Praktyczne zagadnienia związane z rozpoznawaniem zaburzeń afektywnych dwubiegunowych

background image

51

P R A C A P O G L Ą D O W A

www.psychiatria.med.pl

tom 1, nr 2, 51–56

© Copyright 2008 Via Medica

ISSN 1899–5071

Psychiatria
w Praktyce Klinicznej

Adres do korespondencji:
dr hab. n. med. Łukasz Święcicki
II Klinika Psychiatryczna Instytutu Psychiatrii i Neurologii
ul. Sobieskiego 9, 02–957 Warszawa
e-mail: swiecicki@ipin.edu.pl

Łukasz Święcicki

II Klinika Psychiatryczna Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie

Praktyczne zagadnienia związane
z rozpoznawaniem zaburzeń
afektywnych dwubiegunowych

Streszczenie
Celem niniejszego artykułu jest przypomnienie pewnego aspektu różnicowania zaburzeń afektywnych dwubie-
gunowych. Autor proponuje zastosowanie krótkiej listy sprawdzającej, składającej się z dziewięciu pytań, spo-
śród których trzy lekarz powinien zadać sobie samemu, trzy choremu, a trzy osobie bliskiej pacjenta. Zdaniem
autora, zastosowanie tej listy może usprawnić rozpoznawanie zaburzeń afektywnych dwubiegunowych.

Psychiatria w Praktyce Klinicznej 2008; 1, 2: 51–56

słowa kluczowe: zaburzenia afektywne dwubiegunowe, diagnostyka różnicowa,
lista sprawdzająca

Wprowadzenie

Nieoczekiwaną inspiracją do napisania niniejszego
artykułu stał się dla mnie jeden z rozdziałów opubli-
kowanej niedawno książki Michała Hellera „Filozofia
i wszechświat” [1]. Wstyd się oczywiście przyznać,
ale nie zdawałem sobie do tej pory sprawy, czym
różni się nauka w wydaniu Newtonowskim od tego
rodzaju uprawiania nauki, jaki proponował Bacon.
Obydwaj wielcy uczeni byli przecież empirystami. Jak
mi to jednak uświadomił Heller, Bacon był zwolenni-
kiem zbierania wszystkich możliwych faktów, nato-
miast Newton koncentrował się tylko na aspektach
istotnych dla poznania danego problemu. Zachowu-
jąc wszelkie proporcje, trudno nie zauważyć, że, przy-
najmniej w psychiatrii, mamy skłonność do zacho-
wań „Bakońskich”, a zdecydowanie powinniśmy pre-
ferować „Newtonowskie”.
Od wielu lat mam okazję egzaminować młodych le-
karzy psychiatrów podczas egzaminu praktycznego
w ramach specjalizacji. Najbardziej trwałym elemen-
tem i najpowszechniej powtarzanym błędem (na dobrą
sprawę uniwersalnym) jest napisanie historii choroby,
która zawiera praktycznie wszystko, „od Adama i Ewy”,

gdzie autoanamneza zajmuje co najmniej 10 stron,
a bywa nawet 20, i w której na końcu nie ma żadnego
różnicowania, a jeśli jest, to nie zasługuje na tę nazwę.
Być może Bacon by się z tego cieszył, ale pod warun-
kiem, że to nie on byłby pacjentem. Żeby choć trochę
przyczynić się do rozwiązania tego trudnego i mocno
utrwalonego problemu, postanowiłem krótko opisać,
jak, moim zdaniem, powinno się sporządzać historię
choroby w przypadku zaburzeń afektywnych dwubie-
gunowych. Dlaczego właśnie taki wybór? Z dwóch
podstawowych względów:
— zaburzenia afektywne dwubiegunowe nadal po-

zostają niezwykle często nierozpoznane lub są
rozpoznawane dopiero po wielu latach;

— rozpoznanie zaburzeń afektywnych dwubieguno-

wych ma bardzo istotne i trudne do przecenienia
implikacje praktyczne (kliniczne).

Przytoczone poniżej uwagi nie mają oczywiście wagi
żadnej skali bądź kwestionariusza, ponieważ nie te-
stowałem swoich propozycji w sposób wymagany
przez metodologię naukową, mają jednak znaczenie
praktyczne — w okresie 21 lat nieprzerwanej pracy
na oddziale zaburzeń afektywnych (w moich czasach
staże były praktycznie nieobowiązkowe) spotkałem
się z bardzo dużą liczbą pacjentów z zaburzeniami
afektywnymi jedno- i dwubiegunowymi. Nie mam
ambicji porównywać się z kimkolwiek pod tym wzglę-

background image

52

Psychiatria w Praktyce Klinicznej 2008, tom 1, nr 2

www.psychiatria.med.pl

dem, uznałem jednak, że w jakimś momencie prze-
kroczyłem granicę, która uprawnia do przedstawie-
nia kilku uogólnień, nawet jeśli nie stoją za nimi okreś-
lone procenty, wskaźniki czy odsetki. Moje uwagi
należy traktować po prostu jako wskazówki lekarza
praktyka z dużym doświadczeniem.

Badanie pacjenta z zaburzeniem afektywnym

Opublikowano bardzo wiele podręczników szczegó-
łowo opisujących przebieg badania psychiatryczne-
go. Czasem można nawet odnieść wrażenie, że opi-
sy te były zbyt szczegółowe i w związku z tym trudne
do praktycznego zastosowania. Dla potrzeb tego
artykułu postanowiłem sprowadzić tą kwestię do
trzech podstawowych zagadnień:
— o co muszę zapytać samego siebie w związku

z chorym?

— o co muszę zapytać pacjenta?
— czego muszę się dowiedzieć od najbliższych ba-

danego?

Zazwyczaj do podjęcia decyzji wystarczy zebranie
danych, które można uporządkować zgodnie z tymi
pytaniami. Z drugiej strony zaniedbanie zebrania tych
informacji (lub rzadziej — niemożność ich zebrania)
najczęściej uniemożliwi podjęcie prawidłowej decy-
zji diagnostycznej.

O co muszę zapytać samego siebie
w związku z chorym?

Oczywiście, punkt ten można zatytułować zupełnie
inaczej. Chodzi tu o różnego rodzaju dane z wywia-
du i dokumentacji; myślę, że sformułowanie „spytać
samego siebie” jest odpowiednie, dlatego że wszyst-
kie informacje z dokumentacji są najpierw poddane
„obróbce” i „filtracji” w moim umyśle i stamtąd osta-
tecznie pochodzi odpowiedź. Innymi słowy, chcę
przez to podkreślić, że konieczne jest bardzo dobre
i w pewnym sensie osobiste poznanie pacjenta.
Pierwsze pytanie, które trzeba koniecznie zadać sobie
samemu, zanim rozpocznie się prawdziwy proces dia-
gnostyczny, ma charakter zupełnie elementarny:

Czy badany przeze mnie pacjent z depresją
(bo zakładamy, że mamy do czynienia z taką
właśnie sytuacją) jest osobą z zaburzeniem
afektywnym?

Niefortunny termin „duża depresja”, który stał się
bardzo popularny dzięki obu panującym systemom
diagnostycznym (ICD-10, International Classification
of Diseases, tenth version
i DSM-IV, Diagnostic Stati-
stical Manual od Disorders, fourth edition
) wprowa-
dza tu duże zamieszanie. Trzeba pamiętać, że stwier-

dzenie dużej depresji w żaden sposób nie uprawnia
do rozpoznania zaburzeń afektywnych. Jeśli nie mamy
do czynienia z chorobą, w przebiegu której wystę-
pują nawracające epizody czy też fazy zaburzeń, albo
jeśli nie jesteśmy w stanie określić, czy mamy do czy-
nienia z taką chorobą, to pytanie o to, czy jest to
zaburzenie jedno- czy dwubiegunowe, jest oczywi-
ście bezzasadne.
Wydaje się to oczywiste, a jednak bardzo wiele osób
rozpoznaje „zaburzenia afektywne jednobiegunowe”
lub, bardziej nowocześnie, „zaburzenie depresyjne
nawracające” w sytuacji, kiedy pacjent miał tylko je-
den epizod depresyjny i prawdopodobnie przyczyną
tak pozornie prostej pomyłki może być niewystar-
czająco wnikliwe zebranie wywiadu. To, co pacjen-
towi wydaje się kolejnymi fazami choroby, może być
w rzeczywistości tylko okresami niepełnych popraw
i pogorszeń. Taki wahający się przebieg może mieć
bardzo wiele przyczyn, począwszy od niewłaściwe-
go leczenia (zbyt wczesne odstawianie leku, niesto-
sowanie się do zaleceń lekarza, stosowanie zbyt
małych dawek itp.), aż do długotrwałego utrzymy-
wania się czynnika podtrzymującego depresję (naj-
częściej jest to specyficzna sytuacja rodzinna lub za-
wodowa, o której lekarz nie wie lub wie zbyt mało).
Drugie pytanie, które należy zadać samemu sobie,
brzmi równie banalnie:

Czy mam wystarczająco dużo danych, aby
dobrze zrozumieć sytuację?

Trzeba bezwzględnie pamiętać nie tylko o bardzo
dokładnym zbadaniu pacjenta, ale także o zebraniu
dotychczasowej dokumentacji i danych od osoby lub
osób najbliższych. Doświadczenie uczy, że zwłasz-
cza przegląd starej dokumentacji jest zajęciem pra-
cochłonnym i nużącym, z którego chętnie byśmy zre-
zygnowali. Rzeczywiście, zapoznawanie się z częścio-
wo nieczytelną (warto o tym pamiętać, prowadząc
historię choroby swoich pacjentów!) i często mało
wnoszącą starą dokumentacją wydaje się czynnością
mało istotną. Tymczasem w starych zapiskach nie-
mal zawsze można odnaleźć cenne informacje.
Trzecie pytanie jest sformułowane najbardziej ogólnie:

Czy wiem, czego należy szukać?

Odpowiedź na nie jest prosta w warstwie koncepcyj-
nej — w zebranych przez siebie danych mam szukać
dowodów na to, że w przeszłości u pacjenta wystę-
powały okresy (epizody) manii lub hipomanii. Intere-
suje mnie tylko wyjaśnienie tej kwestii, ponieważ od-
powiedzi na pytanie o depresję już sobie udzieliłem,
zastanawiając się nad pierwszym zagadnieniem. Poza

background image

53

Łukasz Święcicki, Praktyczne zagadnienia związane z rozpoznawaniem zaburzeń afektywnych dwubiegunowych

www.psychiatria.med.pl

tym stwierdzenie manii lub hipomanii zasadniczo wy-
starcza dla rozpoznania zaburzeń afektywnych dwu-
biegunowych (por. kryteria rozpoznawania w ICD-
-10). Nie trzeba się tylko nastawiać, że epizodem,
którego poszukujemy, jest typowa mania/hipomania
euforyczna. Może tak być, ale wcale nie musi i czę-
sto nie jest. Wspomnę jeszcze o tym w dalszej części
artykułu.

(a odpowiedzieliśmy już sobie na pytanie, że z taką
chorobą mamy do czynienia) wczesny początek bar-
dzo poważnie przemawia za zaburzeniami afektyw-
nymi dwubiegunowymi — pod warunkiem że nie
chodzi o nierozpoznane zaburzenia osobowości [2–7].
Częstą odpowiedzią na pytanie, kiedy zaczęła się
choroba, jest „Nie pamiętam”. Trzeba starać się przy-
pomnieć pacjentowi ten moment, nawiązując do
różnych ważnych wydarzeń życiowych, jak na przy-
kład matura, studia, wstąpienie w związek małżeń-
ski i inne, podobne sytuacje. Drugie pytanie jest zwy-
kle równie trudne dla chorych:

Ile było nawrotów?

Także tu kryją się liczne pułapki. Stosunkowo częsta
odpowiedź brzmi: „Tak dużo, że nie można policzyć”.
Nie możemy zadowolić się tego typu odpowiedzią,
ponieważ musimy ustalić, co pacjent rozumie jako
nawrót. Trzeba wykluczyć takie sytuacje, w których
osoba udzielająca wywiadu uznaje za nawrót każde
pogorszenie — z naszego punktu widzenia istotne
są pogorszenia, które były przedzielone wystarczają-
co długimi okresami poprawy (remisji). „Wystarcza-
jąco długo” oznacza w tym kontekście okres około
6 miesięcy. Wyznaczenie takiej granicy czasowej uza-
sadniono empirycznie, choć nie ma potrzeby prze-
strzegania tego wymogu z aptekarską dokładnością.
Druga dość często spotykana odpowiedź brzmi: „Do-
tychczas w ogóle czułem się dobrze”. Dokładniejsze
zbadanie sensu tego stwierdzenia zwykle wskazuje,
że wcale tak nie było. Określenie liczby epizodów jest
niezwykle istotne, ponieważ w wielu badaniach [8–10]
wskazuje się, że u 80–90% osób z zaburzeniami
afektywnymi dwubiegunowymi nawrotów jest dużo
— przynajmniej 4–6, a zazwyczaj powyżej 7. Tym-
czasem w zaburzeniach afektywnych jednobieguno-
wych nawrotów jest zazwyczaj niewiele — 3–4. Jeśli
nawrotów jest bardzo dużo, czyli 10 i więcej, rozpo-
znanie zaburzeń jednobiegunowych staje się napraw-
dę bardzo mało prawdopodobne, na co wskazują
nie tylko wyniki dobrych badań epidemiologicznych,
ale także doświadczenia kliniczne.
Pytanie trzecie może się wydać zaskakujące:

Jakie samopoczucie występuje wówczas,
gdy skończy się depresja?

Rozumiem, że Czytelnik spodziewałby się raczej py-
tania o to, czy pacjent miał okresy podwyższonego
nastroju, lub podobnych pytań. Z pewnością pod-
czas badania padnie takie pytanie, ale większe na-
dzieje na uzyskanie przydatnej informacji wiążą się
z zadaniem pytania bardziej w bardziej zawoalowanej

O co muszę zapytać pacjenta?

Każdy psychiatra dobrze zna zasady zbierania wy-
wiadu, chciałbym jedynie zwrócić uwagę na zagad-
nienia o kluczowym według mnie znaczeniu, jeśli
chodzi o zbieranie danych, które na następnym eta-
pie będą użyteczne dla podjęcia decyzji, czy mamy
do czynienia z zaburzeniem afektywnym dwubiegu-
nowym.
Pierwsze pytanie, które należy zadać pacjentowi,
brzmi:

Kiedy zaczęła się choroba?

Celowo wybrałem niezbyt uprzejmą formę bezooso-
bową, aby uniknąć niezręcznego „Pan/Pani” lub nie-
grzecznego w języku polskim „Ty”. Pytanie jest krót-
kie, jednak odpowiedź często niełatwa, za to dająca
wiele do myślenia. Oczywiście, pytanie w żadnym
wypadku nie dotyczy pierwszego kontaktu z psy-
chiatrą — ten fakt jest najczęściej udokumentowany
i łatwo umiejscowić go w czasie. Interesuje nas co
innego. Po pierwsze, czy w ogóle możemy mówić
o początku choroby? U osób z nieprawidłową osobo-
wością bardzo często trudno wyróżnić taki moment
i dowiemy się, że pacjent „zawsze był chory” albo
też „nigdy nie był w pełni zdrowy”. Po drugie, chce-
my się dowiedzieć, czy są mocne argumenty (bo do-
wodów w sensie dokumentacji najczęściej nie ma)
świadczące za tym, że choroba rozpoczęła się wcześ-
nie — to znaczy w okresie dojrzewania lub wczesnej
dorosłości. W przypadku zaburzeń afektywnych

Pytania, które muszę zadać sobie

Pytania, które muszę zadać sobie

Pytania, które muszę zadać sobie

Pytania, które muszę zadać sobie

Pytania, które muszę zadać sobie

Czy badany przez mnie pacjent z depresją
(bo zakładamy, że mamy do czynienia z taką
właśnie sytuacją) jest osobą z zaburzeniem
afektywnym?

Czy mam wystarczająco dużo danych,
aby dobrze zrozumieć sytuację?

Czy wiem, czego należy szukać?

background image

54

Psychiatria w Praktyce Klinicznej 2008, tom 1, nr 2

www.psychiatria.med.pl

formie. Znaczna większość osób z zaburzeniami afek-
tywnymi dwubiegunowymi nie ma wglądu, jeśli cho-
dzi o zespoły maniakalne, nie pamięta ich przeżywa-
nia lub nie chce na ten temat rozmawiać z różnych
innych powodów [11]. Natomiast większość chorych
potrafi opisać, co się z nimi dzieje bezpośrednio po
zakończeniu depresji, i nie ma oporów przed przed-
stawieniem takiej relacji. Dla zaburzeń dwubieguno-
wych charakterystyczne są:
— nagłe ustąpienie objawów — na przykład „i wte-
dy nagle wszystko ustąpiło”, „położyłem się spać cięż-
ko chory i wstałem zdrowy”, „wszystko ustąpiło
w jakiś cudowny sposób, jakby nożem uciął” — ta-
kich opisów nigdy nie usłyszymy od osób z zaburze-
niami afektywnymi jednobiegunowymi;
— poczucie radykalnej zmiany w stosunku do wcześ-
niejszego stanu, związanej bardzo często z całkowi-
tym ustąpieniem objawów — pacjenci nie mają wąt-
pliwości co do tego, że wyzdrowieli. Sytuacja taka
prawie nigdy nie ma miejsca u osób z zaburzeniami
jednobiegunowymi, które wspominają swój proces
zdrowienia jako bardzo powolny i często w ogóle
nie potrafią powiedzieć, czy w ogóle się on zakoń-
czył: „jestem prawie zdrowy”, „tak jakbym był zdro-
wy”, „niewiele mi brakuje do zdrowia” i podobne
stwierdzenia. W zaburzeniach dwubiegunowych cho-
ry wie i nie ma wątpliwości, w jednobiegunowych
— nie wie, czy wie;
— poczucie zmiany relacji z otoczeniem, często myl-
nie przypisywane otoczeniu — na przykład „nagle
wszyscy zaczynają się ze mną kłócić”, „okazuje się,
że przeszkadzam żonie” i najczęściej „rodzina woli,
kiedy jestem w depresji, bo wtedy nie przeszkadzam”
(w domyśle — jako zdrowy przeszkadzam; nie jako
człowiek w hipomanii, tylko jako zdrowa osoba, więc
pytanie o zmiany faz nie ma sensu).

albo przynajmniej bardzo często widują, i to najlepiej
od dłuższego czasu. Stopień pokrewieństwa lub fakt
pozostawania w formalnym związku nie mają z tym,
oczywiście, nic wspólnego. Dobrze jest to jasno ustalić
na początku rozmowy, ponieważ czasem osoby, które
zgłaszają się w celu udzielenia wywiadu i są bliskimi
krewnymi, w rzeczywistości mają z pacjentem bardzo
luźny kontakt i zmobilizowały się jedynie w obliczu kry-
zysu lub, co gorsza, ze względu na jakieś rodzinne roz-
grywki. Osobie bliskiej powinniśmy zadać pytanie:

Czy okresy, kiedy nie występuje depresja,
są okresami zdrowia, stanami takimi jak
wcześniej?

W przeciwieństwie do samych pacjentów osoby bli-
skie dobrze pamiętają stany podwyższonego nastro-
ju, czasem o wiele lepiej, niż by sobie tego życzyły,
co wcale nie znaczy, że chętnie na ten temat poroz-
mawiają. Problemy mogą być różnego typu. Z jednej
strony stwierdza się niechęć do opowiadania o pa-
cjencie rzeczy, które mogłyby postawić go w złym
świetle, zwłaszcza jeśli traktuje się okresy podwyż-
szonego nastroju nie jako chorobę, a jako złe zacho-
wanie. Z drugiej strony osoby bliskie bywają „uczu-
lone” na pacjenta, szczególnie jeśli rzeczywiście mamy
do czynienia z zaburzeniami afektywnymi dwubie-
gunowymi, i mogą każde niestandardowe zachowa-
nie traktować jako problematyczne. Z tego względu
w omawianym pytaniu nie ma żadnej sugestii co do
natury okresów pomiędzy epizodami depresji, a jeśli
już, to jest to sugestia mówiąca o zdrowiu. Nato-
miast jeśli zdaniem osoby udzielającej wywiadu nie
jest to zdrowie, to dlaczego? Jakie są różnice? Tu
nadchodzi czas na zadanie pytania drugiego:

Czy zdarzyły się zachowania nietypowe
dla pacjenta, niepasujące do niego?

Próba całościowego opisania zachowań, osobowości
czy charakteru dowolnej osoby to zadanie bardzo
ambitne; prawdę mówiąc, z punktu widzenia bada-
nia psychiatrycznego zbyt ambitne. Tu znów zamiast
pożądanego Newtona mamy Bacona. Lekarza, który
stara się ustalić rozpoznanie, powinno raczej intere-
sować to, co odbiega od wzorca danej osoby, a nie
to, co być może odbiega od jakiegoś wzorca idealne-
go, jeśli taki w ogóle istnieje. Być może pacjent za-
wsze był człowiekiem ekscentrycznym, a jego zacho-
wania mocno dziwiły innych, jednak osoby bliskie będą
z dużym prawdopodobieństwem umiały powiedzieć,
czy odkąd zachorował, nie stał się jeszcze „jakoś ina-
czej dziwny” i na czym ta dziwność polega. Interesują
nas zwłaszcza okresy nietypowych zachowań trwają-

Czego muszę się dowiedzieć od najbliższych
badanego?

Dlaczego mówimy o najbliższych, a nie po prostu
o rodzinie? Chodzi o osobę lub osoby, które naprawdę
wiedzą coś o pacjencie, czyli na stałe z nim mieszkają

O co muszę zapytać pacjenta?

O co muszę zapytać pacjenta?

O co muszę zapytać pacjenta?

O co muszę zapytać pacjenta?

O co muszę zapytać pacjenta?

Kiedy zaczęła się choroba?

Ile było nawrotów?

Jakie samopoczucie występuje wówczas,
gdy skończy się depresja?

background image

55

Łukasz Święcicki, Praktyczne zagadnienia związane z rozpoznawaniem zaburzeń afektywnych dwubiegunowych

www.psychiatria.med.pl

ce dłuższy czas — co najmniej przez kilka dni. Są to
na przykład: niezwykła hojność, nietypowa dla pacjenta
przyjacielskość, wielka rozmowność, pracowitość prze-
jawiana w zastanawiający sposób i o niezwykłych po-
rach doby (np. nocą). Stwierdzenie takich przejawów
(ze względu na ostrożność diagnostyczną nie nazy-
wajmy ich objawami) nie jest jeszcze żadnym dowo-
dem, stanowi jednak poważną przesłankę. Trzecie
ważne pytanie, które powinniśmy zadać, brzmi:

Czy były problemy z prawem?

To delikatne pytanie, jest jednak ważne i nie można go
uniknąć. Podczas 159. Zjazdu Amerykańskiego Towa-
rzystwa Psychiatrycznego (APA, American Psychiatric
Association
) Calabrese przedstawił propozycję kwestio-
nariusza służącego poprawie rozpoznawania zaburze-
nia afektywnego dwubiegunowego [12]. Autor stwier-
dził, że stwierdzenie występowania w przeszłości pro-
blemów z prawem jest jedną z głównych zmiennych
pozwalających z dużym prawdopodobieństwem na
stwierdzenie, że dana osoba z zaburzeniem afektyw-
nym cierpi na dwubiegunową postać tej choroby. Nie
znaczy to oczywiście, że wszyscy pacjenci z zaburze-
niem afektywnym dwubiegunowym popadają w kon-
flikty z prawem, jednak z pewnością w okresach hipo-
manii i manii prawdopodobieństwo takich kolizji zde-
cydowanie wzrasta. Są to najczęściej problemy takie
jak: prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, prze-
kraczanie dozwolonej prędkości, impulsywne kradzie-
że, nieprzemyślane zaciąganie długów i wynikające
z tego konsekwencje, niekiedy również przemoc do-
mowa. Ważne jest ustalenie, że podobny wzorzec wy-
stępowania problemów pojawia się okresowo i wiąże
z występowaniem innych przejawów/objawów manii
lub hipomanii.

kwestionariuszem i nie pretenduje do tego miana ma
charakter redukcjonistyczny. Z całą pewnością moż-
na wskazać wiele zagadnień, które nie zostały ujęte
w „dziewięciu pytaniach”. Przykład pierwszy z brze-
gu to choćby występowanie zaburzeń dwubieguno-
wych w rodzinie, o które jak najbardziej należy zapy-
tać, jednak z mojego doświadczenia wynika, że
o tym pytaniu wszyscy pamiętają, choć czasem spra-
wiają wrażenie, jakby nie doceniali wagi odpowiedzi
twierdzącej. Wydaje mi się jednak, że redukcjonizm
taki jest uzasadniony.
Jedną z przyczyn problemów w rozpoznawaniu za-
burzeń afektywnych dwubiegunowych, które rze-
czywiście występują i są naprawdę częste, jest zbyt
skomplikowane i równocześnie zbyt chaotyczne
podejście do badania psychiatrycznego. Sądzę, że
odpowiednie zorganizowanie pewnego elementu
myślenia diagnostycznego — zgodnie z prezento-
waną tu propozycją, ograniczenie tego myślenia do
spraw jednocześnie najważniejszych i najtrudniej-
szych do ustalenia — może znacznie usprawnić pro-
ces rozpoznawania zaburzeń afektywnych dwubie-
gunowych.

PIŚMIENNICTWO

1.

Heller M. Filozofia i wszechświat. TAiWPN Universitas, Kraków
2006; 21–23.

2.

McElroy S.L., Altschuler L.L., Suppes T. i wsp. Axis I psychiatric
comorbidity and its relationship to historical illness variables in
288 patients with bipolar disorder. Am. J. Psychiatry 2001; 158:
420–426.

3.

Suppes T., Leverich G.S., Keck P.E. i wsp. The Stanley Founda-
tion Bipolar Treatment Outcome Network: II demographics and
illness characteristics of the first 261 patients. J. Affect Disord.
2001; 67: 45–59.

4.

Carlson G.A., Bromet E.J., Driessons C., Mojtabai R., Schwartz J.E.
Age at onset, childhood psychopathology, and 2-year outcome
in psychotic bipolar disorder. Am. J. Psychiatry 2002; 159:
307–309.

5.

Judd L.L., Akiskal H.S., Schettler P.J. i wsp. The long-term natu-
ral history of the weekly symptomatic status of bipolar I disor-
der. Arch. Gen. Psychiatry 2002; 59: 530–537.

6.

Judd L.L., Akiskal H.S., Schattler P.J. i wsp. The comparative
clinical phenotype and long term longitudinal episode course
of bipolar I and II: a clinical spectrum or distinct disorders?
J. Affect Disord. 2003; 73: 19–32.

7.

Kupfer D.J., Frank E., Grochocinski V.J., Cluss P.A., Houck P.R.,
Stapf D.A. Demographic and clinical characteristics of individu-
als in a bipolar disorder case registry. J. Clin. Psychiatry 2002;
63: 120–125.

8.

Perris C. The course of depressive psychoses. Acta Psychiatr.
Scand. 1968; 44: 238–248.

9.

Angst J. The course of affective disorders: II typology of bipolar
manic-depresive illness. Arch. Psychiatr. Nervenkr. 1978; 226:
65–73.

10. Zis A.P., Grof P., Webster M., Goodwin F.K. Prediction of relap-

se in recurrent affective disorder. Psychopharmacol. Bull. 1980;
16: 47–49.

11. Goodwin F.K., Jamison K.R. Manic-depressive illness. Wyd. II.

Oxford University Press, Nowy Jork 2007; 104–105.

12. Calabrese J. Referat podczas 159

th

Annual Meeting of the Ame-

rican Psychiatric Association; Toronto, Kanada 2006.

Czego muszę się dowiedzieć od osób

Czego muszę się dowiedzieć od osób

Czego muszę się dowiedzieć od osób

Czego muszę się dowiedzieć od osób

Czego muszę się dowiedzieć od osób
najbliższych pacjenta?

najbliższych pacjenta?

najbliższych pacjenta?

najbliższych pacjenta?

najbliższych pacjenta?

Czy okresy, kiedy nie występuje depresja, są
okresami zdrowia, stanami takimi jak wcześ-
niej?

Czy zdarzały się zachowania nietypowe dla
pacjenta, niepasujące do niego?

Czy były problemy z prawem?

Podsumowanie

Mam świadomość, że proponowana przez mnie „li-
sta sprawdzająca”, która w żadnym wypadku nie jest

background image

56

Psychiatria w Praktyce Klinicznej 2008, tom 1, nr 2

www.psychiatria.med.pl

Pytania

1. Liczba faz chorobowych jest:

A. podobna w zaburzeniach afektywnych jed-

nobiegunowych i dwubiegunowych

B. większa w zaburzeniach afektywnych jedno-

biegunowych niż dwubiegunowych

C. większa w zaburzeniach afektywnych dwu-

biegunowych niż jednobiegunowych

D. większa w schizofrenii niż w zaburzeniach afek-

tywnych dwubiegunowych i jednobiegunowych

2. Początek choroby jest zazwyczaj:

A. wcześniejszy w zaburzeniach afektywnych

dwubiegunowych niż jednobiegunowych, ale
dotyczy to jedynie mężczyzn

B. wcześniejszy w zaburzeniach afektywnych jed-

nobiegunowych niż dwubiegunowych, ale do-
tyczy to jedynie kobiet

C. późniejszy w zaburzeniach afektywnych jed-

nobiegunowych niż dwubiegunowych, ale do-
tyczy to jedynie kobiet

D. wcześniejszy w przypadku zaburzeń afek-

tywnych dwubiegunowych i płeć nie ma tu
znaczenia

3. Odpowiedzi osób z zaburzeniem afektywnym na

pytanie o zespoły maniakalne/hipomaniakalne:

A. są z reguły rzetelne, ponieważ nie można nie

zauważyć tak poważnych zaburzeń

B. są często nierzetelne, ponieważ chorzy nie

mają wglądu

C. są często nierzetelne, ponieważ pacjenci czę-

sto „zapominają” o przebytych zaburzeniach

D. prawidłowe odpowiedzi C i D

4. Wyniki badań wskazują, że u pacjentów ze wstęp-

nym rozpoznaniem zaburzeń afektywnych jed-
nobiegunowych:

A. u około 5% należałoby rozpoznać zaburze-

nia afektywne dwubiegunowe

B. u około 10% należałoby rozpoznać zaburze-

nia afektywne dwubiegunowe

C. u około 30% należałoby rozpoznać zaburze-

nia afektywne dwubiegunowe

D. u 70% należałoby rozpoznać zaburzenia afek-

tywne dwubiegunowe

5. Posiadanie krewnych pierwszego stopnia, u któ-

rych rozpoznano zaburzenia afektywne dwubie-
gunowe:

A. zwiększa jedynie ryzyko wystąpienia zaburzeń

afektywnych dwubiegunowych u osoby ba-
danej

B. zwiększa ryzyko wystąpienia schizofrenii lub

zaburzeń afektywnych dwubiegunowych
u osoby badanej

C. zwiększa jedynie ryzyko wystąpienia zaburzeń

afektywnych jednobiegunowych u osoby ba-
danej

D. nie wpływa na ryzyko występowania zabu-

rzeń psychicznych u osoby badanej

.

Dr hab. n. med. Łukasz Święcicki

Dr hab. n. med. Łukasz Święcicki

Dr hab. n. med. Łukasz Święcicki

Dr hab. n. med. Łukasz Święcicki

Dr hab. n. med. Łukasz Święcicki
Ordynator najstarszego w Polsce Oddziału Chorób Afektywnych będącego częścią II Kliniki Psychiatrycznej Insty-
tutu Psychiatrii i Neurologii. Autor lub współautor ponad stu publikacji naukowych i popularnych, głównie
z zakresu zaburzeń afektywnych, a także trzech książek poświęconych depresji i lękowi.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Zaburzenia afektywne dwubiegunowe
depresja i zaburzenia afektywne dwubiegunowe
Maj Kasprzak Andrzej Kiejna Badania nad rola wydarzen zyciowych w zaburzeniu afektywnym dwubiegunowy
Zaburzenie afektywno dwubiegunowe
Babor, de la Fuente, Saunders, Grant Test Rozpoznawania Zaburzeń Związanych Z Piciem Alkoholu AUDIT
Zaburzenia afektywne i depresje
Zaburzenia afektywne 7
lęk w chorobie afektywnej dwubiegunowei i schizofrenii
4 zaburzenia afektywne
4 Podstawowe pojęcia i zagadnienia związane z działaniem leków
ZABURZENIA AFEKTYWNE, 1.Lekarski, I rok, Psychologia, Wykłady, Psychologia
WPROWADZENIE DO ZAGADNIEŃ ZWIĄZANYCH Z OPIEKĄ NAD OSOBĄ CHORĄ I NIESAMODZIELNĄ, Studium medyczne
rozpoznawanie zaburzeń psychicznych
Psychologia Sądowa opracowane zagadnienia Psychopatologia psychozy, zaburzenia osobowości, osob
zaburzeniai afektywne

więcej podobnych podstron