23.05.2016
Naukowy dowód "rozmowy z Bogiem"? Nowe technologie w INTERIA.PL
http://nt.interia.pl/raporty/raportmedycynaprzyszlosci/medycyna/newsnaukowydowodrozmowyzbogiem/podgladwydruku,parametr,nt_dol,nId,2204693
1/2
Naukowy dowód "rozmowy z Bogiem"?
Naukowcom udało się zmierzyć aktywność mózgu osoby, która jak sama twierdzi rozmawiała z
Bogiem. To pierwsze tego typu badanie przeprowadzone w trakcie "religijnego doświadczenia".
Izraelskim naukowcom udało się zobrazować tego typu doświadczenie ze względu na przypadłość
doskwierającą pacjentowi, 46letniemu mężczyźnie pochodzenia żydowskiego, cierpiącemu na
padaczkę skroniową (TLE). Jest to jeden z rodzajów epilepsji, w którym napady pochodzą z płata
skroniowego i mogą wywoływać u chorego różnorakie efekty, np. generować fałszywe wspomnienia
czy halucynacje. Napad może trwać od kilku sekund aż do kilku minut.
W końcu
lekarze
zasugerowali mężczyźnie, by przestał zażywać leki przeciwdrgawkowe, które
hamują rozprzestrzenianie się impulsów nerwowych.
Uczeni
podłączyli mężczyznę do
elektroencefalografu, kiedy doszło do "objawienia". W tym czasie w pomieszczeniu znajdowało się
tylko dwóch lekarzy.
Pacjent nagle zamarł w bezruchu i zaczął wpatrywać się w sufit, twierdząc, że poczuł, jak zbliża się
do niego Bóg. Później mężczyzna zaczął intonować po cichu modlitwy. Następnie spojrzał na lekarza,
zerwał elektrody z głowy i zaczął wykrzykiwać: "A ty jesteś Adonai (hebrajskie określenie Boga), mój
Pan". Twierdził, że Bóg objawił się mu, nakazując, by przyniósł odkupienie ludowi Izraela.
Naukowcy odnotowali aktywność mózgu podczas przeżycia religijnego
23.05.2016
Naukowy dowód "rozmowy z Bogiem"? Nowe technologie w INTERIA.PL
http://nt.interia.pl/raporty/raportmedycynaprzyszlosci/medycyna/newsnaukowydowodrozmowyzbogiem/podgladwydruku,parametr,nt_dol,nId,2204693
2/2
Polecane:
:
Co wykazały skany mózgu wykonane podczas napadu? Naukowcy odnotowali aktywność w paśmie
niskich częstotliwości gamma (3040 Hz) w lewej korze przedczołowej, dokładnie z przeciwnej strony,
z której pochodzą napady padaczkowe.
Tego typu ataki to tzw. urojenia religijne w kontekście ponapadowej psychozy (PIP). Niestety, tym
zaburzeniem nie można wyjaśnić tajemniczego przypadku 46latka. Naukowcy nie wiedzą, czym
dokładnie było owe "objawienie".
Aktywność mózgowa podczas religijnych doświadczeń