapia manualna. Lekarz specjalizujący się w tej metodzie zwalnia blokadę poprzez specjalne chwyty i delikatne rozciągania. Szybką ulgę w cierpieniu przynosi zażycie środków przeciwbólowych.
Przede wszystkim w schorzeniach o charakterze zapalnym lekarz ewentualnie zaleca przyjmowanie leków przeciwreumatycznych. Często ulgę przynosi podanie zwykłych środków hamujących procesy zapalne (na przykład kwasu acetylosalicylowego).
Bóle nowotworowe wymagają specjalnego leczenia. Na ten temat piszemy szczegółowiej w osobnym rozdziale.
Jak pacjent może pomóc sobie sam? Ulgę w bólu przynoszą ćwiczenia rozluźniające. Przy tym odczuwamy nie tylko ulgę fizyczną (rozluźnienie napięć mięśni), ale także psychiczną. Oprócz ćwiczeń stosujemy zimno w ostrych stanach zapalnych, po uderzeniach itp. oraz ciepło - przy stanach bólowych trwających dłużej, jak również przy naprężeniach mięśni. Możemy przeprowadzać także inne zabiegi fizykoterapeutyczne jak: masaże, gimnastykę leczniczą i kąpiele. Czasem skuteczna okazuje się dziesięciominutowa kąpiel całego ciała w wodzie o temperaturze 37 stopni.
Pomocny bywa także masaż receptorów na stopach. Masujemy wewnętrzną krawędź podeszwy stopy od dużego palca do pięty. Masaż ten działa kolejno na poszczególne odcinki kręgosłupa - od odcinka szyjnego, poprzez piersiowy aż po odcinek lędźwiowy kręgosłupa. Na spodzie stopy, tuż za nasadą dużego palca, znajduje się strefa oddziaływania na pas barkowy.
Bóle w kobiecych piersiach
Bóle w kobiecych piersiach występują zwykle z błahego powodu. Jeżeli jednak w piersi dają się wyczuwać guzki, może to być dowodem na wystąpienie raka piersi.
Objawy, przyczyny i leczenie:
Piersi bolą, są napięte i reagują na dotyk przed menstruacją: jest to zjawisko normalne - zapowiedź zbliżającego się okresu. Stan ten nie wymaga leczenia, ponieważ dolegliwości mijają samoistnie wraz z wystąpieniem krwawienia. Jeżeli jednak tego typu syndrom przedmenstruacyjny jest szczególnie dolegliwy, należy porozmawiać z ginekologiem i rozważyć ewentualne zastosowanie kuracji hormonalnej.
Piersi bolą w okresie ciąży. Winą za te dolegliwości należy obarczyć zmiany hormonalne, które występują w organizmie kobiety ciężarnej.
Piersi bolą w okresie karmienia. Bóle mogą towarzyszyć karmieniu piersią szczególnie w początkowej fazie lub wskazują na zastoiny mleka, względnie zapalenie piersi. Co pomaga? - przed karmieniem ciepłe okłady parowe. Przy zapaleniu piersi ulgę przynoszą okłady z twarogu, jednak zapalenie bakteryjne musi być skonsultowane z lekarzem, który przepisze antybiotyk.
Piersi są napięte i bolą w trakcie przyjmowania hormonów lub tabletek antykoncepcyjnych. Przyczyną bólu są zmiany hormonalne w organizmie spowodowane przyjmowaniem pigułki lub stosowaniem zastępczej terapii hormonalnej w okresie menopauzy.
Piersi są nabrzmiałe, zaczerwienione, wrażliwe na ucisk, bolą. Czasem towarzyszy temu gorączka. Prawdopodobnie przyczyną jest zapalenie piersi. W początkowej fazie pomagają okłady z twarogu lub okłady z zasadowego octanu glinowego (ściereczkę kropimy lub zanurzamy, a następnie kładziemy na pierś). Lekarz zapisze przy zapaleniu bakteryjnym (jeżeli okaże się to konieczne) - antybiotyki, ciepłe owijania i maść dziegciową.
Bóle przełyku
Przełyk znajduje się jeszcze w obrębie klatki piersiowej i dlatego jego zapalenie może objawiać się jako bóle w piersiach.
Objawy: Często pacjent odczuwa w przełyku skurcze, które ze względu na ich nasilenie mogłyby wskazywać na objawy innych chorób (z zawałem serca włącznie). Ponadto dochodzi czasem do przedostawania się kwasów żołądkowych do przełyku (zgaga), czemu towarzyszyć mogą piekące i uciskające bóle zamostkowe. Jeżeli zgaga występuje głównie wtedy, kiedy pacjent leży, ból obejmuje także gardło i jako objaw dodatkowy pojawiają się dolegliwości związane z przełykaniem potraw bardzo zimnych lub gorących. Wszystkie te objawy każą przypuszczać, że mamy do czynienia z zapaleniem przełyku. Ucisk oraz uczucie obecności ciała obcego w przełyku mogą być spowodowane pojawieniem się uchyłków (uwypukleń ścianek na zewnątrz) w przełyku. Silne, skurczowe dolegliwości przy przełykaniu z odczuwaniem ucisku i duszenia wskazują na zwężenie przełyku. Początkowo bez bólu, jedynie z dolegliwościami przy przełykaniu przebiega rak przełyku. Bóle zamostkowe pojawiają się później, jak również spadek wagi ciała, nieprzyjemny zapach z ust, nudności i chrypka.
Przyczyny: Przyczyną zgagi może być osłabienie mięśnia zamykającego przełyk, ale także nadużywanie nikotyny, alkoholu, kawy oraz nadwaga, ciąża lub przepuklina przepony.
Zapalenie przełyku występuje zwykle na skutek przedostawania się do niego kwasów żołądkowych. Nadużywanie alkoholu i palenie dużej ilości papierosów powodują wzmożone wytwarzanie się kwasów. Leki, przepuklina przepony lub zranienia są rzadko przyczyną powstania stanu zapalnego. Do wystąpienia dolegliwości związanych z pojawieniem się uchyłków dochodzi wtedy, kiedy ścianki przełyku pokryte są woreczkowatymi wybrzuszeniami.
Do zwężenia przełyku, a co za tym idzie po powstania bólów, dochodzi na skutek blizn żylakowych, wrzodów lub mechanicznych uszkodzeń.
Przyczyny powstawania raka przełyku nie są znane. Wiadomo jednak, że palacze oraz osoby nadużywające alkoholu, są zagrożone szczególnie.
Jak pacjentowi może pomóc lekarz? Podając leki hamujące produkcję kwasów.
Jak pacjent może pomóc sobie sam? Unikamy papierosów i alkoholu, zrzucamy zbędne kilogramy, potrawy dobrze przeżuwamy.
Bóle promieniujące z jamy brzusznej
Narządy znajdujące się w klatce piersiowej są w bezpośrednim sąsiedztwie z narządami jamy brzusznej. Oddziela je jedynie przepona. Dlatego nie należy do rzadkości sytuacja, kiedy to schorzenia narządów jamy brzusznej ujawniają się jako bóle w obrębie klatki piersiowej lub pleców. Do tego typu schorzeń należą: zapalenie trzustki, schorzenia woreczka żółciowego, dróg żółciowych, ale także wrzody żołądka. Zwykle jednak obok wyżej wspomnianych objawów pojawiają się bóle brzucha lub nudności i wymioty. Po obfitym posiłku może dojść także do wystąpienia bólu przypominającego bóle towarzyszące anginie pectoris. Są one jednak wynikiem rozepchanego, przesuniętego w górę, żołądka. Taki stan zwykło się nazywać syndromem "„uczty Rzymian". Ponadto mogą powstać przepukliny przeponowe, przez które części żołądka wciągane są w obręb klatki piersiowej, co powoduje również bóle nie tyle żołądkowe, co piersiowe.
Inne rodzaje bólów w obrębie klatki piersiowej
Bóle o podłożu psychicznym
Stres i problemy natury psychicznej wywołują - częściej niż się sądzi - bóle w klatce piersiowej względnie bóle serca. Jeżeli bólom serca towarzyszy jego przyspieszony rytm, kołatanie, a przy obciążeniu fizycznym stają się łagodniejsze, wtedy należy sądzić, że nie są to bóle organiczne, a ich podłoże ma charakter psychiczny. Z psychicznym „bólem serca” mamy do czynienia, kiedy odczuwamy ściśnięcie lub tępy ból towarzyszący strachowi przed konfrontacją z trudną życiową sytuacją, po stracie bliskiej osoby, w problemach związanych z kontaktami z innymi ludźmi, będąc nieszczęśliwie zakochanym itp. W rzadkich przypadkach może dojść do skurczu oddechowego (hiperwentylacji) uwarunkowanego czynnikami psychicznymi. Pacjent odczuwa bóle skurczowe w klatce piersiowej, zaczyna oddychać bardzo szybko, pomimo to nie może złapać tchu - odczuwa duszność. Dodatkowo występuje uczucie strachu, mrowienie w palcach rąk lub skurcze rąk.
Leczenie musi we wszystkich tych przypadkach koncentrować się na leczeniu psychiki, a nie ciała. Przy hiperwentylacji możliwe jest zastosowanie pewnego zabiegu natychmiast, a mianowicie - pacjent trzyma przed ustami torebkę, a następnie wciąga powietrze z torebki powoli przez kilka minut.
Najbardziej pomocne przy zwalczaniu bólu o podłożu psychicznym jest regularne przeprowadzanie ćwiczeń relaksacyjnych. Godne polecenia jest także uprawianie sportu.. Dzięki treningowi fizycznemu zostają uwolnione endorfiny, odpowiedzialne za nasze fizyczne i psychiczne dobre samopoczucie. Wreszcie rozmowa z psychologiem lub psychoterapeutą pomoże lepiej radzić sobie z sytuacjami, które wydają się beznadziejne.
Bóle spowodowane zażywaniem leków
Jeżeli po zażyciu leków pojawią się bóle w obrębie klatki piersiowej, to prawdopodobnie w ten sposób ujawnia się działanie uboczne tego leku na nasz organizm. Do takich przypadków dochodzi czasem po zażyciu niektórych leków przeciwastmatycznych lub przeciwgrypowych.
Leczenie w takim przypadku nie jest możliwe, nie miałoby nawet sensu. Należy skontaktować się z lekarzem i ustalić, czy nie da się - niewłaściwego dla nas leku - zastąpić innym.
Półpasiec
Szczególnie nieprzyjemne są bóle towarzyszące chorobom zakaźnym dotykającym układ nerwowy. Do nich należy w pierwszym rzędzie półpasiec ( herpes zoster). Jest to choroba wywołana wirusem wietrznej ospy. Charakterystyczne dla półpaśca są małe pęcherzyki, które rozprzestrzeniają się wzdłuż szlaków nerwowych. Związane z chorobą bóle nerwowe, umiejscowione po jednej stronie ciała, utrzymują się często jeszcze długo po wyleczeniu pęcherzyków.
Leczenie zewnętrzne polega na smarowaniu tłustą maścią. Wewnętrznie podaje się aciclovir („zovirax”) w postaci tabletek lub wlewek, które pomagają opanować chorobę.
Złagodzenie bólu w ostrym stanie choroby można osiągnąć stosując różne rodzaje prądu (patrz elektroterapia). Tabletki przeciwbólowe (nawet te na bazie morfiny) często nie działają w pełni skutecznie.
W leczeniu bólu, który często utrzymuje się jeszcze długo po wyleczeniu samego półpaśca, łagodząco działa czasem wstrzyknięcie w miejsce bolące środka znieczulającego miejscowo lub smarowanie bolącego miejsca maścią zawierającą taki środek. W wielu przypadkach udaje się przytłumić ból przy pomocy elektrycznej stymulacji nerwów lub przy pomocy akupunktury. Od czassu do czasu skuteczne okazuje się podanie amitriptyliny lub carbamazepiny. Tylko wtedy, kiedy zawiodą wszystkie wymienione tu sposoby, zaleca lekarz czasem podanie tak zwanego centralnego środka przeciwbólowego. Działa on nie na miejsce bolesne bezpośrednio, lecz poprzez rdzeń kręgowy i mózg. Te leki jednak wolno zażywać wyłącznie pod ścisłą kontrolą lekarza. Pacjent sam może przyczynić się do wyzdrowienia unikając zimna, wilgoci i przeciągów oraz zapewniając sobie spokój.
Borelioza
Podobnie związana z układem nerwowym jest inna choroba zakaźna, a mianowicie borelioza. Jest przenoszona przez owady - kleszcze i muchy kłujące. Często miejsce ugryzienia znajduje się na piersiach lub na karku. Choroba zaczyna się zwykle od okrągłej, czerwonej, powiększającej się plamki wokół miejsca ugryzienia i może prowadzić do zapalenia nerwów, stawów i zaburzeń pracy serca. Związane z chorobą bóle nerwowe występują przede wszystkim w nocy z takim nasileniem, że stają się nie do zniesienia. Najskuteczniejsze leczenie polega na możliwie szybkim podaniu antybiotyków.
OKŁADKA
Życie bez bólu
Każdy z nas doświadczył kiedyś bólu. Dla wielu ból fizyczny jest przyczyną prawdziwego piekła na ziemi. Dlatego prof. dr Josef Smolen u dr Wolfgang Exel poświęcili się badaniom nad bólem we wszystkich jego aspektach. Nie tylko podają krótkie ale dokładne informacje na temat samego bólu, jego znaczenia dla naszego zdrowia i działania na nasze ciało i na naszą psychikę, lecz także, a właściwie przede wszystkim, opisują wszelkie rodzaje bólu - od migreny poczynając, poprzez bóle reumatyczne, ischiasz, aż po bóle towarzyszące chorobom nowotworowym!
Prof.. dr Josef Smolen jest specjalistą w dziedzinie medycyny chorób wewnętrznych i reumatologii. Pracuje jako ordynator 2. Oddziału Szpitala Lainz. Jest kierownikiem Klinicznego Oddziału Reumatologicznego III. Kliniki Uniwersytetu w Wiedniu.
Dr Wolfgang Exel: od 1987 praktykuje jako lekarz specjalizując się w profilaktyce i doradztwie prozdrowotnym. Dr Exel pracuje również jako dziennikarz w gazecie „Kronrn Zeitung”. Jest autorem licznych publikacji i poradników z dziedziny medycyny i przyrody.