oz 4 2005

background image

Nr 4

2005

Ochrona Zabytków

Cena 22,00 z∏ (0% VAT)

Indeks – 367605
ISSN 0029-8247

O

ch

ro

na

Z

ab

yt

w

N

r

4

2

00

5

background image

WYDAWCA

Krajowy OÊrodek Badaƒ i Dokumentacji Zabytków

ul. Szwole˝erów 9, 00-464 Warszawa

tel. (0-22) 628-48-41, 622-60-92, fax (0-22) 622-65-95

e-mail: info@kobidz.pl, wydawnictwa@kobidz.pl

RADA REDAKCYJNA

dr Zbigniew Beiersdorf
dr Rafa∏ Eysymontt
prof. dr hab. Kazimierz Flaga
dr in˝. arch. Marcin Gawlicki
mgr Marek Gierlach
dr hab. in˝. Jerzy Jasieƒko
ks. pra∏at Stanis∏aw Kardasz
prof. Andrzej Koss
dr in˝. arch. Renata Mikielewicz
mgr Tadeusz Morysiƒski
prof. dr hab. Maria Nietyksza
mgr Piotr Ogrodzki
dr Ma∏gorzata Omilanowska
prof. dr hab. Jacek Purchla
prof. dr hab. Bogumi∏a J. Rouba, przewodniczàca Rady
mgr Jacek Rulewicz
dr in˝. arch. Alicja Szmelter

REDAKCJA

dr BO˚ENA WIERZBICKA

redaktor naczelny

JOANNA CZAJ-WALUÂ

redaktor prowadzàcy

TADEUSZ SADOWSKI

redaktor

BEATA BAUER

redaktor

specjalista ds. dystrybucji i sprzeda˝y

PIOTR BEREZOWSKI

specjalista ds. mediów elektronicznych

dr ALEKSANDRA RODZI¡SKA-CHOJNOWSKA

t∏umaczenia

JAN ˚ABKO-POTOPOWICZ

opracowanie techniczno-graficzne

DRUK I OPRAWA

˚AK sp. z o.o., ul. Okólnik 11, 00-368 Warszawa

tel. (0-22) 828 30 55, 826 30 55; fax (0-22) 828 31 99; www.zak.home.pl; e-mail: zak@zak.home.pl

Nak∏ad: 1 000 egz.

Zdj´cia na ok∏adkach:

I.

Xawery Dunikowski,

Portret córki, stan przed konserwacjà. Fot. R. Szelwach.

I. Xawery Dunikowski,

Portrait of a Daughter, state prior to conservation. Photo: R. Szelwach.

IV.

Museo Nazionale Romano, oddzia∏ w Termach Dioklecjana. Nowa ekspozycja zabytków antycznych w adaptowanym wn´trzu

dawnego pa∏acu. Fot. P. M. St´pieƒ.

IV.

Museo Nazionale Romano, department in the Baths of Diocletian. New exposition of classical monuments in the adapted

interior of the old palace. Photo: P. M. St´pieƒ.

Uwaga! Przedsi´biorcy, w∏aÊciciele firm ma∏ych i du˝ych,

dystrybutorzy i sprzedawcy wyspecjalizowanych towarów i us∏ug!

Szanowni Paƒstwo

Zapraszamy do zamieszczania na ∏amach „Ochrony Zabytków” reklam i tekstów sponsorowanych.

„Ochrona Zabytków” dociera do ÊciÊle okreÊlonego grona odbiorców zainteresowanych problematykà opieki i kon-

serwacji zabytków zarówno z racji wykonywanego zawodu, jak i osobistych pasji. Trafia do mi∏oÊników sztuk wszel-

kich, kolekcjonerów, uczelni, szkó∏, najwi´kszych bibliotek, muzeów, urz´dów konserwatorskich, samorzàdów.

Naszymi autorami sà autorytety Êwiata nauki, znakomici praktycy w dziedzinie ratowania dziedzictwa kulturowego,

m∏odzi pracownicy nauki, których zamieszczane u nas artyku∏y liczà si´ w dorobku naukowym.

„Ochrona Zabytków” jest kwartalnikiem o wieloletniej tradycji. Ukazuje si´ od 1948 r. i utrzymuje wysoki poziom

merytoryczny. Jest cenionym w Êrodowisku forum wymiany myÊli mi´dzy naukowcami ró˝nych dyscyplin nauki,

których ∏àczy jeden cel – ratowanie dóbr kultury narodowej. Czasopismo to tak˝e znakomite êród∏o wiedzy dla stu-

dentów uniwersytetów, akademii sztuk pi´knych, wydzia∏ów architektury politechnik, uczelni rolniczych.

Dane o czytelnikach

Naszymi czytelnikami sà:
r studenci i pracownicy nauki – historycy, historycy sztuki, konserwatorzy, architekci, architekci ogrodów i parków,

archeolodzy, biolodzy, in˝ynierowie, których warsztat pracy stanowià m.in. farby, emulsje, werniksy, kity, zaprawy,

oleje, Êrodki do konserwacji p∏ócien, drewna, kamienia i metali, niwelatory, teodolity, aparaty fotograficzne, kompu-

tery, specjalistyczne oprzyrzàdowanie komputerowe. Czekajà na przydatne dla nich oferty firm;
r w∏aÊciciele zabytkowych obiektów, którzy starajàc si´ doprowadziç je do stanu dawnej ÊwietnoÊci, poszukujà

wspó∏pracy z wyspecjalizowanymi firmami;
r mi∏oÊnicy zabytków, zainteresowani preparatami, które posiadanym przez nich dzie∏om sztuki – obrazom, grafikom,

porcelanie, przedmiotom ze srebra i innych materia∏ów – przed∏u˝à ˝ywot i przywrócà blask.

To osoby reprezentujàce ró˝ne grupy wiekowe, z wykszta∏ceniem wy˝szym, mieszkajàce w wi´kszoÊci w du˝ych miastach.

Wymiary reklam:

1 strona w formacie A4 – do spadu 200x290 mm + 5 mm spady; obszar zadruku 170x230 mm

Przewidujemy tak˝e mniejsze modu∏y reklamowe (1/2 strony, 1/3 strony, 1/4 strony i inne).

Cennik reklam:

1 strona A4 – 2000 PLN (netto)
1/2 strony A4 – 1200 PLN (netto)

1/3 strony A4 – 750 PLN (netto)

1/4 strony A4 – 600 PLN (netto)

Ok∏adki: II i III – 2600 PLN (netto)

IV – 2800 PLN (netto)

Ceny promocyjne! Mo˝liwoÊç negocjacji cenowych!

Rabaty:

Udzielamy rabatów w przypadku zamówieƒ reklam w 2 kolejnych numerach

lub uiszczenia przedp∏aty w wysokoÊci 30 proc. ceny reklamy.

Kontakt:

Je˝eli b´dà mieli Paƒstwo pytania dotyczàce reklamy na stronach „Ochrony Zabytków”,

z przyjemnoÊcià odpowiedzà na nie osoby z dzia∏u wydawniczego.

Na ˝yczenie doÊlemy ofert´ z bardziej szczegó∏owymi informacjami.

Dzia∏ Wydawnictw Krajowego OÊrodka Badaƒ i Dokumentacji Zabytków,

ul. Szwole˝erów 9, 00-464 Warszawa,

tel. (0-22) 628 48 41, 622 60 92, fax (0-22) 622 65 95, e-mail: wydawnictwa@kobidz.pl

Nasze atuty: niskie ceny, szerokie grono sta∏ych czytelników, otwarcie na sugestie i propozycje klientów!

background image

PIOTR M. ST¢PIE¡

Wybrane problemy konserwacji i ekspozycji
antycznych zabytków Rzymu

5

Selected Problems of the Conservation and Exposition
of Classical Monuments in Rome (Summary)

26

JAN TAJCHMAN

Konserwacja ruin historycznych
Uwagi o metodzie

27

The Conservation of Historical Ruins
Remarks on the Method (Summary)

45

BOGUMI¸A J. ROUBA,

Problematyka technologiczna i konserwatorska

EWA DOLE˚Y¡SKA,

dzie∏ malarskich Xawerego Dunikowskiego

47

JOANNA ARSZY¡SKA,

The Technology and Conservation of Canvases

RENATA SZELWACH

by Xawery Dunikowski (Summary)

60

ANDRZEJ CHODUBSKI

WartoÊci kulturowo-cywilizacyjne
w rozwoju to˝samoÊci Gdaƒska

61

The Cultural-civilisational Values of the Development
of the Identity of Gdaƒsk (Summary)

76

ARCHITEKTURA

ARCHITECTURE

MALARSTWO

PAINTING

Ochrona Zabytków

Nr 4

2005

DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

NON-MATERIAL HERITAGE

background image

HANNA DOROTA

Âredniowieczne domy na garnkach

MACKIEWICZ

w Êwietle badaƒ archeologicznych w Nidzicy

77

Mediaeval Houses on Pots
in the Light of Archaeological Excavations in Nidzica (Summary)

83

MACIEJ S¸OMI¡SKI

Cmentarz Centralny w Szczecinie
Zarys problematyki konserwatorskiej

85

Central Cemetery in Szczecin
Conservation Outline (Summary)

103

ADAM KRAJEWSKI,

Videoendoskopia jako metoda oceny stanu

PIOTR WITOMSKI

drewnianych konstrukcji w zabytkach

105

Videoendoscopy as a Method of Assessing the State of Wooden
Constructions in Historical Monuments (Summary)

108

MARGERITA SZULI¡SKA

Piàtki Konserwatorskie na Zamku Królewskim w Warszawie
Ochrona i promocja dziedzictwa kulturowego miast
mazowieckich w Êwietle programów rewitalizacji

109

Conservation Fridays at the Royal Castle in Warsaw
The Protection and Promotion of the Cultural Heritage
of Mazovian Towns in the Light of Revitalisation Programmes (Summary)

113

ANNA KALINA

Polska w starej fotografii

114

Poland in Old Photographs (Summary)

116

IGA MALAWSKA

Stanis∏aw Pasiciel, „Zespó∏ klasztorny franciszkanów
i klarysek w Gnieênie”

117

Stanis∏aw Pasiciel, “Franciscan and Poor Clare
monastic-convent complex in Gniezno” (Summary)

119

PIÂMIENNICTWO

LITERATURE

KOMUNIKATY

COMMUNIQUES

TECHNOLOGIE

TECHNOLOGIES

ARCHEOLOGIA

ARCHAEOLOGY

NEKROPOLIE

NECROPOLISES

background image

Szanowni Paƒstwo!

Z prawdziwà przyjemnoÊcià zapraszamy Paƒstwa do zapoznania si´ z treÊcià

najnowszego numeru „Ochrony Zabytków”. Mamy nadziej´, ˝e tematy, które w nim

poruszamy, nie tylko zainteresujà Paƒstwa, ale tak˝e dostarczà istotnych informacji,

wzbogacà posiadanà wiedz´, b´dà pomocne w pracy, zainspirujà do podejmowania

badaƒ bàdê te˝ zach´cà do podzielenia si´ na ∏amach naszego kwartalnika w∏asnymi

doÊwiadczeniami zawodowymi.

Tak jak w poprzednich zeszytach, staraliÊmy si´, by zakres omawianych proble-

mów by∏ zró˝nicowany, a Paƒstwo mogli odnaleêç w nim zagadnienia stanowiàce

przedmiot swych zainteresowaƒ. Ambicjà naszych autorów i naszà, jako wydawcy,

jest taka prezentacja podejmowanych tematów, która przyciàgn´∏aby uwag´

Czytelników reprezentujàcych ró˝ne dyscypliny nauki. Ró˝ne – ale s∏u˝àce jednemu

celowi, jakim jest ochrona zabytków.

Wiele miejsca w aktualnym numerze zajmujà sprawy zwiàzane z konserwacjà,

m.in. architektury, malarstwa czy nekropolii. O konserwacji architektury mówi

materia∏ dotyczàcy antycznych zabytków Rzymu. Problematyka ta zawarta jest

tak˝e w artykule o metodach zabezpieczania i ekspozycji historycznych ruin.

Uwadze Paƒstwa polecamy równie˝ tekst poÊwi´cony malarskim dzie∏om Xawerego

Dunikowskiego, znanego przede wszystkim ze swoich dokonaƒ rzeêbiarskich.

Zamieszczamy te˝ materia∏ omawiajàcy zagadnienia konserwacji Cmentarza

Centralnego w Szczecinie.

W cz´Êci traktujàcej o dziedzictwie niematerialnym piszemy o wartoÊciach

kulturowo-cywilizacyjnych w rozwoju to˝samoÊci Gdaƒska, w dziale archeologii

znajdà Paƒstwo materia∏ o badaniach wykopaliskowych w Nidzicy, natomiast

dzia∏ technologii reprezentuje artyku∏ na temat videoendoskopii, nowej metody

u∏atwiajàcej zabezpieczanie zabytkowego drewna.

˚yczymy ciekawej lektury.

Z wyrazami szacunku

Jacek Rulewicz

Dyrektor

Krajowego OÊrodka Badaƒ

i Dokumentacji Zabytków

OD REDAKCJI

background image

Dear Readers!

It is our great pleasure to invite you to become acquainted with the contents of the

most recent issue of “Ochrona Zabytków”. We trust that the presented topics will not

only meet with your interest but also provide essential information, enhance existing

knowledge, assist in further work, inspire new research or encourage you to share

your professional experiences.

As in the previous issues of our quarterly we aim at rendering the range of the

discussed questions as varied as possible, so as to enable you to find themes corre-

sponding to your interests. It is the joint ambition of the publishers and our authors

to propose an array of topics capable of attracting the attention of readers

representing various scientific disciplines and involved in serving a common

objective – the protection of historical monuments.

Prominent place is assigned to the variegated problems of conservation,

i. a. of architecture, paintings or necropolises. The first topic is examined in greater

detail in texts about the classical monuments of Rome and the methods of protecting

and displaying historical ruins. We would also like to recommend the study on

paintings by Xawery Dunikowski, renowned predominantly for his sculptures, and

an article on the conservation of the Central Cemetery in Szczecin.

The part dealing with the non-material heritage delves into the cultural-

civilisational aspects of the development of the identity of Gdaƒsk, the section on

archaeology contains material about excavations conducted in Nidzica, and texts on

technology include an article on videoendoscopy, a novel method facilitating the

protection of historical timber.

It is our sincere hope that you will find our offer enjoyable.

Respectfully yours,

Jacek Rulewicz

Director of the National Centre

for Historical Monument

Studies and Documentation

FROM THE EDITORS

background image

5

Piotr M. St´pieƒ

architekt
Zamek Królewski na Wawelu

ARCHITEKTURA

WYBRANE PROBLEMY KONSERWACJI I EKSPOZYCJI

ANTYCZNYCH ZABYTKÓW RZYMU

1. Kolumna Trajana, widok od strony
Via dei Fori Imperiali. Wszystkie
zdj´cia autora.
1. Trajan’s Column, view from Via dei
Fori Imperiali. All photos: author.

W

znakomitym filmie Fe-
derico Felliniego „Ro-

ma” jest scena przedstawiajà-
ca grup´ budowniczych rzym-
skiego metra, którzy natrafia-
jà na podziemny labirynt po-
mieszczeƒ antycznej budo-
wli. Zaciekawieni wchodzà
do wn´trza, podziwiajàc ma-
lowid∏a i dekoracje z innego
czasu, z innego Êwiata. Nagle
podmuch powietrza urucha-
mia proces zniszczenia: na
ich oczach wspania∏e deko-
racje niknà, blednà, osypujà
si´. „Musimy coÊ zrobiç, ˝e-
by to uratowaç” – wo∏a jedna
z obecnych osób.

Fellini, jak to zwykle

czyni∏ w swoich filmach,
poprzez przerysowanie sy-
tuacji wydoby∏ jej g∏´b-
szy sens i wymiar. Rzym
wspó∏czesny przenika si´
z Rzymem antycznym w spo-
sób szczególny, nieporów-
nywalny z innymi miastami
europejskimi o antycznym
rodowodzie. Skala Rzymu
staro˝ytnego by∏a tak wielka,
˝e niemal na ca∏ym obszarze
wspó∏czesnej stolicy W∏och
znajdziemy antyczne budo-
wle, ich fragmenty wkompo-
nowane w póêniejsze struk-
tury lub relikty czekajàce
pod ziemià na odkrywc´.

background image

6

2. Fragment dekoracji rzeêbiarskiej kolumny Trajana w trakcie prac
konserwatorskich w 1984 r., widoczne fragmenty starych pow∏ok
ochronnych.
2. Fragment of the carved decoration of Trajan’s Column in the
course of conservation in 1984, with visible fragments of the old
protective covers.

3. Piazza della Colona, kolumna Marka Aureliusza.
3. Piazza della Colona, Column of Marcus Aurelius.

Pami´tajmy bowiem, ˝e tak˝e poza murami aure-
liaƒskimi istnia∏y drogi, cmentarze, akwedukty
i inne obiekty budowlane. Natrafienie na antyczne
relikty przy pracach budowlanych nie jest zatem
w Rzymie rzadkoÊcià, lecz regu∏à. LiczebnoÊç tego
rodzaju obiektów sprawia, ˝e ich pe∏ne zabezpiecze-
nie jest sprawà trudnà. Proces degradacji nie jest
wprawdzie tak spektakularnie szybki jak w opisanej
na wst´pie scenie, lecz i tak stanowi bardzo powa˝ne
wyzwanie dla konserwatorów.

W 1988 r. mia∏em mo˝noÊç przedstawiç na ∏a-

mach „Ochrony Zabytków” prowadzone wówczas
prace przy najwa˝niejszych i najwi´kszych zabyt-
kach Rzymu antycznego, w szczególnoÊci marmu-
rowych

1

. Z perspektywy kilkunastu lat warto podjàç

prób´ oceny ich rezultatów, a tak˝e przedstawiç
nowe realizacje i problemy. Skala tematu sprawia, ˝e
ramy artyku∏u pozwalajà na omówienie tylko
wybranych obiektów.

Kolumny Trajana i Marka Aureliusza

Oba te antyczne monumenty zosta∏y poddane kon-
serwacji w 2. po∏. lat 80. XX w. Przypomnijmy, ˝e
obie kolumny wykonane sà z bloków bia∏ego mar-
muru i majà bogatà p∏askorzeêbionà dekoracj´ w for-
mie spiralnej wst´gi z przedstawieniami najwa˝niej-
szych wydarzeƒ – przewa˝nie wojennych – z okresu

panowania cesarza. Ustawione pierwotnie na kolum-
nach posàgi cesarzy zastàpione zosta∏y ju˝ w okresie
nowo˝ytnym bràzowymi posàgami Êw. Piotra (na
kolumnie Trajana) i Êw. Paw∏a (na kolumnie Marka
Aureliusza).

W trakcie wspomnianych prac konserwatorskich

usuni´to z powierzchni marmuru czarne nawarstwie-
nia korozyjne (crosta nera), g∏ównie metodà nebuli-
zacji, tj. natrysku wody rozpylonej na drobne czàs-
teczki, uzupe∏nianego ok∏adami o odczynie zasado-
wym. Pod nawarstwieniami korozyjnymi ujawnione
wówczas zosta∏y warstwy szczawianu wapnia, jak
stwierdzono, chroniàce wapieƒ przed g∏´bszà korozjà.
Do bardziej os∏abionych partii zastosowano metod´
konsolidacji z zastosowaniem wody wapiennej i mle-
ka wapiennego, unikajàc u˝ywania tworzyw synte-
tycznych. Usuni´to tak˝e kity na bazie ˝ywic sztucz-
nych, pochodzàce z poprzednich prac konserwator-
skich z koƒca lat 50. XX w.

2

Obecnie stan obu kolumn jest zró˝nicowany. Na

elementach kolumny Trajana ponowna depozycja
zanieczyszczeƒ jest niewielka, dzi´ki czemu odbiór
estetyczny dekoracji nie jest zak∏ócony. Mo˝na przy-
puszczaç, ˝e odpowiada to dobremu stanowi tech-
nicznemu obiektu. Natomiast na p∏askorzeêbach ko-
lumny Marka Aureliusza utworzy∏y si´ ju˝ w sporym

background image

7

4. Fragment dekoracji rzeêbiarskiej kolumny Marka Aureliusza.
Ponowna depozycja zanieczyszczeƒ spowodowana intensywnym
ruchem samochodowym w otoczeniu zabytku.
4. Fragment of the carved decoration of the Column of Marcus
Aurelius. Renewed deposition of pollution caused by intensive car
traffic next to the monument.

stopniu szare nawarstwienia zanieczyszczeƒ i pro-
duktów korozji marmuru. Przyczyny tej ró˝nicy na-
le˝y szukaç w odmiennym otoczeniu architektonicz-
nym obu kolumn i ró˝nicy materia∏u kamiennego.

Kolumna Trajana znajduje si´ na otwartej prze-

strzeni (dawne Fora Cesarskie), lepiej wietrzonej,
dzi´ki czemu st´˝enie zanieczyszczeƒ jest mniejsze.
Natomiast stosunkowo niewielka przestrzeƒ Piazza
della Colonna, gdzie znajduje si´ kolumna Marka
Aureliusza, zamkni´ta jest wysokimi domami. Sprzyja
to koncentracji zanieczyszczeƒ, „produkowanych”
przez intensywny – pomimo ograniczeƒ administra-
cyjnych – ruch samochodowy na przyleg∏ej do placu
Via del Corso, g∏ównej ulicy historycznego centrum
Rzymu. Zanieczyszczenia te ∏atwo osiadajà na chro-
powatej (na skutek korozji) powierzchni marmuru,
z jakiego wykonano kolumn´. Wobec ma∏ego prawdo-
podobieƒstwa, aby ruch samochodowy mo˝na by∏o
jeszcze bardziej zredukowaç, problem zabezpiecze-
nia kolumny Marka Aureliusza pozostaje otwarty.

5. Relikty Stadionu
Domicjana w przyzie-
miu jednego z budyn-
ków przy Via dei
Coronari.
5. Relics of the
Stadium of Domitian
on the ground floor of
one of the buildings in
Via dei Coronari.

background image

8

Relikty Stadionu Domicjana

Relikty te znajdujà si´ w podziemiach jednego z do-
mów przy Piazza Navona i widoczne sà z sàsied-
niej ulicy Via dei Coronari. Sà to pozosta∏oÊci arka-
dowej konstrukcji z bloków trawertynu. W ramach
prac prowadzonych w latach 80. XX w. powierzch-
ni´ kamienia zabezpieczono mlekiem wapiennym.
BezpoÊrednio po konserwacji spowodowa∏o to zmia-
n´ wyglàdu kamienia, jego „rozbielenie”.

Obecnie barwa kamienia powróci∏a do pierwot-

nej. Jak si´ wydaje, ta delikatna warstwa ochronna
dobrze spe∏nia swoje zadanie, co u∏atwia os∏oni´-
cie reliktów przed bezpoÊrednim dzia∏aniem wody
opadowej.

¸uk Konstantyna

Budowla wzniesiona w 315 r., w dziesiàtà rocznic´
obj´cia w∏adzy przez cesarza, z wykorzystaniem star-
szych elementów, jest najwi´kszym ze znanych ∏u-
ków triumfalnych. ¸uk Konstantyna poddany zosta∏
konserwacji w tym samym okresie, co omówione
wy˝ej kolumny, tj. w 2. po∏. lat 80. XX w., dzi´ki
specjalnej ustawie dotyczàcej „utrzymania i odnowy
pomników marmurowych”

3

. Jednym z problemów,

jakie nale˝a∏o wówczas rozwiàzaç, by∏o usuni´cie
wczeÊniejszych cementowych napraw. Do oczysz-
czania marmuru u˝yto ok∏adów o odczynie zasado-
wym, uzupe∏nionych nebulizacjà; w najbardziej os∏a-
bionych miejscach zastosowano ˝ywice z wymianà
jonowà

4

.

6. ¸uk Konstantyna, wi-
dok od strony Koloseum.
6. Arch of Constantine,
view from the Colosseum.

7. P∏askorzeêba w partii coko∏owej ¸uku Konstantyna, dobry stan
zachowania po kilkunastu latach od konserwacji.
7. Bas relief in the socle of the Arch of Constantine, satisfactory
state of preservation more than ten years after the conservation.

background image

9

8. Koloseum (Amfiteatr Flawiuszy), strona pó∏noc-
na po wykonanym próbnym odczyszczeniu fragmen-
tu elewacji.
8. Colosseum (the Flavii Amphitheatre), the northern
side after a trial cleaning of a fragment of the
elevation.

9. Koloseum, stare wzmocnienia w formie ˝elaznych obejm.
9. Colosseum, old reinforcements in the shape of iron braces.

w podejmowaniu decyzji. Dodatkowà trudnoÊcià dla
wspó∏czesnych konserwatorów sà poprzednie, ró˝no-
rodne zabiegi, jakie podejmowano od poczàtku
XIX w. Koƒcowe prz´s∏a zachowanej cz´Êci kolum-
nady podparto skarpami, zastosowano te˝ ró˝ne
klamry, obejmy i Êciàgi ˝elazne.

Prowadzone w ostatnich latach prace badawcze

pozwoli∏y m.in. na lepsze poznanie dwóch podziem-
nych galerii, które prowadzi∏y do amfiteatru. Jedna
z nich ∏àczy∏a Koloseum z Ludus Magnus – kwaterà
gladiatorów, druga umo˝liwia∏a cesarzowi bezpo-
Êrednie przejÊcie do lo˝y honorowej

5

. Za etap przy-

gotowawczy do szeroko zakrojonych prac konser-
watorskich potraktowano odczyszczenie fragmentu
kolumnady po stronie pó∏nocnej. Z powierzchni ka-
mienia usuni´to czarne nawarstwienia korozyjne
(crosta nera), pozostawiajàc jednak zó∏tawo-bràzo-
wà patyn´ nawet wtedy, gdy wyst´powa∏a w formie

Obecnie, po kilkunastu latach od

konserwacji, powierzchnia marmuru
jest ju˝ lekko spatynowana, lecz nie sà
to jeszcze szare nawarstwienia koro-
zyjne tego typu jak na kolumnie Marka
Aureliusza. W ogólnym odbiorze to
spatynowanie przenika si´ ze wspom-
nianymi pozosta∏oÊciami jednobarw-
nych warstw ochronnych (strati mono-
cromi
), ujawnionymi w trakcie ostat-
niej konserwacji. Podobnie jak w przy-
padku kolumny Marka Aureliusza,
niekorzystnym dla zabytku czynnikiem
jest intensywny ruch samochodowy na
sàsiadujàcej z ¸ukiem Konstantyna
ulicy Via di San Gregorio.

Koloseum

Ruiny tego antycznego amfiteatru
z czasów Flawiuszy sta∏y si´ jednym
z symboli Rzymu, dlatego dzia∏ania
konserwatorskie przy tym obiekcie
traktowane sà jako priorytetowe, ale
wymagajàce tak˝e du˝ej ostro˝noÊci

background image

zacieków. Pozostawiono tak˝e bez naprawy uszko-
dzenia powierzchni (ubytki). Dzi´ki temu odczysz-
czony fragment kolumnady zachowa∏ Êlady mijajà-
cego czasu, pozwalajàc nadal na odczucie „daw-
noÊci” zabytku. To poszanowanie patyny, a g∏´biej
ujmujàc, autentyzmu zabytku obejmujàcego tak˝e
„wartoÊç dawnoÊci”

6

jest charakterystyczne dla w∏o-

skiej szko∏y konserwatorskiej, zw∏aszcza w odniesie-
niu do zabytków antycznych.

Forum Romanum i Palatyn

Ca∏oÊç terenu o powierzchni oko∏o 30 ha, obejmu-
jàcego Forum Romanum i Palatyn, zarzàdzana jest
przez urzàd konserwatorski ds. archeologii (Soprin-
tendenza Archeologica di Roma). Zró˝nicowano jed-
nak sposób udost´pniana poszczególnych cz´Êci tego
zespo∏u: obecnie wst´p na Forum Romanum jest
bezp∏atny, natomiast Palatyn udost´pniany jest na za-
sadach obiektu muzealnego (po wykupieniu biletu).

Ze wzgl´du na skal´ ca∏ego zespo∏u i liczb´

obiektów zabytkowych, utrzymanie go w dobrym
stanie jest sprawà bardzo trudnà. W latach 80. ub.

stulecia przeprowadzono prace konserwatorskie przy
„wielkich zabytkach marmurowych” – ¸uku Septy-
miusza Sewera, ¸uku Tytusa, reliktach Êwiàtyni
Dioskurów (Kastora i Polluksa), kolumnie Fokasa
i innych

7

. W pracach tych zastosowano metody kon-

serwatorskie podobne do opisanych w odniesieniu do
kolumn Trajana i Marka Aureliusza oraz ¸uku Kon-
stantyna. Obecnie spoÊród obiektów Forum w naj-
lepszym stanie wydaje si´ ¸uk Tytusa. Pami´tajmy
jednak, ˝e boczne cz´Êci tej budowli sà rekonstrukcjà
wykonanà przez Valadiera w latach 20. XIX w. Na
¸uku Septymiusza Sewera widoczne sà ponownie
depozycje zanieczyszczeƒ.

W obr´bie Forum Romanum prowadzone sà

obecnie m.in. prace w Santa Maria Antiqua, koÊciele
wzniesionym w 1. po∏. VI w. z wykorzystaniem frag-
mentów antycznych budowli nale˝àcych wczeÊniej
do rezydencji cesarskiej. Najwa˝niejszym zadaniem
w tym obiekcie jest zabezpieczenie zespo∏u dekora-
cji malarskich, nale˝àcych do najcenniejszych przy-
k∏adów sztuki wczesnoÊredniowiecznej.

Na Palatynie po d∏ugiej przerwie udost´pniono

zwiedzajàcym zbiory Museo Palatino, prezentujàce

10

10. Pó∏nocna cz´Êç Forum Romanum, w tle Pa∏ac Senatorów z reliktami Tabularium.
10. Northern part of the Forum Romanum, in the background: the Senators' Palace with relics of the Tabularium.

background image

11

ARCHITEKTURA

histori´ tego wzgórza i zespó∏ antycznych rzeêb od-
nalezionych na przestrzeni wieków w dawnych rezy-
dencjach cesarskich. Tradycja zbiorów si´ga XIX w.,
jednak dopiero w ostatnich latach znalaz∏y one w∏aÊ-
ciwe miejsce w pochodzàcym z tego stulecia bu-
dynku poklasztornym, znajdujàcym si´ w centrum
obszaru ochrony archeologicznej zespo∏u dawnych
rezydencji cesarskich. Natomiast znaczne partie ruin
tych rezydencji wy∏àczono ze zwiedzania ze wzgl´du
na zagro˝enia zarówno dla obiektów, jak i zwiedza-
jàcych. Skala finansowa niezb´dnych prac konserwa-
torskich oceniana jest na kilka milionów euro.

Wykonane w ciàgu kilku dziesi´cioleci zabez-

pieczenia korony murów, jak si´ wydaje, spe∏niajà
nadal rol´ ochronnà. Âciekajàca z korony muru woda
powoduje jednak uszkodzenia lica, a najwi´ksze
szkody wywo∏uje krystalizacja soli na granicy strefy
podciàgania kapilarnego wilgoci.

Fora Cesarskie i Hale Trajana

W odró˝nieniu od Forum Romanum i Palatynu –
Fora Cesarskie (Fori Imperiali) i Hale Trajana (Mer-
cati Traianei) znajdujà si´ pod zarzàdem miejskiego
urz´du konserwatorskiego (Sovraintendenza Beni
Culturali del Comune di Roma). W staro˝ytnoÊci
Forum Romanum i Fora Cesarskie ∏àczy∏y si´ bez-
poÊrednio; obecnie rozdziela je wybudowana na
rozkaz Mussoliniego ruchliwa ulica – Via dei Fori
Imperiali.

11. Forum Romanum, ¸uk
Septymiusza Sewera i kolum-
nada Êwiàtyni Saturna.
11. Forum Romanum, Arch
of Septimus Severus and the
colonnade of the temple of
Saturn.

12. Forum Romanum, ¸uk
Tytusa, widok od strony
Clivus Palatinus.
12. Forum Romanum, Arch
of Titus, view from Clivus
Palatinus.

background image

12

13. Palatyn, ruiny jednego z pa∏aców cesarskich
(Domus Augustana).
13. Palatine, ruins of one of the imperial palaces
(Domus Augustana).

14. Muzeum Palatynu, ekspozycja rzeêby anty-
cznej.
14. Palatine Museum, exposition of classical
sculpture.

Od 1999 r. w tym zespole archeologicznym pro-

wadzone sà prace badawcze, konserwatorskie i ar-
chitektoniczne. Cz´Êç terenu przebadano ponownie
metodami wykopaliskowymi. Istotnym elementem
ca∏ego zamierzenia jest urzàdzenie Muzeum Forów
Cesarskich (Museo dei Fori Imperiali) w dawnych
Halach Trajana. Wymieniono cz´Êç elementów wy-
konanych w latach 1926-1934, takich jak posadzki
i drewniane zadaszenia. Poniewa˝ ten antyczny bu-
dynek, poprzednio eksponowany tylko jako struktu-
ra budowlana, ma pomieÊciç wystawy muzealne,
zdecydowano si´ na przeszklenie cz´Êci otworów
p∏ytami polimetakrylanu metylu oraz przebudow´
pomostów komunikacyjnych. Wielka Sala (Grande
Aula) zosta∏a w ten sposób zabezpieczona przed
czynnikami atmosferycznymi. Z uwagi na zró˝nico-
wanie poziomów budowli (ca∏y zespó∏ wraz z anek-
sami ma szeÊç kondygnacji) wprowadzono windy
hydrauliczne. Pracom adaptacyjnym towarzyszy∏a
konserwacja ceglanych wàtków murów.

W nowym muzeum majà byç eksponowane ele-

menty dekoracji architektonicznej odnalezione na

background image

13

ARCHITEKTURA

15. Forum Trajana
z reliktami Basilica
Ulpia, w tle po
lewej Hale Trajana,
adaptowane obec-
nie na Muzeum
Forów Cesarskich.
15. Trajan’s Forum
with relics of
Basilica Ulpia, in
the background, to
the left: Halls of
Trajan (Mercati
Traianei), adapted
for the purpose of
the Museum of the
Imperial Fora.

16. Hale Trajana
(Mercati Traianei),
stan w 1984 r.
16. Halls of Trajan,
state in 1984.

Forach Cesarskich, a cz´Êç dydaktyczna prezentowaç
ma przekszta∏cenia tego zespo∏u i jego znaczenie ja-
ko wzoru dla innych miast Cesarstwa Rzymskiego.
Ka˝demu z pi´ciu sk∏adników zespo∏u zabytkowego
(Forum Cezara, Forum Augusta, Âwiàtynia Pokoju,
Forum Nerwy i Forum Trajana) poÊwi´cona b´dzie
oddzielna cz´Êç ekspozycji

8

.

Ostateczny efekt prac b´dzie mo˝na w pe∏ni oce-

niç dopiero po ich zakoƒczeniu. Trzeba jednak pod-
kreÊliç, ˝e nowe elementy wprowadzono w antycznà
struktur´ budowli w ten sposób, aby jej nie zdomi-
nowa∏y. Od strony Forum Trajana prace adaptacyjne
w halach sà niemal niezauwa˝alne.

W rejonie Forów Cesarskich i Forum Romanum

planowane sà jeszcze inne przestrzenie ekspozycyj-
ne. W zwiàzku z budowà trzeciej linii rzymskiego
metra (C) ze stacjami Colosseo i Venezia proponuje
si´ ich wprowadzenie jako ∏àczników mi´dzy stacja-
mi a obszarem ochrony archeologicznej. G∏ówna eks-
pozycja (Museo dei Fori) znajdowaç si´ ma pod Via
dei Fori Imperiali. Zak∏ada si´ przy tym zasadnicze
ograniczenie ruchu na tej ulicy, która równie˝ ma
zostaç przebudowana

9

.

background image

14

17. Via dei Fori Imperiali.
Widok w stron´ Kolo-
seum, po prawej Ba-
zylika Maksencjusza
i Konstantyna. Projekt
restrukturyzacji przewi-
duje zasadnicze ograni-
czenie ruchu samocho-
dowego i urzàdzenie pod
ulicà zespo∏u ekspozy-
cyjnego.
17. Via dei Fori Imperiali.
View towards the
Colosseum, to the right:
the Basilica of Maxen-
tius and Constantine.
The restructurisation
project foresees a limita-
tion of street traffic and
arranging an exposition
complex under the street.

18. Posàg Marka Aureliusza w tymczasowej ekspozycji po∏àczonej
z pracami konserwatorskimi, stan w grudniu 2005 r.
18. Statue of Marcus Aurelius on temporary show connected with
conservation, state in December 2005.

Kapitol

KilkanaÊcie lat temu antyczny, bràzowy pomnik
konny Marka Aureliusza, stojàcy od XVI w. w cen-
trum placu Kapitoliƒskiego (Piazza di Campidoglio)
zastàpiono kopià. Orygina∏ poddano natomiast
konserwacji, którà dopiero niedawno zakoƒczono.
Interesujàcym rozwiàzaniem by∏o po∏àczenie konser-
wacji z ekspozycjà. Zdemontowana rzeêba do koƒca
ubieg∏ego roku znajdowa∏a si´ w przeszklonym po-
mieszczeniu w Palazzo Nuovo, co pozwala∏o na jej
oglàdanie przez zwiedzajàcych Muzea Kapitoliƒskie
tak˝e w czasie wykonywania zabiegów konserwa-
torskich. Od stycznia 2006 r. rzeêba znajduje si´ ju˝
w specjalnie przygotowanej dla niej, nowoczesnej
sali ekspozycyjnej zwanej Eksedrà Marka Aureliu-
sza. Urzàdzono jà w miejscu jednego z dziedziƒców
Pa∏acu Konserwatorów, wg projektu architekta Carlo
Aymonino.

Po d∏ugotrwa∏ych pracach udost´pniono dla

zwiedzajàcych pozosta∏oÊci Tabularium – budowli
mieszczàcej w staro˝ytnoÊci archiwum Rzymu, a w∏à-
czonej w okresie nowo˝ytnym do Pa∏acu Senatorów.
Pozosta∏oÊci te obejmujà monumentalnà galeri´, ot-
wartà arkadami ku Forum Romanum. Podstawowym
materia∏em u˝ytym do budowy tej galerii sà wielkie
bloki wulkanicznego tufu. W galerii ju˝ w XIX w.
umieszczono fragmenty belkowania ze Êwiàtyƒ znaj-
dujàcych si´ pierwotnie na Forum, zestawione
z autentycznych fragmentów. Umo˝liwia to podzi-
wianie finezyjnej dekoracji tych antycznych elemen-
tów architektonicznych, a jednoczeÊnie ich ochron´
przed czynnikami atmosferycznymi. Wobec wielkich
wymiarów tych elementów galeria Tabularium jest
optymalnym miejscem ekspozycji – zwyk∏e sale

background image

15

muzealne by∏yby dla nich zbyt ciasne. Z galerii mo˝-
na te˝ zobaczyç zachowane in situ na Forum pozo-
sta∏oÊci Êwiàtyƒ, z których pochodzà.

W przejÊciu do galerii Tabularium wyekspono-

wano odkryte w 1939 r. relikty Êwiàtyni Veiove
(m∏odego Jowisza). Relikty zosta∏y oddzielone od
galerii nowoczesnymi przeszkleniami, wprowadzono
te˝ pomosty o stalowej konstrukcji i oÊwietlenie wy-
dobywajàce relief i struktur´ materia∏u.

Nowà aran˝acj´ uzyska∏a te˝ podziemna gale-

ria ∏àczàca obie cz´Êci Muzeów Kapitoliƒskich, czy-
li Pa∏ac Konserwatorów (Palazzo dei Conservatori)
z Nowym Pa∏acem (Palazzo Nuovo). Galeri´ t´ wy-
budowano w latach 30. XX w., odkrywajàc przy tym
nieznane uprzednio relikty antycznej zabudowy
Kapitolu. W nowej aran˝acji wyeksponowano te re-
likty, umieszczajàc jednoczeÊnie w galerii du˝y zes-
pó∏ antycznych zabytków epigraficznych. Na pod-
kreÊlenie zas∏uguje zw∏aszcza bardzo dobrze zapro-
jektowane oÊwietlenie, efektowne, a jednoczeÊnie
funkcjonalne, bo zapewniajàce czytelnoÊç inskrypcji
na prezentowanych zabytkach.

Pa∏ac Konserwatorów, oprócz wspomnianej ju˝

wielkiej sali przygotowanej do ekspozycji pomnika
Marka Aureliusza, wzbogaci∏ si´ m.in. o nowoczeÊ-
nie urzàdzone galerie rzeêby antycznej i nowà ekspo-
zycj´ reliktów Êwiàtyni Jowisza Kapitoliƒskiego.
W przyleg∏ym do Pa∏acu Konserwatorów tzw. No-
wym Muzeum w Palazzo Caffarelli prowadzone sà
prace archeologiczne, ods∏aniajàce dalsze relikty tej
antycznej Êwiàtyni. W przysz∏oÊci ca∏e przyziemie
pa∏acu poÊwi´cone b´dzie prezentacji reliktów oraz
historii Kapitolu w czasach staro˝ytnych

10

.

Powy˝sze realizacje to zaledwie fragment ambit-

nego planu rozwoju Muzeów Kapitoliƒskich. W ra-
mach tego planu biura i urz´dy miejskie przenoszone
sà z budynków po∏o˝onych w sàsiedztwie obecnego
zespo∏u muzealnego do nowej siedziby w dzielnicy
Ostiense, nazwanej Drugim Kapitolem. Opró˝nione
budynki wraz dalszymi obiektami pozyskanymi
przez w∏adze miasta (np. Palazzo Rivaldi, dawny bu-
dynek Niemieckiego Instytutu Archeologicznego i in.)
b´dà adaptowane na zespó∏ muzealno-wystawienniczy
o ∏àcznej powierzchni u˝ytkowej 43 tys. mkw.

11

ARCHITEKTURA

19. Plac Kapitoliƒski z kopià pomnika konnego Marka Aureliusza, w tle Pa∏ac Senatorów.
19. Capitoline Square with a copy of the equestrian statue of Marcus Aurelius. In the background: the Senators Palace.

background image

Utworzy to – wraz z opisanym wczeÊniej realizo-
wanym ju˝ muzeum w Halach Trajana, planowanym
muzeum pod Via dei Fori Imperiali i obecnymi
Muzeami Kapitoliƒskimi – ca∏à dzielnic´ muzeów
i sal wystawienniczych w centrum Rzymu.

Domus Aurea

To, co nosi obecnie nazw´ Z∏otego Domu (Domus
Aurea), jest zaledwie cz´Êcià zespo∏u rezydencji
Nerona, którà opisa∏ Swetoniusz. Rezydencja ta
zajmowa∏a kotlin´ pomi´dzy Palatynem, Eskwilinem
i Celiusem (Celio), a tak˝e stoki wzgórza Oppius. Po
Êmierci tyrana rezydencj´ zniszczono, sytuujàc na jej
obszarze inne budowle, w tym Amfiteatr Flawiu-
szów, czyli Koloseum. Pawilon na zboczach Oppiusa
zasypano, a nad nim powsta∏y Termy Tytusa.

22. Kapitol, podziemna galeria ∏àczàca Muzea Kapitoliƒskie
z nowà aran˝acjà ekspozycji antycznych zabytków epigraficznych.
22. Capitol, subterranean gallery joining the Capitoline Museums
with a newly arranged exhibition of classic epigraphic monuments.

20. Kapitol, nowa ekspozycja reliktów Templum Veiovi (Êwiàtyni
m∏odego Jowisza).
20. Capitol, new exposition of the relics of Templum Veiovi
(temple of young Jove).

21. Kapitol, galeria Tabularium z ekspozycjà fragmentu belkowa-
nia z jednej ze Êwiàtyƒ na Forum Romanum.
21. Capitol, the Tabularium gallery with an exposition of a fragment
of the entablature in one of the temples in the Forum Romanum.

background image

17

23. Domus Aurea, podziemne wn´trza oÊwietlone w sposób
wydobywajàcy monumentalne proporcje architektury i faktur´
materia∏u.
23. Domus Aurea, the lighting in the subterranean interiors brings
forth the monumental proportions of the architecture and the texture
of the material.

24. Domus Aurea, Sala Z∏oconego
Sklepienia (Sala della Volta Dorata)
z resztkami antycznej dekoracji stiu-
kowej.
24. Domus Aurea, Sala della Volta Dorata
with traces of classical stucco decoration.

26. Domus Aurea, relikty dekoracji
malarskiej w pomieszczeniu nr 78 (kryp-
toportyk).
26. Domus Aurea, relics of painted deco-
ration in interior no. 78 (crypto-portico).

25. Domus Aurea, kryptoportyk, widoczne objawy
korozji biologicznej (glony), wysolenia i zacieki
zwiàzane z penetrujàcà do wn´trza wodà opadowà.
25. Domus Aurea, crypto-portico, visible symptoms
of biological corrosion (algae), salinity and seepage
connected with the penetration of rain water.

W 1480 r. przypadkowo odkryto te w∏aÊnie pod-

ziemne pomieszczenia („groty”) pod resztkami Term
Tytusa na zboczach Oppiusa. Zachowane w nich
dekoracje stiukowe i malarskie ukaza∏y nieznane
ówczesnym oblicze sztuki antycznej – finezyjne, ale
czasem troch´ dziwaczne. Ten rodzaj dekoracji
nazwano wi´c „groteskà”. Odkrycie to da∏o nowy
impuls do rozwoju sztuki renesansowej i prawdo-
podobnie przyczyni∏o si´ do powstania manieryzmu.
„Groty” odwiedzali tacy artyÊci, jak: Pinturicchio,
Perugino, Filippino Lippi, Ghirlandaio, Rafael, Giu-
lio Romano, kopiujàc przy Êwietle Êwieczek wzory
i motywy dekoracji. Póêniej zacz´to systematyczne
badania, których wyniki publikowano w formie
albumów. I tak w 1706 r. opublikowano rysunki
z badaƒ Pier Sante Bartoli, a w 1774 r. rzymski anty-
kwariusz Mirri wyda∏ album z 60 rycinami na pod-
stawie rysunków Franciszka Smuglewicza i w∏o-
skiego architekta Vincenta Brenny.

Dzi´ki bogatej ikonografii „grot”, znanych obec-

nie jako Domus Aurea, mo˝emy oceniç zmiany
stanu zachowania dekoracji. Porównanie ikonografii
ze stanem obecnym wskazuje, ˝e we wn´trzach Do-
mus Aurea nastàpi∏ proces destrukcji podobny do
tego, jaki pokaza∏ w swoim filmie Fellini, tyle ˝e
roz∏o˝ony na pi´ç wieków. Cz´Êç dekoracji w ciàgu
tego czasu po prostu odpad∏a ze Êcian, inne zmieni∏y
kolor, zblad∏y, kolejne zosta∏y uszkodzone przez wy-
solenia i rozwój mikroorganizmów.

background image

Potrzeba ratowania tego unikatowego zabytku,

jednego z najs∏ynniejszych zabytków antycznych,
by∏a odczuwana od dawna. Przez wiele lat Domus
Aurea by∏ niedost´pny zwiedzajàcym z powodu
prowadzonych badaƒ i prac konserwatorskich.
Ostatecznie udost´pniono tras´ turystycznà obej-
mujàcà 32 pomieszczenia, czyli ok. 1/5 ca∏ej bu-
dowli. Mo˝na jà zwiedzaç tylko w niewielkich gru-
pach z przewodnikiem. OÊwietlenie umieszczono
w prostych, kubicznych elementach ustawionych na
posadzce, bardzo precyzyjnie dobierajàc miejsca
oraz kàty padania Êwiat∏a. Dzi´ki temu wydobyte
zosta∏y wszystkie szczegó∏y zachowanych fragmen-
tów dekoracji, faktura muru i g∏´bia wysokich, skle-
pionych wn´trz, które zdajà si´ ciàgnàç w nie-
skoƒczonoÊç…

Wykwity soli i glony, jakie miejscami mo˝na

zauwa˝yç na powierzchni Êcian, Êwiadczà, ˝e pe∏ne
zabezpieczenie obiektu jest bardzo trudne. Rozmiary
budowli (ok. 100 x 200 m!) i specyficzne po∏o˝enie
pod obecnà powierzchnià terenu wzgórza Oppius,

bardzo utrudniajà kontrol´ wilgotnoÊci. Po inten-
sywnych deszczach na poczàtku grudnia 2005 r. zam-
kni´to nawet ponownie obiekt dla zwiedzajàcych,
z uwagi na wystàpienie konstrukcyjnego zagro˝enia
zawilgoconych murów i sklepieƒ. Potrzeby w zakre-
sie dalszych prac zabezpieczajàcych i konserwators-
kich szacowane sà na kilka milionów euro.

Museo Nazionale Romano

Za∏o˝one w 1889 r. Rzymskie Muzeum Narodowe
jest instytucjà muzealnà o profilu archeologicznym,
dlatego podlega wspomnianemu ju˝ urz´dowi kon-
serwatorskiemu ds. archeologii (Soprintendenza
Archeologica di Roma), a nie urz´dowi nadzorujàce-
mu wi´kszoÊç muzeów rzymskich (Soprintendenza
Speciale per il Polo Museale Romano). W mieÊcie
tak szczególnym, jak Rzym, na zbiory archeologicz-
ne sk∏adajà si´ w pierwszym rz´dzie kolekcje rzeêb
o wyjàtkowej wartoÊci artystycznej, m.in. znane
z podr´czników historii sztuki.

18

27. Museo Nazionale Romano, oddzia∏ w Termach Dioklecjana, kru˝ganek w dziedziƒcu Micha∏a Anio∏a, ekspozycja rzeêb antycznych
pochodzàca z koƒca XIX w.
27. Museo Nazionale Romano, department in the Baths of Diocletian, arcade in the Michelangelo courtyard, exposition of classical sculpture
arranged at the end of the nineteenth century.

background image

19

ARCHITEKTURA

28. Museo Nazionale Romano, oddzia∏
w Termach Dioklecjana, przeszklone
drzwi stanowià wizualny ∏àcznik pomi´-
dzy nowà ekspozycjà a kru˝gankiem.
28. Museo Nazionale Romano, depart-
ment in the Baths of Diocletian, glass
doors as a visual connection between
the new exposition and the arcade.

Ekspozycja zbiorów muzealnych tego rodzaju

jest zadaniem zarówno trudnym, jak i presti˝owym,
dlatego w ostatnich latach Museo Nazionale Romano
zosta∏o znacznie powi´kszone. Podstawy prawne
i finansowe rozwoju muzeum zosta∏y zapewnione
odr´bnym aktem prawnym – Legge Speciale nr 92
z 23 marca 1981 r. w sprawie ochrony dziedzictwa
archeologicznego Rzymu. Oprócz rozbudowy g∏ów-
nej siedziby muzeum w dawnych Termach Diokle-
cjana (Museo delle Terme) i w dawnej Sali Plane-
tarium zosta∏y utworzone oddzia∏y muzeum: w po-
bliskim Palazzo Massimo alle Terme, w Palazzo Al-
temps ko∏o Piazza Navona i przy Via delle Botteghe
Oscure (Crypta Balbi). Takie rozcz∏onkowanie mu-
zeum uznano za zgodne ze specyfikà Rzymu, w któ-
rym dziedzictwo archeologiczne – jak ju˝ wspom-
niano na wst´pie – jest obecne wsz´dzie

12

.

W Museo delle Terme, obok historycznej

ekspozycji w kru˝gankach zaprojektowanych przez
Micha∏a Anio∏a, urzàdzono nowà przestrzeƒ
ekspozycyjnà w murach XIX-wiecznego pa∏acu

przylegajàcego do Term Dioklecjana. Galeria w for-
mie tunelu prezentujàca zabytki epigraficzne i ma∏e
formy rzeêbiarskie znajduje si´ nad halà parteru
mieszczàcà zabytki wymagajàce wi´kszej prze-
strzeni. Aneksy tej ekspozycji ∏àczà si´ z nowymi
galeriami na poddaszu kru˝ganków Micha∏a Anio∏a.
Nowoczesna architektura tych wn´trz nie narusza
zewn´trznego wyglàdu ca∏ego zespo∏u i otoczenia.

W ramach tego samego oddzia∏u urzàdzono do-

datkowà ekspozycj´ rzeêby antycznej w dawnej Sali
Planetarium. Pierwotnie by∏a to sala oÊmioboczna
(Aula Ottagona) wchodzàca w sk∏ad Term Diokle-
cjana; obecnie jest oddzielona ulicà od g∏ównego
kompleksu muzeum. Po wielu przekszta∏ceniach
i adaptacjach (m.in. na spichlerz, sal´ gimnastycznà,
kino i wspomniane planetarium) przydzielono ten
obiekt Museo Nazionale Romano. Projektanci eks-
pozycji wykorzystali pozosta∏y po planetarium ekran
w kszta∏cie kopu∏y, rozmieszczajàc pod nià rzeêby
pochodzàce z cesarskich term Rzymu: Term Trajana,
Karakalli, Dioklecjana i Konstantyna.

background image

20

Oddzia∏ Museo Nazionale Romano, umieszczo-

ny w pobliskim, XIX-wiecznym Palazzo Massimo,
prezentuje – oprócz rzeêby – inne zabytki antyczne:
malarstwo, sztukaterie, mozaiki, kolekcj´ numizma-
tycznà i z∏otnictwo. Ta ostatnia cz´Êç ekspozycji nosi
nazw´ „Luksus w Rzymie”. Dla najcenniejszych
eksponatów urzàdzono rodzaj skarbca pod dziedziƒ-
cem. Prace adaptacyjne w zakupionym na potrzeby
muzeum budynku trwa∏y od 1983 r. i kosztowa∏y
68 mld lirów.

Odmienny charakter ma nowa ekspozycja

w Palazzo Altemps. Pa∏ac ten, uprzednio miesz-
czàcy seminarium duchowne, zakupiony zosta∏ przez
paƒstwo z przeznaczeniem na muzeum. W odró˝nie-
niu od wspomnianego wy˝ej obiektu przy Termach
Dioklecjana wn´trza tego renesansowego pa∏acu ma-
jà wysokà wartoÊç zabytkowà, ze wzgl´du na
zachowane dekoracje malarskie i stiukowe, bogato
dekorowane stropy belkowe i kasetonowe, a tak˝e

29. Museo Nazionale Romano, oddzia∏ w Palazzo Altemps,
ekspozycja rzeêby antycznej w renesansowych wn´trzach
pa∏acowych (Sala delle Prospettive).
29. Museo Nazionale Romano, department in Palazzo Altemps,
exposition of classical sculpture in Renaissance palace interiors
(Sala delle Prospettive).

30. Museo Nazionale Romano, oddzia∏ w Palazzo Altemps,
ekspozycja rzeêby antycznej w Sali Ksi´˝nej.
30. Museo Nazionale Romano, department in Palazzo Altemps,
exposition of classical sculpture in the Duchess Room.

background image

21

kamieniark´ portali. Po∏àczono zatem ekspozycj´ sta-
rannie zakonserwowanych wn´trz pa∏acowych z pre-
zentacjà tej cz´Êci zbiorów, która pochodzi z takich
kolekcji prywatnych, jak Altemps, Boncompagni-
Ludovisi, Mattei, Brancaccio, ksià˝àt del Drago.
W ka˝dej z sal znajduje si´ niewiele rzeêb; sà to jed-
nak dzie∏a sztuki o najwy˝szej wartoÊci. Ten rodzaj
ekspozycji przypomina dawne, pa∏acowe kolekcje
prywatne. Rzeêby zgrupowane sà z wykorzystaniem
klucza pochodzenia z konkretnej kolekcji, a nie wg
okresu czy warsztatu. Ekspozycja w Palazzo Altemps
jest zatem nie tylko prezentacjà sztuki antycznej, ale
tak˝e – zgodnie z celem tego oddzia∏u – prezentacjà
historii kolekcjonerstwa i muzealnictwa

13

.

Jeszcze inny charakter ma oddzia∏ przy Via delle

Botteghe Oscure. Nazwa oddzia∏u Crypta Balbi po-
chodzi od Teatru Balbiusza, który w staro˝ytnoÊci

znajdowa∏ si´ w tym miejscu. Ekspozycja prezentuje
jednak nie tylko relikty tego antycznego obiektu, ale
tak˝e przekszta∏cenia otoczenia na przestrzeni wie-
ków, a˝ po czasy nowo˝ytne. W VIII w. powsta∏ tutaj
klasztor Santa Maria Domine Rose, po roku tysi´cz-
nym – domy kupieckie, a w po∏owie XVI w. – Con-
servatorio di Santa Caterina dei Funari, przytu∏ek
wzniesiony z inicjatywy Êw. Ignacego Loyoli.

W obr´bie zespo∏u zabudowy liczàcego ok.

7000 m

2

i 40 000 m

3

kubatury wypreparowano w wy-

niku trwajàcych prawie dwadzieÊcia lat (od 1981 r.)
prac badawczych nawarstwiajàce si´ struktury staro-
˝ytne, Êredniowieczne i nowo˝ytne. Podczas prac
adaptacyjnych prowadzonych od 1997 r. urzàdzono
nowoczesne pomosty i galerie oraz ekspozycj´
o charakterze dydaktycznym. Za∏o˝eniem ekspozycji
jest prezentacja „archeologii i historii krajobrazu

31. Museo Nazionale Ro-
mano, oddzia∏ Crypta Balbi,
fragmenty antycznej deko-
racji zamontowane na a˝uro-
wej konstrukcji pokazujàcej
pierwotny zarys budowli.
31. Museo Nazionale Ro-
mano, the Balbi Crypt
department, fragments of
classical decoration installed
on an openwork construction
showing the original outline
of the building.

background image

22

miejskiego” oraz „Rzymu od czasów staro˝ytnych po
Êredniowiecze”. W tej drugiej cz´Êci prezentowane sà
m.in. zagadnienia Rzymu póênoantycznego, Rzymu
bizantyjskiego, rzàdów papieskich, Êredniowiecznych
przekszta∏ceƒ Forów

14

. Obiekty prezentowane na wy-

stawie pochodzà nie tylko z badaƒ w tym zespole
zabudowy, ale tak˝e ze zbiorów kilku muzeów
i instytucji, np. Êredniowieczne dekoracje malarskie
z koÊcio∏a Santa Maria in Via Lata przeniesiono na
wtórne pod∏o˝e w latach 60. XX w.

Plany rozwoju tego oddzia∏u przewidujà, po uzu-

pe∏niajàcych badaniach archeologicznych, urzàdze-
nie ekspozycji muzealnej w dwóch sàsiadujàcych
pa∏acach: Palazzo Saragoni, po∏o˝onym naprzeciw
przy Via Botteghe Oscure, a tak˝e Palazzo Albertoni
znajdujàcym si´ przy Via dei Delfini.

Ara Pacis

O∏tarz Pokoju to jeden z najbardziej znanych zabyt-
ków antycznego Rzymu. Zosta∏ wzniesiony w latach
13-9 p.n.e. przez cesarza Augusta jako cz´Êç mo-
numentalnego za∏o˝enia, obejmujàcego tak˝e

gigantyczny zegar s∏oneczny (Horologium Augusti)
i mauzoleum rodziny cesarskiej, zwane Mauzoleum
Augusta (Augusteum). W∏aÊciwy o∏tarz otacza∏y
Êciany z marmurowych bloków, z bogatà dekoracjà
rzeêbiarskà, reprezentujàcà najwy˝szy poziom arty-
styczny staro˝ytnego Rzymu.

Pierwsze fragmenty odnalezione zosta∏y w XVI w.

przy budowie Palazzo Peretti. Odkrycie dalszych
w 1902 r. umo˝liwi∏o prób´ odtworzenia ca∏oÊci po
pozyskaniu fragmentów z ró˝nych muzeów, kolekcji
i skompletowaniu. Z koƒcem lat 30. XX w. zmon-
towano je ponownie, ustawiajàc w specjalnie zbudo-
wanym pawilonie projektu architekta Morpurgo.
Wraz z budowà pawilonu ekspozycyjnego Ara Pacis
wyburzono na rozkaz Mussoliniego zabudow´ ota-
czajàcà mauzoleum Augusta, tworzàc wielkà wyrw´
w barokowym uk∏adzie urbanistycznym tej cz´Êci
miasta. Nowo powsta∏y plac obramowano budynka-
mi o typowej dla tamtego okresu monumentalizujà-
cej architekturze.

Realizacja ta mia∏a cel propagandowo-politycz-

ny: zabytki Rzymu antycznego mia∏y byç symbola-
mi nowego faszystowskiego imperium, dlatego

32. Museo Nazionale Romano, oddzia∏ Crypta Balbi, relikty antycznych i Êredniowiecznych budowli w∏àczone w nowoczesnà ekspozycj´
muzealnà.
32. Museo Nazionale Romano, the Balbi Crypt department, relics of classical and mediaeval buildings incorporated into a modern museum
exposition.

background image

23

wzgl´dy konserwatorskie znalaz∏y si´ na drugim pla-
nie. Pawilon, majàcy chroniç Ara Pacis, od poczàtku
stwarza∏ problemy konserwatorom. Przeszklona kon-
strukcja pawilonu Morpurgo powodowa∏a du˝e ró˝-
nice temperatury i wilgotnoÊci we wn´trzu nieko-
rzystnie oddzia∏ujàce na zabytek. Z tych w∏aÊnie
wzgl´dów w∏adze Rzymu podj´∏y decyzj´ o budo-
wie nowego obiektu muzealnego przeznaczonego na
ekspozycj´ O∏tarza Pokoju. Za∏o˝enia projektu by∏y
jednak szersze: nowa budowla mia∏a jednoczeÊnie
byç g∏ównym elementem rewitalizacji ca∏ego placu
i otoczenia. W 1995 r. opracowanie projektu powie-
rzono amerykaƒskiemu architektowi Richardowi
Meierowi, twórcy wielu znanych obiektów muzeal-
nych

15

. W 2001 r. wykonano specjalnà os∏on´ dla

o∏tarza i wyburzono pawilon Morpurgo, co by∏o przy-
gotowaniem do realizacji projektu Meiera.

Projekt wzbudzi∏ dyskusj´ i liczne kontrowersje,

a po zmianie rzàdu w 2001 r. og∏oszono nawet wyco-
fanie si´ z jego realizacji. Ostatecznie jednak, po
pewnych korektach, powrócono do niego. 23 wrzeÊ-
nia 2005 r. w obecnoÊci projektanta antyczny o∏tarz
zosta∏ pozbawiony tymczasowej os∏ony. W czasie
zbierania materia∏ów do niniejszego artyku∏u w grud-
niu 2005 r. prace przy budynku by∏y w koƒcowej
fazie, a uroczyste otwarcie zaplanowano na 21 kwiet-
nia 2006 r. – dzieƒ symbolicznej rocznicy za∏o˝enia
Rzymu. Koszt realizacji ca∏ego obiektu wraz z oto-
czeniem si´gaç ma prawie 20 mln euro.

Nowy obiekt, oprócz g∏ównej wielkiej sali z o∏ta-

rzem, pomieÊci tak˝e inne sale i galerie ekspozy-
cyjne, audytorium z 200 miejscami, bibliotek´, ka-
wiarni´ oraz rozbudowane zaplecze techniczne.
Architektur´ obiektu mo˝na okreÊliç jako modernis-
tycznà – wielkie przeszklenia projektant skontrasto-
wa∏ z masywnymi Êcianami z bloków trawertynu,
operujàc g∏ównie prostopad∏oÊciennymi bry∏ami.
W wyniku dyskusji zrezygnowano z przed∏u˝enia
kamiennej Êciany budynku wzd∏u˝ nabrze˝a Tybru,
co przes∏oni∏oby cz´Êciowo znajdujàce si´ tam dwa
barokowe koÊcio∏y. Od pó∏nocy Meier umieÊci∏ na
podwy˝szeniu taras z wielkà, wolno stojàcà kolumnà
– gnomonem, stanowiàcy symboliczne nawiàzanie
do Horologium Augusta.

Ostateczny rezultat architektoniczny oceniç mo˝-

na b´dzie dopiero po zakoƒczeniu prac. PodkreÊliç
jednak trzeba dobre wpisanie obiektu w uk∏ad urbani-
styczny, poprzez Êcis∏e nawiàzanie do gabarytu sàsia-
dujàcych budowli, a tak˝e do linii zabudowy Via
della Ripetta, jednej z g∏ównych osi urbanistycznych
barokowego Rzymu. Budynek Meiera uzupe∏nia
brakujàcy – na skutek wyburzeƒ z czasów Mussoli-
niego – fragment tej osi, przywracajàc jej ciàg∏oÊç.
JednoczeÊnie Richard Meier stara∏ si´ prawdopodo-
bnie nawiàzaç w pewnym stopniu do pozosta∏ych
pierzei placu, wzniesionych w latach 30. XX w.,
a tak˝e do materia∏ów u˝ytych w pawilonie Mor-
purgo. Przestrzeƒ muzealna we wn´trzu budynku

ARCHITEKTURA

33. Nowe Muzeum
Ara Pacis, widok od
strony wschodniej,
w trakcie realizacji,
stan w grudniu 2005 r.
33. New Ara Pacis
Museum – view from
the east, in the course
of realisation, state
in December 2005.

background image

24

zosta∏a po∏àczona schodami i rampami z przestrzenià
miejskà. Tarasy umo˝liwiajà widokowe powiàzanie
zarówno z otoczeniem Mauzoleum Augusta, jak
i Tybrem.

Na podstawie opisanych przyk∏adów mo˝na

spróbowaç okreÊliç g∏ówne problemy i kierunki dzia-
∏aƒ w zakresie ochrony, konserwacji i ekspozycji za-
bytków antycznych Rzymu. Wydaje si´, ˝e problem
skutecznej ochrony in situ zabytków antycznych
o du˝ej skali, zw∏aszcza zabytków marmurowych
wystawionych na dzia∏anie czynników atmosferycz-
nych, nie zosta∏ jeszcze w pe∏ni rozwiàzany. Mo˝e

w∏aÊnie dlatego z du˝à konsekwencjà i rozmachem
rozbudowywana jest w Rzymie sieç muzealnych eks-
pozycji archeologicznych, traktowanych jako istotny
sk∏adnik wspó∏czesnej struktury miasta. Ekspozycje
te prezentujà elementy architektoniczne i dzie∏a sztu-
ki w sposób atrakcyjny i zrozumia∏y dla zwiedzajà-
cego; w pobli˝u miejsc, z których pochodzà; w po-
wiàzaniu z prezentacjà reliktów budowli. W prze-
ciwieƒstwie do tendencji wywodzàcej si´ z lat 30.
XX w., a polegajàcej na wyizolowaniu zabytków
antycznych, „oczyszczeniu” z póêniejszych nawarst-
wieƒ, obecnie dà˝y si´ do prezentacji tych zabytków

34. Via di Ripetta, nowy bu-
dynek Muzeum Ara Pacis
wype∏nia przerw´ w pierzei,
powsta∏à w wyniku wybu-
rzeƒ w latach 30. XX w.
34. Via di Ripetta – the new
building of the Ara Pacis
Museum fills a gap pro-
duced in the row of houses
by the demolitions conduct-
ed in the 1930s.

35. Nowy budynek Mu-
zeum Ara Pacis od stro-
ny Tybru, w trakcie
realizacji, stan w grud-
niu 2005 r.
35. New building of the
Ara Pacis Museum seen
from the Tiber, in the
course of realisation,
state in December 2005.

background image

25

ARCHITEKTURA

36. Wizualizacja projektu nowego Muzeum Ara Pacis, prezentowana na miejscu realizacji budynku.
36. Visualisation of a project for the new Ara Pacis Museum, presented on the site of the realisation of the building.

antycznych w∏aÊnie w kontekÊcie póêniejszych prze-
mian, zw∏aszcza Êredniowiecznych.

Opisane obiekty sà jednoczeÊnie dowodem na to,

˝e w Wiecznym MieÊcie nie da si´ rozdzieliç proble-
mu konserwacji zabytków antycznych od zagadnieƒ
konserwacji urbanistycznej, planowania przestrzen-
nego i wspó∏czesnego projektowania architektonicz-
nego w kontekÊcie historycznym. Czy w odniesie-
niu do Rzymu mo˝na zatem mówiç o modelu kon-
serwacji zintegrowanej? To ju˝ temat na odr´bne
opracowanie.

Mgr in˝. arch. Piotr M. St´pieƒ, absolwent Wydzia∏u Ar-
chitektury Politechniki Krakowskiej, odby∏ studia podyplo-
mowe w ICCROM (Rzym). Prac´ zawodowà w zakresie
konserwacji zabytków architektury rozpoczà∏ w 1976 r.
w Kierownictwie Odnowienia Zamku Królewskiego na
Wawelu, nast´pnie pracowa∏ w PKZ-Wawel i PKZ-Kraków,
zajmujàc si´ m.in. konserwacjà detalu architektoniczne-
go. Obecnie pe∏ni funkcj´ g∏ównego specjalisty ds. kon-
serwacji architektury w Zamku Królewskim na Wawelu –
Paƒstwowych Zbiorach Sztuki w Krakowie. Zawodowo
zajmuje si´ równie˝ architekturà wspó∏czesnà (m.in. dom
Tadeusza Kantora w Hucisku k. Krakowa, klasztor
dominikanek przy ul. Kasztanowej w Krakowie).

1. P. St´pieƒ, Konserwacja wielkich zabytków antycznych Rzymu
w latach 1981-87
, „Ochrona Zabytków”, 1988, nr 4, s. 235-243.

2. Prace przy kolumnie Trajana prowadzi∏ zespó∏ pod kierunkiem
Brunona Zanardiego, prace przy kolumnie Marka Aureliusza –
zespó∏ pod kierunkiem Sabiny Vedovello (Cooperativa Connserva-
zione Beni Culturali).

3. „Legge speciale”, 23.03.1981, nr 92.

4. Prace przy ¸uku Konstantyna prowadzi∏ zespó∏ pod kierunkiem
Carla Giantomassiego.

5. Guida archeologica di Roma, red. A. La Regina, Roma-Milano
2004, s. 180.

6. Altenswert, w uj´ciu Aloisa Riegla (termin t∏umaczony dawniej
jako „wartoÊç staro˝ytnicza”, obecnie „wartoÊç dawnoÊci”) – zob.
A. Riegl, Der Moderne Denkmalkultus. Sein wessen und seine
enstehung
, Wien und Leipzig 1903, t∏umaczenie polskie w: Alois
Riegl, Georg Dehio i kult zabytków
, Warszawa 2002.

7. Prace przy ¸uku Septymiusza Sewera prowadzi∏ zespó∏ pod
kierunkiem Roberto Nardi (Centro Conservazione Archeologica),
prace przy Êwiàtyni Kastora i Polluksa – zespó∏ pod kierunkiem
Gianluigi Collalucciego.

8. Informacje m.in. ze stron internetowych Sovraintendenza Beni
Culturali del Comune di Roma.

9. Informacje m.in. ze stron internetowych Roma Metropolitane
i Studio Architetto Fioravanti.

10. Informacje m.in. na oficjalnej stronie internetowej Muzeów
Kapitoliƒskich.

11. P. Boccacci, E il cuore antico diventer

un grande museo –

dai Capitolini al palazzo di via dei Cerchi, „La Repubblica”,
31.12.2004.

12. F. Scoppola, S. D. Vordermann, Museo Nazionale Romano –
Palazzo Altemps
, Roma–Milano 1997, s. 10.

Przypisy

background image

13. F. Scoppola, S.D. Vordermann, jw.; zob. te˝ G. Croci, F. Scop-
pola, Il restauro di Palazzo Altemps, (w:) „Tema, tempo, materia,
architettura”, 1, Milano 1993, s. 12 i n.

14. Museo Nazionale Romano – Crypta Balbi, Roma–Milano 2000;
za∏o˝enia naukowe ekspozycji opracowa∏ zespó∏ pod kierunkiem
prof. Daniele Manacorda i prof. Paola Delogu, projekt adaptacji opra-
cowa∏a arch. Maria Letizia Conforto (Soprintendenza Archeologica

di Roma) przy wspó∏pracy arch. Marii Costanza Pierdominici
(Soprintendenza per il Beni Architettonici di Roma), aran˝acj´
ekspozycji zaprojektowa∏ arch. Franco Ceschi, a kierownictwo
naukowe nad ca∏oÊcià prac sprawowa∏a dr Laura Vendittelli.

15. Getty Center w Los Angeles, Muzeum Sztuki Wspó∏czesnej
w Barcelonie, Muzeum Sztuki we Frankfurcie nad Menem,
Muzeum w Atlancie.

26

A

lmost the entire area of contemporary Rome
contains classical buildings whose fragments

had been incorporated into later structures or whose
relics remain concealed underground. The author dis-
cusses their conservation upon the basis of of select-
ed different objects. Trajan's column, the Column of
Marcus Aurelius, the Arch of Constantine, the Arch
of Septimus Severus and the Arch of Titus are exam-
ples of large-scale marble historical monuments, sub-
jected to thorough conservation during the 1980s.
The differences between their present-day state are
the consequence primarily of the threat posed by the
pollution of the natural environment caused by street
traffic. On the other hand, the subterranean complex
of relics in Domus Aurea is damaged by moisture. In
the case of the Colosseum, in which samples of the
elevation have been cleaned, the author accentuates
respect for patina and the authenticity of the monu-
ment, an approach characteristic for the Italian school
of conservation.

The article discusses the programme of conserv-

ing such archaeological complexes as the Forum
Romanum, the Palatine and the Imperial Fora. In the
latter case, an essential element of the programme
was the arrangement of the Imperial Fora Museum in
the Halls of Trajan. The author underlines the fact
that new elements had been introduced into the clas-
sical structure of the building in such a way as to
avoid dominating it. Plans for building a third line of
the Roman Underground propose an exposition area
conceived as a link between the stations and the
archaeological protection area.

The author considers the work conducted in the

Capitoline Museum (i.a. a new showroom for the
statue of Marcus Aurelius) and plans for further
development, which foresee the creation of a whole
district of museums in the environs of the Capitol. He
goes on to discuss the expansion of Museo Nazionale
Romano – a project for redesigning the main museum
seat in the Baths of Diocletian, an exposition in the
Planetarium Hall, and new departments in Palazzo
Massimo alle Terme, Palazzo Altemps and Via delle
Botteghe Oscure (the Balbi Crypt) – together with
building Ara Pacis, a new museum designed by
Richard Meier.

Summing up: effective in situ protection of

classical large-scale monuments, especially marble
objects threatened by atmospheric factors, has still
not been satisfactorily resolved. This may be the
reason why a network of archaeological museum
expositions, conceived as an essential component of
the contemporary town structure, is being created
with such great consistency and impetus. The
expositions aim at a an attractive and comprehensive
presentation of architectural elements and works of
art near the sites in which they were discovered
and in connection with a display of relics of the
buildings. In contrast to a tendency which originated
in the 1930s, and consisted of isolating classical
monuments and “cleaning” them of all later
stratification, the present-day trend aims at show-
ing the monuments within a complete historical
context.

SELECTED PROBLEMS OF THE CONSERVATION AND EXPOSITION

OF CLASSICAL MONUMENTS IN ROME

background image

27

Jan Tajchman

architekt - konserwator zabytków
Uniwersytet Miko∏aja Kopernika w Toruniu

˚

yjemy w czasach, w których spuÊcizna historycz-
na zachowana w postaci dzie∏ architektury i sztu-

ki bywa nara˝ona na daleko idàce przekszta∏cenia lub
wr´cz zniszczenie

1

. JednoczeÊnie powstajà projekty

i realizacje wykorzystujàce rozwiàzania eklektyczne.
NaÊladujà one dawne formy, najcz´Êciej nieudolnie,
bez ich w∏aÊciwego zrozumienia

2

. W tym nurcie poja-

wiajà si´ „ciàgoty” do odbudowy zabytków architek-
tury, które popad∏y w ruin´ tak dawno, ˝e nie ma na-
wet mo˝liwoÊci okreÊlenia ich minionego wyglàdu.
Jest jeszcze gorzej, gdy w tym duchu powstajà reali-
zacje.

Z tych to wzgl´dów myÊl konserwatorska od-

rzuca praktyki prowadzàce do fa∏szowania wiedzy
o dawnych dzie∏ach architektury. Dlatego ju˝ na
wst´pie rozwa˝aƒ powinniÊmy sobie uÊwiadomiç, ˝e
ruiny nie powinny byç odbudowywane ani fragmen-
tarycznie, ani tym bardziej w ca∏oÊci

3

.

Wszelkim dzia∏aniom musi przyÊwiecaç podsta-

wowy cel – ruiny muszà pozostaç nadal ruinami
z maksymalnà ochronà pozosta∏ej i jeszcze zachowa-
nej substancji, przy du˝ym zminimalizowaniu ele-
mentów wprowadzanych dla ich ratowania, uczytel-
nienia i udost´pnienia do zwiedzania

4

.

ARCHITEKTURA

KONSERWACJA RUIN HISTORYCZNYCH

UWAGI O METODZIE

1. Glastonbury. Pozosta∏oÊci opactwa. T∏em ekspozycji ruin jest zielony, krótko przyci´ty trawnik. Przyk∏ad angielskiej szko∏y konserwacji
ruin. Fot. K. Kozyra.
1. Glastonbury Abbey. The backdrop of the ruins exposition is a well-trimmed lawn : an example of the English school of ruins conservation.
Photo: K. Kozyra.

background image

28

Angielska szko∏a konserwacji ruin

Do krajów, w których najwczeÊniej dopracowano si´
metody konserwacji ruin, nale˝y Anglia. Dla tych
dzia∏aƒ zrodzi∏o si´ nawet okreÊlenie „angielska
szko∏a konserwacji ruin”. Jej ideà jest, by ruiny, które
zachowa∏y si´ do naszych czasów, by∏y przekazane
nast´pnym pokoleniom w niezmienionej postaci

5

.

Wszelkie zabiegi winny byç zatem ograniczone do
niezb´dnego minimum i stosowane tylko w celu
powstrzymania procesów niszczàcych.

Do g∏ównych z nich nale˝à: naprawa uszko-

dzonego lica murów oraz zabezpieczenie ich korony.
Wn´trze muru widoczne po odpadni´ciu warstwy li-
cowej musi byç opracowywane ze szczególnà pieczo-
∏owitoÊcià. Pozostaje ono „poszarpane”, choç nale˝y
tak zastosowaç wype∏nienia zag∏´bieƒ i spoin (bez
ich opracowania), by nie mog∏a w nich gromadziç si´
woda. Zabezpieczenie korony polega na przemuro-
waniu kilku górnych warstw na odpowiedniej za-
prawie, bez wprowadzania izolacji poziomej. Korona
murów musi pozostaç malownicza, jak przed pod-
j´ciem prac. Jej wyrównywanie jest niewskazane.

Najbardziej charakterystycznà cechà angielskiej

szko∏y konserwacji ruin, polegajàcà na ca∏kowitym
odst´pstwie od formy historycznej na rzecz plastyki,
jest ekspozycja ruin na tle zielonego, krótko strzy˝o-
nego trawnika pozbawionego Êcie˝ek. Wyst´puje on
niemal we wszystkich zabytkach, m.in. na dziedziƒ-
cach zamkowych i we wn´trzach koÊcio∏ów. Nale˝y
podkreÊliç, ˝e spo∏eczeƒstwo angielskie uwa˝a ruiny
za cenne i dba o nie. Ten fakt Andrzej Gruszecki ko-
mentuje nast´pujàco: Je˝eli ruina ma czyste, staran-
nie zaprojektowane otoczenie, je˝eli pilnuje jej do-
zorca w urz´dowej czapce i w mundurze i je˝eli

2. Ogrodzieniec. Ruiny
zamku z lotu ptaka wraz
z najbli˝szym krajobrazem
(widoczne ska∏ki, tzw. os-
taƒce). Prace konserwator-
skie nad tzw. trwa∏à ruinà
przeprowadzono w latach
60. ub.w. Proj.: A. Gruszec-
ki, A. Kud∏a, S. Niemkie-
wicz. Fot. ze zbiorów IZK
UMK.
2. Ogrodzieniec. Aerial
view of castle ruins to-
gether with surrounding
landscape (visible insel-
bergs). Conservation of the
so-called permanent ruin
was conducted during the
1960s. Project: A. Gruszecki,
A. Kud∏a, S. Niemkiewicz.
Photo from the collections
of IZK UMK.

3. Ogrodzieniec. Ruiny zamku. Proj. adaptacji ruiny i trasy
zwiedzania: W. ¸opatowa, konsult. A. Gruszecki: A – dziedziƒce,
1 – poziome trasy zwiedzania, 2 – pionowe trasy (schody kr´cone),
3 – przebicie „ostaƒca” w celu stworzenia dojÊcia do punktu
widokowego, 4 – punkt widokowy. Fot. ze zbiorów IZK UMK.
3. Ogrodzieniec. Castle ruins. Project of ruins adaptation and sight-
seeing route: Wanda ¸opatowa, consultation: A. Gruszecki: A –
courtyards, 1 – horizontal routes, 2 – vertical routes (spiral stairs),
3 – opening in inselberg in order to create an approach to a viewing
site, 4 – viewing site. Photo from the collections of IZK UMK.

background image

29

ARCHITEKTURA

trzeba zap∏aciç za bilet wst´pu, ˝eby jà zobaczyç, to
od razu widaç, ˝e jest to coÊ wa˝nego i godnego
uwagi. Ruina taka jest ju˝ bezpieczna. Sam pomys∏
rozebrania jej musi wydaç si´ nieprawdopodobny

6

.

Etapy post´powania
w procesie ochrony ruin

Metodyczne post´powanie majàce na celu ochron´
ruin i ich ewentualne udost´pnianie spo∏eczeƒstwu
przebiegaç powinno w kilku etapach, które prezentu-
jemy poni˝ej.
Etap I obejmuje:
Prace przygotowawcze do rozpoznania ruin, do
których zaliczamy:
q zebranie materia∏ów êród∏owych danego zabytku

oraz literatury dotyczàcej nie tylko konkretnego
obiektu, ale tak˝e typu architektury, do którego na-
le˝a∏, nim sta∏ si´ ruinà;

q przeprowadzenie sonda˝y archeologicznych w ce-

lu przygotowania planu przysz∏ych wykopalisk;

q oczyszczenie ruin i ich otoczenia z bezwartoÊcio-

wej i szkodliwej roÊlinnoÊci w porozumieniu z kon-
serwatorem przyrody, gdy˝ cz´Êç drzew, tzw. sa-
mosiejek, mog∏a osiàgnàç wiek w∏aÊciwy dla pom-
ników przyrody;

4. Warszawa. Fragment ruin zamku przed jego odbudowà. Przyk∏ad
tymczasowego (odwracalnego) zabezpieczenia konstrukcyjnego
w formie podparcia ze stalowych rur. Fot. J. Tajchman.
4. Warsaw. Fragment of the Royal Castle ruins prior to reconstruc-
tion. Example of temporary (reversible) construction protection in
the form of steel pipe supports. Photo: J. Tajchman.

5. Pestum. Ruiny Êwiàtyni doryckiej. Fot. J. Tajchman.
5. Pestum. Ruins of a Doric temple. Photo: J. Tajchman.

6. Pestum. Lapidarium w nowym budynku muzealnym usy-
tuowanym w odpowiedniej odleg∏oÊci od ruin. Fot. J. Tajchman.
6. Pestum. Lapidarium in a new museum building situated at
a suitable distance from the ruins. Photo: J. Tajchman.

q oczyszczenie ruin z naniesionej ziemi i powierzch-

niowego gruzu pod nadzorem archeologicznym,
poprzedzajàce w∏aÊciwe wykopaliska.

Prace badawcze ruin – archeologiczno-architekto-
niczne, zabezpieczajàce i dokumentacyjne, na które
sk∏adajà si´ nast´pujàce dzia∏ania:
q wykonanie dokumentacji stanu obiektu przed pod-

j´ciem prac;

background image

30

q przeprowadzenie prac wykopaliskowych i sporzà-

dzenie dokumentacji;

q sporzàdzenie pe∏nej inwentaryzacji pomiarowo-

rysunkowej i fotograficznej pozosta∏oÊci odkrywa-
nego zabytku architektury;

q dokonanie inwentaryzacji, skatalogowania i ponu-

merowania wydobytych detali architektonicznych
oraz odnotowania miejsca, w którym zosta∏y znale-
zione, co ma istotne znaczenie dla póêniejszych
teoretycznych rekonstrukcji;

q zgromadzenie i zabezpieczenie wydobytych detali,

które zostanà wykorzystane bàdê jako ekspozycja
w lapidarium, bàdê do rekonstrukcji (anastylozy)
niektórych fragmentów. Materia∏ w postaci kamie-
ni i cegie∏, z po∏ówkami i çwiartkami w∏àcznie,
mo˝e byç przydatny do drobnych napraw i uzupe∏-
nieƒ w granicach nienaruszajàcych dawnej formy;

q przeprowadzenie pe∏nych badaƒ architektonicz-

nych zakoƒczone rozwarstwieniem i podj´ciem
prób teoretycznych rekonstrukcji zarówno ca∏ego
za∏o˝enia, jak i jego fragmentów;

q dokonanie wst´pnych prac zabezpieczajàcych, tzw.

czasowych, które obejmujà wykopy, nadwer´˝one

konstrukcje, np. p´kni´te, pochylone i nadwieszo-
ne mury, sklepienia. Zabezpieczenia na tym etapie
muszà byç odwracalne (stàd okreÊlenie „czasowe”)
tak, aby nie przekreÊla∏y póêniejszej, poprawnej
ekspozycji ods∏oni´tej architektury. Oprócz zabez-
pieczeƒ o charakterze konstrukcyjnym wa˝ne sà
zabezpieczenia pozosta∏oÊci tynków i polichromii;

q aklimatyzowanie ods∏anianych i wydobywanych

z zawilgoconej ziemi elementów, m.in. tak˝e drew-
nianych tak, by zbyt gwa∏towne osuszenie nie
przyczyni∏o si´ do ich destrukcji czy rozpadu.
W przypadku niemo˝noÊci zapewnienia odpowied-
niego zabezpieczenia, ods∏oni´ty fragment po za-
dokumentowaniu nale˝y natychmiast zakopaç i za-
czekaç do opracowania odpowiedniej metody
utrwalenia tego elementu zabytku.

WartoÊciowanie ruin (wed∏ug teorii Aloisa Riegla
w interpretacji Waltera Frodla

7

). WartoÊciowanie do-

tyczy stanu (lub stanów) budowli, zanim sta∏y si´
ruinami, samych ruin i ich najbli˝szego otoczenia,
a tak˝e krajobrazu, którego sà nieod∏àcznym elemen-
tem

8

. Analiza nasza obejmuje przede wszystkim war-

toÊç historycznà i wartoÊç artystycznà ruin.

7. Toruƒ. Ruiny zamku po pracach w 1966 r. Piwnice adaptowane na lapidarium po rekonstrukcji sklepieƒ ze wzgl´dów statycznych i proble-
mów z odwodnieniem. Rekonstrukcja czytelna przez zastosowanie wspó∏czesnej ceg∏y, a jednoczeÊnie zsynchronizowana z autentycznymi
fragmentami nad s∏upami dzi´ki wykonaniu w dawnej technice na tzw. wycisk. Proj. aran˝acji lapidarium E. Gàsiorowski. Fot. J. Wardak.
7. Toruƒ. Castle ruins after work conducted in 1966. Cellars adapted for a lapidarium after a reconstruction of the ceilings for static reasons
and problems with drainage. Reconstruction legible due to the use of contemporary brick, synchronised with authentic fragments above the
pillars thanks to the application of an old technique. Project of the lapidarium arrangement: E. Gàsiorowski. Photo: J. Wardak.

background image

31

ARCHITEKTURA

8. Toruƒ. Ruiny zamku. Perspekty-
wa zagospodarowania ruin i oto-
czenia. Proj. konserwatorski: F. Po-
lakowski i I. S∏awiƒski, konsult.
B. Rymaszewski. Rys. F. Polakow-
ski: 1 – ruiny zamku g∏ównego,
2 – gdanisko, 3 – teren dawnego
przedzamcza, 4 – teren dawnej fo-
sy, 5 – budynek tzw. genera∏ówki,
gdzie znalaz∏o si´ muzealne zaple-
cze ruin wraz z trafostacjà, apara-
turà dla programu „Êwiat∏o i dêwi´k”
oraz w przybudówce kiosk z bileta-
mi i folderami, 6 – toaleta podziem-
na, 7 – taras widokowy w ruinach
nad budynkami nowej kawiarni. Fot.
J. Wardak.
8. Toruƒ. Castle ruins. Plan of
developing the ruins and the sur-
roundings. Conservation project:
F. Polakowski and I. S∏awiƒski,
consultation: B. Rymaszewski.
Drawing: F. Polakowski: 1 – Main
Castle ruins, 2 – dansker, 3 – terrain
of the former forecastle, 4 – terrain
of the former moat, 5 – so-called
“generalówka” building, adapted for
the museum foundation of the ruins,
together with a transformer station,
equipment for the “sound and light”
programme and, in the annex, a tick-
et office selling folders, 6 – under-
ground toilets, 7 – viewing terrace in
ruins above the new café buildings.
Photo: J. Wardak.

9. Toruƒ. Ruiny zamku. Widok z tarasu nad kawiarnià:
A – na pierwszym planie ustawiony po kilku latach
„agresywny” kiosk, przekreÊlajàcy pierwszà, poprawnà
koncepcj´ ekspozycji ruiny wg proj. J. Tusiackiego, gdy˝
Muzeum Okr´gowe „genera∏ówk´” przeznaczy∏o na inne
cele, a obecnie w ogóle wycofa∏o si´ z opieki nad ruina-
mi. Fot. J. Tajchman; B – obecny u˝ytkownik przemalo-
wa∏ zwieƒczenie kiosku dla zharmonizowania go z ca-
∏oÊcià i uzyska∏ dobry efekt. Fot. Maciej Prarat.
9. Toruƒ. Castle ruins. View from the terrace above the
café. In the foreground: A – an “aggressive” kiosk erect-
ed several years later and spoiling the earlier correct con-
ception of the ruins exposition, designed by J. Tusiacki,
since the Regional Museum adapted the “generalówka”
for other purposes and at present has abandoned all pro-
tection of the ruins. Photo: J. Tajchman; B – the present-
day user repainted the kiosk crowning so that it would
merge with the ruins, and achieved a satisfactory effect.
Photo: Maciej Prarat.

A

B

background image

32

10. Prilep w Macedonii. Masyw górski z ruinami miasta i zamku. Na pierwszym planie wkomponowana w otoczenie stra˝nica wg proj.
J. Tajchmana, górujàca nad wejÊciowym p∏askowy˝em. Fot. J. Tajchman.
10. Prilep in Macedonia. Mountain massif with the ruins of town and castle. In the foreground: a watch tower included into the surrounding
and soaring over the plateau, according to a project by J. Tajchman. Photo: J. Tajchman.

11. Wenecja k. ˚nina. Ruina zamku. Sztywna korona murów
wykonana z betonu. Fot. J. Tajchman.
11. Wenecja near ˚nin. Castle ruins. Rigid wall coping made of
concrete. Photo: J. Tajchman.

12. Wenecja k. ˚nina. Ruina zamku. Poprawiona korona muru.
Fot. J. Tajchman.
12. Wenecja near ˚nin. Castle ruins. Corrected wall coping. Photo:
J. Tajchman.

WartoÊç historyczna przejawia si´ w charakterze

dokumentalnym zabytku, stàd koniecznoÊç zachowa-
nia go w formie autentyku, który ma tak˝e wartoÊci
naukowà i emocjonalnà. W przypadku ruin szczegól-
nà rol´ odgrywa ich emocjonalne oddzia∏ywanie, wy-
wo∏ane w du˝ym stopniu materialnymi Êladami sta-
roÊci, które uzmys∏awiajà nam odleg∏y rodowód za-
bytku. Mówimy wtedy o „wartoÊci dawnoÊci”, która
poprzez patyn´ lub skorodowanie powierzchni (roz-
k∏ad) mo˝e tworzyç dodatkowo wartoÊç artystycznà.
Frodl przestrzega, ˝e êle prowadzone i daleko idàce
zabiegi restauracji (rekonstrukcji) mogà zagroziç
„wartoÊci dawnoÊci”.

Na wartoÊç artystycznà sk∏adajà si´: walory his-

toryczno-artystyczne; jakoÊç artystyczna, oddzia∏y-
wanie artystyczne, malowniczoÊç zabytku. Wnioski
p∏ynàce z dwóch ostatnich sk∏adników wartoÊci arty-
stycznej powinny chroniç przed b∏´dami podczas prac
w ruinach. Oddzia∏ywanie artystyczne wynika z samej
istoty przedmiotu i zale˝ne jest od „zwartoÊci i inte-
gralnoÊci wra˝enia artystycznego”. Gdy dzie∏o jest
niekompletne – co ma miejsce w ruinach – zmniej-
sza si´ jego oddzia∏ywanie artystyczne. JeÊli restaura-
tor b´dzie dà˝y∏ do odtworzenia wra˝enia artystycz-
nego w ruinach, mo˝e popaÊç w konflikt z postulatem
zachowania dokumentalnego charakteru dzie∏a archi-
tektury i jego fragmentów. MalowniczoÊç ruin wyni-
ka m.in. z ich fragmentarycznego stanu zachowania,
czego nie powinny ich pozbawiç podj´te prace.
Etap II obejmuje opracowanie ogólnej koncepcji
„reanimacji” ruin poprzez nadanie im nowej roli oraz
zapewnienie ca∏oÊciowego zabezpieczenia.

background image

33

ARCHITEKTURA

Podstaw´ ogólnej koncepcji stanowià: pe∏ne roz-

poznanie ruin, ich wartoÊciowanie oraz wytyczne
Karty Weneckiej zawarte w art. 15

9

, które brzmià:

Zapewni si´ zagospodarowanie ruin oraz podejmie
Êrodki niezb´dne dla zachowania i trwa∏ej ochrony
elementów architektonicznych i odkrytych obiektów.
Ponadto zostanà podj´te wszelkie kroki na rzecz
u∏atwienia zrozumienia zabytku i jego udost´pnie-
nia, bez wypaczania w jakimkolwiek wypadku jego
znaczenia. Wszelkie prace rekonstrukcyjne b´dà
wszak˝e musia∏y byç z góry wykluczone, mo˝na braç
pod uwag´ tylko samà anastyloz´, to jest odtworze-
nie
(przez z∏o˝enie – przyp. autor) cz´Êci istniejà-
cych, lecz rozproszonych. Elementy scalajàce b´dà
zawsze rozpoznawalne i b´dà stanowiç minimum

13. Nesebyr w Bu∏garii. Ruina cer-
kwi. Przyk∏ad malowniczej korony.
Fot. J. Tajchman.
13. Nesebyr in Bulgaria. Ruins of
an Eastern rite church. Example
of picturesque coping. Photo:
J. Tajchman.

14. Toruƒ. Ruiny zamku. Fragment kru˝ganków. Przyk∏ad korony
z za∏o˝onà izolacjà pod jednà warstwà nowych cegie∏ (minimalna
ingerencja). Zabezpieczenie to przetrwa∏o do dziÊ w odró˝nieniu od
prób zaprawy z ˝ywicà epoksydowà, która uleg∏a zniszczeniu po
kilkunastu latach. Fot. J. Tajchman.
14. Toruƒ. Castle ruins. Fragment of an arcade. Example of coping
with insulation beneath a single layer of new bricks (minimal inter-
vention). This protection survived up to the present day in contrast
to attempts at using mortar with epoxide resin, which became
damaged after more than ten years. Photo: J. Tajchman.

niezb´dne dla zapewnienia warunków zachowania
zabytku i przywrócenia ciàg∏oÊci jego formy
.

W koncepcji ogólnej ustala si´ jeden ze spo-

sobów „reanimacji” ruin, np.:
q nadanie im funkcji muzealno-turystycznej, czyli

ekspozycyjnej, wraz z w∏aÊciwymi zabezpiecze-
niami;

q zabezpieczenie ruin bez programu udost´pniania;
q zabezpieczenie z ekspozycjà ruin w istniejàcym

obiekcie lub pod nim, tzw. rezerwat archeologiczny;

q zabezpieczenie ruin i ich ekspozycja w powiàza-

niu z nowà budowlà, a nawet nowym wn´trzem
przy zachowanych niewielkich reliktach.

W koncepcji nale˝y za∏o˝yç, które fragmenty

o zachowanej kubaturze b´dzie mo˝na przeznaczyç
np. na lapidaria, obs∏ug´ turystycznà (kiosk z bile-
tami, folderami itp.) czy stra˝nic´. Przestrzegamy
przed wprowadzaniem do ruin zbyt wielu funkcji
(np. gastronomii), gdy˝ niezb´dne instalacje mogà
„rozsadziç” ruiny, a uzupe∏nienia elementów budow-
lanych zdominowaç autentycznà substancj´.

Na tym etapie powinny zapaÊç decyzje dotyczàce

nie tylko metody zabezpieczenia ruin, np. przez za-
daszenie ich w ca∏oÊci lub fragmentarycznie, ale tak-
˝e organizacji zaplecza turystycznego powiàzanego
z krajobrazem oraz sposobu w∏àczenia ruin w szero-
ki program turystyczny.

background image

34

15. Ostia Antica w pobli˝u Rzymu. Korona murów zabezpieczona
zaprawà na bazie cementu puzzolanowego. Fot. J. Tajchman.
15. Ostia Antica near Rome. Wall coping protected with mortar
based on puzzolan cement. Photo: J. Tajchman.

16. Schematy zabezpieczenia korony murów tzw. metodà tech-
niczno-biologicznà wg M. Przy∏´ckiego: A – dla muru kamiennego,
B – dla muru ceglanego. Na podst.: M. Przy∏´cki, Techniczno-bio-
logiczna metoda zabezpieczenia i ekspozycji trwa∏ych ruin
,
„Ochrona Zabytków”, 1981, nr 1-2.
16. Schemes of protecting wall coping with a so-called technical-
biological method according to M. Przy∏´cki: A – for a stone wall,
B – for a brick wall. After: M. Przy∏´cki, Techniczno-biologiczna
metoda zabezpieczenia i ekspozycji trwa∏ych ruin
(Technical-bio-
logical method of protecting and displaying permanent ruins),
“Ochrona Zabytków”, 1981, no. 1-2.

Etap III obejmuje opracowanie szczegó∏owego pro-
gramu zagospodarowania ruin oraz odpowiednich
projektów dla ich zaplecza, a tak˝e bli˝szego i nie-
jednokrotnie dalszego otoczenia.

W przygotowaniu szczegó∏owego programu dla

ruin nale˝y uwzgl´dniç ograniczenie tzw. koniecznych
uzupe∏nieƒ, które – niekontrolowane – mogà zdomino-
waç ruiny, zatracajàc sens ich ochrony. Uzupe∏nienia
te najcz´Êciej wynikajà z nast´pujàcych powodów:
q u˝ytkowania ruin jako ekspozycji, a wi´c wprowa-

dzenia w nie cz∏owieka, co pociàga za sobà wy-
konanie elementów u∏atwiajàcych komunikacj´
i zapewniajàcych bezpieczeƒstwo;

q zabezpieczenia konstrukcyjnego i konserwacji

substancji zabytkowej w formie trwa∏ych ruin;

q uczytelnienia ruin, tzw. uzupe∏nienia interpretacyj-

ne, w celu u∏atwienia w∏aÊciwego zrozumienia jej
pierwotnej struktury i funkcji

10

.

Realizacja programu ekspozycyjnego dla ruin,

czyli nadania im charakteru muzealno-turystycznego,
wymaga nast´pujàcych dzia∏aƒ:
q przygotowania ciàgów komunikacyjnych w pozio-

mie i pionie w taki sposób, aby zwiedzajàcy móg∏
oglàdaç nie tylko w∏aÊciwie wyeksponowane,
najciekawsze elementy ruin, ale tak˝e otaczajà-
cy ruiny krajobraz (z punktów widokowych).
RównoczeÊnie wa˝ne jest zminimalizowanie po-
trzebnych elementów, takich jak Êcie˝ki, k∏adki,
schody, bariery, rampy widokowe wewn´trzne i ta-
rasy zewn´trzne;

q stworzenie miejsc ekspozycji wydobytego detalu

(lapidariów), najlepiej w samych ruinach, lecz bez
wprowadzania nowej kubatury;

q uczytelnienie substancji murowanej ruin poprzez:

anastyloz´ (rekompozycj´), czyli z∏o˝enie elemen-
tów z cz´Êci rozproszonych, oraz uzupe∏nienia in-
terpretacyjne, np. wyciàgni´cie ponad teren murów
fundamentowych, nadmurowania czy zamurowa-
nia. Przy tych dzia∏aniach nale˝y zawsze myÊleç
o koniecznych ograniczeniach;

q uczytelnienie ruin poza ich substancjà murowanà

dzi´ki wprowadzeniu dawnych nazw w pomiesz-
czeniach, wykonaniu modeli i plansz rekonstruk-
cyjnych, folderów lub wi´kszych publikacji, a tak-
˝e ew. odpowiedniemu ukszta∏towaniu zieleni;

q uatrakcyjnienie ruin, m.in. poprzez realizacj´ spek-

takli typu „Êwiat∏o i dêwi´k”, organizacj´ wido-
wisk o tematyce historycznej. Dobrze przemyÊlana
forma uatrakcyjnienia ruin mo˝e przyczyniç si´ do
rezygnacji z pokusy jej odbudowy. Poza progra-
mem „Êwiat∏o i dêwi´k” w gr´ wchodzi wirtualne
odtworzenie budowli na odpowiednim ekranie
wraz z ukazaniem procesu jej powstawania.
Wielkie mo˝liwoÊci stwarza holografia, która za
kilka lat zapewne pozwoli na przebywanie w trój-
wymiarowej przestrzeni naszego zabytku „zrekon-
struowanego” in situ;

q wyjàtkowe wprowadzenie funkcji (ograniczonej)

w istniejàce pomieszczenia kubaturowe, np. po

background image

35

ARCHITEKTURA

17. Radzyƒ Che∏miƒski. Ruiny zamku krzy˝ackiego po pracach w 1966 r. wg proj. H. Jaworowskiego. Korona murów widziana z nowego
dachu nad kaplicà. Na betonowà koron´ cz´Êci murów kierownik budowy za∏o˝y∏ nieplanowanà warstw´ darni, za co zosta∏ skrytykowany.
Po pierwszej zimie okaza∏o si´, ˝e korona nie uleg∏a destrukcji tylko w partiach murów pokrytych darnià. W konsekwencji wprowadzono jà
na wszystkie mury. Jest to przyk∏ad niedoskona∏ej jeszcze „metody biologicznej”, która okaza∏a si´ wytrzyma∏a. Fot. J. Tajchman.
17. Radzyƒ Che∏miƒski. Ruins of a Teutonic Order castle after work conducted in 1966 according to a project by H. Jaworowski. Wall cop-
ing seen from the new roof over the chapel. The building site manager placed an unplanned layer of turf on the concrete coping of part of the
walls, a decision which met with severe criticism. After the first winter it became apparent that the only undamaged parts of the wall coping
were those which had been covered with turf. Consequently, turf was introduced onto all the walls. This is an example of the as yet imperfect
“biological method”, which proved to be resilient. Photo: J. Tajchman.

18. Toruƒ. Mur fosy z odwarstwionà zewn´trznà warstwà cegie∏
(po przerwaniu si´gaczy). Ânieg zaznacza miejsca penetracji wody
w mur. Fot. J. Tajchman.
18. Toruƒ. Moat wall with a destratified outer layer of bricks (after
breaking the headers). Snow marks the spot where water penetrat-
ed the wall. Photo: J. Tajchman.

przywróceniu ze wzgl´dów konstrukcyjnych skle-
pieƒ nad piwnicami. Mo˝e tu byç mowa jedynie
o lapidariach oraz pomieszczeniach na kiosk z pa-
miàtkami czy dy˝urk´ dla stra˝nika bàdê osoby
oprowadzajàcej. W przypadku braku kubatury od-
powiedniej dla tej funkcji pomieszczenia te powin-
ny znaleêç si´ poza ruinami.

19. Radzyƒ Che∏miƒski. Przyk∏ad typowej destrukcji muru Êrednio-
wiecznego w postaci odwarstwiania lica, które nie powinno byç
przywracane w ca∏oÊci z nowej ceg∏y. Wn´trze, które sta∏o si´
„licem”, nie mo˝e otrzymaç profilowanych spoin, mo˝liwe jest je-
dynie wype∏nienie dziur i ubytków, ograniczajàce penetracj´ wody
w g∏àb muru. Fot. J. Tajchman.
19. Radzyƒ Che∏miƒski. Example of the typical destruction of
a mediaeval wall in the form of a destratification of the face which
should not be restored by means of new bricks. The interior, which
subsequently became the “face”, cannot be granted profiled joints,
and it is only possible to fill the holes and gaps, thus limiting water
penetration. Photo: J. Tajchman.

background image

36

Dzia∏ania funkcjonalne poza ruinami z regu∏y sà

wynikiem przeznaczenia ich na cele turystyczne.
Stwarza to koniecznoÊç organizacji odpowiedniego
zaplecza w postaci dojazdów i parkingów, sanitaria-
tów, pomieszczeƒ dla obs∏ugi turystycznej, niekiedy
tak˝e stra˝nicy i pomieszczeƒ dla pracowników mu-
zealnych oraz zaplecza gastronomicznego w zale-
˝noÊci od po∏o˝enia ruin w stosunku do terenów
zurbanizowanych. Usytuowanie i rozplanowanie

powy˝szego zaplecza nie mo˝e zak∏ócaç wyglàdu
bezpoÊredniego otoczenia ruin. Odpowiednie zaplecze
dla ruin i otaczajàcego je krajobrazu musi byç wpi-
sane do planów zagospodarowania przestrzennego.

Warunki przetrwania ruin

Zabezpieczenie i konserwacja struktury reliktów jest
podstawà przetrwania ruin. Zabiegi, jakie w tym ce-

lu zostanà podj´te, nie mogà jednak ich zniekszta∏-
caç ani pozbawiç waloru malowniczoÊci. Muszà byç
z nimi zarazem zintegrowane i czytelne. G∏ównymi
pracami w tym zakresie sà:
q Sta∏e zabezpieczenia konstrukcyjne. Wyst´pujà

w postaci podpór dla przechylonych czy nadwer´-
˝onych murów i sklepieƒ, przemurowaƒ p´kni´ç
oraz odbudowy zwalonych sklepieƒ nad piwni-
cami, które przywracajà równowag´ statycznà,
przeciwdzia∏ajàc parciu gruntu;

q Konserwacja korony murów. Polega na jej zabez-

pieczeniu przed wodà przenikajàcà do wn´trza przy
jednoczesnym zachowaniu malowniczego (a nie
sztywnego) charakteru zwieƒczenia. Poprawnà,
bardziej malowniczà koron´ ∏atwiej uzyskaç przy
murach kamiennych, szczególnie zbudowanych
z g∏azów narzutowych i kamieni ∏amanych, trud-
niej zaÊ przy murach ceglanych. W tych ostatnich
zazwyczaj wprowadza si´ izolacj´ poziomà, nad
którà nadmurowuje si´ 1-3, a niekiedy nawet do
5 warstw cegie∏, przeznaczonych z góry do wy-
miany po kilkudziesi´ciu latach. Izolacje trudniej
jest wprowadziç w murach kamiennych, tote˝

20. Ch´ciny. Negatywny przyk∏ad ruin odbudowanych z nowej
ceg∏y, która zas∏ania autentycznà substancj´. Ca∏oÊç sprawia wra-
˝enie nowych murów piwnicznych, a nie ruin. Fot. ze zbiorów IZK
UMK.
20. Ch´ciny. A negative example of ruins reconstructed by apply-
ing new bricks which conceal the authentic substance. The result-
ant whole produces the impression of new cellar walls, and not of
ruins. Photo from the collections of IZK UMK.

21. Toruƒ. Ruiny zamku. Fragment fotograficzno-rysunkowej do-
kumentacji metody zabezpieczenia korony i lica muru, oprac.
J. Tajchman: A – stan przed podj´ciem prac, B – projekt z zazna-
czonym nadmurowaniem korony, izolacjà (linia przerywana) oraz
uzupe∏nieniami w licu, C – stan po przeprowadzeniu prac (uzupe∏-
nienia w licu zminimalizowane). Fot. J. Tajchman.
21. Toruƒ. Castle ruins. Fragment of the photographic-drawn
documentation of a method used for protecting the wall coping and
face, prep. by J. Tajchman : A – state prior to commencement of
work, B – project with marked added wall coping, insulation
(broken line) and supplements of the face, C – state after completion
of work (minimalised supplements of the face). Photo: J. Tajchman.

background image

37

ARCHITEKTURA

przemurowywanie ich korony powtarzane bywa
cz´sto na wzór angielski. Jest to obecnie mo˝li-
we, dzi´ki odpowiednim zaprawom trassowym

11

.

Innym, znanym od dawna sposobem zabezpie-
czenia korony muru jest zastosowanie darni tra-
wiastej na pod∏o˝u gleby i odpowiedniej nieprze-
puszczalnej warstwy

12

. Udoskonali∏ go Miros∏aw

Przy∏´cki i nazywa∏ techniczno-biologicznà me-
todà zabezpieczenia trwa∏ych ruin

13

. Prace przy

koronie murów muszà zmierzaç nie tylko do
zachowania ich malowniczego charakteru, ale
równie˝ zarysu najbardziej zbli˝onego do zastanej
formy;

q Konserwacja lica muru. Jej charakter i zakres zale˝y

od stopnia zniszczenia. Niezadaszone mury ceg-
lane typu opus emplekton ∏atwo tracà lico, gdy˝
woda zamarzajàca w wewn´trznych spoinach
pionowych rozsadza mur przerywajàc si´gacze.

Pozostaje mur wewn´trzny – g∏ówkowy, któremu
w ruinie nie przywracamy lica, gdy˝ w przeciw-
nym razie mielibyÊmy do czynienia z nowà ja-
koÊcià. W tym przypadku mo˝emy mówiç jedynie
o uczytelnieniu gruboÊci muru przez fragmenta-
ryczne domurowania i zakotwienia lica. Widoczne
partie wewn´trznego muru g∏ówkowego wymagajà
jedynie uzupe∏nienia spoin bez nadawania im his-
torycznego kszta∏tu. Takie mury mogà wymagaç
wzmocnienia strukturalnego. W murach z zacho-
wanym licem uzupe∏niamy tylko g∏´bsze ubytki
w spoinach, nie wykuwajàc autentycznych ani nie
zamieniajàc ich na nowe, mimo ˝e majà wyp∏ukane
profilowania.

Przy uzupe∏nieniach wi´kszych ubytków lub

przy nadmurowaniach powinniÊmy dà˝yç, aby by∏y
one jednoczeÊnie czytelne i zintegrowane z istniejàcà
substancjà. Styk nowych i starych warstw powinien

22. Mury z g∏azów narzutowych z okrzeskami ilustrujà problem
niszczenia lica i sposób jego naprawy: A – lico kamienne z resztkà
tynku Êredniowiecznego (ruiny zamku w Papowie Biskupim),
B – lico kamienne z wyp∏ukanà zaprawà, w konsekwencji czego
wypadajà okrzeski, a nast´pnie g∏azy narzutowe – widoczna dziura
do∏em po prawej (ruiny zamku w Papowie Biskupim), C – lico
z zachowanà zaprawà. Do takiej formy nale˝y doprowadziç znisz-
czone lico pokazane na fragmencie B przez uzupe∏nienie okrzesek
i zaprawy, której nadmiar mo˝e byç jedynie zgarniany bez
wyg∏adzania spoin (ruiny zamku w Papowie Biskupim), D – lico
z g∏azów narzutowych z niedopuszczalnym ani w ruinie, ani
w „˝ywym” zabytku spoinowaniem tworzàcym „kie∏basy”, jakich
nigdy w historycznych murach nie stosowano (fragment wie˝y
koÊcio∏a w Przecznie). Fot. J. Tajchman.
22. Walls built out of erratic boulders with inselbergs illustrate the
problem of damage incurred to the face and the manner of its repair:
A – stone face with remnants of mediaeval plaster (ruins of castle
in Papowo Biskupie), B – stone face with washed out mortar, which
causes the inselbergs and subsequently the erratic boulders to fall
out – visible aperture to the right at the bottom (ruins of castle in
Papowo Biskupie), C – face with preserved mortar. This form
should serve as the objective of reconstructing the damaged face
shown in fragment B by supplementing inselbergs and mortar,
whose surplus should be only cleared without smoothing (ruins of
castle in Papowo Biskupie), D – face made of erratic boulders with
joints unacceptable both in ruins and a “living” monument and
creating crescents which have never been used in historical walls
(fragment of the church tower in Przeczno). Photo: J. Tajchman.

background image

38

23. Villa Romana del Casale k. Piazza Armerina na Sycylii. Ruiny
odkrywane w latach 50. i 60. ub. w. Dla zabezpieczenia ruin, ale
zw∏aszcza posadzek mozaikowych, ca∏oÊç nakryto przeszkleniem
w konstrukcji stalowej. Pomosty s∏u˝à zwiedzajàcym. Realizacja
umo˝liwi∏a unikni´cie ingerencji w substancj´ zabytkowà. Proj.
F. Minissi. Fot. J. Tajchman.
23. Villa Romana del Casale near Piazza Armerina in Sicily. Ruins
unearthed during the 1950s and 1960s. The whole object was
covered by glass walls with a steel construction in order to protect
the ruins and especially the mosaic floors. Visitors use platforms.
This realisation made it possible to avoid intervention into the
historical substance. Project: F. Minissi. Photo: J. Tajchman.

24. Villa Romana del Casale
(k. Piazza Armerina na Sycylii).
Szklane dachy kszta∏towane nad
poszczególnymi elementami ruiny.
Proj. F. Minissi. Fot. J. Salm.
24. Villa Romana del Casale (near
Piazza Armerina in Sicily). Glass
roofs shaped above particular
elements of the ruins. Project:
F. Minissi. Photo: J. Salm.

byç zaznaczony (tzw. granica). W murach ceglanych
uzupe∏nianych ceg∏à maszynowà problem uczytelnie-
nia rozwiàzuje si´ sam, gdy˝ ceg∏a ta patynuje si´ po-
woli i odmiennie. Nale˝y tylko pami´taç o doborze
kolorystycznym oraz dopasowaniu wysokoÊci cegie∏
do zachowanych warstw.

W murach kamiennych, w których nale˝y dobie-

raç ten sam rodzaj ska∏y, patynowanie jest doÊç szyb-
kie, dlatego wyst´puje koniecznoÊç podkreÊlania gra-
nicy mi´dzy starymi i nowymi partiami bàdê poprzez
odmiennà spoin´, bàdê wprowadzenie w nià pasków
z blachy o∏owianej lub cynkowej. Blachy miedziane
i stalowe nie nadajà si´ do tego celu, bowiem w kon-
sekwencji ich zastosowania na murach z czasem
powstajà zielone lub bràzowe zacieki.

W murach kamiennych ∏amanych szczególnie

tych, które by∏y tynkowane od razu, nie wprowadza-
my profilowanych spoin, lecz tylko zgarniane. Przy
murach z g∏azów narzutowych post´pujemy podob-
nie, pami´tajàc o przywróceniu okrzesków, które zo-
sta∏y wyp∏ukane wraz z zaprawà.

Poprawne wykonanie korony i naprawy lica mu-

ru wymaga du˝ej starannoÊci, aby mur móg∏ nadal
zachowaç malowniczoÊç, nie tracàc przy tym nic
z „wartoÊci dawnoÊci” i swych charakterystycznych
rozwiàzaƒ, które gdy trzeba powtórzyç – wzorów
nale˝y szukaç w oryginalnej substancji. Jest to
doÊç trudne zadanie, wymaga nie tylko rozumnego
rzemieÊlnika, ale i ciàg∏ego nadzoru autorskiego.
Ograniczanie cz´stotliwoÊci wizyt autora konser-
wacji i restauracji ruin dopuszczalne jest jedynie
wtedy, gdy dokumentacja projektowa zosta∏a
szczegó∏owo przygotowana i wykonana na fotogra-
mach, jak to czyniono niegdyÊ. Fotografia cyfrowa
i technika komputerowa stwarzajà nowe i du˝e
mo˝liwoÊci w tym zakresie.
q

Konserwacja i zabezpieczanie resztek wypraw i po-
lichromii w runie. Jest to trudne zagadnienie, jeÊli
nie przewidziano nad nimi chocia˝by fragmentarycz-
nych zadaszeƒ. DoÊwiadczenie uczy, ˝e po jakimÊ
czasie przewa˝nie przestajà one istnieç. Jest to

background image

zadanie dla konserwatora malarstwa, który dysponu-
jàc obecnie nowoczesnymi Êrodkami, potrafi po-
wstrzymaç proces niszczenia. W wielu przypadkach
nale˝y si´ zastanowiç, czy zachowanych poli-
chromii nie nale˝y przenieÊç w inne, zadaszone
miejsce.

q Odwodnienie. Woda opadowa w po∏àczeniu z nis-

kimi temperaturami oraz zal´gajàcy Ênieg (szcze-
gólnie w momentach rozpuszczania si´ i ponow-
nego zamarzania) nale˝à do najwi´kszych wrogów
ruin. Od poprawnie przeprowadzonych zabiegów
odwodnienia w du˝ym stopniu zale˝y trwa∏oÊç

ruin. Temu celowi s∏u˝à omówione powy˝ej za-
bezpieczenia korony murów. Odwodnienie wy-
maga przygotowania odpowiednich spadków po-
wierzchni, co z regu∏y prowadzi do przekszta∏ceƒ
(przebudowy) zabytkowych dziedziƒców

14

, oraz

wprowadzenia izolacji nad zachowanymi lub re-
konstruowanymi sklepieniami. Z tych w∏aÊnie
wzgl´dów sklepienia cz´sto bywajà przywracane
nad piwnicami. Rzadko udaje si´ odprowadziç po-
wierzchniowo wszystkie wody opadowe. Koniecz-
ne staje si´ wówczas wprowadzenie kanalizacji,
choç narusza ona warstwy kulturowe.

ARCHITEKTURA

25. Radzyƒ Che∏miƒski. Ruiny zamku krzy˝ackiego, fasada. Metoda dokumentowania zabytku
przed pracami i po nich w tych samych uj´ciach (poczynajàc na ikonografii, a koƒczàc na
uj´ciach po pracy) w praktyce napotyka du˝e trudnoÊci. Autorzy prac niestety nie zawsze jà
stosujà: A – inwentaryzacja pomiarowa C. Steinbrechta. Fot. ze zbiorów IZK UMK; B – stan
przed za∏o˝eniem dachu stromego, 1910 r. Fot. ze zbiorów IZK UMK; C – stan przed pracami,
majàcymi na celu likwidacj´ dachu, z którego spada∏y dachówki,1963 r. Fot. J. Tajchman;
D – stan po pracach wg proj. H. Jaworowskiego. Za∏o˝ono masywny dach z prefabrykowanych
elementów ˝elbetowych nad kaplicà, zawierajàcà najwi´cej detali, na poziomie umo˝liwiajà-
cym teoretycznà rekonstrukcj´ sklepieƒ. W konsekwencji musiano nadbudowaç mury, 1966 r.
Fot. J. Tajchman. Zebra∏ i zestawi∏ J. Tajchman.
25. Radzyƒ Che∏miƒski. Ruins of a Teutonic Order castle – fa

˜

ade. In practice, the method of

documenting a historical monument prior to and after conservation encounters considerable dif-
ficulties and, unfortunately, is not always applied. A – the C. Steinbrecht measurement inven-
tory; B – state prior to the addition of a steep roof, 1910. Photo from the collections of IZK
UMK; C – state prior to work intent on liquidating the roof, from which the tiles fell off, 1963.
Photo: J. Tajchman; D – state after work according to a project by H. Jaworowski. The massive
roof made of precast reinforced concrete elements was added above the chapel containing the
greatest amount of detail, upon a level which made it possible to reconstruct the vaults possi-
ble. Consequently, walls had to be added, 1966. Photo: J. Tajchman. Collected and compared
by J. Tajchman.

26. Radzyƒ Che∏miƒski.
Ruiny zamku krzy˝ackie-
go, fasada po pracach
w 1966 r. Zdj´cie wyko-
nane po 20 latach, widaç
cz´Êciowe spatynowanie
nadmurowanej ceg∏y, któ-
ra pozostanie czytelna na
zawsze dzi´ki g∏adkiej
maszynowej powierzchni.
Fot. J. Tajchman.
26. Radzyƒ Che∏miƒski.
Ruins of a Teutonic Order
castle – fa

˜

ade after work

conducted in 1966. Photo-
graph taken twenty years
later shows the partially
patinated added brick
which will always remain
legible due to its smooth
machine-made surface.
Photo: J. Tajchman.

background image

40

27. Ohrid (Macedonia). Ruiny meczetu, w których odkryto resztki Êredniowiecznej cerkwi. A – widok ogólny, B – wn´trze ze szklanym
dachem niewidocznym z zewnàtrz, poni˝ej prezentowane pozosta∏oÊci cerkwi, C – plan meczetu z zaznaczonymi na czarno reliktami Êred-
niowiecznej cerkwi. Fot. J. Tajchman.
27. Ohrid (Macedonia). Ruins of a mosque, with traces of a mediaeval Eastern rite church discovered in the interior. A – general view,
B – interior with a glass roof invisible from the outside; below, preserved remnants of an Eastern rite church, C – plan of the mosque with
relics of a mediaeval Eastern rite church. Photo: J. Tajchman.

28. Ogrodzieniec. Ruiny zamku. Nowe schody na pi´tro ruin
(zgodnie z projektowanà trasà zwiedzania). Wspó∏czesna kon-
strukcja z ˝elbetowych prefabrykowanych stopni wsporniko-
wych, dzi´ki a˝urom i minimalnej barierze w∏aÊciwie wspó∏gra
z zabytkowymi ruinami. Fot. J. Salm.
28. Ogrodzieniec. Castle ruins. New stairs leading to the floor of
the ruins (according to the planned sightseeing route). The con-
temporary construction made of pre-cast reinforced concrete
cantilever steps harmonizes with the historical ruins thanks to
tracery and a minimal barrier. Photo: J. Salm.

29. Ogrodzieniec. Ruiny zamku. Dziedziniec. Delikatna bariera przy
zejÊciu do piwnic. Godna uwagi determinacja autora, aby wbrew prze-
pisom naszego prawa budowlanego (które nie honoruje zabytków), pod-
porzàdkowaç si´ zabytkowym ruinom i nie stwarzaç dla nich konkuren-
cyjnych widocznych elementów. Fot. J. Tajchman.
29. Ogrodzieniec. Castle ruins. Courtyard. Delicate barrier next to
a descent to the cellars. The author shows praiseworthy determination to
subject himself to the historical ruins and, in contrast to the binding
regulations of Polish construction law which does not respect historical
monuments, not to create competing visible elements. Photo: J. Tajchman.

background image

41

ARCHITEKTURA

30. Ogrodzieniec. Ruiny zamku. Powierzchnia dziedziƒca wykona-
na z dwóch wielkoÊci specjalnie opracowanych p∏yt betonowych
z szerokimi spoinami z niewielkich kamyków, jest tworem nowym,
ale dobrze pasujàcym do otoczenia. W Ogrodzieƒcu przyj´to zasad´,
˝e stara forma i materia∏ sygnalizuje ukszta∏towanie historyczne,
nowa forma i materia∏ – nowe wyposa˝enie wprowadzone na po-
trzeby ruchu turystycznego, zaÊ stara forma z nowym materia∏em –
niezbyt pewne ukszta∏towanie historyczne (za A. Gruszecki). Fot.
J. Salm.
30. Ogrodzieniec. Castle ruins. Courtyard surface built of two sizes
of specially designed concrete slabs with wide joints made of peb-
bles - a new element well suited to the surrounding. The principle
accepted in Ogrodzieniec maintains that old form and material indi-
cate the historical configuration, new form and material – new
outfitting necessary for tourist traffic, and old form together with
new material – a rather uncertain historical configuration (after:
A. Gruszecki). Photo: J. Salm.

Zabezpieczenie w postaci zadaszenia zale˝y od

wielkoÊci i ukszta∏towania ruin oraz wià˝e si´ z po-
wstaniem nowej bry∏y. Odbiór wizualny tej bry∏y jest
wypadkowà umiej´tnoÊci plastycznych i konstruk-
cyjnych twórcy, jego wyobraêni i odwagi oraz zgody
konserwatorskiej na nowà kreacj´ zastanej prze-
strzeni

16

. Zadaszenie mo˝e dotyczyç zarówno ca∏oÊci

ruin, jak i ich mniejszych lub wi´kszych fragmentów.

O ostatecznym wyrazie ruin decydujà zachowa-

na substancja, rozmiar i sposób dodania koniecz-
nych uzupe∏nieƒ, a dzia∏ania konserwatorskie majà
na celu zachowanie malowniczego charakteru tego
specyficznego zabytku.
Autentyczna substancja. Ochrona i konserwacja za-
bytku winny s∏u˝yç zachowaniu i prezentowaniu jego
autentycznego stanu. W zabytku nawarstwionym
o wyborze elementów decyduje analiza wartoÊciujà-
ca. W przypadku ruin powinniÊmy przedstawiç stan
w momencie ich odkrycia. Tylko zabytek z zachowa-
nymi oryginalnymi elementami, czyli z autentycznà
substancjà, budzi odczucia emocjonalne zwiàzane
z historià. JednoczeÊnie tylko autentyczna substancja
ma wartoÊç dokumentu, a zatem powinna byç zacho-
wana. Dlatego te˝ prace restauratorskie w ruinach nie
powinny w ˝aden sposób ich uszczuplaç.

31. Nesebyr w Bu∏garii. Ruiny cerkwi. Wspó∏czesna krata zabez-
pieczajàca wejÊcie dzi´ki umiej´tnemu zwielokrotnieniu pr´tów
dobrze wkomponowuje si´ w ruiny. Fot. J. Tajchman.
31. Nesebyr in Bulgaria. Ruins of an Eastern rite church. The skil-
ful multiplication of rods enabled the contemporary lattice protect-
ing the entrance to become a harmonious part of the ruins. Photo:
J. Tajchman.

Prace zabezpieczajàce nale˝y ∏àczyç w taki spo-

sób z uczytelnieniami interpretacyjnymi oraz praca-
mi majàcymi na celu udost´pnienie ruiny, aby
maksymalnie ograniczyç zakres ingerencji w auten-
tycznà substancj´ oraz w dawnà przestrzeƒ.

Ochrona ruin dachem lub budowlà

Wi´kszoÊç dotychczas omawianych zabezpieczeƒ ru-
in ma charakter czasowy, choç nazywamy je trwa-
∏ymi. JeÊli chcemy, aby odkryte ruiny trwa∏y „wiecz-
nie”, wi´kszoÊç wymienionych zabiegów nale˝y
powtarzaç

15

. Mo˝na tego uniknàç tylko w przypadku

zadaszenia ruin lub okrycia ich innà budowlà, co
eliminuje koniecznoÊç ochrony przed czynnikami at-
mosferycznymi, czyli „konserwacji” korony murów
i ich lica oraz zak∏adania systemów odwadniajàcych
z kanalizacjà w∏àcznie.

Za∏o˝enie dachu nie tylko zabezpiecza pozosta-

wione na sta∏e relikty, ale przede wszystkim
ogranicza do minimum konieczne ingerencje w sub-
stancj´. Elementy autentyczne pozostajà bez ma∏a
w takim stanie, w jakim zosta∏y odkryte bàdê zastane.
Drobne uzupe∏nienia dotyczyç mogà jedynie proble-
matyki konstrukcyjnej, uczytelnienia ruin czy przy-
gotowania ich do zwiedzania.

background image

Rozmiar dodania. Dzia∏ajàc w ruinach, nale˝y mieç
na uwadze zachowanie stosownych proporcji mi´dzy
tym, co dawne i autentyczne, a tym, co wolno nam
dodaç. S∏uszny jest zatem postulat, by oryginalne ele-
menty dominowa∏y, kreujàc po˝àdane odczucia od-
biorcy. Dlatego np. rozmiar domurowaƒ nieuza-
sadnionych wzgl´dami technicznymi musi byç ogra-
niczony do minimum. Powinien wynikaç ponadto
z koncepcji uzupe∏nieƒ interpretacyjnych, które po-
legajà na podsuwaniu myÊli i skojarzeƒ, a nie na
przywracaniu zabytkowi jego najpe∏niejszego stanu.

Sposób dodania. Dodane elementy powinny byç
zarazem czytelne i zintegrowane z zabytkowymi
elementami ruin. W tej kwestii wyraênie wypowiada
si´ Karta Wenecka. Jej art. 12 g∏osi: Elementy prze-
znaczone do zastàpienia cz´Êci brakujàcych po
winny harmonijnie w∏àczaç si´ do ca∏oÊci, odró˝nia-
jàc si´ zarazem od partii autentycznych, a˝eby re-
stauracja nie fa∏szowa∏a dokumentu historii sztuki.
Ponadto w art. 9 czytamy: Prace uzupe∏niajàce majà
wywodziç si´ z kompozycji architektonicznej i b´dà
nosiç znamiona naszych czasów
.

42

32. Toruƒ. Ruiny zamku krzy˝ackiego. A – malo-
wniczy fragment murów przed zabezpieczeniem
korony, 1964 r. Fot. J. Tajchman; B – ten sam frag-
ment murów po pracach. Przyk∏ad usztywnienia
korony mimo dà˝enia do jak najmniejszej inge-
rencji w substancj´ zabytkowà. Po latach malowni-
czoÊç obiektu poprawi∏a samorodna zieleƒ, 2003 r.
Fot. E. Okoƒ.

33. Ateny. Widok Akro-
polu w czasie spektaklu
„Êwiat∏o i dêwi´k”. Fot. ze
zbiorów IZK UMK.
33. Athens. View of the
Acropolis during a “sound
and light” spectacle.
Photo from the collections
of IZK UMK.

32. Toruƒ. Ruins of a Teutonic Order castle.A – picturesque fragment of the walls prior to the protection of the coping, 1964. Photo:
J. Tajchman; B – the same fragment of the walls after completion of work. Example of bracing the coping despite plans to intervene into the
historical substance as little as possible. After some years the picturesque qualities of the object were improved by self-sown plants, 2003.
Photo: E. Okoƒ.

background image

43

ARCHITEKTURA

34. Berlin. KoÊció∏ na Breitscheidplatz. Przyk∏ad po-
wiàzania nowej budowli z ruinami – ze starego koÊcio∏a
pozosta∏a wie˝a. Gdyby nie nowa wie˝a stanowiàca pod-
wójnà dominant´ i konkurujàca ze starà, projekt by∏by
wspania∏y. Na podst. publikacji: Denkmalpflege in der
Bundesrepublik Deutschland
(praca zbiorowa), wyd.
Heinz Moos Verlag München 1974, s. 6.
34. Berlin. Church in Breitscheidplatz. Example of con-
necting a new building with ruins – the old church
became a tower. The project would be ingenious if the
new tower did not comprise a double dominant and com-
pete with the old one. Based on: Denkmalpflege in der
Bundesrepublik Deutschland
(coll. work), Heinz Moos
Verlag, München 1974, p. 6.

1. Artyku∏ ten jest rozszerzonà wersjà publikacji pt. Ruiny histo-
ryczne jako przedmiot troski konserwatorskiej – uwagi o metodzie
,
(w:) Nie tylko zamki, pod red. E. Ró˝yckiej-Rozp´dowskiej
i M. Chorowskiej, Wroc∏aw 2005, s. 173-185. Obecnie poza nie-
wielkim rozszerzeniem treÊci przede wszystkim zosta∏ poszerzony
i wymieniony materia∏ ilustracyjny. Zdj´cia z przeêroczy i ilustracji
opracowali E. Bo˝ejewicz i M. R. Gogolin.

2. Wymownym przyk∏adem takiego post´powania jest nowa Êwià-
tynia w Licheniu, nie mówiàc o wielu nowych eklektycznych o∏ta-
rzach ustawianych w zabytkowych prezbiteriach, z których wczeÊ-
niej usuni´to stare oryginalne dzie∏a sztuki.

3. Stwierdzenie to, szczególnie w dzisiejszych czasach, nabiera
istotnego znaczenia, gdy˝ nieodpowiedzialni w∏aÊciciele, w tym
niektóre w∏adze samorzàdowe, majà coraz wi´cej planów odbudo-
wy ruin historycznych, a niektóre s∏u˝by konserwatorskie nie po-
trafià lub nie mogà im si´ stanowczo przeciwstawiç.
4 Podstawà tego artyku∏u sta∏y si´ nast´pujàce opracowania:
A. Gruszecki, Konserwacja ruin w Anglii, „Ochrona Zabytków”,
1958, nr 3-4, s. 227-242; M. Horler, Romok müemlékvédelmének
módszerei
, „Müemlékvédelem”, 1964, nr 1, s.1-24; J. Bogdanow-
ski, Dawna linia obronna Jury Krakowsko-Cz´stochowskiej. Pro-
blemy konserwacji i adaptacji dla turystyki
, „Ochrona Zabyt-
ków”, 1964, nr 4, s. 16-36; J. Tajchman, Problemy konserwacji

Przypisy

Prof. dr. hab. Jan Tajchman, in˝ynier architekt-konser-
wator, jest pracownikiem i wyk∏adowcà w Instytucie Za-
bytkoznawstwa i Konserwatorstwa UMK w Toruniu. Jest
b. dziekanem Wydzia∏u Sztuk Pi´knych UMK i b. praco-
wnikiem PP Pracowni Konserwacji Zabytków w Toruniu.
W swojej dzia∏alnoÊci zawodowej szczególnà uwag´
poÊwi´ci∏: historii technik budowlanych, w tym stolarce
architektonicznej i konstrukcjom drewnianym; proble-
matyce historycznej i konserwatorskiej architektury za-
bytkowej, w tym mieszczaƒskiej i sakralnej; zagadnieniom
teoretycznym ochrony i konserwacji zabytków architektu-
ry; pracy twórczej zwiàzanej z poszukiwaniem nowych
form komponujàcych si´ z dawnymi dzie∏ami architektu-
ry; pracy pedagogicznej.

Zachowanie malowniczoÊci. Zazwyczaj najbardziej
malowniczy charakter majà ruiny przed pracami
zabezpieczajàcymi i konserwacjà. Niestety, koniecz-
ne dzia∏ania przeprowadzone nawet z najwi´kszà
pieczo∏owitoÊcià powodujà niekiedy usztywnienia
zachowanej substancji, które dopiero po latach pod
wp∏ywem czynników atmosferycznych ulegajà z∏a-
godzeniu. Dlatego zdajàc sobie spraw´ z zagro˝eƒ
dla malowniczoÊci ruin, powinniÊmy dà˝yç do ogra-
niczenia wszelkich przedsi´wzi´ç niosàcych takie
skutki.

Na zakoƒczenie podj´tej próby usystematyzowa-

nia dzia∏aƒ majàcych na celu ochron´ i konserwacj´
tzw. trwa∏ej ruiny chcia∏bym zach´ciç czytelników
do uwa˝nego przeanalizowania ilustracji, które obra-
zujà niektóre z poruszonych w artykule zagadnieƒ.

background image

35. Coventry. Katedra. Zbli˝enie prezentujàce styk nowej cz´Êci z ruinami. Fot ze zbiorów IZK UMK.
35. Coventry. Cathedral. Close-up presenting the connection between the new part and the ruins. Photo from the collections of IZK UMK.

44

i adaptacji zamków na przyk∏adzie realizacji PKZ, „Biuletyn
Informacyjny PKZ”, 1968, nr 8, s. 185-203, jak równie˝ analiza
wielu trwa∏ych ruin, a szczególnie poÊredni udzia∏ w kszta∏towaniu
problematyki konserwatorskiej ruiny zamku pokrzy˝ackiego w To-
runiu (por. B. Rymaszewski, Problematyka konserwatorska zamku
krzy˝ackiego w Toruniu
, „Ochrona Zabytków”, 1974, nr 3, s. 184-
192), a tak˝e analiza realizacji trwa∏ej ruiny w Ogrodzieƒcu (por.
J. Gruszecki, Trwa∏a ruina zamku ogrodzienieckiego – próba
adaptacji angielskiej szko∏y konserwacji ruin,
„Ochrona Zabyt-
ków”, 1977, nr 1-2, s. 31-35; W. ¸opatowa, Projekt adaptacji ruiny
zamku ogrodzienieckiego dla potrzeb turystycznych
, „Ochrona Za-
bytków”, 1977, nr 1-2, s. 46-48). Nie bez znaczenia dla niniejszych
rozwa˝aƒ by∏ udzia∏ autora przez kilka sezonów w pracach misji
PKZ w Macedonii przy badaniach i konserwacji ruin miasta i zam-
ku w masywie górskim Markove Kule ko∏o Prilepu.

5. A. Gruszecki, jw., s. 230 i nast.

6. A. Gruszecki, jw., s. 233.

7. W. Frodl, Poj´cia i kryteria wartoÊciowania zabytków, „Biblio-
teka Muzealnictwa i Ochrony Zabytków”, seria B, t. 13, 1966.

8. J. Bogdanowski, Trwa∏a ruina zamku jako problem konserwa-
torsko-krajobrazowy
, „Ochrona Zabytków”, 1997, nr 1-2, s. 22-27.

9. Postanowienia i uchwa∏y II Mi´dzynarodowego Kongresu Archi-
tektów i Techników Zabytków w Wenecji w 1964 r. (tzw. Karta
Wenecka), (w:) Vademecum Konserwatora Zabytków, Warszawa
1996, s. 21.

10. W praktyce bardzo cz´sto autorzy restauracji ruiny usprawiedli-
wiajà dodawanie (wprowadzanie) ró˝nych nowych elementów trze-
ma wymienionymi wy˝ej powodami, zapominajàc przy tym, ˝e ju˝
w∏aÊciwe ustawienie programu i ograniczenie si´ w projektowaniu
mo˝e przynieÊç zadowalajàce rezultaty. Przypominam sobie

dyskusj´ nad kolejnymi wersjami projektu dla trwa∏ej ruiny zamku
w Toruniu, gdy po kolejnych ograniczeniach projektant z ˝alem po-
wiedzia∏, ˝e „w∏aÊciwie to on ju˝ nie ma co tutaj robiç”. Us∏ysza∏
wówczas, ˝e dopiero teraz b´dzie to jego najlepszy projekt konser-
watorski dla tej ruiny.

11. Nowe metody nawiàzujà do rzymskich zapraw puzzolanowych.
Przygotowywane sà tzw. szlamy na bazie odpowiednich cementów
(w tym naturalnych wulkanicznych), którymi mo˝na zabezpieczyç
koron´ murów, pokrywajàc jà odpowiednio takà warstwà (handlo-
we nazwy szlamów to: DS-fleks 1K oraz STO-crete ES).

12. A. Cohausen, Die Erhaltung der Baudenkmäler besonders der
Werkbauten
, „Centralblatt der Bauverwaltung”, 1884, J. IV, s. 337.

13. M. Przy∏´cki, Techniczno-biologiczna metoda zabezpieczania
i ekspozycji trwa∏ych ruin
, „Ochrona Zabytków”, 1981, nr 1-2, s. 11.

14. Gdy mamy do czynienia z ozdobnymi posadzkami (np. mozai-
kami, tak jak we W∏oszech) w pomieszczeniach, które kiedyÊ by∏y
zadaszone, teraz zaÊ nie, powstaje koniecznoÊç przebudowy ca∏ego
pod∏o˝a z równoczesnym prze∏o˝eniem posadzek, aby zabezpie-
czyç je przed przemarzaniem i jego skutkami.

15. W wi´kszoÊci przypadków istnieje u nas przekonanie, ˝e raz
„zakonserwowana” ruina nie wymaga ju˝ ponownych zabiegów,
w odró˝nieniu od Anglii, gdzie np. korony murów w ruinach prze-
murowuje si´ permanentnie i strzy˝e regularnie traw´.

16. Jest to trudne zadanie dla architekta, ale tak˝e i dla konstrukto-
ra, który powinien dà˝yç do stworzenia lekkiej konstrukcji. Przy
ustawieniu zadaszenia na otwartej przestrzeni musi on jednak pa-
mi´taç o podmuchach wiatru, które mog∏yby zniszczyç jego dzie∏o.

background image

45

T

he conservation of historical ruins is one of the
most difficult domains of the protection of mon-

uments of architecture. Unique methods were con-
ceived relatively early on in England.

The presented article is an attempt at a methodic

description of the course of work intent on making
ruins open to society, after the introduction of suit-
able protection as well as those ventures which would
prolong their existence.

Work is based on a complete examination of the

ruins and their assessment, together with the
directives of the Venice Charter (article15 ) : “Ruins
must be maintained and measures necessary for the
permanent conservation and protection of architectural
features and of objects discovered must be taken.
Furthermore, every means must be taken to facilitate
the understanding of the monument and to reveal it
without ever distorting its meaning. All reconstruc-
tion work should however be ruled out ‘a priori’.
Only anastylosis, that is to say, the reassembling of
existing but dismembered parts can be permitted. The
material used for integration should always be
recognizable and its use should be the least that will
ensure the conservation of a monument and the
reinstatement of its form”.

The first stage of the undertakings should include

initial reconnaissance of the ruins; studies, including
archaeological and protection, and producing docu-
mentation; the assessment of type ruins from their
viewpoint of their historical, artistic, emotional and
picturesque qualities. The second stage consists of
arriving at a general conception of the “reanimation”
of the ruins by granting them a new role and planning

their total protection. The final stage involves making
a detailed programme and its realisation for the sake
of the ruins, their background and surrounding.

A detailed programme focused on ruins must

take into consideration the necessity of limiting so-
called consecutive supplements, usually caused by
the following factors:
q

preparing the ruins for sightseeing, which results
in outlining protected excursion routes,

q

construction reinforcement and the conservation of
the substance of permanent ruins, with emphasis
on the wall face and coping as well as the proper
drainage of the whole premise,

q

the process of rendering the ruins legible (so-called
interpretation supplementation) for the sake of
a correct comprehension of the original structure
and function,

q

display of the extracted details (lapidaries),

q

rendering the ruins more attractive, e. g. thanks to
son et lumiere spectacles,

q

limiting the introduction of new functions into the
ruins.

The final shape of the conserved ruins is deter-

mined by the authentic substance, the manner and
scope of the addition of necessary supplements as
well as the preservation of the picturesque qualities of
the monument.
Authentic substance. The protection and conserva-
tion of ruins should serve the preservation and pres-
entation of their authentic state. In the case of a strat-
ified monument, the decisive role is played by an
evaluation analysis. A monument which has preserv-
ed its original elements, i.e. the authentic substance,

ARCHITEKTURA

36. Coventry. Katedra.
Dobudowana do ruiny no-
woczesna Êwiàtynia tworzy
z nià wspania∏à kompozy-
cj´, w której jedynà domi-
nantà jest stara wie˝a. Na
podst.: A. Gruszecki, Kon-
serwacja ruin w Anglii,
„Ochrona Zabytków” 1958,
nr 3-4.
36. Coventry cathedral.
Modern church added to
the ruins creates a magnifi-
cent composition in which
the sole dominant is an old
tower. After: A. Gruszecki,
Konserwacja ruin w Anglii
(Conservation of historical
monuments in England),
“Ochrona Zabytkow” 1958,
no. 3-4.

THE CONSERVATION OF HISTORICAL RUINS

REMARKS ON THE METHOD

background image

produces emotional experiences associated with
history and possesses the merit of a document. This
is the reason why the restoration of ruins cannot
diminish the authentic substance.
Scope of addition. All work involving ruins must
take into account the proportions between that which
is original and that which has been added. After the
completion of suitable work the original elements
should remain dominant. This is the reason why, for
example, the scope of additional walls should remain
limited to a minimum and can stem from technical
reasons and the interpretation conception.
Manner of addition. The added elements should be,

on the one hand, legible, and, on the other hand, be
integrated with the historical ruins according to the
recommendations of the Venice Charter.
The preservation of picturesque qualities. As a rule
ruins are the most picturesque prior to conservation.
Necessary work, even conducted with greatest pos-
sible piety, sometimes results in a certain “rigidity”
of the preserved substance, which in time becomes
alleviated by the impact of atmospheric factors. For
this reason, while remaining well aware of the threats
posed to the picturesque qualities of the ruins, we
should aim at limiting all activity which produces
such effects.

background image

47

Bogumi∏a J. Rouba, Ewa Dole˝yƒska, Joanna Arszyƒska

konserwatorzy dzie∏ sztuki, Uniwersytet Miko∏aja Kopernika w Toruniu

Renata Szelwach

konserwator zabytków, Paƒstwowa Wy˝sza Szko∏a Zawodowa w Nysie

1

I

nspiracjà do podj´cia badaƒ nad obrazami
Xawerego Dunikowskiego sta∏a si´ konserwacja

i restauracja jego szeÊciu nigdy niewystawianych
obrazów, którà przeprowadzono w Zak∏adzie Kon-
serwacji Malarstwa i Rzeêby Polichromowanej na

Uniwersytecie Miko∏aja Kopernika w Toruniu. By∏y
to trzy obrazy na p∏ótnie, kola˝ oraz dwa wykonane
na sklejce, w tym jeden dwustronnie malowany.
Pochodzi∏y z przechowywanych w Królikarni zbio-
rów Muzeum Narodowego w Warszawie.

MALARSTWO

PROBLEMATYKA TECHNOLOGICZNA I KONSERWATORSKA

DZIE¸ MALARSKICH XAWEREGO DUNIKOWSKIEGO

1. Portret córki, lico obrazu dwustronnie malowanego (na odwrociu tego obrazu znajduje si´ Portret dziewczyny, patrz il. 16 i 21). Stan po
konserwacji w ramie z plexiglasu. Fot. R. Szelwach.
1. Portrait of a Daughter, awers of the composition painted on both sides (Portrait of a Girl is on the reverse of this paintig, see
Fig. 16 and 21). State after conservation in a plexiglass frame. Photo: R. Szelwach.

background image

48

2. Lico i odwrocie obrazu
Kobieta w czerwonej
sukni,
stan przed kon-
serwacjà. Fot. E. Dole-
˝yƒska.
2. Face and reverse of
he painting Woman in
a Red Dress
, state prior
to conservation. Photo:
E. Dole˝yƒska.

W minionych latach dokonywano licznych

zabiegów konserwatorskich, zarówno wspomnianych
obrazów, jak i ca∏oÊci zbiorów obejmujàcych twór-
czoÊç artysty. Nie powsta∏o jednak ˝adne opracowanie

dotyczàce zwiàzanych z nimi zagadnieƒ konserwa-
torskich i technologicznych. Praca taka z pewnoÊcià
u∏atwi∏aby dzia∏ania majàce na celu konserwacj´ dzie∏
i ochron´ dorobku artysty. Bo przecie˝ Xawery Duni-
kowski, choç bardziej znany jako rzeêbiarz, pozosta-
wi∏ pokaênà liczb´ dzie∏ malarskich, które – w wi´k-
szoÊci – potrzebujà dziÊ interwencji konserwatora

2

.

Charakterystyka malarstwa
Dunikowskiego

Malarstwo Xawerego Dunikowskiego pozostaje w cie-
niu jego wielkich osiàgni´ç rzeêbiarskich, jakimi
by∏y takie prace, jak m.in. Brzemienne kobiety,
Macierzyƒstwo, Tchnienie, s∏ynny cykl G∏ów wa-
welskich
, grobowiec Boles∏awa Âmia∏ego oraz mo-
numentalne pomniki architektoniczne Powstaƒców
Âlàskich
na Górze Âwi´tej Anny czy Wyzwolenia
w Olsztynie.

Zainteresowania malarskie artysty

3

si´ga∏y okre-

su studiów w krakowskiej Szkole Sztuk Pi´knych,
podczas których wielokrotnie uczestniczy∏ w plene-
rach prowadzonych przez Jana Stanis∏awskiego, ma-
larza i wybitnego pedagoga. Do 1918 r. Dunikowski
malowa∏ sporadycznie, dopiero w okresie mi´dzy-
wojennym zaczà∏ si´ tà sferà twórczoÊci zajmowaç
systematycznie, a jego obrazy pojawi∏y si´ na wielu
wystawach.

Prace zaprezentowane w 1938 r. w Instytucie

Propagandy Sztuki przynios∏y mu pierwsze sukcesy.
Artysta malowa∏ wówczas g∏ównie portrety, m.in.
Portret kobiety w czarnej sukni (1930-1931), Auto-
portret w stroju mandaryna
(1935), Portret córki
w pomaraƒczowej sukni
(1936). Dzie∏a te nie wy-
kazywa∏y ˝adnych zwiàzków z ówczesnymi kierun-
kami w malarstwie polskim

4

. Zyska∏y wiele pozy-

tywnych opinii, choç krytykowano je równie˝ za

3. Sp´kanie sklejki w ob-
razie Kobieta w czerwo-
nej sukni
. Fot. E. Dole-
˝yƒska.
3. Cracked plywood in
Woman in a Red Dress.
Photo: E. Dole˝yƒska.

background image

49

MALARSTWO

nierówny poziom artystyczny, ubóstwo koloru i nie-
poradny rysunek

5

.

Po II wojnie Êwiatowej Dunikowski skoncentro-

wa∏ si´ na malarstwie, do czego w znacznym stopniu
przyczyni∏ si´ z∏y stan zdrowia utrudniajàcy mu
rozwijanie dzia∏alnoÊci rzeêbiarskiej. W jego dorob-
ku malarskim pochodzàcym z tego okresu wyró˝niç
mo˝na kilka tendencji. Jednà z nich by∏ swoisty sur-
realizm charakteryzujàcy takie prace, jak: Rybacy,
˚ywio∏y mórz oraz powsta∏y w latach 1949-1955 dra-
matyczny cykl OÊwi´cim. Od 1948 r. pojawia∏ si´
w jego malarstwie obraz imaginatywny, wolny od
funkcji odtwarzania i niemajàcy realnych odpowied-
ników

6

. Artysta stworzy∏ wówczas abstrakcyjne

cykle Muzyka i Cz∏owiek w kosmosie. Do znaczà-
cych powojennych dokonaƒ Dunikowskiego nale˝à
równie˝ cykle Kaktusy i Baby z Nieborowa, odzwier-
ciedlajàce indywidualizm artysty.

Obrazy artysty nadal spotyka∏y si´ zarówno z uz-

naniem, jak i krytykà licznych przeciwników, którzy
odrzucali zaproponowanà przez niego form´ arty-
stycznà. Sam Dunikowski twierdzi∏, ˝e malujàc, ule-
ga wewn´trznej potrzebie przemawiania kolorem
i „dope∏niania si´ obrazami”. Uwa˝a∏, ˝e malarstwo
bli˝sze jest cz∏owiekowi ni˝ rzeêba.

Cel konserwacji i restauracji obrazów

Dunikowski stworzy∏ – oprócz wspomnianych wy˝ej,
znanych cykli malarskich – wiele dzie∏ samodziel-
nych. Do takich w∏aÊnie nale˝à obrazy b´dàce przed-
miotem niniejszego artyku∏u. Zosta∏y one wytypo-
wane do konserwacji ze wzgl´du na z∏y stan za-
chowania i zagro˝enie pog∏´biania si´ destrukcji

7

.

Pracom konserwatorskim poddano nast´pujàce
dzie∏a:
q Kompozycja abstrakcyjna z czaszkà (1950-1960 r.),
q Kompozycja abstrakcyjna z maskà 1 (ok. po∏.

XX w.),

q Kobieta w czerwonej sukni (1937 r.),
q Kompozycja abstrakcyjna (ok. po∏. XX w.),
q Kompozycja abstrakcyjna z maskà 2 (ok. po∏.

XX w.),

q Portret córki (awers), Portret dziewczyny (rewers)

(1936 r.).

Celem prac by∏o powstrzymanie procesów nisz-

czàcych, przywrócenie obrazom wartoÊci estetycz-
nych oraz nadanie im walorów ekspozycyjnych.
Obj´∏y one zabiegi oczyszczenia, mo˝liwie pe∏ne
zabezpieczenie przed dalszym niszczeniem oraz
zaprojektowanie i wykonanie odpowiednich ram.
Niektóre zabiegi, jak np. konsolidacja warstw malar-
skich czy podklejanie fornirów, zosta∏y poprzedzone
specjalistycznymi badaniami. By∏y one niezmiernie
wa˝ne ze wzgl´du na koniecznoÊç zastosowania
optymalnych metod rozwiàzania problemów konser-
watorskich.

4. Lico i odwrocie
obrazu

Kobieta

w czerwonej suk-
ni
, stan po konser-
wacji. Fot. E. Do-
le˝yƒska.
4. Face and reverse
of the painting
Woman in a Red
Dress
, state after
conservation. Photo:
E. Dole˝yƒska.

Stan zachowania obrazów
i przyczyny zniszczeƒ

Przed przystàpieniem do zabiegów konserwatorskich
i badaƒ obrazy poddano szczegó∏owej analizie wizual-
nej, majàcej na celu okreÊlenie ich stanu zachowania.

background image

50

5. Lico i odwrocie obrazu Kompozycja abstrakcyjna
z czaszkà
, stan przed konserwacjà, widoczne silne
zniekszta∏cenia p∏ótna. Fot. E. Dole˝yƒska.
5. Face and reverse of the painting Abstract
Composition with a Skull
, state prior to conservation,
numerous visible deformations. Photo: E.
Dole˝yƒska.

6. Kompozycja abstrakcyjna z czaszkà, stan po kon-
serwacji. Fot. E. Dole˝yƒska.
6. Abstract Composition with a Skull, state after conser-
vation. Photo: E. Dole˝yƒska.

Kompozycja abstrakcyjna z czaszkà,

obraz na p∏ótnie (il. 5, 6). Pod∏o˝e p∏ócien-
ne uleg∏o zniekszta∏ceniu w wyniku uszty-
wnienia fragmentu obrazu grubà tekturà,
którà sam artysta naklei∏ od strony lica.
U˝yty do tego celu klej zosta∏ na∏o˝ony
z nadmiarem i rozprowadzony nierówno-
miernie. Wniknà∏ on w zapraw´ oraz nie-
przeklejone p∏ótno, na którym od strony
odwrocia powsta∏o na skutek przesycenia
wiele ciemnych plam. Na odwrociu obrazu
widoczne by∏y równie˝ plamy o innym po-
chodzeniu – barwne zacieki olejne i prze-
barwienia odzwierciedlajàce dukt p´dzla.

Farba o spoiwie olejnym zastosowana

do namalowania obrazu przesiàk∏a przez
grunt i p∏ótno. Stan zachowania zaprawy
i warstwy malarskiej okaza∏ si´ jednak sto-
sunkowo dobry. Obie warstwy charaktery-
zowa∏y si´ dobrà kohezjà i adhezjà do
pod∏o˝a.

background image

51

Kobieta w czerwonej sukni, obraz na sklejce (il. 2).
Stan jego zachowania uznano za dobry, jednak jego
podobrazie pod wp∏ywem zmian wilgotnoÊci uleg∏o
wypaczeniu. Sklejka rozklei∏a si´ w naro˝nikach
i przy kraw´dziach. W partiach tych wyst´powa∏y
nieliczne ubytki fragmentów fornirów.

W prawym dolnym rogu oraz poÊrodku górnej

kraw´dzi sklejki widoczne by∏y p´kni´cia o d∏ugoÊci
ok. 15 cm (il. 3). Zapewne by∏y one wczeÊniejsze ni˝
sam obraz, na co wskazywa∏aby obecnoÊç farb
w p´kni´ciach. Dwa górne naro˝niki na odwrociu
zosta∏y zamalowane gruntem lub szarà farbà.

Zaprawa i warstwa malarska zachowa∏y si´

dobrze. Widoczne by∏y jedynie nieliczne ubytki obu
warstw w miejscach zniszczeƒ podobrazia. Warstwy
charakteryzowa∏y si´ dobrà adhezjà i kohezjà.
Kompozycja abstrakcyjna, obraz na p∏ótnie (il. 14).
Obraz zachowany by∏ w dobrym stanie. Du˝y format
i nierównomierne naciàgni´cie p∏ótna spowodowa∏y,
˝e p∏ótno obwis∏o pod w∏asnym ci´˝arem. Obraz mia∏
oryginalne, ale nieruchome krosna, co uniemo˝liwia-
∏o jego napr´˝enie.

Do nabicia p∏ótna na krosna u˝yto za ma∏o

gwoêdzi, co przyczyni∏o si´ do powstania g∏´bokich
deformacji w ich okolicach. Przy dolnej kraw´dzi,
po lewej stronie obrazu znajdowa∏ si´ zaciek,

prawdopodobnie powsta∏y na skutek krótkotrwa∏ego
zamoczenia i migracji kleju glutynowego wyst´pujà-
cego w zaprawie. Zarówno lico, jak i odwrocie obra-
zu by∏y zakurzone.

Kompozycja abstrakcyjna z maskà 2, obraz na

p∏ótnie (il. 12). Powierzchnia obrazu by∏a zdeformo-
wana w wyniku przechowywania go bez krosien.
Zapewne by∏ on jedynie podwieszony na krosnach
innego obrazu. Stan zachowania p∏ótna mo˝na by∏o
uznaç za dobry, choç wàtek i osnowa nie przebieg∏y
równolegle do kraw´dzi obrazu, co mog∏o byç tak˝e
pochodnà nieregularnego, zbli˝onego do rombu,
kszta∏tu obrazu.

Pozbawiony krosien obraz nara˝ony by∏ na uszko-

dzenia mechaniczne, czemu sprzyja∏a bardzo s∏aba
zaprawa, wykazujàca minimalnà kohezj´ i adhezj´ do
pod∏o˝a. Zaprawa by∏a silnie sp´kana ju˝ w trakcie
malowania obrazu, o czym Êwiadczà charaktery-
styczne Êlady farby olejnej na odwrociu p∏ótna. Cz´Êç
ubytków powsta∏a póêniej.

Warstwa malarska mia∏a doÊç dobrà przyczep-

noÊç do zaprawy. Jednak przy kraw´dziach obrazu
wyst´powa∏y jej ubytki, powsta∏e na skutek wykru-
szania si´ sp´kanej zaprawy. W kilku miejscach wi-
doczne by∏y Êlady zachlapania szarà farbà lub masà
gruntujàcà. Obiekt by∏ zakurzony.

MALARSTWO

7. Fragment obrazu Kompozycja abstrakcyjna z ma-
skà 1
przed wykonaniem uzupe∏nieƒ ubytków zapra-
wy i warstwy malarskiej. Fot. E. Dole˝yƒska.
7. Fragment of Abstract Composition with a Mask 1
before the supplementation of the missing ground and
the painted layer. Photo: E. Dole˝yƒska.

Zniekszta∏cenia obj´∏y tak˝e tektu-

r´. Spowodowa∏y je oddzia∏ywanie sil-
nego i nierównomiernie rozprowadzo-
nego kleju oraz sposób zamocowania –
artysta przybi∏ p∏ótno i tektur´ gwoê-
dziami do krosien. Tektura uleg∏a za-
kwaszeniu, co stwierdzono po pomia-
rach wykonanych pH-metrem.

Kompozycja abstrakcyjna z maskà 1,

obraz na p∏ótnie (il. 7). P∏ótno zacho-
wa∏o si´ w dobrym stanie, natomiast
zaprawa wykazywa∏a s∏abà adhezj´ do
pod∏o˝a, w wyniku czego kruszy∏a si´
i odpada∏a. Powierzchnia obrazu by∏a
silnie sp´kana oraz zachlapana, ponie-
wa˝ artysta pos∏u˝y∏ si´ nim jako
podk∏adem do zagruntowania innego
p∏ótna. Wskazywa∏a na to odbita faktura
tkaniny.

W miejscach sp´kaƒ wyst´powa∏y

ubytki zarówno zaprawy, jak i warstwy
malarskiej. Warstwa malarska wykazy-
wa∏a wprawdzie dobrà adhezj´ do za-
prawy, ale wyst´powa∏y w niej liczne
ubytki, powsta∏e w miejscach, w których
odpad∏a wraz zaprawà.

background image

52

8. Fragment obrazu Kompozycja abstrakcyjna z maskà 1 przed
wykonaniem uzupe∏nieƒ ubytków warstwy malarskiej. Fot. E. Do-
le˝yƒska.
8. Fragment of Abstract Composition with a Mask 1 before the
supplementation of the painted layer. Photo: E. Dole˝yƒska.

9. Fragment obrazu Kompozycja abstrakcyjna z maskà 1 po
wykonaniu uzupe∏nieƒ ubytków warstwy malarskiej. Fot. E. Do-
le˝yƒska.
9. Fragment of Abstract Composition with a Mask 1 after the sup-
plementation of the painted layer. Photo: E. Dole˝yƒska.

Choç jest prawdopodobne, ˝e w póêniejszym czasie
pojawi∏y si´ kolejne ubytki, trudno by∏oby je obecnie
odró˝niç od wczeÊniejszych. Nie ma to zresztà istot-
nego znaczenia dla odbioru dzie∏a (il. 17).

Warstwa malarska pozosta∏a w dobrym stanie.

Przy prawej i lewej kraw´dzi awersu podczas po-
przednich konserwacji wykonano jej niewielki retusz.

Wizualna ocena stanu zachowania przedstawio-

nych obrazów da∏a podstaw´ do okreÊlenia przyczyn
powsta∏ych zniszczeƒ. Uznano za nie:
q u˝ycie nieruchomych krosien,
q wadliwe napi´cie p∏ócien na krosna (niezgodnoÊç

przebiegu nitek wàtku i osnowy wzgl´dem kra-
w´dzi krosien),

q brak przeklejenia p∏ócien,
q niew∏aÊciwe przygotowane zaprawy charakteryzu-

jàce si´ wyjàtkowà kruchoÊcià,

q brak werniksów chroniàcych warstw´ malarskà,
q u˝ycie starych, zniszczonych pod∏o˝y,
q ryzykowne ∏àczenie materia∏ów (tektura naklejona

na p∏ótno zbyt silnym klejem),

q nieodpowiednie magazynowanie.

W wi´kszoÊç by∏y to b∏´dy pope∏nione przez sa-

mego artyst´.

Budowa techniczna obrazów

Opracowanie programu konserwatorskiego poprze-
dzi∏y badania u˝ytych w obrazach materia∏ów ma-
larskich. Zaw´˝ono je do rozpoznaƒ podstawowych,
stosujàc nast´pujàce metody: analiz´ wizualnà, obser-
wacje mikroskopowe próbek pobranych z obrazów,
reakcje kroplowe i mikrokrystaloskopowe, pra˝enie,
badanie pH tektury, analiz´ spektralnà.

Wyniki badaƒ umo˝liwi∏y identyfikacj´ ro-

dzajów podobrazi, spoiw oraz wype∏niaczy zapraw
i warstw malarskich.

Wszystkie podobrazia p∏ócienne zosta∏y wykona-

ne z w∏ókien lnu. Obrazy Kompozycja abstrakcyjna
z czaszkà
i Kompozycja abstrakcyjna powsta∏y na
podobraziach p∏óciennych o g´stoÊci liniowej 12o x
13w/cm

2

, Êrednio g´stych o zape∏nieniu ca∏kowitym

ok. 80 proc., natomiast Kompozycja abstrakcyjna
z maskà 1
oraz Kompozycja abstrakcyjna z maskà 2
– na p∏ótnach o g´stoÊci liniowej 18o x 13w/cm

2

, g´s-

tych o zape∏nieniu ca∏kowitym 10 proc. We wszyst-
kich podobraziach stwierdzono skr´t nitek p∏ótna
w kierunku Z. Tylko w jednym z czterech obrazów
wykonanych na p∏ótnach stwierdzono u˝ycie p∏ótna
wzd∏u˝ osnowy. Obserwacje mikroskopowe przekro-
jów warstw malarskich wykaza∏y, ˝e p∏ótna nie zo-
sta∏y przeklejone, co t∏umaczy niskà adhezj´ zaprawy
do p∏ótna, szczególnie w dwóch obrazach wymagajà-
cych konsolidacji – Kompozycja abstrakcyjna z ma-
skà 1
i Kompozycja abstrakcyjna z maskà 2.

Badania podobrazi drewnianych wykaza∏y, ˝e

sklejki wykonane zosta∏y z drewna olchy. Nie uda∏o
si´ jednak wyekstrahowaç ˝ywicy u˝ytej do sklejenia
fornirów w iloÊci wystarczajàcej do zbadania spoiwa

Portret córki (awers), Portret dziewczyny (rewers),
obraz na sklejce (il. 1, 16, 21). Powsta∏ na znisz-
czonym wczeÊniej pod∏o˝u, co t∏umaczy nierównoÊci
powierzchni. Awers namalowany zosta∏ na resztkach
doÊç grubej zaprawy, którà w postaci wypuk∏ych
„wysepek” widaç go∏ym okiem w Êwietle bocznym.
Sklejka lekko wypaczy∏a si´ w tzw. Êmig∏o. Mocno
sp´kane ob∏ogi sklejki utworzy∏y rodzaj ∏usek,
których brzegi w niektórych miejscach nieco si´
unios∏y. Sklejka uleg∏a ponadto cz´Êciowemu roz-
warstwieniu i mia∏a przy kraw´dziach liczne ubytki
fornirów.

W p´kni´ciach i ubytkach wyst´powa∏a warstwa

malarska, co da∏o podstaw´ stwierdzeniu, ˝e znisz-
czenia powsta∏y przed namalowaniem portretów.

background image

53

MALARSTWO

zastosowanego w sklejkach. Daty powstania obrazów
Portret córki (awers) i Portret dziewczyny (rewers)
oraz Kobieta w czerwonej sukni – 1936 r. i 1937 r.,
a tak˝e u˝ycie zniszczonego pod∏o˝a wskazujà na
wyprodukowanie sklejek przed 1930 r. Poniewa˝
w tym okresie najpopularniejszymi spoiwami by∏y
kleje kazeinowe lub albuminowe, mo˝na przypusz-
czaç, ˝e takie w∏aÊnie spoiwa wystàpi∏y w sklejkach
u˝ytych przez Dunikowskiego.

Zaprawy we wszystkich obrazach sk∏adajà si´

z kredy jako wype∏niacza i kleju glutynowego jako
spoiwa. Wyjàtkiem jest obraz Kompozycja abstrak-
cyjna z czaszkà
, w którym oprócz wy˝ej wymienio-
nych wype∏niaczy zidentyfikowano czerwieƒ ˝elazo-
wà i czerƒ roÊlinnà.

Warstwa malarska, we wszystkich przypadkach

olejna, zawiera nast´pujàce pigmenty: biel cynkowà,
biel tytanowà, ˝ó∏cieƒ marsowà, ˝ó∏cieƒ organicznà,
czerwieƒ ˝elazowà, cynober, b∏´kit kobaltowy, b∏´kit
pruski, ultramaryn´, zieleƒ szmaragdowà, czerƒ
roÊlinnà.

Wybór Êrodków konserwatorskich

Kolejne badania umo˝liwi∏y wybór optymalnych
metod i Êrodków, które nale˝a∏o zastosowaç w kolej-
nym etapie prac konserwatorskich.

Dokonano badaƒ umo˝liwiajàcych dobór spoiwa

przywracajàcego kohezj´ zaprawie i jej adhezj´
do p∏ótna, a tak˝e sposobu jego aplikacji. Grup´
wytypowanych preparatów konsolidujàcych przygo-
towano przez wprowadzenie luminoforu u∏atwia-
jàcego Êledzenie roz∏o˝enia spoiwa w próbkach.
Spoiwa w ró˝nych st´˝eniach by∏y aplikowane: od
lica, od odwrocia, zgrzewane licem do góry i do do∏u,
na podobnie, jak autorskie, zagruntowanych p∏ótnach.

Po przeprowadzeniu powy˝szych testów z p∏ó-

cien pobrano próbki, z których wykonano naszlify do
badaƒ mikroskopowych. SpoÊród przebadanych Êrod-
ków wybrano Plexisol P-550, który najlepiej spe∏ni∏

wymogi stawiane przez konserwatorów preparatowi
konsolidujàcemu. Obserwowany na przekrojach lo-
kalizowa∏ si´ dok∏adnie w kruchej warstwie zaprawy
i przykleja∏ jà do p∏ótna. Zosta∏ zastosowany jako 5%
roztwór w toluenie i dwukrotnie wprowadzony w od-
wrocia dwóch obrazów wymagajàcych konsolidacji.
Uzyskano pozytywny efekt zabiegu. Spoiwo nie prze-
syci∏o p∏ótna, gromadzàc si´ g∏ównie mi´dzy nim
a zaprawà oraz w samej zaprawie. Obraz nie uleg∏
nadmiernemu usztywnieniu (il. 22).

10. Kompozycja abstrakcyjna z maskà 1, stan po konserwacji. Fot.
E. Dole˝yƒska.
10. Abstract Composition with a Mask 1, state after conservation.
Photo: E. Dole˝yƒska.

11. Silne zabrudzenia p∏ótna w ob-
razie Kompozycja abstrakcyjna
z maskà 1
. Fot. E. Dole˝yƒska.
11. Considerably stained canvas
in Abstract Composition with
a Mask 1
. Photo: E. Dole˝yƒska.

background image

54

Dalszym krokiem by∏y badania umo˝liwiajàce

dobór odpowiedniego kleju do likwidacji rozwarst-
wieƒ sklejek. Polega∏y one na okreÊleniu wytrzy-
ma∏oÊci spoin. Wybrano do tego celu dwa kleje, sto-
sujàc ka˝dy w dwóch st´˝eniach. Dla porównania
okreÊlono równie˝ wytrzyma∏oÊç spoin sklejki pro-
dukowanej w okresie, w którym powsta∏y obrazy

8

.

Potraktowano je jako tester. Badania wykaza∏y, ˝e
najwi´kszà wytrzyma∏oÊç na zrywanie i Êcinanie
spoiny daje 30% polioctan winylu, a najs∏abszà –
30% Plextol. Przyjmujàc wytrzyma∏oÊç na rozrywa-
nie starej sklejki-testera za wyjÊciowà (1879614Pa)
i okreÊlajàc jà liczbà „100”, obliczono pozosta∏e
wartoÊci wytrzyma∏oÊci spoin klejowych w stosunku
do tej liczby. Wytrzyma∏oÊç podobnà do spoin sklej-
ki-testera wykaza∏y spoiny z 50% Plextolu (il. 19).

Do podklejenia wi´kszoÊci rozwarstwieƒ w sklej-

kach postanowiono zastosowaç w∏aÊnie Plextol
o wskazanym st´˝eniu, poniewa˝ uznano za niew∏a-
Êciwe wprowadzanie zbyt mocnych klejów. W miej-
sca wymagajàce zastosowania nieco silniejszej sub-
stancji klejàcej zdecydowano wprowadziç 20%
polioctan winylu.

Podj´ta zosta∏a decyzja o rezygnacji z gotowego

werniksu, poniewa˝ informacje na etykietach sà tak

lakoniczne, ˝e uniemo˝liwiajà identyfikacj´ ˝ywicy
stanowiàcej baz´ produktu. Przygotowanie werniksu
specjalnie dla poddawanych konserwacji obrazów
pozwoli∏o na zastosowanie sk∏adników umo˝liwiajà-
cych otrzymanie roztworu o parametrach i w∏aÊci-
woÊciach optymalnych dla wspó∏czesnych obiektów.
Jego receptur´ sporzàdzi∏ dr Jerzy Ciabach.

Werniks na∏o˝ono za pomocà p´dzla na trzy

obiekty – Kompozycj´ abstrakcyjnà z maskà 1,
Kompozycj´ abstrakcyjnà z maskà 2 oraz obraz dwu-
stronnie malowany. W dwóch przypadkach u˝yto
werniksu w sprayu ze wzgl´du na ciemnienie du-
˝ych p∏aszczyzn niezamalowanej zaprawy pod wp∏y-
wem werniksu w roztworze. Po przeprowadzeniu
prób wybrano produkt firmy Schmincke Matt o nu-
merze 50 408, który dobrze si´ rozprowadza i nie
wp∏ywa na pog∏´bienie barwy zaprawy. Obrazu
Kompozycja abstrakcyjna z czaszkà nie pokryto
werniksem, bowiem podczas prób pokrycia go wer-
niksem w roztworze i w sprayu fragmenty nieza-
malowanej tektury ulega∏y pociemnieniu, co zmie-
nia∏o wzajemne relacje barw. (il. 20).

Przebieg prac konserwatorskich

Wszystkie poddawane konserwacji obrazy po zdj´ciu
z krosien poddano zabiegom oczyszczania. Nie przy-
sparza∏y one wielu problemów, obiekty by∏y bowiem
jedynie zakurzone i zachlapane. Zmagazynowanie
obrazów po Êmierci artysty w Muzeum Narodowym
w Warszawie uchroni∏o je zapewne przed innymi
zanieczyszczeniami.

Przeprowadzone próby wykaza∏y, ˝e najskutecz-

niejsza jest metoda czyszczenia na sucho, w której
zastosowano elektrycznà gumk´ rotacyjnà ECOBRA
3901 o kontrolowanej sile nacisku – efektywnà,
wygodnà i bezpiecznà tak dla konserwatora, jak
i obiektu. Okaza∏a si´ ona na tyle precyzyjna, ˝e
mo˝liwe by∏o omini´cie rysunków wykonanych
w´glem widocznych na dwóch obrazach. Metodà tà
oczyszczono zarówno lica, jak i odwrocia obrazów
namalowanych na p∏ótnach i na sklejce.

Odmiennego potraktowania wymaga∏y zachlapa-

nia gruntem. Lica obrazów Kompozycja abstrakcyj-
na z maskà 1
i 2 by∏y zachlapane szarà farbà lub za-
prawà. Jak wspominaliÊmy jedno z dzie∏ pos∏u˝y∏o
artyÊcie jako podk∏ad pod inny gruntowany obraz,
a poniewa˝ Dunikowski swych p∏ócien nie przekleja∏,
na licu owego „podk∏adu” pojawi∏y si´ setki ma∏ych
kropek. Zachlapania i kropki po lekkim nawil˝eniu
wodà lub zastosowaniu kompresów z ligniny usuwa-
no mechanicznie patyczkiem i skalpelem.

Prace przy obrazie dwustronnie malowanym

mia∏y nieco inny charakter. Awers o powierzchni
warstwy malarskiej g∏adkiej i lekko b∏yszczàcej
oczyszczono wilgotnymi wacikami z niewielkà
iloÊcià detergentu. Ostrym narz´dziem usuni´to
pozosta∏oÊci poprzednich konserwacji – skruszone
kity w miejscach sp´kaƒ ob∏ogów i przy kraw´dziach

12. Kompozycja abstrakcyjna z maskà 2, stan przed konserwacjà.
Fot. R. Szelwach.
12. Abstract Composition with a Mask 2, state prior to conserva-
tion. Photo: R. Szelwach.

background image

55

awersu. Rewers malowany bez zaprawy oczyszczono
gumkà elektrycznà, podobnie jak obrazy na p∏ótnach.
Drugi obraz na sklejce – Kobieta w czerwonej sukni
– mia∏ na odwrociu Êlady farby lub zaprawy klejowej,
które usuni´to, najpierw je zwil˝ajàc, a nast´pnie
zdrapujàc skalpelem. By∏o to podobne post´powanie
jak w przypadku obrazów na p∏ótnie.

Obraz Kompozycja abstrakcyjna, oprócz oczysz-

czania, wymaga∏ usuni´cia plamy wyst´pujàcej przy
dolnej kraw´dzi, po jej prawej stronie. Jak ju˝ wspo-
minaliÊmy, spowodowa∏o jà zamoczenie, czego kon-
sekwencjà by∏a migracja kleju zawartego w zapra-
wie. Plam´ odbarwiono chemicznie, u˝ywajàc do
tego celu 1% roztworu borowodorku sodu. Roztwór
na∏o˝ono p´dzlem i szybko uzyskano oczekiwany
efekt (il. 15).

Obrazy wymaga∏y zabiegu prostowania przy

u˝yciu metod dostosowanych do rodzaju powsta∏ych
deformacji. Trzy obrazy na p∏ótnie prostowano na
krosnach pomocniczych w ustabilizowanych warun-
kach temperaturowo-wilgotnoÊciowych. Stopniowo
zwi´kszano si∏´ naciàgu, a˝ do uzyskania zamierzo-
nego efektu. Zwichrowane obrazy na sklejkach wy-
maga∏y prostowania pod obcià˝eniem w warunkach
podwy˝szonej wilgotnoÊci, tj. ok. 80 proc. Jako ob-
cià˝enia u˝yto tafli szk∏a. W przypadku obrazu dwu-
stronnie malowanego po∏o˝ono jà na owini´te grubà
warstwà ligniny naro˝niki tak, by zapewniç jedna-
kowy przep∏yw powietrza i poziom wilgoci nad ca∏à
powierzchnià sklejki.

Zwichrowany obraz Kobieta w czerwonej sukni

dodatkowo minimalnie wybrzusza∏ si´ w partii

MALARSTWO

13. Kompozycja ab-
strakcyjna z maskà 2
,
stan po konserwacji.
Fot. R. Szelwach.
13. Abstract Composi-
tion with a Mask 2
,
state after conservation.
Photo: R. Szelwach.

background image

56

14. Kompozycja abstrakcyjna, stan przed konserwacjà. Fot.
R. Szelwach.
14. Abstract Composition, state prior to conservation. Photo:
R. Szelwach.

15. Fragment obrazu Kompozycja abstrakcyjna, przed wybiele-
niem plamy i po jej wybieleniu. Fot. R. Szelwach.
15. Fragment of Abstract Composition, prior to and after bleaching
a stain. Photo: R. Szelwach.

Êrodkowej. Wymaga∏ prostowania pod obcià˝eniem
na ca∏ej p∏aszczyênie, dlatego pod obrazem i na nim
umieszczono równej gruboÊci listewki owini´te
mi´kkà ligninà, po czym przykryto go ci´˝kà szkla-
nà taflà.

Obrazy pozostawa∏y pod obcià˝eniem ok. 20 mie-

si´cy, podczas których stale kontrolowano ich zacho-
wanie i wilgotnoÊç panujàcà w komorze. Prostowanie
nie przynios∏o jednak oczekiwanych rezultatów,
poniewa˝ – mimo nieznacznego wyprostowania –
obiekty nadal wykazywa∏y tendencj´ do paczenia.

Uszkodzone, rozwarstwione fragmenty sklejek,

których brzegi by∏y uniesione i spr´˝ynowa∏y pod-
klejono 20% polioctanem winylu, natomiast pozos-
ta∏e, które nie wymaga∏y tak silnego kleju – 50%
Plextolem. Podklejone miejsca obcià˝ano przez 24
godziny.

Przy obrazach na sklejkach wykonano dodatko-

wo zabieg zabezpieczenia przed wilgocià sztorców
fornirów. Celem tego zabiegu by∏o powstrzymanie
dalszego wichrowania si´ pod∏o˝y. Przeprowadzono
go przy u˝yciu 13% roztworu Paraloidu B-67 w ben-
zynie lakowej oraz py∏u aluminiowego (il. 18). Po
po∏o˝eniu na sztorce py∏u aluminiowego pokryto je
warstwà farby akrylowej w kolorze zbli˝onym do na-
turalnej barwy drewna.

Przy obrazie Kompozycja abstrakcyjna z czaszkà

wykonano zabieg podklejenia naro˝ników tektury
substancjà Acrylkleber 498 HV. Wyj´te ze sklejki
gwoêdzie zabezpieczono 10% Paraloidem B-44,
a ich g∏ówki przyklejono w miejscach, w których
przebi∏y tektur´. Gwoêdzie bowiem, zdaniem Du-
nikowskiego, by∏y integralnym elementem obrazu.
Konserwatorzy zatem uszanowali wol´ artysty, eli-
minujàc równoczeÊnie zagro˝enie, jakie stwarza∏y
dla obrazu.

Zabieg uzupe∏niania ubytków zaprawy wyko-

nano przy obrazach na p∏ótnach po konsolidacji
obiektów. Przygotowano elastyczny kit na podsta-
wie receptury kitu wiedeƒskiego. Po uzupe∏nieniu
wszystkich ubytków wyszlifowano je drewnem balsy
na mokro, a niektóre opracowano fakturowo.
Nast´pnie kity zaizolowano werniksem retuszerskim.

Dunikowski nie przekleja∏ p∏ócien przed po∏o-

˝eniem gruntu, co sta∏o si´ przyczynà ich niedosta-
tecznej adhezji do p∏ótna. Wymaga∏y przeprowadzenia
zabiegu konsolidacji. Jak ju˝ wspomniano, po wyko-
naniu badaƒ zdecydowano si´ na zastosowanie Plexi-
solu P-550 jako 5% roztworu w toluenie. Roztwór ten
nak∏adano dwukrotnie p´dzlem od odwrocia. Po do-
k∏adnym odparowaniu rozpuszczalnika obrazy po∏o-
˝ono na stó∏ pró˝niowy licem do do∏u. ˚ywic´ reak-
tywowano w temperaturze 45°C. Obrazy poddawano
dzia∏aniu ciÊnienia o wartoÊci 400 mbar przez ok.
40 min.

Po zabiegu konsolidacji obrazy nabito na nowe

krosna. Kompozycja abstrakcyjna z maskà 2 ze
wzgl´du na nieregularny format wymaga∏a przybicia
do krosna listewek w kszta∏cie klinów. Listwy te
zbiega∏y si´ w jednym rogu grubszymi koƒcami,
tworzàc kàt ostry.

background image

57

MALARSTWO

Warstw´ malarskà zdecydowano uzupe∏niaç

metodà gwarantujàcà trwa∏oÊç optycznà retuszy.
Dlatego do punktowaƒ u˝yto pigmentów z odpowied-
nià kompozycjà spoiw opartà na bazie Paraloidu B-72.
O wyborze Êrodków do punktowaƒ zadecydowa∏a
konsultacja z dr El˝bietà Szmit-Naud

9

(il. 8, 9).

Po wykonaniu punktowania obrazy zawernikso-

wano. Kompozycj´ abstrakcyjnà z maskà 1 i 2 oraz
obraz dwustronnie malowany zabezpieczono specjal-
nie wykonanym werniksem akrylowym z dodatkiem
Êrodka nadajàcego preparatowi w∏aÊciwoÊci umo˝li-
wiajàce usuni´cie go w razie potrzeby (kilkakrotne
przed∏u˝enie rozpuszczalnoÊci otrzymanej b∏ony).
Obrazy Kompozycja abstrakcyjna i Kobieta w czer-
wonej sukni
pokryto werniksem w sprayu. Zaprawa
w przypadku tych obrazów pozosta∏a w wielu frag-
mentach obrazu niezamalowana.

Wybór sposobu wyeksponowania obrazów by∏

ostatnim etapem prac. Bogactwo kolorystyczne i eks-
presyjna forma dzie∏ Dunikowskiego nakazywa∏y
umieszczenie ich w ramach podkreÊlajàcych te ce-
chy, ale nie konkurujàcych z nimi. Uznano, ˝e ramy
do obrazów wspó∏czesnych powinny charakteryzo-
waç si´ prostotà i odpowiednià dla konkretnego
obrazu kolorystykà, a tak˝e mieç takà szerokoÊç,
która nale˝ycie spe∏nia∏aby rol´ stabilizujàcà obiekty.
Trzy obrazy umieszczono w ramach o przekroju
skoÊnym, pozosta∏e oprawiono w ramy p∏askie.

Obraz Kompozycja abstrakcyjna z maskà 2 zo-

sta∏ nabity na krosna dostosowane do jego nieregu-
larnego kszta∏tu. Zaginanie warstwy malarskiej uzna-
no za nieetyczne, zaÊ zastosowanie wi´kszego for-
matu krosna spowodowa∏oby koniecznoÊç zamasko-
wanie widocznych cz´Êci krajek szerokim felcem ra-
my. Felc zakry∏by wówczas tak˝e fragmenty warstwy
malarskiej, a tego chciano uniknàç. Zdecydowano
rozwiàzaç ten problem, osadzajàc obraz w ramie o nie-
regularnym Êwietle. Zewn´trznym wymiarom ramy
nadano kszta∏t prostokàta, natomiast wewn´trzne do-
pasowano do kszta∏tu obrazu. Uznano, ˝e nierów-
noÊci nie b´dà widoczne przy zastosowanej szero-
koÊci listew (il. 13).

Do obrazów Kobieta w czerwonej sukni (il. 4)

i Kompozycja abstrakcyjna z czaszkà (il. 6)
zaprojektowano w´˝sze, zupe∏nie p∏askie ramy.

16. Portret dziewczyny, stan przed konserwacjà (odwrocie Portretu
córki,
patrz il. 1). Fot. R. Szelwach.
16. Portrait of a Girl, state prior to conservation (reverse of
Portrait of a Daughter, see il. 1). Photo: R. Szelwach.

17. Sp´kania i ubytki fragmentów fornirów w obrazie dwustronnie
malowanym. Fot. R. Szelwach.
17. Cracks and missing fragments on both painted sides. Photo:
R. Szelwach.

background image

58

18. Izolacja boków sklejki Paraloidem B-67 z dodatkiem py∏u alu-
miniowego. Fot. R. Szelwach.
18. Insulation of the plywood blocks with Paraloid B-67 mixed
with an additive. Photo: R. Szelwach.

wynikiem stawiania przez Dunikowskiego proble-
mów technicznych i pochodnej im trwa∏oÊci dzie∏ na
dalszym planie. Takie podejÊcie artysty postawi∏o
przed konserwatorami wyzwanie – koniecznoÊç od-
ró˝nienia zniszczeƒ, które wyst´powa∏y w trakcie
powstawania dzie∏a i wspó∏tworzy∏y efekt koƒcowy,
od zniszczeƒ powsta∏ych póêniej.

Najwi´cej emocji dostarczy∏ obraz Kompozycja

abstrakcyjna z czaszkà. Trudno by∏o bowiem stwier-
dziç jednoznacznie, czy charakterystyczne „falban-
kowe” pofalowania p∏ótna wokó∏ przyklejonej na
sztywny klej tektury by∏y efektem zamierzonym, czy
przypadkowym. Zniekszta∏cenia mog∏y powstaç na-
tychmiast po przyklejeniu tektury w wyniku gwa∏-
townego skurczu p∏ótna lub na skutek d∏ugotrwa∏ego
dzia∏ania zmiennych warunków wilgotnoÊciowych
i ró˝nego reagowania na nie p∏ótna i tektury. Ustalono,
˝e falowania powsta∏y w wyniku obcià˝enia p∏ótna
tekturà, i zdecydowano wyprostowaç obraz na tyle,
na ile by∏o to mo˝liwe.

Dylematy wzbudzi∏ tak˝e obraz Portret córki

(awers) i Portret dziewczyny (rewers). Rozwa˝ano
mo˝liwoÊç podklejania i uzupe∏niania zniszczonych
kraw´dzi sklejki. Poniewa˝ artysta namalowa∏ portre-
ty na zniszczonym pod∏o˝u, zabieg ten by∏oby raczej
kreacjà ni˝ przywracaniem obrazowi pierwotnego
wyglàdu. Zniszczenia powsta∏e póêniej wskutek
post´pujàcej degradacji kleju i rozwarstwienia for-
nirów trudne sà do odró˝nienia, a zatem uzupe∏nie-
nia mog∏yby mieç charakter jedynie przypadkowy.
Konserwatorzy kierowali si´ zatem pokorà wobec

Obraz dwustronnie malowany sprawia∏ problemy
ekspozycyjne. Wymaga∏ umieszczenia w ramie
pe∏niàcej funkcje stabilizacyjne, poniewa˝ – mimo
d∏ugotrwa∏ego prostowania – pozosta∏ nieznacznie
spaczony i wykazywa∏ tendencj´ do wichrowania.
Wymaga∏ takiej oprawy, która nie zas∏ania∏aby niety-
powych kraw´dzi – zniszczonych, z powy∏amywany-
mi fragmentami oraz sp´kaniami faktury, ale decydu-
jàcych o odbiorze dzie∏a. Felc drewnianej ramy ma-
skujàcy te „niedociàgni´cia warsztatowe” pozosta-
wa∏by w sprzecznoÊci z intencjami artysty. W∏o˝ono
zatem obraz w ram´ z plexiglasu, zapewniajàcà za-
równo jego stabilizacj´, jak i umo˝liwiajàcà swobod-
ne oglàdanie awersu i rewersu dzie∏a wraz z jego
wyjàtkowymi kraw´dziami (il. 1, 21).

Konserwacja obrazów Dunikowskiego dostarczy-

∏a wielu problemów, spowodowanych przede wszyst-
kim specyficznym podejÊciem artysty do zagadnieƒ
warsztatowych. Pojawi∏o si´ zatem pytanie, jak
daleko w tym przypadku mo˝e si´gaç ingerencja kon-
serwatora. Wi´kszoÊç zniszczeƒ obiektów by∏a skut-
kiem niew∏aÊciwego u˝ycia materia∏ów, b´dàcego

19. Wytrzyma∏oÊç spoin Plextolu D498 i polioctanu winylu na
zmienne warunki wilgotnoÊci. Fot. R. Szelwach.
19. Resilience of Plextol D498 joints and polyvinyl acetate to
changing humidity. Photo: R. Szelwach.

20. Wp∏yw werniksu na zmian´ barwy zaprawy. Fot. R. Szelwach.
20. Impact of varnish on changing ground colour. Photo:
R. Szelwach.

background image

59

zabytku i zachowali wstrzemi´êliwoÊç
w doprowadzaniu obrazu do stanu
ÊwietnoÊci. Obraz sprawia∏ tak˝e trud-
noÊci ekspozycyjne, poniewa˝ awers
namalowany zosta∏ w poprzek prosto-
kàtnej sklejki, a rewers – wzd∏u˝.
TrudnoÊci te rozwiàzano poprzez za-
projektowanie mechanizmu s∏u˝àcego
do obracania obrazu o 90°, co umo˝li-
wia oglàdanie go, w zale˝noÊci od usta-
wienia, z jednej lub drugiej strony.

Powy˝sze przyk∏ady dowodzà, ˝e

nie by∏a to rutynowa konserwacja, a po-
jawiajàce si´ problemy i wàtpliwoÊci
uczyni∏y z niej intrygujàce wyzwanie.
DoÊwiadczenie to uÊwiadamia, ˝e
sprawa konserwacji i restauracji sztuki
nowoczesnej pozostaje w du˝ej mierze
problemem nadal otwartym.

21. Odwrocie obrazu dwustronnie malowanego w ra-
mie z plexiglasu. Fot. R. Szelwach.
21. Rewers of the composition painted on both sides
in a Plexiglass frame. Photo: R. Szelwach.

Prof. dr Bogumi∏a J. Rouba, kierownik i wyk∏adowca
Zak∏adu Konserwacji Malarstwa i Rzeêby Polichromowa-
nej UMK w Toruniu, autorka wielu publikacji z zakresu
konserwacji dzie∏ sztuki oraz w∏asnych lub zespo∏owych
realizacji konserwatorskich. Jest m.in. cz∏onkiem Rady ds.
Ochrony Zabytków przy Ministrze Kultury i Dziedzictwa
Narodowego, przedstawicielem IZK UMK i cz∏onkiem
Europejskiej Sieci Szkó∏ Konserwatorskich ENCoRE,
cz∏onkiem Polskiego Komitetu Mi´dzynarodowej Rady
Ochrony Zabytków ICOMOS i wielu innych gremiów.

Mgr Joanna Arszyƒska, wyk∏adowca w Zak∏adzie Kon-
serwacji Malarstwa i Rzeêby Polichromowanej UMK
w Toruniu, bra∏a udzia∏ m.in. w pracach Komisji ds.
Nowelizacji Schematu Dokumentacji Konserwatorskiej.
Obecnie pracuje nad pracà doktorskà nt. „Przekszta∏cenia
zabytkowego wyposa˝enia protestanckich koÊcio∏ów ma-
zurskich jako problem konserwatorski”.

Mgr Ewa Dole˝yƒska jest absolwentkà Konserwacji
Malarstwa i Rzeêby Polichromowanej UMK w Toruniu.
Studia ukoƒczy∏a w 2002 r., uzyskujàc wyró˝nienie Rady
Instytutu Zabytkoznawstwa i Konserwatorstwa oraz
nagrod´ rektorskà dla najlepszego absolwenta Wydzia∏u
Sztuk Pi´knych UMK. Obecnie jest doktorantkà w Za-
k∏adzie Technologii i Technik Malarskich UMK. Realizuje
prac´ doktorskà na temat zagadnieƒ techniki i technologii
malarstwa Aleksandra Gierymskiego pod kierunkiem
prof. Józefa Flika.

Mgr Renata Szelwach jest absolwentkà Konserwacji
Malarstwa i Rzeêby Polichromowanej UMK w Toruniu.
Studia ukoƒczy∏a w 2002 r., uzyskujàc wyró˝nienie
Krajowego OÊrodka Badaƒ i Dokumentacji Zabytków za
prac´ magisterskà nt. „Problematyka konserwatorska
obrazów Xawerego Dunikowskiego”. Obecnie pracuje
w Instytucie Konserwacji Zabytków Paƒstwowej Wy˝szej
Szko∏y Zawodowej w Nysie.

22. Roz∏o˝enie Plexisolu P-550 w próbkach zaprawy na p∏ótnie.
˚ó∏ty kolor pochodzi od fluoresceiny, widok w Êwietle UV. Fot.
R. Szelwach.
22. Distribution of Plexisol P-550 in samples of ground on the can-
vas. The yellow colour comes from fluorescein, view in UV light.
Photo: R. Szelwach.

background image

60

1. Prace przy obrazach przeprowadzone zosta∏y w ramach dyplo-
mów E. Dole˝yƒskiej i R. Szelwach, zrealizowanych pod kierun-
kiem B. Rouby i J. Arszyƒskiej, a tak˝e na podstawie pracy magi-
sterskiej R. Szelwach, której promotorem by∏a prof. dr B. J. Rouba.
Artyku∏ zawiera ustalenia dokonane zarówno w trakcie badaƒ,
samej realizacji konserwatorskiej, jak i w ramach badawczej pracy
magisterskiej.

2. Rzeêbiarz i malarz, poczàtkowo kszta∏ci∏ si´ w Warszawie pod
kierunkiem rzeêbiarzy B. Syrewicza i L. Wasilkowskiego, nast´p-
nie w latach 1896-1898 w krakowskiej Szkole Sztuk Pi´knych,
w pracowni A. Dauna i K. Laszczki. W latach 1904-1914 by∏ profe-
sorem rzeêby w Warszawskiej Szkole Sztuk Pi´knych. Od 1914 r.
przebywa∏ najpierw w Londynie, potem we Francji, gdzie po s∏u˝-
bie wojskowej osiad∏ w Pary˝u. Po powrocie do kraju w 1923 r.
objà∏ katedr´ rzeêby w krakowskiej Akademii Sztuk Pi´knych.
Aresztowany przez hitlerowców w 1940 r. reszt´ okupacji sp´dzi∏
w obozie koncentracyjnym w OÊwi´cimiu. Po wojnie kierowa∏ ka-
tedrà rzeêby krakowskiej Akademii Sztuk Pi´knych (1946-1955),
nast´pnie przeniós∏ si´ do Warszawy, skàd od 1959 r. doje˝d˝a∏
do Wroc∏awia, gdzie prowadzi∏ Wydzia∏ Rzeêby i Architektury Paƒst-
wowej Wy˝szej Szko∏y Sztuk Plastycznych. Po Êmierci artysty
w 1965 r. otwarto muzeum jego imienia w Królikarni w Warszawie.

3. Por. Xawery Dunikowski, rzeêby, obrazy, rysunki, katalog
zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie oddz. Królikarnia,
opr. A. Kodurowa, Warszawa 1975.

4. K. Winkler, Prof. Dunikowski jako malarz, „Robotnik”, 16 I 1938.

5. J. Stokowski, Wystawa profesorów X. Dunikowskiego i W. Ja-
rockiego – IPS
, ABC, 1938.

6. J. Malina, Rzeêby, pomniki, malarstwo Xawerego Dunikowskie-
go, 1956-1957
, Muzeum Narodowe w Warszawie, Warszawa 1958.

7. Inicjatywa konserwatora Muzeum Narodowego E. Âwi´ckiej
i wspó∏praca oddz. Królikarnia doprowadzi∏y do realizacji ca∏ego
przedsi´wzi´cia konserwatorskiego. Podczas wybierania obrazów
starano si´ tak skompletowaç zespó∏ reprezentujàcy zniszczenia
i problemy typowe malarstwa Dunikowskiego, aby opracowana
w wyniku badaƒ metoda konserwacji mog∏a byç przydatna dla ura-
towania ca∏ej spuÊcizny artysty.

8. Ten niszczàcy test nie zosta∏ oczywiÊcie wykonany na sklejkach
Dunikowskiego, lecz na materiale pozyskanym ze starej szafy wyko-
nanej mniej wi´cej w tym samym czasie, kiedy powstawa∏y obrazy.
Wynik testu mo˝na wi´c uznaç jedynie za ocen´ przybli˝onà.

9. El˝bieta Szmit-Naud jest pracownikiem Zak∏adu Konserwacji
Malarstwa i Rzeêby Polichromowanej UMK w Toruniu.

Przypisy

T

he reason for studying the paintings by Xawery
Dunikowski was the conservation and restoration

of six canvases from the large set of works by this
artist, conducted by the Institute for the Conservation
of Paintings and Polychromed Sculpture. The
examined compositions included three canvas paint-
ings, one collage, and two paintings on plywood,
featured in the Królikarnia Branch of the National
Museum in Warsaw. One of the plywood paintings
was executed on both sides. Despite numerous
conservation undertakings performed in the course of
recent years, and encompassing not only the paintings
under discussion but also the whole Królikarnia col-
lection, so far no publications has discussed the
conservation, technical construction, and execution
technology of works by X. Dunikowski.

The purpose of the presented operations was

to offer basic knowledge which in the future will
facilitate all sorts of ventures focused on the conser-
vation, restoration and prophylactic protection of the
artist’s oeuvre. The research has made possible a
technical and technological analysis and an examina-
tion of the state of the preservation and conservation
of the works of this prolific artist. At the same time,
methods which could serve as a basis for the conser-
vation of his whole oeuvre have been devised. The
selection of paintings involved an attempt at creating
a set which would present damage typical for all the
Dunikowski paintings.

The titular conservation and restoration posed

a number of problems caused primarily by the artist’s
approach to his workshop. The majority of the
damage is the result of an incorrect choice of
material. Certain sources indicate that Dunikowski

relegated all technical issues to the sidelines, and
apparently was unconcerned with the durability of his
works. At the very outset, therefore, we should ask
about the extent to which one should interfere in
cases such as this, and the range of the ensuing con-
servation, as evidenced by the intense discussion
about the unusual appearance of the painting entitled
Abstract Composition with a Skull. It would be dif-
ficult to ascertain unambiguously whether the uneven
canvas around the cardboard attached with stiff glue
is the effect of the lengthy impact of atmospheric
factors.

Equally controversial proved to be the purpose-

fulness of gluing and supplementing damaged
corners in the Portrait of a Daughter (obverse) and
the Portrait of a Girl (reverse). Since the artist paint-
ed the portraits on an already damaged base, such an
undertaking would not be tantamount to a restoration
of the original state, but constitute a creation.
Ultimately, it was decided to opt for moderation in
restoring the state of the monument according to our
vision of its original condition. Certain technical and
aesthetic problems are posed by the exposition of
this two-sided painting, since the obverse had been
executed across the rectangular plywood, and the
reverse – longitudinally.

The above considered examples of complex

problems prove that in this particular case conserva-
tion was by no means routine. This experience made
it possible to once again heighten our awareness of
the fact that the conservation and restoration of mod-
ern art remain an open issue, and that questions which
only at first glance appear to be of minor importance
actually call for individual treatment.

THE TECHNOLOGY AND CONSERVATION OF CANVASES BY XAWERY DUNIKOWSKI

background image

61

Andrzej Chodubski

historyk
Uniwersytet Gdaƒski

WARTOÂCI KULTUROWO-CYWILIZACYJNE

W ROZWOJU TO˚SAMOÂCI GDA¡SKA

G

daƒsk uwa˝any jest za jedno z najbardziej intere-
sujàcych miast w Polsce, „najcenniejsza per∏a

w koronie”, „klucz do wszystkiego”, oÊrodek szcze-
gólnej aktywnoÊci politycznej. JednoczeÊnie jednak
mówi si´, ˝e „to jest takie miasto, w którym wielu
si´ kocha, ale bez wzajemnoÊci. I jakieÊ fatum cià˝y

nad tym...”

1

. O specyfice kulturowo-cywilizacyjnej

Gdaƒska decyduje przede wszystkim jego nadmor-
skie po∏o˝enie, wywierajace ogromny wp∏yw na osia-
d∏ych tu ludzi, na ich postawy, wartoÊci, zachowa-
nia, aspiracje, na stosunki mi´dzyludzkie, kultur´, re-
lacje polityczne itp.

DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

2. Gdaƒska para taneczna, sztych
A. Möllera z poczàtku XVII w.
2. Dancing Couple from Gdaƒsk,
engraving by A. Möller, early
seventeenth century.

1. Fontanna Neptuna. Fot. D. Hrysz-
kiewicz.
1. Fountain of Neptune. Photo:
D. Hryszkiewicz.

background image

62

Celem niniejszego studium jest próba ukazania

g∏ównych wartoÊci kulturowo-cywilizacyjnych Gdaƒ-
ska. Padajà m.in. pytania:
q

w czym wyra˝a si´ odr´bnoÊç kulturowo-cywiliza-
cyjna miasta?

q

jakie ponadczasowe wartoÊci kulturowe ujawni∏y
si´ w jego rozwoju?

q

jakie si∏y kulturowo-cywilizacyjne generowa∏y
i stymulowa∏y te wartoÊci?

q

jakà rol´ w kszta∏towaniu to˝samoÊci kulturowej
Gdaƒska pe∏nià zmitologizowane obrazy ˝ycia
spo∏eczno-ekonomicznego i politycznego?

q w czym wyra˝a si´ rezonans tradycji w funkcjono-

waniu ˝ycia spo∏eczno-politycznego w Gdaƒsku?

Stosunek mieszkaƒców Gdaƒska do swojego

miasta wyra˝ajà liczne sentencje umieszczane na
budowlach publicznych oraz w reprezentacyjnych
wn´trzach instytucji spo∏ecznych. WÊród nich znaj-
duje si´ napis z Wielkiej Sali ¸awy Ratusza G∏ów-
nego Miasta Nec temere, nec timide (ani zuchwale,
ani tchórzliwie dzia∏aç).

Po∏o˝enie miasta inspiracjà rozwoju

Przyjmujàc, ˝e geopolityka mia∏a decydujàcy wp∏yw
na rozwój Gdaƒska, nale˝y podkreÊliç usytuowanie
miasta w strategicznej przestrzeni – nad morzem
i u ujÊcia du˝ej rzeki, jakà jest Wis∏a. Po∏o˝enie to
kszta∏towa∏o oblicze gospodarcze i kulturowe miasta,
które rozwija∏o si´ jako typowy oÊrodek portowy
w basenie Morza Ba∏tyckiego. Podobne oblicze kul-
turowo-cywilizacyjne mia∏y m.in. Lubeka, Rostok,
Szczecin, Ryga, Sankt Petersburg, Sztokholm, Goete-
borg. Do Gdaƒska przybywali kupcy z ca∏ej Polski
oraz z wielu stron Êwiata

2

. Ukszta∏towa∏y si´ liczne

szlaki handlowe, takie jak „droga królewska” (via
regia
), prowadzàca do Krakowa, czy „droga kupiec-
ka” (via mercatorum), ∏àczàca po∏udniowe ziemie
z portem. Istotne znaczenie gospodarcze i kulturowe
mia∏y te˝ szlaki ∏àczàce Gdaƒsk ze Szczecinem,
miastami Wielkopolski oraz miastami po∏o˝onymi na
wschód od Wis∏y. Przedmiotem handlu by∏o przede
wszystkim zbo˝e, drewno, pota˝, miód, wino.

W XIII w. przyjà∏ si´ zwyczaj organizowania

uroczystych dni handlowych, nazywanych jarmar-
kiem dominikaƒskim. Trwa∏ on dwa tygodnie, przy-
ciàga∏ kupców z wielu paƒstw Europy, towarzyszy-
∏a mu bogata oprawa artystyczna, wyst´powa∏y ró˝-
ne trupy aktorskie, organizowano fajerwerki, popisy
zr´cznoÊciowe, loterie.

3. Gród gdaƒski oko∏o 980 r. Rekonstrukcja aksonometryczna wg
A. Zbierskiego.
3. Gdaƒsk stronghold in about 980. Axonometric reconstruction
acc. to A. Zbierski.

4. Gdaƒsk. Sztych Eberharda Kiesera, 1625 r.
4. Gdaƒsk. Engraving by Eberhard Kieser, 1625.

background image

63

W handlu mi´dzynarodowym w pierwszych stu-

leciach istnienia Gdaƒska najwi´kszà aktywnoÊç
ujawnia∏y narody skandynawskie. Szacuje si´, ˝e
w X-XI w. ok. 1/3 towarów importowanych pocho-
dzi∏o ze Skandynawii

3

. Przybywali te˝ kupcy z Blis-

kiego Wschodu; Arabowie zaopatrywali si´ w bursz-
tyn, a zw∏aszcza w wykonane z niego ozdoby.

Po∏o˝enie geograficzne powodowa∏o, ˝e Gdaƒsk

mia∏ du˝e znaczenie polityczne. Starali si´ go pod-
porzàdkowaç swoim interesom m.in. Mieszko I i Bo-
les∏aw Chrobry. Ustanowiono w nim siedzib´ przed-
stawiciela królewskiego. Szacuje si´, ˝e za pano-
wania tych w∏adców mieszka∏o w grodzie 1000-
1250 osób

4

. Istotnym wydarzeniem, wzmacniajàcym

pozycj´ politycznà grodu, by∏o przybycie do niego
biskupa praskiego Wojciecha, który 27 marca 997 r.
udzieli∏ mieszkaƒcom chrztu

5

. Organizacyjnie gród

w∏àczono wówczas do metropolii gnieênieƒskiej.
Chrzest przyczyni∏ si´ do upowszechnienia na Êwie-
cie nazwy grodu; benedyktyn Jan Cannaparius
w dziele Vita prima sancti Adalberti (˚ywot

Êwi´tego Wojciecha) wymieni∏ go pod nazwà urbus
Gyddanyze
.

Po pó∏wieczu silnych zwiàzków Gdaƒska z zie-

miami polskimi nastàpi∏o ich rozluênienie. Od po∏.
XI w. do 1294 r. w∏adz´ nad miastem sprawowali
niemal samodzielnie ksià˝´ta gdaƒsko-pomorscy.
WÊród nich szczególnie wyró˝nili si´: Subis∏aw I,
MÊciwój I, Âwi´tope∏k II, Warcis∏aw II, MÊcis∏aw II.
Interesowali si´ pomyÊlnym rozwojem grodu oraz
portu, dbali o utrzymanie w dobrym stanie umocnieƒ
obronnych. W obliczu os∏abienia w∏adzy centralnej
w kraju ksià˝´ta pomorscy doprowadzili do uzyska-
nia pe∏nej niezale˝noÊci, widocznej zw∏aszcza w la-
tach 1227-1281. Du˝à aktywnoÊç w tym wzgl´dzie
wykazywa∏ ksià˝´ Âwi´tope∏k II (1220-1266)

6

.

Przyczyni∏ si´ on do rozbudowy portu gdaƒskiego,
zacieÊni∏ wi´zy z Lubekà, co poskutkowa∏o przy-
j´ciem w organizacji ˝ycia spo∏eczno-politycznego
wzorów lubeckich, sprowadzi∏ do Gdaƒska w 1227 r.
dominikanów w celu obrony chrzeÊcijaƒstwa przed
odradzajàcym si´ pogaƒstwem.

DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

6. ˚ony kupców gdaƒskich, sztych A. Möllera z poczàtku XVII w.
6. Wives of Gdaƒsk merchants, engraving by A. Möller, early
seventeenth century.

5. Budynek Politechniki Gdaƒskiej. Fot. K. Mystkowski/KFP.
5. Gdaƒsk Polytechnic building. Photo: K. Mystkowski/KFP.

background image

64

W koƒcu XIII w. miastem zainteresowa∏y si´

Niemcy, aby wi´c nie dosta∏o si´ w r´ce niemieckie,
ksià˝´ MÊciwój II na mocy podpisanego w K´pnie
w 1282 r. porozumienia przekaza∏ Gdaƒsk ksi´ciu
wielkopolskiemu Przemys∏awowi II. By∏ to akt poli-
tyczny, wià˝àcy miasto z Polskà. Mo˝ni gdaƒszcza-
nie, zw∏aszcza kupcy, nie chcieli podporzàdkowaç si´
nowej w∏adzy, m.in. sprzeciw wyrazi∏a – w formie
otwartego buntu – wp∏ywowa rodzina Âwi´ców, która
na pomoc wezwa∏a wojska brandenburskie. Panujàcy
wówczas W∏adys∏aw ¸okietek zwróci∏ si´ z kolei do
Krzy˝aków, by odparli wojska brandenburskie.
Krzy˝acy pomocy udzielili, a nast´pnie 13 listopada
1308 r. sami zaj´li miasto, dokonujàc przy tym ma-
sowej eksterminacji ludnoÊci. Ich panowanie trwa∏o
w Gdaƒsku pó∏tora wieku

7

.

Krzy˝acy przebudowali miasto, otoczyli je mu-

rem i podobnie jak w wielu innych podporzàdkowa-
nych miejscowoÊciach wznieÊli w nim zamek. Mia∏
on znaczenie nie tylko obronne, ale przede wszystkim
polityczne – Êwiadczy∏ o sile panujàcych. Zbudowali
kana∏ zwany Kana∏em Raduni, dokonujàc przy tym
osuszenia miasta. Pod panowaniem krzy˝ackim
Gdaƒsk rozwija∏ si´ gospodarczo. Powstawa∏y licz-
ne cechy, m.in. piekarzy, kaletników, bednarzy, bro-
warników, rzeêników, garbarzy, z∏otników, kuÊnie-
rzy, kowali, szewców. Kwit∏ handel, g∏ównie w ra-
mach Zwiàzku Miast Hanzeatyckich

8

. W wymianie

handlowej znaczàcà rol´ odgrywa∏y kontakty z Ho-
landià, Anglià, Danià i Francjà. Kupcy z tych kra-
jów ch´tnie nabywali w Gdaƒsku drewno, produkty
leÊne, zbo˝e

9

.

7. Panorama miasta, miedzioryt z XVII w. z: Ch. Hartknoch, Alt und Neuess Preussen, Leipzig 1684.
7. Town panorama, seventeenth-century copperplate from: Ch. Hartknoch, Alt und Neuess Preussen, Leipzig 1684.

8. Zespó∏ szaƒców
i bastionów obron-
nych, 2000 r. Fot.
W. St´pieƒ.
8. Complex of ram-
parts and defensive
bastions, 2000. Photo:
W. St´pieƒ.

background image

65

Renesans przyniós∏ wielkie przemiany w oÊwia-

cie

11

. Obok szkó∏ parafialnych powstawa∏y oÊrodki

szkolno-wychowawcze, miejskie oraz prywatne; j´-
zykami wyk∏adowymi by∏y w nich polski, francuski
oraz holenderski. Wyjàtkowà instytucjà by∏o za∏o-
˝one w 1558 r. Gimnazjum Akademickie

12

. Szko∏a ta

pretendowa∏a do statusu uniwersyteckiego, choç
w rzeczywistoÊci by∏a placówkà Êredniego poziomu
nauczania. WÊród jej nauczycieli znajdowa∏o si´
wiele osób o szerokich zainteresowaniach naukowo-
badawczych. IndywidualnoÊciami w dziedzinie filo-
zofii byli m.in. Jakub Fabricius i Bart∏omiej Kecker-
mann. Fabricius by∏ autorem rozpraw teologicznych
z zakresu homiletyki i apologetyki kalwiƒskiej;
Keckermann zaÊ uczonym o bogatych, renesanso-
wych zainteresowaniach, który popularyzowa∏ meto-
dologi´ badawczà, a logistyk´ traktowa∏ jako nauk´
o zasadach rozpoznawania rzeczywistoÊci.

Du˝y rozg∏os zdobyli historycy Gimnazjum

Akademickiego, m.in. Joachim Pastorius, który zo-
sta∏ historykiem króla Jana Kazimierza. Historià zaj-
mowa∏ si´ równie˝ Keckermann. By∏ on autorem ory-
ginalnej rozprawy De natura et proprietatibus histo-
riae commentarius
, w której przedstawi∏ nowe spoj-
rzenie na metody stosowane w badaniach historycz-
nych. Du˝e znaczenie przywiàzywa∏ do szerokiego
i wielostronnego rozpatrywania historycznych zja-
wisk i procesów oraz do erudycji badacza.

Miasto uczonych

Nastanie nowej epoki – renesansu – wiàza∏o si´ z licz-
nymi zmianami w ˝yciu miasta. Dà˝enie do zmian
wyra˝a∏o si´ w konfliktach spo∏eczno-politycznych
i religijnych

10

. Niektóre z nich mia∏y tak du˝y zasi´g,

˝e w ich rozwiàzywanie w∏àczali si´ w∏adcy; przy-
k∏adem wkroczenie do Gdaƒska w nocy z 15 na
16 kwietnia 1526 r. polskiego wojska na czele z Zy-
gmuntem I Starym, który zastosowa∏ wobec aktywis-
tów ruchu reformacyjnego surowe represje.

W czasie wojny Rzeczypospolitej z Krzy˝akami,

zwanej trzynastoletnià (1454-1466), Gdaƒsk opowie-
dzia∏ si´ po stronie polskiej, dà˝àc równoczeÊnie do
uzyskania jak najwi´kszej niezale˝noÊci. Uznaje si´,
˝e wyrazem tych tendencji by∏o m.in. zburzenie zam-
ku krzy˝ackiego nie tylko jako symbolu obcego pano-
wania, ale tak˝e i po to, by nie dopuÊciç do przej´cia
go przez w∏adze polskie. 19 paêdziernika 1466 r.
gdaƒszczanie uzyskali od króla Kazimierza Jagielloƒ-
czyka priviligia casimiriana (przywileje kazimie-
rzowskie), dajàce miastu szerokà autonomi´ w sferze
˝ycia zarówno spo∏eczno-ekonomicznego, jak i poli-
tycznego. Przywileje przyczyni∏y si´ do szybkiego
rozwoju Gdaƒska, a zw∏aszcza pozwoli∏y mu nawià-
zaç szerokie kontakty mi´dzynarodowe. By∏ to okres
szybkiego bogacenia si´; wiele gdaƒskich rodów
w krótkim czasie zyska∏o majàtek i znaczenie.

9. Portret Bart∏omieja Keckermanna, uczonego gdaƒskiego, sztych
z kronik R. Curickego, 1686 r.
9. Portrait of Bart∏omiej Keckermann, Gdaƒsk scholar, engraving
from chronicles by R. Curicki, 1686.

10. Patrycjuszka gdaƒska, malarz gdaƒski z kr´gu A. Möllera,
1598 r. Muzeum Narodowe w Gdaƒsku.
10. Patrician Lady of Gdaƒsk, Gdaƒsk painter from the circle of
A. Möller, 1598. National Museum in Gdaƒsk.

background image

66

11. Jan Heweliusz (1611-1687), s∏awny astronom gdaƒski. Sztych
Jeremiasza Falcka wg rysunku Helmicha

æ

Twenhusen.

11. Jan Heweliusz (1611-1687), famous astronomer from Gdaƒsk.
Engraving by Jeremiasz Falck after a drawing by Helmich
Twenhusen.

W 1. po∏. XVII w. powsta∏a pierwsza monogra-

fia Gdaƒska napisana w j´zyku niemieckim – Der
Stadt Dantzig historische Beschreibung
, autorstwa
Reinholda Curicke (1610-1667). Sk∏ada∏a si´ z czte-
rech cz´Êci i traktowa∏a o po∏o˝eniu miasta, ustroju,
dziejach politycznych i militarnych oraz dziejach re-
ligii i KoÊcio∏a. Ze wzgl´du na poruszone zagad-
nienia wyznaniowe Rada Miejska nie zgodzi∏a si´
na opublikowanie dzie∏a. Wyda∏ je dopiero w 1687 r.,
z pomini´ciem kwestii religijnych, syn autora.

Znanym i cenionym uczonym tego okresu by∏

astronom Jan Heweliusz (1611-1687)

13

. Mia∏ on

w∏asne obserwatorium przy ul. Korzennej 53-55.
Opublikowa∏ liczne prace, a wyniki jego obserwacji
spotka∏y si´ z zainteresowaniem i uznaniem astro-
nomów w Polsce i na Êwiecie.

Du˝à s∏aw´ zyska∏ przedstawiciel nauk przyrod-

niczych Joachim Oelhaf, który w 1613 r. dokona∏
pierwszej publicznej sekcji zw∏ok, co sta∏o si´ g∏oÊ-
nym wydarzeniem w Europie. W 1615 r. Jakub Pla-
cotomus za∏o˝y∏ w mieÊcie ogród botaniczny, w któ-
rym ros∏y g∏ównie roÊliny lecznicze. Z kolei Miko-
∏aj Oelhaf, badacz roÊlinnoÊci dziko rosnàcej, opra-
cowa∏ zielnik, w którym znalaz∏o si´ 350 roÊlin lecz-
niczych wyst´pujàcych w Gdaƒsku i jego okolicy.
Jego dzia∏alnoÊç kontynuowali Krystian Menzel (opi-
sa∏ dodatkowo 100 roÊlin) i Wawrzyniec Eichstadt
(sporzàdzi∏ 381 opisów flory)

14

.

Otwarcie na „obcych”

Czasy nowo˝ytne uczyni∏y Gdaƒsk miastem otwar-
tym dla imigrantów. Osiedlali si´ tu Holendrzy,
Czesi, W´grzy, Niemcy. Wyjàtkowà s∏awà okryli si´
zw∏aszcza Holendrzy

15

, wÊród których by∏o wielu

architektów, budowniczych, malarzy, rzeêbiarzy.
W dzieje kultury materialnej Gdaƒska na trwa∏e wpi-
sali si´ m.in. Antoni van Obberghen, Wilhelm i Abra-
ham van den Blockowie, Pawe∏ van Dorne, Fryderyk
Hendrikszon, Jan Vredeman de Vries, Jan Schneider,
Jan Kramer.

Abraham van den Block dokona∏ modernizacji

Dworu Artusa; jego rozwiàzania architektoniczno-
artystyczne podziwiane sà do dziÊ. W tym samym
czasie przebudowano w stylu renesansowym wi´k-
szoÊç budowli publicznych oraz domów prywatnych.
Charakterystycznym elementem architektonicznym
sta∏y si´ przedpro˝a, wznoszone przed kamienicami
stojàcymi przy g∏ównych ulicach miasta.

O poziomie intelektualnym gdaƒszczan w istot-

nej mierze Êwiadczy∏y zasoby bibliotek. Wyjàtkowà
wag´ mia∏o przekazanie miastu ksi´gozbioru przez
W∏ocha Jana Bernarda Bonifacio, markiza d’Orii
(1517-1597)

16

. Bibliofil ten, zwolennik reformacji,

opuÊci∏ Neapol; przebywa∏ w kilku krajach, by osta-
tecznie osiàÊç w s∏ynàcym z tolerancji wyznaniowej
Gdaƒsku. W 1591 r. w zamian za otrzymane od Ra-
dy Miejskiej mieszkanie oraz Êrodki niezb´dne do ˝y-
cia przekaza∏ jej wspomniany ksi´gozbiór. Na jego
bazie powsta∏a w 1596 r. biblioteka miejska, którà
nazwano Bibliotheca Senatus Gedanensis. W nas-
t´pnych latach w∏adze miasta nabywa∏y kolekcje od
innych bibliofilów. W XVII w. placówka liczy∏a
ponad 12 tys. woluminów.

12. Ozdobny inicja∏ zbioru ustaw cechowych piekarzy, potwierdzo-
nego przez Augusta III w 1750 r.
12. Ornamental initial in a bakers guild statutes collection, con-
firmed by King Augustus III in 1750.

background image

67

W rozwoju kulturalnym wa˝nà rol´ pe∏ni∏a dzia-

∏alnoÊç wydawnicza. XVII-wieczny Gdaƒsk znany by∏
jako wa˝ny oÊrodek sztuki poligraficznej. Wydawano
w nim liczne ksià˝ki, g∏ównie podr´czniki m.in. do
nauki j´zyka polskiego.

AktywnoÊç kulturalna obcokrajowców, a zw∏aszcza

Holendrów, sprawi∏a, ˝e miasto w niczym nie ust´po-
wa∏o zachodnioeuropejskim portowym oÊrodkom ˝y-
cia kulturalnego. Cz´sto porównywano Gdaƒsk z Am-
sterdamem; utar∏a si´ nawet opinia, ˝e gdaƒszczanie
czuli si´ w Amsterdamie jak u siebie, a mieszkaƒcy
miast holenderskich podobnie w Gdaƒsku.

O pomyÊlnym rozwoju gospodarczym miasta

i jego obliczu kulturowo-cywilizacyjnym mia∏y
Êwiadczyç umieszczone na bramie wjazdowej, zwa-
nej Z∏otà Bramà, rzeêby, b´dàce alegoriami: WolnoÊ-
ci, Bogactwa, S∏awy, Pokoju, MàdroÊci, Pobo˝noÊ-
ci, SprawiedliwoÊci i Zgody

17

. Wykona∏ je w 1648 r.

rzeêbiarz Piotr Ringering. Pozytywnà opini´ o mieÊ-
cie szerzyli obcokrajowcy, którzy decydowali si´

pozostaç w nim na sta∏e, np. markiz d’Oria pisa∏ do
profesora uniwersytetu w Bazylei Sebastiana Castel-
liona: „Najwi´kszà mia∏byÊ tu wolnoÊç ˝ycia, wedle
swej myÊli upodobania, tak˝e pisania i publikowania.
Nikt tu nie jest cenzorem. Mia∏byÊ ludzi, którzy by
ci´ mi∏owali i bronili (co winno ci byç szczególnie
mi∏e), którzy podzielà si´ z tobà wspólnà sprawà”

18

.

Tolerancja by∏a w Gdaƒsku zachowaniem typo-

wym dla miast nadmorskich. Skupia∏y one bowiem
ludzi o ró˝nym pochodzeniu i doÊwiadczeniach ˝y-
ciowych, ujawniajàcych du˝à przedsi´biorczoÊç i ce-
chujàcych si´ odwagà w podejmowaniu decyzji.
Gdaƒsk oferowa∏ mieszkaƒcom szanse realizacji za-
wodowej i spo∏ecznej, nie gwarantowa∏ im jednak
trwa∏ego bezpieczeƒstwa ani przestrzegania wyzna-
wanych przez nich wartoÊci. Miasto zorientowane
by∏o na wspó∏˝ycie ludzi „obcych wÊród obcych”,
których ∏àczy∏y jednak wi´zy powierzchowne, wyni-
kajàce ze stosunków pracy i zamieszkiwania w okreÊ-
lonej przestrzeni. P∏aszczyznà ∏àczàcà spo∏ecznoÊç

DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

13. Bazylika Mariacka. Fot. K. Mystkowski/KFP.
13. Basilica of the Holy Virgin Mary. Photo: K. Mystkowski/KFP.

background image

68

by∏a pomyÊlnoÊç ekonomiczna; jednak w sytuacji
kryzysów spo∏ecznych o pod∏o˝u gospodarczym
ujawnia∏y si´ wrogoÊç i konflikty religijne, nietole-
rancja. Zjawisko to dotkn´∏o m.in. mennonitów, ˝y-
dów, kwakrów; sprzecznoÊci i walki wyst´powa∏y
mi´dzy luteranami, kalwinami oraz katolikami.

Swoistà spo∏ecznoÊç stanowili kaprowie. Byli to

ludzie poszukujàcy tzw. mocnych wra˝eƒ, znakomici
i waleczni ˝eglarze, doÊwiadczeni w rybackim rze-
mioÊle, podejmujàcy si´ najtrudniejszych zadaƒ. Nie
otrzymywali wynagrodzenia, a zatem podstawà ich
utrzymania by∏y ∏upy zdobywane w walkach na mo-
rzu. Barwnie wpisa∏ si´ w dzieje miasta jeden z nich,
Pawe∏ Beneke

19

. Dzi´ki niemu do Gdaƒska trafi∏ tryp-

tyk Hansa Memlinga Sàd Ostateczny. Dzie∏o wyko-
nane na zamówienie W∏ocha Angelo di Jacopo
Taniego z przeznaczeniem dla jednej z florenckich
Êwiàtyƒ by∏o przewo˝one galeonem „Âwi´ty Tomasz”.
Ze statku zrabowali go gdaƒscy kaprowie. By∏ wÊród
nich Pawe∏ Beneke, który ofiarowa∏ tryptyk miastu
w 1473 r. Obraz umieszczono w kaplicy Bractwa
Êw. Jerzego w koÊciele Mariackim.

Gdaƒszczanie odnosili si´ w sposób szczegól-

ny do ˝ebraków. W XVI w. w∏adze Gdaƒska wyda-
∏y zarzàdzenie o usuni´ciu ich z miasta, opornym
grozi∏o do˝ywotnie wi´zienie oraz ci´˝kie roboty.
˚ebracy musieli mieç emblematy rozpoznawcze na
prawym uchu, a na szyi nosiç specjalne oznaczenia.

W∏adze miasta regulowa∏y kontakty gdaƒszczan z ˝eb-
rakami, m.in. obowiàzywa∏ zakaz obdarowywania
ich prezentami z okazji uroczystoÊci i Êwiàt.

W kr´gu przesàdów

W okresie „z∏otego wieku” kultury gdaƒskiej silna
by∏a wiara w przesàdy i zabobony. Mno˝y∏y si´ os-
kar˝enia o magi´, czary i kontakty z „si∏ami nie-
czystymi”. Na stosach p∏on´li nierzadko bezbronni
mieszkaƒcy miasta, a zw∏aszcza kobiety

20

.

W opowieÊciach i legendach Gdaƒsk jawi∏ si´ ja-

ko miasto, nad którym cià˝y∏y ró˝ne klàtwy. W jed-
nej z historii klàtw´ Êciàgn´∏a pycha gdaƒszczan.
Jej bohaterem by∏ Hans Düringer ˝yjàcy w 2. po∏.
XV w., cz∏owiek ogromnej wiedzy i pracowitoÊci.
Skonstruowa∏ on zegar astronomiczny, wskazujàcy
godziny, daty, dni tygodnia, sta∏e i ruchome Êwi´ta,
fazy Ksi´˝yca, pozycje S∏oƒca, gwiazd i znaków zo-
diaku na niebie, który umieszczony zosta∏ w koÊciele
Mariackim. Wed∏ug przekazów otrzyma∏ zamówie-
nie na wykonanie podobnego zegara dla jednego
z miast hanzeatyckich. W∏adze Gdaƒska, nie chcàc
dopuÊciç do realizacji zamówienia, wyda∏y rozkaz
oÊlepienia mistrza. Zegarmistrz, dowiedziawszy si´
o tym, pope∏ni∏ samobójstwo, skaczàc z du˝ej wyso-
koÊci na kamiennà posadzk´ koÊcio∏a Mariackiego.
W tym momencie rzuci∏ na miasto klàtw´.

14. Fragment zabudowy nad Mot∏awà. 1900 r. Fot. A. Ziemens. Zdi´cia archiwalne ze zbiorów KOBiDZ.
14. Fragment of development on the Mot∏awa. 1900. Photo: A. Ziemens. Archival photos from the collections of KOBiDZ.

background image

69

W czasach nowo˝ytnych, zw∏aszcza w XVIII w.,

gdaƒszczanie starali si´ utrzymywaç jak najszersze
kontakty z krajami Europy Zachodniej. Du˝à wag´
przywiàzywano do kszta∏cenia m∏odzie˝y wg wzo-
rów zachodnioeuropejskich, natomiast nauczanie
zgodne z polskimi standardami nie cieszy∏o si´ zain-
teresowaniem. To absolwenci szkó∏ zachodnioeuro-
pejskich kszta∏towali oblicze miasta, wp∏ywali na
jego rozwój i kultur´; wiàza∏o si´ to jednak z os∏a-
bieniem kontaktów z kultura polskà.

Przekszta∏cenia miasta w XIX w.

Wa˝ne zmiany w ˝yciu miasta zasz∏y po II rozbio-
rze Polski. Miejsce samorzàdu zajà∏ magistrat, czyli
struktura biurokratyczna. Wybieralnych rajców i ∏aw-
ników zastàpili pruscy urz´dnicy. Miasto utraci∏o
przywileje, jakimi cieszy∏o si´ od czasu w∏àczenia do
Rzeczypospolitej

21

.

W 1807 r. na mocy traktatu tyl˝yckiego utwo-

rzono Wolne Miasto Gdaƒsk, pozostajàce pod pro-
tektoratem prusko-saskim. W nowej strukturze orga-
nizacyjnej przywrócono niektóre instytucje politycz-
ne z okresu przedrozbiorowego. W rzeczywistoÊci
jednak miastem zarzàdza∏ francuski gubernator,
który prowadzi∏ polityk´ w myÊl dyrektyw napo-
leoƒskich. W 1808 r. w Gdaƒsku wprowadzono
Kodeks Napoleona, a gospodark´ podporzàdkowano

potrzebom wojny. Miasto zmieni∏o oblicze, z oÊrodka
portowo-handlowego przekszta∏ci∏o si´ w twierdz´
wojskowà. W krajobrazie miejskim pojawi∏y si´
twierdze i forty, które cz´Êciowo przetrwa∏y do dziÊ.
Po upadku Napoleona Gdaƒsk znalaz∏ si´ w grani-
cach paƒstwa pruskiego, utrzymujàc charakter oÊrod-
ka militarnego.

W latach 70. XIX w. w obliczu miasta nastàpi∏y

znaczne zmiany, na które szczególnie silny wp∏yw
mia∏y zjednoczenie Niemiec, a tak˝e wojna z Francjà.
Francja, zobowiàzana w wyniku wojny do p∏acenia
Niemcom kontrybucji, przekaza∏a du˝e sumy na bu-
dow´ infrastruktury spo∏ecznej. Pieniàdze te przezna-
czono m.in. na budow´ szkó∏. Do dziÊ funkcjonujà
w Gdaƒsku wzniesione wówczas szko∏y, m.in. przy
ul. ¸àkowej i Smoluchowskiego.

Nadal rozwija∏ si´ handel zbo˝em i cukrem. Du˝e

iloÊci pszenicy i ˝yta z ziem zaboru rosyjskiego
wysy∏ano do Anglii, Danii, Szwecji, Norwegii oraz
wielu miast pó∏nocnoniemieckich, cukier natomiast
sprzedawany by∏ do Anglii, Belgii, Holandii, Stanów
Zjednoczonych, Kanady, Japonii. SpoÊród sprowa-
dzanych towarów szczególne miejsce zajmowa∏y: ka-
wa, ry˝, chemikalia, urzàdzenia techniczne.

W 2. po∏. XIX w. znaczna cz´Êç gdaƒszczan

znalaz∏a zatrudnienie w tworzàcym si´ przemyÊle.
Kszta∏towa∏a si´ wówczas nowa grupa spo∏eczna –
robotnicy. W koƒcu XIX w. w przemyÊle gdaƒskim

DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

15. Nadbrze˝e Mot∏awy. 1912 r. Fot. A. Ziemens.
15. Banks of the Mot∏awa. 1912. Photo: A. Ziemens.

background image

70

pracowa∏o ok. 15 tys. robotników; w niektórych za-
k∏adach znajdowa∏o zatrudnienie ponad 100 osób.

Rozwój gospodarki kapitalistycznej wp∏ynà∏ na

budow´ nowych po∏àczeƒ komunikacyjnych, zw∏asz-
cza kolejowych. Pierwszà lini´ kolejowà otwarto
w 1852 r.; po∏àczy∏a ona Gdaƒsk z Tczewem, Berli-
nem oraz Królewcem. Szybko rozwija∏ si´ przemys∏
okr´towy; budowano przede wszystkim okr´ty wo-
jenne dla floty niemieckiej. Wysoki poziom osiàgnà∏
tak˝e przemys∏ drzewny. Gdaƒsk sta∏ si´ znanym
oÊrodkiem obróbki drewna, wyrobu beczek, parkie-
tów, zapa∏ek, s∏ynà∏ te˝ z produkcji mebli; cenione
by∏y zw∏aszcza kufry i szafy gdaƒskie, urzàdzenia
kuchenne, ∏awy. Wysokà pozycj´ zajmowa∏ prze-
mys∏ spo˝ywczy, szczególnie produkcja octu, kon-
serw rybnych, piwa, wódki, cukierków, margaryny.
Wa˝ne miejsce w ˝yciu gospodarczym miasta przy-
pada∏o równie˝ przemys∏owi zbrojeniowemu.

W koƒcu XIX i na poczàtku XX w. wÊród oÊrod-

ków przemys∏owych monarchii pruskiej Gdaƒsk
zajmowa∏ czwarte miejsce, po Berlinie, Wroc∏awiu
i Królewcu, zaÊ przed I wojnà Êwiatowà pod wzgl´-
dem wskaêników rozwoju spo∏eczno-gospodarczego
mia∏ 19. pozycj´

23

. W tym czasie nastàpi∏a wielka prze-

budowa miasta. Wzniesiono wiele obiektów u˝ytecz-
noÊci publicznej, powsta∏y nowe dworce kolejowe,
szpitale, szko∏y, biblioteki, muzea. Istnia∏a dobrze
rozwini´ta sieç hoteli i restauracji (gospód). Szacuje
si´, ˝e przed I wojnà Êwiatowà by∏o ponad 60 eksklu-
zywnych restauracji oraz ok. 350 jad∏odajni. Na po-
trzeby wojska rozbudowano infrastruktur´ wojskowà.
Postawiono nowoczesne budynki koszarowe, m.in.
przy ul. Elblàskiej i Rzeênickiej. Du˝e bazy wojsko-
we powsta∏y we Wrzeszczu oraz w Nowym Porcie.

W XIX w. wàska grupa dzia∏aczy spo∏eczno-

kulturalnych podj´∏a misj´ budzenia wÊród spo∏ecz-
noÊci gdaƒskiej pochodzenia polskiego ÊwiadomoÊci
narodowej. Zak∏adano polskie organizacje i stowa-
rzyszenia oÊwiatowe, dobroczynne, katolickie, kultu-
ralno-artystyczne itp. Podstawy ich funkcjonowania
zabezpieczali materialnie zamo˝ni gdaƒszczanie, co
traktowali jako czyn patriotyczny, a jednoczeÊnie ja-
ko realizacj´ idei pozytywistycznych. „Praca u pod-
staw” mia∏a byç etapem na drodze do odrodzenia
paƒstwa. W∏adze pruskie, przeciwne odradzaniu si´
polskoÊci w Gdaƒsku, stosowa∏y ró˝ne ograniczenia,
a nawet represje. Wielu polskich dzia∏aczy spo∏ecz-
no-narodowych znalaz∏o si´ wówczas w wi´zieniu

24

.

Wolne Miasto – niemieckie czy polskie?

Szczególny rozdzia∏ w dziejach miasta nastàpi∏ po
I wojnie Êwiatowej. W momencie kszta∏towania si´
nowej powojennej mapy Europy Gdaƒsk sta∏ si´
obiektem sporu polsko-niemieckiego. Racje polskie
uzasadniano wzgl´dami historycznymi i gospodar-
czymi, Niemcy zaÊ swoje racje argumentowa∏y
wzgl´dami demograficznymi i politycznymi. Wobec
sprzecznych interesów na konferencji pokojowej

16. G∏ówne Miasto, Dwór Artusa, 1914 r. Fot. A. Ziemens.
16. Main Town, Court of Arthur, 1914. Photo: A. Ziemens.

17. G∏ówne Miasto, ulica Ogarna, widok w kierunku koÊcio∏a
NMP, 1914 r. Fot. A. Ziemens.
17. Main Town, Ogarna Street, view towards the church of the
Holy Virgin Mary, 1914. Photo: A. Ziemens.

background image

71

DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

w Pary˝u zdecydowano o utworzeniu Wolnego
Miasta Gdaƒska. Rozwiàzanie to nie zadowoli∏o ˝ad-
nej ze stron. Niemcy uznawa∏y to rozwiàzanie za
wielce nieprzemyÊlane i chcia∏y przekonaç do swego
stanowiska opini´ Êwiatowà. Polska nie by∏a usatys-
fakcjonowana uzyskanymi uprawnieniami, których
nie by∏a w stanie w pe∏ni wyegzekwowaç. Miasto sta-
∏o si´ arenà Êcierania si´ sprzecznych interesów oraz
konfliktów spo∏ecznych i narodowych.

Wolne Miasto Gdaƒsk postrzegano w wymiarze

normatywno-prawnym jako twór doÊç dziwny, co
wynika∏o ze specyfiki funkcjonowania w∏adz admi-
nistracyjnych, uk∏adu si∏ politycznych, stosunków na-

rodowoÊciowych, powiàzaƒ mi´dzynarodowych itp.
Niemcy prowadzi∏y polityk´ wzmacniania w mieÊcie
wp∏ywów ludnoÊci pochodzenia niemieckiego, Pol-
ska zaÊ, która po 123 latach niewoli dopiero organi-
zowa∏a swojà paƒstwowoÊç, nie mog∏a – wobec wielu
problemów wewn´trznych i zewn´trznych – skutecz-
nie przeciwstawiç si´ tym dzia∏aniom

25

.

W Gdaƒsku, jako podmiocie mi´dzynarodowym,

funkcjonowa∏y cztery oÊrodki w∏adzy:
q w∏adze miasta (Senat i Volkstag), reprezentujàce

interesy ca∏ego podmiotu ˝ycia politycznego;

q Komisariat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej,

zabezpieczajàcy interesy paƒstwa polskiego;

18. Brama Wy˝ynna,
1914 r. Fot. A. Ziemens.
18. Wy˝ynna Gate, 1914.
Photo: A. Ziemens.

19. G∏ówne Miasto, ulica D∏u-
ga, w g∏´bi wie˝a ratusza,
1914 r. Fot. A. Ziemens.
19. Main Town, D∏uga Street,
in the background: town hall
tower. Photo: A. Ziemens.

background image

72

q Rada Portu i Dróg Wodnych, zajmujàca si´ specy-

ficznymi kwestiami gospodarczymi i komunika-
cyjnymi;

q Wysoki Komisarz Ligi Narodów, stojàcy na stra˝y

przestrzegania ∏adu mi´dzynarodowego wobec
sprzecznych interesów niemieckich i polskich.

W praktyce Wolne Miasto Gdaƒsk sta∏o si´

oÊrodkiem ˝ycia spo∏eczno-kulturalnego Niemiec.
W∏adze obsesyjnie stara∏y si´ udowodniç, ˝e miasto
ma typowo niemiecki charakter

26

. Symptomatyczna

pod tym wzgl´dem by∏a wypowiedê prezydenta Se-
natu Heinricha Sahma: „Pe∏ni´ si∏ swoich odda∏em
w nieustannym dà˝eniu, majàc jeden cel przed ocza-
mi – utrzymaç Gdaƒsk niemieckim, a˝eby kiedyÊ,
a spodziewam si´ tego jeszcze do˝yç, móg∏ powróciç
do Rzeszy narodowo nietkni´ty. Nikt nie mo˝e mi za-
przeczyç, ˝e ten cel w pe∏ni osiàgnà∏em”

27

.

Gdaƒsk nieformalnie by∏ silnie powiàzany z paƒ-

stwem niemieckim. Jego instytucje wzorowane by∏y
na niemieckich; aparat w∏adzy – administracja, poli-
cja, sàdownictwo – funkcjonowa∏ na wzór pruski.
Du˝à wag´ przywiàzywano do ˝ycia kulturalnego, za
pomocà którego starano si´ podkreÊliç niemiecki cha-
rakter miasta. Od 1926 r. rzàd niemiecki przekazy-
wa∏ miastu nieoficjalnymi kana∏ami subwencje finan-
sowe, dochodzàce do 1/3 jego bud˝etu, które prze-
znaczano g∏ównie na walk´ z rzekomà polonizacjà
miasta

28

.

O powiàzaniu politycznym Wolnego Miasta

Gdaƒska z Rzeszà Niemieckà wyraênie Êwiadczy∏
system partyjny. Funkcjonowa∏a tu swoista miniatura
niemieckiego ˝ycia partyjnego; po utworzeniu NSDAP
w Gdaƒsku powsta∏ oddzia∏ tej partii, zaÊ w planach
politycznych brano pod uwag´ mo˝liwoÊç powie-
rzenia w∏adzy Adolfowi Hitlerowi, gdyby wybory
w Rzeszy Niemieckiej nie przynios∏y mu zwyci´stwa.

20. W g∏´bi wie˝a koÊcio∏a Êw. Katarzyny i baszta Jacek, 1945-
1951 r. Fot. M. RyÊ-Dobrzykowski.
20. In the background: tower of the church of St. Catherine and the
Jacek bastille, 1945-1951. Photo: M. RyÊ-Dobrzykowski.

21. Ulica D∏uga, 1946-
1951 r. Fot. M. RyÊ-
Dobrzykowski.
21. D∏uga Street, 1946-
1951. Photo: M. RyÊ-
Dobrzykowski.

background image

73

DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

22. Targ W´glowy, Baszta
S∏omiana i Zbrojownia, 1945-
1951 r. Fot. M. RyÊ-Dobrzy-
kowski.
22. W´glowy Market Square,
S∏omiana Bastille and
Armoury, 1945-1951. Photo:
M. RyÊ-Dobrzykowski.

Polacy byli usuwani w cieƒ oficjalnego ˝ycia

spo∏eczno-kulturalnego i politycznego, m.in. polski
amatorski ruch kulturalny poddawany by∏ rozmaitym
ograniczeniom. Jak widaç wi´c, odczytywanie poj´-
cia „wolne miasto” w sposób wspó∏czesny przez pryz-
mat idei wolnoÊci, samorzàdnoÊci i porozumienia jest
w tym przypadku na wskroÊ niew∏aÊciwe

29

.

Gdaƒsk wspó∏czesnym miastem
wielokulturowym

Kolejne wa˝ne przemiany zasz∏y w Gdaƒsku po
II wojnie Êwiatowej. W pierwszych latach po zakoƒ-
czeniu dzia∏aƒ wojennych nastàpi∏y zasadnicze zmia-
ny demograficzne. Wysiedlono ludnoÊç niemieckà,
a na jej miejsce osiedlano Polaków, g∏ównie prze-
siedleƒców z kresów wschodnich. Nowi mieszkaƒcy
Gdaƒska z najwi´kszym poÊwi´ceniem w∏àczyli si´
w odbudow´ miasta ze zniszczeƒ wojennych. Byli to
ludzie ubodzy, którzy odbudowujàc miasto i miesz-
kajàc w nim, awansowali spo∏ecznie, ekonomicznie
i kulturowo.

Dzisiejszy Gdaƒsk jest wielokulturowy i wielo-

etniczny

30

. Mieszkajà tu, oprócz Polaków, m.in. Bia-

∏orusini, Czesi, Grecy, Litwini, Macedoƒczycy, Niem-
cy, Ormianie, Rosjanie, Ukraiƒcy, ¸emkowie, ˚ydzi,
Tatarzy, Karaimi, Cyganie oraz przedstawiciele wie-
lu innych nacji z ró˝nych kontynentów. Powstanie
tak urozmaiconej mozaiki narodowoÊciowo-etnicznej
jest przede wszystkim konsekwencjà ruchów mi-
gracyjnych, dokonujàcych si´ tu˝ po zakoƒczeniu
II wojny Êwiatowej.

W postawach spo∏eczno-politycznych obecnego

pokolenia gdaƒszczan obserwuje si´ typowy konflikt

23-24. Obchody Europejskich Dni Dziedzictwa, wrzesieƒ 1993 r.
Fot. archiwum ROBiDZ Gdaƒsk.
23-24. Celebrations of European Heritage Days, September 1993.
Photo: archive ROBiDZ Gdaƒsk.

background image

74

generacji: dzieci zajmujà stanowiska ideowe prze-
ciwne poglàdom swoich rodziców i dziadków

31

.

Zniekszta∏ca si´ prawd´ o rzeczywistym pochodzeniu
spo∏ecznym, o zamo˝noÊci przodków; podkreÊla si´
ich rzekomo dobrà pozycj´ spo∏eczno-ekonomicznà.
Ujawniajà si´ przy tym silne kompleksy, co wyra˝a
si´ w braku identyfikacji z prawdziwym rodowodem.
W obrazie dziedzictwa kulturowego Gdaƒska kreÊlo-
nym przez wspó∏czesnych gdaƒszczan pomija si´
fakt, ˝e w 1945 r. rozpoczà∏ si´ w dziejach miasta no-
wy okres, pojawili si´ w nim nowi mieszkaƒcy, któ-
rzy od podstaw budowali jego wspó∏czesne oblicze.

W zachowaniach spo∏ecznych i kulturowo-cywi-

lizacyjnych obserwuje si´ dwa podstawowe wzorce:
kaszubski i kresowy. Pierwszy z nich charakteryzuje
si´ pracowitoÊcià, mocnymi wi´ziami rodzinnymi,
silnym katolicyzmem, drugi zaÊ – zmiennoÊcià po-

staw i zachowaƒ, ∏atwoÊcià przystosowywania si´ do
nowych realiów spo∏eczno-politycznych i ekono-
micznych, wysokimi aspiracjami spo∏ecznymi oraz
cywilizacyjnymi.

Na postawy, poglàdy i zachowania wspó∏-

czesnych mieszkaƒców Gdaƒska ogromny wp∏yw
wywierajà takie czynniki, jak:
q post´p naukowo-techniczny,
q technicyzacja ˝ycia, a zw∏aszcza rozwój informa-

tyzacji,

q permanentna edukacja,
q mi´dzynarodowe rozwiàzania prawne, w tym prze-

strzeganie praw cz∏owieka,

q tolerancja wobec ró˝nych kultur i religii,
q synkretyzm kulturowy, wyra˝ajàcy si´ w ∏àczeniu,

wzajemnym oddzia∏ywaniu i nawarstwianiu ró˝-
nych kultur,

25. Panorama Gdaƒska. Widok na Bazylik´ Mariackà i Ratusz G∏ówny. Fot. W. Jakubowski/KFP.
25. Panorama of Gdaƒsk. View of the Basilica of the Holy Virgin Mary and the Main Town Hall. Photo: W. Jakubowski/KFP.

background image

75

DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

1. Por. „Autograf”, 1997, nr 4, s. 38.

2. Por. A. Zbierski, OÊrodek handlowy i portowy, (w:) Historia
Gdaƒska,
t. 1, Gdaƒsk 1985, s. 194 i nast.

3. J. ˚ak, „Importy” skandynawskie na ziemiach zachodnios∏o-

wiaƒskich od IX do XI wieku, Poznaƒ 1967, s. 160 i nast.

4. E. Cieslak, Cz. Biernat, Dzieje Gdaƒska, Gdaƒsk 1975, s. 30-31.

5. Por. S. Mielczarski, Misja pruska Êwi´tego Wojciecha, Gdaƒsk
1966; Âwi´ty Wojciech w tradycji i kulturze, pod red. K. Âmigla,

Przypisy

Prof. dr hab. Andrzej Chodubski jest profesorem zwy-
czajnym w Zak∏adzie Nauki o Cywilizacji Uniwersytetu
Gdaƒskiego, na uczelni pracuje od czasu ukoƒczenia stu-
diów, specjalizuje si´ w metodologii badaƒ, historii cywi-
lizacji, dziejach i wspó∏czesnoÊci mniejszoÊci narodowych

i polonijnych, przemianach lokalnych, a w tym w dziejach

Gdaƒska. Jest autorem ponad 600 publikacji, m.in. ksià˝ki
„Nauka, kultura i sztuka w Wolnym MieÊcie Gdaƒsku”.

q wspó∏dzia∏anie na ró˝nych poziomach ˝ycia spo-

∏ecznego,

q upodmiotowienie jednostki w dzia∏aniach spo∏ecz-

no-politycznych i gospodarczych,

q samorzàdnoÊç jako przeciwieƒstwo centralizmu,
q przedsi´biorczoÊç, odwaga w podejmowaniu de-

cyzji, krytycyzm.

Nale˝y podkreÊliç, ˝e Gdaƒsk wpisa∏ si´ w spo-

sób wyjàtkowy w demokratyzacj´ ˝ycia spo∏eczno-
politycznego nie tylko w wymiarze krajowym, ale
tak˝e mi´dzynarodowym, czego wyrazem by∏o po-
wstanie NSZZ „SolidarnoÊç”.

Charakter Gdaƒska, jego specyfika i wyjàtkowoÊç,

sà wynikiem Êcierania si´ wielu ró˝norodnych ele-
mentów. Na ukszta∏towanie si´ wspó∏czesnego kul-
turowo-cywilizacyjnego obrazu miasta niewàtpliwy
wp∏yw mia∏y:
q korzystne nadmorskie po∏o˝enie,
q wspó∏istnienie ró˝nych kultur, a zw∏aszcza Êwiata

germaƒskiego ze s∏owiaƒskim, a tak˝e ∏àczenie si´
regionalizmu kaszubskiego z kresowym,

q otwartoÊç na nowe idee, pràdy myÊlowe, postawy

i zachowania przynoszone przez tzw. obcych, co
w rezultacie stwarza∏o oryginalnà synkretycznà
kultur´ lokalnà,

q rywalizacja o w∏adz´ nad miastem mi´dzy Niem-

cami i Polskà, czego skutkiem by∏o funkcjono-
wanie Gdaƒska na zasadzie „wolnego miasta”,

q mitologizowanie „niezwyk∏ej atmosfery”, a zw∏asz-

cza otwartoÊci, goÊcinnoÊci, tolerancji, wolnoÊci.

Odpowiedzi na pytanie, jakie wartoÊci wniós∏

Gdaƒsk do polskiego i europejskiego dziedzictwa
kulturowego, szukaç nale˝y w tym, co cenili i co wy-
znawali mieszkaƒcy miasta. Zarówno w przesz∏oÊci,
jak i w czasach wspó∏czesnych podkreÊlali oni swój
indywidualizm, przywiàzanie do idei wolnoÊci i sa-
morzàdnoÊci oraz udzia∏u jednostki w rozwiàzywa-
niu istotnych problemów politycznych i kulturowo-
cywilizacyjnych

32

.

26. Ulica Mariacka. Fot. ¸. G∏owala/KFP.
26. Mariacka Street. Photo: ¸. G∏owala/KFP.

background image

76

Gdaƒsk 1992; Z. T. Wiewióra, Âwi´ty Wojciech chrzciciel znad
Ba∏tyku
, Gdynia 1996.
6. Por. J. Powierski, Âwi´tope∏k, (w:) Ludzie pomorskiego Êrednio-
wiecza. Szkice biograficzne
, Gdaƒsk 1981, s. 138-148.
7. Por. M. Biskup, Pod panowaniem krzy˝ackim (od 1308 do
1454 r.)
, (w:) Historia Gdaƒska, t. 1, Gdaƒsk 1985; Sz. Askenazy,
Gdaƒsk a Polska, Gdaƒsk 1997, rozdz. 1.
8. Por. P. Dollinger, Dzieje Hanzy, Gdaƒsk 1975.
9. M. Bogucka, Gdaƒsk – najwi´kszy port Ba∏tyku, (w:) Historia
Gdaƒska
, t. 2, Gdaƒsk 1982.
10. Por. E. Cieslak, Walki spo∏eczno-polityczne w Gdaƒsku w dru-
giej po∏owie XVII w. Interwencja Jana III Sobieskiego
, Gdaƒsk
1962.
11. Por. Z. Nowak, Lata rozkwitu kultury, nauki i sztuki, (w:) His-
toria Gdaƒska
, t. 2, Gdaƒsk 1982.
12. Por. Gdaƒskie Gimnazjum Akademickie, Gdynia 1959;
K. Kubik, L. Mokrzecki, Trzy wieki nauki gdaƒskiej, Wroc∏aw
1976, rozdz. 2.
13. Por. A. Lisocki, Jan Heweliusz – wspó∏twórca nowoczesnej
nauki
, Gdaƒsk 1991.
14. Por. A. Chodubski, Gdaƒsk w dziejach polskiej cywilizacji,
„Cywilizacje w czasie i przestrzeni”, 1996, z. 2, s. 19-28.
15. Por. R. Leeuws, L. Thijssen, Zwiàzki mi´dzy Holandià i Polskà
w XVI i XVII wieku,
Katalog wystawy, Gdaƒsk 1978.
16. S∏ownik biograficzny Pomorza NadwiÊlaƒskiego, Gdaƒsk
1992, t. 1, s. 130-140.
17. A. Chodubski, Mit dawnego i wspó∏czesnego Gdaƒska, „Cywi-
lizacje w czasie i przestrzeni”, 1997, z. 3, s. 51-65.
18. H. Barycz, Spojrzenie w przesz∏oÊç polsko-w∏oskà, Wroc∏aw
1965, s. 60.
19. J. Samp, Bedeker gdaƒski, Gdaƒsk 1994, s. 26-28.
20. Por. T. Maciejewski, Narz´dzia tortur, sàdów bo˝ych i prób
czarownic
, Koszalin 1997.

21. Por. Sz. Askenazy, jw., rozdz. IV; K. Piwarski, Dzieje Gdaƒska
w zarysie
, Gdaƒsk 1997, s. 178 i nast.

22. Por. E. Rozenkranz, Napoleoƒskie Wolne Miasto Gdaƒsk.
Ustrój. Prawo. Administracja
, Gdaƒsk 1980; W. Zajewski, W epo-
ce napoleoƒskiej (1806-1815)
, (w:) Historia Pomorza, Poznaƒ
1984, t. 2, cz. 2.

23. M. Pelczar, Polski Gdaƒsk, Gdaƒsk 1947.

24. Por. Dzia∏acze polscy i przedstawiciele RP w Wolnym MieÊcie
Gdaƒsku
, Gdaƒsk 1974; Ludzie Pomorza lat 1920-1939, Gdaƒsk
1977; Zas∏u˝eni ludzie Pomorza NadwiÊlaƒskiego z okresu zaboru
pruskiego,
Gdaƒsk 1979.

25. Por. S. Mikos, Dzia∏alnoÊç Komisariatu Generalnego Rzeczy-
pospolitej Polskiej w Wolnym MieÊcie Gdaƒsku 1920-1939
,
Warszawa 1971.

26. Por. A. Chodubski, Nauka, kultura i sztuka w Wolnym MieÊcie
Gdaƒsku
, Toruƒ 2000.

27. H. Sahm, Erinnerungen aus meinen Danziger Jahren 1919-
1930
, Marburg-Lahn 1958, s. 33.

28. A. Chodubski, A. ˚ubrys, Tysiàclecie Gdaƒska. Miasto na
skrzy˝owaniu wa˝nych szlaków,
„Atheneum. Polska o Êwiecie”,
1998, nr 1, s. 220.

29. A. Chodubski, Wolne Miasto Gdaƒsk wolne tylko z nazwy,
„Litery”, 1996, nr 6, s. 4-5.

30. Por. W starej i nowej Ojczyênie. MniejszoÊci narodowe
w Gdaƒsku po II wojnie Êwiatowej
, Gdaƒsk 1997; Historia i lite-
ratura mniejszoÊci narodowych i grup etnicznych na Pomorzu
,
L´bork 2003.

31. A. Piskozub, Polska w cywilizacji zachodniej, Gdaƒsk 1995,
s. 68-69.

32. Por. A. Chodubski, Gdaƒsk w kulturze duchowej Europy Za-
chodniej
, (w:) XIII Sejmik Morski. Polska myÊl ba∏tycka, Szczecin
1998, s. 181-197.

F

actors of exceptional significance for the develop-
ment of the identity of Gdaƒsk included the loca-

tion of the town on the sea coast, the confrontation of
assorted cultures, especially those of the German and
Slavonic worlds, Polish-German contacts and a com-
bination of Kashubian regionalism with the reality
of the eastern borderlands (Polish-Belorussian-
Lithuanian-Ukrainian, etc.), an openness to outside
impact and an acceptance of various models of at-
titude and conduct characteristic for the “outsiders”,
which produced a highly original syncretic local
culture, as wellas a tendency to perfect the services,
envisaged as the foundation of economic existence
(port and tourist town), and to turn the local “unique
ambience”, consisting of prosperity, hospitality,
tolerance and freedom, into a myth.

Gdaƒsk introduced into the Polish and European

cultural heritage such values as the propagation of the
idea of liberty, self-government, the individuality of
each citizen, as well as sociopolitical and economic
activity. In modern times, civic injunctions have been

recalled by sentences inscribed on public buildings,
such as Nec temere, nec temide featured on the Town
Hall of the Main Town. Another important message
is contained in the allegories of Liberty, Wealth,
Peace, Glory, Wisdom, Piety, Justice and Harmony,
displayed on the entrance gate and executed in 1648
by the sculptor Piotr Ringering.

The positive opinion about the town was created

by foreign visitors who usually expressed their admi-
ration in various ways – the Italian philosopher
Marquis d’Oria presented Gdaƒsk with his book col-
lections, thus inaugurating a public library. In a letter
addressed to Sebastian Castellio, professor at Basel
University, the Marquis wrote: “Here you would
enjoy the greatest freedom to live, write and publish
according to your disposition. No one is a censor.
You would be living among congenial people who
protect you (something you find particularly likable),
and who share your cause”.

THE CULTURAL-CIVILISATIONAL VALUES OF THE DEVELOPMENT

OF THE IDENTITY OF GDA¡SK

background image

77

Hanna Dorota Mackiewicz

archeolog
Regionalny OÊrodek Badaƒ i Dokumentacji Zabytków w Olsztynie

ÂREDNIOWIECZNE DOMY NA GARNKACH

W ÂWIETLE BADA¡ ARCHEOLOGICZNYCH W NIDZICY

ARCHEOLOGIA

1. Stanowisko II, wykop 8b. Fragment izolacji ceramicznej oraz
bruk kamienny u∏o˝ony powy˝ej na podsypce z piasku. Na pierw-
szym planie widoczny fundament kamienny budynku wyzna-
czajàcy granic´ izolacji od strony pó∏nocnej. Wszystkie fot.
A. Mackiewicz.
1. Site II, dig 8b. Fragment of ceramic insulation ands stone
pavement placed higher on a sand bed. In the foreground: visible
stone foundation of the building marking the limits of insulation
from the north. All photos: A. Mackiewicz.

A

rcheologia nabiera coraz wi´kszego znacze-
nia w badaniach nad zmianami struktury

Êredniowiecznych i nowo˝ytnych za∏o˝eƒ miej-
skich. Dostarcza historykom danych zazwyczaj
dla nich niedost´pnych. Materia∏y z wykopalisk
umo˝liwiajà weryfikacj´ dotychczasowych usta-
leƒ, opartych na êród∏ach pisanych oraz planach
miast.

Rodowód Nidzicy, miasta po∏o˝onego w wo-

jewództwie warmiƒsko-mazurskim, 55 km na po-
∏udnie od Olsztyna, si´ga 1381 r. MiejscowoÊç ma
zatem d∏ugà i bogatà histori´, w zwiàzku z czym,
kiedy we wrzeÊniu 1999 r. rozpocz´to nadzory
archeologiczne we wschodniej pierzei rynku sta-
rego miasta, spodziewano si´ ujawnienia wielu
reliktów zwiàzanych z dawnym osadnictwem
i zabudowà.

Ju˝ po eksploracji pierwszych 8 m wykopu

liniowego wytyczonego pod budow´ kolektora
Êciekowego i wymian´ gazociàgu, oznaczonego
jako 8a w obr´bie stanowiska I, natrafiono na
warstwy kulturowe. Zalegajàcy w ich obr´bie
materia∏ zabytkowy pozwoli∏ datowaç je na okres
halsztacki D – starszy i m∏odszy okres przed-
rzymski – oraz powiàzaç z osadnictwem kultu-
ry kurhanów zachodnioba∏tyjskich i kultury prze-
worskiej (grupa nidzicka). Znaczenie tego odkry-
cia pozwoli∏o zmieniç charakter prac wykopali-
skowych z nadzorów na wyprzedzajàce inwesty-
cj´ badania archeologiczne. Dostosowujàc prace
badawcze do projektu inwestycji, wytyczono dwa
prostopad∏e wzgl´dem siebie wykopy. Pierwszy
z nich, oznaczony jako 8a, mia∏ 14 m d∏ugoÊci
i stanowi∏ kontynuacj´ wczeÊniej rozpocz´tych
prac. Jego bieg wytycza∏a oÊ o orientacji wschód-
zachód. Drugi, oznaczony jako 8b, mia∏ 87 m
d∏ugoÊci i bieg∏ wzd∏u˝ osi pó∏noc-po∏udnie

1

.

SzerokoÊç obu wykopów nie przekracza∏a
w partii stropowej 2 m (il. 2).

background image

78

q V poziom – pradziejowy, wyst´pujàcy w wykopie

zarówno 8a, jak i 8b. Stanowi∏y go brunatna, sil-
nie spiaszczona ziemia oraz jasnobrunatny piasek.
W obr´bie tego poziomu ods∏oni´to równie˝
i przebadano 10 obiektów gospodarczych, w tym
8 jam zasobowych i 2 paleniska (il. 3, 4, 5).
Ruchomy materia∏ zabytkowy znaleziony w trakcie
eksploracji wykaza∏ znaczne zró˝nicowanie chrono-
logiczne. Obok fragmentów naczyƒ kultury kurha-
nów zachodnioba∏tyjskich, wystàpi∏ równie˝ ma-
teria∏ ceramiczny zwiàzany z kulturà przeworskà
(grupa nidzicka). Próbki w´gli drzewnych pobrane
do analizy C14 pozwoli∏y uzyskaç dat´ 379-160 r.
p.n.e. Adam Mackiewicz

3

w swoim opracowaniu

dotyczàcym badaƒ na terenie rynku starego miasta
w Nidzicy zwraca uwag´ na fakt, ˝e znaleziona
tam osada pradziejowa stanowi ciekawy przyk∏ad

q III poziom – póênoÊredniowieczny, zachowany je-

dynie w po∏udniowej cz´Êci wykopu 8b. Zarejes-
trowano tu Êlady nieistniejàcej ju˝ zabudowy po-
∏udniowej pierzei rynku w postaci kamiennych
fundamentów ∏àczonych na zapraw´ wapiennà
oraz pok∏ady spra˝onej polepy, b´dàcej pozosta-
∏oÊcià po zabudowie typu szachulcowego;

q IV poziom – Êredniowieczny, zarejestrowany

równie˝ w wykopie 8b, mia∏ mià˝szoÊç 0,4 m.
Stanowi∏a go warstwa ciemnoszarej gliniastej
ziemi zawierajàca odpady drewna i fragmenty
ceramiki oraz relikty izolacji poziomej budynku
wraz z zachowanym poziomem u˝ytkowym;

W obr´bie wykopów 8a i 8b wydzielono 5 po-

ziomów stratygraficznych:
q I poziom – nawierzchnia rynku dwojakiego ro-

dzaju: wspó∏czesna

2

, wykonana z kostki bruko-

wej oraz XIX-wieczna, wykonana z kamieni pol-
nych Êredniej wielkoÊci. Oba rodzaje nawierzchni
zalega∏y na podsypce z piasku. Mià˝szoÊç tego po-
ziomu si´ga∏a 0,4 m;

q II poziom – warstwa niwelacyjna o mià˝szoÊci

0,2-0,3 m w postaci silnie spiaszczonej ziemi, za-
wierajàca drobne kamyki, gruz oraz fragmenty
póênoÊredniowiecznych i nowo˝ytnych naczyƒ
glinianych;

2. Nidzica, stanowisko II. Wycinek planu starego miasta z nanie-
sionymi wykopami 8a i 8b. Wykopy zaznaczono kolorem czer-
wonym.
2. Nidzica, site II. Fragment from a plan of the Old Town with digs
8a and 8b marked in red.

4. Stanowisko II, wykop 8b. Zachowany uk∏ad stratygraficzny.
W stropie warstwa póênoÊredniowieczna (ciemnoszara ziemia),
w spàgu warstwa halsztacko-lateƒska (jasnobrunatna piaszczysta
ziemia).
4. Site II, dig 8b. Preserved stratigraphic layout. In the ceiling –
a late mediaeval stratum (dark grey soil), in the brace – a Hallstatt-
La Tene stratum (light brown sandy soil).

3. Stanowisko II, wykop 8b. Obiekt III, przekrój.
3. Site II, dig 8b. Object III, section.

background image

79

ARCHEOLOGIA

bli˝eniu przypomina∏ kwadrat bàdê romb (il. 9).
Jednak˝e najwi´ksze zainteresowanie archeologów
wzbudzi∏y dna naczyƒ, których zadaniem by∏o
stworzenie swego rodzaju posadzki. Chodzi miano-
wicie o ich gruboÊç, która niejednokrotnie si´ga∏a
nawet 2,5 cm. Ani znane z tego okresu naczynia
pe∏niàce funkcj´ zastawy sto∏owej lub kuchennej, ani
te˝ kafle typu garnkowego lub miskowego wyst´-
pujàce na terenie pn.-wsch. Polski nie mia∏y den o ta-
kiej gruboÊci. Fakt ten zadecydowa∏ m.in. o odrzuce-
niu hipotezy, która pozwoli∏aby zinterpretowaç zna-
lezisko jako sk∏ad naczyƒ lub kafli, a jednoczeÊnie
sta∏ si´ podstawà stwierdzenia, ˝e naczynia te sta-
nowi∏y zaskakujàcy rodzaj izolacji budynku od nie-
korzystnych oddzia∏ywaƒ Êrodowiska.

Naczynia przypomina∏y swym kszta∏tem wysmu-

k∏e Êci´te sto˝ki, przy czym cz´Êç z nich mia∏a Êciany
czerepu lekko wkl´s∏e, a cz´Êç wypuk∏e. Zapewne
sprzyja∏o to lepszemu wpasowaniu si´ poszczegól-
nych egzemplarzy, aby mog∏a zostaç utworzona
w miar´ jednolita i stabilna powierzchnia. Âciany
wszystkich garnków mia∏y pokarbowanà powierzch-
ni´, zapewne w celu uzyskania lepszej przyczepnoÊci
glinianego spoiwa. WysokoÊç naczyƒ waha∏a si´ od
15 do 21 cm, a Êrednica dna wynosi∏a od 13 do
17 cm. We wszystkich przypadkach Êrednica wylewu
by∏a zdecydowanie mniejsza od Êrednicy dna.
Wszystkie wylewy cechowa∏a te˝ znacznie pogru-
biona i zaokràglona kraw´dê, a ich kszta∏t w przy-

wspó∏wyst´powania w obr´bie jednego stanowiska
materia∏ów ceramicznych schy∏kowej fazy kultury
kurhanów zachodnioba∏tyjskich i wczesnych faz
kultury przeworskiej (il. 6, 7). Jest to wed∏ug niego
przypuszczalnie jeden z pierwszych udokumento-
wanych na terenie pó∏nocno-wschodniej Polski
przypadków zaistnienia obu tych kultur w obr´bie
jednego stanowiska

4

.

Niewàtpliwie najciekawszym elementem, który

wystàpi∏ w obr´bie IV poziomu stratygraficznego,
by∏a izolacja Êredniowiecznego budynku wykonana
z lepionych na kole garnków. Otó˝ na g∏´bokoÊci
nieprzekraczajàcej 2 m natrafiono na bruk kamienny
u∏o˝ony na podsypce z piasku. Bruk ten, wykonany
z niewielkich polnych kamieni, stanowi∏ z pewnoÊcià
posadzk´ w piwnicy budynku. Po jego usuni´ciu oraz
zalegajàcej pod nim podsypki natrafiono na warstw´
naczyƒ odwróconych do góry dnem (il. 8). Naczynia
te u∏o˝one zosta∏y ciasno jedno obok drugiego,
a przestrzenie mi´dzy nimi wype∏niono glinà. W ten
sposób uzyskano niemal˝e idealnie p∏askà i stabilnà
podwalin´, stanowiàcà doskona∏à izolacj´ wzniesio-
nego tu budynku (il. 1).

5. Stanowisko II, wykop 8b. Obiekt V, palenisko z fragmentami
naczyƒ przeworskich (grupa nidzicka).
5. Site II, dig 8b. Object V, hearth with fragments of Przeworsk
culture (Nidzica group) vessels.

6. Stanowisko II, wykop 8b. Obiekt VI, palenisko w trakcie eksplo-
racji.
6. Site II, dig 8b. Object VI, hearth in the course of exploration.

7. Stanowisko II, wykop 8b. Negatyw pala poni˝ej halsztacko-
lateƒskiej warstwy kulturowej.
7. Site II, dig 8b. Negative of a post underneath the Hallstatt-La
Tene culture layer.

background image

80

Siermi´˝ny wyglàd naczyƒ, a wi´c brak jakiej-

kolwiek ornamentyki lub te˝ innych ozdobników
w sposób niezaprzeczalny Êwiadczà o ich przezna-
czeniu. Przy ich produkcji wzgl´dy estetyczne nie
gra∏y ˝adnej roli. Stàd te˝ zapewne niektóre krzywiz-
ny czy te˝ niejednolita barwa czerepu, które to cechy
w przypadku zastawy sto∏owej lub kuchennej bàdê
te˝ kafli deprecjonowa∏yby je ca∏kowicie. Z pew-
noÊcià by∏y to wyroby niezwykle solidne i trwa∏e,
o czym Êwiadczy fakt, ˝e przetrwa∏y w stanie nie-
naruszonym po dzieƒ dzisiejszy, czyli bez ma∏a 600
lat, podczas gdy chronione przez nie przed wilgocià
domy dawno ju˝ nie istniejà.

Badania dendrochronologiczne konstrukcji drew-

nianych zalegajàcych zarówno nad naczyniami, jak
i pod nimi, wykonane przez Marka Kràpca, okreÊli∏y
przedzia∏ czasowy ich budowy mi´dzy rokiem 1372
a 1408. Zwa˝ywszy na to, i˝ akt lokowania miasta
mia∏ miejsce w 1381 r., mo˝na zaw´ziç czas powsta-
nia tych konstrukcji do okresu po tym wydarzeniu,
a przed 1408 r.

Opisana tu izolacja jest znaleziskiem zupe∏nie

niezwyk∏ym, zarówno w skali Polski, jak i Europy.

8. Stanowisko II, wykop 8b. Widok z góry na bruk kamienny oraz znajdujàcà si´ pod nim izolacj´ wykonanà z naczyƒ ceramicznych.
8. Site II, dig 8b. View from above of the stone pavement and the pottery insulation underneath it.

Ciasno u∏o˝one obok siebie i odwrócone do gó-

ry dnem garnki, zawierajàce w swoim wn´trzu po-
duszk´ powietrznà i oblepione z zewnàtrz glinà, któ-
ra przeciwdzia∏a∏a wszelkim zb´dnym ruchom ca∏ej
konstrukcji, stanowi∏y idealne zabezpieczenie budyn-
ku przed wilgocià (il. 10). Jakiekolwiek jeszcze wàt-
pliwoÊci co do interpretacji znaleziska, które pojawi-
∏y si´ w momencie jego odkrycia, zosta∏y rozwiane,
kiedy w trakcie kontynuowania eksploracji natrafio-
no na pozosta∏oÊci Êcianek dzia∏owych posadowio-
nych bezpoÊrednio na bruku u∏o˝onym na tej „garn-
kowej” izolacji. Obecnie taka w∏aÊnie interpretacja
znaleziska nie budzi ju˝ wi´kszych obiekcji.

Podczas przeprowadzonych badaƒ zarejestrowa-

no ponad 200 ca∏ych oraz niemal drugie tyle frag-
mentów naczyƒ „izolacyjnych”, przy czym nale˝y
zaznaczyç, ˝e badania te nie ujawni∏y ca∏ej
powierzchni izolacyjnej. PrzeÊledzenie zasi´gu zale-
gania izolacji wymaga∏oby zapewne usuni´cia na-
warstwieƒ stratygraficznych zalegajàcych na znacz-
nej powierzchni rynku starego miasta w Nidzicy, co
znacznie przekracza∏o mo˝liwoÊci finansowe realizo-
wanej wówczas inwestycji.

background image

81

ARCHEOLOGIA

Wprawdzie stosowanie wyrobów ceramicznych w cha-
rakterze warstwy izolacyjnej znane by∏o ju˝ w pierw-
szych wiekach naszej ery i stosowane na terenie
imperium rzymskiego, jednak˝e na ogó∏ u˝ywano
w tym celu pot∏uczonych i zniszczonych naczyƒ, roz-
bijajàc je na drobniejsze fragmenty i utwardzajàc
nimi pod∏o˝e pod zabudow´ lub pod nawierzchni´
drogi. W trakcie poszukiwaƒ analogii do znaleziska
z Nidzicy natrafiono na wyniki badaƒ archeologicz-
nych prowadzonych w latach 1961 i 1963 w Siek-
lukach, pow. bia∏obrzeski, woj. mazowieckie

5

, oraz

w mieÊcie Münchsmünster, na pó∏noc od Monachium,
które mia∏y miejsce w latach 1992-1993

6

. W obu

przypadkach izolacj´ stanowi∏y odwrócone do góry
dnem zarówno kafle miskowe (Münchsmünster), jak
i garnkowe (Siekluki). Równie˝ Jacek Wysocki pod-
czas pobytu w po∏udniowej Francji natrafi∏ w ruinach
antycznego miasta Vienne, na po∏udnie od Lyonu, na
podobnà izolacj´, tym razem wykonanà z du˝ych
naczyƒ zasobowych (oko∏o 50 cm wysokoÊci),
pe∏niàcych, podobnie jak w dwóch wczeÊniejszych
przypadkach, zupe∏nie odmiennà funkcj´ ni˝ ta, do
której je pierwotnie przeznaczono

7

. Ten w∏aÊnie fakt

zasadniczo ró˝ni znalezisko z Nidzicy od trzech

9. Stanowisko II, wykop 8b. Naczynia „izolacyjne” po demonta˝u.
9. Site II, dig 8b. “Insulation” vessels after disassembly.

10. Stanowisko II, wykop 8b. Fragment profilu pó∏nocnego i za-
chodniego ukazujàcy sposób wykonania izolacji ceramicznej.
10. Site II, dig 8b. Fragment of the northern and western profile
showing the method of making the pottery insulation.

background image

82

opisanych wczeÊniej. Nidzickie garnki pe∏ni∏y bez
wàtpienia rol´ li tylko izolacji. Z ca∏à pewnoÊcià ani
ich kszta∏t, ani te˝ pozosta∏e cechy morfologiczne
(gruboÊç dna, Êrednica wylewu, brak ornamentu) nie
dajà podstaw do kojarzenia ich z ˝adnà innà funkcjà.

Zachowana izolacja, a tak˝e relikty kamiennych

fundamentów i pozosta∏oÊci ceglanej Êcianki dzia∏o-
wej pozwoli∏y na dokonanie próby rekonstrukcji
Êredniowiecznego domostwa, stojàcego w Nidzicy
w pierzei przyrynkowej (il. 11, 12, 13, 14).

Odr´bnà kwesti´ stanowi problem ekspozycji

znaleziska. Dzi´ki porozumieniu mi´dzy Warmiƒsko-
Mazurskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków
a muzeum na zamku w Nidzicy oraz dzi´ki wydatnej
pomocy pracowników Wojewódzkiego Urz´du Ochro-
ny Zabytków w Olsztynie uda∏o si´ odtworzyç nie-
wielki fragment izolacji. Niestety, mimo wykonania
bardzo precyzyjnej rekonstrukcji, forma ekspozycji
w zamkni´tej gablocie (il. 14) jest dla zwiedzajàcych
ma∏o czytelna i nie oddaje w pe∏ni przeznaczenia,

12. Stanowisko II, wykop 8b. Drewniany element konstrukcyjny
budynku.
12. Site II, dig 8b. Wooden construction element of the building.

13. Model domostwa wzniesionego
na izolacji z „garnków”, przekrój.
Rys. A. Grygo.
13. Model of a house built on the
“pot” insulation, section. Drawing:
A. Grygo.

11. Stanowisko II, wykop 8b. Fragment ceglanej posadzki piwni-
cy, pod którà znajdowa∏a si´ izolacja z naczyƒ ceramicznych.
11. Site II, dig 8b. Fragment of the brick cellar floor above the pot-
tery insulation.

background image

83

ARCHEOLOGIA

1. A. Mackiewicz, Komunikat z badaƒ ratowniczych osady z ostat-
nich wieków p.n.e. w Nidzicy, woj. warmiƒsko-mazurskie
, (w:)
„Pruthenia antiqua. Studia do pradziejów i wczesnej historii ziem
pruskich”, red. M. J. Hoffmann, J. Sobieraj, Vol. 1, Cz∏owiek
a Êrodowisko w epoce bràzu i wczesnej epoce ˝elaza u po∏udniowo-
wschodnich pobrze˝y Ba∏tyku
(Mensch und Umwelt In der
Bronzezeit und früheren Eisenzeit an dem südöstlichen Rand der
Ostsee
), Olsztyn 2004, s. 361.
2. Pos∏uguj´ si´ tutaj poj´ciami chronologicznymi, które wymagajà
kilku s∏ów wyjaÊnienia. OkreÊlenie: nawarstwienia (bàdê zabytki)
nowo˝ytne w ogólnym uj´ciu obejmowa∏o jak dotàd okres od koƒca
XV do koƒca XIX w. W ramach tego poj´cia wydzielam po-
szczególne podokresy chronologiczne. I tak okreÊlenie wczesno-
nowo˝ytny obejmuje okres od koƒca XV do koƒca XVI w.
W sporadycznych przypadkach mo˝e ono dotyczyç poczàtku XVII w.
Natomiast mianem póênonowo˝ytny obj´to okres od poczàtku do
koƒca XIX w. Mówiàc o nawarstwieniach lub te˝ zabytkach wspó∏-
czesnych, mam na myÊli okres od poczàtku XX w. do czasów obec-
nych. Uwzgl´dniajàc powy˝sze podzia∏y, okres od poczàtku XVII
do koƒca XVIII w. nazywaç b´d´ nowo˝ytnym. Je˝eli chodzi o póê-
ne Êredniowiecze, to w przypadku pó∏nocno-wschodniej Polski po-
j´ciem tym obejmuj´ okres od 2. po∏. XIII do koƒca XV w. Mo˝liwe

jest tak˝e u˝ywanie tego okreÊlenia w odniesieniu do pierwszych
dziesi´cioleci wieku XVI (a˝ do jego po∏owy); dotyczy to obsza-
rów, na których wczeÊniej nie rozwin´∏y si´ oÊrodki miejskie.
Kryterium takie przyj´to dla pó∏nocno-wschodniej Polski (w skali
europejskiej schy∏ek póênego Êredniowiecza w zale˝noÊci od regio-
nu wià˝e si´ bàdê z rokiem 1453 – zdobycie Konstantynopola przez
Turków, bàdê z rokiem 1492 – dotarcie Krzysztofa Kolumba do
wybrze˝y Ameryki czy upadek Grenady w Hiszpanii, bàdê te˝
z rokiem 1517 – wystàpienie Marcina Lutra).
3. A. Mackiewicz, jw., s. 362.
4. A. Mackiewicz, jw., s. 363.
5. Z. Pyzik, Âredniowieczny sk∏ad kafli garnkowych w Sieklukach,
pow. Bia∏obrzegi. Sprawozdanie z badaƒ terenowych w r. 1961
i 1963
, (w:) „Rocznik Muzeum Âwi´tokrzyskiego”, t. III, Kraków
1966, s. 139 i n.
6. M. Jandejsek, Die Ausgrabungen auf dem Gelände des ehema-
ligen Klosters Münchsmünster (1992-1993)
,
http://www.muenchsmuenster.de/kultur/klosterr.htm, 2003.
7. J. Wysocki, Dziwne odkrycie w Nidzicy, czyli o tym, ˝e podró˝e
kszta∏cà
, (w:) „Warmiƒsko-mazurski biuletyn konserwatorski”, red.
J. Wysocki, R. II, Olsztyn 2000, s. 122 i n.

Przypisy

Mgr Hanna Dorota Mackiewicz, archeolog, absolwentka
Uniwersytetu Miko∏aja Kopernika w Toruniu. Wiele lat
wspó∏pracowa∏a z prywatnà firmà archeologicznà „AR-
CHEO-Adam”, prowadzàcà badania na terenie starych
miast Warmii i Mazur. Obecnie jest pracownikiem
Regionalnego OÊrodka Badaƒ i Dokumentacji Zabytków
w Olsztynie.

a tak˝e unikatowoÊci znaleziska. Poniewa˝ izolacja
sama w sobie stanowi niezwyk∏à rzadkoÊç na skal´
europejskà, warto by∏oby rozwa˝yç mo˝liwoÊç bar-
dziej atrakcyjnej prezentacji tego tworu Êrednio-
wiecznej myÊli technicznej.

14. Stanowisko II, wykop 8b.
Ekspozycja w salach wystawo-
wych zamku w Nidzicy ukazu-
jàca sposób izolacji budynku
od pod∏o˝a przy u˝yciu tzw.
garnków „izolacyjnych”.
14. Site II, dig 8b. Exposition
in the showrooms of Nidzica
Castle showing the method of
insulating a building by using
the so-called “insulation” pots.

MEDIAEVAL HOUSES ON POTS IN THE LIGHT OF ARCHAEOLOGICAL EXCAVATIONS

IN NIDZICA

T

he expectations associated with the archaeologi-
cal supervision initiated in September 1999 in the

eastern row of houses in the Old Town of Nidzica
concerned relics connected with old settlements and
town development.

Already the exploration of the first metres un-

earthed strata dating from the Hallstatt D/La Tene A
period, associated with the settlement of the western
Balt barrow culture and the Przeworsk culture. The
significance of this discovery made it possible to

background image

change the very nature of the excavation from super-
vision to archaeological research.

The five basic stratigraphic layers distinguished

in the course of the investigations include:
I level – contemporary and nineteenth-century sur-
faces,
II level – late mediaeval and modern layers,
III level – late mediaeval traces of half-timber build-
ings in the southern row of houses in the market
square,
IV level – mediaeval strata containing relics of pot-
tery,
V level – ancient.

The most interesting element registered in the

course of the excavations was the longitudinal in-
sulation of the mediaeval buildings made of pots
fashioned on a potter’s wheel. A stone pavement on
a sand bed, certainly comprising the cellar floor, was
found at a depth not exceeding 2 metres. A layer of
vessels was discovered after the removal of the pave-
ment. Compactly arranged and turned upside down,
the empty pots, covered with clay, provided excellent
insulation against dampness and, at the same time,
created a stable sleeper for the whole building, as

evidenced by the remnants of partition walls built
directly on the “pot” insulation.

The excavations registered more than 200 whole

“insulation” vessels and almost the same number of
their fragments.

The dendrochronological examination of the

wooden construction on the pavement above the in-
sulation was performed by M. Kràpiec, who estab-
lished the time span of the construction as 1372-1407.
In view of the fact that the town’s locatio took place
in 1381, we may narrow down the origin of the con-
struction to the post-1381 and pre-1408 period.

The described insulation remains unique on

a Polish and European scale.

The exposition of the findings posed a different

problem. Thanks to an agreement between the
Voivodeship Conservator of Historical Monuments
for Varmia and Mazuria and the museum at Nidzica
Castle as well as the assistance of the staff of the
Voivodeship Office for the Protection of Historical
Monuments in Olsztyn it was possible to recreate
a small fragment of this example of mediaeval
technology.

background image

85

Maciej S∏omiƒski

historyk sztuki
Regionalny OÊrodek Badaƒ i Dokumentacji Zabytków w Szczecinie

N

a prze∏omie XIX i XX w. liczba mieszkaƒców
Szczecina osiàgn´∏a 200 tys. Dynamiczny wzrost

ludnoÊci spowodowa∏ odczuwalny niedostatek miej-
sca na cmentarzach. 7 listopada 1899 r. w∏adze miej-
skie podj´∏y decyzj´ o utworzeniu jednej wielkiej
nekropolii w miejsce dotychczasowych cmentarzy
dzielnicowych i parafialnych

1

. Przeznaczono pod nià

niezabudowane tereny po∏o˝one na pd.-zach. od mias-
ta. Do prac przystàpiono w lutym 1900 r., pierwsze
pogrzeby odby∏y si´ 6 grudnia 1901 r.

Walory zabytkowe
Cmentarza Centralnego

Projektantem ca∏oÊci za∏o˝enia by∏ architekt Wilhelm
Meyer-Schwartau, uczeƒ prof. Friedricha Adlera,
absolwent berliƒskiej Akademii Budowlanej. W la-
tach 1891-1921 piastowa∏ w Szczecinie stanowisko
miejskiego radcy budowlanego, czyli g∏ównego archi-
tekta miasta. Dla stolicy Pomorza Zachodniego za-
projektowa∏ m.in. gmach Magistratu (ob. Akademii

NEKROPOLIE

CMENTARZ CENTRALNY W SZCZECINIE

ZARYS PROBLEMATYKI KONSERWATORSKIEJ

1. Brama g∏ówna, widok od strony zewn´trznej. Fot. G. Solecki.
1. Main gate, view from the outside. Photo: G. Solecki.

background image

86

Medycznej) przy ul. Rybackiej, budynki szkó∏ – np.
Gimnazjum Miejskiego (ob. I LO) przy wspó∏czesnej
alei Piastów oraz monumentalne za∏o˝enie Tarasów
Hakena (dziÊ zwanych Wa∏ami Chrobrego) wraz
z wieƒczàcym je gmachem Muzeum Miejskiego.
Zmar∏ w 1935 r. w Szczecinie i tu – na Cmentarzu
Centralnym – zosta∏ pochowany

2

.

Wspó∏twórcà kompozycji zieleni i pierwszym

dyrektorem cmentarza (1900-1928) by∏ berliƒczyk
Georg Hannig. W m∏odoÊci praktykowa∏ u wybitnych
ogrodników, w´drujàc po ówczesnych Niemczech
i poza ich granicami. Zdobyte doÊwiadczenia spo˝yt-
kowa∏, kierujàc szczeciƒskà nekropolià oraz wydajàc
liczne publikacje poÊwi´cone sztuce sepulkralnej.
W 1928 r. ze wzgl´du na chorob´ zrezygnowa∏ ze
stanowiska i wyjecha∏ do Szwajcarii. Zmar∏ w 1934 r.
w Berlinie

3

.

W pierwszym etapie tworzenia nekropolii po-

wsta∏a wschodnia jej cz´Êç. Prowadzi∏a do niej trój-
skrzyd∏owa neoromaƒska brama, wzorowana na w∏o-
skich za∏o˝eniach typu campo santo. Alejki bieg∏y

zakolami po obu stronach wytyczonej z rozmachem
osi. Jej poczàtek zaznacza∏a centralna w rzucie kapli-
ca, utrzymana równie˝ w neoromaƒskiej stylizacji.
W obni˝eniu przed nià znalaz∏ si´ prostokàtny basen,
a dalej na wzniesieniu powsta∏y trzy tarasy (ob.
cmentarz wojenny).

Meyer-Schwartau wykaza∏ mistrzostwo w ukszta∏-

towaniu rozleg∏ej perspektywy widokowej, wciàga-
jàcej widza w g∏àb krajobrazu. Idealnie wykorzy-
sta∏ przy tym rzeêb´ terenu. Tak wyraênie zaakcen-
towanej osi za∏o˝enia pró˝no by szukaç w innych
nekropoliach prze∏omu XIX i XX w., a efekt osiàg-
ni´ty przez projektantów szczeciƒskiego cmentarza
porównaç mo˝na do wielkich ogrodów barokowych.
Tymczasem zrealizowana z rozmachem w Szczecinie
idea cmentarza-ogrodu wywodzi si´ z Anglii i Sta-
nów Zjednoczonych. Przeniesione stamtàd wzorce
w latach 70. XIX w. doczeka∏y si´ realizacji m.in.
w Wiedniu i Hamburgu-Ohlsdorfie. Twórcy nekro-
polii szczeciƒskiej zapo˝yczyli z tych za∏o˝eƒ ogólne
zasady, zgodnie z którymi „ogród umar∏ych” ∏àczyç

2. Cmentarz Centralny wg planu
zamieszczonego w dawnym prze-
wodniku (Der Stettiner Haupt-
friedhof
, Stettin 1928).
2. Central Cemetery acc. to a plan
in an old guidebook (Der Stettiner
Hauptfriedhof
, Stettin 1928).

3. Plan górnej cz´Êci za∏o-
˝enia gaju urnowego, ok.
1910 r., wg O. Marcuse,
G. Hannig, Die Feuer-
bestattung. Eine geschicht-
lich ästhetische Betrach-
tung nebst einem Abriss
über vorbildliche Urnen-
beisetzungsstätten,
Braun-
schweig 1917.
3. Plan of the upper part
of the urn Grove premise,
about 1910, O. Marcuse,
G. Hannig, Die Feuer-
bestattung. Eine geschicht-
lich ästhetische Betrach-
tung nebst einem Abriss
über vorbildliche Urnen-
beisetzungsstätten,
Braun-
schweig 1917.

background image

87

mia∏ walory krajobrazowe, zieleƒ, architektur´ i rzeê-
b´ nagrobnà

4

. Powstanie ich dzie∏a zbieg∏o si´ z naro-

dzinami ruchu na rzecz reformy architektury i rze-
mios∏a artystycznego. Wed∏ug reformatorów architek-
tura powinna ∏àczyç si´ harmonijnie z otaczajàcym jà
krajobrazem.

Poszczególne cz´Êci Cmentarza Centralnego za-

projektowano w sposób zindywidualizowany. W naj-
lepszych kwaterach nagrobki wtapiane by∏y w zieleƒ,
w innych otaczane ˝ywop∏otami. Pozostawiano te˝
miejsca wolne od pochówków, nadajàc im kszta∏t
„naturalnych” zagajników i polanek. Unikano efektu
„kamiennej pustyni”, powstajàcego przez st∏oczenie
wielkiej liczby nagrobków – okaza∏ych od frontu,
skromniejszych w g∏´bi. Wed∏ug Hanniga poszcze-
gólne groby powinny byç widoczne z ró˝nych stron,
a forma pomników nawiàzywaç do tradycji dawnego
rzemios∏a. Funkcjà zieleni mia∏o byç wydzielanie ka-
meralnych wn´trz ogrodowych.

WielkoÊç ustawianych wÊród drzew i krzewów

nagrobków okreÊlano w zale˝noÊci od kwatery,
w której mia∏y si´ znaleêç. Dopuszczano u˝ycie tyl-

ko niektórych rodzajów kamienia – wapieni, pias-
kowców, niepolerowanych granitów; polerowane
marmury i granity by∏y materia∏em zakazanym.
Zindywidualizowane w formie rzeêby nagrobne nie-
jednokrotnie tworzyli wybitni artyÊci. Dzie∏ami
Augusta Waterbecka z Hanoweru by∏o m.in. przed-
stawienie „Strudzonego W´drowca” oraz akt kobiety
budzàcej si´ ze snu zatytu∏owany „Zmartwychwstanie”.
Ze znanej pracowni Küsthardtów z Hildesheim po-
chodzi∏a grupa figuralna „Mi∏osierny Samarytanin”.
Liczne pomniki utrzymane na ogó∏ w klasycyzujàcej
i neobarokowej stylizacji wykona∏a firma kamie-
niarska architekta Adolfa Dahla ze Szczecina, wspó∏-
pracujàca ze znakomitym rzeêbiarzem Hugonem Le-
dererem. Zdecydowanie nowoczeÊniejsze w wyrazie
plastycznym by∏y nagrobki projektowane przez
szczeciƒskiego rzeêbiarza Kurta Schwerdtfegera.
Najbardziej zaÊ znanà rzeêbà nagrobnà okaza∏a si´
„Matka Ziemia” ekspresjonisty Ernsta Barlacha

5

.

W 1911 r. odby∏a si´ w Szczecinie wystawa sztu-

ki cmentarnej. Stanowi∏a ona inspiracj´ do powstania
regulaminu cmentarza, obowiàzujàcego od 1912 r.

NEKROPOLIE

4. Widok z kopu∏y kaplicy na cmentarz wojenny z Pomnikiem Braterstwa Broni. Fot. J. Undro.
4. View of the war cemetery with the Brotherhood in Arms Monument seen from the chapel dome. Photo: J. Undro.

background image

88

5. Kwatera zas∏u˝onych wokó∏ basenu w dolnej cz´Êci dawnego
gaju urnowego. Fot. A. Giedymin, ok. 1995 r.
5. Heroes’ hill near the pool in the lower part of the former urn
Grove. Photo: A. Giedymin, about 1995.

6. Widok na mostek pomi´dzy dwoma wzniesieniami gaju urno-
wego. Fot. z ok. 1917 r., wg O. Marcuse, G. Hannig, jw.
6. View of a bridge between two elevations of the urn Grove. Photo:
about 1917, acc. O. Marcuse, G, Hannig, op.cit.

Powojenne zmiany w uk∏adzie
przestrzennym i zagospodarowaniu
kwater

Po 1945 r. utworzono kwatery wojenne na tarasach
wzd∏u˝ g∏ównej osi za∏o˝enia. Od 1946 do 1953 r.
przeniesiono tu szczàtki ok. 3 tys. ˝o∏nierzy i cywi-
lów radzieckich oraz 367 ˝o∏nierzy i cywilów pol-
skich poleg∏ych w podczas walk i wkrótce po ich za-
koƒczeniu. Ów „cmentarz bohaterów” wpisa∏ si´ zna-
komicie w ca∏oÊç za∏o˝enia. Zaprojektowany w 1947 r.
przez in˝. arch. Kazimierza Trzaskowskiego nie wy-
chodzi∏ poczàtkowo poza istniejàcy uk∏ad tarasów.
Istotne zmiany wprowadzi∏a tu dopiero przebudowa
z 1967 r. zrealizowana wg projektu in˝. Kazimierza
Szulca. Na osi za∏o˝enia od strony basenu usuni´-
to wówczas cz´Êç ˝ywop∏otu, wprowadzajàc repre-
zentacyjne schody. OÊ widokowà zamknà∏ pomnik
Braterstwa Broni, wzniesiony na Êrodkowym tarasie.

i zmodyfikowanego w 1919 r. Akt ten dotyczy∏ nie
tylko spraw porzàdkowych, ale tak˝e kszta∏towania
kwater oraz formy mogi∏ i nagrobków. Po raz pierw-
szy przewidywa∏ mo˝liwoÊç pochówków cia∏opal-
nych, zalegalizowanych w Prusach ustawà z 14 wrzeÊ-
nia 1911 r. Za kaplicà, od strony wschodniej, urzà-
dzono tzw. gaj urnowy, którego projekt ju˝ w 1910 r.
wys∏any zosta∏ na Êwiatowà wystaw´ sztuki cmen-
tarnej do Brukseli. Poczàtkowo kremacji dokonywa-
no poza Szczecinem. Dopiero w 1925 r. oddano do
u˝ytku krematorium przy kaplicy.

Po 1918 r. powi´kszono cmentarz w kierunku za-

chodnim. Wed∏ug projektu Georga Hanniga i Luise
Lotte Hoyer powsta∏a wàska cz´Êç Êrodkowa (wzd∏u˝
alei Widokowej), a potem cz´Êç zachodnia, z alejami
biegnàcymi prostopadle do g∏ównej osi. W najni˝-
szym punkcie za∏o˝enia, na koƒcu alei Widokowej

utworzono trzycz´Êciowy basen z dwoma mostkami.
Przy alei Leszczynowej wzniesiono w latach 1928-
1930 nowà, dziÊ ju˝ nieistniejàcà, modernistycznà
kaplic´ o kubicznej, klinkierowej bryle. Przy alei
Lipowej zbudowano wg projektu arch. Gregora
Rosenbauera i rzeêbiarza Kurta Schwerdtfegera
klinkierowà, rzeêbiarsko opracowanà Êcian´, pe∏nià-
cà zarazem funkcj´ fontanny.

W nowszych cz´Êciach cmentarza wytyczono

prostokàtne kwatery. Oddzielone od Êwiata zewn´trz-
nego wysokimi ˝ywop∏otami, stanowi∏y one rodzaj
autonomicznych jednostek przestrzennych, jakby
oddzielnych cmentarzy, z których ka˝dy wyposa˝ony
by∏ w stojàcà poÊrodku studni´. Geometryczne roz-
planowanie kwater skontrastowane zosta∏o z malow-
niczymi dolinkami dwóch strumieni – zwanych Ci-
chà i Jasnà Wodà. Pod koniec lat 20. powierzchnia
nekropolii wynosi∏a 153 ha.

7. Gaj urnowy, widok górnej cz´Êci z basenem fontanny i ˝ywo-
p∏otami. Fot. po 1910 r., wg O. Marcuse, G. Hannig, jw.
7. Urn Grove, view of the upper part with the fountain pool and
hedges. Photo: after 1910, acc. O. Marcuse, G. Hannig, op.cit.

background image

89

Zaprojektowany przez artyst´ rzeêbiarza S∏awomira
Lewiƒskiego zosta∏ uroczyÊcie ods∏oni´ty 28 paê-
dziernika 1967 r. Mimo swych pokaênych rozmia-
rów i nowoczesnej formy nie naruszy∏ harmonii kom-
pozycji przestrzennej. Przeciwnie, stworzy∏ jej op-
tyczne zamkni´cie.

Po 1945 r. do Cmentarza Centralnego w∏àczono

dawny niemiecki cmentarz wojenny. Po∏o˝ony przy
obecnej II bramie, wyposa˝ony by∏ w oddzielnà kap-
lic´ i dom grabarza. Podobnie jak w kwaterze wojen-
nej, tak˝e w niektórych innych miejscach cmentarza
wprowadzenie tu˝ po wojnie nowych pochówków
pogodzono z zachowaniem dawnych walorów przes-
trzennych. Tak by∏o w kwaterze 24 przy alei Pla-
tanowej czy w rejonie alei Okólnej od strony ul. Ku
S∏oƒcu. W niektórych kwaterach przetrwa∏y stare ˝y-
wop∏oty, w innych nowe nasadzenia powtarza∏y his-
toryczny uk∏ad. W kilku miejscach wolnych dotàd
od pochówków utworzono nowe pola grzebalne.
Tak by∏o na owalnym placu, na którym stoi obecnie
Krzy˝ Katyƒski. ˚ywop∏otem oddzielono tam nowà
kwater´, w której obr´bie znalaz∏o si´ miejsce po
pomniku poleg∏ych w I wojnie Êwiatowej cz∏onków
Szczeciƒskiego Towarzystwa Gimnastycznego. Dawny
monument zastàpiono teraz drewnianym krzy˝em
ustawionym na fundamencie pomnika. Zastany uk∏ad
przestrzenny wykorzystano równie˝, tworzàc przy
alei Zachodniej tzw. kwater´ polskà, zwanà dziÊ kwa-
terà pionierów szczeciƒskich. Za∏o˝ona w 1945 r. na
pustym dotàd wzniesieniu, ma kszta∏t pó∏kola z pom-
nikiem w centrum.

W wielu innych miejscach dzia∏alnoÊç powojen-

nych planistów okaza∏a si´ zdecydowanie mniej
szcz´Êliwa. Zniszczono bezpowrotnie najbardziej re-
prezentacyjnà cz´Êç cmentarza, na której znajdowa∏y
si´ groby wybitnych obywateli miasta utrzymywane
na jego koszt (ob. kw. 20 d-f). Na poczàtku lat 60.
XX w. okràg∏y placyk z rabatà ró˝anà zaj´to pod

8. Plan przysz∏ego lapidarium
w górnej cz´Êci dawnego gaju
urnowego wg projektu M. Jaro-
szek, J. Wojteckiej i K. Go∏´-
bieckiego, 2006 r.
8. Plan of a future lapidarium in
the upper part of the former
urn Grove acc. to project by
M. Jaroszek, J. Wojtecka and
K. Go∏´biecki, 2006.

background image

90

stulecia miejsce to nale˝a∏o do najbardziej zadbanych
i najpi´kniejszych na ca∏ym cmentarzu. Wiele uroku
dodawa∏ mu basen z czynnà fontannà, efektownà
opraw´ tworzy∏a zieleƒ drzew porastajàcych zbocza
dolinki.

Swój dawny charakter zachowywa∏a przez d∏u-

gie powojenne lata po∏udniowa cz´Êç gaju urnowego
(ob. kw. 44), na której osi wytyczono dojazd do kwa-
tery zas∏u˝onych. Mimo i˝ nie by∏o tu powojennych
pochówków, teren porzàdkowano, a tworzàce istny
labirynt grabowe ˝ywop∏oty starannie strzy˝ono.
Usuni´to je dopiero w latach 80. XX w., a na poczàtku
nast´pnej dekady za∏o˝ono nowà kwater´ grzebalnà.
Jedynym celem, którym si´ wówczas kierowano,

wokó∏ usytuowanej w centrum
studni. W koƒcu lat 50. XX w.
za∏o˝ono tu nowà kwater´, rów-
nie˝ dzieci´cà. Pozostawiono co
prawda studni´, jest ona jednak
wciÊni´ta pomi´dzy nowe groby.
Te ostatnie rozmieszczono chao-
tycznie, po ca∏kowitym zniszcze-
niu poprzednio istniejàcych i bez
uszanowania dawnego uk∏adu
przestrzennego.

Obrazu dewastacji najstarszej

cz´Êci cmentarza dope∏ni∏y prze-
kszta∏cenia dolnej, regularnej
cz´Êci tzw. gaju urnowego.
Najbardziej efektownym elemen-
tem tego ciekawego za∏o˝enia by∏
zachowany do dziÊ, choç obecnie
nieczynny, okràg∏y basen o Êred-
nicy 32 m. Powsta∏ w dolince
utworzonej w wyrobisku dawnej
˝wirowni. Ok. 1910 r. otoczony
zosta∏ liÊciastymi ˝ywop∏otami,
wÊród których ustawiono równe
wysokoÊcià nagrobki urnowe.
W 2. po∏. lat 60. XX w. wokó∏
basenu urzàdzono kwater´ za-
s∏u˝onych, zaprojektowanà przez
in˝. Witolda Andrzejewskiego.
Wykarczowane zosta∏y ˝ywo-
p∏oty, a na miejscu dawnych
pochówków cia∏opalnych pojawi-
∏y si´ groby zas∏u˝onych, na któ-
rych stan´∏y wykonane na koszt
paƒstwa ujednolicone pomniki.
Do ostatniej dekady ubieg∏ego

nowe pochówki, zacierajàc ca∏kowicie dawny uk∏ad
przestrzenny. Pod pochówki przeznaczono równie˝
po∏o˝onà obok placyku parkowà kwater´ o swobod-
nej, krajobrazowej kompozycji. Zlikwidowano groby
zas∏u˝onych, pozostawiajàc jedynie trudny do usu-
ni´cia, bo zbyt masywny, pomnik s∏ynnego nadbur-
mistrza Szczecina Hermanna Hakena, który jednak
odarto z napisów i wizerunków zmar∏ych. Na miej-
scu zrównanych z ziemià grobów wytyczono nowe
alejki i pola grzebalne, rozplanowane w ciasnym
i doÊç przypadkowym uk∏adzie.

Równie bezceremonialnie postàpiono ze starà kwa-

terà dzieci´cà (ob. kw. 27 a, b, c). NiegdyÊ g∏ówna
jej cz´Êç mia∏a uk∏ad koncentryczny, rozplanowany

9. Stare nagrobki przy kwaterze 24. Fot.
J. Undro.
9. Old gravestones next to section no. 24.
Photo: J. Undro.

background image

91

by∏o wciÊni´cie jak najwi´kszej liczby pochówków
na teren pozostajàcy do dyspozycji. Nic wi´c dziw-
nego, ˝e groby rozmieszczono tu˝ przy alejce, bez
pasa izolacyjnego i wystarczajàcych odst´pów.
Wobec braku zieleni komponowanej opiekunowie
grobów nasadzili du˝à liczb´ krzewów i drzew igla-
stych, które obecnie osiàgajà rozmiary zmieniajàce
w sposób drastyczny charakter tej pi´knej niegdyÊ
okolicy. W rezultacie powsta∏a ca∏oÊç chaotyczna
i pozbawiona znamion celowej kompozycji. Tym sa-
mym zniszczone zosta∏o jedyne w swoim rodzaju
dzie∏o sztuki ogrodowej poczàtku XX w.

Nie wsz´dzie jednak sytuacja wyglàda∏a tak dra-

matycznie. W 1. po∏. lat 70. ub. stulecia na nowo za-
gospodarowano Êrodkowà cz´Êç cmentarza. Zgodnie
z projektem, który sporzàdzi∏a w 1968 r. in˝. Krysty-
na W´ckowicz, zachowano pierwotne rozplanowanie
wzd∏u˝ alei Widokowej biegnàcej po osi za∏o˝enia.
Po pó∏nocnej stronie osi (cz´Êciowo na terenach
przej´tych od wojska) wytyczono alej´ Jaworowà,

symetrycznà do biegnàcej po stronie po∏udniowej alei
D´bowej, dzi´ki czemu kompozycja przestrzenna
zyska∏a na symetrii i regularnoÊci. Usuni´to jednak
stare poniemieckie studnie i wyroÊni´te ponad miar´
˝ywop∏oty z cisów, przez co zatarciu uleg∏y pierwot-
ne, niegdyÊ bardzo wyraêne podzia∏y na kwatery.
W 2. po∏. lat 70. XX w. przystàpiono (wg projektu tej
samej autorki) do zagospodarowania terenów w za-
chodniej cz´Êci nekropolii – najpierw wzd∏u˝ alei
Lipowej, póêniej przy pozosta∏ych, poprzecznych do
g∏ównej osi alejach – Leszczynowej i Zachodniej.
W niektórych kwaterach zachowano wówczas stud-
nie. Rezultat tych poczynaƒ nale˝y oceniç pozytyw-
nie. Pod wzgl´dem uk∏adu przestrzennego nowe
cz´Êci cmentarza nawiàzujà do historycznych.
Szerokie aleje uj´te zosta∏y izolacyjnymi pasami
trawników, zaÊ pola grzebalne, a w kwaterach rodzin-
nych poszczególne groby, otoczone sà ˝ywop∏otami.

Najbardziej niekorzystnych zmian w uk∏adzie

przestrzennym starych partii nekropolii dokonano na

NEKROPOLIE

10. Widok na odrestaurowany pomnik nagrobny twórcy cmentarza, arch. Wilhelma Meyera-Schwartau. Fot. J. Undro.
10. View of the restored gravestone monument of the cemetery’s designer, architect Wilhelm Meyer-Schwartau. Photo: J. Undro.

background image

92

poczàtku lat 90. ub. stulecia. O zniszczeniu dolnej
cz´Êci gaju urnowego wspomniano wczeÊniej. W tym
samym czasie wprowadzano nowe pochówki na miej-
scach pierwotnie do tego nieprzeznaczonych, takich
jak np. pas ∏àki w pd.-wsch. naro˝niku cmentarza
(ob. kw. 41-41 e). Zgodnie z zamierzeniami dawnych
projektantów równa, poroÊni´ta trawà p∏aszczyzna
mia∏a stanowiç mi∏y dla oka kontrast z okoliczny-
mi masywami wysokiej zieleni. W 1975 r. cz´Êç owe-
go pasa przekszta∏cono w kwater´ dzia∏aczy ruchu
robotniczego. To nowe za∏o˝enie nieêle wpisa∏o si´
w zastany uk∏ad. Odpowiednie rozmieszczenie mogi∏
z ujednoliconymi nagrobkami podkreÊli∏o oÊ wido-
kowà, na której zamkni´ciu stanà∏ w 1978 r. okaza∏y
pomnik autorstwa S∏awomira Lewiƒskiego. Kilka-
naÊcie lat póêniej zaj´to pod pochówki dalszà cz´Êç
trawiastego pasa. Nowe groby rozmieszczone zosta∏y
ciasno, jeden przy drugim, w bez∏adnym uk∏adzie
nieharmonizujàcym z zabytkowà kompozycjà prze-
strzennà. Tym samym zniweczono pierwotne walory
kompozycji.

Podobnie, choç na mniejszà skal´, postàpiono

w tym samym czasie w kilku innych miejscach.
W nowszej cz´Êci cmentarza zaj´to pod pochówki
pasy izolacyjne przy alejach. Poza historycznà gra-
nicà nekropolii, np. na dawnym poligonie przy ul. Ku
S∏oƒcu, za∏o˝ono nowe, niemal pozbawione zieleni
kwatery z ciasno rozmieszczonymi, kilkukondygna-
cyjnymi grobami „g∏´binowymi”. Taki stan rzeczy
wynika∏ z dajàcego si´ coraz bardziej odczuç braku
miejsc na starym cmentarzu. Dopiero oddanie do
u˝ytku nowej nekropolii przy ul. Bronowickiej mo˝e
przynieÊç radykalnà popraw´ sytuacji. Wp∏ywu na
nià pozbawione sà równie˝ s∏u˝by konserwatorskie,
wi´kszoÊç nowych kwater grzebalnych po∏o˝ona jest
bowiem poza obszarem wpisanym do rejestru
zabytków.

Projekty rewaloryzacji
zabytkowych kwater

W 1984 r. Cmentarz Centralny wpisany zosta∏ do re-
jestru zabytków. Obecnie podlega Êcis∏ej ochronie.
W 2002 r. powsta∏o dla terenu cmentarza studium
historyczne do planu zagospodarowania przestrzen-
nego

6

. Ju˝ przed kilku laty sporzàdzona zosta∏a cz´Êç

dokumentacji projektowej, m.in. na rewaloryzacj´
kwatery zas∏u˝onych, po∏àczonà z remontem okràg-
∏ego basenu i fontanny, renowacj´ zieleni przed kap-
licà oraz remont bramy g∏ównej. Obecnie adminis-
tracja cmentarza przystàpi∏a do kompleksowego
opracowywania dokumentacji niezb´dnej przy stara-
niach o Êrodki na planowane prace.

Do najbardziej interesujàcych i pod wieloma

wzgl´dami nowatorskich przedsi´wzi´ç planowanych
w najbli˝szym czasie nale˝y budowa lapidarium.
Pod tym has∏em kryje si´ odtworzenie pochodzàcej
z pocz. XX w. kwatery zwanej gajem urnowym. Jej
trudno dost´pne po∏o˝enie sprawi∏o, ˝e nie uleg∏a po
wojnie ca∏kowitemu zniszczeniu, zachowujàc sporo
oryginalnych elementów. Pierwotnie centralna cz´Êç
gaju mia∏a form´ regularnego, wyd∏u˝onego oÊmio-
boku, wydzielonego przez ˝ywop∏oty z tui. PoÊrodku
tego kameralnego wn´trza ogrodowego usytuowany
by∏ niewielki, kwadratowy basen z fontannà. Poza ob-
r´bem ˝ywop∏otów, wÊród drzew i krzewów, ustawiano
nagrobki urnowe w kszta∏cie s∏upów i „latarni umar-
∏ych”. Obecnie choç nie ma Êladu po ˝ywop∏otach,
przetrwa∏y basen fontanny, wiele nagrobków oraz po-
zosta∏oÊci ma∏ej architektury. Sà wi´c podpory mostku
prowadzàcego do gaju od strony pó∏nocnej, sà kamien-
ne schodki na stoku wzgórza i kamienna obudowa
êróde∏ka tryskajàcego niegdyÊ ze zbocza, jest tak˝e wy-
konana z dekoracyjnie uk∏adanej ceg∏y klinkierowej
posadzka, na której sta∏ „grzybek”, czyli okràg∏y da-
szek os∏aniajàcy ∏awk´, sà wreszcie elementy kamien-
nej ∏awki, z której mo˝na podziwiaç rozleg∏y widok.

Zgodnie z opracowanymi w 2003 r. wytycznymi

konserwatorskimi, autorstwa Ma∏gorzaty Haas-No-
gal i Macieja S∏omiƒskiego, zdecydowano zachowaç
wszystkie te elementy. Przewidziana zosta∏a rekon-
strukcja mostku, którego oryginalny projekt zacho-
wa∏ si´ w Archiwum Paƒstwowym, oraz dawnego
uk∏adu alejek. O krok dalej idà autorzy projektu lapi-
darium – Marzena Jaroszek, Joanna Wojtecka i Krzy-
sztof Go∏´biecki. Przewidujà odtworzenie ˝ywop∏o-
tów z tui, które obejmowaç majà partery z bylin, kwi-
tnàcych barwnie w ró˝nych porach roku. W zakamar-
kach gaju urnowego rosnàç b´dà efektowne, cz´sto
egzotyczne krzewy. Na tle ˝ywop∏otów oraz wÊród
drzew i krzewów stanie ponad 160 zabytkowych na-
grobków. Znajdà si´ one równie˝ przy Êcie˝ce bieg-
nàcej po pochy∏oÊci zbocza i u jego podnó˝a. Na
dawnym miejscu stanie przewrócony obecnie pom-
nik propagatora pochówków urnowych, dr. Georga
Michaelisa. Zrekonstruowany zostanie „grzybek”
poÊrodku okràg∏ego placyku.

11. Pomnik nagrobny nadburmistrza Szczecina Hermanna Hakena
(1828-1916) i jego ˝ony Johanny, wg „Stettiner Bürgerbrief”, 2002 r.
11. Gravestone monument of Hermann Haken (1828-1916), the
mayor of Szczecin, and his wife Johanna, acc. to: “Stettiner Bürger-
brief”, 2002.

background image

93

NEKROPOLIE

Na osi innego placyku, u szczytu schodów po po-

∏udniowej stronie za∏o˝enia, powstanie „miejsce pa-
mi´ci”, gdzie mo˝na b´dzie z∏o˝yç kwiaty lub zapa-
liç znicze dla uczczenia pochowanych niegdyÊ w gaju
urnowym i na ca∏ym cmentarzu. To bardzo wa˝ne,
aby lapidarium nie by∏o tylko muzealnà ekspozycjà
na Êwie˝ym powietrzu. Powinno ono stanowiç cz´Êç
wi´kszego zespo∏u kommemoratywnego, s∏u˝àcego
piel´gnowaniu pami´ci o dawnych, niemieckich

Szczecina w okresie prosperity miasta na prze∏omie
XIX i XX w. oraz miejsca, w którym pochowany
by∏ nast´pca Hakena, nadburmistrz Friedrich Acker-
mann. A nieopodal, w tej samej starej cz´Êci cmen-
tarza, po∏o˝one sà groby wybitnych Polaków: lite-
ratów Niny Rydzewskiej i Franciszka Gila, aktorki
Stanis∏awy Engelówny i Wac∏awa Piotrowskiego,
muzykologa i pioniera szczeciƒskiego szkolnictwa
muzycznego.

i polskich mieszkaƒcach Szczecina oraz pojednaniu
˝yjàcych dziÊ po obu stronach granicy Polaków
i Niemców

7

. Tu˝ obok, u podnó˝a wzniesienia, na

którym powstanie lapidarium, po∏o˝ona jest przecie˝
powojenna kwatera zas∏u˝onych z grobami osób wa˝-
nych dla polskiego ˝ycia spo∏ecznego oraz kultury
i nauki. Z drugiej zaÊ strony dojÊcie do lapidarium
prowadziç b´dzie obok odrestaurowanego grobu
Hermanna Hakena, niemieckiego nadburmistrza

To skupienie mogi∏ wybitnych ludzi, wspó∏two-

rzàcych histori´ Szczecina w ciàgu ostatnich stu lat,
stanowi wartoÊç samà w sobie, trudnà do przecenie-
nia zw∏aszcza na tzw. Ziemiach Pó∏nocnych i Za-
chodnich. Dla wyeksponowania historycznych walo-
rów szczeciƒskiej nekropolii konieczne jest wyty-
czenie i odpowiednie oznakowanie trasy zwiedzania
cmentarza, prowadzàcej od bramy g∏ównej w kie-
runku grobów zas∏u˝onych i lapidarium. Poczàtek

12. Aleja platanowa pomi´dzy bramà g∏ównà a kaplicà. Fot. J. Undro.
12. Plantain lane between the main gate and the chapel. Photo: J. Undro.

background image

94

trasy, jak zaznaczono w przedwojennych przewod-
nikach, powinien przypadaç na pó∏kolisty plac za bra-
mà. Po obu stronach poczàtkowego odcinka drogi do
dziÊ czytelne sà Êlady dwóch, stosunkowo obszer-
nych, okràg∏ych placyków. Na wzgórku po prawej
miejsce dawnego ronda znaczy dziÊ okràg∏a polana.

Sto lat temu placyk otoczony by∏ bujnà, choç

jeszcze m∏odà zielenià. W malowniczych zagajni-
kach, wÊród szpilkowych i liÊciastych drzew kry∏y
si´ nagrobki w formie wielkich, granitowych g∏azów.
Wi´kszoÊç z nich przetrwa∏a do dziÊ. Zachowane zdj´-
cia i rysunek projektowy umo˝liwiajà doÊç wiernà re-
waloryzacj´ tego fragmentu nekropolii. Nale˝y tylko
odpowiednio przerzedziç gàszcz otaczajàcych rondo
drzew i wykonaç nawierzchni´ koliÊcie biegnàcej
Êcie˝ki. Ârodek ronda po lewej stronie drogi wyzna-
cza∏ zachowany do naszych czasów szeÊcioboczny
pomnik ˝o∏nierzy 357. pu∏ku piechoty poleg∏ych w cza-
sie I wojny Êwiatowej. Wokó∏ skupione sà nagrobki
w formie g∏azów i pomników z czerwonego piaskow-
ca. Po uczytelnieniu obu rond wyglàd starej cz´Êci
cmentarza zyska na reprezentacyjnym charakterze.

Zabytkowy charakter ma równie˝ pas zieleni

przy sàsiedniej kwaterze 24. Sà tu okaza∏e pomniki
nagrobne z poczàtku XX w. Niektóre wykonane zo-
sta∏y z ledwie obrobionych g∏azów, inne ze starannie

wyrównanych p∏yt i bloków kamiennych. W przy-
sz∏oÊci ta dawna kwatera powinna zostaç uporzàd-
kowana, a nagrobki – ods∏oni´te z zaroÊli i poddane
fachowej konserwacji. Miejsce, na którym stojà, jest
szczególnie atrakcyjne ze wzgl´du na po∏o˝enie na
wzniesieniu nad kwaterà zas∏u˝onych.

Nieco dalej na po∏udnie, za kaplicà g∏ównà ciàg-

nie si´ inna kwatera ze starymi nagrobkami. Na po-
czàtku XX w. by∏ tu tzw. cmentarz wzorcowy, sta-
nowiàcy ekspozycj´ sztuki sepulkralnej – nagrobków
i aran˝acji miejsc spoczynku za pomocà zieleni. W po-
∏owie lat 20. XX w. ekspozycj´ t´ zlikwidowano,
a miejsce po niej przeznaczono pod nowe pochówki.
Po II wojnie Êwiatowej doÊç liczne nagrobki z lat 20.
XX w. zosta∏y poprzewracane. Ukryte wÊród bujnej
roÊlinnoÊci ocala∏y jednak przed zniszczeniem,
a ostatnio doczeka∏y si´ ponownego ustawienia. Po
wst´pnym uporzàdkowaniu kwatera wymaga bar-
dziej gruntownej rewaloryzacji. Ostatnio zosta∏a od-
dzielona ˝ywop∏otem od przyleg∏ej kostnicy. W nas-
t´pnej kolejnoÊci trzeba wytyczyç Êcie˝ki pomi´dzy
grobami, uporzàdkowaç zieleƒ, a nagrobki poddaç
konserwacji. Niedaleko, po pd.-wsch. stronie kaplicy,
usytuowane jest wzniesienie, na którym wÊród pi´k-
nych drzew (na ogó∏ sosen wejmutek) stoi odnowio-
ny niedawno pomnik twórcy cmentarza, architekta

13. Kwatera z nagrobkami z lat 20. XX w. za kaplicà g∏ównà. Fot. J. Undro.
13. Section with gravestones from the 1920s behind the main chapel. Photo: J. Undro.

background image

95

NEKROPOLIE

cz´Êci alei Widokowej, gdzie dawne ˝ywop∏oty
cisowe wyros∏y do rozmiarów wysokiego szpaleru.

Zieleƒ w szczeciƒskiej nekropolii

Badania przeprowadzone w latach 1987-1990 wy-
kaza∏y, ˝e na Cmentarzu Centralnym wyst´puje
415 gatunków i odmian drzew oraz krzewów, w tym
114 nagonasiennych i 301 okrytonasiennych

8

. Georg

Hannig, twórca kompozycji zieleni cmentarza i pierw-
szy jego dyrektor, preferowa∏ gatunki liÊciaste, naj-
ch´tniej rodzime. Pisa∏, ˝e ich Êwie˝e, jasnozielone
wiosnà liÊcie czy rozwijajàce si´ kwiaty stanowiç
mogà wdzi´czniejszy i milszy dla oka symbol zmar-
twychwstania ni˝ budzàce nastrój smutku roÊliny

iglaste. Docenia∏ urod´ gatunków stosunkowo pospo-
litych – brzóz i topoli, a tak˝e dajàcych si´ ∏atwo for-
mowaç w ˝ywop∏oty – grabów i buków. Projektujàc
tak z∏o˝ony zespó∏ zieleni, jakim jest Cmentarz Cen-
tralny, musia∏ braç pod uwag´ czynnik czasu. Nie
móg∏ widzieç pe∏nego efektu swych twórczych wysi∏-
ków, jest on czytelny dopiero dziÊ, po up∏ywie wieku.

Nie wszystkie ulubione przez Hanniga gatunki

odznaczajà si´ d∏ugowiecznoÊcià. Nie istniejà ju˝
szpalery topoli w∏oskiej wzd∏u˝ biegnàcej na osi
za∏o˝enia alei, zwanej ongiÊ Topolowà, a obecnie
Widokowà. Ich odtworzenie w latach 60. ub. stulecia
nie powiod∏o si´ – sadzone drzewka usycha∏y. Usch∏a
znaczàca cz´Êç licznych niegdyÊ brzóz, dawniej ros∏y
np. przy grobie nadburmistrza Hakena i w górnej

14. Widok na kaplic´ g∏ównà. Fot. J. Undro.
14. View of the main chapel. Photo: J. Undro.

Wilhelma Meyera-Schwartau. Otocze-
nie nagrobka zosta∏o w sposób efek-
towny, choç zarazem pe∏en natural-
noÊci zaaran˝owane wg projektu Ma∏-
gorzaty Haas-Nogal. W przysz∏oÊci po-
dobnie wyglàdaç powinien ca∏y rejon
wokó∏ dolinki z okràg∏ym basenem.

Poza opisanym obszarem po∏o˝o-

ne sà dwie inne stosunkowo dobrze
zachowane zabytkowe kwatery grze-
balne. Po zachodniej stronie alei Pla-
tanowej, prowadzàcej od bramy g∏ów-
nej do kaplicy, przetrwa∏o pole urno-
we z lat 20. i 30. XX w. WÊród g´sto
zroÊni´tych cisów le˝y tu ponad 300
niewielkich, prostych tablic nagrob-
nych. Przysz∏e prace polegaç b´dà na
wytyczeniu Êcie˝ek mi´dzy rz´dami
grobów, radykalnym przyci´ciu cisów
oraz konserwacji nagrobków. Podobny
zakres prac niezb´dny jest w rejonie
na zachód od bramy g∏ównej, przy
alei Okólnej. Ocala∏o tu sporo starych
nagrobków, wÊród nich kilka okaza-
∏ych i ozdobionych rzeêbà figuralnà,
takich jak pomnik rodziny Papen-
brock w formie sarkofagu z figur-
kami putt czy rzeêba przedstawiajàca
matk´ z dzieckiem na grobie rodziny
Meister. Ods∏oni´cie tych skrytych
wÊród zaroÊli, interesujàcych zabyt-
ków sztuki sepulkralnej pozwoli na
ich odpowiednià ekspozycj´, a zara-
zem chroniç je b´dzie przed wilgocià
i czynnikami biologicznymi. W dal-
szej kolejnoÊci przewidzieç nale˝y
uporzàdkowanie kwater ze starymi
nagrobkami, po∏o˝onych wzd∏u˝ osi
cmentarza – np. kwatera 58 c w dolnej

background image

96

cz´Êci gaju urnowego. Nie przetrwa∏o te˝ wiele
drzew iglastych. Zagin´∏a du˝a cz´Êç Êwierków wo-
kó∏ ronda zwanego placem Âwierkowym oraz przy
potrójnym basenie w zachodniej cz´Êci cmentarza.
Pousycha∏y rzadkie, egzotyczne drzewa i krzewy,
w ich miejsce nasadzono nowe gatunki. Ponad miar´
natomiast rozros∏y si´ cisy, tworzàc ciemnà g´stwin´
w miejscach niegdyÊ dobrze nas∏onecznionych.
W wielu kwaterach, zw∏aszcza tych, które przez kil-
kadziesiàt lat nie by∏y u˝ytkowane, wyros∏a du˝a
liczba samosiewów, a dawne ˝ywop∏oty, zw∏aszcza
cisowe, wybuja∏y do rozmiarów sporych szpalerów.
WÊród drzew w starych partiach cmentarza przetrwa-
∏o sporo ró˝aneczników, podczas gdy zupe∏nie braku-
je ró˝, które tworzy∏y kiedyÊ ogromne klomby na
wszystkich placach cmentarza.

Nowe, powojenne nasadzenia nie zawsze by∏y

zharmonizowane z zabytkowym otoczeniem. Tak by-
∏o m.in. na terenie przed kaplicà g∏ównà, gdzie doÊç

przypadkowo dobrano gatunki nasadzonych drzew
iglastych. Efekt zupe∏nego chaosu powsta∏ na urzàdza-
nych ostatnio kwaterach, pozbawionych zieleni kom-
ponowanej. Opiekunowie grobów sadzà tu pokaênà licz-
b´ drzew i krzewów iglastych, chcàc wydzieliç wokó∏
mogi∏ bardziej kameralne wn´trza. W rezultacie m∏ode
cisy, tuje i ja∏owce wyrastajà wysoko, tworzàc bez∏ad-
nà g´stwin´. W starej cz´Êci cmentarza widaç to w dol-
nych partiach dawnego gaju urnowego, w cz´Êciach
nowszych ów chaos rzuca si´ w oczy przede wszyst-
kim na terenie dawnego poligonu od ul. Ku S∏oƒcu.

Obecnie najwi´kszym zagro˝eniem dla zabytko-

wej zieleni sà nieodpowiednio sytuowane nowe po-
chówki. G∏´binowe groby lub, co gorsza, murowane
grobowce lokalizowano cz´sto tu˝ pod starymi drze-
wami, podcinajàc ich korzenie. Te niekorzystne zja-
wiska ograniczyç powinno zamkni´cie starych cz´Êci
cmentarza dla nowych pochówków i oddanie do
u˝ytku nowego cmentarza komunalnego.

15. Niezachowana kaplica moder-
nistyczna przy alei Leszczynowej.
Fot z ok. 1930 r., wg Das neue Stet-
tin,
Berlin-Halensee, brw.
15. Unpreserved modernist chapel
in Leszczynowa lane. Photo: about
1930, acc. Das neue Stettin, Berlin-
Halensee, s.a.

16. Alejka ze studniami w Êrod-
kowej cz´Êci cmentarza. Fot.
z lat 30. XX w., ze zbiorów
Muzeum Narodowego w Szcze-
cinie.
16. Lane with wells in the cen-
tral part of the cemetery. Photo:
1930s, from the collection of the
National Museum in Szczecin.

background image

97

NEKROPOLIE

charakter, a przy tym proporcje i pokrycie dachu
przywodzà na myÊl odbudowane w latach 50. XX w.
staromiejskie dzielnice Warszawy i innych polskich
miast.

Obecnie brama g∏ówna wymaga szybkiej inter-

wencji konserwatorskiej. Silnie zniszczone sà bo-
wiem kamieniarskie detale elewacji oraz tynki skle-
pieƒ, s∏abe spoiny murów. Choç ju˝ przed kilku laty
wykonano projekt remontu – nie zosta∏ on zrealizo-
wany ze wzgl´du na brak Êrodków. Opracowany
ostatnio program prac konserwatorskich zachowuje
wartoÊciowe elementy z okresu powojennego – for-
m´ i pokrycie dachów oraz architektur´ i wystrój
wn´trza dawnej kaplicy w lewym skrzydle. Scaliç
z resztà budowli trzeba natomiast nadbudówk´ nad
koƒcowà partià prawego skrzyd∏a.

Zachowanie zieleni cmentarza wymaga podj´cia

kompleksowych i ró˝norodnych dzia∏aƒ. W uzasad-
nionych przypadkach wprowadzenie nowych nasa-
dzeƒ powinno zmierzaç do odtworzenia w wybra-
nych rejonach pierwotnego sk∏adu gatunkowego. Jest
zatem wskazane nasadzenie m∏odych Êwierków wo-
kó∏ jednego z okràg∏ych placów w Êrodkowej cz´Êci
cmentarza i przy potrójnym basenie w cz´Êci zachod-
niej, ale trudno sobie wyobraziç odtwarzanie szpale-
rów topolowych w alei Widokowej. W wielu miej-
scach cmentarza usunàç nale˝y samosiewy, w innych
stale dokonywaç ci´ç korygujàcych pokrój koron,
zw∏aszcza cisów.

O ewentualnym usuwaniu niew∏aÊciwych pod

wzgl´dem konserwatorskim nasadzeƒ i zastàpieniu
ich nowymi powinny zadecydowaç projekty rewa-
loryzacji dla poszczególnych cz´Êci cmentarza. Nie
wolno wreszcie zapominaç o leczeniu chorych i s∏a-
bych drzew. W przysz∏oÊci konieczny b´dzie d∏ugo-
falowy plan takich dzia∏aƒ.

Budowle cmentarne

Brama g∏ówna uleg∏a zniszczeniu podczas jedne-
go z pierwszych nalotów bombowych na Szczecin,
20 wrzeÊnia 1941 r. Pierwsze powojenne lata prze-
trwa∏a w stanie ruiny. W latach 1958-1959 w szcze-
ciƒskim Biurze Projektów Budownictwa Przemy-
s∏owego opracowano projekt odbudowy. Jego auto-
rami byli in˝ynierowie M. Uciechowski. C. Piase-
cki i J. Zawadzki. Prace zrealizowano w latach
1959-1963.

Najwi´kszych zmian dokonano w lewym skrzy-

dle bramy g∏ównej, mieszczàcym niegdyÊ adminis-
tracj´ cmentarza, a teraz przeznaczonym na kaplic´,
zwanà oficjalnie domem przedpogrzebowym. Stare
mury skrzyd∏a rozebrano do poziomu gruntu, a nas-
t´pnie na zachowanych fundamentach wzniesiono
nowy budynek. W szczycie jego Êrodkowego ryzali-
tu znalaz∏ si´ wykonany z ceg∏y klinkierowej geome-
tryczny motyw w kszta∏cie podwójnego, zwróconego
w gór´ i w dó∏ krzy˝a, nawiàzujàcego (przy absolut-
nym zakazie umieszczania elementów religijnych)
nieco aluzyjnie do tradycji chrzeÊcijaƒskiej. Podobnie
wàskie i wysmuk∏e witra˝owe okna nada∏y ca∏oÊci
nieco sakralny, choç nie wyznaniowy charakter. We
wn´trzu, zaprojektowanym przez szczeciƒskiego pla-
styka, ¸ukasza Niewisiewicza, na czo∏owej Êcianie
znalaz∏o si´ sgraffito przedstawiajàce kobiecà postaç
z klepsydrà.

Bez wi´kszych zmian pozostawiono elewacj´

hali Êrodkowej i prawego skrzyd∏a. Ca∏oÊç zwieƒczy∏
nieco ni˝szy, ni˝ dawniej, dach, który pokryto da-
chówkà holenderskà. Zrezygnowano z odtworzenia
kopu∏y nad g∏ównym przejazdem. Rezultat odbudo-
wy zespo∏u bramnego budzi pozytywne odczucia.
Nie posuwajàc si´ do rekonstrukcji zniszczonych cz´Ê-
ci, zachowano dawny charakter budowli. Elementy
nowo wprowadzone majà w miar´ neutralny

17. Nagrobek rodziny Meister. Rzeêbiarz Christian Nüsslein,
Cassel, ok. 1920 r. Fot. J. Undro.
17. Gravestone of the Meister family. Sculptor Christian Nüsslein,
Cassel, ok. 1920. Photo: J. Undro.

background image

98

kaplica odzyska∏a dawny wyglàd zewn´trzny. We
wn´trzu, urzàdzonym wg projektu arch. Ireny Butkie-
wicz, zachowano starà mens´ o∏tarzowà i kamienne
katafalki. Zrezygnowano jednak z odtworzenia de-
koracji malarskiej w zniszczonej przez po˝ar kopu-
le oraz na Êcianie o∏tarzowej. Dopiero w 2005 r.
uruchomiono przylegajàce do kaplicy krematorium.
Obecnie stan kaplicy i ∏àczàcych si´ z nià budynków
kostnicy i krematorium nie budzi zastrze˝eƒ.

Zdecydowanie mniej szcz´Êcia mia∏a druga,

modernistyczna kaplica, przy alei Leszczynowej.
Zniszczona podczas brytyjskiego nalotu w nocy z 20
na 21 kwietnia 1943 r., przetrwa∏a w ruinie do lat 80.
XX w. Choç pierwotnie przeznaczona do odbudowy,
zosta∏a w lipcu 1984 r. rozebrana. Kilka lat potem na
jej miejscu urzàdzono nowà kwater´ grzebalnà.
Znikn´∏a nie tylko sama budowla, b´dàca najwa˝niej-
szym akcentem architektonicznym w nowszej cz´Êci
nekropolii, ale tak˝e przesta∏o istnieç interesujàce za-
∏o˝enie zwane katedrà lipowà. Tworzy∏y je lipy ho-
lenderskie rosnàce na placu naprzeciw fasady oraz
tu˝ za elewacjà tylnà, a tak˝e ˝ywop∏oty grabowe wo-
kó∏ budowli. DziÊ rekonstrukcja kaplicy wydaje si´

Kaplica g∏ówna nie dozna∏a podczas wojny uszczerb-
ku. Przez d∏ugie dziesi´ciolecia niszcza∏a u˝ytko-
wana jako magazyn. Po˝ar, który wybuch∏ w niej
12 maja 1981 r., strawi∏ konstrukcj´ dachu nad kopu-
∏à budowli. W latach 1983-1994 zosta∏a ona od-
budowana przez Pracownie Konserwacji Zabytków.
G∏ównym projektantem by∏a arch. Alicja Tymczy-
szyn, z którà wspó∏pracowa∏ arch. Boles∏aw ¸ucki
wraz z zespo∏em. Wed∏ug projektu in˝ynierów Leona
Buçki i Wies∏awa Podgórskiego wykonano stalowà,
prefabrykowanà konstrukcj´ wi´êby dachowej nad
kopu∏à. Dach nakryto blachà cynkowà, naÊladujàcà
∏upek, wyremontowano elewacje. Po odbudowie

18. „Matka Ziemia”, rzeêba autorstwa E. Barlacha, pierwotnie na-
grobek rodziny Biesel z 1921 r. (ob. w muzeum Barlacha w Güs-
trow). Fot. z lat 30. XX w., ze zbiorów Muzeum Narodowego
w Szczecinie.
18. Mother Earth, sculpture by E. Barlach, originally a gravestone
of the Biesel family (today: in the Barlach Museum in Güstrow).
Photo: 1930s, from the collection of the National Museum in
Szczecin.

19. Zachowana do dziÊ studnia w ob. kwaterze 26, proj. B. Stahl
z Poznania. Fot z ok. 1930 r., wg Amtliches Nachrichtenblatt des
Stettiner Verkehrsvereins,
1931, nr 11.
19. Extant well in section 26. Design by B. Stahl from Poznaƒ.
Photo: about 1930, acc. Amtliches Nachrichtenblatt des Stettiner
Verkehrsvereins,
1931, no 11.

background image

99

NEKROPOLIE

ma∏o realna ze wzgl´du na koniecznoÊç ekshumacji
pochówków z ca∏ej kwatery. Odtworzenie budowli
jest jednak teoretycznie mo˝liwe, zachowa∏ si´ bo-
wiem oryginalny projekt, a ze wzgl´dów konserwa-
torskich – jak najbardziej po˝àdane.

Niewielka kaplica przy II bramie na dawnym

cmentarzu wojskowym wzniesiona zosta∏a w poczà-
tku XX w. Odnowiona na poczàtku lat 70. XX w.,
s∏u˝y∏a przez pewien czas jako kostnica. DziÊ stoi
nieu˝ytkowana, oczekujàc na ponowne zagospodaro-
wanie i gruntowny remont.

Ma∏a architektura

Tworzàce jà elementy odgrywajà du˝à rol´ w przes-
trzennej kompozycji cmentarza.
Baseny. Szczególnie interesujàce sà budowle i urzà-
dzenia zwiàzane z wodà. Usytuowany przed kaplicà
g∏ównà wielki basen w kszta∏cie prostokàta o Êci´-
tych naro˝ach od niedawna wyposa˝ony jest w fon-
tann´. Jeszcze 10 lat temu fontanna tryska∏a ze Êrodka
okràg∏ego basenu w dolnej cz´Êci dawnego gaju
urnowego, dzisiejszej kwatery zas∏u˝onych. Obecnie,
gdy kwatera nie pe∏ni ju˝ funkcji propagandowej, ba-
sen pozostaje pusty, Êwiecàc pop´kanym dnem. Jego
remont przewidziany zosta∏ w opracowanym przed
kilku laty projekcie rewaloryzacji kwatery.

Pusty jest te˝ trzeci, potrójny basen na zakoƒcze-

niu alei Widokowej. Jeszcze w latach 80. XX w. wy-
pe∏nia∏ si´ okresowo, przyjmujàc nadmiar wody. Po
udro˝nieniu odp∏ywów i uregulowaniu strumienia
Cicha Woda przesta∏ pe∏niç dawnà rol´. Remont
i przywrócenie mu pierwotnej funkcji sà wa˝ne ze
wzgl´dów kompozycyjnych. Prace te powinny byç
powiàzane z planowanym od dawna remontem cie-
ków wodnych.
Studnie. Odgrywa∏y niegdyÊ wa˝nà rol´ w kompozy-
cji poszczególnych kwater. Zasilane wodà w obiegu
zamkni´tym, wiosnà i latem tryska∏y nià przez ca∏à
dob´. Do dziÊ przetrwa∏y 3 nieczynne studnie w starej
cz´Êci cmentarza. Jedna z nich, oÊmioboczna, wyty-
cza∏a pierwotnie Êrodek koncentrycznie rozplanowa-
nej kwatery dzieci´cej (dziÊ kw. 27).

Druga, prostokàtna, o trzonie ozdobionym moty-

wem maski, stan´∏a na osi niedalekiej kwatery 26.
Zaprojektowana przez architekta Bernhardta Stahla
z Poznania, przed ustawieniem na obecnym miejscu
eksponowana by∏a na szczeciƒskiej wystawie sztuki
cmentarnej w 1911 r. Trzecia, o pó∏kolistym basenie
i Êciance z owalnym przeÊwitem ozdobionym ˝elaznà
kratà, usytuowana jest na zamkni´ciu osi kwatery 39
(od ul. Mieszka I).

Kilka nieco odmiennych studzien z lat 20. XX w.

zachowa∏o si´ w zachodniej cz´Êci nekropolii. Majà
one powtarzalnà i zunifikowanà form´ – oÊmiobocz-
nà przy alejach Lipowej i Leszczynowej oraz pros-
tokàtnà przy alei Zachodniej. Niektóre s∏u˝à jako
zbiorniki na Êmiecie. Inne, które zachowa∏y swà pier-
wotnà funkcj´, pozbawione sà Êrodkowych trzonów

z wylewkami, które zastàpiono rurami mocowanymi
z boku basenów.

Niezb´dna jest gruntowna konserwacja wszyst-

kich studzien po∏àczona z rekonstrukcjà ich znisz-
czonych elementów, takich jak trzony z wylewkami.
W kilku przypadkach trzeba wykonaç nowe przy∏à-
cza do sieci wodociàgowej, aby przywróciç studniom
ich dawnà funkcj´. Poniewa˝ obecnie nie b´dà one,
tak jak dawniej, zasilane w obiegu zamkni´tym, mu-
szà byç wyposa˝one w wylewki rozwiàzane inaczej
ni˝ kiedyÊ, ale z zachowaniem odpowiednich walo-
rów estetycznych. W przysz∏oÊci nale˝y na podstawie
dawnych wzorów opracowaç estetyczny i funkcjo-
nalny projekt nowych studzien, które z czasem za-
stàpi∏yby urzàdzenia z lat 80. XX w.
Schody. Ró˝norodnie ukszta∏towane ∏àczà ró˝ne po-
ziomy terenu wielkiej nekropolii. 44 równe kamienne
stopnie, zabezpieczone metalowà por´czà, prowadzà
zza kaplicy na dolny poziom dawnego gaju urno-
wego. Obecnie wymagajà remontu. Przed kilku laty

20. Nagrobek rodziny Papenbrock. Warsztat Küsthardtów, Hilde-
sheim, ok. 1910. Fot. J. Undro.
20. Gravestone of the Papenbrock family. The Küsthardt workshop,
Hildesheim, about 1910. Photo: J. Undro.

background image

100

ods∏oni´to spod warstwy ziemi schody o nieregular-
nych, z grubsza tylko obrobionych stopniach. Wijà
si´ one malowniczo po zboczach wzniesieƒ we
wschodniej cz´Êci cmentarza, m.in. w gaju urnowym.

Mo˝na tam spotkaç kamienne elementy ∏awek –

surowe i nieobrobione lub stylizowane w klasycyzu-
jàcych formach. Mo˝e nale˝a∏oby wziàç pod uwag´
powrót do typu drewnianych, niegdyÊ malowanych
na bia∏o ∏awek u˝ywanych na poczàtku XX w.? Jako
wzór mogà pos∏u˝yç ∏awki, które do dziÊ znaleêç
mo˝na w nadmorskich miejscowoÊciach po zachod-
niej stronie naszej granicy. Równie przemyÊlana po-
winna byç forma tablic informacyjnych oraz kiosków
i pawilonów handlowych ustawianych na terenie
cmentarza. DziÊ nie odznaczajà si´ one zbyt wielkimi
walorami estetycznymi.

Sk∏adowanie i wywóz Êmieci. Jest powa˝nym prob-
lemem. Opracowany ju˝ zosta∏ wzór a˝urowych
pojemników wykonanych z pr´tów metalowych.
Zwa˝ywszy na spore rozmiary owych pojemników,
które ze wzgl´du na koniecznoÊç sortowania odpa-
dów muszà byç ustawiane parami, trudno b´dzie zna-
leêç miejsca, w których nie b´dà kolidowa∏y z zabyt-
kowym charakterem otoczenia.
Ogrodzenie. To element ma∏ej architektury widocz-
ny dla ka˝dego, kto odwiedza cmentarz. Wokó∏ starej
cz´Êci nekropolii przetrwa∏ ozdobny ˝elazny parkan
na ceglanej podmurówce zbudowany w latach 1899-
1900. Inny stylowy parkan z poczàtków XX w. od-
dziela od ulicy dawny cmentarz wojskowy przy
II bramie.

Zabytkowe ogrodzenie nale˝y poddaç konser-

21. ˚elazny Krzy˝ na dawnym cmentarzu wojskowym przy II bra-
mie. Fot. J. Undro.
21. Iron Cross in the former military cemetery next to the II gate.
Photo: J. Undro.

wacji zgodnie z opracowanym ostatnio programem.
Nowsze i na ogó∏ dysharmonijne w formie trzeba
zastàpiç ujednoliconym parkanem zaprojektowanym
w formie estetycznej, ale wyraênie skromniejszej ni˝
dawne ogrodzenia.

Nagrobki

Powstawa∏y niegdyÊ w pracowniach znakomitych
rzeêbiarzy i przeci´tnych warsztatach kamieniar-
skich. Przetrwa∏y w liczbie znikomej w stosunku do
stanu sprzed 1945 r. Tu˝ po wojnie niszczone sponta-
nicznie, w póêniejszych latach by∏y planowo usu-
wane w trakcie „porzàdkowania” cmentarza i przy-
gotowywania kwater pod nowe pochówki.

Jak wskazujà dawne mapy, jeszcze w koƒcu lat

50. ub. stulecia istnia∏a znaczna liczba pomników na-
grobnych w reprezentacyjnej, pd.-wsch. cz´Êci ne-
kropolii. 25 maja 1960 r. Wojewódzki Konserwator
Zabytków przeprowadzi∏ inspekcj´ na przeznaczo-
nych w∏aÊnie do likwidacji kwaterach od strony ul.
Mieszka I. Ustalono wówczas, ˝e „zachowaç nale˝y
wszystkie pochodzàce z okresu przedwojennego ka-
mienne rzeêby i nagrobki b´dàce w dobrym stanie”.
Zalecenie to w oczywisty sposób by∏o ignorowane.
W poczàtkach lat 60. XX w. usuni´to z historycznej
cz´Êci cmentarza wi´kszoÊç zabytkowych nagrob-
ków, które zgromadzono na dwóch sk∏adowiskach.
Niektóre p∏yty i bloki kamienne sprzedano, inne, nie-
nadajàce si´ do wtórnego wykorzystania, zniszczono
lub wywieziono. Niemal cudem ocala∏a s∏ynna rzeê-
ba „Matka Ziemia” Ernsta Barlacha. W 1964 r. Mi-
nister Kultury i Sztuki wyda∏ zezwolenie na jej wy-
wóz do Güstrow w NRD, gdzie organizowano mu-
zeum Barlacha. Po odbiór rzeêby przedstawiciele stro-
ny niemieckiej zg∏osili si´ dopiero w 1967 r. Okaza∏o
si´ wówczas, ˝e od dawna znajdowa∏a si´ na sk∏ado-
wisku, gdzie z najwi´kszym trudem uda∏o si´ jà
odszukaç.

Z adaptacjà Êrodkowej i zachodniej cz´Êci cmen-

tarza wiàza∏a si´ koniecznoÊç usuni´cia tysi´cy p∏yt
nagrobnych powsta∏ych od lat 20. ub. stulecia do

background image

101

koƒca II wojny Êwiatowej. By∏y to jednak na ogó∏
proste stele, cz´sto pozbawione wi´kszych wartoÊci
estetycznych. W po∏owie lat 70. XX w. zacz´to doce-
niaç walory zabytkowe zachowanych na cmentarzu
nagrobków. W 1976 r. na zlecenie Wojewódzkiego
Konserwatora Zabytków wykonano ich inwentaryza-
cj´ fotograficznà, a ok. 1980 r. inwentaryzacj´ ry-
sunkowà, dziÊ zaginionà.

Obecnie wi´kszoÊç zabytkowych nagrobków

i pomników skupiona jest w kilku miejscach cmen-
tarza. Zachowa∏o si´ te˝ kilka ca∏kiem okaza∏ych
pomników upami´tniajàcych poleg∏ych w I wojnie
Êwiatowej. Wiele nagrobków ods∏oni´to, usuwajàc
podczas prac porzàdkowych samosiewy drzew i krze-
wów. Pomniki niegdyÊ przewrócone podniesiono
i ustawiono na dawnych miejscach. Tak by∏o m.in.
ze stelà projektanta nekropolii, arch. Wilhelma
Meyera-Schwartau. W maju 2002 r. odnaleêli jà pra-
cownicy cmentarza. Le˝a∏a pod warstwà ziemi, prze-
wrócona i rozbita na kilka cz´Êci. Prowizorycznie
sklejona i ustawiona na dawnym miejscu, zosta∏a
w 2005 r. poddana pe∏nej konserwacji dzi´ki Êrod-
kom z dotacji WKZ.

W tym samym roku na koszt Zak∏adu Us∏ug

Komunalnych wykonano prace przy nagrobku ro-
dziny Meyer. Pomnik w formie filarowego portyku
przechyla∏ si´ niebezpiecznie, wypychany do góry
przez korzeƒ drzewa. Zbudowano wi´c nowy, sta-
bilny fundament, na którym ustawiono poddanà
gruntownej konserwacji konstrukcj´ kamiennà. Dwa
lata wczeÊniej przeprowadzono konserwacj´ ˚elaz-
nego Krzy˝a na dawnym cmentarzu wojskowym
przy II bramie. Ustawiony w koƒcu XIX w., poÊwi´-
cony by∏ poleg∏ym ˝o∏nierzom pruskiej armii. Za
naszych czasów sta∏ si´ „zast´pczym pomnikiem”
pochowanych nieopodal ofiar szczeciƒskiego Grud-
nia 1970 r. W kwietniu 2003 r. potràcony przez ci´-
˝arówk´, roztrzaskany zosta∏ na kilka kawa∏ków.
W tej sytuacji efekt, który osiàgn´li specjaliÊci ze
Szczeciƒskiej Stoczni Remontowej „Gryfia”, mo˝e
zadziwiaç. Do po∏àczenia fragmentów krzy˝a wy-
korzystali oni opracowanà w Anglii metod´ „szycia
na zimno” (meta-lock), stosowanà zazwyczaj przy
naprawie wind kotwicznych. Zszyte cz´Êci zosta∏y
tak scalone przez odpowiednià obróbk´ i malowanie,
˝e niemo˝liwe jest rozpoznanie miejsca p´kni´ç.

NEKROPOLIE

22. Pomnik „Tym, którzy nie powrócili z morza”, proj. M. Schubert-Radnicka, M. Radnicki, 1989 r. Fot. J. Undro.
22. Monument To Those Who Never Returned from the Sea, project: M. Schubert-Radnicka, M. Radnicki, 1989. Photo: J. Undro.

background image

W 2001 r. uda∏o si´ zidentyfikowaç anonimowy

dotychczas, bo pozbawiony napisów i wizerunków, na-
grobek zmar∏ego w 1916 r. nadburmistrza Szczecina
Hermanna Hakena i jego ˝ony Johanny. DziÊ oczeku-
je on na konserwacj´ i rekonstrukcj´ zniszczonych
elementów. Dzi´ki staraniom kierowniczki cmenta-
rza Marii Michalak, podczas prac porzàdkowych
prowadzonych przez pracowników ZUK ciàgle od-
najdywane i ustawiane sà stare nagrobki. Obecnie
jest ich kilkaset. Wi´kszoÊç przetrwa∏a in situ, cz´Êç
jednak le˝y na dwu sk∏adowiskach, oczekujàc na
umieszczenie w przysz∏ym lapidarium. Wszystkie
odzyskaç powinny swój dawny wyglàd po fachowo
przeprowadzonej konserwacji.

W koƒcu lat 90. XX w. kilkadziesiàt nagrobków

znalaz∏o si´ w ewidencji konserwatorskiej, w 2003 r.
34 z nich wpisane zosta∏y do rejestru zabytków.
Trwa procedura wpisu 17 dalszych. JednoczeÊnie na
zlecenie WKZ opracowany zosta∏ program konser-
watorski do kilkudziesi´ciu nagrobków.

W ostatnim czasie zmieni∏ si´ klimat spo∏eczny

wokó∏ cmentarza. Na zlecenie Dyrekcji Zak∏adu
Us∏ug Komunalnych opracowywane sà pe∏ne rozma-
chu projekty rewaloryzacji. Planuje si´ nie tylko pra-
ce w najstarszej cz´Êci cmentarza, lecz tak˝e remont
kwatery pionierów szczeciƒskich. W 2003 r. po-
wsta∏o Stowarzyszenie na Rzecz Cmentarza Central-
nego w Szczecinie. Corocznie 1 listopada organizuje
ono kwest´ na odnowienie zabytkowych nagrobków.
RoÊnie zainteresowanie mieszkaƒców Szczecina
dziedzictwem kulturowym i historià nekropolii.
Ukaza∏ si´ przewodnik po niej, a nast´pnie obszerna

monografia. Skutecznie chronione sà zabytkowe
obiekty na terenie cmentarza. Wzrasta ÊwiadomoÊç
unikatowych wartoÊci tego niezwyk∏ego za∏o˝enia.
Jest ono obecnie najwi´kszym i najcenniejszym
w Polsce przyk∏adem cmentarza krajobrazowego,
znaczàcym równie˝ w skali ca∏ej Europy. Nic wi´c
dziwnego, ˝e planowane jest wszcz´cie procedury
uznania szczeciƒskiej nekropolii za pomnik historii,
a w przysz∏oÊci – podj´cie staraƒ o wpisanie jej na
list´ Êwiatowego dziedzictwa UNESCO.

102

1. O starszych cmentarzach Szczecina: B. Frankiewicz, Szczeciƒskie
cmentarze – Stettiner Friedhöfe
, Szczecin 2003; o historii Cmen-
tarza Centralnego: Der Stettiner Hauptfriedhof, Stettin, b. r.w. (ok.
1925); Der Stettiner Hauptfriedhof, Stettin 1928; W. Böddeker,
Vom Stettiner Hauptfriedhof, „Stettiner Bürgerbrief”, 1982;
Cmentarz Centralny w Szczecinie. Przewodnik, Szczecin 2004;
Cmentarz Centralny w Szczecinie. Ogromny park pochowa∏ umar-
∏ych...
, red. M. S∏omiƒski, Szczecin 2005.
2. U. Thieme, F. Becker, Allgemeines Lexikon der bildender
Künstler von der Antike bis zur Gegenwart
, t. 24, Leipzig 1903,
s. 497; K. M. Ritter, Der Stettiner Architekt Wilhelm Meyer-
Schwartau (1854-1935)
, „Stettiner Bürgerbrief”, 1994, s. 37-45;
W. ¸opuch, Architekt, urbanista, urz´dnik... Wilhelm Meyer-
Schwartau twórca wielkomiejskiego Szczecina
, „Zeszyty Szcze-
ciƒskie”, z. 9, Szczecin 2003; M. S∏omiƒski, Architekci wielkiego
Szczecina
, „Kronika Szczecina”, 2000, s. 65-71.
3. M. Schimanke, Stettiner Persönlichkeiten (21): Georg Hannig.
Der erste Direktor des Stettiner Hauptfriedhofes
, „Stettiner
Bürgerbrief“, 1997, s. 33-36; Hannig Georg, (w:) Encyklopedia

Szczecina, t. 1, Szczecin 1999, s. 330.
4. G. Hannig, Der Friedhof und seine Kunst. Zeitgemässe Betrach-
tungen über die Ausgestaltung unserer Friedhöfe für Leien und
Fachleute
, Berlin 1908.
5. M. S∏omiƒski, Sztuka sepulkralna 1. po∏. XX w. na przyk∏adzie
Cmentarza Centralnego w Szczecinie.
(w:) Nekropolie, kirkuty,
cmentarze, materia∏y konferencyjne
, Szczecin 2002.
6. Studium historyczno-urbanistyczne do miejscowego planu za-
gospodarowania przestrzennego Gumieƒce-S∏owieƒsko w Szcze-
cinie
, opr. M. Haas-Nogal, I. Kukla, K. Kalita-Skwirzyƒska,
Szczecin 2002, egz. w Wojewódzkim Urz´dzie Ochrony Zabytków
i w Biurze Miejskiego Konserwatora Zabytków w Szczecinie.
7. M. S∏omiƒski, Cmentarz Centralny w Szczecinie miejscem pa-
mi´ci i pojednania. O potrzebie rewaloryzacji najstarszej cz´Êci
nekropolii
, (w:) Nekropolie, kirkuty, cmentarze, materia∏y konfe-
rencyjne
, Szczecin 2005.
8. Zieleƒ Szczecina. Ilustrowany przewodnik dendrologiczny, red.
A. Stachak, Szczecin 2000.

Przypisy

Mgr Maciej S∏omiƒski, absolwent Uniwersytetu im. Adama
Mickiewicza w Poznaniu, zajmuje si´ nowo˝ytnà archi-
tekturà i sztukà Szczecina i Pomorza Zachodniego.
Opublikowa∏ jako autor lub wspó∏autor m.in. „Szczeciƒ-
skie Podzamcze, kwarta∏y XIV i XVII”, „Pa∏ac M∏odzie˝y
w Szczecinie, dawna willa Augusta Lentza”, „Szczecin ba-
rokowy. Architektura lat 1630-1780”, „Cmentarz Central-
ny w Szczecinie. Ogromny park pochowa∏ umar∏ych...”;
artyku∏y w periodykach i wydawnictwach Stowarzyszenia
Historyków Sztuki. Pracuje w Wojewódzkim Urz´dzie
Ochrony Zabytków i w Regionalnym OÊrodku Badaƒ
i Dokumentacji Zabytków w Szczecinie. Od 2004 r. jest
prezesem Stowarzyszenia na Rzecz Cmentarza Central-
nego w Szczecinie. Wspó∏pracuje z redakcjà „Katalogu
Zabytków Sztuki w Polsce” Instytutu Sztuki PAN i z Insty-
tutem Architektury i Planowania Przestrzennego Poli-
techniki Szczeciƒskiej.

background image

103

NEKROPOLIE

23. Cmentarz Centralny w Szczecinie, wspó∏czesny plan z naniesionà trasà zwiedzania z lat 20. XX w., oprac. A. Komorowski oraz
wydawnictwo Kadruk, Szczecin.
23. Central Cemetery in Szczecin – contemporary plan with marked sightseeing route from the 1920s, prep. by A. Komorowski and the Kadruk
publishing house in Szczecin.

T

he Central Cemetery in Scenic was established in
1900, and the first funerals were conducted on

6 December 1901. The project of the necropolis was
devised by Wilhelm Meyer-Schwartau, who in 1891-
1921 held the post of the municipal building council-
lor (town architect). The co-author of the design was
Georg Hannig, cemetery director in 1900-1928.

The first stage involved the eastern part of the

necropolis with meandering lanes along both sides of
the vista axis. The Neo-Romanesque buildings erect-
ed in 1900-1904, and designed by Wilhelm Meyer
Schwartau, included the main gate, modelled on

campo santo Italian cemeteries, and a chapel situated
along the axis of the premise with a central plan.
A rectangular pool was located in front of the chapel.
The central part of the necropolis stretching along the
Topolowa (today: Widokowa) lane was set up after
1918, while the western part with three long lanes
running along two streams, perpendicularly to the
premise axis, dates back to the 1920s. A new modern-
ist chapel in Leszczynowa lane was built in 1928-1930.

The Szczecin necropolis is an example of a land-

scape cemetery in which the final effect was co-cre-
ated by plants, landscaping, buildings, and sepulchral

CENTRAL CEMETERY IN SZCZECIN

CONSERVATION OUTLINE

background image

104

art. The older, eastern part of the cemetery is distinct
for an unhampered composition, while the younger
parts, made up of rectangular sections, were original-
ly a geometric configuration.

After 1945 the terraces along the axis were

adapted for a war cemetery for about 3 000 Soviet
and more than 300 Polish soldiers and civilians. A
Heroes’ Hill was created after the war around the round
pool, but representative sections and a regularly plan-
ned lower part of the so-called urn Grove had been
destroyed, while former glades and areas intentional-
ly left without graves were used for new burials sites.
The central and western parts of the necropolis were
reused in the 1970s and the 1980s, preserving the for-
mer spatial configuration and landscape features, to-
tally ignored while establishing new sections outside
the historical boundaries of the cemetery. The species
of plants changed – poplars growing along Widokowa
lane withered, as did numerous birches and conifer-
ous trees. The main gate, damaged in 1941, was re-

built in 1959-1963, but the main chapel was not re-
created until 1983-1994. The modernist chapel from
1930 was pulled down in 1984. The post-war period
also witnessed the demolition and devastation of
a majority of the old gravestones.

In 1984 the Central Cemetery was listed in a reg-

ister of historical monuments. Recently, work has
been initiated on projects for the revalorisation of par-
ticular parts of the necropolis, i. a. a lapidarium to be
situated in an upper part of the urn Grove, recreated
according to old plans. The main gate and the round
pool behind the chapel are also to be repaired. The
triangular pool on the axis of Widokowa lane also
requires thorough repair, and historical gravestones
await conservation. At present, the cemetery admin-
istration, supported by the Voivodeship Conservator
of Historical Monuments and the Society of the
Central Cemetery in Szczecin (established in 2003)
are making efforts to secure the necessary funds.

background image

105

TECHNOLOGIE

Adam Krajewski,

Piotr Witomski

technolog drewna - entomolog

technolog drewna - mykolog

Zak∏ad Ochrony Drewna SGGW

VIDEOENDOSKOPIA JAKO METODA OCENY STANU

DREWNIANYCH KONSTRUKCJI W ZABYTKACH

nà obserwacj´ zniszczeƒ znajdujàcych si´ w polu wi-
dzenia o kàcie ok. 120° i w odleg∏oÊci od 5 cm do
kilku metrów od kamery. Elastyczna sonda mo˝e byç
wprowadzana przez niewielkie otwory (np. szpary
lub poluzowane elementy). Jej koniec z kamerà jest

ruchomy, co umo˝liwia obserwacj´ we wszystkich
kierunkach. Obraz jest wyÊwietlany na ma∏ym moni-
torze manipulatora sondy lub przesy∏any na du˝y mo-
nitor (np. laptopa), a tak˝e nagrywany, co umo˝liwia
póêniejsze analizy i interpretacje.

D

rewno jest materia∏em, który bardzo cz´-
sto wyst´puje w obiektach zabytkowych.

Nierzadko stanowi ono budulec ca∏ej kon-
strukcji, jak np. w koÊcio∏ach drewnianych,
dworach, chatach, wiatrakach. W wi´kszoÊci
budowli jest ono obecne w postaci wi´êb da-
chowych (koÊcio∏y, zamki, pa∏ace, kamieni-
ce), stropów, stolarki okiennej i drzwiowej.

Drewno nara˝one jest na degradacj´ pod

wp∏ywem oddzia∏ywania grzybów i ksylo-
fagicznych owadów. Rozwijajà si´ one naj-
cz´Êciej wewnàtrz elementów drewnianych,
pozostawiajàc niejednokrotnie powierzchni´
niemal nienaruszonà. Niekiedy jedynymi
symptomami rozwoju szkodników mogà byç:
w przypadku grzybów – nieznaczne przebar-
wienia drewna, a w przypadku owadów –
nieliczne i drobne otwory. Wykrycie szkod-
ników dodatkowo utrudniajà cz´sto materia∏y
wykoƒczeniowe, takie jak m.in. tynki, trzci-
na, malatura czy ok∏adziny z innych gatun-
ków drewna (parkiety, szalunki i boazerie).
Konserwator dokonujàcy przeglàdu kon-
strukcji drewnianych cz´sto nie jest w stanie
dokonaç pe∏nej oceny stanu jej zachowania.
Szczegó∏owe inspekcje wymagajà wykonania
odkrywek, po∏àczonych niekiedy ze zniszcze-
niem wykoƒczeniowych warstw zewn´trz-
nych, co w przypadku niepotwierdzonych po-
dejrzeƒ wydaje si´ nieuzasadnione.

Nowoczesnym urzàdzeniem wychodzà-

cym naprzeciw potrzebom konserwatorskim
jest videoendoskop przemys∏owy. Przyrzàd
ten pozwala na badanie wszelkich niedo-
st´pnych przestrzeni, w których mogà wy-
st´powaç szkodniki drewna i powsta∏e w wy-
niku ich rozwoju uszkodzenia. Sondy o d∏u-
goÊci od 3 do 10 m i Êrednicy poni˝ej 1 cm
umo˝liwiajà penetracj´ bez koniecznoÊci na-
ruszania warstw wykoƒczeniowych. Kamera
zainstalowana na koƒcu sondy, zaopatrzona
w niezale˝ne êród∏o Êwiat∏a, umo˝liwia zdal-

1. PrzenoÊne stanowisko videoendoskopowe podczas badaƒ w Wilanowie.
Fot. A. Krajewski.
1. Portable videoendoscopy stand in the course of research conducted in
Wilanów. Photo: A. Krajewski.

background image

106

Wspó∏praca podj´ta przez pracowników Zak∏a-

du Ochrony Drewna SGGW z konserwatorami
obiektów zabytkowych, takich jak Pa∏ac w Wilano-
wie i Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu, wyka-
za∏a du˝à praktycznà przydatnoÊç videoendoskopii
przemys∏owej w wykrywaniu uszkodzeƒ drewna spo-
wodowanych przez czynniki tzw. biokorozji.

W Pa∏acu w Wilanowie, podczas prac konserwa-

torskich w skrzydle po∏udniowym, videoendoskop za-
stosowano do inspekcji pod∏óg i stropów nad Salami
MyÊliwskimi i Pokojami Chiƒskimi. Lokalne, silne
zniszczenia stwierdzono w elementach konstrukcji
stropu nad powy˝szymi salami. Wprowadzenie son-
dy przez szczeliny lub czasowo zdemontowane ele-
menty ujawni∏o w kilku obszarach rozlegle zniszcze-
nia, których przyczynà by∏ rozwój grzybów powodu-
jàcych brunatny rozk∏ad drewna, oraz liczne ˝ero-
wiska ksylofagicznych owadów. Zastosowanie tej
nowoczesnej techniki pozwoli∏o na dotarcie do
obszarów nieods∏anianych podczas wczeÊniejszych
badaƒ i prac renowacyjnych i ujawnienie wyst´pu-
jàcych zniszczeƒ, g∏ównie belek stropowych i wn´-
trza kasetonów nad Pokojami Chiƒskimi. Dzi´ki
przeprowadzonym badaniom uda∏o si´ ustaliç spraw-
ców zniszczeƒ. By∏y to owady ksylofagiczne: spusz-
czel pospolity (Hylotrupes bajulus), wyst´pujàcy
w suchym drewnie iglastym, oraz gatunki z rodziny
ko∏atkowatych (Anobiidae) wyst´pujàce w drewnie
zawilgoconym. JednoczeÊnie obserwowano ogniska
rozk∏adu brunatnego spowodowane przez grzyby,
które rozwin´∏y si´ w wyniku kilkakrotnego zalania
stropów wodà. Na Êcianie dzia∏owej mi´dzy Poko-
jami Chiƒskimi uda∏o si´ zidentyfikowaç podskórni´

zatokowà, czyli tzw. grzyba domowego bia∏ego (Po-
ria vaporaria
), jednego z najgroêniejszych gatunków
atakujàcych budynki.

W Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu doko-

nano inspekcji kilku obiektów, w których podejrze-
wano pora˝enie przez grzyby. Pojawiajàce si´ sukce-
sywnie w skansenie problemy z zagrzybieniem ko-
lejnych obiektów wyczuli∏y w∏adze muzeum na prob-
lem korozji biologicznej. Ujawniajàce si´ od kilku
lat, z cz´stotliwoÊcià jednego obiektu rocznie, daleko
posuni´te formy zagrzybienia w postaci zniszczeƒ
dolnych partii budynków (legary, pod∏ogi, podwali-
ny, a nawet wieƒce) zmusza∏y do wykonywania nie-
planowanych remontów i rekonstrukcji, co pociàga∏o

2. Badania wn´trza stropu
w Pokoju Chiƒskim w Pa-
∏acu w Wilanowie. Fot.
A. Krajewski.
2. Examination of the inte-
rior of the Chinese Room
ceiling in Wilanów. Photo:
A. Krajewski.

3. ˚erowisko owadów w belkach stropowych nad Pokojem Chiƒ-
skim w Pa∏acu w Wilanowie, obraz z videoendoskopu. Fot.
P. Witomski.
3. Insects feeding ground in floor beams over the Chinese Room
at Wilanów Palace, seen in a videoendoscope. Photo: P. Witomski.

background image

107

TECHNOLOGIE

du˝e nak∏ady finansowe. Z jednej strony szczegó∏o-
wa inspekcja budynków na dotychczasowych za-
sadach wiàza∏a si´ z koniecznoÊcià wykonywania
rozleg∏ych odkrywek, takich jak: demonta˝e pod∏óg,
stropów i szalunków, niejednokrotnie powodujàc ich
cz´Êciowe lub ca∏kowite mechaniczne zniszczenie.
Z drugiej strony zaniechanie tych czynnoÊci pozosta-
wia∏o opiekunów obiektów w niepewnoÊci co do sta-
nu technicznego budynków, a cz´sto prowadzi∏o do
dalszego rozwoju zagrzybienia, a˝ do ca∏kowitego
zniszczenia partii przyziemia.

W ostatnich latach konserwatorzy w skansenie,

zaalarmowani post´pujàcym zagro˝eniem, podj´li
intensywnà walk´ z biokorozjà. I w tym przypadku
pomocna okaza∏a si´ technika videoendskopii prze-
mys∏owej. W krótkim czasie i bez naruszeƒ obiektów
przeprowadzono inspekcje kilku budynków, w któ-
rych mog∏o wyst´powaç zagrzybienie. Sonda video-
endoskopu wprowadzana by∏a do stropu przyziemia
przez szczeliny mi´dzy deskami pod∏ogi lub uchylo-
ne listwy przypod∏ogowe. W dwóch obiektach po-
twierdzono obecnoÊç grzybów rozk∏adajàcych drew-
no. W jednym budynku zidentyfikowano stroczka
∏zawego, czyli tzw. grzyba domowego w∏aÊciwego
(Serpula lacrymans), najgroêniejszego gatunku dla
drewnianych budynków. W drugim obiekcie ozna-
czono gnilic´ mózgowatà, czyli tzw. grzyba piwnicz-
nego (Coniophora puteana), równie groênego dla
budynków i konstrukcji drewnianych. To wczesne
ujawnienie grzybów niszczàcych drewno pozwoli
podjàç w najbli˝szym czasie akcj´ odgrzybieniowà
w obszarze ograniczonym do minimum, przy jedno-
czesnym zachowaniu mo˝liwie najwi´kszych partii
oryginalnych. Pozwoli równie˝ na ograniczenie na-
k∏adów finansowych na zabiegi ochronne.

Zaprezentowana technika videoendoskopii jest

bardzo przydatna podczas dokonywania ogl´dzin
obiektów budowlanych, wykrywania zniszczeƒ i diag-
nozowania przyczyn biokorozji. Nie stanowi prze-
∏omu w samym rozwiàzywaniu problemów konser-
watorskich, w którym niezb´dne sà wiedza i doÊ-
wiadczenie, chocia˝by w interpretacji uzyskanego
obrazu. Niemniej jednak stanowi ona przydatne na-
rz´dzie w badaniach stanu zachowania zabytków.
G∏ównà jej zaletà jest fakt, ˝e jest to metoda nie-
niszczàca, która pozwala na zachowanie oryginal-
nych partii drewna podczas oceny stanu obiektu oraz
obni˝enie kosztów badaƒ. Post´p technologiczny mo-
˝liwy dzi´ki jej zastosowaniu zapewnia zdalnà obser-
wacj´ odleg∏ych partii budowli, a dzi´ki temu wczes-
ne wykrywanie rozk∏adu drewna, racjonalne okreÊle-
nie zakresu prac konserwatorskich i co za tym idzie
obni˝enie nak∏adów na konserwacj´.

4. Badania videoendoskopowe w skansenie w Sierpcu. Ocena stanu
zagrzybienia stropu przyziemia. Fot. P. Witomski.
4. Videoendoscope research in a Skansen museum in Sierpc.
Assessment of the fungal attack in the ground floor ceiling. Photo:
P. Witomski.

5. Grzybnia porastajàca dolnà stron´ desek pod∏ogowych widziana
kamerà endoskopu. Fot. P. Witomski.
5. Mycelium spreading underneath the floor boards, seen with an
endoscope camera. Photo: P. Witomski.

6. Wn´trze stropu przyziemia z grzybnià stroczka ∏zawego, obraz
z kamery endoskopu. Fot. P. Witomski.
6. Interior of a ground floor ceiling with dry rot mycelium, seen in
an endoscope camera. Photo: P. Witomski.

background image

108

VIDEOENDOSCOPY AS A METHOD OF ASSESSING THE STATE OF WOODEN

CONSTRUCTIONS IN HISTORICAL MONUMENTS

Prace badawcze zosta∏y sfinansowane ze Êrodków Komitetu
Badaƒ Naukowych w latach 2003-2006 (projekt badawczy
3 P06L 03525) oraz Êrodków na badania w∏asne SGGW
(projekt nr 504 06260012).

Dr in˝. Piotr Witomski, absolwent Wydzia∏u Technologii
Drewna SGGW i Historii Sztuki ATK, jest pracownikiem
naukowym Zak∏adu Ochrony Drewna SGGW. Specjalizuje
si´ w patologii i konserwacji drewna. Jego zainteresowa-
nia naukowe obejmujà zagadnienia ochrony drewna bu-
dowlanego przed korozjà biologicznà, konserwacji drew-
na w obiektach zabytkowych architektury i wykopaliskach
archeologicznych. Odbywa∏ sta˝e naukowe w Scotish
Institute for Wood Technology na Uniwersytecie Abertay
w Dundee w Szkocji, gdzie bra∏ udzia∏ w programie kon-
serwacji drewnianej fregaty „Unicorn” z 1824 r., oraz
w Forest Products Laboratory w Madison w Stanach
Zjednoczonych w ramach stypendium Mi´dzynarodowej
Organizacji Ochrony Drewna.

Dr hab. Adam Krajewski, prof. nadzw. SGGW, jest
dziekanem Wydzia∏u Technologii Drewna. WczeÊniej pra-
cowa∏ w PP Pracownie Konserwacji Zabytków i Fundacji
Ochrony Zabytków. W 1984 r. uczestniczy∏ w pracach
konserwatorskich w Tallinie, a w 1996 r. w misji konser-
watorskiej Centrum Archeologii Âródziemnomorskiej
UW w Kairze oraz pracach konserwatorskich PP PKZ
w Wietnamie. Specjalizuje si´ w tematyce konserwacji
oraz ochrony drewna i innych materia∏ów w zabytkach,
zw∏aszcza przed szkodliwymi owadami.

A

presentation of an industrial videoendoscope –
a new appliance used for the remote observation

of inaccessible space without the necessity of dis-
turbing the outer layers. The authors demonstrated
the technical potential of the videoendoscope and its
application for the conservation of historical
monuments.

The text also discusses the outcome of research

conducted with the assistance of the videoendoscope
in Wilanów Palace and the Museum of the Mazovian
Village in Siepiec, where it was possible to identify
the factors of timber biodegradation – xylophage
insects and fungi causing the disintegration of timber
– without exposure.

Prenumerat´ „Ochrony Zabytków” mo˝na zamówiç za poÊrednictwem:

y

1. RUCH SA

Informacji o warunkach prenumeraty i sposobie zamawiania udziela „RUCH” SA Oddzia∏ Krajowej Dystrybucji Prasy,
01-248 Warszawa, ul. Jana Kazimierza 31/33; tel. (0-22) 532-87-31, 532-88-20, 532-88-16, fax (0-22) 532-87-32; www.ruch.pol.pl,
prenumerata@okdp.ruch.com.pl

y

2. Wydawnictwo DiG

01-525 Warszawa, ul. Wojska Polskiego 4; tel. (0-22) 839-08-38; zamowienia@dig.pl

y

3. Firma AMOS

01-785 Warszawa, ul. Broniewskiego 8a; tel. (0-22) 639-73-67; biuro@amos.waw.pl

y

4. GARMOND PRESS SA

01-106 Warszawa, ul. Nakielska 3; tel./fax (0-22) 836-69-21; prenwarszawa@garmond.com.pl

y

5. INMEDIO Sp. z o.o.

90-446 ¸ódê, ul. KoÊciuszki 132; tel./fax (0-42) 636-44-47; prenumerata@inmedio.com.pl

y

6. KOLPORTER SA

05-080 Izabelin, MoÊciska, ul. Bakaliowa 3; tel. (0-22) 355-05-65(66), fax (0-22) 355-05-67(68); prasowa.sc@kolporter.com.pl

INFORMACJA O PRENUMERACIE

Wydawnictwa Krajowego OÊrodka Badaƒ i Dokumentacji Zabytków do nabycia w siedzibie przy ul. Szwole˝erów 9,
00-464 Warszawa, pok. 14, w godz. 9.00-15.00.
Zamówienia mo˝na tak˝e sk∏adaç telefonicznie: (0-22) 622-60-92 w. 125, za poÊrednictwem faksu (0-22) 622-65-95
i poczty e-mailowej: wydawnictwa@kobidz.pl. Spis dost´pnych publikacji na stronie internetowej: www.kobidz.pl

background image

109

Termin „rewitalizacja” rozu-

miany, za Stowarzyszeniem Fo-
rum Rewitalizacji, „jako proces
przemian przestrzennych, spo-
∏ecznych i ekonomicznych w zde-
gradowanych cz´Êciach miast,
przyczyniajàcy si´ do poprawy
jakoÊci ˝ycia mieszkaƒców, przy-
wrócenia ∏adu przestrzennego, do
o˝ywienia gospodarczego i odbu-
dowy wi´zi spo∏ecznych” stano-
wi∏ motto cyklu.

Idea rewitalizacji, wraz z pro-

pagowanym przez Uni´ Euro-
pejskà wyrównywaniem szans
rozwoju zdegradowanych obsza-
rów miast i wsi, staje si´ co-
raz bardziej rozpowszechniona.
Przeznaczone na te cele fundusze
unijne koordynowane sà przez
urz´dy marsza∏kowskie poszcze-
gólnych województw. Informacj´

o tego typu funduszach w woje-
wództwie mazowieckim przed-
stawi∏ Albert Borowski, dyrektor
Departamentu Funduszy Struk-
turalnych i Pomocowych Urz´du
Marsza∏kowskiego i by∏ to swego
rodzaju wst´p do ca∏ego cyklu
„piàtków”.

Przy wyborze miast, których

przedstawiciele prezentowali pro-
gramy rewitalizacji, brano pod
uwag´ zarówno uwarunkowania
historyczne i zachowanie sub-
stancji zabytkowej, jak i zaawan-
sowanie prac nad powo∏aniem
i wdro˝eniem tych programów.
Powierzenie organizacji poszcze-
gólnych spotkaƒ w∏odarzom wy-
branego miasta pozwoli∏o wszyst-
kim zainteresowanym tà proble-
matykà zaznajomiç si´ z konkret-
nymi projektami, jak równie˝

wypracowanà „procedurà rewi-
talizacyjnà” w danym mieÊcie.
Dla zachowania spójnego charak-
teru konferencji referenci formu-
∏owali swoje prezentacje zgodnie
z przyj´tymi dla cyklu nast´pujà-
cymi za∏o˝eniami:
q

rola dziedzictwa kulturowego

w uwarunkowaniach rozwoju
miasta;

q

projekty rewaloryzacji obiek-

tów i obszarów w ramach pro-
gramu rewitalizacji miasta –
szanse, problemy i zagro˝enia
zwiàzane z wdra˝aniem projek-
tów, sposoby finansowania;

q

zagadnienia promocji dzie-

dzictwa kulturowego miasta
w odniesieniu do prezentowa-
nego programu.

W drugiej cz´Êci spotkania

mia∏a miejsce wymiana poglàdów

KOMUNIKATY

PIÑTKI KONSERWATORSKIE NA ZAMKU KRÓLEWSKIM

W WARSZAWIE

OCHRONA I PROMOCJA DZIEDZICTWA KULTUROWEGO MIAST

MAZOWIECKICH W ÂWIETLE PROGRAMÓW REWITALIZACJI

Margerita Szuliƒska

historyk sztuki
Krajowy OÊrodek Badaƒ i Dokumentacji Zabytków

W

1. po∏. 2005 r., w ramach
Piàtków Konserwatorskich

na Zamku Królewskim w War-
szawie, odby∏ si´ cykl spotkaƒ po-
Êwi´cony problematyce rewitali-
zacji miast, która jest jednym ze
Êrodków wspomagajàcych dzia∏a-
nia samorzàdów w zakresie nale-
˝ytego zachowania i promocji za-
bytkowych obszarów miejskich.
Na zaproszenie Krajowego OÊrod-
ka Badaƒ i Dokumentacji Zabyt-
ków, b´dàcego obok Towarzy-
stwa Przyjació∏ Zamku Królew-
skiego, pomys∏odawcà i wspó∏-
organizatorem spotkaƒ, przed-
stawiciele samorzàdów czterech
miast mazowieckich: ˚yrardowa,
Ostro∏´ki, Radomia i P∏ocka za-
prezentowali programy rewitali-
zacji ich zdegradowanej zabytko-
wej substancji.

1. ˚yrardów, osada fabryczna. Fot. archiwum Urz´du Miasta ˚yrardów.
1. ˚yrardów, factory housing estate. Photo: archive of the Municipal Office of ˚yrardów.

background image

110

sta∏ przez Wac∏awa Króla, pre-
zesa Zarzàdu Spó∏ki Miejskiej
Rewitalizacja oraz arch. Bo˝en´
Karczmarek-¸yjak, b´dàcà g∏ów-
nym projektantem i kierowni-
kiem Dzia∏u Technicznego i Pro-
jektowego tej spó∏ki. Organizacja
programu rewitalizacji powierzo-
na zosta∏a przez Urzàd Miasta
Spó∏ce Miejskiej Rewitalizacja,
specjalnie w tym celu powo∏anej.
Obj´ty programem obszar Miasta
Kazimierzowskiego – Êrednio-
wieczny szachownicowy uk∏ad
w formie owalu – jest jednym
z kilku historycznych miejsc

2. ˚yrardów, panorama miasta z koƒca XIX w. Fot. archiwum Urz´du Miasta ˚yrardów.
2. ˚yrardów, city panorama from the end of the nineteenth century. Photo: archive of the Municipal Office of ˚yrardów.

3. Radom, Miasto Kazimierzowskie, lata 30. XX w. Fot. archiwum Spó∏ki Miejskiej
Rewitalizacja.
3. Radom, Miasto Kazimierzowskie, 1930s. Photo: archive of the Rewitalizacja Municipal Co.

i ocena przedstawionych progra-
mów. Dyskusja odbywa∏a si´
w gronie konserwatorów, specja-
listów ró˝nych dziedzin, repre-
zentantów Êrodowisk lokalnych
oraz w∏adz samorzàdowych.

Pierwszy Piàtek Konserwa-

torski odby∏ si´ 4 marca 2005 r.
Prezentacj´ pt. Rewitalizacja
miasta ˚yrardów. Lokalny pro-
gram rewitalizacji 2004-2020
w kontekÊcie wykorzystania dzie-
dzictwa kulturowego do rozwoju
turystyki miejskiej
przygotowa∏
i poprowadzi∏ Jaros∏aw Kom˝a,
naczelnik Wydzia∏u Promocji
Miasta. Rewitalizacja ˚yrardowa
opracowywana jest bezpoÊrednio
przez urz´dników miejskich przy

sta∏ej wspó∏pracy i pomocy mery-
torycznej Stowarzyszenia Forum
Rewitalizacji. Przyj´te przez w∏a-
dze miasta g∏ówne z∏o˝enia, reali-
zujàce wizj´ miasta jako cel tury-
styki wycieczkowej, sà rezulta-
tem wieloletnich staraƒ Êrodo-
wisk konserwatorskich oraz lokal-
nych towarzystw spo∏ecznych dà-
˝àcych do ochrony unikatowych
wartoÊci zespo∏u przemys∏owego
i osady fabrycznej ˚yrardowa.
Obszar obj´ty programem rewita-
lizacji obejmuje blisko 70 ha. Jest
to ca∏a zabytkowa cz´Êç miasta,
którego najwi´kszy rozwój przy-
pad∏ na prze∏om XIX i XX w.
Oprócz ogólnych za∏o˝eƒ progra-
mowych przedstawiony zosta∏

konkretny projekt rewitalizacji za-
bytkowego budynku Resursy, któ-
ry przeznaczony ma zostaç na sze-
roko poj´tà dzia∏alnoÊç kulturalno-
oÊwiatowà. ˚yrardów stanowi na
skal´ województwa przyk∏ad wart
naÊladowania, jako pierwsze mias-
to na Mazowszu otrzyma∏ bowiem
na planowane w ramach rewitali-
zacji projekty fundusze unijne.

Nast´pne spotkanie cyklu,

które odby∏o si´ 22 kwietnia
2005 r., poÊwi´cone by∏o dzia∏a-
niom rewitalizacyjnym Radomia.
Przedstawiony program Miasto
Kazimierzowskie w Radomiu.
Lokalny program rewitalizacji
2004 - 2013 r. „Odwróciç dzie∏o
zniszczenia”
zaprezentowany zo-

background image

111

KOMUNIKATY

Radomia, wymagajàcych podj´-
cia takich dzia∏aƒ. Na swojà kolej
czeka, b´dàce kolebkà Radomia,
grodzisko Piotrówka, charaktery-
styczne wyniesienie terenu dato-
wane na po∏ow´ X w., Stare Mia-
sto z pierwszym w okolicy mu-
rowanym koÊcio∏em p.w. Êw. Wa-
c∏awa z 3. çw. XIII w. oraz wy-
chodzàca z Miasta Kazimierzo-
wskiego na wschód XIX-wieczna
ulica Stefana ˚eromskiego z re-
prezentacyjnà zabudowà z tego
okresu, Êwiadczàcà o du˝ym
znaczeniu oÊrodka w regionie.
Rozpocz´ta z powodzeniem re-
waloryzacja tej ulicy, b´dàcej
obecnie g∏ównym deptakiem i wi-
zytówkà Radomia, jest zach´tà
do dalszych prac, które w przysz-
∏oÊci majà objàç pozosta∏e obsza-
ry zabytkowe miasta.

Oprócz ogólnych za∏o˝eƒ pla-

nów rewitalizacji przedstawione
zosta∏y tak˝e projekty rewalory-
zacji fasad kamienic w pierzejach

przyrynkowych. Temat ten oraz
plany zak∏adajàce wyburzenie i od-
budow´ w nowej technologii do-
mów mieszkalnych, które znaj-
dujà si´ w szczególnie z∏ym sta-
nie technicznym, wywo∏a∏y wÊród
s∏uchaczy o˝ywionà dyskusj´.
Przedmiotem jej by∏o zachowanie
oryginalnej substancji zabytkowej
zabudowy oraz cechy regional-
nego stylu tworzàcego to˝samoÊç
miasta. Przedstawiony pomys∏ re-
witalizacji zak∏ada opracowanie

Wprowadzeniem do prezentacji
zatytu∏owanej Program rewitali-
zacji szansà wzrostu gospodar-
czego i finansowania zewn´trz-
nego na przyk∏adzie obszaru
Starego Miasta i Fortu Bema
w Ostro∏´ce
by∏o wystàpienie
Agnieszki Mieczkowskiej, wice-
prezydent miasta, która przed-
stawi∏a dzia∏ania w∏adz w za-
kresie wspierania rozwoju przed-
si´biorczoÊci, ochrony dzie-
dzictwa kulturowego i turystyki.
NowoÊcià w stosunku do po-
przednich edycji cyklu by∏a emi-
sja filmu ukazujàcego walory
gospodarczo-kulturalne miasta.
Nast´pnie zaprezentowana zosta-
∏a wizja rewitalizacji w odnie-
sieniu do mo˝liwoÊci zewn´trz-
nego dofinansowania projektów.
Zagadnienie to omówi∏ Adam
Sobczak, przedstawiciel firmy
INPLUS Doradztwo Inwestycyj-
ne, której zadaniem by∏o opra-
cowanie programu rewitalizacji
dla Ostro∏´ki. Przyk∏adem kon-
kretnych dzia∏aƒ rewitalizacyj-
nych by∏a prezentacja za∏o˝eƒ
merytorycznych do projektu „Po-
narwie”, w którego ramach pla-
nowana jest rewaloryzacja zabyt-
kowego budynku Fortu Bema.
Obecnie budynek ten jest siedzi-
bà Muzeum Kultury Kurpiowskiej
w Ostro∏´ce, dlatego te˝ przedsi´-
wzi´cie scharakteryzowane zo-
sta∏o przez Mari´ Samsel, dyrek-
tor Muzeum, i Barbar´ Kali-
nowskà, zast´pc´ dyrektora.
Program ten omówiony zosta∏
równie˝ przez El˝biet´ Olejak,

projektów rewaloryzacji fasad
wszystkich budynków na terenie
wyznaczonym do rewitalizacji
oraz bezp∏atne przekazanie ich
do realizacji poszczególnym
w∏aÊcicielom i inwestorom. Ten
nowatorski pomys∏ napotyka za-
sadniczà przeszkod´, jakà jest,
podobnie jak w innych mias-
tach, niewyjaÊniony nadal status

prawny poszczególnych posesji
oraz pogarszajàcy si´ stan tech-
niczny zabudowy. W zamyÊle or-
ganizatorów dzia∏ania te powin-
ny jednak zach´ciç do progra-
mowej dzia∏alnoÊci inwestycyj-
nej na tych obszarach, obecnie
wyludnionych i zdegradowanych.

Inny model organizacji pro-

gramu oraz podejÊcia do rewi-
talizacji zaprezentowany zosta∏
przez przedstawicieli miasta
Ostro∏´ka 3 czerwca 2005 r.

4. Ostro∏´ka, rynek.
Fot. archiwum Woje-
wódzkiego Urz´du
Ochrony Zabytków w
Warszawie Delegatu-
ra w Ostro∏´ce.
4. Ostro∏´ka, market
square. Photo: archive
of the Municipal
Office of Ostro∏´ka.

5. Ostro∏´ka, rynek,
lata 30. XX w. Fot.
archiwum Woje-
wódzkiego Urz´du
Ochrony Zabytków
w Warszawie Dele-
gatura w Ostro∏´ce.
5. Ostro∏´ka, market
square, 1930s. Photo:
archive of the Mu-
seum of Kurpie
Culture.

background image

112

6. P∏ock, rynek z ratuszem. Fot. M. Szuliƒska.
6. P∏ock, market square with town hall. Photo: M. Szuliƒska.

kierowniczk´ Delegatury Woje-
wódzkiego Urz´du Ochrony Za-
bytków w Ostro∏´ce. Wystàpie-
nie utrzymane w duchu polemiki
z przedstawionymi koncepcjami
zagospodarowania centrum mias-
ta sprowokowa∏o do dyskusji
nad wa˝nym zagadnieniem roli
urz´du Konserwatora Zabytków
w procesie programowania rewi-
talizacji w miastach zabytko-
wych. Szeroko dyskutowany by∏
równie˝ problem dotyczàcy za-
kresu uprawnieƒ i wymaganych
kwalifikacji dzia∏ajàcych obecnie
na rynku krajowym firm oferujà-
cych us∏ugi na opracowanie pro-
gramów i projektów rewitalizacji
miast.

Na zakoƒczenie cyklu, 17

czerwca 2005 r. odby∏a si´ pre-
zentacja za∏o˝eƒ i projektów rewi-
talizacyjnych P∏ocka. Zorganizo-
wany przez Urzàd Miasta pokaz
zatytu∏owany Âródmiejski Sy-
stem Przestrzeni Publicznych –
dzia∏ania rewitalizacyjne
oczeki-
wany by∏ przez sta∏ych uczest-
ników spotkaƒ z du˝ym zaintere-
sowaniem ze wzgl´du na prekur-
sorski charakter dzia∏aƒ P∏ocka

uwarunkowania rozwoju i rewi-
talizacji miasta z poprzednich lat
przybli˝one zosta∏y równie˝ w wy-
stàpieniu p. Andrzeja Go∏embni-
ka, archeologa, który zwiàzany
by∏ z wieloletnim programem ba-
daƒ archeologicznych poprze-
dzajàcych prace rewaloryzacyjne
w historycznym centrum P∏ocka.
Idàc za przyk∏adem Ostro∏´ki,
teraz tak˝e pokazano film promu-
jàcy miasto. G∏ówny temat spot-
kania, czyli omówienie propo-
nowanego programu rewitaliza-
cji, przedstawi∏y Iwona Wierz-
bicka i Zofia Ulicka. Za przyk∏ad
dzia∏aƒ rewitalizacyjnych po-
s∏u˝y∏y projekty rewaloryzacji
zniszczonych kamienic oraz pro-
gram na podniesienie atrakcyj-
noÊci centrum miasta dla miesz-
kaƒców i turystów odwiedzajà-
cych P∏ock.

W ramach dyskusji g∏os w tej

sprawie zabra∏ Krzysztof Ka-
miƒski, pe∏niàcy w latach 90.
ub.w. funkcj´ wiceprezydenta
miasta odpowiedzialnego za pro-
gram rewaloryzacji centrum.
Jako wspó∏autor i koordynator
pierwszych dzia∏aƒ rewitalizacyj-
nych, opierajàc si´ na w∏asnych
doÊwiadczeniach, wskaza∏ na
brak mechanizmów s∏u˝àcych
rozwiàzywaniu problemu pato-
logii, jakà jest degradacja i de-
moralizacja cz´Êci mieszkaƒców
historycznego obszaru miasta.
Uczestnicy spotkania mieli oka-
zj´ zaznajomiç si´ ze stanowi-
skiem obydwu stron oraz porów-
naç warunki, w których powsta-
wa∏y koncepcje majàce wspólny
cel.

Podczas dyskusji prowadzo-

nych na zakoƒczenie ka˝dego
z „piàtków” pojawia∏o si´ wiele
zagadnieƒ i wspólnych dla wszyst-
kich spotkaƒ tematów. By∏y to
m.in. sprawy zwiàzane z dal-
szym zachowaniem i u˝ytkowa-
niem zabytkowych centrów miast.
Omawiano przyczyny zagro˝eƒ,
wynikajàcych zarówno z wielo-
letnich zaniedbaƒ w utrzymaniu
technicznym miejskiej zabudo-
wy, wyludniania si´ obszarów hi-
storycznych, jak i niew∏aÊciwego

w tym zakresie. Zainicjowane
przez samorzàd w po∏owie lat 90.
XX w. prace rewaloryzacyjne
centrum P∏ocka zosta∏y wstrzy-
mane wraz ze zmianà w 1998 r.
w∏odarzy miasta. O wznowieniu
prac, po okresie mniej plano-
wych, traktowanych bardziej
wyrywkowo dzia∏aƒ, zdecydo-
wano w oficjalnie przyj´tym pro-
gramie, zaprezentowanym po raz
pierwszy podczas piàtkowego
spotkania. W wystàpieniach wpro-
wadzajàcych do tematyki no-
wej rewitalizacji P∏ocka wzi´li
udzia∏: Tomasz Kolczyƒski, za-
st´pca prezydenta miasta P∏ocka
ds. rozwoju, Iwona Wierzbicka,
dyrektor Wydzia∏u Urbanistyki,
Architektury, Geodezji i Katastru
(Architekt Miasta) Urz´du Miasta
P∏ocka oraz Zofia Ulicka, prezes
Agencji Rewitalizacji Starówki
Sp. z o.o. (ARS). Przedstawiona
zosta∏a m.in. charakterystyka
zmian w podejÊciu do rewitali-
zacji P∏ocka w odniesieniu do
wczeÊniejszych dzia∏aƒ prowa-
dzonych przez specjalnie powo-
∏anà w tym celu Agencj´ Re-
witalizacji Starówki. Historyczne

background image

113

KOMUNIKATY

zarzàdzania przestrzenià miasta.
Oprócz mo˝liwoÊci poznania po-
glàdów ró˝nych Êrodowisk i kon-
frontacji ró˝nych stanowisk
spotkania te stanowi∏y, zgodnie
z przyj´tà formu∏à Piàtków
Konserwatorskich, wymian´ do-
Êwiadczeƒ, zwiàzanych w tym
przypadku z wypracowaniem
procedur czy technicznym przy-
gotowaniem miasta do rewita-
lizacji.

Rewitalizacja zdegradowa-

nych miast to proces wielop∏asz-
czyznowy, wymagajàcy du˝ej
dyscypliny organizacyjnej oraz
jak najszerszego w nim udzia∏u

spo∏ecznoÊci lokalnej. O powo-
dzeniu dzia∏aƒ decyduje wielo-
etapowe ich programowanie oraz
oparcie w odpowiednich narz´-
dziach prawnych i sprzyjajàcej
tego typu przedsi´wzi´ciom poli-
tyce paƒstwa.

Czy przyj´te w programach

dla poszczególnych miast za∏o-
˝enia rewitalizacyjne b´dà reali-
zowane i jaki przyniosà efekt,
b´dzie mo˝na przekonaç si´ do-
piero za kilka lat, mo˝e podczas
nowej edycji cyklu Piàtków Kon-
serwatorskich na Zamku Kró-
lewskim w Warszawie.

C

onservation Fridays held at

the Royal Castle in Warsaw

in the first half of 2005 included
a series of meetings conducted
under a joint title: “The Protec-
tion and Promotion of the
Cultural Heritage of Mazovian

Towns in the Light of Revitalisa-
tion Programmes”. Representatives
of four cities: ˚yrardów, Ostro∏´ka,
Radom and P∏ock proposed con-
ceptions and programmes of revi-
talisation treated as a measure
assisting self-governments in

a suitable preservation and en-
dorsement of the historical parts
of those towns. One of the
purposes of the meetings was
to discuss the accepted revitalisa-
tion undertakings and exemplary
projects.

CONSERVATION FRIDAYS AT THE ROYAL CASTLE IN WARSAW

THE PROTECTION AND PROMOTION OF THE CULTURAL HERITAGE OF MAZOVIAN TOWNS

IN THE LIGHT OF REVITALISATION PROGRAMMES

7. P∏ock, panorama miasta, lata 30. XX w. Fot. archiwum Urz´du Miasta
P∏ocka.
7. P∏ock, city panorama, 1930s. Photo: archive of the Municipal Office
of P∏ock.

8. Spotkanie 17 czerw-
ca 2005 r. dotyczàce
rewitalizacji P∏ocka,
dyskusja. G∏os zabiera
Krzysztof Kamiƒski.
Fot. M. Szuliƒska.
8. Meeting on 17 June
2005 about the revitali-
sation of P∏ock; discus-
sion, with Krzysztof
Kamiƒski speaking.
Photo: M. Szuliƒska.

background image

114

PIÂMIENNICTWO

POLSKA W STAREJ FOTOGRAFII

red. Joanna Ku∏akowska-Lis, wyd. BOSZ, Olszanica 2005

Anna Kalina

etnolog
Dzia∏ Archiwaliów
Krajowy OÊrodek Badaƒ i Dokumentacji Zabytków

N

ak∏adem wydawnictwa BOSZ
w 2005 r. ukaza∏ si´ album

pt. „Polska w starej fotografii”.
Powsta∏ on dzi´ki wspó∏pracy wy-
dawnictwa z kilkunastoma archi-
wami paƒstwowymi, m.in. z Archi-
wum Dokumentacji Mechanicznej
w Warszawie, z którego zasobów
pochodzi znakomita wi´kszoÊç
prezentowanych zdj´ç. Na 250
stronach zamieszczono ponad 350
fotografii pochodzàcych z okre-
su od 2. po∏. XIX stulecia po rok
1939, ukazujàcych przedwojen-
nà Polsk´ wraz z Wileƒszczyznà,
Polesiem, Wo∏yniem i Podolem.

Autorkà koncepcji albumu

i wyboru zdj´ç jest Iza Wojcie-
chowska, z którà – jako konsul-
tant merytoryczny – wspó∏praco-
wa∏a Violetta Urbaniak. Wiele
wysi∏ku wymaga∏o stworzenie
ze zgromadzonego materia∏u fo-
tograficznego spójnej tematycz-
nie opowieÊci, co jest dzie∏em
W∏adys∏awa Pluty, artysty stale
wspó∏pracujàcego z wydawnic-
twem. Dzi´ki niemu uda∏o si´

harmonijnie po∏àczyç szacunek
dla treÊci z aktualnymi wymaga-
niami edytorskimi. Nad ca∏oÊcià
przedsi´wzi´cia czuwa∏a red. Jo-
anna Ku∏akowska-Lis. Dzi´ki wy-
si∏kowi wszystkich tych osób
otrzymaliÊmy opowieÊç o dawnej
Polsce – ukazanej na mapie
E. Romera z 1929 r.

Album korzystnie wyró˝nia

si´ spoÊród innych o podobnej te-
matyce. Matowa, skromna ok∏ad-
ka nie mo˝e pozostaç niezauwa-
˝ona, co jest zas∏ugà zamiesz-
czonego na niej bardzo przes-
trzennego i ciekawego tonalnie
zdj´cia. Doskonale informuje
o zawartoÊci i charakterze ksià˝ki.
Autor opracowania graficznego
osiàgnà∏ spójnoÊç edytorskà pub-
likacji poprzez w∏aÊciwy dobór
czcionki, odpowiedni uk∏ad stron
oraz ujednolicenie kolorystyki sta-
rych fotografii. Jest to godne pod-
kreÊlenia, interesujàca szata gra-
ficzna bowiem znacznie u∏atwia

czytelnikowi odbiór przekazywa-
nych treÊci.

Autorem wst´pu jest wybit-

ny historyk prof. dr hab. Janusz
Tazbir. Rozdzia∏ tytu∏owy napi-
sa∏a doc. dr hab. Daria Na∏´cz,
historyk, dyrektor Archiwów Paƒ-
stwowych. Fotografie podzielono
tematycznie i zaprezentowano
w dziewi´ciu rozdzia∏ach, do któ-
rych wprowadzenia, jak równie˝
podpisy pod zdj´cia przygotowa∏
pisarz i historyk Tomasz Jurasz.
Poszczególnym cz´Êciom nadano
nast´pujàce tytu∏y: „Krajobraz”,
„Ludzie”, „WieÊ”, „Miasto”, „Sie-
dziby”, „Wiara”, „Wydarzenia”,
„Gospodarka” oraz „Kultura, na-
uka, sport”. Podzia∏ ten jest jak naj-
bardziej logiczny, a zgromadzo-
ny materia∏ fotograficzny bogaty.
Pewien niedosyt pozostawia jedy-
nie rozdzia∏ ostatni, potraktowany
zbyt powierzchownie w stosunku
do znaczenia i skali tych dziedzin
w ˝yciu II Rzeczypospolitej.

background image

115

Publikacja mo˝e byç dla star-

szych czytelników sentymentalnà
podró˝à w przesz∏oÊç, dla m∏od-
szych – cennà pomocà w poz-
nawaniu historii Polski. ¸àczy
i przeplata ze sobà wiele wàtków,
których suma daje nam obraz
najwa˝niejszych dziedzin ˝ycia.
Przedstawia twarze wielonarodo-
wej i wielowyznaniowej mozai-
ki, którà tworzyli ówczeÊni oby-
watele Polski. Zestawia Êluby
ch∏opów i arystokracji, wn´trza
wiejskich cha∏up i ∏aƒcuckiego
zamku, stroje ludowe i ubiory
miejskie. Te kontrasty wiele mó-
wià o specyfice i aurze czasów
minionych.

Materia∏ fotograficzny jest

bardzo bogaty. Obejmuje portrety
i zdj´cia legitymacyjne, panora-
my i pejza˝e, pamiàtkowe zdj´cia
ze zbiorów prywatnych i fotogra-
fie artystyczne, zdj´cia okoliczno-
Êciowe i karty pocztowe. Autorzy
w wi´kszoÊci pozostajà nieznani,
co tym bardziej pozwala doce-
niç wybór, jakiego dokonano.
W publikacji bowiem prezento-
wany jest materia∏, którego czy-
telnik nie znajdzie w albumach
poÊwi´conych wybitnym fotogra-
fom ówczesnej doby. Stanowi

Album, prezentujàc tak cen-

ny materia∏, uÊwiadamia, jak wa˝-
nà rol´ w ochronie zabytków od-
grywa dokumentacja fotograficz-
na. Bywa ona cz´sto jedynym za-
chowanym Êladem, dostarcza in-
formacji, których nie sposób opi-
saç s∏owami. Wiele z opublikowa-
nych zdj´ç stanowi wa˝ne Êwia-
dectwo funkcjonowania obiek-
tów in˝ynieryjnych, budynków
czy dawnych uk∏adów przes-
trzennych. Dotyczy to wszystkich
sportretowanych miejsc. Znaj-
dziemy tu liczne przyk∏ady bu-
dowli obecnie przekszta∏conych,
nieistniejàcych lub pozbawionych
pierwotnego kontekstu. A jeÊli na-
wet architektura nie uleg∏a zmia-
nom, dziÊ ju˝ inaczej kompono-
wana jest zieleƒ, inaczej toczy
si´ ruch uliczny, inaczej manife-
stuje genius loci. Zamieszczone
w albumie panoramy ukazane sà
w uj´ciach od dawna niemo˝li-
wych do zrealizowania. Ca∏y
materia∏ ilustracyjny zawiera ele-
menty unikatowe lub zgo∏a egzo-
tyczne. Takim zdj´ciem jest np.
obraz sterowca „Lech”, unoszà-
cego si´ nad Zamkiem Kró-
lewskim w Warszawie, jak˝e od-
miennym od dzisiejszego.

ona tak˝e wa˝nà pozycj´ dla osób
interesujàcych si´ dawnà foto-
grafià. Ukazuje ró˝norodnoÊç
formalnà, technicznà i artystycz-
nà starych zdj´ç, jak˝e odmien-
nych od wspó∏czesnych odbitek.
Na wielu z nich widoczne sà
Êlady obróbki, np. r´cznego re-
tuszu, co dodatkowo wzmacnia ich
urok.

Warto na chwil´ zatrzymaç

si´ nad reprodukcjà otwierajàcà
cz´Êç ilustracyjnà ksià˝ki. Odda-
je ona w sposób wr´cz namacalny
podnios∏oÊç chwili, która kiedyÊ,
bardziej ni˝ dziÊ, towarzyszy∏a
momentowi naciÊni´cia migawki.
Przedstawia fotografa sportreto-
wanego podczas robienia zdj´cia.
Scena ta mia∏a miejsce w War-
szawie, na moÊcie Poniatowskie-
go. Uchwycony zosta∏ moment,
w którym podejmowana jest de-
cyzja o „otwarciu oka” aparatu.
O tym, ˝e nie jest to zdj´cie po-
zowane, Êwiadczyç mo˝e auten-
tyczne skupienie osoby fotogra-
fowanej, jej wewn´trzne napi´cie
oraz zainteresowanie stojàcego
obok ˝o∏nierza. Wzrok obu podà-
˝a dok∏adnie w tym samym kie-
runku, gdzieÊ poza granice kadru.
Dzi´ki komuÊ, kto utrwali∏ t´
scen´, staliÊmy si´ uczestnikami
szczególnego dla jego bohaterów
zdarzenia. Mamy przy tym Êwia-
domoÊç, ˝e wydarzy∏o si´ ono
wiele lat temu, co dodatkowo
wzmaga nasze wzruszenie i sk∏a-
nia do refleksji.

Album oglàdaç mo˝na zgod-

nie z kluczem, jaki stanowià ko-
lejne rozdzia∏y. Mo˝na te˝ za-
g∏´biaç si´ w niego, Êledzàc po-
szczególne wàtki, takie jak dro-
gi, ludzie przy pracy, transport,
grupy etniczne, rok obrz´dowy
na wsi i w mieÊcie, narz´dzia, de-
koracje okolicznoÊciowe, wystrój
wn´trz, infrastruktura, rzemios∏o.
Niewàtpliwie na odbiór zdj´ç
wp∏ywajà towarzyszàce im pod-
pisy. W tym przypadku pozosta-
wiajà one, niestety, sporo do
˝yczenia, sà nieprzekonujàce,
a czasem nawet Êmieszne. Âwiat
przedstawiony na fotografiach
minà∏ bezpowrotnie, nie jest to

background image

116

jednak powód, by komentowaç
go w sposób nadmiernie senty-
mentalny. W wielu przypadkach
sam obraz jest na tyle wymowny,
˝e wystarczy∏yby tylko podstawo-
we informacje. Zastosowany ro-
dzaj komentarza z pewnoÊcià bar-
dzo dobrze sprawdzi si´ w wer-
sjach obcoj´zycznych albumu,
angielskiej i niemieckiej, w wy-
daniu polskim natomiast wydaje
si´ momentami manieryczny.

Pomimo tych zastrze˝eƒ przy-

znaç nale˝y, ˝e podpisy spe∏niajà
swoje zadanie, szczególnie wte-

dy, gdy objaÊniajà niezrozumia∏e
dla czytelnika zjawiska, t∏uma-
czà funkcje niektórych przedmio-
tów czy podajà proste definicje.
Zwracajà tak˝e uwag´ na istotne
szczegó∏y, które mog∏yby um-
knàç nieprzygotowanemu od-
biorcy. Przyk∏adem mo˝e byç
kwestia datowania na podstawie
stopnia rozwoju infrastruktury
bàdê podawanie informacji o ele-
mentach wa˝nych, lecz na foto-
grafiach niewidocznych, jak cho-
cia˝by wzmianka o bogatym
wn´trzu koÊcio∏a, podczas gdy

zdj´cie przedstawia tylko jego
fasad´.

Ka˝de z opublikowanych

zdj´ç zaÊwiadcza o bogactwach
kryjàcych si´ w archiwach, o czym
doskonale wiedzà badacze, na-
tomiast osoby niezg∏´biajàce na
co dzieƒ tajemnic historii nie
zawsze zdajà sobie z tego spraw´.
Dlatego te˝ dobrym pomys∏em by-
∏o umieszczenie na koƒcu ksià˝ki
krótkiej noty dotyczàcej archi-
wów paƒstwowych. Zawiera ona
dane historyczne i organizacyjne
oraz aktualne informacje, dost´p-
ne równie˝ przez Internet.
Zach´ca do korzystania ze zbio-
rów archiwalnych w celach nie
tylko naukowych, ale tak˝e hob-
bystycznych i praktycznych.

Album „Polska w starej foto-

grafii” przenosi nas w przesz∏oÊç,
do miejsc, które istniejà nadal,
lecz sà ju˝ zupe∏nie inne. Za
sprawà dawnych zdj´ç ich wspó∏-
czesny obraz staje si´ pe∏niejszy,
wyraêniejszy. Wydawcy nale˝y
˝yczyç, by ksià˝ka – podobnie
jak inne publikacje tego rodzaju
(„Tatry. Fotografie Tatr i Zako-
panego 1859-1914”, „Warszawa
przedwczorajsza” Olgierda Budre-
wicza) – wzbudzi∏a zaintere-
sowanie jak najszerszego grona
czytelników.

T

he album entitled Polska
w starej fotografii
(Poland in

Old Photographs) is a third book
in a series portraying various
aspects of the past, issued in 2005
by the BOSZ publishing house.
Meticulously edited, the album
contains photographs from the
second half of the nineteenth cen-
tury to the outbreak of the second
world war, found in Polish state
archives. The author of the con-
ception of the album is Iza Woj-
ciechowska, who also selected
the photographs, with Violetta
Urbaniak as the consultant and

W∏adys∏aw Pluta as the author of
the graphic layout. The texts were
written by Prof. Dr. hab. Janusz
Tazbir, Doc. Dr. hab. Daria
Na∏´cz, director of the State Ar-
chives, and Tomasz Jurasz, man
of letters and historian. The whole
undertaking was supervised by
editor Joanna Ku∏akowska-Lis.

The contents of the chapters,

entitled: Landscape, People,
Countryside, Town, Residences,
Faith, Events, Economy and
Culture, Education, Sport, are
composed of more than 350 pho-
tographs with descriptions. The

photographs, whose majority had
never been published, document
material and non-material culture,
i. e. places and events which have
become part of the past: archi-
tecture, landscapes, industrial
areas, customs and people. The
album features artistic, amateur
and reporters’ works, rendering
the reader aware of the role
played by photography in re-
cording history, and of the im-
mense riches concealed in archi-
val resources.

The book is available also in

English and German.

POLAND IN OLD PHOTOGRAPHS

ed. by Joanna Ku∏akowska-Lis, BOSZ, Olszanica 2005

background image

117

STANIS¸AW PASICIEL, „ZESPÓ¸ KLASZTORNY FRANCISZKANÓW

I KLARYSEK W GNIEèNIE”

Wyd. Muzeum Poczàtków Paƒstwa Polskiego, Gniezno 2005, s. 231, il. 198

Iga Malawska

etnolog
Krajowy OÊrodek Badaƒ i Dokumentacji Zabytków

P

ublikacja jest pierwszym mo-
nograficznym opracowaniem

dotyczàcym architektury zespo∏u
klasztornego franciszkanów i kla-
rysek wraz z koÊcio∏em Wniebo-
wzi´cia NajÊwi´tszej Marii Panny
i Êw. Antoniego oraz oratorium
klarysek w Gnieênie. Obejmuje
histori´ przekszta∏ceƒ zespo∏u od
po∏. XIII w. do lat 50. XX w.

W obecnym, skromnym za∏o-

˝eniu klasztornym franciszkanów

trudno domyÊliç si´ jego Êwietnej
przesz∏oÊci, która zarówno w pro-
gramie ideowym, jak i wyrazie
architektonicznym, a˝ do lat 30.
XV w. spe∏nia∏a ambicje ksià˝àt
wielkopolskich, dlatego te˝ okres
Êredniowieczny omówiony zosta∏
przez autora z niezwyk∏à wnikli-
woÊcià.

Kompleks budowli koÊcielno-

klasztornych gnieênieƒskich kon-
wentów franciszkanów i klarysek

od poczàtku przeznaczony by∏ dla
dwu linii zakonu – m´skiej i ˝eƒ-
skiej. Wnikliwa analiza doku-
mentów historycznych w sposób
niezwykle obrazowy wspiera wy-
niki badaƒ archeologicznych i ar-
chitektonicznych najwczeÊniej-
szej historii zespo∏u.

Pierwotny program za∏o˝enia

opracowa∏ ksià˝´ Boles∏aw Po-
bo˝ny wraz z ma∏˝onkà Jolentà
oraz konwentem franciszkanów,
sprowadzonych do Gniezna
w 1259 r. KoÊció∏, którego budo-
w´ rozpocz´to oko∏o 1270 r.,
mia∏ upami´tniaç kalisko-gnieê-
nieƒskà lini´ Piastów Wielkopol-
skich, a tak˝e staç si´ miejscem
pochówków Boles∏awa Pobo˝-
nego i jego ma∏˝onki Jolenty.
Klasztor mia∏ byç równie˝ siedzi-
bà franciszkanów. Po narodzi-
nach Anny – trzeciej córki ksià-
˝´cej – i wobec braku nadziei

1. Chór, sklepie-
nie krzy˝owo-˝e-
browe. Wszystkie
fot. J. Andrzejew-
ski, repr. za zgodà
wydawcy.
1. Choir, cross-
groined vault. All
photos: J. An-
drzejewski with
the consent of the
publisher.

PIÂMIENNICTWO

background image

118

na sukcesora linii Piastów Wiel-
kopolskich, nastàpi∏y zmiany
w zamys∏ach fundatora. Zespó∏
koÊcielno-klasztorny przyjàç mia∏
tak˝e zakon klarysek. Ann´, z wo-
li ksi´cia, przeznaczono do stanu
zakonnego. Âmierç ksi´cia Bo-
les∏awa Pobo˝nego w 1279 r.
stan´∏a jednak na przeszkodzie
pe∏nej realizacji rozpocz´tego
zamierzenia.

Kolejnà fazà przekszta∏ceƒ

zespo∏u, której autor poÊwi´ca
wiele uwagi, jest przebudowa
oratorium klarysek w latach 30.
XIV w. oraz budowa kaplicy.

W czasach nowo˝ytnych pra-

ce budowlane ogranicza∏y si´ do
napraw po po˝arach w 1512
i 1613 r., a przebudowa w po∏.
XVIII w. sprowadza∏a si´ do na-
∏o˝enia barokowej dekoracji.

Po sekularyzacji dóbr koÊ-

cielnych w 1836 r. zniesiono kon-
went franciszkanów, a w nast´p-
nym roku klarysek. W klasztorze
m´skim umieszczono intenden-
tur´ wojskowà i odwach, póêniej
rozbudowano go i przeznaczo-
no na szko∏´. Klasztor klarysek
rozebrano i po niwelacji terenu

zbudowano na tym miejscu wi´-
zienie i sàd ziemski. W ocala∏ym
oratorium ustawiono w 1892 r. re-
likwiarz ze szczàtkami b∏. Jolenty.

Franciszkanie ponownie stali

si´ w∏aÊcicielami koÊcio∏a i klasz-
toru w styczniu 1929 r. i przy-
stàpili do remontu. Przebudowa
koÊcio∏a franciszkanów w latach
1930-1932 wzbudzi∏a du˝e kon-
trowersje. Przebudowano naw´
koÊcio∏a oraz oratorium i kaplic´
klarysek.

Autor koƒczy histori´ zes-

po∏u na latach 50. XX w., nie
wnikajàc w szczegó∏y remontu

2. Chór, zwornik sklepienny nad wschodnim prz´s∏em.
2. Choir, vault keystone over the eastern span.

3. Nawa koÊcio∏a franciszkanów, widok
od strony zachodniej.
3. Nave in the Franciscan church, view
from the west.

background image

119

T

he first monographic study
on the architecture of a Fran-

ciscan and Poor Clare monastic-
convent complex with the church
of the Assumption of the Holy
Virgin Mary and St. Anthony and
a Poor Clare oratory in Gniezno.
The book discusses the history of
the transformations of the monu-
ment from the mid-thirteenth

century to the 1950s. The pre-
sented object is the only example
of a realised architectural pro-
gramme in Poland which took
into account the coexistence of
the male and female line of the
order within a church-monastic
complex.

The author proposed an in-

depth analysis of the early history

of the establishment of the
church-monastic premise against
the backdrop of the historical
events of the period – the unre-
alised pre-1279 project pursued
under the auspices of Boles∏aw
the Pious and the redesigning
conducted in the 1430s.

PIÂMIENNICTWO

STANIS¸AW PASICIEL, “FRANCISCAN AND POOR CLARE MONASTIC-CONVENT COMPLEX

IN GNIEZNO”

Wyd. Muzeum Poczàtków Paƒstwa Polskiego, Gniezno 2005, 231 pp., 198 fig.

przeprowadzonego w latach 90.
XX w.

Ta stricte naukowa praca na-

pisana jest z werwà, potoczystym
j´zykiem. Suche z pozoru opisy
badaƒ archeologicznych i archi-
tektonicznych, kojarzone z fakta-
mi i êród∏ami historycznymi two-
rzà narracj´, której trudno si´
oprzeç. Autor wiedzie nas przez
zakamarki i tajemnice za∏o˝enia,
przedstawiajàc kolejnych funda-
torów wraz z ich ambicjami, pro-
blemami i motywacjami. Zw∏asz-
cza w cz´Êciach porównawczo-
historycznych brzmi to jak zajmu-
jàca opowieÊç snuta przez znawc´
tematu.

W ksià˝ce wykorzystane sà

próby rekonstrukcji, badania w∏as-
ne autora, interpretacje badaƒ,
analizy poparte bogatym mate-
ria∏em êród∏owym – cz´sto nie-
publikowanym – oraz materia∏em
z badaƒ archeologicznych.

Autor jest historykiem sztuki

i mediewistà, który po Êrednio-
wiecznym i wspó∏czesnym Gnieê-
nie porusza si´ z takà samà swo-
bodà. Aktywnie uczestniczy w ˝y-
ciu miasta jako wieloletni dyrek-
tor Muzeum Poczàtków Paƒ-
stwa Polskiego, autor publikacji
o Gnieênie, komisarz wielu wys-
taw, uhonorowany tytu∏em Gnieê-
nianina Roku 1994. BezpoÊrednio

bra∏ te˝ udzia∏ w badaniach
archeologicznych w zespole fran-
ciszkanów i klarysek. Prawdo-
podobnie tam w∏aÊnie, w latach
1983-1984 rozpocz´∏a si´ jego
fascynacja – czytelna pomi´dzy
wierszami tekstu – Êredniowiecz-
nym budownictwem zakonnym.

Wydawca ksià˝ki, Muzeum

Poczàtków Paƒstwa Polskiego
w Gnieênie, zadba∏ o jej sta-
rannà szat´ graficznà. Twarda
ok∏adka, kredowy papier, do-
pracowane ilustracje sprawiajà,
˝e ksià˝ka, w której dominuje
tekst, staje si´ niemal albumem.

4. Kaplica i oratorium klary-
sek, widok od pó∏nocy.
4. Poor Clare chapel and
oratory, view from the north.

background image

120

ZAPROSZENIE DO WSPÓ¸PRACY

WYMOGI DOTYCZÑCE ARTYKU¸ÓW DRUKOWANYCH W „OCHRONIE ZABYTKÓW”

„Ochrona Zabytków”, czasopismo o ponadpi´çdzie-
si´cioletniej tradycji, podejmuje szeroko rozumianà
problematyk´ ochrony i konserwacji zabytków, za-
gadnienia z zakresu historii sztuki, architektury,
historii, archeologii, prawa oraz innych nauk za-
anga˝owanych w ochron´ dóbr kultury. Wiele uwagi
poÊwi´ca piel´gnacji i konserwacji zabytkowego
krajobrazu – zespo∏ów pa∏acowo-ogrodowych, par-
ków, cmentarzy itp. – oraz zagospodarowaniu obiek-
tów zabytkowych. Porusza ponadto tematyk´ zwià-
zanà z zastosowaniem nowoczesnych technologii
do konserwacji, rekonstrukcji i zabezpieczenia
dzie∏ sztuki. Dzi´ki temu czasopismo obejmuje
ca∏okszta∏t spraw dotyczàcych ochrony dziedzictwa
kulturowego.

Liczymy na wspó∏prac´ nie tylko oddanych

„Ochronie Zabytków” autorów, zwiàzanych z czaso-
pismem od dawna, ale tak˝e tych naukowców i prak-
tyków, którzy dotàd nie zdecydowali si´ na publi-
kacj´ swego dorobku na jego ∏amach. Zapraszamy do
wspó∏pracy ponadto m∏odych pracowników nauki,

którzy artyku∏y w „Ochronie Zabytków” mogà zali-
czaç do dorobku naukowego (punkty w klasyfikacji
Komitetu Badaƒ Naukowych). W przypadku autorów
debiutujàcych w publicystyce o charakterze nauko-
wym ch´tnie widzimy rekomendacje od ich starszych,
doÊwiadczonych opiekunów.

Artyku∏y o wysokim poziomie merytorycznym

winny charakteryzowaç si´ precyzjà wypowiedzi
i j´zykiem zrozumia∏ym – w miar´ mo˝liwoÊci – nie
tylko dla kolegów po fachu, ale tak˝e przeci´tnych
mi∏oÊników zabytków. Sprzyja to rozszerzaniu si´
kr´gu czytelników „Ochrony Zabytków”. Mamy
bowiem nadziej´, ˝e dzi´ki temu czasopismo trafiaç
b´dzie nie tylko do Êrodowiska akademickiego, ale
tak˝e do firm zajmujàcych si´ konserwacjà i adap-
tacjà zabytków, za∏o˝eniami budowlano-ogrodowy-
mi nawiàzujàcymi do historycznych wzorców oraz –
w szerszym ni˝ dotychczas zakresie – do ksi´garzy,
muzealników, kolekcjonerów, nauczycieli, w∏aÊcicieli
i zarzàdców obiektów zabytkowych oraz wszystkich
osób zainteresowanych ochronà dóbr kultury.



Przyjmujemy teksty zapisane na dyskietkach w systemie Microsoft Word wraz z wydrukiem tekstowym
(1800 znaków na stronie, czcionka 12 pkt., interlinia 1, 5). Materia∏y nie mogà przekraczaç obj´toÊci
30 stron znormalizowanych. Preferujemy krótsze formy wypowiedzi. Redakcja zastrzega sobie prawo do
dokonywania skrótów (w porozumieniu z autorami).



Artyku∏y powinny byç opatrzone ilustracjami takimi, jak: zdj´cia, rysunki, mapy (zapisy na p∏ytach CD
w rozdzielczoÊci minimum 300 dpi, w rozmiarach minimum 10 x 15 cm, opatrzone numeracjà
odpowiadajàcà numeracji podpisów; diapozytywy, odbitki papierowe), tabele, wykresy.



Ka˝dy artyku∏ musi byç opatrzony krótkim streszczeniem (od 1/3 do 1 strony proporcjonalnie do
obj´toÊci materia∏u) oraz notkà biograficznà o autorze.



Przypisy winny byç umieszczone na koƒcu artyku∏u.



Decyzja o przyj´ciu do druku artyku∏u zapada po zaznajomieniu z jego treÊcià oraz materia∏em ilustra-
cyjnym redaktora naczelnego i recenzentów. O publikacji zaakceptowanego materia∏u w konkretnym
numerze decyduje jego zawartoÊç merytoryczna.



Redakcja nie przyjmuje do druku artyku∏ów publikowanych w innych czasopismach.



Redakcja nie zwraca niezamówionych materia∏ów.



OdpowiedzialnoÊç wynikajàcà z praw autorskich i wydawniczych (przedruk ilustracji, tabeli, wykresów,
cytatów êród∏owych) ponosi autor.



Informacje o autorach zawierajàce – imi´, nazwisko, zawód, tytu∏ naukowy, miejsce pracy, dok∏adny
adres, tel., fax, e-mail – u∏atwià niezb´dne kontakty mi´dzy autorami i redakcjà.

Zamieszczone w „Ochronie Zabytków” teksty sà recenzowane przez specjalistów,
tak˝e spoza grona cz∏onków Rady Redakcyjnej.

Informacja o prenumeracie znajduje si´ na str. 108

background image

WYDAWCA

Krajowy OÊrodek Badaƒ i Dokumentacji Zabytków

ul. Szwole˝erów 9, 00-464 Warszawa

tel. (0-22) 628-48-41, 622-60-92, fax (0-22) 622-65-95

e-mail: info@kobidz.pl, wydawnictwa@kobidz.pl

RADA REDAKCYJNA

dr Zbigniew Beiersdorf
dr Rafa∏ Eysymontt
prof. dr hab. Kazimierz Flaga
dr in˝. arch. Marcin Gawlicki
mgr Marek Gierlach
dr hab. in˝. Jerzy Jasieƒko
ks. pra∏at Stanis∏aw Kardasz
prof. Andrzej Koss
dr in˝. arch. Renata Mikielewicz
mgr Tadeusz Morysiƒski
prof. dr hab. Maria Nietyksza
mgr Piotr Ogrodzki
dr Ma∏gorzata Omilanowska
prof. dr hab. Jacek Purchla
prof. dr hab. Bogumi∏a J. Rouba, przewodniczàca Rady
mgr Jacek Rulewicz
dr in˝. arch. Alicja Szmelter

REDAKCJA

dr BO˚ENA WIERZBICKA

redaktor naczelny

JOANNA CZAJ-WALUÂ

redaktor prowadzàcy

TADEUSZ SADOWSKI

redaktor

BEATA BAUER

redaktor

specjalista ds. dystrybucji i sprzeda˝y

PIOTR BEREZOWSKI

specjalista ds. mediów elektronicznych

dr ALEKSANDRA RODZI¡SKA-CHOJNOWSKA

t∏umaczenia

JAN ˚ABKO-POTOPOWICZ

opracowanie techniczno-graficzne

DRUK I OPRAWA

˚AK sp. z o.o., ul. Okólnik 11, 00-368 Warszawa

tel. (0-22) 828 30 55, 826 30 55; fax (0-22) 828 31 99; www.zak.home.pl; e-mail: zak@zak.home.pl

Nak∏ad: 1 000 egz.

Zdj´cia na ok∏adkach:

I.

Xawery Dunikowski,

Portret córki, stan przed konserwacjà. Fot. R. Szelwach.

I. Xawery Dunikowski,

Portrait of a Daughter, state prior to conservation. Photo: R. Szelwach.

IV.

Museo Nazionale Romano, oddzia∏ w Termach Dioklecjana. Nowa ekspozycja zabytków antycznych w adaptowanym wn´trzu

dawnego pa∏acu. Fot. P. M. St´pieƒ.

IV.

Museo Nazionale Romano, department in the Baths of Diocletian. New exposition of classical monuments in the adapted

interior of the old palace. Photo: P. M. St´pieƒ.

Uwaga! Przedsi´biorcy, w∏aÊciciele firm ma∏ych i du˝ych,

dystrybutorzy i sprzedawcy wyspecjalizowanych towarów i us∏ug!

Szanowni Paƒstwo

Zapraszamy do zamieszczania na ∏amach „Ochrony Zabytków” reklam i tekstów sponsorowanych.

„Ochrona Zabytków” dociera do ÊciÊle okreÊlonego grona odbiorców zainteresowanych problematykà opieki i kon-

serwacji zabytków zarówno z racji wykonywanego zawodu, jak i osobistych pasji. Trafia do mi∏oÊników sztuk wszel-

kich, kolekcjonerów, uczelni, szkó∏, najwi´kszych bibliotek, muzeów, urz´dów konserwatorskich, samorzàdów.

Naszymi autorami sà autorytety Êwiata nauki, znakomici praktycy w dziedzinie ratowania dziedzictwa kulturowego,

m∏odzi pracownicy nauki, których zamieszczane u nas artyku∏y liczà si´ w dorobku naukowym.

„Ochrona Zabytków” jest kwartalnikiem o wieloletniej tradycji. Ukazuje si´ od 1948 r. i utrzymuje wysoki poziom

merytoryczny. Jest cenionym w Êrodowisku forum wymiany myÊli mi´dzy naukowcami ró˝nych dyscyplin nauki,

których ∏àczy jeden cel – ratowanie dóbr kultury narodowej. Czasopismo to tak˝e znakomite êród∏o wiedzy dla stu-

dentów uniwersytetów, akademii sztuk pi´knych, wydzia∏ów architektury politechnik, uczelni rolniczych.

Dane o czytelnikach

Naszymi czytelnikami sà:
r studenci i pracownicy nauki – historycy, historycy sztuki, konserwatorzy, architekci, architekci ogrodów i parków,

archeolodzy, biolodzy, in˝ynierowie, których warsztat pracy stanowià m.in. farby, emulsje, werniksy, kity, zaprawy,

oleje, Êrodki do konserwacji p∏ócien, drewna, kamienia i metali, niwelatory, teodolity, aparaty fotograficzne, kompu-

tery, specjalistyczne oprzyrzàdowanie komputerowe. Czekajà na przydatne dla nich oferty firm;
r w∏aÊciciele zabytkowych obiektów, którzy starajàc si´ doprowadziç je do stanu dawnej ÊwietnoÊci, poszukujà

wspó∏pracy z wyspecjalizowanymi firmami;
r mi∏oÊnicy zabytków, zainteresowani preparatami, które posiadanym przez nich dzie∏om sztuki – obrazom, grafikom,

porcelanie, przedmiotom ze srebra i innych materia∏ów – przed∏u˝à ˝ywot i przywrócà blask.

To osoby reprezentujàce ró˝ne grupy wiekowe, z wykszta∏ceniem wy˝szym, mieszkajàce w wi´kszoÊci w du˝ych miastach.

Wymiary reklam:

1 strona w formacie A4 – do spadu 200x290 mm + 5 mm spady; obszar zadruku 170x230 mm

Przewidujemy tak˝e mniejsze modu∏y reklamowe (1/2 strony, 1/3 strony, 1/4 strony i inne).

Cennik reklam:

1 strona A4 – 2000 PLN (netto)
1/2 strony A4 – 1200 PLN (netto)

1/3 strony A4 – 750 PLN (netto)

1/4 strony A4 – 600 PLN (netto)

Ok∏adki: II i III – 2600 PLN (netto)

IV – 2800 PLN (netto)

Ceny promocyjne! Mo˝liwoÊç negocjacji cenowych!

Rabaty:

Udzielamy rabatów w przypadku zamówieƒ reklam w 2 kolejnych numerach

lub uiszczenia przedp∏aty w wysokoÊci 30 proc. ceny reklamy.

Kontakt:

Je˝eli b´dà mieli Paƒstwo pytania dotyczàce reklamy na stronach „Ochrony Zabytków”,

z przyjemnoÊcià odpowiedzà na nie osoby z dzia∏u wydawniczego.

Na ˝yczenie doÊlemy ofert´ z bardziej szczegó∏owymi informacjami.

Dzia∏ Wydawnictw Krajowego OÊrodka Badaƒ i Dokumentacji Zabytków,

ul. Szwole˝erów 9, 00-464 Warszawa,

tel. (0-22) 628 48 41, 622 60 92, fax (0-22) 622 65 95, e-mail: wydawnictwa@kobidz.pl

Nasze atuty: niskie ceny, szerokie grono sta∏ych czytelników, otwarcie na sugestie i propozycje klientów!

background image

Nr 4

2005

Ochrona Zabytków

Cena 22,00 z∏ (0% VAT)

Indeks – 367605
ISSN 0029-8247

O

ch

ro

na

Z

ab

yt

w

N

r

4

2

00

5


Document Outline


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
oz 3 2005
oz 2 2005
oz 1 2005
AM1 2005 W1upg
Wytyczne ERC 2 2005
BYT 2005 Pomiar funkcjonalnosci oprogramowania
Wyklad3 2005
SWW epidem AIDS 2005
gemius 2005 zagrozenia
Świecie 14 05 2005
Walproiniany 2005

więcej podobnych podstron