Antysemityzm w MN id 66622 Nieznany

background image

xxxxxxxxxx


Antysemityzm w publicystyce „Myśli Narodowej” w okresie

Dwudziestolecia Międzywojennego

background image

2

Endecki tygodnik Myśl Narodowa po raz pierwszy ukazał się 22 października 1921

roku w Warszawie. Redaktorem naczelnym oraz wydawcą był Józef Wierzejski, następnie

Ignacy Oksza Grabowski oraz Stanisław Włodek

1

. Celem pisma było stanie na straży

polskości, zakorzenianie w rodakach patriotyzmu pojmowanego jako „wskazywanie, gdzie

wróg, a gdzie przyjaciel. Gdzie Polak, a gdzie obcy”

2

. W związku jednak z mocno

antysemicką polityką partii prawicowych w tamtych latach (Stronnictwo Demokratyczne,

Narodowa Demokracja, Młodzież Wszechpolska i inne), bardzo wiele miejsca zajmowała

tematyka Żydów mieszkających w Polsce. Przyczyną takiego stanu rzeczy były nasilające się

od początku XX wieku hasła polityczne mające na celu ograniczenie praw mniejszości

żydowskiej na ziemiach polskich, a nawet jej wypędzenie. Już w 1904 roku Dmowski pisał,

że silna odrębność Żydów stanowi zagrożenie dla polskiej kultury, duchowości, życia

codziennego, ponieważ nie dostosowują się oni do sposobu bycia czy wyglądu Polaków,

a wręcz są w stanie zamienić ich w sobie podobnych

3

. Program Stronnictwa Demokratyczno-

Narodowego z 1903 roku zakładał, że akceptowalny dla patriotów polskich jest tylko Żyd,

który dosłownie zmieni się w Polaka i sam będzie postulował ograniczenie roli społecznej

„niezmienionych w Polaków” Żydów

4

. Kilka lat później Dmowski określił odrębność

polskich Żydów jako tak wyraźną, że każdy obywatel miał obowiązek iść albo z Żydami albo

z Polakami

5

. W 1912 pojawiły się pierwsze hasła nawołujące do bojkotu gospodarczego

ludności żydowskiej. Przyczyną było nasilenie się antysemickiej propagandy spowodowane

przegraną Romana Dmowskiego z Eugeniuszem Jagiełłą w wyborach do IV Dumy, ponieważ

za kandydatem PPS-Lewicy opowiedzieli się wyborcy żydowscy

6

. Na czas I Wojny

Światowej konflikty na tle narodowościowym w Polsce ucichły, ale już na początku

Dwudziestolecia Międzywojennego miały miejsce pogromy i zabójstwa Żydów we Lwowie,

w Pińsku oraz w Płocku

7

. Dodatkowo agresja przenosiła się na Polaków, którzy nie traktowali

Żydów z nienawiścią. Nawoływano do ostracyzmu społecznego i towarzyskiego wobec nich.

Zamordowano nawet prezydenta Gabriela Narutowicza, którego przywódcy endecji uznali za

1

Józef Wierzejski redagował pierwsze 10 numerów „Myśli Narodowej”, Ignacy Oksza Grabowski był

redaktorem numerów 11-44, a Stanisław Włodek od numeru 45 z 1922 roku.

2

I.O. Grabowski, Myśl Narodowa 1922, nr 18.

3

R. Dmowski, Myśli nowoczesnego Polaka, Lwów 1904, s. 165. Dostępne na stronie:

www.polonica.net/Mysli_Nowoczesnego_Polaka_RDmowski.htm

4

J.M. Majchrowski, Polska myśl polityczna XIX i XX wieku, cz.I. U źródeł nacjonalizmu [w:] Myśl Wszechpolska,

Kraków 1990.

5

R. Dmowski, Separatyzm Żydów i jego źródła, Warszawa 1909, s.24. Dostepny na stronie:

www.equeserrans.net/roman_dmowski/separatyzm_zydow_i_jego_zrodla/spis_tresci.html

6

M. Domagalska, Antysemityzm dla inteligencji?, Warszawa 2004, s.19.

7

Ibidem, s.20.

background image

3

wybranego przez Żydów, a więc zdrajcę

8

. Na początku lat 30. wprowadzono także tzw. getto

ławkowe (Żydzi mogli siedzieć, a później stać, tylko przy specjalnie wyodrębnionych

ławkach na uczelni) i numerus clausus (ograniczenie liczby studentów pochodzenia

żydowskiego).

Wszystkie powyższe wydarzenia mają swoje źródło i odbicie m.in. w Myśli

Narodowej. Artykułów o charakterze antysemickim opublikowano w tygodniku ogromną

ilość, analiza kilkunastu z nich daje ogląd na ogólną tendencję do agresji wobec „obcych”,

jest także ich bezpośrednią przyczyną. Szczególnie, że Myśl Narodowa była pismem

o szerokim zasięgu, skierowanym do potencjalnego elektoratu endecji, ale również do

inteligencji, której Żydów przedstawiano jako problem globalny

9

. Stanisław Pieńkowski,

jeden z publicystów Myśli Narodowej, w artykule Kamień graniczny zdefiniował problemy,

jakie w związku z zamieszkiwaniem w kraju około 3 milionów Żydów mają obywatele

polscy. Przede wszystkim Izraelici, którzy pracują na wysokich stanowiskach

w administracji państwowej manipulują losami Polski. Celem ich zorganizowanej polityki jest

przejęcie władzy w kraju, a przynajmniej rządzenie nim z ukrycia, zza sceny

10

(stereotyp

pokutujący w świadomości Polaków od bardzo dawna do dziś – wg badań 57% Polaków jest

tego zdania

11

). Żydowscy kupcy podstępem i oszustwem wzbogacają się, przez co uczciwy,

polski pracownik jest pokrzywdzony. Pieńkowski nazywa Żydów „bakterią Poloniae

prostitutae”, która niszczy kraj od środka, toczy go jak choroba ciało człowieka

12

. Porównuje

ich także do świni, którą uznał za totem „plemienia Judy”. Swoją tezę popierał tym, że Żydzi

nie jedzą wieprzowiny, a więc uznali świnię za zwierze święte, nietykalne, ich opiekuna, znak

i symbol. Pieńkowski odnalazł również ogromną ilość charakterologicznych podobieństw

łączących „oba te gatunki”. Żyd, tak jak świnia, jest inteligentny, przebiegły, wyrachowany

i egoistyczny. Naród żydowski to łajdacy duchowi, szubrawcy moralni, szalbierzy naukowi.

Są leniwi, nietwórczy i niezdolni. Potrafią tylko oszukiwać i fałszować

13

.

8

Prezydenta Narutowicza zastrzelił Eligiusz Niewiadomski, którego broniono na łamach Myśli Narodowej jako

wielkiego patrioty, którego żydowscy poplecznicy doprowadzili do szału – v. A. Nowaczyoski, Po zamachu, Myśl
Narodowa 1922, nr 51.; K. Lutosławski, Mistyfikacja, Myśl Narodowa 1922, nr 51.

9

M. Domagalska, op.cit., s. 48.

10

W udowadnianiu zawiłych związków Żydów z rządami europejskich paostw prym wiódł Adolf Nowaczyoski,

który opublikował na ten temat dużą ilośd artykułów w Myśli Narodowej w latach 1921-1924.

11

A. Sułek, Zwykli Polacy patrzą na Żydów, wykład w Auditorium Maximum dnia 15.12.2009, opublikowany [w:]

Gazeta Wyborcza 18.01.2010, nr 14.

12

S. Pieokowski, Kamieo graniczny, Myśl Narodowa 1924, nr 52

13

S. Pieoskowski, Totem Judy, Myśl Narodowa 1924, nr 3.

background image

4

Potwierdzenie powyższych argumentów odnalazł kolejny publicysta Myśli

Narodowej, Jan Zamorski. W numerze 49 z 1924 roku ukazał się jego artykuł O fizjognomię

naukową, gdzie autor w sposób tendencyjny i niczym nieuargumentowany odczytuje święte

księgi judaizmu. Wg Zamorskiego Żydzi uwielbiają zawarte tam opisy rzezi ludzi i zwierząt,

przypadków cudzołóstwa, oszustw i wszelkiego zła. Te same księgi Starego Testamentu,

ważne dla Kościoła katolickiego, są przez Chrześcijan traktowane alegorycznie

i symbolicznie, a więc w sposób właściwy

14

.

Naprzeciw takim argumentom publicystów wychodzi ich redakcyjny kolega, ksiądz dr

Kazimierz Lutosławski

15

nawołując: „precz z Żydami! Musi stać się hasłem świętym: jak

przed wiekami walka z niewiernymi podniosła cały świat chrześcijański do wojen

krzyżowych (…) tak dziś w Polsce prawdziwą wojnę krzyżową musimy podjąć (…)

o wyzwolenie Narodu Polskiego z oków, w jakich go trzymają plugawe ręce wrogów

krzyża”

16

. Takie jawne nawoływanie do agresji wobec mniejszości żydowskiej przyniosło

wiele projektów „bezkrwawego” rozwiązanie problemu. Zdarzały się oczywiście pomysły

łagodnego rozwiązania „kwestii żydowskiej”, a więc dobrowolnego „przemienienia się”

Żydów w Polaków pod każdym możliwym względem. Były one niemożliwe do

zrealizowania, więc zostały porzucone. Realne, zdaniem publicystów tygodnika, były przede

wszystkim postulaty odizolowania Żydów we wszystkich dziedzinach i przejawach życia

społecznego, gospodarczego i kulturalnego. Polak miał nie robić interesów z Żydem, nie

przyjaźnić się z nim, nie zbliżać się do niego a najlepiej okazywać wrogość. Co więcej,

publicyści Myśli Narodowej nawoływali do wskazywania Polaków, którzy nie działają

zgodnie z powyższymi wytycznymi. Chcieli poddać ich karze ostracyzmu społecznego. Ich

nazwiska miały być publikowane na łamach Myśli Narodowej. W artykule podpisanym

inicjałami b.c. pieniądze z transakcji z Żydami nazwane są „judaszowskimi srebrnikami”,

a same interesy robione z izraelitami - zbrodnią

17

. Każde obcowanie, nawet podanie ręki

Żydowi było napiętnowane, co wytwarzało atmosferę strachu przed odtrąceniem.

Jako, że Myśl Narodową interesowały także zagadnienia kulturalne, publicyści

tygodnika zajęli się „problemem” złego i niszczycielskiego wpływu Żydów na literaturę

14

M. Domagalska, op.cit., s.59.

15

Wielu księży w okresie dwudziestolecia międzywojennego wypowiadało się na temat „kwestii żydowskiej”.

Większośd z tych wystąpieo miała charakter antysemicki i trafiała z ambony i pism katolickich na podatny grunt.
Zob. R. Modras, Kościół katolicki i antysemityzm w Polsce w latach 1933-1939, s. 105-109; 269-291; 299-313;
321-347.

16

K. Lutosławski, Ostatnia walka o niepodległośd, Myśl Narodowa 1922, nr 48.

17

b.c., W ręce żydowskie, Myśl Narodowa 1922, nr 32.

background image

5

polską. Stanisław Pieńkowski przyjrzał się przekładowi Odysei Homera dokonanej przez

Józefa Wittlina. Mimo, że tłumaczenie nagrodził Polski Pen Club, Pieńkowski odnalazł w nim

„plugastwo językowe i arlekinadę archaizmów i pseudo-archaizmów” oraz „ton żydowski, to

znaczy brudny, krzykliwy i arogancki”

18

. Instytucję Pen Clubu deprecjonował Adolf

Nowaczyński w artykule Prowokacja parszywców. Według niego o niskim poziomie

umysłowym członków delegacji świadczyło ich pochodzenie: „żydek z Podgórza, pół-żyd

z Krakowa i dwóch niedorozwiniętych umysłowo słabogłowych statystów polskich (…),

czwórką tą kierował niejaki Szalom Arsch czy asch, obleśny, tłusty, niepachnący jewrej pół-

niemiecki, pół-amerykański, pół-rosyjski, piszący podobno powieści, swego czasu

nikczemny(…), z innych 24 narodów świata wysłano też przeważnie notorycznych Żydów,

albo recydywistów Żydów”

19

. Brak racjonalnych argumentów przemawiających za ich

niekompetencją świadczy o silnej nienawiści rasowej publicysty i jego emocjonalnym

podejściu do „kwestii żydowskiej”.

Takie przedstawianie wpływu Żydów na kulturę polską zmienia się w 1925 roku,

kiedy do grona publicystów Myśli Narodowej dołącza Zygmunt Wasilewski. Jego zadaniem

jest odmienienie tygodnika, nadanie mu charakteru poważnego pisma dla endecji

i inteligencji. Aby to osiągnąć należało zmienić ton wypowiedzi, szczególnie tych

krytycznych, na bardziej „profesorski”, poparty faktami, argumentami, pisać szlachetnym

językiem, nie żałować dowcipu. Jak twierdzi Małgorzata Domagalska „kwestia żydowska

nadal zajmowała w piśmie istotne miejsce, a artykuły jej poświęcone przybrały teraz formę

obszernych studiów autorstwa znanych postaci ze świata polskiego nacjonalizmu. Temat

rozważań pozostał ten sam, zmienił się natomiast sposób jego ujęcia. Publicystom Myśli

Narodowej nie wystarczyło już samo opisanie danego zjawiska, lecz poszukiwanie jego

przyczyn, a następnie konsekwencji. Pozorna naukowość prowadzonych dywagacji miała

sprzyjać kształtowaniu antysemityzmu racjonalnego (…)”

20

. Takie podejście do kwestii

żydowskiej było stokroć niebezpieczniejsze niż wcześniejsze emocjonalne ataki.

Zdaniem publicystów tygodnika w polskiej poezji roiło się od żydowskich wpływów.

Na przykład grupa Skamander miała na celu zniszczenie sił narodowych Polski. Posługiwała

się przy tym – dla pozoru – „czysto aryjskimi duszami”, aby trudniej było rozszyfrować

spisek". I tak na posługach Skamandrytów i ogólnie Żydów, był m.in. tygodnik „Wiadomości

18

S. Pieokowski, Kulturszacheria, Myśl Narodowa 1924, nr 41.

19

A. Nowaczyoski, Prowokacje parszywców, Myśl Narodowa 1933, cyt. za: M. Domagalska, op. cit., s.193.

20

M. Domagalska, op.cit. s.66.

background image

6

Literackie”, potajemnie dofinansowywany przez Izraelitów, którzy płacili również za

wydawanie odpowiednich książek. To wszystko truło umysły Polaków i prowadziło do

nieświadomego „zarażenia” ich kulturą żydowską

21

. Częsta w dyskursie antysemickim

nomenklatura choroby znalazła się także w artykule Pieńkowskiego Poezja kryptożydowska.

Dzieła Skamandrytów mieszczą się wg autora w kategorii „porkografii”, a więc „starczej

śliny, cieknącej z warg obwisłych, zielonej ropy, lepiącej oczki maślane, cynizmu obleśnego

uśmieszku, chamstwa wyobraźni, brudu wyrazu, nieobecności artyzmu”

22

. Żydowska poezja

przywodzi także na myśl autora nekrofilię i koprofagię, gdyż Żyd wydaje się mu niezwykle

podobny do much i żuków gnojowników, które z upodobaniem przesiadują na trupach,

w zgniliźnie odchodach i smrodzie. Ponadto wszystkie utwory grypy Skamander pisane są

wyłącznie w celu zhańbienia narodu polskiego. Autor widzi w nich wyraźnie ideologię

bolszewicką, urbanizm i turpizm. Nie zauważa natomiast żadnych wyjątkowych cech

artystycznych, twierdzi, iż nad stylem, językiem czy budową wierszy Skamandrytów nie

warto się nawet rozwodzić. Jest to według Pieńkowskiego tylko nieudolny bełkot, „śmieszny,

chamski i sponiewierany”

23

. Na dowód autor artykułu analizuje wiersze Juliana Tuwima

z tomu „Słowa we krwi”, w których wskazuje wyraźną, jego zdaniem, obecność

wymienionych przez siebie „chorobowych” kryteriów, jak również wspomniany bolszewizm

i nienawiść do innych narodów

24

. Do takich samych wniosków doszedł inny publicysta Myśli

Narodowej, Zygmunt Wasilewski. Po analizie wierszy Tuwima z Biblii cygańskiej,

opublikował artykuł Wampiryzm poezji semickiej, w którym przedstawia wyniki „badań

naukowych” nad utworami Tuwima. Widnieją w nich na przykład wspomnienia rytualnych

mordów dokonywanych przez Żydów na gojach. Talent poety jest zaś jak sztylet, którym

przebija się hostię podczas obrzędu satanistycznego

25

. Wasilewski porównał wybrane wiersze

poety z utworami Kasprowicza, aby uwypuklić tezę, że Żydzi w procesie tworzenia posługują

się wyłącznie najniższymi instynktami, takimi jak węch, smak czy słuch, co równe jest

propagowaniu pornografii i – w sposób podświadomy – komunizmu

26

.

Kolejny publicysta Myśli Narodowej, Jan Rembeliński, nie odmawiał talentu

Słonimskiemu czy Tuwimowi, wskazywał jednak dobitnie, że panowie ci nigdy Polakami nie

21

M. Domagalska, op.cit., s.62-63.

22

M. Domagalska, op. cit. s. 78.

23

S. Pieokowski, Poezja kryptożydowska, Myśl Narodowa 1926, nr 41.

24

S. Pieokowski, Krwawo i łajno, Myśl Narodowa 1927, nr 17.

25

Z. Wasilewski, Wampiryzm poezji semickiej, Myśl Narodowa 1934, nr 6.

26

Ibidem.

background image

7

byli i nie będą. Są bowiem tylko uzurpatorami polskiej literatury, których twórczość powinna

być brana pod uwagę tylko marginalnie

27

.

W przypadkach, kiedy polscy twórcy nie podzielali poglądów środowiska skupionego

wokół Myśli Narodowej lub ich dzieła czy publikacje kłóciły się z poglądami Narodowców,

tygodnik określał ich mianem „oddanych żydowskiemu chomątu”

28

. Na taki tytuł zasłużył

m.in. Karol Irzykowski, który naraził się dziełem „Walka o treść”. Pieńkowski, po analizie

obu tomów stwierdził, że Irzykowski jest ofiarą niemieckiego myślenia i wpływów

żydowskich. Podobnie Juliusz Kaden Bandrowski brał udział w tajnym spisku żydowskim,

ponieważ jego twórczość szerzyła rozkład moralny, osłabiała naród, aby łatwiej było nim

zawładnąć

29

.

W poezji Skamandra i twórczości autorów „niepasujących do schematu” krytycy

i publicyści tygodnika szukali potwierdzenia odmienności narodu żydowskiego oraz

dowodów na to, że jest gorszy i szkodliwy. Robili to w bardzo niebezpieczny sposób,

ponieważ pseudonaukowe, udające analizy psychologiczne, literackie i historyczne, artykuły

łatwo mogły zmylić niewykształconych, podatnych na agitację ludzi. Dodatkowo

wykorzystywane hasło oczyszczenia kultury, handlu i innych dziedzin życia z „wpływów”

żydowskich krzewiło nienawiść i pogłębiało antysemicki dyskurs. Karol Stefan Frycz

twierdził, że póki nie znikną zalewający Polskę, wrodzy i obcy Żydzi, sytuacja kraju nie

polepszy się. Sugerował, że po wypędzeniu Żydów mamy szansę na ponowne stanie się

mocarstwem i potęgą w Europie, ale przede wszystkim na odzyskanie prawdziwej

niepodległości

30

. Mieszanie patriotyzmu z rasizmem widoczne jest niemal w każdym artykule

dotyczącym mniejszości żydowskiej. Stawianie znaku równości między doniosłym

i wyjątkowo ważnym uczuciem miłości do ojczyzny a nienawiścią o podłożu rasowym było

ze strony narodowców dużym nadużyciem i kolejnym krokiem w procesie pozbycia się

Żydów z Polski.

Jan Masdorf przestrzegał, że 3,5 miliona Żydów mieszkających w Polsce to realne

niebezpieczeństwo, ponieważ zawładną Polakami, którzy będą dla nich niższą warstwą

społeczną, podległą żydowskim rządom. Publicysta przekonywał, że polityka Żydów wobec

Polski jest niezmienna i prowadzi do stworzenia na terytorium kraju „Nowego Państwa

27

J. Rembelioski, Na widowni, Myśl Narodowa 1932, nr 1.

28

S. Pieokowski, W mącie i chomącie, Myśl Narodowa 1929, nr 29

29

M. Domagalska, op. cit., s. 80.

30

K.S. Frycz, Kiedy zażydzono Polskę?, Myśl Narodowa 1936, nr 9.

background image

8

Żydowskiego”

31

. Według publicystów Myśli Narodowej należało natychmiast znaleźć sposób

na „załatwienie” tego problemu. Mimo, że Obóz Narodowy nie był u władzy, przedstawiał

siebie jako jedyną organizację, która konsekwentnie realizuje politykę antyżydowską

(antyzagrożeniową). Podkreślali, że ich atutem jest posiadanie stałego i określonego

programu postępowania z Żydami. Co więcej, uwypuklali „fakt”, że problem żydowski

w ogóle dla sfer rządzących nie istnieje, co było, ich zdaniem, oburzające

32

. Oskarżenia

o konszachty partii rządzących z Żydami przybrały na sile, gdy w 1932 roku rozwiązano

Obóz Wielkiej Polski – organizację prawicową, licząca prawie 300 000 członków

33

.

Powodem takiego działania była kolidująca z prawem działalność organizacji, propagowanie

rasizmu, ataki na inne partie polityczne oraz urządzanie demonstracji, które miały na celu

podżeganie do agresji wobec mniejszości narodowych i władz państwowych. W Myśli

Narodowej natomiast można przeczytać, że był to akt inspirowany przez Żydów, którzy

„zdali sobie sprawę z tego, że Obóz jest główną zorganizowaną siłą, która skutecznie walczy

z zalewem życia gospodarczego i kulturalnego Polski przez żywioł żydowski”

34

.

Aby wesprzeć antysemicki dyskurs tygodnika, publicyści powoływali się na doktrynę

katolicką oraz artykuły autorytetów kościelnych. Mieli do wyboru wiele publikacji prasy

katolickiej, które zawierały treści antysemickie, na przykład namawiające do bojkotu sklepów

żydowskich. Hasła „Polak kupuje tylko u Polaka” były codziennością w Małym Dzienniku.

Pojawiały się tam obraźliwe żarty rysunkowe, sugerujące, że towar od Żydów jest gorszy,

niebezpieczny. W Gazecie Kościelnej z 1937 roku nawoływano do solidarności między

kupcami polskimi rozumianej jako wykluczenia z rynku handlarzy żydowskiego pochodzenia.

W Przewodniku Katolickim z 1939 roku czytamy, że Polacy mają bić Żydów po kieszeni, nie

po głowie

35

. Wiele kontrowersji wzbudzało łamanie przez Żydów Ustawy o Odpoczynku

Niedzielnym, uchwalonej w 1919 roku i zakazującej pracy w niedziele. Kupcy żydowscy,

którzy przerywali pracę na czas szabasu, a więc w sobotę, byli często zmuszeni nadrabiać

straty w niedzielę. Mimo że byli innej wiary, ksiądz Kazimierz Lutosławski uznał ich

działania za obrazoburcze, a wręcz prowokacyjne

36

.

31

J. Masdorf, Kontrofensywa żydowska, Myśl Narodowa 1932, nr 39.

32

J. Rembelioski, op. cit.

33

OWP skupiała głownie studentów, młodzież oraz inteligencję. Powstała w 1926 roku z inicjatywy członków

Związku Ludowo-Narodowego. Głównym jej celem było zjednoczenie prawicy, stworzenie paostwa
narodowego i wyznaniowego, realizującego wyłącznie interesy Polaków.

34

Anonim, Głosy, Myśl Narodowa 1932, nr 43, cyt. za: M. Domagalska, op. cit., s.86.

35

R. Modras, Kościół katolicki i antysemityzm w Polsce w latach 1933-1939, s. 229-232.

36

Ks. K. Lutosławski, Interpelacje do swojego rządu, Myśl Narodowa 1923, nr 43.

background image

9

Przykładów takich artykułów w prasie katolickiej i autorstwa księży było w okresie

Dwudziestolecia Międzywojennego setki i dotyczyły nie tylko bojkotu gospodarczego

Żydów, lecz także każdego przejawu życia codziennego, kulturalnego, państwowego,

któremu Żydzi „zagrażali”

37

. Izolowanie ich i walka z nimi była przedstawiana na łamach

Myśli Narodowej jako przeciwstawianie się złu, gdyż Żydzi przeszkadzają chrześcijanom

w osiągnięciu celu (jakiego – autor nie podaje) i stali się narzędziem w rękach szatana

38

.

Należy więc „pozbyć się” ich w sposób zgodny z prawem, nie zaś gwałtem i zbrodnią. Ksiądz

Błotnicki podaje więc gotowe rozwiązanie problemu żydowskiego: w gospodarce należy

bojkotować Izraelitów, w polityce trzeba im odebrać prawa obywatelskie, w dziedzinie

kultury bojkotować prasę, literaturę i sztukę, których twórcami są Żydzi. Dodatkowo można

wprowadzić szkoły wyznaniowe oraz zerwać wszelkie kontakty ze znajomymi, sąsiadami,

współpracownikami etc. pochodzenia żydowskiego

39

. Podobnych pomysłów było

w tygodniku wiele. Szczególnym uznaniem cieszyła się idea stworzenia miejsc „wolnych od

Żydów”, co było swoistą kontynuacją zasady „numerus clausus”. Byłyby to miejsca kultu

religijnego chrześcijan, w których „jazgot” żydowski jest przeszkodą w modlitwie, miejsca

wyjątkowo piękne, polskie, a więc dla Polaków

40

. Oprócz tego, że Żydzi nie mieliby wstępu

do wielu miejsc a nawet miast, powinno się stworzyć dzielnice, w których mogliby

zamieszkiwać. Miały to być swoiste getta, poza terenem których nie wolno izraelitom

osiedlać się

41

.

Publicyści Myśli Narodowej postanowili również bliżej przyjrzeć się religii

Żydowskiej. Aby silniej zdeprecjonować „wroga” drukowali artykuły uświadamiające

Polaków czym właściwie jest „wyznanie mojżeszowe”. Zdaniem Stanisława Janickiego

należałoby zmienić to określenie na „wyznanie talmudyczne”, gdyż religia Żydów ma tak

wiele odłamów i ksiąg, na których się opiera, że nie powinno się odwoływać do Mojżesza,

ważnego przecież dla chrześcijan. Publicysta dodaje, iż „nie posiada żydostwo żadnej

centralnej instytucji religijnej, a nawet kapłanów. Rabini nie są kapłanami, jak się często u nas

mniema(…)”

42

. Deprecjonowano wiarę Żydów podkreślając jej inność, przedstawiając jako

gorszą. Co więcej, określano jej charakter, oczywiście negatywnie, sprzecznie z dyskursem

chrześcijańskim i tak, aby dla Polaka był nie do zaakceptowania. Po pierwsze – „wyznanie

37

R. Modras, op. cit., s. 235-240, 269-296.

38

Ks. F. Błotnicki, Chrześcijaostwo i antysemityzm, Myśl Narodowa 1937, nr 9.

39

Ibidem.

40

Anonim, op. cit., cyt. Za: M. Domagalska, op.cit., s. 94.

41

Ibidem.

42

S. Janicki, W sprawie wyznania tzw. mojżeszowego, Myśl Narodowa 1925, nr 34.

background image

10

talmudyczne” jest sprzeczne z polską konstytucją, ponieważ „uprawia zabicie goja, dozwala

kradzieży, krzywoprzysięstwa”. Po drugie – obrzędy religijne Żydów są niedopuszczalne,

ponieważ polegają na urządzaniu rytualnych mordów

43

. Tego typu opinie wynikały

z nieznajomości kultury i religii żydowskiej, były dowodem nienawiści, jaką wobec ich

inności żywili narodowcy.

Gniew Obozu Narodowego i środowiska Myśli Narodowej pogłębiał każdy przejaw

religii żydowskiej w życiu publicznym kraju. Kiedy Okręgowy Urząd Walki z Lichwą

w Warszawie oficjalnie zaczyna nazywać produkty żywnościowe „trefnymi” i „koszernymi”,

publicyści tygodnika interpretują to jako podział społeczeństwa polskiego na „gojów”

i „prawowiernych”. Stwierdzają, że urzędy krajowe nie powinny mieć potrzeby opiekować się

obrzędami żydowskimi. Dodatkowo apelują: „Polaku, czy czujesz cały ogrom hańby

i upokorzenia, ziejących z tych dwóch słów urzędowych miasta stołecznego Warszawy?”

44

.

Kolejne „zastrzyki” nienawiści oraz karkołomne teorie dotyczące niskiej moralności

Izraelitów odnajdujemy w innym artykule tygodnika. Nieznany autor analizował sprawę

Rojzy Grobstein, która handlowała zdjęciami pornograficznymi, a wnioski rozciągnął na całą

społeczność żydowską. Jego zdaniem Żydzi propagowali masturbację, która zabiera siły

Polakom. W tym samym czasie mężczyźni i chłopcy pochodzenia żydowskiego uprawiają

sport, ćwiczą, aby zdobyć władzę. Co więcej, kobiety takie jak Rojza (a było ich według

autora niemało) szerzą wśród gojów rozpustę i zarażają ich chorobami. Wygląda to, na oko

autora, jak doskonały plan Żydów, mający na celu zdobycie przewagi nad Katolikami

45

.

Zgorszenie sieją Żydzi nawet samą swą obecnością, co udowadnia kolejny publicysta Myśli

Narodowej w artykule Na krakowskich planciech: „(…) Dziś zamiast wytchnienia

i spoczynku znajdziemy na plantach dzicz wschodnią, która charakterystycznym odorem

właściwym swej rasie zatruwa powietrze utrudzonym autochtonom, a charkotem drażni

wrażliwe ucho polaka czy europejczyka (…) wszystkie ławki zajmują spasione Ruchle i różni

czarno-giełdziarze (…) Jeśli do tego dodamy piękne widoki jakie stanowią gromady mamek

żydowskich, które rozwalając się na ławkach z całym bezwstydem wystawiają na widok

publiczny swe koszerne mleczarnie, któremi wykarmią żydowskie latorośle na przyszłych

prześladowców i katów tubylczej ludności (…)”

46

. Publicysta stawia mniejszości żydowskiej

bardzo niesprawiedliwe, nieprawdziwe i niedorzeczne zarzuty. Oskarża ich o to, że śmierdzą,

43

Ibidem.

44

P. J. Jastrzębski, Kwestia żydowska w publicystyce „Myśli Narodowej” w latach 1921-1926, s.151.

45

Ibidem.

46

Clemens, Na krakowskich planciech, Myśl Narodowa 1923, nr 30, cyt. za: P. J. Jastrzębski, op. cit., s. 151.

background image

11

mają przykrą dla ucha wymowę, zajmują wszystkie ławki, są bezwstydni. Nazywa ich także

prześladowcami i katami. Hiperbolizuje własne wizje, dziecinne spostrzeżenia, aby przekazać

antysemickie odczucia czytelnikom.

Trudno zliczyć ilość antysemickich artykułów w Myśli Narodowej w okresie

Dwudziestolecia Międzywojennego. Oczywiście nie wszystkie wyrażały nieskrywaną

nienawiść do Żydów, zdarzały się publikacje, gdzie ich solidarność czy religijność oceniano

pozytywnie

47

. Niestety nawet w takich przypadkach podkreślano ich odrębność, patrzono na

nich jak na obywateli drugiej kategorii. Odmawiano im praw obywatelskich, namawiano do

bojkotowania Izraelitów. Powodował to prawdopodobnie lęk przed ich innością oraz

zazdrość, jeśli im się powodziło. Narodowcy i środowisko skupione wokół Myśli Narodowej

uważali, że na pierwszym miejscu powinien stać Polak-nie-Żyd, a Polak-Żyd powinien zostać

zepchnięty na margines społeczny i nie mieć prawa robić nic, co przeszkadzałoby lub „koliło

oko” Katolika. Szczególnie ważne były dla publicystów tygodnika względy ekonomiczne,

takie jak walka o gospodarkę narodowa oraz polską strukturę mieszczańsko-inteligencką

48

.

Dużą rolę odgrywały też aspekty polityczne – mniejszość żydowska była znaczącym

elektoratem, który, co oczywiste, nie zagłosuje na partie narodowościowe.

Antysemicka i nienawistna wymowa endeckiego tygodnika była niezwykle

niebezpieczna, stała się nieomal nawoływaniem do linczu Żydów zamieszkujących w Polsce

i będących w ogromnej większości Polakami. Szczególnie, że prezentowane przez Myśl

Narodową argumenty, obok tych niedorzecznych, często nie były pozbawione logiki. Część

z nich opierała się na prawdziwych przesłankach, jak sprawa Rojzy Grobstein, niemniej

jednak niesprawiedliwie oceniano na tej podstawie całą społeczność żydowską. Ponadto

znane nazwiska ze środowiska Narodowej Demokracji oraz z Kościoła uwiarygodniały

antysemickie tezy. Była to nienawiść „tylko” na papierze. Trudno jednak zbadać, jaki udział

w tragicznych losach mniejszości żydowskiej na terenach Polski miały przez lata wpajane

czytelnikom i zapewne przez nich szerzone hasła antysemickie.

47

P.J. Jastrzębski, op.cit., s. 150.

48

Ibidem, s.178.

background image

12

BIBLIOGRAFIA

Bibliografia podmiotu:

Wybrane artykuły z:

Myśl Narodowa od 1921 do 1939 roku

Bibliografia przedmiotu:

Dmowski R., Myśli nowoczesnego Polaka, Lwów 1904 - Dostępne na stronie:

www.polonica.net/Mysli_Nowoczesnego_Polaka_RDmowski.htm

Dmowski R., Separatyzm Żydów i jego źródła, Warszawa 1909 - Dostępny na stronie:

www.equeserrans.net/roman_dmowski/separatyzm_zydow_i_jego_zrodla/spis_tresci.html

Domagalska M., Antysemityzm dla inteligencji?, Warszawa 2004

Jastrzębski P.J., Kwestia żydowska w publicystyce „Myśli Narodowej” w latach 1921-1926,

Toruń 2005

Majchrowski J.M., Polska myśl polityczna XIX i XX wieku, cz.I. U źródeł nacjonalizmu [w:]

Myśl Wszechpolska, Kraków 1990

Modras R., Kościół katolicki i antysemityzm w Polsce w latach 1933-1939, Kraków 2004


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
MN I id 304086 Nieznany
MN id 304064 Nieznany
MN wyklad id 304106 Nieznany
MN rozdz 2 id 286501 Nieznany
MN rozdz 3 id 286502 Nieznany
Abolicja podatkowa id 50334 Nieznany (2)
4 LIDER MENEDZER id 37733 Nieznany (2)
katechezy MB id 233498 Nieznany
metro sciaga id 296943 Nieznany
perf id 354744 Nieznany
interbase id 92028 Nieznany
Mbaku id 289860 Nieznany
Probiotyki antybiotyki id 66316 Nieznany
miedziowanie cz 2 id 113259 Nieznany
LTC1729 id 273494 Nieznany
D11B7AOver0400 id 130434 Nieznany
analiza ryzyka bio id 61320 Nieznany
pedagogika ogolna id 353595 Nieznany

więcej podobnych podstron