Jak zrelaksować się w Viterbo (Włochy)?
Podróżując po słonecznej Italii warto zatrzymać się w miejscowości
zwanej Viterbo ok. 80 km od Rzymu. Na obrzeżach tego miasta
można się naprawdę zrelaksować, a to za sprawą gorących źródełek
termalnych, w tych okolicach jest ich kilka.
Jeżeli mamy dużo gotówki, to możemy sobie zafundować pakiet
kąpieli w specjalnym ośrodku termalnym, ale nawet jeśli jesteśmy
bez grosza to nie jest przeszkodą, aby zanurzyć się w rozkosznie
ciepłej kąpieli. Zazwyczaj w okolicy dużych ośrodków termalnych
istnieją „dzikie” baseny, w których możemy do woli się wypluskać.
Uwaga, za przebywanie w niektórych z tych sadzawek obowiązuje
jednorazowa opłata roczna za korzystanie – zazwyczaj ok. 10 Euro.
Ale są też takie zupełnie gratis. Na przykład jadąc z Orte drogą na
Vetrallę trzeba zjechać na zjeździe oznaczonym tabliczką "Viterbo
terma", przejechać obok płatnego ośrodka, jakieś 500m za nim jest
taki mały kompleks termalny (dokładnie te baseny są na zdjęciach).
Same baseny są na łące pod gołym niebem, obok jest bezpłatny
parking (widzisz samochód siedząc w basenie) oraz bezpłatna
toaleta. Plusem jest także to, że takie kąpielisko jest czynne całą
dobę, więc można miło spędzić tam czas np.: patrząc w gwiazdy.
Woda ze źródełka spływa kaskadowo do poszczególnych sadzawek i
w ten sposób w każdym brodziku temperatura wody jest inna
nawet do 56 stopni C (im wyżej , czyli bliżej źródełka tym jest
cieplejsza, a nawet gorąca), każdy sam sobie wybiera, która
temperatura mu najlepiej odpowiada. Samo źródełko z gorącą wodą
jest ogrodzone siatką, żeby nie można było się poparzyć (widać to na
jednym ze zdjęć). Cały okręg Viterbo to teren powulkaniczny, gorąca
woda geotermalna bierze swa temperaturę z energii cieplnej wnętrza
Ziemi. Może nieco przeszkadzać unoszący się nad wodami zapach
zbuków – zepsutych jajek, to za sprawą dużej zawartości związków
siarki w źródełku.
Już w starożytności termy były cenione jako źródła lecznicze.
Kąpiel w takim źródełku dobrze działa na:
dolegliwości
dermatologiczne (choroby skóry) i reumatyczne – zwłaszcza
1
zwyrodnienia stawów; schorzenia nosa, gardła, krtani, ucha oraz
nerwice. Ze strony kosmetycznej - nałożenie sobie maseczki błotnej
doskonale
odblokowuje pory, a masowanie błotkiem złuszcza
naskórek i skóra staje się gładka.
Naprawdę rewelacyjna sprawa taka kąpiel – można się
doskonale odprężyć za friko!, polecam wszystkim
wybierającym się w tę okolicę.
2
3