(byle nie u mnie!) ECFU7JSLAQJIIA3BFRNH2R5OD7J36GES2S4AROA

background image

Byle nie u mnie!

Czy na dnie oceanów mo˝na

pogrzebaç odpady promieniotwórcze

ze starych okr´tów podwodnych?

K

ilka lat temu Zachód dozna∏ szo-
ku po ujawnieniu przez Rosj´
informacji, ˝e paƒstwo to wy-

rzuci∏o 16 starych reaktorów z okr´tów
nawodnych i podwodnych do Morza
Karskiego. Chocia˝ rosyjska marynar-
ka wojenna nigdy celowo nie zrzuca∏a
zu˝ytych reaktorów do Pacyfiku, to re-
gularnie odprowadza∏a do wód tego
oceanu p∏ynne odpady promieniotwór-
cze. Ciekawe, ˝e wykryte
przez badaczy zanieczysz-
czenia wynik∏e z tych prak-
tyk by∏y bardzo niewielkie,
co wskazuje na znaczne
mo˝liwoÊci regeneracji i, byç
mo˝e, niezwyk∏à zdolnoÊç
oceanów do absorpcji odpa-
dów promieniotwórczych.

Wody oceanu nie tylko

rozrzedzajà zanieczyszcze-
nia p∏ynne; drobnoziarniste
osady zalegajàce dno mogà
wiàzaç niektóre pierwiastki
promieniotwórcze, skutecz-
nie je izolujàc. To w∏aÊnie zja-
wisko przyczyni∏o si´ na
przyk∏ad do zmniejszenia
ska˝enia Êrodowiska spo-
wodowanego przez bombo-
wiec B-52, który roztrzaska∏
si´ na krze u wybrze˝y Gren-
landii w roku 1968, rozpra-
szajàc pluton w p∏ytkich wo-
dach przybrze˝nych. Scott
W. Fowler i jego wspó∏pra-
cownicy z Mi´dzynarodowej
Agencji Energii Atomowej
w Monte Carlo tak pod-
sumowali wyniki d∏ugolet-
nich badaƒ skutków tej kata-
strofy w przedstawionym w
1994 roku raporcie: „Badania
wykaza∏y, ˝e pluton... zosta∏
szybko zwiàzany przez osa-
dy i dzi´ki temu skutecznie
zatrzymany w ekosyste-
mie dennym.” Stwierdzili
te˝, ˝e „nie zaobserwowano
istotnego wzrostu koncen-
tracji plutonu ani w wodzie
nad miejscem katastrofy, ani

w zooplanktonie, ani w organizmach
ryb pelagialnych, ptactwa i ssaków mor-
skich, ani u miejscowej ludnoÊci.”

Mo˝na by wi´c sàdziç, ˝e przepro-

wadzane zgodnie z wymogami bezpie-
czeƒstwa i ostro˝nie sk∏adowane odpa-
dy promieniotwórcze na dnie oceanów
pomog∏oby Rosji uwolniç si´ od tego
balastu. Liczne problemy zwiàzane
z zagro˝eniem rejonów arktycznych to
nie wszystko – w bazach wojskowych
rosyjskiej floty Pacyfiku w okolicy W∏a-
dywostoku i na Kamczatce znajduje si´
50 nie nadajàcych si´ ju˝ do u˝ytku
okr´tów podwodnych zawierajàcych
odpady radioaktywne. Od roku 1993
(kiedy to po raz pierwszy podali rze-
telne informacje dotyczàce pozbywa-
nia si´ odpadów) Rosjanie zaprzestali
wlewania p∏ynnych materia∏ów o ni-

skiej radioaktywnoÊci do oceanu. Jed-
nak˝e w warunkach narastajàcego kry-
zysu gospodarczego prace nad z∏omo-
waniem okr´tów podwodnych i pozby-
waniem si´ pochodzàcych z nich radio-
aktywnych substancji posuwajà si´ nie-
zwykle wolno. Z niespe∏na po∏owy
okr´tów podwodnych o nap´dzie ato-
mowym wycofanych z rosyjskiej floty
Pacyfiku usuni´to paliwo jàdrowe. Tyl-
ko w niewielu wyci´to pomieszczenia
reaktorowe, tak by reszta kad∏uba
mog∏a byç z∏omowana. Wi´kszoÊç okr´-
tów stoi na kotwicy w porcie i cierpli-
wie czeka na rozbiórk´.

Zdaniem Bruce’a F. Molnii, kierowni-

ka ds. Êrodowiska w US Geological Su-
rvey, jedynà nadziej´ na post´p w tej
sprawie daje rosyjsko-japoƒski projekt
budowy ogromnej barki-pojemnika

o wyposa˝eniu, które umo˝li-
wia zag´szczenie olbrzymich
iloÊci odpadów p∏ynnych o ni-
skiej radioaktywnoÊci wytwa-
rzanych przez okr´ty pod-
wodne. Pozwoli to na zmniej-
szenie iloÊci materia∏ów pro-
mieniotwórczych, które trzeba
b´dzie zmagazynowaç, lecz
nie rozstrzygnie sprawy
zasadniczej – co w koƒcu
poczàç z tak powsta∏à radio-
aktywnà brejà? Póêniejsze po-
zbywanie si´ zu˝ytego paliwa
i rdzeni reaktorowych rów-
nie˝ jest bardzo trudne, po-
dobnie jak sprawa ostateczne-
go sk∏adowania przedzia∏ów
reaktorowych.

Chocia˝ szybkie przetwa-

rzanie odpadów mog∏oby
z∏agodziç najbardziej palàce
problemy w okolicach W∏a-
dywostoku (przetwarzanie
przeprowadza si´ daleko na
zachodzie), w innych rejo-
nach spowodowa∏oby mnó-
stwo nowych k∏opotów, w∏à-
cznie z koniecznoÊcià po-
zbycia si´ toksycznych roz-
tworów pe∏nych radioak-
tywnych produktów reakcji
rozszczepienia. Rozwiàzanie
nie jest ∏atwe.

Brytyjskie i francuskie za-

k∏ady przetwarzajàce odpa-
dy promieniotwórcze zdecy-
dowa∏y si´ odprowadzaç
radioaktywne Êcieki do wód
przybrze˝nych. Widoczna
smuga spowodowanych tym
zanieczyszczeƒ si´ga pó∏noc-

10 Â

WIAT

N

AUKI

Maj 1997

NAUKA

I

LUDZIE

ODPADY JÑDROWE

PRZEZNACZONE NA Z¸OM OKR¢TY PODWODNE,

wÊród nich wiele zawierajàcych reaktory jàdrowe,

czekajà w portach rosyjskich na rozbiórk´.

MIR AGENCY

background image

Â

WIAT

N

AUKI

Maj 1997 11

nego Atlantyku. I faktycznie, pomiary
prowadzone na Morzu Karskim wyka-
za∏y Êlady produktów przetwarzania od-
padów promieniotwórczych w zachod-
niej Europie (oraz prób z bronià jàdrowà
w atmosferze). Co zadziwiajàce, pomia-
ry te nie wykaza∏y ˝adnej koncentracji
zanieczyszczeƒ powsta∏ych w wyniku
zrzucania tam odpadów jàdrowych
przez Rosjan.

Skoro osady ilaste naprawd´ pozwo-

li∏y zwiàzaç materia∏y promieniotwórcze
z reaktorów zrzucane do wód p∏ytkich,
to idea wykorzystania g∏´biej po∏o˝onych
obszarów dna morskiego do d∏ugotermi-
nowego sk∏adowania odpadów jàdro-
wych wydaje si´ rozsàdna. Projekt ten,
wymagajàcy zamkni´cia odpadów w po-
jemnikach i grzebania ich w mule g∏´bo-
ko na dnie oceanów, praktycznie zarzu-
cono, gdy Stany Zjednoczone zdecydo-
wa∏y si´ na sk∏adowanie swoich odpa-
dów promieniotwórczych na làdzie, wy-
znaczajàc do tego celu Yucca Mountain
w Newadzie. Ale niektórzy badacze
nadal rozwa˝ajà t´ koncepcj´. Poparcie
dla niej szczególnie cz´sto wyra˝a Char-
les D. Hollister z Woods Hole Oceano-
graphic Institution.

Hollister przekonuje, ˝e sposobem

zbadania, jak osady ilaste wià˝à odpa-
dy promieniotwórcze, jest m.in. studio-
wanie skutków niektórych morskich ka-
tastrof. W czasie niedawnego posie-
dzenia American Geophysical Union
stwierdzi∏ on, ˝e zatoni´cie w 1986 ro-
ku radzieckiego okr´tu podwodnego
wyposa˝onego w rakiety balistyczne
stwarza „bardzo ciekawà szans´ badaw-
czà”. W wyniku eksplozji okr´t opad∏
na dno Atlantyku wraz z reaktorem i 34
g∏owicami jàdrowymi. Badanie dna mor-
skiego w miejscu katastrofy pozwoli∏o-
by na stwierdzenie, czy mu∏ denny rze-
czywiÊcie mo˝e zwiàzaç substancje
promieniotwórcze.

Hollister nie opowiada si´ za umiesz-

czaniem odpadów na dnie oceanów ju˝
teraz. Twierdzi stanowczo, ˝e przed
podj´ciem badaƒ by∏oby to bezprawiem.
Oczywiste jest jednak, ˝e jego zdaniem
cz´Êç obszarów dna morskiego mog∏a-
by s∏u˝yç za sk∏adowisko odpadów jà-
drowych. „To nie jest tylko niejasne prze-
czucie” – zaznaczy∏, dajàc wyraz swemu
od dawna g∏oszonemu przekonaniu, ˝e
sk∏adowanie odpadów jàdrowych na
dnie mórz „jest prawdopodobnie naj-
bezpieczniejszà metodà pozbycia si´
ich”. Niektórzy mieszkaƒcy W∏adywo-
stoku, spoglàdajàcy na zacumowane
w pobli˝u portu przeznaczone na z∏om
atomowe okr´ty podwodne i ich radio-
aktywne elementy, pewnie ch´tnie by
si´ z nim zgodzili.

David Schneider

ZA KULISAMI

Cyberp∏azy

N

ie jest tajemnicà, dlaczego na konferencje wybiera si´ na ogó∏ miejsca takie, jak
Nowy Orlean czy Sun Valley. Uczestnicy imprez majà ochot´ wyskoczyç w prze-

rwie mi´dzy d∏ugimi referatami do dzielnicy francuskiej czy poszaleç troch´ na nar-
tach. Nic wi´c dziwnego, ˝e kusi mnie, by przejrzeç wykaz „wycieczek terenowych”
w materia∏ach sympozjalnych trzeciego dorocznego zjazdu North American Amphi-
bian Monitoring Project (NAAMP – pó∏nocnoamerykaƒskiego programu obserwacji
p∏azów). Zaskoczy∏a mnie troch´ jedna z propozycji: „Taniec egzotyczny”, posta-
nowi∏am jednak zerknàç, co to takiego. Taƒczàce ˝aby? Co to ma znaczyç?

Tej zimy konferencja NAAMP odby∏a si´ w cyberprzestrzeni – a konkretnie pod ad-

resem http://www.im.nbs.gov/naamp3/naamp3.html; spotkania sympozjalne roz-
pocz´∏y si´ w listopadzie 1996 roku, a zakoƒczy∏y w po∏owie lutego 1997 roku.
Oprócz niezwyk∏ych wycieczek terenowych (innà rewelacjà by∏a np. wirtualna po-
dró˝ do kenijskiej puszczy Ara-
buko-Sokoke, by zobaczyç i
us∏yszeç tamtejsze ˝aby –
http://www.calacademy.org.
research. herpetology/ frogs/list.
html) konferencja oferowa∏a
oko∏o 50 artyku∏ów na ró˝ne te-
maty, od pobierania próbek pod
wodà po badania nad g∏osami
godowymi ˝ab.

Konferencja w sieci – chyba

pierwsza na takà skal´ w World
Wide Web – toczy∏a si´ pod
przewodnictwem Sama Droe-
ge’a z Biological Resources Di-
vision w US Geological Service (Wydzia∏u Zasobów Biologicznych S∏u˝by Geologicz-
nej USA). Droege jest zadowolony z odzewu. „DotarliÊmy do znacznie liczniejszych
odbiorców ni˝ podczas poprzednich spotkaƒ – pisze pocztà elektronicznà. Ludzie mo-
gà uczestniczyç w obradach wtedy, kiedy majà na to ochot´, zapoznaç si´ dok∏adnie
z przedstawianymi danymi i tezami, porozumieç si´ z autorem publicznie (lub prywat-
nie), jeÊli si´ z czymÊ nie zgadzajà albo gdy chcà uzyskaç dodatkowe informacje.”
Artyku∏y zaprezentowane podczas sesji zostanà zarchiwizowane pod sieciowym ad-
resem, ale grupy dyskusyjne mia∏y zaprzestaç dzia∏alnoÊci po 14 lutego 1997 roku.

Mimo wielu dowcipnych dystrakcji wi´kszoÊç tego, co dzia∏o si´ podczas sympo-

zjum, dotyczy∏o spraw powa˝nych: wiele doniesieƒ dokumentowa∏o niezwykle wy-
sokà liczb´ deformacji u p∏azów. David M. Hoppe z University of Minnesota w Mor-
ris wskazuje na „rzucajàce si´ ostatnio w oczy zjawisko” dotyczàce zniekszta∏ceƒ
koƒczyn – na przyk∏ad w postaci ubytków lub nadmiaru nóg lub palców. W swym ar-
tykule „Historical Observations and Recent Species Diversity of Deformed Anurans
in Minnesota” (Obserwacje historyczne i bie˝àce zró˝nicowanie gatunkowe
zdeformowanych p∏azów w Minnesocie) Hoppe twierdzi, ˝e majàc do czynienia z ty-
siàcami ˝ab w latach 1975–1995, zauwa˝y∏ jedynie dwie z wyraênymi zaburzenia-
mi rozwojowymi koƒczyn, tymczasem w samym tylko roku 1996 widzia∏ ich ponad
200. Podejrzewa on, ˝e przyczynà tego mo˝e byç jakiÊ czynnik Êrodowiskowy wy-
st´pujàcy w wodzie, w której rozmna˝ajà si´ te zwierz´ta.

Równie˝ Stanley K. Sessions z Hartwick College zetknà∏ si´ z niezwykle wysokà

cz´stoÊcià wyst´powania zniekszta∏ceƒ koƒczyn u p∏azów, a szczególnie u rzeko-
tek królewskich (Hyla regilla) i ambystom d∏ugopalcych (Ambystoma macrodacty-
lum)
z pó∏nocnej Kalifornii. Na forum NAAMP og∏osi∏ artyku∏, w którym utrzymuje, ˝e
defekty koƒczyn zosta∏y spowodowane przez paso˝ytnicze p∏aziƒce – przywry. Je-
go zdaniem zaka˝enie przywrami mo˝na powiàzaç z problemami Êrodowiskowymi
zawinionymi przez cz∏owieka.

Jak na dziennikark´ przysta∏o, przeprowadzi∏am wywiady z kilkoma uczestnikami

tego sympozjum. Sessions kontaktowa∏ si´ ze mnà za poÊrednictwem poczty elek-
tronicznej z Kostaryki, gdzie prowadzi w∏aÊnie badania terenowe. Cyberkonferencja
budzi w nim mieszane uczucia: wprawdzie podoba∏a mu si´ ∏atwoÊç i niski koszt
uczestnictwa, ale rozczarowa∏ go brak osobistego kontaktu z innymi naukowcami.
„Tego rodzaju cyberkonferencja nie zast´puje tradycyjnego zjazdu, gdy˝ nie do-
chodzi do wa˝nych kontaktów osobistych podczas spotkaƒ towarzyskich” – pisze.
Tak wi´c, niestety, nast´pna konferencja NAAMP b´dzie bardziej tradycyjna, bez taƒ-
czàcych ˝ab.

Sasha Nemecek

ZDEFORMOWANE P¸AZY trafia∏y si´

w ubieg∏ym roku znacznie cz´Êciej ni˝ dotàd.

MINNESOTA POLLUTION CONTROL AGENCY


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
(byle nie u mnie!)
Byle nie on (Dwie milosci) June O Connell
061 Simms Suzanne Byle nie Ślub
O Connell June Byle nie on
Nikt mnie więcej nie zobaczy, karty pracy, Rozwój motyla
4. Nie wyrzucaj śmieci byle gdzie. Tytuły, ^ MATERIAŁY (edukacja, terapia i zabawa)
NIE KŁAM ŻE KOCHASZ MNIE)
Nawet Strach Mnie Opuścił [Enahma], Nie wiem o czym, zakładam, że fanficki HP, Trylogia smutku Enahm
NIe zatyrzyma nikt mnie
Ziegesar?cily von Plotkara Nie zatrzymasz mnie przy sobie
Bóg o mnie nie zapomniał, CIEKAWOSTKI,SWIADECTWA ####################
nie znam drogi więc zapal dla mnie światło w swojej duszy tak żebym wiedziała dokąd iść, Dla Dzieci
nie by o mnie wyklad 12-12-2010, Fizjoterapia, fizjoterapia, magisterka, Metodologia pracy magisters
Mnie na ziemi nie można było pomóc pożegnanie z rodzicami (Bajka o pożegnaniu śmierci)(1)
Ziegesar von?cily Plotkara Nie zatrzymasz mnie przy sobie
Dlaczego nie nazywasz Mnie Królową Polski
Dlaczego mnie nie rozumiecie Poznaj 8 barier w komunikacji i pokonaj je dlaroz
NIKT ABSOLUTNIE NIKT NIE JEST LEPSZY ODE MNIE 2
NIKT ABSOLUTNIE NIKT NIE JEST LEPSZY ODE MNIE 2 2

więcej podobnych podstron