Nie ma moż li wo ści omó wie nia w jed -
nym ar ty ku le wszyst kich ro dza jów prac, ja -
kie moż na wy ko ny wać przy utrzy ma niu
i kon ser wa cji zie le ni. War to się na to -
miast przyj rzeć tym za gad nie niom, któ re
są źró dłem po ten cjal nie naj po waż niej -
szych za gro żeń wy pad ko wych.
Środ ki
ochro ny in dy wi du al nej
W pierw szej ko lej no ści na le ży zwró cić
uwa gę na wła ści wy do bór środ ków ochro -
ny in dy wi du al nej (zwa ne ŚOI), uży wa nych
przez pra cow ni ków pod czas pra cy. Przy ich
za ku pie na le ży kie ro wać się okre ślo ny mi za -
sa da mi, któ re po win ny do ty czyć:
a) do kład ne go okre śle nie ro dza ju ŚOI
uwzględ nia ją ce go za gro że nia, przed któ -
ry mi ma on chro nić pra cow ni ka, tj. ude -
rze nia, prze cię cia. W przy pad ku ochro ny
przed che mi ka lia mi – pe sty cy da mi, her bi -
cy da mi pod sta wo wym źró dłem tej wie dzy
jest kar ta cha rak te ry sty ki nie bez piecz ne -
go środ ka lub sub stan cji;
b) in struk cji użyt ko wa nia do łą czo nej
przez sprze daw cę do ŚOI, za wie ra ją cej
m.in. na zwę i ad res pro du cen ta, spo so by
prze cho wy wa nia, uży wa nia, ob słu gi, stop -
nia sku tecz no ści ochro ny (kla sa ochro ny).
In struk cja mu si być spo rzą dzo na w ję zy -
ku pol skim;
c) do star cze nia wraz z in struk cją de kla -
ra cji zgod no ści, za wie ra ją cej:
●
na zwę i ad res pro du cen ta lub je go
upo waż nio ne go przed sta wi cie la wraz z na -
zwą i ad re sem pro du cen ta, z upo waż nie -
nia któ re go on dzia ła,
●
opis środ ka ochro ny – z na zwą, ty -
pem, nu me rem se ryj nym,
●
wy szcze gól nie nie ak tów praw nych, któ -
rych wy ma ga nia speł nia śro dek – roz po rzą -
dze nie Mi ni stra Go spo dar ki z 21.12.2005 r.
w spra wie za sad ni czych wy ma gań dla środ -
ków ochro ny in dy wi du al nej,
●
je że li ma to za sto so wa nie – wy szcze -
gól nie nie za sto so wa nych norm zhar mo ni -
zo wa nych,
●
nu mer cer ty fi ka tu WE,
●
miej sce i da tę spo rzą dze nia de kla ra cji,
●
imię i na zwi sko oso by upo waż nio nej
do skła da nia pod pi su w imie niu pro du cen -
ta lub je go upo waż nio ne go przed sta wi cie la.
Zgod nie z tre ścią art. 237
6
§ 3 ko dek -
su pra cy – „pra co daw ca jest obo wią za ny
do star czać pra cow ni ko wi środ ki ochro ny
in dy wi du al nej, któ re speł nia ją wy ma ga nia
do ty czą ce oce ny zgod no ści okre ślo ne
w od ręb nych prze pi sach”. Do star cze nie
pra cow ni kom środ ków ochro ny in dy wi du -
al nej, np. dla któ rych pra co daw ca nie po -
sia da de kla ra cji zgod no ści lub któ re nie zo -
sta ły pra wi dło wo ozna ko wa ne zna kiem CE
i nie moż na stwier dzić przed ja ki mi za gro -
że nia mi chro nią one pra cow ni ków, mo że
skut ko wać za sto so wa niem wo bec pra co -
daw cy ka ry grzyw ny na pod sta wie art. 283
§ 2 pkt. 4 kp, bo wiem kto wbrew obo wiąz -
ko wi do star cza pra cow ni ko wi środ ki ochro -
ny in dy wi du al nej, któ re nie speł nia ją wy -
ma gań do ty czą cych oce ny zgod no ści, pod -
le ga ta kiej ka rze.
Rów nież brak środ ka ochro ny in dy wi du -
al nej, któ rym po wi nien po słu gi wać się pra -
cow nik na da nym sta no wi sku (art. 237
9
§ 1
kp), np. wy ko nu jąc opry ski her bi cy da mi
lub pra ce z uży ciem spa li no wych pił łań -
cu cho wych – jest pod sta wą do za sto so wa -
nia przez in spek to ra pra cy wo bec pra co -
daw cy art. 283 § 1 kp – „kto, bę dąc od po -
wie dzial nym za stan bez pie czeń stwa i hi -
gie ny pra cy w za kła dzie pra cy al bo kie ru -
jąc pra cow ni ka mi, nie prze strze ga prze pi -
sów lub za sad bez pie czeń stwa i hi gie ny pra -
cy, pod le ga ka rze grzyw ny.”
Wy ka sza nie, przy ci na nie
Naj więk szym źró dłem za gro żeń wy -
pad ko wych są pra ce wy ko ny wa ne przy uży -
ciu ręcz ne go sprzę tu zme cha ni zo wa ne go
słu żą ce go do wy ka sza nia traw, przy ci na nia
ży wo pło tów, ogła wia nia lub ścin ki drzew.
Mi mo, iż obec nie za ku pu jąc sprzęt do te -
go ro dza ju prac – moż na za opa trzyć się we
wła ści we ŚOI, któ re są wy mie nio ne w tre -
ści in struk cji ob słu gi, to wie lo krot nie in -
spek to rzy pra cy w trak cie kon tro li stwier -
dza ją w tym za kre sie wie le nie pra wi dło wo -
ści. Nie wy ni ka ją one wy łącz nie z fak tu, iż
pra cow ni cy nie uży wa ją do star czo nych
przez pra co daw ców ŚOI, lecz czę sto z po -
wo du ich bra ku.
20
I P 3/2008
Pra ce przy utrzy ma niu zie le ni
Źró dło za gro żeń wy pad ko wych
Pod czas ro bót zwią za nych z utrzy ma niem zie le ni w mia stach ma my do czy nie nia z sze ro kim
za kre sem prac wy ko ny wa nych przez za trud nio nych pra cow ni ków. Róż ny jest sto pień zło żo no -
ści tych prac. Od pie lę gna cyj nych, zwią za nych np. z ręcz nym sa dze niem kwia tów, aż po skom -
pli ko wa ne czyn no ści wy ma ga ją ce za an ga żo wa nia ma szyn i urzą dzeń, ob słu gi wa nych przez
wie lu pra cow ni ków, np. ogła wia nie drzew przy głów nych cią gach ko mu ni ka cyj nych miast w go -
dzi nach szczy tu.
Woj ciech Kłyk
Fot. Archiwum
Dla te go nie rzad ko moż na zo ba czyć
pra cow ni ków
wy ka sza ją cych
tra wy
na skwe rach, w cen trum miast bez oku la -
rów ochron nych lub heł mów wy po sa żo nych
w przy łbi ce ochron ne, bez środ ków ochro -
ny słu chu lub rę ka wic ochron nych. Ma to
szcze gól ne zna cze nie wów czas, gdy w jed -
nym miej scu, bli sko sie bie, pra cu ją 3-4 oso -
by. Znaj du ją się one wte dy bez po śred nio
w stre fie nie bez piecz nej uży wa ne go sprzę -
tu np. kos spa li no wych. A prze cież nie bez
po wo du pro du cen ci ta kie go sprzę tu okre -
śli li ta ką stre fę na mi ni mum 15 me trów.
Moż na przy oka zji za py tać, w ja ki spo -
sób za cho wu jąc tę stre fę pro wa dzić pra ce
np. na traw ni kach pa sów zie le ni roz dzie -
la ją cych jezd nie w mia stach? Od po wiedź
jest jed no znacz na: nie moż na, je śli uży wa
się do te go ce lu kos spa li no wych. Wte dy
każ dy przy pa dek wy ko ny wa nia ta kich
prac kwa li fi ku je się do ich wstrzy ma nia aż
do cza su wy łą cze nia ru chu w stre fie nie -
bez piecz nej. Je dy ną moż li wą me to dą jest
prze ry wa nie pra cy przez ob słu gę kos
za każ dym ra zem, gdy do stre fy nie bez -
piecz nej zbli ża się sa mo chód lub in ny po -
jazd. W prak ty ce jest to oczy wi ście nie wy -
ko nal ne. Roz wią za niem mo że być za sto so -
wa nie sa mo jezd nych ko sia rek do tra wy,
przy naj mniej na pa sach zie le ni o wy star -
cza ją cej sze ro ko ści.
Po dob ne sy tu acje ma ją miej sce, gdy
na te re nie osie dli miesz ka nio wych pra ce
pie lę gna cyj ne zie le ni, szcze gól nie ży wo pło -
tów i drzew ni sko pien nych przed blo ka mi,
wy ko nu ją pra cow ni cy spół dziel ni miesz ka -
nio wych lub firm ze wnętrz nych. Uży wa ją
do te go elek trycz nych lub spa li no wych no -
życ do cię cia ży wo pło tów i pił spa li no wych.
Po słu gi wa nie się ta kim sprzę tem zme cha -
ni zo wa nym wy ma ga oczy wi ście sto so wa -
nia, po pierw sze – wła ści wych ŚOI, po dru -
gie – wy ko ny wa nia prac w spo sób nie na -
ra ża ją cy na ura zy osób po stron nych. Mi -
mo to spo ty ka się sy tu acje, gdy pra cow nik
ob słu gu ją cy elek trycz ne no ży ce do przy -
ci na nia ży wo pło tów nie ma żad nych ŚOI,
uży wa spa li no wych no życ do cię cia ży wo -
pło tów na wy cią gnię tych rę kach po nad gło -
wą, a – co szcze gól nie nie bez piecz ne – pró -
bu je przy ci nać ni sko po ło żo ne ga łę zie
drzew. W ta kich przy pad kach naj czę ściej
oka zu je się, że ŚOI le żą na przy czep ce cią -
gni ka. Dra bi na po moc na przy przy ci na niu
wy so kie go ży wo pło tu po ło żo na jest z bo -
ku, bo bez niej moż na zro bić wię cej i szyb -
ciej, a uci na nie ga łę zi sta no wi po moc ko -
le dze, któ ry nie mo że na dą żyć za resz tą
bry ga dy, bo ma du żo do zro bie nia. Ta kie
nie pra wi dło wo ści wy ni ka ją głów nie z bra -
ku bez po śred nie go nad zo ru nad wy ko ny -
wa ny mi pra ca mi.
In nym waż nym za gad nie niem jest spo -
sób wy ko ny wa nia prac zwią za nych z kon -
ser wa cją zie le ni wzdłuż głów nych ulic
miast, a szcze gól nie ogła wia nie lub wy ci -
na nie drzew. Wy ma ga to za an ga żo wa nia ca -
łej gru py pra cow ni ków, któ rzy po win ni
mieć ja sno okre ślo ne obo wiąz ki, tak aby
unik nąć po wsta nia za gro że nia z te go ty tu -
łu. Szcze gól nie na le ży zwró cić uwa gę
na pra wi dło we wy ko rzy sta nie pod no śni ka
ko szo we go, w przy pad ku gdy ste ro wa nie
od by wa się z ko sza. Pra cow nik, któ ry ob -
słu gu je pi łę spa li no wą bę dąc w ko szu, nie
po wi nien w żad nym wy pad ku ope ro wać nią
po nad gło wą, co nie ste ty czę sto zda rza się.
Wy ni ka to za zwy czaj z fak tu, iż nie za wsze
moż na usta wić sa mo chód z pod no śni -
kiem w spo sób za pew nia ją cy pra wi dło wy
do stęp do ko ro ny drze wa. Dla te go tak waż -
ne jest roz po zna nie te re nu wy ko ny wa nia
prac i pra wi dło we za pla no wa nie ich wy ko -
na nia. Nie ste ty, czę sto waż niej sze są
kosz ty wy naj mu pod no śni ka, a za pew nie -
nie bez piecz ne go spo so bu wy ko na nia pra -
cy scho dzi na dal szy plan.
Przy ob słu dze rę ba ków
tar czo wych
Rów nież ob słu ga prze woź nych rę ba ków
tar czo wych to pra ca, przy któ rej pra cow -
ni cy są na ra że ni na du że za gro że nie wy -
pad ko we. Uży wa się ich do roz drab nia nia
frag men tów ścię tych drzew, np. ga łę zi.
Przy ob słu dze te go ty pu ma szyn na le ży
zwró cić szcze gól ną uwa gę na ko rzy sta nie
przez pra cow ni ków ob słu gi rę ba ka w cza -
sie pra cy z ŚOI – oku la rów i ochron ni ków
słu chu. Oku la ry chro nią przed moż li -
wym ude rze niem przez od rzu co ny ka wa -
łek prze ra bia ne go su row ca, na to miast
ochro ny słu chu są nie zbęd ne ze wzglę du
na ha łas wy twa rza ny przez ma szy nę
w trak cie pra cy, prze kra cza ją cy znacz -
nie 100 dB. Do dat ko wo znacz ny wpływ
na wzrost za gro że nia ma pra ca wy ko ny wa -
na na po
bo
czu lub wprost na dro
dze,
na któ rej od by wa się ruch po jaz dów. Wy -
ma ga to za sto so wa nia wła ści wej or ga ni za -
cji pra cy, aby pra cow ni cy sto su ją cy ochron -
ni ki słu chu i ob słu gu ją cy ma szy nę, któ ra
ge ne ru je wy so ki po ziom ha ła su – nie by -
li na ra że ni w trak cie pra cy na po trą ce nie
przez prze jeż dża ją cy obok po jazd. Na le -
ży wte dy wy gro dzić pas ru chu lub przy naj -
mniej za pew nić do dat ko we go pra cow ni ka,
któ ry bę dzie kie ro wał ru chem.
To, czy opi sa ne wy żej sy tu acje bę dą
mia ły miej sce, za le ży w du żej mie rze
od za pew nie nia przez pra co daw cę wła ści -
we go nad zo ru nad wy ko ny wa ny mi pra ca -
mi. Nie ste ty, nie za wsze kie row ni cy lub
wła ści cie le firm są w sta nie bez po śred nio
nad zo ro wać pra ce pro wa dzo ne czę sto
w jed nym cza sie w kil ku miej scach, szcze -
gól nie gdy nie ma pra cow ni ka peł nią ce go
funk cję „bry ga dzi sty”. Dla te go du ży na cisk
na le ży po ło żyć na za pew nie nie pra wi dło -
we go nad zo ru nad wy ko ny wa niem prac,
po nie waż tu taj jest naj wię cej do po pra wie -
nia. Nie bez zna cze nia jest fakt, iż w ra -
zie kon tro li PIP i stwier dze nia nie pra wi -
dło wo ści, to wła śnie oso by z bez po śred -
nie go nad zo ru po no szą ich kon se kwen cje,
przede wszyst kim fi nan so we (ka ry za nie -
prze strze ga nie prze pi sów bhp).
Woj ciech Kłyk
OIP Wro cław
21
3/2008 I P
Fot. Archiwum