background image

Eucharystia - Komunia 

Święta 

KL

ĘKNIJCIE NA KOLANA 

Or

ędzia Jezusa Chrystusa i Matki Bożej objawione Agnieszce polskiej 

prorokini 

 
Or

ędzie z dnia 27.12.2009r : 

 
JEZUS
: A o Mnie nie napiszesz, jak udzielałem Komunii św? 
 
AgnieszkaPodczas Komunii św. widziałam Pana Jezusa zamiast kapłana udzielającego 
Komunii św. i pomyślałam, że pójdę do tej kolejki, ale wtedy zobaczyłam, że w miejsce 
drugiego kapłana też stał Jezus, że On jest każdym kapłanem, który udziela Komunii św. 
Wszystko jedno do którego pójdę, zawsze będzie tam Jezus zamiast niego. A kiedy uklękłam do 
modlitwy po przyjęciu Sakramentu usłyszałam Jezusa:
 
 
JEZUS: Kiedy Mnie przyjmujesz myśl o Mnie, a nie o modlitwie i nie o kapłanie, przed 
którym klękasz. Myśl o Mnie, bo Mnie przyjmujesz. Ja wchodzę do twojego serca i twojej 
duszy. Ty Mnie nosisz tak, jak Moja Matka nosiła Mnie w sobie, więc miej świadomość tej 
wielkiej łaski. 
 
To Ja sam Bóg Przenajświętszy wstępuję z Nieba w ciebie i mieszkam w tobie, więc 
zachowuj się godnie i pamiętaj o tym cały czas. Nie zdajesz sobie sprawy jak wielka jest to 
łaska. Twoja dusza rozświetla się Moim Światłem, pełna jest jasności niebieskiej, a Moi 
aniołowie otaczają cię i adorują Mnie w tobie. Czy wiesz jak wielką łaskę ci dałem? I nie 
mówię teraz tylko do ciebie. Ty Mnie kochasz, choć nie ze wszystkiego jeszcze zdajesz sobie 
sprawę. Ja to mówię do wszystkich, którzy Mnie przyjmują. 
 
Klęknijcie na kolana, bo oto Ja, Bóg Wszechmogący schodzę z Nieba do małej Hostii św. i 
poprzez Nią wstępuję w człowieka, żeby go prowadzić. Ja wiem jak słabi jesteście. Ja was za 
rękę prowadzę. Zamieszkałem w was, żeby was wzmacniać, żebyście mi znów nie pobłądzili, 
ale kto doceni te łaski? Nie dajcie sobie wmówić, że Bogu jest wszystko jedno czy stoicie czy 
klęczycie, czy na rękę, czy do ust. Dzieci, Ja jestem Światłością świata. Gdybyście mogli 
ujrzeć prawdziwy stan rzeczy, z jaką Chwałą zstępuję z Nieba w Hostię Przenajświętszą 
padalibyście przede Mną na twarz, a wy nawet przyklęknąć nie chcecie. Kochane dzieci, co 
mam począć tak szykanowany i wypychany z Mojego Ołtarza? 
 
Czy niedługo w krużgankach każecie Mi konać? Czym jest Mój Kościół jeśli nie Domem 
Mojej Chwały, to czym? Po co do Mnie przychodzicie skoro nie chcecie Mnie czcić? Ja 
jestem Chwały Najgodniejszy, Syn Boży umęczony dla Was. A teraz godzę się pokornie na to 
co ze Mną robicie, ale już nie długo! Ja nie chcę wam odbierać Mojego Sakramentu, bo 
poginiecie beze Mnie, ale też Ojciec Mój nie może już ścierpieć tego braku czci dla Mnie w 
Moim własnym Domu, w Moim Kościele. A co mam powiedzieć jeszcze o niegodnych 
rękach rozdających Mnie?! Jak Mnie to boli! Jakie ja cierpię katusze kiedy bezmyślnie 
idziecie za nową modą, szatańską modą uwłaczania Mi. Czemu mu służycie? Opamiętajcie 
się. On Mi się w Twarz śmieje z waszej głupoty. Cóż z tego dziecko, że jest pokonany, kiedy 

background image

wy jego łgarstwo wybieracie? Ja za was umarłem, a wy wciąż lgniecie do niego, nie do Mnie. 
Jak szkaradne są jego łapy, którymi was nęci. Dzieci Moje umiłowane, co mam z wami 
począć? Tak Mi was żal, że wciąż nie słuchacie. 
 
Or

ędzie z dnia 11.06.2010r : 

Agnieszka: Maryjo, Matko moja? 
  
Maryja: Jestem tu. 
  
Agnieszka: Czy mogę pomówić z Tobą? 
  
Maryja: Tak, czekałam, żeby odpowiedzieć na twoje pytania. 
  
Agnieszka: Matko Boża, powiedz mi proszę, czy dobrze zachowaliśmy się na pielgrzymce? 
  
Maryja: Tak. Bardzo dobrze. Skoro wróg Kościoła świętego wtargnął do wnętrza Kościoła, 
nie możecie być jemu posłuszni i jego woli pełnić. Musicie rozważyć Moje dzieci co cieszy 
Mojego Syna, a co Go rani. Postępujcie rozważnie i bez złości, ale Mój Syn w wielu 
miejscach świata już wolał, jak niegodnie jest przyjmowany i odnowa Kościoła musi nastąpić 
poprzez takie dusze, poprzez najmniejsze dusze, które ponad wszystko ukochały Pana. 
  
Agnieszka: Matko Boża, zarzucają nam nieposłuszeństwo, ale ja nie mogę, ja nie jestem w 
stanie przyjąć Mojego Boga na stojąco. Nie chodzi o to czy mnie to rani, ale o to, że to jest 
postawa wywyższająca człowieka wobec Boga. To poniża Boga. Czy ja się mylę? Powiedz mi 
Matko jak mamy postępować?
 
  
Maryja: Moje dziecko, Chrystus wiele razy powtarzał wam jak bardzo upokarza Go wasza 
niewiara i nieświadomość. To wy tworzycie Kościół Boży. Jesteście jego członkami i to jaki 
jest Kościół od was dzieci zależy. To na was jest teraz pełna odpowiedzialność przemiany 
wewnętrznej Kościoła i powrotu do jego korzeni, ale nie w tym sensie o jakim wam mówią 
uczeni w piśmie. 
  
Nie do czasu apostołów, ale do niedawnego czasu, poprzedzającego czas, w którym szatan 
został wypuszczony na ziemię, aby rozpoczął swoje dzieło zniszczenia Kościoła Bożego. 
Wszystkie postawy liturgiczne poprzedzające ten czas były bardzo nabożne i uniżone 
względem Boga. 
  
Modernizm w Kościele Bożym ma na celu zmylenie owieczek Pana, żeby zatraciły wiarę w 
prawdziwość Sakramentów świętych. 
  
Ja wiem, że będą wam zarzucali nieposłuszeństwo wobec księży, ale Moje dzieci, czy i 
Chrystus nie był szykanowany dokonując cudów w szabat? Również On poprzez Swoje 
miłosierne uczynki sprzeciwiał się prawu. Ale czy miłość nie jest prawem samym w sobie? 
  
Zatem Moje dzieci klękajcie na kolana. Tylko wasze kolana mogą odnowić Kościół, tylko 
wasze ofiary mogą odnowić serca tego ludu. Nie bójcie się. We wszystkich swoich 
działaniach kierujcie się miłością do Boga i do ludzi, a nie pobłądzicie. 
  
Pamiętajcie, że okazując szacunek Bogu służycie Mu najlepiej. Nowe prawa w Kościele są 

background image

tylko prawami ustanowionymi przez człowieka. Wy musicie pozostać wierni Bogu w swoich 
sumieniach. Mój sługa, a wasz papież wyraźnie pokazuje wam kierunek. 
  
Klękajcie dzieci na kolana, bo stopień profanacji Boga w dzisiejszych kościołach jest tak 
wielki jak nigdy nie był, przez wszystkie czasy. Wynagradzajcie to Panu, bo wielkie są Jego 
cierpienia zadawane przez najbliższe Mu dusze. 
  
Nie bójcie się. I Syn Mój został okrzyknięty buntownikiem i wichrzycielem, a czyż nie działał 
tylko z miłości i miłością samą? Tak i wy dzieci nie bójcie się świadczyć o prawdziwej 
obecności Pana w Sakramencie Komunii Św. i klękajcie na kolana tak, jak wam Duch Święty 
w duszy nakazuje. 
 
Agnieszka: Matko Boża, czy to wszystko Ty powiedziałaś? 
  
Maryja: Tak Moje dziecko. 
  
Agnieszka: Dobrze, dziękuję Ci Matko Boża. Czy nasze upokorzenia przydały się Bogu? Czy 
dobrze powiedziałam o tym, że Ty zbierasz te nasze umartwienia dla Pana? (...)
 
 
Maryja: Tak. Każde cierpienie, które was wszystkich dotyka i każde indywidualne cierpienie 
ma nieskończoną moc w połączeniu z zasługą Mojego umiłowanego Syna. Jeśli cierpicie, 
przyjmujcie te wszystkie krzyże z radością, bowiem cierpienie jest kluczem do Królestwa 
Niebieskiego. 
  
Nie bójcie się niczego, bo w waszym prześladowaniu obecny jest sam Pan, Jezus Chrystus i w 
Nim szukajcie oparcia i pociechy, a nie złorzeczcie waszym prześladowcom, ale módlcie się 
za nich, bowiem nie mają świadomości, że prześladując was, prześladują samego Boga. 

 
 
 
Źródło: "ORĘDZIA NA CZASY OSTATECZNE, KTÓRE WŁAŚNIE NADESZŁY" - Agnieszka, 
Tom 1 i 5, Warszawa 2010,2011;