Tuwim-All, Polemika z Gałczyńskim


Julian
Tuwim

Polemika z Gałczyńskim

Konstanty Ildefons Gałczyński był poetą, którego drogi krzyżowały się z drogami Tuwima. Czasmi było im po drodze, kiedy indziej nie. W latach trzydziestych Gałczyński związał się z prawicowym (momentami plugawym bo faszyzującym) pismem "Prosto z mostu". Na ile wybór podyktowany był poglądami politycznymi a na ile potrzebą zarobku i utrzymania rodziny - trudno powiedzieć. Do ciekawostek tego okresu należy swoiste autocenzurowanie utworów (a to kawałek wiersza, jako zbyt "niemoralny", został wycięty, a to jakiś erotyk został przerobiony na wiersz religijny itp). W tym czasie Gałczyński napisał kilka kontrowersyjnych utworów zgodnych z linią pisma "Prosto z mostu". Jeden z nich poniżej.

Ale zanim go przeczytamy warto zdać sobie sprawę z warunków na scenie politycznej lat trzydziestych. Przede wszytskim do władzy dochodzą piłsudczycy, zwani potocznie sanacją (uzdrowieniem) - to "lewica". W opozycji zostaje prawicowa Narodowa Demokracja, którą właśnie reprezentowało m.in. "Prosto z mostu", no i stronnictwa chłopskie czy socjalistyczne PPS.

SKUMBRIE W TOMACIE

Raz do gazety "Słowo Niebieskie"
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
przyszedł maluśki staruszek z pieskiem.
(skumbrie w temacie pstrąg)

- Kto pan jest, mów pan, choć pod sekretem!
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
- Ja jestem król Władysław Łokietek.
(skumbrie w tomacie pstrąg)

Siedziałem - mówi - długo w tej grocie,
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
dłużej nie mogę... skumbrie w tomacie!
(skumbrie w tomacie pstrąg)

Zaraza rośnie świątek i piątek.
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
Idę na Polskę robić porządek.
(skumbrie w tomacie pstrąg)

Na to naczelny kichnął redaktor
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
i po namyśle powiada: - Jak to?
(skumbrie w tomacie pstrąg)

Chce pan naprawić błędy systemu?
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
Był tu już taki dziesięć lat temu.
(skumbrie w tomacie pstrąg)

Także szlachetny. Strzelał. Nie wyszło.
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
Krew się polała, a potem wyschło.
(skumbrie w tomacie pstrąg)

- Ach, co pan mówi? - jęknął Łokietek;
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
łzami w redakcji zalał serwetę,
(skumbrie w tomacie pstrąg)

- Znaczy się, muszę wracać do groty,
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
czyli że pocierp, mój Władku złoty!
(skumbrie w tomacie pstrąg)

Skumbrie w tomacie, skumbrie w tomacie!
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
Chcieliście Polski, no to ją macie!
(skumbrie w tomacie pstrąg)

1936

Robienie prządków "na Polsce" z wysychającą krwią kojarzyło się jednoznacznie Tuwimowi z...

OZÓR MA SZARO

K. I. Gałczyńskiemu, autorowi drukowanego
w nr 10 "Prosto z mostu" wiersza "Skumbrie w tomacie".

Motto:
Zaraza rośnie w świątek i piątek
(Skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
Idę na Polskę robić porządek
(Skumbrie w tomacie pstrąg).
K. I. Galczyński

Raz do gazety "Hejże do czynul"
(ozór na szaro ozór na szaro)
Przyszedł Konstanty, wlany ze spleenu.
(ozór na szaro chrzan)

- Bardzo - powiada - smutno - powiada,
(ozór na szaro ozór na szaro)
Mój redaktorze, jaka jest rada?
(ozór na szaro chrzan)

Wypiłem - mówi - czystej butelkę,
(ozór na szaro ozór na szaro)
Trzy bomby piwa, rumu angielkę.
(ozór na szaro chrzan)

Potem - powiada - whisky - powiada,
(ozór na szaro ozór na szaro)
- I nic - powiada - nic nie pomaga.
(ozór na szaro chrzan)

Niech mi pan powie, gdzie jest przyczyna,
(ozór na szaro ozór na szaro)
Że nuda w Polsce? Czyja to wina?
(ozór na szaro chrzan)

Na to redaktor: - Czy pan nie widzi?
(ozór na szaro ozór na szaro)
Co dzień powtarzam: winni są Żydzi!
(ozór na szaro chrzan)

Zamiast się trapić nudą i troską,
(ozór na szaro ozór na szaro)
Niech pan rozwiąże sprawę żydowską.
(ozór na szaro chrzan)

Oto scyzoryk, rżnij pan, kolego!
(ozór na szaro ozór na szaro)
Hejże, do czynu narodowego!
(ozór na szaro chrzan)

Poszedł Konstanty; co miał, to przepił,
(ozór na szaro ozór na szaro)
Wyrżnął gudłajów. Nic mu nie lepiej.
(ozór na szaro chrzan)

- Tyłem się narżnął, proszę gin z rumem,
(ozór na szaro ozór na szaro)
A źle, cholera. Nic nie rozumiem.
(ozór na szaro chrzan)

Jeszcze raz - z rumem i pepermentem,
(ozór na szaro ozór na szaro)
Gdzież upragnione dolce far rżnięte?.
(ozór na szaro chrzan)

...Hejże do czynu ozór na szaro
Kocio na szaro Żydzi na szaro
Ozór do czynu czyny do chrzanu
CHRZAN, miły Kociu. CHRZAN!

1936

Po wojnie Gałczyński dystansuje się od rządzących w Polsce, staje na uboczu. To zyskuje mu sławę niezależnego poety. Już po śmierci staje się ukochanym autorem teatrzyków studenckich, powstających jak grzyby po deszczu po odwilży roku 1956.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Tuwim-All, Ptak
Tuwim-All, Kotek
Tuwim-All, Karta z dziejów ludzkości, Karta z dziejów ludzkości
Tuwim-All, O autorze serwisu
Tuwim-All, Bal
Tuwim-All, Chrystus miasta, Chrystus miasta
Tuwim-All, Poemat sentymentalny
Tuwim-All, Gorące mleko
Tuwim-All, Cuda i dziwy
Tuwim-All, List do dzieci
Tuwim-All, Pierwszy wieczór w Pikadorze
Tuwim-All, Zosia-Samosia
Tuwim-All, Kocham w Tobie to zmichrzowe, Kocham w Tobie to zmichrzowe
Tuwim-All, Bij Żyda
Tuwim-All, Kawiarnia-Dom literata
Tuwim-All, Słówka i slufka
Tuwim-All, Rok i bieda
Tuwim-All, Rzeczka

więcej podobnych podstron