background image

pszczoły.pl->Dwumiesięcznik Pasieka

Szukaj

 

W MOJEJ PASIECE ABECADŁO NAUKA W PASIECE CHOROBY W PASIECE PRODUKTY PASIECZNE ARCHIWUM  

 
   W numerze 

Wydarzenia 

Jubileusz profesora 
Jerzego Woyke 

Apimondia 2009 

Kamiańskie klimaty 

W mojej pasiece 

Zimowa pasieka 

Drzewa i krzewy dla 
naszej pasieki 

Ul leŜak dla hobbysty, 
cz. 1. 

Moja metoda 
zintegrowanej walki z 
Varroa destructor 

Pozyskujmy pierzgę 

Kalejdoskop 

Miody pitne, sycone 
czy niesycone? 

Z Pasieką w świat 

4 000 000 kilo miodu 
w 6 tygodni 

Międzynarodowe 
Kongresy 
Pszczelarskie 
Apimondii 

Nauka w pasiece 

Monitorowanie 
mikroklimatu rodziny 
pszczelej 
system WMA, cz. 1. 

Wszystko, co o 
plastrze i wosku 
pszczelim wiedzieć 
naleŜy, cz. 4. 

Pasieka poleca 

Miód i produkty 
pszczele dla zdrowia, 
urody i podniebienia 

Z pasieki do kuchni 

Ptysie, sernik z pianką 

Historia 

Saga rodu Kurpielów 

W MOJEJ PASIECE 

producenta) trudno porównać preparat z danymi uzyskiwanymi w badaniach z kwasami 
organicznymi stosowanymi do ograniczania inwazji Varroa destructor, ale przytoczenie 
danych naukowych moŜe trochę rozwiać wątpliwości.  

Głównym  składnikiem  preparatu  BeeVital  Hiveclean  wydaje  się  być  kwas  szczawiowy. 
W  naturze  obecny  jest  on  w  wielu  roślinach.  DuŜa  jego  koncentracja  występuje  np.  w 
liściach  rabarbaru,  szpinaku,  owocach  bananów,  ziarnach  maku,  ziarnie  kakaowym  i 
liściach herbaty. Poziom 200 ppm (0,2 g/kg) w produktach spoŜywczych uwaŜany jest 
za wysoki. Kwas szczawiowy jest kwasem mocnym - niszczy tkanki. Dawka śmiertelna 
dla  człowieka  to  5  do  15  g.  W  czystej  postaci  chemicznej  występuje  jako  krystaliczny 
biały  proszek,  bez  zapachu.  Wchodzi  on  w  reakcje  z  wapnem,  Ŝelazem,  sodem, 
magnezem,  potasem  i  tworzy  trudno  rozpuszczalne  sole  -  szczawiany.  U  ludzi  przy 
diecie  bogatej  w  kwas  szczawiowy  w  nerkach  tworzą  się  kamienie,  których  głównym 
składnikiem  są  szczawiany  wapnia.  Dlatego  produkty  spoŜywcze  o  wysokim  poziomie 
tego kwasu powinny być spoŜywane z umiarem. 

Badania  duńskie  ze  stosowaniem  wkraplania  roztworu  kwasu  szczawiowego  w  syropie 
cukrowym  w  przestrzeń  międzyramkową  w  pełni  wypełnioną  przez  pszczoły  (3  ml 
roztworu  na  uliczkę)  w  okresie  wczesnowiosennym  wykazały  skuteczność  stosowanej 
metody.  Średni  osyp  z  4  tygodniowego  okresu  liczenia  wyniósł  w  rodzinach  leczonych 
62  sztuki  roztoczy,  podczas  gdy  w  rodzinach  kontrolnych,  nieleczonych,  jedynie  2 
sztuki.  Przy  zabiegach  wkraplania  roztworu  kwasu  szczawiowego  w  syropie  cukrowym 
w okresie jesiennym uzyskano osyp rzędu 900 do 1400 osobników na rodzinę w czasie 
4  tygodni  po  zabiegu.  Równolegle  badano  pozostałości  kwasu  w  miodzie.  Oznaczony 
poziom  kwasu  szczawiowego  w  miodzie  czerwcowym  w  grupie  doświadczalnej  (42 
ppm)  nie  róŜnił  się  istotnie  od  poziomu  określonego  w  miodzie  rodzin  kontrolych,  nie 
poddawanych zabiegowi (58 ppm). 

Badania  w  warunkach  laboratoryjnych  wykazały  roztoczobójcze  działanie  zarówno 

BeeVital  Hiveclean  -  Nowa  zabawka  czy 
prawdziwe  narzędzie  dla  pszczelarzy  w 
kontrolowaniu warrozy?  

Na  rynku  pszczelarskim  pojawił  się  nowy 
produkt,  który  przez  wielu  traktowany  jest  z 
niedowierzaniem, bo co powiedzieć o tak prostej 
w  swym  składzie  miksturze,  jak  mieszanka 
wody,  sacharozy,  kwasu  cytrynowego,  kwasu 
szczawiowego,  ekstraktu  propolisu  i  olejków 
eterycznych,  zwłaszcza  gdy  się  ją  porówna  do 
tak  obco  brzmiacych  nazw,  jak  amitraza, 
flumetryna, 

fluwalinat, 

kumafos 

czy 

bromfenwinfos.  Z  powodu  braku  danych  o 
koncentracji 

poszczególnych 

składników 

roztworze BeeVital Hiveclean (tajemnica 

zdjęcia: Janusz Pudełko, Rafał Krawczyk

Stosowanie  kwasów  organicznych  jako  alternatywnych  do 
chemoterapeutyków  środków  roztoczobójczych  zaczyna  być, 
mimo  braku  prawnej  akceptacji  dla  tego  rodzaju  praktyk, 
coraz  bardziej  powszechne  w  krajach  Unii  Europejskiej. 
Stosowane  kwasy  organiczne  to  kwas  mrówkowy,  mlekowy, 
cytrynowy  oraz  szczawiowy.  Są  to  kwasy  występujace 
naturalnie  w  przyrodzie  i  dzięki  temu  akceptowane  przez 
pszczelarzy,  którzy  unikają  skaŜenia  produktów  pszczelich 
przez  syntetyczne  środki  chemiczne.  Przykładem  moŜe  być 
pszczelarstwo  duńskie,  gdzie  w  2000  roku  86%  pszczelarzy 
stosowało  jedynie  metody  biologiczne,  czyli  kwasy  organiczne 
(mrówkowy,  mlekowy  i  szczawiowy)  i  metody  mechaniczne. 
Kwas  mrówkowy  stosowany  jest  po  ostatnim  zbiorze  miodu, 
natomiast mlekowy i szczawiowy po okresie wychowu czerwiu. 
Decyzję  o  przeprowadzeniu  zabiegu  podejmuje  się  po 
uprzednim  zdiagnozowaniu  naturalnego  osypu  roztoczy. 
Dobowy  osyp  przemnaŜa  się  przez  120,  by  określić  całkowitą 
populację pasoŜytów w rodzinie. Poziom inwazji przekraczający 
1000  sztuk  jest  sygnałem  do  podjęcia  jak  najszybszej  walki  z 
warrozą.  Gdy  wynik  zabiegu  wykazuje  osyp  50  do  100 
roztoczy  po  1  -  2  tygodni,  zabieg  powtarza  się.  Przy  niŜszych 
poziomach osypu moŜna zrezygnować z dalszych zabiegów. 

Page 1 of 3

Czasopismo pszczelarskie PASIEKA - pszczelarstwo, pszczoły, ule, miód, informacje...

2010-01-13

http://www.pasieka.pszczoly.pl/index.php?s=vjufile&grkat=w_mojej_pasiece&artpli...

background image

Kącik dla dziadków 

i wnuczków 

O pszczole, kociczce 
Kundzi i kocurku 
Tetroniuszu 

Kącik kolekcjonera 

Rzeźby i figurki z 
motywami 
pszczelarskimi 

kwasu  szczawiowego,  jak  i  cytrynowego  na  Varroa  destructor,  przy  czym  kwas 
szczawiowy działał bardziej toksycznie od cytrynowego. Działanie kwasu szczawiowego 
było  istotnie  wspomagane  obecnością  syropu  cukrowego.  Przy  średnim  poziomie 
inwazji 1518 roztoczy na rodzinę skuteczność zwalczania ich, przy stosowaniu róŜnych 
roztworów  kwasu  szczawiowego  (2,1%,  3,2%)  w  60%  syropie  cukrowym,  wynosiła 
86%  do  99%,  przy  jednokrotnym  zabiegu  wkraplania  w  grudniu.  Nie  stwierdzono 
zaleŜności  pomiędzy  stosowaniem  kwasu  szczawiowego,  a  poziomem  tego  kwasu 
oznaczanym  w  miodzie  i  opracowano  metodę  jego  odparowywania  w  ulach  w  okresie, 
gdy  pszczoły  tworzą  kłąb.  Dawki  kwasu  od  1,0  do  5,0  g  na  rodzinę  wykazały 
skuteczność  roztoczobójczą  ponad  90  %.  Podkreśla  się  takŜe  wysoką  skuteczność 
działania słabych roztworów tego kwasu w syropie cukrowym. Objętość 5 ml na rodzinę 
60%  roztworu  cukrowego  zawierającego  4,2%  kwasu  szczawiowego  zdeponowana  na 
górnych  beleczkach  ramek  rodzin  bez  czerwiu  wykazała  ponad  96%  skuteczność  w 
zwalczaniu populacji roztoczy.  

Po  pierwszym  okresie  stosowania  amitrazy  w  postaci  późnojesiennego  odymiania 
rodzin,  w  latach  90-tych  wprowadzono  listewki  nasączone  Klartanem.  W  związku  z 
krytyką  Klartanu  w  1999  roku  zastosowano  standaryzowany  produkt  -  paski  Apistanu 
(Biowet).  JuŜ  późną  wiosną  następnego  roku  moŜna  było  często  spotkać  pasoŜyty  na 
czerwiu trutowym. Rodziny produkcyjne rozwijały się dynamicznie i nic nie zapowiadało 
katastrofy  do  końca  lipca.  W  sierpniu  rodziny  gwałtownie  zaczęły  się  wypszczelać,  tak 
Ŝe  pod  koniec  miesiąca  w  ulach  pozostawała  pełna  nadstawka  miodu,  6  -  8  ramek  z 
czerwiem i garstka pszczół z matką. Na ramkach z czerwiem było więcej pasoŜytów niŜ 
pszczół. Przy układaniu gniazd na zimę średnio z 3 rodzin robiono jedną - stan pasieki 
zmniejszył  się  o  2/3.  Ten  nagły  wzrost  liczebności  pasoŜyta  moŜe  być  tłumaczony 
presją selekcyjną na populację pasoŜyta wysokich dawek fluvalinatu w postaci Klartanu 
przez  okres  ponad  5  lat  i  brakiem  100%  skuteczności  zabiegu.  Mimo  wysokich  dawek 
chemoterapeutyka  część  populacji  pasoŜyta,  ta  bardziej  odporna,  przeŜywała.  W 
momencie, gdy zastosowana dawka fluwalinatu w standaryzowanym produkcie okazała 
się  wyraźnie  mniejsza  niŜ  w  stosowaneym  dotychczas  Klartanie,  populacja  pasoŜyta 
była juŜ uodporniona i w dobrej formie przezimowała na pszczołach do nowego sezonu. 
Był  to  pośredni  dowód  na  nabudowywanie  odporności  wśród  pasoŜytów  na 
chemoterapeutyki,  w  tym  przypadku  na  fluvalinat.  Było  to  bolesne,  ale  bardzo 
pouczajace doświadczenie. Zmusiło mnie do innego spojrzenia na walkę z pasoŜytem.  

Następnego  roku,  po  jesiennym  zastosowaniu  pasków  Apifosu  (Biowet)  i  3-krotnym 
odymieniu  Apiwarolem,  rodziny  odŜyły.  Przy  przeglądach  nie  stwierdzano  pasoŜyta  na 
czerwiu  trutowym,  nie  było  teŜ  bezskrzydłych  i  małych  pszczół.  W  sumie  przez  3 
sezony  stosowano  Apifos.  Po  zmianie  środka  czynnego  na  Bromfenwinfos  (Apifos)  nie 
zaobserwowano narastania inwazji pasoŜyta w rodzinach. Przewidując, Ŝe te pasoŜyty, 
które  przeŜyły,  do  następnego  sezonu  mogą  juŜ  być  genetycznie  odporne  na  ten 
środek,  rozglądano  się  za  alternatywnymi.  Przy  zimowaniu  pasieki  w  2003  roku 
zastosowano po raz pierwszy Gabon produkcji czeskiej (1,5 mg acrinathriny w 1 pasku, 
w ilości 2 pasków na rodzinę na okres 24 dni).  

W  pasiece  do  kontroli  obecności  pasoŜyta  w  trakcie  sezonu  bardzo  przydatne  okazały 
się  ule  z  podłogą  siatkową  i  zasuwaną  pod  nią  dennicą  produkcji  Ryszarda 
Sułkowskiego z Bolkowa. Wsunięcie dennicy choćby na 1 dobę pozwala zorientować się 
w  osypie  pasoŜyta  wynikłym  z  jego  naturalnej  śmiertelności.  Konstrukcja  dennicy  nie 
pozwala  na  zebranie  100%  osypu  roztoczy,  gdyŜ  około  20%  powierzchni  siatki 
podpartej jest elementami konstrukcyjnymi. Nie ma to jednak wpływu na ogólny obraz 
przebiegu  inwazji  pasoŜyta  w  rodzinie  pszczelej.  Poza  zastosowaniem  diagnostycznym 
dennice  mają  i  tę  zaletę,  Ŝe  Ŝywy  roztocz  moŜe  wypaść  poza  ul  przez  siatkę.  NiŜsze 
temperatury  na  dnie  takiego  ula  działają  równieŜ  paraliŜująco  na  jego  funkcje.  JeŜeli 
pszczoły  instynktownie  pozbywają  się  pasoŜytów  na  drodze  wzajemnego  czyszczenia, 
to  usuwane  są  one  z  ciała  pszczół  jako  Ŝywe  i  z  ciepłych,  litych  dennic,  zwłaszcza  w 
porze  ciepłej,  mogą  ponownie  zasiedlać  rodzinę  pszczelą.  Przy  wysokim  poraŜeniu 
silnej rodziny w lipcu i sierpniu, w krytycznym dla pasieki roku, moŜna było doliczyć się 
10  do  20  roztoczy  osypanych  w  ciagu  doby.  Taki  osyp,  nie  wymuszony  Ŝadnym 
zabiegiem, świadczył o powaŜnym poziomie inwazji. Jej skutki opisałem wyŜej.  

Jak  przebiegało  próbne  zastosowanie  BeeVital  Hiveclean  w  mojej  pasiece?  Do 
testowania uŜywam uli nieocieplonych, z pojedynczej deski, o pojemności gniazda: 12 
ramek typu Dadant, z dennicą siatkową. W okresie sezonu letniego nie zaobserwowano 
obecności  Varroa  destructor  w  gniazdach  ani  objawów  ubocznych  u  pszczół  (pszczoły 
bezskrzydłe).  14  września  podano  do  kaŜdej  rodziny  2  paski  ze  środkiem 
przeciwpasoŜytniczym  Gabon.  Pod  siatkowymi  podłogami  umieszczono  wkładki 
dennicowe  do  badania  osypu  pasoŜyta.  4  października  wykonałem  liczenie  osypu 
roztoczy  po  20  dniach  działania  preparatu  i  wkropiłem  15  ml  ciepłego  preparatu 

Moje  doświadczenia  z  kontrolą  warrozy  są 
oparte  na  wieloletnich  obserwacjach  z  własnej 
pasieki.  Prowadzę  gospodarstwo  pasieczne  po 
moim 

ojcu, 

prof. 

Janie 

Nowakowskim 

wykładowcy  pszczelarstwa  i  pszczelnictwa  na 
Akademii 

Rolniczej 

we 

Wrocławiu, 

który 

prowadził 

ponad 

100 

pniową 

wędrowną 

gospodarkę  pasieczną  na  terenie  Dolnego 
Śląska.  Obecnie  pasieka  liczy  60  rodzin  i 
prowadzona jest od lat 90-tych jako stacjonarna 
w  rejonie  Masywu  ŚnieŜnika,  w  Kotlinie 
Kłodzkiej.  Wszelkie  zabiegi  walki  z  inwazją 
Varroa przeprowadzano w niej jedynie w jesieni, 
po zakończeniu zbioru miodu. 

Page 2 of 3

Czasopismo pszczelarskie PASIEKA - pszczelarstwo, pszczoły, ule, miód, informacje...

2010-01-13

http://www.pasieka.pszczoly.pl/index.php?s=vjufile&grkat=w_mojej_pasiece&artpli...

background image

BeeVital  Hiveclean  w  uliczki  międzyramkowe  na  pszczoły.  Po  24  godzinach 
przeprowadziłem  badanie  osypu  z  gniazda  na  obecność  pasoŜytów.  Wyniki  pokazuje 
tabela: 

Inwazji  roztocza  w  mojej  pasiece  w  okresie  jesiennym  nie  okazała  się  zbyt  groźna. 
Największy  osyp  po  podaniu  Gabonu  zanotowano  jedynie  w  rodzinie  testowej  nr  1a. 
Pozostałe były opanowane przez pasoŜyta w znacznie mniejszym stopniu. 

Z  przeprowadzonego  jesienią  próbnego  wkroplenia  preparatu  BeeVital  Hiveclean  do 
rodzin pszczelich w fazie braku czerwiu i pod koniec trwania działania preparatu Gabon 
wynika,  Ŝe  jego  działanie  było  zauwaŜalne  po  1  dobie  w  rodzinach  nr  1a,  22  i  45, 
natomiast w  pozostałych  nie  było  juŜ  tak widoczne. Prawdopodobnie  nie  pozostało  juŜ 
przy Ŝyciu wiele roztoczy. Dla celów diagnostycznych powinno się zastosować odwrotną 
kolejność  uŜycia  preparatów,  najpierw  BeeVital  Hiveclean,  a  następnie  znany 
chemoterapeutyk,  by  określić,  ile  roztoczy  uniknęło  likwidacji  przez  pierwszy  środek. 
Taka a nie inna kolejność zastosowania środków w moim przypadku wynikła z późnego 
pojawienia  się  BeeVital  Hiveclean  na  rynku.  Gabon  był  juŜ  bowiem  w  ulach,  gdy 
wszedłem  w  posiadanie  tego  środka.  Ciekawy  moŜe  być  fakt,  Ŝe  po  zastosowaniu 
BeeVital Hiveclean na dennicach pod siatkami zaobserwowałem zwiększoną ilość osypu 
śmieci  z  rodziny  pszczelej  (drobin  starego  wosku,  pyłku,  itp.).  Świadczyłoby  to  o 
zintensyfikowaniu  czyszczenia  gniazda  przez  pszczoły.  Działanie  kwasów  organicznych 
na rodzinę pszczelą polega między innymi równiŜ na wywołaniu instynktu czyszczenia, 
co  podnosi  higienę  w  ulu  i  moŜe  przyczyniać  się  do  usuwania  na  tej  drodze  części 
roztoczy. 

Z  uwagi  na  coraz  większą  presję  na  zachowanie  czystości  produktów  pszczelich  kaŜdy 
preparat  ograniczający  inwazję  Varroa  destructor  będacy  środkiem  naturalnym  jest 
mile  widziany  przez  pszczelarzy.  Czy  będzie  skuteczny?  Wiele  będzie  zaleŜeć  od 
właściwego  terminu  i  metody  wkraplania,  a  takŜe  od  fazy  rozwojowej  zarówno 
pasoŜyta, jak i rodziny pszczelej. Na tym poziomie sprawdzenia preparatu nie mogę go 
w  pełni  polecić  na  wszelkie  problemy  z  warrozą,  ale  teŜ  nie  lekcewaŜę  go  i  planuję 
stosować w mojej pasiece w następnym sezonie pszczelarskim.  

 

««

 powrót 

Numer rodziny 

Liczba 

osypanych 
roztoczy w 

okresie od 

14.09 do 

4.10.2003 

Średni osyp 

dobowy 

roztoczy po 

podaniu Gabon-

Zabieg BeeVital 

Hiveclean w dniu 

4.10.2003 przy 

temp. 

zewnętrznej od 
12 do 17

o

C (15 

ml preparatu 

wkroplonych do 

4-5 uliczek na 

pszczoły) 

Liczba 

osypanych 

roztoczy po 24 

godz. od 

podania 

BeeVital 

Hiveclean 

1a 

200 

10 

18 

10 

0,5 

25 

1,25 

19 

20 

1,0 

22 

90 

4,5 

45 

130 

6,5 

105 

70 

3,5 

Piotr Nowakowski 

Pasieka nr 4/2003  

©2003-2010 Dwumiesięcznik "PASIEKA" - portal www.pszczoly.pl  

Page 3 of 3

Czasopismo pszczelarskie PASIEKA - pszczelarstwo, pszczoły, ule, miód, informacje...

2010-01-13

http://www.pasieka.pszczoly.pl/index.php?s=vjufile&grkat=w_mojej_pasiece&artpli...