B I B L I O T E K I N A U K O W E W K U L T U R Z E I C Y W I L I Z A C J I
Anna Łozowska
Politechnika Szczeci ska w Szczecinie
Biblioteka Główna
annal@ps.pl
Technologie informacyjne: mi dzy DOI a Open Access
Information technology: between DOI and Open Access
Abstrakt
Referat omawia dwie pozornie sprzeczne tendencje w sieciowej komunikacji naukowej. Z jednej
strony identyfikacja dokumentów w sieci poprzez DOI w celu ułatwienia ecommerce
ograniczenia dost pu, z drugiej - inicjatywy wolnego dost pu do dokumentów i
oprogramowania w Internecie. Edukacyjna rola bibliotek w procesach współczesnej
komunikacji opartej na nowoczesnych technologiach.
Słowa kluczowe
DOI; open access; open source; komunikacja naukowa; biblioteki - innowacje
Abstract
The paper presents two seemingly opposing trends in communication technology based on the
internet: on one hand the identification of documents by DOI - to enable access limitations -
and on the other the Open Access initiative. The educational role of libraries in modern
communication processes based on new technologies is also presented.
Key words
DOI; open access; open source; scientific communication; libraries - innovations
Internet jako ródło zasobów i medium komunikacji naukowej jest
nieocenionym narz dziem pracy dla całego wiata nauki, w tym i dla
bibliotek. Zasoby cyfrowe w sieci, zwłaszcza dokumentów naukowych
przyrastaj jednak w takim tempie, e widoczna stała si potrzeba ich
dokładniejszej identyfikacji.
DOI – Digital Object Identifier to dosłownie identyfikator obiektów
cyfrowych słu cy do stałej identyfikacji i wymiany obiektów własno ci
intelektualnej w rodowisku cyfrowym (sieciach). DOI słu y do identyfikacji
dokumentów elektronicznych w podobny sposób jak ISSN do czasopism a
ISBN do ksi ek. Rozwojem tego systemu i zarz dzaniem nim zajmuje si
International DOI Foundation (IDF) - organizacja o celach non-profit,
powstała 10 pa dziernika 1998 roku, maj ca swoje biura w USA i w
Szwajcarii.
DOI składa si z prefiksu i sufiksu i mo e by tworzony dla ka dej
jednostki własno ci intelektualnej, któr twórca uzna za wart oddzielnego
potraktowania np. rozdział z ksi ki, artykuł, zdj cie, wykres, fragment
artykułu, oprogramowanie, utwór muzyczny, itp.
Prefiks definiuje organizacj , która rejestruje jaki dokument – obiekt
oraz agencj rejestruj c , natomiast sufiks okre la jednoznacznie dokument
[5, 8].
Technologie informacyjne: mi dzy DOI a Open Access
203
I tak np. 10.1016 jest to prefiks firmy Elsevier Science; 10.1002 jest to
prefiks wydawcy J.Wiley a;10.1108 – oznacza prefiks wydawnictwa Emerald
a 10.1093 – to prefiks Oxford University Press.
Całkowity DOI mo e wygl da tak: doi:10.1016/j.serrev.2004.09.013
lub doi: 10.678/[SICI] 0002-8231(199601)47:1<1: SPOTEO>2,3.TX:2-K[11].
Nie ma adnych ogranicze co do długo ci sufiksu, cho w
pocz tkowym okresie implementacji wymagana długo całego identyfikatora
wynosiła 128 znaków. Sufiks jest unikalny, jednostkowy, niepowtarzalny, ale
istnieje du a dowolno w oznakowaniu dokumentu; w sufiks mo e by te
wł czony ISBN lub ISSN.
System DOI zapewnia stało identyfikacji i lokalizacji dokumentu
elektronicznego poprzez odesłanie do wła ciwego URL, za którego
aktualizacj odpowiedzialny jest rejestruj cy czyli najcz ciej wydawca, autor
b d inna jednostka. U ytkownik nie powinien w ogóle odczu zmiany adresu
internetowego, gdy system automatycznie przekieruje poszukuj cego danej
pozycji pod wła ciwy, uaktualniony adres. Działa wi c jak stały URL, a
opiera si na tzw. URN, czyli systemie, symbolicznych nazw przydzielanym
ródłom, działaj cym jak stałe odsyłacze [8], przebijaj c si poprzez
ró norodno platform technologicznych. Je li prawa autorskie odst puje si
innej stronie, DOI nie ulega zmianie.
Poni sze przykłady obrazuj sposób działania DOI:
- u ytkownik natrafia w przypisach bibliograficznych na artykuł
Panagiota Kanti, Ian I. Kogan, Keith A. Olive and Maxim Pospelov: Single-
brane cosmological solutions with a stable compact extra dimension. Phys.
Rev. D 61,106004 (2000) Issue 10 – 15 May 2000.
DOI:
10.1103/PhysRevD.61.106004 available at
http://dx.doi.org/10.1103/PhysRevD.61.106004
Klikni cie na „ink” przenosi zapytanie da bazy danych IDF, w której
oprogramowanie szuka tego DOI i zwi zanego z nim URLa. Jest on nast pnie
odsyłany do przegl darki u ytkownika, a ta zaczyna poszukiwanie
wła ciwego serwera, na którym jest pełen tekst dokumentu. Dalszy dost p i
zwi zane z nim komunikaty zale od wła ciciela praw autorskich i od
oprogramowania .Autor (lub inny u ytkownik) znaj c DOI danej publikacji
chce uzyska do niej dost p lub zwyczajnie sprawdzi , gdzie jest ona
zlokalizowana lub poleci komu . Wówczas wpisuje w przegl dark
nast puj cy adres:
http://dx.doi.org/nr
DOI a po klikni ciu i poł czeniu
z serwerem dx.doi.org (zarz dzanym przez International DOI
Foundation)system wyszukuje DOI i aktualny zwiazany z nim URL
i przekierowuje u ytkownika w sposób dla niego niezauwa alny na wła ciw
stron .
DOI zademonstrowano po raz pierwszy w lutym 1997 na dorocznym
spotkaniu ameryka skich wydawców, którzy rok wcze niej zaanga owali si
we współprac z Corporation for National Research Initiatives (CNRI),
instytucj non-profit, wiod c w technologiach maj cych zastosowanie
w internecie. Model DOI wietnie pasował do technologii Handle System
Anna Łozowska
204
opracowanej wła nie przez CNRI. Pierwsza du a publiczna demonstracja
odbyła si na targach ksi ki we Frankfurcie w pa dzierniku 1997,
a uczestniczyło w niej 400 wydawców, którzy do szybko zorientowali si w
przydatno ci DOI tak do handlu w sieci i ochrony własno ci intelektualnej jak
i w systemach wyszukiwawczych [11].
Pierwszymi uczestnikami fazy „prototypowej” były wydawnictwa J.
Wiley’a, Academic Press oraz czasopismo „Nature”, które podj ły decyzj o
wzajemnych cytowaniach (cross publication citing). Oznaczało to, e przypisy
bibliograficzne w artykułach ka dego z tych wydawców zawierały linki do
pozostałych i był to pocz tek inicjatywy CrossRef polegaj cej na poł czeniu
publikacji dost pnych online za pomoc linków, co daje mo liwo
przechodzenia z pełnego tekstu artykułu w czasopismach danego wydawcy
do pełnego tekstu artykułu w czasopismach innych wydawców. CrossRef
tworzy baz metadanych dla artykułów dostarczanych przez wydawców,
w ród tych metadanych jest te DOI działaj cy jako „przeł cznik” do
lokalizacji dokumentu.
Jedn z cech DOI jest stało . DOI s wyszukiwane poprzez baz
http://dx.doi.org
, gdzie URLe s przypisane do ka dego zarejestrowanego
dokumentu. Je li URL si zmienia, wła ciciel praw autorskich uaktualnia
URL poprzez CrossRef i z bazy IDF nast puje przekierowanie do wła ciwej
lokalizacji dokumentu. Pewnym problemem s zmiany we własno ci firm
wydawniczych i muzycznych, ich fuzje i inne zmiany organizacyjne. W takim
wypadku DOI wszystkich dokumentów s przenoszone (jako własno
intelektualna) na nowego wła ciciela i to on dokonuje aktualizacji URL, ale
same identyfikatory pozostaj stałe. Wielk zmian było przej cie przez firm
Elsevier w 2002 roku platformy IDEAL wydawnictwa Academic Press, ale
poszło to nadzwyczaj gładko. Po przeniesieniu danych zamkni to serwer
IDEALa i zaktualizowano w ci gu paru dni adresy internetowe dla wszystkich
DOI. Automatycznie linki od wszystkich innych wydawców zacz ły
przekierowywa u ytkowników do bazy czasopism ScienceDirect, tj.
platformy Elsevier’a.
Rejestracj DOI zajmuj si powstałe w tym celu agencje, działaj ce
jako firmy komercyjne, ale te niektóre z narodowych bibliotek, np. Wielkiej
Brytanii, Holandii, Niemiec [3] zarz dzaj DOI w swoich krajach, wykonuj c
czynno ci agencji. Agencj jest równie CrossRef, b d ce członkiem Zarz du
IDF, Biuro Publikacji Unii Europejskiej, czy R.R. Bowker. Członkostwo w
IDF zgłosiła równie CENL, tj. Conference of European National Libraries.
Agencje wnosz do IDF roczne opłaty ustalone wg liczby rejestrowanych
DOI, natomiast same, działaj c jako instytucje komercyjne stosuj ró ne
stawki przyjmuj c zgłoszenia od zainteresowanych. Gdyby indywidualny
twórca chciał zarejestrowa swój „obiekt”, mo e to zrobi poprzez IDF za
opłat jednorazow 1000 USD, ale po pewnym czasie IDF i tak skieruje
dokument do jakiej agencji [5]
1
.
1
Pod koniec marca 2005 informacja ta znikn ła z serwera IDF.
Technologie informacyjne: mi dzy DOI a Open Access
205
Wła ciwe korzy ci z DOI mo na oceni z ró nych pozycji:
• wydawców: ułatwia zarz dzanie tre ciami cyfrowymi (prawami
wydawniczymi) tak dla u ytku wewn trznej rejestracji jak
i zewn trznej dystrybucji. Nadanie ka demu dokumentowi DOI
wraz z linkiem do tre ci czyni prac administratorów stron
webowych znacznie łatwiejsz , gdy DOI działa jak stały URL.
Modyfikacja adresu serwera, na którym jest dokument, dokonana w
bazie IDF uaktualnia wszystkie przypisy i lokalizacje stron nawet te
w bookmarkach;
• u ytkowników: wygoda w wyszukiwaniu i w dost pie do
interesuj cych dokumentów. Po prostu klikaj na pod wietlony
tekst w przypisie w identyczny sposób jak na link do kolejnej strony
WWW. Mog sobie skopiowa DOI ciekawszych dokumentów i
nie martwi si o aktualizacj ich adresów. Dzieki CrossRef
przemieszczaj si do wła ciwej strony , na której jest dokument.
Nie musz by wiadomi ogromu operacji, jakie wykonuje
odpowiednie oprogramowanie, nie musz nawet wiedzie , e
posługuj si jakim systemem identyfikacji;
• wypo ycze mi dzybibliotecznych i serwisów oferuj cych
elektroniczn dostaw dokumentów: wiarygodna ich identyfikacja
ma podstawowe znaczenie;
• opisu bibliograficznego: bardzo wa ne jest wykorzystanie DOI
jako standardowej cz ci opisu bibliograficznego, jako metadan ,
zwłaszcza w bibliograficznych bazach danych, gdy usprawni to
elektroniczn dostaw dokumentów i zakup pojedynczych
artykułów. Zapewnia stało lokalizacji, co eliminuje konieczno
aktualizacji w opisie bibliograficznym adresów internetowych.
Od ko ca lat 90-tych 20. wieku korzy ci ze stosowania DOI doceniło
wiele instytucji, działaj cych w sferze nauki i e-handlu. Jak wspomniano
wy ej, do IDF przyst piły niektóre narodowe biblioteki, Biuro TSO w
Wielkiej Brytanii zajmuj ce si dokumentacj rz dow , które stało si agencj
DOI, EC/Office of Publications oraz ró ne firmy z Hiszpanii, Korei, Włoch,
Niemiec [9]. DOI stał si doskonałym narz dziem dla CrossRef, które to
porozumienie obecnie skupia ju ponad 300 wydawców [10]. Od 1998 r.
zarejestrowano ju ok. 11 mln DOI z ponad 9100 czasopism a obecnie u ycie
tego identyfikatora rozci ga si na referaty w materiałach konferencyjnych,
ksi ki i rozdziały w ksi kach oraz hasła w encyklopediach. W ci gu
miesi ca u ytkownicy klikaj na DOI w przypisach 5-6 mln razy [10].
W poprzednim okresie CrossRef pobierało opłaty za wyszukiwanie
przy u yciu DOI – od swoich członków - 0,12 USD za ka de, od bibliotek -
500 USD i od konsorcjów – 2500 USD rocznie. Oceniono jednak, e działa to
zaporowo i w 2003 r. zaprzestano pobierania opłat, co natychmiast
spowodowało wzrost aktywno ci u ytkowników , którzy (na 31 marca 2004)
wykorzystali DOI 43,278,000 razy [10]. Pobierane s tylko opłaty za
członkostwo od ka dego wydawcy i niewielkie za ka de zarejestrowane DOI.
Anna Łozowska
206
Twórcy baz danych płac stałe, niewielkie roczne opłaty za wyszukiwanie.
Biblioteki wykorzystuj DOI ju bez opłat, głównie poprzez przypisy
bibliograficzne oraz umieszczaj DOI w opisach bibliograficznych
dokumentów(jako linki do pełnych tekstów), z których tworz lokalnie bazy
danych.
W pocz tkach rozwoju systemu DOI podkre lano entuzjastycznie, e
skupił on przy jednym stole autorów, wydawców, twórców muzyki i filmów,
producentów baz bibliograficznych i e wszyscy mog odnie z DOI
korzy ci [2]. Rzeczywisto jednak nie okazała si jednakowo ró owa dla
wszystkich. Rejestracj - jak dotychczas - obj to głównie publikacje naukowe,
zwłaszcza artykuły w czasopismach a ostatnio inne rodzaje dokumentów
naukowych, o czym wspomniano wy ej. Wył czne prawa wydawnicze do
takich publikacji, gwarantowane umow maj wydawcy i to oni rejestruj
publikacje, a autorzy bardzo cz sto nie wiedz o takim działaniu, b d nie
interesuje ich, do czego słu y DOI. Umowy, np. z firm Elsevier, zawieraj
zapisy, e transfer praw wydawniczych obejmuje prawo wydawcy do
adaptacji i prezentacji artykułu w systemach komputerowych i programach,
wł cznie z odtwarzaniem lub publikacj w formach czytelnych maszynowo i
w zwi zku z elektronicznymi systemami wyszukiwania. Inny zapis mówi, e
dystrybucja przez internet (www) i inne sposoby udost pniania online
autoryzowanej wersji artykułu jest najlepiej zarz dzana przez wydawc .
Tak wi c korzy ci z łatwiejszego wyszukiwania i identyfikacji
dokumentów elektronicznych s ewidentne – ale głównie dla wydawców. Po
wyszukaniu poprzez DOI wła ciwego dokumentu pojawia si propozycja
zakupu i dost pu do pełnego tekstu przez, np. 24 godziny. Sprzyja to –
paradoksalnie – ograniczeniu dost pu, przynajmniej przy obecnym modelu
prenumeraty czasopism. Poza tym DOI okre la jak na razie dokumenty
zarejestrowane przez wydawców jako oficjalne recenzowane publikacje,
dost pne z platformy wydawcy, działa wi c jako technologia ochronna,
pozwalaj ca wła cicielowi praw autorskich decydowa kto i jak mo e
korzysta z pełnego tekstu publikacji. Implementacja DOI w sektorach
„pozatekstowych” post puje znacznie wolniej, cho identyfikator ten w
zamierzeniu twórców ma by u ywany do zastosowa publicznych w wielu
dziedzinach, gdzie mamy do czynienia z własno ci intelektualn oraz by
niezale ny od konkretnych rozwi za prawnych [5, 8].
Ograniczenia w dost pie do literatury naukowej wskutek ci głego
wzrostu cen oraz polityki licencyjnej wydawców i twórców baz danych
wzbudziły powszechny sprzeciw wiata nauki , zwłaszcza u ytkowników sieci
Internet (bibliotekarze odegrali w nim bardzo wa n rol !) poprzez ruch Open
Access i powstanie elektronicznych archiwów [6, 7]. W 2000 roku
przedstawiciele ameryka skich bibliotek naukowych oraz animatorzy
komunikacji naukowej opracowali w Tempe (Arizona) zasady dla nowo
powstaj cych systemów naukowego publikowania [12]. Zasada trzecia mówi,
e publikacje naukowe powinny by archiwizowane w bezpieczny sposób tak,
aby były długotrwale dost pne, a w przypadku prac elektronicznych opatrzone
Technologie informacyjne: mi dzy DOI a Open Access
207
stałym symbolem identyfikacyjnym umo liwiaj cym linkowanie i cytowania:
uwa a si , e jest ona realizowana w Open Archives, ale identyfikatory tam
stosowane nie s te same, co stosowane przez komercyjnych wydawców jako
DOI, cho mog dotyczy tych samych dokumentów.
Repozytoria Open Archives wykorzystuj oprogramowanie wolno
dost pne, tzw. Open Source, ale tylko niektóre jego implementacje u ywaj
technologii Handle System – tej samej, w której rozwini to DOI. Najpro ciej
ujmuj c jest to oprogramowanie, które przydziela stałe identyfikatory (tzw.
handles) obiektów cyfrowych i innych zasobów w Internecie oraz zarz dza
ich działaniem poprzez odesłania [4].
Na spore zamieszanie w identyfikacji dokumentów dost pnych
w Open Archives wskazywali uczestnicy Open Access Forum, które odbyło
si jako dwa – niemal równoległe – spotkania w pa dzierniku 2004 roku w
Londynie i w listopadzie 2004 w Monterey w Kalifornii. Tylko 21
repozytoriów u ywa oprogramowania DSpace opartego na „handles”,
natomiast a 90 pracuje w oprogramowaniu GNU Eprints [7]. Wida tu
wyra nie brak spójnych działa , co mo e wynika z braku wiadomo ci co
do znaczenia identyfikacji dokumentów, do niejasnych kosztach rejestracji
dokumentów elektronicznych przez indywidualnych twórców oraz godzenia
si autorów na ograniczenie praw wobec własnej twórczo ci.
W ostatnim czasie pojawiły si oznaki pewnej liberalizacji polityki
wydawców w zakresie praw autorskich, np. firmy Elsevier, Springer i ACS
[1, 7] zezwalaj na umieszczanie preprintu artykułu na stronach Web
w internecie, wł czaj c w to serwery preprintów oraz na stronach lub
serwerach osobistych autora lub instytucji –ale z linkiem na stron domow
czasopisma, co przynajmniej w prosty sposób ł czy te same dokumenty.
Wobec nacisków wielu wydawców, w zwi zku z inicjatywami Open Access,
rozwa a si w porozumieniu z CrossRef celowo rejestracji dokumentów
(poprzez DOI) zdeponowanych w instytucjonalnych archiwach oraz obj cia
tym systemem nowych rodzajów dokumentów, takich jak patenty, raporty
techniczne, dysertacje. Pozytywny jest te fakt wycofania si z pobierania
opłat od bibliotek za u ywanie DOI [10].
Nowe sformułowania w umowach wydawniczych, wymuszane – jak
mo na s dzi – przez inicjatywy wiata nauki toruj wprawdzie drog do
rozszerzenia dost pu do informacji, ale wszyscy autorzy musieliby si nimi
gł biej zainteresowa . Bibliotekarze maj wi c wiele do zrobienia w zakresie
edukacji, jak korzysta ze rodowiska cyfrowego; a wsparciem dla bibliotek
mog by działania instytucjonalne zmierzaj ce do przekształcenia DOI
w norm ISO , podobnie jak to si stało w przypadku ISSN i ISBN [5].
Jesieni 2004 roku podczas posiedzenia komitetu ISO TC46/SC9
zaakceptowano system DOI do wdro enia jako standard i powołano w tym
celu grup robocz . International DOI Foundation została wyznaczona jako
agencja zarz dzaj ca systemem DOI. Nasilaj si równie naciski ze strony
instytucji rz dowych odpowiedzialnych za badania naukowe, np.
w medycynie - National Institute of Health w USA, czy nawet parlamentu
Anna Łozowska
208
brytyjskiego, aby archiwizowa i udost pnia publicznie artykuły
prezentuj ce wyniki bada sponsorowanych ze rodków publicznych [1, 7].
Mo na mie nadziej , e doprowadzi to z czasem do przyj cia wspólnych
standardów identyfikacji dokumentów dost pnych w rodowisku cyfrowym,
co w znacznym stopniu usprawni współczesn komunikacj naukow .
Bibliografia
[1] ACS Publications. Temat: ACS broadens access to its articles. Do: Anna Łozowska.
7 marca 2005; 23:00. Korespondencja osobista.
[2] Dickinson J.: Making sense of digital identifiers for Internet and other online
applications: summary of the LITA preconference. “Conference Reports Libr. Coll. Acq &
Tech. Serv.”
no 24 [dok. elektr.] http://vls.icm.edu.pl/pdflinks/05022112483401812pdf [odczyt 2
pa dziernika 2003].
[3] Grabowska M.: Bibliografia u progu XXI wieku. „Biuletyn EBIB“. 2003
nr 50 [dok. elektr.] http://ebib.oss.wroc.pl/2003/50/grabowska.php [odczyt 20 wrze nia
2004].
[4] Handle System [dok. elektr.] http://www.handle.net/ [odczyt 25 marca 2005].
[5] The Digital Object Identifier System. International DOI Foundation [dok. elektr.]
www.doi.org [odczyt 28 kwietnia 2004, 15 i 25 marca 2005].
[6] Kami ski A.: E-printowa rewolucja. „Biuletyn EBIB“. 2002 nr 33 [dok. elektr.]
http://ebib.oss.wroc.pl/2002/33/kaminski.php [odczyt 21 pa dziernika 2004].
[7] Kaser D.: Open Access Forum. “Online”. 2005 vol. 29, issue 1 [dok. elektr.]
http://search.epnet.com [odczyt 21 lutego 2005].
[8] Nahotko M.: Identyfikacja obiektów w sieciach rozległych. [W:] Internet w bibliotekach II
– ł czno , współpraca, digitalizacja (Wrocław, 23-26 wrze nia 2003 roku): materiały
konferencyjne [dok. elektr.] http://ebib.oss.wroc.pl/matkonf/iwb2/nahotko.php [odczyt 21
marca 2005].
[9] Paskin N.: DOI: A 2003 Progress Report. “D-Lib Magazine“. 2003 vol. 9, no. 6 [dok.
elektr.] http://wwwdlib.org/dlib/juneo3/paskin/06paskin.html [odczyt 20 wrze nia 2003].
[10] Pentz E.: Recent developments at CrossRef. “Interlending & Document Supply”. 2004 vol.
32, no. 3 [dok. elektr.] http://dandini.emeraldinsight.com/ DOI:
http://dx.doi.org/10.108/02641610410552012 [odczyt 17 listopada 2004].
[11] Risher C., Rosenblatt W. R.: The Digital Object Identifier – an electronic Publishing tool
for the entire information community. “Serials Review”. 1998 vol. 24, no. 3/4, pp. 12-20
[dok. elektr.] http://vls1.icm.edu.pl/pdflinks/05022208542629433.pdf [odczyt 20 lipca
2004].
[12] Shulenberger D.: Komunikacja naukowa nie jest odpadem toksycznym: otrzymane lekcje.
„Biuletyn EBIB”. 2004 nr 57 [dok. elektr.]
http://ebib.oss.wroc.pl/2004/57/shulenberger.php [odczyt 10 lutego 2005].