Halince Bonieckiej
str.ł-83
Patrzcie, patrzcie, idzie wiosna.
Niesie młodość drzew.
Idzie wiosna i radosna.
Jakby ptaków śpiew.
Na ławeczce siądźcie chwilę.
Chwyć cie lasu woń.
Przeżyć czas ten słodko mile.
Spojrzeć w nieba toń.
A w koszyczku, na kolanach.
Pisanek jest stos.
Oj – kochany, oj – kochana.
Przez las biegnie głos.
Lecz trzymajcie mocno jajka.
By nie potłuc je.
To nie sen jest, to nie bajka.
O – nie, nie, nie, nie.
Idzie wiosna, zieleń, kwiaty.
W sercu miłość drga.
Tak jest słodko – jak przed laty.
Niech tak wiecznie trwa.
1973r.
Ten wiersz poświęcony jest mojej mamie.
Chomik iw. iwanska