Dr med. G. A. Wojtowicz
ULECZ SAM
SIEBIE
(o leczniczym głodowaniu
w pytaniach i odpowiedziach)
Tłumaczenie:
Antonina i Leszek Mioduchowscy
verbum Górny-Gołąb
Katowice 1991
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
3
GŁODOWANIE LECZNICZE
Dla ludzi mojego pokolenia i środowiska głodowanie lecznicze było (i chyba nadal
jest) pojęciem w zasadzie całkowicie nieznanym. Zresztą dotyczy to chyba na kaŜdego
statystycznego Polaka i co gorsza na kaŜdego przeciętnego lekarza. Wiele róŜnych
przyczyn złoŜyło się na to, Ŝe nic lub prawie nic nie wiemy o tej niezwykle skutecznej
terapii samoleczącej. Skutecznej, bo leczy w zasadzie kaŜdą chorobę; wygodnej, bo
wystarczy w zasadzie nic nie jeść (przez pewien czas) a uruchamiane zostają potęŜne
siły oczyszczająco - leczące. Metoda wymaga jednak poznania pewnych konkretnych
reguł technicznych - metodyki prowadzenia głodówki i co jest nie mniej waŜne, jej
zakończenia. Niezbędne jest teŜ wysoce odpowiedzialne podejście do zastosowania
tej wiedzy podczas prowadzenia leczenia. JuŜ te wymagania powodują, Ŝe krąg ludzi
zdolnych do przeprowadzenia głodówek zawęŜa się. A uwzględniając jeszcze
negatywne naciski psychiczne wywierane przez środowisko na ludzi chcących
zastosować w praktyce głodowanie lecznicze - krąg ten zacieśnia się jeszcze bardziej.
śeby sytuację tę zmienić tzn. uczynić metodę dostępniejszą szerszym kręgom
społecznym, wymagana jest z jednej strony rzetelna informacja o głodowaniu
leczniczym, z drugiej zaś umoŜliwienie przeprowadzenia terapii głodówkowej w
specjalnych ośrodkach.
Oto więc garść informacji o leczniczych głodówkach (mają one jednak charakter
pobieŜny i nie radziłbym nikomu przystępowania do głodówek jedynie po lekturze tego
tekstu). Najogólniej biorąc głodówka jest to stan zapoczątkowany zaprzestaniem
przyjmowania poŜywienia, a kończący się śmiercią głodową. Tak tak, to naprawdę nie
jest zabawa. Przedział czasu pomiędzy tymi dwoma wydarzeniami dzieli się wyraźnie
na dwie części. Na głodówkę leczniczą, kiedy to w organizmie zachodzi cały szereg
istotnych zmian, ale wszystkie one są całkowicie odwracalne i przyczyniają się do
uruchomienia potęŜnych sił leczących; oraz na głodówkę wyniszczającą, kiedy zmiany
stają się nieodwracalne i w krótkim czasie powodują śmierć. Precyzyjne, pewne i łatwe
rozpoznanie granicy tych dwóch okresów jest sprawą zasadniczej wagi. Jest wiele
symptomów określających moment zakończenia głodowania leczniczego, a najbardziej
znanym, nieomal klasycznym, jest tzw. oczyszczenie się języka, o czym powiemy
później. A więc interesuje nas wyłącznie ten pierwszy okres głodowania. Okres ten
zwany głodówką leczniczą charakteryzuje się zupełnym zaprzestaniem pobierania
energii drogą układu pokarmowego, nawet pod postaci płynów kalorycznych. Z całą
mocą naleŜy sobie uświadomić fakt, Ŝe przejście organizmu na odŜywianie endogenne
(wewnętrzne), które uruchamia procesy lecząco - oczyszczające, uwarunkowane jest
całkowitym odcięciem się od poŜywienia (bardzo dobrze - i do tego naleŜy dąŜyć- jeśli
dotyczy to równieŜ sfery mentalnej). A więc wszystkie "dziurawe" czy ubogie diety
polegające np. na niejedzeniu chleba, czy "zieleniny" nie mają wiele wspólnego z
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
4
głodówką leczniczą. W podobny sposób moŜna ocenić równieŜ głodówki sokowe.
Głodówki lecznicze bardzo radykalnie oczyszczają organizm, intensyfikują procesy
regeneracji i normalizują funkcje prawie wszystkich organów naszego ciała odmładzają
je. Głodówkami skutecznie leczono: chroniczną egzemę, pokrzywkę, owrzodzenie
podudzi, wrzody Ŝołądka i dwunastnicy, astmę (dychawicę oskrzelową), zapalenie
stawów, nieŜyty okręŜnicy, czerwonkę pełzakową, zapalenie wsierdzia, zapalenie
zatok, nieŜyt oskrzeli, zapalenie nerwu, chorobę Brajta, ostre i chroniczne zapalenie
wyrostka robaczkowego, skurcz twarzowy, przetoki, łuszczycę, wszystkie rodzaje
rozstrojów układu pokarmowego, kamicę, pelagrę, raka piersi, nabłoniak, migrenę,
kwasicę, hemoroidy, epilepsję, paraliŜ, ataksję lokomocyjną, cukrzycę, otyłość,
kłębuszkowo-kanalikowe zapalenie nerek, zapalenie nerek, liczne choroby skórne,
chroniczny alkoholizm, narkomanię, uzaleŜnienia lękowe itd. Na początku głodowania
leczniczego organizm nie chce przez kilka dni przestawić się na nowe tory, zachowując
normalny tryb funkcjonowania. Indukuje przy tym uczucie łaknienia, by zmusić nasz
ośrodek decyzyjny do zaspokojenia głodu. JednakowoŜ sytuacja ta nie odzwierciedla w
najmniejszym stopniu rzeczywistych potrzeb organizmu. Dobrą ilustracją będzie
następujący przykład. Posługujemy się oto samochodem osobowym, mającym o wiele
większy niŜ zwykle zbiornik na paliwo (np. 200 l). Samochód nasz ma niezły silnik,
spalający dziennie tylko 5 l paliwa. I oto my uparliśmy się, by mieć zawsze pełny
zbiornik, uzupełniając codziennie ubytki.
Po jakimś czasie (3 -10 dni) organizm zaczyna przestawiać się na bardziej
właściwe funkcjonowanie w nowych warunkach. Zaczyna oszczędzać energię,
przestawia radykalnie metabolizm, inaczej wykorzystuje wewnętrzne rezerwy. Na
zewnątrz przejawia się to spadkiem temperatury ciała, silnym reagowaniem uczuciem
zimna na ucieczkę energii na zewnątrz, osłabieniem tętna, niechęcią do ruchu
fizycznego, zanikiem łaknienia i stanem jasności umysłu. Zapoczątkowuje się wówczas
cały szereg zmian wewnętrznych, na które organizm decyduje się z niemałym trudem,
a które doprowadzają po kilku dniach do pełnego przejścia na odŜywianie endogenne.
Wówczas to zaczynają pracować na najwyŜszych obrotach mechanizmy oczyszczania
wewnętrznego oraz potęŜne mechanizmy wewnętrznego odtwarzania na poziomie
komórek, narządów i całych struktur i układów naszego organizmu. Zewnętrzną
oznaką tego stanu jest zahamowanie spadku masy ciała. Podczas poprzednich faz
głodówki leczniczej miała miejsce szybka utrata masy ciała, rzędu 1kg dziennie.
Natomiast pełne przestawienie się organizmu na odŜywianie endogenne
charakteryzuje się dziennymi ubytkami rzędu 100g. Mechanizmy lecząco-
oczyszczające tej fazy głodówki występują na trzech poziomach. Po pierwsze okres
głodówki to czas całkowitej bezczynności wielu systemów wewnętrznych
obsługujących przyswajanie pokarmu dostarczanego z zewnątrz. Doznają one
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
5
wówczas regenerującego odpoczynku, a organizm moŜe przeznaczyć zaoszczędzoną
w ten sposób energię (a nie jest ona wcale mała) na zintensyfikowanie procesów
odbudowy i oczyszczania wewnętrznego. Po drugie - na cele odtwarzania struktur
wewnętrznych, co jest jednym z podstawowych przejawów Ŝycia, które podczas
głodówki nie ustaje ani na chwilę, organizm przeznacza te składniki swego ciała, które
są dla niego najmniej waŜne. Następstwem tego jest rozpuszczenie i znaczna
utylizacja prawie wszystkich typów patologicznych narośli, skrzepów, kamieni w
wątrobie, nerkach i pęcherzyku Ŝółciowym, artretycznych zmian w stawach itp. oraz
prawie wszystkich typów patologicznie zmienionych komórek. Po trzecie - (wg
Wojtowicza) wyniku całego szeregu zmian staje się moŜliwe przyswajanie przez
komórki organizmu głodującego człowieka atmosferycznego azotu i dwutlenku węgla.
Proces ten jest dostępny zwykle jedynie roślinom dzięki tzw. zjawisku fotosyntezy. Tak
więc podobny w skutkach do zjawiska fotosyntezy proces zachodzi podczas głodówki
leczniczej. Okres właściwej głodówki leczniczej ciągnie się do czasu kiedy na potrzeby
konstrukcyjne zaczynają być przeznaczane struktury bardzo waŜne dla Ŝyciowych
funkcji głodującego (mózg, serce, nerki, wątroba). Wówczas to pojawia się uczucie
głodu, oczyszcza się język, który pokryty był podczas głodówki grubym nalotem,
następuje cały szereg przełomów wewnątrz organizmu, a wszystko to jest sygnałem do
zakończenia głodówki. Dzieje się to zwykle w okolicach 40 dnia głodowania , ale jest to
liczba przeciętna i nie naleŜy się nią zbytnio sugerować. Warto jednak zwrócić na nią
uwagę wspominając Ŝyciorysy załoŜycieli wielkich religii światowych (Buddy,
Chrystusa, Mahometa). W przekazach dotyczących ich Ŝycia pojawia się liczba 4o dni
postu i jest bardzo prawdopodobne, Ŝe praktykowali oni głodowanie, oczyszczając w
ten sposób nie tylko swe ciało fizyczne, ale i wyŜsze, mentalne poziomy swej psychiki.
Po okresie głodowania następuje najbardziej krytyczny moment w całym tym
przedsięwzięciu. Jest nim rozpoczęcie odŜywiania pokarmowego. Wyłączony podczas
głodówki układ pokarmowy nie włącza się od razu, metabolizm równieŜ nie przestawia
się gładko na nowe tory, Wszystko to powoduje, Ŝe podjęcie odŜywiania musi
następować powoli i zgodnie w ilości i jakości do zdolności przyswajania organizmu.
Poszczególne rodzaje pokarmu powinny pojawiać się w ściśle określonym czasie i
objętości, a niektóre są całkowicie zabronione w tym czasie np. mięso i jego przetwory
czy sól. Niestrawiony wysokobiałkowy pokarm przy braku perystaltyki jelit i braku
dostatecznej ilości kwasu solnego w Ŝołądku, moŜe być dobrą poŜywką dla rozwoju
wielu szczepów bakterii, co moŜe doprowadzić do opłakanych skutków. NaleŜy więc
szczegółowo przestrzegać opracowanych przez specjalistów zasad metodyki terapii
zwłaszcza dotyczących okresu podejmowania jedzenia po głodówce - zwanym
okresem odbudowy. W okresie odbudowy następuje cały szereg ciekawych zjawisk w
organizmie. Bardzo szybko następuje odbudowa ubytków masy mięśniowej. świadome
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
6
kierowanie tym procesem daje moŜliwość jakby samodzielnego budowania swego ciała
w poŜądanym przez nas kierunku. Towarzyszy temu stan euforii, naładowania energią,
chęcią działania w aspekcie fizycznym i psychicznym. Ciekawostką jest bardzo
znaczne zmniejszenia się zapotrzebowania na sen w tym okresie. Długość okresu
odbudowy wynosi mniej więcej tyle ile trwała cała głodówka, choć w przypadku
pierwszych głodówek w ogóle, moŜe się zdarzyć, Ŝe okres ten będzie znacznie
dłuŜszy. Aby podkreślić wagę okresu odbudowy w omawianej terapii zaproponowano
wprowadzenia terminu terapia głodówkowo-dietetyczna.
W wielu krajach na Zachodzie i na Wschodzie (ZSRR) istnieją od wielu juŜ lat
ośrodki stosujące tę terapię w praktyce. Do nas przed wojną docierała działalność
rosyjskiego emigranta, wielkiego znawcy i "przewodnika" wielu głodówek A. Suworina
(mieszkał on przez pewien czas w Polsce). Po wojnie zapanowała u nas cisza zarówno
w aspekcie praktycznym jak i piśmienniczym. Dopiero od kilku lat zaczyna się pisać o
głodówkach leczniczych, a być moŜe równieŜ czynić pewne kroki w kierunku
wprowadzenia w Ŝycie, w aspekcie społecznym, idei głodowania leczniczego. NaleŜy
pamiętać, Ŝe intencją autora niniejszej publikacji było jedynie pewne przybliŜenie
tematu terapii głodówkowo-dietetycznej. Praktycznie nie omówiono tu strony
technicznej, wskazań i przeciwwskazań, metodyki prowadzenia głodówki oraz okresu
odbudowy. Nie podano wielu informacji potrzebnych do samodzielnego stosowania
terapii. Zainteresowani mogą je uzyskać za pośrednictwem redakcji. Terapia
głodówkowo-dietetyczna jest jednym z niewielu instrumentów pozwalającym
przeciętnemu człowiekowi ująć we własne ręce problem skutecznego pokierowania
pewnymi zmianami w funkcjonowaniu całości naszego ustroju, pojawiającymi się w
wieku 30-40 lat. W naszym zatrutym świecie, przy daleko odbiegającym od ideału
sposobie uŜywania ciała, przy tych wszystkich stresach nękających nas w Ŝyciu
codziennym, większość ludzi zaczyna tracić kontrolę nad swoim ciałem. Zaczynamy
tyć, nasze ciała nabywają ograniczeń fizycznych, a umysły - bloków psychicznych.
Rysy twarzy wyostrzają się, pogłębiają się zmarszczki. Zastanówmy się nad tym.
Naprawdę nie musimy mieć nadwagi, nie musimy chorować, nie musimy gorzknieć z
wiekiem, nie musimy zaczynać umierać zaraz po 40 - stce.
Tłumacz
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
7
OD AUTORA
Okresowe krótkoterminowe głodowanie jako metoda lecznicza ma wielowiekową
tradycję. Historycy odnaleźli pierwsze wiadomości o nim w· dokumentach źródłowych
powstałych kilka tysięcy lat temu. JednakŜe pierwsze próby naukowego opracowania metody
leczniczego głodowania były podjęte stosunkowo niedawno. W roku 1956 w biuletynie,.
Pracownik słuŜby medycznej" z 14.VIII w artykule „Na temat pewnej metody leczniczej”
przewodniczący Akademii Nauk Medycznych ZSRR akademik A.N.Bakulew, przedstawił
pomyślne wyniki zastosowania leczenia głodówką niektórych chorób chronicznych.
A.N.Bakulew wskazał na szybką zdolność regeneracji wrzodów' Ŝołądka i dwunastnicy
oraz na dobry skutek znieczulający metody głodowania leczniczego. Według danych własnych,
pochodzących z kliniki którą kierował, u chorych na chorobę wrzodową objaw „niszy
wrzodowej” znikał po l1 dniach całkowitego powstrzymywania się od jedzenia.
W owych czasach w ZSRR Ŝywy był jeszcze w· ludzkiej świadomości strach przed głodem,
pochodzący z czasów· wojny oraz powojennych braków Ŝywności. A mimo to znany· chirurg
A.N.Bakulew uznał za konieczne zwrócić uwagę naukowców· i lekarzy· na perspektywy
zastosowania metody leczenia głodem.
Akademik nawoływał, by nie odrzucano ślepo tego co ludzie stosowali przez tysiąclecia z
poŜytkiem dla zdrowia, by nie ignorowano tej i innych metod medycyny· ludowej. Według jego
słów medycyna ludowa i naukowa nie przeczą sobie. Autor podkreślał·, Ŝe metoda leczenia
głodem nie zawiera Ŝadnego niebezpieczeństwa.
Od tego czasu minęło ponad trzydzieści lat. Znacznie poszerzały się wiadomości
teoretyczne w zakresie leczenia i profilaktyki chorób przy pomocy głodowania~ Praktyka
wykazała, Ŝe metoda posiada najszersze spektrum działania leczniczego i przynosi same
pozytywne leczniczo-profilaktyczne skutki. W 'raz z terminem „glodówka lecznicza” fachowcy
zaczęli uŜywać nowego określenia – „terapia glodów- -dietetycznaa" - TGD.
Do niedawna szerokie stosowanie metody dozowanego głodowania było_ hamowane z racji
szeregu przyczyn. Jeden przykład. W lecie 1986 roku przed audytorium medycyny w· Mińsku
wystąpił pewien znany uczony, członek Akademii Nauk ZSRR. Na pytanie autora na temat roli
terapii „glodówkowo-dietetycznej” w odbudowie pracy aparatu immunologicznego u chorych z
guzami nowotworowymi i uszkodzeniami popromiennymi, uczony odpowiedział, Ŝe niema
mowy o zastosowaniu tej terapii w cięŜkich przypadkach choroby popromiennej, poniewaŜ
przypadku wymienionych chorób chorzy nie są w· stanie przyjmować nic oprócz wody.
Odpowiedź akademika (chirurga-onkologa) wymownie potwierdziła
Fakt, Ŝe dzisiejszej dobie znaczna część naukowców i praktyków medycyny ma bardzo
nikłe wyobraŜenie o tym, co jest TGD, jakie są jej cele i moŜliwości.
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
8
Jednak surowe realia Ŝycia zmuszają trzeźwo myślących naukowców zwrócić uwagę na
staroŜytne sposoby uzdrawiania organizmu ludzkiego, bez względu na stereotypy zahamowań
ciągle obecne w medycynie. W ten sposób całkowite głodowanie było z powodzeniem
zastosowane z inicjatywy moskiewskiego akademika A. J. Worobojewa właśnie chorym w
cięŜkich (enteropatycznym) stadium choroby popromiennej, poszkodowanych w Czarnobylu.
Fakt ten znalazł odbicie w ostatnich tymczasowych instrukcjach leczenia ostrej choroby
popromiennej.
Nowe moŜliwości szerszego propagowania i stosowania dozowanego głodowania
otworzyły się w ostatnim okresie z racji przebudowy systemu opieki zdrowotnej. Najlepszym
tego świadectwem jest fakt powstania w latach 1987-88 szeregu spółdzielni medycznych, w
których obok innych niekonwencjonalnych metod leczenia stosuje się szeroko dozowane
głodowanie. Z jednej strony fakt ten jest efektem braku wyników w leczeniu chorób
chronicznych w warunkach instytucji leczniczo-profilaktycznych państwowej i związkowej
słuŜby zdrowia, i wskutek tego uwidacznia podwyŜszone potrzeby społeczne w tym zakresie. Z
drugiej zaś akcentuje moŜliwość szerszego włączenia się nielicznych w tej dziedzinie
specjalistów medycznych do procesu leczenia społeczeństwa.
Na Białorusi Takie spółdzielnie dobrze zaprezentowały się w Mińsku i Witebsku.
Powstają filie w obszarze podmoskiewskim i innych częściach ZSRR. Właśnie dzięki
wprowadzeniu terapii Głodówkowo-dietetycznej w spółdzielniach, rozszerzyły się moŜliwości
rehabilitacji inwalidów i leczenie przewlekle chorych. W szczególności dotyczy to grupy
chorych uzaleŜnionych od leków, przewaŜnie hormonalnych (glukokortykoidowych),
przepisywanych cierpiącym na dychawicę oskrzelową, łuszczycę, sarkoidozę układu
oddechowego itd.
Związki zawodowe, Ministerstwo Opieki Zdrowotnej oraz Opieki Socjalnej muszą
zawrócić na to uwagę i w ramach zdrowej konkurencji powinny „odblokować” swoje szpitale,
przychodnie, sanatoria i prewentoria, aŜeby mogła tam przeniknąć proponowana czytelnikowi w
najwyŜszym stopniu skuteczna, tania i dostępna metoda leczenia schorzeń najrozmaitszego
rodzaju.
Dr med. G. A. Wojtowicz
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
9
PYTANIA
Pytanie: Jakie metody tak samo jak terapia głodówkowo - dietetyczna usprawniają
biosyntezę w ustroju ludzkim ?
Odpowiedź: Oprócz terapii głodówkowo-dietetycznej istnieje szereg innych czynników
sprzyjających usprawnieniu biosyntezy kwasów nukleinowych i innych substancji
niezbędnych
dla
aktywności
Ŝyciowej
człowieka
(ssaka).
"Drugi
oddech"
długodystansowca powstaje w wyniku rozwoju u biegnącego człowieka oddechowej
wyrównanej skompensowanej kwasicy. I właśnie ta kwasica oddechowa w znacznym
stopniu zapewnia podwyŜszone wiązanie dwutlenku węgla przez komórki. Gdyby u
maratończyków nie uruchomił się ten mechanizm to ich rezerwowej tkanki tłuszczowej
nie wystarczyłoby nawet na połowę drogi. Zatrzymanie oddechu (kumbhaka) dzięki
ćwiczeniom systemu jogi i jej gimnastyki oddechowej (pranajamy) nawet bez
specjalnego systemu ruchów zapewnia róŜną jeśli chodzi o długość i intensywność,
lecz sterowaną (skompensowaną) kwasicę oddechową, czyli sprzyja podniesieniu
poziomu przyswajania dwutlenku węgla i azotu przez komórki. Wespół z głodówkami
przeprowadzanymi przez jogów, te systematyczne ćwiczenia stale podtrzymują pracę
ich immunogenetycznego aparatu na najwyŜszym poziomie. W ten sposób prawdziwy
jogin utrzymuje jakość pracy swego aparatu immunogenetycznego na poziomie
lepszym niŜu kaŜdego biegacza. Oto dlaczego jogini naleŜą do kategorii ludzi
długowiecznych. W tym zakresie ich sposób Ŝycia jest badany przez wielu naukowców
z róŜnych ośrodków naukowych róŜnych krajów, w tym równieŜ przez gerontologów
radzieckich. System jogi w Indiach jest szeroko stosowany przez wszystkie warstwy
społeczeństwa indyjskiego. Naucza się jej w szkołach i college'ach, został więc przyjęty
jako akceptowana przez państwo podstawa wychowania, która ma na celu nie tylko
doskonalenie własnego ciała, lecz równieŜ zachowanie zdrowia. Przy takim systemie
poŜywienie moŜe być bardzo skromne bez jakiejkolwiek szkody dla organizmu.
Właśnie tak odŜywiają się długowieczni jogini. W ZSRR istnieje wiele odmian
oddechowej gimnastyki jogi z zatrzymywanym oddechem (system K. P. Butejko, J. S.
Gulko, P. K. Iwanowa i inne). Wszystkie są oparte na tej samej zasadzie -
powstrzymywanie oddechu za pomocą siły woli, cechujące się wzrostem wiązania
dwutlenku węgla przez komórki (co łączy je z terapią głodówkowo-dietetyczną)
jednocześnie zaś znacznie odróŜnia od tejŜe pod względem zakresu i siły
odbudowującego oddziaływania na ustrój ludzki. Głodówce nie towarzyszy wymuszone
powstrzymywanie oddechu. Oddychanie podczas głodówki spowalnia się samoistnie
dlatego, Ŝe podczas kwasicy większa część dwutlenku węgla nie dociera do płuc,
przyswajana po drodze przez komórki naczyń i krwi. W wyniku tego zmniejsza się
wymiana gazowa w płucach. W ten sposób spowalnia się rytm oddechu u aktywnie
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
10
głodującego pacjenta. Kontrolowana kwasica podczas terapii głodówkowo-dietetycznej
jest wymyślona nie przez człowieka lecz przez naturę. Najbardziej zaś kompleksowo i
bezpiecznie rozwija się ona nie tyle w skutek wzrostu stęŜenia we krwi dwutlenku
węgla, co ciał ketonowych czemu towarzyszy przesunięcie równowagi kwasowo-
zasadowej w stronę kwaśną. Ten kwaśny odczyn krwi podczas głodowania w
warunkach fizjologicznych moŜe w sposób naturalny trwać o wiele dłuŜej niŜ sama
kwasica oddechowa. Nie godziny, lecz dziesiątki dni. Być moŜe dlatego głodowanie
bardziej mocno i kompleksowo odbudowuje organizm człowieka. Oto dlaczego
skompensowana kwasica głodowa zapewnia jakościowo i ilościowo najbardziej
przekonywujący dodatni efekt leczniczo-profilaktyczny w porównaniu z innymi
naturalnymi metodami leczenia.
Wymienione wyŜej jak równieŜ inne metody osiągania kwasicy oddechowej mogą być
stosowane przez dzieci i dorosłych samodzielnie jako terapia leczniczo-profilaktyczna
w okresie wczesnych stadiów rozwoju róŜnych chorób przewlekłych. Natomiast w
zaawansowanych stadiach chorób mogą one słuŜyć jedynie jako dobry środek
wspomagający odbudowę układów i narządów człowieka podczas przeprowadzania
dozowanego głodowania. Zresztą we współczesnych instrukcjach terapii głodówkowo-
dietetycznej zaleca się stosowanie równieŜ gimnastyki oddechowej z zatrzymywaniem
oddechu, segmentarycznego masaŜu, akupunktury, zabiegów wodoleczniczych itd.
Wszystkie te naturalne techniki lecznicze poprzez aktywizację ogólnego syndromu
adaptacyjnego w mniejszym lub większym stopniu wzmacniają i usprawniają procesy
biosyntezy w organizmie. Sprowadza się to do przedłuŜenia procesu odnowy narządów
i układów człowieka przeprowadzającego terapię głodówkowo-dietetyczną.
Niektórzy fachowcy od jogicznej gimnastyki oddechowej empirycznie ustalili, Ŝe chorzy
podczas głodowania szybciej opanowują kontrolowany sposób oddychania. Podczas
głodówki w sposób naturalny zwalnia się rytm oddechu i skurczów serca. Dlatego
chorym, zwłaszcza z niewydolnością oddechową, prościej i łatwiej jest zajmować się tą
gimnastyką z zatrzymywaniem wydechu (wydłuŜać 1rytm oddechu). Zatrzymywanie
oddechu w czasie pływania podwodnego równieŜ łatwiej jest osiągane podczas
głodowania. Dlatego podczas głodowania moŜna pozostawać pod wodą znacznie
dłuŜej. Wśród innych czynników sprzyjających podniesieniu jakości syntezy kwasów
nukleinowych na szczególną uwagę zasługuje obniŜenie temperatury komórek
fizjologicznych (leczenie chłodem). Zresztą w okresie głodowania obserwuje się pewne
obniŜenie temperatury ciała. Naukowcy japońscy opracowali metodę obniŜania
temperatury komórek człowieka. Komory ze specjalnymi przyrządami pozwalają na
pewien czas obniŜyć temperaturę niektórych komórek powłoki skórnej. Otrzymano
pierwsze wyniki leczenia - trwałe remisje takiej choroby jak gośćcowe zapalenie
stawów. Przy tej przewlekłej chorobie niszczone są wszystkie bariery ustroju, aŜ do
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
11
ostatniej łącznotkankowej. Choroba ta naleŜy do chorób rozlanych tkanki łącznej.
Jednak Ŝywa materia okazuje się być tak doskonałą, Ŝe nawet w takich przypadkach
moŜliwa jest pomyślna odbudowa ustroju ludzkiego, czyli przedłuŜenie w ten sposób
Ŝycia. Ten kierunek naukowo-medyczny stosowany razem z TGD moŜe mieć pomyślne
perspektywy we współczesnym lecznictwie. Pewną poprawę biosyntezy i wzmoŜonego
wiązania dwutlenku węgla moŜna osiągnąć stosując szereg leków. Np. taki preparat
jak dibazol przy wprowadzeniu do ustroju na jakiś czas zmienia równowagę kwasowo-
zasadowąwe krwi w stronę kwaśną, a jednocześnie nie szkodzi. Poprzez to dibazol
usprawnia biosyntezę w organizmie pacjenta. Dlatego preparat ten początkowo był
stosowany jako środek obniŜający ciśnienie nadciśnieniowcom, a potem znalazł
szerokie zastosowanie między innymi równieŜ jako środek immunokorygujący. Im
bardziej wąskie jest oddziaływanie leku na systemy i narządy człowieka, tym więcej
działań ubocznych obserwują lekarze. Im zakres działania leków i metod jest szerszy,
tym mniej szkód powodują w organizmie te preparaty. Wyjątek stanowią leki
bezpośrednio działające na przyczynę zachorowania. Za przykład moŜe posłuŜyć
specyficzne leczenie wielu chorób
infekcyjnych i pasoŜytniczych.
Lekarze powinni zwrócić większą uwagę na leki działające poprzez
usprawnienie biosyntezy przy pomocy wprowadzenia do ustroju kompleksu
mikroelementów. Według danych akademika M. F. Gułyjego, proces wiązania
dwutlenku węgla przez komórki wzmaga się wskutek zastosowania wielu
mikroelementów i szeregu jonów. Np. potas, magnez, mangan i inne nieznacznie ale
wyraźnie usprawniają procesy wiązania dwutlenku węgla. Za to sód, wapń- przeciwnie
utrudniają przebieg tych procesów. Znacznie bardziej skuteczne jest w tym względzie
wprowadzenie do organizmu mikroelementów i jonów, które usprawniają biosyntezę w
organizmie. Do najbardziej doskonałych leków odbudowujących system odpornościowy
naleŜy bardzo stary środek ludowy - mumie\ . Zawiera on praktycznie cały arsenał
mikroelementów
usprawniających
biosyntezę.
Właśnie
dlatego
regeneracja
uszkodzonych narządów wewnętrznych przy właściwym stosowaniu tego leku (we
właściwym czasie i w odpowiedniej dawce) odbywa się przewaŜnie poprzez narastanie
nabłonka (zagojenie się bez blizny). Podobne działanie (aczkolwiek nie tak wyraźne)
posiada równieŜ szereg innych leków odbudowujących aparat immunogenetyczny:
złoty korzeń (Rhodiola* Rosea L.), Eleuterococe, Ŝeń-szeń, Dioscorea Caucasica
Lypsky\ Spośród leków, najbardziej szerokie spektrum działania mają środki
odbudowujące aparat immunogenetyczny. Ludzie stosują mumie przy najrozmaitszych
zachorowaniach: urazowych, kardiologicznych, płucnych, Ŝołądkowo-jelitowych,
chirurgicznych, onkologicznych itd. Leningradzki Instytut Onkologii (prof. K. F.
Belinowa) w roku 1980 poinformowało przeciwnowotworowym działaniu mumie w
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
12
doświadczeniach przeprowadzonych na zwierzętach, którym zaszczepiono najbardziej
złośliwy nowotwór - mięsak limfatyczny Plissa. Po podaniu duŜych dawek mumie (250
mg na kg wagi ciała) odnotowano u tych ssaków zahamowanie wzrostu tego mięsaka
limfatycznego. Czas juŜ by słuŜba farmakologiczna ZSRR nie ograniczała
zastosowania mumie jedynie z tego powodu, Ŝe efekty odbudowy immunologicznej
przy zastosowaniu tego środka z róŜnych źródeł róŜnią się siłą oddziaływania, i Ŝe
jakoby trudno jest go dawkować. Doświadczenie ze stosowania mumie wykazuje, Ŝe
nawet gdy przypadkowo zwiększy się dawkę dziesięciokrotnie lub więcej, nie
obserwuje się Ŝadnych skutków ubocznych. Tak teŜ powinno być przy odbudowie
aparatu immunogenetycznego. Wynika z tego, Ŝe nie istnieje problem ustalania dawek
mumie. Na początek moŜna dać choremu zwykłe lub aplikacyjne dawki, i jeŜeli nie daje
to efektu leczniczego z powodzeniem moŜna zwiększyć ilość podawanego leku, nie
lękając się o skutki. Oto cały problem, który stanął na drodze szerokiego zastosowania
tego doskonałego leku. Spróbować zorganizować wydobycie na skalę przemysłową
leku mumie lub stworzyć jego odpowiednik dla szerokich warstw ludności, to jest
perspektywiczne zadanie dla słuŜby zdrowia ZSRR. Ciekawą chociaŜ mało zbadaną
jest sprawa leczenia chorych z chorobą wieńcową i innymi patologiami metodą
umieszczenia ciała pacjenta do poziomu szyi w specjalnym worku wypełnionym
dwutlenkiem węgla. Metoda ta jest stosowana w Centralnym Instytucie Kurortologii i
Fizjoterapii w Moskwie. JeŜeli zostanie dowiedzione, Ŝe komórki skóry bardziej
skutecznie niŜ zwykłe przyswajają dwutlenek węgla spoza ustroju, metoda ta ma przed
sobą duŜe perspektywy. Największe zainteresowanie budzi doświadczenie
zastosowania w medycynie promieni laserowych. Ta czerwona wiązka promieni o
długości fali 0,63 \)m\1m uŜyta w ściśle określonej dawce, wykazuje miejscowy efekt
regenerujący podobny do głodówek i mumie, czyli powoduje gojenie się bez
wytwarzania się blizn np. wskutek zarastania nabłonkiem świeŜych wrzodów
dwunastnicy i Ŝołądka. Promień laserowy to wiązka światła, lecz światła niezwykle
spójnego, koherentnego, o wielkiej, dającej się regulować energii i średnicy wiązki. Dla
zapewnienia efektu fotosyntezy w tym przypadku wystarczy widocznie skierować na
komórkę wzmocnioną wiązkę promieniowania świetlnego. MoŜna więc przypuszczać,
Ŝe promienie laserowe znajdą bardzo szerokie zastosowane w medycynie jako środek
odbudowujący pracę aparatu immunogenetycznego.
Ta najbardziej współczesna metoda w lecznictwie ma bez wątpienia duŜe
perspektywy. Połączenie staroŜytnej metody odbudowującej odporność- głodowania, z
najbardziej współczesną- laserem, poszerzy miejmy nadzieję moŜliwości ich
zastosowania w medycynie.
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
13
Pytanie: Czy ma swoją specyfikę historia rozwoju terapii głodówkowo-
dietetycznej w ogóle, jak teŜ w szczególności w ZSRR i na Białorusi ?
Odpowiedź: Jak zaznaczono wcześniej, początki stosowania pełnego
dozowanego głodowania w celach leczniczych i profilaktycznym kryją się w mrokach
zamierzchłej przeszłości. Leczniczo-profilaktyczne znaczenie głodowania było znane w
staroŜytnym Egipcie, Indiach, Grecji i Rzymie. W podstawowym *podręczniku nauki
lekarskiej Tybetu "Cziud-Szi" (IV wiek przed n.e.) wskazywano na leczenie głodem i
odŜywianiem. Według podań Budda oraz Jezus Chrystus przeprowadzali długie
głodówki. StaroŜytni gloryfikowali ascetyczny tryb Ŝycia. Nie jest dla nikogo tajemnicą,
Ŝe instytucja postów przewidziana przez staroŜytne religie, to powstrzymywanie się od
jedzenia przez czas dłuŜszy przez kapłanów, a przez krótkie okresy przez całą
pozostałą ludność.
Sokrates i Platon regularnie przeprowadzali wielodniowe profilaktyczne kursy
głodowania, które wedle ich zdania sprzyjały osiągnięciu "wyŜszego stopnia umysłowej
przenikliwości". Pitagoras w tym celu głodował systematycznie po 40 dni, i nakłaniał do
głodowania swych uczniów, uwaŜając, Ŝe rozwija to "percepcję umysłową". Sławni
lekarze staroŜytności - Hipokrates, Awicenna, Asklepiades, Aulus Cornelius Celsus i
inni z powodzeniem leczyli ludzi metodą dozowanego głodowania. W średniowieczu
wenecjanin L. Cornaro wskazywał na celowość stosowania pełnego głodowania i
podkreślał, Ŝe wskutek tego przedłuŜa się Ŝycie ludzkie. Lekarz z Neapolu A. Ferras
polecał chorym długie powstrzymywanie się od jedzenia, nawet w leczeniu *takiej
choroby jak kiła. Lekarz niemiecki Weerkawe stosował głodowanie w połączeniu ze
środkami farmakologicznymi do leczenia *kiły. Fridrich Hoffman wspominał o
pomyślnym wpływie głodowania na nadkrwistość oraz wrzody złośliwe, egzemę,
kataraktę i inne *choroby. Inny lekarz niemiecki H. R. Hufeland (1956) w ksiąŜce
"Sztuka przedłuŜania Ŝycia ludzkiego - makrobiotyka" wskazuje na głodowanie
lecznicze. Medyk szwajcarski Paracelsus i angielski lekarz Chain szeroko stosowali
głodowanie przy róŜnych chorobach organów wewnętrznych. W XVII, XVIII i XIX wieku
głodowanie lecznicze najszerzej praktykowane było w Niemczech, Anglii, Francji i
Szwajcarii. W Rosji pierwsze informacje wskazujące na efekt leczniczy głodówek
pojawiły się w XVII w. Wjeniaminow (1769) zalecał głodówkę leczniczą w przypadkach
przewlekłych chorób przewodu pokarmowego. W 1822 r. prof. L. A. Struwe aktywnie
propagował głodówki lecznicze. Profesor Uniwersytetu Moskiewskiego I. G. Spasskij
(1834) z powodzeniem zastosował głodowanie w leczeniu szeregu chorób
przewlekłych. N. L. Zeland (1888) wniósł wielki wkład do zagadnienia głodowania
leczniczego jako badacz eksperymentator.
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
14
W Ameryce głodowanie w celu leczniczym pierwszy zastosował w roku 1877 E.
Dewey. Specjalista ten był zwolennikiem długich kursów głodowania. Metodą tą leczył
otyłość, wiele chorób układu pokarmowego oraz inne przewlekłe zachorowania
narządów wewnętrznych. Uczennica Dewey'ego Linda Hazzard uzupełniła głodowanie
zabiegami dodatkowymi takimi jak: zabiegi wodolecznicze, masaŜ, gimnastyka.
Podkreślała, Ŝe ludzie z powodzeniem mogą przechodzić po głodówce na odŜywianie
wegetariańskie.
Rzeczywiście
wielu
pacjentów
po
przeprowadzeniu
terapii
głodówkowo-dietetycznej bezproblemowo i bez jakichkolwiek szkód dla organizmu
przechodzi na wegetariański tryb Ŝycia. Wiodący w ZSRR propagator, badacz i praktyk
dozowanego głodowania prof. J. S. Nikołajew jest wegetarianinem juŜ przeszło pół
wieku.
Lekarz Tajner (1880) nazywał to leczenie "eliksirem młodości". Przed
głodowaniem Tajner był słabym i chorowitym człowiekiem. JednakŜe w wieku 52 lat,
gdy juŜ nie miał nic do stracenia, przeprowadził40-dniowągłodówkęi pozbył się swych
"bolączek". PrzeŜył jeszcze 31 lat. W ogóle naturopaci amerykańscy wskutek
regularnego leczniczego głodowania wykazywali się długowiecznością.*
Doświadczenia Maeitchen'a, H.Sheltona, Alsanfe'a\ , Wegera, Tildena i innych
wskazują na pomyślne stosowanie leczniczego głodowania w szeregu przypadków
zachorowań na raka piersi i Ŝołądka oraz na wyleczenia chorych na białaczkę i
niedokrwistość złośliwą. De Vries zwraca równieŜ uwagę na pomyślne leczenie
gruźlicy, marskości wątroby, choroby Addisona, nadczynności tarczycy, choroby
Heinego-Medina i wielu innych zachorowań metodą głodówki dozowanej, którą inni
uwaŜali za przeciwwskazaną.
JednakŜe w świecie naukowym wciąŜ nie było powaŜnego stosunku do tych
publikacji. Rzecz w tym, Ŝe koncerny farmakologiczne Zachodu nie pozwalają, wprost
czy w sposób pośredni, by lekarze stosowali w praktyce lub badali naukowo metodę
leczniczego głodowania. Jest to dla nich niekorzystne. Są konkurentami tej metody.
Farmakologiczna mafia usiłuje otoczyć swą opieką większość lekarzy i naukowców,
"dokarmiając" ich finansowymi dotacjami.
Koniec XIX i początek XX stulecia obfitował w wydarzenia w dziedzinie
głodówek. Rozpoczęto w owym czasie badania doświadczalne, które zapoczątkowały
wkład do teoretycznego uzasadnienia mechanizmów działania tej terapii. Jeszcze w
doświadczeniach N. L. Zelanda (1888) na kogutach poddanych wielokrotnemu
dozowanemu głodowaniu ustalono, Ŝe ptaki były bardziej wytrzymałe w walkach z
przeciwnikami z grupy kontrolnej oraz lepiej znosiły inne niewygody, w szczególności
głód.
Jednak najbardziej waŜki wkład do badań nad głodowaniem doświadczalnym
wniósł prof. W. W. Paszutin (1902) wraz z uczniami. Sam był uczniem sławnego
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
15
terapeuty owych czasów profesora S. P. Bodkina. W. W. Paszutin w Wojskowo-
Medycznej Akademii carskiej Rosji wykonał wiele doświadczeń i wskutek tego mógł
sformułować istotę fizjologii mechanizmów głodowania. Po raz pierwszy zwrócił uwagę
na fakt, Ŝe w pierwszym okresie głodowania fizjologicznego ma miejsce szybki ubytek
cięŜaru ciała. Potem, dosłownie po kilku dniach, ubytek ten w warunkach
fizjologicznych znacznie się spowalnia. Mechanizmy zachowywania energii oraz
hamujące spadek wagi ciała nie były wówczas jeszcze wyjaśnione. Ustalono jednak,
Ŝe zuŜycie białek ustroju w tym okresie utrzymuje się na minimalnym poziomie,
komórki fizjologiczne przy tym, a tym bardziej komórki tkanki nerwowej oraz systemu
wewnątrz- wydzielniczego, nie ponoszą uszczerbku.
Wskutek przekroczenia granic głodowania fizjologicznego następuje u zwierząt
trzecie stadium - nie jest to juŜ głodowanie fizjologiczne. W owym okresie występuje
ostry spadek cięŜaru ciała, połączony z wyczerpaniem mechanizmów wyrównawczych
i załamaniem się pracy serca. RozróŜnienie trzech okresów pełnego głodowania u
ssaków moŜe stanowić przesłankę do uwaŜania W. W. Paszutina za załoŜyciela teorii
głodowania czy teŜ odŜywiania endogennego. Jego doświadczenia nie utraciły swego
znaczenia do dzisiaj. Właśnie w późniejszych doświadczeniach na róŜnych
zwierzętach ustalono, Ŝe pierwsze dwa fizjologiczne etapy głodowania u róŜnych
zwierząt mają róŜne długości, i właśnie dzięki tym dwóm pierwszym etapom
głodowania wydłuŜa się Ŝycie u głodujących w porównaniu z osobnikami Ŝywionymi
regularnie.
Dla przykładu dŜdŜownicom moŜna w ten sposób przedłuŜyć Ŝycie 19-krotnie,
myszom 4-rokrotnie, natomiast wysoko rozwiniętym duŜym ssakom 1,5-2-krotnie.
Właśnie na tym etapie głodowania eksperymentalnego, przeprowadzanego przez
naukowców wielu krajów pośrednio ustalono, Ŝe fizjologiczne głodowanie mniej lub
bardziej odbudowuje pracę aparatu immunogenetycznego Ŝywych organizmów, w ten
sposób wydłuŜając im Ŝycie. Naukowcy niemieccy Schenk i Meier w 1938 roku wykryli
podczas głodowania leczniczego wzmoŜenie sił obronnych ustroju wobec szeregu
mikrobów chorobotwórczych. Bakteriobójczość występowała w związku z narastaniem
kwasicy podczas głodówki. W szczególności występowała ona po tzw. szczycie
kwasicznym, i osiągała swe maksimum w trzecim tygodniu głodowania. Co więcej,
pozostawała nawet po zakończeniu głodowania. Jeszcze wcześniej F. Benedict (1915)
wskazywał, Ŝe szczyt kwasiczny jest czynnikiem stanowiącym o odbudowującym
oddziaływaniu głodowania. W ten sposób juŜ na pierwszych etapach rozwoju teorii
głodowania (czy teŜ odŜywiania endogennego) szczególne leczniczo-profilaktyczne
znaczenie nadano okresowi szczytu kwasicznego (6-8 dzień głodowania) i
następującym po nim 2-3 tygodniom powstrzymywania się od jedzenia, podczas
których kwasica pozostawała w przybliŜeniu na jednakowym poziomie, wahając się
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
16
nieznacznie. Były to konkretne próby powiązania działania leczniczego głodowania z
rozwijającą się przy tym samoregulującą się skompensowaną kwasicą. Dopiero jednak
fundamentalne prace akademika M. F. Gułyjego i prof. M. I. Wołskiego w latach 1960-
70 w dziedzinie wiązania przez komórki ssaków dwutlenku węgla i azotu z powietrza
oraz idee naukowca z Nowosybirska - K. P. Butejko, stworzyły rzeczywiste podstawy
do utworzenia teoretycznego uzasadnienia leczniczo -profilaktycznego oddziaływania
kwasicy podczas głodowania, którego podstawą jest usprawnienie jakości biosyntezy w
komórkach człowieka (ssaków) poprzez bardziej skuteczne wiązanie dwutlenku węgla i
azotu przez komórki. Historia rozwoju leczniczego głodowania w ZSRR a w
szczególności na Białorusi jest osobliwa i pouczająca. Na terenach Zachodniej
Białorusi przed jej przyłączeniem do ZSRR metoda ta była propagowana przez A. A.
Suworina. Był to jeden z potomków słynnych Suworinów, którzy posiadali największe
drukarnie w Petersburgu. Po Rewolucji Październikowej A. A. Suworin walczył po
stronie białogwardzistów, i po zakończeniu kampanii dość zmęczony Ŝyciem i
chorobami wyemigrował do Jugosławii, gdzie długo cierpiał biedę i gdzie postanowił
wydać jedną ze swych ksiąŜek. Wydawca jednak nie chciał dzielić się honorarium z
emigrantem. I wskutek fałszywego oskarŜenia A. A. Suworin dostał się do więzienia
bez rozprawy. Były przedstawiciel znanego rosyjskiego rodu z rozpaczy ogłosił w
więzieniu głodówkę. Wówczas to wiadomość o nim dotarła do wyŜszych instancji
sądowniczych Jugosławii. W 35 dniu głodówki A. A. Suworinowi umoŜliwiono
prowadzenie obrony w toczącym się przeciwko niemu procesie. Wygrał go. PoniewaŜ
był człowiekiem wykształconym – znał system jogów, nie przerwał głodówki
natychmiast po rozprawie. Po raz pierwszy wytrwał w głodówce 42 dni i pozbył się
dzięki niej wielu chorób chronicznych. Pierwszym jego pacjentem w zakresie leczenia
głodowaniem był naczelnik więzienia. Potem popłynął do niego potok beznadziejnie
chorych. Suworin stosował długie głodówki, przekraczające nawet granicę głodowania
fizjologicznego - 35-76 dni bez przerwy.
Suworinowskiej metodzie leczenia głodowaniem poddało się ok. 10 tyś.
pacjentów. Wyniki kuracji i metodykę głodowania opisywał w swych ksiąŜkach,
wydanych w języku rosyjskim w Jugosławii na początku lat 30-tych. KsiąŜki te Suworin
przywoził i rozpowszechniał na terytorium Zachodniej Białorusi przed jej przyłączeniem
do ZSRR. W ten sposób w latach 30-tych pojawili się naśladowcy Suworina w mieście
Kobryń. Ludzie ci nie posiadali wykształcenia medycznego. Niektórzy z nich stosują
metodę głodowania leczniczego do dziś. Autorowi udało się poznać jednego z nich w
1974 roku - Michała Romanowicza Zazulę, gdy w Szpitalu Kolejowym miasta Mińska
zaczęto stosować głodowanie lecznicze. Właśnie ten "znachor" podpowiedział realną
moŜliwość przeprowadzania frakcyjnej metody TGD. Przed wojną mniej więcej takimi
okresami głodowania, z krótkimi przerwami odŜywiania pomiędzy nimi, udawało się mu
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
17
ratować od śmierci z powodu uogólnionej postaci gruźlicy wielu młodych ludzi.
Niektórzy z nich Ŝyją do dziś. W czasach przedwojennych, gdy ich wypisywano ze
szpitala, by umierali w domu ten znachor, który opanował metodę A. A. Suworina i
posiadał własne doświadczenie, przepisywał takim chorym specjalne kursy głodowania
ze skróconymi okresami odŜywiania pokarmowego pomiędzy nimi. W sumie w ciągu
11 miesięcy chorzy głodowali ponad 100 dni. Skutek był zdumiewający - całkowite
wyleczenie kliniczne z trwałą remisją choroby.
Po wojnie po wprowadzeniu antybakteryjnego specyficznego leczenia gruźlicy
jak gdyby odpadła konieczność stosowania metod ludowych. Kompleksowe leczenie
etiologiczne skierowane bezpośrednio na prątek gruźlicy (Mycobakterium) zapewniło
powodzenie w likwidacji gruźlicy jako choroby społecznej. Jednak w ostatnich latach
coraz częściej występują przypadki gruźlicy odpornej na terapię antybakteryjną, i być
moŜe metoda TGD w tych przypadkach znów stanie się aktualna, zwłaszcza, Ŝe leczy
się przy tym kompleksowo gruźlicę oraz choroby jej towarzyszące. W Moskwie po raz
pierwszy głodowanie lecznicze było zastosowane przez lekarza N. P. Narbekowa w
leczeniu dychawicy oskrzelowej, nadciśnienia, otyłości i szeregu innych zachorowań.
Po jego działalności pozostała metodyka leczniczego głodowania. Zresztą wyróŜnia się
ona korzystnie spośród współczesnych zaleceń metodycznych dotyczących zasady
ponownego przejścia na odŜywianie pokarmowe po głodówce.
Największe doświadczenie praktyczne w ZSRR w zakresie głodowania
leczniczego posiada Jurij Siergiejewicz Nikołajew. Po raz pierwszy na świecie
zastosował on dozowane głodowanie do leczenia takiej groźnej choroby psychicznej
jak schizofrenia (1948r.). Stworzył on szkołę przygotowującą specjalistów terapii
głodówkowo-dietetycznej. Ma wielu uczniów i kontynuatorów. Jako pierwszy wzbudził
zainteresowanie autora tej ksiąŜki do problemu głodowania leczniczego. Jego ksiąŜka
"Głodowanie dla zdrowia" miała ogromne powodzenie wśród czytelników. Autor
spotykał lekarzy, którzy z powodzeniem stosowali w praktyce terapię głodówkowo-
dietetyczną jedynie po zapoznaniu się ze wspomnianą ksiąŜką. Liczni chorzy nie
czekając na to, kiedy w tym czy innym regionie ZSRR otworzy się odpowiednią
placówkę słuŜby zdrowia, z powodzeniem leczyli się głodowaniem samodzielnie
według ksiąŜki J. S. Nikołajewa. JednakŜe metodzie nie było sądzone zdobycie
szerokiego uznania wśród społeczności medycznej. Jeszcze w 1928 roku w
Amsterdamie odbył się VII Międzynarodowy Zjazd Dietologów, na którym z odczytem
programowym pt. "Zastosowanie praktyczne głodowania dozowanego" wystąpił H.
Determan. Zjazd uznał za celowe zastosowanie głodowania dozowanego w chorobach
naczynio-sercowych, gastroenterologicznych, wydzielania wewnętrznego i w szeregu
innych. Jednak juŜ od pierwszych lat po wojnie głównym przeciwnikiem głodowania
leczniczego w ZSRR stał się Wszechzwiązkowy Instytut Ŝywienia. Jego idea Ŝywienia
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
18
zbilansowanego w Ŝaden sposób nie dawała się powiązać z głodowaniem leczniczym.
Wiodącym dietologom ZSRR nie chciało się głęboko wchodzić w istotę problemu, nie
uwaŜając nawet za stosowne marnować na to czas. Podstawowym czynnikiem
stojącym na drodze rozwoju metody była kwasica głodowa, którą z uporem do dziś
traktuje się jako szkodliwą. Przy tym Ŝadna praca doświadczalna nie wykazała, Ŝe ciała
ketonowe podczas głodówki niszczą lub choćby uszkadzają fizjologiczne komórki.
Akademik A. N. Bakulew w 1956 roku zwrócił na ten fakt uwagę i w jednej ze
swych publikacji zauwaŜył, Ŝe ciała ketonowe w trakcie głodówki nie szkodzą
organizmowi. Drugi argument przeciwko głodowaniu leczniczemu, który wysuwa
Instytut Ŝywienia sprowadza się do tego, Ŝe człowiek stale musi pobierać z zewnątrz
białka z niezastąpionymi aminokwasami, witaminy itd. Jednak doświadczalne prace
naukowe przeprowadzone przez róŜnych naukowców z całego świata wskazują na coś
odmiennego. Nie zaobserwowano deficytu niezastąpionych aminokwasów, witamin i
innych substancji biologicznie czynnych podczas fizjologicznych okresów głodowania -
do 30-40 dni. Glukoza, witaminy, niezastąpione aminokwasy, enzymy są wówczas
syntetyzowane w wystarczających a nawet w większych ilościach, w porównaniu z
okresem odŜywiania pokarmowego. Na początku lat 70-tych ukazały się w ZSRR
pewne prace naukowe, które mylnie wskazywały na jakieś, aczkolwiek nieznaczne lecz
negatywne efekty w procesie terapii głodówkowo-dietetycznej. Artykuły te zasługują na
dokładniejsze ich rozpatrzenie.
W roku 1973 Ogólnozwiązkowy Naukowo-badawczy Instytut Gastroenterologii, ściśle
związany w zakresie problematyki i zadań z Instytutem Ŝywienia, opublikował dwie
publikacje naukowe, będące dwoma częściami opisu jednego eksperymentu
naukowego - badania śluzówki Ŝołądka chorych psychicznie w okresie 28-dniowego
kursu głodowania leczniczego. Pod względem energetycznym okładzinowe komórki
Ŝołądka naleŜą do najsłabszych i naukowcy przypuszczali, Ŝe jeŜeli je nie zaopatrywać
z zewnątrz w energię pochodzącą z poŜywienia, być moŜe zaczną ginąć lub jakoś
negatywnie się zmieniać. W tym czasie pojawiły się w ZSRR japońskie
gastrofibroskopy, które pozwalały nie tylko oglądać Ŝołądek i dwunastnicę, lecz
dokonywać histologicznego pobrania wycinków z róŜnych miejsc śluzówki Ŝołądka i
śledzić dynamikę stanu komórek. Psychicznie chorych regularnie odwoŜono do
Instytutu Gastroenterologii i w krótkich okresach (2-3 dni) przeprowadzano badania
histologiczne. W ten sposób w pierwszej publikacji podano, Ŝe komórki okładzinowe są
stopniowo nasycane rozmaitymi tłuszczami (lipidami). W końcu dokonano
podsumowania - "na róŜnych etapach głodowania leczniczego w komórkach
okładzinowych i głównych Ŝołądka wytwarza się obraz zwyrodnienia tłuszczowego typu
lipofanerezy". Jednak naukowców zainteresował inny fakt. Podczas głodu nie zginęła
ani jedna komórka. Przeciwnie, pojawiły się nowe komórki fizjologiczne z jasną
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
19
protoplazmą, które z czasem powinny się były przekształcić w określone komórki
Ŝołądka. To zainteresowanie spowodowało przedłuŜenie badań o miesiąc po
zakończeniu głodowania. Rezultaty przedstawiono w drugiej publikacji. Okazało się, Ŝe
tłuszcze nasycające zwykłe komórki okładzinowe podczas głodowania w ciągu 1-2 dni
po rozpoczęciu odŜywiania pokarmowego były usuwane z komórek do krwiobiegu.
Wszystkie zaś komórki z jasną protoplazmą po 25-30 dniach przekształciły się w
komórki dodatkowe, wzmagające czynności ochronne Ŝołądka (wydzielają one śluz
oraz substancje chroniące Ŝołądek przed uszkodzeniem). W ten sposób udowodniono,
Ŝe nie było Ŝadnych zmian dystroficznych w Ŝołądku. Przeciwnie, komórki fizjologiczne
stały się bardziej odporne na zewnętrzne i wewnętrzne czynniki uszkadzające.
Nacieczenie tłuszczowe, czy teŜ nasycenie pod względem energetycznym słabych
komórek przez lipidy - nie jest niczym innym jak naturalnym procesem fizjologicznym w
warunkach pełnej likwidacji zewnętrznego zaopatrywania energetycznego i
powstającego przy tym "przesiąkania" do Ŝołądka nienasyconych kwasów
tłuszczowych oraz białek. Podobny proces ma miejsce u ssaków w trakcie snu
zimowego (np. u Ŝab). W ten sposób czytając pierwszą publikację w oderwaniu od
drugiej, moŜna dojść do wniosku, Ŝe jednak podczas głodówki zachodzą jakieś
zjawiska negatywne. Jeśli natomiast te dwie publikacje przeczytać jako całość, okazuje
się, Ŝe Ŝadnych ujemnych zjawisk podczas głodowania nie stwierdzono. Wręcz
przeciwnie, mają miejsce unikalne procesy przystosowawcze - odtwarzanie funkcji
ochronnych nie tylko komórek lecz całych narządów np. Ŝołądka. W ten sposób
stwierdzono
waŜne
odbudowująco-profilaktyczne
znaczenie
głodowania
dla
wzmocnienia bariery ochronnej narządów i układów. Nie przełamało to jednak ślepej
nieufności w stosunku do głodowania. Wielką rolę w pokonywaniu negatywnego
stosunku wobec leczniczego głodowania w ZSRR odegrał Ogólnozwiązkowy Instytut
Pulmonologii w Leningradzie. Kierownik oddziału dychawicy oskrzelowej, nadciśnienia
płuc i przewlekłego zapalenia płuc Aleksy Nikołajewicz Kokosow stanął na czele grupy
badającej problematykę terapii głodówkowo-dietetycznej w warunkach astmy
oskrzelowej. W owym czasie głodowanie lecznicze zmieniło nazwę na terapię
odchudzająco-dietetyczną, poniewaŜ samo pojęcie "głodowanie" wywoływał w
społeczeństwie negatywne skojarzenia. Ogólnozwiązkowy Instytut Pulmanologii zaczął
badać ten problem w rozmaitych aspektach, a przede wszystkim z pozycji zmian
aparatu immunogenetycznego w trakcie terapii głodówkowo-dietetycznej. Pod
kierownictwem A. N. Kokosowa opublikowano wiele prac naukowych i zaleceń
metodycznych z zakresu leczenia dozowanym głodowaniem dychawicy oskrzelowej.
Na początku lat 80-tych z obroną metody wystąpiła "Literaturnaja Gazieta", która
postarała się, by głodowanie lecznicze zaczęto badać w badawczych centrach
Moskwy. Na łamach tego pisma wystąpili prof. J. S. Nikołajew oraz dziennikarz B.
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
20
Jakowlew. Skutkiem tego zastosowano terapię głodówkowo-dietetycznąw samym
Instytucie Ŝywienia oraz w szeregu klinikach miasta Moskwy. W Mińsku terapia
głodówkowo-dietetyczna rozwijała się w Szpitalu Kolejowym w oparciu o działalność
kilku wydziałów Białoruskiego Instytutu Doskonalenia Lekarzy. Autor w owym czasie
kierował oddziałem terapeutycznym tego szpitala. Kierując autora w 1974 roku do
Moskwy na dalsze kształcenie podyplomowe, naczelny lekarz szpitala I. M. Okuniew
poradził mu bliŜej zapoznać się z metodyką TGD u prof. J. S. Nikołajewa. W prywatnej
rozmowie z autorem prof. Nikołajew poinformował, Ŝe wcześniej metoda ta była
stosowana w Białoruskim Szpitalu Psychiatrycznym przez psychiatrę A. F.
Skugarewskiego, lecz z nieznanych mu powodów słuch o tym zaginął. Swą szczerą
rozmową profesor wzbudził zainteresowanie autora wobec tej terapii. Po pomyślnym
wprowadzeniu metody w Szpitalu Kolejowym autor doświadczył wielu intryg, kpin, a
nawet szyderstw ze strony szeregu lekarzy i niektórych osób z kierownictwa słuŜby
zdrowia, lecz nigdy nie poddał się i nie zaprzestał propagować tej metody leczenia. W
1977 r. w Białoruskim Naukowym Instytucie Badań Gruźlicy (dyrektor prof.M.N.łomako)
po raz pierwszy była wypróbowana metoda frakcyjnej terapii głodówkowo-dietetycznej
w przypadku sarkoidozy układu oddechowego. Skutkiem tego był patent i dwa wnioski
racjonalizatorskie. Dało to pewien wkład w rozwój leczniczego głodowania w ZSRR. W
1980 r. frakcyjną terapię głodówkowo-dietetyczną zastosowano terapeutycznie cięŜko
chorym w Szpitalu Pogotowia w Mińsku. W tym czasie autor podjął pracę na wydziale
terapii wypadków nagłych Instytutu Doskonalenia Lekarzy. Autorytet metody wzrósł.
Liczni pacjenci pozbyli się bardzo zawansowanych form dychawicy oskrzelowej,
choroby nadciśnieniowej, choroby wieńcowej, chorób Ŝołądka itp. W róŜnych miastach
Białorusi i ZSRR pojawiło się wielu uczniów autora, zwolenników terapii głodówkowo-
dietetycznej. Daje to podstawę do patrzenia z optymizmem na dalszy rozwój głodówek
leczniczych na Białorusi. Od roku 1975 metoda głodowania leczniczego
rozprzestrzenia się coraz szerzej. Minister Opieki Zdrowotnej BSRR N. J. Sawczenko
polecił Katedrze Kardiologii Białoruskigo Państwowego Instytutu Doskonalenia Lekarzy
(prof. W. W. Gorbaczow) wszechstronnie zbadać metodę terapii głodówkowo-
dietetycznej. Badaniami tymi zajął się personel centralnego laboratorium naukowo-
badawczego tego Instytutu. Przeprowadzono szereg badań eksperymentalnych oraz
wiele naukowych obserwacji klinicznych. Obroniono równieŜ kilka prac doktorskich o tej
tematyce wykazując szereg zalet metody głodowania dozowanego. Równolegle
zastosowano tę metodę w szeregu innych placówkach słuŜby zdrowia w Mińsku (w
III,V i VI-tym Szpitalu Klinicznym oraz w Poradni Psychoneurologicznej. Wynikiem tego
były dwie metodyczne i jedna informacyjna notatka na temat leczenia sarkoidozy,
dychawicy oskrzelowej oraz niektórych chorób neurologicznych z zastosowaniem
leczenia głodowaniem leczniczym. W ostatnich latach nastąpiła zmiana na stanowisku
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
21
kierownika miejskiego wydziału słuŜby zdrowia. Nowy kierownik powaŜnie podchodzi
do moŜliwości zastosowania tej metody w leczeniu ludności. Stwarza to pomyślne
perspektywy dla rozwoju głodowania leczniczego.
Pytanie: Jakie niezwykłe zmiany w narządach wewnętrznych człowieka występują
podczas przeprowadzania terapii głodówkowo -dietetycznej?
Odpowiedź:
1. Zachodzi sporo takich zmian. Niektóre z nich opiszemy. Poczynając od 2-3 dnia
głodówki jakościowo zmieniają się procesy wydzielania w przewodzie pokarmowym.
Ustaje wydzielanie kwasu solnego. Zamiast niego do przestrzeni Ŝołądka niejako
"przesiąkają" nienasycone kwasy tłuszczowe i białka. Jeszcze Pawłow obserwował ten
proces u głodnych psów, tłumacząc go działaniem hormonu pozakresowego CSN.
Nienasycone kwasy tłuszczowe aktywizują neurohormon tkankowy - cholecystokininę,
który tłumi uczucie głodu u ssaków. Dlatego od 3-4 dnia głodówki chorzy nie mają
pociągu do jedzenia. U większości chorych zanika on po oczyszczeniu jelit duŜą dawką
środka przeczyszczającego. W tym samym czasie zanika niepokonany pociąg do
alkoholu, do narkotyków - u narkomanów, i do tytoniu - u palaczy. Nie obserwowano
przy tym tzw. syndromu odstawienia (abstynencyjnego) u chorych uzaleŜnionych od
glukokortykoidowych hormonów nadnerczy, od leków blokujących lub aktywizujących
receptory komórek, od środków rozcieńczających krew (phenylinum i innych). Poza
tym nienasycone kwasy tłuszczowe zapewniają wyraźne działanie Ŝółciopędne. Przy
głodowaniu dozowanym odnaleziono Ŝółć nawet w jelicie grubym. Woda, która uchodzi
z przewodu pokarmowego po zastosowaniu lewatywy jest zabarwiona na Ŝółtobrązowy
kolor.
2. U przewlekle chorych zmienia się podczas głodowania równieŜ mikroflora jelit. Flora
gnilna ginie, zachowywana jest i odbudowuje się flora fermentacji mlekowej tj. taka jaka
jest u osób długowiecznych i joginów. Wskutek tego poprawia się jakość
syntetyzowania przez mikrofloręwitamin oraz innych aktywnych biologicznie substancji.
Być moŜe właśnie dlatego w organizmie podczas głodowania leczniczego nie istnieje
problem niedoboru aminokwasów niezamiennych. Prace naukowców dowodzą, Ŝe przy
odŜywianiu endogennym zapewniona jest synteza rozmaitych aminokwasów, w tym
równieŜ niezamiennych oraz związków pochodzenia białkowego - enzymów. M. F.
Gułyj w ciągu 14 dni głodowania obserwował dodatkową syntezę (w wystarczającej
ilości) izoenzymu aldolazy, która róŜni się od zwykłej aldolazy obniŜoną zawartością
aminokwasów zawierających siarkę. Po zakończeniu głodowania synteza tego enzymu
ustaje. Najprawdopodobniej szybka przebudowa syntezy związana jest w większym
stopniu z koniecznością przegrupowania związków zawierających siarkę na korzyść
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
22
bariery ochronnej skóry, gdzie siarka potrzebna jest do wzmocnienia czynności
ochronnych skóry.
3.Ustalono, Ŝe zdeformowane błony komórek "starzejących się", podział których jest
zbyt wolny, lub które nie dzielą się wcale, podczas odŜywiania endogennego przyjmują
postać właściwą komórkom zwierząt młodych. Czyli Ŝe w czasie terapii głodówkowo-
dietetycznej zachodzi proces odnawiania się barier ochronnych komórek. Spowalnia
się przy tym proces podziału szybko dzielących się komórek. Jednocześnie
przebudowa systemu enzymatycznego zapewnia wzmocnienie aparatu receptorowego
odprowadzających zakończeń nerwowych, przy pomocy jakościowej poprawy stanu
enzymów tych receptorów (chemoreceptorów), które to receptory są wbudowane w
błonę komórek i są w stanie wzmacniać funkcję ochronną poprzez aktywizację
wewnątrzkomórkowego nukleotydu cAMP. W ten sposób podczas głodowania
zapewniona jest kompleksowa odbudowa funkcji ochronnych komórek wskutek
normalizacji błon i wzmocnienia systemu cAMP.
4.Jak wspomniano wyŜej specjaliści z Instytutu Gastroenterologii z Moskwy wykryli, Ŝe
u chorych po 28 dniach głodowania powstają nowe komórki z jasną protoplazmą, które
po zakończeniu głodówki leczniczej stopniowo przekształcają się w ciągu 20-30 dni w
komórki dodatkowe. Komórki te wydzielają śluz, substancje chroniące Ŝołądek przed
uszkodzeniem. Po przeprowadzeniu kilku kursów terapii głodówkowo-dietetycznej
Ŝołądek nawet chorych na choroby gastroenterologiczne staje się jak nowy, zdolny do
przetrawienia kaŜdego pokarmu. Autor równieŜ wypróbował na sobie dobroczynne
działanie głodówek, cierpiąc uprzednio na zadawniony przewlekły nieŜyt Ŝołądka,
zapalenie pęcherzyka Ŝółciowego oraz nieŜyt jelita grubego. Reasumując moŜna
odnotować fakt, Ŝe odŜywianie endogenne jest w stanie odbudować nie tylko bariery
komórek, lecz równieŜ bariery narządów i układów ze skutkiem długotrwałym.
5. Jak zaznaczono wyŜej podczas odŜywiania endogennego chory praktycznie nie
otrzymuje sodu. Sód jest wyprowadzany poprzez drogi moczowe, skórę i jelita, a z nim
wychodzi z organizmu nadmiar wody. Wraz z jednoczesną normalizacją przemiany
białek stopniowo znikają obrzęki róŜnego pochodzenia. Przykład: chora D-na 53 lata,
diagnoza: choroba wieńcowa, niestabilna dusznica bolesna, zwłóknienie mięśnia
sercowego na tle miaŜdŜycy naczyń, stwardnienie tętnicy głównej, tętnic mózgowych i
wieńcowych, nadciśnienie II-go stopnia, przewlekłe zapalenie oskrzeli z komponentą
dychawiczną, niewydolność płucno-sercowa III stopnia, poŜółtaczkowe zapalenie
wątroby i woreczka Ŝółciowego, otyłość V stopnia, wieloprzyczynowa alergia. U chorej
obserwowano wyraźne obrzęki jamy otrzewnej (puchlina brzuszna) oraz obrzęki
kończyn dolnych. Podczas przeprowadzania pierwszego kursu TGD (w ciągu 20 dni)
utrata cięŜaru ciała wyniosła ponad 25 kg, w związku z utratą płynu z otrzewnej.
Podczas drugiego, 22-dniowego kursu głodowania, przeprowadzonego miesiąc później
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
23
zaobserwowano trwałą remisję choroby. Obrzęki znikły całkowicie, unormowała się
czynność wątroby. Ciśnienie tętnicze równieŜ wróciło do normy. ZbliŜyły się do normy
wskaźniki oddychania.
6.Terapia głodówkowo-dietetyczna normalizuje nie tylko metabolizm białkowy, lecz
równieŜ tłuszczowy (lipidowy) i inne. Przy tym znacznie zmniejsza się we krwi ilość
lipidów aterogennych, wywołujących miaŜdŜycę naczyń. Jest to prawdopodobnie
związane z normalizacją stanu ścianek naczyń wskutek zaprzestania w czasie
głodówki ich uszkadzania przez reakcje immuno-patologiczne (reakcje antygen-
przeciwciało), w wyniku których są wydzielane tzw. jady wstrząsowe uszkadzające
otaczające je komórki. Na tle wyraźnego antagonizmu białkowego u przewlekle chorej
osoby przy zwykłym trybie odŜywiania rozwijają się niekontrolowane (nie dające się
wygasić) reakcje antygen-przeciwciało, z podwyŜszonym podawaniem do krwiobiegu
mediatorów
(prowokatorów)
zapalenia
alergicznego
(histamina,
gerotonina,
bradykinina, wolno reagująca substancja anafilaksyjna i inne), które w tych warunkach
mogą uszkadzać ścianki naczyń. W wyniku tego wzrasta przenikalność naczyń. W
naczyniach tworzą się mikropory, przez które krew moŜe przenikać poza granice
naczyń, co naturalnie moŜe grozić szkodliwymi konsekwencjami. W pierwszej
kolejności uszkodzenia te występują w drobnych naczyniach, potem zaś w głównych.
W odpowiedzi na takie uszkodzenie w krwiobiegu powstaje cały łańcuch
nienormalnych reakcji jako względna kompensacja choroby (według teorii wybitnego
naukowca I. W. Dawydowskiego). Jakie są to reakcje? PodwyŜszenie krzepliwości i
lepkości krwi. Podczas dozowanego głodowania te nienormalne zjawiska równieŜ
wracają do normy, poniewaŜ ścianki naczyń odbudowują swą strukturę i nic ich więcej
nie uszkadza. Krew w czasie głodówki oczyszcza się ze wszystkiego co zbędne a
plazma krwi staje się przejrzysta jak kryształ. Wszystko powraca do stanu harmonii, w
tym teŜ czynniki powodujące krzepliwość krwi. Głodowanie lecznicze w tym aspekcie
powoduje oczyszczanie krwi w sposób bardziej doskonały niŜ poprzez hemodializę lub
hemosorbcję ( oczyszczanie krwi przy pomocy aparatury). Dodatkowo podczas
głodówki odbudowują się czynności narządów i układów ustroju. łatwo sobie wyobrazić
jakich uniknie się wydatków na bardzo kosztowną aparaturę i jej obsługę, jeśli szeroko i
powszechnie zastosuje się terapię głodókowo-dietetyczną. Nie znaczy to, Ŝe
hemodializa lub hemosorbcja w ogóle nie będą miały zastosowania w lecznictwie. W
szczególnych przypadkach (np. przy zatruciach substancjami toksycznymi), gdy czas
ratowania Ŝycia chorego liczy się na godziny i minuty aparatura ta jest niezbędna.
Głodowanie lecznicze wykonuje tę pracę wolniej lecz skuteczniej, wytwarza trwały
efekt, tj. terapia głodówkowo-dietetyczna na długo uwalnia ustrój od reakcji immuno-
patologicznych i ich skutków. Podczas gdy u przewlekle chorych nawet jedzenie
wywołuje antagonizm białek, antagonizm ten nie zdarza się w okresie głodowania.
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
24
Samo odŜywianie pokarmowe, zwłaszcza tzw. Ŝywienie zbilansowane, które zaleca
jednoczesne
spoŜywanie
pokarmów
mięsnych
i
nabiałowych,
najbardziej
naładowanych białkami- -alergenami, szczególnie pogłębia antagonizm białkowy.
System enzymatyczny przy takim Ŝywieniu nie jest w stanie odpowiednio zareagować i
rozszczepić
wszystkie
struktury
białkowe
do
wyjściowych
aminokwasów,
przyswajalnych przez komórki ludzkie. Badania radioimmunologiczne dowiodły, Ŝe
podczas takiego odŜywiania z przewodu pokarmowego do krwiobiegu dostają się duŜe
molekuły białkowe, które nie są przyswajalne przez tkanki dopóki nie zajdzie reakcja
alergiczna antygen-przeciwciało. Na tę reakcję ustrój zmuszony jest wydatkować duŜo
dodatkowej energii. Dodatkowa energia wydatkowana musi być równieŜ na
wygaszanie skutków tej reakcji. Taki sposób odŜywiania jest niekorzystny w sensie
ekonomicznym i fizjologicznym nawet dla ludzi zdrowych. U przewlekle chorych zaś
intensyfikują się niesterowne (nie dające się wygasić) reakcje alergiczne, z
późniejszym bardziej uszkadzającym wpływem mediatorów zapalenia alergicznego na
ścianki naczyń. Te ujemne momenty odŜywiania pokarmowego nie występują w czasie
głodowania. Podczas głodowania zaobserwowano u chorych normalizację pulsu. Staje
się on miękki, naczynia stają się bardziej elastyczne. Zwolniony jest rytm skurczów
mięśnia sercowego, a tony są słyszalne wyraźnie. Z reguły znikają przedwczesne
skurcze serca - zakłócenia w pracy serca z przedwczesnymi impulsami z jego
kurczących się działów mięśni komory i przedsionków serca. Zdarza się czasem, Ŝe w
trakcie dozowanej głodówki naprawie ulegają najbardziej skomplikowane zaburzenia
rytmu skurczów mięśnia sercowego - ataki migotania przedsionków, kiedy serce jakby
buksuje. Przy tym w czasie głodowania leczniczego nie zaobserwowano powstawania
zakrzepów, tromboembolii - tych podstawowych powikłań podczas farmakologicznej
odbudowy rytmu w przypadku migotania przedsionków. Z doświadczeń autora wynika,
Ŝe terapia głodówkowo -dietetyczna zapobiega rozwojowi tak groźnych powikłań jak
syndrom DIC - równoległe wyczerpanie układu czynników krzepnięcia oraz inhibitorów
krzepnięcia, kiedy to powstają zakrzepy a jednocześnie zwiększa się przepustowość
naczyń krwionośnych. Na tym tle powstają zawały mięśnia sercowego oraz wylewy do
mózgu, a takŜe inne niebezpieczne powikłania zagraŜające Ŝyciu człowieka. Nie mniej
waŜna praca ma miejsce podczas głodowania przy odbudowie zmienionej organicznie
sieci mikronaczyńkrwionośnych. Szczególnie widoczna jest ta praca po szczycie
kwasicy. Kolor twarzy u wielu przewlekle chorych na dychawicę oskrzelową, zapalenie
płuc, zapalenie nerek, guzy itd. ma zwykle odcień blady, szary lub ziemisty. Za to w 8-
10 dniu głodówki przybiera on delikatne róŜowe zabarwienie, jak u zdrowych dzieci i
młodzieŜy. źrenice stają się wyraziste, zanika Ŝółte zabarwienie białkówki itd. Bardzo
przekonywujący jest następujący przykład odbudowy systemu sieci mikronaczyń.
Chora R-wa, 43 lata. Zachorowała w roku 1980. Badania wykazały IV stopień raka
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
25
szyjki macicy. Leczyła się zachowawczo, lecz bez naleŜytego skutku. W tym samym
roku trafiła na kurs doskonalenia na Wydziale Reanimacji Instytutu Doskonalenia
Lekarzy. Po wysłuchaniu wykładu na temat głodowania leczniczego samodzielnie
rozpoczęła frakcyjny wariant tej metody leczniczej. Podczas pierwszego badania
zewnętrznego tej kobiety stwierdzono blado-szare z Ŝółtym odcieniem zabarwienie
powłoki skórnej, waga wyjściowa była poniŜej normy. W ciągu ponownych kursów
głodowania dozowanego stwierdzono stopniową normalizację powłoki skórnej.
Podczas odŜywiania pokarmowego po zastosowaniu frakcyjnego wariantu TGD chora
osiągnęła normalną wagę. Zaobserwowano regres procesów patologicznych. Chora do
dziś okresowo (2-3 razy do roku) przeprowadza długie (do 35 dni) kursy dozowanego
głodowania. W czasie głodówek z powodzeniem kontynuuje pracę lekarską, czuje się
zupełnie dobrze. CięŜaru ciała nie traci, powłoka skórna normalnej barwy. Oceniając to
wszystko onkolodzy stwierdzili, Ŝe prawdopodobnie popełniono błąd w badaniu
histologicznym domniemanego guza oraz w stwierdzeniu przerzutów. Przy odbudowie
sieci mikronaczyń powłoki skórnej wyjątek mogą stanowić osoby, które przez jakiś czas
palą podczas terapii głodówkowo-dietetycznej oraz kategoria chorych na choroby
naczyniowo-sercowe w stopniu zaawansowanym, którzy przez wiele lat brali środki
lecznicze oddziaływujące poprzez peryferyjne zakończenia nerwowe. Preparaty te
naleŜą do grupy azotanów (środków rozszerzających naczynia obwodowe) lub do
blokatorów receptorów adrenergicznych komórek serca. U tych chorych substancja
chemiczna (lek) wiąŜe się z enzymem komórki odprowadzającej (chemoreceptorem) i
tworzy niestandardowe dla własnego systemu odpornościowego białko (hapten). Ten
chemoreceptor jest juŜ i tak osłabiony przez chorobę. Do tego zaś substancja
farmakologiczna wywołująca jedynie czasowy efekt dodatni jeszcze bardziej go
osłabia. I w końcu własny system immunologiczny pomaga zniszczyć ten receptor, tę
komórkę odprowadzającą. Nie zawsze się udaje odbudować te komórki w ciągu
jednego kursu terapii głodówkowo-dietetycznej. Jednak nawet chorzy uzaleŜnieni od
środków farmakologicznych podczas głodówki obchodzą się bez ich zaŜywania, co
jeszcze raz podkreśla doskonałość tej metody.
7.Przy przeprowadzaniu głodowania dozowanego z reguły nie stosuje się środków
znieczulających, poniewaŜ podwzgórze oraz przysadka aktywizują tzw. receptory
wydzielające endorfiny (wewnętrzne środki narkotyzujące). Wyjątek stanowią chorzy z
kolką nerkową, gdy kamień zaczyna przesuwać się wzdłuŜ moczowodu. Syndrom
bólowy w tym okresie tłumiony jest częściowo przy pomocy endorfii, lecz ból jednak
zawsze bywa na tyle wyraźny, Ŝe wymagane są dodatkowe zabiegi.
8. U chorych na dychawicę oskrzelową podczas głodówki szybko zanika skurcz
oskrzeli, odbudowuje się normalny rytm oddechu. Odbywa się to drogą
kompleksowego skompensowania tych tzw. oskrzelowo -płucnych objawów
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
26
alergicznych. Aktywizuje się przy tym ogólny syndrom adaptacji - podwzgórze-
przysadka-nadnercza,
który
zapewnia
połączone
polepszenie
jakości
oraz
powiększenie ilości cyklicznych nukleotydów komórki (cAMP) w mięśniach oskrzeli,
spowodowane zwiększeniem ilości hormonu somatotropowego oraz substancji
biologicznie czynnych - amin biogennych we krwi w pierwszym etapie głodowania.
Potem stopniowo normalizuje się funkcja kory nadnerczy, która wydziela hormon
kortyzol. Hormon ten równieŜ jest w stanie aktywizować system nukleotydów. Około
14-tego dnia głodówki osiągany jest najwyŜszy punkt wzmocnienia funkcji kory
nadnerczy. Przy tym w warunkach głodowania gruczoły wydzielania wewnętrznego
ulegają nawet pewnemu przerostowi. Podczas głodowania najbardziej zwiększa się
objętościowo gruczoł przytarczyczny odpowiadający za odporność(grasica). Jak
powiedziano wyŜej podwzgórze wydziela enzymy tkankowe - statyny, które z kolei
hamują działanie enzymu fosfodiesterazy, który niszczy nukleotyd cAMP.
Aktywizowane są enzymy tkankowe lokalnego znaczenia - prosaglondyny E itd., które
tak samo poprzez oddziaływanie na błonę określonych komórek wzmacniają
neutralizacjęreakcji immuno-patologicznych przez odtworzenie nukleotydu cAMP. Do
tego czasu antagonizm białkowy we krwi praktycznie zanika, zwłaszcza gdy
zniszczone są ostatnie wirusowe i bakteryjne źródła infekcji. Wszystko to tworzy
kompleksowy efekt leczniczy u chorych na dychawicę oskrzelową. Stosowanie
podczas głodowania inhalatorów (sympatomimetyków) znacznie hamuje proces
odnowy u tych chorych.
9. Podczas przeprowadzania głodowania leczniczego nie zaobserwowano zaostrzenia
infekcji wirusowej. W okresach epidemii grypy nie choruje Ŝaden chory
przeprowadzający głodówkę. Wyjątek stanowią osoby łamiące zasady metodyki
głodowania leczniczego, np. podjadające lub kontaktujące się z Ŝywnością przez czas
dłuŜszy podczas głodowania. Po pierwszym kursie głodowania dozowanego pacjenci
rzadziej zapadają na infekcję wirusową lub znoszą ją lŜej. Po wielokrotnych kursach
leczenia tą metodą wielu pacjentów w ogóle przestaje chorować, w tym równieŜ na
choroby wirusowe. W ten sposób moŜna z całą pewnością stwierdzić, Ŝe podczas
pełnowartościowego
endogennego
odŜywiania
zachodzi
proces
radykalnego
niszczenia źródeł utajonej infekcji. Infekcja w stanie uśpionym jest praktycznie nie do
zwalczenia przez współczesną terapię antybakteryjną (leczenie antybiotykami,
sulfonomidami i innymi lekami). Przeciwnie, w tym okresie Ŝycia mikroorganizmy
znajdujące się w osłonie ochronnej łatwiej wypracowują odporność na te i inne środki
lecznicze. Podczas głodowania osłony te są niszczone przez bardziej aktywny układ
enzymatyczny. Bakteria przy tym niejako aktywizuje się, a wówczas łatwiej jest
niszczona przez bardziej skuteczny system odpornościowy wespół z enzymatycznym.
Podczas głodowania leczniczego w związku z unikalną przebudową i wzmoŜeniem
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
27
aktywności enzymów wzrasta ich zdolność do niszczenia osłon bakterii. W oddzielnych
przypadkach, gdy mikroflora jest skupiona w trudno dostępnych miejscach ustroju
ludzkiego (w zatokach szczękowych i innych, w ogniskach otorbionych i in.), podczas
głodówki moŜe wystąpić uaktywnienie tej infekcji w postaci zaostrzenia przewlekłego
zapalenia migdałków, ucha środkowego, zatok, opryszczki itd. z reakcją
temperaturowym (gorączką). Z reguły w tym przypadku pacjent obchodzi się bez
środków leczniczych. Zwykle w ciągu 2-3 dni temperatura się normalizuje. Odnotowuje
się wyleczenia kliniczne (rekonwalescencja). Frakcyjna metoda głodowania
dozowanego stosowana chorym na sarkoidozę układu oddechowego wyjawiła ciekawy
fakt. U tych niewielu osób, u których podczas głodowania wystąpiło zaostrzenie źródeł
ukrytej infekcji zarejestrowano wyraźniejszą kliniko- -rentgenologiczną dynamikę
procesu. Takie zaktywizowanie się ukrytych źródeł nie hamuje, lecz przeciwnie sprzyja
szybkiemu klinicznemu wyleczeniu zachorowań klinicznych podczas terapii
głodówkowo -dietetycznej. Jedynie w pojedynczych przypadkach podczas zaostrzenia
ukrytych źródeł infekcji podczas głodówki stosowano antybiotyki lub inne środki
przeciwzakaźne. W jaki sposób odbywa się niszczenie źródeł infekcji wirusowej, na
razie nie wiadomo. Ŝycie wirusów pełne jest tajemnic. Te Ŝywe organizmy, składające
się zasadniczo z kwasów nukleinowych, potrafią tworzyć związki krystaliczne. Materia
oŜywiona jednoizomerowa przewaŜnie składa się z izomerów lewych. Kryształy zaś
składają się z dwóch izomerów, podobnie do materii martwej, pomiędzy którymi
niemoŜliwa jest przemiana materii. Jednak wirusy z kryształami to materia oŜywiona,
która jest w stanie w sprzyjających warunkach przechodzić w stan monoizomerowy. W
tym stanie na razie nie udaje się zaobserwować procesu wiązania dwutlenku węgla
przez te kwasy nukleinowe (wirusy). Podczas odŜywiania endogennego system
enzymatyczny potrafi widocznie przekształcać związki dwuizometrowe w monoizomer,
a dalej resyntezować niestandardowe kwasy nukleinowe wirusa, w standardowe dla
ustroju ludzkiego. JeŜeli ten proces zostanie udowodniony, stanie się jasne, dlaczego
podczas terapii głodówkowo-dietetycznej nie zanotowano zachorowań i uaktywniania
się infekcji wirusowej. MoŜliwe, Ŝe infekcja wirusowa podczas odŜywiania
endogennego staje się dobrym surowcem do syntezy własnych kwasów nukleinowych
osoby głodującej. Około 30 lat temu, kiedy rozprawiono się z wieloma infekcjami,
powstała nierównowaga w świecie mikroorganizmów pomiędzy mikrobami a wirusami,
na korzyść wirusów. Nierównowaga ta stale się pogłębia. Skuteczna walka z wirusami
jest szczególnie aktualna w naszych czasach. Właśnie infekcja wirusowa jako infekcja
wewnątrzkomórkowa jest w stanie zamieniać kwasy nukleinowe komórki na swoje,
niestandardowe. Wywołuje to znaczne napięcie aparatu genetycznego, systemu
odpornościowego
skierowanego
na
niszczenie
niestandardowych
związków
białkowych, zaostrza antagonizm białkowy i
w końcu
uszkadza barierę
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
28
immunogenetyczną. Jednocześnie wirus potrafi pokonywać barierę krew-mózg,
uszkadzać okolice międzymózgowia, rozregulować a potem nawet obniŜyć czynność
podwzgórza, tego pulpitu sterowniczego układu enzymatycznego i nerwowego,
bezpośrednio związanego z pracą aparatu immunogenetycznego. Jednocześnie
infekcja wirusowa jest w stanie obniŜać funkcje błon komórkowych narządów i
układów, od których równieŜ zaleŜy funkcja immunosupresyjna ustroju na poziomie
cyklicznych nukleotydów. Biorąc pod uwagę fakt, Ŝe głodowanie lecznicze odbudowuje
system immunogenetyczny, ogólny syndrom adaptacyjny, którym kieruje podwzgórze i
przysadka, a oprócz tego Ŝe wzmacnia ono bariery komórek, narządów i układów,
trudno byłoby przecenić znaczenie tej metody leczenia chorób przewlekłych. JednakŜe
pamiętać naleŜy, Ŝe profilaktyczne stosowanie terapii głodówkowo-dietetycznej jest
nieporównywalnie skuteczniejsze, niŜ zastosowanie jej w mocno zaawansowanym
stadium choroby. Dlatego najwaŜniejszym przedsięwzięciem jest propagowanie
metody leczniczego głodowania wśród społeczeństwa, aŜeby moŜna było stosować ją
juŜ w początkowych stadiach choroby lub przed jej rozwojem. W procesie ewolucji
materii oŜywionej nastąpił taki rozwój systemu fotosyntezy (M. F. Gułyj i
współpracownicy), Ŝe jest on wykorzystywany przez ssaki w duŜo mniejszym zakresie
niŜ przez ich ewolucyjnych poprzedników. Lecz rola biosyntezy z efektem
"dodatkowych kalorii" u ssaków jest jeszcze nie dość zbadana. W badaniach
medyczno-biologicznych jest to na razie "biała plama". MoŜliwe, Ŝe dalsze badania
tego efektu u ssaków odkryją ogromne moŜliwości organizmu człowieka w zakresie
doskonalenia pracy aparatu dziedziczenia. Wówczas prawdopodobnie wystąpi
konieczność powszechnego stosowania tej metody w formie specyficznego sposobu
odŜywiania z cyklicznym stosowaniem głodówek przez kaŜdego dorosłego człowieka.
W ZSRR istnieją warunki do rozwoju terapii głodówkowo-dietetycznej. W Europie
Zachodniej, USA i Japonii koncerny farmakologiczne są zdecydowanie przeciwne tej
potęŜnej metodzie leczenia danej nam przez samą naturę. Lecz niestety równieŜ w
ZSRR spotkać moŜna stosunek negatywny do głodowania leczniczego nawet ze strony
pracowników słuŜby zdrowia. JednakŜe ten negatywny stosunek nie moŜe mieć
podstawy komercyjnej, tak jak w przypadku koncernów farmakologicznych krajów
kapitalistycznych. I dlatego jest to bariera do pokonania.
Pytanie: Jak naleŜy rozumieć oddziaływanie antyradiacyjne terapii głodówkowo-
dietetycznej ?
Odpowiedź: Przed wojną na zwierzętach w stanie snu zimowego przeprowadzano
eksperymenty dotyczące przeŜycia i wytrzymałości podczas zakaŜenia ich
mikroorganizmami chorobotwórczymi i wskutek wprowadzenia minimalnych ilości
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
29
substancji toksycznych, które w zwykłym stanie zabijały te zwierzęta. Okazało się, Ŝe
podczas hipobiozy zwierzęta doświadczalne Ŝyją dalej bez dostrzegalnych zmian w
organach
wewnętrznych.
Po
wojnie
radiolodzy
potwierdzili
podwyŜszoną
przeŜywalność ssaków w stanie hipobiozy podczas napromieniowania radioaktywnego
w dawkach śmiertelnych dla zwierząt odŜywiających się normalnie. W ten sposób
hipobioza lub pełne głodowanie w znacznym stopniu zabezpiecza Ŝywy ustrój przed
promieniowaniem radioaktywnym. Co zachodzi podczas poraŜenia radiacyjnego?
Promieniowanie o wielkiej energii, które dostaje się w sposób błyskawiczny do ustroju
(przewaŜnie w postaci wiązki promieniowania eutronowego) powoduje jonizację
komórek. W wyniku tego powstają rodniki, zawierające podwyŜszoną ilość związków
nadtlenkowych i innych substancji źle wpływających na normalną biosyntezę oraz
pracę aparatu genetycznego. W końcu poraŜenie radiacyjne niszczy podwójną spiralę
kwasów nukleinowych, niejako ją rozrywając. Podczas jonizacji komórek w stanie
głodu, prawdopodobnie powstawanie nadtlenków i innych związków jest blokowane
przez substancje, które są w owym czasie produkowane w nadmiarze. Są to tlenek
węgla, ciała ketonowe, własne substancje narkotyczne oraz inne substancje
biologicznie aktywne. Pomaga równieŜ podwyŜszona koncentracja alkoholu w ustroju.
Wszystko to jest skierowane przeciwko niszczeniu RNA i DNA. Jakościowo inny
poziom biosyntezy zakłada podczas głodowania leczniczego ponowną syntezę tych
białek, które w zwykłych warunkach odŜywiania pokarmowego człowieka wywołują
toksyczno-alergiczne reakcje w ustroju osoby napromieniowanej. Przypuszczalnie
bardziej doskonała regeneracja podczas głodowania pomaga szybciej i na wyŜszym
poziomie jakościowym odbudowywać przerwane łańcuchy kwasów nukleinowych
(reperacja DNA i RNA), czemu sprzyja zwolnienie w tym okresie rytmu podziału
komórek szybko dzielących się. Podczas fizjologicznego głodowania nie ma
zapotrzebowania na tak częsty, w porównaniu ze zwykłym trybem, podział komórek.
Dość istotne znaczenie dla wzmocnienia obrony komórek przed poraŜeniem
radiacyjnym ma fakt, Ŝe podczas głodowania leczniczego jakościowo i ilościowo
ulegają poprawie struktury membran i protoplazmy komórek, ich kwasów nukleinowych
i nukleotydów. Nawet proces tłuszczowej infiltracji komórek podczas dozowanego
głodowania róŜni się jakościowo od wypełniania się komórek lipidami podczas
poraŜenia radiacyjnego. Infiltracja tłuszczowa, aŜ po tłuszczowe zwyrodnienie komórek
podczas napromieniowania, ma miejsce prawdopodobnie jako opóźniona względnie
kompensująca reakcja (dekompensacja) na poraŜenie radiacyjne. Podczas głodówki
leczniczej przeciwnie, nasycenie (nasiąknięcie) komórek tłuszczami, jest doskonałą
kompensującą reakcją na bezpokarmowe zaopatrywanie w energię. W odróŜnieniu od
poraŜenia radiacyjnego reakcja ta w warunkach głodowania jest zawsze odwracalna,
kiedy tylko organizm wraca do odŜywiania pokarmowego. Po tragedii w Czernobylu
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
30
akademik A. J. Worobjew zdecydował się na zastosowanie głodowania w cięŜkich tzw.
enteropatyczch stadiach ostrej choroby popromiennej. W tym stadium ulega
uszkodzeniu układ pokarmowy, powstają owrzodzenia w jelitach. Infekcja przy tym
uaktywnia się i bez przeszkód zagłębia się w osłabiony ustrój. Nawet nieszkodliwa
(niepatologiczna) w zwykłych warunkach infekcja po poraŜeniu radiacyjnym - rzędu
400-600 rad, moŜe stać się dla napromieniowanej osoby zgubną. Wskutek tego z
reguły występują powikłania śmiertelne w postaci zakaŜenia krwi (sepsis) itd.
Transplantacja szpiku kostnego przy tym (bocznym, nierównomiernym) wariancie
napromieniowania nie daje Ŝadnych perspektyw. Zastosowanie potęŜnej antybiotyko-
terapii przez lekarzy amerykańskich, japońskich i innych rzadko dawało wyniki
pozytywne. Natomiast głodowanie okazało się w stanie zapewnić obronę przed
infekcją, wskutek szybkiej odbudowy ochronno- przystosowawczych sił ustroju, i we
wszystkich przypadkach zapobiegło powikłaniom u osób napromieniowanych.
Zastosowanie całkowitego głodowania u chorych z tak cięŜkim poraŜeniem, kiedy cały
świat śledził działania radzieckich lekarzy, było krokiem śmiałym. I był on uczyniony na
czas. Widocznie akademik A. J. Worobjew miał powaŜne uzasadnienie do
zastosowania tej metody w tak skomplikowanych warunkach. Naturalnie znane mu były
prace prof. J. S. Nikołajewa, który wiele zrobił dla sprawy propagowania oraz
zachowania dla potomnych terapii głodówkowo-dietetycznej. W ten sposób po raz
pierwszy w praktyce metoda głodowania pomogła w przypadku, gdy nieskutecznymi
okazały się inne najbardziej współczesne warianty leczenia. MoŜna przypuścić, Ŝe
metoda dozowanego głodowania będzie szczególnie poŜyteczna dla profilaktyki
rozwoju przewlekłej choroby popromiennej równieŜ przy przedostaniu się do ustroju
człowieka radionukleidów o podwyŜszonej koncentracji. Taki radioaktywny pierwiastek
jak stront, który opadł na glebę w pobliŜu Czernobyla, wiąŜe się z wapnem.
Głodowanie lecznicze dobrze wyprowadza jony wapnia. W literaturze specjalistycznej
podano, Ŝe chorym rozchodzą się zrosty opłucnowe i inne, a nawet skamieliny
(zwapnienia) w płucach i innych narządach w wyniku zastosowania terapii
głodówkowo-dietetycznej. Naturalnie razem z wapniem równieŜ wyprowadza się stront.
To samo moŜna powiedzieć o radioaktywnym cezie, który w odróŜnieniu od strontu
koncentruje się przewaŜnie nie w tkance kostnej lecz w mięśniowej. Gdy zaś uwzględni
się odbudowę wszystkich barier podczas dozowanego głodowania, to w celach
profilaktyki odległych skutków poraŜeń radioaktywnych bardzo korzystne byłoby
stosowanie okresowych kursów głodówek leczniczych przez osoby znajdujące się w
rejonach zagroŜonych. Prace badawcze zajmujące się poraŜeniem radioaktywnym
podczas głodowania będą kontynuowane w najbliŜszym czasie. Opracowano juŜ
uzasadnienie dla badań naukowych w tej dziedzinie. W historii naszej planety zdarzały
się okresy, gdy radioaktywność okresowo osiągała bardzo wysoki poziom. JednakŜe
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
31
natura Ŝywa nie tylko przetrzymywała to, lecz wydawała jeszcze bardziej doskonałe
potomstwo. Jedna z hipotez pochodzenia człowieka zakłada takie właśnie radiacyjne
uszkodzenie aparatu genetycznego jednego z gatunków zwierząt człekokształtnych,
które wywołało mutację genów i zakończyło się przypadkowym powstaniem aparatu
genetycznego człowieka.
Pytanie: W jakim stopniu terapia głodówkowo-dietetyczna odbudowuje funkcje
ośrodkowego i obwodowego układu nerwowego ?
Odpowiedź: Jeśli chodzi o ośrodkowy system nerwowy, to podczas terapii
głodówkowo-dietetycznej zaobserwowano następujące zmiany. Stopniowo podczas
głodówki normalizuje się sen. Zanikają bóle głowy. W 4-5 dniu występuje euforia,
uczucie szczęśliwości. Nawet posępna deszczowa pogoda zaczyna wydawać się
człowiekowi przyjemną, a otaczający ludzie - bardziej miłymi. JeŜeli przed leczeniem
chory często sprzeczał się o rzeczy nieistotne wywołując konflikty, to podczas terapii
głodówkowo-dietetycznej z reguły to nie występuje. Wyjątkiem jest okres przełomu
kwasicznego, podczas którego mogą pojawić się oznaki draŜliwości, nerwowości, które
mijają w ciągu kilku godzin lub dni. Trzeba nadmienić, Ŝe nieco szybszą normalizację
ośrodkowego systemu nerwowego obserwuje się pod warunkiem, Ŝe choremu stworzy
się spokojne warunki otoczenia, a sam chory nie postępuje wbrew metodyce
głodowania leczniczego np. nie pali w czasie leczenia, nie zajmuje się
przygotowywaniem posiłków, nie nosi ubrań syntetycznych itd. W przeciwnym razie
moŜe występować bezsenność, draŜliwość, mogą odnowić się bóle głowy, słabość,
palpitacje, problemy psychiczne itd. W przypadkach dłuŜszego wdychania zapachów
jedzenia u niektórych chorych moŜe wystąpić draŜliwość i bezsenność. Nastrój, stan
ośrodkowego systemu nerwowego ustala się 10-tego dnia głodówki, nawet jeŜeli chory
popełnił pewne uchybienia w prowadzeniu terapii głodówkowo-dietetycznej. U
niektórych chorych, których przed leczeniem nękała uporczywa bezsenność, koszmary
senne, mocno zaznaczona draŜliwość- proces normalizacji snu i stanu ośrodkowego
systemu nerwowego moŜe przeciągnąć się nawet do 15-17 dnia głodowania. Dobrą
ilustracją będzie następujący przykład. Chory J-n, 45 lat. Diagnoza - choroba
wieńcowa, niestabilna dusznica bolesna, zwłóknienie mięśnia sercowego na tle
miaŜdŜycy naczyń, stwardnienie tętnic mózgowych i wieńcowych, nadciśnienie II
stopnia, wyraźny syndrom asteno -neurotyczny. NiezaleŜnie od przeprowadzonego
kompleksowego leczenia farmakologicznego w Szpitalu Pogotowia miasta Mińska w
1980 r.- poprawy zdrowia i samopoczucia nie zaobserwowano. Niepokoiły uporczywe
bóle w okolicy serca, bóle głowy, koszmarne sny, bezsenność (spał nie więcej niŜ
godzinę dziennie). Głodowanie lecznicze zastosowano na prośbę ordynatora oddziału.
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
32
Po kaŜdym dniu głodowania sen wydłuŜał się o 0,5-1 godz. dziennie, stopniowo znikły
straszne sny. Szóstego dnia głodowania w pokoju, w którym przebywał chory
umieszczono drugiego pacjenta, S-wa, 58 lat, z diagnozą- nadciśnienie III stopnia, stan
po udarze z powodu niedokrwienia, otyłość V st. Nowy chory równieŜ zgodził się na
kurs terapii głodówkowo-dietetycznej, lecz w pierwszych dniach głodowania chrapał po
nocach, co niepokoiło sąsiada, u którego jeszcze zachowała się bezsenność. W 9-tym
dniu głodowania chory J-n nie wytrzymał chrapania sąsiada i kilkakrotnie włączał radio,
by obudzić chrapiącego. Wskutek tego wynikł nocny konflikt z bójką. Nazajutrz
postanowiono wypisać obu chorych z powodu łamania regulaminu szpitala. Lekarz
prowadzący załagodził jednak konflikt i pozwolił obu chorym kontynuować głodowanie
lecznicze. Chrapanie ustało 3-4 dnia głodówki i terapia głodówkowo-dietetyczna
zakończyła się pomyślnie. Całkowita normalizacja snu nastąpiła u chorego J-na
dopiero w 17 dniu głodowania. W tym dniu chory z własnej inicjatywy przyszedł do
gabinetu lekarza prowadzącego i jakby się przed nim wyspowiadał. Choroby jego
zaczęły się, gdy będąc juŜ niemłodym człowiekiem postanowił porzucić rodzinę dla
innej kobiety. Lecz z czasem i z tą kobietą zaczęły powstawać sytuacje konfliktowe.
Potem przeniosły się one na otoczenie i do pracy. Stał się człowiekiem
nieopanowanym, zaczynał kłótnie o kaŜdy drobiazg w pracy i w domu. Zupełnie zatracił
adaptację do sytuacji stresowych, i w końcu powaŜnie zachorował. Uświadomiwszy
sobie, Ŝe powód jego niepowodzeń Ŝyciowych tkwi w nim samym, zastosował terapię
głodem i dzięki kilkakrotnie zastosowanym głodówkom dozowanym ów pacjent
przekonał się głęboko co do siły i skuteczności głodowania leczniczego. Powtarza
głodowanie w celach profilaktycznych, wrócił do poprzedniego sposobu Ŝycia, do
rodziny, lecz ani razu nie pokazał się juŜ lekarzowi prowadzącemu. Tacy chorzy
wstydzą się czemuś swej byłej choroby. Po pierwszym kursie terapii głodówkowo-
dietetycznej, a tym bardziej po następnych głodówkach leczniczych, chorzy osiągają
trwały błogostan psychiczny. Pacjenci stają się aktywniejsi w Ŝyciu rodzinnym i
społecznym. U męŜczyzn odbudowuje się potencja płciowa. U kobiet w okresie
klimakterium mogą powrócić regularne miesiączki. Chorzy rzadziej wywołują konflikty z
błahych powodów i nie reagują tak chorobliwie na uwagi otoczenia. śmiało moŜna
powiedzieć, Ŝe terapia głodówkowo-dietetyczna jest najbardziej doskonałym
czynnikiem przystosowującym do sytuacji stresowych. Bardzo waŜnym aspektem jest
psychiczne nastawienie chorego do głodowania leczniczego, które współtworzą nie
tylko lekarze specjaliści, lecz pomagają im w tym sami chorzy. Chory narkoman B. 42
lata z Kijowa opowiadał autorowi - swemu lekarzowi prowadzącemu, Ŝe po pierwszym
kursie terapii głodówkowo-dietetycznej przebywał pewnego razu w towarzystwie
narkomanów. Przesiedział tam cały wieczór nie dotykając narkotyków. Wprowadził w
ten sposób w zdumienie otaczających go "przyjaciół". Po tym za jego przykładem
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
33
poszedł jeszcze jeden narkoman - S, lat 34. KaŜdy z nich moŜe przeprowadzić
samodzielnie podobną frakcyjną metodę głodowania leczniczego. Koniecznym jest
wiedzieć jedynie, Ŝe najtrudniejszy dla nich okres, to pierwszy dzień głodowania.
Psychiatrzy sugerowali rozwijanie się u takich chorych tzw. zespołu abstynencyjnego
związanego z odstawieniem narkotyku. Jednak nie występował on podczas
głodowania. Nawiasem mówiąc przebywanie wśród narkomanów po porzuceniu tego
nałogu jest kategorycznie zabronione. Obwodowe zakończenia systemu nerwowego
równieŜ z powodzeniem są leczone dzięki metodzie głodowania dozowanego. U
chorych z zapaleniem korzonków wskutek wypadnięcia dysku oraz u chorych na
zapalenie chrzęstno-stawowe znika przede wszystkim zespół bólowy, przestają
niepokoić wtórne zapalenia nerwów. Chory S. lat 43, z Witebska. Wskutek cięŜkiego
urazu kręgosłupa przez długie lata męczył go ból w lędźwiowo-piersiowym odcinku
kręgosłupa. Chory musiał codziennie przyjmować leki znieczulające. Podczas
pierwszego kursu terapii głodówkowo-dietetycznej zespół bólowy zniknął dopiero na 8-
my dzień głodowania. Po tym kursie głodowania zespół bólowy znów się odnowił, lecz
nie był tak intensywny i nieznośny dla chorego. Wystarczyło jedynie zaŜycie leku
mumie. Po drugim i trzecim kursie głodówki wystąpiło trwałe działanie znieczulające.
Zespół bólowy nie powrócił, mimo zachowanego zniekształcenia kręgosłupa. Chory ś-
w, 30 lat. Diagnoza - gościec zwyradniający stawów biodrowych, nadciśnienie, otyłość
IV stopnia. Podczas pierwszego kursu terapii głodówkowo-dietetycznej miał trudności z
poruszaniem się. Przeszkadzał ból, ograniczenie ruchu w stawach i nadwaga.
Stopniowo zwiększano ilość ruchu - do 15 km na 10 dzień głodowania. Zniknął zespół
bólowy. W ciągu trzech kursów znacznie obniŜył się cięŜar ciała chorego (o 30 kg),
unormowało się ciśnienie tętnicze. Po kilkakrotnych kursach głodowania dozowanego
chory ostatecznie powrócił do zdrowia, zachował ruchliwość i zaczął biegać. Zakres
ruchów w stawach powrócił do normy. Zalecono mu profilaktyczne stosowanie
corocznych kursów terapii głodówkowo -dietetycznej. WaŜny efekt leczniczo-
profilaktyczny daje się zaobserwować w odległych skutkach urazu czaszki i pourazowej
padaczki. W przypadku epilepsji wrodzonej zanotowano nie zawsze trwałą remisję
choroby. W praktyce autora miał miejsce przypadek wyleczenia chorej G-cz, 65 lat, z
bardzo powaŜnej choroby neurologicznej - jamistości rdzenia. Znaczne trudności w
przeprowadzeniu głodówki mają chorzy ze stwardnieniem rozsianym. JednakŜe w
szeregu przypadków i u tej kategorii chorych zaobserwowano remisję choroby.
Leczenie chorych na schizofrenię, którzy przez dłuŜszy czas zaŜywali leki
neuroleptyczne ma mniejsze powodzenie niŜ chorych nieleczonych tymi lekami.
Podczas szczytu kwasicy mogą oni zdradzać oznaki zaburzenia psychiki. Tacy chorzy
stają się w tym okresie niepoczytalni. Leczenie tej choroby wymaga warunków
szpitalnych. Chorzy ci najtrudniej poddają się leczeniu metodą głodowania
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
34
dozowanego. Zastosowanie jej we wczesnych stadiach choroby daje z reguły trwałą
remisję lub całkowite wyleczenie. Wydaje się, Ŝe zanim przepisze się chorym
psychicznie leki neuroleptyczne czy inne środki oddziałujące na komórki mózgowe,
warto przeprowadzić2-3 kursy terapii głodówkowo-dietetycznej i dopiero w razie braku
pozytywnego efektu ma sens stosowanie gorzej rokujących, farmakologicznych metod
leczenia.
Pytanie: Jak wygląda najprostsza i najbardziej racjonalna metodyka przeprowadzania
terapii głodówkowo-dietetycznej?
Odpowiedź: Aby głodówka przebiegała w miarę moŜności w warunkach komfortowych
stosuje się szereg zabiegów moŜliwych do przeprowadzenia przez kaŜdą dorosłą
osobę. Pierwszy zabieg (jednorazowy) - to oczyszczenie jelit duŜą dawką srodka
przeczyszczającego (magnezja lub sól "Barbera" w ilości nie mniejszej niŜ 60 g,
rozpuszczonych w 300-400 ml wody i wypite na jeden raz). środek przeczyszczający
zaŜywa się przed odstawieniem jedzenia, a ma on spełniać następujące funkcje. Po
pierwsze, w przypadku oczyszczenia Ŝołądka i jelit szybciej włączają się mechanizmy
przełączające na wewnętrzny, pełnowartościowy tryb odŜywiania. Po drugie, szybciej
mija pociąg do jedzenia. Osoby, których jelita nie były oczyszczone w sposób
wystarczający jeszcze przez 2-3 dni odczuwają głód. Niektórzy ludzie mają tzw. kałowe
błony w jelitach w postaci cienkich zwartych tworów, które podczas głodowania mogą
wychodzić przez jelito proste i odbyt w postaci kryształków róŜnego kształtu. U takich
chorych pociąg do jedzenia podczas pierwszego kursu terapii głodówkowo-dietetycznej
zachowuje się dłuŜej niŜ zwykle. Obserwowano równieŜ rzadkie przypadki, kiedy
podczas prawidłowo prowadzonej terapii głodówkowo-dietetycznej nieznaczne uczucie
głodu utrzymywało się w przeciągu dziesięciu i więcej dni głodowania. W staroŜytnym
Egipcie przed głodówką stosowano środki wymiotne. Symbolem zdrowia był tam za
czasów Herodota puchar ze środkami wymiotnymi. Ten wielki historyk staroŜytności
podróŜując po wielu krajach Azji zwiedził równieŜ Egipt. Zanotował, Ŝe dzięki
systematycznym kursom głodowania Egipcjanie byli w owych czasach najzdrowszymi
ze śmiertelników. Jogowie indyjscy nie stosują przed rozpoczęciem głodowania ani
środków przeczyszczających ani wymiotnych, jednak mogą przy pomocy specjalnych
chwytów i ćwiczeń z łatwością przyspieszyć spowolnioną podczas głodowania
perystaltykę jelit i usunąć masy kałowe. Bardzo rzadko zdarza się, by podczas
głodówki samoczynnie działała perystaltyka jelit nawet podczas kolejnych kursów
terapii głodówkowo-dietetycznej. JednakŜe takie przypadki były obserwowane. Ludzie
tacy mogą obchodzić się bez środków przeczyszczających oraz lewatyw. Podczas
kolejnych kursów terapii głodówkowo-dietetycznej wzrasta u człowieka ta zdolność do
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
35
naturalnego wypróŜniania się. I po 5-6 kursach dozowanego głodowania wielu chorych
nie korzysta ani za środków przeczyszczających ani z lewatywy. Jednak pacjenci
początkujący powinni pamiętać, Ŝe zaŜycie wewnętrznie działającego środka
przeczyszczającego przed głodowaniem jest zabiegiem obowiązkowym. W niektórych
rzadkich przypadkach środek przeczyszczający moŜna zastosować powtórnie po 2-3
dniach głodowania, gdy chory zauwaŜy w odchodach większą ilość zestalonych drobin
kałowych. Powtórne zaŜywanie środków przeczyszczających bez specjalnej potrzeby
nie jest poŜądane. MoŜe to zakłócić na pewien czas przemianę jonową w ustroju
ludzkim, wywołać mdłości, a nawet wymioty. Woda - to drugie waŜne zagadnienie
okresu głodowania. Pić ją naleŜy codziennie i systematycznie. Dziennie wypijać naleŜy
nie mniej niŜ 2 litry wody. Wodę moŜna zacząć pić zaraz po tym jak zacznie działać
środek przeczyszczający. Przeczyszczenie wywołuje wzmoŜone wydalanie sodu i
wody z ustroju człowieka poprzez przypadku dekompensacji u przewlekle chorych),
picie wody w ciągu pierwszych dwóch dni moŜna ograniczyć do litra. Obrzęki, nawet
odporne na leczenie farmakologiczne, stopniowo zanikają. Celowym jest równieŜ
ograniczenie objętości wypijanej wody, gdy chorzy zaczynają głodowanie w okresie
podwyŜszonej ciepłoty ciała. W tym przypadku temperatura obniŜy się w sposób
naturalny o około \1,5\ C i w ciągu 2-3 dni z reguły wraca do normy. W warunkach
normalnej temperatury ciała woda jest potrzebna dla bardziej doskonałego
rozszczepiania tłuszczu. Chory podczas głodowania moŜe wypijać ponad 2 litry wody
dziennie (np. 5-6 litrów i więcej) i nie występuje wówczas zatrzymanie płynu w ustroju.
Zwiększy się jedynie częstotliwość oddawania moczu, a mocz będzie jaśniejszy niŜ
normalnie. Zwykle pije się wodę surową, z kranu (lub z innego źródła zaopatrywania w
wodę). JednakŜe niektórzy chorzy wolą wodę przegotowaną, inni piją destylowaną,
jeszcze inni wodę ze stopionego, czystego śniegu. Jogowie w okresie głodowania wolą
odejść w góry i tam piją wodę z górskich strumieni. Nie dostrzeŜono zauwaŜalnych
róŜnic w skutkach leczniczo-profilaktycznych związanych ze zmianą składu wody, lecz
liczni autorzy podkreślają, Ŝe wodę ze stajałego śniegu pije się z wielką przyjemnością.
Trzecia sprawa – ruch. Średnio dziennie trzeba pokonać na świeŜym powietrzu około
15-20 km. Najlepsze są przechadzki poza miasto, w lesie, w górach, nad zbiornikami
wodnymi itd. W obrębie miasta przechadzki trzeba odbywać tam, gdzie jest mniejszy
ruch, gdzie są tereny rekreacyjne, parki, skwery itp. Chorzy o niskim wyjściowym
cięŜarze ciała powinni chodzić mniej, a więc nie naleŜy w ich przypadku intensyfikować
aktywności ruchowej, ze względu na ich małe zasoby tłuszczowe. JednakŜe i tacy
chorzy potrafili przeprowadzać głodówki o długości 17-20 dni. Bardzo niski wyjściowy
cięŜar ciała (42-50 kg) często jest spowodowany nadczynnością tarczycy lub innymi
przewlekłymi chorobami, z wyraźną intoksykacją ustroju. Osoby o najmniejszym
cięŜarze ciała znoszą pierwszy kurs dozowanego głodowania z pewnymi trudnościami.
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
36
Lecz dosłownie po 1-2 kursach tego leczenia osiągają normalną wagę, której nie mogły
osiągnąć z powodu choroby przez wiele lat. Skutek leczniczo-profilaktyczny u takich
chorych występuje zwykle znacznie wcześniej niŜu osób z otyłością 5-6 stopnia. W ten
sposób bardzo niski cięŜar ciała nie zawsze jest przeciwwskazaniem do prowadzenia
głodowania dozowanego. Jednak aktywność ruchowa tych chorych rzeczywiście
moŜna ograniczyć do 5-10 km dziennie. Całkowite odwodnienie jest względnym
przeciwwskazaniem prowadzenia terapii głodówkowo-dietetycznej, poniewaŜ u chorych
w tym przypadku mogą powstawać korki kałowe, które w znacznym stopniu
zmniejszają odtruwające działanie leczniczego głodowania. Chorzy przy tym nie czują
się komfortowo. Występuje u nich uczucie słabości, palpitacje i inne symptomy
zatrucia. JednakŜe nie zaobserwowano przy tym jakichkolwiek komplikacji w czasie
fizjologicznym dla terapii głodówkowo-dietetycznej (do 40 dni). Mimo to jednak w
literaturze opisane są przypadki, gdy po zakończeniu takiego głodowania lub podczas
nieprawidłowego wychodzenia z głodówki zdarzały się komplikacje, ze śmiercią
włącznie. Dlatego właśnie więźniowie polityczni w warunkach ograniczonej aktywności
ruchowej i bez opróŜniania jelit znacznie cięŜej znoszą okres głodowania. U nich
szybciej (w ciągu 50-90 dni) rozwijają się nieodwracalne powikłania. Tak znaczna
rozbieŜność w terminach rozwoju powikłań zaleŜy od wyjściowego stanu zdrowia danej
osoby, jej zapasów tłuszczowych, stanu aparatu genetycznego, systemu
enzymatycznego, ośrodkowego systemu nerwowego, specyfiki wieku oraz szeregu
innych przyczyn.
Aktywność ruchowa w okresie letnim powinna odbywać się na powietrzu, w
lekkim ubraniu i najlepiej z jak największą odkrytą powierzchnią skóry kończyn.
PoŜądane jest codzienne spocenie się podczas długiego intensywnego marszu,
chociaŜby jednokrotne. Jest to bardzo trudne do osiągnięcia, poniewaŜ podczas
głodowania występuje suchość skóry i śluzówki. JeŜeli suchość ta wystąpi w uciąŜliwej
formie poleca się smarowanie śluzówki warg olejem roślinnym, lecz bez ich
oblizywania. W okresie prowadzenia terapii głodówkowo-dietetycznej nie powinno się
stosować pomadek do ust. Następne zagadnienie – zabiegi wodolecznicze. W celu
poprawienia procesów "odtruwania" poprzez barierę skórną, zaleca się brać natrysk
lub kąpiel w wannie nie rzadziej niŜ raz dziennie. Podczas terapii głodówkowo-
dietetycznej moŜna stosować teŜ "prysznic kontrastowy" z ciepłej i chłodnej wody na
przemian. Dla otyłych celowym jest zastosowanie natrysku Charkota, który
jednocześnie dokonuje masaŜu tułowia oraz kończyn. Raz na 5-7 dni poleca się
korzystanie z łaźni parowej lub sauny. W roku 1980 w Szpitalu Pogotowia w Mińsku
zaczęto stosować metodę głodowania dozowanego wśród chorych na choroby serca,
przewaŜnie cierpiących na niedotlenienie zwalniające serca i nadciśnienie. Chorym z
nadciśnieniem sauna była bardzo polecana, natomiast chorym na niedotlenienie
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
37
zwalniające serca według obowiązującej instrukcji ten zabieg jest przeciwwskazany.
Lecz w skierowaniu chorych na saunę autor celowo nie wymieniał niedotlenienia
zwalniającego serca. Wymieniał jedynie nadciśnienie. Podczas korzystania z sauny
przez tych chorych autor (wraz z innymi specjalistami) nie zauwaŜył podczas terapii
głodówkowo-dietetycznej Ŝadnych komplikacji. Z sauny korzystali w Szpitalu Pogotowia
pacjenci, którzy wcześniej przebyli zawał mięśnia sercowego, osoby z rozmaitymi
zaburzeniami rytmu itd. We wszystkich przypadkach skutki były tylko pozytywne. W ten
sposób udowodniono, Ŝe sauna w okresie głodowania leczniczego nie jest
przeciwwskazana w przypadku niedotlenienia zwalniającego serca. Podczas zabiegów
wodnych nie naleŜy uŜywać zbyt duŜo mydła. Wystarczy korzystać z niego raz na 7-10
dni. MoŜna przeprowadzać specyficzny masaŜ- nacierać gąbką do czerwoności kaŜdą
część ciała. Następny zabieg - codzienna lewatywa. Zaczynać naleŜy nazajutrz po
przyjęciu środka przeczyszczającego. Codziennie z pomocą lewatywy usuwane są
masy kałowe oraz wydalana woda zabarwiona na Ŝółto przez Ŝółć. Tak wielkie
działanie Ŝółciopędne w warunkach wewnętrznego trybu odŜywiania odbywa się
przewaŜnie dzięki przesiąkaniu do Ŝołądka nienasyconych kwasów tłuszczowych.
Wskutek tego w okresie głodowania następuje całkowite rozładowanie z Ŝółci dróg
Ŝółciowych oraz pęcherzyka, co czasem sprzyja wyjściu na zewnątrz przez jelita
drobnych kamyków Ŝółciowych (piasku). Cierpiącym na kamicę Ŝółciową w okresie
głodowania dozowanego poleca się codzienne godzinne leŜenie na prawym boku z
grzałką. Ten dodatkowy zabieg zapewnia maksymalne opróŜnienie pęcherzyka
Ŝółciowego na zasadzie tjubaŜu. W przypadkach, gdy pęcherzyk Ŝółciowy jest
wypełniony duŜymi kamieniami, które nie wychodzą poprzez jelita podczas kolejnych
kursów głodowania, sugerowany jest zabieg chirurgiczny, który przebiegał u
obserwowanych chorych bez powikłań. Po kilkakrotnych kursach terapii głodówkowo-
dietetycznej nie zaobserwowano nawrotów tworzenia się kamieni w drogach
Ŝółciowych. Nie obserwowano równieŜ zaostrzenia zapalenia trzustki (pancreatitis), co
z reguły towarzyszy zapaleniu pęcherzyka Ŝółciowego oraz kamicy Ŝółciowej.
Lewatywy wykonuje się w następujący sposób. Pojemnik (Esmarcha) napełnia się 1,5
litrem przegotowanej wody. Temperatura wody nie powinna przekraczać 36 stopni C.
Dalej, do lewatywy dodaje się 2-3 kryształki nadmanganianu potasu, Ŝeby woda
zabarwiła się na jasno- róŜowo. Chory samodzielnie, najczęściej w klęku podpartym na
łokciach, wprowadza końcówkę do odbytnicy i otwiera zawór końcówki. W przypadku,
gdy powstały czopy kałowe, poŜądane jest wykonanie lewatywy drugi raz, z większą
ilością wody. Gdy chory ma hemoroidy, nadŜerki, polipy lub owrzodzenie jelit, to
zamiast nadmanganianu lepsze jest zastosowanie naparu rumianku, mięty, dziurawca
lub szeregu innych ziół. Z reguły lewatywie towarzyszą następujące po niej zabiegi
wodne. Zabieg następny – masaŜ klatki piersiowej i inne rodzaje samomasaŜu. Rano i
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
38
wieczorem w ciągu półgodziny poŜądane jest przeprowadzenie masaŜu naczyniowego
przez rozmasowanie po kolei róŜnych części górnych i dolnych kończyn w kolejności
następującej: łydka, ramię, udo, przedramię, potem kolisty masaŜ brzucha. MasaŜ
klatki piersiowej przeprowadza masaŜysta bądź osoby z otoczenia chorego. Od tyłu
pomiędzy łopatkami i poniŜej, w ciągu 10-15 min., przeprowadza się "ugniatający"
masaŜ klatki piersiowej pięściami lub palcami masaŜysty. Następny zabieg - to
płukanie ust zimną wodą, naparami ziołowymi lub roztworem sody, stosowane
wymiennie. Płukanie stosuje się przed kaŜdym piciem wody, czyli nie rzadziej niŜ 6-7
razy dziennie. Pacjenci w okresie głodowania często mają język z nalotem. Występują
równieŜ naloty w jamie ustnej. Po 6-7 dniach moŜe zacząć się wychodzenie ropy do
jamy ustnej z zatok czołowych lub szczękowych, z zębów zaatakowanych przez
paradontozę. Migdałki oczyszczają się z ropnej zawartości, jeŜeli występują ropne
czopy i "torebki". Migdały są barierą dla infekcji. Odtworzenie tej bariery jest jednym z
zadań głodowania leczniczego. Dlatego chorym przeprowadzającym kilkakrotne kursy
głodowania nie zaleca się usuwania migdałków. Gdy chory ma zadawnione przewlekłe
zapalenie migdałków z ropnymi czopami, "mieszkami" i zrostami, w takim przypadku w
ciągu pierwszych 3-5 dni dobrze jest przeprowadzać mechaniczne wyciskanie ich
patologicznej zawartości przez lekarza specjalistę. W przypadku uaktywnienia się
zapalenia ucha środkowego w czasie głodowania trzeba zaczekać na normalizację
temperatury. Zwykle w ciągu 2-3 dni głodowania temperatura wraca do normy. Po tym
chory nie odczuwa pogorszenia stanu ogólnego. Następna sprawa - w okresie
przeprowadzania leczniczego głodowania nie naleŜy nosić ubrań syntetycznych w celu
najlepszego odtworzenia bariery skórnej, zwłaszcza u chorych uzaleŜnionych od terapii
hormonalnej (glukokortykoidowej). Chora B-k, 53 lata, ponad 20 lat cierpiąca na
dychawicę oskrzelową, uzaleŜniona od terapii hormonalnej, niejednokrotnie trafiała w
stanie astmatycznym na oddział reanimacji. W 17 dniu dozowanego głodowania nie
zastosowała się do zaleceń lekarza i poszła do pracy w ubraniu syntetycznym. W
skutek tego po dwóch dniach wystąpiła skórna wysypka alergiczna, miejscami
przechodząca w pęcherze z przekrwieniem, złuszczeniem się skóry i swędzeniem.
Kiedy chorej polecono zaprzestać noszenia ubrań syntetycznych, objawy skórne
zniknęły stopniowo w ciągu następnych trzech dni głodowania. Chora po tym
wydarzeniu pomyślnie zakończyła głodowanie lecznicze o długości 23 dni. W ciągu
następnego półrocza przeprowadziła jeszcze dwa kursy frakcyjnego wariantu terapii
głodówkowo-dietetycznej i uwolniła się od nałogu zaŜywania hormonalnych środków
glukokortykoidowych. W ciągu pięciu lat lekarskiej obserwacji pracując w zawodzie
lekarza, nie uŜywała więcej środków hormonalnych ani nie potrzebowała opieki
lekarskiej. Stosowanie dozowanego głodowania przede wszystkim przez pracowników
słuŜby zdrowia cierpiących na cięŜkie schorzenia jest najlepszą metodą propagowania
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
39
tej metody odzyskiwania zdrowia. W innym przypadku podobne niestosowanie się do
zaleceń dotyczących metodyki terapii głodówkowo-dietetycznej i podobna reakcja
skórna zdezorientowały chorą na dychawicę oskrzelową. Zrezygnowała ona z
kolejnych kursów leczniczego głodowania, nie osiągając ostatecznego leczniczo-
profilaktycznego skutku, i w końcu pozostała uzaleŜniona od hormonów
glukokortykoidowych. Chora ta leczona była głodowaniem przez ucznia autora -
lekarza z Witebska, i przeprowadzała głodowanie w warunkach ambulatoryjnych.
Podczas wychodzenia z głodówki zjadła na drugi dzień okresu odbudowy duŜo miodu,
na który jeszcze przed głodowaniem miała uczulenie. Dalej lawinowo posypały się
błędy, i autor musiał telefonicznie korygować terapię. Lekarze nie mający
doświadczenia w stosowaniu głodowania leczniczego nie powinni na początku
aplikować terapii głodówkowo-dietetycznej chorym z tak skomplikowanymi chorobami.
Podczas głodowania nie naleŜy wchodzić w kontakt z poŜywieniem. Nieprzestrzeganie
tej zasady obniŜa efekt leczniczy o około 50 %. Od 3-4 dnia głodowania moŜna
uzupełniać dobową rację wody wypijaniem ok. 0,5 l. wody mineralnej. W organizmie
człowieka dwutlenek węgla jest reprezentowany w pięciu postaciach. Jedną z nich są
kwaśne węglany, które zawiera woda mineralna. Kwaśne węglany jak bufory łagodzą
rozwój szczytu kwasicy. Po zakończeniu pierwszego kursu leczenia wynoszącego 17-
27dni całkowitego zaniechania przyjmowania poŜywienia, zaczyna się odŜywianie
sokami, a potem przewaŜnie pokarmami roślinnymi.
1-szy dzień jedzenia – zmieszać litr niekonserwowanego soku z 0,5 litrem
wody. Dobry jest sok z marchwi lub jabłek, lecz moŜna uŜywać równieŜ inne:
warzywne, owocowe, z róŜnych jagód. W ciągu pięciu pierwszych dni okresu
odbudowy (okresu podjęcia jedzenia po głodówce) bezwzględnie zabronione jest
uŜywanie soli. 2-gi dzień jedzenia (4-5 posiłków). Warzywa, owoce, jagody - do
pierwszego momentu nasycenia się. Warzywa przewaŜnie je się na surowo. W
jedzeniu naleŜy uŜywać duŜo czosnku (10-50g), niezaleŜnie od jego tolerowania przed
leczniczą głodówką. Pod koniec drugiego dnia odbudowy moŜna zjeść ugotowany
burak i upieczone w piekarniku ziemniaki. 3-ci dzień jedzenia: do warzyw, owoców i
soków do daje się owoce suszone, przewaŜnie rozmoczone w ciepłej wodzie oraz dwie
łyŜki miodu. 4-ty dzień: ilość posiłków ogranicza się do 3-4 razy dziennie. Dodaje się
róŜne gatunki ugotowanych kasz: gryczana, owsiana, jaglana, jęczmienna itd. Gotuje
się je na wodzie i doprawia olejem lub masłem roślinnym. Przy końcu 4-tego dnia
moŜna spoŜywać orzechy i pestki. 5-ty dzień: dodaje się ugotowane nasiona roślin
strączkowych - groch, fasolę. Mogą być przetarte. 6-ty dzień: dodaje się chleb
zawierający sól. Po czym moŜna przejść do trzech posiłków dziennie według
amerykańskiego naturopaty Herberta Sheltona - najbardziej jednostajne poŜywienie
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
40
podczas jednego posiłku, i największe jego urozmaicenie w ciągu dnia, tygodnia,
miesiąca itd. Kontynuujemy cykl miesięczny takiego odŜywiania się. Przy tym
ogranicza się produkty nabiałowe, które wskutek złoŜoności przyswajania oraz
podwyŜszonej alergizacji ustroju blokują w znacznym stopniu trwałość skutków
głodowania leczniczego. W tym okresie poleca się rzadsze niŜ zazwyczaj uŜywanie jaj,
mięsa kur i innych produktów pochodzenia zwierzęcego. Biorąc pod uwagę
utrzymywanie się po głodówce efektu ulepszenia biosyntezy w komórkach nie
zauwaŜono Ŝadnych szkód dla organizmu przy spoŜywaniu tylko roślinnych
(wegetariańskich) pokarmów. Frakcyjna metoda głodowania dozowanego po miesiącu
normalnego odŜywiania się przewiduje powtórny, dłuŜszy kurs głodowania leczniczego
w granicach 20-25 dni. Po powtórnym kursie terapii głodówkowo-dietetycznej
obowiązują te same zasady odŜywiania się, lecz w ciągu dłuŜszego czasu - od 1,5 do 2
miesięcy. Potem przeprowadza się trzeci, ostateczny kurs głodowania leczniczego
długość 10-20 7dni.
Całkowite oczyszczenie się języka podczas głodówki przyjmuje się za zakończenie
cofania się procesu patologicznego czyli za wyleczenie chorób. W przyszłości
polecane jest stosowanie jednorazowych profilaktycznych kursów terapii głodówkowo -
dietetycznej co 4-6-8 miesięcy. Pomiędzy nimi moŜna jeden dzień w tygodniu (bądŜ3-5
dni co miesiąc) obywać się bez jedzenia. Głodówki te moŜna przeprowadzać bez
wstępnego zaŜywania środków przeczyszczających i bez codziennych lewatyw.
Dodatkowe procedury stosowane podczas głodowania dozowanego i po leczeniu to:
1. Gimnastyka oddechowa z elementami zatrzymania oddechu według K. P. Butejko,
J.S.Gulko i in.
2. MasaŜpunktowy, segmentarny i inne typy.\,
3. Trening autogenny.\,
4. Zimowe kąpiele w rzece, jogging - stosowane przewaŜnie po przeprowadzeniu
terapii głodówkowo-dietetycznej. W przypadku dostępu do dobrego fachowca moŜna
uzupełnić głodowanie akupunkturą.
5. Chorym z małym wyjściowym cięŜarem ciała w okresie rozpoczęcia normalnego
odŜywiania się do soków i warzyw dodajemy napój, przygotowany z droŜdŜy piwnych
według następującego przepisu: 0,5 szklanki droŜdŜy piwnych, 0,5 szklanki wody, 2
łyŜki stołowe cukru. Wymieszać i postawić w ciepłym miejscu na 30-40 min. Gdy pojawi
się piana moŜna wypić całą szklankę na raz. Począwszy od pierwszego dnia
odbudowy moŜna oprócz soków dodawać dwie szklanki tak sporządzonego napoju
droŜdŜowego (do dziennej normy).
6. Przy wystąpieniu podczas głodowania Ŝółtaczki, wskutek zablokowania
kamieniami pęcherzyka i dróg Ŝółciowych, trzeba na leŜąco w ciągu godziny
przykładać grzałkę do prawego boku, i w ciągu 2-3 dni pić odwar z owoców dzikiej róŜy
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
41
(0,5-1 szklanka), wykonywać ćwiczenia z hatha-jogi. Doświadczenie autora pozwala
mu leczyć głodowaniem leczniczym chorych na Ŝółtaczkę mechaniczną spowodowaną
kamicą wątrobową.
7. W przypadku zaawansowanego opuszczenia narządów wewnętrznych II i III stopnia
(w tym równieŜ opuszczenia nerek) koniecznym jest w okresie głodowania noszenie
specjalnego bandaŜa. Chora Sz., diagnoza: opuszczenie nerek III stopnia, przewlekłe
zapalenie miedniczek i nerek, przewlekłe zapalenie pęcherzyka Ŝółciowego oraz
szereg schorzeń towarzyszących. Po trzech kursach frakcyjnej terapii głodówkowo-
dietetycznej określono rentgenologicznie 0-1 st. opuszczenia nerek. Nie zachodzi
potrzeba leczenia operacyjnego. U chorej cofnął się ból, oznaki zapalenia miedniczek i
nerek. Po tym wszystkim chora szczęśliwie zaszła w ciąŜę i urodziła zdrowe dziecko.
Prawdopodobnie w tętnicy nerkowej, na której głównie jest zawieszona nerka, podczas
endogennego odŜywiania normalizuje się ilość i polepsza jakość komórek tworzących
strukturę ścianek tego naczynia. Tylko w ten sposób da się wytłumaczyć efekt
głodowania leczniczego w przypadku opuszczenia nerek, tym bardziej, Ŝe w tym czasie
przewaŜnie traci się około nerkową tkankę tłuszczową. Jednak gdy chory lekcewaŜy
lub nie poinformowano go o potrzebie noszenia bandaŜa, stan jego nerki moŜe nawet
nieco się pogorszyć. Na zakończenie trzeba dodać, Ŝe hartowanie organizmu poprzez
oblewanie się zimną wodą, pływanie zimą w otwartych akwenach, intensywne bieganie
oraz stosowanie "suchego głodowania" według metody P. K. Iwanowa powinni
przeprowadzać chorzy dopiero po przeprowadzeniu głodowania leczniczego zgodnie
ze wszystkimi wymienionymi wyŜej zasadami. Przejście na wegetariański tryb
odŜywiania korzystniej jest zrealizować równieŜ po głodówce leczniczej, kiedy
biosynteza w ustroju staje się bardziej doskonała i rekompensuje niewystarczające
zaopatrywanie ustroju w niezastąpione aminokwasy, co moŜe mieć miejsce przy
niewłaściwie prowadzonej diecie wegetariańskiej.
Pytanie: Jakie są wskazania i przeciwwskazania do przeprowadzania terapii
głodówkowo-dietetycznej, w tym równieŜ metodą frakcyjną?
Odpowiedź: Zakres wskazań odnoszących się do stosowania dozowanego głodowania
w praktyce lekarskiej ciągle się poszerza. Za przykład moŜe słuŜyć sarkoidoza
Besniera-Boecka-Schaumanna - choroba przewlekła, przy której przede wszystkim
uszkodzeniu ulega system limfatyczny oraz tkanka płucna. Choroba wymaga
dłuŜszego leczenia. Chorzy przewaŜnie są poddani obserwacji lekarskiej w zakładach
przeciwgruźliczych. Pacjentom zwykle aplikuje się antybakteryjną i immunodepresyjną
kurację hormonami glukokortykoidowymi oraz azathioprinum (Imuran). Długotrwałe
kosztowne leczenie nie zawsze prowadzi do wyleczenia. Notowano bardzo duŜo
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
42
przypadków nawrotów i rozwoju choroby przy leczeniu farmakologicznym. Jednak
obserwowano równieŜ przypadki samoistnego uleczenia sarkoidozy układu
oddechowego, jeŜeli proces ten był w początkowym stadium rozwoju. Po poddaniu
tych chorych leczeniu frakcyjną metodą głodowania leczniczego otrzymano
nieporównanie bardziej przekonywujące wyniki. Zniknęły nawroty choroby. Przy
dłuŜszym stosowaniu terapii głodówkowo-dietetycznej w ciągu 3-5 lat całkowicie
odbudowywali zdrowie ludzie nawet z 3-cim płucnym stadium sarkoidozy, którzy nie
mieli Ŝadnych szans na wyleczenie się z powodu zbyt długiego a bezskutecznego
stosowania hormonów glukokortykoidowych. Np. chora A-wa, lat 43. Diagnoza: płucna
postać sarkoidozy układu oddechowego (3 stadium), oprócz tego chora miała
kompleks powaŜnych powikłań wskutek długiego stosowania terapii hormonalnej oraz
azathioprinum (immunodepresantu). Odbudowujące system obronny lecznicze
głodowanie w wariancie frakcyjnym w ciągu pięciu lat pozwoliło chorej pozbyć się
wszystkich powikłań związanych z chorobą i hormonoterapią oraz całkowicie
odbudować zdrowie. Zniknęło obrzmienie twarzy, włosy porastające twarz.
Nieporównywalnie poprawił się stan patologicznych zmian w układzie kostno-
stawowym. Podczas tego okresu chora ani razu nie uciekała się do pomocy leków
farmakologicznych, za wyjątkiem leku mumie. Wskazaniami do stosowania głodowania
dozowanego są liczne tzw. choroby adaptacji. Będąto choroby płuc, układu sercowo-
naczyniowego, gastroenterologicznego, hormonalnego, nerwowego. Najliczniejszą
grupą pacjentów, którym stosuje się TGD są chorzy na dychawicę oskrzelową,
pacjenci z niedokrwieniem serca w połączeniu z nadciśnieniem, chorzy z zapaleniem
kości i chrząstek oraz innymi chorobami somatycznymi, chorzy na chorobę wrzodową
Ŝołądka i dwunastnicy w połączeniu z nieŜytem Ŝołądka, zapaleniem pęcherzyka
Ŝółciowego, zapaleniem trzustki, nowotworami łagodnymi itd. Autor spotykał się w swej
praktyce równieŜ rzadkimi chorobami o powikłanym przebiegu, które poddają się
leczeniu frakcyjną metodą TGD: zapalenie mięśnia sercowego Abramowa-Fiedlera w
początkowym stadium choroby (chora L-wa, 34 lata), niektóre rodzaje guzów
złośliwych, jamistość rdzenia, wniknięcie śluzówki Ŝołądka do dwunastnicy, Ŝołądek
kaskadowaty,
niespecyficzne
zapalenie
wrzodziejące
okręŜnicy
w
niezbyt
zaawansowanym stadium, niezbyt zaawansowane stadium zapalenia kłębkowego
nerek i inne. Do czasów obecnych wydawane są zalecenia metodyczne róŜnego
rodzaju zakładów leczniczych, gdzie zawarte są rozmaite przeciwwskazania co do
zastosowania głodowania dozowanego. Praktycznie w kaŜdym z nich znajdują się
przeciwwskazania do leczenia głodowaniem w przypadku nowotworów złośliwych oraz
gruźlicy. Autor ma nadzieję, Ŝe jego duŜe doświadczenie w stosowaniu frakcyjnego
wariantu terapii głodówkowo-dietetycznej przyczyni się do usunięcia ograniczeń w
zastosowaniu tej metody do leczenia tych chronicznych chorób. W świetle obecnego
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
43
stanu wiedzy na temat głodowania leczniczego przeciwwskazaniami terapii
głodówkowo-dietetycznej są:
1. Okres karmienia piersią u kobiet,
2. Druga połowa ciąŜy,
3. Zbyt zaawansowane formy gruźlicy połączone z unieruchomieniem chorego,
4. Daleko posunięte stadium choroby nowotworowej połączone z unieruchomieniem
chorego
5. Zbyt zaawansowane formy chorób złośliwych układu krwiotwórczego połączone z
unieruchomieniem chorego,
6. Zbyt zaawansowane formy rozlanych chorób tkanki łącznej połączone z
unieruchomieniem chorego,
7. Szereg dolegliwości psychoneurologicznych w stadiach zaawansowanych
połączonych z unieruchomieniem chorego bądź z otępieniem umysłowym,
8. Rozległe procesy ropne narządów wewnętrznych (ropnie, zgorzele oraz niektóre
inne). Względnym przeciwwskazaniem jest więc unieruchomienie chorego w
przebiegu procesu patologicznego. JednakŜe nie znaczy to, Ŝe i tacy chorzy nie mogą
uzyskać pozytywnych skutków w wyniku przeprowadzenia głodowania leczniczego. W
przypadku gdy wszystkie metody i środki są wyczerpane sens ma przeprowadzenie
terapii głodówkowo-dietetycznej (pod ścisłą kontrolą medyczną) nawet w warunkach
unieruchomienia chorego. MoŜna przy tym uzyskać przekonywujący efekt leczniczy.
Pytanie: Jak jednak bardziej prosto moŜna wytłumaczyć tak szeroki zakres
oddziaływania głodowania leczniczego przy róŜnych chorobach ?
Odpowiedź: Maksymalnie szerokie spektrum leczniczego oddziaływania terapii
głodówkowo-dietetycznej nasunęło autorowi myśl o stworzeniu jednego wspólnego
schematu rozwoju (patogenezy) chorób przewlekłych. Istotą tego schematu jest to, Ŝe
odzwierciedla on wspólne przyczyny i drogi rozwoju podstawowych procesów
chorobowych (patologicznch) charakterystycznych dla zachorowań przewlekłych
róŜnego charakteru. Przy tym waŜnym momentem, który określa warunek rozwijania
się chorób przewlekłych jest tzw. załamanie się bariery immunologicznej. Załamanie to
wyraŜa się przewaŜnie w utracie zdolności ustroju do pełnowartościowej i bieŜącej
korekcji
procesów
funkcjonowania
układów
aparatu
genetycznego
-
immunokompetentnego i enzymatycznego, związanych z niszczeniem wszystkiego co
jest niestandardowe, nietypowe dla danego konkretnego osobnika. A więc w ustroju
chorego na chorobę przewlekłą tracona jest konsekwencja działania ukierunkowanego
na zachowanie komórek zdrowych i niszczenie tkanek patologicznych lub nietypowych
dla niego związków białkowych. Nieadekwatne i nie, szkodliwymi dla ustroju. Wskutek
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
44
tego zdrowe komórki tych czy innych narządów i systemów są poddane niszczeniu i
giną przedwcześnie. W tym samym czasie tkanka patologiczna moŜe się zachowywać,
rozwijać i w ogóle "mieć się bardzo dobrze". Ten chaos w pracy aparatu
immunogenetycznego moŜe zostać utrwalony dziedzicznie, czyli moŜe zostać
przekazany w postaci wadliwych genów następnym pokoleniom. Naturalnie u dzieci i
wnuków te przewlekłe choroby mogą wystąpić we wcześniejszym wieku i mieć bardziej
ostry przebieg. Pierwszym krokiem ku degeneracji pracy aparatu immuno -
genetycznego jest według autora obniŜenie zdolności jakiejś grupy komórek ustroju
człowieka do zatrzymania (zneutralizowania) reakcji immunologicznych właściwych
kaŜdemu Ŝywemu ustrojowi. Następuje przy tym konkretne uszkodzenie wielu struktur
komórkowych, przede wszystkim ich błon (barier). Potem obniŜa się ilość i jakość tzw.
nukleotydów cyklicznych, które spełniają wiele Ŝyciowo waŜnych funkcji w komórkach,
wśród których trzeba wymienić normalizującą rolę nukleotydów w procesie
neutralizowania mediatorów zapalenia alergicznego (immunosupresyjna funkcja
komórek). To właśnie doprowadza do rozwoju i częstszego występowania w ustroju
człowieka szkodliwych czyli immunopatologicznych reakcji. Reakcje te zachodzą
przewaŜnie w naczyniach krwionośnych, a przede wszystkim w mikronaczyniach, gdzie
krąŜenie krwi jest zwolnione oraz ogólnie mówiąc bardziej objętościowe. W
szczególności wskutek niewygaszanych tzw. reakcji alergicznych, podczas których
dochodzi do czołowego spotkania antygenu i przeciwciała, uwalniają się mediatory
zapalenia alergicznego, które atakują jak trucizna normalne (fizjologiczne) komórki
naczyń. Przy tak negatywnym oddziaływaniu błony komórkowe oraz same komórki
ulegają zniszczeniu. Wskutek tego zgubnego oddziaływania następuje organiczne
przekształcenie drobnych naczyń. Ten proces jest typowy w większym lub mniejszym
stopniu dla rozwoju kaŜdej przewlekłej choroby i wyraŜa się w niedroŜności,
zwyrodnieniu drobnych naczyń, w tworzeniu się w nich uwypukleń (tętniaków), a
następnie powstawaniu pęknięć, drobnych wylewów krwi (mikrowylewów) i
bliznowaceniu w róŜnych wewnętrznych narządach i układach. System mikronaczyń-
podstawowy zbiornik krwi, staje się niedoskonały, a potem wręcz niewydolny. Stwarza
to warunki do przeciąŜenia duŜych naczyń, zastoju w komorach serca, do
niekorzystnych zmian hemodynamiki, przy których rozwijają się najbardziej
rozpowszechnione powikłania chorób sercowo-naczyniowych, przede wszystkim
przełomy nadciśnieniowe. Systematyczne bombardowanie przez mediatory zapalenia
alergicznego ścianek naczyń narusza naturalnie ich przepuszczalność. Wskutek tego
w celu względnego skompensowania tego zjawiska czynniki odpowiedzialne za
koagulację i lepkość krwi muszą pracować wydajniej i bardziej jakościowo. Naturalnie
wzrasta przy tym równieŜ produkcja antykoagulacyjnych czynników krwi. W ten sposób
systemy koagulacyjny i antykoagulacyjny zaczynają pracować o wiele intensywniej, na
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
45
granicy swych moŜliwości. W końcu dochodzi do wyczerpania i dekompensacji tych
układów, co znajduje wyraz w rozwoju tzw. syndromu DIC. Wraz z upośledzeniem
przepływu krwi przez mikronaczynia syndrom DIC doprowadza do jeszcze
powaŜniejszych katastrof. Powstaje zakrzepica, rozwijają się wylewy krwi itd. W tych
przypadkach proces zniszczenia rozprzestrzenia się równieŜ na tkankę narządów poza
granicę naczyń. Przy tym zmniejsza się stopniowo ilość i jakość komórek zaporowych
narządów i układów. Tworzą się warunki do rozwoju procesów chorobowych w samych
narządach. W duŜych naczyniach stopniowo teŜ nie znajduje się właściwej odpowiedzi
na reakcje immunopatologiczne. Wskutek tego rozwijają się zmiany organiczne
równieŜ ich ścianek. Przy tym przede wszystkim uszkadzana jest aorta, ścianki której
zaopatrywane są w krew przez mikronaczynia. Wreszcie zgubnemu oddziaływaniu
ulegają równieŜ ścianki innych waŜnych naczyń, które są zaopatrywane w krew
systemem tzw. "vasa vasorum" (naczynia naczyń), który jest układem krwionośnym
bardzo odpornym na uszkodzenia immunopatologiczne. Odpowiedzią ustroju na takie
negatywne oddziaływanie na naczynia jest zwiększenie we krwi ilości substancji
tłuszczowych podwyŜszonej gęstości tzw. lipidów aterogennych. Właśnie te lipidy
kończą proces stwardnienia naczyń. Wskutek tego procesu naczynia stają się mniej
droŜne, a ich ścianki bardziej sztywne. Stwarza to opór przepływowi krwi. W połączeniu
z opisanymi wyŜej procesami przeciąŜającymi ustrój tworzą się warunki do rozwoju
takich chorób jak zawał mięśnia sercowego, wylew krwawy do mózgu i inne. Są
podstawy by uwaŜać, Ŝe w naszych czasach załamanie się bariery immunologicznej w
większości przypadków dokonuje się poprzez wtórne wniknięcie do ustroju infekcji
wirusowej. Jako mikroorganizmy wewnątrzkomórkowe (o czym mówiono wyŜej) wirusy
są w stanie stworzyć największe napięcie i wywołać chaos w pracy aparatu
immunogenetycznego. W takim stopniu aparatowi immunogenetycznemu nie mogą
zaszkodzić nawet mikroby wewnątrzkomórkowe. Infekcja wirusowa moŜe przedostać
się przez łoŜysko i zostać przekazana dziecku jeszcze w łonie matki. Jest w stanie
przeniknąć przez barierę encefaliczną i uszkodzić waŜne struktury mózgu. Wskutek
tego moŜe ulegać uszkodzeniu regulacja tzw. ogólnego zespołu adaptacyjnego
(podwzgórze, przysadka itd.). Rozregulowanie podwzgórza w końcu doprowadza do
obniŜenia funkcji tego ogólnego zespołu adaptacyjnego i w jeszcze większym stopniu
pogarsza immunosupresyjną czynność komórek, a wraz z nią powoduje
dezorganizację aparatu immunogenetycznego. Właśnie załamanie się bariery
immunologicznej i równoległe obniŜenie się funkcji ogólnego zespołu adaptacyjnego,
rozwija i pogłębia immunopatologiczne reakcje wraz z ich uszkadzającym
oddziaływaniem na naczynia oraz wewnętrzne narządy i układy. KaŜdy człowiek ma
indywidualnie zróŜnicowaną ochronę tych narządów i układów przed reakcjami
immunopatologicznymi pogłębiającymi antagonizm białkowy i proces niszczenia
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
46
komórek. Dlatego na etapie dekompensacji układu immunologicznego juŜ
indywidualnie mogą się rozwijaćprocesy patologiczne w róŜnych narządach i układach
osoby przewlekle chorej. U pewnej grupy chorych będzie się to wyraŜało głównie w
rozwoju choroby wrzodowej Ŝołądka lub dwunastnicy, która powoduje martwicę tkanek
tych narządów. U innych choroba atakuje głównie strukturę kręgosłupa
(osteochondroza). U jeszcze innych uszkodzeniu ulegają naczynia, mięsień sercowy,
układ bodźcowo -przewodzący serca (choroba wieńcowa) itd. W naszych czasach
wielu chorych cierpi na kombinację kilku chorób przewlekłych róŜnego charakteru.
Zastosowanie zaś jednej metody głodowania leczniczego pozwala otrzymać trwałe
cofnięcie się całego kompleksu przewlekłych zachorowań. Dzieje się tak dlatego, Ŝe
dozowane głodowanie przede wszystkim jakościowo, a równieŜ ilościowo odbudowuje
pracę najwaŜniejszego układu organizmu człowieka - aparatu immunogenetycznego,
wzmacnia bariery komórek, narządów i układów, odtwarza zbiornik krwi - system
mikronaczyń, i co jest nie mniej waŜne zapewnia długotrwałe działanie leczniczo-
profilaktyczne na ustrój. Człowiek jakby się poddawał remontowi kapitalnemu. Jedne
choroby przy tym odchodzą z chorego organizmu wcześniej i na zawsze, inne później i
mogą z czasem powracać do predysponowanego ku tej chorobie ciała człowieka.
Wszystko zaś zaleŜy od zadawnienia procesu chorobowego, a w jeszcze większym
stopniu od zdeterminowania samego pacjenta w osiągnięciu trwałego efektu
leczniczego.
Warunkiem
koniecznym
sukcesu
jest
powtarzanie
co
roku
profilaktycznych kursów TGD, a w razie konieczności nawet raz na pół roku - do
osiągnięcia całkowitego wyleczenia. Jest wiele konkretnych przykładów tego jak
wydawałoby się skazani na śmierć chorzy, uparcie powtarzając dłuŜsze okresy
dozowanego głodowania po wielu latach stawali się ludźmi praktycznie zdrowymi i
zasiewali wśród otoczenia ziarno zdrowia, rozpowszechniając tę metodę leczenia i
uodparniania się.
Pytanie: Jakie są podobieństwa i róŜnice pomiędzy terapią głodówkowo-dietetyczną a
postem Chrystusowym ?
Odpowiedź: StaroŜytni ludzie utoŜsamiali pojęcie postu z całkowitą rezygnacją z
przyjmowania poŜywienia w ciągu kilku tygodni (około 40 dni). Wiadomo jest nam, Ŝe
tyle właśnie wynosi okres głodowania fizjologicznego. W staroŜytnym manuskrypcie
(pisanii) (ewangelia esseńska?) św. Jana, jednego z uczniów Chrystusa, podana jest
filozofia postu. Według przekazu Jezus Chrystus dwa tysiące lat temu przekonywał
cierpiących (chorych) o nadzwyczajnej potrzebie uciekania się do oczyszczenia
organizmu z grzechów i chorób za pomocą postu. Główne zasady przeprowadzania
postu według (metodą) Chrystusa zgodne są z dzisiejszą metodyką przeprowadzania
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
47
terapii głodówkowo -dietetycznej, i jedynie w niektórych fragmentach istnieją pewne
róŜnice. A oto pierwszy warunek postu Chrystusowego: "W czasie postu unikajcie
obecności innych (przepisać cd. ze źródła...)". Współcześni specjaliści z zakresu terapii
głodówkowo -dietetycznej powinni być realistami i (nie powinni) stawiać (na ostrzu
noŜa) problemu odosobnienia ludzi w okresie przeprowadzania głodowania
leczniczego. JednakŜe przechadzki po świeŜym powietrzu, ćwiczenia oddechowe
dotyczące pogłębiania i spowolniania oddechu, z jego cyklicznym zatrzymaniem (wg
Butejko ?) powinny być konieczne podczas przeprowadzania kursów TGD. W szeregu
przypadków, kiedy chory w czasie postu dostaje się pod nieustanny "obstrzał"
krewnych, niekmpetentnych (w tym temacie - malogramotnyh) współpracowników,
niekompetentnych lekarzy i innych "Ŝyczliwych", nakierowany na przerwanie głodówki -
specjaliści od TGD takŜe zalecają unikania spotkań z takimi "synami \\elowie\\eskimi".
W strukturze osobowości wielu ludzi są obecne skłonności do wadliwego
(negatywnego) oddziaływania na bliskich w taki sposób, Ŝeby dana bliska osoba nie
wysuwała się zbyt daleko do przodu, w jakiejś sferze aktywności Ŝyciowej. W związku z
tym, Ŝe wiele osób z otoczenia leczącego się głodem nie jest w stanie samodzielnie
przeprowadzić leczniczej głodówki, a to z powodu strachu, a to z powodu innych
przyczyn - postępując więc one według zasady "psa ogrodnika": sam nie zjem i
drugiemu nie dam. W tych przypadkach zalecenia Chrystusa "pościć sam na sam z
Bogiem" niestety są jak najbardziej na miejscu. Z drugiej strony ta rekomendacja
staroŜytnych podkreśla (unaocznia), Ŝe post jest nieszkodliwy (nie jest niebezpieczny) i
Ŝe nie wymaga ścisłej kontroli ze strony lekarza. Druga zasada według Chrystusa
brzmi: "Posle Angela vozduha iqite Angela vody. Snimite obuv vawu i pozvolte Angelu
vody obn/t^ vawe telo (cd przepisaćze źródła)". Procedury wodne podczas głodowania
- w formie ciepłego prysznica, sauny, łaźni (bani) są w dzisiejszych czasach bardziej na
miejscu (wskazane) niŜ miało to miejsce w czasach staroŜytnych (niŜ było to według
rekomendacji
staroŜytnych),
poniewaŜ
przyczynia
się
do
efektywniejszego
oczyszczenia skóry z brudu i \wl/kov\, Trzecia zasada Chrystusa ma na uwadze
oczyszczanie organizmu człowieka nie tylko z zewnątrz, lecz takŜe i od wewnątrz.
"...toby dostignut^ etogo voz^mitebol^wu[ tykvu ... \1cd ze \2z\1ródła". I dalej " ...... ".
We współczesnych zaleceniach metodycznych TGD naturalnie przewidziana jest
bardziej współczesna procedura (lewatywa przy pomocy aparatu Esmarcha?) z
uprzednim przeczyszczeniem jelit duŜą dozą solnego środka przeczyszczającego.
Taka procedura pozwala organizmowi na bardziej efektywne i skuteczne włączenie
mechanizmu dezyntoksykacyjnego i przełączenie się na pełnowartościowy wewnętrzny
reŜim odŜywiania. NaleŜy zauwaŜyć, Ŝe wskazówki (wytyczne) Chrystusa mówiące o
konieczności oczyszczania jelit "do czystej wody" są nierealne. Doświadczenie
współczesnych specjalistów od głodowania leczniczego wykazuje, Ŝe pełne
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
48
oczyszczanie jelit z kału podczas TGD jest niemoŜliwe do osiągnięcia, nawet podczas
przeprowadzania bardzo długich głodówek, przekraczających przedziały (zakres)
głodowania fizjologicznego (ponad 40-70 dni). JednakŜe i w tym przypadku Chrystus
podaje właściwe (sprawiedliwe, odpowiednie) zastrzeŜenie, które w pełni rehabilituje
go jako specjalistę od postu : "... Lecz jeśli po tym wszystkim pozostaną w was jednak
ślady nieczystości, to uwzględniając (\)u\\ityva/\1) wasze przeszłe grzechy, zawezwijcie
Anioła światła słonecznego. Rozzujcie się, zdejmijcie swą odzieŜ i pozwólcie Aniołowi
światła słonecznego objąć wasze ciało ... ". Do tej sprawy we współczesnych
instrukcjach TGD nie przykłada się w ogóle Ŝadnej wagi. Dopiero po rozwinięciu
teoretycznych podstaw pełnowartościowego endogennego odŜywiania, z wyjaśnieniem
jego mechanizmów oddziaływania leczniczo-profilaktycznego, bazującymi na bardziej
jakościowej biosyntezie (chemosyntezie, w tym teŜ fotosyntezie) - stała się zrozumiała
rola energii świetlnej, jak teŜ i innych rodzajów energii w bardziej jakościowym
wykorzystywaniu dwutlenku węgla, azotu i wody do budowy białkowych i niebiałkowych
struktur niezbędnych dla Ŝycia , podczas zupełnego zaprzestania przyjmowania
poŜywienia.
Dla wielu chorych chronicznie zwiększone nasłonecznienie podczas pokarmowego
reŜimu odŜywiania się- jest przeciwwskazane. JednakŜe podczas przeprowadzania
TGD rezygnacja z tych ograniczeń okazuje się być dobroczynna dla samopoczucia
chorych, szczególnie w okresie głodowania. Pozostaje (nam) tylko podziwiać
przenikliwość staroŜytnych i wykorzystać ich doświadczenie w prowadzeniu postu. W
przekazach historycznych nie wspomina się o wielkich wielospecjalistycznych
szpitalach, tym nie mniej długowieczność ich jest dowiedziona przez archeologię.
Dlatego naiwnymi są zalecenia, pojawiające się we współczesnej prasie (periodycznej)
o niezbędności przeprowadzania kursów TGD w warunkach ambulatoryjnych w
szpitalach, gdzie powietrze przesiąknięte jest oparami antybiotyków i innych
alergogennych medykamentów, zapachami kiepskiej kuchni, gdzie przychodzi (się)
oglądać mnogość pochłanianego poŜywienia przez innych chorych, których szczodrze
obdzielają (obdarowują) krewni, fanatycznie wierząc w cudowną moc kalorii i witamin.
Efektywność TGD w takich warunkach obniŜa się kilkakrotnie pomimo moŜliwości stałej
kontroli medycznej. Nie bez podstaw w manuskrypcie Jezusa Chrystusa konstatuje się,
Ŝe: "... Aniołowie powietrza, wody i słońca są braćmi; dani byli oni synowi Człowieka,
Ŝeby mu słuŜyć lub po to, aby mógł on zwracać się do jednego z nich. ..... cd z
oryginału ........ ). Czytając ten tekst mimo woli podziwia się głęboką i powaŜną
znajomość staroŜytnych (w zakresie) oddziaływania postów na człowieka - owego
zadziwiającego faktu przyrodniczego, zbawcę i obrońcę (hranitel) zdrowia.
Jednocześnie zdumiewa ignorancja w tej dziedzinie współczesnego cywilizowanego
człowieka. StaroŜytni czynili wszystko dla zachowania (genofonta(?). Człowiek
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
49
współczesny natomiast w zdecydowanej większości postępuje przeciwnie, stara się
wszystko zniszczyć. Powszechna chemizacja współczesnego Ŝycia, nierównowaga
(disbalans) w mikroświecie na korzyść wirusów, podwyŜszone tło radiacyjne (strefa
Czernobyla, Semipałatyńska, Czelabińska i inne) wespół z ignoranckim, ironicznym
stosunkiem do przeprowadzania postu, cięŜkim brzemieniem kładzie się na (losie)
dzisiejszego człowieka i jego potomstwa. Zaradzenie nadciągającej katastrofie
ekologicznej (na alternatywnej podstawie ?) autor widzi w poprawie ekologii samego
człowieka, przez przeprowadzenie czystego ("szczyrago" jak mówi się na Białorusi)
postu we współczesnej formie terapii głodówkowo -dietetycznej. Całkiem przekonująca
wydaje się być uwaga manuskryptu, zgodnie z którą ludzie przestrzegający postu są
"bliŜsi i droŜsi względem siebie niŜ rodzeni bracia". Ten waŜny pogląd (wypowiedź)
staroŜytnych potwierdzany jest przez współczesne badania biologicznej niezgodności
ludzi, szybko zanikającej podczas przeprowadzania TGD, co jest waŜne nie tylko w
czasie długich lotów kosmicznych, lecz równieŜ w Ŝyciu rodzinnym, w stosunkach ze
współpracownikami, w (wyrobieniu) cierpliwości względem siebie. W ten sposób
szerokie stosowanie TGD moŜe pomóc rozwiązać nie tylko medyko-biologiczne
problemy,
lecz
równieŜ
szereg
socjalnych
trudności,
spowodowanymi
międzynarodowymi i religijnymi róŜnicami, ostrość(wyrazistość) których zanika u
postujących. Po przeprowadzeniu kursów TGD zachodzi nie tylko oczyszczenie ciała,
lecz i duszy, zachodzi wyniesienie człowieka ponad swoje i cudze słabości, zanika
niepohamowana agresywność, pociąg do szkodliwych przyzwyczajeń. Skromne
doświadczenie autora w zakresie obserwacji młodzieŜy i dzieci, które przeszły
kilkakrotnie powtarzane kursy TGD, mówi (świadczy , pozwala twierdzić) o pojawieniu
się u nich twórczej (celeustremlennosti) celowości (skuteczności, pragmatyczności) w
(podejściu do) Ŝycia, o rozwijaniu się u dzieci niepospolitego sposobu myślenia, o
pozbyciu się instynktu "stadnego", (tak) obecnego pośród współczesnej młodzieŜy. Po
przeprowadzeniu kursów TGD młodzi ludzie zaczynają się lepiej uczyć, z
powodzeniem dostają się na wyŜsze uczelnie. Większość z nich lecząc się głodem z
reguły uczęszcza na zajęcia w szkołach czy na uczelni. Po przeprowadzeniu czystego
postu według (zgodnie z metodyką) Chrystusa, święty tekst rekomenduje spoŜywać
wegetariańskie poŜywienie, zwracając (szczególną) uwagę na te produkty, które
wyrosły (rosną) w róŜnych porach roku w miejscowości, gdzie było wygłaszane to
kazanie. Praktycznie cały asortyment produktów (moŜe za wyjątkiem daktyli) występuje
na terytorium ZSRR, i to nawet w duŜym wyborze. JednakŜe w odróŜnieniu od
rekomendacji
manuskryptu
współcześni
specjaliści
od
TGD
zalecają
po
przeprowadzeniu głodówki zalecają spoŜywanie równieŜ i produktów pochodzenia
zwierzęcego. Odbudowujące i wzmacniające bronno-adaptacyjne mechanizmy
kaŜdego (z oddzielności) człowieka osiągane poprzez post (w aspekcie) podwyŜszonej
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
50
chemizacji, radiacji, infekcji wirusowej i innych niekorzystnych czynników
ekologicznych, mogą rozwiązywać lub w znacznym stopniu łagodzić problemy
ekonomiczne w skali państw
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
51
WSKAZÓWKI METODYCZNE
(instrukcja) przeprowadzania leczenia metodą absolutnego postu
(AP) i następującego po nim właściwego (prawidłowego) odŜywiania
się (inne określenia metody - lecznicze głodowanie (LG), terapia
głodówkowo-dietetyczna (TGD)).
Przeznaczone są one dla pacjentów i lekarzy.
E. A. Miszurow Mińsk (lekarz, chemik, dr nauk biologicznych, docent teoretycznej i
eksperymentalnej (stosowanej) chemii; członek Esperantskiego Międzynarodowego
Związku Medycznego; adiunkt Międzynarodowej Akademii Nauk w San Marino).
Leczenie metodą postu absolutnego (AP - LG, TGD) oznacza pełną, okresową
rezygnację z wszelkiego rodzaju poŜywienia ZEWNĘTRZNEGO niezaleŜnie od jego
formy, czy będą to produkty spoŜywcze o konsystencji stałej, czy teŜ soki i napojów - w
celu przestawienia organizmu na WEWNĘTRZNY reŜim odŜywiania, podczas którego
organizm wykorzystuje rezerwy tłuszczowe oraz tłuszczopobne substancje podskórne,
odbywa się rozsysanie i utylizacja złogów z dotkniętych miaŜdŜycą naczyń
krwionośnych, niepełnowartościowej tkanki zrostów, blizn, śluzu w oskrzelach; ma
miejsce "spoŜywanie" (zjadanie) drobnoustrojów chorobotwórczych - bakterii, wirusów,
grzybków, (mikoplazm) i usuwanie w ten sposób utajonych wewnętrznych ognisk
infekcji; intensyfikuje się proces wyprowadzania z organizmu szkodliwych dla zdrowia
substancji obcego pochodzenia, alergenów, radioaktywnych rodników; zachodzi
zatrzymywanie
(celem
bieŜącego
wykorzystywania)
dwutlenku
węgla
oraz
bezpośrednie przyswajanie atmosferycznego azotu. Wszystko to słuŜy podtrzymaniu
Ŝycia w głodującym organizmie. Dlatego spoŜycie nawet minimalnej ilości poŜywienia
stałego lub soków podczas leczniczej głodówki (LG) spowoduje przestawienie się
organizmu
z
reŜimu
WEWNĘTRZNEGO
odŜywiania
na
zwykły
reŜim
ZEWNĘTRRZNEGO odŜywiania i tym samym przerwie dany kurs leczniczego
głodowania; i jeśli się chce kontynuować leczenie metodą AP, LG - po upływie
pewnego czasu wszystko naleŜy zaczynać od początku. Leczenie trwa zwykle pewien
niezbyt długi okres wraz ze stosowaniem właściwego reŜimu wodnego, aktywnego
reŜimu ruchowego, stosowaniem masaŜy, lewatyw oczyszczających, oddychania
według systemu K. P. Butejko dotyczącym ćwiczeń oddechowych itd. - pod obserwacją
lekarza, specjalisty od TGD, i jeśli nie mają miejsca naruszenia zasad metodyki terapii,
leczenie doprowadza do wyzdrowienia, odbudowy układu immunogenetycznego,
ogólnego odmłodzenia, a przy wieloletnim przestrzeganiu zalecanego reŜimu
odŜywiania - do przedłuŜenia Ŝycia i aktywnej długowieczności.
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
52
WSKAZANIA DLA LECZENIA METODĄ ABSOLUTNEGO POSTU
1. Nadwaga i otłuszczenie.
2. Choroby sercowao-naczyniowe: miaŜdŜyca, nadciśnienie (hipertonia), \)IBS,
\1choroba wieńcowa, stany przed- i pozawałowe, stany przed- i poudarowe, zarostowe
zapalenie błony wewnętrznej tętnic, migrena, Ŝylakowate rozszerzenie Ŝył, hemoroidy i
inne.
3. Prawie wszystkie choroby chroniczne układu pokarmowego: nieŜyty Ŝołądka,
choroba wrzodowa, chroniczne choroby wątroby i pęcherzyka Ŝółciowego, stan po
chorobie Bodkina, zapalenie trzustki, cukrzyca (w formie zaleŜności insulinowej) i inne.
4. Choroby układu oddechowego: zapalenie zatoki szczękowej, zapalenie gardła,
anginy, nieŜyty oskrzeli zwykłe oraz ze składnikiem astmatycznym, (ORZ), grypa,
pneumonia, zapalenia opłucnej, niezaawansowane formy gruźlicy, dychawica
oskrzelowa i inne.
5. Choroby układu moczowego (płciowego?): zapalenie odmiedniczkowe nerek,
zapalenie kłębkowe nerek, kamica nerkowa, zaburzenia czynności jajników oraz cyklu
miesiączkowego, chroniczne procesy zapalne przydatków macicy (jajników),
schorzenia sutka (?), bezpłodność, wczesne zatrucie ciąŜowe, \)adensma gruczołu
krokowego, zastoinowe zapalenie gruczołu krokowego, impotencja.
6. Choroby nerwowe: nerwica, neurastenia, zaburzenia napięcia (dotyczące) układu
nerwowego i krąŜenia (NCD) lub teŜ vegetococydicta (VSD), astenonevroti\\eskij
sindrom\1, bezsenność, paranoja, epilepsja, schizofrenia, choroba Parkinsona,
świerzbiączka i inne.
7. Choroby układu odpornościowego: stany alergiczne, \)nolliozy\1, skaza, wyprysk,
łuszczyca, ogólne wyłysienie, świeŜe (?) formy bielactwa i inne.
8. Choroby naczyń: \)obmennyj artrit (podagra) \1(zapalenie stawów dnawe ?),
\)revmoartrit \1(moŜe \)revmartrit \1- goścowe zapalenie stawów), nieswoiste zapalenie
wielostawowe, osteochondroza kręgosłupa, choroba Bechterewa i inne.
9. ZaleŜność tytoniowa, alkoholizm, narkomania, toksomania (?).
PRZECIWWSKAZANIA
1. Pierwsza połowa ciąŜy.
2. Okres karmienia piersią.
3. Zaawansowana gruźlica, złośliwe guzy i złośliwe choroby krwi, rozlane choroby
tkanki łącznej, choroby psychoneurologiczne - wszystko przy unieruchomieniu chorego
lub przy otępieniu umysłowym.
4. Rozległe procesy ropne organów wewnętrznych (ropienie, gangreny i niektóre inne).
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
53
DŁUGOŚĆ (DŁUGOTRWAŁOŚĆ) LECZENIA
Pod względem długości kursy absolutnego postu (LG) dzielą się na:
1. krótkie (1--20 dni)
2. średnie (21-40 dni)
3. długie (41-60 dni)
4. bardzo długie (61-80 dni)
5. "maratońskie" lub kazuistyczne (?) (81-180 dni).
W 1988 roku amerykański uczony Hider przegłodował w Waszyngtonie na placu
przed Białym Domem w proteście politycznym (oczywiście pod obserwacją lekarską) -
0,5 roku. We wszystkich państwach, gdzie szanowane są wierzenia religijne, posty
przeprowadza się kilka razy do roku, trwają one do 40-50-ciu dni (i tak Wielki Post w
Rosji trwał 7 tygodni: 7x7=49dni!). NaleŜy tu zauwaŜyć, Ŝe do czasów Piotra I post ten
był postem absolutnym (tylko na wodzie) i pościła cała Rosja jednocześnie. W
dzisiejszych czasach zarówno chorym leczonym ambulatoryjnie jak teŜ i stacjonarnie,
wyznacza się krótkie kursy postu absolutnego (1-20 dni, czasem 25 dni), przy czym
niewaŜne jest, aby ten kurs trwał dokładnie 20 czy 25 dni: konkretna jego długość
moŜe być ustalona jedynie przez lekarza, specjalistę od TGD, i to tylko podczas samej
głodówki z uwzględnieniem wzrostu, diagnozy, stadium i stopnia choroby oraz od
samopoczucia głodującego. Nigdy nie naleŜy wyznaczać sobie terminu zakończenia
postu absolutnego samodzielnie bez konsultacji z lekarzem specjalistą od TGD.
Natomiast zapoznawać się z metodą postu absolutnego moŜna zaczynać
samodzielnie, nawet od postów jednodniowych.
OKRESOWOŚĆ POWTARZANIA POSTÓW ABSOLUTNYCH
Z reguły do wyleczenia choroby chronicznej nie wystarcza przeprowadzenie jednego
kursu postu absolutnego (czy leczniczej głodówki) i dlatego po pewnym czasie po
zakończeniu pierwszego kursu głodowania lekarz moŜe wyznaczyć drugi, a po nim
trzeci kurs postu absolutnego, który przeprowadza się do uzyskania zupełnego
oczyszczenia języka, pojawienia się przyjemnego zapachu wydychanego powietrza i
pojawienia się silnego apetytu.
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
54
ETAPY LECZENIA PODCZAS JEDNEGO KURSU TGD
KaŜdy kurs TGD podzielony jest na trzy w przybliŜeniu równe
etapy:
1 etap - sam kurs postu absolutnego (czy teŜ głodówki leczniczej);
2 etap - okres odbudowy czyli ostroŜnego podejmowania odŜywiania pokarmowego;
3 etap - okres prawidłowego odŜywiania, przede wszystkim pokarmami roślinnymi,
który ciągnie się do następnego kursu TGD.
Jeśli jest to niezbędne naleŜy zwiększyć ilość kursów TGD. Długość trwania kursów
TGD, ich liczbę oraz przedział czasu pomiędzy nimi powinien ustalić lekarz, specjalista
od TGD i nie naleŜy ich zmieniać bez jego wiedzy.
METODYKA PRZEPROWADZANIA POSTU ABSOLUTNEGO (czy teŜ LG)
Dla uzyskania maksymalnie pozytywnego efektu leczniczego terapii metodą postu
absolutnego naleŜy podczas jej trwania przestrzegać szereg zasad (wykonywać szereg
zabiegów).
1. Zlikwidowanie (usunięcie) uczucia głodu. Jest to zabieg przygotowawczy i dlatego
wykonuje się go tylko jeden raz, na początku kaŜdego kursu TGD. Likwidacja uczucia
głodu (apetytu) osiągane jest poprzez oczyszczenie traktu pokarmowego z zawartości
przy pomocy środka przeczyszczającego. W tym celu naleŜy kupić w aptece
(wykonującej leki) bez recepty ok. 60 g siarczanu magnezowego (sól gorzka),
rozpuścić w szklance wody (250-300 ml wody) (60 g to doza dla dorosłego człowieka) i
wypić ten roztwór na raz o godz. 17-18 poprzedniego dnia, od którego, planuje się
rozpocząć post absolutny. Działanie tego środka rozluźniającego rozpocznie się po
1,5-2 godz. co spowoduje kilkakrotne odwiedziny toalety. Dobrze jest potem wziąć
ciepły i niezbyt długi prysznic. Następnie naleŜy w ciągu godziny wypić małymi łykami
2-3 szklanki wody dla uzupełnienia organizmu, spowodowanego przyjęciem środka
przeczyszczającego - i uczucie głodu zmniejsza się od razu o 70-80%, a na 2-3 dzień
postu absolutnego pozostające słabe uczucie głodu znika zupełnie, poniewaŜ do tego
czasu organizm zdąŜył się juŜ przestawić na reŜim odŜywiania WWNĘTRZNEGO.
Chorym na serce zamiast siarczanu magnezowego (soli gorzkiej) moŜna zalecić
przyjęcie raz 10-15 tabletek suchego ekstraktu senesu (senny) (po 0,3 tabletki kaŜda
tabletka). Działanie tego środka rozluźniającego (przeczyszczającego) następuje
dopiero po 6-10 godzinach i dlatego naleŜy go przyjmować rano. Zamiast siarczanu
magnezowego moŜna przyjąć taką samą ilość soli “Barbara".
2. Właściwy reŜim wodny. Codziennie moŜna pić co kaŜde 1,5-2 godz. około 1 szklanki
wody (przeciętnie około 1,5 litra wody na dobę). JednakŜe są to jedynie liczby
przeciętne. Jeśli występuje niechęć do wody, nie chce się nawet patrzeć na nią, a przy
tym oddawany mocz jest JASNY i w duŜej ilości - oznacza to, Ŝe pije się o wiele za
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
55
duŜo wody niŜ wynosi aktualne zapotrzebowanie organizmu. W tym przypadku moŜna
w ogóle nie pić wody, choćby i przez cały dzień. Jeśli przeciwnie, mocz jest ciemny,
skondensowany i w małej ilości, odczuwana jest suchość w gardle, pragnienie, wargi
stały się suche i popękały - oznacza to, Ŝe rozwija się groźny stan odwodnienia. W tym
przypadku naleŜy pić więcej wody, choćby i 10-15 szklanek na dzień. NaleŜy nauczyć
się przysłuchiwania się wymaganiom ciała, a wówczas sami określimy indywidualną
normę wypijanej wody. Lepiej wodę jest pić właśnie w ciągu dnia, poniewaŜ jeśli wypić
ją na noc, to nocą będzie się często biegać do toalety, a to przeszkadza spać. Jaką
wodę naleŜy pić? MoŜe to być czysta woda ze studni lub z kranu (jeśli nie jest
chlorowana), lub przegotowana, celem usunięcia chloru, albo deszczówka, lub woda
ze stopionego śniegu, albo destylowana, czy "namagnesowana" lub " “kpemneva".
Bodaj najlepsza jest woda destylowana. MoŜna pić czystą wodę gazowaną (bez
dodatków - syropu itp.) butelkowaną albo robioną w domu z "nabojów" do wody
gazowanej. Nie zaleca się pić wody mineralnej, poniewaŜ zawiera ona duŜo soli
mineralnych i stosowanie jej w duŜych ilościach moŜe spowodować obrzęki; oprócz
tego według wielu pacjentów woda mineralna powoduje powrót uczucia głodu. JeŜeli
przed przystąpieniem do głodówki występują wyraźne obrzęki, to w pierwszych dniach
naleŜy ograniczyć ilość wypijanej wody - do 1 litra dziennie, lub mniej. KaŜde obrzęki
przechodzą w czasie postu absolutnego. Według amerykańskich uczonych Armstronga
i Mitchela efekt głodówki czasem bardzo znacznie wzrasta (wzmacnia się) z
jednoczesnym stosowaniem urynoterapii, poniewaŜ przeciwdziała to utracie
niezastąpionych substancji mineralnych - mikroelementów, witamin, enzymów, białek i
innych substancji aktywnych biologicznie podczas postu absolutnego.
3. Aktywność ruchowa: w celu pobudzenia (oŜywienia) krwiobiegu obwodowego,
ułatwienia wyprowadzania substancji obcych, toksycznych oraz alergenów, poprawy
zaopatrzenia w krew mózgu, mięśni i organów wewnętrznych, a skutkiem tego dla
sprowadzenia do minimum ospałości, słabości, zawrotów głowy - codziennie naleŜy
wykonywać najprostsze ćwiczenia fizyczne w domu (np. gimnastyka poranna) oraz
robić codzienne przechadzki po świeŜym powietrzu – juŜ od pierwszego dnia głodówki
(AP). Bezpośrednio po obudzeniu się, jeszcze w łóŜku naleŜy wykonać nogami parę
"rowerowych" ruchów w powietrzu oraz usiadłszy na skraju łóŜka - krąŜenia rąk, a
potem parę przysiadów, skłonów do przodu i na boki itd. W miarę moŜności naleŜy
robić przechadzki w parkach i skwerach, odwiedzać las lub chodzić do pracy i z pracy
pieszo, zaliczając codziennie w sumie do 15-20 km. Np. dobrze jest robić trzy
przechadzki w ciągu dnia: rano, w środku dnia i wieczorem - po trzy kilometry w jedną
stronę. JednakŜe, jeśli z tych czy innych powodów trudno jest (lub nie ma gdzie) robić
przechadzki w powyŜszym wymiarze, mimo wszystko naleŜy je przeprowadzać nawet
w w (chwilowo) ograniczonej formie.
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
56
4. Z tych samych powodów co przestrzeganie reŜimu aktywności ruchowej naleŜy
codziennie robić sobie ugniatający masaŜ pleców i kręgosłupa, kilka razy po 10 minut.
W tym celu moŜna zaopatrzyć się w specjalny drąŜek do masaŜu lub "skakankę" z
rolkami, które umoŜliwiają wykonywanie samomasaŜu; moŜna ocierać się plecami o
futrynę drzwi; moŜna poprosić kogoś z domowników o zrobienie masaŜu lub teŜ
skorzystać z usług zawodowego masaŜysty. JeŜeli nie występuje Ŝylakowate
rozszerzenie Ŝył to moŜna równieŜ zrobić masaŜ ogólny. JednakŜe przy Ŝylakowatym
rozszerzeniu Ŝył zabroniony jest masaŜ nóg, a nawet naleŜy zabandaŜować nogi
bandaŜem elastycznym lub nosić elastyczne pończochy.
5. NaleŜy nauczyć się prawidłowo oddychać: trzeba oduczyć się oddychać głęboko i
nauczyć się oddychać umiarkowanie (wg K. P. Butejko). W tym celu naleŜy wysiłkiem
woli wydłuŜać wdech do 2-3 sekund, a wydech - do 4-6 sekund, po czym naleŜy zrobić
pauzę o długości 4-6 sekund. Jednocześnie nie naleŜy zwiększać głebokości wdechu !
Oprócz tego co jakiś czas (1 raz na kaŜde 5-10 min.) po zwykłym (nie głębokim
wydechu naleŜy wykonać pełne zatrzymanie oddechu, ile tylko będzie moŜna
wytrzymać (jak podczas nurkowania). Zdrowy człowiek po zrobieniu zwykłego wydechu
moŜe zatrzymać oddech na czas nie krótszy niŜ 1 minuta. Jeśli to zatrzymanie będzie
miało wymiar krótszy niŜ15-20 sekund - oznacza to powaŜną chorobę; jeśli wynosi 20-
40 sekund - choroba lub zaburzenie nie jest powaŜna; jeśli powstrzymanie trwa 40-60
sekund - jest nieźle; jeśli jedną minutę i więcej - oznacza to zdrowie. Stopniowo
sumaryczny dobowy czas zatrzymania oddechu po wydechu naleŜy zwiększać do 1-2
godz. (i więcej) na dobę. Np. zatrzymanie oddechu na 25 sek., powtarzane co kaŜde 5
min., da w sumie czas zatrzymania 1 godz. w ciągu doby (jeśli będzie się to
wykonywało w 12-godzinnej świadomej części doby). Im cięŜsza choroba, tym dłuŜszy
powinien być sumaryczny czas zatrzymania oddechu. Osiągnie się znaczną poprawę
jeśli łączny czas zatrzymań wyniesie 30-40 min. na dobę; aŜeby to osiągnąć trzeba
ćwiczyć w opisany wyŜej sposób 2-3 miesiące. Po kaŜdym zatrzymaniu oddechu
moŜna oddychać w sposób dowolny (nawet bardzo głęboko), dopóki nie ustabilizuje się
normalny rytm oddechu; po 5 minutach - kolejne zatrzymanie.
(rysunek z rytmem oddychania wg, Butejko)
NaleŜy wykonywać takie zatrzymania zarówno w okresie spokoju, jak teŜ i w ruchu, w
domu, w pracy, w autobusie. Oddychać naleŜy przez nos. JeŜeli moŜna, lepiej jest
spać na brzuchu - sprzyja to rozwojowi umiarkowanego oddychania oraz przeciwstawia
się (przeszkadza) głębokiemu oddychaniu, które jest szczególnie niepoŜądane, a
nawet szkodliwe. Powstrzymywanie oddechu tego typu powoduje wykorzystanie przez
organizm przeznaczonego na wydalenie dwutlenku węgla, co poprawia biosyntezę
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
57
białek i enzymów, normalizuje przemianę materii, usuwa duszność przy dychawicy
oskrzelowej, likwiduje bóle głowy i bóle w okolicy serca, pomaga uwolnić się od IBS i
choroby wieńcowej, następstw zawału mięśnia sercowego i udaru, osteochondrozy,
chorób wątroby i nerek, zapobiega zatruciom ciąŜowym i poronieniom, usuwa
zaburzenia czynności jajników, normalizuje cykl miesiączkowy, sprzyja likwidacji
impotencji itp.
6. Dla usunięcia nieprzyjemnego zapachu z ust (podczas AP język jest obłoŜony i z
wydychanym powietrzem wydostaje się aceton i inne gazy) naleŜy 6-7 razy dziennie,
najlepiej przed piciem wody, czyścić zęby i język szczoteczką i proszkiem (pastą) do
zębów.
7. W celu zapobiegania anginie, zapaleniu migdałków czy zapaleniu gardła naleŜy
często (najlepiej razem z czyszczeniem zębów i języka) przepłukiwać gardło wywarami
jednego z następujących ziół: liść eukaliptusa, kolendra, rumianek, szałwia, dziurawiec
lub mięta, pijąc na przemian te wywary z roztworem sody pitnej (spoŜywczej - 1
łyŜeczka na szklankę wody) lub po prostu z chłodną wodą.
8. Podczas AP do jelita grubego wydzielane są szkodliwe produkty przemiany materii,
substancje nieswoiste i alergeny które są z powrotem wchłaniane z jelita
(przyswajane). Pogłębiają one ocięŜałość i słabość, pogarszają sen. Aby czuć się
rześko w ciągu dnia i dobrze spać nocą, naleŜy usuwać je z jelit. W tym celu naleŜy
codziennie godzinę przed snem robić sobie lewatywę: do 1-1,5 litra przegotowanej
wody o temperaturze ciała naleŜy dodać szklankęnapary rumianku (lub szałwi, babki
itp.) lub 1 łyŜkę stołową soku z cytryny lub teŜ2-3 kryształki nadmanganianu potasu (do
uzyskania słabo-róŜowego koloru). Roztwór ten naleŜy wlać do pojemnika aparatu
Esmarcha, pojemnik zawiesić gdzieś wyŜej w łazience na haczyku, rozłoŜyć na
podłodze dywanik, ustawić się na nim na kolanach i łokciach, posmarować wazeliną
końcówkę aparatu i odbyt oraz wprowadzić ją do odbytu na głębokość 7-10 cm,
otworzyć zaworek (lub zwolnić zacisk) i zaczekać, aŜ roztwór wpłynie do jelit. Potem
naleŜy szybko przejść do pokoju, połoŜyć się i przekręcając się z boku na bok poleŜeć
po 3 minuty na lewym boku, na plecach, na prawym boku, znowu na plecach i znowu
na lewym boku. Dopiero potem moŜna pójć do toalety i uwolnić jelita od wód.
Przekręcanie się jest potrzebne, aby wypłukać całą okręŜnicę, a nie tylko odbytnicę.
Podczas przekręcania się dobrze jest podłoŜyć pod biodra poduszkę (najlepiej w folii,
Ŝeby jej nie zamoczyć), poniewaŜ podwyŜszenie stwarza lepsze warunki dla
przenikania roztworu do okręŜnicy poprzecznej i wstępującej.
9. Zaraz po lewatywie naleŜy przyjąć letni prysznic lub kąpiel w wannie trwającą15-20
minut. Niewskazany jest gorący prysznic, poniewaŜ w rezultacie rozszerzenia się
naczyń krwionośnych moŜe nastąpić zawrót głowy i moŜna upaść. Jeśli nie ma
warunków na kąpiel i prysznic, moŜna korzystać z miednicy z ciepłą wodą i gąbką. Nie
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
58
jest przeciwwskazana nawet łaźnia i sauna z basenem, lecz równieŜ nie naleŜy
przebywać w basenie zbyt długo. Chorzy z arytmią serca powinni unikać łaźni czy
sauny.
10. W czasie postu naleŜy nosić ubranie z bawełny, lnu lub wełny, a w kaŜdym razie
nie syntetyczne, poniewaŜ pod ubraniem syntetycznym skóra źle oddycha, moŜliwe
jest pocenie się, świąd i mogą pojawić się wysypki alergiczne. Z tych samych powodów
naleŜy w ogóle unikać syntetyki. Nie wolno palić; nie przyjmować do wewnątrz Ŝadnych
leków. NaleŜy unikać (na ile jest to moŜliwe) zbyt długiego kontaktowania się z
produktami spoŜywczymi i ich zapachami, poniewaŜ powoduje to powstanie apetytu
(krótkie kontakty nie powodują takiego wpływu). W miarę moŜliwości naleŜy wcześnie
kłaść się spać i wcześnie wstawać. NaleŜy unikać fizycznych i psychicznych
przeciąŜeń oraz negatywnych emocji. NaleŜy pozbyć się (?) rozdraŜnienia, gniewu,
zawiści, złości, nienawiści, kłamstwa, zabobonów; przeciwnie naleŜy starać się dać
odpocząć układowi nerwowemu, dąŜyć do pozytywnych emocji. Dobrze jest słuchać
przyjemnej muzyki, chodzić do teatru, przeczytać dobrą ksiąŜkę, spotykać się z
przyjaciółmi - lepiej jednak nie mówić im, Ŝe się głoduje, aby uniknąć nieprzyjemnych
rozmów i róŜnorodnych wynikających z niewiedzy przestróg. Post - to intymny proces
cielesnego i moralnego oczyszczenia; nie naleŜy trąbić o nim na kaŜdym kroku,
oczekując współczucia czy chcąc zadziwić znajomych. Z drugiej strony, aby uniknąć
negatywnych emocji nie naleŜy dowierzać (przejmować się) negatywnymi
wypowiedziami na temat AP czy leczniczych głodówek, pochodzącymi od chorych czy
teŜ mających nadwagę lekarzy, poniewaŜ oni sami swym wyglądem obnaŜają
niezdolność wyleczenia nawet samych siebie.
11. NaleŜy załoŜyć w niewielkim zeszycie dziennik dla autokontroli procesu AP, w
którym codziennie 10 min. przed snem naleŜy zapisywać:
1. datę(dzień, miesiąc, rok) i numer kolejnego dnia AP,
2. cięŜar i obwód: uda w najszerszym miejscu, talii - w najwęŜszym miejscu,
klatki piersiowej, szyi,
3.krótkącharakterystykęsamopoczucia (temperatura ciała, częstość pulsu i
oddechu (AD), czy język jest obłoŜony i jakim nalotem - białym, brunatnym,
szarym, jak dzisiaj się spało, czy było się ospałym czy rześkim,
4.jakie z przepisanych na str.3-8 (sprawdzić strony) zaleceń czy priemov
przeprowadzania AP zostały naruszone (i w jaki sposób) lub w ogóle nie
zostały wykonane (wypełnione).
Takie zapiski pomogą w przeprowadzeniu następnego kursu AP, a prowadzącemu
lekarzowi pomogą w wypracowaniu prawidłowych ocen i zaleceń przy ocenie
problemów wynikłych w związku z przeprowadzaniem AP.
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
59
12. NaleŜy zawsze pamiętać, Ŝe głodówka prowadzona jest pod moją kontrolą (opieką,
obserwacją, przewodnictwem) i dlatego wszelkie niejasne zagadnienia związane z
przeprowadzaną terapią moŜna wyjaśnić telefonując pod numer w Mińsku (kier. z
Polski 0-070172) 63-47-21 - w dni powszednie 9-19 (czasu obowiązującego na
Białorusi) (oprócz sobót i niedziel), lub odwiedzając mnie raz na 5-7 dni (moŜna
częściej lub rzadziej, w zaleŜności od samopoczucia i obecności pytań, których nie
moŜna omówić przez telefon). Podczas rozmowy telefonicznej przede wszystkim
naleŜy podać nazwisko, dokładną datę pierwszej wizyty u mnie. Tę datę naleŜy zapisać
na okładce dziennika AP. W czasie mojego urlopu niezbędnych konsultacji udzielała
będzie dr med. Waleria Nikołajewna Szumiłowa pod nr tel. (w Mińsku) 44-91-08.
Nieprzyjemne doznania występujące podczas AP (LG) u niektórych chorych.
Nieprawdą byłoby mówienie, Ŝe AP zawsze przebiega gładko, bez występowania
nieprzyjemnych odczuć. Nie u wszystkich, i nie zawsze, jednakowoŜ one bywają.
Zestawione w poniŜszej tablicy nieprzyjemne odczucia nigdy nie występują
jednocześnie. Zwykle o ogóle one nie występują lub jeśli wystąpią, to jest ich mało (0d
1 do 3). JednakŜe skoro one bywają, to naleŜy wiedzieć jak moŜna je likwidować lub
sprowadzać ich intensywność do znośnego poziomu. Dla wygody przedstawione są
one w formie poniŜszej tablicy:
OKRES ODBUDOWY PO ABSOLUTNYM POŚCIE
1. Od pierwszego dnia okresu odbudowy naleŜy przerwać wykonywanie
lewatyw.
2. Długość okresu odbudowy wynosi mniej więcej tyle ile trwał post absolutny
(lecznicze głodowanie), lecz najwaŜniejszą jego część - to pierwsze sześć dni. W ciągu
owych sześciu dni naleŜy szczególnie przestrzegać zasad zalecanej diety.
3. W okresie odbudowy naleŜy wykluczyć z menu produkty pochodzenia zwierzęcego
tj. mięso, ryby, ptactwo, produkty mleczne i jaja, jak równieŜ wszystkie dania
wytworzone na ich bazie jak: kiełbasę, szynkę (i wszystkie inne wędliny), rosoły, zupy
rybne oraz na
wywarach mięsnych i kościach, itp.
4. NaleŜy wykluczyć z menu w tym okresie sól, cukier, pieprz i majonez.
5. NaleŜy wykluczyć wszystkie potrawy gotowane, smaŜone, duszone, pieczone,
wędzone, solone, marynowane, kwaszone - nawet jeŜeli są one potrawami roślinnymi,
poniewaŜ obróbka wysokotemperaturowa czy solna Ŝywności pozbawia aktywności
biologicznej zawarte w niej enzymy, hormony, regulatory białkowe i biostumulatory,
witaminy i inne aktywne biologicznie substancje, a takŜe zabija Ŝywe komórki roślinne.
Zamiast takiej Ŝywności naleŜy jeść sałatki i "Ŝywe" wegetariańskie zupy ogrzewane do
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
60
temperatury od pokojowej do 40-45 C (patrz odŜywianie 5-tego dnia okresu
odbudowy).
6. NaleŜy odŜywiać się w owym okresie wyłącznie Ŝywnością roślinną, naturalną.
NaleŜy jeść surowe owoce i jagody, sałatki z surowych jarzyn (= Ŝywych, poniewaŜ jeśli
przed rozdrobnieniem posadzi się w ziemi to wyrosną!), zieleninę ogrodową, trawy i
liście roślin, zakiełkowane ziarna zbóŜ (Ŝyta, pszenicy, owsa, jęczmienia),
zakiełkowane nasiona roślin motylkowych (grochu, fasoli, bobu), orzechy i nasiona
wszystkich rodzajów, miód (patrz dalej). Następujące dalej zasady naleŜy przestrzegać
nie tylko podczas okresu odbudowy, lecz równieŜ w ciągu całego Ŝycia.
7. Główna zasada zdrowego Ŝywienia to: KaŜdy posiłek powinien trafiać jedynie do
pustego Ŝołądka, w którym nie ma niestrawionego poŜywienia z poprzedniego posiłku.
Dlatego teŜ okresy pomiędzy posiłkami powinny być nie krótsze niŜ3-4 godziny, i w
tych przerwach nie powinno się niczego podjadać. Nieprzestrzeganie tej zasady
prowadzi do nieŜytu Ŝołądka i do choroby wrzodowej.
8. Nigdy nie naleŜy jeść wieczorem przed snem, poniewaŜ wówczas sen będzie
niepełnowartościowy, a Ŝołądek i cały trakt pokarmowy nie mając odpoczynku, będzie
w nieustannym napięciu, co stwarza warunki do rozwoju nieŜytu Ŝołądka i choroby
wrzodowej.
9. PoŜywienie powinno być maksymalnie jednorodne w jednym posiłku, lecz
maksymalnie róŜnorodne w ciągu dnia, tygodnia, miesiąca, roku (są to zasady
amerykańskiego lekarza prof. Sheltona, niezbędne dla prawidłowego zestawiania
produktów spoŜywczych).
10. Objętość spoŜywanego w jednym posiłku poŜywienia nigdy nie powinna być
większa od naturalnej objętości nierozciągniętego Ŝołądka tj. w przybliŜeniu 2 szklanek
(0,4-0,5 litra) - zasada G. Szatałowej.
11.Nie naleŜy pić podczas jedzenia i jeść podczas picia (zasada Sheltona). Soki,
napoje, herbatę, kompoty, wodę naleŜy pić godzinę przed śniadaniem, obiadem lub
kolacją; a po śniadaniu, obiedzie czy kolacji nie naleŜy pić płynów przez przynajmniej 2
godziny. Nieprzestrzeganie tej zasady automatycznie powoduje naruszenie zasad 9 i
10.
12. NaleŜy dalej prowadzić kontrolę cięŜaru ciała, obwodu nóg, talii, klatki piersiowej i
szyi, zapisując rezultaty pomiarów w tym samym dzienniczku samokontroli, w którym
prowadzone były zapiski w czasie postu. Podawać naleŜy datę, co i ile się zjadło,
poniewaŜ rzeczywista ilości rodzaj spoŜytego poŜywienia zawsze czymś odróŜnia się
od zaplanowanego, idealnego menu. Analizując potem ze mną te notatki, moŜna
będzie nauczyć się kierowania zmianami cięŜaru ciała w poŜądanym kierunku. Jeśli
celem LG było zmniejszenie cięŜaru ciała, to najmniejsze jego zwiększenie w okresie
odbudowy lub po nim powinno być sygnałem ostrzegawczym. NaleŜy od razu
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
61
zmjiejszyć o 10-25% ilość spoŜywanego wysokokalorycznego poŜywienia orzechów,
tłuszczu roślinnego, miodu, potraw mącznych Jeśli natomiast LG była podjęta z
jakiegoś innego powodu przy normalnym cięŜarze ciała, to podczas okresu odbudowy
naleŜy odbudować masę ciała utraconą podczas LG - do poziomu wyjściowego, Ŝeby
przygotować się do następnego kursu LG. Bez codziennych pomiarów trudno jest to
osiągnąć. Odbudowa masy ciała powinna zachodzić nie przez zwiększanie ilości
składnika tłuszczowego, a poprzez wzrost masy mięśniowej, osiągane przez stopniowe
powiększanie obciŜenia mięśni, z jednoczesnym zwiększaniem ilości spoŜywanego
poŜywienia bogatego w białko roślinne (patrz wykaz produktów spoŜywczych).
WYKAZ ZALECANYCH PRODUKTÓW SPOśYWCZYCH
Jarzyny
Kapusta wszystkich gatunków (głowiasta, biała, czerwona, włoska, brukselka,
kalarepa), burak, marchew, rzodkiewka, czarna rzepa, rzepa, brukwie, kabaczek,
bakłaŜan, patison, cukinia, dynia, pomidory, miechunka (Physalis), ogórek, ziemniak;
zielenina: zielona sałata, natka pietruszki, koperku, selera, pasternaku, rabarbar,
chrzan, kolendra (natka), \)pegan\1, estragon, fenkuł (?) lekarski, nasturcja, natka
buraków (botwina), rzodkiewki, marchwi, szczaw, cykoria sałatkowa, ziele
podagrycznika (Aegobodium) oraz niezbędny składnik kaŜdego obiadu i kolacji -
cebula i czosnek.
Owoce: Jabłka wszystkich gatunków, gruszki, śliwki, ałycza (śliwka kałkazka), owoce
tarniny, wiśnie czereśnie, winogrona, churma (Diospyros ?), owoce pigwy, derenia,
banany, granaty, melony, arbuzy, figi, morele, brzoskwinie, owoce cytrusowe
(pomarańcze, mandarynki, grejpfruty, cytryny), suszone morele oraz suszone
wypestkowane morele nie odymiane siarką, suszone śliwki nie podwędzane w dymie,
susz owocowy i inne.
Jagody: Czarne jagody, łochynie, czarne i czerwone porzeczki, truskawki, maliny,
poziomki, agrest, Ŝurawina, jarzębina, aronia, jałowiec, malina moroszka, owoce
rokitnika, bzu czarnego, głogu, maliny kamionki, dzikiej róŜy, morwy, czeremchy i inn.,
ZboŜa: Ŝyto, pszenica, owies, jęczmień, proso, gryka, kukurydza, ryŜ;
kasze: gryczana, jęczmienna drobna i perłowa, płatki owsiane,
mąka owsiana; mąka pełna ze zbóŜ zmielonych w młynku do kawy.
Orzechy: włoskie, laskowe, orzech leszczyny południowej, orzeszki ziemne,
pistacjowe, migdały, orzeszki cedrowe; pestki: z dyni, słonecznika, arbuza, melona,
cukini; pestki moreli, (wiśni, śliwy ?!). Wszystkie orzechy i pestki kupowane nie powinny
być poddane obróbce termicznej i nie solone.
Produkty zawierające białko roślinne, są to - orzechy, pestki, zboŜa, strączkowe (groch,
suchy i zielony, fasola sucha i zielona (strączki), bób, soja, soczewica), grzyby, pyłek
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
62
kwiatowy, suche ziele wielu roślin - zmielone liście porzeczek, maliny, poziomki, babki,
lipy, pokrzywy, mlecza, bluszcza, selera, owoców bzu czarnego, liście koniczyny i inne.
Produkty zawierające tłuszcze roślinne, są to naturalne oleje roślinne - słonecznikowy,
kukurydziany, z oliwek, sojowy i inne np. oleje lniany, orzechowy, z rokitnika - ale to
rzadkość; oraz nasiona zawierające do 50% i więcej tłuszczów tj. siemię lniane, sezam,
(kanapee\\noe sem), niepraŜone pestki słonecznika i dyni, orzechy. MoŜna je przed
spoŜyciem zemleć na mąkę. Oprócz orzechów wszystkie nasiona moŜna zemleć nawet
z zewnętrzną łuską. Nie naleŜy uŜywać Ŝadnych tłuszczów zwierzęcych.
Słodkie produkty roślinne (uŜywane zamiast cukru): Miód, wypestkowane suszone
morele, morele suszone z pestkami (te są lepsze, bo suszy się je na drzewie i nie
siarkuje), rodzynki róŜnych gatunków, churma, figi, daktyle, śliwki suszone (nie
wędzone), susz owocowy, syrop klonowy, syrop z owoców róŜy, naturalne syropy
owocowe bez środków konserwujących i dodatku cukru.
Zioła obniŜające poziom cukru we krwi, (poŜyteczne dla wszystkich, lecz zwłaszcza dla
chorych na cukrzycę).
Liście: pokrzywy, lipy, babki, mleczu, pierwiosnka, łopianu większego, cykorii
podróŜnika, janowca barwierskiego, rutnicy lekarskiej, dziurawca, rdestu węŜownika,
centurii, szaroty błotnej, mącznicy lekarskiej, tasznika pospolitego, tataraku, skrzypu,
rdestu ptasiego, miodunki, biedrzeńca mniejszego, pięciornika gęsiego, orlicy
pospolitej, (borqevik rasseennyj), perz, trzcina pospolita, pałka szerokolistna,
kokoryczka wonna, bylica piołun, estragon, wrotycz pospolity, oman wielki, marzanka
wonna, bukwica zwyczajna, macierzanka piaskowa, lebiodka pospolita, jasnota biała,
zeń-szeń eleuterokok kłujący, aralia mandŜurska, rodiola róŜowa, limonnik chiński. O
przygotowywaniu dań z tych ziół patrz w ksiąŜce L. W. Nikołajczuk "Zioła obniŜające
poziom cukru we krwi", Mińsk UradŜaj, 1988 ("Saharosnixa[qie racteni").
Zioła zawierające deficytowe mikroelementy i normalizujące przemianę materii:
Kocanka piaskowa (ziele i kwiat), korzeń waleriany, lebiodka, oman (korzeń), jaśmin
ogrodowy (kwiat), dziurawiec, centuria, nagietki (kwiat), pokrzywa, krwiściąg, kwiat lipy,
liść podbiału, liść mięty, korzeń mlecza, liść babki, pączki brzozy, pączki sosnowe, liść
serdecznika, kwiat rumianku, podagrycznik, szarotka błotna, ziele krwawnika,
macierzanka, uczep, jaskółcze ziele, szałwia, liść euekaliptusa, kminek, koper włoski.
MoŜna łaczyć wszystkie zioła z podanego spisu lub tylko ich część, moŜna teŜ
korzystać z jednego, gdy innych nie ma. Jedną łyŜkę stołową mieszanki tych ziół (lub
jednego z nich) zemleć na mąkę w młynku do kawy i zalać szklanką ciepłej wody (45
C), dać postać godzinę, przecedzić i pić z jedną łyŜeczką do herbaty miodu na godzinę
przed jedzeniem, na pusty Ŝołądek jako "herbatkę ziołową". Gdy się chce moŜna
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
63
herbatki nie przecedzać pijąc zawiesinę, mieszając łyŜeczką w szklance. Napary
prawie wszystkich tych ziół moŜna pić równieŜ podczas postu (głodówki), lecz
wówczas koniecznie bez miodu.
METODYKA OKRESU ODBUDOWY
Pierwszy dzień odbudowy.
1 litr świeŜego, naturalnego soku z marchwi rozcieńczyć z 1 litrem przegotowanej wody
o temperaturze pokojowej. Rozmieszać i pić w ciągu dnia, 1 szklanka co godzinę. Na
pierwszy raz naleŜy wypić 1 stołową łyŜkę tak rozcieńczonego soku; po 5-7 minutach -
1 łyk, a po 10 minutach - pozostałą część pierwszej szklanki.
Drugi dzień odbudowy.
W ciągu dnia co kaŜde 2 godziny naleŜy wypijać 200 ml NIEROZCIEŃCZONEGO soku
z marchwi (w sumie na cały dzień- 1400 ml). Jeśli sok z marchwi nam się znudził, to
moŜna pić go na zmianę lub teŜ całkiem zamienić go taką samą objętością soku
jabłkowego lub innego. Jeśli podana wyŜej ilość soku okaŜe się zbyt duŜa, to jedną czy
dwie porcje soku moŜna opuścić lub zamienić taką samą ilością wody.
Trzeci dzień odbudowy.
W ciągu tego dnia naleŜy zjeść 1-1,5 kg świeŜych owoców np. na śniadanie - 1
pomarańczę, na obiad - 2 pomarańcze, na kolację- 3 pomarańcze. Zamiast
pomarańczy moŜna wziąć taką samą (na wagę) ilość grapefruitów, mandarynek lub
innych aktualnie dojrzewających owoców sokowych. Owoce powinny być dobrej
jakości i naleŜy je długo Ŝuć- kaŜdy kęs przełykać naleŜy dopiero po 50-100 ruchach
Ŝujących! - aby porozrywać mechanicznie błonę komórkową komórek roślinnych (jako
Ŝe nasze soki trawienne nie mogą "ugryźć" tej błony) i przyswoić zawartość wszystkich
komórek zjadanych roślin.
Czwarty dzień odbudowy.
Godzinę przed śniadaniem, obiadem i kolacją naleŜy wypijać1-2 szklanki naparu traw z
miodem lub suszonymi owocami lub soki owocowe, jarzynowe, jagodowe (?) lub
surowe kompoty (suszone owoce zalane wieczorem przegotowaną wodą o
temperaturze pokojowej) itp.
ŚNIADANIE – godzinę po ziołowej herbacie – 200 g świeŜych aktualnie
dojrzewających owoców. KaŜdy kęs naleŜy długo i dokładnie Ŝuć (jeśli się Ŝuje 50 razy
- nie choruje się na nic; gdy się Ŝuje 100 razy - staje się długowiecznym; 150 razy - jest
się nieśmiertelnym !).
OBIAD - 200 g sałatki jarzynowej bez Ŝadnych przypraw, plus 150-200g marchwi,
startej na drobnej tarce z połową 1 ząbka czosnku. Sałatę i marchew naleŜy długo Ŝuć.
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
64
KOLACJA - znowu 200 g owoców (z gatunków aktualnie owocujących), lecz juŜ nie
takich jakie były na śniadanie, i znowu naleŜy nie zapominać o dokładnym Ŝuciu.
Piąty dzień odbudowy.
Tak jak i czwartego dnia, godzinę przed śniadaniem, obiadem i kolacją naleŜy
wypijać1-2 szklanki herbaty ziołowej, soku, napoju lub kompotu.
ŚNIADANIE – 250 g ŚWIEśYCH AKTUALNIE DOJRZEWAJĄCYCH MIEJSCOWYCH
OWOCÓW (lub teŜ przywoŜonych).
OBIAD - sałatka z białej kapusty i śliwek: do 200g cienko poszatkowanej świeŜej
kapusty dodać1 łyŜeczkę miodu - pomiąć do pojawienia się soku. Wydrylować100g
świeŜych śliwek (zimą 50 g suszonych lecz namoczonych), pokroić miękisz noŜem na
kawałki. Zetrzeć na drobnej tarce 50 g świeŜej marchwi. Wszystko zmieszać, dodać
sok z 1/4 cytryny. Podawać na półmisku wyłoŜonym liśćmi zielonej sałaty lub młodą
botwinką, przybrawszy krąŜkami marchwi i śliwek. Następne danie obiadowe -
wegetariańska "Ŝywa" zupa. Zemleć w młynku do kawy:
1.100g płatków owsianych lub 100g kaszy gryczanej,
2. zemleć po 1/3 łyŜeczki od herbaty nasion tymianku, kolendry, kopru; 2-3 łyŜeczki od
herbaty siemienia lnianego; zmielone składniki wsypać do 50g wody, rozprowadzić
grudki, dodać1 łyŜkę oleju słonecznikowego i 1 ząbek zmiaŜdŜonego czosnku,
postawić na ogień i ogrzewać od temperatury pokojowej do 45 C (pierwszy raz
kontrolując temperaturę termometrem). Po ogrzaniu nalać na talerz ok. 300ml zupy i
zjeść.
KOLACJA - 250g owoców (o ile to moŜliwe nie tych jakie były na śniadanie).
Szósty dzień odbudowy.
Tak jak czwartego i piątego dnia – godzinę przed śniadaniem, obiadem i kolacją naleŜy
wypijać1-2 szklanki soków lub innych napojów. Niech stanie się to zasadą na całe
Ŝycie.
ŚNIADANIE – 300 g świeŜych, aktualnie dojrzewających owoców.
OBIAD - 1. Sałatka z kapusty, buraków lub marchwi (cokolwiek lecz jedno): 200g
wybranej jarzyny drobno poszatkować lub zetrzeć na drobnej tarce (moŜna z pomocą
sokowirówki), dodać1 łyŜkę stołową nierafinowanego oleju słonecznikowego, 1-2 ząbki
pomiaŜdŜonego czosnku (według smaku), 50 g drobno pokrajanej natki pietruszki lub
koperku, 2 łyŜeczki siemienia lnianego zmielonego w młynku do kawy, nasiona kopru,
kminku, kolendry (po 1/3 łyŜeczki do herbaty) i według Ŝyczenia 2-3 goździki. Wszystko
dobrze wymieszać i jeść z podkiełkowanym zboŜem lub grochem
2. Kiełkowane ziarno: 150g Ŝyta, pszenicy, owsa, jęczmienia lub grochu oczyścić od
zanieczyszczeń, wymyć, umieścić w emaliowanym naczyniu i zalać1 litrem wody,
przykryć przykrywką i zostawić w temperaturze pokojowej na 12 godzin. Przez ten czas
moŜna 1-2 razy zmieniać wodę. Po 12 godzinach wodę zlać, przemyć ziarno lub groch
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
65
świeŜą wodą. Wilgotne ziarno zostawiamy bez wody w naczyniu, przykrytym pokrywką,
w temperaturze - jeszcze na 18 godzin. Przez ten czas takŜe moŜna 1-2 razy przemyć
ziarno świeŜą wodą, nie zapominając ją zlewać. Po mniej więcej 18 godzinach na
ziarnach pojawią się małe (1-3mm) białe kiełki. Przed spoŜyciem to ziarno naleŜy
jeszcze raz przemyć chłodną wodą, poniewaŜ kiełki pokryte są ochronną warstwą
śluzowatej substancji, chroniącą je przed mikroorganizmami zawartymi w glebie oraz
robakami i ptakami. Substancje te są szkodliwe takŜe i dla człowieka. Jeśli takie
zakiełkowane ziarno nie będzie od razu zjedzone, to pozostałą część naleŜy
przechowywać w lodówce, by niska temperatura zahamowała dalszy wzrost ziarna,
poniewaŜ ziarno z długimi kiełkami traci swoje właściwości zdrowotne. Zakiełkowane
ziarno jest znacznie bardziej zdrowe od chleba, poniewaŜ nie jest pozbawione
zewnętrznej powłoki, która zawiera witaminy grupy B, witaminę E, nie zawiera
szkodliwej dla organizmu soli, a posiada za to cały szereg substancji i witamin nie
pozbawionych obróbką termiczną aktywności biologicznej. Najlepiej jest zakiełkowane
ziarno Ŝuć (gryźć zębami), lecz jeśli lecz jeśli zęby są chore lub ich nie ma, moŜna
zemleć w maszynce do mięsa lub w mikserze.
Kolacja - jak zwykle, godzinę po sokach lub napojach: 50-100g wyłuskanych orzechów
lub innych nasion - długo Ŝuć z 200 gramami jarzynowo-liściowej sałatki - np. z liści
kapusty, zielonej sałaty, natki pietruszki, kopru, kinzy, regana, tarhuna, \\eremwi\1,
chrzanu itp.
7-20 dzień odbudowy.
Ilość i zestaw produktów spoŜywczych takie same jak 6-tego dnia odbudowy, lecz
produkty naleŜy w miarę moŜności róŜnicować ciągu dnia i tygodnia, regulując ich ilość
w ten sposób, Ŝeby nie być głodnym, lecz nie przejadać się. Kontrolowanie wagi i
opisanych wcześniej wymiarów ciała. Nie naleŜy rzucać się na jedzenie jak głodny wilk.
Nie naleŜy spieszyć się z odbudową i zwiększaniem cięŜaru ciała. Im wolniej zachodzi
odbudowa, tym lepsze są rezultaty leczenia. NIE POŁYKAĆ, Ŝuć 50, 100, 150 razy!
W okresie postu (LG) nie naleŜy uwaŜać siebie za chorego. przeciwnie, naleŜy
wykonywać wszystkie zwykłe obowiązki i czynności - jedynie unikać naleŜy przeciąŜeń.
Natomiast podczas okresu odbudowy przez 3 tygodnie nie naleŜy uwaŜać siebie za
człowieka zdrowego, a tylko za rekonwalescenta. NaleŜy chronić (dbać o)
przychodzących nowych sił i dawać powracającemu zdrowiu dobrze "zrosnąć się" z
naszym ciałem (rada A. A. Suworina). Aby to osiągnąć naleŜy za wszelką cenę starać
się nie naruszać zalecanej w tym okresie diety.
UWAGI
1.Po jednodniowej LG odbudowę naleŜy przeprowadzać według diety odpowiadającej
5-temu dniu odbudowy (patrz odpow. str.).
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
66
2.Po 3-dniowej LG odbudowę przeprowadza się wg diety odpowiadającej 3-4-5 dniowi
odbudowy (patrz str. ).
3.Po 5-ciodniowej LG odbudowę przeprowadza się wg diety odpowiadającej 2-6 dniowi
(?) odbudowy (patrz str. ).
4. Po 7-25 dniowej LG odbudowę przeprowadza się w pełnym zakresie.
WŁAŚCIWE ODśYWIANIE SIĘPO ZAKOŃCZENIU OKRESU ODBUDOWY
(tzn. przez cały pozostały okres Ŝycia)
Po zakończeniu okresu odbudowy w zasadzie moŜliwy jest dowolny sposób
odŜywiania się, lecz dla zachowania i podtrzymania zdrowia, będącego skutkiem
(uzyskanego dzięki) AP (LG), jedzenie powinno być przede wszystkim roślinnym,
chociaŜ moŜe być mieszane. Oznacza to, Ŝe na kaŜde 100g poŜywienia zwierzęcego
(mięso, ryby, ptactwo, produkty mleczne, jaja oraz wszystkie przyrządzone z nich
dania) powinno się zjadać 400g poŜywienia roślinnego (proporcja 1:4 lub 20% do
80%), przy czym co najmniej połowa poŜywienia powinna być poŜywieniem
NATURALNYM, "Ŝywym", które po wsadzeniu do ziemi (przed rozdrobnieniem)
wyrośnie, ani teŜ nie poddanym procesowi obróbki termicznej (wysokotemperaturowej),
ani teŜ soleniu, ani marynowaniu, kwaszeniu, wymaczaniu, konserwowaniu (?) (i
głębokiemu mroŜeniu oraz napromieniowaniu). Mięso naleŜy jadać rzadko - 1-2 razy
na tydzień, w nieduŜych ilościach (po 100-200 g), chude i wygotowane. Zlać naleŜy nie
tylko pierwszy bulion, lecz teŜ drugi i trzeci oraz ostatni (tj. w ogóle nie wykorzystywać
w celach konsumpcyjnych Ŝadnych rosołów, ani nie przyrządzać na nich zup, poniewaŜ
do wywarów mięsnych przechodzą rozpuszczalne w wodzie jady trupie, produkty
gnicia i (samoperevarivani), chemiczne środki ochrony stosowane w rolnictwie,
rozliczne alergeny, radioaktywny cez i inne szkodliwe substancje rozpuszczalne w
wodzie. Jeśli juŜ jemy ryby to tylko morskie, wygotowane, nie naleŜy jadać skóry.
Ptactwo - albo domowego chowu, wyhodowane na naturalnym ziarnie, albo Ŝadne:
zrezygnować naleŜy z mroŜonych kurcząt brojlerowych, wyhodowanych na hormonie
wzrostu. Z produktów mlecznych moŜna polecić jedynie produkty otrzymane z
fermentacji mleka (kefir, jogurt, serwatka, (acidofilina) i chudy twaróg: objętość
produktów fermentacji mleka - 0,5 litra na dobę, twarogu - nie więcej niŜ 100 g na dobę
(na kolację z jakąś nieskrobiową zieleniną). Jaja - tylko w okresie wzrostu, nie więcej
niŜ jedno na dobę; po 25 roku Ŝycia spoŜywanie jajek przyczynia się do powstawania
miaŜdŜycy tętnic. Organizm nasz zawiera około 70% wody, i dlatego dla zapobiegania
kamicy nerkowej i Ŝółciowej, osteochondrozie i przeciw odkładaniu się soli - naleŜy
dbać, by nasze poŜywienie zawierało nie mniej niŜ 70% wody. Dlatego teŜ
wysokokaloryczne poŜywienie i koncentraty, zawierające mniej niŜ 70% wody powinno
się spoŜywać z duŜą ilością poŜywienia roślinnego, zawierającego 80-95% wody, Ŝeby
G. A. Wojtowicz ULECZ SAM SIEBIE
Wydawnictwo verbum Górny-Gołąb Katowice 1991
67
średnia zawartość wody w spoŜywanym jedzeniu i w organizmie wynosiła 70%. Zasady
7-12 podane na stronach (11-12) naleŜy starać się przestrzegać w ciągu całego Ŝycia.
SpoŜycie majonezu, soli, cukru, )adxiki naleŜy ograniczyć do minimum i przy
nadarzającej się sposobności wykluczyć w ogóle.
Z rana - do 11, najlepiej jest niczego nie jeść. W skrajnym przypadku – herbatę z ziół.
NaleŜy starać się jadać śniadanie o godzinie 11, obiad- o 15, a kolację- 19. PoŜywienie
białkowe, które trawi się długo (4-6 godz.) naleŜy starać się jadać na kolację. W
przeciwnym bowiem razie kaŜda nowa porcja będzie trafiała do Ŝołądka, w którym jest
jeszcze nieprzetrawione poŜywienie z poprzedniego posiłku. NaleŜy zmniejszyć
spoŜycie tłuszczów. Powinny one zaspokajać nie więcej niŜ 30% dobowego
zapotrzebowania na energię. Według danych Narodowego Instytutu USA zajmującego
się badaniami serca, płuc i krwi w 1987 roku przyswajane było jedynie 3%
spoŜywanego tłuszczu, 97 zaś procent było odkładane pod skórą, w naczyniach
krwionośnych i mięśniach. Dlatego teŜ, przy konkretnym zapotrzebowaniu
energetycznym poŜądane jest, aby dostarczane z poŜywieniem kalorie pochodziły nie z
tłuszczu, a z (od) węglowodanów owoców, jarzyn, jagód i zbóŜ. Nigdy nie naleŜy jeść
podczas niedyspozycji (w chorobie), przy podwyŜszonej temperaturze, gdy są bóle.
Pierwsze co naleŜy zrobić w przypadku jakiejkolwiek choroby, to natychmiast przerwać
zewnętrzne odŜywianie się we wszelkich moŜliwych formach, na okres 1-3 dni. Matki,
które zmuszają swoje dzieci do jedzenia podczas choroby, szkodzą tylko swoim
dzieciom. Zaiste, nasz lekarz jest blisko nas. Ludzie chcąc dobrze, czynią tylko zło.
Przeprowadzając w ciągu całego swego Ŝycia jednodobowe lecznicze głodówki raz na
tydzień, i 7-10 dniowe posty (LG) raz na 3 miesiące - pozbywamy się chorób, pod
warunkiem, Ŝe odbudowę i okres po nim będzie się przeprowadzało tak jak podano
wyŜej. Tym niemniej pierwsze 2-3 kursy absolutnego postu (LG) i okresy odbudowy po
nich mogą być niebezpieczne, i dlatego nie naleŜy przeprowadzać ich samodzielnie.
Istnieją setki niuansów, których nie sposób jest przewidzieć i omówić ani w takiej jak ta,
ani nawet w najbardziej szczegółowej instrukcji, ani w ksiąŜce. Nic nie moŜe zastąpić
Ŝywego kontaktu z lekarzem, specjalistą od TGD. Dlatego teŜ nie mogę wziąć na siebie
odpowiedzialności za skutki samodzielnego stosowania metody, nawet według tej
dosyć szczegółowej instrukcji. Bardziej szczegółowe zalecenia z zakresu właściwej
diety wegetariańskiej i przepisy ponad 50 jarzynowych, owocowych sałatek,
wegetariańskich zup i innych dań wegetariańskich moŜna znaleźć w moich artykułach
opublikowanych w gazecie "Sel"skoe hoz/jstvo Belorussi' \1-1989 numery 5,6,8,11 i
1990 numery 1,2,3,4,i następne.