background image

 

 

 
 

 

OD KRYTYKI DO KRYZYSU. 

SPOSOBY REAGOWANIA W OBLICZU 

ZAGRO

Ż

ENIA DLA WIZERUNKU ORGANIZACJI. 

 
 
 

 

background image

 

 

SPIS TRE

Ś

CI: 

 

WST

Ę

P ……………………………………………………………………………..…....  3 

1.  KRYTYKA……………………………………………………….............................  5 

1.1. Definicja krytyki……………………………………………………………….....  5 

1.2. Rodzaje i 

ź

ródła krytyki………………………………………………..............  6 

1.3. Sposoby reakcji na krytyk

ę

 ………………………………...……………........  10 

2.  KONFLIKT …………………………………………………………………..……....  14 

2.1. Definicja konfliktu………………………………………………………….........  14 

2.2. Rodzaje i 

ź

ródła konfliktów.…………………………………………...............  15 

2.3. Sposoby pokonywania konfliktów …………………………………………….  18 

3.  SYTUACJA KRYZYSOWA ………………………………………………………..  25 

3.1. Definicja kryzysu ………………………………………………………............  25 

3.2. Rodzaje i 

ź

ródła kryzysów ………………………………………………….....  27 

3.3. Uczestnicy sytuacji kryzysowej ……………………………………..………...  31 

4.  POST

Ę

POWANIE W SYTUACJI KRYZYSOWEJ ……………………………...  35 

4.1. Sygnały ostrzegawcze……………………………………………….…...........  36 

4.2. Plan działa

ń

 antykryzysowych ……………………………………….............  40 

4.3. Działania w trakcie sytuacji kryzysowej ………………………….………......  48 

PODSUMOWANIE ……………………………………………………………...….......  54 

BIBLIOGRAFIA …………………………………………………………………….......  55

background image

 

WST

Ę

P

 

 

 

Działalno

ść

 ka

ż

dej osoby czy organizacji jest poddawana nieustannej ocenie. 

Ocena  ta  mo

ż

e  mie

ć

  ró

ż

ny  wymiar  i  objawia

ć

  si

ę

  w  formie  krytyki,  reklamacji, 

konfliktu  mi

ę

dzy  firm

ą

  a  jej  otoczeniem.  Mo

ż

e  te

ż

  wynikn

ąć

  ze  sposobu 

rozwi

ą

zywania  sytuacji  kryzysowej.    Im  wi

ę

ksza  i  znacz

ą

ca  firma,  tym  wi

ę

ksze  pole 

oddziaływania  niepochlebnych  opinii.  Od  tego  jak  firma  zareaguje  na  ró

ż

ne 

niepochlebne opinie zale

ż

y nie tylko jej wizerunek, ale czasem tak

ż

e by

ć

 albo nie by

ć

 

w gospodarce. 

Ś

wiadomo

ść

  wynikania  zdarze

ń

  coraz  trudniejszych  do  opanowania  z 

pozornie  niewa

ż

nych  incydentów  oraz  umiej

ę

tno

ść

  prawidłowego  zachowania  w 

ka

ż

dej  z  takich  sytuacji  znacznie  ułatwia  zachowanie  pozytywnego  wizerunku.  To, 

czy negatywne wydarzenia wokół firmy stan

ą

 si

ę

 dla niej trampolin

ą

 do sukcesu czy 

te

ż

  poci

ą

gn

ą

  j

ą

  w  stron

ę

  bankructwa  finansowego  i  wizerunkowego  zale

ż

y  cz

ę

sto 

wył

ą

cznie  od  szybkiej  i  prawidłowej  reakcji.  Nawet  przechodzenie  przez  powa

ż

ny 

kryzys mo

ż

e sta

ć

 si

ę

 pozytywnym impulsem, wyzwalaj

ą

cym w organizacji kreatywne 

i innowacyjne podej

ś

cie do prowadzonej działalno

ś

ci.  

Celem  poni

ż

szej  pracy  jest  przedstawienie  zale

ż

no

ś

ci  mi

ę

dzy  krytyk

ą

konfliktem  oraz  sytuacj

ą

  kryzysow

ą

.  Ka

ż

de  z  tych  zagadnie

ń

  zostanie  omówione 

oddzielnie  w  kolejnych  rozdziałach  pracy.  Na  koniec  za

ś

  w  obszerniejszej  formie 

zostan

ą

  przedstawione  praktyczne  wskazówki  zwi

ą

zane  z  reakcj

ą

  na  sytuacj

ę

 

kryzysow

ą

 

 

 

 

 

background image

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kłamstwo potrafi przebyć pół drogi wokół świata w czasie, 

kiedy prawda dopiero wkłada buty.  

- Mark Twain

 

background image

 

1. KRYTYKA 

 

Działania ka

ż

dego przedsi

ę

biorstwa s

ą

 przez cały czas obserwowane – przez 

jej pracowników, media, klientów, dostawców, kontrahentów, konkurencj

ę

, instytucje i 

stowarzyszenia  bran

ż

owe,  organizacje  polityczne  oraz  wszystkich  tych,  których 

działalno

ść

  danej  firmy  dotyczy  w  sposób  bezpo

ś

redni  czy  po

ś

redni.  Logicznym 

zatem jest przypuszczenie, 

ż

e oprócz pochwał i nagród ka

ż

da firma styka si

ę

 tak

ż

e z 

przejawami  niezadowolenia  i  krytyki.  Krytyka  ta  mo

ż

e  przybra

ć

  form

ę

  ustn

ą

  lub 

pisemn

ą

,  nadej

ść

  z  zewn

ą

trz,  mie

ć

  swoje  uzasadnienie  lub  opiera

ć

  si

ę

  na  plotkach 

b

ą

d

ź

  pomówieniach.  I  ka

ż

dy  taki  przejaw  krytyki  mo

ż

e  zagrozi

ć

  pozytywnemu 

wizerunkowi przedsi

ę

biorstwa, gdy

ż

 wszelkie zdarzenia lub informacje o negatywnym 

charakterze staj

ą

 si

ę

 łakomym k

ą

skiem dla mass mediów, w my

ś

l zasady „gdy pies 

pogryzie  człowieka,  to 

ź

le,  gdy  człowiek  pogryzie  psa  to  news”.  To,  co 

kontrowersyjne lub zwi

ą

zane z szerokim odd

ź

wi

ę

kiem w

ś

ród opinii społecznej łatwiej 

si

ę

 sprzedaje i jest bardziej poszukiwane, zwłaszcza je

ś

li dotyczy firm ponosz

ą

cych 

du

żą

  odpowiedzialno

ść

  społeczn

ą

.  Co  ciekawe  –  nie  tylko  fakt  wyst

ą

pienia  krytyki, 

ale  tak

ż

e  sposób  reakcji  na  ni

ą

  ze  strony  organizacji  ma  niebagatelny  wpływ  na 

jako

ść

 jej wizerunku. Reakcja mo

ż

e sta

ć

 si

ę

 zagro

ż

eniem, je

ś

li firma nie opracowała 

wcze

ś

niej odpowiednich procedur reagowania. Zadaniem pracowników działu Public 

Relations jest wi

ę

c zatem nie tylko budowanie pozytywnego wizerunku „od podstaw”, 

ale tak

ż

e wykorzystywanie zaistniałej krytyki na swoj

ą

 korzy

ść

 

1.1 Definicja krytyki 
 

Krytyka  jest  najłagodniejsz

ą

  form

ą

,  poprzez  któr

ą

  wyrazi

ć

  si

ę

  mo

ż

niezadowolenie  z  oferowanych  produktów  b

ą

d

ź

  usług  czy  z  funkcjonowania 

organizacji jako cało

ś

ci. Krytyka mo

ż

e tak

ż

e dotyczy

ć

 braku lub zaniechania jakich

ś

 

działa

ń

,  postaw  jej  pracowników,  sposobu  wykonywania  podj

ę

tych  zobowi

ą

za

ń

 

wzgl

ę

dem otoczenia, miejsca firmy w lokalnej społeczno

ś

ci, w której funkcjonuje. 

Ponadto,  krytyka  mo

ż

e  wskazywa

ć

  na  rozbie

ż

no

ść

  postaw  na  płaszczy

ź

nie 

firma  –  jej  otoczenie,  brak  odpowiednich  konsultacji  ze  społeczno

ś

ciami  lokalnymi 

czy  specjalistami  w  okre

ś

lonym  zagadnieniu,  niespełnianie  wymogów  jako

ś

ciowych 

b

ą

d

ź

  bezpiecze

ń

stwa  oferowanych  towarów  lub  usług.  Krytyka  mo

ż

e  by

ć

  tak

ż

pochodn

ą

 czarnego Public Relations konkurencji. 

background image

 

 

Krytyka,  jako  forma  wyra

ż

ania  niezadowolenia  z  jakiego

ś

  aspektu 

funkcjonowania  organizacji,  jest  jednocze

ś

nie  najmniej  powa

ż

nym  ze  wszystkich 

mo

ż

liwych  negatywnych  przekazów  o  firmie,  co  nie  oznacza  jednak, 

ż

e  nie  mo

ż

przerodzi

ć

 si

ę

 w sytuacj

ę

 o charakterze kryzysowym. 

 

1.2. 

Rodzaje i 

ź

ródła krytyki 

 

Mo

ż

na  wyszczególni

ć

  ró

ż

ne  rodzaje  krytyki  w  zale

ż

no

ś

ci  od  tego,  sk

ą

d  one 

pochodz

ą

 (krytyka wewn

ę

trzna lub krytyka zewn

ę

trzna, spoza organizacji), b

ą

d

ź

 te

ż

 

w  jaki  sposób  s

ą

  formułowane  i  docieraj

ą

  do  odbiorcy  (krytyka  słowna  lub  krytyka 

pisemna)

1

.  

Krytyka  zewn

ę

trzna  ma  swoje 

ź

ródło  w  bli

ż

szym  i  dalszym  otoczeniu 

przedsi

ę

biorstwa.  

Najcz

ę

stszym  nadawc

ą

  krytycznego  komunikatu  z  zewn

ą

trz  firmy  jest  w  tym 

przypadku  klient.  I  chocia

ż

  jego  negatywne  opinie  w  przewa

ż

aj

ą

cej  cz

ęś

ci  dotycz

ą

 

indywidualnych  problemów  (zgłoszenie  reklamacji  towaru,  niewła

ś

ciwie  wykonanej 

usługi, itp.), to nie nale

ż

y go lekcewa

ż

y

ć

. Szacunkowe dane mówi

ą

 bowiem, 

ż

jeden 

niezadowolony  klient  przeka

ż

e  wiadomo

ść

  o  swoim  problemie  z  usług

ą

  lub 

produktem 

ś

rednio  dziewi

ę

ciu  innym  osobom  ze  swojego  otoczenia.  13% 

niezadowolonych klientów „pochwali si

ę

” przed ponad dwudziestoma osobami. Tylko 

pi

ęć

  osób  usłyszy  od  klienta  o  jego  pozytywnych  do

ś

wiadczeniach  z  dan

ą

  firm

ą

 

2

Poza  tym  –  negatywna  informacja  uzyskana  od  innych  konsumentów  ma  dwa  razy 

wi

ę

kszy wpływ na decyzj

ę

 o zakupie ni

ż

 informacja pozytywna

3

Innym 

ź

ródłem  krytyki  zewn

ę

trznej  s

ą

  mass  media.  Krytyka  z  ich  strony 

wymaga  szczególnej  rozwagi  w  reagowaniu  –  mass  media  oddziałuj

ą

  bowiem  na 

szerokie  rzesze  odbiorców  i  z  reguły  maj

ą

  wi

ę

kszy  wpływ  na  opini

ę

  o  firmie  ni

ż

 

przedstawiane  pó

ź

niej  sprostowania.  Zasi

ę

g  ich  działania  oraz  szybko

ść

 

przekazywania  informacji  wymagaj

ą

  nie  tylko  równie  szybkiego  przygotowania 

wyja

ś

nienia czy wypowiedzi, ale tak

ż

e szczególnej troski o to, jakie informacje i przez 

kogo  s

ą

  upubliczniane.  „Czwarta  władza”  bowiem  nie  tylko  informuje  opini

ę

 

                                                 

1

 E. M. Cenker, Public relations, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Bankowej, Poznań 2000, ss. 161-162. 

2

 J. Załęska, Niezadowolony klient pożądany, http://kariera.gastrona.pl/art/article_5448.php?id=&page=2, stan na 

dzień 25 stycznia 2006 r. 

3

 G. Grzegorczyk, Niezadowoleni są najcenniejsi,Businessman Magazine, styczeń 2000, s.87. 

background image

 

publiczn

ą

,  ale  tak

ż

e  na  swój  sposób  kształtuje  j

ą

,  przedstawiaj

ą

c  b

ą

d

ź

  komentuj

ą

zdarzenia w okre

ś

lony sposób. 

Przedsi

ę

biorstwo  mo

ż

e  zosta

ć

  poddane  krytyce  zewn

ę

trznej  przez  ró

ż

nego 

rodzaju 

organizacje 

stowarzyszenia 

bran

ż

owe, 

organizacje 

skupiaj

ą

ce 

konsumentów  b

ą

d

ź

  reprezentuj

ą

ce  ich  interesy,  organizacje  polityczne  czy 

lobbystów.    Ich  sił

ą

  jest  prawo  dost

ę

pu  do  informacji  o  firmie  oraz  o  oferowanych 

przez  ni

ą

  produktach  czy  usługach,  mo

ż

liwo

ść

  publikowania  i  dyskutowania 

otrzymanych  danych  w  czasopismach  bran

ż

owych,  a  tak

ż

e  branie  pod  rozwag

ę

 

kwestii  zwi

ą

zanych  z  działalno

ś

ci

ą

  firmy  na  forum  specjalistów  z  danej  bran

ż

y. 

Organizacje polityczne mog

ą

 mie

ć

 tak

ż

e wpływ na uzyskanie lub utrzymanie licencji 

czy innych specjalnych zezwole

ń

 na prowadzenie okre

ś

lonej działalno

ś

ci. Krytyce ze 

strony  organizacji  o  charakterze  politycznym  poddawani  mog

ą

  by

ć

  (a  jak  wskazuj

ą

 

polskie  do

ś

wiadczenia  po  1989  roku  –  cz

ę

sto  s

ą

)  przedstawiciele  wy

ż

szej  kadry 

zarz

ą

dzaj

ą

cej,  zwłaszcza  w  tych  firmach,  których  funkcjonowanie  i  istnienie  ma 

znaczny wpływ na kondycj

ę

 i stabilno

ść

 gospodarcz

ą

 kraju. Oprócz krytyki zwi

ą

zanej 

ze  znaczeniem  polityczno-ekonomicznym,  du

ż

e  i  przynosz

ą

ce  spore  zyski 

przedsi

ę

biorstwa bywaj

ą

 cz

ę

sto poddawane krytyce w okresie walki przedwyborczej, 

staj

ą

c si

ę

 tym samym argumentem w politycznej grze o władz

ę

Innym  rodzajem  organizacji,  które  mog

ą

  wystosowa

ć

  krytyk

ę

  wzgl

ę

dem 

działa

ń

  firmy  s

ą

  organizacje  ekologiczne,  anga

ż

uj

ą

ce  si

ę

  cz

ę

sto  w  spektakularne 

medialnie  akcje.  Krytyka  z  ich  strony  mo

ż

e  spowodowa

ć

  nie  tylko  pogorszenie 

wizerunku,  ale  nawet  zablokowanie  podejmowanych  działa

ń

  czy 

zwrócenie 

nadmiernej uwagi mediów. 

Krytyka ze strony bezpo

ś

rednich konkurentów oprócz dbało

ś

ci o dobro klienta 

nosi cz

ę

sto znamiona gry o zwi

ę

kszenie udziału w danym rynku. Je

ś

li jest to krytyka 

oparta  na  czarnym  Public  Relations,  to  jej  wpływ  na  wizerunek  firmy  bywa  daleko 

bardziej  szkodliwy  ni

ż

  działania  jakichkolwiek  innych  grup.  Czarny  Public  Relations, 

w opinii J. Ol

ę

dzkiego, jest to działanie zawsze skryte, wykorzystuj

ą

ce informacje bez 

zgody  osoby  czy  instytucji,  której  dotyczy  i  maj

ą

ce  na  celu  podwa

ż

enie  czyjej

ś

 

pozycji na rynku, autorytetu i wiarygodno

ś

ci lub te

ż

 wizerunku firmy lub osoby

4

. Jest 

to działanie nieetyczne, maj

ą

ce na celu 

ś

wiadome wprowadzenie odbiorców w bł

ą

d. 

Najbardziej  spektakularnym  przykładem  tego  typu  działania  była  afera  wokół  fuzji 

                                                 

4

 J. Olędzki, Czarne sztuczki - propaganda i PR,

 

w zbiorze:

 

Public relations w zarządzaniu firmą, pod  red. D. 

Tworzydło, T. Soliński, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania, Rzeszów, s.38. 

background image

 

PZU  i  Eureko,  przedstawiaj

ą

ca  w  bardzo  złym 

ś

wietle  stan  finansowy  holenderskiej 

firmy, oparty na fikcyjnych raportach audytorów

5

Oprócz  krytyki  zewn

ę

trznej,  działalno

ść

  ka

ż

dej  organizacji  mo

ż

e  by

ć

  tak

ż

poddawana  krytyce  wewn

ę

trznej,  której 

ź

ródłem  s

ą

  zarówno  pracownicy  ni

ż

szego 

szczebla  jak  i  kierownictwo.  Przedmiotem  takiego  rodzaju  krytyki  mog

ą

  by

ć

  kwestie 

socjalne,  realizacja  ró

ż

nych  przywilejów  pracowniczych  (np.  dodatkowych 

wynagrodze

ń

premii, 

nagród, 

dodatków 

zwi

ą

zanych 

motywowaniem 

pozapłacowym),  zasady  awansowania  czy  udzielania  urlopów,  gro

ź

ba  zwolnie

ń

  z 

pracy,  przestrzeganie  zasad    i  przepisów  BHP  (tutaj  dodatkowym 

ź

ródłem  krytyki 

mog

ą

  by

ć

  istniej

ą

ce  zwi

ą

zki  zawodowe  czy  samorz

ą

dy  pracownicze).  Ponadto, 

pracownicy  mog

ą

  krytykowa

ć

  wybrany  przez  kierownictwo  czy  wła

ś

cicieli  sposób 

zarz

ą

dzania przedsi

ę

biorstwem, zwłaszcza w jego aspekcie strategicznym. 

Krytyka  ta,  je

ś

li  nie  spotka  si

ę

  ze  zrozumieniem  ze  strony  zarz

ą

dzaj

ą

cych 

organizacj

ą

,  mo

ż

e  przerodzi

ć

  si

ę

  w  ró

ż

nego  rodzaju  strajki,  blokady  czy 

ostrzegawcze przestoje. 

W  podobny,  negatywny  sposób  mog

ą

  wypowiada

ć

  si

ę

  osoby  pracuj

ą

ce  w 

filiach  czy  przedstawicielstwach  poło

ż

onych  w  znacznej  odległo

ś

ci  od  głównej 

siedziby  firmy.  Polityka  prowadzona  wobec  takich  placówek,  wprowadzanie 

odgórnych  zmian  czy  zwi

ę

kszanie  wymaga

ń

  mo

ż

e  prowadzi

ć

  do  ró

ż

nych  napi

ęć

  i 

negatywnych głosów, które łatwo przedostaj

ą

 si

ę

 do mediów lokalnych, a cz

ę

sto (je

ś

li 

firma jest odpowiednio du

ż

a lub znana) do mediów ogólnokrajowych.  

Ź

ródłem  krytyki  wewn

ę

trznej  mog

ą

  te

ż

  by

ć

  sami  zarz

ą

dzaj

ą

cy  firm

ą

  lub  jej 

wła

ś

ciciele.  Ten  rodzaj  krytyki  dotyczy  w  głównej  mierze  wewn

ę

trznego 

funkcjonowania  danego  przedsi

ę

biorstwa  b

ą

d

ź

  jego  działu,  wynika  bowiem  z 

nieodpowiedniego  realizowania  powierzonych  obowi

ą

zków  przez  podwładnych. 

Mo

ż

na wi

ę

c uzna

ć

ż

e jest to krytyka zwi

ą

zana z realizowaniem polityki zarz

ą

dzania 

personelem  w  firmie  i  raczej  mało  prawdopodobne  jest  by  ten  rodzaj  krytyki  został 

nagło

ś

niony przez media. Mo

ż

e jednak sta

ć

 si

ę

 zacz

ą

tkiem kryzysu w firmie. 

Nale

ż

y  podkre

ś

li

ć

ż

e  wiele  firm  werbalnie  lub  niewerbalnie  sygnalizuje, 

ż

krytyka  sposobów  jej  funkcjonowania  czy  podwa

ż

anie  decyzji  przeło

ż

onych  b

ę

dzie 

odbieranie negatywnie. Ten nakaz cichej bierno

ś

ci staje si

ę

 tym bardziej dobitny, im 

wi

ę

ksze  panuje  bezrobocie  i  im  wi

ę

ksza  jest  rotacja  w  firmie.  I  cz

ę

sto  wła

ś

nie  tak 

                                                 

5

 Szczegółowe informacje nt. tej afery i jej dynamiki przedstawiła Rzeczpospolita, 5 kwietnia 2004 r., dodatek 

„Prawo co dnia”, s. C2. 

background image

 

bywa, 

ż

e  te  osoby,  które  gło

ś

no  i  publicznie  wyra

ż

aj

ą

  swoje  niezadowolenie  z 

poczyna

ń

 firmy ponosz

ą

 kar

ę

  - zostaj

ą

 odsuni

ę

te od wa

ż

nych zada

ń

, nie awansuj

ą

nie otrzymuj

ą

 podwy

ż

ek, bywaj

ą

 zwalniani. Milczenie, chocia

ż

 powszechne i cenione 

w firmach – mo

ż

e by

ć

 jednak bardzo kosztowne. Tłumiona frustracja nie tylko psuje 

kontakty interpersonalne, ale tak

ż

e nie pozwala na swobodn

ą

 wymian

ę

 spostrze

ż

e

ń

Ludzie  cz

ę

sto 

ż

ywi

ą

  gł

ę

bokie  przekonanie, 

ż

e  milczenie  jest  najlepszym  sposobem 

na  utrzymanie  dobrych  stosunków  z  kolegami  i  spokój  w  pracy.  Zachowanie 

milczenia  ma  jednak  swoje  gł

ę

bokie  i  cz

ę

sto  nieu

ś

wiadomione  skutki  dla  firmy  i  jej 

poszczególnych  pracowników.  Niech

ęć

  do  stawiania  czoła  rozbie

ż

no

ś

ciom, 

skłonno

ść

  do  unikania  konfrontacji,  czy  zasłanianie  si

ę

  brakiem  czasu  na 

przedyskutowanie ró

ż

nic mo

ż

e prowadzi

ć

  do decyzji złych dla firmy, przynosz

ą

cych 

straty  lub  utrat

ę

  dobrego  wizerunku

6

.    W  sytuacjach  konfliktowych  bierno

ść

  wydaje 

si

ę

  skuteczniejsza  ni

ż

  działanie,  jednak  przykłady  takich  firm  jak  Enron,  Tyco  czy 

WorldCom  wyra

ź

nie  wskazuj

ą

  na  pozytywny  wpływ  swobodnego  wyra

ż

ania 

niepopularnych  opinii  i  krytyki,  zadawania  trudnych  pyta

ń

,  przełamywania 

dobrowolnego milczenia. 

Bardzo  specyficznym  rodzajem  krytyki  jest  wspomniana  ju

ż

  wcze

ś

niej 

reklamacja.  Sposób  jej  przyj

ę

cia  (lub  odrzucenia)  mo

ż

e  zawa

ż

y

ć

  na  całym 

ź

niejszym stosunku klienta do firmy, uto

ż

samianej w danym momencie z wadliwym 

towarem  czy  niewła

ś

ciwie  zrealizowan

ą

  usług

ą

.  Dlatego  wa

ż

ne  jest,  by  procedura 

przyjmowania  reklamacji  była  jak  najbardziej  przejrzysta,  miała  okre

ś

lone  ramy 

czasowe  (ilo

ść

  dni  na  rozpatrzenie  danej  reklamacji  powinna  by

ć

  znana  klientowi), 

których  nale

ż

y  si

ę

  bezwzgl

ę

dnie  trzyma

ć

  oraz  by  pracownik  pierwszego  kontaktu, 

który reklamacje przyjmuje, posiadał odpowiednie uprawnienia do jak najszybszego, 

a  najlepiej  natychmiastowego,  rozwi

ą

zania  danej  sprawy.  Klient  składaj

ą

cy 

reklamacj

ę

  powinien  by

ć

  traktowany  jako 

ź

ródło  informacji  o  oferowanej  usłudze 

b

ą

d

ź

  produkcie,  a  zwłaszcza  informacji  o  tym  jak  mo

ż

na  je  jeszcze  poprawi

ć

,  tym 

bardziej, 

ż

e  wi

ę

kszo

ść

  niezadowolonych  klientów  swoich  uwag  nigdy  firmom  nie 

komunikuje.  Szacuje  si

ę

  bowiem, 

ż

e  na  jednego  składaj

ą

cego  reklamacj

ę

  przypada 

dwudziestu  sze

ś

ciu,  którzy  maj

ą

  pretensje,  ale  ich  nie  zgłaszaj

ą

7

,  najcz

ęś

ciej 

dlatego, 

ż

e nie wierz

ą

 w skuteczno

ść

 swoich działa

ń

, nie wiedz

ą

 do kogo si

ę

 zgłosi

ć

 

                                                 

6

 Za: L. Perlow, S. Williams, Czy milczenie zabija twoją firmę?, Harvard Business Review Polska nr 2(12), luty 

2004, ss. 62-68. 

7

 M. J. Kostecki, Niezadowolony klient może być źródłem dochodu

http://www.masterplan.pl/informator/nr2.php, stan na dzień 27 stycznia 2006 r. 

background image

 

10 

b

ą

d

ź

 szkoda im własnego czasu na podj

ę

cie działa

ń

, o których przypuszczaj

ą

ż

e nie 

dadz

ą

  oczekiwanych  efektów.  Dodatkowo,  wyniki  bada

ń

  przeprowadzonych  przez 

White  House  of  Consumer  Affairs  wskazuj

ą

ż

e  96%  niezadowolonych  klientów  nie 

wnosi  skarg  na  zł

ą

  jako

ść

  usług,  za

ś

  90%  niezadowolonych  klientów  nie  skorzysta 

nigdy wi

ę

cej z usług firmy, która nie spełniła wcze

ś

niej ich oczekiwa

ń

8

. Oznacza to, 

ż

e  klienci  odchodz

ą

,  ale  firma  nigdy  nie  dowie  si

ę

  dlaczego  tak  si

ę

  stało.  Cenna 

informacja, która pozwoliłaby by

ć

 mo

ż

e poprawi

ć

 jako

ść

 kontaktów z innymi klientami 

pozostaje wi

ę

c poza 

ś

wiadomo

ś

ci

ą

 pracowników firmy. 

W przypadku reklamacji liczy

ć

 si

ę

 b

ę

dzie nie tylko szybko

ść

 jej załatwienia czy 

otwarto

ść

 i szczero

ść

 w komunikacji z klientem, ale tak

ż

e to, jak post

ę

powanie firmy 

wypada  na  tle  działa

ń

  jej  bezpo

ś

rednich  konkurentów.  Reklamacja  nie  postrzegana 

jako  „zło  konieczne”  mo

ż

e  sta

ć

  si

ę

  jeszcze  jednym  elementem  budowania 

pozytywnego  wizerunku  przedsi

ę

biorstwa.  Przykładem  takiego  podej

ś

cia  mo

ż

e  by

ć

 

firma  Nestlé  Polska  S.A.,  która  na  swoich  stronach  internetowych  po

ś

wi

ę

conych 

serwisowi  klienta  pisze:  „Reklamacja  to  prezent,  który  klient  wr

ę

cza  firmie”

9

  oraz 

przedstawia  szczegółowo  procedur

ę

  przyjmowania  skarg,  a  tak

ż

e  deklaruje  sposób 

reakcji firmy na ni

ą

 

1.3. 

Sposoby reakcji na krytyk

ę

 

 

Reakcja  przedsi

ę

biorstwa  na  krytyk

ę

  powinna  zale

ż

e

ć

  od  tego,  jakiej  kwestii 

ona dotyczy, jak

ą

 ma wag

ę

 dany problem oraz kto zgłasza uwagi. Sytuacje powa

ż

ne, 

zagra

ż

aj

ą

ce  funkcjonowaniu  firmy  powinny  spotka

ć

  si

ę

  z  niezwłoczn

ą

  reakcj

ą

  ze 

strony  działu  Public  Relations,  rzecznika  prasowego  organizacji,  czy  nawet  jej 

zarz

ą

du.  Sprawy  mniej  istotne  nie  wymagaj

ą

  takich 

ś

rodków,  a  czasem  ich 

wprowadzenie  mogłoby  przynie

ść

  wi

ę

cej  szkody  ni

ż

  po

ż

ytku,  zgodnie  z 

powiedzeniem  „winny  si

ę

  tłumaczy”.  Do  pozytywnego  rozpatrzenia  krytyki  tego 

rodzaju wystarczy bowiem sprawnie działaj

ą

cy system obsługi klientów. 

Istniej

ą

  jednak  sytuacje,  które  wymagaj

ą

  od  kierownictwa  firmy  oficjalnego 

przyznania si

ę

 do bł

ę

du, zapewnienia o zastosowaniu wszelkich mo

ż

liwych 

ś

rodków i 

metod  by  szkody  naprawi

ć

  b

ą

d

ź

  (je

ś

li  to  mo

ż

liwe)  im  zado

ść

uczyni

ć

,  a  tak

ż

                                                 

8

 http://www.mgip.gov.pl/NR/rdonlyres/193433A5-230D-408A-A28B-

6BA2FF8127AA/12574/standardyjakosciwturystyce.pdf , stan na dzień 24 stycznia 2006 r. 

9

 http://www.nestle.pl/ne_serwis_reklamacja.asp, stan na dzień 27 stycznia 2006 r. 

background image

 

11 

zagwarantowania, 

ż

e podobna sytuacja si

ę

 nie powtórzy. Przykładem d

ąż

enia do jak 

najszybszego  i  najlepszego  zrekompensowania  niezadowolonemu  klientowi 

wszelkich  uchybie

ń

  w  oferowanych  usługach  jest  rozwi

ą

zanie  stosowane  w  sieci 

hoteli  Ritz-Carlton.  Ka

ż

dy  pracownik  takiego  hotelu  dysponuje  kwot

ą

  2000  dolarów  

ameryka

ń

skich  na  natychmiastowe  i  jak  najlepsze  zado

ść

uczynienie  za  doznane 

niedogodno

ś

ci  przez  niezadowolonych  klientów

10

.  Jest  to  funkcjonowanie  zgodne  z 

zasad

ą

ż

e  pozytywne  rozpatrzenie  skargi  powoduje  (paradoksalnie)  zwi

ę

kszenie 

lojalno

ś

ci klienta oraz pozwala obni

ż

y

ć

 koszty utrzymywania grupy stałych klientów . 

Post

ę

powanie  takie  jest  zgodne  z  reguł

ą

ż

e  utrzymanie  klienta  jest  wielokrotnie 

ta

ń

sze  od  pozyskania  nowego.  Postawa  ta  bywa  wa

ż

na  nie  tylko  ze  wzgl

ę

du  na 

dbało

ść

  o  obecnych  i  potencjalnych  klientów  czy  dobry  wizerunek  firmy,  ale  mo

ż

tak

ż

e wynika

ć

 ze społecznej odpowiedzialno

ś

ci przedsi

ę

biorstwa. 

To jak przedstawiciele firmy zareaguj

ą

 na  krytyk

ę

 ma tak

ż

e wpływ na morale 

pracowników w niej zatrudnionych oraz na kształtowanie kultury organizacyjnej firmy 

i propagowanie zasad etycznego post

ę

powania w biznesie. 

Zasady,  których  ka

ż

da  organizacja  powinna  bezwzgl

ę

dnie  przestrzega

ć

 

podczas prób odparcia krytyki powinny by

ć

 nast

ę

puj

ą

ce: 

-

  nale

ż

y reagowa

ć

 jak najszybciej, gdy

ż

 im szybsza jest reakcja, tym łatwiej jest 

krytyk

ę

  załagodzi

ć

.  Zasada  ta  nabiera  szczególnego  znaczenia  gdy  krytyka 

wywołuje sytuacj

ę

 kryzysow

ą

. Temat ten zostanie szczegółowo przybli

ż

ony w 

dalszej cz

ęś

ci tej pracy. 

-

  Nale

ż

y  zawsze  by

ć

  otwartym  na  krytyk

ę

  lub  przynajmniej  sprawia

ć

  wra

ż

enie 

otwarto

ś

ci na ni

ą

-

  Nie  nale

ż

y  pozwala

ć

  na  generalizowanie,  zawsze  nale

ż

y  pyta

ć

  o  szczegóły  i 

podstawy stawianych zarzutów. 

-

  Podczas  obrony  przed  krytyk

ą

  nale

ż

y  zadawa

ć

  pytania,  ułatwia  to  wzajemn

ą

 

komunikacj

ę

  i  pozwala  unikn

ąć

  niedomówie

ń

  oraz  ró

ż

nej  interpretacji  ze 

strony osób lub grup krytykuj

ą

cych. 

-

  Nale

ż

y  bezwzgl

ę

dnie  demaskowa

ć

  indolencj

ę

,  arogancj

ę

  i  agresj

ę

 

krytykuj

ą

cych. 

                                                 

10

 Standardy jakości w turystyce. Poradnik wdrażania, pod red. J. Kowalczyk, Ministerstwo Gospodarki i Pracy, 

Departament Turystyki, Warszawa 2004, s.93 oraz www.ritzcarlton.com, stan na dzień 23 stycznia 2006 r. 

background image

 

12 

-

  Zanim  przejdzie  si

ę

  do  odpierania  zarzutów  warto  ustali

ć

  kwestie  wspólne, 

łatwiej  jest wtedy  osi

ą

gn

ąć

  porozumienie  i  szybciej  jest  doj

ść

  do  konsensusu 

na podstawie wspólnego punktu wyj

ś

cia. 

Zasady te s

ą

 tylko pewnymi znakami orientacyjnymi, ułatwiaj

ą

cymi reakcj

ę

 na 

krytyk

ę

.  W  praktyce  bowiem  ka

ż

da  krytyka  jest  oparta  na  innych  przesłankach, 

przekazywana przez ró

ż

ne osoby i w odmienny sposób. 

background image

 

13 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wrogowie cz

ę

sto mówi

ą

 prawd

ę

, przyjaciele nigdy.  

 - Cyceron  

background image

 

14 

2.  Konflikt 

 

Konflikt jest dla firmy zdarzeniem du

ż

o powa

ż

niejszym od krytyki. Ka

ż

dy przejaw 

krytyki  mo

ż

e  zagrozi

ć

  wizerunkowi  przedsi

ę

biorstwa,  ka

ż

dy  konflikt  mu  zagra

ż

a. 

Konflikty pojawiaj

ą

 si

ę

, gdy

ż

 w

ś

ród współpracuj

ą

cych ze sob

ą

 osób mog

ą

 pojawi

ć

 si

ę

 

zdania  przeciwstawne,  niezgoda  na  istniej

ą

cy  stan  rzeczy,  ch

ęć

  zdobycia  czy 

przej

ę

cia  władzy,  niezgodno

ś

ci  charakterologiczne,  wspólna  odpowiedzialno

ść

  za 

poniesione  pora

ż

ki.  Mimo  tego, 

ż

e  konflikty  s

ą

  czym

ś

  powszechnym  w  ka

ż

dym 

miejscu pracy, ich istnienie zawsze wzbudza negatywne odczucia, a nawet samo to 

słowo  ma  znaczenie  pejoratywne  w  polskim  j

ę

zyku.  Tymczasem  okazuje  si

ę

ż

prawidłowo  rozwi

ą

zany  konflikt  mo

ż

e  słu

ż

y

ć

  usprawnieniu  procedur  działania, 

umocnieniu  wi

ę

zi  mi

ę

dzy  pracownikami  czy  nawet  budowaniu  pozytywnego 

wizerunku  firmy  jako  cało

ś

ci.  Samo  za

ś

  rozwi

ą

zanie  konfliktu  to  praca  nad 

poznaniem warto

ś

ci i interesów drugiej strony i swoich. 

 

2.1  Definicja konfliktu 

 

Słowo  „konflikt”  pochodzi  od  łaci

ń

skiego  wyrazu  conflictus  oznaczaj

ą

cego 

„zderzenie”

11

.  Oznacza  on  sprzeczno

ść

  d

ąż

e

ń

,  niezgodno

ść

  interesów,  pogl

ą

dów  i 

warto

ś

ci,  spór.  Powstaje  gdy  istniej

ą

  wyodr

ę

bnione  strony  o  sprecyzowanych 

pogl

ą

dach, 

ż

adna  ze  stron  nie  mo

ż

e  osi

ą

gn

ąć

  celów  bez  udziału  lub  zgody  innych 

stron, strony blokuj

ą

 realizacj

ę

 d

ąż

e

ń

. Dlatego te

ż

 o konflikcie mo

ż

na mówi

ć

 wtedy, 

gdy  dwie  lub  wi

ę

cej  osoby,  grupy  spostrzegaj

ą

  niemo

ż

liwe  do  pogodzenia  ró

ż

nice 

interesów,  niemo

ż

liwe  sposoby  zdobycia  wa

ż

nych  zasobów,  niemo

ż

no

ść

  realizacji 

wa

ż

nych potrzeb lub warto

ś

ci

12

Według  J.  Sikory,  konflikt  „wyst

ę

puje  wtedy,  gdy  uczestnicz

ą

  w  nim  co 

najmniej  dwie  strony  (jednostki  lub  grupy)  prezentuj

ą

ce  przeciwstawne  cele,  przy 

czym działania jednej strony s

ą

 skierowane na podporz

ą

dkowanie sobie innych osób 

lub grup w celu zabezpieczenia własnych interesów”

13

.  Z kolei słownik socjologiczny 

podaje, 

ż

e  „konflikt  to  proces  społeczny  zachodz

ą

cy  mi

ę

dzy  jednostkami,  grupami, 

                                                 

11

 W. Kopaliński, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych

http://www.slownik-

online.pl/kopalinski/FEBB1053886AF1C9C12565E90041642C.php

 , stan na dzień 17 września 2006. 

12

 Konflikt, materiały szkoleniowe pracowni TROP, Warszawa, 2006, s 2. 

13

 J. Sikora, Zarządzanie konfliktem w zakładzie pracy, TNOiK Oficyna Wydawnicza Ośrodka Postępu 

Organizacyjnego, Bydgoszcz 1998, s.8. 

background image

 

15 

klasami,  narodami  czy  organizacjami,  wynikaj

ą

cy  ze  sprzeczno

ś

ci  ich  interesów, 

celów,  intencji,  pogl

ą

dów,  motywów  lub  obowi

ą

zków  powoduj

ą

cych  powstanie 

wrogo

ś

ci mi

ę

dzy nimi”

14

.   

Podobn

ą

  definicj

ę

  proponuje  H.  Kope

ć

,  mówi

ą

c  i

ż

  konflikty  „wynikaj

ą

  z 

ż

norodno

ś

ci  potrzeb,  celów,  przekona

ń

  i  sposobów  reagowania  na  ró

ż

nego 

rodzaju sytuacje; ujawniaj

ą

 si

ę

 wyra

ź

nymi sprzeczno

ś

ciami mi

ę

dzy lud

ź

mi. Powstaj

ą

 

wtedy,  gdy  jedna  lub  obie  strony  konfliktu  oceniaj

ą

  zachowanie  innych  jako 

niekorzystne dla siebie, zagra

ż

aj

ą

ce realizacji własnych interesów”

15

Konflikty w organizacjach nie s

ą

 zapewne niczym niezwykłym. Nieporozumienia, 

gor

ą

ce  dyskusje,  utarczki  słowne  s

ą

  cz

ę

sto  cz

ęś

ci

ą

  zwykłego,  codziennego 

funkcjonowania.  Dobrze,  gdy  staja  si

ę

  one  tak

ż

ź

ródłem  konstruktywnych  rewizji 

postaw  czy  procedur  i  prowadz

ą

  do  pozytywnych  zmian.  Je

ś

li  jednak 

nieporozumienia  narastaj

ą

,  wydaj

ą

c  si

ę

  codziennym  elementem  funkcjonowania  w 

pracy, to mo

ż

na spodziewa

ć

 si

ę

ż

e wywołaj

ą

 one w dalszej lub bli

ż

szej przyszło

ś

ci 

powa

ż

ny kryzys.  

Dodatkowo nale

ż

y pami

ę

ta

ć

 o tym, 

ż

e niektóre badania wykazuj

ą

, i

ż

 napi

ę

cia 

w  stosunkach  mi

ę

dzy  członkami  zespołów  s

ą

  w  ponad  65%  przyczyn

ą

  spadku 

wydajno

ś

ci i jako

ś

ci pracy

16

. Dlatego te

ż

 bardzo cz

ę

sto mówi si

ę

 o tym, 

ż

e rola lidera 

w rozwi

ą

zywaniu konfliktów jest równie wa

ż

na co w motywowaniu pracowników czy 

wyznaczaniu im zada

ń

 

2.2. Rodzaje i 

ź

ródła konfliktów 

 

 

Relacje w miejscu pracy s

ą

 w du

ż

ej mierze sformalizowane, ustrukturyzowane 

i cz

ę

sto powierzchowne, skupione na wykonaniu okre

ś

lonych zada

ń

 czy osi

ą

gni

ę

ciu 

zamierzonych  celów.  St

ą

d  słusznie  zauwa

ż

a  R.  J.  Edellmann,  mówi

ą

c,  i

ż

  „relacje 

mi

ę

dzy  współpracownikami  (...)  prowadz

ą

  do  konfliktów  cz

ęś

ciej  ni

ż

  relacje  z 

przyjaciółmi i z rodzin

ą

. Ró

ż

ne s

ą

 tak

ż

e oczekiwania  wobec zwi

ą

zków prywatnych i 

pracowniczych”

17

.  Ponadto,  na  jako

ść

  stosunków  w  miejscu  pracy  ma  tak

ż

e  wpływ 

kultura organizacji, rywalizacja mi

ę

dzy poszczególnymi zatrudnionymi, ch

ęć

 awansu, 

                                                 

14

 K. Olechnicki, P. Załęcki, Słownik socjologiczny,

 

Graffiti BC, Toruń 1999, s. 75. 

15

 H. Kopeć, Jak konstruktywnie rozwiązywać konflikty w pracy?, http://hrk.pl/is/is.php/5/206/ , stan na dzień 28 

stycznia 2006 r. 

16

 Materiały szkoleniowe pracowni TROP, op. cit., s.1. 

17

 R. J. Edellmann, Konflikty w pracy, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2002, s.14. 

background image

 

16 

rozwoju  osobistego  czy  uzyskanie  dodatkowych 

ś

wiadcze

ń

  finansowych  (premie, 

nagrody, itp.).  

Wi

ę

kszo

ść

  osób  czynnych  zawodowo  sp

ę

dza  wi

ę

cej  czasu  w  miejscu 

zatrudnienia  ni

ż

  gdziekolwiek  indziej,  co  tak

ż

e  wpływa  na  zwi

ę

kszenie  ryzyka 

wyst

ą

pienia konfliktu wła

ś

nie w trakcie pełnienia swoich obowi

ą

zków słu

ż

bowych. A 

im wy

ż

sze jest zajmowane stanowisko, tym wi

ę

cej kontaktów z innymi osobami i tym 

wi

ę

cej „szans” na konflikt.  

Kontakty z osobami trzecimi w pracy mog

ą

 przyjmowa

ć

 ró

ż

norodne formy, a o 

ich jako

ś

ci mog

ą

 decydowa

ć

-

  czynniki  charakterystyczne  dla  grupy,  w  której  odbywa  si

ę

  codzienna  praca 

(tworzenie  si

ę

  klik  i  grup  nieformalnych  oraz  przynale

ż

no

ść

  do  nich,  presja 

grupowa, funkcjonuj

ą

ce stereotypy), 

-

  czynniki  wynikaj

ą

ce  z  relacji  (wzory  komunikacji,  łamanie  zasad,  na  których 

relacja  jest  oparta,  np.  zachowania  o  podtek

ś

cie  seksualnym,  publiczna 

krytyka, plotkowanie), 

-

  czynniki zwi

ą

zane z ró

ż

nicami indywidualnymi (zderzenie osobowo

ś

ci, ró

ż

nice 

wiekowe i rodzajowe), 

-

  czynniki wynikaj

ą

ce z naszych ocen i z traktowania innych (zało

ż

enia na temat 

innych  osób,  nadu

ż

ywanie  autorytetu,  gry  o  władz

ę

,  manipulacje,  bł

ę

dne 

wra

ż

enie i wyobra

ż

enia), 

-

  czynniki  wypływaj

ą

ce  z  naszych  ocen  sytuacji  (ogólne  oczekiwania  i 

przekonania, niezrozumienie, nieuzasadnione przekonania i zało

ż

enia)

18

Ze wzgl

ę

du na przedmiot mo

ż

emy wyodr

ę

bni

ć

 konflikty: 

-

  ekonomiczne, dotycz

ą

ce poprawy warunków pracy i wynagrodzenia, 

-

  polityczne,  które  s

ą

  rezultatem  przenoszenia  walki  klasowej  o  charakterze 

politycznym na teren zakładu pracy, 

-

  rozmaitych warto

ś

ci i celów, jakie mog

ą

 by

ć

 realizowane przez zakład pracy 

-

  organizacyjne, o charakterze strukturalnym lub funkcjonalnym, 

-

  kompetencyjne, czyli dotycz

ą

ce zakresu władzy, które wynikaj

ą

 z rozbie

ż

nych 

ocen cudzych lub własnych obowi

ą

zków i uprawnie

ń

 słu

ż

bowych, 

-

  ambicjonalne  albo  presti

ż

owe,  u  których  podstaw  tkwi

ą

  z  kolei  rozbie

ż

no

ś

ci 

cudzej lub własnej funkcji i pozycji społecznej

19

                                                 

18

 R.J. Edellmann, op. cit., ss. 16-17. 

background image

 

17 

W zale

ż

no

ś

ci od tego, jakie relacje ł

ą

cz

ą

 osoby, które w konflikcie si

ę

 znalazły, 

mog

ą

 one dotyczy

ć

 ró

ż

nych obszarów: 

-

  podziału  dóbr,  zarówno  materialnych  jak  i  symbolicznych  -  wszystkie  dobra, 

których jest mniej ni

ż

 potrzeb, mog

ą

 sta

ć

 si

ę

 

ź

ródłem konfliktu, 

-

  sprawowania kontroli - władza i kontrola nad innymi lud

ź

mi to cenione warto

ś

ci 

w  wi

ę

kszo

ś

ci  organizacji,  ró

ż

nice  w  przekonaniach  przeło

ż

onych  i 

podwładnych  co  do  stopnia  lub  obszarów  kontroli  mog

ą

  rodzi

ć

  powa

ż

ne 

konflikty, 

-

  koordynacji  działa

ń

  -  realizacja  ró

ż

nych  celów  wymaga  współdziałania. 

Ź

ródłem  konfliktu  w  tej  sytuacji  mo

ż

e  by

ć

  pewien  rodzaj  uzale

ż

nienia  i 

wspólna odpowiedzialno

ść

 za sukcesy i pora

ż

ki

20

Kolejna typologia dzieli konflikt pod k

ą

tem jego analizy. Mamy tu do czynienia 

z nast

ę

puj

ą

cymi rodzajami konfliktów: 

-

  konflikt  w  relacjach  interpersonalnych  –  wyra

ż

a  si

ę

  negatywnym  stosunkiem 

do ludzi, z którymi pozostaje si

ę

 w konflikcie. Towarzysz

ą

 mu silne negatywne 

emocje,  niezrozumienie,  stereotypowe  postrzeganie,  zachowania  odwetowe, 

brak poprawnej komunikacji. 

-

  konflikt danych – mo

ż

e powsta

ć

 wtedy, gdy strony posiadaj

ą

 odmienne dane, 

ż

nie  interpretuj

ą

  posiadane  informacje  lub  jednej  ze  stron  danych  brakuje. 

Eskalacja  konfliktu  nast

ę

puje  wtedy,  gdy  jedna  ze  stron  zarzuca  drugiej 

manipulowanie  informacjami,  ukrywanie  danych,  celowe  wprowadzenie  w 

ą

d, itp. 

-

  konflikt  warto

ś

ci  –  wynika  z  odmiennych  systemów  warto

ś

ci  ludzi 

zaanga

ż

owanych w sytuacj

ę

, ró

ż

nych sposobów interpretacji dobra i zła, bywa 

sposobem  konfrontacji  stron  na  zasadzie  „czarne  vs.  białe”.  Niezgodno

ść

  w 

drobnej  kwestii  mo

ż

e  w  tym  przypadku  prowadzi

ć

  do  przekre

ś

lenia  cało

ś

ci 

działa

ń

  i  uznania  ich  za  „czarne”.  Mo

ż

e  dotyczy

ć

  ró

ż

nic  religijnych,  ideologii, 

tradycji,  warto

ś

ci  zwi

ą

zanych  z  własnym  ja,  warto

ś

ci  dnia  codziennego, 

polityki. 

-

  konflikt  strukturalny  –  wynika  ze  struktury  sytuacji,  w  której  znajduj

ą

  si

ę

  jej 

uczestnicy.  Mo

ż

e  wynika

ć

  ze  struktury  organizacji,  z  ról  pracowniczych  czy 

                                                                                                                                                         

19

 H.Januszek, J.Sikora, Socjologia pracy, Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, Poznań 1998, ss. 

28-33 oraz 35-37. 

20

 H. Kopeć, op. cit., stan na dzień 28 stycznia 2006 r. 

background image

 

18 

społecznych  jakie  pełni

ą

  jego  uczestnicy,  z  ogranicze

ń

  czasowych,  ze  zbyt 

małej  przestrzeni  lub  zbyt  du

ż

ej  odległo

ś

ci  w  jakiej  znajduj

ą

  si

ę

  strony  od 

siebie lub z problemów technicznych np. z komunikowaniem si

ę

-

  konflikt  interesów  -    najcz

ęś

ciej  powstaje  wtedy,  gdy  jedna  ze  stron  chce 

zaspokoi

ć

  swoje  potrzeby  kosztem  tej  drugiej.  Potrzeby  te  mog

ą

  mie

ć

 

charakter  proceduralny  (sposób  prowadzenia  rozmów,  sposób  traktowania), 

rzeczowy  (pieni

ą

dze,  czas,  podział  pracy),  psychologiczny  (poczucie  własnej 

warto

ś

ci, godno

ś

ci, szacunku i zaufania). 

Uwaga  ka

ż

dej  ze  stron  mo

ż

e  si

ę

  skupia

ć

  na  innym  obszarze  konfliktu.  Je

ś

li 

partnerzy  nie  rozpoznaj

ą

  rzeczywistych  powodów  jego  powstania,  trudno  b

ę

dzie  im 

go  szybko  rozwi

ą

za

ć

.  Dlatego  wa

ż

ne  jest  jak  najszybsze  ustalenie  rzeczywistych 

powodów trudno

ś

ci i ich zniwelowanie. 

Konflikty  mog

ą

  przyj

ąć

  form

ę

  zbiorow

ą

  b

ą

d

ź

  indywidualn

ą

.  Je

ś

li  konflikt  ma 

charakter zbiorowy, to najcz

ęś

ciej przyjmuje form

ę

 zorganizowan

ą

 i mo

ż

e prowadzi

ć

 

na  przykład  do  strajku  w  firmie.  Konflikt  indywidualny  nie  ma  charakteru 

zorganizowanego,  ale  uwidacznia  si

ę

  mi

ę

dzy  innymi  jako  niewła

ś

ciwe  zachowanie  

niezgodne  z  kanonem  postaw  przyj

ę

tym  w  firmie  czy  z  zasadami  dobrego 

wychowania, sabota

ż

, czasem absencja lub bardzo skrupulatne wykonywanie swoich 

obowi

ą

zków zgodnie z wszelkimi procedurami (tzw. strajk włoski). 

 

2.3. Sposoby pokonywania konfliktów 

 

 

Metoda  rozwi

ą

zania  konfliktu  jest  zale

ż

na  od  jego  formy,  ilo

ś

ci 

zaanga

ż

owanych w konflikt osób oraz od jego wagi. 

R.  M.  Berko  proponuje  nast

ę

puj

ą

ce  metody  tłumienia  konfliktów:  dominacj

ę

kompromis oraz integruj

ą

ce rozwi

ą

zanie problemu

21

-

  Dominacja,  zwana  tak

ż

e  stłumieniem,  jest  raczej  prób

ą

  ukrycia  problemu  ni

ż

 

jego  rozwi

ą

zania.  Przeciwnik  w  konflikcie  zostaje  bowiem  zdominowany,  co 

mo

ż

e  wywoła

ć

  uczucie  frustracji  czy  ukrytej  wrogo

ś

ci  wobec  siły,  która 

dokonuje  podporz

ą

dkowania  (np.  władza  zwierzchnia).  Trudno  jest  bowiem 

oczekiwa

ć

ż

e  narzucone  sił

ą

  rozwi

ą

zanie  zostanie  przyj

ę

te  ze  spokojem  i 

zrozumieniem. 

                                                 

21

 R. M. Berko, This Business of Communicating, Wn. C. Brown, 

Dubuque, IA 1990, za: E. M. Cenker, op. cit., s. 166

 

background image

 

19 

-

  Kompromis  wrogich  postaw  czy  frustracji  nie  wywołuje,  lecz  wymaga  od  obu 

stron konfliktu pój

ś

cia na pewne ust

ę

pstwa, rezygnacji z cz

ęś

ci 

żą

da

ń

. Jest to 

metoda pozbawiona twórczych rozwi

ą

za

ń

 i nie daj

ą

ca pełnego zadowolenia z 

uzyskanego  rozwi

ą

zania  obu  stronom,  jednak  zapewniaj

ą

ca  pewne  minimum 

za

ż

egnania  konfliktu  w  sposób  dopuszczaj

ą

cy  do  głosu  obie  zwa

ś

nione 

strony. 

-

  Ostatnia  z  wymienionych  przez  R.  M.  Berko  metod,    metoda  integruj

ą

cego 

rozwi

ą

zania problemu, ma za zadanie zamieni

ć

 istniej

ą

cy konflikt wewn

ę

trzny 

we  wspólny  problem  obu  stron,  który  nale

ż

y  jak  najlepiej  i  jak  najszybciej 

rozwi

ą

za

ć

.  W  przeciwie

ń

stwie  do  wy

ż

ej  wymienionych,  ta  metoda  daje  obu 

skonfliktowanym  stronom  mo

ż

liwo

ść

  otwartego  wyra

ż

enia  swoich  stanowisk 

oraz wspólnego poszukiwania rozwi

ą

za

ń

 mo

ż

liwych do zaakceptowania przez 

nie. 

 

H. Kope

ć

 wyró

ż

nia pi

ęć

 sposobów  zwi

ą

zanych z reakcj

ą

 na konflikt i z prób

ą

 

jego stłumienia: 

-

  Unikanie,  czyli  sposób  polegaj

ą

cy  na  zaprzeczaniu, 

ż

e  konflikt  istnieje  lub 

unikaniu  zajmowania  si

ę

  konfliktem.  Stosowany  przez  osoby,  dla  których 

napi

ę

cie spowodowane konfliktem jest tak silne, 

ż

e wol

ą

 wycofa

ć

 si

ę

 z niego 

ni

ż

  konstruktywnie  rozwi

ą

za

ć

  problem.  Warto  go  stosowa

ć

,  gdy  przedmiot 

konfliktu jest mało istotny lub jest wa

ż

ny tylko chwilowo, nie ma 

ż

adnych szans 

aby  rozwi

ą

zanie  było  dla  danej  strony  zadowalaj

ą

ce,  gdy  inni  potrafi

ą

  ten 

konflikt  rozwi

ą

za

ć

  lepiej,  gdy  potrzeba  czasu  na  zebranie  niezb

ę

dnych 

informacji.  

-

  Rywalizacja to sposób „prowadzenia konfliktu” skoncentrowany na osi

ą

gni

ę

ciu 

własnych interesów, a lekcewa

ż

eniu interesów innej osoby. Prowadzi do tego, 

ż

e  jedna  z  osób  "wygrywa",  druga  "przegrywa".  Warto  go  stosowa

ć

,  gdy 

konieczne  jest  szybkie  i  zdecydowane  działanie,  gdy  współuczestnik  sporu 

wykazuje  brak  odpowiednich  kwalifikacji  lub  gdy  czerpie  korzy

ś

ci  z 

nierozwi

ą

zania konfliktu, dlatego celowo tego rozwi

ą

zania unika.  

-

  Dostosowywanie  si

ę

,  czyli  post

ę

powanie  zgodne  z  interesem  strony 

przeciwnej.  Styl  wła

ś

ciwy  dla  osób  nastawionych  na  podtrzymanie  dobrych 

relacji  z  innymi,  nawet  kosztem  rezygnacji  ze  swoich  potrzeb  czy  interesów, 

cz

ę

sto postrzegaj

ą

cych przeciwnika jako osob

ę

 silniejsz

ą

. Warto go stosowa

ć

gdy  sprawa  jest  wa

ż

niejsza  dla  strony  przeciwnej  postrzeganej  jako  partner, 

background image

 

20 

gdy  ma  si

ę

 

ś

wiadomo

ść

ż

e  jest  si

ę

  w  bł

ę

dzie  oraz  gdy  zachowanie  zgody  i 

zdobycie zaufania partnera s

ą

 wa

ż

niejsze ni

ż

 wynik konfliktu. 

-

  Współpraca to styl charakterystyczny dla osób skłonnych do zaakceptowania 

interesów  drugiej  strony  bez  rezygnacji  z  własnych.  Wi

ąż

e  si

ę

  z 

przekonaniem, 

ż

e  zawsze  mo

ż

na  znale

źć

  rozwi

ą

zanie  satysfakcjonuj

ą

ce  dla 

obu  stron.  Warto  takie  rozwi

ą

zanie  zaimplementowa

ć

,  gdy  wa

ż

ne  jest 

znalezienie  wspólnego  rozwi

ą

zania,  a  kompromis  nie  jest  zadowalaj

ą

cy,  gdy 

celem  jest  osi

ą

gni

ę

cie  porozumienia  poprzez  integracj

ę

  ró

ż

nych  pogl

ą

dów, 

gdy  problem  dotyczy  zespołu  i  wa

ż

ne  s

ą

  opinie  osób  o  ró

ż

nych  punktach 

widzenia  oraz  gdy  wa

ż

na  jest  integracja  stron  w  obliczu  przewidywanych  lub 

rosn

ą

cych zagro

ż

e

ń

-

  Kompromis  to  post

ę

powanie,  którego  efektem  jest  cz

ęś

ciowe  zaspokojenie 

interesów jednej i drugiej strony. Ka

ż

da ze  stron zarówno co

ś

 zdobywa, jak i 

traci.  Jego  zastosowanie  mo

ż

e  by

ć

  korzystne,  gdy  istnieje  konieczno

ść

 

podj

ę

cia natychmiastowego działania, gdy osoby prezentuj

ą

 całkowicie ró

ż

ne 

pogl

ą

dy, gdy wystarczaj

ą

ce jest osi

ą

gni

ę

cie czasowego porozumienia lub gdy 

interesy nie s

ą

 bardzo wa

ż

ne i warte intensywnego wysiłku w ich obronie.

22

 

Aby rozwi

ą

za

ć

 konflikt mo

ż

na tak

ż

e zadba

ć

 o poprawna komunikacj

ę

, zmieni

ć

 

struktur

ę

,  w  jakiej  strony  konfliktu  funkcjonuj

ą

  wzgl

ę

dem  siebie,  zacz

ąć

  celowo 

post

ę

powa

ć

  wbrew  dotychczasowym  regułom  (tzw. 

ś

wiadoma  destabilizacja 

sytuacji),  zach

ę

ca

ć

  do  współzawodnictwa,  wprowadzi

ć

  osoby  z  zewn

ą

trz  b

ą

d

ź

 

wyznaczy

ć

 nowego lidera

23

Tylko  niewielkie  i  niewa

ż

ne  konflikty  mo

ż

na  ignorowa

ć

,  kieruj

ą

c  si

ę

 

przypuszczeniem, 

ż

e  same  przemin

ą

  lub  strony  konfliktu  znajd

ą

  sposób  na 

rozwi

ą

zanie go bez konieczno

ś

ci odwoływania si

ę

 do wy

ż

szej instancji. Je

ś

li jednak 

konflikty  narastaj

ą

,  konieczno

ść

  ich  rozwi

ą

zania  staje  si

ę

  nagl

ą

ca,  gdy

ż

  s

ą

  one  nie 

tylko 

ź

ródłem  stresu dla  zaanga

ż

owanych  stron,  ale  tak

ż

e  obni

ż

aj

ą

  wydajno

ść

  całej 

organizacji.  St

ą

d umiej

ę

tno

ść

 panowania nad sytuacjami konfliktowymi jest jedn

ą

 z 

wa

ż

niejszych kompetencji pracowników kadry zarz

ą

dzaj

ą

cej.  

 

                                                 

22

 H. Kopeć, op. cit., stan na dzień 29 stycznia 2006 r. 

23

 Konflikt, op. cit., s7. 

background image

 

21 

Rys. 1. Schemat przebiegu procesu za

ż

egnywania konfliktu interpersonalnego. 

 

 

 

Ź

ródło: opracowanie własne. 

 

Sytuacje  konfliktowe  nios

ą

  ze  sob

ą

  sporo  zagro

ż

e

ń

,  jednak  ich  odpowiednie 

rozwi

ą

zanie  mo

ż

e  mie

ć

  pozytywny  wpływ  na  pracowników  i  organizacj

ę

.  Efekty 

umiej

ę

tnego  łagodzenia  konfliktów  to  mi

ę

dzy  innymi  umacnianie  zwi

ą

zków  i  relacji 

mi

ę

dzy  pracownikami,  zwi

ę

kszenie  zaufania  w  kwestiach  zawodowych  (przy 

wyst

ą

pieniu  kolejnego  konfliktu  łatwiej  jest  znale

źć

  jego  rozwi

ą

zanie  bazuj

ą

c  na 

poprzednich  do

ś

wiadczeniach),  wzrost  produktywno

ś

ci  i  kreatywno

ś

ci  (jako  efekt 

dyskusji ukazuj

ą

cej ró

ż

ne sposoby rozwi

ą

zania czy interpretowania danej kwestii), a 

nawet  wzrost  satysfakcji  z  pracy  czy  swoisty  sprawdzian  zdolno

ś

ci  do  efektywnego 

działania w warunkach zwi

ę

kszonego stresu. 

Aby  umiej

ę

tnie  przeanalizowa

ć

,  a  nast

ę

pnie  rozwi

ą

za

ć

  konflikt,  nale

ż

rozwa

ż

y

ć

 jego histori

ę

, kontekst lub warunki w jakich wyst

ą

pił, co pozwoli unikn

ąć

 lub 

zminimalizowa

ć

 ryzyko wyst

ą

pienia innych konfliktów maj

ą

cych swoje 

ź

ródło wła

ś

nie 

w  danych  warunkach.  Nale

ż

y  tak

ż

e  przyjrze

ć

  si

ę

  innym,  postronnym  osobom, 

niezaanga

ż

owanym  bezpo

ś

rednio  w  konflikt,  ale  odczuwaj

ą

cym  jego  skutki.  Jest  to 

szansa  na  okre

ś

lenie  zasi

ę

gu  konfliktu  w  obszarze  całej  organizacji.  Bardzo  wa

ż

n

ą

 

kwesti

ą

  jest  zdefiniowanie  przedmiotu  konfliktu  i  jego  wagi  na  tle  całej  działalno

ś

ci 

firmy.  Warto  ponadto  przyjrze

ć

  si

ę

  samemu  przebiegowi  konfliktu,  gdy

ż

  ulega  on 

background image

 

22 

zmianom  w  miar

ę

  upływu  czasu  (narasta  b

ą

d

ź

  wycisza  si

ę

).  By

ć

  mo

ż

e  oka

ż

e  si

ę

 

tak

ż

e, 

ż

e  kto

ś

  sztucznie  dany  konflikt  podsyca,  manipuluj

ą

c  stronami  by  uzyska

ć

 

własne cele. Taka analiza daje mo

ż

liwo

ść

  podj

ę

cia decyzji w kwestii ingerowania w 

sam  konflikt  oraz  podj

ę

cia  najtrafniejszego  sposobu  tej  ingerencji  przez  władze 

zwierzchnie. 

Co  jednak  zrobi

ć

,  gdy  konflikty  mimo  podejmowanych  prób  ich  załagodzenia 

nadal  si

ę

  utrzymuj

ą

,  a  obrane  metody  działania  przynosz

ą

  skutek  odwrotny  od 

oczekiwanego  powoduj

ą

c  dalsz

ą

  eskalacj

ę

  napi

ęć

?  Przede  wszystkim  nale

ż

zrewidowa

ć

  ju

ż

  rozpocz

ę

te  akcje  i  spróbowa

ć

  innych,  nowych  sposobów 

załagodzenia sporów. 

By

ć

 mo

ż

e podj

ę

te działania były w danej sytuacji niewła

ś

ciwe, na przykład nie 

uwzgl

ę

dniały  potrzeb  jednej  ze  stron  konfliktu  lub 

ź

le  zinterpretowano  zaistniał

ą

 

sytuacj

ę

.  Istnieje  tak

ż

e  prawdopodobie

ń

stwo, 

ż

e  stronom  konfliktu  zabrakło 

motywacji  do  negocjacji  b

ą

d

ź

  wprowadzenia  zmian.  Mo

ż

e  to  wynika

ć

  zarówno  z 

poczucia jednej ze stron, 

ż

e nie ponosi odpowiedzialno

ś

ci za zaistniał

ą

 sytuacj

ę

, jak i 

z  prze

ś

wiadczenia, 

ż

e  podj

ę

cie  jakichkolwiek  mediacji  oznacza  ust

ą

pienie  pola, 

poniesienie  straty  czy  utrat

ę

  twarzy  wobec  współpracowników  i  szefostwa.  Ka

ż

de 

podj

ę

te  zachowanie  mo

ż

e  tak

ż

e  zosta

ć

  odebrane  przez  drug

ą

  stron

ę

  konfliktu  jako 

zamach  na  własn

ą

  autonomi

ę

,  podwa

ż

enie  autorytetu,  gr

ę

  o  władz

ę

  czy  prób

ę

 

zdyskredytowania.  

 

Je

ś

li  konflikt  trwa  i  pogł

ę

bia  si

ę

,  mo

ż

na  rozwa

ż

y

ć

  zaproszenie  osób  trzecich 

do 

mediacji. 

Celem 

mediatorów 

powinno 

by

ć

 

uzyskanie 

rozwi

ą

zania 

uwzgl

ę

dniaj

ą

cego  interesy  obu  stron  konfliktu,  a  je

ś

li  to  mo

ż

liwe,  to  tak

ż

e  daj

ą

cego 

satysfakcj

ę

 obu stronom. 

 

Mediatorem  takim  mo

ż

e  by

ć

  osoba  z  zewn

ą

trz  organizacji,  przeło

ż

ony, 

przedstawiciel  zwi

ą

zków  zawodowych,  współpracownik  ciesz

ą

cy  si

ę

  autorytetem  u 

obu  zwa

ś

nionych  stron  czy  ktokolwiek  inny,  kto  mo

ż

e  i  potrafi  na  skonfliktowane 

strony  wpłyn

ąć

,  nie  powoduj

ą

c  dalszej  eskalacji  napi

ęć

.  Mediator,  jako  osoba  z 

zało

ż

enia  neutralna,  powinien  by

ć

  wiarygodny  i  nie  opowiada

ć

  si

ę

  po 

ż

adnej  ze 

stron.  Aby  był  w  pełni  obiektywny,  nie  powinien  mie

ć

  prywatnego  interesu  w 

sugerowaniu  stronom  jakiego

ś

  rozwi

ą

zania.  Nie  powinien  tak

ż

e  by

ć

  zaanga

ż

owany 

(nawet  po

ś

rednio)  w  dany  konflikt,  gdy

ż

  to  zaburza  jego  bezstronno

ść

.  Ponadto  na 

bezstronno

ść

  jego  os

ą

du  mo

ż

e  tak

ż

e  wpłyn

ąć

  mo

ż

liwo

ść

  narzucenia  jakiego

ś

 

rozwi

ą

zania  dzi

ę

ki  posiadanej  władzy,  st

ą

d  wł

ą

czanie  do  procesu  mediacyjnego 

background image

 

23 

bezpo

ś

rednich  przeło

ż

onych  obarczone  jest  pewnym  ryzykiem,  i

ż

  ustalone 

rozwi

ą

zanie nie b

ę

dzie skuteczne w tłumieniu konfliktu. 

 

Ka

ż

dy  skuteczny  mediator  powinien  mie

ć

  rozwini

ę

te  nast

ę

puj

ą

ce  cechy  czy 

umiej

ę

tno

ś

ci

24

-

  analityczne  podej

ś

cie  do  konfliktu  –  tak,  by  umie

ć

  go  wyja

ś

ni

ć

  i  ustali

ć

 

obiektywne fakty, 

-

  empatia i zrozumienie dla argumentów obu stron, 

-

  umiej

ę

tno

ść

 słuchania obu stron, a tak

ż

e łatwo

ść

 utrzymywania swoich emocji 

w obliczu gniewu czy frustracji stron konfliktu, 

-

  odpowiednie  wyczucie  czasu  –  nie  wszystkie  konflikty  da  si

ę

  bowiem 

rozwi

ą

za

ć

  od  razu,  dlatego  negocjacje  powinny  by

ć

  prowadzone  z 

uwzgl

ę

dnieniem  czasu  potrzebnego  do  namysłu  czy  niezb

ę

dnego  do 

wdro

ż

enia wypracowanych rozwi

ą

za

ń

-

  zaufanie  i  wiarygodno

ść

,  gwarantuj

ą

ce  obiektywno

ść

  w  oczach  obu  stron 

konfliktu, 

-

  umiej

ę

tno

ś

ci  mediacyjne,  zdolno

ść

  do  prowadzenia  negocjacji,  wskazywania 

rozwi

ą

za

ń

 mo

ż

liwych do przyj

ę

cia przez obie zwa

ś

nione strony, 

-

  łatwo

ść

 komunikowania si

ę

-

  kreatywno

ść

,  niezb

ę

dna  do  wyszukiwania  kolejnych  dróg  wyj

ś

cia  z  konfliktu, 

gdy standardowe metody uległy wyczerpaniu i nie sprawdziły si

ę

-

  odporno

ść

 na silne i długotrwałe emocje, 

-

  zarz

ą

dzanie sytuacj

ą

 kryzysow

ą

, je

ś

li w tak

ą

 konflikt si

ę

 przeobrazi. 

Nie  ka

ż

da  osoba  posiada  umiej

ę

tno

ś

ci  predestynuj

ą

ce  do  podj

ę

cia  udanych 

mediacji, nawet je

ś

li zajmuje wysokie stanowisko kierownicze. St

ą

d wa

ż

ne jest, aby 

wybra

ć

  kogo

ś

,  kto  w  danej  trudnej  sytuacji  znajdzie  konstruktywne  rozwi

ą

zanie  i 

umo

ż

liwi w przyszło

ś

ci dalsz

ą

 współprac

ę

 skonfliktowanych w danej chwili stron. 

Celem  mediacji  zawsze  pozostawa

ć

  powinien  wynik  „wygrana-wygrana”  dla 

obu  stron  zaanga

ż

owanych  w  konflikt.  Jednocze

ś

nie  nale

ż

y  pami

ę

ta

ć

ż

e  osobom 

zatrudnionym  w  tej  samej  organizacji  łatwiej  jest  niwelowa

ć

  zatargi  –  znaj

ą

  one 

bowiem procedury, hierarchi

ę

 czy przyj

ę

te w niej zwyczaje i zasady funkcjonowania. 

                                                 

24

 R. E. Edellmann, op. cit., ss. 118-120 oraz D. L. Coutu, Negocjacje kryzysowe. Rozmowa z Dominickiem j. 

Mosino z nowojorskiej policji, Harvard Business Review Polska nr 6, sierpień 2003, ss. 38-42. 

background image

 

24 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Los nie jest sprawą przypadku, jest kwestią wyboru;  

nie jest czymś, na co należy czekać,  

jest czymś, co należy kształtować. 

          - William Jennings Bryan 

 

background image

 

25 

 

3.  Sytuacja kryzysowa 

 

Popularne  powiedzenie  mówi, 

ż

e  wszystkie  istniej

ą

ce  przedsi

ę

biorstwa  i 

organizacje mo

ż

na podzieli

ć

 na te, które kryzys ju

ż

 przeszły oraz na te, które kryzys 

maj

ą

 jeszcze przed sob

ą

. To, 

ż

e kryzys ju

ż

 kiedy

ś

 wyst

ą

pił, nie oznacza bynajmniej, 

ż

e nie powtórzy si

ę

 to nigdy wi

ę

cej, st

ą

d decyduj

ą

ce znaczenie dla funkcjonowania i 

przetrwania  ka

ż

dej  organizacji  ma  odpowiednie  przygotowanie  si

ę

  na  tak

ą

 

ewentualno

ść

.  

 

3.2. 

Definicja kryzysu 

 

Zarówno krytyka, jak i utrzymuj

ą

cy si

ę

 konflikt, mog

ą

 przerodzi

ć

 si

ę

 w sytuacj

ę

 

zagra

ż

aj

ą

c

ą

 wizerunkowi firmy, a nawet jej dalszemu funkcjonowaniu. Eskalacja taka 

oznacza  zaistnienie  sytuacji  kryzysowej.  T.  Smektała  podkre

ś

la  jednak, 

ż

e  próba 

definiowania  sytuacji  kryzysowej  musi  by

ć

  intuicyjna

25

.  Nie  ma  bowiem 

ż

elaznych 

reguł,  które  okre

ś

lałyby,  kiedy  ko

ń

czy  si

ę

  przej

ś

ciowy  problem  a  zaczyna 

stuprocentowy kryzys.  

Bior

ą

c pod uwag

ę

 obszar zainteresowa

ń

 Public Relations, zaistnienie sytuacji 

kryzysowej  zale

ż

y  nie  tylko  od  wyst

ą

pienia  krytyki  czy  konfliktu.  Kryzysem  mog

ą

 

zako

ń

czy

ć

 si

ę

 wszelkie sytuacje, które: 

-

  s

ą

 nagłe i nieoczekiwane, 

-

  s

ą

 nagl

ą

ce z punktu widzenia zaj

ę

cia stanowiska przez organizacj

ę

-

  s

ą

 natychmiast dostrzegane na zewn

ą

trz organizacji, 

-

  bezpo

ś

rednio dotycz

ą

 danej organizacji, 

-

  wymuszaj

ą

 podj

ę

cie decyzji przez osoby zarz

ą

dzaj

ą

ce organizacj

ą

-

  dotycz

ą

 kierownictwa czy wła

ś

cicieli organizacji.

26

 

Dodatkowo  warto  zaznaczy

ć

ż

e  kryzys  mo

ż

e  stanowi

ć

  ka

ż

da  gwałtowna 

zmiana w samej firmie lub w 

ś

rodowisku społecznym, ekonomicznym, politycznym, w 

                                                 

25

 T. Smektała, Public Relations w sytuacjach kryzysowych przedsiębiorstw, Wydawnictwo Astrum, Wrocław 

2001, ss. 64-65. 

26

 K. Wójcik, Public Relations, czyli jak  zjednać otoczenie i tworzyć dobrą opinię, Centrum Kreowania Liderów, 

Międzyborów 1992, s.49. 

background image

 

26 

którym  firma  działa

27

.  Za

ś

  według  B.  Rozwadowskiej  z  punktu  widzenia  Public 

Relations  kryzysem  jest  ka

ż

da  sytuacja,  która  grozi  pogorszeniem  aktualnego 

wizerunku organizacji

28

. Podobn

ą

 definicj

ę

 proponuje W. Sobecki, stwierdzaj

ą

c, 

ż

e w 

rozumieniu  Public  Relations  z  sytuacj

ą

  kryzysow

ą

  mamy  do  czynienia  wtedy,  gdy 

informacje  o  firmie,  ukazuj

ą

ce  si

ę

  w  mediach,  s

ą

  sprzeczne  z  jej  interesami

29

.  M. 

Kaczmarek  – 

Ś

liwi

ń

ska  stwierdza  za

ś

ż

e  sytuacj

ę

  kryzysow

ą

  definiuje  si

ę

  jako 

„zwykle nagłe i nieoczekiwane, niepo

żą

dane wydarzenie, zakłócaj

ą

ce równowag

ę

 w 

firmie i stanowi

ą

ce zagro

ż

enie dla dowolnej sfery jej działania”

30

Jak  łatwo  z  powy

ż

szych  definicji  wywnioskowa

ć

,  kryzys  mo

ż

e  wywoła

ć

  nie 

tylko  zdarzenie  o  nacechowaniu  negatywnym  (usterka,  awaria,  skandal,  strajk 

pracowników, itp.), ale i zmiany o charakterze neutralnym czy wr

ę

cz pozytywnym (na 

przykład wprowadzenie nowego produktu, wej

ś

cie na nowy rynek, debiut na giełdzie 

papierów  warto

ś

ciowych).  Zatem  wszystkie  te  zdarzenia,  które  wpływaj

ą

  na 

codzienne  funkcjonowanie  organizacji  mog

ą

  (ale  nie  musz

ą

)  sta

ć

  si

ę

  przyczyn

ą

 

wyst

ą

pienia  kryzysu.  Przykładowe  sytuacje  kryzysowe  to  ró

ż

nego  rodzaju  awarie, 

katastrofy  i  wypadki,  wypuszczenie  na  rynek  wadliwego  produktu,  strajk  załogi  czy 

zwolnienia  grupowe,  konflikt  z  prawem  firmy  lub  jej  wysoko  postawionych 

pracowników, itp. 

Zło

ż

ono

ść

 sytuacji kryzysowych oraz ich nagły charakter powoduj

ą

ż

e cz

ę

sto 

s

ą

  one  antycypowane  czy  rozwi

ą

zywane  na  podstawie  bł

ę

dnych  zało

ż

e

ń

Podstawowe mity zwi

ą

zane z kryzysami to 

31

-

  wiara, 

ż

e kryzys si

ę

 nie przydarzy akurat danej firmie, 

-

  wiara, 

ż

e ci

ęż

ki kryzys to bardzo rzadkie zjawisko, wi

ę

c jest mała szansa, 

ż

przydarzy si

ę

 akurat danej firmie, 

-

  wiara, 

ż

e sytuacja rozwi

ąż

e si

ę

 sama, 

ż

e przeminie z czasem, 

-

  wiara, 

ż

e kryzys nie przytrafi si

ę

 du

ż

ej i nowocze

ś

nie zarz

ą

dzanej firmie, 

                                                 

27

 A. Kadragič, P. Czarnowski, Public Relations, czyli promocja reputacji. Praktyka działania, Business Press, 

Warszawa 1997, s. 31. 

28

 B. Rozwadowska, Public Relations. Teoria, praktyka, perspektywy, Wydawnictwo Studio Emka, Warszawa 

2002, s. 167. 

29

 W. Sobecki, Sytuacja kryzysowa w firmie, Advertising and You, nr 5/2000, http://www.ay.com.pl/arch/07-10-

00/kryzys.html, stan na dzień 27 stycznia 2006 r. 

30

 M. Kaczmarek-Śliwińska, Internet Public Relations w zarządzaniu sytuacją kryzysową przedsiębiorstwa

artykuł opublikowany w: Systemy wspomagania organizacji SWO’2003, Akademia Ekonomiczna w 
Katowicach, Wrocław 2003, http://www.proto.pl/PR/Pdf/Internet_Public_Relations_w_zarzadzaniu.pdf, stan na 
dzień 07.09.2006. 

31

 T. Smektała, op. cit, ss.65-67. 

background image

 

27 

-

  wiara, 

ż

e  plany  antykryzysowe  to  tylko  zb

ę

dny  wydatek,  a  w  razie  kryzysu 

pracownicy  firmy  zmobilizuj

ą

  si

ę

  i  sami  go  przezwyci

ężą

,  bez  specjalnego 

wcze

ś

niejszego  przygotowania,  a  ponadto  b

ę

dzie  im  mo

ż

na  całkowicie 

zaufa

ć

-

  przekonanie, 

ż

e tylko najwy

ż

szemu kierownictwu firmy powinno powierza

ć

 si

ę

 

rozwi

ą

zywanie sytuacji kryzysowych, 

-

  wiara, 

ż

e  w  przypadku  kryzysu  firma  b

ę

dzie  mogła  zastosowa

ć

  blokad

ę

 

informacyjn

ą

  lub  wpływa

ć

  na  media,  a  tak

ż

e  wiara  w  przychylno

ść

  otoczenia 

podczas sytuacji kryzysowej, 

-

  przekonanie, 

ż

e  firma  b

ę

dzie  mogła  przezwyci

ęż

y

ć

  kryzys  przy  u

ż

yciu 

wcze

ś

niej  przygotowanych  procedur,  nie  rezygnuj

ą

c  jednocze

ś

nie  ze  swoich 

zwykłych codziennych zada

ń

-

  wiara, 

ż

e  organizacji  nie  dotycz

ą

  pewne  typy  sytuacji  kryzysowych  b

ą

d

ź

  te

ż

ż

e w otoczeniu firmy nie dziej

ą

 si

ę

 zmiany, które groziłyby kryzysem, 

-

  przekonanie, 

ż

e raz rozwi

ą

zany kryzys ju

ż

 si

ę

 wi

ę

cej nie powtórzy, 

-

  przekonanie, 

ż

e kryzys to tylko 

ź

ródło kłopotów. 

Wszelkie  te  przekonania  s

ą

  oczywi

ś

cie  bł

ę

dne,  co  dobitnie  udowadniaj

ą

 

przykłady  ogólnie  znanych  kryzysów  takich  firm  jak  Enron,  Commodore,  Jeronimo 

Martins,  wła

ś

ciciela  dyskontów  spo

ż

ywczych  Biedronka,  PZU  podczas  prób 

prywatyzacji, producenta mi

ę

snego Constar. 

 

3.3. 

Rodzaje i 

ź

ródła kryzysów 

 

Od wła

ś

ciwego rozpoznania powodów i rodzaju kryzysu zale

ż

y skuteczno

ść

 i 

szybko

ść

 jego stłumienia. Oczywi

ś

cie nie ma dwóch takich samym kryzysów, jednak 

mo

ż

na spróbowa

ć

 podzieli

ć

 je na szersze kategorie i usystematyzowa

ć

Podobnie,  jak  miało  to  miejsce  w  przypadku  konfliktów,  tak

ż

e  kryzysy  mo

ż

na 

podzieli

ć

 według 

ź

ródeł ich pochodzenia, miejsca ich wyst

ą

pienia, czasu ich trwania, 

czy  tego,  kto  lub  co  ponosi  odpowiedzialno

ść

  za  jego  wyst

ą

pienie.  Mo

ż

na  tak

ż

kryzysy grupowa

ć

 według mo

ż

liwo

ś

ci (prawdopodobie

ń

stwa) ich zaistnienia, rodzaju 

szkód jakie mo

ż

e spowodowa

ć

, czy te

ż

 tego jak du

ż

e zainteresowanie wywoła w

ś

ród 

przedstawicieli mass mediów. 

B.  Rozwadowska  proponuje  nast

ę

puj

ą

c

ą

  klasyfikacj

ę

  zdarze

ń

  nosz

ą

cych 

znamiona kryzysu, bazuj

ą

c na przyczynach ich powstawania: 

background image

 

28 

-

  kryzysy  wywołane  wewn

ę

trznymi  problemami  ekonomicznymi  (zła  polityka 

cenowa,  nie

ś

ci

ą

galne  długi,  brak  płynno

ś

ci  finansowej,  zbyt  szybkie  zmiany 

technologiczne, za którymi firma nie mo

ż

e nad

ąż

y

ć

), 

-

  kryzysy  wynikaj

ą

ce  ze  złej  sytuacji  ekonomicznej  zewn

ę

trznej  (krach  na 

giełdzie,  inflacja,  malej

ą

cy  wzrost  gospodarczy,  restrykcyjna  polityka 

podatkowa, niestabilna sytuacja polityczna), 

-

  nieszcz

ęś

liwe  zdarzenia  (wypadki,  katastrofy,  po

ż

ary,  napady)  oraz  kryzysy 

jako konsekwencje działania siły wy

ż

szej (powód

ź

ś

nie

ż

yca), 

-

  kryzysy ekologiczne (zanieczyszczenia wody, wycieki radioaktywne, ska

ż

enia, 

hałas, emisja spalin), 

-

  konflikty z prawem (udowodnione łamanie prawa, tocz

ą

ce si

ę

 sprawy s

ą

dowe, 

oskar

ż

enia, podejrzenia, zapowiedzi wniesienia sprawy do s

ą

du), 

-

  kryzysy  pracownicze  (wynikaj

ą

ce  np.  z  reorganizacji,  problemów  w 

komunikacji wewn

ę

trznej, nieodpowiedniej polityki płacowej, itd.), 

-

  kryzysy 

informacyjne 

(plotki, 

pogłoski, 

zniekształcenia 

informacji, 

nieprzychylne  informacje  prasowe,  rozpowszechnianie  informacji  wyj

ę

tych  z 

kontekstu), 

-

  kryzysy wynikaj

ą

ce z działa

ń

 wrogo nastawionych osób i grup ludzi (terroryzm, 

sabota

ż

, celowe zatrucie produktów), 

-

  skandale  wynikaj

ą

ce  z  nieodpowiedniego  zachowania,  kłamstwa,  ujawniania 

mrocznych tajemnic z przeszło

ś

ci, 

-

  inne kryzysy, np. kampania reklamowa naruszaj

ą

ca granice dobrego smaku.

32

 

 

Nieco  inny  podział  sytuacji  kryzysowych  proponuje  T.  Smektała.  Dzieli  on 

kryzysy na grupy, opieraj

ą

c si

ę

 na powtarzalno

ś

ci przypadków kryzysów, co pozwala 

wyró

ż

ni

ć

 charakterystyczne dla nich cechy. Za punkt wyj

ś

cia swojej typologii uwa

ż

on podział zaproponowany przez I. I. Mitroffa

33

. W klasyfikacji tej znajduj

ą

 si

ę

-

  Problemy 

zewn

ę

trzne 

charakterze 

ekonomicznym 

(wymuszanie, 

łapówkarstwo, bojkot, przej

ę

cie maj

ą

tku, tak

ż

e wbrew woli wła

ś

ciciela), 

-

  Problemy  zewn

ę

trzne  o  charakterze  informacyjnym  (naruszenie  praw 

autorskich, utrata danych, fałszerstwo, fałszywe pogłoski), 

                                                 

32

 B. Rozwadowska, op. cit., s.171. 

33

 T. Smektała, op. cit., ss.2-3, za: I.I. Mitroff, Ch. M. Pearson, Zarządzanie sytuacja kryzysową, czyli jak 

chronić firmę przed najgorszym, Business Press, Warszawa, 1998. 

background image

 

29 

-

  Przerwy  w  pracy  –  odwołanie  ze  stanowiska,  wady  produktu,  awarie  w 

zakładzie produkcyjnym, bł

ę

dy operatorów, niski poziom bezpiecze

ń

stwa), 

-

  Czynniki zawodowe ( zdrowie, choroby, AIDS), 

-

  Zasoby  ludzkie  (przej

ę

cie  władzy  wykonawczej  przez  nast

ę

pc

ę

,  niskie 

morale), 

-

  Widoczne szkody (szkody wyrz

ą

dzone reputacji, fałszywe pogłoski), 

-

  Szkody  na  wielka  skal

ę

  (szkody  wyrz

ą

dzone  w 

ś

rodowisku  naturalnym, 

wypadki), 

-

  Psychopatologia  (terroryzm,  nielegalne  kopiowanie,  akty  sabota

ż

u  na  terenie 

zakładu  i  poza  nim,  uprowadzenie  wysokiego  urz

ę

dnika,  napastowanie 

seksualne, mobbing, fałszywe pogłoski). 

Dodatkowo  I.  I.  Mitroff  dokonał    podziału  powy

ż

szych  grup  sytuacji 

kryzysowych  ze  wzgl

ę

du  na  przyczyny  ich  powstawania  (techniczne,  ekonomiczne, 

ludzko-społeczne) oraz ze wzgl

ę

du na ich skutki (od najbardziej typowych, po rzadkie 

i nietypowe oraz niejasne). 

Posiłkuj

ą

c  si

ę

  tym  podziałem,  T.  Smektała  stworzył  własn

ą

  typologi

ę

przyjmuj

ą

c za główne kryterium zbie

ż

no

ść

 działa

ń

 i procedur, jakie nale

ż

y podj

ąć

 w 

przypadku zaistnienia danej sytuacji kryzysowej. Oto te grupy

34

-

  czynnik ludzki – okre

ś

la grup

ę

  tych sytuacji kryzysowych, które zwi

ą

zane s

ą

 z 

poszczególnymi  pracownikami,  z  ich  problemami  i  słabo

ś

ciami.  S

ą

  to  na 

przykład zachowania nieetyczne osób zatrudnionych, dyskryminacja i rasizm, 

narkomania,  alkoholizm,  inne  nałogi,  problemy  osobiste,  choroby, 

ś

mier

ć

 

pracowników i klientów. 

-

  Problemy pracownicze – grupa sytuacji wynikaj

ą

cych ze 

ś

wiadomych decyzji i 

działa

ń

  pracowników,  organizacji,  osób  z  otoczenia  firmy.  Mo

ż

e  to  by

ć

 

zmniejszenie  lub  niewypłacanie  wynagrodze

ń

,  niskie  morale,  strajki, 

zwolnienia ze stanowiska, zwolnienia grupowe. 

-

  Czynniki  polityczno-legislacyjne  –  sytuacje  grupowe  zwi

ą

zane  ze  zmian

ą

 

przepisów prawnych, układu sił politycznych, decyzjami podejmowanymi przez 

instytucje  i  organy  polityczno-prawne.  W  szczególno

ś

ci  mog

ą

  to  by

ć

 

niekorzystne  działania  rz

ą

du,  problemy  polityczne,  zmiany  w  systemie 

                                                 

34

 T. Smektała, op. cit., ss.71-74. 

background image

 

30 

podatkowym, zmiany w przepisach prawa, interwencje rz

ą

dowe, zmniejszenie 

dotacji bud

ż

etowych, cofni

ę

cie albo wymaganie koncesji. 

-

  Problemy z produktami, mi

ę

dzy innymi wykrycie usterek lub wad w produkcie, 

fałszowanie  produktu,  wycofanie  produktu  z  rynku,  nieumiej

ę

tne  lub 

zako

ń

czone pora

ż

k

ą

 wej

ś

cie na rynek z nowym produktem. 

-

  Wypadki losowe – grupa sytuacji kryzysowych w małym stopniu powi

ą

zanych 

z  działalno

ś

ci

ą

  firmy czy  od  niej  zale

ż

nych.  Szczególn

ą

  cecha  tych  kryzysów 

jest niemo

ż

liwo

ść

 ich przewidzenia. Głównie s

ą

 to awarie, katastrofy, wypadki, 

po

ż

ary, itp. 

-

  Czynniki ekologiczne  – zdarzenia zwi

ą

zane z ekologi

ą

 i ochron

ą

 

ś

rodowiska, 

które  nabrały  szczególnego  znaczenia  od  ko

ń

ca  lat  70-tych  XX  w.  S

ą

  to 

sytuacje zwi

ą

zane ze ska

ż

eniami 

ś

rodowiska, protestami i akcjami ekologów, 

wykorzystywaniem  materiałów  wtórnych  czy  przechowywaniem  materiałów 

niebezpiecznych. 

-

  Oskar

ż

enia  i  plotki  –  w  tym  przypadku  najcz

ęś

ciej  kryzysy  o  takich 

podstawach  nie  przynosz

ą

  strat  finansowych  czy  materialnych,  ale  mog

ą

 

powa

ż

nie  nadwer

ęż

y

ć

  wizerunek  firmy  i  jej  reputacj

ę

.  Najcz

ęś

ciej  wi

ążą

  si

ę

 

one  z  fałszywymi  oskar

ż

eniami,  pogłoskami,  aferami  i  skandalami, 

donosicielstwem 

czy 

anonimowymi 

oskar

ż

ycielami, 

nieprzychylnymi 

komentarzami w mediach. 

-

  Czynniki ekonomiczne – kryzysy zwi

ą

zane z sytuacj

ą

 finansowo-ekonomiczn

ą

 

firmy  i  jej  otoczenia.  Mo

ż

e  to  by

ć

  bankructwo,  przej

ę

cie  obci

ąż

onej 

nieruchomo

ś

ci,  spadek  notowa

ń

  na  giełdzie,  nie

ś

ci

ą

galne  długi,  krach  na 

giełdzie, fuzje, itp. 

-

  Katastrofy  naturalne  –  zupełnie  niezale

ż

ne  od  firmy,  za  które  „odpowiada” 

jedynie  natura.  S

ą

  wa

ż

ne  o  tyle, 

ż

e  nawet  je

ś

li  nie  mo

ż

na  ich  unikn

ąć

  to 

nale

ż

y  si

ę

  do  nich  przygotowa

ć

,  gdy

ż

  braki  w  tym  zakresie  mog

ą

  znacznie 

kryzys pogł

ę

bi

ć

. Do tej grupy zalicza si

ę

 kataklizmy, lawiny, powodzie, tornada 

oraz działanie tak zwanej siły wy

ż

szej. 

-

  Celowe  działanie  na  szkod

ę

  –  sabota

ż

  konkretnych  osób  lub  grup, 

wymierzone  w  działalno

ść

  firmy.  Mo

ż

e  to  by

ć

  akt  terroryzmu,  wzi

ę

cie 

zakładników,  szpiegostwo  przemysłowe,  niekontrolowany  przeciek  informacji, 

kradzie

ż

 danych. 

background image

 

31 

Jak  łatwo  zauwa

ż

y

ć

,  wszystkie  wskazane  wy

ż

ej  podziały  potwierdzaj

ą

  teori

ę

ż

e ka

ż

da sytuacja niekorzystna dla firmy mo

ż

e sta

ć

 si

ę

 sytuacja kryzysow

ą

 i 

ż

e nie 

ma dwóch takich samych kryzysów. Z reguły s

ą

 one tak zło

ż

one, 

ż

e mo

ż

na odnie

ść

 

wra

ż

enie, 

ż

e  kryzysy  nie  wyst

ę

puj

ą

  pojedynczo,  tylko  lawinowo  –  z  jednego 

ź

le 

rozwi

ą

zanego  b

ą

d

ź

  nie  rozwi

ą

zywanego  wcale,  wynikaj

ą

  kolejne,  coraz 

powa

ż

niejsze.    Jednocze

ś

nie  nale

ż

y  pami

ę

ta

ć

ż

e  nie  tylko  kryzys  zwi

ą

zany  z 

działaniami  danej  firmy  mo

ż

e  si

ę

  sko

ń

czy

ć

  dla  organizacji  niekorzystnie.  Taki  sam 

wyd

ź

wi

ę

k  mo

ż

e  mie

ć

  ogólny  kryzys  w  bran

ż

y,  kłopoty  kooperantów  czy  kryzys,  w 

jakim znajduje si

ę

 główny konkurent.  

 

 

3.3  Uczestnicy sytuacji kryzysowej 

 

 

Gdyby nie ludzie nie byłoby sytuacji kryzysowych. Im wi

ę

cej osób bierze udział 

bezpo

ś

rednio  b

ą

d

ź

  po

ś

rednio  w  sytuacji  kryzysowej,  tym  wi

ę

kszy  ma  ona  zasi

ę

g  i 

tym wi

ę

ksze szkody mo

ż

e poczyni

ć

 w wizerunku firmy. Do uczestników takiej sytuacji 

b

ę

d

ą

  wi

ę

c  zalicza

ć

  si

ę

  pracownicy  i  kierownictwo  firmy  oraz  ich  rodziny,  ofiary 

kryzysu,  ró

ż

nego  rodzaju  instytucje  zewn

ę

trzne  o  charakterze  eksperckim, 

bran

ż

owym, wyznaczaj

ą

ce standardy działania w danej dziedzinie, ale tak

ż

e władze 

pa

ń

stwowe czy społeczno

ść

 lokalna, w której firma funkcjonuje. Silnym uczestnikiem 

wywieraj

ą

cym  niebagatelny  wpływ  na  rozwój  kryzysu  b

ę

d

ą

  przedstawiciele  mediów 

oraz konkurenci. 

 

Ciekaw

ą

  i  niestandardow

ą

  typologi

ę

  uczestników  sytuacji  kryzysowej 

proponuje B. Rozwadowska. W jej opinii  istniej

ą

 nast

ę

puj

ą

ce typy grup ludzi, którzy 

uczestnicz

ą

 w sytuacji kryzysowej

35

  Inicjatorzy kryzysu  -  osoby,  b

ą

d

ź

  grupy  ludzi  bezpo

ś

rednio  odpowiedzialnych 

za  wywołanie  kryzysu,  ich  działania  mog

ą

  by

ć

 

ś

wiadome  (np.  sabota

ż

sprzeda

ż

  informacji  o  charakterze  plotkarskim  dziennikarzom,  itp.)  lub 

nie

ś

wiadome  albo  przypadkowe  (bł

ą

d  pracownika).  Jak  łatwo  zauwa

ż

y

ć

osoby  wywołuj

ą

ce  kryzys  niekoniecznie  musz

ą

  pochodzi

ć

  z  samej  firmy. 

Stosunkowo rzadko mówi si

ę

 jednak o przypadkach kryzysów nie zwi

ą

zanych 

                                                 

35

 B. Rozwadowska, op. cit., ss.177-178. 

background image

 

32 

z  bł

ę

dem  ludzkim,  przyjmuj

ą

c, 

ż

e  za  wi

ę

kszo

ś

ci

ą

  zdarze

ń

  kryzysowych  stoi 

człowiek i efekt jego zachowa

ń

, zaniecha

ń

, b

ą

d

ź

 pomyłek. 

  Ofiary  kryzysu  -  w  aspekcie  materialnym,  zdrowotnym,  psychologicznym. 

Wszyscy,  którzy  w  jaki

ś

  sposób  zostali  podczas  sytuacji  kryzysowej 

pokrzywdzeni, np. ofiary wypadków i ich rodziny, klienci, którzy nabyli wadliwy 

towar, pracownicy, którzy stracili prac

ę

  Wybawcy  –  to  wszystkie  te  osoby  lub  grupy  osób,  które  za

ż

egnuj

ą

  kryzys  i 

pomagaj

ą

  znormalizowa

ć

  sytuacj

ę

  w  firmie.  Do  tej  grupy  nale

ż

y  sztab 

antykryzysowy,  przychylni  dziennikarze  i  eksperci  zewn

ę

trzni,  agencje  PR 

pomagaj

ą

ce  wyj

ść

  z  kryzysu,  konkurencja,  która  dzi

ę

ki  takiej  pomocy  mo

ż

wzmocni

ć

  swoj

ą

  pozycj

ę

  na  rynku  i  wzmocni

ć

  udziały  na  rynku,  organizacje 

konsumenckie i ekologiczne, buduj

ą

ce swój presti

ż

 jako obro

ń

cy obywatela, a 

nawet  sama  firma  dotkni

ę

ta  kryzysem,  je

ż

eli  b

ę

dzie  umiała  z  kryzysu  wyj

ść

 

zwyci

ę

sko. 

  Beneficjenci  kryzysu  –  czyli  wszystkie  te  osoby  lub  organizacje,  które  z 

wyst

ą

pienia  kryzysu  mog

ą

  czerpa

ć

  lub  czerpi

ą

  jakie

ś

  zyski  materialne  b

ą

d

ź

 

niematerialne.  Najbardziej  oczywistymi  beneficjentami  kryzysu  s

ą

  bez 

w

ą

tpienia  bezpo

ś

redni  konkurenci.  Mog

ą

  oni  dzi

ę

ki  kryzysowi  rywala 

wzmocni

ć

  swoj

ą

  pozycj

ę

,  poprawi

ć

  własny  wizerunek,  powi

ę

kszy

ć

  udział  w 

rynku.  Innym  przykładem  beneficjenta  s

ą

  dziennikarze,  którzy  wykorzystuj

ą

kryzys zdobywaj

ą

 popularno

ść

, mog

ą

 w wyrazisty sposób pokaza

ć

 szerszemu 

gronu  swoje  pogl

ą

dy,  zwi

ę

kszy

ć

  popularno

ść

  czasopisma,  dla  którego 

pracuj

ą

.  Przykładem  beneficjenta  po  kryzysie  mo

ż

e  by

ć

  np.  Bronisław 

Wildstein, 

którego 

kariera 

po 

ujawnieniu 

listy 

domniemanych 

współpracowników  SB  nabrała  znacznego  rozmachu.  Beneficjentami  mog

ą

 

by

ć

  tak

ż

e  organizacje  społeczne,  ekologiczne,  polityczne,  tak,  jak  cho

ć

by 

wspomniany  wcze

ś

niej  Greenpeace,  którego  pozycja  wzrosła,  a  przede 

wszystkim nabrała znaczenia na arenie 

ś

wiatowej, po długoletnim ujawnianiu 

ekologicznych  przewinie

ń

  firmy  Shell.  Warto  tak

ż

e  doda

ć

ż

e  beneficjentem 

kryzysu  mo

ż

e  by

ć

  sama  firma  nim  dotkni

ę

ta  –  pod  warunkiem  jednak, 

ż

wyjdzie  z  niego  obronna  r

ę

k

ą

  i  umiej

ę

tnie  przeka

ż

e  opinii  publicznej  efekty 

prac sztabu antykryzysowego. 

  Obserwatorzy – jest to grupa osób, które nie anga

ż

uj

ą

 si

ę

 w 

ż

aden sposób w 

kryzys  podczas  jego  trwania.  Cz

ę

sto  nie  interesuje  ich  nawet  sam  wynik 

background image

 

33 

zdarzenia czy efekt prób załagodzenia jego skutków. Powinni jednak by

ć

 uj

ę

ci 

w tej typologii, gdy

ż

 skojarzenia z kryzysem dotycz

ą

ce okre

ś

lonej bran

ż

y czy 

firmy mog

ą

 nasun

ąć

 im si

ę

 na my

ś

l po pewnym, niekiedy odległym czasie od 

samego  kryzysu.  Jest  to  na  przykład  ten  rodzaj  klientów,  którzy  po  wykryciu 

ple

ś

ni  w  Coca  Coli  nie  kupuj

ą

  nie  tylko  tego  napoju,  ale  tak

ż

e  i  Pepsi,  Hoop 

Coli i innych. Istnienie tej grupy uczestników kryzysu mo

ż

e w przyszło

ś

ci odbi

ć

 

si

ę

 nie tylko na wolumenie sprzeda

ż

y, ale tak

ż

e w trudno

ś

ciach z wej

ś

ciem na 

rynek, z tworzeniem pozytywnego wizerunku na nowych rynkach, itp.  

Nale

ż

y  jednak  pami

ę

ta

ć

,  i

ż

  podział  ten  nie  jest  ostatecznym  i  pewne  osoby 

b

ą

d

ź

  grupy  mog

ą

  przeistacza

ć

  si

ę

  np.  z  obserwatorów  w  wybawicieli  czy  z 

inicjatorów kryzysu w jego beneficjentów.  

 

Istnieje  tak

ż

e  klasyfikacja  uczestników  kryzysu  ze  wzgl

ę

du  na  form

ę

  czy 

sposób kontaktów firmy z nimi

36

. S

ą

 to: 

-

  Pracownicy, 

-

  Akcjonariusze, 

-

  Klienci 

-

  Dostawcy i dealerzy, 

-

  Społeczno

ś

ci lokalne, 

-

  Władze, 

-

  Zwi

ą

zki zawodowe i inne grupy nacisku, 

-

  Konkurenci, 

-

  Kierownictwo firmy. 

Aby  móc  wła

ś

ciwie  zarz

ą

dza

ć

  sytuacj

ą

  kryzysow

ą

,  nale

ż

y  dokona

ć

  bardzo 

szczegółowej  analizy  jej  uczestników.  Pozwoli  to  sprawniej  i  szybciej  ustali

ć

 

konieczne działania i skierowa

ć

 je do wła

ś

ciwych adresatów.  

Niezale

ż

nie  od  tego  kiedy  podejmuje  si

ę

  działania  maj

ą

ce  na  celu 

przezwyci

ęż

y

ć

  kryzys,  na  jakim  etapie  sytuacja  kryzysowa  si

ę

  znajduje,  nale

ż

próbowa

ć

 dokładnie okre

ś

li

ć

 jakich zachowa

ń

 i pogl

ą

dów mo

ż

na oczekiwa

ć

 ze strony 

konkretnych  uczestników.  Wiedza  ta  mo

ż

e  okaza

ć

  si

ę

  niezb

ę

dna  do  pozytywnego 

zako

ń

czenia wydarze

ń

 o charakterze kryzysowym. 

                                                 

36

 T. Smektała, op. cit., ss.79-81. 

background image

 

34 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Warto

ść

 walki tkwi nie w szansach zwyci

ę

stwa sprawy,  

w imi

ę

 której si

ę

 j

ą

 podj

ę

ło, ale w warto

ś

ci tej sprawy. 

                         - Henryk Elzenberg

background image

 

35 

 

4.  Post

ę

powanie w sytuacji kryzysowej 

 

W  1986  roku  kierownictwo  firmy  Johnson  &  Johnson  dowiedziało  si

ę

ż

e  po 

za

ż

yciu  tabletki  produkowanego  przez  firm

ę

  Tylenolu  zmarła  jedna  osoba.  Reakcja 

firmy była  niemal  natychmiastowa. W ci

ą

gu kilku godzin wstrzymano ogólnokrajow

ą

 

kampani

ę

  promuj

ą

c

ą

  specyfik,  uruchomione  zostały  bezpłatne  infolinie,  a  firma 

zaoferowała  zwrot  pieni

ę

dzy  wszystkim,  którzy  kupili  preparat.  Tydzie

ń

  pó

ź

niej  w 

jednym  z  ameryka

ń

skich  supermarketów  znaleziono  kolejn

ą

  paczk

ę

  zatrutego 

Tylenolu. Zarz

ą

d firmy Johnson & Johnson w ci

ą

gu kilkudziesi

ę

ciu minut powiadomił 

media, 

ż

e spo

ż

ywanie tych tabletek nadal jest ryzykowne. 

Specjali

ś

ci  uznaj

ą

  zachowanie  koncernu  Johnson  and  Johnson  za  niemal 

wzorowe.  Dzi

ę

ki  niemu  w  ci

ą

gu  kilku  miesi

ę

cy  firmie  udało  si

ę

  odzyska

ć

  utracone 

zaufanie  klientów.

37

  Sam  przypadek  tej  firmy  jest  dzi

ś

  chyba  najbardziej  znanym, 

wr

ę

cz podr

ę

cznikowym przykładem działa

ń

 z dziedziny Crisis Public Relations. 

Zdolno

ść

  firmy  do  reakcji  na  nieprzewidziane  zdarzenia  ma  fundamentalne 

znaczenie nie tylko dla wyj

ś

cia z kryzysu, ale tak

ż

e dla utrzymania jej pozytywnego 

wizerunku  (b

ą

d

ź

  dla  powstrzymania  przed  jego  zniszczeniem).  Zaistnienie  sytuacji 

kryzysowej  nie  jest  tylko  i  wył

ą

cznie  wyzwaniem  stoj

ą

cym  przed  działem  Public 

Relations.  To  zagro

ż

enie,  które  wpływa  na  cał

ą

  organizacj

ę

,  wi

ę

c  organizacja  jako 

cało

ść

 powinna by

ć

 przygotowana na wypadek jego wyst

ą

pienia. Dlatego te

ż

 wa

ż

ne 

jest,  by  umiej

ę

tnie  wychwyci

ć

  i  przeanalizowa

ć

  sygnały  ostrzegawcze  oraz 

wytypowa

ć

  osoby,  które  w  obliczu  kryzysu  b

ę

d

ą

  pełni

ć

  kluczowe  role.  Nale

ż

y  tak

ż

przewidzie

ć

 odpowiednie scenariusze działa

ń

 w zale

ż

no

ś

ci od tego, z jakim rodzajem 

sytuacji  kryzysowej  ma  si

ę

  do  czynienia,  a  tak

ż

e  wcze

ś

niej  ustali

ć

  strategie 

komunikowania  w  kryzysie,  zarówno  wobec  mass  mediów,  jak  i  wewn

ą

trz 

organizacji.

  

Ka

ż

da sytuacja kryzysowa, niezale

ż

nie od jej 

ź

ródeł czy rodzaju, przechodzi 

przez podobne etapy. Poni

ż

szy wykres schematycznie przedstawia „cykl 

ż

ycia” 

sytuacji kryzysowej:

  

 

 

                                                 

37

 O. Krzyżowska, R. Szczepanik, Nietypowe przypadki Public Relations, Wydawnictwo HELION, Gliwice    

2003, s. 89. 

background image

 

36 

Rys. 2. Etapy sytuacji kryzysowej w powi

ą

zaniu z kolejnymi sposobami reagowania. 

 

 

Ź

ródło: opracowanie własne. 

 

Poszczególne  etapy,  przez  jakie  przechodzi  ka

ż

dy  kryzys  oraz  powi

ą

zane  z 

nimi strategie działania opisane zostan

ą

 szczegółowo w dalszej cz

ęś

ci tej pracy. 

 

4.2. 

Sygnały ostrzegawcze 

 

Zarz

ą

dzanie sytuacj

ą

 kryzysow

ą

 nie powinno by

ć

 realizowane w momencie, w 

którym  kryzys  staje  si

ę

  rzeczywisto

ś

ci

ą

.  Przygotowania  obronne  na  wypadek 

wyst

ą

pienia  kryzysu  powinno  rozpocz

ąć

  si

ę

  du

ż

o  wcze

ś

niej  –  od  rozpoznania 

potencjalnych  zagro

ż

e

ń

  i  ich 

ź

ródeł  oraz  wybrania  prawidłowych  metod 

ś

ledzenia 

zdarze

ń

  o  charakterze  ostrzegawczym.  Bez  odpowiedniego  przygotowania  bowiem 

du

ż

o  trudniej  jest  wyj

ść

  z  kryzysu  obronn

ą

  r

ę

k

ą

.  Ze  wzgl

ę

du  na  swój 

nieprzewidywalny  termin  wyst

ą

pienia,  kryzys  mo

ż

e  wywoła

ć

  wra

ż

enie  chaosu, 

objawi

ć

  si

ę

  przypadkowo

ś

ci

ą

  organizowanych  działa

ń

  obronnych,  co  powa

ż

nie 

utrudni  koordynacj

ę

  akcji  antykryzysowej  i  mo

ż

e  dodatkowo  wzmocni

ć

  negatywne 

pogłoski oraz niekontrolowane przecieki do mass mediów. 

Im  szybciej  podejmie  si

ę

  działania,  tym  oczywi

ś

cie  lepiej  dla  zachowania 

wizerunku firmy i tym wi

ę

ksze szanse na minimalizacj

ę

 strat. Jak wspomniano wy

ż

ej, 

kryzysy  mog

ą

  by

ć

  powodowane  okoliczno

ś

ciami  nie  daj

ą

cymi  si

ę

  wcze

ś

niej 

przewidzie

ć

,  takimi  jak  wypadki,  katastrofy,  zamachy  terrorystyczne,  itp.  Na 

szcz

ęś

cie  jednak  wyst

ą

pienie  wi

ę

kszo

ś

ci  rodzajów  kryzysów  poprzedzone  jest 

drobnymi, pozornie nic nie znacz

ą

cymi wydarzeniami. Je

ś

li zostan

ą

 one odpowiednio 

wcze

ś

nie  zinterpretowane,  mog

ą

  dopomóc  je

ś

li  nie  w  zapobie

ż

eniu  kryzysowi,  to 

przynajmniej  w  szybszym  złagodzeniu  jego  skutków.  Takimi  sygnałami  mog

ą

  by

ć

 

background image

 

37 

opisywane  wcze

ś

niej  reklamacje,  wzrost  ilo

ś

ci  skarg,  spadek  poziomu  zadowolenia 

w

ś

ród  klientów  czy  pracowników,  zmniejszenie  wolumenu  sprzeda

ż

y,  pogarszaj

ą

ca 

si

ę

  opinia  o  firmie  w  lokalnej  prasie,  itp.  Nale

ż

y  jednak  podkre

ś

li

ć

,  i

ż

  w  natłoku 

ż

nych  informacji  docieraj

ą

cych  do  organizacji  ka

ż

dego  dnia,  wybranie  czy 

prawidłowa  interpretacja  tych,  które  zwiastuj

ą

  trudno

ś

ci  mo

ż

e  by

ć

  bardzo  trudno. 

Prawie niemo

ż

liwe za

ś

 jest przewidzenie kataklizmów przyrodniczych, wypadków czy 

sytuacji nietypowych dla danej bran

ż

y. 

Oszacowanie,  czy  dane  wydarzenie  jest  tylko  jednym  z  wielu  sygnałów 

niezadowolenia, czy te

ż

 niesie ze sob

ą

 ryzyko wyst

ą

pienia powa

ż

nego kryzysu, jest 

kwesti

ą

 bardzo trudn

ą

 i wymaga sporej wiedzy o funkcjonowaniu samej organizacji. 

Pilnej uwagi wymaga bowiem nie tylko 

ś

ledzenie charakteru nadchodz

ą

cych skarg i 

reklamacji, ale tak

ż

e obserwacja sytuacji na rynku, w którym dana firma funkcjonuje, 

działa

ń

 podejmowanych prze konkurencj

ę

, czy nawet zwracanie uwagi na planowane 

zmiany  prawne  zwi

ą

zane  z  zakresem  funkcjonowania  danego  przedsi

ę

biorstwa. 

Niebagatelne  znaczenie  maj

ą

  tak

ż

e  nastroje  społeczne  czy  zmiany  o  szerszym 

charakterze  socjologicznym,  które  kształtuj

ą

  postawy  klientów  (konsumentów),  a 

jednocze

ś

nie mog

ą

 wywiera

ć

 wpływ na sposób postrzegania danej firmy.   

Po  przygotowaniu  listy  słabych  punktów  firmy,  cz

ę

sto  okazuje  si

ę

ż

e  wiele 

słabo

ś

ci  mo

ż

na  wyeliminowa

ć

  przy  stosunkowo  niewielkim  nakładzie  czasowym  i 

finansowym. 

O  tym,  jak  wa

ż

ny  mo

ż

e  sta

ć

  si

ę

  głos  opinii  publicznej  bardzo  dobitnie 

przekonały si

ę

 takie firmy jak Royal Dutch Shell czy sie

ć

 fastfood McDonald’s.  

Od lat 80-tych grupa Shell była oskar

ż

ana przez ekologów o to, 

ż

e przyczynia 

si

ę

  do  wzrostu  efektu  cieplarnianego  o  3%  rocznie,  zarzucano  jej  zanieczyszczenie 

ś

rodowiska,  brak  dbało

ś

ci  o  bezpiecze

ń

stwo  pracowników,  handel  substancjami 

niebezpiecznymi,  wycinanie  d

ż

ungli  pod  budow

ę

  rafinerii,  itp.  Negatywny  wizerunek 

wzmacniany  bywał  przez  wypowiedzi  szefów  firmy,  którzy  wygłaszali  opinie  typu 

"Niewa

ż

ne, jak bardzo chcieliby

ś

my działa

ć

 bez wypadków, nigdy to nie nast

ą

pi." Po 

wielu  akcjach,  w  tym  najbardziej  widowiskowych  działaniach  Greenpeace,  oraz 

wielomilionowych  odszkodowaniach  płaconych  pracownikom  za  uszczerbki  na 

zdrowiu  a  tak

ż

e  krajom  za  zatrucie  wód  i  gleby  czy  opłatach  przeznaczanych  na 

rekultywacj

ę

  zatrutych  terenów,  na  pocz

ą

tku  lat  90-tych  firma  Shell  zmieniła  swoj

ą

 

strategi

ę

  działania,  staj

ą

c  si

ę

  obecnie  jedn

ą

  z  wielu  firm  wspieraj

ą

cych  rozwój 

background image

 

38 

alternatywnych  metod  pozyskiwania  energii,  dotuj

ą

cych  tworzenie  rezerwatów 

przyrody czy tworz

ą

cych własny kodeks etyczny i działaj

ą

cych zgodnie ze społeczn

ą

 

odpowiedzialno

ś

ci

ą

.  Na  swojej  stronie  internetowej  firma  Shell  deklaruje: 

„Nieustannie  poszukujemy  metod  minimalizowania  wpływu  naszych  działa

ń

produktów  i  usług  na 

ś

rodowisko  naturalne”

38

,  dodaj

ą

c   „naszym  celem  s

ą

  wyniki  w 

zakresie bezpiecze

ń

stwa, zdrowia i ochrony 

ś

rodowiska, z których b

ę

dziemy dumni; 

chcemy  równie

ż

  pozyska

ć

  zaufanie  klientów,  udziałowców  i  społecze

ń

stwa,  by

ć

 

dobrym s

ą

siadem i przyczynia

ć

 si

ę

 do zrównowa

ż

onego rozwoju.”

39

. O tym, i

ż

 nie s

ą

 

to  tylko  słowa  rzucane  na  wiatr  mo

ż

na  było  przekona

ć

  si

ę

  chocia

ż

by  w  przypadku 

planów  zatopienia  starej  platformy  wiertniczej  Brent  Spar  na  Atlantyku

40

,  czy  po 

aferze w Nigerii w 1995 r., kiedy zamordowany został Ken Saro-Wiwa, co wywołało 

mi

ę

dzynarodowe  protesty  -  aktywi

ś

ci  oskar

ż

ali  firm

ę

  o  "morderstwo  w  białych 

r

ę

kawiczkach"

41

,  kiedy  Shell  rozpocz

ą

ł  trwaj

ą

c

ą

  do  dzi

ś

  kampani

ę

  reklamow

ą

promuj

ą

c

ą

  etyczne  reguły  biznesu,  stworzył  fundusz  pomocy  nigeryjskiemu  ludowi 

Ogoni, zaanga

ż

ował si

ę

 w projekty odpowiedzialnego biznesu.  

podobnymi 

przejawami 

niezadowolenia 

społecznego 

bojkotem 

konsumenckim stykały si

ę

 sieci fastfood, w tym najsłynniejsza z nich – McDonald’s. 

Wi

ę

kszo

ść

 tego typu protestów miała swój pozytywny skutek, owocuj

ą

c na przykład 

stworzeniem  ekologicznych  opakowa

ń

  czy  bardziej  dietetycznych  da

ń

,  gdy

ż

  firmy 

takie  jak  McDonald's  w  odczuciu  społecznym  promuj

ą

  szkodliw

ą

  diet

ę

,  która  jest 

przyczyn

ą

  wielu  gro

ź

nych  chorób.  Obecnie  firma  podaje, 

ż

e  „system  produkcji 

opakowa

ń

  McDonald's  Polska  opiera  si

ę

  na  wykorzystaniu  wsz

ę

dzie  tam  gdzie  to 

mo

ż

liwe  materiałów  odzyskiwalnych.  W  tym  zakresie  jeste

ś

my  liderem  w  bran

ż

y. 

Ponad  80%  opakowa

ń

  stosowanych  w  naszych  restauracjach  to  surowce 

ś

wietnie 

nadaj

ą

ce  si

ę

  do  ponownego  przetworzenia.  M.in.  w  całym  kraju  zorganizowali

ś

my 

system zbiórki opakowa

ń

 kartonowych. Nasze działania wychodz

ą

 tak

ż

e poza teren 

restauracji.  Przykładem  tego  mo

ż

e  by

ć

  program  pn.  McZielona  Liga  czy  te

ż

  tzw. 

Czyste otoczenie"

42

 . Dodatkowo firma podj

ę

ła działania zwi

ą

zane ze zniwelowaniem 

negatywnego wyd

ź

wi

ę

ku zatrudnienia i pracy w restauracjach McDonald’s. Mo

ż

e by

ć

 

                                                 

38

 Polityka Shell – Ogólne zasady prowadzenia biznesu, www.shell.com, stan na dzień 3 lipca 2006 r. 

39

 

Zobowiązania Grupy Shell w zakresie zdrowia, bezpieczeństwa i ochrony środowiska, ibidem.

 

40

 Izabela Kołacz, Kontrowersje wokół Brent Spar, http://www.most.org.pl/ZB/bzb/33/brent_sp.htm, stan na 

dzień 3 lipca 2006 r. 

41

 Maciej Kuźmicz, Globalizacja i jej przeciwnicy, Gazeta Wyborcza, 13-14 września 2003 r., s.7. 

42

 O Firmie – środowisko, http://www.mcdonalds.pl/html/company/environment/start.html, stan z 3 lipca 2006 r. 

background image

 

39 

to  o  tyle  trudne, 

ż

e  od  kilkunastu  lat  w  j

ę

zyku  angielskim  funkcjonuje  okre

ś

lenie 

McJob,  oznaczaj

ą

ce  McPrac

ę

  - 

ź

le  płatne  i  raczej  nieprzyjemne  prace  fizyczne 

pozbawione mo

ż

liwo

ś

ci awansu

43

. Okre

ś

lenie trafiło do słowników potocznego j

ę

zyka 

angielskiego, wi

ę

c tego typu akcja wizerunkowa jest zapewne sporym wyzwaniem. 

Nie tylko firmy mog

ą

 ucierpie

ć

 z powodu negatywnej opinii. Bojkot du

ń

skich i 

norweskich  towarów  we  wszystkich  krajach  Bliskiego  Wschodu  w  odwecie  za  

opublikowanie  karykatur  Mahometa  udowodnił, 

ż

e  kryzys  mo

ż

e  dotyczy

ć

  du

ż

ego 

szerszego  spektrum.  Jednym  z  najbardziej  poszkodowanych  w  bojkocie 

przedsi

ę

biorstw jest du

ń

ska Arla Foods, która na Bliskim Wschodzie zatrudnia ponad 

tysi

ą

c osób. Utracona przez ni

ą

 sprzeda

ż

 to ok. 1,3 miliona dolarów ameryka

ń

skich 

dziennie. Produkty Arli zostały zdj

ę

te z półek sklepowych w krajach arabskich. W tym 

samym czasie francuski Carrefour, silnie obecny w krajach Bliskiego Wschodu, oraz 

inna  sie

ć

  handlowa,  Panda,  w  widocznych  miejscach  na  ladach  sklepowych 

umie

ś

ciły  napisy  informuj

ą

ce  o  tym, 

ż

e  du

ń

skich  towarów  nie  sprzedaj

ą

.  Władze 

ira

ń

skie wydały polecenie przegl

ą

du kontraktów handlowych z firmami pochodz

ą

cymi 

z  tych  krajów,  które  opublikowały  karykatury  Mahometa.  MUSIAD,  Niezale

ż

ny 

Zwi

ą

zek  Biznesu,  zawiesił  wszelkie  kontrakty  z  Du

ń

czykami,  a  iracki  minister 

transportu  poinformował  o  zamro

ż

eniu  wszelkich  kontraktów  i  kontaktów  z  firmami 

du

ń

skimi i norweskimi

44

.  

Jak  nietrudno  zauwa

ż

y

ć

,  wnikliwa  obserwacja  i  analiza  bli

ż

szego  i  dalszego 

otoczenia firmy mo

ż

e sprzyja

ć

 szybszemu dostrze

ż

eniu pojawiaj

ą

cych si

ę

 sygnałów 

ostrzegawczych, a wi

ę

c zwi

ę

ksza szanse unikni

ę

cia sytuacji kryzysowej. 

Tak

ż

e w tym przypadku pozytywn

ą

 rol

ę

 mo

ż

e odegra

ć

 sprawnie funkcjonuj

ą

cy 

system  monitorowania  potrzeb  i  opinii  klientów.  Bezpo

ś

redni  kontakt  z  klientami, 

otwarto

ść

  na  ich  potrzeby  i  wymagania,  zwi

ą

zana  nie  tylko  z  przyjmowaniem 

reklamacji  czy  skarg,  ale  tak

ż

e  np.  ze 

ś

ledzeniem  ich  opinii  pojawiaj

ą

cych  si

ę

  w 

Internecie, zwłaszcza na forach dyskusyjnych bran

ż

owych, to cenne 

ź

ródło informacji 

o  tym,  jak  postrzegana  jest  firma  poza  jej  obr

ę

bem,  tak

ż

e  przez  te  osoby,  które  z 

jakich

ś

  przyczyn  jej  klientami  nie  były  albo  wła

ś

nie  wybrały  ofert

ę

  konkurencji. 

Pomocne mo

ż

e by

ć

 tak

ż

e stworzenie infolinii telefonicznych z my

ś

l

ą

 o klientach b

ą

d

ź

 

                                                 

43

 M. Gazda, Bądź dumny ze swojej McPracy, Marketing przy Kawie nr 151, 9 maja 2006, 

http://www.marketing-news.pl/special.php?page=13&art=a881, stan na dzień 15 września 2006. 

44

 Duńska Arla Foods – straty na Bliskim Wschodzie, za: 

www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_060130/swiat/swiat_a_9.html oraz 
www.netb.pl/mleko_artykuly_archiwum_wynik.php?newlang=polish&id=14387, stan na dzień 3 lipca 2006 r. 

background image

 

40 

promowanie w

ś

ród pracowników szczególnego wyczulenia na zagro

ż

enia, braki czy 

uchybienia w działaniu firmy. 

 

Nale

ż

y  jednak  podkre

ś

li

ć

ż

e  sama  obserwacja  nie  przyniesie  pozytywnych 

efektów,  je

ś

li  nie  b

ę

dzie  ona  oparta  o  cały  system  zapobiegania  kryzysom  –  i  to 

jeszcze przed ich wyst

ą

pieniem. Tak

ż

e i na tym etapie nale

ż

y jednak pami

ę

ta

ć

ż

eby 

przedwcze

ś

nie nie zareagowa

ć

 na sytuacj

ę

 błah

ą

, gdy

ż

 mo

ż

e to spowodowa

ć

 skutki 

odwrotne od zamierzonych. 

 

Działania  wynikaj

ą

ce  ze 

ś

wiadomo

ś

ci  ryzyka  wyst

ą

pienia  sytuacji  kryzysowej 

mog

ą

 polega

ć

 np. na stałej kontroli tych elementów funkcjonowania firmy, które ju

ż

 w 

przeszło

ś

ci  powodowały  jakie

ś

  utrudnienia  czy  szkody.  Działania  o  charakterze 

zapobiegawczym  pozwalaj

ą

  stworzy

ć

  procedury  stałej  kontroli  potencjalnych 

ź

ródeł 

zagro

ż

enia,  a  jednocze

ś

nie  oswajaj

ą

  kierownictwo  i  pracowników  z  mo

ż

liwo

ś

ci

ą

 

wyst

ą

pienia  takiego  zagro

ż

enia. 

Ś

wiadomo

ść

  taka  pozawala  szybciej  i  sprawniej 

reagowa

ć

  na  sygnały,  które  w  innych  warunkach  by

ć

  mo

ż

e  wcale  nie  zostałyby 

zauwa

ż

one,  a  wyuczone  wcze

ś

niej  „na  sucho”  reakcje  ułatwiaj

ą

  i  usprawniaj

ą

 

przeprowadzenie  działa

ń

  obronnych  ze  strony  firmy.  W  razie  wyst

ą

pienia  sytuacji 

kryzysowej  odpowiednio  wcze

ś

niej  wyszkoleni  pracownicy  łatwiej  odnajd

ą

  si

ę

  w 

sytuacji i zareaguj

ą

 adekwatnie do zagro

ż

enia i do oczekiwa

ń

 ich firmy. 

 

4.2  Plan działa

ń

 antykryzysowych 

 

Firma 

ś

wiadoma  mo

ż

liwo

ś

ci  pojawienia  si

ę

  sytuacji  kryzysowej  mo

ż

e  podj

ąć

 

dwa  rodzaje  działa

ń

.  Jeden  to  przygotowanie  si

ę

  na  tak

ą

  ewentualno

ść

,  a  drugi  – 

reakcja  na  kryzys  ju

ż

  po  jego  nadej

ś

ciu.  Im  szybsza  i  skuteczniejsza  reakcja,  tym 

ni

ż

sze  koszty  wyst

ą

pienia  kryzysu  i  mniejsze  straty  w  wizerunku  firmy.  Zale

ż

no

ść

 

taka  jest  najdobitniej  odczuwalna  w  obecnych  czasach,  gdy  ka

ż

da  informacja, 

zwłaszcza ta o sensacyjnym charakterze, błyskawicznie mo

ż

e zosta

ć

 przekazana do 

wiadomo

ś

ci szerokich rzesz odbiorców w imi

ę

 ró

ż

nie poj

ę

tego dobra społecznego. 

Kluczem  do  opanowania  sytuacji  kryzysowej  jest  szybkie  i  zdecydowane 

działanie. W j

ę

zyku angielskim istnieje specjalne okre

ś

lenie takiej szansy, window of 

opportunity,  oznaczaj

ą

ce  krótki  okres  czasu,  w  którym  podj

ę

cie  działa

ń

  staje  si

ę

 

furtk

ą

  do  sukcesu  b

ą

d

ź

  wiekiem  od  trumny  dla  wszelkich  akcji  antykryzysowych. 

Według P. Skrivastowa jest to okres pierwszych 3-4 godzin kryzysu b

ą

d

ź

 czas od 45 

background image

 

41 

minuty  do  12  godziny  jego  istnienia

45

.  W  tak  krótkim  terminie  tylko  działania 

zaplanowane mog

ą

 by

ć

 w jakikolwiek sposób realizowane. 

Praktyka  prowadzenia  działa

ń

  antykryzysowych  (ang.  Crisis  Management

zakłada, 

ż

e  firma  chc

ą

ca  dobrze  przygotowa

ć

  si

ę

  na  nadej

ś

cie  ewentualnego 

kryzysu powinna wcze

ś

niej: 

-

  jak najdokładniej antycypowa

ć

 lub okre

ś

li

ć

 sytuacj

ę

 kryzysow

ą

-

  wyznaczy

ć

 i odpowiednio przygotowa

ć

 zespół komunikacji kryzysowej, 

-

  wybra

ć

 i przeszkoli

ć

 rzecznika prasowego na czas kryzysu, 

-

  opracowa

ć

 strategie reakcji na kryzys, 

-

  przeszkoli

ć

 personel ka

ż

dego szczebla jak post

ę

powa

ć

 w przypadku kryzysu, 

-

  zidentyfikowa

ć

 strony konfliktu, ekspertów, autorytety w nim wyst

ę

puj

ą

ce, 

-

  przygotowa

ć

 plany komunikacji kryzysowej z uczestnikami kryzysu. 

Dokładne  okre

ś

lenie  momentu  wyst

ą

pienia  sytuacji  kryzysowej,  jak  ju

ż

 

wspomniano  wcze

ś

niej,  nie  jest  mo

ż

liwe.  Niedopuszczenie  do  kryzysu  bywa 

niemo

ż

liwe  lub  bardzo  trudne.  Warto  jednak  prowadzi

ć

  badania,  których  celem 

b

ę

dzie  poznanie  wizerunku  przedsi

ę

biorstwa  w  oczach  opinii  publicznej,  co 

jednocze

ś

nie pozwoli wywnioskowa

ć

 jakie zdarzenia mog

ą

 popsu

ć

 ten wizerunek, na 

ile przekonania opinii publicznej s

ą

 zgodne z wizerunkiem firmy, jakim posługuje si

ę

 

jej  kadra  zarz

ą

dzaj

ą

ca.  Mog

ą

  to  by

ć

  zarówno  badania  ilo

ś

ciowe  ankietowe,  jak  i 

badania  jako

ś

ciowe,  opieraj

ą

ce  si

ę

  na  grupowych  wywiadach  pogł

ę

bionych.  Mo

ż

na 

tak

ż

e bada

ć

 skojarzenia i opinie zwi

ą

zane z przedsi

ę

biorstwem, dotycz

ą

ce firmy, jej 

nazwy,  pracowników,  poszczególnych  towarów  b

ą

d

ź

  usług.  Tak  uzyskan

ą

  wiedz

ę

  o 

wizerunku  firmy  mo

ż

na  wykorzysta

ć

  do  porównania  jej  do  konkurentów  czy  całej 

bran

ż

y, do po

żą

danego idealnego wizerunku b

ą

d

ź

 je

ś

li to niemo

ż

liwe – do wizerunku 

optymalnego b

ę

d

ą

cego kompromisem mi

ę

dzy wizerunkiem docelowym, a mo

ż

liwym 

w  danej  chwili  do  osi

ą

gni

ę

cia.  Wiedza  ta  ułatwi  tak

ż

e  normalizacj

ę

  wizerunku  po 

przej

ś

ciu firmy przez kryzys. Inne atuty takich bada

ń

 to znajomo

ść

 słabych i mocnych 

punktów  organizacji,  co  ułatwia  przewidywanie  i  reakcje  w  momencie  wyst

ą

pienia 

kryzysu,  który  zawsze  zaczyna  si

ę

  w  słabych  punktach  firmy.  Wczesne 

wyeliminowanie  słabo

ś

ci  czy  ognisk  zapalnych  znacznie  zmniejsza  ryzyko 

wyst

ą

pienia kryzysu. 

                                                 

45

 Za: T, Mindewicz-Puacz, Kiedy dydaktyk może wychować dobrego praktyka, 

http://www.proto.pl/PR/Pdf/Kiedy_dydaktyk.pdf#search=%22Skrivastow%22, stan na dzień 11.09.2006 oraz za: 
T. Smektała, op. cit., ss.98-99. 

background image

 

42 

Wyznaczenie  i  przeszkolenie  zespołu  komunikacji  kryzysowej,  zwanego 

cz

ę

sto  w  literaturze  przedmiotu  sztabem  kryzysowym,  to  efekt  podj

ę

tych  wcze

ś

niej 

prób dogł

ę

bnego poznania firmy i otoczenia w jakim funkcjonuje. Zespół ten powinien 

składa

ć

  si

ę

  z  niewielkiej  liczby  osób, 

ś

ci

ś

le  ze  sob

ą

  współpracuj

ą

cych,  b

ę

d

ą

cych 

ekspertami  w  kwestiach  zwi

ą

zanych  z  funkcjonowaniem  organizacji  i  lojalnych 

wzgl

ę

dem  firmy.  Dodatkowo,  powinny  to  by

ć

  osoby  o  bardzo  du

ż

ej  odporno

ś

ci  na 

stres,  umiej

ą

ce  szybko  podejmowa

ć

  decyzje  na  podstawie  małej  ilo

ś

ci  informacji. 

Czasem  zaleca  si

ę

,  by  były  to  takie  osoby,  które  w  łatwy  sposób  komunikuj

ą

  si

ę

  i 

formułuj

ą

 czytelne i przejrzyste komunikaty.  

Do zalecanego składu dowodz

ą

cego takiego zespołu nale

ż

y wliczy

ć

 dyrektora 

generalnego  firmy,  dyrektora  działu  Public  Relations,  dyrektora  technologicznego  w 

przypadku  firm  produkcyjnych,  rzecznika  prasowego,  prawnika  reprezentuj

ą

cego 

firm

ę

, czasem tak

ż

e dyrektora finansowego czy działu Human Relations, specjalist

ę

 

BHP.  

Warto  tak

ż

e  zawczasu  wyznaczy

ć

  osoby  wspieraj

ą

ce  działania  sztabu 

kryzysowego.  Mog

ą

  to  by

ć

  mi

ę

dzy  innymi  protokolanci,  na  bie

żą

co  dokumentuj

ą

cy 

przebieg  kryzysu  czy  analizuj

ą

cy  doniesienia  prasowe  podczas  jego  trwania, 

asystentki  lub  sekretarki,  które  szybko  zredaguj

ą

  o

ś

wiadczenie  do  mediów  b

ą

d

ź

 

wiadomo

ść

  do  akcjonariuszy,  odbior

ą

  telefony,  przygotuj

ą

  korespondencj

ę

.  W 

zale

ż

no

ś

ci  od  specyfiki  firmy    mog

ą

  to  tak

ż

e  by

ć

  osoby  znaj

ą

ce  doskonal

ę

 

technologi

ę

  wytwarzania  produktu  lub 

ś

wiadczenia  usługi,  informatycy,  osoby  do 

kontaktów  z  ekspertami  zewn

ę

trznymi,  czy  nawet  fotograf  dokumentuj

ą

cy 

wydarzenia z ramienia firmy lub psycholog wspieraj

ą

cy członków zespołu.  

Zespół komunikacji kryzysowej powinien mie

ć

 precyzyjnie okre

ś

lon

ą

 hierarchi

ę

 

oraz  zakres  odpowiedzialno

ś

ci  i  kompetencji  poszczególnych  jego  członków.  B. 

Rozwadowska zaleca, by lista członków takiego zespołu była jawna i oprócz imion i 

nazwisk  zawierała  tak

ż

e  adresy,  numery  kontaktowe  telefonów  domowych, 

słu

ż

bowych,  komórkowych  lub  wszelkie  inne  dane,  które  w  szybki  i  łatwy  sposób 

pozwol

ą

 skontaktowa

ć

 si

ę

 z ka

ż

d

ą

 z wyznaczonych osób

46

. Oczywistym wydaje si

ę

 

w takim rozwi

ą

zaniu dbanie o to, by lista ta była uaktualniana i poszerzana. 

Specyficznym  członkiem  zespołu  komunikacji  kryzysowej  jest  rzecznik 

prasowy,  specjalista  Public  Relations,  który  w  trakcie  kryzysu  b

ę

dzie  kształtował 

                                                 

46

 B. Rozwadowska, op. cit., s.182. 

background image

 

43 

komunikaty  przekazywane  mediom  i  otoczeniu  firmy.  Ustalenie  jednego  i 

kompetentnego 

ź

ródła 

informacji 

zapobiega 

rozbie

ż

no

ś

ciom, 

ogranicza 

przedostawanie  si

ę

  pogłosek  i  uwierzytelnia  zespół  antykryzysowy.  Funkcj

ę

  takiego 

rzecznika  mo

ż

e  pełni

ć

  jeden  z  członków  zarz

ą

du  firmy,  pod  warunkiem  jednak, 

ż

b

ę

dzie  miał  odpowiednie  do

ś

wiadczenie  w  wyst

ą

pieniach  publicznych,  zwłaszcza 

medialnych.  Wa

ż

ny  jest  tak

ż

e  wizerunek  osoby,  która  ma  by

ć

  w  mediach 

przedstawiana jako głos organizacji.  

Odpowiednie  przygotowanie  takiej  osoby  to  warunek  niezb

ę

dny.  Tylko  od  jej 

umiej

ę

tno

ś

ci b

ę

dzie bowiem zale

ż

ało, czy dziennikarz poda istotn

ą

 z punktu widzenia 

firmy informacj

ę

, czy notatka przekazana mediom uka

ż

e si

ę

 w takiej formie, w jakiej 

j

ą

  w  firmie  przygotowano,  czy  osoby  obserwuj

ą

ce  przebieg  kryzysu  we  wła

ś

ciwy 

sposób  zinterpretuj

ą

  przekazywane  dane.  Bardzo  wa

ż

n

ą

  cech

ą

  s

ą

  tak

ż

predyspozycje  danej  osoby  zwi

ą

zane  z  przemawianiem  pod  wpływem  stresu  – 

j

ą

kanie  si

ę

,  gubienie  w

ą

tku,  dr

żą

cy  głos  czy  spocona  twarz  na  pewno  nie  wywr

ą

 

dobrego  wra

ż

enia  na  rozmówcach  czy  widzach.  Prawidłowo  przeprowadzone 

szkolenie uczy sztuki  przygotowania si

ę

 i  gotowo

ś

ci do wyst

ę

pu  w taki sposób, aby 

zwi

ę

kszy

ć

  szans

ę

  wła

ś

ciwego  zrozumienia  i  ocenienia  tre

ś

ci  przekazu  przez 

dziennikarza  lub  analityka.  W.  Sobecki  radzi  jednak,  by  rzecznik  prasowy  nie  był 

jedyn

ą

  osob

ą

  kontaktuj

ą

c

ą

  si

ę

  z  mediami.  Obecno

ść

  podczas  spotka

ń

  czy 

konferencji prasowych osób ze 

ś

cisłego kierownictwa firmy poprawia jej wizerunek i 

legitymizuje podejmowane działania. Dalej mówi on, 

ż

e  „rzecznik prasowy musi by

ć

 

obecny  na  spotkaniu  z  dziennikarzami,  ale  nie  powinien  by

ć

  jego  głównym 

uczestnikiem. W trudnych dla przedsi

ę

biorstwa okresach szczególnej wagi nabieraj

ą

 

słowa prezesa. Istotne jest, by wypowiedzi przedstawicieli firmy były spokojne, bo nic 

tak nie podwa

ż

a autorytetu firmy, jak przest

ę

puj

ą

cy z nogi na nog

ę

, nerwowo łapi

ą

cy 

powietrze  i  wymachuj

ą

cy  r

ę

koma  prezes  w  rozpi

ę

tej  marynarce”

47

.  Inne  wa

ż

ne 

wskazówki  zwi

ą

zane  z  przygotowywaniem  przekazów  dla  mediów  to  mi

ę

dzy 

innymi

48

-

  unikanie spekulacji, publicznie nale

ż

y podawa

ć

 tylko fakty, 

-

  nie poddawa

ć

 si

ę

 prowokacjom, 

                                                 

47

 W. Sobecki, op. cit., stan na dzień 27 stycznia 2006 r. 

48

 W. Rydzak, Zarządzanie kryzysami, materiały szkoleniowe Podyplomowego Studium Komunikacji 

Biznesowej i Public Relations, Wyższa Szkoła Bankowa w Poznaniu, 2001. 

background image

 

44 

-

  nie  u

ż

ywa

ć

  sformułowa

ń

  w  stylu  „bez  komentarza”,  „nie  potwierdzam  i  nie 

zaprzeczam”, „nic o tym nie wiem”, itp. 

-

  nie przejaskrawia

ć

 ani te

ż

 nie bagatelizowa

ć

 sytuacji, 

-

  przekazywa

ć

  pełen  zestaw  informacji,  bez  niedomówie

ń

  czy  sprawiania 

wra

ż

enia, 

ż

e  co

ś

  jest  tajemnic

ą

,  dementowanie  informacji  kłamliwych, 

zwłaszcza godz

ą

cych w dobre imi

ę

 firmy, 

-

  je

ś

li nie mo

ż

na poda

ć

 jakich

ś

 informacji, zawsze nale

ż

y wyja

ś

ni

ć

 dlaczego, 

-

  je

ś

li nie posiada si

ę

 odpowiedniej wiedzy czy nie zna jakiego

ś

 faktu, to trzeba 

poda

ć

 termin lub okoliczno

ś

ci w jakich dana wiedz

ę

 si

ę

 posi

ą

dzie, 

-

  powstrzymywanie si

ę

 od ocen, krytyki, wydawania s

ą

dów, 

-

  nie unikanie mediów, ani nie faworyzowanie wybranych z nich, 

-

  koncentrowanie si

ę

 na rozwi

ą

zaniu problemu, 

-

  składanie obietnic mo

ż

liwych do wykonania, a pó

ź

niej dotrzymywanie ich. 

Przygotowanie  strategii  działania  na  wypadek  kryzysu  to  kolejny  trudny  do 

dokładnego  opisania  element.  Ze  wzgl

ę

du  na  charakter  sytuacji  kryzysowych 

procedury  post

ę

powania  mog

ą

  by

ć

  jedynie  scenariuszami,  na  podstawie  których 

mo

ż

na  przygotowywa

ć

  szkolenia  i  symulacje,  ale  które  w  sytuacji  rzeczywistego 

kryzysu  mog

ą

  okaza

ć

  si

ę

  mało  u

ż

yteczne.  I  o  ile  łatwo  jest  opracowa

ć

  strategi

ę

 

prawidłowego  reagowania  na  wypadek  po

ż

aru  w  firmie  czy  awarii  serwerów,  to 

bardziej  zło

ż

one  sytuacje  b

ę

d

ą

  wymagały  du

ż

o  elastyczniejszego  planu  reakcji.  Ze 

wzgl

ę

du  na  trudno

ść

  okre

ś

lenia  ka

ż

dego  rodzaju  kryzysu,  jaki  mo

ż

e  dotkn

ąć

 

organizacj

ę

,  sugeruje  si

ę

  stworzenie  schematycznych  procedur  adekwatnych  do 

pewnych  typów  kryzysów,  np.  do  skandalu  zwi

ą

zanego  z  wa

ż

n

ą

  osob

ą

  z  firmy, 

katastrofy  wywołanej  siłami  natury,  wypadkiem  w  pracy,  itp.  Procedury  te  nie  mog

ą

 

jednak  stanowi

ć

  zalece

ń

,  powinny  mie

ć

  charakter  schematycznych  działa

ń

porz

ą

dkuj

ą

cych  i  organizuj

ą

cych  prac

ę

  oraz  zadania  osób  zaanga

ż

owanych  w 

kryzys. Je

ś

li firma planuje działania lub przewiduje wydarzenia, co do których istnieje 

silne przekonanie, 

ż

e mog

ą

 one wywoła

ć

 kryzys, tym bardziej warto du

ż

o wcze

ś

niej 

przygotowa

ć

 si

ę

 na ró

ż

ne scenariusze wydarze

ń

 i umie

ć

 odpowiednio do przebiegu 

zdarze

ń

  reagowa

ć

.  Działaniami,  o  których  tu  mowa,  mog

ą

  by

ć

  np.  planowane 

zwolnienia  grupowe  czy  zamkni

ę

cia  oddziałów  firmy, 

ś

mier

ć

  charyzmatycznego 

lidera, wrogie przej

ę

cie konkurencyjnej firmy, wej

ś

cie na nowy rynek zbytu. 

Warto  w  takich  zestawieniach  jeszcze  raz  okre

ś

li

ć

  sygnały  ostrzegawcze, 

których  wyst

ą

pienie  powinno  wzbudzi

ć

  czujno

ść

  osób  odpowiedzialnych  za 

background image

 

45 

zapobieganie  kryzysom  w  firmie.  Dodatkowo  powinny  w  takim  planie  znale

źć

  si

ę

 

kryteria, na podstawie których jasnym b

ę

dzie w jakich okoliczno

ś

ciach i kiedy nale

ż

wszcz

ąć

  post

ę

powanie  antykryzysowe.  Dobrze  jest  zastanowi

ć

  si

ę

  wcze

ś

niej  nad 

tym  jakie  zdarzenia  i  czynniki  mog

ą

  doprowadzi

ć

  do  eskalacji  kryzysu  i  zawczasu 

przygotowa

ć

  działania  prewencyjne  i  zaradcze.  Z  wniosków  tych  mo

ż

na  spróbowa

ć

 

zawczasu  stworzy

ć

  działania  prewencyjne,  dzi

ę

ki  modyfikacji  sposobu  działania 

organizacji.  Cz

ęść

  specjalistów  sugeruje  tak

ż

e,  by  ju

ż

  na  etapie  planu  działa

ń

 

kryzysowych  okre

ś

la

ć

  jakie  potencjalne  szkody  mo

ż

e  przynie

ść

  kryzys  –  w  wersji 

optymistycznej,  gdy  szkody  udaje  si

ę

  zminimalizowa

ć

,  a  kryzys  szybko  za

ż

egna

ć

 

oraz w wersji pesymistycznej, gdy wszystko, co mo

ż

e wydarzy

ć

 si

ę

 nie po my

ś

li firmy 

staje  si

ę

  rzeczywisto

ś

ci

ą

49

.  Plan  post

ę

powania  na  wypadek  kryzysu  jest  nie  tylko 

przewodnikiem  jak  nale

ż

y  post

ę

powa

ć

,  ale  pełni  dwie  dodatkowe  funkcje: 

przyspiesza  prac

ę

,  gdy

ż

  eliminuje  marnotrawienie  cennego  w  kryzysie  czasu  na 

dyskusje  kto  i  co  powinien  zrobi

ć

  oraz  pełni  funkcj

ę

  wsparcia  psychologicznego  dla 

zespołu – problem nazwany przestaje a

ż

 tak bardzo przera

ż

a

ć

Oprócz wyznaczenia i przygotowania samego zespołu komunikacji kryzysowej 

wa

ż

ne  jest,  by  wszyscy  pracownicy  firmy  byli  w  stanie  wła

ś

ciwie  reagowa

ć

  na 

wypadek  kryzysu,  wiedzieli  do  kogo  si

ę

  zgłosi

ć

,  kto  za  co  odpowiada,  jakie  s

ą

 

procedury  post

ę

powania.  Nale

ż

y  opracowa

ć

  list

ę

  kontaktów  w  komunikacji 

kryzysowej.  Powinna  tam  znale

źć

  si

ę

  precyzyjna  informacja  o  tym  co  robi

ć

  i  kogo 

informowa

ć

 w sytuacji zagro

ż

enia potencjalnym lub realnym kryzysem.  

Niezmiernie wa

ż

ne jest by pracownicy wiedzieli jak prawidłowo reagowa

ć

 np. 

na  pytania  dziennikarzy.  Wszelkie  spekulacje  i  komentarze  ze  strony  pracowników 

pierwszego  kontaktu,  a  zwłaszcza  portierów,  stró

ż

ów,  asystentów,  sprz

ą

taczek, 

ochroniarzy,  pracowników  liniowych,  itp.  mog

ą

  dodatkowo  zaszkodzi

ć

  firmie.  Ich 

wypowiedzi powinny by

ć

 kulturalne i uprzejme wzgl

ę

dem rozmówcy, ale w przypadku 

mediów  powinny  zosta

ć

  skrócone  do  informacji  o  tym,  kto  wszelkich  oficjalnych 

informacji udziela. Istotne jest  ponadto, by wyczuli

ć

 pracowników na wszelkie objawy 

mog

ą

ce oznacza

ć

 pocz

ą

tek kryzysu. Musz

ą

 oni wiedzie

ć

 na co zwraca

ć

 szczególn

ą

 

uwag

ę

 i komu zgłosi

ć

 zaobserwowane zdarzenie. Je

ś

li na przykład sprz

ą

taczka jako 

pierwsza dostrze

ż

e jakie

ś

 zagro

ż

enie, to powinna wiedzie

ć

 kogo poinformowa

ć

 i jak 

si

ę

  skontaktowa

ć

  z  dan

ą

  osob

ą

,  nawet  je

ś

li  jest  to  wysoko  postawiony  w  hierarchii 

                                                 

49

 B. Rozwadowska, op. cit., s.180. 

background image

 

46 

firmy  mened

ż

er.  Taki  schemat  powinni  otrzyma

ć

  wszyscy  pracownicy  organizacji. 

Obok  sposobów  kontaktu  z  przeło

ż

onymi  (telefon  słu

ż

bowy  i  prywatny,  telefon 

komórkowy,  adres  e-mail)  powinna  znale

źć

  si

ę

  tam  informacja  o  kontakcie  z  co 

najmniej jednym członkiem zespołu komunikacji kryzysowej. 

Umiej

ę

tno

ś

ci  te  mo

ż

na  zdoby

ć

  w  trakcie  specjalistycznych  warsztatów  i 

szkole

ń

, a tak

ż

e podczas symulacji kryzysu. Symulowanie ratowania ludzi z płon

ą

cej 

hali  fabrycznej  mo

ż

e  wydawa

ć

  si

ę

  działaniem  na 

ś

lepo,  jednak  przeszkolony  w  ten 

sposób  personel  w  razie  rzeczywistego  wybuchu  po

ż

aru  zareaguje  sprawniej  i 

adekwatniej. Jednocze

ś

nie 

ś

wiadomo

ść

ż

e ju

ż

 si

ę

 tak

ą

 sytuacj

ę

 przeszło „na sucho” 

pomaga  zabezpieczy

ć

  si

ę

  przed  atakiem  paniki  i  łatwiej  przeprowadzi

ć

  akcj

ę

 

ratunkow

ą

Aby  móc  skutecznie  działa

ć

  w  obliczu  kryzysu,  działania  zapobiegawcze 

powinny  zawiera

ć

  okre

ś

lenie  uczestników  potencjalnego  kryzysu,  ze  szczególnym 

uwzgl

ę

dnieniem tych osób lub grup, które mog

ą

 w chwili próby pomóc organizacji, i 

które nawet w obliczu ujawnienia bardzo niekorzystnych wydarze

ń

 pozostan

ą

 firmie 

przychylne. Zanim firma znajdzie si

ę

 w trudnej sytuacji powinna chocia

ż

 szacunkowo 

wiedzie

ć

,  do  kogo  b

ę

dzie  mogła  zwróci

ć

  si

ę

  po  ekspertyzy,  które  media  zgodz

ą

  si

ę

 

opublikowa

ć

 notatki prasowe, kto b

ę

dzie autorytetem wspieraj

ą

cym firm

ę

 z zewn

ą

trz. 

Nale

ż

y  sobie  z  wyprzedzeniem  odpowiedzie

ć

  na  pytanie  kto  jest  najwa

ż

niejszy  w 

danej  sytuacji,  kto  mo

ż

e  sta

ć

  si

ę

  najgro

ź

niejszym  przeciwnikiem,  kogo  nie  mo

ż

na 

zignorowa

ć

  w  momencie  kryzysu.  Ka

ż

dy  uczestnik  kryzysu  powinien  by

ć

 

błyskawicznie  o  nim  powiadomiony,  dlatego  firma  musi  mie

ć

  przygotowany  spis 

uczestników  wraz  z  ich  danymi  teleadresowymi  i  informacj

ą

  jakich  danych  b

ę

dzie 

konkretny uczestnik oczekiwał, jakie informacje b

ę

d

ą

 dla niego najwa

ż

niejsze. 

Istotne jest te

ż

, by istniała lista osób czy instytucji, które po wykryciu kryzysu 

powinny zosta

ć

 o nim bezzwłocznie powiadomione. Spisy te b

ę

d

ą

 oczywi

ś

cie ró

ż

ne, 

w  zale

ż

no

ś

ci  od  rodzaju  zaistniałego  kryzysu.  Musz

ą

  by

ć

  aktualizowane  i  w  miar

ę

 

mo

ż

liwo

ś

ci poszerzane. Nale

ż

y tak

ż

e wcze

ś

niej zastanowi

ć

 si

ę

 w jaki sposób i kiedy 

o  kryzysie  zostan

ą

  powiadomieni  pracownicy  czy  akcjonariusze  firmy.  Dobrze 

przygotowany  do  kryzysu  dział  PR  b

ę

dzie  dysponował  list

ą

  nazwisk  dziennikarzy 

oraz  informacjami  kiedy  i  w  jaki  sposób  najoptymalniej  jest  ich  poinformowa

ć

  czy 

przesła

ć

 im gotowe o

ś

wiadczenie. Mo

ż

na nawet pokusi

ć

 si

ę

 o stworzenie gotowego 

pakietu  informacyjnego  na  wypadek  zdarze

ń

  o  wi

ę

kszym  prawdopodobie

ń

stwie 

background image

 

47 

wyst

ą

pienia.  Przygotowanie  podstawowych  przekazów  na  wypadek  hipotetycznych 

zdarze

ń

 mo

ż

e znacznie ułatwi

ć

 reagowanie w momencie zwi

ę

kszonego napi

ę

cia. 

Odpowiednia  procedura  kontaktów  z  mediami,  zwana  media  policy, 

przedstawia  podstawowe  zało

ż

enia  dotycz

ą

ce  kontaktów  reprezentantów  firmy  z 

osobami  reprezentuj

ą

cymi  o

ś

rodki  przekazu  masowego.  Polityka  ta  powinna 

zawiera

ć

 nie tylko informacje na temat tego kto ma prawo wypowiada

ć

 si

ę

 na temat 

kryzysu  z  ramienia  firmy,  ale  tak

ż

e  podawa

ć

  wskazówki  co  do  sposobu 

przekazywania  informacji  na  temat  konkurencji,  prezentowa

ć

  zbiór  trudnych  i 

kłopotliwych pyta

ń

 wraz z odpowiedziami na nie. W idealnej sytuacji osoby ze sztabu 

kryzysowego znajd

ą

 w takim dokumencie informacje o ostatnich osi

ą

gni

ę

ciach firmy, 

publikacjach  prasowych  na  jej  temat,  opisy  produktów  i  usług  czy  inne  podstawowe 

dane na temat organizacji. 

Jest  wiele  sposobów  informowania  o  sytuacji  kryzysowej,  wewn

ę

trznie  i 

zewn

ę

trznie.  Pracownicy,  klienci  i  inwestorzy  mog

ą

  by

ć

  poinformowani  osobi

ś

cie, 

listownie,  faksem  lub  poprzez  e-mail.  Media  mog

ą

  otrzyma

ć

  informacje  prasowe  i 

listy  wyja

ś

niaj

ą

ce,  wzi

ąć

  udział  w  briefingu  lub  konferencji  prasowej.  Ka

ż

da  z  tych 

opcji  ma  inny  wpływ.  Powinna  by

ć

  wybrana  przez  profesjonalist

ę

,  który  w  pełni 

rozumie  sytuacj

ę

  oraz  dobre  i  złe  strony  ka

ż

dej  z  metod.  Nale

ż

y  jednak  zawsze 

pami

ę

ta

ć

ż

e  niezale

ż

nie  od  tego  jaka  jest  przyczyna  i  przebieg  kryzysu,  w  jaki 

sposób  firma  si

ę

  do  niego  przygotowała  czy  ustosunkowała,  niektóre  komunikaty 

mog

ą

 zosta

ć

 ró

ż

nie odebrane i zinterpretowane przez odbiorców wiadomo

ś

ci. Mo

ż

na 

wtedy  zastanowi

ć

  si

ę

  nad  zmian

ą

  sposobu  komunikowania  z  otoczeniem, 

wykorzystaniem  innych  kanałów  informacyjnych  b

ą

d

ź

  te

ż

  nad  zaniechaniem 

dodatkowej komunikacji, uznaj

ą

c j

ą

 za zbyt kosztown

ą

 lub pogł

ę

biaj

ą

c

ą

 pogarszanie 

si

ę

 wizerunku. 

Zdarza  si

ę

ż

e  firmy  wybieraj

ą

  inne  taktyki  radzenia  sobie  z  kryzysem  ni

ż

 

otwarte  informowanie  o  nim.  Udawanie, 

ż

e  nic  si

ę

  nie  stało,  uchylanie  si

ę

  od 

odpowiedzi  na  pytania  dziennikarzy  lub  dawanie  wypowiedzi  dwuznacznych  jedynie 

pogarsza i tak ju

ż

 nadszarpni

ę

ty wizerunek firmy. Przy zało

ż

eniu, 

ż

e dziennikarz i tak 

zdob

ę

dzie  informacje  dotycz

ą

ce  interesuj

ą

cego  go  tematu,  lepszym  wyj

ś

ciem  jest 

zaprezentowa

ć

 mu takie dane, które firma chciałaby upublicznia

ć

, ni

ż

 liczy

ć

 na to, 

ż

informacje,  które  uka

żą

  si

ę

  w  mediach  b

ę

d

ą

  pozytywne.  Informacje  pochodz

ą

ce  od 

anonimowych  informatorów,  osób  zwi

ą

zanych  z  zarz

ą

dem  czy  z  dobrze 

background image

 

48 

poinformowanych 

ź

ródeł  nie  tylko  pozostaj

ą

  poza  wszelk

ą

  kontrol

ą

  zarz

ą

du,  ale 

szkodz

ą

 firmie i cz

ę

sto podwa

ż

aj

ą

 rzetelno

ść

 słów rzecznika prasowego organizacji. 

W  dobrym  tonie  jest  te

ż

  zaprezentowa

ć

  dziennikarzom  jakie  zmiany  firma 

wprowadziła  po  załagodzeniu  kryzysu,  jakie  wnioski  na  przyszło

ść

  wyci

ą

gn

ę

ła  i  co 

robi,  by  wi

ę

cej  do  podobnej  sytuacji  nie  dopu

ś

ci

ć

.  Nawet  je

ś

li  taka  wiadomo

ść

  nie 

uka

ż

e  si

ę

  w  mediach,  to  i  tak  pozostanie  w  pami

ę

ci  dziennikarzy  jako  pozytywne 

podsumowanie minionych zdarze

ń

 

4.3  Działania w trakcie sytuacji kryzysowej 

 

Dobrze  przygotowany  plan  działa

ń

  antykryzysowych  mo

ż

e  okaza

ć

  si

ę

 

pomocnym  narz

ę

dziem  gdy  kryzys  faktycznie  wyst

ą

pi.  Jego  rzetelne  opracowanie 

mo

ż

e  sta

ć

  si

ę

  podstaw

ą

  do  rozwi

ą

zania  sytuacji  kryzysowej,  gdy

ż

  jak  ju

ż

 

wspomniano  wcze

ś

niej,  cz

ęść

  sytuacji  kryzysowych  mo

ż

na  przewidzie

ć

  znaj

ą

specyfik

ę

  bran

ż

y  danej  firmy.  Mo

ż

na  na  przykład  spodziewa

ć

  si

ę

ż

e  samolot 

nale

żą

cy do linii lotniczych mo

ż

e si

ę

 rozbi

ć

, czy 

ż

e hotel stoj

ą

cy na obszarze ruchów 

tektonicznych  mo

ż

e  zosta

ć

  zniszczony  podczas  trz

ę

sienia  ziemi.  S

ą

  jednak  takie 

sytuacje,  których  skutków  przewidzie

ć

  si

ę

  nie  da  –  powód

ź

  stulecia,  atak 

terrorystyczny, wpływ daty 01.01.00 na działanie komputerów. 

W  ka

ż

dej  jednak  sytuacji  organizacja  mo

ż

e  przyj

ąć

  okre

ś

lon

ą

  strategi

ę

 

działania

50

. Mo

ż

e to by

ć

-

  obrona przez atak – twarde trzymanie si

ę

 swojego stanowiska, zdecydowany 

sprzeciw wobec zarzutów, uderzanie z wyprzedzeniem, 

-

  ignorowanie  sprawy  –  jej  bagatelizowanie,  relatywizowanie  i  przedstawianie 

jako nie wartej uwagi i dyskusji, 

-

  milczenie  –  niekomentowanie,  nieodpowiadanie  na  zapytania  i  oskar

ż

enia, 

czekanie, a

ż

 sprawa przycichnie, 

-

  szum informacyjny – zarzucenie uczestników kryzysu wieloma komunikatami i 

informacjami,  cz

ę

sto  mało  wa

ż

nymi  lub  tylko  lu

ź

no  zwi

ą

zanymi  z  samym 

kryzysem, 

                                                 

50

 T. Smektała, op. cit., ss. 105-106. 

background image

 

49 

-

  awantura zast

ę

pcza – w my

ś

l zasady „aby zapomnie

ć

 o bólu głowy uderz si

ę

 

w  kolano”  wywołanie  lub  wskazanie  innego  problemu,  którego  zadaniem  jest 

odci

ą

gn

ąć

 uwag

ę

 opinii publicznej od rzeczywistego kryzysu, 

-

  współpraca  –  kooperacja  ze  wszystkimi  uczestnikami  sytuacji  kryzysowej, 

wspólne d

ąż

enie do jak najszybszego i najlepszego jego rozwi

ą

zania, 

-

  przyznanie si

ę

 do winy – pełne i bezwarunkowe przyj

ę

cie 

żą

da

ń

 uczestników 

kryzysu oraz spełnienie ich roszcze

ń

Jak  łatwo  przewidzie

ć

,  z  wymienionych  wy

ż

ej  sposobów  działania,  najgorsze 

efekty daje milczenie czy stosowanie blokady informacyjnej. Najbardziej pozytywnych 

skutków mo

ż

na si

ę

 natomiast spodziewa

ć

 po współpracy. Najwa

ż

niejsza jest bowiem 

szybka  i  otwarta  reakcja,  zwłaszcza  w  kwestii  komunikowania  si

ę

  ze  wszystkimi 

uczestnikami kryzysu.  

Mo

ż

na  tak

ż

e  dostosowa

ć

  strategi

ę

  reakcji  uzale

ż

nion

ą

  od  tego,  czy 

organizacja  b

ę

dzie  bardziej  zorientowana  na  problem  czy  te

ż

  na  swojego 

przeciwnika

51

.  W  takiej  sytuacji  mo

ż

e  ona  wybra

ć

  jedn

ą

  z  nast

ę

puj

ą

cych  opcji 

działania: 

-

  strategia dostosowywania si

ę

 – strategia to

ż

sama z przyznaniem si

ę

 do winy, 

polegaj

ą

ca na spełnieniu 

żą

da

ń

 silniejszego przeciwnika b

ą

d

ź

 w kontaktach z 

grupami,  z  którymi  lepiej  jest  utrzymywa

ć

  długotrwałe  dobre  stosunki  (np. 

władze czy zwi

ą

zki zawodowe), 

-

  strategia wycofywania si

ę

 – identyczna z ignorowaniem kryzysu, 

-

  strategia  kooperacji  –  prowadz

ą

ca  do  rozwi

ą

zania  trudno

ś

ci,  ale  nie  zawsze 

najlepsza  dla  firmy,  gdy

ż

  d

ąż

enie  za  wszelk

ą

  cen

ę

  do  rozwi

ą

zania  problemu 

mo

ż

e  prowadzi

ć

  do  pogorszenia  kontaktów  z  wa

ż

nymi  strategicznie 

uczestnikami kryzysu, 

-

  strategia oporu – daje szans

ę

 na zwyci

ę

stwo je

ś

li uda si

ę

 stworzy

ć

 koalicj

ę

 z 

innymi uczestnikami kryzysu. 

Raz obrana strategia nie musi by

ć

 stała, je

ś

li sytuacja tego wymaga, to nale

ż

j

ą

 zmienia

ć

 na tak

ą

, która zwi

ę

kszy szanse organizacji na utrzymanie wizerunku. 

Jak zauwa

ż

ono ju

ż

 wcze

ś

niej, dla pozytywnego wyj

ś

cia z sytuacji kryzysowej 

kluczowe jest szybkie rozpocz

ę

cie działa

ń

 zaradczych. Dlatego bezzwłocznie nale

ż

zwoła

ć

 zespół komunikacji antykryzysowej, wyznaczy

ć

 mu miejsce do pracy (osobny 

                                                 

51

 B. Rozwadowska, op. cit., ss.184-185. 

background image

 

50 

pokój  w  firmie,  pokój  w  hotelu  czy  inne  odosobnione  miejsce  zorganizowane  w 

pobli

ż

u  miejsca  wyst

ą

pienia  kryzysu,  np.  na  placu  budowy,  itp.),  sprawdzi

ć

,  czy  z 

miejsca  pracy  zespołu  mo

ż

na  spokojnie  dojecha

ć

  lub  wyjecha

ć

,  poł

ą

czy

ć

  si

ę

 

telefonicznie  i  internetowo  z  ka

ż

dym  z  uczestników  kryzysu,  czy  jest  to  miejsce  na 

tyle spokojne, by dawało mo

ż

liwo

ść

 sprawnej organizacji działa

ń

, a jednocze

ś

nie na 

tyle  odosobnione,  by  nie  dopuszcza

ć

  do  niego  zbyt  wielkiej  ilo

ś

ci  osób  oraz  nie 

przeszkadza

ć

  słu

ż

bom  ratowniczym,  je

ś

li  akurat  podczas  kryzysu  prowadz

ą

  akcj

ę

Po  zorganizowaniu  prac  zespołu  antykryzysowego  nale

ż

y  tak

ż

e  zaktywizowa

ć

 

wszelkie  osoby  pomagaj

ą

ce  członkom  zespołu  –  sekretarki,  asystentów, 

recepcjonistów. Ich zadaniem b

ę

dzie wykonywanie prac pomocniczych – kopiowanie 

dokumentów,  odbieranie  telefonów,  redagowanie  czy  przepisywanie  tekstów,  itp. 

Nale

ż

y tak

ż

e pami

ę

ta

ć

 o przygotowaniu pomieszczenia, w którym mog

ą

 si

ę

 odbywa

ć

 

spotkania z dziennikarzami lub przebiega

ć

 konferencja prasowa. 

Wszelkie te działania nale

ż

y oczywi

ś

cie dostosowa

ć

 do rozmiaru i charakteru 

sytuacji kryzysowej. Niezale

ż

nie jednak od jego rozmiaru, o sukcesie w wychodzeniu 

z trudnej sytuacji decydowa

ć

 b

ę

dzie nie ilo

ść

 zaanga

ż

owanych  osób, ale tempo ich 

działania.  Im  szybciej  zaczn

ą

  sprawnie  działa

ć

,  tym  szybciej  mo

ż

e  si

ę

  uda

ć

 

opanowa

ć

  kłopoty.  Dlatego  te

ż

  kolejnym  etapem  jest  powiadomienie  wszystkich 

zaanga

ż

owanych  w    kryzys  osób  o  wszelkich  faktach,  jakie  mog

ą

  mie

ć

  dla  nich 

znaczenie.  

Na tym etapie nale

ż

y zebra

ć

 wszelkie dost

ę

pne informacje dotycz

ą

ce tego, co 

faktycznie si

ę

 wydarzyło. Ustalenie co si

ę

 stało, a w jakich okoliczno

ś

ciach, jakie s

ą

 

skutki  pomaga  nie  tylko  okre

ś

la

ć

  przyczyn

ę

  kryzysu,  ale  tak

ż

e  wytyczy

ć

 

ś

rodki 

zaradcze  zmierzaj

ą

ce  do  jego  u

ś

mierzenia.  Nast

ę

pnie  nale

ż

y  cał

ą

  sytuacje 

przeanalizowa

ć

.  Na  tym  etapie  bardzo  pomocne  mog

ą

  okaza

ć

  si

ę

  scenariusze 

post

ę

powania  w  obliczu  sytuacji  kryzysowej  –  je

ś

li  oczywi

ś

cie  dana  firma  je 

wcze

ś

niej  przygotowała.  Po  ustaleniu  podstawowych  faktów  i  przygotowaniu 

wst

ę

pnych  planów  działa

ń

  nale

ż

y  stworzy

ć

  i  przekaza

ć

  o

ś

wiadczenia  i  komunikaty, 

które  trafi

ą

  do  ró

ż

nych  uczestników  kryzysu.  Komunikaty  te  powinny  by

ć

 

odpowiednio  dostosowane  do  ka

ż

dej  z  grup  odbiorców.  Przygotowanie 

jednobrzmi

ą

cego  o

ś

wiadczenia  dla  wszystkich  jest  bł

ę

dem  popełnianym  w 

po

ś

piechu,  jednak  nale

ż

y  pami

ę

ta

ć

,  i

ż

  ka

ż

da  z  grup  wymaga  innego  rodzaju 

powiadamiania i ka

ż

d

ą

 z grup interesuj

ą

 nieco inne aspekty zdarzenia. 

background image

 

51 

Specjali

ś

ci ds. zarz

ą

dzania sytuacjami kryzysowymi zalecaj

ą

, by odpowiednie 

o

ś

wiadczenia  trafiły  najpierw  do  osób  dotkni

ę

tych  i  poszkodowanych  sytuacj

ą

 

kryzysow

ą

,  potem  do  pracowników,  a  nast

ę

pnie  do  mediów

52

.  Tutaj  tak

ż

e  nale

ż

zwróci

ć

  baczn

ą

  uwag

ę

  na  pr

ę

dko

ść

  podejmowanych  działa

ń

.  Zdecydowanie  lepiej 

dla  firmy  jest,  gdy  media  opublikuj

ą

  jej  oficjalne  o

ś

wiadczenie  zanim  sami 

dziennikarze  przeka

żą

  informacje  oparte  na  pogłoskach,  spekulacjach  czy 

doniesieniach 

ś

wiadków. W pierwszym oficjalnym o

ś

wiadczeniu nie mo

ż

e zabrakn

ąć

 

numerów  telefonów,  pod  którymi  mo

ż

na  zdoby

ć

  wszelkie  oficjalne  informacje  na 

temat  kryzysu  i  jego  przebiegu.  Idealnie  jest,  gdy  tego  typu  o

ś

wiadczenie  udaje  si

ę

 

przygotowa

ć

  przed  głównymi  wydaniami  wiadomo

ś

ci  prasowych  najwa

ż

niejszych 

kanałów telewizyjnych – zwłaszcza je

ś

li kryzys ma spory zasi

ę

g albo dotyczy du

ż

ej i 

znanej firmy. 

Jak  tylko  zostan

ą

  zorganizowane  prace  zespołu  komunikacji  kryzysowej  oraz 

uda si

ę

 przygotowa

ć

 pierwsze komunikaty, nale

ż

y przygotowa

ć

 konferencj

ę

 prasow

ą

Jest  to  szczególnie  wa

ż

ne  wtedy,  gdy  wokół  całego  zdarzenia  panuje  szum 

informacyjny,  pojawiaj

ą

  si

ę

  plotki  i  pogłoski,  a  wiele  osób  jest  bezpo

ś

rednio  nim 

zainteresowanych.  Celem  takiej  konferencji  powinny  by

ć

  przedstawione  wszystkie 

ustalone do tej pory fakty, powinien znale

źć

 si

ę

 czas na wyja

ś

nienie niejasno

ś

ci oraz 

przedstawienie planu działa

ń

 na kolejne godziny kryzysu. Podczas takiej konferencji 

powinien na najwa

ż

niejsze pytania odpowiada

ć

 przedstawiciel 

ś

cisłego kierownictwa 

organizacji.  Mo

ż

e  on  korzysta

ć

  z  pomocy  ekspertów  czy  specjalistów  znaj

ą

cych 

tajniki  produkcji  je

ś

li  padn

ą

  bardzo  specjalistyczne  pytania.  Obecno

ść

  takiej  osoby 

znacznie  zwi

ę

ksza  wiarygodno

ść

  podejmowanych  działa

ń

,  a  jednocze

ś

nie 

uwierzytelnia zaanga

ż

owanie firmy w ch

ęć

 jak najszybszego zako

ń

czenia kryzysu. 

 

Zwraca si

ę

 tak

ż

e uwag

ę

 na reguły, których nale

ż

y bezwzgl

ę

dnie przestrzega

ć

 

podczas komunikowania si

ę

 z uczestnikami kryzysu.  Oto główne z nich

53

-

  nale

ż

y informowa

ć

 media przez 24 godziny na dob

ę

 tak długo, jak długo b

ę

d

ą

 

one zainteresowane sytuacj

ą

-

  nale

ż

y  zawsze  mówi

ć

  prawd

ę

,  nawet  je

ś

li  wi

ąż

e  si

ę

  to  z  poniesieniem 

konsekwencji prawnych czy finansowych, 

                                                 

52

 T. Smektała, op.cit., s 109 

53

 ibidem,  ss. 111-113. 

background image

 

52 

-

  nale

ż

y zdanie przedstawicieli firmy popiera

ć

 niezale

ż

nymi opiniami ekspertów 

czy analizami, 

-

  trzeba  bra

ć

  pod  uwag

ę

  odmienne  zdania  ni

ż

  oficjalne  stanowisko  sztabu 

antykryzysowego, 

-

  nale

ż

y  okazywa

ć

  współczucie,  bo  w  ka

ż

dej  sytuacji  kryzysowej  najwa

ż

niejsi 

s

ą

 ludzie, 

-

  warto  odwoływa

ć

  si

ę

  do  emocji,  bo  to  uczucia  rz

ą

dz

ą

  w  głównej  mierze 

sytuacjami  kryzysowymi,  rzeczowo

ść

  podejmowanych  działa

ń

  nie  mo

ż

kolidowa

ć

 z emocjonalna sfer

ą

 wydarze

ń

-

  trzeba by

ć

 przygotowanym na krytyk

ę

, zarzuty i niewygodne pytania, 

-

  nale

ż

y  wykaza

ć

ż

e  organizacja  działa  efektywnie  i  skutecznie  oraz  mówi

ć

  o 

planowanych działaniach. 

Oprócz  informowania  mediów  niebagatelne  znaczenie  ma  odpowiednie 

poinformowanie  o  całej  sytuacji  pracowników,  a  nast

ę

pnie  w  miar

ę

  mo

ż

liwo

ś

ci 

ą

czenie  ich  do  działa

ń

  naprawczych.    Jest  to  tak

ż

e  doskonała  okazja  do 

zaobserwowania  zachowa

ń

  pracowników  w  nowych  i  cz

ę

sto  stresuj

ą

cych  dla  nich 

okoliczno

ś

ciach. 

Po  zorganizowaniu  prac  sztabu  antykryzysowego,  przygotowaniu  i 

opublikowaniu  o

ś

wiadcze

ń

  i  poinformowaniu  pracowników  nadchodzi  czas  na 

sprecyzowanie  podejmowanych  działa

ń

.  B

ę

d

ą

  one  zale

ż

ne  od  rodzaju  i  rozmiaru 

zaistniałego  zdarzenia.  Taka  chronologia  działa

ń

  pozwala  jednak  pokaza

ć

ż

organizacja  potrafi  kontrolowa

ć

  sytuacj

ę

,  zna  sposoby  na  jej  załagodzenie  oraz  w 

ś

wiadomy bierze na siebie odpowiedzialno

ść

 za to, co si

ę

 wydarzyło. 

Powy

ż

sze  wskazówki  mog

ą

  znale

źć

  zastosowanie  w  ka

ż

dej  sytuacji 

kryzysowej, ale skuteczno

ść

 działa

ń

 b

ę

dzie mocno uzale

ż

niona od rodzaju kryzysu z 

jakim  boryka  si

ę

  organizacja.  Mo

ż

e  zdarzy

ć

  si

ę

  tak, 

ż

e  mimo  wzorcowego  wr

ę

cz 

post

ę

powania firmie nie uda si

ę

  wyj

ść

 obronn

ą

 r

ę

ka z kłopotów.   Mo

ż

e te

ż

 by

ć

 tak, 

ż

e  pozornie  niewielkie  i  mało  znacz

ą

ce  zdarzenie  pod  wpływem  innych  nowych 

okoliczno

ś

ci  czy  bł

ę

dów  w  prowadzeniu  działa

ń

  zaradczych  zostanie  sztucznie 

rozdmuchane  do  rozmiarów  znacznie  przewy

ż

szaj

ą

cy  przewidywania  ekspertów.  

Jakkolwiek  by  jednak  nie  zako

ń

czyło  si

ę

  post

ę

powanie  antykryzysowe,  po  ustaniu 

takiej sytuacji nale

ż

y odpowiednio ja podsumowa

ć

background image

 

53 

 

Do działa

ń

 pokryzysowych mo

ż

na zaliczy

ć

54

-

  spotkanie  wszystkich  członków  sztabu  antykryzysowego  i  podsumowanie 

podejmowanych przez nich działa

ń

-

  przygotowanie raportów i analiz przedstawiaj

ą

cych obraz i rozmiary kryzysu, 

-

  analiz

ę

  podejmowanych  podczas  kryzysu  decyzji  i  ocen

ę

  działa

ń

 

podejmowanych przez zespół komunikacji antykryzysowej, 

-

  wskazanie  popełnionych  bł

ę

dów  i  procedur,  które  zawiodły,  tak  by  w 

przyszło

ś

ci móc skuteczniej broni

ć

 si

ę

 przed kryzysem, 

-

  stworzenie  planu  post

ę

powania  w  sytuacji  kryzysowej,  uwzgl

ę

dniaj

ą

cego 

wnioski wyci

ą

gni

ę

te z przeszłych kryzysów. 

Uczenie  si

ę

  na  bł

ę

dach  w  przypadku  sytuacji  kryzysowych  jest  jednym  z 

najwa

ż

niejszych 

ś

rodków  prewencyjnych  oraz  wa

ż

n

ą

  wskazówk

ą

  w  działaniach 

zaradczych, gdy kryzys wydarzy si

ę

 powtórnie. Je

ś

li firma nie przygotowała si

ę

 przed 

kryzysem  na  jego  ewentualne  nadej

ś

cie,  to  bardzo  cz

ę

sto  jej  działania  maj

ą

 

charakter  postkryzysowy,  kiedy  nie  ma  ju

ż

  wi

ę

kszych  szans  na  zminimalizowanie 

strat.  Przedsi

ę

biorstwo  otrzymuje  pot

ęż

ny  cios,  po  którym  bardzo  trudno  jest  mu 

odbudowa

ć

  swoj

ą

  pozycj

ę

.  Etap  wyci

ą

gania  wniosków  ma  wi

ę

c  podstawowe 

znaczenie  w  przypadku  normalizacji  funkcjonowania  firmy  po  kryzysie  i  sprawnego 

powrotu do stanu sprzed jego wyst

ą

pienia. 

Po wyj

ś

ciu z kryzysu dobrze przygotowana firma powinna by

ć

 w stanie wyj

ść

 z 

impasu  i  próbowa

ć

  powróci

ć

  do  stanu,  w  jakim  znajdowała  si

ę

  przed  kryzysem. 

Jednocze

ś

nie  podczas  procesu  normalizacji  mened

ż

erowie  powinni  wyci

ą

gn

ąć

 

wnioski na przyszło

ść

, odpowiedzie

ć

 sobie dlaczego doszło do kryzysu, jakie szkody 

poniesiono, jakie działania mo

ż

na podj

ąć

, by ryzyko wyst

ą

pienia podobnego kryzysu 

zminimalizowa

ć

. Nale

ż

y tak

ż

e podsumowa

ć

 cało

ść

 działa

ń

 antykryzysowych, by móc 

oceni

ć

  które  z  nich  były  trafne,  a  które  wymagaj

ą

  ulepszenia  czy  dodatkowego 

przeszkolenia osób. 

                                                 

54

 T. Smektała, op. cit., ss. 140-141. 

background image

 

54 

PODSUMOWANIE 

 

 

Celem  tej  pracy  było  zaprezentowanie  w  jaki  sposób  pozornie  niewinne 

zdarzenia  mog

ą

  przerodzi

ć

  si

ę

  w  sytuacj

ę

  zagra

ż

aj

ą

c

ą

  istnieniu  organizacji. 

Niezale

ż

nie  od  tego,  czy  przedsi

ę

biorstwo  ma  do  czynienia  z  błahym  wydarzeniem 

czy te

ż

 boryka si

ę

 z ostrym kryzysem, wła

ś

ciwe przygotowanie si

ę

 i  odpowiednia do 

sytuacji  reakcja  mog

ą

  ułatwi

ć

  normalizacj

ę

  sytuacji  i  pozwoli

ć

  powróci

ć

  do 

normalnego funkcjonowania.  

 

Wa

ż

nym  celem  było  tak

ż

e  uzmysłowienie  czytelnikowi, 

ż

e  nale

ż

y  zwraca

ć

 

uwag

ę

  na  ró

ż

ne,  cz

ę

sto  bardzo  subtelne  sygnały  ostrzegawcze,  których 

bagatelizowanie  mo

ż

e  przedłu

ż

y

ć

  czas  trwania  problemów  firmy,  a  wi

ę

c  zwi

ę

kszy

ć

 

ponoszone przez ni

ą

 straty i pogł

ę

bi

ć

 kryzys wizerunku. 

 

Wła

ś

ciwe  reagowanie  na  sytuacje  o  mniejszym  stopniu  oddziaływania  na 

wizerunek  firmy  oraz 

ś

wiadome  przygotowanie  si

ę

  na  wypadek  sytuacji  kryzysowej 

s

ą

  jednym  z  nielicznych  sposobów  prewencyjnych  w  obliczu  ryzyka  wyst

ą

pienia 

powa

ż

nych  problemów.  Przewidywanie  cz

ę

sto  najbardziej  nieprawdopodobnych 

scenariuszy  wydarze

ń

  oraz  tworzenie  procedur  reakcji  je

ś

li  zdarzy  im  si

ę

  wyst

ą

pi

ć

 

mo

ż

e stanowi

ć

 o by

ć

 albo nie by

ć

 ka

ż

dej, nawet najwi

ę

kszej firmy. 

background image

 

55 

BIBLIOGRAFIA 

 

Literatura: 

E. M. Cenker, Public relations, Wydawnictwo Wy

ż

szej Szkoły Bankowej, Pozna

ń

 2000. 

G. Grzegorczyk, Niezadowoleni s

ą

 najcenniejsi, Businessman Magazine, stycze

ń

 2000. 

J.  Ol

ę

dzki,  Czarne  sztuczki  -  propaganda  i  PR,  w  zbiorze:  Public  relations  w  zarz

ą

dzaniu 

firm

ą

,  pod    red.  D.  Tworzydło,  T.  Soli

ń

ski,  Wydawnictwo  Wy

ż

szej  Szkoły  Informatyki  i 

Zarz

ą

dzania, Rzeszów 2004. 

L. Perlow, S. Williams, Czy milczenie zabija twoj

ą

 firm

ę

?, Harvard Business Review Polska 

nr 2(12), luty 2004. 

J.  Sikora,  Zarz

ą

dzanie  konfliktem  w  zakładzie  pracy,  TNOiK  Oficyna  Wydawnicza  O

ś

rodka 

Post

ę

pu Organizacyjnego, Bydgoszcz 1998. 

K. Olechnicki, P. Zał

ę

cki, Słownik socjologiczny, Graffiti BC, Toru

ń

 1999. 

R. J. Edellmann, Konflikty w pracy, Gda

ń

skie Wydawnictwo Psychologiczne, Gda

ń

sk 2002. 

H.Januszek, J.Sikora, Socjologia pracy, Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, 

Pozna

ń

 1998. 

R. M. Berko, This Business of Communicating, Wn. C. Brown, Dubuque, IA 1990. 

D.  L.  Coutu,  Negocjacje  kryzysowe.  Rozmowa  z  Dominickiem  J.  Mosino  z  nowojorskiej 

policji, Harvard Business Review Polska nr 6, sierpie

ń

 2003. 

T.  Smektała,  Public  Relations  w  sytuacjach  kryzysowych  przedsi

ę

biorstw,  Wydawnictwo 

Astrum, Wrocław 2001. 

K.  Wójcik,  Public  Relations,  czyli  jak    zjedna

ć

  otoczenie  i  tworzy

ć

  dobr

ą

  opini

ę

,  Centrum 

Kreowania Liderów, Mi

ę

dzyborów 1992. 

A. Kadragi

č

, P. Czarnowski, Public Relations, czyli promocja reputacji. Praktyka działania

Business Press, Warszawa 1997. 

B. Rozwadowska, Public Relations. Teoria, praktyka, perspektywy, Wydawnictwo Studio 

Emka, Warszawa 2002. 

M.  Kaczmarek-

Ś

liwi

ń

ska,  Internet  Public  Relations  w  zarz

ą

dzaniu  sytuacj

ą

  kryzysow

ą

 

przedsi

ę

biorstwa,  artykuł  opublikowany  w:  Systemy  wspomagania  organizacji  SWO’2003

Akademia Ekonomiczna w Katowicach, Wrocław 2003. 

I.I.  Mitroff,  Ch.  M.  Pearson,  Zarz

ą

dzanie  sytuacja  kryzysow

ą

,  czyli  jak  chroni

ć

  firm

ę

  przed 

najgorszym, Business Press, Warszawa, 1998. 

O.  Krzy

ż

owska,  R.  Szczepanik,  Nietypowe  przypadki  Public  Relations,  Wydawnictwo 

HELION, Gliwice 2003. 

 

 

 

background image

 

56 

Ź

ródła internetowe: 

M. J. Kostecki, Niezadowolony klient mo

ż

e by

ć

 

ź

ródłem dochodu

http://www.masterplan.pl/informator/nr2.php 

http://www.mgip.gov.pl/NR/rdonlyres/193433A5-230D-408A-A28B-

6BA2FF8127AA/12574/standardyjakosciwturystyce.pdf 

http://www.nestle.pl/ne_serwis_reklamacja.asp 

www.ritzcarlton.com 

W. Kopali

ń

ski, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcoj

ę

zycznych, http://www.slownik-

online.pl/kopalinski/FEBB1053886AF1C9C12565E90041642C.php  

J. Zał

ę

ska, Niezadowolony klient po

żą

dany, 

http://kariera.gastrona.pl/art/article_5448.php?id=&page=2 

H. Kope

ć

Jak konstruktywnie rozwi

ą

zywa

ć

 konflikty w pracy?, http://hrk.pl/is/is.php/5/206/  

W. Sobecki, Sytuacja kryzysowa w firmie, Advertising and You, nr 5/2000, 

http://www.ay.com.pl/arch/07-10-00/kryzys.html 

Polityka Shell – Ogólne zasady prowadzenia biznesu, www.shell.com 

Izabela Kołacz, Kontrowersje wokół Brent Spar, 

http://www.most.org.pl/ZB/bzb/33/brent_sp.htm 

O Firmie – 

ś

rodowisko, http://www.mcdonalds.pl/html/company/environment/start.html 

M. Gazda, B

ą

d

ź

 dumny ze swojej McPracy, Marketing przy Kawie nr 151, 9 maja 2006, 

http://www.marketing-news.pl/special.php?page=13&art=a881 

Du

ń

ska Arla Foods – straty na Bliskim Wschodzie, 

www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_060130/swiat/swiat_a_9.html 

www.netb.pl/mleko_artykuly_archiwum_wynik.php?newlang=polish&id=14387 

T. Mindewicz-Puacz, Kiedy dydaktyk mo

ż

e wychowa

ć

 dobrego praktyka, 

http://www.proto.pl/PR/Pdf/Kiedy_dydaktyk.pdf#search=%22Skrivastow%22 

 

Inne 

ź

ródła: 

Rzeczpospolita, 5 kwietnia 2004 r., dodatek „Prawo co dnia”. 

Standardy  jako

ś

ci  w  turystyce.  Poradnik  wdra

ż

ania,  pod  red.  J.  Kowalczyk,  Ministerstwo 

Gospodarki i Pracy, Departament Turystyki, Warszawa 2004 

W.  Rydzak,  Zarz

ą

dzanie  kryzysami,  materiały  szkoleniowe  Podyplomowego  Studium 

Komunikacji Biznesowej i Public Relations, Wy

ż

sza Szkoła Bankowa w Poznaniu, 2001. 

Konflikt, materiały szkoleniowe pracowni TROP, Warszawa, 2006. 

1

Maciej Ku

ź

micz, Globalizacja i jej przeciwnicy, Gazeta Wyborcza, 13-14 wrze

ś

nia 2003 r.