background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

1

 

 

Małgorzata Taraszkiewicz 

 
 

 

METODY AKTYWIZUJĄCE 

PROCESY UCZENIA SIĘ 

W SZKOLE 

 

_____________

 

 

 
 

6. gry dydaktyczne 

7. granie ról 

8. drama 

9.symulacja 

10. analiza przypadków 

 

 
 
 

 

 

 
 
 
 
 

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

2

 

 
 

 

6. Gry dydaktyczne 

 

Gra to inaczej udawanie. W grze wchodzimy w pewien fikcyjny świat wraz z 

funkcjonującymi tam regułami. W grze najbardziej istotny jest konstytuujący ją element 

emocjonalny, pewien stopień napięcia, które wynika z samej zabawy, rywalizacji i chęci 

wygranej.  

Gra dzieje się w świecie wyimaginowanym, ale angażuje „na żywo”, przeżywane emocje są 

autentyczne! 

 

Dzieci lubią gry. W końcu ich świat składa się w znacznej mierze z gier i zabaw. Gry – 

gotowe lub wymyślone przez rodziców, uczą dziecko wielu umiejętności. Dziecko uczy się: 

cierpliwości oraz konieczności respektowania reguł (np. czekania na swoją kolejkę, co jest 

przecież bardzo trudne nawet dla dorosłych!); przeżywania przegranej (nie zawsze „nasz 

krasnoludek” ma szczęście); reagowania na radość zwycięzcy. W innych grach uczy się 

myśleć logicznie i wybierać właściwe strategie (np. grając w warcaby czy szachy). Przez gry 

językowe (typu „scrabble”) rozwija  zasoby  własnego słownika.       

W trakcie udziału w grach, grając z rówieśnikami lub dorosłymi uczy się także wielu 

zachowań społecznych, ważnych dla kształtowania tzw. inteligencji emocjonalnej. 

 

Zagraj w „Gadające słowa”.  

Zrób listę słów, w których ukryte są odgłosy wydawane przez zwierzęta.  

Na przykład: KRAwat, cHAŁupa, kICHAnie, imMUnitet...  

 

Obecnie na rynku jest bardzo wiele gier, znakiem czasu są gry komputerowe. Większość z 

nich ma dopisek „gra dydaktyczna”, ale zaledwie niektóre spełniają wymogi gry 

dydaktycznej – jeżeli przyjmiemy, że gra dydaktyczna poza zajmowanie czasu posiada 

wartościowy zamysł dydaktyczny (sens) i wartościową realizację tego zamysłu (scenariusz i 

zasady gry). Trenowanie strategicznego myślenia i zręczności w grze, która polega na 

eliminacji (czyli zabijaniu) milutkich stworzonek (np. lemmingów) – to oczywiście absurd! 

Bardzo popularną stają się gry terenowe, między nimi gra „paintball”, jest to gra w której 

uczestnicy strzelają do siebie pociskami z farbą. Nie jest to gra niebezpieczna (choć 

uderzenie pociskiem zostawia siniaki), ale na pewno brutalna, może wyzwalać instynkty, 

które nie są pożądane społecznie!  

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

3

 

Warto wspomnieć o grach nazywanych z angielska „Fantasy Games” lub „Role Playing 

Games” (RPG). Są to gry fabularne, w których gracze zaczynają funkcjonować w krainach 

fantazji, można się przenieść do Hobbitonu (świata Tolkiena) lub innej rzeczywistości 

zaludnionej przez trole, krasnoludy, strzygi, Gigantów i inne mroczne postacie. Każda gra 

ma scenariusz, reguły działania bohaterów, gracze wchodzą w wybrane role, jest także 

Mistrz Gry. Zainteresowanych odsyłam do internetu (hasło „Fantasy Games” lub „Role 

Playing Games”  albo do specjalnie temu poświęconych czasopism. Gry RPG oferują 

niezwykle intensywną rzeczywistość. Przypominam iż mimo, że choć gra dzieje się w 

świecie wyimaginowanym, przeżywane emocje są autentyczne. 

Dla niektórych świat gier staje się ważniejszy i bardziej fascynujący niż jego własne życie! 

Niektórym fantazja myli się z rzeczywistością, a wejście zbyt głęboko w rolę opłacone jest 

ogromnymi kosztami psychicznymi (zwłaszcza w grach, które propaguje agresję i przemoc). 

    

 W jakie gry grają twoi uczniowie: w domu, na lekcjach, na przerwach? 

 

Każda dobrze zaprojektowana gra dotyczy rozwiązywania problemów. 

Do wykształcenia umiejętności rozwiązywania problemów - zdaniem wielu psychologów,  

prowadzi nie tylko rozwijanie logicznego myślenia, ale systematyczna nauka radzenia sobie 

z różnymi typami problemów. Znakomicie funkcję  tę realizują gry problemowe 

przeprowadzane w sytuacji zabawowo-treningowej. 

 

Zrób sobie przerwę i zagraj w klasyczną grę konferencyjną: ułóż jak najwięcej wyrazów ze 

słowa KONFERENCJA.      

 

Rodzaje gier: 

1.Ze względu na liczbę uczestników: 

•  Jednosobowe (typu „samotnik”). 
•  Gry w parach lub małych grupach. 
• Gry 

zespołowe.  

2. Ze względu na miejsce realizacji: 

•  W pomieszczeniach („in door”). 
•  W terenie („out door”). 
3. Ze względu na cel dydaktyczny [4]: 

•  Integracyjne (dla integracji nowej grupy, zwiększenia spójności grupy, szybkiego 

zapoznania się uczestników ze sobą).  

•  Interakcyjne (trenowanie umiejętności psychosocjalnych).  

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

4

 

• Budowanie 

zespołu (dla stworzenia specyficznych relacji w grupie, np. realizacji 

wspólnego celu, poczucia bezpieczeństwa, zaufania, wspólnej odpowiedzialności, 

współpracy). 

•  Rozgrzewkowe („ice breaker”). 
•  Terapeutyczne (dla rozwiązywania konkretnych problemów natury psychologicznej). 
• Umiejętnościowe w tym:  
- gry dotyczące rozwijania pojedynczych umiejętności lub wybranych funkcji umysłowych 

(np. refleks, spostrzegawczość, pamięć, planowanie).  

- gry dotyczące rozwijania obszernych pakietów umiejętności i sprawności, czyli gry 

kompetencyjne, trening przygodowy („adventure based & outdoor”), rozwijające twórcze 

myślenie i działanie, współpracę i współodpowiedzialność, myślenie strategiczne, a także 

zmierzenie się z samym sobą (swoimi lękami, zahamowaniami). 

 

Być może brałeś kiedyś udział w harcerskich biegach na orientację lub popularnych 

kolonijnych „podchodach” (nocnych lub dziennych). Spróbuj scharakteryzować te gry 

korzystając z wyżej wymienionych kryteriów.  Wypisz  konkretne umiejętności rozwijane w 

czasie tych zabaw. 

 

 

 

Gra w inteligencję (wersja najprostsza).  

Wpisz w odpowiednie kratki:  

w wierszu pierwszym odpowiedzi na literę A 

w wierszu drugim na literę B 

 

Owoc  

Warzywo 

Kwiat 

Kolor 

Imię 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wybierając grę gotową albo ją projektując należy pamiętać, że  

gra dydaktyczna powinna być atrakcyjna, wartościowa i mądra,  

a jej zwieńczeniem musi być refleksja uczestników!  

 

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

5

 

Atrakcyjność gry zależy od stopnia realizacji różnych potrzeb uczestników gry, zwłaszcza 

potrzeby „dziania się”: przeżyć, działania.  Na atrakcyjność gry wpływa estetyka elementów 

gry (np. kartoniki z obrazkami w loteryjce – ciekawe, kolorowe przyciągają uwagę i 

zachęcają do zabawy); ciekawość zdarzeń (interesujące zadania etapowe w czasie gry w 

podchody, intrygujący scenariusz gry w poszukiwanie skarbów); elementy rywalizacji 

(wykonywanie zadań w konkurujących drużynach). Praktycznie każda gra może być 

interesująca, jeśli pobudza do sensownej aktywności, czyli takiej, która jest nieco złożona i 

wykonalna przez dzieci w danym wieku. Dla dwulatka układanka dwuelementowa jest 

nadzwyczaj atrakcyjna – a pojawiający się w całości misio wzbudza wielką radość z tak 

efektownego zakończenia działania! Z wiekiem potrzebujemy nieco więcej bodźców do 

poruszenia naszych emocji.  

Ale należy uważać, aby podążanie za atrakcyjnością nie przekroczyło granicy dobrego 

smaku i nie przesłoniło nieetycznych działań propagowanych w grze.   W ocenie tego 

aspektu należy uruchomić wrażliwość i wykazać dużą przytomnością umysłu! 

 

Być może – będąc uczestnikiem warsztatów, brałeś udział w wieczornej sesji popularnej gry 

w Mafię.  Przypominam, że polega ona na tym, że istnieją dwie grupy zawodników: mafia i 

uczciwi obywatele. Gra oczy się o przeżycie, a elementem „ubocznym” jest eliminowanie 

(czyli „zabijanie”) osobników podejrzanych.  

W tej grze ćwiczony jest aspekt komunikacji (werbalnej i niewerbalnej), ale jej wymiar 

moralny jest dyskusyjny! 

 

Wartość gry polega na realizacji określonych zamiarów dydaktycznych. Co ta gra testuje – 

jakie umiejętności, dyspozycje, wiedzę? Jakie potencjalnie rozwija umiejętności? Czy 

rozmaite efekty gry i przeżycia graczy umożliwiają transfer doświadczenia na sytuacje 

życiowe? Czy ta gra nie jest po prostu „zapychaczem czasu”? 

 

Î

  Aspekt mądrości – dotyczy zachowania bezpieczeństwa psychicznego i fizycznego w 

czasie gry. Roztropnego wykorzystania potrzeb grających i zwykłego rozsądku! 

 

Pewna nauczycielka (na koloniach letnich) zaproponowała dzieciom grę w „Króla Ciszy”, 

była to gra – poza tytułem, z bardzo atrakcyjną nagrodą  rzeczową. Zasada gry była jedna i 

prosta: kto najdłużej wytrzyma w ciszy, zupełnie się nie odzywając. Na tej kolonii pełniłam 

funkcję tzw. K.O. (czyli osoby od wymyślania zabaw). Jedno z dzieci przybiegło do mnie z 

płaczem, że już dwa dni nic nie mówi i dłużej już nie może....  Spowodowałam, że gra 

natychmiast została przerwana, jednak wychowawcy nie byli jednomyślni w ocenie wartości 

i mądrości tej gry. 

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

6

 

 A co ty o tym sądzisz? 

 

Î

  Refleksje uczestników na zakończenie. Każda gra powinna zostać podsumowana. W 

omówieniu można brać pod uwagę następujące aspekty: 

1.  ocena samej gry:  

Jaka to była gra dla uczestników: łatwa, czy trudna?  

Co w niej było szczególnie interesującego? Czego się uczniowie nauczyli, co poznali?  

 

2. ocena własnego działania uczestników gry:   

Czego się dowiedzieli o sobie w czasie gry, czy w czasie interakcji z innymi uczestnikami 

gry? Jakich dokonali odkryć na swój temat, na temat innych? 

Co to dla nich znaczy – odnieść sukces lub przeżyć porażkę? 

 

3. przydatność życiowej zdarzeń, które miały miejsce podczas gry, na przykład w  

formie dyskusji: Jakie to może mieć znaczenie? Gdzie można wykorzystać nabyte 

umiejętności?  

 

Uwaga!  

Sygnalizuję zjawisko Death by Debriefing (DBD), czyli zjawisko zanudzenia przeciągającą 

się tzw. ewaluacją!!! Ta obecnie modna procedura jest ze wszech miar użyteczna, pod 

warunkiem przeprowadzenia jej w sposób interesujący, dynamiczny, bez nadmiernego 

psychologizowania. Niezwykle ważne jest stawianie dobrych pytań: problemowych, 

otwartych, zaś unikanie pytań „dlaczego?”, „czy?”      

 

 

 

Rola nauczyciela

1. właściwy dobór gry do potrzeb i możliwości uczniów oraz ewentualnie aktualnego 

problemu (np. wychowawczego). Warto mieć kilka gier „pod ręką”, którymi 

koncentrujemy uwagę klasy w sytuacji, kiedy musimy się zająć czymś innym (np. 

rozmową z uczniem, który swym zachowaniem uniemożliwia prowadzenie lekcji) 

2.  precyzyjne omówienie zasad, wyjaśnienie regulaminu gry 

3. wycofanie się z aktywności na czas gry, zajęcie pozycji obserwatora  

4.  w razie potrzeby udzielanie minimum pomocy 

5. podsumowanie gry 

 

 

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

7

 

Arkusz do analizy walorów gry: 

 

1. Walory dydaktyczne: 

1.1. Czego gra dotyczy bezpośrednio:  

Wymagane umiejętności, kompetencje, wiedza, sprawności. Co ta gra utrwala? Co rozwija? 

Jakie umiejętności lub wiedzę testuje? 

1.2. Czego gra dotyczy pośrednio: 

Jakie zdarzenia natury psychospołecznej mogą zostać wywołane „przy okazji”?  Jak sobie z 

nimi poradzisz? 

2. Walory estetyczne gry, jej elementów składowych i niezbędnych rekwizytów: 

3. Walory etyczne fabuły gry i reguł gry. 

4. Poziom bezpieczeństwa gry: psychiczny. fizyczny. 

5. Jak zamierzasz podsumować efekty gry? 

 

 

Warto jeszcze dodać parę  słów na temat ogromnego znaczenia gier samodzielnie 

wymyślonych i wykonanych przez uczniów. Uczniowie sami wymyślają scenariusze, 

reguły gry, przygotowują plansze, rekwizyty, opracowują zadania i tak dalej. Jest to 

znakomite doświadczenie sprawczości, współpracy i wykorzystania w działaniu rozmaitych 

swoich umiejętności! Warto pomóc uczniom w zachowaniu trwałości wykonanych 

elementów (foliowanie plansz, lakierowanie elementów, przygotowanie ładnych pudełek do 

przechowywania gier). 

 

 

Zasadnicze błędy 

•  Zbyt skomplikowane zasady i zbyt duży poziom trudności (gra nieodpowiednia do 

wieku). 

•  Gra bazuje, promuje lub wywołuje zachowania aspołeczne i niemoralne 
•  Nieatrakcyjne rekwizyty (zniszczone, rozpadające się) 
• Nadmierna 

aktywność prowadzącego (inwazyjność nauczyciela) 

• Przeciągająca się ewaluacja (zjawisko DBD) 
• Narażenie na niebezpieczeństwo fizyczne bądź psychiczne. 
 

 

 

 

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

8

 

7-8-9 Granie ról. Drama. Symulacja. 

 

To grupa wzajemnie ze sobą powiązanych metod, które wykorzystują techniki teatralne i 

bazują na umiejętności wczuwania się w określone sytuacje (własne, innych osób, 

antropomorfizowanych obiektów) oraz ich ekspresji.  

Granie roli jest tu umiejętnością podstawową. Z tej umiejętności „korzysta” się zarówno w 

dramie, jak i symulacji. Można przyjąć iż te trzy zestawy specyficznych aktywności stanowią 

swoiste  continuum narastania umiejętności ekspresji, uwewnętrznienia doświadczenia i 

rozumienia, a także komplikacji zadań.   

 

Granie roli to udawanie na prawdę. Paradoks tej definicji jednocześnie pokazuje dwie 

zasadnicze cechy tej metody. Z jednej strony chodzi o to, że wchodząc w daną rolę człowiek 

„udaje na prawdę”, a więc jest tą rolą, przenika jak najgłębiej do danej postaci lub obiektu i 

jest nią – jest nim! Na ogół – w życiu, dość łatwo dajemy sobie radę z tym rozróżnieniem. Na 

przykład: jako widzowie przedstawień teatralnych lub filmów, czujemy, kiedy aktor „gra na 

niby” (odbieramy wtedy określony poziom sztuczności), a kiedy „gra na prawdę” (czyli „jest 

rolą”). Czujemy też kiedy ktoś zachowuje się nienaturalnie, sztucznie, udaje coś, udaje 

kogoś innego, nie jest sobą... 

Wracając do definicji – z drugiej strony, termin „granie” powołuje przestrzeń gry, zabawy, a 

więc powołuje warunki do względnie bezpiecznego wykonywania określonych zadań.  

 

Drama  to metoda polegająca na znajdowaniu odpowiedzi (na proste i nie-proste pytania 

człowieka) drogą bezpośredniego doświadczenia, osobistego przeżycia. Drama 

początkowo funkcjonowała w szkole w postaci przedstawień teatralnych. W latach 

pięćdziesiątych została wprowadzona do szkół angielskich jako świadoma metoda 

wychowania. (W Polsce drama pojawiła się w latach osiemdziesiątych). Za twórcę 

systemu wychowania dzieci i młodzieży opartego na dramie uważany jest Brian Way, który 

tak przedstawia tę metodę: „Odpowiedź na wiele pytań może przyjąć jedną z dwu form: 

albo informacji, albo bezpośredniego doświadczenia. Pierwszy typ odpowiedzi należy do 

kategorii kształcenia akademickiego, drugi właściwy jest dramie. Niech to będzie na 

przykład pytanie: Kto to jest niewidomy? Odpowiedzią może być: osoba niewidoma to taka 

osoba, która nie może widzieć. Alternatywna odpowiedź: Zamknij oczy i nie otwierając ich 

przez cały czas, spróbuj znaleźć wyjście z tego pokoju. Pierwsza odpowiedź zawiera 

zwięzłą informację. Intelekt jest być może usatysfakcjonowany. Natomiast druga 

odpowiedź dostarcza bezpośredniego doświadczenia, przekraczającego zakres zwykłej 

informacji, wzbogacającego wyobraźnię i prawdopodobnie poruszającego serce i duszę, 

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

9

 

tak samo, jak umysł. Taka jest w dużym uproszczeniu funkcja dramy. (...) Zaś rola 

pedagoga ogranicza się do inspirowania treści improwizacji oraz dyskretnej i życzliwej 

pomocy w budowaniu przez uczniów poczucia własnej odrębności, wiary w siebie i 

harmonii współistnienia z otoczeniem”. [5]  

 

Symulacja to inaczej naśladowanie rzeczywistości; odegranie zestawu ról, zgodnie z ich 

realizacją w prawdziwym świecie. Jest to duża zabawa „na niby” służąca do ćwiczenia 

dużych pakietów umiejętności i kompetencji. Symulacje – chronologicznie, znalazły 

zastosowanie najpierw w wojsku („gry wojenne”), w biznesie (zarządzanie firmą, rozmowy z 

klientami, techniki sprzedaży), w treningach pilotów, kosmonautów (cockpit management). Z 

czasem zaczęto stosować tę metodę także w innych obszarach, w tym w szkole (zwłaszcza 

w szkołach o profilu zawodowym). 

Ideą symulacji jest doskonalenie konkretnych umiejętności oraz uczenie się na błędach 

popełnianych w bezpiecznej przestrzeni ćwiczeniowej, która powinna być  maksymalnie 

zbliżona do sytuacji rzeczywistej, także pod względem wykorzystywanej aparatury, sprzętu, 

urządzeń. Symulacja dotyczy zwłaszcza takich umiejętności, których uczenie się w 

warunkach naturalnych jest po prostu niebezpieczne lub zbyt kosztowne. Efekt zakładany to 

transfer wiedzy, umiejętności i sprawności z sytuacji szkoleniowej na autentyczną, życiową.   

 

 

 

7. Zacznijmy od grania ról 

 

Każda rola: społeczna, zawodowa, życiowa, posiada swój skrypt, w którym - w sposób mniej 

lub bardziej szczegółowy, zawarty jest przepis na właściwe w niej zachowania. Człowiek – w 

pewnym sensie jest zbiorem ról: w życiu codziennym funkcjonujemy w kilkudziesięciu rolach 

(może więcej?), często nie zdając sobie z tego w pełni sprawy. Przeskakujemy z jednej roli 

do drugiej w zależności od cech sytuacji i uruchamiamy „program roli”: określone 

zachowania ( w tym sposób mówienia, sposób poruszania się, ubierania się itp.), wartości, 

reguły i przepisy. 

Oto kilka możliwych ról (wersja żeńska): człowiek, kobieta, Polka, warszawianka, biznes 

woman, rodzic, matka, córka, wnuczka, żona, synowa, sąsiadka, klientka w sklepie, u 

fryzjera, pacjentka, szefowa, psycholog, matka ucznia na wywiadówce w szkole, koleżanka, 

przyjaciółka, kochanka, ciotka, siostra, nauczycielka, trenerka, podróżniczka, miłośniczka 

kwiatów, wielbicielka muzyki ezoterycznej, złośnica, sierotka Marysia ... itp. itd. 

 

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

10

 

Dla niektórych ról istnieje wyraźny wzorzec społeczny lub zawodowy, dla innych – ten 

wzorzec jest jedynie przeczuwany. W jednych rolach funkcjonujemy z przyjemnością, w 

innych – czujemy się niewygodnie, jak w nie pasującej sukience. 

Każda z tych ról dotyczy nieco innych obszarów życia, powyżej mamy przykład wymieszania 

ról społecznych, zawodowych, rodzinnych, osobistych. W każdej z tych ról zachowanie jest 

nieco inne, są zaangażowane nieco inne - lub całkiem odmienne, wartości. A przecież - 

wszystko to my sami! 

Jedne role silnie określają naszą tożsamość i są dla nas bardzo ważne, inne - nieco mniej. 

W jednych rolach możemy funkcjonować bardzo dobrze, w innych - ogrywamy raczej 

kiepskie przedstawienie, w jeszcze innych gramy  zupełnie nie tak, jak byśmy chcieli. Jeżeli 

słabo gramy ważną dla nas rolę odbieramy to w szczególnie przykry sposób. Te role są dla 

nas szczególnie frustrujące!  

 

 

 Zrób listę swoich ról rodzinnych i zawodowych. Zastanów się i oceń, w których rolach grasz:  

1)  jak gwiazda z pełną satysfakcją, z poczuciem głębokiego zadowolenia? 

2) dość dobrze, ale chciałbyś grać nieco lepiej? 

3)  jak mierny aktor, który wciąż potrzebuje inspicjenta? 

4) jak nie-Ty? 

 

 

Rolę można opisać na co najmniej 9 poziomach:  

1. otoczenie, czyli miejsce, gdzie dana rola szczególnie się uaktywnia. 

2.  zachowania, czyli uruchamiany przez wejście w daną rolę program zachowania 

(określony repertuar zachowań). 

3. stany organizmu:  charakterystyczne psychofizyczne stany, które są wkomponowane w 

daną rolę.  

4.  strategie: typowe, rutynowe (najczęściej podświadome) sposoby działania w 

określonych sytuacjach. 

5. kompetencje: to duże pakiety umiejętności, zdolności i talentów, które umożliwiają 

realizację złożonych zadań.  

6. przekonania: poglądy na temat świata, ludzi i siebie samego typowe dla odgrywanej roli. 

7. wartości:  to sprawy - stany ducha i ciała, relacje z innymi i z samym sobą, obiekty 

materialne znaczące dla danej roli.  

8. tożsamość: kim jestem w tej roli? W niektórych rolach jesteśmy „blisko siebie” i je 

właśnie odbieramy jak „ja prawdziwe”. W innych rolach czujemy się jak w nieodpowiednim 

ubranku lub jeszcze dramatyczniej jako „nie-ja”. Nie jesteśmy sobą!  

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

11

 

 Sięgnij do listy swoich ról, uzupełnij ją – jeśli chcesz, i postaraj się ulokować 

pełnione role na linii „Ja – nieJa” 

Ja -------------------------------------------------------------------------------------nieJa. 

 

9.  misja: to najgłębszy sens naszego istnienia w danym polu; możemy mówić o misji 

życiowej, zawodowej. Generalnie tu odpowiadamy na pytanie o sens: „Po co coś 

robię?”, „Do czego zmierzam?”  Jest to poziom rzadko penetrowany świadomie – a 

szkoda, bo znalezienie własnego sensu działania daje głębokie zadowolenie i życiową 

siłę. 

 

Na tych wymiarach buduje się stopniowo koncepcję roli

Zanim przejdziemy do grania ról, uczniom potrzebny jest trening elementów roli, rozgrzewka 

do wchodzenia w role, a zwłaszcza opanowanie umiejętności wychodzenia z roli! 

Kiedy uczniowie odczują już na czym polega granie roli  – nauczyli się myśleć i działać jak 

jakaś postać, możemy zacząć wykorzystywać tę metodę w codziennej pracy dydaktycznej i 

wychowawczej.  

 

Uwaga!  

Ćwiczenia na poziomie przekonań, wartości, tożsamości i misji wymagają gruntownego 

opanowania metody „odgrywania ról” na treningach osobistych – do czego bardzo 

zachęcam, ponieważ granie ról z uwzględnieniem tych poziomów przynosi znakomite 

efekty wychowawcze.  

 

Do odgrywania ról można wykorzystać Karty Postaci, które zawierają opis 

charakterystycznych cech (na różnym poziomie szczegółowości). Postacią może być 

Euglena Zielona, bohaterowie lektury, postacie wymyślone, atom, kamień, planety... 

Zaczynamy od prostego grania ról (naśladowania cech zewnętrznych – „przebieranka”), 

stopniowo przechodząc do odgrywania (przeżywania) wewnętrznych stanów postaci i 

przeżywania świata we właściwy dla niej sposób.  

Dla odegrania niektórych ról uczniowie mogą korzystać ze swojego doświadczenia, dla 

innych – muszą użyć siły imaginacji i przeprowadzić proces badawczy (odkryć postać). 

 

Odgrywanie ról spełnia co najmniej dwa ważne zdania: 

1) odgrywanie ról z własnego  życia pozwala lepiej zrozumieć swoje zachowanie, intencje, 

priorytetowe wartości i nastawienia (np. odgrywając rolę dziecka swoich rodziców, czy rolę 

siebie-ucznia w rozmowie z nauczycielem). Innymi słowami: gra ta umożliwia badanie 

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

12

 

osobistego doświadczenia, samowiedzy, poprzez obejrzenie siebie w sytuacji życiowej. Ale 

jednak na-niby, ćwiczeniowej, w warunkach bezpiecznych. Pamiętajmy iż grając rolę (a) 

przeżywamy ją, (b) oglądamy z pozycji obserwatora, (c) ewaluujemy, (d) jeśli trzeba - 

powtarzamy! Możemy zatem przyglądać się jak wygląda komunikacja, mowa ciała, z jakim 

startujemy nastawieniem... i wprowadzać zmiany doskonalące zachowania. 

 

Wyobraź sobie, że ktoś siedzący obok ciebie w kinie okropnie głośno się zachowuje, co 

przeszkadza ci w oglądaniu filmu. Zwróć mu uwagę. Odegraj to jako osoba  

a) nieśmiała  

b)  b) stanowcza i pewna siebie 

 

W przypadkach wychowawczych — samodzielne rozwiązanie zadania, jest skuteczniejsze 

niż kilkaset pogadanek na temat szkodliwości palenia, picia alkoholu, próbowania 

narkotyków itp. 

 

2) ogrywanie ról innych - postaci rzeczywistych, historycznych, symbolicznych, 

wymyślonych... pozwala z kolei lepiej poznać świat widziany i odczuwany z perspektywy 

kogoś drugiego (odbieranego czasem jako: ktoś obcy, dziwny, wrogi, wielki, niedostępny, 

nieważny, śmieszny).  

 

3) szczególnie interesujące jest odgrywanie ról w konwencji „jak gdyby... się było tym-a-

tym, posiadało takie-a-takie cechy charakteru”. Konwencja ta pozwala na ćwiczenie 

pewnych sprawności w bezpiecznych warunkach. W efekcie jest to ćwiczenie 

konkretnych umiejętności życiowych. Zabawę w „jak gdyby” można wykorzystać do 

treningu zachowań asertywnych, doskonalenia efektywnej komunikacji itp. 

 

Znajdujesz się w jakiejś trudnej sytuacji Y. Pomyśl – jakby w tej sytuacji zachował się James 

Bond, twoja przyjaciółka lub ktoś inny, kto działa z dużą skutecznością! 

 

Możemy odgrywać: 

1.  Zachowania niewerbalne (proste i bardziej złożone) 

2.  Dialogi – zachowania komunikacyjne 

3.  Pojedyncze scenki  

4. Przedstawienia według scenariusza gotowego, opracowanego samodzielnie lub 

rozwijanego w trakcie gry. 

 

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

13

 

Granie ról można realizować: 

1.  Pojedynczo (dzieci pracują samodzielnie, równolegle, obok siebie) 

2.  W parach  

3. W małych grupach 

4. Z udziałem całej klasy (kumulacyjnie). 

 

Wchodzenie w rolę pozwala wniknąć do świata drugiego człowieka, zrozumieć jego intencje, 

znaczenia, wartości, przeżycia. Może to stać się ważnym doświadczeniem dla zmiany 

zachowania: przekonań, stereotypów. Często nasze zachowania są nieprzyjemne, 

lekceważące, okrutne. Reagujemy tak odruchowo, bezmyślnie, bo tak jest - skądinąd, 

najłatwiej. Nie zastanawia nas jakie spustoszenie emocjonalne, urazy, lęk i ból możemy 

wywołać słowem lub gestem. 

 

Naukowcy badający zachowania społeczne alarmują: większość czynów agresywych i 

patologicznych (agresja werbalna, wyśmiewanie, brutalność, tyranizowanie, bicie, 

zabójstwa) dokonuje się w sytuacjach zniesienia zdolności do widzenia ofiary jako osoby! 

Obiekt ataku staje się przedmiotem! Zanika odpowiedzialność za konsekwencje swego 

zachowania. Często też daje o sobie znać dwójnia moralna, np. swego dziecka nie uderzę, 

ale ten obcy (czytaj: nie mój) jest taki trudny do zniesienia, potrzebuje tęgiego lania. 

Żołnierze są zaś trenowani do widzenia wroga (człowieka!) jako martwej tarczy strzelniczej. 

(Inaczej mogliby przecież ewentualnie przeżywać  wątpliwości moralne). W języku wojny 

„neutralizuje się problem”, czyli zabija ludzi. Eufemizmy niwelują odpowiedzialność moralną. 

Mamy tendencję do traktowania ludzi jak oddalone obiekty, automaty spełniające określone 

polecenia i zadania, numery w dziennikach, karty w kartotekach... z dystansem, anonimowo, 

przyznając tylko sobie prawo do posiadania uczuć i otrzymywania zrozumienia. Bardzo to 

niebezpieczna perspektywa! Narzędziem rozumienia innego człowieka jest empatia, być 

może jest to najważniejsza dyspozycja człowieka, która powinna być natychmiast 

uruchamiana, gdy tylko mamy ochotę strzelić — fizycznie lub symbolicznie.  

 

 

8. I tak wchodzimy w świat dramy 

  

Istotą dramy jest konflikt (wymyślony, wzięty z wielkiej sztuki, literatury, obrazów). Dla 

ćwiczeń wybierane są na ogół dość typowe (archetypowe) konflikty człowiecze. Drama 

umożliwia przeżycie określonych problemów, poszukiwanie własnych rozwiązań 

dokonywanie wyborów. Umożliwia także ewentualną korektę zachowania (powrót, 

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

14

 

powtórkę — co jak wiadomo w życiu się raczej nie zdarza!). Ale też umożliwia zmianę 

interpretacji oceny określonej przeżytej kiedyś sytuacji, zmianę doświadczenia, co ma 

ogromne znaczenie życiowe! 

W wyniku działań dramowych obserwuje się znaczne przyspieszenie dojrzewania dzieci -  w 

aspekcie emocjonalnym, intelektualnym i społecznym. Dla nauczyciela najważniejszymi 

warunkami niezbędnymi dla korzystania z tej metody jest: znajomość celów i zasad pracy 

oraz autentyczne zainteresowanie dziećmi i ich światem. Bardzo niebezpieczna dla 

przebiegu dramy jest skłonność do pouczania lub krytykowania (ironicznego komentowania) 

przeżyć uczniów. 

 

Uwaga! Podobnie jak w zaawansowanym odgrywaniu ról, drama wymaga bardzo 

rzetelnego opanowania metody i bardzo świadomego kierowania grupą. Bez 

przygotowania (i osobistego doświadczenia dramy na własnej skórze) nauczyciel może w 

zasadzie korzystać tylko z podstawowych ćwiczeń dramowych. Zapędzanie się w dalsze 

obszary, może być po prostu niebezpieczne dla dzieci. 

 

Przeżywane emocje, dylematy moralne i uczucia to stany, które demokratyzują wszystkich 

ludzi. Każdy przeżywa momenty lęku, bezradności, osamotnienia, zwątpienia oraz 

zadowolenia, szczęścia i chwały... Odczucie bólu albo radości - jest sprawą indywidualną i 

przeżywaną według własnej skali, której wymiary nie są ani lepsze, ani gorsze. Są własne. 

Dobrze jeżeli można się nimi podzielić i znaleźć zrozumienie. Lekceważenie, kpina, 

bagatelizowanie i inne tego typu zachowania mogą powodować „odwrócenie” się dziecka od 

własnych emocji, poczucie niższej wartości i zagubienie... 

 

Drama uczy może najważniejszej sprawy w edukacji dorastającego człowieka: rozumienia 

siebie i innych na poziomie emocji i uczuć. A jak uczy nas Historia, to zazwyczaj wielkie emocje i 

uczucia są pretekstem wielkich wydarzeń kultury i sztuki tego świata. I one też decydują o życiu 

każdego człowieka! 

Drama istotnie rozwija wyobraźnię i inteligencję inter- i intrapsychiczną. 

 

Przestrzeń psychoterapii, zagadnień wychowawczych, psychoedukacji, edukacji etycznej i 

moralnej to podstawowe obszary zastosowania dramy. Jakkolwiek drama jako metoda 

pedagogiczna, może (i jest) wykorzystywana dla realizacji tematów z nieomal wszystkich 

przedmiotów szkolnych: najczęściej na języku polskim i językach obcych, historii, geografii 

itd. Znakomicie można pracować metodą dramy na wychowaniu fizycznym oraz zajęciach 

ze sztuki (połączonej plastyce z wychowaniem muzycznym. (Szkoda tylko, że w polskiej 

szkole nie ma oddzielnego przedmiotu „drama”...). 

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

15

 

Dramę można doskonale wykorzystywać np. w edukacji językowej. Wielu uczniów 

niechętnie konwersuje w języku obcym na lekcjach, ponieważ brak wiedzy lub świadomość 

popełniania błędów wprawiają ich w zakłopotanie. Zaletą dramy jest fakt, iż nadaje ona 

sytuacji dynamiczne, interpersonalne tło, które wymaga od uczestnika odpowiedzi. 

Uczestnicząc w tym, uczniowie często zapominają o swoich brakach językowych, starając 

się jak najlepiej wykorzystać posiadane wiadomości. Nauczyciele, którzy zrozumieją istotę 

dramy, na pewno zaczną  ją z powodzeniem wykorzystywać na lekcjach – zamiast 

rutynowych, nudnych ćwiczeń, albo teoretycznych wyjaśnień.  

 

Jednak najważniejszą funkcją dramy jest działanie i przeżywanie: rozwijanie wszystkich 

zmysłów, rozwój inteligencji emocjonalnej, rozwój wyobraźni i kreatywności.  

Nauczycielom, którzy nie przeżyli dramy „na własnej skórze” (np. na warsztatach), zalecam 

wykorzystywanie tylko podstawowych ćwiczeń dramowych – dla rozgrzewki, jako techniki 

„łamania lodów” i zabaw interakcyjnych. 

 

 

Podstawowe ćwiczenia dramowe: 

 

1.  Ćwiczenie zmysłów: słuchanie, patrzenie, dotykanie, wąchanie, smakowanie. Rozwój 

świadomości sensorycznej, wrażliwości na cechy otoczenia, a także – doskonalenie 

procesów pamięci, uwagi i koncentracji (np. ćwiczenie na dotyk: badanie przedmiotów 

ukrytych pod chustą);  

2.  Ćwiczenie prostych ruchów. 

Panowanie nad ciałem, rozwój tzw. elokwencji ciała (np. ćwiczenie z odbijaniem 

wyobrażoną piłką);  

3.  Ćwiczenia relaksacyjne. 

Ćwiczenie umiejętności zwalniania napięć w ciele, odprężania się (np. ćwiczenie 

polegające na „ zbijanie się w bryłę lodu i powolne roztapianie się”); 

4.  Ćwiczenia z wykorzystaniem dźwięków i tempa ruchu.  

Bardziej zaawansowane ćwiczenie elokwencji ciała, ekspresji, panowania nad ciałem 

(np. marsze fabularne); 

5.  Rozwijanie scen pojedynczych. Odegranie metafor, idei.  

Rozwój wyobraźni i kreatywności (np. budowanie Pomników Emocji); 

6.  Rozwijanie scen zbiorowych.  

Rozwój wyobraźni, kreatywności, współpracy (np. przedstawianie metafor, budowanie 

ruchomych pomników); 

7.  Improwizacje proste, złożone na kanwie opowiadań, ilustracji, studium przypadków.  

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

16

 

 

Przykłady: 

Marsze fabularne: 

Grupa zachowuje się zgodnie z podaną instrukcją, np. idziecie pod górę, z ciężkimi 

plecakami, wasze twarze tnie silny wiatr i deszcz... 

Interpretacje proste:  

Lustro – naśladowanie ruchów w parach. Jedna osoba jest lustrem dla drugiej. 

Pomniki nieruchome i ruchome:  

Uczniowie przybierają postawy i mimikę zgodnie z instrukcją (np. jestem radosny, smutny, 

pewny siebie, czuję złość, jestem zakłopotany, zakochany itd.). 

Interpretacje złożone:  

Pokaż jak ktoś nieśmiały zamienia się w pewnego siebie człowieka (poznanie alfabetu 

stanów emocjonalnych).  

 

Kalambury: 

Pokazywanie słów, tak aby grupa odgadła znaczenie hasła np. butelka na mleko, pęd do 

wiedzy, burza w szklance wody... 

Ciało jako tworzywo: 

Ćwiczenie może być realizowane indywidualnie (zamień się w szczypiorek, w litery 

alfabetu...) lub w całej grupie (jesteście ogrodem lub wybranym wyrazem...). Ciała można 

rzeźbić  (wybrana osoba układa rzeźbę z ciała jednego lub kilku uczniów na określony 

temat, np. Oto jesteśmy! Zwycięstwo!), jako stop-klatki lub z uwzględnieniem „przewijania” 

kilku klatek. Grupy zamieniają się w maszyny np. do produkcji „krówek”. 

 

Pretekstowe:  

Pretekstem jest obraz np. „Krzyk” Muncha. Uczniom stawiamy pytanie o możliwe 

wyjaśnienia dlaczego ta kobieta krzyczy. W grupach - przygotowywana jest odpowiedź, w 

postaci scenki do odegrania. Pretekstem jest jakiekolwiek zdanie - zakończenie. Uczniowie 

mają dopisać początek historyjki i odegrać scenki. Np. etiuda o zakończeniu „A to pech”. 

Lub odwrotnie - znany jest początek historii, np. dziewczyna siedzi smutno wpatrzona w 

sufit, grupa biedaków żebrze na dworcu... 

Odegranie może być z użyciem tylko ekspresji pozawerbalnej (pantomima), z użyciem słów, 

okrzyków, z wykorzystaniem (bądź nie) rekwizytów. 

 

 

 

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

17

 

Każde ćwiczenie trzeba koniecznie podsumować i zweryfikować zmiany w osobistych 

założeniach: 

 

• co czułeś? jakie były twoje myśli? co było najtrudniejsze? czy to było poruszające? czy 

pozwoliło ci to lepiej zrozumieć...? 

•  w zasadzie nie powinno się używać pytania „dlaczego” - gdyż jest to pytanie kierowane 

do intelektu. 

• kiedy dzieci referują trudności w wyobrażeniu sobie pewnego obrazu lub mają kłopoty z 

nazywaniem emocji, uczuć, które odczuwają - proponuję pomagać pytaniami: a co by to 

było, jakbyś wiedział? A co by to było jakbyś mógł ten stan nazwać? Jeżeli nie możesz 

sobie wyobrazić - to wyobraź sobie, że sobie wyobrażasz... 

 

Zaproszenie do wniknięcia w świat swoich przeżyć, emocji, myśli to najważniejsza funkcja 

pracy dramą! 

 

 

 

9. Symulacja ... 

 

...zaczyna się w momencie, kiedy odgrywamy konkretne role w konkretnej scenerii, bardzo 

zbliżonej do rzeczywistości, po to, aby opanować konkretne, często bardzo złożone 

umiejętności.  

 

Wstępem do symulacji jest przygotowanie uczniów do poczucia klimatu danej sytuacji w 

rzeczywistości; poznanie relacji i zasad określających tę sytuację; typowych zachowań ludzi 

(opisy ról). Sytuacje powinny być wybierane odpowiednio do doświadczenia  życiowego 

uczniów i mieć wymiar praktyczny. 

 

Dobrze dobrane tematy uczą umiejętności życiowych, operacyjnych, sprawności w 

efektywnej komunikacji, zaradności, śmiałości. 

  

Wymieniono już na początku główną ideę symulacji w świecie dorosłych. 

Teraz skupimy się na wykorzystaniem symulacji do pracy z uczniami. 

Najbardziej naturalna symulacja to nauka jazdy na rowerze w miasteczku drogowym. Na 

pewno wiele dzieci miało takie doświadczenie. Bardziej udramatyzowaną symulacją – w tym 

wypadku, będzie na przykład, jazda pojazdami (zabawkami, pojazdami wykonanymi 

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

18

 

samodzielnie lub odegranymi sobą) po ogromnej planszy imitującej drogę, skrzyżowania lub 

odpowiednio wyrysowanym placu. Ideą symulacji jest tu oczywiście nauczenie się zasad 

ruchu drogowego i bezpiecznego poruszania się. Inną symulacją dla bezpieczeństwa dzieci 

jest odebranie „alarmu próbnego” i symulacja ewakuacji wszystkich uczniów ze szkoły. 

Warto to przeprowadzić i przećwiczyć zachowania w sytuacji ekstremalnej, zanim pojawi się 

konkretny, rzeczywisty powód.  

 

Ciekawe formy symulacji można wykorzystać do nauczenia uczniów zarządzania czasem, a 

zwłaszcza efektywnego planowania własnego czasu.   

Uczniowie otrzymują konkretne zadania do wykonania z określonym czasem, np.: 

1) zanieść książki do biblioteki (biblioteka w środę jest czynna od 15.00 do 19.00) 

2) lekcje trwają od 8.00 do 14.15 

3) napisać wypracowanie z polskiego (czas około 1 godzina) 

4) zjeść obiad (ok. 15.00) 

5) odwiedzić Olka i wziąć od niego książkę do biologii (Olek wychodzi na pływalnię o godz. 

17.00 i wraca o 18.30). Olek mieszka 10 minut od biblioteki 

6)  dojazd do Olka to około 10 minut tramwajem 

7) posprzątać pokój (około 30 minut) 

8) wyjść z psem na spacer (około 30 minut) 

9)  czas dla siebie ? (jazda na rowerze) 

10)  i tak dalej.... 

 

 

Zadania można komplikować, a rozwiązywać – pojedynczo lub w grupach. Zadaniem jest 

ułożyć efektywny plan realizacji czynności – zmieścić się w czasie, przewidzieć  właściwą 

logikę chronologii wykonywanych zadań. 

Dramatyzowaną symulacją jest np. opiekowanie się żywą istotą, która potrzebuje karmienia, 

spaceru i bezustannej opieki (można odejść najwyżej na 15 minut). Taką rolę może pełnić 

„elektroniczne zwierzątko” lub ... jajko. Uczniowie wchodzą w role rodziców i w parach 

zajmują się jajkiem – czuwając, aby nic mu się nie stało i było właściwie zaopiekowane. To 

naprawdę bardzo trudne ćwiczenie! 

 

Inną formą symulacji – bardzo przydatnej życiowo, jest ćwiczenie właściwych reakcji w 

sytuacjach niebezpiecznych dla życia lub zdrowia; np. reagowanie na propozycje 

nieznajomych dorosłych na ulicy, udzielanie pierwszej pomocy lub wzywanie pomocy.    

Każda symulacja - jak zwykle, wymaga podsumowania zebranego doświadczenia. Oto 

kilka pytań testujących emocje, wrażenia i opinie: 

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

19

 

•  co to był za problem? 
• czy był on dla ciebie łatwy czy trudny? 
• co myślałeś, co czułeś, kiedy...? 
•  które zadanie było najłatwiejsze? 
•  jak sprawy mogą się potoczyć w sytuacji rzeczywistej? 
• co może być jeszcze problemem? 
• czego byś chciał się jeszcze nauczyć? 
• co można było pominąć? 
• jak inaczej można było się zachować? 
•   

Granie ról – drama – symulacja, jako metody pedagogiczne, dają ogromne możliwości 

dla uruchamiania twórczego potencjału dzieci i osiągania wymiernych efektów 

edukacyjnych! Tworzą też przeogromne pole możliwości dla twórczego nauczania i 

wychowania! Ale pod dwoma warunkami: 

1) nauczyciel jest świetnie przygotowany metodycznie 

2) tematy zadań są atrakcyjne, właściwie dobrane do problemu i faktycznie służą rozwojowi 

określonych umiejętności. 

 

 

10. Analiza przypadków  

 

To metoda badania i interpretacji określonych zdarzeń, ich przyczyn i konsekwencji, zdarzeń 

rzeczywistych bądź opracowanych na użytek wybranego problemu.  

Zakłada transfer doświadczenia. Zakłada,  że odpowiednie, rzetelne opracowanie 

przypadku nauczy nas czegoś wartościowego, co przyda się w konkretnym 

funkcjonowaniu na co dzień. (Dlatego niektórzy uważają analizę przypadków za pewną 

wersję symulacji, podstawowa różnica dotyczy tego, że analiza przypadków ma charakter 

bardziej intelektualny).  

 

Analiza przypadków generalnie dotyczy: 

1) głębszego, wieloaspektowego rozumienia badanej sytuacji (zwłaszcza w przypadku 

poruszania zagadnień moralnych, etycznych, prawdy, powinności i skomplikowanych 

motywów i intencji jakimi powodowani są ludzie) 

2) „uczenia się na błędach” – dyskutowanie i opracowywanie lepszych sposobów 

działania, strategii, optymalizacji procedur 

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

20

 

3) „uczenia się na sukcesach” innych – analizowanie korzystnych, efektywnych (i 

efektownych) działań konkretnych ludzi lub firm odnoszących sukcesy.  

 

I zwłaszcza z powodu tych dwóch ostatnio wymienionych funkcji jest intensywnie 

wykorzystywana na treningach skutecznego działania oraz w profesjonalnych szkoleniach 

w biznesie, lotnictwie, medycynie, sporcie. 

 

Przeprowadzona (ponad 30 lat temu) przez Richarda Bandlera i Johna Grindera analiza 

strategii wybitnych mistrzów komunikacji i terapeutów: Virgini Satir, Miltona Eriksona i 

Fritza Perlsa była podstawą stworzenia NLP – Neurolingwistycznego Programowania, 

które w istotny sposób zrewolucjonizowała podejście do uczenia się ludzi.  

 

W edukacji można wykorzystywać wszystkie trzy funkcje, wykorzystując fakt iż 

świat jest pełen anegdot, które można dobrać do realizacji określonych zadań 

dydaktycznych.  

  

Metoda ta dobrze zrealizowana uczy, że nigdy nie ma jednego dobrego rozwiązania,  że 

świat jest dość  złożony, a życie pisze nieoczekiwane scenariusze. Ludzkie motywacje, 

intencje, przyczyny takich, a nie innych zachowań  są często głęboko ukryte. Pochopne 

wydane sądy mogą okazać się nieprawdziwe, krzywdzące, a czasem wręcz 

kompromitujące. Każda sytuacja ma wiele rozwiązań – i dobrych, i złych. Ludzie często 

koncentrują się tylko na jednym aspekcie problemu, z naszego pola percepcji umyka wiele 

ważnych spraw, myślimy i działamy „na skróty”, nadużywając „perspektywy żaby”.  

Ponadto analiza przypadków dostarcza materiału do modelowania pożądanych zachowań 

i postaw lub anty-modelowania, przekazując doświadczenie zachowań i postaw nie 

efektywnych, niepożądanych, niewłaściwych – wykorzystujemy tu odpowiednio dobrane 

anegdoty. 

Być może pamiętasz eksperyment, w którym grupę nauczycieli poproszono o ocenę 

wypracowań uczniów. Każdy z nauczycieli otrzymał  to samo wypracowanie, natomiast 

skala wystawionych ocen zawierała się od: „znakomite, co za wyobraźnia i styl!” do „praca 

absolutnie niedostateczna!”.   

W innym eksperymencie wybrano dwie klasy o zupełnie przeciętnych osiągnięciach. 

Nauczycieli poinformowano, że jedna klasa jest zbiorem dzieci szczególnie 

utalentowanych (druga klasa stanowiła tzw. grupę kontrolną). Po roku pracy okazało się, 

że wzrost wyników nauczania w klasie eksperymentalnej wzrósł w sposób znaczący i 

istotny statystycznie. 

Bardzo to ciekawe przypadki - warte analizy i refleksji! 

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

21

 

 

W pracy dydaktycznej metodę analizy przypadków można wykorzystywać na kilka 

sposobów. 

 

1) Uczniowie otrzymują opis przypadku lub wcześniej czytają odpowiedni materiał, może to 

być wycinek prasowy dotyczący blokady szosy przez ekologów protestujących 

przeciwko budowaniu wysypiska śmieci; list ucznia, który uciekł z domu; artykuł 

referujący sytuację matki dziewczyny chorej na anoreksję; dane z raportu nt. sytuacji 

dzieci w Polsce; artykuł o dziecku, które poparzyło się silnie w wyniku zabawy żrącymi 

materiałami, które znalazło w piwnicy i wiele innych tym podobnych materiałów 

wyjściowych). 

  

Po odpowiednim czasie przeznaczonym na zapoznanie się z materiałem – uczniowie 

komentują przypadek – w zależności od postawionego problemu. 

 

2) Uczniowie otrzymują część opisu przypadku, badają problem, komentując w miarę 

otrzymywanego materiału. Na zakończenie - czytamy prawdziwe zakończenie: wyrok 

sądu, opis działań podjętych przez rzecznika praw ucznia, poradę zaproponowaną w 

prasie, zakończenie danej historii dopisane przez samo życie... 

 

3)  W niektórych przypadkach (zwłaszcza dotyczących spraw wychowawczych, relacji z 

kolegami, z rodzicami, z nauczycielami), efektem pracy może być opracowanie planu 

działania, recepty na rozwiązanie danego problemu, konfliktu, polepszenie atmosfery i 

tak dalej...  

 

Możemy wykorzystać wywiady z gwiazdami muzycznymi, sportowymi, aktorami, modelkami, 

oczywiście te wartościowe, gdzie mówią o swoje drodze do sukcesu, przygotowaniach, 

poświęceniach, blaskach i cieniach gwiazdorstwa, a zwłaszcza ciężkiej, codziennej pracy. 

Dzieciom (ale i często dorosłym) wydaje się, że sukcesy innym „spadają z nieba”, nie wiążą 

tego z określonym trybem życia, wyrzekaniem się różnych przyjemności...  

Dobrze jest zilustrować (a i zamodelować),  że najczęściej sukces jest jednak funkcją 

systematycznej pracy.  

 

Mogą też to być wywiady lub relacje osób żyjących z określonymi problemami (osoby 

samotne, odrzucone przez swoją klasę, chore na AIDS, anoreksję lub bulimię, popełniające 

próby samobójcze, bezdomne lub na „gigancie”).  

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

22

 

Analizowane przypadki mogą być podobne do problemów występujących w klasie, wtedy 

stają się pretekstem do głębokiej refleksji i - być może, rozwiązania określonych trudności. 

(Znakomitym  źródłem przypadków dla problematyki wychowawczej jest prasa 

młodzieżowa). 

 

Materiał do analizy przypadku powinien być: 

1) udramatyzowany  

2) wyraźny 

3) fabularny  

4) poruszający wyobraźnię 

5) angażujący emocje 

6) względnie analogiczny do problemów życiowych uczniów, ale nie nacechowany 

natrętnym dydaktyzmem!  

7) i prezentujący problem w sposób względnie otwarty. 

 

Istotą analizy przypadków jest wykorzystanie cudzego doświadczenia do refleksji nad 

własnym działaniem, usprawnień i optymalizacji własnego działania. 

 

Oto możliwie pytania podsumowujące doświadczenie uczniów: 

- co 

się stało? 

- jak 

ktoś coś zrobił? 

-  jakie to miało konsekwencje? 

- jak 

ocenić postępowanie bohatera/bohaterów omawianego przypadku? 

-  kto ponosi odpowiedzialność za dany stan rzeczy?  

- co 

spowodowało, że obraz sytuacji jest właśnie taki?  

- dlaczego 

ktoś postąpił w ten właśnie sposób?  

- co 

mógł zrobić innego? 

- co 

należało zrobić? 

- czy 

można coś zrobić lepiej? 

-  Co ty byś zrobił w podobnym przypadku? 

 

 

 

 

 

 

 

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

23

 

Podsumowanie 

 

Na jednym z warsztatów rozmawiałam z nauczycielami na temat metod aktywizujących 

procesy uczenia się w szkole. Wywiązała się dyskusja czy zastosowanie tych metod w 

szkole ma wymiar praktyczny, czy jest tylko teoretyczną mrzonką... Jedna z uczestniczek - 

pani Z. - pochwaliła się,  że takie metody stosuje „prywatnie”, w czasie udzielanych 

korepetycji, natomiast w szkole pracuje „tradycyjnie”.  

Dość spontanicznie zadałam pytanie „jak sobie to łączysz w umyśle? Bo skoro wiesz i 

umiesz, to czemu nie stosujesz?” Pytanie miała charakter raczej retoryczny (jak wtedy 

sądziłam), przeszliśmy do dalszych spraw. Po około 4 tygodniach dostałam list od pani Z. 

Pisała iż moje pytanie nękało ją przez całą drogę powrotną do domu (8 godzin pociągiem) i 

kilka dni później. Wreszcie podjęła decyzję,  że spróbuje działać tak, jak wie, że należy 

działać i... dała radę! Mimo: liczebnej klasy, programu, który trzeba zrealizować i tych 

wszystkich ograniczeń, które rzekomo uniemożliwiają aktywną (ambitną i sensowną) pracę z 

dziećmi w szkole. 

Można więc!  

 

Dodam ponadto, że także trzeba... 

 

Zastanów się, czy nie jesteś zwolennikiem jednej metody nauczania? 

¾

 Każda metoda ma swoją specyfikę i może „wycinać” niektórych uczniów – ograniczając 

ich szanse edukacyjne.  

¾

  Stale wykorzystywana jedna tylko metoda powoduje także określoną monotonię 

metodyczną (fiksację metodyczną), i dla nauczyciela i dla uczniów.  

¾

  Ponadto „uczy” (a raczej - Ty uczysz) uczenia się w jeden określony sposób!  

 

background image

TRENDY uczenie  się w XXI wieku                      Internetowy magazyn CODN nr 2/2005 

__________________________________________________________________ 

___________________________________________________________________________ 
Małgorzata Taraszkiewicz „Metody aktywizujące procesy uczenia się w szkole”          str. 

24

 

 

 

 

Literatura przytaczana 

 

[1] W.W. Atkinson „Kształcenie pamięci. Nauka o obserwacji, pamięci i wywoływaniu wspomnień”. 

Wydawnictwo Interlibro, Warszawa, 1995. 

[2] por. np. M.Korolko „Sztuka retoryki. Przewodnik encyklopedyczny”. WP, Warszawa, 1990. 

[3] M. Lipman, A.M. Sharp, F.S.Oscanyan  „Filozofia w szkole”.  Wyd. CODN, Warszawa, 1996. 

[4] Polecam znakomity zbiór „Gry i zabawy interakcyjne dla dzieci i młodzieży” cz. 1,2,3,4. Klaus 

W.Vopel, Wydawnictwo „Jedność”, Kielce, 1999.  „Zabawy dla grup” Josef Griesbeck, Wydawnictwo 

„Jedność”, Kielce, 1999. „Gry i zabawy na dobry klimat w grupie” Brigit Fuchs Wydawnictwo 

„Jedność”, Kielce, 1999. „Grupa i ruch” G. Reichel (i inni), Wyd. AGB Centrum Animacji Kultury, 

Warszawa, 1997. 

[5] B. Way „Drama w wychowaniu dzieci i młodzieży”. WSiP, Warszawa, 1995.