1. Sceptycyzm; zanim Epikur i Zenon założyli swe szkoły (ogród i stoę) swą działalność rozpoczął Pirron nauczając i szerząc filozofię sceptycką (zwaną też pirronizmem), która propagowała nowy sposób myślenia, jak również nową postawę duchową; Pirron nie założył szkoły, nie utrwalał swych nauk na piśmie - podobnie jak Sokrates preferował nauczanie ustne, ale w jeszcze większym stopniu niż on przedkładał nauczanie poprzez dawanie przykładu; jego uczniów raczej trzeba określać mianem zwolenników, wielbicieli i naśladowców; szukali u niego nowego modelu egzystencjalnego - stałego punktu odniesienia, do którego zawsze się można odwołać po to, by próbować osiągnąć szczęście i spokój ducha, mimo, że - jak uważano - nie da się zbudować nowej skali wartości; na tym polega największa nowość pirronizmu - przekonanie, że można żyć szczęśliwie, można posiąść umiejętność zdobycia szczęścia bez odwoływania się do prawdy i wartości; na myśl Pirrona miała wpływ sytuacja polityczna (obalenie państw-miast), zetknięcie się z myślą wschodu (P. brał udział w wyprawie Aleksandra, podczas której zetknął się z gymnosofistami) i być może pod jej wpływem zaczął wyznawać niepoznawalność rzeczy, odwoływanie się do wcześniejszych doktryn (presokratejskich) i wydobywanie z nich tych wątków, które odrzucają pewność poznania zmysłowego;
1.1 Epikur i Zenon obalili filozofię Platona, sprzeciwiając się doktrynie o ideach i przyjmując materialistyczny p. widzenia; P. jest jeszcze bardziej radykalny: odrzuca nie tylko metafizykę, ale i fizykę (w sensie presokratejskim) - P. odrzuca ontologię idei Platona, ontologię formy i substancji Arystotelesa (obie zakładały, że w każdej rzeczy znajduje się element niezmienny, element, który można rozumowo poznać i który powoduje, że rzeczy są obiektywnie zróżnicowane, posiadają obiektywną miarę i odrębność; dla P. „rzeczy nie mają żadnej różnicy, ani miary, ani odrębności”, „żadna rzecz (...) nie jest w większym stopniu taka niż inna”; P. zatem odrzuca ontologię (dociekania na temat bytu, jego istoty, struktury, hierarchii itd.) jako taką; i o ile wcześniejsi filozofowie przechodzili od zjawisk do bytu, P. przeciwnie - cofa się od bytu do zjawisk, zaprzeczając, jakoby byt istniał i by można było o nim wygłaszać sądy: w konsekwencji głosi, że istnieją tylko zjawiska; Parmenides twierdził, że nie możliwe jest, by to, co istnieje, nie istniało, Arystoteles z zasadą niesprzeczności związał zasadę wyłączonego środka mówiącą, że między terminami sprzecznymi nie ma terminu pośredniego, tj. albo coś jest, albo nie jest - nie ma innej możliwości; P. likwidując problem bytu, likwiduje też te zasady;
1.2 Skoro kryterium nie jest już byt i nie jest nim człowiek, to powstaje pytanie, gdzie go szukać: niegdzie - kryterium polega na rezygnacji z kryterium;
1.2.1. P. twierdził, że kto chce być szczęśliwy, musi brać pod uwagę trzy kwestie: 1) jaką naturę mają rzeczy, 2) jak się do nich powinniśmy ustosunkować, 3) co zyskają ci, którzy tak się ustosunkują; ad. 1) rzeczy są nie do rozróżnienia, nie do ustalenia, nie do osądzenia - dlatego nasze wrażenia zmysłowe i sądy nie są ani prawdziwe, ani fałszywe; ad. 2) zatem nie należy na nich polegać: nie powinniśmy nic mniemać, nie przechylać się w żadną stronę, nie ulegać wzruszeniom i mówić o każdej rzeczy, że „nie więcej jest, niż nie jest”, albo że „jest i nie jest”, „ani jest, ani nie jest”, ad 3) a kto będzie prezentował takie nastawienie, uzyska hart niewyrokowania (afazję) i niezmącony spokój (ataraksję); z tych trzech punktów wywodzi się cały późniejszy sceptycyzm - należy jednak podkreślić, że te pirrońskie zalecenia mają na celu umożliwienie osiągnięcia szczęścia, tj. mają cel praktyczny i wyrażają mądrość praktyczną;
1.3 Sceptycyzm rozwijał się i przechodził metamorfozy i po okresie względnego zastoju, kiedy funkcjonował jako doktryna filozoficzna Akademii, został na nowo ożywiony przez Karneadesa; również dla Karneadesa nie istniało żadne kryterium prawdy: nie dawały go ani zmysły, ani rozum, a co za tym idzie, należało zawieszać sąd; w obliczu braku prawdy nie znika jednak konieczność działania - K. po to, by w sceptyckim świecie umożliwić właśnie je formułuje teorię „tego, co prawdopodobne”: skoro obiektywna prawda nie jest człowiekowi dostępna, to nie pozostaje mu nic innego, jak tylko trzymać się tego, co mu „jawi się jako prawdziwe”; z tej racji przedstawienie, które w sposób wystarczająco oczywisty jawi się jako prawdziwe, jest kryterium prawdy; tym, co prawdopodobne (a nie - prawdziwe) jest przedstawienie, które jawi się jako prawdziwe; w umyśle przedstawienia zawsze ze sobą są połączone - bardziej prawdopodobne jest takie przedstawienie, któremu nie przeczą pozostałe, a jeszcze bardziej prawdopodobne jest takie, którego zgodność z wszystkimi pozostałymi przedstawieniami zbadaliśmy;
1.4 Po okresie zastoju sceptycyzm odrodził się w Aleksandrii w myśli Ainezydema, który jako pierwszy wypracował zestaw „tropów” - 10 kategorii wątpienia, które prowadzą do zawieszenia sądu, 10 sposobów, dzięki którym należy dojść od uznania nieokreśloności rzeczy (kilka z nich): 1) różne stworzenia posiadają różnie zbudowane zmysły, a co za tym idzie ta sama rzecz wywołuje różne wrażenia - człowiek nie stoi wyżej od zwierząt (niektóre mają bardziej wyczulone zmysły od niego); 2) nawet gdyby przyjąć, że ludzie stoją wyżej od zwierząt, to tak są między sobą różni - zarówno w budowie ciała, jak i duszy - że ich doznania są różne; 3) nawet gdy zawęzimy nasze rozważania do jednego człowieka, to widzimy, że różnice między zmysłami są znaczne - co dotykowi wydaje się gładkie, oko widzi jako wypukłe; 4) u człowieka różne są dyspozycje zmysłów - człowiek chory widzi inaczej niż zdrowy; pozostałe tropy wskazują na fakt, że przedmioty widziane z daleka, jawią się inaczej niż kiedy są oglądane z bliska; pojedyncze przedmioty wyglądają inaczej niż kiedy są w grupie itd.;
2. Neostoicyzm: stoikiem, który dobitnie pokazał, że człowiek może być wolny, jest Epiktet, który został sprowadzony do Rzymu (ok. poł. I w. n.e.) jako niewolnik (potem został wyzwolony); stoicka etyka opierała się na rozróżnieniu między rzeczami dobrymi, złymi i obojętnymi - E. przeformułowuje tę zasadę: rzeczy wg niego dzielą się na dwie klasy: a) te, które są w naszej mocy, b) te, które nie są w naszej mocy; dobro i zło znajdują się jedynie w klasie rzeczy a); co jest od nas zależne wg E.? sądy, popędy, pragnienia, odrazy - innymi słowy: to, co jest naszym dziełem; co niezależne? ciało, mienie, sława, godności; rzeczy, które od nas zależą są ze swej natury wolne i nie podlegają żadnym nakazom i zakazom; rzeczy od nas niezależne - są służebne; wszystkie trudności życiowe biorą się z nieuwzględniania tego podziału - jeśli będziemy uznawali za wolne i zależne od nas te rzeczy, które wolne nie są, za to są całkowicie niezależne od naszej woli, to wiecznie będziemy zawiedzeni i będziemy narzekać na los; kto koncentruje się na rzeczach niezależnych od siebie, ten wystawia się na rozczarowanie i zaczyna wieść życie niewolnika - jak niewolnik będzie musiał zadowalać osoby, które posiadają te rzeczy, na których mu zależy; E. dzieli filozofię etyczną na 3 dziedziny, które odpowiadają 3 podstawowym celom, które należy osiągnąć: 1) trzeba opanować namiętności - związane są z tym, co od nas niezależne; 2) trzeba opanować impulsów pobudzających nas do działania - działać winniśmy zgodnie z naszymi powinnościami; 3) trzeba unikać błędów;
2.1 Wielkim miłośnikem Epikteta był cesarz Marek Aureliusz, autor Rozmyślań; charakterystyczną ich cechą jest poczucie przemijania, nietrwałości rzeczy, człowieka, monotonii czy banalności; nie jest to jednak wizja pesymistyczna: przepływ rzeczy ma źródło i ujście w Całości (M.A. jest panteistycznym materialistą) - ogół rzeczy tworzy jeden harmonijny organizm; w tej harmonijnej całości człowiek zajmuje pozycję uprzywilejowaną - posiada coś, co go odróżnia od pozostałych bytów; w tym miejscu M.A. narusza myśl stoicką, która rozróżniała ciało i duszę, ale tej ostatniej przyznawała charakter materialny; M.A. tymczasem przyjmuje, że człowieka tworzą 3 zasady: 1) ciało, 2) dusza - tchnienie (pneuma), 3) rozum (wyższy od duszy); M.A. zakłada istnienie powszechnej materii, powszechnej duszy pneumatycznej i dodatkowo: powszechnej duszy rozumnej, której „fragmentami” są poszczególne dusze rozumne; tym powszechnym rozumem jest Bóg (pojęty panteistycznie: wszystko obejmuje i wszystko przenika); ten pierwiastek rozumowy stanowi o istocie człowieka, a człowiek powinien żyć z nim w zgodzie;
2.2 W osobie M.A., filozofa i cesarza, stoicyzm osiąga szczyt znaczenia; po jego śmierci stoicyzm zaczyna się chylić ku upadkowi przede wszystkim z racji swego materializmu, który atakują nurty spirytualistyczne inspirujące się platonizmem, jak również nie wytrzymuje naporu rozwijającego się chrześcijaństwa;
3. Eklektyzm - prąd umysłowy, który wybierał i ponownie łączył w całość części zaczerpnięte z różnych doktryn (gł. epikureizmu, stoicyzmu, sceptycyzmu); w II w. p.n.e. rozpoczął się proces rozpadu tych szkół, straciły impet intelektualny, a co za tym idzie straciły zdolność do zachowywania czystości, do obrony przed przenikaniem wątków z innych filozofii; szkoły hellenistyczne koncentrowały się na etyce i wszystkie środki do szczęścia znalazły w człowieku i propagowały podobną postawę duchową - sprzyjało przenikaniu się szczegółowych rozwiązań; eklektyzmowi sprzyjał również fakt, że filozofia grecka została wprowadzona i upowszechniona w Rzymie, gdzie filozofia miała cele głównie wychowawcze;
4. W tym samym okresie zaczynał odżywać platonizm nazywany - by odróżnić go od platonizmu Platona i późniejszego neoplatonizmu Plotyna - medioplatonizmem; charakteryzuje się 1) odzyskaniem tego, co nadzmysłowe, 2) powrotem do teorii idei (nadaje nowy sens: idee uznane są za myśli Boga, 3) jego nastrój religijny jest bliski mistycyzmowi, 4) główną problematyką jest etyka z tą różnicą, że zamiast głosić jak epikurejczycy, stoicy czy sceptycy „idź za wskazaniami natury”, głosili - „naśladuj Boga”, „upodobnij się do Boga”, celem życia jest upodobnienie się do tego, co niecielesne; w tym samym okresie odżywa też pitagoreizm rozwijający mistyczną interpretację liczb;
5 Filon z Aleksandrii - Żyd, filozof działający na styku dwóch kultur; jego filozofia czerpiąca z kultury grecko-rzymskiej i hebrajskiej stanowi próbę opisania nowych pojęć przy pomocy starych terminów; dokonał wyłomu w materializmie, ograniczył wiarę w „autarkię” człowieka, pokazał, że chcąc rozwiązać ostateczne problemy, nie można bazować jedynie na rozumie, ale trzeba go połączyć z Bogiem i boskim objawieniem, w nurt naturalistycznej filozofii wprowadził silny składnik mistyczny; Filon działał w Aleksandrii, mieście, w którym rozwijał się medioplatonizm i neopitagoreizm, które znajdowało się na styku kultury rzymskiej i wschodniej; stopienie przez Filona żydowskiej teologii z grecką filozofią jest pierwszą próbą połączenia tych dwóch tradycji myślenia; Filon korzystał przede wszystkim z platonizmu: powrócił do koncepcji tego, co niecielesne, zmienił jednak pojęcie Boga, którego umieścił ponad ideami, które uznaje za wytwory i myśli Boga; głosi, że Bóg działa stwórczo (a nie twórczo), tj. wytwarza rzeczy z nie-bytu: najpierw Bóg wytwarza świat inteligibilny (działanie Logosu to wytwarzanie idei; jednocześnie jednak Logos Filon nazywa pierworodnym synem niestworzonego Boga), potem - na jego wzór - świat zmysłowy; wszystko jest łaską i darem Boga; prawu moralnemu nadaje postać boskich przykazań; jednocześnie Filon opierał się na Biblii, przede wszystkim na Pięcioksięgu - jego teksty są egzegezą Tory; Filon wierzył w objawiony charakter Pisma świętego - jest to zmiana nastawienia: jak pogodzić objawienie z rozumem filozoficznym, który chce, by wszystko wyjaśnił rozum ludzki; Filon interpretuje tę relację jako relację służebności: filozofia służy objawieniu; Filon uznaje podział filozofii na logikę, fizykę i etykę, ale przenosi zagadnienia teologiczne z fizyki (która staje się kosmologią) w dziedzinę etyki, co oznacza oderwanie koncepcji Boga od koncepcji świata, a połączenie jej - wbrew całej tradycji greckiej - z koncepcją człowieka; pierwszeństwo traci filozofia praktyczna na rzecz filozofii teoretycznej, którą pojmuje jako poznanie Boga; poznać można istnienie Boga, ale nie można poznać jego natury; w kwestii etyki Filon głosi, że człowiek nie dojdzie do Prawdy, jeśli Prawda nie przyjdzie do niego; rozum i poznanie potrzebne są do czynienia dobra, ale nie wystarczają do tego - potrzebna jest jeszcze wolność i wola wybierania dobra, a odrzucania zła, czyli ten element, którego nie brała pod uwagę myśl grecka; wiele z pojęć Filona będzie krążyło w szkole, z której będzie wywodził się Plotyn.
3