8. BUNT.
Historia rozwoju ludzkości dowodzi, że bunt i sprzeciw są jej nieodłącznymi elementami. Dzieje się tak dlatego, że każde działanie ograniczające w jakiś sposób swobodę jednostki czy narodu nakazujące określony sposób zachowań, czy narzucające pewien system wartości powoduje sprzeciw u tej jednostki. Szczególnie widoczne jest to w historii Polski, którą ponad 120 lat wymazano z mapy Europy, a potem po krótkim okresie uzależniono od obcego mocarstwa.
Protoplastą buntownika w literaturze światowej jest Prometeusz. Sprzeciwił się on bogom i podarował ludziom ogień za co poniósł okrutną karę. W literaturze polskiej za typowego buntownika możemy uznać bohatera romantycznego - jednostkę wybitną, nie rozumianą przez resztę społeczeństwa, poświęcającą się dla wzniosłych celów. Za taką jednostkę możemy uznać Konrada z III części „Dziadów” A. Mickiewicza. W swoim monologu, tzn. „Wielkiej improwizacji” Konrad domaga się od Boga władzy. „Ja chcę władzę, daj mi ją lub wskaż do niej drogę (...)/ Ja chcę mieć władzę taką jaką Ty posiadasz”. Ponieważ romantycy zakładali, że jednostką wybitną, zdolną zrozumieć wszystkie zagadki i tajemnice świata czy życia, jest poeta, to też Konrad również jest poetą. W swoim monologu podkreśla, że doszedł do szczytu swoich możliwości. Uważa, że jego poezja sprawia, że staje się nieśmiertelny: „Ja czuję się nieśmiertelny, nieśmiertelność tworzę./ Cóż Ty większego mogłeś zrobić Boże?” Konrad powątpiewa w sprawiedliwość boską: „Zawsze rządzisz/ Zawsze sądzisz/ I mówię, że Ty nie błądzisz?” Chce on urządzić świat od nowa. Przekonany jest, że stworzony przez niego świat byłby lepszy od obecnego, niedoskonałego stworzonego przez Boga. Konrad domaga się od Boga „rządu dusz”, aby móc wyzwolić swój naród. Utożsamia się z Ojczyzną: „Ja i ojczyzna to jedno”. Milczenie Boga potęguje gniew Konrada. Bliski jest on bluźnierstwa i prawie nazywa Boga carem, ale słowo to dopowiada diabeł.
Innym przykładem jednostki zbuntowanej z tego okresu jest Kordian z dramatu Juliusza Słowackiego. W monologu na szczycie Mont Blanc Kordian podsumowuje, wyciąga wnioski ze swojego dotychczasowego życia. Podczas podróży po krajach Europy Kordian przekonuje się, że miłość i tytuł szlachecki można kupić, że Papież stoi po stronie cara. Kordian widząc nikczemności i niedoskonałości tego świata postanawia stworzyć nowy lepszy świat. Chce obudzić ludy z całej kuli ziemskiej, aby powstały przeciwko monarchistycznemu uciskowi. Kordian podobnie jak Konrad jest poetą i czuje się na tyle silny, aby poruszyć i grom wszechświata: „Mogę zruszyć lawiny? potem lawin śniegu(...)/ Mogęż jak Bóg w dzień stworzenia, ogromnej dłoni zamachem/ Rzucać gwiazdy nad świata gmachem(...)/ Mogę - więc pójdę, lud zwołam i obudzę!”. Jednakżeby dokonać tego dzieła Kordianowi potrzebna jest jakaś idea, którą w końcu znajduje: „myśli wielkiej trzeba z ziemi lub z błękitu/(...) Polska Winkelriedem narodów”. W myśl tej idei Kordian próbuje dokonać zamachu na życie cara. Spowodowałoby to skupienie uwagi Rosji na Polsce, umożliwiłoby to innym narodom wyzwolenie i uzyskanie niepodległości. Jednak Kordianowi nie udaje się dokonać zamachu na cara. Zbyt wielki jest jego strach przed grzechem królobójstwa. Spisek i podstęp nie jest zgodny z honorem rycerskim. Kordian jest wewnętrznie rozdarty między ideą a środkami prowadzącymi do tej idei.
Po upadku powstania styczniowego młodzi poeci zaprotestowali wykrwawieniem narodu. Ich zdaniem najważniejsze jest zlikwidowanie nędzy i ubóstwa, równouprawnienie wszystkich klas i narodów oraz oświecenie narodu poprzez powszechną naukę. Pozytywiści buntowali się więc przeciwko nędzy i braku oświaty. Twórcy tamtych czasów nie tworzyli w swoich utworach bohaterów walczących w imię wyżej wymienionej idei, lecz sami walczyli piórem. Ograniczali się do przekazywania okrutnej rzeczywistości niczego nie komentując. Liczyli oni na to, że te wstrząsające obrazy wywołają sprzeciw wśród czytelników. Przykładem dzieł ukazujących podział społeczeństwa na lepszych i gorszych, bogatszych i biedniejszych, są chociażby nowele Marii Konopnickiej, B. Prusa czy H. Sienkiewicza. Problematykę buntu, walki z nędzą podejmowali również twórcy młodopolscy. Przykładem bohatera zbuntowanego z tego okresu jest doktor Judym z powieści Stefana Żeromskiego „Ludzie bezdomni”. Judym pochodzi z biednej rodziny i tylko dzięki przypadkowi zdobywa gruntowne lekarskie wykształcenie. Sam dobrze wie, jak wyglądają dzielnice nędzarzy czy robotników. Brudne niedożywione dzieci, matki pracujące od rana do wieczora w fabryce za marny grosz. Mieszkania bez kanalizacji. Smród, brud, brak higieny, choroby trapiące biedaków i brak pieniędzy na leczenie - oto obraz ulicy Ciepłej i Krochmalnej. Los tych ludzi nikogo nie obchodzi. Elitom rządzącym, właścicielom fabryk jest to na rękę. Dlatego Judym nie znajduje posłuchu pośród grona warszawskich lekarzy. Każdy z nich woli leczyć bogatych i dostawać za to sowitą zapłatę, niż za darmo opiekować się tymi, którzy tego najbardziej potrzebują. Doktor Judym jest osamotniony w tym działaniu. Podobna sytuacja jest w Cisach. Uważany jest za dziwaka, a propozycja przeniesienia czworaków jest odrzucona. Judym dla swoich szczytnych idei rezygnuje z własnego szczęścia, wybiera pracę na rzecz biednych, a odrzuca miłość kobiety. Bez zmiany mentalności elity władzy, jego praca jest jak wtaczanie głazu na górę przez Syzyfa, bez szans powodzenia.
Przykładem zbuntowanego poety z okresu Młodej Polski jest Jan Kasprowicz. Uważa, że skoro Bóg jest stwórcą wszystkiego, zatem jest również twórcą zła: „Nic co się stało pod sklepieniem niebiosów/ Bez Twojej woli się nie stało!/ Cyrie elejson!/ Przyczyno grzechu!/”. Jeżeli Bóg jest twórcą zła, to nie może karać człowieka za jego grzechy, gdy skłonność do popełniania grzechów została mu dana wraz ze stworzeniem. Kasprowicz twierdzi nawet, że Bóg - symbol dobra - jest wszechmogący. Również potężną siłą jest zło. Pierwowzorem takiej postawy, to znaczy buntu przeciw Bogu jest Konrad z III części „Dziadów”. Również w literaturze współczesnej możemy znaleźć przykłady postaci, które możemy nazwać buntownikami. Między innym Sławomir Mrożek w swoim dramacie „Tango” tworzy postać buntownika. Jest nią Artur. O ile jednak wcześniej wymienieni buntownicy protestowali przeciwko pewnemu systemowi wartości, pewnym zasadom czy dogmatom, o tyle Artur buntuje się przeciwko brakowi pewnych wartości i zasad. Artur pokazuje bezsens takiego wyimaginowanego świata. W świecie tym człowiek nie posiada żadnej godności. Artur poszukuje drogi, która pozwoliłaby na powrót do starego systemu wartości, jednak ponosi klęskę. Na przykładzie Artura można powiedzieć, że negacja pewnych odwiecznych zasad i wartości stworzonych przez cywilizację, wywodzących się z historii czy kultury danego narodu jest przykładem utopijnym.
Innym przykładem buntownika z literatury współczesnej jest bohater powieści Tadeusza Konwickiego „Mała Apokalipsa”. Otóż bohater ten ma dokonać aktu samospalenia jako wyraz protestu przeciwko planom przyłączenia Polski do ZSRR. Protestuje też on przeciwko całemu systemowi planetarnemu, przeciwko cenzurze, bezpiece i braku poszanowania swobód obywatela. Podsumowując można powiedzieć, że twórcy literatury polskiej nie tylko tworzyli postaci buntowników, ale sami byli buntownikami, jak na przykład Jan Kasprowicz. Postać buntownika będzie przewijała się w literaturze zawsze, ponieważ nigdy nie jest tak, że wszyscy są zadowoleni. Zawsze znajdzie się jednostka zbuntowana - a chcąca stworzyć nowy, lepszy świat i system wartości.