Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... CzęśćII
W
STĘP
Historycy społeczni, a także badacze innych dyscyplin naukowych nie poświęcili dotąd
należytej uwagi dziejom dobroczynności w Europie. Niniejsze studium ma na celu
przedstawienie bogatego lecz – można odnieść wrażenie – zapomnianego nieco
dziedzictwa kilkusetletniej historii europejskiej działalności dobroczynnej.
Jej znaczenie dla rozwoju wszystkich bez wyjątku podstawowych usług społecznych
pozostawało jednak w ciągu ostatniego półwiecza w cieniu dynamicznie rozwijającego
się państwa opiekuńczego.
Znamienne jest, że w końcu naszego stulecia organizacje społeczne przeżywają swój
renesans w wielu krajach, w tym także w Polsce.
Wbrew powszechnej opinii zorganizowana działalność społeczna w Polsce nie jest jed-
nak wyłącznie wynikiem przełomu lat 1989-1990. Historia działalności dobroczynnej
ma wielowiekową tradycję na ziemiach polskich, ściśle związaną z tradycją chrześci-
jańską średniowiecznej Europy.
Wraz z przyjęciem chrześcijaństwa Polska znalazła się pod wpływem chrześcijańskiej
kultury dobroczynności i zachodnich modeli instytucji charytatywnych i oświatowych.
Celem niniejszego studium jest rekonstrukcja historyczna działalności dobroczynnej w
zachodnim kręgu kulturowym i w Polsce.
Analiza porównawcza służy próbie wyodrębnienia bardziej uniwersalnych oraz
swoistych czynników, które począwszy od Średniowiecza w kolejnych epokach his-
torycznych miały wpływ na powstanie i rozwój religijnych i świeckich organizacji w
Polsce na tle wybranych krajów Zachodu.
Celem porównań międzynarodowych jest także próba określenia czynników od-
powiedzialnych za ukształtowanie się w kolejnych epokach historycznych odmiennych
modeli relacji między organizacjami dobroczynnymi a ciałami publicznymi w krajach
objętych analizą, tzn. we Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii oraz Polsce i USA.
Chodzi także o odpowiedź na bardzo aktualne pytanie, co sprzyja wykształcaniu się w
krajach zachodnich modelu „pomocniczości” państwa, tj. tendencji powierzania organi-
zacjom pozarządowym oraz rynkowi realizacji coraz większego zakresu zadań public-
znych w związku z transformacja powojennego państwa opiekuńczego.
Wydaje się, że upowszechnienie w Polsce doświadczeń krajów zachodnich na temat
możliwości ale i ograniczeń organizacji pozarządowych w procesie modyfikacji powo-
jennej doktryny publicznej asekuracji socjalnej może być pomocne w trakcie mającej
obecnie miejsce w Polsce rekonstrukcji modelu polityki społecznej.
Niestety dotychczasowe reformy społeczne w Polsce zmierzają bardziej w kierunku
„urynkowienia” polityki społecznej i jej komercjalizacji, aniżeli traktowania organizacji
społecznych jako alternatywy wobec publicznych instytucji świadczenia usług, w myśl
zasady pomocniczości. Przedstawione w niniejszym studium doświadczenia takich kra-
jów, jak Niemcy, Francja, Wielka Brytania oraz Stany Zjednoczone wskazują, że pub-
licznemu finansowaniu usług nie musi towarzyszyć monopol publicznych służb społec-
znych. Organizacje pozarządowe w krajach zachodnich zarządzają bowiem nie tylko
tymi usługami społecznymi, które same finansują, ale realizują także te zadania polityki
społecznej, co do których istnieje obowiązek ustawowy usług i świadczeń ze strony
państwa.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
3
-
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
4
-
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... CzęśćII
DZIEJE ORGANIZACJI SPOŁECZNYCH W POLSCE
I W KRAJACH ZACHODNICH:
OD REWOLUCJI PRZEMYSŁOWEJ
DO WYBUCHU II WOJNY ŚWIATOWEJ
Druga połowa XVIIIw. otwiera nowy, najdłuższy etap w dziejach zorganizowanej działalno-
ści społecznej w Europie i Ameryce, który trwa przez dwa stulecia, do wybuchu II wojny świa-
towej. Na etap ten przypada okres Oświecenia, epoka rewolucji przemysłowej oraz kryzys de-
mokracji liberalnej. Uprzemysłowienie w XVIII i XIX stuleciu przyniosło nie spotykane w po-
przednich epokach zjawisko masowego pauperyzmu - ożywiając ideę świeckiej filantropii w
Europie i Ameryce, lecz uwidaczniając zarazem potrzebę podjęcia zorganizowanych działań
opiekuńczych przez państwo.
Odpowiedzią na wyzwania rewolucji przemysłowej była doktryna nowej filantropii, czerpiąca
swoje inspiracje z oświeceniowych idei humanitaryzmu akcentujących związek między rozwo-
jem społecznym a solidarnością między ludźmi. Źródłem XVIII-wiecznej filantropii jest więc
zarówno nakaz chrześcijańskiego miłosierdzia, jak i potrzeba wyrażenia solidarności wobec
ubogich współobywateli. W tym okresie ma miejsce wydatne poszerzenie bazy społecznej
świeckiej filantropii.
W wieku XVIII i XIX rozwijają się, powstające z inspiracji laickich, organizacje filantropijne,
co nie przeszkadza kontynuacji wielu tradycyjnych form działalności charytatywnej. Powstają
także publiczne instytucje opiekuńcze. Trudno by jednak zgodzić się z opinią
B. Geremka, że wszystkie te formy instytucjonalnej opieki nawzajem się uzupełniały
, bowiem
np. we Francji zaraz po rewolucji władze Republiki odmówiły organizacjom społecznym –
świeckim i religijnym - prawa do działalności, o czym piszę szerzej w dalszej części tego roz-
działu.
W tym okresie zaczynają zarysowywać się różnice między krajami w zakresie wzajemnych
relacji instytucji filantropijnych i władz publicznych, które w XIX, a zwłaszcza w XX stuleciu
przyczynią się do ukształtowania odmiennych modeli polityki społecznej oraz zróżnicowanych
relacji między państwem a organizacjami społecznymi.
Ruch nowej filantropii jako element ruchu reform społecznych w ówczesnej Europie i Ame-
ryce angażował się także w działalność opiekuńczą oraz humanitarną na rzecz poprawy sytuacji
więźniów, chorych oraz zniesienia niewolnictwa i uzyskania praw wyborczych dla kobiet i ro-
botników
. Na ten temat piszę szerzej w dalszej części tego rozdziału.
Ten okres jest także przełomowy z punktu widzenia interwencjonizmu państwowego w dzie-
dzinie społecznej. Wprawdzie już od XVIw., kiedy zapoczątkowano ruch miejskiej reformy
szpitali i przytułków, a także częściową laicyzację instytucji charytatywnych, zwiększa się rów-
nież zakres interwencjonizmu państwowego, zgodnie z doktryną nowej dobroczynności inspi-
rowaną motywami religijnymi oraz swoistą symbiozą miłosierdzia i penalizacji, a sprawy opieki
społecznej i jej reformy stają się elementem ideologii państwa nowożytnego
, to dopiero w
XVIII stuleciu stopniowo wykształca się koncepcja państwowej polityki społecznej rozumianej
jako rozwój instytucji publicznej opieki oraz nadzoru państwa nad instytucjami i organizacjami
filantropijnymi.
Oprócz dotychczasowy
ch reaktywnych form interwencji państwa na problem ubóstwa, pole-
gających na realizacji przymusu pracy, pod wpływem myśli oświeceniowej znaczenia nabiera
także renesansowy postulat aktywnego przeciwdziałania ubóstwu w postaci rozwoju szkolnic-
twa, w tym charytatywnego, służących socjalizacji ubogich i wpajaniu etyki pracy.
runs-
1
Geremek, Litość i Szubienica. Dzieje Nędzy i Miłosierdzia, cyt. wyd., s.290.
2
Robert H. Bremner, Giving Charity and Philanthropy in History, Transaction Publishers, New B
wick
and London, 1996, s. XII.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
5
-
3
Geremek, Litość i Szubienica. Dzieje Nędzy i Miłosierdzia, cyt. wyd., s. 243.
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
Konieczność interwencjonizmu państwowego dostrzegał Monteskiusz, wskazując, że: „Pań-
stwo musi zagwarantować każdemu obywatelowi środki egzystencji w postaci wyżywienia,
odpowiedniego ubrania i zdrowych warunków życia”
. Francuscy encyklopedyści postulowali
zapewnienie ubogim prawa do pracy – w ten sposób w rodzącej się wówczas koncepcji polityki
społecznej pojawia się postulat nowej formy interwencjonizmu państwa – wprowadzenie prawa
do pracy – prócz dotychczasowego egzekwowania przymusu pracy.
W drugiej połowie XIX wieku ma także miejsce historyczna zmiana doktryny leseferyzmu.
Nawet doktryna nowej filantropii nie może już bowiem sprostać narastającym problemom
społecznym i stanowić alternatywy dla aktywności państwa w sprawach opiekuńczych. W wy-
niku konfliktów społecznych spowodowanych pogłębiającą się kwestią socjalną następują
przemiany doktryny liberalizmu. W ramach nurtu liberalnego doszło wówczas do podziałów i
rozwoju nurtu określanego jako nowy liberalizm
. Nowy program liberalny wyrastał z przeko-
nania o potrzebie modyfikacji głównych założeń liberalizmu w obliczu problemów kapitali-
zmu. Ponadto jednak, jak zauważa R. Skarzyński, nowy liberalizm odnosił się nie jedynie do
kwestii redystrybucji dochodu narodowego, ale także podejmował problemy wolności jednostki
i dobra wspólnego oraz funkcji państwa.
W Wielkiej Brytanii na przełomie XIX i XX stulecia rzecznikami nowego liberalizmu byli
Thomas Hill Green i Leonard Hobhouse. Pierwszy z myślicieli wskazywał na pierwszorzędne
znaczenie dobra wspólnego i potrzebę jego ochrony przez państwo. Wolność, argumentował T.
Green, choć jest wartością najwyższą, nie może być określana jedynie w kategoriach interesu
partykularnego oraz jako brak przymusu i ograniczeń. „Dlatego regulacje wolności prowadzone
w interesie dobra wspólnego są potrzebne i jednostka nie może się im przeciwstawić”
. Rów-
nież L. Hobhouse krytykując klasyczny leseferyzm wskazywał, że doktryna wolnego rynku oraz
własność to zaledwie części składowe efektywnie funkcjonującego ładu społecznego. Sprawne
funkcjonowanie ładu społecznego wymaga bowiem istnienia systemu wartości oraz interwen-
cjonizmu państwa w postaci zapewnienia prawa do pracy i właściwego wynagrodzenia. Dodaj-
my, że w Wielkiej Brytanii propagowaniem zasad nowego liberalizmu, opowiadającego się za
uznaniem problemów robotniczych w imię pokoju społecznego, zajmowały się organizacje
społeczne, takie jak ruch domów osiedleńczych, o czym szerzej jest mowa w dalszej części
rozdziału.
Z kolei w
Niemczech wpływy liberalizmu zaznaczyły się wyraźnie w drugiej połowie XIXw.
Głównym przedstawicielem liberalizmu niemieckiego końca XIXw. był Friedrich von Nau-
mann, rzecznik liberalizmu socjalnego. Podobnie jak nowi liberałowie w Wielkiej Brytanii,
Naumann postulował także porozumienie kapitalistów i robotników w imię pokoju społec-
znego, upatrując w państwie rzecznika ładu społecznego. Wobec pogłębiającej się kwestii
socjalnej, a w konsekwencji umacniającego się ruchu robotniczego oraz powstających związ-
ków zawodowych i lewicowych partii politycznych, rzecznicy liberalizmu socjalnego w Niem-
czech opowiadali się za wprowadzeniem ustawodawstwa społecznego jako instrumentu stabili-
zacji politycznej. Ustawowe ubezpieczenia społeczne wprowadzone przez rząd kanclerza Otto
von Bismarcka w okresie Cesarstwa Niemieckiego w końcu XIX stulecia stanowiły na-
jpoważniejszą rekonstrukcję klasycznej doktryny liberalnej w dziewiętnastowiecznej Europie,
zapoczątkowując interwencjonizm państwowy w sferze socjalnej na nie spotykaną dotąd skalę
oraz tworząc podstawy dla państwowej polityki społecznej w XX wieku.
Wraz z wprowadzeniem ubezpieczeń społecznych początkowo w Niemczech, a w pierwszych
dekadach XX stulecia w Anglii, w Polsce i we Francji, a także w Stanach Zjednoczonych
kończy się epoka bez precedensu, trwająca kilka stuleci, w której działania filantropijne i dzia-
łalność publicznej opieki społecznej były jedynymi instytucjami zapewniającymi pomoc na-
juboższym i otwiera się nowy rozdział w historii zorganizowanej działalności społecznej i in-
4
Archambault, tamże , s. 26.
5
Ryszard Skarzyński, Główne Idee Polityczne Ordoliberalizmu, w: Studia nad Liberalizmem, red.
Ryszard Skarzyński, Instytut Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk, Warszawa 1995, s. 78.
6
Tamże, s 79.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
6
-
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
terwencjonizmu państwa w sprawach ochrony socjalnej. W końcu XIX stulecia i w początkach
XX wieku w krajach europejskich narasta przekonanie, że na postępujące konflikty i
nierówności społeczne związane z rozwojem gospodarki kapitalistycznej musi reagować pań-
stwo, gdyż sama działalność organizacji społecznych nie stanowi już wystarczającej odpowiedzi
instytucjonalnej na obecność kwestii socjalnych.
Oprócz formułowania postulatów dotyczących interwencji państwa w dziedzinie społecznej
w ramach nurtu nowego liberalizmu próbowano bronić także podstawowych założeń klasycznej
doktryny liberalnej. Reprezentantem nurtu ortodoksyjnego liberalizmu jest Herbert Spencer,
zdecydowany przeciwnik interwencjonizmu państwa w dziedzinie ochrony socjalnej. Zwolen-
nicy ortodoksyjnego liberalizmu znaleźli korzystne warunki dla rozwoju tego nurtu liberalizmu
w Ameryce. Brak silnego ruchu robotniczego z jednej strony oraz gloryfikacja indywidualizmu
z drugiej strony sprawiły, że w Ameryce w końcu ubiegłego stulecia i w pierwszych dekadach
XXw. wpływy leseferyzmu nie były kwestionowane. Nie oznacza to wcale, że amerykański
liberalizm, gloryfikując wolność i prawa jednostki wywiedzione z praw natury, promował ego-
izm. Idea wolności kształtowała się bowiem w dużej mierze pod wpływem klasycznej myśli
republikańskiej. Jak podkreśla S. Filipowicz: „Wzory klasycznego republikanizmu, do których
wiek XVIII z entuzjazmem powracał, skłaniały do łączenia idei wolności z koncepcją obywatel-
skiego współdziałania”
W XVIII i XIXw. oraz w początkach XX stulecia istnieją jednak znaczne różnice między
poszczególnymi krajami co do zakresu obywatelskiego współdziałania oraz zasięgu zorganizo-
wanej działalności społecznej i publicznej. Tym zagadnieniom poświęcone są dalsze rozważa-
nia tego rozdziału.
Jak była ju
ż o tym mowa, we Francji po rewolucji 1789r. władze publiczne praktycznie w
całości przejęły funkcje organizacji społecznych. W szczególności lata 1791-1901, na które,
według źródeł francuskich, przypada drugie stadium w rozwoju organizacji społecznych w tym
kraju, charakteryzuje wzmożony interwencjonizm państwa w sferze zaspokajania potrzeb spo-
łecznych. Państwo przejęło na siebie odpowiedzialność za warunki życia obywateli. Nastąpiła
wówczas sekularyzacja wielu instytucji dobroczynnych, zgodnie z postulatami oświeceniowymi
wprowadzono obowiązek bezpłatnej i świeckiej edukacji publicznej.
Okres od wybuchu Rewolucji Francuskiej do wprowadzenia prawa o stowarzyszeniach w
1901r. – jak pisze Archambault – znamionują burzliwe wydarzenia i drastyczne ograniczenia
zinstytucjonalizowanej działalności społecznej. Okres lat 1789-1901 we wzajemnych kontak-
tach rządu i organizacji społecznych można określić mianem okresu konfrontacji. Od czasu
rewolucji 1789r. niemal wszystkie instytucje społeczne stały się obiektem ataku ze strony władz
Republiki. I tak na mocy dekretu d’Allarda z 1791r. zdecydowanie ograniczono działalność
cechów rzemieślniczych. W tymże roku uchwalono ustawę Le Chapelier, która zakazywała
działalności zakonom, szkołom katolickim oraz organizacjom dobroczynnym i szpitalom pry-
watnym, a także wszystkim innym stowarzyszeniom istniejącym w okresie poprzedniego An-
cien Regime’u, prócz klubów politycznych. Organizacje te zostały potraktowane jako relikty
feudalizmu oraz panowania duchowieństwa i zostały zakazane.
Według Archambault ustawa Le Chapelier była w istocie aktem deregulacji, mającym na celu
ograniczenie wpływu zrzeszeń zawodowych i zapewnienie swobody rozwoju przemysłu. Jednak
w rezultacie tej decyzji z życia społecznego zniknęły organizacje o wielkiej roli uspołeczniają-
cej i edukacyjnej, będące w owym czasie jedyną poza rodziną instytucją pomocy wzajemnej
Jednak od początku XIX stulecia - wraz z rozwojem przemysłu i pojawieniem się kwestii
socjalnej na skutek braku regulacji warunków pracy robotników i pauperyzacji wywołanej wy-
padkami przy pracy, bezrobociem i chorobami - miało miejsce stopniowe odradzanie się sto-
warzyszeń i towarzystw pomocy wzajemnej, które ze względu na istniejące wówczas restrykcje
7
Stanisław Filipowicz, Wolność, Wspólnota, Władza, w: Studia nad Liberalizmem, red. Ryszard
Skarzyński, Instytut Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk, Warszawa 1995, s. 28.
8
Archambault, tamże, s. 24
.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
7
-
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
zrzeszania się przyjmowały postać tajnych organizacji i współdziałały z również działającym w
ukryciu ruchem robotniczym. Przede wszystkim w ośrodkach miejskich powstawały kluby
społeczne, organizacje pomocy robotnikom oraz katolickie organizacje dobroczynne dla młod-
zieży, a także organizacje świadczące podstawową pomoc medyczną.
W okresie monarchii konstytucyjnej (1815-1848) nastąpiła pewna poprawa warunków funk-
cjonowania Kościoła i zakonów, które odzyskały prawo organizowania stowarzyszeń oraz
prowadzenia szkół podstawowych i średnich. W tym czasie rozwijały się także autoryzowane
przez państwo wolnomularskie Towarzystwa filantropijne Societe philantropique), z których
inicjatywy powstało wiele instytucji dobroczynnych, zajmujących się m.in. organizowaniem
posiłków dla najuboższych (soupes populaires). Ponadto częściowo przywrócono możliwość
działalności towarzystwom pomocy wzajemnej, ale wyłącznie tym, które nie były powiązane z
ruchem robotniczym
W toczącej się wówczas debacie nad możliwością rozwiązań kwestii robotniczej zarysowały
się dwa stanowiska ideologiczne. Zgodnie z pierwszym, reprezentowanym przez Towarzystwo
Filantropijne i ekonomistę J.B. Saya: „<...> społeczeństwo nie musi wspierać swoich
członków”, bowiem „<...> zapewnienie ubogim prawa do pomocy stanowi zagrożenie praw
własności i sprzyja komunizmowi; nierówność - nie oznacza niesprawiedliwość”
. Z kolei
francuscy utopijni socjaliści, jak Saint-Simon, Fourier, Proudhon, Buchez, Blanqui, upatrywali
możliwości rozwiązania kwestii robotniczej w alternatywnym systemie społecznym, wywodzą-
cym się z idei wspólnotowych i nieetatystycznych, opartym na zasadach samoorganizacji
społecznej, współdziałaniu i stowarzyszeniach społecznych.
W idealnym społeczeństwie Saint-Simone’a podstawowa rola przypadła wolnym sto-
warzyszeniom robotników, producentów oraz organizacjom przemysłowym, które z czasem
miały przejąć polityczne i socjalne funkcje państwa oprócz spraw obrony i bezpieczeństwa pub-
licznego.
Proudhon natomiast szansę uwolnienia społeczeństwa od kwestii socjalnych upatrywał w
oparciu życia społecznego na zasadach wzajemności i federalizmu. W wizji ładu społecznego
Proudhona podstawowa rola przypadła różnego rodzaju wspólnotom, jak towarzystwa ubez-
pieczeń wzajemnych, kasy kredytowe, towarzystwa wzajemnej pomocy. To one miały za
zadanie chronić przed negatywnymi skutkami wolnej konkurencji
Bezpośredni wpływ poglądów utopijnych socjalistów – pisze Archambault - zaznaczył się
zwłaszcza w okresie II Republiki (1848-1852) oraz podczas Komuny Paryskiej, natomiast takie
idee, jak idea wzajemności, federalizmu i samoorganizacji, przetrwały, należąc do podsta-
wowych zasad, na których także obecnie opiera się funkcjonowanie organizacji społecznych we
Francji
Jednak dopiero w 1864r. we Francji całkowicie uchylono zakaz tworzenia zrzeszeń; w 1884r.
zniesiono zakaz zakładania związków zawodowych, a w 1898r. zalegalizowano istnienie to-
warzystw pomocy wzajemnej. Karta d.s. Wzajemności (Charte de la Mutualite) z 1898r. regu-
lowała status towarzystw pomocy wzajemnej i zakres ich działalności. Wyodrębniono trzy typy
towarzystw pomocy wzajemnej: towarzystwa zwykłe, towarzystwa zatwierdzone oraz to-
warzystwa pomocy wzajemnej uznane przez państwo (reconnues d’utilite publique). Ich dzia-
łalność, podobnie jak działalność innych towarzystw ubezpieczeniowych, koncentrowała się na
zapewnieniu pomocy w razie wystąpienia któregoś z ryzyk socjalnych, jak np.: choroby, wy-
padku przy pracy, starości
9
Tamże, s. 32.
10
Tamże.
11
Na ten temat: Janusz Radwan-Pragłowski, Krzysztof Frysztacki, Społeczne Dzieje
PomocyCzłowiekowi: Od Filantropii Greckiej do Pracy Socjalnej, s. 176-178 oraz Archambault, The
Nonprofit Sector in France, cyt. wyd., s. 33.
12
Tamże, s. 34.
13
Tamże.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
8
-
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
W końcu XIXw. E. Durkheim, podobnie jak wcześniej utopijni socjaliści, opowiedział się za
istnieniem w życiu społecznym zasad wzajemności i zależności wzajemnej (solidarności or-
ganicznej), upatrując w nich ważnego impulsu dla odrodzenia się ciał pośrednich, takich jak
m.in. korporacje zawodowe.
Trzeci okres w historii rozwoju organizacji społecznych we Francji przypadł na lata 1901-
1945. Na mocy ustawy z 1901r. istniejące wcześniej stowarzyszenia świeckie zostały ostatec-
znie zalegalizowane, co przyczyniło się do zdecydowanej poprawy wzajemnych relacji między
państwem a tymi organizacjami, zamykając fazę konfrontacji we wzajemnych stosunkach i
dając początek współpracy.
Ustawa z 1901r. przewidywała autoryzację zakonów. „Ale na blisko półtora tysiąca domów
zakonnych – jak podkreśla Jan Baszkiewicz - <...> tylko połowa była uznana przez państwo”
Spowodowało to likwidację 2500 szkół katolickich działających bez rejestracji przed
wprowadzeniem w życie ustawy z 1901r., a 11 tysiącom szkół i szpitali prowadzonych przez
zakony odmówiono wówczas rejestracji
. Wprowadzenie we Francji w 1905r. rozdziału
Kościoła od państwa oraz przywrócenie w tymże roku możliwości działania większości za-
konów zakończyło okres konfrontacji we wzajemnych stosunkach.
Za sprawą inspiracji encykliką Rerum Novarum (1891r.) we Francji rozwinął się też ruch
filantropijny pracodawców, który promował tworzenie quasi-funduszy emerytalnych, zasiłków
rodzinnych i budowę osiedli przyfabrycznych. Od tej pory, pod wpływem twórcy ruchu, F. Le
Playe’a, te działania zyskały miano gospodarki społecznej (economie sociale), choć organizację
o nazwie Societe d’economie sociale Le Play założył już w 1856r
Ubezpieczenia społeczne na wzór niemiecki wprowadzono we Francji w okresie międzywo-
jennym. Powstały wówczas obowiązkowe ubezpieczenia chorobowe oraz ubezpieczenia z tytułu
inwalidztwa, a także ubezpieczenia starcze dla najniżej zarabiających pracowników.
W latach dwudziestych i trzydziestych w wyniku zwiększenia się skali ubóstwa, a zarazem
braku publicznych programów pomocy finansowej najuboższym - wzrosła rola organizacji
charytatywnych
W Anglii, od XVIII wieku aż do końca XIX stulecia, towarzystwa dobroczynne, a także
świeckie towarzystwa filantropijne odgrywały pierwszoplanową rolę w świadczeniu pomocy,
podczas gdy państwo pełniło funkcję jedynie pomocniczą. Mianem „złotego wieku” w historii
filantropii angielskiej jest określane osiemnaste stulecie, a to ze względu na kilka przyczyn.
Po pierwsze: w związku z ponownym wzrostem zapisów na cele charytatywne oraz istotną
rolą, jaką filantropia spełniała w utwierdzeniu prestiżu społecznego ówczesnych elit, nastąpiło
jej ożywienie.
Po drugie: dokonanie rewizji ubiegłowiecznych restrykcyjnych unormowań dotyczących ad-
ministracji w dziedzinie pomocy ubogim, wprowadzenie pomocy pozazakładowej dla biednych
oraz podniesienie najniższych wynagrodzeń wskutek wzrostu cen chleba, wszystkie te poczy-
nania przyczyniły się do renesansu działalności filantropijnej w osiemnastowiecznej Anglii.
Po trzecie: wszystko to stworzyło korzystne społeczne i instytucjonalne zaplecze dla powsta-
nia nowego typu instytucjonalnej działalności filantropijnej, tj. stowarzyszeń dobroczynnych,
oraz przyczyniło się do ożywienia działalności pomocy wzajemnej i wzrostu roli towarzystw
pomocy wzajemnej
W piśmiennictwie brytyjskim przyjmuje się, że trzeci okres w historii rozwoju organizacji
społecznych przypada na schyłek XVIIIw. i pierwszą połowę XIX stulecia (1780-1840). Jest to
okres zróżnicowany pod względem stanowiska wobec ubogich i sposobów ich wspierania.
Koniec XVIIIw. i początek XIX stulecia stanowią kontynuację łagodniejszej polityki wobec
ubogich z początku XVIIIw.
14
Jan Baszkiewicz, Historia Francji, Wydawnictwo Ossolińskich, Warszawa 1978, s. 623.
15
Tamże, s. 37.
16
Tamże.
17
Tamże, s. 38.
18
Tamże, s. 34.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
9
-
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
W tym okresie do najpopularniejszych form działalności dobroczynnej należało prowadzenie
tanich kuchni, szpitali zakaźnych, bezpłatnych punktów medycznych i zakładów nauki zawodu
dla inwalidów. Równolegle z działalnością charytatywną w końcu XVIIIw. i w pierwszej
połowie XIX stulecia rozwijały się także inicjatywy edukacyjne na rzecz najuboższych. Z in-
spiracji organizacji chrześcijańskich na początku XIXw. w slumsach Glasgow powstały pier-
wsze misje miejskie, mające na celu pomoc materialną oraz szerzenie oświaty zdrowotnej i
opieki nad dzieckiem wśród najuboższych mieszkańców. W 1828r. powstało Towarzystwo na
Rzecz Wizyt Środowiskowych (Society for Promoting District Visiting), mające na celu przeci-
wdziałanie niedostatkowi oraz promowanie wartości życia rodzinnego
Jednak w latach trzydziestych XIXw. w okresie rewolucji przemysłowej w związku z rosną-
cym popytem na siłę roboczą w Anglii doszło do zaostrzenia warunków uzyskania pomocy
społecznej. Wyrazem tego była zmiana ustawy o ubogich z 1601r. uchwalona przez parlament
angielski w 1834r., znana jako „nowe prawo ubogich”. Nowa Ustawa o Ubogich (New Poor
Law) z roku 1834 miała służyć zdyscyplinowaniu siły roboczej, koniecznemu, aby sprostać
wymogom rewolucji przemysłowej i zapobiec dalszemu wzrostowi kosztów pomocy osobom
ubogim. Na początku XIXw. w Anglii na każdych dziesięciu obywateli jeden korzystał z po-
mocy społecznej.
Nowe unormowanie świadczyło o tym, iż organizacja pomocy najuboższym, wywodząca się z
1601r., w której gmina była odpowiedzialna za świadczenie wsparcia, straciła na znaczeniu
wobec wyzwań rewolucji przemysłowej, wymagającej mobilności siły roboczej
. Ustawa o
Ubogich z 1834r. zmniejszyła autonomię i odpowiedzialność gminy za opiekę nad na-
juboższymi, wprowadziła centralizację pomocy, ograniczyła zakres pomocy dla ubogich do
domów pracy (workhouse). Ponadto ustawa miała przyczynić się do podniesienia etyki pracy,
tworząc atrakcyjniejsze warunki najmniej zarabiającym robotnikom niż zdolnym do pracy, ale
korzystającym z pomocy społecznej, którym przysługiwały mniejsze uprawnienia (less eligibil-
ity)
Autorzy brytyjscy różnią się w opiniach co do konsekwencji społecznych wprowadzonej w
1834r. zmiany prawa ubogich. W piśmiennictwie na ten temat prócz krytyki wspomnianych
rozwiązań wyrażany jest też pogląd, że nowe prawo ubogich, wymuszając produktywizację
jednostek, odwróciło proces postępującej pauperyzacji klasy robotniczej w Anglii i przyczyniło
się do samoorganizacji robotników.
Ponadto nowa ustawa o ubogich pośrednio przyczyniła się
też do przełomu w traktowaniu działalności filantropijnej: oprócz dotychczasowej spontanicznej
dobroczynności zaczęły się rozwijać profesjonalne techniki pomocy jednostce i rodzinie,
głównie za sprawą Towarzystw Organizacji.
W okresie rewolucji przemysłowej, zgodnie z doktryną na temat rozdziału sfer działania pań-
stwa i organizacji dobroczynnych (mutually exclusive spheres), ingerencja państwa w rozwi-
ązywanie problemów społecznych była ograniczona do minimum, zaś aktywność organizacji
dobroczynnych skupiała się jedynie na świadczeniu pomocy najuboższym niezdolnym do
pracy.
Jak podkreśla Frank Prochaska, była to: „ <...> nieadekwatna odpowiedź wobec problemu
chronicznego ubóstwa i zadanie bardzo trudne do przeprowadzenia”
. Główną rolę w pomocy
ubogim odgrywało Towarzystwo Organizacji Dobroczynności (Charity Organisation Society)
19
Tamże, s. 38.
20
William Beveridge, Voluntary Action: A Report on Methods of Social Advance, London, George Allen
and Unwin, 1948, cyt. wg Taylor, Kendall, History of the Voluntary Sector, cyt. wyd., s. 37.
21
Taylor, Kendall, History of the Voluntary Sector, cyt. wyd., tamże.
22
Na ten temat: G. Magnuszewska-Otulak, Rozwój Systemu Zabezpieczenia Społecznego w Wiel-
kiej
Brytanii. Raport Beveridga, Instytut Beveridga Pracy i Spraw Socjalnych, Studia i Materiały,
Zeszyt 3,
Warszawa, 1992 oraz Taylor i Kendall, tamże, s.35-36..
23
Frank Prochaska, The Voluntary Impulse: Philantropy in Modern Britain, London, Faber and Faber,
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
10
-
1988, cyt. wg Taylor, Kendall, History of the Voluntary Sector, cyt. wyd., s. 43.
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
powstałe w 1869r., organizacja prekursorska w zakresie wdrażania naukowych podstaw diag-
nozy socjalnej.
Pierwsza połowa XIXw. w Anglii to nie tylko okres zakładania stowarzyszeń charytatywnych,
ale i rozwój licznych stowarzyszeń i ruchów społecznych o charakterze oświatowym. Działal-
ność społeczna, a zwłaszcza praca charytatywna była wówczas domeną kobiet: „<...> dobroc-
zynność miała się okazać jednym z niewielu zajęć dozwolonych dla kobiet z klas średnich i
jednym z nielicznych sposobów uzyskania statusu w społeczności”
. W piśmiennictwie na
temat dziewiętnastowiecznej dobroczynności podkreśla się ogromny rozwój towarzystw chary-
tatywnych zakładanych przez kobiety
Równolegle z rozwojem działalności charytatywnej i ruchów oświatowych rozwijały się
inicjatywy o charakterze samopomocowym. W odróżnieniu od działań charytatywnych i oświa-
towych inicjowanych przez przedstawicieli ówczesnych elit społecznych, ruchy samopomo-
cowe powstawały głównie za sprawą robotników. Znalazły one najpełniejszy wyraz w postaci
tworzenia klubów zawodowych (trade clubs), stanowiących prototypy związków zawodowych,
a przede wszystkim – towarzystw wzajemnej pomocy (friendly societies). Już w 1793r. wydano
ustawę o towarzystwach pomocy wzajemnej, która formalnie uznała istnienie tych towarzystw.
Funkcje ubezpieczeń chorobowych i działania opiekuńcze towarzystw wzajemnej pomocy
właściwie uzupełniały działalność klubów zawodowych skupionych wokół obrony zarobków i
utrzymywania kontroli nad nauką zawodu.
Charakterystyczną cechą rozwoju samoorganizacji społecznej w okresie rewolucji przemys-
łowej była stopniowa konsolidacja klubów zawodowych i tworzenie związków zawodowych
oraz ruch Towarzystw Korespondencyjnych, organizacji upominających się o reformy wybor-
cze
Kolejny okres w historii rozwoju organizacji społecznych w Anglii to lata od połowy XIXw.
do 1905r. Niektórzy autorzy uważają ten okres za szczytowy dla rozwoju organizacji społec-
znych w Anglii ze względu na nie spotykany dotychczas dynamizm działań filantropijnych.
Według szacunków, w połowie XIXw. prywatna ofiarność na cele filantropijne zdecydowanie
przewyższała wydatki rządu brytyjskiego na pomoc ubogim. Świadczą o tym wydatki na dzia-
łalność filantropijną, które w końcu XIXw. stanowiły drugą w kolejności po wydatkach na ży-
wność pozycję w budżetach domowych przeciętnego gospodarstwa domowego należącego do
klasy średniej
Mimo napływu funduszy zasilających instytucje charytatywne i filantropijne, w drugiej
połowie XIXw. w związku ze zmianami struktury przemysłu dotychczasowe źródła finanso-
wania działalności charytatywnej zaczęły się kurczyć, a nowe elity ekonomiczne nie prze-
jawiały większego zainteresowania filantropią
Spowodowało to ograniczenie działalności
filantropijnej i pozostawienie licznych rzesz najuboższych w ich gettach, bez pomocy.
Reakcją na te problemy była działalność ruchu domów osiedleńczych (settlement house
movement), propagująca zasadę „nowego liberalizmu” i opowiadająca się za uznaniem prob-
lemów robotniczych w imię pokoju społecznego. Ruch domów osiedleńczych stanowił milowy
krok w rozwoju działalności charytatywnej oraz nową formę instytucjonalną, łączącą funkcje
działalności filantropijnej z postulowaniem nowych koncepcji obowiązku publicznego i wza-
jemnych powinności członków społeczności.
Taylor i Kendall piszą, że mieszkańcem pierwszego domu osiedleńczego w Anglii, lon-
dyńskiego Toynbee Hall, był sam William Beveridge, późniejszy twórca koncepcji państwa
opiekuńczego. Nie będzie więc przesadą twierdzenie, że ruch domów osiedleńczych stanowił
intelektualne laboratorium dla powstania doktryny zobowiązań socjalnych państwa, urzeczy-
wistnionej w Wielkiej Brytanii po II wojnie światowej i znanej powszechnie jako Plan
24
Taylor, Kendall, History of the Voluntary Sector, cyt. wyd., s. 38.
25
Prochaska, tamże, s. 39.
26
Taylor, Kendall, History of the Voluntary Sector, cyt. wyd., s. 39.
27
Taylor, Kendall, History of the Voluntary Sector, cyt. wyd., s. 40.
28
Tamże, s. 44.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
11
-
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
Beveridga. W tym okresie oprócz domów osiedleńczych działalność dobroczynną prowadziły
wspomniane uprzednio Towarzystwa Organizacji Dobroczynności i Zwalczania Żebractwa
(Society for Organizing Charity and Repressing Mendicity). Organizacje Pomocy Wzajemnej
(Friendly Societies) prowadziły ubezpieczenia. Rozwijał się także ruch na rzecz zdrowia public-
znego i środowiska, powstawały pierwsze organizacje rekreacyjne, oświaty dorosłych i dzieci,
organizacje kobiece oraz towarzystwa filantropijno-polityczne, jak m.in. utworzone w 1884r.
Towarzystwo Fabiańskie.
Przyczynę, dla której drugą połowę XIXw. uważa się za okres szczytowy w historii rozwoju
organizacji społecznych w Anglii, należy też wiązać z powstaniem w 1853r. stałej Komisji
Charytatywnej (Charity Commission), której zadaniem było zreformowanie przestarzałych or-
ganizacji dobroczynnych oraz wprowadzenie częściowej reprezentatywności we władzach to-
warzystw dobroczynnych.
Na uwagę zasługuje fakt, że kiedy w XVIII i XIX wieku we Francji, w Niemczech, a także w
Polsce w okresie zaborów organizacje społeczne powstawały zasadniczo w opozycji wobec
centralistycznych i autokratycznych rządów, to w Anglii ich rozwój był niemal od samego poc-
zątku rezultatem współdziałania inicjatyw społecznych i struktur rządowych, chociaż do końca
XIX stulecia świadczenie pomocy zasadniczo pozostawało w gestii organizacji społecznych,
państwo zaś pełniło rolę pomocniczego realizatora usług społecznych.
Stopniowo jednak narastało przekonanie, że same działania organizacji filantropijnych nie
zapewnią dostatecznej ochrony przed skutkami uprzemysłowienia i wynikłymi stąd zmianami
struktury społecznej. W konsekwencji państwo zaczęło podejmować inicjatywy w zakresie
ochrony zdrowia oraz finansować szkolnictwo
W Wielkiej Brytanii wiek XX rozpoczyna także nowy etap w historii organizacji społecznych
oraz w ich kontaktach z państwem. Od początku stulecia następował okres konsolidacji tych
organizacji mający na celu skuteczniejsze świadczenie pomocy. Powstały również instytucje
przedstawicielskie organizacji dobroczynnych i towarzystw pomocy wzajemnej, jak Rady d/s
Świadczeń Niepublicznych (Councils for Voluntary Welfare), zarówno na szczeblu lokalnym,
jak krajowym. Utworzono także nowy typ organizacji pod nazwą Gildie Pomocy (Gilds of
Help), których zadaniem było przezwyciężanie ubóstwa przy pomocy lepszego wykorzystania
pozostających w dyspozycji środków oraz diagnoza sytuacji socjalnej potrzebujących.
Ponadto w 1919r. utworzono Ogólnokrajową Radę d.s. Usług Socjalnych (National Council
for Social Service), która promowała działalność społeczną, przekazując na te cele fundusze
państwowe. W okresie międzywojennym za sprawą Ogólnokrajowej Rady powstały Biura Po-
rad Obywatelskich (Citizens’ Advice Bureaux) które, podobnie jak sama Rada, istnieją po dzień
dzisiejszy. Po II wojnie światowej organizacja ta zmieniła swoją nazwę na Ogólnokrajową Radę
d.s. Organizacji Społecznych (National Council for Voluntary Organisation).
Jedną z charakterystycznych cech pierwszego ćwierćwiecza XX wieku było zwiększanie się
interwencjonizmu sektora publicznego w dziedzinie ubezpieczeń emerytalnych w postaci
wprowadzenia nieskładkowych rent starczych w 1908r. oraz ubezpieczeń chorobowych i na
wypadek bezrobocia w 1911r., a od 1925r. również emerytur ubezpieczeniowych. Wprowad-
zony w 1908r. na mocy ustawy o rentach starczych pierwszy brytyjski system emerytalny
sprawił, że stopniowo zaczęły tracić na znaczeniu tradycyjne organizacje przezorności społec-
znej – kasy wzajemnej pomocy (friendly societies)
. Jak komentują M. Taylor i J. Kendall: „Z
czasem okazało się, że poleganie wyłącznie na prywatnej dobroczynności i samopomocy nie
jest właściwe, gdyż w ten sposób nie można zaspokoić potrzeb ogółu ludności w dziedzinie
zdrowotnej i w zakresie kształcenia”
29
Taylor, Kendall, History of the Voluntary Sector, cyt. wyd., s. 46.
30
Maciej Żukowski, Państwowy System Emerytalny wWwielkiej Brytanii – Historia, Zasady, Tendencje,
Funkcje, w: Bazowe Systemy Emerytalno-Rentowe w Świecie, red. S. Golinowska, Instytut Pracy i
Spraw Socjalnych, Warszawa 1993, s. 72.
31
Tamże, s. 47.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
12
-
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
W praktyce w okresie międzywojennym w Anglii organizacje społeczne pozostały głównym
realizatorem usług społecznych w dziedzinie opieki zdrowotnej i pomocy społecznej, korzysta-
jąc w coraz większym stopniu z subsydiów rządowych. W tym okresie liczył się także ich udział
w dziedzinie budownictwa mieszkaniowego, oświaty dorosłych, badań medycznych oraz rzec-
znictwa w sprawach środowisk pozbawionych możliwości artykułowania swoich problemów.
Wzrastała też rola pracodawców w zapewnieniu świadczeń socjalnych.
W Niemczech trzeci etap w rozwoju organizacji społecznych, przypadający na okres od
połowy XVIIIw. do końca lat 30. XX stulecia, określa tradycja samorządności i zasada pomoc-
niczości. Począwszy od XVIIIw. sytuację organizacji społecznych w Niemczech określa trady-
cja samorządności. Zlikwidowanie na terenie Niemiec na początku XVIII wieku systemu feu-
dalnego i wprowadzenie w miastach samorządów miejskich dało początek ograniczonym for-
mom uczestnictwa obywateli w życiu publicznym. Powstające wówczas izby handlowe i prze-
mysłowe oraz wolne stowarzyszenia zawodowe były samorządne i pełniły ważne funkcje - eko-
nomiczną i integracji politycznej. Państwo sprawowało wobec nich kontrolę polityczną i insty-
tucjonalną.
Zasada samorządności była historycznie pierwszym mechanizmem instytucjonalnym regulu-
jącym kontakty państwa z instytucjami społecznymi w Niemczech. Służyła ona „utrzymywaniu
politycznej kontroli przez system quasi-publicznej administracji w dziedzinie usług oraz inte-
gracji tych odłamów społeczeństwa, które inaczej mogłyby stanowić zagrożenie dla stabilności i
wiarygodności politycznej”
Tak właśnie rozumiana zasada samorządności stanowiła podstawę formy instytucjonalnej
tworzonych w Niemczech w latach 80. i 90. XIX wieku towarzystw ubezpieczeniowych, będą-
cych instytucjami w dużej mierze niezależnymi od państwa. Ich zarządy składały się z przed-
stawicieli pracodawców i pracowników, ale jednak poddanych ścisłemu nadzorowi i kontroli
państwa. Anheier i Seibel określają ten związek między państwem a para-rządowymi insty-
tucjami mianem kontrolowanej autonomii
Po Kongresie Wiedeńskim w Prusach nastąpił odwrót od dotychczasowego liberalizmu poli-
tycznego. Na mocy ogólnego Zarządzenia z 1816r. stowarzyszenia uznano za bezużyteczne i
zlikwidowano je jako potencjalne źródło niepokojów politycznych i zamieszek
. Po 1848r.
wraz z liberalizacją życia politycznego nastąpiło odrodzenie stowarzyszeń jako formy insty-
tucjonalnej - powstały wówczas liczne organizacje sportowe i towarzystwa śpiewacze oraz
pierwsze organizacje socjalne, które wraz z powstaniem Niemiec jako państwa w 1871r.
reprezentowały ukształtowane i akceptowane społecznie instytucje.
Istotnym wydarzeniem w historycznym rozwoju niemieckich organizacji społecznych w
dziedzinie socjalnej było powstanie w 1848r. protestanckiej organizacji społecznej - Diakon-
isches Werk, a w 1897r. – organizacji charytatywnej Kościoła katolickiego „Caritas”. Jak podaje
H. Anheier, te dwie masowe federacje organizacji lokalnych o charakterze religijnym
przyczyniły się do powstania trzech pozostałych
W 1863r. utworzono Niemiecki Czerwony
Krzyż. Wymienione organizacje, a także organizacje powstałe w początkach XX wieku, takie
jak Dobroczynność Żydowska (Zentralwohlfahrtsstelle der Juden in Deutschland założona w
1917r.), Dobroczynność Robotnicza (Arbeiterwohlfahrt - organizacja samopomocy społecznej
robotników o proweniencji socjaldemokratycznej powstała w 1919r.) oraz Parytetowy Związek
Socjalny (Deutscher Paritatischer Wohlfahrtsverband - konsorcjum świeckich organizacji
opiekuńczych założone w 1920r.) – stały się nie zastąpionym podmiotem zaspokajania potrzeb
zbiorowych w Niemczech.
32
Anheier i Seibel, Defining the Nonprofit Sector: Germany, The Johns Hopkins Comparative Non-
profit
Sector Project, The Johns Hopkins University, Working Paper, nr 6, Baltimore, 1993, s. 6.
33
Tamże.
34
Tamże, s. 5.
35
Lester M. Salamon, Helmut Anheier, The Third Route: Government-Nonprofit Collaboration in
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
13
-
Germany and The United States, Johns Hopkins University, Working Paper Series, 1996, s. 9.
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
Anheier przytacza stanowisko Dietricha Thranhardta, który zwraca uwagę, że w przypadku
większości tych organizacji motyw polityczny, a nie socjalny, był decydujący dla ich powstania.
Jednak mimo że organizacje te nie od razu rozwinęły działalność w dziedzinie socjalnej, stop-
niowo wypracowały one instytucjonalne odpowiedzi na główne wyzwania społeczne
. W
końcu XIXw. wspomniane organizacje, przeciwstawiając się scentralizowanej władzy
świeckiej, dążyły do oparcia stosunków z państwem na zasadzie pomocniczości i utorowały
drogę przyszłemu modus vivendi pomiędzy państwem a instytucjami niepaństwowymi w Niem-
czech w dziedzinie realizacji usług społecznych.
Idea pomocniczości, podobnie jak tradycja samorządności, odegrała ogromną rolę w his-
torycznym procesie instytucjonalizacji organizacji społecznych w Niemczech. Sama zasada
pomocniczości wypracowana została w XIXw., natomiast historia idei pomocniczości - refleksji
dotyczącej granic polityki - sięga czasów greckich: tradycji arystotelesowskiej, a także tradycji
chrześcijańskiej i germańskiej.
Tomasz z Akwinu, a w wieku XVII niemiecki uczony Althusius rozwinęli ideę pomocniczości
i władzy uzupełniającej, która właściwie radzi sobie z paradoksem autonomii „<...> bytu
poszczególnego i dobra wspólnego z konieczności pociągającego ingerencję <...>”
W XIX-wiecznych Niemczech twórczym kontynuatorem myśli Althusiusa, a zarazem pre-
kursorem idei pomocniczości w dziedzinie polityki społecznej, był W. E. Ketteler, biskup, dzia-
łacz polityczny i poseł do Zgromadzenia Narodowego we Frankfurcie, który, krytykując
ówczesną pruską biurokrację za nadmierny interwencjonizm, żądał autonomii dla gmin w
sprawach socjalnych
Pomocniczość, jak podkreśla Ch. Millon-Delsol: „W kręgu kulturowym obejmującym obszary
Starego Kontynentu stanowiła jedną z wielu prób wypracowania koncepcji ograniczenia
władzy, a szczególnie władzy politycznej <...>” i wiązała się z krytyką państwa
„cezarystycznego” oraz dezyderatem określenia granic dla interwencjonizmu ze strony państwa,
formułowanym zwłaszcza przez Kościół katolicki w ramach rodzącej się wówczas społecznej
nauki Kościoła
Zasada pomocniczości na gruncie społecznej nauki Kościoła została sformułowana w późnie-
jszym okresie, w encyklice papieskiej Quadragesimo Anno Piusa XI z 1931r. Zasada pomocnic-
zości dawała wyraz przekonaniu, że zadania społeczne, które mogą być wykonane na niższym
szczeblu przez poszczególne jednostki oraz mniejsze organizacje i grupy,
winny być tam realizowane. Zgodnie z zasadą subsydiarności humanitaryzm i solidarność
współobywateli ma priorytet przed usługami świadczonymi przez ciała publiczne, a rola pań-
stwa w dziedzinie realizacji usług społecznych powinna mieć charakter wyłącznie pomocniczy.
Rozwój koncepcji pomocniczości w Europie przypadł na wiek XIX, wtedy też upowszechnił
się sam termin. W XIX-wiecznych Niemczech zasada subsydiarności dla Kościoła katolickiego
i organizacji bliskich katolicyzmowi stanowiła „<...> polityczny wyraz sprzeciwu wobec scen-
tralizowanej władzy świeckiej <...>” i opozycji wobec państwowej polityki społecznej Otto von
Bismarcka. W okresie intensywnej rewolucji przemysłowej, w której znalazły się Niemcy w
drugiej połowie XIXw., tradycyjne formy wsparcia, jak rodzina, parafia i organizacje filantropi-
jne, same okazały się nie wystarczające dla zapewnienia właściwych gwarancji ochrony socjal-
nej.
36
H. Anheier, An Elaborate Network: Profiling the Third Sector in Germany, w: Benjamin Gidron,
Ralph
M. Kramer, Lester M. Salamon eds., Government and The Third Sector: Emerging Relationships in
Welfare States, Jossey-Bass, San Francisco, 1992, s. 43.
37
Chantal Millon-Delsol, Krótka Historia Idei Pomocniczości, w: Zasada Pomocniczości, Biblioteka
Myśli Politycznej, Znak, 1995, s. 14.
38
Les Catholiques et le Reich, Kettelers Schriften, II, s. 162, cyt. za Ch. Millon-Delsol, cyt. wyd., s. 27.
39
Ch. Millon-Delsol, Zasada Subsydiarności – Założenia, Historia oraz Problemy Współczesne, w:
Subsydiarność, Centrum Europejskie Uniwersytetu Warszawskiego, Monografie i Studia, Warszawa
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
14
-
1996, s. 41.
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
Interwencja państwa w postaci wprowadzenia ubezpieczeń chorobowych, wypadkowych i
emerytalno-rentowych stała się niezbędna, jednak podporządkowanie polityki społecznej przez
państwu i traktowanie jej jako narzędzia kontroli politycznej i społecznej wywołało reakcje
sprzeciwu ciał społecznych i żądanie podziału wpływów i odpowiedzialności za zagadnienia
socjalne
Jednak mimo że rozwój organizacji społecznych następował jako wyraz zaprzeczenia autokra-
tycznego państwa, to istniejący w końcu XIXw. konflikt między świeckim państwem Bis-
marcka a Kościołem katolickim o podział wpływów i odpowiedzialności w takich zwłaszcza
dziedzinach, jak oświata, kultura i usługi socjalne, nie przybrał charakteru destrukcyjnego. Po
okresie napięć między państwem a jego politycznymi adwersarzami, tj. Kościołem katolickim i
ruchami robotniczymi, nastąpił polityczny kompromis, który – jak uważają Anheier i Seibel -
„<...>zapoczątkował stopniowy rozwój zasady pomocniczości <...>”
W swym pierwotnym, XIX-wiecznym kształcie - zasada subsydiarności odwoływała się do
społeczeństwa statycznego i zhierarchizowanego, którego pierwsze ogniwo stanowiła jednostka,
następnie rodzina mała i wielopokoleniowa, społeczność lokalna i kościół, zaś państwo stanow-
iło ogniwo najwyższe
. Istotą zasady subsydiarności jest założenie, że szczebel lub forma or-
ganizacyjna w hierarchii wyższa ma obowiązek chronić, promować i udzielać pomocy podmi-
otom niższym w hierarchii, przy poszanowaniu ich niezależności, tylko pod warunkiem, gdy ich
własne środki okazują się niewystarczające dla prawidłowego wypełniania przypisanych funk-
cji.
Wprowadzenie zasady subsydiarności, jako zasady regulującej stosunki między państwem a
Kościołem katolickim i jego instytucjami, miało na celu złagodzenie dwóch tendencji uznanych
za niekorzystne dla Kościoła katolickiego w Niemczech w drugiej połowie XIX stulecia. Chod-
ziło, po pierwsze, o złagodzenie skutków postępującego indywidualizmu i towarzyszącego mu
wzrastającego zapotrzebowania na tworzenie form solidaryzmu społecznego, wykraczających
poza pomoc rodziny i parafii. Po drugie, zasada subsydiarności miała też za zadanie złagodzić
narastającą nierównowagę sił między powstającym świeckim państwem a Kościołem ka-
tolickim
Cele te zostały w dużym stopniu osiągnięte. Stało się to możliwe dzięki sile tradycji samoor-
ganizacji w Niemczech, która w XIXw. umożliwiła utwierdzenie się idei pomocniczości w rze-
czywistości niemieckiej, zapobiegając „nieznośnemu absolutyzmowi”, przed którym przestrze-
gał wybitny myśliciel niemiecki, orędownik idei subsydiarności w XIXw. biskup W. E. von
Ketteler
Zdaniem H. Anheiera w okresie intensywnego rozwoju gospodarczego przypadajacego na
drugą połowę XIXw., wobec braku ogólnego demokratycznego systemu reprezentacji politycz-
nej, wspomniane stowarzyszenia stanowiły znaczące instrumenty wpływów politycznych i
ekonomicznych
. Inny niemiecki badacz problematyki instytucji obywatelskich, Wolfgang
wiecznych stowarzyszeniach namiastki demokracji.
40
H. Anheier, A Profile of the Third Sector in West Germany, w: The Third Sector Comparative Studies
of
-
Nonprofit Organisations, cyt. wyd., Helmut K. Anheier, Wlofgang Seibel, eds., de Gruyer, Berlin,
New
York, 1990, s. 318. Zob. także S. Golinowska, System Emerytur Ustawowych w Niemczech, w: Ba
zowe
Systemy Emerytalno-Rentowe w Świecie, s. 40.
41
H. Anheier, An Elaborate Network, cyt. wyd., s. 37. Zob. także H. Anheier i W. Seibel, Defining the
Nonprofit Sector: Germany, cyt. wyd., s. 6.
42
H. Anheier, An Elaborate Network, s. 33.
43
Tamże.
44
Les Catholiques et le Reich, Kettelers Schriften, II, s. 162; cyt. za Ch. Millon-Delsol, cyt. wyd., s. 27.
45
Anheier, An Elaborate Network, cyt. wyd., s. 36.
46
W. Seibel, Government-nonprofit relationship: Styles and Linkage Patterns in France and Germany,
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
15
-
w: Government and Voluntary Organisations. A Relational Perspective, Stein Kuhnle i Per Selle eds.,
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
Jego zdaniem: „<...> współpraca między państwem a organizacjami społecznymi zapocząt-
kowana w XIXw. uzyskała szerokie poparcie polityczne i legitymizację”
. Dlatego według
Seibela dychotomiczny model społeczeństwa przedstawiony przez Alexisa de Tocqueville’a,
zgodnie z którym to, że albo wokół państwa, albo stowarzyszeń tworzy i rozwija się społeczeń-
stwo, nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości niemieckiej.
Konkretyzacja zasady pomocniczości do rzeczywistości społecznej Niemiec XXw. dokonała
się dzięki ordo-liberalizmowi, który wywarł wpływ na politykę niemiecką przed okresem III
Rzeszy i po okresie nazizmu. Jak wskazuje R. Skarzyński: „ W owym kierunku skupiają się
rozmaite prądy współczesnego liberalizmu, od liberalizmu czerpiącego swe siły witalne przez
nawiązanie do wartości konswerwatywnych, po liberalizm odnowiony dzięki przyswojeniu
sobie ideałów socjalnych”
. Ordoliberalizm poszukując rozwiązań kryzysu liberalnego ładu
społecznego w pierwszych dziesięcioleciach XX wieku postulował całą gamę środków
zaradczych: od modernizacji ładu liberalnego w kierunku wzmocnienia państwa jako strażnika
dobra wspólnego (W. Ropke) po koncepcję społecznej gospodarki rynkowej, zakładającej zwi-
ązek wolności ekonomicznej z zasadą wyrównywania społecznego (A. Muller-Armack), która
znalazła zastosowanie w Niemczech po II wojnie światowej.
Ordo-liberalizm reprezentowany przez szkołę fryburską „<...> porzuca definitywnie nostalgię
za społeczeństwem organicznym i domaga się społeczeństwa zorganizowanego, gdzie grupy
naturalne mają ustąpić miejsca grupom umownym (kontaktowym). Jednocześnie dobro wspólne
przestaje mieć wartość obiektywną, przyjmując charakter consensusu, który swoją legitymizację
zawdzięcza szacunkowi, jakim otaczają go obywatele”
Szkoła fryburska odczytuje nowe cechy rzeczywistości XXw. - indywidualizm z towarzyszącą
mu atomizacją społeczeństwa i państwo jako nieomal wyłączny ośrodek sprawowania władzy.
Odnosząc się krytycznie do koncepcji korporacyjnej jako tej, która deprecjonuje zdolności jed-
nostki i przecenia możliwości ciał pośrednich w dziedzinie dobra wspólnego, ordo-liberalizm
reprezentowany przez szkołę fryburską upomina się o takie zastosowanie zasady pomocniczo-
ści, które przywróci równowagę pomiędzy państwem a społeczeństwem dzięki wypełnieniu –
przez dobrowolne stowarzyszenia - przestrzeni dzielącej jednostkę od państwa. „Społeczeństwo
organiczne – dowodzi Millon-Delsol – ustępuje miejsca koncepcji społeczeństwa zor-
ganizowanego, którego konieczność uzasadnia się nie tyle pewną wizją ontologiczną, ile prag-
nieniem uniknięcia pokusy etatyzmu. Tu właśnie zasada pomocniczości odzyskuje swe istotne
znaczenie, gdyż ustanowienie społeczeństwa o pewnej strukturze wymaga rozstrzygnięcia
kwestii podziału kompetencji”
. Ordoliberałowie, wskazując na potrzebę silnego państwa,
podkreślali wszkaże, że jest to państwo zdecentralizowane, powstałe na bazie wspólnot, którego
fundamentem jest legalna władza. Jak zauważa R. Skarzyński: „ład w sensie ordo oznacza
przywrócenie zakorzenienia”
Urzeczywistnienie koncepcji pomocniczości nastąpiło w okresie Republiki Weimarskiej,
kiedy miał miejsce dynamiczny rozwój organizacji społecznych o charakterze politycznym,
ekonomicznym i socjalnym. Złagodzono wówczas warunki rejestracji stowarzyszeń, a do-
tychczasowa polityka dyskryminacji organizacji religijnych, zwłaszcza katolickich, została
zastąpiona bardziej pojednawczym stanowiskiem władz
W latach Trzeciej Rzeszy organizacje społeczne o profilu socjalnym zostały podporządkowa-
ne reżimowi nazistowskiemu i - poza Niemieckim Czerwonym Krzyżem - włączone w skład
Avebury, 1992, s. 59.
47
Tamże, s. 60.
48
R. Skarzyński, Główne Idee Polityczne Ordoliberalizmu, w: cyt. wyd., s. 90.
49
Ch. Millon-Delsol, Idea Subsydiarności, w: Subsydiarność. Monografie i Studia, red. D. Milczarek,
Centrum Europejskie Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 1996, s.49. Na temat ordoliberalnej
szkoły fryburskiej: Ryszard Skarzyński, Państwo i Społeczna Gospodarka Rynkowa. Główne Idee
Polityczne Ordoliberalizmu, ISP PAN, Warszawa 1994.
50
Ch. Millon-Delsol, Krótka Historia Idei Pomocniczości, cyt. wyd., s.33.
51
Ryszard Skarzyński
,
tamże.
52
H. Anheier, Third Sector in West Germany, cyt. wyd., s. 318.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
16
-
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
Narodowo-Socjalistycznej Ludowej Organizacji Pomocy. W 1937r. w wyniku ustawy o Nie-
mieckim Czerwonym Krzyżu organizacja ta została pozbawiona wszystkich instytucji charyta-
tywnych i utraciła wpływ na Młodzieżowy Czerwony Krzyż, a jej struktura organizacyjna zo-
stała ściśle zhierarchizowana i zdominowana przez ustawodawstwo narodowego socjalizmu
53
.
W Polsce na okres od drugiej połowy XVIIIw. do wybuchu II wojny światowej przypadają
trzy kolejne stadia rozwoju organizacji społecznych: czasy stanisławowskie, okres zaborów
1795-1918 oraz lata II Rzeczypospolitej. Okres stanisławowski, choć trwał zaledwie kilka dzie-
sięcioleci, miał istotne znaczenie z punktu widzenia formowania się poglądów na temat funkcji
religijnej i świeckiej filantropii oraz opieki publicznej w nowożytnym państwie. Zagadnienia
filantropii i jej reformy nabierają wówczas charakteru publiczno-państwowego. Jak zauważa N.
Assorodobraj: „Stanowią one nierozdzielną część programu reform, dojrzewających w epoce
stanisławowskiej, występują w ścisłym powiązaniu z problemami gospodarczych i społecznych
przeobrażeń jako jeden z warunków ich powodzenia”
W drugiej połowie XVIIIw., jeszcze przed utratą przez Polskę suwerennego bytu, ma miejsce
ożywienie działalności filantropijnej, zarówno zorganizowanej, jak i indywidualnej, wysuwane
są też postulaty pod adresem ciał publicznych zapewnienia opieki ze składek publicznych zas-
ługującym na to „prawdziwym” ubogim i objęcia przymusem pracy „wszystkich będących w
pełni sił”
. Było to podyktowane ożywieniem gospodarczym i rozwojem manufaktur przypada-
jącym na ten okres, czemu towarzyszyło rosnące zapotrzebowanie na stałą, tanią i zdyscypli-
nowaną siłę roboczą.
Podobnie jak w innych krajach europejskich, także w Rzeczpospolitej drugiej połowy
XVIIIw. pod wpływem inspiracji Oświecenia zmianie ulega dotychczasowe rozumienie do-
broczynności. „<...> zamiast dawnego miłosierdzia, wynikającego z miłości chrześcijańskiej do
Boga, narzuca się dobroczynność, wynikająca z miłości do człowieka, a zmierzająca do
zapewnienia opieki prawdziwym ubogim i do wyprowadzenia człowieka ze stanu ubóstwa
przez danie mu możliwości pracy, przez wykorzenienie „próżniactwa” i wdrożenie do pracy
produkcyjnej, choćby pod przymusem”
Zmiana doktryny filantropii jest także skutkiem przemian gospodarczych i zwiększającego się
zapotrzebowania na ręce do pracy. W gestii instytucji filantropijnych i prywatnej ofiarności
pozostaje zapewnienie „prawdziwym” ubogim wsparcia materialnego oraz opieki społecznej i
zdrowotnej, natomiast działalność państwowa, jak zauważa N. Assorodobraj: „<...> powinna
dawać ubogim możność zarobku, wdrażając ich do pracowitości i produkcyjności przymu-
sowym kierowaniem opornych <...> do domów pracy”
. W Rzeczypospolitej w okresie
stanisławowskim pomoc władz publicznych dla ubogich przyjmowała głównie formę pomocy
przez pracę (assistance par le travail).
Oświeceniowa idea filantropii, czerpiąca z idei humanitaryzmu, apoteozuje bowiem przede
wszystkim pracę, a nie miłosierdzie, jako antidotum na ubóstwo, zgodnie z monteskiuszowskim
stwierdzeniem, że: „Człowiek nie jest biedny dlatego, że nic nie ma, ale dlatego, że nie
pracuje”
Na znaczeniu zyskuje pogląd o odpowiedzialności państwa za przeciwdziałanie
ubóstwu i o potrzebie interwencjonizmu państwowego.
Drugi czynnik sprawczy o istotnym wpływie na zmianę doktryny filantropii i próby włączenia
spraw opieki społecznej do prerogatyw publicznych państwa wiąże się z ożywieniem gospo-
darczym i związaną z tym presją zapewnienia rąk do pracy. Pensjonariusze instytucji filantropi-
53
German Red Cross.From A to Z, s.2.
54
Nina Assorodobraj
,
Początki Klasy Robotniczej. Problem Rąk do Pracy w Przemyśle Polskim Epoki
Stanisławowoskiej, wyd. II, PWN, Warszawa 1966, s. 241.
55
T
amże, s. 243.
56
Tamże, s. 239.
57
Tamże.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
17
-
58
Montesquieu, O Duchu Praw, tłum. T. Boy-Żeleński, Warszawa 1957, t. II, ks. XXIII, r. XXIX, s.
165.
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
jnych oraz osoby bez stałego zatrudnienia są postrzegane jako rezerwuar siły roboczej, który
należy wykorzystać.
Przymus pracy staje się głównym instrumentem ówczesnej polityki władz państwowych
wobec problemu ubóstwa. Zachodnie instytucje pracy przymusowej dla ubogich, jak francuskie
hopital general i depots de mendicite, angielskie workhouses oraz niemieckie zuchthauses
stanowiły pierwowzór dla powstających w Rzeczyposolitej w drugiej połowie XVIIIw. domów
pracy, mających pełnić funkcje represyjno-wychowawcze wobec ubogich.
Wysiłki reformatorskie państwa w dziedzinie opieki społecznej przed i w latach Sejmu
Czteroletniego to powołanie zarządzeniami królewskimi komisji dobrego porządku, najpierw w
Warszawie (1765) a kilka lat później także w innych miastach królewskich (1768), następnie
utworzenie przez sejm rozbiorowy specjalnej komisji szpitalnej (1773-1775), działającej do
1780r., kiedy została rozwiązana, a jej funkcje przejęte znowu przez komisje dobrego porządku.
Kazimierz Koralewski tak wyjaśnia inicjatywy w zakresie reformy filantropii podjęte w okre-
sie panowania Stanisława Poniatowskiego:„Od początku tego okresu widoczne są starania o
utworzenie organu, który by wykonywał nadzór nad dobroczynnością publiczną, kierował nią,
kontrolował użycie przeznaczonych na to funduszów, ustanawiał przepisy obowiązujące nawet
osoby prywatne pod tym względem”
59
.
Wspomniane próby reform miały także na celu ewidencję funduszy szpitalnych, uporząd-
kowanie sytuacji finansowej instytucji filantropijnych i określenie zasad udzielania przez nie
pomocy biednym
60
, a także przejęcie kontroli nad działalnością filantropijną przez państwo
61
przez wprowadzenie świeckich zarządów nad szpitalami i koordynowanie działań dobroczyn-
nych oraz przeciwdziałanie żebractwu
62
. Wypada zgodzić się z opinią T. Srogosza, że chociaż
wspomniane inicjatywy władz publicznych w sprawach reformy filantropii nie przyniosły istot-
nych zmian, to były one próbą ustanowienia państwowej administracji w dziedzinie opieki
społecznej
63
.
Ostatnią z powołanych przez władze państwowe instytucją mającą na celu reformę filantropii
przed utratą przez Polskę niepodległości było utworzenie przez Sejm Czteroletni komisji policji
(1791). Komisje policji, w których gestii pozostawały sprawy opieki społecznej, zajmowały się
przymusowym dostarczaniem do pracy osób nigdzie nie zatrudnionych, rekrutujących się
zarówno spośród ludności żebraczej, jak i z ówczesnych robotników wolnonajemnych
64
.
Wzorem Francji, Anglii i Niemiec instytucje dobroczynne zostają w części przekształcone w
domy pracy, domy ubogich, domy poprawy. Manufaktury zakładane są w szpitalach. Rezer-
wuarem siły roboczej stają się wówczas także sierocińce. Organizację i funkcje instytucji do-
broczynnych w Polsce próbowano przekształcać w taki sposób, aby odpowiadały ówczesnemu
zapotrzebowaniu na pracę i dyrektywom produktywizacji ludzi „luźnych” oraz socjalizacji siły
roboczej. Przekształcone w domy pracy przymusowej dawne szpitale niejednokrotnie zastę-
powały w miastach „rynek pracy przemysłowej”
65
.
Oprócz wielu instytucji dobroczynnych
stanowiących domy pracy przymusowej w schyłkowym okresie panowania Stanisława Ponia-
towskiego powstawały także inicjatywy filantropijne łączące funkcje instytucji pracy przymu-
sowej z zapewnieniem wsparcia i pracy dobrowolnie zgłaszającym się ubogim. Przykładem
instytucji realizującej podwójną funkcję: miłosierdzia i pracy jest Instytut Ubogich barona Le
Forta prowadzący działalność w latach 1783-1786. Instytut powstały dzięki poparciu finan-
59
Kazimierz Koralewski, Opieka Społeczna (Dobroczynność Publiczna), Księgarnia F. Hoesicka,
Warszawa 1918, s. 18.
60
Tamże.
61
Jan Lopato, Miłosierdzie i Dobroczynność w Polsce, “Polityka Społeczna” 1982, nr 5, s. 25.
62
Tadeusz Srogosz, Opieka Społeczna u Progu Sejmu Czteroletniego, „Polityka Społeczna”, 1989, nr 5-
6,
s. 28.
63
Tamże, s. 30.
64
N. Assorodobraj, tamże, cyt. wyd., s. 186.
65
Tamże, s. 247.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
18
-
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
sowemu króla zapewnia pomoc osobom niedołężnym i innym „prawdziwie” ubogim, a zarazem
jest to placówka internowania ubogich zdolnych, lecz uchylających się od pracy.
Inną formą instytucjonalną, powstałą dla organizacji miejsc pracy dla osób ubogich do-
browolnie szukających zatrudnienia, są ówcześnie tzw. warsztaty dobroczynne (ateliers de
charite).
Impulsem do podjęcia w okresie stanisławowskim prób reform działalności filantropijnej
były, bez wątpienia, oświeceniowe idee humanitaryzmu, ale przede wszystkim ówczesne potr-
zeby gospodarki i państwa. Zapotrzebowanie na ręce do pracy nowo powstających przedsię-
biorstw prywatnych skłoniło państwo do reform w dziedzinie opieki społecznej, w tym zwłasz-
cza do podjęcia wysiłków uporządkowania statusu ubogich i utrzymujących się z jałmużny oraz
przejęcia od Kościoła kontroli nad szpitalami, postrzeganymi wówczas jako rezerwa siły roboc-
zej. Dodać należy, że w Rzeczypospolitej do drugiej połowy XVIIIw. nie istniały struktury ad-
ministracyjne państwa w zakresie opieki społecznej. Działalność opiekuńcza pozostawała w
wyłącznej niemal gestii Kościoła katolickiego i gmin wyznaniowych, co odróżniało Polskę od
krajów zachodnioeuropejskich, gdzie od czasów Reformacji miała miejsce sekularyzacja insty-
tucji opiekuńczych.
Godne uwagi jest także, że chociaż wspieranie zasługujących na pomoc najuboższych na-
leżało do organizacji filantropijnych i osób prywatnych, władze państwowe niekiedy inicjowały
programy opiekuńcze i zdrowotne bądź udzielały im poparcia
66
. Tak było w przypadku
wspomnianego Instytutu Ubogich w Warszawie, inicjatywy ruchu wolnomularskiego i
powstałego w tym samym czasie pod patronatem króla Towarzystwa Dobroczynności. Inny
przykład stanowi działalność filantropijna kobiecej Wielkiej Loży Dobroczynności powstałej w
1780r. jako część ruchu wolnomularskiego. Z kolei loża „Cnotliwego Sarmaty” zainicjowała
szczepienia dzieci przeciw ospie
67
.
Na podkreślenie zasługuje także działalność filantropijna polskiej arystokracji u schyłku nie-
podległości. Do historii przeszła m.in. działalność reformatorska księżnej Anny z Sapiehów
Jabłonowskiej i Pawła Ksawerego Brzostowskiego, którzy w swoich dobrach tworzyli insty-
tucje społeczne w pewien sposób prototypowe, a ich projekty spotykały się nierzadko z za-
interesowaniem władz publicznych. Za przykład nowatorskich rozwiązań w tamtym okresie
można uznać utworzenie przez Annę Jabłonowską w podległych jej majątkach instytucji
położnych wiejskich oraz opiekuna społecznego, sprawującego opiekę nad dziećmi osiero-
conymi, a także Domu Miłosierdzia dla emerytów pracy pańszczyźnianej
68
.
Z kolei uznanie dla
działalności reformatorskiej P. Brzostowskiego budzi fakt, że w okresie gospodarki feudalnej i
pańszczyzny wprowadził on w swoich dobrach wolność osobistą dla włościan.
Utrata przez Polskę suwerennego bytu w 1795r. stanowiła cezurę w historii narodu i państwa
polskiego. Odtąd, przez 123 lata, funkcjonowanie społeczeństwa i jego instytucji odbywać się
będzie według zasad narzuconych przez państwa zaborcze, a niekiedy wbrew nim. Utrata nie-
podległości zbiegła się z kryzysem gospodarki folwarczno-pańszczyźnianej i rozwojem prze-
mysłu na ziemach polskich. Towarzyszyła temu pauperyzacja ludności oraz wzrost liczby dzieci
porzuconych, zaniedbanych i dotkniętych demoralizacją, a także wyraźny wzrost przestępczości
młodocianych.
Te dwa czynniki miały najważniejsze znaczenie dla powstawania na ziemiach polskich w
okresie rozbiorów różnorodnych stowarzyszeń filantropijnych, oświatowych, społecznych,
kulturalnych, społeczno-gospodarczych oraz wojskowo-politycznych.
O ile jednak rozwój organizacji filantropijnych i oświatowych odbywał się we wszystkich
krajach ówczesnej Europy jako reakcja na coraz większe potrzeby socjalne związane z uprze-
mysłowieniem, to funkcjonowanie polskich towarzystw dobroczynnych i społecznych w okresie
zaborów, kiedy „Niemal każda powstająca instytucja musiała przełamywać bariery zakazów i
66
T.
Srogosz, Opieka Społeczna u Progu Sejmu Czteroletniego, cyt. wyd., s. 9.
67
Tamże.
68
Tamże, s. 30. Na ten temat zob. także J. Radwan-Pragłowski, K. Frysztacki, Społeczne Dzieje Pomocy
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
19
-
Człowiekowi: Od Filantropii Greckiej do Pracy Socjalnej, cyt. wyd., s. 225-226.
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
ograniczeń i w konspiracji realizować właściwy program wychowawczy”
69
stanowi czynnik
zdecydowanie odróżniający warunki ich działania od tych, jakie posiadały organizacje społec-
zne w krajach zachodnioeuropejskich.
Wraz z utratą państwowości polskiej przestał istnieć dotychczasowy porządek instytucjon-
alny. Jak napisał N. Davies: „Społeczno-ekonomiczny rozwój dawnego społeczeństwa pol-
skiego stał się integralną częścią społeczeństwa i gospodarki Rosji, Prus, Austrii”
70
. Na zie-
miach polskich w dziedzinie opieki społecznej i zdrowotnej wprowadzono rozwiązania prawno-
instytucjonalne obowiązujące w państwach zaborczych. Podobnie było w przypadku regulacji
prawnych odnoszących się do stowarzyszeń i fundacji.
Zakres publicznej opieki społecznej i zdrowotnej, a od lat 80. XIXw. – także ubezpieczeń
społecznych – na ziemiach polskich zaboru pruskiego i austriackiego był bardzo zróżnicowany.
W zaborze pruskim od początku lat 70. istniał obowiązek opieki publicznej, a od lat 80.
obowiązek ubezpieczenia chorobowego, od wypadków przy pracy oraz z tytułu podeszłego
wieku. Ubezpieczenie chorobowe pozwoliło rozwinąć na ziemiach polskich zaboru pruskiego
pracowniczą opiekę zdrowotną i przyczyniło się do spadku śmiertelności
71
. W zaborze austri-
ackim istniały przepisy o obowiązku gminy pomocy najuboższym w przypadkach, gdy: „<...>
zakres lub formy niezbędnej pomocy przekraczały możliwości lokalnych zakładów opiekuńc-
zych i funkcji dobroczynnych”
72
. Od końca lat 80. XIXw. na ziemiach polskich zaboru austri-
ackiego obowiązywały także ubezpieczenia chorobowe i od wypadków przy pracy.
Na tle rozwiązań socjalnych obowiązujących w zaborze niemieckim i austriackim, publiczna
pomoc i lecznictwo w zaborze rosyjskim były znacznie słabej rozwinięte. Dopiero po 1912 r.
wprowadzono obowiązkowe ubezpieczenia z tytułu choroby i nieszczęśliwych wypadków.
Prawo do opieki publicznej przysługiwało jedynie stałym mieszkańcom pozostającym w gmin-
nych rejestrach. Lecznictwo pracownicze nie zostało włączone do systemu lecznictwa public-
znego, a szpitale były w większości zakładane z prywatnych funduszy. „ O tym, do jakiego
stopnia władze rządowe przerzuciły ciężar budownictwa szpitalnego w Królestwie Polskim na
barki społeczeństwa, świadczy fakt, że w l. 1832-1858 koszt wzniesienia 35 nowych szpitali,
wynoszący 189 218 rs., „indywidualna dobroczynność” pokryła w 67 procentach, ofiarowując
128 335 rs”
73
.
Zdarzało się także, że władze carskie utrudniały bądź uniemożliwiały zbieranie funduszy od
osób prywatnych na budowę szpitali
74
. Podobnie było w przypadku inicjatyw w zakresie or-
ganizacji oświaty i opieki nad dziećmi.
W przypadku unormowań dotyczących fundacji i stowarzyszeń na ziemiach polskich w
poszczególnych zaborach obowiązywały odrębne przepisy. Instytucja fundacji była regulowana
odpowiednio przez przepisy Kodeksu Cywilnego Niemieckiego, unormowania Kodeksu Cywil-
nego Austriackiego oraz przepisy carskie z 1871r. Jak zauważa H. Izdebski: „Przepisy dzielni-
cowe różniły się dość istotnie co do charakteru fundacji, jak i zakresu nadzoru organów admin-
istracji państwowej (tzw. system badeńsko-włoski w b. zaborze austriackim i rosyjskim z sze-
rokimi uprawnieniami władz państwowych i słaby nadzór państwowy w b. zaborze pruskim)"
75
.
Odrębne było także ustawodawstwo państw rozbiorowych dotyczące stowarzyszeń. W
zaborze austriackim obowiązywała ustawa z 1867r., zgodnie z którą inicjatorzy stowarzyszenia
69
Wanda Bobrowska-Nowak, Początki i Rozwój Działalności Opiekuńczej na Ziemiach Polskich od
Połowy XVII stulecia do Zakończenia I Wojny Światowej, Część I w: Źródła do Pedagogiki
Opiekuńczej, red. Irena Lepalczyk, tom I, PWN, Warszawa 1988, s. 25.
70
N. Davies, Serce Europy, cyt. wyd., s. 155.
71
Juliusz Łukasiewicz, Początki Cywilizacji Przemysłowej na Ziemiach Polskich, Seria: Dzieje Narodu i
Państwa Polskiego, tom III, Warszawa 1988, s. 76.
72
A. W. Góra, Tradycje Opieki i Pomocy Społecznej w Polsce, „Praca Socjalna” 1989, nr 2, s. 28.
73
Jan Fijałek, Szpitale, w: Instytucje Pomocy Materialno-Zdrowotnej w Łodzi i Okręgu Łódzkim, Łódz-
kie
Towarzystwo Naukowe, Zakład Naukowy im. Ossolińskich we Wrocławiu, Łódź 1962, s. 57-58.
74
Tamże.
75
Hubert Izdebski, Fundacje i Stowarzyszenia, Wydawnictwo „Transit”, Warszawa 1997, s. 36.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
20
-
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
byli zobowiązani powiadomić o tym organy policji. Stowarzyszenie uznawano za prawnie
zawiązane, jeżeli władze policyjne nie wydały zakazu w ciągu 30 dni od daty zawiadomienia
76
.
W zaborze pruskim sposób powoływania stowarzyszeń normowały przepisy Kodeksu cywil-
nego. Wedle tych przepisów stowarzyszenia dzielono na rejestrowane i nierejestrowane.
Założyciele stowarzyszenia byli zobowiązani zgłosić swój zamiar sądowi wraz z projektem
statutu. Stowarzyszenie uzyskiwało osobowość prawną na podstawie zezwolenia sądu i po umi-
eszczeniu w rejestrze sądowym stowarzyszeń.
Z kolei w zaborze rosyjskim rejestracja stowarzyszeń odbywała się na podstawie przepisów z
1906r. Osoby zakładające stowarzyszenie były zobowiązane do powiadomienia o tym starosty.
W celu uzyskania osobowości prawnej inicjatorzy powołania stowarzyszenia byli zobowiązani
przedłożyć statut, a władze w ciągu miesiąca miały obowiązek wydać decyzję. W przypadku
decyzji pozytywnej stowarzyszenie nabywało osobowość prawną
77
.
Okres po upadku I Rzeczypospolitej do odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918r. nie
był jednorodny i różnił się w poszczególnych zaborach i latach z punktu widzenia zakresu
dostępnych swobód politycznych, ekonomicznych i społecznych oraz możliwości działania
towarzystw społecznych. W okresie zaborów polskie towarzystwa społeczne i gospodarcze
stanowiły instrumenty oporu politycznego oraz ekonomicznego i społecznego rozwoju, tworząc
struktury pararelne wobec instytucji publicznych państw zaborczych, nierzadko w konspiracji,
w dziedzinie opiekuńczej, oświatowej, leczniczej, a także ekonomicznej.
Potężny impuls dla rozwoju samoorganizacji społecznej w okresie zaborów stanowiło
zachowanie tożsamości narodowej oraz odzyskanie niezawisłości państwowej. W działalności
społecznej tego okresu można wyróżnić kilka nurtów: filantropijno-oświatowy, niepodległo-
ściowy, gospodarczy.
W działalności filantropijnej i oświatowej na uwagę zasługują próby objęcia opieką ubogich
matek i dzieci oraz tworzenia instytucji wychowawczych, zwanych ochronami
78
. Mimo przesz-
kód administracyjnych i politycznych stawianych przez zaborców, ograniczających samorząd-
ność organizacji społecznych, towarzystwa charytatywne, zgromadzenia zakonne i osoby pry-
watne podejmowały działania na rzecz zapewnienia ubogiej młodzieży warunków prawid-
łowego rozwoju i przygotowania do obowiązków społecznych i zawodowych.
Tym bardziej godne podkreślenia jest, że, mimo ograniczeń stwarzanych przez państwa
zaborcze, dzięki konsekwencji działaczy społecznych reprezentujących różne odłamy społec-
zeństwa udało się rozwinąć wiele inicjatyw społecznych na ziemiach polskich w XIX i począt-
kach XXw. niemalże w tym samym czasie, kiedy podejmowano je na Zachodzie Europy. Do
takich należały inicjatywy pedagogiczne i w zakresie pomocy leczniczej.
Polskie inicjatywy społeczne w zakresie opieki nad dziećmi i młodzieżą, stanowiąc wyraz
dążeń patriotycznych, były zarazem rezultatem oddziaływania rodzimych i europejskich kon-
cepcji opiekuńczych, łączących działalność opiekuńczą z programem wychowawczym. Na
podkreślenie zasługuje fakt, że działalność polskich organizacji opiekuńczo-wychowawczych
finansowana była niemal wyłącznie dzięki ofiarności społeczeństwa polskiego.
Jedną z pierwszych organizacji filantropijnych na ziemiach polskich pod zaborami było zało-
żone w 1814r. z inicjatywy Zofii z Czartoryskich Zamoyskiej, Adama Czartoryskiego,
Stanisława Staszica oraz Jana Ursyna Niemcewicza Warszawskie Towarzystwo Dobroczyn-
ności, które prowadziło działalność w zakresie opieki nad dzieckiem (ochronki, żłobki, siero-
cińce) oraz organizowało pomoc dla najuboższych (tanie kuchnie, domy noclegowe, a nawet
biuro pośrednictwa pracy)
79
.
Z kolei Izabela Czartoryska, autorka patriotycznej historii dziejów
76
Zenon Szypuliński, Stowarzyszenia. Wzory Pism Statutów i Innych Aktów z Objaśnieniami oraz
Przepisami Związanymi z Prawem o Stowarzyszeniach, Polski Dom Wydawniczy„Ławica”, Poznań
1994, s. 7.
77
Tamże.
78
W. Bobrowska-Nowak, Początki i Rozwój Działalności Opiekuńczej na Ziemiach Polskich od
Połowy
XVII stulecia do Zakończenia I Wojny Światowej, cyt. wyd., s. 14-15.
79
Tamże.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
21
-
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
Polski, założyła w początkach XIXw. w swoich dobrach szkoły dla chłopców i dziewcząt oraz
warsztat nauki rzemiosła dla młodzieży
80
.
Ilustracją działań samopomocowych w dziedzinie gospodarczej i społecznej na ziemiach pol-
skich pod zaborami były różnorakie organizacje pomocy wzajemnej. Tworzyły je sto-
warzyszenia i związki kupieckie, spółdzielcze związki kredytowe, a także szkolnictwo. Dzia-
łalność towarzystw gospodarczych stanowiła wyraz symbiozy celu politycznego w postaci
zachowania ducha narodowego z dążeniem do ratowania narodu środkami ekonomicznymi. W
pierwszym okresie po utracie niepodległości, w 1816r., powstało z inicjatywy Stanisława
Staszica Hrubieszowskie Towarzystwo Rolnicze. Inspirowane ideałami oświeceniowymi o
pożytku płynącym z pracy i pracowitości, Towarzystwo promowało rozwój rolnictwa, prze-
mysłu, samopomocy społecznej, np. prowadziło Bank Pożyczkowy udzielający pożyczek na
inwestycje
81
. Wybitnym kontynuatorem działalności społecznej S. Staszica był Fryderyk Skar-
bek, zwolennik oświeceniowej doktryny zapewnienia opieki publicznej oraz wychowania pub-
licznego dla dzieci ubogich rodziców oraz osieroconych. F. Skarbek opowiadał się za uk-
ierunkowaniem publicznych działań na rzecz zapewnienia zatrudnienia zdolnym do pracy ubo-
gim. Ponadto był on także prekursorem koncepcji ubezpieczeń majątkowych oraz założycielem
instytucji opiekuńczych i reedukacyjnych dla dzieci, jak Instytut Dzieci Moralnie Zanied-
banych, a także dla osób utrzymujących się z jałmużny oraz więźniów, czerpiących dochody na
działalność zarówno od instytucji publicznych jak i z prywatnej ofiarności
82
.
W działalności organizacji społecznych w okresie zaborów szczególne znaczenie ma nurt
niepodległościowy. W końcu lat 20. XIXw. powstawały towarzystwa i kluby patriotyczne,
których celem było odzyskanie niepodległości i przeprowadzenie reform społecznych. Przyk-
ładem nurtu niepodległościowego w historii rozwoju organizacji społecznych pod zaborami jest
działalność Towarzystwa Patriotycznego w okresie Powstania Listopadowego, którego
głównymi działaczami byli J. Lelewel i M. Mochnacki. Działalność społeczna podejmowana
legalnie w ramach zaborczego państwa, jak i w konspiracji, należała wówczas do niemal wyłąc-
znych form ekspresji narodowej Polaków.
Przyczyn rozwoju działalności niepodległościowej w okresie rozbiorów szukać należy także
w skutkach powstań narodowych. W reakcji na represje wobec uczestników walk zbrojnych,
konfiskatę majątków powstańców oraz zaostrzenie polityki rusyfikacji i germanizacji pow-
stawały różnorodne formy zorganizowanej solidarności społecznej. Przykładem takiej organi-
zacji było założone przez prekursora idei pracy organicznej w zaborze pruskim, Karola Marcin-
kowskiego, w 1841r. Towarzystwo Naukowej Pomocy dla Młodzieży Wielkiego Księstwa
Poznańskiego, które będąc pierwszą instytucją stypendialną na ziemiach polskich w XIXw.
odegrało ważną rolę w utrzymaniu polskości w zaborze pruskim
83
. K. Marcinkowski był także
inicjatorem budowy Bazaru Polskiego w Poznaniu, organizacji gospodarczej prowadzącej hotel,
sklepy i warsztaty, która dała początek ożywieniu gospodarczemu na ziemiach polskich zaboru
pruskiego. Ta inicjatywa gospodarcza stanowiła wyraz propagowanej przez K. Marcin-
kowskiego pracy organicznej i dążenia do podtrzymania bytu narodu za pomocą samoorgani-
zacji ekonomicznej.
Na ziemiach polskich zaboru rosyjskiego po klęsce Powstania Styczniowego władze carskie
drastycznie ograniczyły samorządność polskich organizacji społecznych i Kościoła. W wyniku
represji zlikwidowano zakony, zaś działalność Kościoła poddano ścisłej kontroli władz adminis-
tracyjnych
84
.
Spowodowało to ogromne osłabienie pracy społecznej duchowieństwa w społec-
80
J. Radwan Pragłowski, K. Frysztacki, Społeczne Dzieje Pomocy Człowiekowi: Od Filantropii Greckiej
do Pracy Socjalnej, cyt. wyd., s. 251.
81
Na ten temat piszą szerzej J. Radwan-Pragłowski, K. Frysztacki, Społeczne Dzieje Pomocy
Człowiekowi:Od Filantropii Greckiej do Pracy Socjalnej, cyt. wyd., s. 247.
82
Tamże, s. 249.
83
Encyklopedia Popularna PWN, Warszawa 1982, s. 798.
84
Stanisław Gajewski, Społeczna Działalność Duchowieństwa w Królestwie Polskim, Wydawnictwa
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
22
-
Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Lublin 1990, s. 17-22.
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
zeństwie polskim. Jak podkreśla S. Gajewski: „Dopiero pod koniec XIXw. część młodszego
duchowieństwa zaczęła się organizować”
85
. W końcu XIX stulecia powstało tajne sto-
warzyszenie „Collegium Secretum”, którego celem było przygotowywanie księży do pracy
oświatowej i działalności społecznej służącej obronie tradycji narodowych. Tego typu organi-
zacje należały wówczas jednak do rzadkości. Pozakościelnej aktywności społecznej duchowień-
stwa nie sprzyjały w owym czasie same władze diecezjalne w obawie przed dalszymi repres-
jami ze strony zaborcy. Natomiast żywą działalność prowadziły w tym czasie towarzystwa do-
broczynne, które niejednokrotnie prowadziły szerszą pracę społeczną, a w których pracach
czynnie uczestniczyło duchowieństwo
86
.
Antypolski kurs władz carskich po klęsce Powstania Styczniowego, ograniczający swobody
obywatelskie, spowodował rozwój działalności konspiracyjnej na ziemiach polskich zaboru
rosyjskiego. W tym czasie na terenie zaboru rosyjskiego powstają stowarzyszenia działające w
konspiracji oraz inicjatywy nieformalne, które świadczą pomoc więźniom politycznym i ich
bliskim. Powstają wówczas takie organizacje, jak: Patronat Opieki nad Więźniami - tajne sto-
warzyszenie kobiece założone w 1863r. we Włocławku z inicjatywy Izabeli Zbiegniewskiej w
celu pomocy więźniom politycznym, Ministerstwo Polskiej Biedy – nieformalna organizacja
adwokatów, udzielająca pomocy prawnej i finansowej represjonowanym powstańcom
87
oraz
Towarzystwo Tajnego Nauczania, założone przez Cecylię Śniegocką w 1894r. w Królestwie
Polskim, które prowadziło działalność oświatową w konspiracji.
J. Radwan-Pragłowski i K. Frysztacki podają, że po upadku Powstania Styczniowego potrzeba
działalności samopomocowej wzrosła, gdyż: „<...> tradycyjne instytucje <<rezydentów>> i
opieki rodzinnej przestały już wystarczać i musiały zostać uzupełnione szerszym działaniem
społecznym”
88
.
Na ziemiach polskich zaboru austriackiego, gdzie istniał względnie szeroki zakres swobód
politycznych w porównaniu z zaborem pruskim i rosyjskim, zawiązują się komitety pomocy
powstańcom powracającym z zesłania z Syberii. W końcu lat 80. XIXw. komitety te zawiązały
Towarzystwo Weteranów 1863r., które udzielało pomocy byłym powstańcom oraz przyznawało
stypendia dzieciom poległych. Działalność niepodległościowa splata się w działaniach organi-
zacji społecznych z akcją filantropijną. Wiele spośród organizacji społecznych w okresie
zaborów jest zaskakująco wielofunkcyjnych – prowadząc oficjalnie akcję filantropijną, równoc-
ześnie rozwija nieformalne działania niepodległościowe i oświatowe.
H. Bunsch-Konopka zwraca uwagę, że działalność filantropijna organizacji społecznych w
okresie zaborów służyła wsparciu najbardziej potrzebujących, a zarazem postrzegana była w
kategoriach obowiązku patriotycznego i jako forma ratowania narodu
89
. W wyniku propago-
wania od lat 60. XIXw. przez działaczy społecznych, filantropijnych i ekonomicznych hasła
pracy organicznej przyjmowano, że niezbędnym warunkiem odzyskania niepodległości jest
ożywienie rozwoju gospodarczego i społecznego na ziemiach polskich oraz solidaryzm naro-
dowy.
W pozytywistycznym programie okresu zaborów zorganizowana działalność obywatelska
obejmowała: działalność gospodarczą, oświatową, włącznie z walką o niezależną oświatę w
okresach nasilającej się germanizacji i rusyfikacji, polityczną (starania o utrzymanie języka
polskiego oraz szerzenie narodowej świadomości społeczeństwa i wysiłki na rzecz podtrzyma-
nia tożsamości narodowej), a także inicjatywy społeczne w zakresie opieki zdrowotnej, pracę
filantropijną oraz działalność samopomocową.
85
Tamże, s. 22-23.
86
Tamże, s. 10.
87
Waldemar Andrzej Góra, Tradycje Opieki i Pomocy Społecznej w Polsce, „Praca Socjalna” 1989, nr 2,
s. 28.
88
J. Radwan-Pragłowski, K. Frysztacki, Polski Wiek Dziewiętnasty, w: Społeczne Dzieje Pomocy
Człowiekowi: Od Filantropii Greckiej do Pracy Socjalnej, cyt. wyd., s. 258.
89
H.
Bunsch-Konopka, Historia Opieki Społecznej w Polsce, w: Pomoc Społeczna w Polsce, Część II,
red. J. Staręga-Piasek, cyt. wyd., s. 23.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
23
-
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
Przykładem pracy organicznej w dziedzinie rozwoju gospodarczego w zaborze pruskim w
drugiej połowie XIX stulecia jest rozwój ruchu spółdzielczego i banków ludowych. Ta działal-
ność gospodarcza rozwijana od 1871r. z inicjatywy księży Augustyna Samarzewskiego i Piotra
Wawrzyniaka stanowiła przeciwagę dla ostrego kursu antypolskiego, jaki w zaborze pruskim
zaznaczył się po 1851r. we wszystkich dziedzinach życia społecznego.
Na lata 70. I 80. przypada szczególne ożywienie działalności społecznej na ziemiach polskich
pod zaborami. Wówczas powstają m.in. związki ochotniczych straży ogniowych, które stają się
miejscem samoorganizacji społecznej i krzewienia postaw patriotycznych. Działalność społec-
zna jest traktowana jako obowiązek patriotyczny mający na celu zachowanie bytu narodowego.
Wiele inicjatyw społecznych podejmowanych w latach 70., 80. I 90. XIX stulecia adreso-
wanych do dzieci i młodzieży miało na celu wychowanie zdrowego pokolenia w duchu patrio-
tycznym. W zaborze austriackim z inicjatywy Henryka Jordana powstaje park jego imienia,
mieszczący pływalnię, boiska sportowe, gdzie dzieci i młodzież zdobywała sprawność fizyczną
i uczyła się samorządności
90
.
W tym okresie na ziemiach polskich zaboru rosyjskiego i austriackiego powstają To-
warzystwa do Walki z Gruźlicą, z których inicjatywy zakładane są sanatoria przeciwgruźlicze,
finansowane z funduszy prywatnych. Przykładowo w Zakopanem fundatorami sanatorium dla
dorosłych byli: I. Paderewski, H. Sienkiewicz oraz rodziny Zamoyskich i Krasińskich
91
.
Na przełomie wieków powstaje wiele towarzystw opiekuńczych na rzecz dzieci i młodzieży.
W Warszawie powstaje Towarzystwo Kolonii Letnich założone przez Stanisława Markiewicza,
organizujące, dzięki prywatnym funduszom, wypoczynek letni dla dzieci niezamożnych rod-
ziców. Działaczami Towarzystwo byli m.in. Bolesław Prus i Janusz Korczak. W końcu XIXw.
powstało także Warszawskie Towarzystwo Higieniczne rozwijające działalność opiekuńczą na
rzecz dzieci. Towarzystwo zainicjowało organizację dwóch ważnych instytucji oświatowych –
ogrodów im. Wilhelma Raua prowadzących działalność rekreacyjną i wychowawczą dla dzieci
zamożniejszych rodziców oraz Instytut Higieny dziecięcej ufundowany przez barona Leona
Lenvala. Instytut im. Lenvala prowadził działalność na ówczesne czasy nowatorską - świadcząc
pomoc lekarską i poradnictwo w zakresie higieny i wychowania dziecka, a także organizując
kursy pielęgnacji niemowląt i dzieci
92
.
Wśród ważnych inicjatyw społecznych na rzecz dzieci osieroconych, jakie na początku XXw.
powstały na ziemiach polskich zaboru austriackiego, należy wymienić Towarzystwo Gniazd
Sierocych, założone przez Kazimierza Jeżewskiego. Towarzystwo zapewniało dzieciom i młod-
zieży pozbawionym rodziców wychowanie pod kierunkiem nauczycieli w specjalnie zor-
ganizowanych gospodarstwach rolnych o nazwie wioski i gniazda sieroce
93
. Towarzystwa opie-
kuńcze próbowały także rozwiązywać problemy młodzieży nie dostosowanej społecznie. Jako
przykład inicjatyw na rzecz resocjalizacji młodzieży należy wymienić m.in. ośrodki wychow-
awcze dla młodziezy założone przez ks. Bronisława Markiewicza w Galicji oraz Śląski Zakład
Wychowawczy w Cieszynie. Obie inicjatywy realizowały nowatorskie programy wychowaw-
cze, łącząc przygotowanie zawodowe młodzieży z wychowaniem opartym na aktywności i
samorządności młodzieży
94
.
Ważną rolę w dziedzinie wychowania narodowego pełniły placówki wychowawcze dla ma-
łych dzieci zwane ochronkami. Wobec rusyfikacji i germanizacji szkolnictwa i dążeń państw
zaborczych do wynaradawiania dzieci na ziemiach polskich zaboru rosyjskiego i pruskiego,
ochronki realizowały w konspiracji programy nauczania w języku polskim i mimo represji:
90
J. Radwan-Pragłowski, K. Frysztacki, tamże, s. 257.
91
H. Bunsch-Konopka, Historia Opieki Społecznej w Polsce, w: Pomoc Społeczna w Polsce, Część II
cyt. wyd., s. 25.
92
W.
A. Góra, Tradycje Opieki i Pomocy społecznej w Polsce, cyt. wyd., s. 25.
93
Kazimierz Jeżewski, Program Wychowawczy Towarzystwa Gniazd Sierocych, Warszawa 1918.
94
Wanda Bobrowska-Nowak, Początki i Rozwój Działalności Opiekuńczej na Ziemiach Polskich od
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
24
-
Połowy XVII stulecia do Zakończenia I Wojny Światowej, cyt. wyd., s. 22.
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
„<...> ochronki aż do wydarzeń rewolucyjnych 1905r. były w zasadzie na terenie zaboru rosy-
jskiego głównymi placówkami wychowania narodowego”
95
.
Nieporównanie korzystniejsza sytuacja w dziedzinie oświaty istniała w Galicji w zaborze
austriackim, gdzie począwszy od lat 80. XIXw. z inicjatywy Krakowskiego Towarzystwa
Ochronek dla Małych Dzieci, Lwowskiego Towarzystwa Miejskich Ochronek Chrześcijańskich
oraz Towarzystwa Macierzy Szkolnej powstaje wiele ochronek wychowawczych
96
.
Na szczególne podkreślenie zasługuje rola Kościoła katolickiego i zakonów w zakresie
obrony tradycji narodowej i utrwalania solidaryzmu narodowego w okresie zaborów. Wiele z
istniejących wówczas towarzystw i instytucji społecznych działało pod auspicjami Kościoła
katolickiego
97
. Hasła pracy organicznej rozwijali księża, jak Augustyn Samarzewski i Piotr
Wawrzyniak w Poznańskiem, propagując rozwój banków ludowych i spółdzielczości. W drugiej
połowie XIXw. z inspiracji polskiego katolicyzmu powstały rodzime zgromadzenia zakonne, w
tym zgromadzenia felicjanek w Warszawie, zajmujące się wspieraniem najuboższych dzieci,
osób chorych i niedołężnych przez prowadzenie ochronek, szkół ludowych i sierocińców oraz
usług domowych. W Krakowie malarz Albert Chmielowski założył zgromadzenie tercjarzy,
które prowadziło opiekę nad bezdomnymi, a z czasem także organizowało naukę zawodu.
U schyłku XIX stulecia odmienną koncepcję zagospodarowania wolności po odzyskaniu nie-
podległości niż utworzenie suwerennego państwa oraz odmienną funkcję stowarzyszeń propo-
nował Edward Abramowski, filozof i działacz socjalistyczny. Program E. Abramowskiego
afirmuje stowarzyszenia społeczne, dowodząc, że stanowią one najwłaściwszą strukturę organi-
zacji społecznej, zapewniającą znacznie pełniejsze gwarancje realizacji zadań społecznych i
wolności obywatelskich, aniżeli może to uczynić najbardziej demokratyczne państwo.
Abramowski pisał m.in.: „<<...>> śmiało możemy twierdzić, że wobec mnożących się ciągle
zagadnień życia ludzkiego, wobec jego rosnącej zmienności, bogactwa typów i kierunków,
wobec rozwoju indywidualizmu grup i jednostek, poddających się coraz trudniej pod ogólne
normy, ten typ organizacji społecznej, który przedstawiają stowarzyszenia, jest typem przyszło-
ści, dziedzicem nowożytnego Państwa”
98
.
Zdecydowanie większe możliwości działania społecznego w zaborze rosyjskim powstały w
wyniku rewolucji 1905r., kiedy społeczeństwo polskie wywalczyło swobody obywatelskie w
postaci wolności słowa, sumienia, zgromadzeń i związków. Na mocy nowych przepisów o zwi-
ązkach i stowarzyszeniach z 1906r. powstała możliwość legalnej samoorganizacji społecznej
Polaków. Władze carskie zniosły także obowiązujące od 1864r. przepisy ograniczające autono-
mię duchowieństwa. Powstające wówczas świeckie i religijne stowarzyszenia i związki zdecy-
dowanie poszerzyły dostępne dotąd możliwości legalnej samoorganizacji społecznej na
ziemiach polskich zaboru rosyjskiego. Większość powstałych wówczas organizacji społecznych
miała świecki charakter. Do najważniejszych z nich należały: stowarzyszenie oświatowe Polska
Macierz Szkolna oraz Centralne Towarzystwo Rolnicze, Towarzystwo Kółek Rolniczych im. S.
Staszica. Rozwijał się także ruch spółdzielczy.
Stowarzyszenie Polska Macierz Szkolna zostało oficjalnie wpisane do rejestru w 1906r. jako
pierwsze stowarzyszenie społeczne powstałe na mocy nowych przepisów. „Macierz ma na celu
krzewienie i popieranie oświaty w duchu narodowym”, <<...>> rozwój polskiego szkolnictwa i
oświaty, zwłaszcza w zakresie elementarnego wykształcenia”
99
.
Jak podaje S. Ga-
jewski:„Ofiarność na cele Macierzy w latach 1906-1907 osiągnęła wraz z darami w naturze
95
Tamże, s. 16-17.
96
Tamże.
97
Julian Auleytner, Katolicyzm Społeczny w Polsce, w: Polityka Społeczna. Teoria a Praktyka, Wyższa
Szkoła Pedagogiczna Towarzystwa Wiedzy Powszechnej, Warszawa 1997, s. 175-177.
98
Edward Abramowski, Idee Społeczne Kooperatyzmu, „Znak”, 1981, nr 324, s. 726.
99
Odezwa Zarządu Głównego Polskiej Macierzy Szkolnej, w: Dzieło Samopomocy Narodowej. Polska
Macierz Szkolna, Wydawnictwo Zarządu Głównego Polskiej Macierzy Szkolnej, Warszawa 1935, s.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
25
-
29-31.
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
milion rubli; 900 kół liczyło 116 341 członków. Założyli oni 786 szkół elementarnych, 317
ochronek, 505 czytelni i bibliotek, z których korzystało 400 544 czytelników”
100
.
Po 1905r. powstają następujące instytucje społeczne o charakterze wyznaniowym: Sto-
warzyszenie Robotników Chrześcijańskich, Diecezjalne Komisje do spraw Społecznych, Zwi-
ązek Katolicki, Towarzystwo Bibliotek Parafialnych i Towarzystwo Opieki nad Wychodźcami.
Pionierem ruchu Stowarzyszeń Robotników Chrześcijańskich (SRCH) w Królestwie Polskim
był ksiądz Marceli Godlewski
101
. Jedną z najważniejszych przyczyn powstania SRCH i podjęcia
pracy wśród robotników, jak podaje Stanisław Gajewski, było uświadomienie sobie przez
duchowieństwo w Królestwie Polskim po rewolucji 1905r. wpływów ruchu socjalistycznego na
robotników. „Ogół duchowieństwa nie zdawał sobie sprawy z wagi nowych problemów. Dop-
iero po roku 1905r. wykłady na temat społecznej nauki Kościoła wprowadzono do programów
nauczania w seminariach duchownych”
102
.
Organizacje społeczne, zarówno te oficjalnie zarejestrowane, jak i działające w konspiracji,
zakładane z inicjatywy ziemiaństwa, duchowieństwa oraz – z czasem – inteligencji, zarówno
prawicowej, jak i lewicowej, przejęły funkcje nie istniejących instytucji publicznych i
przyczyniły się do zachowania ciągłości polskiej tożsamości narodowej. Te religijne i świeckie
bractwa, stowarzyszenia, fundacje, banki ludowe, chrześcijańskie związki zawodowe i działal-
ność Kościoła katolickiego oraz zakonów podtrzymywały ducha patriotycznego i stanowiły
oprócz rodziny podstawowe instytucje kultywowania tożsamości narodowej w ramach
zaborczego państwa, a nierzadko także wbrew niemu.
Niezależne inicjatywy społeczne były więc ważnym składnikiem narodowej strategii odzy-
skania suwerenności państwowej okresie zaborów, stanowiąc instrument kulturalnego, eko-
nomicznego i społecznego rozwoju narodu polskiego i przyczyniając się do podniesienia po-
ziomu edukacji ludności polskiej i ekonomicznego rozwoju kraju
103
.
Nasilające się potrzeby społeczne dalece przerastały możliwości działania towarzystw społec-
znych. W początkach XX stulecia coraz wyraźniejsze są postulaty na rzecz zorganizowania
publicznej opieki społecznej oraz jej profesjonalizacji, podobnie jak na Zachodzie Europy i w
Ameryce.
Odzyskanie
niepodległości i powstanie państwa polskiego w 1918r. oraz wprowadzenie sys-
temu ubezpieczeń społecznych wzorowanego na niemieckim modelu ubezpieczeń i uznaniu
obowiązku zaspokajania z funduszy publicznych niezbędnych potrzeb życiowych osób i grup
społecznie niewydolnych, nie ograniczyło roli stowarzyszeń społecznych w zaspokajaniu potr-
zeb zbiorowych, ani też nie przerwało ciągłości działania wielu towarzystw społecznych i fun-
dacji założonych jeszcze w XVIII i XIXw.
W okresie II Rzeczypospolitej, w porównaniu do czasów zaborów, zmieniają się natomiast
funkcje społeczne tych organizacji oraz model ich relacji z państwem. Wprowadzenie obowi-
ązku opieki publicznej, tj. prawa do opieki ze strony ciał publicznych na mocy ustawy o opiece
społecznej z 1923r. i przypisanie zadań w tym zakresie związkom komunalnym sprawiło, że
działalność różnorodnych fundacji i stowarzyszeń społecznych w okresie międzywojennym
pełniła funkcję komplementarną wobec działań organów administracji państwowej i samorząd-
owej, uzupełniając fundusze ciał publicznych na realizację zadań opiekuńczych, oświatowych,
leczniczych, kulturalnych.
Powstanie państwa polskiego w 1918r. było uwieńczeniem celów działania wielu sto-
warzyszeń niepodległościowych istniejących w okresie zaborów. W okresie dwudziestolecia
międzywojennego ich miejsce zajmują stowarzyszenia i związki, których funkcją jest kształto-
100
Stanisław Gajewski, Polska Macierz Szkolna i Inne Inicjatywy Oświatowe, w: Społeczna Działalność
Duchowieństwa w Królestwie Polskim, Katolicki Uniwersytet Lubelski, Lublin 1990, s. 130-131.
101
Stanisław Gajewski, Diecezjalne Komisje do spraw Społecznych, tamże, s. 40.
102
Stanisław Gajewski, Stowarzyszenie Robotników Chrześcijańskich, tamże, s. 46.
103
Anthony Levitas, Lokalne Fundusze Promocyjne i Wspieranie Małych i Średnich Przedsiębiorstw w
Polsce, w: Inicjatywy Lokalne. Polskie Doświadczenia, red. J. Drążkiewicz, G. Gęsicka, J. Szczucki,
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
26
-
Fundusz Współpracy, Program Inicjatyw Lokalnych PHARE, Warszawa 1995, s. 150-151.
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
wanie tożsamości narodowej i poczucia dobra wspólnego społeczeństwa polskiego zjednoc-
zonego po długim okresie niewoli.
Stowarzyszenia, związki i fundacje o profilu opiekuńczym, oświatowym, a także leczniczym,
działające w warunkach niepodległego państwa, zachowały część swoich tradycyjnych zadań,
zwłaszcza funkcję opiekuńczo-oświatową, prowadząc instytucje opiekuńczo-wychowawcze i
opiekuńczo-lecznicze
104
oraz podjęły nowe zadania społeczne. Istotnym bodźcem dla trwania i
rozwoju stowarzyszeń były ogromne potrzeby kraju wyczerpanego I wojną światową, a w
późniejszym okresie kryzysem gospodarczym lat 30.
Po odzyskaniu niepodległości zasadniczej zmianie ulega także model relacji między
państwem a organizacjami społecznymi. Miejsce dotychczasowej opozycji organizacji społec-
znych wobec zaborczego państwa zajmuje relacja, którą określić by można jako model du-
alny
105
, w którym państwo i organizacje społeczne – każde z osobna – finansują i zaspokajają
określone potrzeby społeczne.
Obowiązujące w okresie Dwudziestolecia międzywojennego prawo fundacyjne i prawo o
stowarzyszeniach regulowało pozycję prawną fundacji i stowarzyszeń. W zakresie prawa fun-
dacyjnego nie było jednak jednolitej regulacji pozycji prawnej fundacji i obowiązywały
przepisy odrębne dla poszczególnych zaborów (Dekret o fundacjach i o zatwierdzaniu darowizn
i zapisów z 7 lutego 1919r.).
Nie sprzyjało to zacieraniu różnic między b. zaborami i powodowało brak zaufania społec-
znego do instytucji fundacji
106
. Mankamentem międzywojennego prawa fundacyjnego był
także brak określenia minimalnej wartości majątku fundacyjnego, co powodowało, że część
fundacji nie realizowała swoich celów, istniała jedynie formalnie bądź na wniosek zaintereso-
wanych stron ulegała scalaniu. K. Jasiewicz podaje przykład niektórych żydowskich fundacji
dobroczynnych, których roczny dochód nie przekraczał w 1937r. sumy 10 zł. i które połączono
w jeden organizm fundacyjny
107
.
Odrębny akt prawny regulował sytuację prawną stowarzyszeń w Polsce niepodległej. Począt-
kowo był to tymczasowy dekret o stowarzyszeniach z 1919r., a od 1932r. prawo o sto-
warzyszeniach, wprowadzone w życie rozporządzeniem Prezydenta Rzeczypospolitej. W
świetle prawa o stowarzyszeniach z 1932r. stowarzyszenie określono jako trwałe dobrowolne
zrzeszenie o celach niezarobkowych. Stowarzyszenia dzieliły się na zwykłe i zarejestrowane,
posiadające osobowość prawną. Stowarzyszenia, których działalność była szczególnie ważna
dla interesu państwa lub społeczeństwa, mogły być uznane za stowarzyszenia wyższej użytec-
zności i mogły korzystać ze szczególnych ulg i zwolnień w podatkach i opłatach, jednak ten typ
stowarzyszeń poddany był ścisłemu nadzorowi ze strony organów administracji rządowej.
Stowarzyszenia, związki i fundacje, których celem było świadczenie usług z zakresu opieki
społecznej oraz oświaty i lecznictwa, podlegały nadzorowi ze strony starostów lub odrębnych
władz nadzorczych. Ogólnie należy zauważyć, że mimo wadliwości rozwiązań prawnych do-
tyczących zwłaszcza fundacji, obowiązujące w okresie II Rzeczypospolitej prawo fundacyjne i
stowarzyszeniowe umożliwiało funkcjonowanie różnorodnym inicjatywom obywatelskim, a
organy administracji państwowej, jak m.in. Ministerstwo Pracy i Opieki Społecznej popierało
ich rozwój i było koordynatorem działalności opiekuńczej.
W okresie międzywojennym działalność prowadziło wiele świeckich organizacji społecznych
oraz Biskupie Komitety Dobroczynności i religijne stowarzyszenia, w tym katolickie sto-
warzyszenia charytatywne, zgromadzenia zakonne, bractwa miłosierdzia oraz bezhabitowe
104
Ewa Leś, Organizacje Pozarządowe w Polsce, w: Społeczeństwo Polskie w Latach 1989-1995/6, red.
A. Rajkiewicz, Fundacja im. Friedricha Eberta, Warszawa 1997, s. 178.
105
T
ypologia modeli relacji między organizacjami społecznymi a państwem pochodzi z pracy L.
Salamona
106
Krzysztof Jasiewicz, Polityka Fundacyjna w II Rzeczypospolitej, cyt. wyd., s. 27.
107
Tamże.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
27
-
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
trzecie zakony
. Swe działania kontynuowały fundacje i towarzystwa społeczne założone jesz-
cze za czasów panowania Kazimierza Wielkiego, w okresie Rzeczypospolitej szlacheckiej i w
okresie zaborów. Do najstarszych organizacji społecznych należały: Fundacja Króla Kazimierza
Wielkiego dla górników w Bochni, założona w 1357r., Dom Wychowawczy ks. Baudouina,
działający w Warszawie nieprzerwanie od 1732r. oraz wiele towarzystw społecznych, świeckich
i religijnych, powstałych w okresie zaborów, jak Towarzystwo Czytelni Ludowych, To-
warzystwo Kolonii Letnich, Uniwersytet Latający (w 1918r. przekształcony w Wolną Wszech-
nicę Polską), Polska Macierz Szkolna oraz katolickie Stowarzyszenie Pań Miłosierdzia św.
Wincentego a Paulo i Stowarzyszenie „Konferencje Męskie św. Wincentego a Paulo”, a także
wiele innych dobroczynnych stowarzyszeń katolickich i zgromadzeń zakonnych
W okresie Dwudziestolecia międzywojennego powstawały także nowe stowarzyszenia i zwi-
ązki (m.in. Polski Czerwony Krzyż, Związek „Caritas”), znacznie rzadziej fundacje
. Te or-
ganizacje odpowiadały na wyzwania społeczne i gospodarcze tamtego okresu. Istniejące
wówczas stowarzyszenia i fundacje miały charakter naukowy, oświatowo-kulturalny, opie-
kuńczy, leczniczy, sportowy.
Przykładowo, w 1937r. stowarzyszenia opiekuńcze (bez zgromadzeń zakonnych, związków
wyznaniowych i fundacji) prowadziły ponad 50% placówek opieki całkowitej dla dzieci. Po-
nadto fundacje dobroczynne prowadziły 7% zakładów opieki całkowitej dla dzieci i młodzieży
oraz 20% placówek opieki zamkniętej dla dorosłych
. Fundacje dobroczynne, oprócz
prowadzenia placówek opieki całkowitej organizowały także pomoc środowiskową dla na-
juboższych. Oryginalną odmianę fundacji dobroczynnych stanowiły fundacje posagowe oraz
fundacje mieszkaniowe. Fundacje posagowe, posiadające w Polsce wielowiekową tradycję, w
okresie II Rzeczypospolitej, tak jak dawniej, finansowały posagi ubogim dziewczętom. Fun-
dacje tanich mieszkań natomiast oferowały bezpłatne lub tanie mieszkania dla ubogich rodzin
robotniczych i niezamożnej inteligencji. Tego typu fundacją w międzywojennej Warszawie była
Fundacja Tanie Mieszkania im. Hipolita i Ludwiki Wawelbergów
W Okresie Dwudziestolecia międzywojennego fundacje prowadziły również działalność
oświatową i kulturalną. Do tego typu fundacji należały fundacje stypendialne, naukowe i kul-
turalne, które podobnie jak fundacje posagowe – posiadają w Polsce wielowiekową tradycję.
Wymienione fundacje udzielały pomocy materialnej uczącej się niezamożnej młodzieży (m.in.
Fundacja im. J. hr. Potockiego, Fundusz im. J. Piłsudskiego), wspierały finansowo działalność
szkół powszechnych, jadłodajni dla młodzieży szkolnej, bibliotek, burs, towarzystw oświa-
towych i kulturalnych oraz wspomagały rozwój badań naukowych i kultury (m.in. Fundacja
Smogutecka im. Bogdana hr. Hutten-Czapskiego i Fundacja Kórnicka rodziny Zamoyskich).
W okresie Dwudziestolecia międzywojennego, ze względu na heterogeniczność religijną i
etniczną społeczeństwa polskiego, znaczną część stowarzyszeń i większość fundacji stanowiły
organizacje o charakterze wyznaniowym i narodowościowym, tj. stowarzyszenia katolickie,
żydowskie i ukraińskie. Jak podaje K. Jasiewicz:„<...> niemal wszystkie fundacje funkcjonujące
108
Elżbieta Firlit, Działalność Charytatywna Kościoła, w:
Kościół Katolicki w Polsce 1918-1990, GUS
i
Zakład Socjologii Religii SAC, Warszawa 1991, s.266.
109
Szerzej
n
a temat działalności dobroczynnej Kościoła katolickiego w II Rzeczypospolitej zob.
Elżbieta Firlit, Działalność Charytatywna Kościoła, cyt. wyd., s. 266 i następne.
110
K. Jasiewicz podaje, że dla zdecydowanej większości fundacji zakładanych z pobudek patrio-
tycznych i
religijnych w okresie zaborów odzyskanie przez Polskę niepodległości stanowiło uwieńczenie ich
działalności. W okresie międzywojennym powstawaniu nowych fundacji nie sprzyjała także ogólnie
niekorzystna sytuacja ekonomiczna polskiego ziemiaństwa, które w okresie rozbiorów przodowało
w ofiarności na cele społeczne, w: Polityka Fundacyjna w II Rzeczypospolitej, cyt. wyd., s.27.
111
Tamże.
112
Bohdan Stanisław Kulesza, Parę Słów o Fundacji Tanich Mieszkań im. Hipolita i Ludwiki
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
28
-
Wawelbergów, Warszawa 1934.
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
w II Rzeczypospolitej <...> miały charakter wyznaniowo-narodowościwy, tj. z ich świadczeń
mogły jedynie korzystać osoby określonej narodowości i wyznania<...>”
W II Rzeczypospolitej organizacje społeczne odgrywały istotną rolę w zakresie działalności
opiekuńczej oraz w dziedzinie oświaty i opieki zdrowotnej, wydatnie uzupełniając działalność
administracji rządowej i samorządowej oraz wytyczając nowe kierunki działalności na rzecz
dobra wspólnego. Niekompletność źródeł nie pozwala niestety na całościowe przedstawienie
udziału organizacji społecznych w zaspokajaniu potrzeb zbiorowych w okresie Dwudziestolecia
międzywojennego. Jednak nawet niepełne dane na ten temat dowodzą, że znaczenie tych or-
ganizacji w poszczególnych dziedzinach ówczesnej polityki społecznej było istotne.
Na koniec tych rozważań przytoczmy stanowisko K. Koralewskiego, który wydobywając
charakterystyczne cechy dobroczynności prywatnej i opieki publicznej tak pisał o korzyściach
wynikających z ich wzajemnej współpracy: „Dobroczynność prywatna, jako oparta na szerokiej
inicjatywie obywatelskiej, wprowadza do swojej akcyi różnorodne formy pomocy, odbiegające
od szablonów, przyjętych przez prawo i praktykę organów dobroczynności publicznej, przez co
daje możność udzielania pomocy z możliwie jaknajwiększem uwzględnieniem duchowych i
materyalnych potrzeb tych, którzy z pomocy dobroczynnej korzystać są zmuszeni”
Wybuch II wojny światowej i lata okupacji stanowiły dla narodu i państwa polskiego okres
najdramatyczniejszej próby od czasów zaborów. Od początku wojny istniejące w okresie
Dwudziestolecia międzywojennego organizacje społeczne na ziemiach wcielonych do Rzeczy
zostały zdelegalizowane, natomiast instytucje społeczne mieszczące się w obszarze Generalnej
Guberni prowadziły działalność do lipca 1940r. W końcu 1939r. działały m.in. Patronat To-
warzystwa Opieki nad Więźniami oraz Warszawski Społeczny Komitet Samopomocy Społec-
znej
Jednak w maju 1940r. niemieckie władze okupacyjne ograniczyły swobodę działania polskich
świeckich i religijnych organizacji humanitarnych i instytucji opiekuńczych na obszarze GG,
doprowadzając do powstania Rady Głównej Opiekuńczej (RGO). Odtąd aż do zakończenia
wojny RGO za zgodą władz niemieckich, reprezentowała organizacje polskiej dobrowolnej
opieki społecznej. W 1940r. władze okupacyjne powołały także Żydowską Samopomoc Społec-
zną oraz Ukraińską Radę Główną
Początkowo statut RGO stanowił, że przynależność do Rady Głównej Opiekuńczej nie
ogranicza autonomii tych organizacji i nie pozbawia ich majątku. W ślad za tym w lipcu i w
sierpniu 1940r. okupant wydał odpowiednie rozporządzenia o rozwiązaniu na terenie GG
wszystkich stowarzyszeń, fundacji i związków, likwidując niemal bez wyjątku wszystkie
przedwojenne fundacje i stowarzyszenia opiekuńcze i przejmując ich majątek, z wyjątkiem
komitetów samopomocy i opieki społecznej powstałych po 1 września 1939r., PCK oraz
wyznaniowych katolickich organizacji charytatywnych, działających na podstawie konkordatu
między Polską a Watykanem
Jednak w 1942r. władze hitlerowskie zmieniły statut RGO, pozbawiając wchodzące w jej
skład organizacje opiekuńcze samodzielności przez uchylenie ich statutów i „przeniesienia ich
majątków na Polską Radę Główną Opiekuńczą”
Do zadań RGO należało zespolenie wszystkich organizacji opieki dobrowolnej w Generalnym
Gubernatorstwie w ramach ujednoliconej pracy oraz wykonywanie ogólnej opieki społecznej,
zdobywanie środków na nią, rozdzielanie darów pieniężnych i w naturze, a także or-
ganizowanie, utrzymywanie i wspieranie zakładów i instytucji opieki społecznej.
113
K. Jasiewicz, Polityka Fundacyjna w II Rzeczypospolitej, „Polityka Społeczna” 1990, nr 2, s. 27.
114
K. Koralewski, Opieka Społeczna (Dobroczynność Publiczna), cyt. wyd., s. 83.
115
W. A. Góra, Tradycje Opieki i Pomocy Społecznej w Polsce, „Praca Socjalna”, 1989, nr 2, s. 31.
116
Szerzej na temat Żydowskiej Samopomocy Społecznej i Ukraińskiej Rady Głównej pisze
Bogdan
Kroll w pracy Rada Główna Opiekuńcza 1939-1945, Książka i Wiedza, Warszawa 1985, ss.91-94.
117
Tamże, s. 97.
118
Tamże,
s. 71.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
29
-
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
W ramach RGO działalność opiekuńczą prowadziły nie tylko organizacje świeckie, ale także
zakony oraz organizacja katolicka „Caritas”. Stopień autonomii wchodzących w skład Rady
stowarzyszeń charytatywnych i instytucji opiekuńczych był zróżnicowany. Jak podaje B. Kroll:
„Przejęte przez RGO stowarzyszenia charytatywne lub ich placówki opiekuńcze były
wchłaniane przez Radę i stawały się jej typowymi agendami, albo też bardzo często działały
nadal autonomicznie pod szyldem RGO, prowadząc samodzielną gospodarkę, zachowując
swoje kadry, lokale i urządzenia, tradycyjne metody pracy i podopiecznych”
. Tak było m.in.
w przypadku zgromadzeń zakonnych, spośród których działalność charytatywną pod szyldem
RGO prowadziły wszystkie zakony żeńskie oraz kapucyni, benedyktyni, pallotyni, misjonarze i
salezjanie
. Na szczególne podkreślenie zasługuje dobroczynna działalność żeńskich zgroma-
dzeń zakonnych, z których 2/3 udzielało pomocy i schronienia Żydom i dzieciom żydowskim,
niejednokrotnie z narażeniem utraty życia
. Szacuje się, że w okresie okupacji hitlerowskiej co
najmniej 1000 dzieci żydowskich zostało uratowanych dzięki ukryciu w polskich klasztorach
Ważne znaczenie w działalności dobroczynnej podczas okupacji niemieckiej w GG miały
także parafie Kościoła katolickiego i „Caritas” diecezjalne a na ziemiach wschodnich parafie i
zgromadzenia zakonne
Jedną z nielicznych organizacji humanitarnych, która formalnie nie została włączona do
RGO, był Polski Czerwony Krzyż. „PCK pozostaje nadal samodzielnym organizmem polskiej,
dobrowolnej akcji społeczno-opiekuńczej” – głosiła pierwsza z „Zasad współdziałania PCK i
RGO” z marca 1940r.
. Jednak hitlerowskie władze okupacyjne stopniowo ograniczały kom-
petencje PCK na rzecz RGO. Jesienią 1940r. władze okupacyjne poleciły PCK przekazanie
RGO wszystkich placówek opieki społeczno-charytatywnej, a rok później wymuszono przeka-
zanie gminom punktów pomocy lekarskiej i opieki sanitarnej pozostających w dyspozycji PCK.
Jak podaje B. Ratyńska, od 1943r. do wybuchu Powstania Warszawskiego oficjalna działalność
PCK ogranicza się do pracy Biura Informacji
. Podczas Powstania Warszawskiego PCK
dzięki heroicznej ofiarności społeczeństwa zorganizował szpitale, kuchnie, zbiórki i biuro in-
formacji.
Na ziemiach włączonych do III Rzeszy, gdzie funkcjonujące przed wojną fundacje i sto-
warzyszenia zostały rozwiązane, a Kościół utracił osobowość prawną, działania polskiej
świeckiej i religijnej samopomocy społecznej podejmowane były nielegalnie i w konspiracji. Jej
aktywność skierowana była na pomoc ludności wysiedlanej z obszarów wcielonych do III
Rzeszy, pomoc żołnierzom z Powstania Warszawskiego wysyłanym do obozów jenieckich
W Generalnym Gubernatorstwie zorganizowaną działalność samopomocową i opiekuńczą w
sposób formalny, jak i w konspiracji, prowadziły oprócz wspomnianych organizacji i instytucji
świeckich i religijnych także inne organizacje społeczne, w tym spółdzielczość polska (Związek
Spółdzielni Rolniczych i Zarobkowo-Gospodarczych, Związek Spółdzielni Spożywców „Spo-
łem”), organizacje samopomocy nauczycieli (Międzystowarzyszeniowe Komisje Porozumiew-
awcze Organizacji i Stowarzyszeń Nauczycielskich, Tajna Organizacja Nauczycielska)
dzia-
łające w konspiracji związki zawodowe oraz harcerstwo, zwłaszcza konspiracyjne Pogotowie
Harcerek.
119
Tamże, s. 99.
120
Tamże, s. 107. Na temat działalności charytatywnej Kościoła katolickiego podczas okupacji
niemieckiej zob. także: Stanisław Podlewski, Wierni Bogu i Ojczyźnie. Duchowieństwo Katolickie
w
Walce o Niepodległość Polski w II Wojnie Światowej, Warszawa 1971.
121
Kto Ratuje Jedno Życie, Film Dokumentalny, TVP 2, wyemitowany 13 stycznia 1999.
122
Tamże.
123
E. Firlit, Działalność Charytatywna Kościoła. Okres II Wojny Światowej, w: Kościół Katolicki w
Polsce 1918-1990, cyt. wyd., s. 275-276.
124
Barbara Ratyńska, Pół Wieku w Służbie Narodu i Idei, PZWL, Warszawa 1974, s. 84-86 oraz 92.
125
Tamże, s. 85.
126
B. Kroll, Rada Główna Opiekuńcza 1939-1945, cyt. wyd., s. 49.
127
Czesław Wycech, Z Dziejów Tajnej Oświaty w Latach Okupacji 1939-1944, Warszawa 1964.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
30
-
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
Te wszystkie formy samopomocy i samoobrony społecznej oraz ruchu oporu przeciw wład-
zom niemieckim w okresie II wojny światowej, powstające z inicjatywy organizacji i instytucji
charytatywnych oraz zakonów, a także samorzutnie przez osoby, środowiska i instytucje dotąd
nie zajmujące się pracą opiekuńczą, dowiodły niezwykłej ofiarności i solidarności społeczeń-
stwa polskiego, pozwoliły zmniejszyć liczbę ofiar wojny i okupacji i ponownie, jak w czasach
zaborów, przyczyniły się do zjednoczenia społeczeństwa.
Amerykańska encyklopedia pracy socjalnej za pierwszy okres w historii rozwoju amerykań-
skich organizacji obywatelskich proponuje uznać czasy kolonizacji kontynentu przez emi-
grantów z Europy aż do wybuchu Wojny Domowej (1861-1863). W tym okresie zasadnicze
znaczenie dla ukonstytuowania się amerykańskiego społeczeństwa obywatelskiego i jego de-
mokratycznych instytucji miała Amerykańska Deklaracja Niepodległości z 1776r., chociaż w
istocie uprawnienia do tworzenia voluntary associations koloniści posiadali na długo przed
początkiem wojny o niepodległość, na co wskazywała działalność ówczesnych Komitetów Ko-
respondencyjnych i Synów Wolności.
Prócz działalności charytatywnej, prowadzonej przez kościoły i kongregacje zakonne, uk-
ierunkowanej na pomoc członkom poszczególnych parafii i zaspokojenie potrzeb wybranych
grup, powstawały wówczas pierwsze stowarzyszenia świeckie, reprezentujące nowy typ dzia-
łalności społecznej, której istotą była niezależność od Kościoła. Częściej świadczono pomoc o
charakterze nieformalnym i doraźnym niż sformalizowanym i stałym.
Zasadniczo geneza amerykańskich stowarzyszeń obywatelskich wywodzi się z podstawowych
zasad amerykańskiej demokracji, mimo że ani w Konstytucji Stanów Zjednoczonych z 1787r.,
ani w poprawkach do niej z 1791r. prawo do tworzenia voluntary associations nie zostało
ustanowione. Poprawka I zapewnia jedynie prawo ludu do pokojowych zgromadzeń i wysto-
sowywania petycji
. Dopiero w 1886r. Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych przyznał sto-
warzyszeniom osobowość prawną
Organizacje dobrowolne o profilu dobroczynnym powstające w wieku XVIII służyły pomocą
określonym grupom społecznym. Przykładem takich organizacji były m.in.: Filadelfijskie To-
warzystwo Pomocy Więźniom (Philadelphia Society for Alleviating the Miseries of Public
Prisoners), powstałe w 1787r. dla łagodzenia ubóstwa wśród więźniów osadzonych w
więzieniach publicznych, oraz Dobroczynne Towarzystwo Pomocy Ofiarom Pożarów (Massa-
chusetts Charitable Fire Society) - organizacja założona w 1794r. w Massachusetts. W 1798r.
powstało Nowojorskie Towarzystwo Pomocy Ubogim Wdowom z Dziećmi(New York Society
for the Relief of Poor Widows with Small Children)
Do jednych z najstarszych tradycji voluntary associations w Stanach Zjednoczonych należą
też organizacje ochotniczej straży miejskiej czuwające nad bezpieczeństwem publicznym.
Pierwsza taka organizacja powstała w Filadelfii w 1704r., dając początek dzisiejszym organi-
zacjom straży sąsiedzkich (znanych jako Neighborhood Watch), o podobnych funkcjach.
Ruch na rzecz wstrzemięźliwości (Temperance Movement) stanowił kolejny nurt w działal-
ności amerykańskich voluntary associations. Ważny odłam ich historii stanowiła także działal-
ność abolicjonistów. Pierwsza tego typu grupa powstała w 1775r., a w 1833r. w Filadelfii zało-
żono Amerykańskie Towarzystwo Przeciw Niewolnictwu. W 1787r., także w Filadelfii, pow-
stało Towarzystwo Pomocy Ludności Czarnej (Philadelphia Free African Society), będące z
kolei wyrazem samoorganizacji i instytucjonalizacji pomocy wzajemnej wśród wyzwolonej
czarnej ludności. Podobne organizacje powstały wkrótce w innych miastach amerykańskich,
128
Daniel Grindberg, Stowarzyszenia Obywatelskie jako Siła Reformatorska w Dziewiętnastowiecznej
Ameryce, „Znak” 1982, nr 335, s. 1202.
129
D. Grindberg, Voluntary Associations w Amerykańskiej Myśli Socjologicznej, „Studia
Socjologiczne”, 1981, nr 4.
130
Tamże.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
31
-
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
niosąc pomoc swoim członkom w formie zapomóg w przypadkach choroby, wdowieństwa i
sieroctwa
Wreszcie ważnym nurtem w działalności amerykańskich inicjatyw obywatelskich był ruch
społeczny na rzecz równych praw kobiet, z którego po wojnie domowej 1861-1865 powstały
dwie organizacje: Amerykańskie Stowarzyszenie Kobiet Sufrażystek, którego zasadniczym
celem było doprowadzenie do uzyskania przez kobiety praw wyborczych, oraz Krajowe Sto-
warzyszenie Kobiet Sufrażystek, które zabiegało o to, aby „<...> uczynić kobietę samodzielną,
równą partnerką mężczyzny w państwie, w kościele i w domu”
Jednakże tym, co ostatecznie przesądziło o trwałym miejscu organizacji społecznych w
amerykańskim ładzie instytucjonalnym, było nie tyle uznanie dla ich dokonań w dziedzinie
społecznej we wczesnym pionierskim okresie, co niechęć do struktur rządowych i obawa przed
odrodzeniem się monarchii lub biurokracji
. Byers zwraca uwagę, że na amerykańskim pode-
jściu w sprawach przyczyn ubóstwa i problemów społecznych oraz postawie ówczesnych sił
demokratycznych wobec instytucjonalizacji działalności obywatelskiej zaważyły takie in-
spiracje oświeceniowe, jak pochwała indywidualizmu i wiara w doskonałość człowieka, a także
niechęć do władzy centralnej i skłonność do kontrolowania działalności wszelkich instytucji
prywatnych.
Wbrew rozpowszechnionej opinii, zgodnie z którą sednem amerykańskiej demokracji były
organizacje obywatelskie, a młoda republika siłą inspirującą ich rozwój, jeszcze w XVIII i
pierwszej połowie XIX stulecia Amerykanie sceptycznie odnosili się do instytucjonalizacji dzia-
łalności filantropijnej. Przejawiało się to w postaci odmowy rejestracji organizacji filantropi-
jnych, co w konsekwencji uniemożliwiało im uzyskanie statusu zrzeszenia. Ograniczeniom
podlegało też gromadzenie majątku przez instytucje charytatywne, jeżeli nie było pewności, czy
środki zostaną przeznaczone na cele pożytku społecznego
. Niektóre stany, jak np. stan Nowy
Jork, wprowadziły przepisy ograniczające możliwość gromadzenia majątku przez organizacje
filantropijne, lub też na mocy odpowiednich regulacji były one zobowiązane przekazać pod
kontrolę władz lokalnych powierzony im majątek na cele dobroczynne
Jak pisze Lester Salamon: „W tym samym czasie, kiedy Alexis de Tocqueville podziwiał jako
jedną z podstawowych cech amerykańskiej demokracji skłonność do tworzenia stowarzyszeń, w
rzeczywistości władze ustawodawcze całej młodej republiki odmawiały instytucjom dobroc-
zynnym podstawowego prawa do rejestracji, zakazując sądom obowiązku popierania tych insty-
tucji, a tym samym stymulowania darowizn na cele charytatywne”
Trzeba także stwierdzić, że kiedy ostatecznie w końcu XIXw. amerykańskie organizacje
społeczne stały się integralnym elementem amerykańskiego ładu instytucjonalnego, to było to
nie tyle wyrazem uznania dla ich dotychczasowych zasług w zaspokajaniu potrzeb zbiorowych,
co w pewnym sensie wyborem mniejszego zła. Ich instytucjonalizacja dokonała się zresztą nie-
jako przy okazji. Stało się to za sprawą szerszego ruchu na rzecz legitymizacji prywatnej przed-
siębiorczości i zapewnienia jej odpowiedniej ochrony przed kontrolą rządową
131
Tamże.
132
E. Candy Stanton, The Ballot – Bread, Virtue, Power, „Revolution”, 1868, cyt. wg Aleksandra
Jasińska, Dylematy feminizmu, w: Nikt Nie Rodzi Się Kobietą, Czytelnik, Warszawa 1982, s. 316.
133
Lester M. Salamon, America’s Nonprofit Sector. A Primer, The Foundation Centre, New York 1992,
s.7.
134
L.
Salamon, Defining the Nonprofit Sector: United States, The Johns Hopkins Comparative Non-
profit
Sector Project, The Johns Hopkins University Institute for Policy Studies, Working Paper Number 18,
Baltimore 1996, s. 4.
135
Tamże, s. 3.
136
L.
Salamon, Whither America’s Nonprofit Sector? A Preliminary Overwiev, Johns Hopkins
University, 1996, s. 1 oraz Peter Dobkin Hall, A Historical Overview of the Private Nonprofit Sector,
w: The Nonprofit Sector: A Research Handbook, ed. W. Powell, Yale University Press, New Haven,
1987, s. 4-5, cyt. wg L. Salamon, tamże.
137
Tamże.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
32
-
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
Natomiast ożywienie działalności organizacji społecznych miało miejsce wcześniej, bo po
zakończeniu wojny domowej w 1865r. Impulsem dla wzmożonego rozwoju tych organizacji w
Ameryce w drugiej połowie XIX stulecia były początkowo potrzeby społeczeństwa wyczer-
panego wojną secesyjną, a w następnym okresie problemy społeczne wywołane procesami upr-
zemysłowienia, urbanizacji i związane z napływem nowej fali emigrantów. W piśmiennictwie
amerykańskim okres od zakończenia wojny secesyjnej w 1865r. do wprowadzenia w życie So-
cial Security Act w 1935r. przyjmuje się jako drugą fazę w historii rozwoju amerykańskich vol-
untary associations i uważa za okres szczytowy dla prywatnej filantropii o sformalizowanym
charakterze
Z punktu widzenia poglądów na rolę państwa i prywatnych instytucji w zakresie zaspokajania
podstawowych potrzeb społecznych – był to okres niejednorodny. Po zniesieniu niewolnictwa w
pierwszej połowie lat 60. XIXw. Kongres powołał państwową instytucję socjalną o nazwie
Freedmen’s Bureau, której zadaniem było współdziałanie z władzami stanowymi w celu po-
mocy byłym niewolnikom w znajdowaniu pracy oraz nadzór nad zawieraniem umów o pracę z
nimi
W okresie rekonstrukcji po zakończeniu Wojny Domowej rząd partycypował także w kosz-
tach prowadzonych przez organizacje społeczne szpitali oraz instytucji opieki zastępczej nad
dziećmi osieroconymi, zaś władze stanowe i lokalne rozwijały dzięki subwencjom rządowym
szkolnictwo średnie, prowadziły instytucje oświatowe, medyczne, opiekuńcze i resocjalizacyjne
oraz bezpośrednio lub za pośrednictwem stowarzyszeń dobroczynnych współfinansowały i or-
ganizowały pomoc środowiskową dla najuboższych. Dowodzi to udziału władz publicznych w
zaspokajaniu potrzeb zbiorowych w okresie szczególnego nasilenia problemów społecznych w
drugiej połowie XIXw. oraz wskazuje na istnienie wczesnych form partnerstwa między
amerykańskim sektorem publicznym a stowarzyszeniami obywatelskimi.
U schyłku XIXw. rząd federalny przyjął także ograniczoną odpowiedzialność za opiekę nad
weteranami wojennymi i najuboższymi, natomiast na początek XXw. przypada formowanie się
stanowych rozwiązań w dziedzinie ubezpieczeń emerytalnych w postaci świadczeń emerytal-
nych dla matek, osób w podeszłym wieku oraz ubezpieczeń wypadkowych, a także wzrost in-
terwencjonizmu w sprawach społecznych ze strony rządu federalnego, czego wyrazem było
utworzenie w 1912r. Childrens’ Bureau oraz rozwój usług rehabilitacyjnych na rzecz weter-
anów wojny.
Jednak w porównaniu do krajów europejskich, zwłaszcza Niemiec, które w okresie industri-
alizacji w drugiej połowie XIX stulecia, pod wpływem burzliwych przemian społecznych, zmo-
dyfikowały doktrynę liberalizmu, rozwijąc system ubezpieczeń społecznych, w Ameryce u
schyłku XIXw. i początku XX stulecia dominowała ideologia liberalna w jej klasycznym, lese-
ferystycznym wydaniu.
Powszechny był tam bowiem wciąż mit z okresu pionierskiego, że powodzenie materialne jest
udziałem gotowych do ryzyka jednostek oraz tych, którzy są wystarczająco silni, aby zarobić na
życie. Aplauz dla koncepcji darwinizmu społecznego w okresie uprzemysłowienia i urbanizacji
Ameryki na przełomie XIX i XXw. oraz wpływ etyki protestanckiej odegrały także istotną rolę
w obronie etycznych aspektów indywidualizmu i ekonomicznego leseferyzmu w Stanach Zjed-
noczonych.
Darwinizm s
połeczny, stanowiąc swoistą aplikację darwinowskiej koncepcji selekcji natural-
nej i walki o byt w przyrodzie do życia społecznego, gloryfikował zasadę przetrwania najsilnie-
jszych jednostek i oferował moralne uzasadnienie dla ukierunkowania działań państwa na usługi
mające zmienić nieprawidłowy tryb życia jednostki. Wedle założeń darwinizmu społecznego
138
Encyclopedia of Social Work, Eighteenth Edition, Vol. 2, National Association of Social Workers,
Silver Spring, Maryland, s. 827.
139
Ralph Dolgoff, Donald Feldstein, Social Values and Social Welfare: The American Experience, w:
Understanding Social Welfare, Harper & Row, Publishers, New York, 1980, s. 72.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
33
-
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
państwo nie powinno natomiast wspierać ogółu obywateli
. Jak pisze Ronald Federico:
„Kombinacja ekonomicznego leseferyzmu, maltuzjańskiego widzenia problemów lud-
nościowych oraz darwinizmu społecznego stworzyła argument przeciwko pomocy najsłab-
szym”
W Ameryce teoria darwinizmu społecznego stanowiła ideową podbudowę dla koncepcji
„negatywnego rządu” i „opiekuńczego kapitalizmu”
a
Koncepcja „opiekuńczego kapitalizmu”
stanowiła rozwinięcie liberalnej idei „negatywnego rządu” przez odrzucenie inter-
wencjonizmu państwowego oraz wprowadzenie wyr źnego podziału na działalność państ-
wową i prywatną.
W ujęciu koncepcji „opiekuńczego kapitalizmu” działania socjalne powinny stanowić domenę
prywatnej inicjatywności. Zgodnie z naczelnym założeniem klasycznej ideologii liberalnej dzia-
łalność jednostek kierujących się wyłącznie partykularnym interesem w sposób naturalny
prowadzi bowiem do realizacji wspólnego dobra. Rezultatem takiego stanowiska było przeko-
nanie o samowystarczalności społeczeństwa i zbyteczności państwa w działalności opiekuńczej.
Władze federalne starały się stronić od przyjmowania zobowiązań w sprawach opiekuńczych.
Wyrazem tego było m.in. zawetowanie przez prezydenta Franklina Pierca w 1854r. projektu
ustawy o pomocy dla psychicznie chorych osób ubogich (Indigent Insane Bill). Prezydent
Pierce, podążając śladem swego poprzednika, prezydenta Jamesa Madisona, który zawetował
wcześniej prawo rządu federalnego do zatwierdzania ustaw o charakterze dobroczynnym, wska-
zał w uzasadnieniu, iż udzielenie przez rząd federalny pomocy psychicznie chorym ubogim
mogłoby rozszerzyć to zobowiązanie rządu na wszystkich potrzebujących. Jak podają Dolgoff i
Feldstein, prezydent Pierce argumentował także: „Jeżeli Ojcowie Założyciele chcieliby takich
pogramów, wyraziliby to wprost w Konstytucji”
Specyfika Ameryki polega więc na tym, że kiedy w Europie na przełomie XIX i XX stulecia
podejmowane są próby modyfikacji klasycznej ideologii liberalnej oraz jej poszerzenia o
wymiar socjalny, liberalne społeczeństwo amerykańskie odżegnuje się od opiekuńczej działal-
ności państwa, powierzając do połowy lat 30. XXw. nadrzędną funkcję w sprawach opiekuńc-
zych organizacjom społecznym.
W schyłku ubiegłego stulecia, określanego niekiedy „drugą epoką reform”, w powstających
wówczas dużych miastach amerykańskich zaczęły tworzyć się organizacje filantropijne nowego
typu, świeckie stowarzyszenia społeczne, które wypierały zakładane wcześniej przez władze
lokalne instytucje opiekuńcze. Szczególną rolę w tym zakresie odegrały Charity Organization
Societies (COS),
Towarzystwa Organizacji Dobroczynności, powstałe na wzór XIX-wiecznej
londyńskiej organizacji filantropijnej, wspierającej ubogich i zwalczającej żebractwo London
Society for Organizing Charitable Relief and Repressing Mendicancy.
Amerykańskie Towarzystwa Organizacji Dobroczynności postawiły sobie za cel reformę do-
broczynności. Działacze tych towarzystw dokonali krytycznej oceny działalności do-
tychczasowych publicznych i prywatnych instytucji dobroczynnych, wskazując na zbyt liber-
140
Katharine V.Byers, The Role of the Voluntary Sector in American Social Welfare: Changes in
the
Last Fifteen Years, w: Sektor Pozarządowy w Zmieniającym się Społeczeństwie, Uniwersytet
Gdański, Instytut Filozofii i Socjologii, Indiana University, Center on Philanthropy, eds. Brunon
Synak, Miroslav Ruzica, Gdańsk, Indianapolis 1996, s. 176.
141
Ronald Federico, Social Welfare in Today’s World, McGraw-Hill Publishing Company, New York
1990.
142
Charles R. Adherton, The Welfare State: Still on Solid Ground, „Social Service Review”, Vol. 63,
June
1989, nr 2; Rudolph Bauer, Voluntary Welfare Associations in Germany and in the United
States:Theses on the Historical Development of Intermediary Systems, International Journal of
Voluntary and Non-Profit Organizations „Voluntas”,1990, nr 1, s. 104.
143
Ralph Dolgoff, Donald Feldstein, Social Values and Social Welfare: The American Experience, w:
Understanding Social Welfare, Harper & Row, Publishers, New York, 1980, s. 71.
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
34
-
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
alne zasady przyznawania pomocy, przypadki marnotrawstwa i dublowania świadczeń. Ponadto
argumentowano, że pomoc świadczona najuboższym przez instytucje publiczne nosi znamiona
przypadkowości, jest też zbyt kosztowna, często nadmierna oraz prowadzi do nadużyć, a także
wzmaga pauperyzację.
Koncepcja pomocy w ujęciu COS była więc wypadkową tradycyjnego amerykańskiego
przywiązania do indywidualizmu, czyli do indywidualnej odpowiedzialności za własną pozycję
w społeczeństwie, kultu przedsiębiorczości oraz powstałej wówczas koncepcji naukowej do-
broczynności. Istotą podejścia COS w sprawach świadczenia pomocy było założenie, że
źródłem problemów społecznych są defekty osobowości jednostki
, nie zaś czynniki struk-
turalne. Ludzie są ubodzy, bo nie korzystają z wielorakich możliwości poprawy swojego losu -
brzmiało credo towarzystw organizacji dobroczynności. Amerykańskie towarzystwa filantropi-
jne były więc instrumentem socjalizacji ubogich.
Udzielanie pomocy miało służyć wzmocnieniu takich wartości, jak praca, dyscyplina i
oszczędność. Stąd np. bezrobotni zdolni do pracy byli pozbawieni prawa korzystania ze wspar-
cia tych organizacji. Dosyć często zdarzały się przypadki odmowy udzielenia pomocy. Do his-
torii należy przykład Nowojorskiego Towarzystwa Organizacji Dobroczynności, które w 1886r.
udzieliło pomocy zaledwie 36% spośród ubiegających się o wsparcie
. Towarzystwa Organi-
zacji Dobroczynności opowiadały się zdecydowanie przeciw interwencjonizmowi państwa w
sprawach socjalnych, stając się tym samym orędownikami leseferyzmu.
Ważnym rezultatem działalności COS było wyodrębnienie się u schyłku XIXw. naukowej
teorii dobroczynności i pierwszych zawodowych metod pracy socjalnej
. Zgodnie z doktryną
naukowej dobroczynności towarzystw filantropijnych pomoc była ukierunkowana na przezwy-
ciężenie jednostkowych słabości i miała charakter selektywny. Towarzystwa Organizacji Do-
broczynności udzielały głównie pomocy materialnej przede wszystkim tym osobom, które nie
podlegały zatrudnieniu, jak np. kobiety z małymi dziećmi
W amerykańskim pejzażu instytucjonalnym przełomu stuleci ważne miejsce zajmowały także
organizacje osadnicze (Settlement House Movement). Ich działalność koncentrowała się na
sprawach warunków pracy i reformach ekonomicznych oraz przyjmowała postać rzecznictwa u
władz lokalnych na rzecz poprawy warunków sanitarnych i mieszkaniowych imigrantów z Eu-
ropy. W tym okresie powstały też np. tak znane organizacje społeczne, jak United Way, Natio-
nal Conference of Charities and Corrections – później National Conference of Social Work
oraz Salvation Army. Podobnie jak Towarzystwa Organizacji Dobroczynności oraz Organizacje
Osadnicze, organizacje te stanowiły substytut działań opiekuńczych państwa. Miały one na celu
wzmocnienie dominującej roli voluntary associations w dziedzinie opieki zdrowotnej, edukacji
oraz działalności opiekuńczej przez wprowadzenie zorganizowanych form pozyskiwania fundu-
szy na te cele od osób prywatnych (United Way), wprowadzenie technik diagnozy socjalnej
służących ocenie sytuacji najuboższych (National Conference of Social Work) i działalność
opiekuńczą, jak prowadzenie tanich kuchni i zakładów opiekuńczych dla najuboższych (Salva-
tion Army). W końcu XIX i w początkach naszego stulecia Armia Zbawienia odegrała także
istotnę rolę, wywierając presję na władze rządowe w sprawach wprowadzenia prohibicji.
Ogólnie należy tu zauważyć, że amerykańskie voluntary associations
podobnie jak organi-
zacje europejskie zapoczątkowały świadczenie usług społecznych, jednak w Stanach Zjedno-
czonych ze względu na szczególną tradycję udziału stowarzyszeń społecznych w świadczeniu
pomocy i samopomocy, silną nieufność do rządu, wysoką rangę etyki pracy oraz pochwałę sa-
144
Na ten temat: Michael Sosin, Private Benefits. Material Assistance in the Private Sector, Academic
Press Inc., 1986, s. 12.
145
Tamże.
146
Bauer, Voluntary Welfare Associations in Germany and in the United States, cyt. wyd. s. 103-104.
147
Tamże, s. 13.
148
Wywiad z Ronaldem Federico, prof. Hunter College w Nowym Jorku, w: Ewa Leś, Polityka Społec-
zna
w Okresie Zmian Ustrojowych. Zbiór Rozmów z Przedstawicielami Świata Nauki, Uniwersytet
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
35
-
Warszawski, Warszawa 1992, s. 124 i następne.
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
mowystarczalności i przekonanie o doskonałości jednostki
149
, udział voluntary associations jako
dominujących, instytucji zaspokajania potrzeb zbiorowych okazał się znacznie trwalszy niż w
Niemczech, Anglii, Polsce i Francji.
W tym kontekście w piśmiennictwie amerykańskim zwraca się uwagę, że wskutek ideologii
gloryfikującej stowarzyszenia społeczne i idealizującej możliwości tych organizacji jako insty-
tucjonalnej alternatywy wobec działalności socjalnej państwa, społeczeństwo amerykańskie na
kilka dziesięcioleci zostało pozbawione prawa do pomocy państwa mimo niemożności zaspoko-
jenia przez te organizacje potrzeb o masowym zasięgu
150
. Chociaż trudno byłoby zaprzeczyć, że
amerykański ruch reform w dziedzinie filantropii był w pełni progresywny, należy jednak uw-
zględnić także pozytywną rolę, jaką w przygotowaniu późniejszej reformy New Deal odegrali
działacze amerykańskiego ruchu społecznego domów ludowych. Nie przeceniając zatem znac-
zenia amerykańskich ruchów reformatorskich z XIXw., należy podkreślić wkład amerykańskich
voluntary associations jako nośnika reform społecznych i ekonomicznych w okresie industriali-
zacji Ameryki. Organizacje filantropijne Charity Organisation Society wypracowały pierwsze
metodologiczne założenia diagnozy socjalnej
151
. W ramach ruchu reform społecznych organi-
zacje obywatelskie podejmowały także takie kwestie, jak zniesienie niewolnictwa, przyznanie
praw politycznych kobietom i mniejszościom etnicznym, skrócenie dnia pracy, ograniczenie lub
likwidacja sprzedaży alkoholu, reforma
systemu szkolnego, więziennictwa, podatków oraz filantropia, pacyfizm, tworzenie spółdzielni i
banków ludowych
152
.
Kontrpropozycja wobec koncepcji darwinizmu społecznego i ideologii absolutyzującej rolę
organizacji filantropijnych w działalności opiekuńczej, a także strukturalna interpretacja źródeł
problemów społecznych i wzrost odpowiedzialności socjalnej państwa miały miejsce w okresie
wielkiej depresji ekonomicznej w początku lat 30. naszego stulecia. W 1933r. rząd USA zapoc-
zątkował bodaj najśmielszy program reform społecznych, znany powszechnie jako New Deal.
W tym czasie wyraźnie wzrosło znaczenie sektora publicznego w zaspokajaniu potrzeb
zbiorowych oraz nastąpiła redefinicja funkcji państwa i organizacji społecznych w tej dziedz-
inie. Dotychczasowy model lokalnej, prywatnej dobroczynności, będącej przywilejem na-
jzamożniejszych, wynikający z koncepcji kapitalizmu opiekuńczego, został w połowie lat 30.
rozszerzony o ochronę społeczną gwarantowaną przez rząd federalny, kiedy okazało się, że
prywatna dobroczynność nie może skutecznie przeciwstawić się narastającym zagrożeniom
społecznym. W pakiecie prawnym przyjętym w 1935r. w ramach programu New Deal znalazła
się ustawa o zabezpieczeniu społecznym (Social Security Act). Wspomniana ustawa po raz
pierwszy wyraźnie określiła rolę rządu federalnego w zapewnieniu świadczeń społe-cznych. Jak
zauważa K. Byers, przytaczając B. Janssona, dopiero od 1935r., tj. od czasu przyjęcia przez
rząd federalny ograniczonej odpowiedzialności za świadczenie i administrowanie usług społec-
znych, w Stanach Zjednoczonych można mówić o istnieniu minimalnego państwa opiekuńc-
zego
153
.
Chociaż wprowadzone ustawą ubezpieczenia społeczne miały ograniczony zakres, a
149
Katharine V. Byers, The Role of the Voluntary Sector in American Social Welfare: Changes in
the
Last Fitteen Years, w: Sektor Pozarządowy w Zmieniającym się Społeczeństwie, Uniwersytet
Gdański, Instytut Filozofii i Socjologii, Indiana University, Center on Philanthropy, eds.
Brunon
Synak, Miroslav Ruzica, Gdańsk, Indianapolis, 1996, s. 175.
150
Roy Lubove, The Struggle for Social Security, Cambridge, MA, Harvard University Press, !968, s.2.
151
Ryszard Wroczyński, Od Filantropii do Pedagogiki Opiekuńczej, „Studia Pedagogiczne” 1964, t. 2,
s. 11.
152
Grinberg, Stowarzyszenia Obywatelskie jako Siła Reformatorska w Dziewiętnastowiecznej Ameryce,
„Znak” 1982, nr 335, s. 1200.
153
Katharine V. Byers, The Role of the Voluntary Sector in American Social Welfare: Changes in
the
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
36
-
Last Fitteen Years, w: Sektor Pozarządowy w Zmieniającym się Społeczeństwie, cyt. wyd., s.
Ewa Leś, Działalność dobroczynna w Europie i Ameryce... Część II
poziom świadczeń był niewysoki, to wprowadzone wówczas świadczenia emerytalne, zasiłki
dla bezrobotnych, jak też zasiłki z publicznej pomocy społe-cznej miały przełomowe znaczenie
dla amerykańskiego podejścia w sprawach działalności opiekuńczej państwa.
Wszechoobecna dotąd ideologia „opiekuńczego kapitalizmu” ustąpiła częściowo miejsca dok-
trynie nowego liberalizmu, skorygowanego o element socjalny. Po raz pierwszy w historii
społecznej Ameryki aktywność państwa w dziedzinie socjalnej spotkała się z aprobatą społe-
czeństwa a władze federalne zostały uprawnione do prowadzenia polityki społecznej.
Rok 1935r. przyjmuje się za początek kolejnego stadium w historii rozwoju organizacji
społecznych w Stanach Zjednoczonych. Lata 1935 – 1960, na które przypada trzecia faza ich
rozwoju, określane są mianem stadium mieszanego, z racji dualnego: publiczno - prywatnego
modelu zaspokajania potrzeb zbiorowych. Zadaniem organizacji społecznych w tym okresie
było udzielanie świadczeń osobom nie objętym ubezpieczeniami społecznymi oraz rozwijanie
nowych form usług, a także inicjowanie ich w dziedzinach dotąd nimi nie objętych.
Sama doktryna naukowej dobroczynności została także zdecydowanie zmodyfikowana.
Oprócz działań na rzecz podniesienia morale jednostki coraz wyraźniej podkreślano znaczenie
środowiskowych uwarunkowań kształtujących jednostkę i ograniczających jej możliwości.
Działalność sektora państwowego, jak i organizacji obywatelskich koncentrowała się na
zapewnieniu minimalnych świadczeń i usług dla najuboższej
ludności.
175. Na ten temat: Ralf Darendorf, Nowoczesny Konflikt Społeczny, Czytelnik, Warszawa
1993,
Centrum Informacji dla Organizacji Pozarządowych BORDO
str. -
37
-
s. 108.