PRZECIWDZIAŁANIE PRZEMOCY W RODZINIE
1.
Deklaracja w sprawie przeciwdziałania przemocy w rodzinie
2.
Perspektywy przemocy w rodzinie
3.
Rodzaje przemocy domowej
4.
Źródła przemocy domowej
5.
Cykle (fazy) przemocy
6.
Radzenie sobie z przemocą
7.
Mity i stereotypy dot. przemocy w rodzinie
8.
Zespół zaburzeń stresu pourazowego
9.
Wyuczona bezradność
10.
Wiktymizacja i wtórne zranienia
Rodzina, ognisko domowe, postrzegana jest jako środowisko miłości, opieki, bezpieczne i ciepłe
miejsce, schronisko przed całym złem zewnętrznego świata. W rzeczywistości dla wielu osób jest to
miejsce zła, terroru , zagrożenia, cierpienia, lęku i niekiedy wielkiej rozpaczy. Tak jak do niedawna
problem narkomanii tak również to zjawisko było tematem tabu nie wiele się o tym mówiło i niechętnie
pomagało ofiarom przemocy domowej. W 1995 roku odbyła się II Ogólnopolska Konferencja na temat
Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie, która pozwoliła inaczej spojrzeć na to zjawisko. Na konferencji
tej przyjęto również Polską Deklarację w Sprawie Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie, która brzmi:
*Deklaracja w sprawie przeciwdziałania przemocy w rodzinie
Przemoc w rodzinie jest szczególnie drastycznym problemem w naszym kraju. Sprzyja jej bierność
obywateli i bezsilność służb publicznych. Dlatego wzywamy parlament, administrację rządową i
samorządową, sądownictwo, prokuraturę, policję, mass media oraz wszystkich obywateli
Rzeczypospolitej Polskiej do przeciwdziałania przemocy i postępowania zgodnie z następującymi
zasadami etycznymi:
1.
Każdy człowiek ma prawo do życia w środowisku rodzinnym wolnym od przemocy, która jest
naruszeniem praw i dóbr osobistych.
2.
Człowiek doświadczający przemocy nie może być za nią obwiniany.
3.
Dzieci i młodzież mają prawo do wzrastania w bezpiecznym środowisku, wolnym od przemocy,
a obowiązkiem dorosłych jest im to zapewnić.
4.
Każdy człowiek doświadczający przemocy ma prawo do pomocy prawnej, socjalnej,
psychologicznej i medycznej, bez naruszania jego godności osobistej.
5.
Każdy człowiek ma prawo do wiedzy potrzebnej do radzenia sobie z przemocą.
6.
Każdy człowiek ma prawo do przeciwdziałania przemocy w rodzinie.
7.
Każdy człowiek ma obowiązek udzielania pomocy ofiarom przemocy w rodzinie.
Od pewnego czasu w pomaganie ofiarom przemocy domowej angażuje się coraz więcej różnych
osób: wolontariuszy i profesjonalistów oraz organizacji pozarządowych i specjalistycznych instytucji.
Zajmowanie się przemocą w rodzinie wymaga zarówno wnikliwego rozumienia złożoności zjawisk
występujących w życiu rodzinnym, jak i szczególnej troski i rozwagi w trakcie interwencji.
Przemoc w rodzinie to przede wszystkim intencjonalne, czyli zamierzone i wykorzystujące przewagę
sił działanie skierowane przeciwko członkowi rodziny, które narusza prawa i dobra osobiste powodując
cierpienie i szkody.
Cechą charakterystyczną w przemocy domowej jest wykorzystanie siły i demonstracja władzy w taki
sposób, który krzywdzi innych członków rodziny.
* Perspektywy przemocy w rodzinie
Na przemoc należy spojrzeć z kilku perspektyw: perspektywy prawnej, moralnej, psychologicznej i
społeczno-politycznej.
Z punktu widzenia prawa przemoc w stosunku do członka rodziny jest przestępstwem
określonym, w art. 207 Kodeksu Karnego i jest przestępstwem ściganym z urzędu, zagrożone karą do 5
lat pozbawienia wolności. Perspektywa moralna pokazuje nam, że przemoc jest krzywdzeniem słabszego
i jest ona złem moralnym. Sprawca takich czynów powinien być potępiany przez ogół społeczeństwa i
podlegać sankcjom własnego sumienia. Ocena taka powinna powstrzymywać sprawców przemocy
domowej i motywować świadków do pomagania ofiarom (najczęściej kobietom i dzieciom).
Psychologiczne patrzenie na przemoc domową zwraca uwagę na bezradność i cierpienie
ofiar
,
wzajemne
relacje, burzenie jakiegoś porządku, poczucie krzywdy. Psychologiczne zrozumienie przemocy jest
bardzo ważne podczas pomagania ofiarom w wyzwalaniu się z
tej przemocy i naprawianiu
wyrządzonych
szkód. Z perspektywy społeczno-politycznej widać czynniki zawarte w
różnych
obyczajach i postawach
ludzkich, które mogą przyczyniać się do przemocy lub po prostu ją usprawiedliwiać. W przeciwdziałanie
przemocy mogą również angażować się różne ruchy społeczne i wywierać wpływ na stan spraw
publicznych. W Stanach Zjednoczonych przykładem takim może być ruch feministyczny. W Szwecji
schroniska dla maltretowanych kobiet.
W chwili obecnej trudno jest oszacować dokładnie, jakie są rozmiary przemocy w rodzinie. Co
roku do sądów trafia kilkanaście tysięcy spraw o fizyczne i moralne znęcanie się nad rodziną ale policja
w tym czasie rejestruje dużo więcej tzw. "awantur domowych". Większemu rozpoznaniu zjawisku
przemocy w rodzinie ma posłużyć procedura interwencji policyjnej "Niebieskie Karty".
Psychologia sprawców przemocy nie jest jeszcze dobrze rozpoznana. Ich negatywne zachowanie,
postępowanie bardziej skłania do karania jak do wnikliwego zastanowienia się, dlaczego to robią i co się
z nimi takiego dzieje.
* Rodzaje przemocy domowej
Przemoc domowa jest różnoraka. Może być ona gorąca lub chłodna. Przemoc gorąca to furia,
agresywne zachowanie, wybuch skumulowanych uczuć złości i wściekłości. Furii towarzyszy pragnienie
wywołania cierpienia i spowodowania jakichś szkód u ofiary. Elementami przemocy gorącej mogą być
następujące zjawiska:
-
grożenie pobiciem, uderzeniem
-
uderzenie, szarpanie, kopanie, poparzenie, duszenie
-
zamykanie w pomieszczeniu
-
rzucanie przedmiotami w ofiarę
-
zmuszanie do stosunku seksualnego
-
pchnięcie nożem, grożenie jego użyciem
Gorąca przemoc może być spowodowana negatywnymi i intensywnymi przeżyciami związanymi z
frustracją, z niespełnieniem jakichś pragnień czy oczekiwań.
Przemoc chłodna może wydawać się wszystkim jako spokojniejsza, ale bardzo często jest to
pozorny spokój skrywający silne emocje. Przemoc chłodna polega na realizowaniu przez sprawcę
odpowiedniego scenariusza, który jest zapisany w jego umyśle. Zjawiska charakteryzujące przemoc
chłodną to:
-
powiedzenie czegoś żeby urazić
-
ostentacyjne opuszczenie pomieszczenia
-
użycie obraźliwych słów lub gestów
-
przerwanie snu, posiłku
-
zabronienie wyjścia z domu
-
zabronienie spotykania się z kimś
-
grożenie opuszczeniem
-
grożenie nie dania pieniędzy
-
słowne zmuszanie do stosunku seksualnego
-
rozbijanie przedmiotów, kopanie ich, rzucanie nimi
Sprawcy przemocy chłodnej na ogół pozostają nieświadomi szkodliwości swego zachowania, ponieważ
znajdują oni uzasadnienie nawet dla okrucieństwa.
W bardzo wielu przypadkach przemoc ma związek z używaniem alkoholu. Według danych
Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie alkohol towarzyszy ponad 70 %
zgłaszanych przypadków. Nie może on być jednak usprawiedliwieniem, ponieważ za przemoc odpowiada
ten, który jej dokonuje. W 1996 roku 62 % sprawców podejrzanych o fizyczne i moralne znęcanie się nad
rodziną robiło to pod wpływem alkoholu.
*Źródła przemocy domowej
W związku z tym, że przemocy jest tak dużo to i źródeł jej powstawania musi być wiele. Źródła
biologiczne to cechy charakteru, odpowiedni temperament oraz mikrouszkodzenia układu nerwowego.
Ź
ródła psychologiczne to jakość kontroli nad własnymi emocjami, frustracje, pozbawienie potrzeb,
odpowiednie postawy i wizje świata. Źródła środowiskowe to załatwianie różnych spraw za pomocą
przemocy. Niekiedy całe społeczności w niektórych środowiskach są ogarnięte przemocą. Inne źródła
przemocy to substancje chemiczne ( alkohol, narkotyki) powodujące osłabienie zdolności do
samokontroli lub pobudzenie agresywne.
*
Cykle (fazy) przemocy
Podczas badań zjawiska przemocy w rodzinie dostrzeżono specyficzny cykl przemocy składający
się z trzech występujących po sobie faz:
Faza pierwsza to narastanie napięcia i agresywności sprawcy. Drażni go wszystko nawet różne drobiazgi.
Szuka zaczepki, zaczyna prowokować kłótnie, więcej pić alkoholu. Ofiara stara się tą sytuację opanować.
Pojawiają się u niej różne dolegliwości (bóle głowy, żołądka, bezsenność). Wpada czasem w stan
odrętwienia lub stan silnego niepokoju. Czasami sprowokuje spięcie, aby wreszcie mieć całą tą sytuację
za sobą..
Faza druga to faza gwałtownej przemocy. Dochodzi w niej do wyładowania złości, sprawcę ogarnia
furia. Kobieta doznaje różnych zranień zarówno fizycznych jak i psychicznych. Stara się go uspokoić z
jednej strony i chronić siebie z drugiej strony. Ogarnia ją złość, lęk, przerażenie, wstyd, bezsilność. W tej
fazie najczęściej dochodzi do interwencji np. policji.
Faza trzecia nazywana fazą miodowego miesiąca to faza, w której wszystko się zmienia. Partner staje się
opanowany szuka jakiegoś wytłumaczenia, usprawiedliwienia. Okazuje skruchę, przeprasza, obiecuje
poprawę staje się znowu podobny do tego mężczyzny, jakiego kobieta pokochała. Partnerka zaczyna
wierzyć, że to, co się stało było jakimś incydentem, który się więcej nie powtórzy.
Faza ta jednak przemija i przemoc rozpoczyna się na nowo i jest ona gwałtowniejsza i dłuższa. Z czasem
mamy do czynienia z miodowymi tygodniami a później tylko z miodowymi dniami. Cykle te pozwalają
na utrwalanie się przemocy w rodzinie, ponieważ gdyby przemoc trwała ciągle to kobieta
najprawdopodobniej nie wytrzymała by tego i szybko szukała skutecznej interwencji.
* Radzenie sobie z przemocą
Kobiety na wiele sposobów starają się sobie radzić z przemocą ze strony partnera.
Próbują z nim rozmawiać o tym, co robi, jak one się czują, wzbudzać poczucie winy. Próbują wydobywać
obietnice, żeby tego nie robił. Odwołują się do miłości, moralności do tego, „co sobie o nich pomyślą
sąsiedzi". Próbują straszyć sprawców np. policją, opuszczeniem domu, poskarżeniem się rodzicom,
rozwodem, skargą w zakładzie pracy. Groźby te rzadko są spełniane. Dlatego jednym ze sposobów
zwiększania skuteczności tej strategii jest spełnienie choćby jednej z nich. Kolejnym sposobem radzenia
sobie z przemocą jest ukrywanie się. Próbują zamykać się w różnych pomieszczeniach, uciekać z domu.
Metoda ta jest skuteczna tylko wtedy, jeżeli faktycznie, a nie chwilowo, oddziela ofiarę od sprawcy.
Często kobiety stosują obronę pasywną, która pozwala im zmniejszyć różnego rodzaju razy, uszkodzenia
ciała itp. Zdarza się im również stosować obronę aktywną poprzez odpychanie, uderzanie, drapanie,
kopanie. Metoda bardzo niebezpieczna powodująca nasilenie przemocy. Sprawca ma dodatkowy powód
do karania za nieposłuszeństwo.
* Mity i stereotypy dot. przemocy w rodzinie
Bicie, podobnie jak inne przestępstwa kryminalne wobec kobiet okrywa wiele mitów. Wszystkie
te mity ciągle służą błędnym przekonaniom, że ofiara jest jakoś predysponowana do tej roli lub sama w
nią wchodzi. Jest ważnym rozpoznawanie i podważanie fałszywych twierdzeń i mitów na temat bitych
kobiet dla lepszego rozumienia, dlaczego pojawia się przemoc, w jaki sposób wpływa to na ludzi oraz jak
można temu zapobiec. Bita kobieta przedstawiana zwykle jest przez wiele osób jako mała, wątła,
wynędzniała, strapiona osoba, która czasami może być ładną. Posiada zwykle kilkoro dzieci, małe
zdolności i możliwości zawodowe, a ekonomicznie jest zależna od swojego męża. Najczęściej jest biedna
i pochodzi z grup mniejszościowych. Jest przyzwyczajona do życia w przemocy, a wśród cech
psychicznych na pierwszy plan wysuwa się zwykle jej lękliwość i pasywność. I chociaż niektóre kobiety
prezentują podobne cechy do tego opisu to jednak generalnie badania potwierdzają fałszywość tego
stereotypu.
Wiele kobiet pochodzi z klasy średnio i dobrze zarabiających gdzie zamożność jest często w
rękach męża. Nie wszystkie posiadają dzieci. Mają często odpowiedni status, są wykształcone, są
profesjonalistkami z własnymi osiągnięciami. Są to lekarki, prawniczki, dyrektorki, pielęgniarki,
nauczycielki, sekretarki, urzędniczki, gospodynie domowe. Bite kobiety można znaleźć we wszystkich
grupach wiekowych, religijnych, na każdym poziomie socjoekonomicznym i wykształcenia.
Przemoc w rodzinie nie jest zjawiskiem cz
ę
stym.
Prawie jedna trzecia kobiet w pewnym okresie swojego życia staje się ofiarą przemocy w
rodzinie. Dane te dotyczą zarówno przemocy fizycznej, psychicznej, seksualnej.
Przemoc w rodzinie to sprawa prywatna. Nikt nie powinien si
ę
wtr
ą
ca
ć
do tego, w jaki
sposób mał
ż
onkowie rozwi
ą
zuj
ą
swoje problemy.
Przemoc w rodzinie, czyli bicie, wykorzystywanie, zmuszanie do określonego zachowania, osób
bliskich jest przestępstwem i istotnym problemem społecznym w naszym kraju.
Sprawcy przemocy w rodzinie działaj
ą
pod wpływem alkoholu.
Wielu mężczyzn stosujących przemoc robi to na trzeźwo, inni piją po to, aby bić. Uzależnienie od
alkoholu nie zwalnia od odpowiedzialności
Przemoc w rodzinie wyst
ę
puje wył
ą
cznie w rodzinach z marginesu społecznego.
Przemoc w rodzinie występuje we wszystkich klasach społecznych może dotknąć każdego z nas.
Badania wykazują, że mężczyźni stosujący przemoc pochodzą z różnych grup zarówno robotniczych jak i
inteligenckich.
Bite kobiety akceptuj
ą
przemoc.
Zachowania, które są skutkiem przetrwania sytuacji przemocy niejednokrotnie kwalifikują je do
błędnych diagnoz: osób, zaburzonych, szalonych, wariatek, bardzo roszczeniowych, takich, które nie
wiedzą czego właściwie chcą. Czasami ich niezwykłe zachowania, które pomagają im przeżyć w
relacjach przemocy są interpretowane na ich niekorzyść przez pracowników służby zdrowia, opieki
społecznej, policji czy wymiaru sprawiedliwości.
Prawdopodobie
ń
stwo u
ż
ycia przemocy ze strony obcego m
ęż
czyzny jest wi
ę
ksze ni
ż
ze
strony własnego m
ęż
a / partnera.
Przemoc w rodzinie jest zjawiskiem częstszym niż ta, na jaką jesteśmy narażeni na ulicy, w barze
lub miejscu pracy. Przemoc wobec kobiet w rodzinie stanowi jedną czwartą wszystkich zgłoszonych
organom ścigania aktów przemocy.
Wierzenia religijne mog
ą
powstrzyma
ć
przemoc.
Badania prowadzone przez dr Margie Leiding na Uniwersytecie w Colorado potwierdziły, że
wiele badanych kobiet było różnego wyznania i relacjonowały one, że przekonania religijne nie ochroniły
je skutecznie przed przemocą ze strony męża. Wiara pomagała im jedynie w cierpieniu i była
pocieszeniem. Czasami uczestnictwo w nabożeństwie było ich jedynym bezpiecznym kontaktem ze
ś
wiatem zewnętrznym. Kontakt z kapłanem czasami ich wtórnie ranił, jeżeli słyszały słowa, że to one
mają stać się lepsze dla swojego męża i pomóc mu duchowo w poszukiwaniu Boga.
M
ęż
czy
ź
ni, którzy bij
ą
swoje
ż
ony s
ą
chyba psychopatami.
Nie ma bezpośredniego związku pomiędzy przemocą w rodzinie, a chorobą psychiczną. U
podłoża przemocy wobec kobiet leży dążenie do przejęcia nad nimi kontroli i utrzymania władzy. Wielu
sprawców posiada podwójną osobowość. Potrafią być czasami bardzo ujmujący, czarujący, co zresztą
nierzadko wykorzystują do manipulowania innymi.
To był jednorazowy incydent, który si
ę
wi
ę
cej nie powtórzy.
Przemoc domowa rzadko jest jednorazowym incydentem. Zazwyczaj jest tylko pierwszym
ogniwem w łańcuchu nasilającej się przemocy. Policja zwykle jest wzywana w sytuacjach ekstremalnych,
gdy przemoc ma już długą historię.
Przemoc w rodzinie jest wynikiem chwilowej utraty samokontroli.
Większość sprawców planuje swoje działania. Kiedy biją starają się to robić tak, aby nie
zostawiać śladów.
Kobieta musiała chyba zasłu
ż
y
ć
sobie na przemoc.
Nikt nie „zasługuje” na bicie i znieważanie. Wielu sprawców przemocy stawia swoim partnerkom
absurdalne wymagania i oczekuje od nich rzeczy niewykonalnych. Każdy pretekst jest dobry.
M
ęż
czyzna był pod wpływem alkoholu / narkotyków / w depresji / w stresie / nie był sob
ą
.
Mężczyźni używają różnych argumentów, aby usprawiedliwić popełnione przez siebie
przestępstwo. Nic nie usprawiedliwia gwałtu czy przemocy.
Bite kobiety przecie
ż
mog
ą
zawsze opu
ś
ci
ć
dom.
W społeczeństwie, w którym kobieta od wczesnej młodości jest indoktrynowana społecznymi
normami zawierającymi takie przepisy jak np. wiara w to, iż miłość i małżeństwo są najważniejszymi
sprawami dla jej samorealizacji, jest niemożliwym oczekiwanie, że kobieta opuści swój dom w chwili,
gdy przemoc osiągnie zbyt wielkie rozmiary.
Policja mo
ż
e ochroni
ć
kobiet
ę
przed bij
ą
cym j
ą
m
ęż
em.
Bardzo niewielki odsetek kobiet dzwoni na policję, a te, które dzwonią często nie uzyskują
odpowiedniej interwencji. Po wyjściu policjantów, przy których sprawca często zachowuje się
odpowiednio, agresja narasta.
* Zespół zaburzeń stresu pourazowego
Od kilkunastu lat podczas pomagania ofiarom przemocy w rodzinie rozpoznaje się u nich
specyficzne zaburzenie. Nazywa się je zespołem zaburzeń stresu pourazowego i oznacza
międzynarodowym skrótem PTSD (post traumatic stress disorder). Zaburzenie to zostało rozpoznane u
ż
ołnierzy w czasie wojny wietnamskiej oraz u ofiar katastrof i ofiar terrorystów. Podstawowymi
objawami tego zaburzenia jest: powracanie śladów doświadczeń urazowych, przeżywanie specyficznego
paraliżu emocjonalnego, unikanie tego, co przypomina uraz, a także stany hiperpobudzenia. Po upływie
niekiedy dużego czasu pojawiają się koszmary senne, bezsenność, wizje na jawie, niezrozumiałe i
bolesne stany emocjonalne. Ofiara często obawia się, że zwariowała, nie rozumie tego, co się z nią dzieje.
Często kwalifikowana jest jako osoba chora psychicznie. PTSD nie jest chorobą psychiczną, jest szkodą
wyrządzoną na skutek terroru psychicznego i fizycznego.
* Wyuczona bezradność
U kobiet można również rozpoznać zjawisko wyuczonej bezradności polegające na tym, że
kobieta w stosunku, do której stosowana jest systematycznie przemoc fizyczna i psychiczna staje się
uległa, przestaje szukać pomocy, staje się bezradna wobec tego, co robi z nią partner. Często nie możemy
zrozumieć, dlaczego ona od niego nie odejdzie skoro on robi jej takie straszne rzeczy. Zrobiono kiedyś
takie doświadczenie ze zwierzętami dot. wyuczonej bezradności. Do klatki podłączonej do prądu
wsadzono psa i poddawano go szokom elektrycznym. Pies szczekał dostał szok elektryczny, ruszył łapą
dostał szok elektryczny, przestał szczekać dostał również szok elektryczny. Psy po pewnym czasie kuliły
ogon, kuliły uszy i kładły się na podłogę. Otwierano klatkę, a psy nie wychodziły, mimo że klatka była
dla nich koszmarem. Inne doświadczenie robiono ze szczurami, które ledwo przyszły na świat. Część
szczurów trzymano w rękach i krępowano im ruchy. Następnie szczury wrzucano do beczki z wodą. Te,
które wcześniej miały krępowane ruchy ginęły po ok. półgodzinie. Pozostałe uczyły się pływać i
utrzymywały się na powierzchni wody do 60 godzin.
Z człowiekiem można zrobić coś podobnego, można go przez odpowiednie działania wyuczyć
bezradności. Podobne działania robiono w stosunku do człowieka w systemach totalitarnych gdzie
poddawano go tzw. praniu mózgu.
* Wiktymizacja i wtórne zranienia
Ofiary przemocy, które doświadczają zespołu zaburzeń stresu pourazowego i są poddawane
przemocy psychicznej wchodzą również, w tzw. proces wiktymizacji. U kobiety takiej zmienia się
poczucie tożsamości. Traci ona podstawowe poczucie bezpieczeństwa i uporządkowania życia, traci
zaufanie do siebie i źle o sobie myśli. Bardzo często czuje się jak dziecko i powoli wycofuje z
normalnego życia. Niektóre z ofiar doznają wtórnych zranień, jeżeli od różnych osób, które powinny jej
pomóc słyszą:, „po co wychodziłaś za takiego drania", "naucz się z nim jakoś żyć", "no przecież dostała
pani zapomogę, co ja mogę jeszcze zrobić", "i tak wiem, że się pani wycofa to, po co zakładać sprawę",
"każdy niesie swój krzyż córko", "w sprawy rodzinne się nie wtrącamy", "ja tam nic nie wiem nic nie
słyszałem", "jakoś to będzie nie martw się", "to jest świetny temat piszemy artykuł". Największy problem
w tym, co zrobić, żeby ci wszyscy ludzie przestali tak reagować, a starali się jakoś pomóc. Pod wpływem
takich reakcji otoczenia, powtarzania się przemocy w domu, małej skuteczności radzenia sobie z tym
problemem kobieta przystosowuje się do roli ofiary i przestaje się bronić. Obwinia się i odmawia sobie
podstawowych praw ludzkich. Jeżeli ofiary osiągną ten etap wiktymizacji to najczęściej przestają szukać
pomocy. Pomoc z zewnątrz jest nieodzowna ofiara sama nie jest w stanie poradzić sobie ze swoim
problemem. W Polsce niedawno pomoc ta była jeszcze minimalna, ale jest duża szansa żeby coś z tym
problemem robić. Powstają różne stowarzyszenia, które zajmują się pomocą dla ofiar, większe
zainteresowanie zaczyna być ze strony władz samorządowych, policji, opieki społecznej. Ale to wszystko
jest jeszcze kroplą w morzu.
Od października 1998 roku funkcjonuje odpowiednia procedura interwencji policyjnej "Niebieskie
Karty", która ma rozpoznać szerzej to zjawisko, skuteczniej przeciwdziałać jemu i zwalczać je.
tabela
Do pomocy ofiarom przemocy domowej są potrzebne działania, prawne, psychologiczne, socjalne
i medyczne. Odpowiednia współpraca takich ludzi jak policjant, pracownik socjalny, pedagog, psycholog,
lekarz domowy, kurator może niewątpliwie przyczyniać się do szybkiej poprawy tego problemu.
Ale ci ludzie muszą chcieć ze sobą współpracować na rzecz ofiar i sprawców przemocy.
Robert Lubrant
certyfikowany specjalista
ds. przeciwdziałania przemocy w rodzinie
Stowarzyszenie „Bezpieczeństwo Dziecka” Bydgoszcz