ODDK
(OŚRODEK DORADZTWA i DOSKONALENIA KADR)
Początek działalności firmy ODDK sięga 1987 roku, kiedy to trzy spółdzielnie:
mieszkaniowa, inwalidów i istniejący po dziś dzień (obecnie funkcjonujący jako spółka)
Ośrodek Doradztwa, Treningu i Kadr (ODiTK) wspólnie powołały szereg małych spółek, w
tym właśnie ODDK. Był to okres prawdziwego boomu, jeżeli chodzi o tworzenie spółek
handlowych, szczególnie akcyjnych, które uważano, co prawda za kosztowne w prowadzeniu,
ale za to umożliwiały ograniczenie odpowiedzialności akcjonariuszy tylko do wysokości
wkładu.
Osobą, która odegrała w tym procesie najważniejszą rolę był ówczesny prezes ODiTK
– Jan Repiński. Prowadzenie powstałych spółek powierzał osobom ze swego otoczenia, z
którymi współpracował od lat. W ten sposób w ODDK pojawił się Jerzy Marcinek – historyk
z wykształcenia. Nowy prezes spółki rozpoczął swoją działalność od poszukiwania
ekonomisty, który mógłby pomóc w prowadzeniu całego przedsięwzięcia. Osobą tą został
Andrzej Popławski, który uzupełnił skład zarządu nowopowstałej spółki.
Celem działania ODDK było organizowanie szkoleń, skierowanych wówczas przede
wszystkim do przedsiębiorstw państwowych. Oferta ta spotkała się z dużym
zainteresowaniem wśród przedsiębiorstw sektora państwowego, zwłaszcza, że spółka była
zaliczana do tak zwanych firm uspołecznionych, w której udziałowcami (a więc
właścicielami) były spółdzielnie, a nie osoby prywatne. Pierwszy rok działalności spółka
zakończyła z dobrym wynikiem finansowym i zdołała w tym czasie zdobyć już dobrą pozycję
na rynku. Do tego czasu rozpadła się większość z założonych przez ODiTK spółek oraz dwie
pozostałe spółdzielnie. W 1988 roku na rynku utrzymały się zaledwie 2-3 spółki powołane
przez ODiTK.
Obciążeniem rozwoju spółki była jednak jej forma prawna oraz struktura
własnościowa. Zarząd ODDK wystąpił z propozycją uwłaszczenia się, na co uzyskał zgodę
głównego akcjonariusza, czyli ODiTK. Nie bez przeszkód, zwłaszcza ze strony akcjonariuszy
mniejszościowych, zarząd odkupił wszystkie akcje spółki. Natychmiast też wystąpił do sądu z
wnioskiem o zmianę formy prawnej ze spółki akcyjnej na spółkę z ograniczoną
odpowiedzialnością. Udziałowcami spółki byli: Andrzej Popławski i Jerzy Marcinek. Od tego
momentu – to jest od 1989 roku rozwój firmy nabrał wyraźnego przyspieszenia. Prawdziwy
boom przeżywały szkolenia – zwłaszcza te z zakresu księgowości. W czasie tym w Polsce
nastąpiło uwolnienie księgowości przedsiębiorstw. Okazało się, że służby księgowe nie były
gotowe do przeprowadzenia zmian w swoich przedsiębiorstwach i zaczęły poszukiwać
pomocy – zarówno w formie szkoleń, jak i publikacji. Firma ODDK dostrzegła to
zainteresowanie i postanowiła poważnie zająć się działalnością wydawniczą. Miała już w tym
pewne doświadczenia, gdyż w pierwszych latach swej działalności wydawała już materiały
szkoleniowe wykorzystywane w ramach prowadzonych przez nią szkoleń, a także tworzyła
pierwsze opracowania – instrukcje, które znajdowały zastosowanie w codziennej pracy firmy.
W 1990 roku opublikowano „Komentarz do planu kont autorstwa Jerzego Gierusza.
Książka ta okazała się w latach następnych sztandarową publikacją z zakresu księgowości,
ułatwiając pracę kilkudziesięciu tysiącom księgowym w Polsce. Z powodu braków
lokalowych, aby pomieścić drukowane materiały wynajęto dom, który posłużył jako magazyn.
Kolejne propozycje to dostosowanie oferty do specyfiki poszczególnych branż. Firma wydała
opracowania planu kont, które były dostosowane do 8 branż. Kolejnym krokiem działalności
było rozszerzenie oferty o inne pozycje dla praktyków.
W latach tych firma ODDK napotkała na swojej drodze problem, który wynikał z
relatywnie wysokich cen oferowanych książek. Firma przekonywała, że produkt, który
sprzedają to wiedza, to informacja, którą przedsiębiorstwa wykorzystują w procesach
decyzyjnych a za taką wiedzę, trzeba więcej zapłacić. Wiele z działań, podejmowanych
ODDK to działania pionierskie. Firma w okresie tym stała przez problemem dostępności
surowców, kształtowaniem cen, łamaniem oporu klientów, dostawców, z dotychczasową
dominacją wydawnictw państwowych na rynku oraz działającą cenzurą.
Przełomem funkcjonowania ODDK okazał się rok 1990/91, kiedy to w Polsce
przeprowadzona została reforma podatku dochodowego. Jest to okres wysokiego popytu na
publikacje z dziedziny podatku dochodowego od osób fizycznych, który miała zastąpić z
rokiem 1992 pięć innych podatków obciążających dochody osób fizycznych z pięć różnych
ź
ródeł. W roku 1991 dla służb księgowych firma ODDK wydawała druki akcydensowe. W
1993 roku wprowadzono w Polsce podatek VAT, firma w tym czasie organizowała szkolenia
z zakresu podatku VAT. Jest to również okres współpracy z pracownikami Katedry
Rachunkowość Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego.
Firma jako pierwsza przygotowała dla podmiotów gospodarczych rejestry zakupu i
sprzedaży. Sprzedaż swoich produktów prowadziła głównie poprzez sprzedaż wysyłkową, w
której przodującymi odbiorcami były przedsiębiorstwa państwowe.
Podsumowując lata 1990 – 1993 to głównie okres prowadzenia szkoleń,
przygotowywania, drukowania i sprzedawania pozycji książkowych i druków. W I połowie
lat 90-tych wprowadzono nową formę sprzedaży, tj. rozsyłano do firm nowe pozycje
książkowe z dołączonym rachunkiem.
W 1994 wprowadzona została nowa ustawa o rachunkowości.
Od 1996 roku rosnące zainteresowanie rynku tematyką związaną z kwestiami
Bezpieczeństwa i Higieny Pacy przyczyniło się do opublikowania pozycji pt. „BHP w
praktyce”, która stała się wzorcową pozycją podczas prowadzonych kursów BHP.
Dynamiczny rozwój działalności wydawniczej i szkoleniowej firmy ODDK nie szedł
w parze z rozwojem zaplecza technicznego. Firma w okresie tym wynajmowała dom, później
nieduży magazyn. W połowie lat 90-tych wybudowany został nowy magazyn o powierzchni
1000 m
2
.
W kolejnych latach pozycja firmy na rynku nie zmniejsza się. ODDK krystalizuje
swoją działalność wydawniczą w stronę podręczników praktycznych, pozycji o charakterze
technicznym np. skierowaną do sektora budowlanego oraz do jednostek budżetowych.
Od roku 2000 firma prowadzi głównie sprzedaż wysyłkową, nie korzystając z
pośredników, hurtowni.
W 1996 roku nastąpiło rozdzielenie prowadzonej działalności ODDK na dwa odrębne
podmioty. Każdy ze wspólników zajął się odrębnym obszarem działania. Jerzy Marcinek
odsprzedał swoje udziały w spółce, przejął dział handlowy zajmujący się dystrybucją druków
akcydensowych (w tym również sklepy firmowe prowadzące ich sprzedaż) natomiast Andrzej
Popławski zaangażował się w działalność wydawniczą. Mimo odrębności działania,
wspólnicy doszli do wniosku, że będą posługiwać się tym samym logo, chociaż formalnie
stanowią dziś dwa odrębne przedsiębiorstwa. Wynikało to, przede wszystkim, z ugruntowanej
i dobrze znanej marki w obu tych segmentach. Obecnie wydawnictwo ODDK jest spółką, w
której udziałowcami są państwo Popławscy. Na co dzień działalnością firmy zarządza pan
Andrzej Popławski, co, w jego opinii pozwala na sprawne podejmowanie decyzji.
Od końca lat 90-tych ODDK utrzymuje ugruntowaną pozycje rynkową. ODDK zalicza
się do pierwszej piątki wydawnictw publikujących pozycje profesjonalne głównie kierowane
do podmiotów gospodarczych. ODDK koncentruje się dziś głównie na działalności
wydawniczej, która stanowi blisko 70% jego obrotów. Szkolenia są nadal prowadzone, ale
traktowane jako swego rodzaju uzupełnienie oferty książkowej i nieprzynoszącej więcej niż
10 do 15% przychodów ze sprzedaży. Zdaniem Andrzeja Popławskiego szkolenia stanowią
często inspirację dla wielu nowych pomysłów firmy – głównie poprzez kontakt z klientami,
którzy zgłaszają swoje potrzeby i oczekiwania. W taki sposób narodził się pomysł
prowadzenia szkoleń z zakresu rachunkowości drogą wysyłkową. Ta forma nauki cieszyła się
sporym powodzeniem, o czym świadczył fakt, że w połowie lat 90-tych w takich szkoleniach
korespondencyjnych uczestniczyło kilkaset osób miesięcznie (w szczytowym momencie
liczba ta dochodziła do półtora tysiąca).
Od 1996 roku przedsiębiorstwo sukcesywnie przeznacza część nadwyżek finansowych
na inwestycje w nieruchomości. ODDK angażuje się w nieruchomości o charakterze
komercyjnym (np. na wynajem biur, lokali dla firm), które, choć nie przynoszą szybkich
zysków jak budownictwo mieszkaniowe, stanowią jednak źródło długookresowych
przychodów. Nie stanowi to jednak istotnej części działalności – przychody z niej wynoszą
kilkanaście procent. ODDK prowadzi raczej ostrożną i dobrze przemyślaną politykę
finansową – jeżeli podejmuje ryzyko, to tylko w ramach istniejących w firmie rezerw
finansowych.
Prowadzenie wydawnictwa wiąże się z zatrudnianiem osób o określonych
umiejętnościach. Są to:
- redaktorzy, którzy wykonują wiele zadań o charakterze koncepcyjnym,
- osoby zajmujące się dystrybucją książek,
- pracownicy techniczni (graficy, korektorzy),
- administracja, która zajmuje się w firmie kwestiami kadrowymi czy księgowymi.
Firma zatrudnia dziś na stałych etatach około 50 osób, większość z nich związana jest
z wydawnictwem już od wielu lat. Głównym walorem firmy, z punktu widzenia pracowników,
jest stabilność zatrudnienia i pewność otrzymywania wynagrodzeń, które kształtują się na
poziomie porównywalnym do tych wypłacanych w innych przedsiębiorstwach z tej branży.
ODDK szczyci się tym, że nawet w okresach mniejszego popytu na książki nie zwalnia
personelu i nie wysyła go na przymusowe urlopy. Oprócz osób zatrudnionych w firmie
istnieje też grupa około 20 osób, które na stałe współpracują z wydawnictwem. Są to głównie
osoby zajmujące się przepisywaniem tekstów, ich korektą i opracowaniem graficznym.
Odrębną grupę stanowią współpracujący z wydawnictwem autorzy, których jest około 400.
W firmie istnieje szereg działów:
- redakcja, w której pracuje 16 osób,
- dział sprzedaży zatrudniający 20 osób zajmujących się przyjmowaniem zamówień,
przygotowywaniem wysyłki i fakturowaniem,
- dział księgowy składający się z 4 pracowników,
- trzyosobowy dział marketingu, który trudni się miedzy innymi współpracą z
hurtowniami i księgarniami,
- dział szkoleń złożony z 3 osób,
- 2 kierowców.
Państwo Popławcy dbają o dobrą atmosferę w pracy, dlatego też, między innymi, nie
maja w zwyczaju zatrudniać członków swojej rodziny. Jeżeli poszukują pracownika, to
szukają go głównie za pośrednictwem osób już w firmie zatrudnionych – biorą bowiem pod
uwagę rekomendacje zaufanej osoby. Wyboru pracownika dokonują w oparciu o przesyłane
dokumenty i przeprowadzoną rozmowę. Od kilku lat w firmie pracują 4 osoby
niepełnosprawne, zatrudnione kiedyś w ramach programu refundowanego przez Państwowy
Fundusz Rozwoju Osób Niepełnosprawnych. Pozostały one w ODDK mimo, iż nie
uczestniczy on już w tym projekcie, z którego wycofał się głównie ze względu na
skomplikowane procedury i biurokrację z tym związaną. Z podobnych względów nie korzysta
też z pomocy Urzędów Pracy. Pracownicy działu księgowego mogą podnosić swoje
kwalifikacje uczestnicząc w szkoleniach organizowanych przez ODDK dla klientów
zewnętrznych. Z kolei osoby zatrudnione w innych działach są niekiedy wysyłane na
szkolenia zewnętrzne, choć dotyczy to w zasadzie tylko redaktorów. W dużej mierze rozwój
pracownika zależy od niego samego. Przynajmniej raz w roku organizowane są imprezy
firmowe, związane z rocznicą powstania przedsiębiorstwa oraz przy okazji świąt.
Obecnie ODDK dysponuje własnym, dobrym zapleczem technicznym – przede
wszystkim dotyczy to oprzyrządowania prac edytorskich, ale także systemów komunikowania
się z odbiorcami i dostawcami oraz obiektów magazynowych. Ma także zaplecze socjalne dla
swych pracowników – między innymi kącik kuchenny i pokój śniadaniowy, własne 2
księgarnie – jedną w siedzibie firmy w Gdańsku Oliwie, drugą – w Gdańsku Wrzeszczu.
Powstawanie książki jest procesem złożonym. Najważniejszy jest pomysł – ciężar ich
szukania spoczywa głównie na redakcji, która śledzi zmiany zachodzące w otoczeniu i
sygnalizuje potencjalne zainteresowanie rynku określoną tematyką. Niekiedy pomysły
napływają od klientów czy uczestników szkoleń, czasem zjawiają się z nim współpracujący z
wydawnictwem autorzy. W dziale redakcyjnym powstaje zarys tematyczny przyszłej
publikacji i rozpoczyna się poszukiwanie autora, który mógłby taką pozycję przygotować.
Wśród nich jest wiele uznanych autorytetów ze środowisk akademickich, administracji
państwowej i firm doradczych. Zaczyna się zwykle od własnych zasobów i kontaktów,
niekiedy jednak specyfika tematu wymaga pozyskania nowego autora. Nierzadko do
współpracy zapraszani są praktycy z danej dziedziny, którzy posiadają nie tylko dużą wiedzę
z danego zakresu, ale dysponują sporym doświadczeniem. Często też ich spojrzenie na
problem w dużej mierze koresponduje z oczekiwaniami potencjalnych nabywców.
Dodatkowym atutem może być to, że pracują oni w różnego rodzaju instytucjach zajmujących
się daną problematyką i nierzadko ich nazwiska są w tej dziedzinie dobrze znane.
Przygotowany przez autora materiał podlega bardzo szczegółowej analizie w dziale
redakcyjnym. Obejmuje ona, przede wszystkim, stronę merytoryczną opracowania i jej
dostosowanie do oczekiwań potencjalnych odbiorców. Potem tekst trafia do redaktora
prowadzącego, który zajmuje się weryfikacją od strony językowej, edytorskiej czy
kompletności przypisów i odwołań (zwłaszcza do aktów prawnych). Następnie tekst
ponownie trafia do autora, który dokonuje niezbędnych poprawek (czasem opracowanie
przechodzi taki proces dwu- i trzykrotnie). Ostatecznie po zaakceptowaniu przez autora
ostatecznego kształtu tekstu trafia on do druku. Czas, jaki potrzebny jest do przygotowania
książki do druku zależy od wielu elementów: pilności, objętości i jakości tekstu. Średnio
rzecz biorąc trwa to około 2 – 3 miesiące, choć bywają opracowania, których przygotowanie
(od momentu przyjęcia pierwszej wersji tekstu) trwa 3 – 4 tygodnie. Samo drukowanie
zabiera 2 – 3 tygodnie. Średni nakład wydawanych przez ODDK książek wynosi 1000
egzemplarzy, choć są i takie, których nakład sięga 3, 5, 10 a nawet 15000 sztuk. Ograniczanie
nakładów do 1000 względnie kilku tysięcy egzemplarzy jest podyktowane specyfiką tego
produktu, bowiem przy książkach fachowych, dotyczących bieżących problemów zarządzania
firmą liczy się aktualność zawartych tam informacji. Dlatego też każdego roku blisko 80%
tytułów to uaktualnione wznowienia. Z tego samego powodu praktycznie nie istnieje coś
takiego jak wyprzedaż starych tytułów – książki już nieaktualne są po prostu przeznaczane na
makulaturę. W opinii pana Andrzeja Popławskiego tylko jedna piąta tytułów zachowuje swą
aktualność 2 lata, połowa – 1 rok, a blisko 30% wydawanych pozycji musi być
aktualizowanych nawet klika razy do roku. W skali roku na makulaturę przeznacza się około
20% nakładu wszystkich sprzedawanych książek. ODDK posiada w swej ofercie około
półtora tysiąca publikacji, około 300 – 400 znajduje się w ciągłej sprzedaży. Są to głównie
książki, choć w asortymencie znajdują się także wydawnictwa multimedialne i filmy
instruktażowe.
Ważnym składnikiem kosztów wydawnictwa są usługi drukarskie. Branża drukarska
jest dość rozdrobniona, dlatego nietrudno dziś znaleźć podwykonawcę. ODDK korzysta z 3
lokalnych drukarni, zlokalizowanych niedaleko wydawnictwa, które drukują głównie drobne
rzeczy, takie jak np. broszury. Dla potrzeb większych zamówień wybiera spośród 6 – 7
dużych, oferujących wysoką jakość drukarni umiejscowionych w różnych częściach Polski. O
wyborze decyduje zazwyczaj rodzaj publikacji, jej format czy oprawa. Główne kryteria, jakie
stosuje w tej materii wydawnictwo to, przede wszystkim, jakość usług, koszt, czas wykonania
usługi. W dużej mierze decyduje też wcześniejsza współpraca. ODDK reguluje swoje
zobowiązania wobec drukarni terminowo, dlatego też jest dla nich wiarygodnym partnerem, z
którym chętnie współpracują.
ODDK dużą część swojej sprzedaży realizuje poprzez sprzedaż wysyłkową, co
oznacza konieczność ponoszenia dużych nakładów na usługi pocztowe i kurierskie. Głównym
ich dostawcą jest Poczta Polska, która świadczy też swe usługi w dziedzinie kolportowania
broszur i ulotek promocyjnych wydawnictwa (około 100 tysięcy miesięcznie). ODDK należy
do największych klientów poczty w Gdańsku. Rozsyłanie broszur i ofert to nie jedyny sposób,
w jaki ODDK dociera do swych potencjalnych nabywców. Katalogi wydawnicze firmy są też
dołączane do czasopism oraz udostępniane w księgarniach.
Firma ODDK w współpracy z księgarniami unika pośrednictwa hurtowni w sprzedaży
swej oferty. Wynika to z faktu, iż na tradycyjnym rynku wydawniczym hurtownie i księgarnie
działają na zasadzie komisu, co oznacza, że całe ryzyko związane ze sprzedażą książek
ponoszą wydawnictwa. Hurtownie długo obracają towarem i często zwlekają z płatnościami,
co dla wielu, zwłaszcza małych wydawnictw może być poważnym problemem. Działalność
wydawnictwa wiąże się z zamrażaniem części kapitału w postaci książek – musi istnieć
pewien zapas tych ostatnich zapewniających realizację bieżących zamówień. ODDK podjął w
pewnym momencie ryzyko wysyłania do swych klientów nowych książek, jeszcze przez nich
nie zamówionych wraz z rachunkiem i prośbą o jego zapłacenie lub zwrot otrzymanych
książek. Ta forma utrzymuje się do dziś, choć już nie na taką skalę, jak pod koniec lat 90-tych.
Poważnym wyzwaniem z punktu widzenia Oddk jest rozwój rynku czasopism
fachowych, które oferują swym klientom to, co w tej branży najcenniejsze – szybką i aktualną
informację. Stosunkowo niewielkie zagrożenie stanowią natomiast wydawnictwa
multimedialne – klient wciąż woli tradycyjną książkę. W sprzedaży notuje się sezonowość –
najwyższa sprzedaż przypada na miesiące jesienne i zimowe (od listopada do lutego),
natomiast około 30% spadek następuje w okresie wakacyjnym (lipiec - sierpień).
Problemem wydawnictw jest odpowiednia dystrybucja i asortyment. W przypadku
tego ostatniego okazuje się, że na rynku wydawnictw profesjonalnych o sukcesie decyduje
posiadanie wielu tytułów w niewielkich nakładach.
Promocja firmy ODDK koncentruje się na wydawaniu katalogów – w sumie około
500 tysięcy trafia za pośrednictwem poczty i pism fachowych (w postaci wkładki) do
potencjalnych nabywców. Reklamy prasowe są raczej incydentalne, zastępuje je natomiast
innego rodzaju współpraca z czasopismami np. poprzez fundowanie nagród w konkursach
(ma to miejsce w przypadku Rzeczpospolitej). Nowe publikacje są wysyłane do pism
fachowych, urzędów czy ministerstw a także prezentowane na targach i imprezach
branżowych. Do tych ostatnich zalicza się spotkania Regionalnych Izb Obrachunkowych,
Stowarzyszenia Księgowych w Polsce czy biegłych rewidentów. Około 10 – 15% kosztów
wydania książki stanowią koszty druku, dalsze 10 – 15% to prowizje dla autorów. Marketing i
sprzedaż pochłania blisko 30% kosztów, natomiast prace redakcyjne stanowią około 20 –
30% kosztu. Marża pośredników waha się od 20 – 25% w przypadku księgarni do 30 – 35%
w przypadku hurtowni. Rentowność sprzedaży wydawnictwa wynosi w granicach 30 – 40%,
co jest dobrym wynikiem na tle całej branży. Do 2000 roku obroty firmie z roku na rok
dynamicznie rosły – średnio o 30 – 40%, potem nastąpił okres stabilizacji, co w obliczu
rosnącej konkurencji należy uznać za sukces.