poprawa widzenia obrazow transo Nieznany

background image

Łamanie blokady na widzenie w

transie obrazów i filmów.

Czyli co trzeba zobaczyć świadomie, by widzieć więcej podświadomie.

WWW.TRANSMISJA.GLT.PL

AUTOR I WŁAŚCICIEL PRAW AUTORSKICH, W TYM ROZPOWSZECHNIANIA, DRUKOWANIA I PRZETWARZANIA W INNEJ

FORMIE NIŻ TA: Wampirek.

Bez zgody autora zabrania się drukowania tego tekstu w formie masowej, płatnej, jakiejkolwiek komercyjnej lub jako część innych

publikacji. Niniejsze prawo do tego ma jedynie autor i to jedynie od niego zależy, czy je wykorzysta i czy tekst będzie miał charakter

komercyjny. Jeśli zapłaciłeś za ten tekst chociaż złotówkę (albo precyzyjniej: cenę kosztów wydruku przekroczono)- zgłoś mi to:

Staniszewskim@wp.pl


Wstęp teoretyczny:

Blokada obrazów jest o wiele trudniejsza do złamania niż np. niska podatność na lewitację
ręki, czy katalepsję. Blokada widzenia obrazów, co ważne nie musi wiązać się z samą
niepodatnością na ich widzenie: trzeba wyróżnić dwie rzeczy, czyli podatność na widzenie
czegoś i blokady na widzenie czegoś. To pierwsze definiuje jakość tego, co już widzisz, a
raczej tego, co istnieje nawet, jeśli tego nie widzisz świadomie i nie potrafisz z tego
wyciągnąć informacji o kolorach, kształtach itp., czyli mówiąc krótko: jeśli nie umiesz tego
odebrać świadomie, bo coś przeszkadza Ci w tym. To drugie mówi o rzeczach, które
zasłaniają obraz, który istnieje, ale jego przebicie się do świadomości jest blokowane. Temat
łamania blokady na obrazy jest więc dość zawiły i czasem mnie zadziwia, że mimo tego jakoś
tą blokadę zdjąłem po wielu staraniach (przynajmniej 2-3 godziny, gdy zrozumiałem ten
mechanizm, zajęło mi jego ominięcie czy poprawienie). Jak więc widać, nie jest rzeczą
banalną dojście do tego, co trzeba zrobić, by złamać blokadę. I tutaj ponownie napominam o
to, że jeśli chce się jakiekolwiek blokady łamać, to w zasadzie w co najmniej 80%
przypadków jest potrzebne co najmniej widzenie aur intuicyjne, jak nie widzenie astralne
pełne. Opis na stronie techniki widzenia intuicyjnego aur jest i podkreślam raz jeszcze: to
widzenie jest nie tylko prawdziwe, ale daje ważniejsze i często bardziej obiektywne
informacje, niż widzenie fizyczne i większy dostęp do zmian! Niestety mimo tego i tak
podejrzewam, że 80% ezoteryków, czytających te powyższe zdania uzna, że albo technika jest
„głupia, nie działa lub źle ją stosuje, bo nie wie, czy to oni świadomie czy podświadomie
zmieniają te kółeczka” jak pisało (mniej więcej) na kilku forach. Szkoda, że ludzie oceniają
zamiast się przekonać. Szkoda, że odrzucają, zamiast korzystać. W ten sposób czasem
zastanawiam się nad sensem pisania technik, których większość osób nie zna w przystępny
względnie sposób. Niemniej wracając do tematu: potrzebujesz widzieć podatność na widzenie
obrazów. Jeśli przekroczy z 30-40% (zmapuj, przy ilu teoretycznie powinieneś widzieć obraz,
a jaką masz podatność faktycznie. Te 30-40% jest dla mnie, wg mojej mapy) to znaczy, że
sam problem nie odbierania świadomego obrazów jest w blokadzie na widzenie obrazów, a
nie samej podatności. Czyli w tym momencie, gdy wiesz to, nie zajmujesz się podatnością, a
łamaniem blokady na widzenie obrazów, a to już będzie opisane niżej.

Dlaczego niektórzy nie widzą nic w transie?

Wg mnie odpowiedź jest prosta: jest coś, co obraz, tworzony przez podświadomość
całkowicie przysłania. Obraz istnieje, ale jest zasłaniany. Porównując to do rzeczywistości: to
tak, jakby mieć telewizor, który działa jak najbardziej i postawić przed kineskopem czarny,
duży arkusz. Czy to, że przez ten arkusz nie widzi się obrazu z kineskopu znaczy, że ten obraz

background image

nie powstaje? Oczywiście, że powstaje, tylko jego odbiór jest niemożliwy. Rozumiesz teraz, o
co mi chodzi? Mam nadzieję, że jasno to ująłem.


Problem widzenia obrazów jest nieco bardziej złożony, niż się wydaje. Przyjrzyjmy się może
poniższym możliwościom tego, jak obraz powstaje w naszym umyśle i jak jest „widziany”.


Pierwsze możliwości:


Obraz pierwszy z lewej jest zasłonięty przez blokadę astralną (czy tez w podświadomości- nie
ważne, czy jest to w astralu, czy podświadomości- zdejmuje się to i tak energetycznie, więc
kogo to obchodzi, gdzie jest ta blokada?!?!).
Obraz drugi również jest zasłonięty, ale sama zasłona jest już przezroczysta, co znaczy, że
możemy świadomie go zobaczyć prawdopodobnie w dużym stopniu lub całości nawet.
Obraz trzeci jest całkowicie widzialny, nieograniczony zasłonami energetycznymi. Osoba
widzi go bardzo realistycznie. Zauważmy, że w każdym przypadku powstały obraz sam w
sobie jest bardzo realny i duży. Gdyby nie ta zasłona, każdy widziałby go tak samo, czyli tutaj
sama podatność na jego świadome widzenie i odbiór jest duża, tylko ta zasłona nie pozwala
zobaczyć go. To trochę tak, jakby ktoś kazał Ci oglądać coś i jednocześnie przystawił rękę tuż
przed oczami. Chodzi mi o to, że niezależnie od tego, jak w podświadomości powstał obraz,
tutaj jego widzialność bądź nie zależy od zasłony, która go ogranicza. Sam w sobie jest taki
sam.


Kolejne możliwości:


Obraz z lewej zasłania również częściowo przezroczysta zasłona, ale jest ona bardziej
zrobiona ze światła i powoduje jego prześwietlenie. Z kolei na drugim i trzecim widać
kształty, ale trudność jest w tym, by kolory dokładnie ocenić. Na drugim widać w zasadzie
tylko kształty, a na trzecim kolory są mocno przyciemnione i ograniczają rozróżnianie
kształtów. Trzeba być świadomym, że problemy z jakością obrazów czy ich w ogóle
jakimkolwiek widzeniem są bardzo różne.

background image

Ostatnie możliwości:

Widzimy na obrazie po lewej, że jest on czarno-biały i ciemny. Ledwo co daje się z niego coś
wyciągnąć. Trzeba jeszcze wiedzieć, że ten obraz po lewej i tak podkręciłem mocniej, niż
widzi go osoba (sam prawie każdą formę widzenia obrazów miałem, stąd wiem jak i inni je
widzą). Osoba taka świadomie widzi TYLKO czerń, ale z tej czerni, jak to mówi Halkiew
może wyciągnąć informacje o kształtach i czasem kolorach. To ważne. Drugi obrazek z
zestawu z kolei jest nieostry, a ostatni za mały i przez to trudno z niego coś wyciągnąć.

Grzegorz Halkiew tłumaczył brak widzenia obrazów tym, że osoba rozwijająca się na jakiś
czas faktycznie je traci (lub na stałe, jeśli nie pójdzie wyżej w swoim rozwoju) i jest to
warunek niezbędny do tego, by pójść wyżej. Dlaczego? Bo najpierw ma się widzenie
nieobiektywne (metafory obrazowe i halucynacje, czyli coś, co jako informacja nieprzydatne
się okazuje, bo jest subiektywne w odbiorze), potem nic się nie widzi, by nie widzieć
halunów, potem dopiero widzi się obrazy dosłowne. W praktyce hipnotycznej najgorszym z
możliwych wydawać by się mogło etapem jest moment, gdy nic nie widzi się w transie. Nie
można w pewien sposób kilku ciekawych zjawisk hipnotycznych doświadczać, związanych z
obrazami.

Nim dalej przejdę do tłumaczenia, co zrobić z blokadą, by ją zdjąć, trzeba wiedzieć, które
sytuacje z powyższych rysunków wskazują na blokadę lub częściowo to robią. Pierwszy
rysunek z dołączonych do artykułu bezwzględnie mówi o blokadzie- nie widać, więc blokada
jest. Drugi mówi o tym, że blokada jest nieco osłabiona. Można więc sprawnie dokończyć jej
niszczenie, robiąc to świadomie. Trzeci mówi o braku blokady. Z drugiego rzędu z reguły
sytuacja pierwsza mówi o tym, że trzeba odpowiednio technikami na podatność, o których
pisałem, dopasować jego jasność- obniżyć ją. Może jednak się okazać, że nie widać przez
półprzezroczystą świetlistą zasłonę- to też jest możliwe. Skup się na tym więc i zobacz, czy
jest coś faktycznie przed obrazem. Zrób to przy otwartych oczach, by było to bardziej
obiektywne. Druga i trzecia sytuacja mówią bardziej o niskiej podatności na widzenie
obrazów niż o realnej blokadzie. Tutaj więc podkręcamy podatność, zamiast szukać blokady.
Niemniej jeśli mimo wielu prób, gdy stosowaliśmy technikę podatności do innych celów
skutecznie, a do tego nic ona nie dawała, wskazywać to może na istotnie blokadę specyficzną,
też najpewniej częściowo przepuszczalną lub w charakterystyczny sposób deformującą
informacje z obrazu. Na dole mamy już zestaw, który mówi wg mnie zdecydowanie o niskiej
podatności, a nie o blokadzie. Obraz widać, więc blokady raczej nie ma. Natomiast co tutaj
napomnieć musze: w pierwszym podkręć podatność na widzenie kolorów, na jasność i jeśli
nie pomoże to znaczy, że jest czarna, przezroczysta zasłona przed obrazem lub cokolwiek
innego, co zasłania obraz częściowo. W drugiej sytuacji jest kwestia ostrości- podkręć ją
technikami na podatność. W trzecim kwestia odległości obrazu. Tu w zasadzie mogą pomóc
dwie rzeczy: podatność na wzrastanie obrazu, czy jego panoramiczność- możesz ją podkręcić
technikami z artykułu o podatności lub mentalnym dotykiem energetycznym złapać go, jeśli
go widzisz astralnie i przybliżyć.

background image

Wracając jednak do samej blokady. To wszystko wyżej pisałem po to, byś umiał lub umiała
odróżnić blokadę na widzenie od niepodatności na widzenie. Na potrzeby tego arta te dwie
rzeczy nie są tożsame. Przejdziemy teraz do kilku właściwych technik niszczenia blokady na
obrazy.

Technik 1- Medytacja nad celem

Co Ci mogę polecić to trochę pomedytuj i skup się na tym, co zasłania obraz. To tak, jakbyś
miał zdjęcie przed sobą, ale przed nim walnął duży, czarny karton, czy ścianę czarną- trzeba
to zniszczyć, przynajmniej częściowo by widzieć obraz (chociaż osłabić). Użyj jakiejkolwiek
wizualizacji do tego, by to zniszczyć. Dodam jeszcze, że osobiście widzę obrazy, ale tylko
gdy wchodzę ze swoich nagrań mp3. Inni nie potrafią jeszcze wymusić widzenia obrazów u
mnie, chociaż może to być kwestia tego, że jeśli chodzi o hipnozę, to wielu znajomych mam
w tematach hipnozy, ale nieco brak im praktyki- z reguły tym znajomym to ja funduję sesyjkę
hipnozy, a oni mi dużo rzadziej. U mnie też dodatkowo widzenie obrazów jest możliwe tylko
przy wprowadzaniu werbalnym, co jest naprawdę bardzo, bardzo rzadkie. Wiele razy, bardzo
wiele transowałem już osoby energetycznie i już na dobre odstawiłem praktycznie
wprowadzanie werbalne w trans, ale na sobie mogę wywoływać zjawiska hipnotyczny,
związane z widzeniem obrazów wchodząc jedynie od początku do końca przez wizualizację-
prowadzenie werbalne. Może w moim przypadku wynikać też to z większej podatności
werbalnej niż energetycznej, co jest również bardzo, bardzo rzadkie, a kumple energetycznie
zawsze mnie wprowadzali. Podsumowując: znajdź tą zasłonę i zniszcz ją wizualizacją
wybraną. Znalezienie jej może się również odbyć na zasadzie wiedzenia, że ona tam jest.
Wtedy jak już czujesz, gdzie masz kierować intencję na jej zniszczenie, bierzesz się do tego.
Poświęć na to kilka minut chociaż. Ważne: nie przemieszczaj jej, jak sugeruje NLP, bo to nic
Ci nie da na dłuższą metę, bo i tak wróci na miejsce swoje. Jeśli będąc pewnym (sprawdzając
submodalność, czyli dla nie NLPowców: parametry np. położenie w przestrzeniu, wielkość
itp. tej zasłony znaczy, czy istnieje i gdzie jest mniej więcej i jak wygląda) że ją rozwaliłeś,
dalej nie widzisz obrazów, to skup się na:
-zwiększaniu ich jasności, intensywności, ostrości
-zwiększaniu podatności na widzenie w transie obrazów i filmów
-zwiększanie jakości obrazów- ich widzialności i na innych, które wpadną Ci do głowy.
Jeśli to nie daje efektu- szukaj innej zasłony i ją rozwal, bo często jest po kilka. Ja kilka
takich zasłon rozwalałem, nim zacząłem wszystko pięknie widzieć w sposób naprawdę
realistyczny. Czym możesz ją rozwalać? Tym, co Ci wpadnie do głowy: spal ją, pociachaj
mieczem, wysadź w powietrze, potnij laserem, podziuraw z armaty, palnikiem ją przetnij,
rozpuść kwasem- zrób, co chcesz. Ważne, byś intuicyjnie wybrał najlepszą metodę w tym
przypadku dla tej konkretnej zasłony i obserwował, czy coś to zmienia.

Technika 2- Symbole

Technika, której ja sam użyłem, by rozwalić swoją zasłonę. Narysowałem na niej mentalnie
mnóstwo symboli, a całość robiłem nie w transie, a właśnie przy otwartych oczach. Z racji, że
mogę widzieć astral, kiedy tylko chcę i to, co jest mi potrzebne, to nastawiłem się na
zlokalizowanie tej zasłony i zwyczajnie narysowałem na niej kilka symboli i zaczęła się
rozpadać. Technika z symbolami bardzo, bardzo wiele razy już była napominana na stronie i
jest to codziennie używana przeze mnie forma tworzenia czegokolwiek energetycznie-
wszelkich energetycznych niemal działań. Jest praktycznie niezawodna, jeśli ma się
odpowiednią wiedzę świadomą, bądź podświadomą na ich temat. Opis techniki jest w dziale z

background image

hipnozą magnetyczną, artykuł o uwodzeniu energetycznym. Wystarczy, że przeczytasz
fragment odnośnie symboli i odpowiednio dostosujesz na potrzeby niszczenia blokady.

Technika 3- Szukanie niespójności

Użyj techniki trudnej, lecz skutecznej ze strony (artykuł szukanie niespójności z działu
ezoteryka/rozwój duchowy) po to, by dojść do tego, co wywołało blokadę, a wtedy sama się
rozwali i dodatkowo pociągnie to za sobą dalszy rozwój. Technika trudna, lecz da w miarę
pewny efekt, jeśli dobrze ją zrobisz. Sam przekonałem się na sobie i na innych, jak
jakiekolwiek wydarzenie negatywne z przeszłości może obniżyć zdolność wchodzenia w
hipnozę, oraz skutecznie blokować jej pewne aspekty, dlatego ta technika jest tym bardziej
dobra. Wg mojej teorii człowiek z natury jest bardzo podatny, ale to, co w jego życiu dzieje
się negatywnego w mniejszym, bądź większym stopniu go blokuje z każdą chwilą. Stąd też
dzieci wg wielu ekspertów, zajmujących się tymi sprawami naukowo, są bardziej podatne.
Warto to zapamiętać i na to zwrócić w przyszłości uwagę.

Zakończenie

Chciałbym Ci jeszcze zwrócić uwagę na parę rzeczy, które u siebie zauważyłem, gdy
rozpatrywałem problem widzenia i które pojawiały się także i u LJ, gdy miał blokadę na
widzenie przez jakiś czas. Przede wszystkim to, jak blokada się zachowuje: z naszych
wspólnych obserwacji wynikało, że ona jest jakby zsynchronizowana z ruchem powiek
nieraz. Znaczy to tyle, że jeśli zamknę oczy, ta zasłona przemieszcza się tak, by być tuż przed
nimi, natomiast gdy je otworzę, to ona również się unosi. Co to znaczy w praktyce? Mogę
mieć ładne wizje i to nawet realistyczne przy otwartych oczach. Nie mówię tu tylko o
wizualizacji przy otwartych oczach, ale o spontanicznym, częstym u mnie nawrocie
wspomnień z poprzednich wcieleń, które są o wiele intensywniejsze i prawdziwsze, niż
najlepsza moja wizualizacja. Nie mogę natomiast w momencie, gdy mam blokadę widzieć
przy zamkniętych oczach, co pokazuje, że jest ona w pewien sposób ciekawa i wyrafinowana,
bo po otworzeniu oczu znika Ci z pola widzenia i nie wiesz, gdzie jej szukać. Być może ta
wskazówka pomoże Ci ją namierzyć. Poza tym, jeśli zauważysz, że blokada ta jest z czymś
połączona energetycznie, co może ją wzmacniać czy zasilać, to wpierw odetnij połączenie. To
automatycznie zacznie ją osłabiać. Inaczej będzie ona się odnawiać. Nie jest to oczywiste, czy
połączenie będzie, czy nie, ale zdarza się. Zwracaj więc uwagę na każde aspekty tego, jak
wygląda ona. Życzę powodzenia w pozbywaniu się ograniczeń i dalszym rozwoju i pracy nad
sobą.



Autor: Wampirek


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ARKUSZ POPRAWKA 2010 id 68814 Nieznany
poprawachyba2013 docx(1) id 375 Nieznany
kolokwium poprawa IS 6 id 24102 Nieznany
poprawiony plan id 375479 Nieznany
Poprawa cw322 id 375416 Nieznany
poprawione fizyka id 375462 Nieznany
egzamin poprawka z fizjo id 152 Nieznany
POPRAWA STANU SRODOWISKA W POLS Nieznany
Elaborat TransofmatyLaplace'a i Nieznany
lidar poprawiony 2a id 268284 Nieznany
2 Diagnostyka obrazowa schorze Nieznany
kolokwium poprawa IS 3 id 24102 Nieznany
jak poprawnie pipetowac id 2240 Nieznany
Poprawa 24 id 375410 Nieznany
ARKUSZ POPRAWKA 2010 id 68814 Nieznany
poprawachyba2013 docx(1) id 375 Nieznany
kolokwium poprawa IS 6 id 24102 Nieznany

więcej podobnych podstron