 
Dodatkowe opracowane zagadnienia
[1]
Test Turinga
 
W 1963 roku Alan Turing podjął pierwszą próbę rozstrzygnięcia czy program komputerowy może być 
inteligentny. Sednem testu jest pytanie czy obserwator potrafi odróżnić odpowiedzi komputera od 
odpowiedzi człowieka. W teście uczestniczy komputer, osoba badana i zadający pytania. Zadający pytania 
musi wykryć, który rozmówca jest odpowiadającym za pośrednictwem komputera człowiekiem, a który 
komputerem. Komputer zda test jeśli rozmówca nie będzie w stanie odróżnić go od człowieka.  
 
 
[2] 
Programy rozumujace i rozwiązujące problemy
 
Jeden z najwcześniejszych inteligentnych programów komputerowych stworzyli: Allen Newell, Cliford 
Shaw i Herbert Simon z Carnegie Melon Uniwersity (LT). Program ten przeznaczony był do sprawdzania 
twierdzeń logicznych. LT używając czterech reguł w tym reguły substytucji potrafi sprawdzać bardzo 
skomplikowane twierdzenia. Twórcy tego programu udowodnili, że można zaprogramować tak maszynę by 
rozwiązywała problemy do których był potrzebny wcześniej człowiek.  
 
Stymulator rozwiązywania problemów (GPS) General Problem Solver (Ogólny program rozwiązujący 
problemy logiczne i inne) był także dziełem Newella i jego współpracowników. Miał o wiele szerszy zasięg 
rozwiązywania problemów, ale jego metody opierały się na jednej heurystyce, a mianowicie metodzie celów 
pośrednich, która polega na stopniowym zmniejszaniu różnicy pomiędzy stanem aktualnym, a stanem 
docelowym. GPS może przekształcać jeden obiekt/ stan w inny. 
 
W Instytucie Technologii stanu Massachusetts grupa kierowana Marvina Minsky'ego także tworzono 
inteligentne programy komputerowe. Różniły się one od dzieł Newella i innych tym, że położono większy 
nacisk na informacje semantyczne, czyli na operowania znaczącymi informacjami werbalnymi 
 
We wczesnych latach 80-tych badacz z MIT Terry Winograd stworzył SHRDLU, co uważa się powszechnie 
za punkt zwrotny w pracach nad AI. . Robot ten działa w "świecie klocków", w którym jego "życiowe" 
funkcje obracały się wokół manipulacji na zestawie klocków różniących się wielkością, kształtem i barwą. 
Operator mógłby przykładowo zaprogramować go by podnosił czerwone klocki, lub odpowiedział na pytania 
typu ilu klocków nie ma w pudełku. W podobny sposób funkcjonują programy stymulujące psychoterapie 
pacjenta.   
 
[3] 
Systemy eksperckie
 
Na Uniwersytecie Stanforda tworzy się programy eksperckie- działające jako eksperci w określonej 
dziedzinie. Ich zasięg funkcjonowania jest o wiele węższy niż w programach ogólnych, ale za to bardziej 
szczegółowy. Stworzono kilka programów do diagnozowania wielu rodzajów schorzeń. Jednym z nich jest 
MYCIN. Może on być stosowany w wykrywaniu, w pewnych stopniu też leczeniu niektórych infekcji 
bakteryjnych. Przetwarza wyniki testów krwi, takich jak liczba czerwonych, lub białych krwinek, lub poziom 
cukru. Następnie dokonuje rozpoznania choroby i sugeruje ewentualnie odpowiednie leki. Podaje też 
relatywny wskaźnik rzetelności własnej diagnozy. MYCIN opiera się na zastosowaniu zorganizowanym 
systemie twierdzeń jeśli-to. MYCIN zawiera w przybliżeniu 500 reguł i może rozpoznać około 100 infekcji 
bakteryjnych. Trafność diagnoz i sugestii terapeutycznych dokonywanych przez MYCIN dorównywała 
lekarzom ze Stanfordzkiej Szkoły Medycyny, a przewyższała studentów tejże uczelni i praktykantów.  
 
Innym przykładem programu eksperckiego do wygłaszania diagnoz medycznych jest INTERNISTA (Miller, 
Pople i Myers, 1982) diagnozuje więcej chorób niż MYCIN, choć nie dorównuje swoją mocą 
doświadczonemu interniście. Program ten stanowi ilustrację problemu, który można określić jako dylemat 
szerokości pasma czy czułości. Im większy zakres fal odbieranych przez radio, lub inne podobne urządzenie 
tym mniejsza jego czułość (wierność, dokładność) 
 
DENDRAL stworzony na Uniwersytecie Stanforda pomaga naukowcom identyfikować strukturę 
molekularną nowo odkrytych związków organicznych, a jego rozbudowana wersja meta-DENDRAL 
znajduje nowe reguły do programu podstawowego.  
 
 
[4] 
Wątpliwości dotyczące inteligencji programów
 
Niektóre wątpliwości odnośnie sztucznej inteligencji odnoszą się do ograniczeń istniejącego 
oprzyrządowania i oprogramowania. Mózg ludzki może przetwarzać informacje pochodzące z wielu 
ź
ródeł, a większość komputerów potrafi wykonywać tylko jedne połączenie naraz. Zadania wykonują
seryjnie. Nie odnosi się ten zarzut już to wszystkich komputerów.  
 
Hubert i Stuart Dreyfus dowodzą, że komputerom brak intuicji. Jednak pojawiły się głosy, że nie jest tak 
do końca. Pat Langley, Herbert Simon, Gary Bradshaw i Jan Zytków napisali zbiór programów (BACON) 
stymulujące procesy zaangażowane w różne ważne odkrycia naukowe dokonane w przeszłości. Dowodzę 
oni, że ich programy wykazują intuicję i że w intuicji nie ma niczego tajemniczego. Sądzą oni, że można ją 
rozumieć odwołując się do tych samych mechanizmów przetwarzania informacji, które mają zastosowanie w 
przypadku konwencjonalnych form rozwiązywania problemów.  
John Holland, Keith Holyoak, Richard Nisbelt i Paul Thagart robili symulacje na zasadzie teorii 
rozumowania indukcyjnego, w którym wychodzi się poza rozumiane informacje. Również inne programy 
potrafią wychodzić poza fakty dostępne w bazie danych.  
 
John Searle postawił zarzut, że komputery nie mogą być traktowane jako inteligentne. "Problem chińskiego 
pokoju". Programy komputerowe działają zgodnie z zestawem wcześniej zaprogramowanych reguł. 
 
Ż
aden z programów komputerowych nie ma cechującej ludzki mózg możności do zwiększania swojej
inteligencji- Dettermann. i Sternberg 
 
Stafford, Webb/ Ruch 
 
[5] 
Zjawisko zepsutych schodów
 
Reakcje zmysłowe oraz przesyłanie informacji do mięśni przebiega z dość dużym opóźnieniem. To co 
widzimy teraz wydarzyło się kilka chwil wcześniej, a to co robimy jest planowane z wyprzedzeniem. Aby  
uporać się z problemem wywołanym przez te opóźnienia w przekazie neuronalnym, mózg czynnie i 
konstruktywnie uczestniczy w interakcji ze światem zewnętrznym stale uprzedzając następujące po sobie 
zdarzenia i planuje ruchy aby spowodować właściwą reakcję. Najczęściej jest to skuteczne, ale zdarza się 
czasem, że mózg dokonuje błędnej oceny. Przykładem tego jest poruszanie się po zepsutych schodach 
ruchowych. Mózg programuje naszą postawę tak jakby były one sprawne. Efekt ten został dokładnie 
zbadany przy użyciu kierowanego komputerem ruchomego pasa. Do tułowia i rąk każdego z  14 ochotników 
przymocowano specjalne urządzenia, które rejestrowały ich posturę i aktywność mięśni. Każdy badany 20 
razy wchodził ze stabilnej powierzchni na ruchomy pas, po czym pas został zatrzymany, a ochotników 
informowano, że nie będzie się już poruszał. Następnie osoba wchodziła na pas 10 razy. Po kilkurazowym 
wejściu na ruchomy pas ruchu ochotnicy nie tracili już równowagi i dostosowali posturę swojego ciała do 
ruchu pasa. Pomimo, że ochotnicy wiedzieli, że pas nie będzie się już poruszał, wchodząc na niego dalej 
stosowali pozycję jakby był w ruchu. Postąpili tak jednak tylko raz. Później ich mózg dostosował się do 
zmiany warunków. Istnieje rozdzielność pomiędzy świadomością, a kontrolą jaką mózg sprawuje nad 
naszymi działaniami.. Ta obserwacja podważa przekonanie o jedności jaźni.  
 
[6] 
Mapa ciała
 
W celu orientacji w ruchu, uświadomieniu sobie położenia naszych kończyn, ciało wykorzystuje wzrok  i 
dotyk. Propriocepcja- zapewniana przez receptory zmysłowe usytuowane w stawach i mięśniach, które 
przekazują informację odnośnie stopnia napięcia mięśniowego i ułożenia stawów- jest kolejnym zmysłem 
ś
ciśle związanym z położeniem poszczególnych części ciała. Mózg łączy te wszystkie informacje
dotyczące położenia i układu ciała- czyli utworzyć mapę ciała. Niemniej jednak, jeśli w trakcie ruchu 
dostarczymy informacje, które kolidują ze sobą, możemy zaburzyć schemat ciała i wyeliminować te 
jednolite wrażenie. Najcenniejsze informacje dotyczące schematu ciała pochodzą od osób, które przeszły 
amputacje kończyn. Ponad 90 procent pacjentów doświadcza istnienia tzw. kończyn fantomowych- fantom 
amputowanej kończyny dalej dostarcza im wrażeń zmysłowych, a czasem nawet sprawia ból. Takie zjawisko 
sugeruje, że mózg reprezentuje określone aspekty wrażeń oraz położenie ciała jako wewnętrzny model, który 
 
nie jest całkowicie zależny od reakcji zmysłowej. Neurolodzy wyciągają też dużo interesujących wniosków 
na podstawie badań osób cierpiących na rzadkie zaburzenie zwane anosognozją- pomimo iż pacjenci mają 
wszystkie kończyny, uszkodzenie mózgu (przede wszystkim lewego płata ciemieniowego) powoduje utratę 
orientacji przestrzennej dotyczącej ciała, wskutek czego chorzy nie są nawet w stanie wskazać na określoną 
część ciała., Zaburzenie te sugeruje, że system w mózgu odpowiedzialny za reprezentację mapy ciała 
może działać (oraz ulec uszkodzeniu) niezależnie od reakcji zmysłowej dostarczanej przez samo ciało. 
Oczywiście reakcja zmysłowa musi odgrywać jakąś rolę i wydaje się, że jest wykorzystywana do 
uaktualniania i korygowania modelu, tak aby był zgodny z rzeczywistością. W niektórych sytuacjach 
określony typ reakcji zmysłowej może być asynchroniczny w stosunku do pozostałych, co sprawia, że mapa 
ciała zostaje nieznacznie zaburzona. Vilayanur S. Ramachandram i Diane C Rogers- Ramachandram 
stworzyli metodę leczenia ludzi cierpiących na bóle kończyn fantomowych i w tym celu wykorzystali 
wiedzę na temat związków pomiędzy reakcją zmysłową a mapą ciała. Aby umożliwić wzrokową symulację 
wzrokowego doświadczenia amputowanej ręki osobom, które cierpiały z powodu kończyn fantomowych , 
posłużyli się lustrem. Obraz amputowanej ręki był lustrzanym odbiciem drugiej ręki. Tym razem informacja 
dostarczana do mózgu w wyniku symulacji wystarczała, aby pacjenci odnosili wrażenie, że mogą 
kontrolować swoje kończyny fantomowe i świadomie nimi poruszać. W niektórych przypadkach poruszając 
kończynami byli w stanie zmienić ich położenie, które sprawiało im rzeczywisty ból. Odpowiedź dlaczego 
reakcja wzrokowa może to powodować mogą przybliżyć wyniki badać Donny Lloyd wraz z zespołem. 
Naukowcy skanowali mózg pacjenta w chwili, gdy do jego prawej ręki docierała symulacja dotykowa. Kiedy 
uczestnicy eksperymentu widzieli symulowany obszar skóry, występowała znaczące aktywacji zarówno 
partii ciemieniowych, które są zaangażowane w reprezentację mapy ciała, jak i okolic przedruchowych- 
obszaru mózgu odpowiedzialnego za  planowanie i wykonywanie ruchów. Badanie te może wyjaśniać 
również dlaczego pewne ćwiczenia powodują zaburzanie mapy ciała do tego stopnia, że prawidłowy ruch 
sprawia wrażenie trudnego bądź nietypowego. Informacja wzrokowa płynąca z obserwacji ciała aktywuje 
obszary mózgu odpowiedzialne za planowanie kolejnego ruchu.  
 
[7] 
Jak oszukać połowę umysłu?
 
Najbardziej podstawowe aspekty procesów wzrokowych są przetwarzane w tylnych częściach mózgu. Na 
kolejnym etapie ta sama informacja wizualna jest wykorzystywana do różnych celów przez dwa odrębne 
szlaki. Jeden z nich prowadzi do tylniej części mózgu do usytuowanej na wysokości uszu dolnej kory 
skroniowej, gdzie są gromadzone wspomnienia dotyczące przedmiotów. Kolejny szlak biegnie w przód 
i w górę, w kierunku ciemienia aż do tylniej kory ciemieniowej, w której są przechowywane umysłowe 
modele świata zewnętrznego. Pierwszy szlak- szlak brzuszny, a drugi- grzbietowy jest odpowiedzialny 
za interakcję . Koncepcja ta rozwinęła się za sprawą Davida Milnera i Melvyna Goodale'a i po części 
powstała jako rezultat obserwacji pacjentów. W połowie lat 90-tych Salvatore Aglioti odkrył, że gdy badani 
zapoznają się z iluzją Ebbinghausa (rysunek dwóch kół o tym samym rozmiarze, jedne otoczone 
mniejszymi od siebie, drugie większymi kołami), stwierdzają, że koło otoczone przez mniejsze koła jest 
mniejsze niż te otoczone przez większe. Jednak gdy badani mieli sięgnąć po środkowe koło to ich roztaw 
palców był prawidłowy. Świadomy system percepcyjny (szlak brzuszny) uległ złudzeniu wzrokowemu, 
natomiast system wzrokowo- ruchowy (reka-oko) , czyli system grzbietowy nie uległ iluzji. Zwolennicy 
dwóch strumieni przetwarzania wzrokowego, że to iż nasze działania są odporne złudzenia optyczne, jest 
dowodem na odrębność strumieni grzbietowych (działanie) oraz brzusznych (percepcja) Naukowcy 
wykazują, że strumień brzuszny jest podatny na iluzję, ponieważ przetwarza informację o przedmiotach w 
relacji do otoczenia, oceniając na bieżąco kontekst środowiskowy- właśnie dlatego jesteśmy w stanie 
rozpoznawać przedmioty. Strumień grzbietowy nie jest podatny na takie złudzeni, ponieważ dokonuje 
transformacji informacji wzrokowych do współrzędnych egocentrycznych, czyli w relacji do osoby 
obserwującej, umożliwiając jej interakcję. Przeciwnicy tej teorii argumentują, że iż w pierwszym wypadku 
ulegamy iluzji, a w drugim nie, zależy od rodzaju zadania i nie ma nic wspólnego z odrębnymi szlakami 
przetwarzania informacji przez mózg. Gdy patrzymy na iluzję Abbinghausa, z reguły mamy za zadanie 
porównać dwa centralne koła. Jednak gdy przyglądamy się jednemu z kół, to skupiamy się wyłącznie na 
nim. Testy postrzeżeniowe wymagają z reguły wzięcia pod uwagę kontekstu oraz tła, podczas gdy zadania 
ruchowe wymagają koncentracji na tylko jednym przedmiocie oraz wykorzystywania współrzędnych 
egocentrycznych, aby umożliwić prawidłową interakcję. Kiedy zmiana warunków, w których są 
wykonywane poszczególne zadania przyczynia się do odwrócenia tych tendencji, może okazać się, że system 
wzrokowo- ruchowy stanie się podatny na złudzenia, a system postrzeżeniowy zachowa odporność na takie 
bodźce.  
 
 
[8] 
Teoria ofert przedmiotów (percepcja jako zbieranie ofert)
 
W latach 60- tych James Gibson opracował koncepcję ofert przedmiotów (object offordances) Przedmioty 
są powiązane ze szczególną czynnością, bądź ją oferują. Sam widok odpowiedniego przedmiotu 
wystarcza by wykonać odpowiedni ruch. Istnieje bezpośredni związek między percepcją przedmiotu, a 
wywołanym przez niego działaniem. Przykładem tego jest odruchowe ciągnięcie do siebie drzwi, mimo, że 
widnieje na nich napis pchać. Tucker i Elis poprosili badanych o naciskanie przycisku lewą lub prawą ręką w 
zależności od tego czy przedmiot na obrazie, którym im pokazano był ustawiony prawidłowo czy odwrotnie. 
Kiedy uczestnik eksperymentu widział filiżankę z uszkiem skierowanym w prawą stronę- co sugerowało 
uchwycenie naczynia prawą ręką- reagował szybciej gdy jego faktyczna reakcja na taką sytuację również 
wymagała posłużenia się prawą ręka. Czas reakcji skracał się gdy ręka, którą posługiwał się badany 
naciskając przycisk, była zarazem ręką którą rzeczywiście wykorzystałby na dany przedmiot. To 
zjawisko określane jest mianem efektu kompabilijności. Grczes i Decety wskazali, że podczas 
wykonywania zadania Tuckera i Ellisa aktywna jest dodatkowa kora ruchowa oraz móżdżek, czyli obszary 
które są także zaangażowane w kierowanie rzeczywistymi ruchami. Osoby z uszkodzeniami płata czołowego 
mają czasem problemy z powstrzymaniem się od reagowania na przedmioty. Według koncepcji Gibsona 
przedmioty powodują ruchy na poziomie umysłu, ponieważ zjawiska te powstają automatycznie- dwa szlaki 
przetwarzania wzrokowego. Być może oferty oddziałują bezpośrednio na strumień grzbietowy, nie polegając 
na wyższych procesach przetwarzania. Informacja związana z rodzajem ruchu może być czerpana 
bezpośrednio z kształtu bądź położenia przedmiotu. Dużą rolę odgrywa wiedza na temat przedmiotów. 
Automatyczne reakcje powstają na drodze empirii. Tucker i Ellis odkryli, że sam widok nazwy przedmiotu 
przyśpiesza czas reakcji niezbędny do uzyskania prawidłowego rozdarcia palców. Kiedy widzimy jakiś 
przedmiot, lub gdy nawet o nim myślimy, w umyśle pojawia się informacja na temat jego potencjalnej 
funkcji.  
 
[9] 
Funkcje poznawcze prawej i lewej półkuli
 
(Dziewięć na dziesięć osób posługuje się prawą ręką i co najmniej dziewięć na dziesięć ma większą 
sprawność funkcjonalną lewej półkuli. Pozostali wykorzystują prawą półkulę albo do kontroli mowy, albo 
korzysta z obu półkul. Powodem dla którego u większości osób lewa półkula jest odpowiedzialna za język, 
może być sposób lateralizacji różnych półkul w mózgu. Pojawiły się sugestie, że  obszary mózgu 
odpowiedzialne za mowę rozwinęły się w okolicy kory ruchowej, ponieważ przed powstaniem języka, gesty 
rąk i ruch ust stanowiły podstawową formę komunikacji. Badania wykazały, że gdy uczestnik obserwuje 
gesty rąk i ruch ust, następuje stymulacja kory kory ruchowej (F5), oraz pola Broki (obszar odpowiedzialny 
za powstanie mowy, usytuowany w bocznej części płata czołowego. Lewa część mózgu kontroluje prawą 
część ciała, więc dominacja prawej części w zakresie funkcji językowych oraz przewaga prawej reki mają 
ź
ródło w lewej części mózgu.)
 
Lewa półkula- odkrywcza i interpretująca, odpowiada za strukturę i znaczenie, rozwiązywanie 
problemów i wyższe procesy kojarzeniowe, poszukiwanie znaczenia, oraz tworzenie wzorców, 
sprawniej przetwarza błyskawicznie następujące dźwięki i lepiej sobie radzi z zachowaniem rytmu, 
odpowiada za większość funkcji językowych (przewaga  pod kontem sekwencyjnego porządkowania i 
symbolicznego, logicznego rozumowania) 
Prawa półkula- analiza w sposób obliczeniowy postrzeżeń, bez poszukiwania głębszych warstw 
znaczeniowych , wspiera analizowanie uniwersalnych cech języka takich jak nastrój lub sugestia, 
(pragmatyczne rozumowanie), przetwarzanie wzrokowe i przestrzenne (mentalna rotacja obrazów, 
zapamiętywanie map i twarzy, rozumienie ogólnych wzorców), słuch muzyczny, płeć i nastrój 
 
 
Stafford, Webb/ Inni ludzie 
 
[10] 
Zagadnienie rozpoznawania twarzy
Rozpoznając twarze najczęściej skupiamy się na oczach nosie i ustach. Obraz twarzy przetwarzamy w 
sposób holistyczny. Kiedy obserwujemy twarze w normalnych warunkach, traktujemy je jako całość, 
opierając się na zbiorze ich wewnętrznych składników- obrócenie obrazu do góry nogami pozbawia nas tej 
 
zdolności. W takiej sytuacji musimy polegać na kodowaniu komponentów twarzy i oceniać ją pod kątem 
indywidualnych części, które ją tworzą. To sprawia, że w takich warunkach znacznie trudniej wykryć, że coś 
jest nie tak, niż w sytuacji gdzie wykorzystujemy przetwarzanie holistyczne. Gdy na co dzień identyfikujemy 
spotkanych ludzi kierujemy się także fryzurą, kolorem włosów i szeregiem innych czynników, ale liczne 
eksperymenty wykazały,że polegamy przede wszystkim na centralnych cechach twarzy. Problem w 
rozpoznawaniu twarzy sprawia nam też jej podwojenie, Wynika to z faktu, że dwa zbiory wewnętrznych 
cech rywalizują ze sobą. Żaden z nich nie zyskuje przewagi nad drugim, więc nasz system wzrokowy nie 
może skupić się na jednych bodźcu i na jego podstawie wysnuć jednoznacznych wniosków, tak jak dzieje się 
w przypadku typowej twarzy.  
Istnieje część mózgu, która specjalizuje się w rozpoznawaniu bodźców przypominających ludzką twarz. 
Określona część zakrętu wrzecionowego graniczącego z płatami skroniowymi i potylicznymi jest bardziej 
aktywna gdy uczestnicy eksperymentu obserwują wizerunek twarzy niż wówczas, gdy oglądają inne obrazy. 
Ten obszar określany mianem zakrętu wrzecionowego płata skroniowego, specjalizuje się w postrzeganiu 
twarzy w ich zwykłym położeniu, co sugeruje, że twarze są traktowane przez mózg jako określone typy 
obiektów. Pomimo to łatwo można rozpoznać częściowe, lub zniekształcone obrazy. Dzięki temu jesteśmy w 
stanie identyfikować ludzi w półmroku, lub na tle innych obiektów.  
Cechy ust i oczu są konieczne do odzwierciedlenia ludzkiej twarzy na rysunku. Twarze, zwłaszcza te 
wyrażające emocje, mogą być przetwarzane przez mózg w tak szybkim tempie, że pozostaje to poza 
zasięgiem świadomego doświadczenia. Efekt ekspozycji bodźca jest wyjątkowo silny, aby widok twarzy 
wpływał na wrażenie znajomości danej osoby, nawet jeśli obraz jest prezentowany tak szybko, że nie można 
mówić o jego postrzeganiu na poziomie świadomości. Jest to kolejny dowód na to, że w obrębie mózgu 
istnieją wyspecjalizowane sieci neuronowe odpowiedzialne za rozpoznawanie wizerunków twarzy. Trwają 
dyskusje czy system rozpoznawania twarzy jest rzeczywiście wyspecjalizowany w tym określonym celu, czy 
stanowi ogólny system kategoryzacji , a kategoryzacja twarzy jest tylko jedną z umiejętności, którą 
zdołaliśmy nabyć w drodze doświadczenia. Wykazano, że u osób, które bezbłędnie rozpoznają gatunki 
ptaków, lub marki samochodów, wystąpiła wzmożona aktywacja wrzecionowatej okolicy twarzy, gdy 
badami obserwowali obrazy obiektów mieszczących się w obrębie ich specjalizacji. Kolejny dowód 
pochodzi z badań pacjentów, u których rozwinęła się prozopagnozja, czyli brak umiejętności 
rozpoznawania twarzy, pomimo iż zdolność do rozpoznawania innych obiektów pozostaje nienaruszona.  
Już 3, 4- miesięczne niemowlęta posiadają zdolność rozpoznawania twarzy.  
Nasz mózg dostrzega twarze w różnych okolicznościach- w prostych kreskówkach i kształtach chmur. Nasza 
zdolność łatwego percypowania twarzy na podstawie skąpych informacji wizualnych zawartych w 
emotikonach wykorzystywanych w wiadomościach tekstowych , świadczy o tym, że z ewolucyjnego punktu 
widzenia umiejętność rozpoznawania twarzy jest niezwykle istotna.  
[11]
Ekman – emocje
 
Niezliczone dowody wskazują na to, że nasz mózg został zaprogramowany do odróżniania i reagowania na 
zewnętrzne reprezentacje wielu stanów emocjonalnych Emocje podstawowe, termin ukuty przez 
psychologa Sylvana Tomkinsa to: złość, wstręt, smutek, zdziwienie i odczuwanie szczęścia. Możemy mieć 
pewność, że te odczucia są uniwersalne dzięki międzykulturowym badaniom Paula Ekmana., głównego 
zwolennika teorii emocji podstawowych. Badania wśród plemion w Nowej Gwinei wykazały, że uśmiech ma 
podobne znaczenie na całym świecie. Ta zdolność jest nie tylko uniwersalna, ale i wrodzona. W latach 60 
niemiecki etnolog  Irenaus- Eibl- Eibesfeldt przeprowadził badania, które wykazały, że wyrazy mimiczne 
twarzy również u niewidomych od urodzenia dzieci. Charles Darwin zauważył, że niewidome dzieci mogą 
rumienić się ze wstydu.  
Podstawowe emocje stanowią oddzielne kategorie i uznaje się, że w obrębie mózgu każda z nich jest osobno 
zlokalizowana- potwierdzają do badania metodą neuroobrazową, jak i badania na pacjentach z 
uszkodzeniami mózgu. Podczas gdy ciało migdałowe (część układu limbicznego) jest ogólnie uznawane za 
obszar odpowiedzialny za emocje, wskazuje się zwłaszcza na jego powiązania z uczuciem lęku. Uczucie 
wstrętu jest kojarzone najczęściej z jądrami podstawy oraz tzw. wyspą. Może to oznaczać, że emocje 
pojawiły się w odpowiedzi na odrębne potrzeby funkcjonalne, i nie wykluczone, że proces ten zachodził 
niezależnie w przypadku różnych emocji.  
Układ limbiczny jest dosyć głęboko usytuowaną , ewolucyjnie starą częścią mózgu, położoną poniżej kory 
(zewnętrznej warstwy mózgu), natomiast ciało migdałowe jest usytuowane tuż pod powierzchnią  
wcześniejszej i bardziej środkowej części płatu skroniowego, tworząc tzw. hak. Jądra podstawy to zbiór 
struktur położonych w jego sąsiedztwie. Wyspa to zakręt płata skroniowego, usytuowana na jego 
 
powierzchni, ale pozostaje niejako ukryty z uwagi na sposób układania się kory mózgowej w tym miejscu. 
Każda z tych struktur występuje podwójnie, w obu półkulach, tuż pod płatem skroniowym.  
Wyrazy mimiczne wywołane przez podstawowe emocje są bardzo trudne do sfałszowania ze względu na 
automatyczne zmiany fizjologiczne, które im towarzyszą. W takich sytuacjach można zaobserwować 
rumieńce, lub ruchy mięśni.  
Bez koordynacji emocji nie byłaby możliwa zbiorowa reakcja na określone sytuacje. Ostatnio badacze 
zastanawiają się w jaki sposób koordynacja emocji może zachodzić na odległość- wyrazy mimiczne twarzy 
jako narzędzie komunikacji w grupie są przecież skutecznie wyłączono w kontakcie twarzą w twarz. 
Naukowcy zastanawiają się czy zachowania wokalne, takie jak płacz, lub śmiech, towarzyszą emocjom w 
taki sam sposób jak wyrazy mimiczne. Zdaniem Ekmana jest więcej niż jedna pozytywna emocja, ale są one 
wyrażane za pomocą głosu, a nie wyrazu twarzy.  
 
[12] 
Wspomnienia a emocje
 
Kształt naszych wspomnień jest formowany przez dynamiczne mechanizmy, które wydobywają aspekty 
zdarzeń o największym ładunku emocjonalnym. W opowiadaniach nie przepełnionych ładunkiem 
emocjonalnym najczęściej zapamiętujemy początek i koniec. Opowiadania wywołujące nadzwyczaj silne 
emocje sprawiają, że są zapamiętywane w całości, lub najbardziej w środkowej części. Proplanolol- składnik 
blokujący emocje, Johimbina- zwiększa aktywność emocjonalną.  
Informacje o zabarwieniu emocjonalnym zdają się bardziej warte zapamiętania. Z drugiej jednak 
strony system pamięci całkowicie zaabsorbowany treściami o dużym ładunku emocjonalnym stale 
lekceważy inne wartościowe, neutralne bodźce (informacja o jedzeniu w sytuacji gdy nie czujemy głodu). 
Wydaje się, że optymalnym rozwiązaniem tego problemu jest teoria dwóch systemów pamięci: gorącego- 
przyporządkowanego informacjom o dużym ładunku emocjonalnym i „chłodnego” odpowiedzialnego 
za przechowywanie neutralnych treści. Coraz więcej dowodów wskazuje na to, że ten podział jest także 
reprezentowany w obrębie mózgu. Podstawowy system pamięci jest rozmieszczony rzekomo w okolicy 
hipokompa i odpowiada za chłodną zawartość, natomiast za gorące treści odpowiedzialne by było ciało 
migdałowate, czyli struktura limbiczna zaangażowana w różne aspekty przetwarzania emocji. Istnieją 
dowody na związek ciała migdałowatego z pamięcią. Uszkodzenia tej części mózgu zaburzają proces nauki. 
Zwiększona aktywacja ciała migdałowatego ( prawa część jest wykorzystywana przez mężczyzn, a lewa 
przez kobiety) podczas przyswajania informacji o silnym zabarwieniu emocjonalnym jest związana z ich 
lepszym zapamiętywaniem. Epinefryna (adrenalina) poprawia wydajność pamięci, ale tylko wówczas, gdy 
nienaruszone jest ciało migdałowate. Pacjenci z uszkodzeniem ciała migdałowatego są słabo uwarunkowani 
na działanie bodźców awersyjnych ( nie uczą się zaprzestawania zachowań, które powodują ból).  
Gorący system jest szybki i impulsywny- wywołuje nagłe reakcje fizyczne takie jak rumieńce, natomiast 
chłodny system ma bardziej refleksyjny i kontemplacyjny charakter. Istnieją podejrzenia, że aby dotrzeć do 
chłodnego systemu, informacja przepływa wpierw system gorący. Składniki emocjonalne są akcentowane 
często kosztem innych detali.  
Teoria, że ciało migdałowate jest zaangażowane w gorącą, emocjonalną pamięć, jest potwierdzone przez 
fakt, że uszkodzenie prążka krańcowego, który łączy ciało migdałowe z resztą mózgu, sprawia, iż nie 
występuje pobudzenie pamięci w kontakcie ze słowami o zabarwieniu emocjonalnym. Po usunięciu prążka 
krańcowego noradrenalina nie działa już na korzyść pamięci. Podobnie hormony stresu ułatwiają naukę, gdy 
mogą oddziaływać na strukturę hipokompa, pod warunkiem, że ciało migdałowate nie jest uszkodzone. Tak 
więc systemy pamięci związane z ciałem migdałowatym i hipokompem nie działają w odosobnieniu.  
Podstawowy dowód na istnienie tych dwóch systemów jest oparty na fakcie, że każdy z tych dwóch 
rodzajów pamięci inaczej reaguje na stres. Nadzwyczajne po budzenie zawsze poprawia pamięć 
odpowiedzialną za cechy o zabarwieniu emocjonalnym, lecz pamięć, która przechowuje nautralne cechy 
(kontekst i szczegóły) zostaje w takich warunkach osłabiona.  
Pacjenci cierpiący na zespół stresu pourazowego (PTSD) doświadczają nawrotów obrazów i myśli 
związanych z traumatycznymi zdarzeniami, które stały się przyczyną ich stanu. Pacjenci ci mają mniejszą 
objętość hipokompa. U takich osób zaobserwowano słabsze funkcjonowanie pamięci. Podczas gdy treści o 
silnym ładunku emocjonalnym łatwo przychodzą na myśl, ogólny wysoki poziom stresu, któremu 
prawdopodobnie towarzyszy suboptymalne przejście od gorącego do chłodnego systemu, sprawia, że 
osłabiona zostaje pamięć neutralnych informacji.  
 
[13] 
Podążanie za wzrokiem
 
Zostaliśmy zaprogramowani do podążania za wzrokiem. Efekt Simona pokazuje, że mamy tendencje do 
podejmowania działań w tym samym kierunku, a którego pochodzi bodziec. Kwadratowe oczy nie wywołują 
takiej reakcji.  Mózg przekłada kierunek spojrzenia na lokalizację. 
Ta głęboka percepcja spojrzenia bywa określana mianem dzielenia, lub wspólnej uwagi. Dzięki 
mechanizmom wspólnej uwagi możliwe jest wspólne pojmowanie świata (uczenie się małych dzieci). 
Wskazanie ręki pełni tę samą funkcję, co spojrzenie.   
 
[14]
Naśladowanie
 
Całkowicie nieświadomie naśladujemy akcenty, gesty oraz maniery. Chartrand i Bergh przeprowadzili 
eksperyment dotyczący tzw. efektu kameleona. Poprosili ochotników do wykonania prostego zadania. 
Podzielili ich na pary i zachęcili do opisywania zdjęć. Przy każdej fotografii uczestnicy mieli na zmianę 
dzielić się skojarzeniami z daną sceną. Ochotnicy nie wiedzieli jednak, że opisywanie fotografii nie jest 
głównym celem doświadczenia i że ich partnerzy nie są przypadkowymi osobami. Podczas rozmowy na 
temat zdjęć wykonywały one subtelne gesty- pocierały twarz, lub nerwowo poruszały stopą. Rozmawiając z 
osobą, która pocierała twarz, uczestnicy wykonywali to samo średnio co 100 sekund. 
Nieświadome naśladowanie nie ogranicza się do gestów. Kopiujemy także ton głosu i strukturę gramatyczną 
innych osób. Nie wiadomo dlaczego naśladujemy zachowania innych osób. Być może jest to część 
mechanizmu, którym posługujemy się postrzegając innych ludzi. Tworzymy reprezentacje twarzy, kolorów. 
Istnieją pojedyncze neurony, które zostają aktywowane, gdy występuje określone działanie- za chwyt ręką i 
za pchnięcie odpowiedzialne są różne neurony. Ale co ciekawe nie musimy niczego chwytać ani pchać, aby 
te same neurony uległy aktywacji- wystarczy sam widok osoby wykonującej takie ruchy. Neurony lustrzane 
w obrębie kory czołowej nie służą zatem wyłącznie do tego, aby mózg mógł przekazać informację 
dotyczącą chwytu lub pchnięcia, lecz same w sobie stanowią reprezentacje danego ruchu, niezależnie od 
tego czy postrzegamy go u siebie czy innej osoby.  
Nawet gdy nie koncentrujemy się na ruchach osób, które nas otaczają, to mają one w naszym mózgu swoje 
odpowiedniki w postaci reprezentacji. Działania innych ludzi pojmujemy zatem w kategoriach naszych 
własnych neuronów lustrzanych. 
Naśladownictwo może być wynikiem nauki, która pobieramy od społeczeństwa, w którym się rodzimy i 
wychowujemy.  
 
[15] 
Manipulowanie nastrojem
 
Słowne roszady to doskonały sposób by zmusić kogoś do przechowywania wyrazów w umyśle przez dłuższy 
czas. Jedną z takich układanek jest test rozsypanych słów. Z przypadkowej kombinacji wyrazów w jak 
najkrótszym czasie należy ułożyć zdanie, lub kilka zdań. Bargh, Chen, Burrows posłużyli się w swoich 
badaniach podobnym testem w którym znalazło się 15 słów o zabarwieniu emocjonalnie negatywnym. 
Uczestnicy testu układali zdania, a następnie wychodzili i mówili, że skończyli. Osoba przeprowadzająca 
test była zajęta rozmową. Osoby, które układały zdania z uprzejmych słów tylko 15 procent odważyło się 
przeszkodzić w rozmowie, natomiast z tych którzy układali negatywne słowa aż 60 procent.  
Procedura Veltena ma na celu wywołać określone nastroje w grupie ludzi. Aby przeprowadzić ten 
eksperyment należy przygotować kilka kopii arkuszy dzieląc je na dwie grupy- pozytywne i negatywne 
twierdzenia. W ten sposób możemy zauważyć jaki wpływ mają one na poprawę lub pogorszenie nastroju.  
Już pięciominutowa manipulacja za pomocą słów ma wpływ na zachowanie. Jest to odmiana prymowania 
pojęciowego. 
Występuje związek pomiędzy tym w jaki sposób są reprezentowane w mózgu słowa kojarzone z 
negatywnymi odczuciami, a behawioralną reprezentacją tychże emocji. Nie wiadomo do końca jak to działa. 
Negatywne emocje są przede wszystkim zaraźliwe. Wymiana ich może przebiegać na nieświadomym 
poziomie i może być spowodowana przez czynniki, które nie mają żadnego związku z daną sytuacją. Chen 
Bargh przeprowadzili także eksperyment w którym uczestnicy grali w zgaduj zgadulę. Wcześniej u każdej z 
osób z pary pokazano podprogowo obrazy wywołujące wrogie nastawienie. Osoby, które znalazły się pod 
wpływem tych bodźców zostały ocenione mniej przyjaźnie. W kontakcie z nimi ich partnerzy także zaczęli 
się tak zachowywać.  
 
[16] 
Siła uprzedzeń
 
Koncepcja prymowania dotyczy także aktywacji wzorcowej (stereotypy, idee).  
 
Bargh Chen i Burrows poprosili studentów o ułożenie zdań ze słów w dwóch grupach- jeden zestaw zawiera 
słowa związane z podeszłym wiekiem, a drugi neutralne. Czas chodzenia studentów, którzy układali zdania z 
wyrazów związanych z podeszłym wiekiem był o sekundę dłuższy.  
Podstawowy mechanizm aktywacji wzorcowej działa w podobny sposób jak w przypadku naśladownictwa 
zachowań. Jest to określona cecha mózgu- postrzeganie jakiegoś obiektu wymaga swoistej reprezentacji 
postrzeganego elementu. Utworzenie tej reprezentacji preaktywuje określone zachowanie dzięki czemu 
istnieje większe prawdopodobieństwo, że postąpimy w określony sposób.  Czytanie słów preaktywuje 
pojęcie podeszłego wieku, które wywiera wpływ na zachowanie.  
Ap Dijskerhuis i Ad van Knippenberg przeprowadzili eksperyment na studentach. Poprosili ich o 
pięciominutowe opisanie profesorów, sekretarek. Następnie studenci rozwiązywali test. Badani, którzy 
opisywali profesorów udzielili 69 procent poprawnych odpowiedzi, a ci którzy sekretarki 46 procent.  
 
Popper/Epistemologia bez podmiotu poznającego 
 
 
[17] 
Koncepcja trzech światów
 
Można wyróżnić trzy światy:: 
A Świat przedmiotów lub stanów fizycznych  
B Świat stanów psychicznych, czy stanów świadomości (behawioralnych dyspozycji do działania) 
C Świat obiektywnych treści myślenia, zwłaszcza naukowej i poetyckiej oraz dzieł sztuki 
 
[18] 
Wyjaśnij hasło: epistemologia bez podmiotu poznającego
 
Istnieje  wiedza  w  sensie  subiektywnym,  składająca  się  ze  stanów  świadomości,  lub  dyspozycji  do 
działania,  czy  reakcji.  Istnieje  także  wiedza  lub  myśl  w  sensie  obiektywnym  ,  składająca  się  z  teorii, 
problemów  i  argumentów  jako  takich.  Wiedza  ta  jest  niezależna  od  czyjejkolwiek  wiedzy,    wiary, 
dyspozycji do stwierdzania, uznawania czy działania. Jest to epistemologia obiektywistyczna, badająca 
trzeci, ale rzuca także ogromne światło na świat drugi.  
 
[19] 
Filozofowie przekonań i co na to Popper
 
Filozofami przekonań nazywa Popper Kartezjusza, Locka, Berkeleya, Humea, Kanta, i Russella. 
Koncentrują się oni na subiektywnych przekonaniach i ich podstawach i pochodzeniu, czyli na drugim 
ś
wiecie- subiektywnym. Wbrew im Popper podkreśla, że należy znajdywać lepsze i śmielsze teorie i że
liczą się krytyczne preferencje, nie zaś przekonania.  
 
[20] 
Koncepcja trzeciego świata
 
Koncepcja ta ma wspólne cechy z teorią świata idei Platona, lub z heglowską teorią ducha, jednak więcej ma 
wspólnego z uniwersum sądów samych w sobie i prawd samych w sobie, które przedstawił Bolzano. 
Trzeci świat jest najbardziej podobny do uniwersum obiektywnych treści myślenia Fregego. Obiektami 
wypełniającymi trzeci świat są przede wszystkim systemy teoretyczne, oraz problemy i sytuacje 
problemowe. Najistotniejsze są argumenty krytyczne i to co przez analogię do stanów fizycznych i 
stanów świadomości można nazwać stanami dyskusji lub stanami krytycznej argumentacji, oraz zawartość 
czasopism, książek i bibliotek.  
Argumenty przemawiające za niezależnym istnieniem trzeciego świata- dwa eksperymenty myślowe. Trzeci 
ś
wiat jest naturalnym produktem zwierzęcia ludzkiego. Świat ten jest też w znacznej mierze
autonomiczny, mimo że sam na nas oddziałuje. Dzięki naszej interakcji z trzecim światem wiedza 
obiektywna rozwija się i  istnieje ścisła analogia między rozwojem wiedzy i rozwojem biologicznym- 
ewolucją roślin i zwierząt. Badanie wytworów jest ważniejsze niż badanie procesów wytwarzania 
(obiektywne badanie- teorii i argumentów). Mimo że trzeci świat jest ludzkim produktem, to sam 
stanowi siłę twórczą, oraz jest sprężony z drugim światem.  
 
[21] 
Dwa eksperymenty myślowe
 
Argumenty przemawiające za niezależnym istnieniem trzeciego świata: 
 
1)  Należy wyobrazić sobie, że destrukcji uległy wszystkie maszyny i narzędzia, oraz nasza wiedza 
subiektywna, wiedza o tych maszynach i metodach posługiwania się nimi. Przetrwała jednak biblioteka i 
nasza umiejętność uczenia się z niej. 
2)  Także zniszczeniu uległy maszyny i narzędzia, oraz nasza wiedza subiektywna, wiedza o                  
maszynach i metodach posługiwania się nimi. Tym razem zniszczeniu ulegają także biblioteki. Umiejętność 
uczenia się z książek staje się bezużyteczna. W przypadku tego eksperymentu nie doszłoby do 
rekonstrukcji wiedzy.  
 
[22] 
Tradycyjna epistemologia
 
Popper  za  epistemologię  uważa  teorie  wiedzy  naukowej.  Epistemologia  tradycyjna  badała  wiedzę,  lub 
myśli w sensie subiektywnym poprzez użycie słów „wiem”, myślę, że”. Nie badała ona wiedzy naukowej- 
obiektywnej,  należącej  do  trzeciego  świata.  Wiedza  w  sensie  słowa  „wiem”  należy  do  drugiego  świata. 
Epistemologia  Lockea,  Berkeleya,  Huma,  i  Russella  jest  nieistotna,  a  większa  część  współczesnej 
epistemologii  również  taka  jest.  Dotyczy  to  również  nowoczesnej  logiki  epistemicznej.  Epistemologia 
tradycyjna skupia się na drugim świecie (na przykład przekonania oparte na postrzeganiu).  
 
Zagadnienia z zajęć 
 
[23] 
Poznanie ucieleśnione (embodied cognition) i protoplaści filozoficzni (Husserl, Wittgenstein, Marleau-
Ponty)
 
Poznanie  ucieleśnione-  nie  można  odseparować  świadomości  i  poznania  od  ciała.  Podmiot  poznaje 
przedmiot.  Moje  ciało  należy  do  mnie.  Poza  mną  znajdują  się  przedmioty,  których  nie  kontroluję.  Mamy 
wewnętrzną mapę ciała i mapę świata zewnętrznego Różnią się one między sobą. Schemat ciała- związany z 
nieświadomym przetwarzaniem.  
Wittgenstein-  sposobem  uzyskania  pewności  jest  doświadczenie  własnego  ciała.  Przypadek  Christine 
opisany przez Sacka podważa Wittgensteina. Kobieta miała zapalenie wielonerwowe. Może ona kontrolować 
wzrokowo swoje ruchy, ale nie odczuwa własnego ciała. Czuje zimno, ciepło, ale dotyku już nie.  
Husserl- bardzo dużo pisał o ciele. Ciało dla niego to kawałek mięsa mający dynamikę i doznania 
Marleau- Ponty- ucieleśnione poznanie. Wielowymiarowy udział ciała w wielu funkcjach poznawczych 
 
[24] 
Zespół Morbiusa
 
Zespół  Möbiusa  (ang  Moebius  syndrome,  MBS)  –  rzadki  zespół  wad  wrodzonych,  na  którego  obraz 
kliniczny  składa  się  szereg  zaburzeń  neurologicznych.  Ludzie  z  tą  chorobą  nie  mogą  się  uśmiechać, 
marszczyć  brwi,  mrużyć  oczu  i  poruszać  nimi.  Czasem  u  pacjentów  występują  inne  wady  wrodzone. 
Chorobę jako pierwszy opisał niemiecki neurolog Paul Julius Mobiu.  
 
[25] 
Eksperyment z walizką nieobciążoną i obciążoną
 
Po  kilkakrotnym  podniesieniu  w  czasie  biegu  ciężkiej  walizki,  następuje  zachwianie  równowagi  w 
przypadku gdy okaże się ona pusta. Organizm dostosowuje się do wcześniejszego ciężaru.  
 
[26] 
Propriocepcja
 
Propriorcepcja- zmysł ciała, doznania związane z receptorami w mięśniach 
 
 
[27] 
Przykłady zastosowania sztucznej inteligencji (twórczość muzyczna, twórczość malarska – w tym polski
projekt, chatboty w portalach – ograniczenia w konwersacji)
 
Współcześnie konstruuje się komputery, które zajmują się twórczością malarską i kompozytorską. Operują 
jednak one schematami wcześniej zaprogramowanymi. Chatboty portalowe prowadzą rozmowę z 
użytkownikiem, jednak ich możliwości  oczywiście też są ograniczone.