ZESTAW XL
1.Przekształecenia ustrojowe i sytuacja gospodarcza w Bizancjum od wieku VI do X wieku.
Ustrój Cesarstwa Bizantyńskiego osiągnął w X w. ostateczną formę, która w dalszym rozwoju uległa stosunkowo nieznacznym zmianom. Tak więc naczelne stanowisko w państwie zajmował cesarz, noszący — poczynając od VI w. — tytuł basileusa. Jako bezpośredni dziedzic imperatorów rzymskich był podobnie jak oni — najwyższym wodzem i prawodawcą. Pod wpływem Wschodu basileus stał się panem samowładnym. Chrystianizm uczynił zeń nadto namiestnika bożego i władcę równego apostołom Pozwalało mu to sprawować rządy absolutne również i w dziedzinie religijnej. W celu podkreślenia majestatu władzy cesarskiej, dwór nie cofał się przed teatralnymi efektami, oddziałującymi silnie na wyobraźnię barbarzyńców Nieruchoma postać basileusa, występującego w czasie uroczystości dworskich w diademie, ciężkich ozdobnych szalach oraz purpurowym obuwiu, przypo minała raczej obraz świętego aniżeli żywego człowieka. W celu spotęgowania wrażenia nadprzyrodzoności zręcznie ukryta przed oczyma widza maszyneria unosiła tron cesarski do góry, napawając zdumieniem patrzących. Przepych i bogactwo otoczenia cesarskiego zwiększały podziw przybyszów. Cesarze bizantyńscy, podobnie jak to niegdyś miało miejsce w Rzymie, byli w zasadzie wybierani przez senat, a przez lud i wojsko po dokonanym obiorze aklamowani. Procedurę ową w praktyce jednak często pomijano na skutek kooptowania przez basileusów współcesarzy. Nieustalenie prawa sukcesji było poza tym przyczyną wszelkiego rodzaju uzurpacji i otwierało drogę do purpury cesarskiej ludziom najskromniejszego nawet pochodzenia. Do końca VI w. Bizancjum zachowało rzymską organizację administracyjną. W miarę jednak, jak na terenie Cesarstwa wzrastały wpływy wschodnie, ulegała im również i ona. Nieliczne pierwotnie wydziały rządowe zostały w tym czasie rozdrobnione, powodując wzrost liczby urzędników odpowiedzialnych za ich działalność. Tworzyli oni zróżnicowaną w wysokim stopniu hierarchię, w której każdej grupie przysługiwał odpowiedni tytuł. Wśród wielkich dostojników Cesarstwa wymienić należy czterech logotetów minister spraw wewnętrznychi policji, a równocześnie — minister spraw zagranicznych i kanclerz państwa.
W X w. poczęto go nazywać z tego powodu wielkim logotetem. Obok niego występowali trzej inni, a więc minister skarbu, główny skarbnik wojskowy, wreszcie — minister dóbr państwowych. Szkatuła prywatna i domena cesarska miały własnych ministrów. Działalność tych dostojników skarbowych podlegała nadzorowi głównego kontrolera. Oprócz wyżej wymienionych ministrów odgrywali dużą rolę: zawiadujący wymiarem sprawiedliwości, wódz naczelny, wielki minister marynarki, prefekt Konstantynopola, administrujący stolicą i utrzymujący w niej ład i bezpieczeństwo.. Wśród nich pierwsze miejsce zajmowała kancelaria cesarska kierowana przez pierwszego sekretarza (proto a secretis}. Dobrze zorganizowana biurokracja zapewniała Cesarstwu wewnętrzną spoistość i podtrzymywała tradycje jego polityki. W ciągu wczesnego średniowiecza Bizancjum stało się prawdziwym azylem cywilizacji. Mimo trudności politycznych i niepowodzeń militarnych kultura materialna Bizancjum potrafiła nie tylko oprzeć się wzmagającemu naciskowi barbarzyństwa, ale osiągnęła nawet momenty prawdziwego rozkwitu. Najdłuższy z nich przypada na czas od IX do XI w. włącznie. Władze bizantyńskie doceniały zawsze rolę rolnictwa w ekonomice państwowej. Toteż jedną z trosk wszystkich rządów było ponowne zasiedlenie obszarów wyludnionych na skutek działań wojennych. W tym celu uciekano się zarówno do kolonizacji wojskowej, jak również do stosowania na szeroka skalę akcji przesiedleńczej. Korzystano też chętnie z osadników barbarzyńskich — Germanów, Słowianów, Turków, których wpuszczano masowo w granice Cesarstw Ta polityka kolonizacyjna zapewniła Bizancjum nie tylko utrzymanie ziemi w kulturze, ale również wspaniały rozwój rolnictwa. Oprócz niego kwitło ogrodnictwo, sadownictwo i hodowla. Podczas gdy Tracja, Macedonia. Tesalia Mesenia, Apulia, Sycylia i Kampania uchodziły za najbogatsze spichlerze Europy, Wyspy Egejskie, Peloponez i południowe Włochy słynęły z uprawy migdałów, cytryn, pomarańczy, fig i rodzynek. Słodkie wina, pochodzące z Peloponezu, Lesbos, Samos i Sycylii, cieszyły się ogólnym uznaniem i były poszukiwane przez smakoszów. W Bizancjum uprawiano większość używanych podówczas roślin lekarskich. Kraj ten posiadał nadto rozwiniętą uprawę trzciny cukrowej, bawełny i morwy, której plantacje były podsiawą hodowli jedwabnika.
2 .Znacznie odnowy znajomości prawa rzymskiego dla życia politycznego Europy.
3. Schizma w Kościele Zachodnim i przebieg oraz okoliczności zabiegów jej zniesienia
Pod presją mieszkańców Rzymu, kardynałowie biorący udział w conclave wypowiedzieli się za kandydaturą włoską arcybiskupa Bari, który przyjął imię Urbana VI. Okazało się jednak rychło, że trudne usposobienie elekta nie sprzyjało pacyfikacji stosunków kościelnych. Urban VI zraził sobie do tego stopnia większość kardynałów, że już w parę miesięcy po elekcji zebrali się oni w celu uznania ze względów formalnych dokonanego wyboru za nieważny i obwołali papieżem Francuza — Roberta z Genewy Przyjął on imię Klemensa VII. Ponieważ jednak Urban VI nie myślał o abdykacji, schizma stała
się faktem dokonanym, a między obu rywalami rozpoczęła się zaciekła walka. Mimo początkowej przewagi Klemens VII utracił w ciągu dziewięciu miesięcy wszystkie punkty oporu we Włoszech i musiał wycofać się za Alpy do Awinionu. Spór z terenu włoskiego przeniósł się więc na forum między- narodowe nabierając charakteru rozgrywki politycznej między ścierającymi się wówczas na Zachodzie siłami. Klemensa VII popierała Francja, Szkocja i Sabaudia, po pewnym zaś wahaniu opowiedziały się za nim także Kastylia i Aragonia. Natomiast Anglia, Portugalia. Niemcy i Węgry uznały Urbana VI. Inne kraje nie były zdecydowane i zachowały na ogół neutralność. Obaj papieże przez swych legatów uprawiali nie przebierającą w środkach propagandę, usiłując przeciągnąć wahających się na swoją stronę. Gorący udział w toczącym się sporze wzięli również przedstawiciele uniwersytetów, rozwijając bogatą twórczość polemiczną. Wśród teologówParyża i Tuluzy dawały się słyszeć głosy o konieczności oddania zatargu pod decyzję soboru powszechnego, który jedynie byłby władny przywrócić pokój światu chrześcijańskiemu. Zbyt wiele jednak istniało sprzecznych interesów związanych z osobami walczących między sobą papieży, aby takie rozwiązanie mogło w tym czasie okazać się możliwe. Kolejna śmierć obu rywali w niczym nie poprawiła sytuacji, zastąpili ich bowiem nowi elekci —w Rzymie Bonifacy IX a w Awinionie Benedykt XIII (Sprawę komplikowało to jeszcze. że w miarę przedłużającej się schizmy obaj papieże tracili na popularności. Tak więc we Francji nie uznawano żadnego z nich. Ten stan sprzyjał oczywiście szerzeniu się doktryn antypapieskich, które znajdowały coraz więcej zwolenników wśród wiernych przyglądających się gorszącym sporom następców św. Piotra. W tych warunkach coraz więcej głosów domagało się uzdrowienia stosunków panujących w Kościele, do czego wstępem powinno być zakończenie schizmy. Mówiono o konieczności zwołania soboru powszechnego, mającego się zająć likwidacją panującego chaosu. Inicjatywa zwołania soboru znalazła się w rękach kardynałów, którzy wybrali na miejsce obrad Pizę. a termin zgromadzenia ustalili na koniec marca 1409 r. Uczestnicy soboru, wychodząc z założenia, że przywrócenie jedności w Kościele winno zapoczątkować reformy, uznali obu papieży — rzymskiego i awiniońskiego — za niegodnych tiary i obwołali ich następcą Aleksandra V. Okazało się że żaden z papieży nie złożył tiary i było trzech papieży Przy takim rozbiciu organizacji kościelnej trudno było oczywiście mówić o jakichkolwiek reformach. Tak więc w końcu pod presją króla Zygmnuta Luksemburskiego doszło do zebrania się 28 października 1414 r. soboru w Konstancji. Na soborze spalono Husa na stosie, zgodzono sie na utrzymanie zwierzchniej roli soboru i zwoływanie go co 10 lat. Schizma została zażegnana. Na soborze w Bazylei w 1431 przedmiotem obrad były trzy sprawy: reforma kościoła, wykorzenie herezji husyckiej oraz Unia z Kościołem Greckim.