background image

Wstęp

Wstęp

1 rozdz  6-11-02 22:53  Page 1

background image

Treść i forma książki 

ZAŁOŻENIA  MERYTORYCZNE  DOTYCZĄCE  TREŚCI  KSIĄŻKI

Mottem książki, którą oddaję do Państwa rąk, jest sparafrazowana dedykacja,

którą przeczytałem w którejś z prac:

„Tym, którzy studiują obecnie, 
a zapewnią postęp w przyszłości“.

Sądzę zresztą, że książka ta, choć głównie adresowana do studentów i to wielu kie-
runków i specjalności, zresztą nie tylko inżynierskich, winna trafić do aktywnych
zawodowo inżynierów, menadżerów i pracowników naukowych.

Od wielu książek dostępnych na rynku krajowym z zakresu inżynierii materiało-

wej ta właśnie rożni się podejściem. Materiał jest bowiem tworzywem, z którego wy-
twarza  się  produkty  interesujące  klientów.  Stąd  najistotniejsze  jest  projektowanie
materiałów,  tak  by  kształtować  ich  strukturę  i własności

*)

spełniające  wymagania

w warunkach  pracy.  Nie  wystarczy  zatem  jedynie  skatalogowanie  materiałów,  ze
zwróceniem uwagi na różnorodność dostępnych substancji i sposoby ich wytwarza-
nia. Materiał jest tworzywem w rękach projektanta, który musi zwrócić uwagę za-
równo na kształt i postać produktu lub jego elementu, ale równocześnie zadecydo-
wać z czego ten produkt będzie wykonany oraz jaki będzie proces technologiczny
tego produktu. Wynika z tego, że projektowanie jest procesem zespołowym, wyma-
gającym  zaangażowania  specjalistów  z co  najmniej  tych  trzech  branż,  przy  czym
trudno ustalić, czy którykolwiek z nich odgrywa rolę wiodącą. Z drugiej strony, pro-
ces wytwarzania materiału (jak np. proces metalurgiczny i przetwórstwa stali, często
bardzo szczegółowo opisany w książkach z podstaw inżynierii materiałowej) scho-
dzi na plan dalszy i z tego punktu widzenia jest interesujący jedynie ze względu na
to, że historia technologiczna materiału i dziedziczenie niektórych elementów struk-
tury może mieć wpływ na finalne własności produktu. Podejście to narzuca sposób
prezentacji bardzo obszernej wiedzy dotyczącej materiałów inżynierskich. Z punk-
tu  widzenia  projektowania  produktów  równoprawne  są  wszystkie  materiały  inży-
nierskie, które mogą zapewnić wymagane własności produktów, a wielokryterialna

2

*)

W książce konsekwentnie używane jest pojęcie „własność“, a nie „właściwość“, dla określenia
cech materiałowych, wychodząc z założenia za „Słownikiem języka polskiego PWN“, Warsza-
wa  1981  (red.  M.  Szymczak),  że  obydwa  wyrażenia  stanowią  synonimy,  chociaż  własność
(w języku angielskim 

property) kojarzy się bardziej z czymś przypisanym nierozłącznie do wła-

ściciela, natomiast właściwość (characteristic) jedynie charakteryzuje przedmiot. Stąd, pomi-
mo licznych przykładów używania słowa „właściwość“ w krajowej literaturze, Autor opowiada
się za pojęciem „własność“.

1 rozdz  6-11-02 22:53  Page 2

background image

optymalizacja jest podstawą selekcji tworzywa o najlepszych własnościach użytko-
wych i technologicznych oraz najniższych możliwych kosztach wytwarzania, prze-
twórstwa i eksploatacji materiału i produktu. Problem zatem jest stawiany: „z czego
może być wytworzony produkt interesujący nabywcę na rynku“, a nie: „co może być
wytworzone z materiału, którym dysponujemy, lub który znamy“.

Wśród wielu kryteriów coraz większego znaczenia, oprócz wymagań konstruk-

cyjnych,  technologicznych  i eksploatacyjnych,  nabierają  także  względy  ekono-
miczne oraz ekologiczne. Ważne jest przy tym spostrzeżenie, że nie zawsze naj-
niższy koszt materiałów zapewnia jego poprawny dobór. Koszty materiałów mogą
bowiem stanowić nie więcej niż np. 3,5% ogólnych kosztów ponoszonych przez in-
westora w związku z zakupem i eksploatacją produktów, jak to ma miejsce w przy-
padku  dużego  samolotu  pasażerskiego.  Oczywiste  jest,  że  przy  tak  niewielkim
udziale kosztów materiałów w kosztach ogólnych, warto dobrać materiały najlep-
sze z możliwych, zwiększając wprawdzie koszty materiałowe, lecz stosunkowo nie-
znacznie, zapewniając jednak możliwie największą jakość i niezawodność samo-
lotu oraz maksymalne bezpieczeństwo pasażerów. Rachunek ekonomiczny musi
być jednak każdorazowo ważną przesłanką doboru materiałów w zestawieniu z in-
nymi wymogami.

Spośród ponad stu tysięcy materiałów inżynierskich obecnie znanych na świe-

cie, przeciętnie doświadczony inżynier dokładnie poznał w trakcie kariery zawodo-
wej około pięćdziesięciu. Niestety, jeszcze zbyt często zdarza się tak, że on właśnie
decyduje o zastosowaniu w konkretnym przypadku jednego ze znanych sobie ma-
teriałów, nierzadko bez sięgania po specjalistyczną literaturę lub pomoc specjalisty.
Szansa na właściwy dobór materiału jest wówczas niemal zerowa, a ostre warunki
konkurencji przesądzają o niepowodzeniu rynkowym tak zaprojektowanego i wy-
tworzonego produktu. Każdy, kto uczestniczy w procesie przygotowania produktu
do obecności na rynku, musi mieć świadomość mnogości możliwych rozwiązań,
a specjaliści winni szczegółowo znać metodologię postępowania związaną z selek-
cją i dokładną charakterystykę bardzo wielu materiałów inżynierskich obecnie do-
stępnych, jak również tendencje umożliwiające w razie potrzeby indywidualne za-
projektowanie materiału o zestawie własności najbardziej odpowiadającym rzeczy-
wistym wymaganiom.

Właściwy dobór materiału do danego zastosowania w oparciu o wielokryterial-

ną optymalizację związaną zarówno ze składem chemicznym, warunkami wytwa-
rzania, warunkami eksploatacji oraz sposobem usuwania odpadów materiałowych
w fazie poużytkowej, jak również uwarunkowania cenowe związane z pozyskaniem
materiału, jego przetworzeniem w produkt, samym produktem, a także kosztami
usuwania odpadów poprodukcyjnych i poeksploatacyjnych, jak również modelowa-
nie wszystkich procesów i własności związanych z materiałami stoją u podstaw dy-
namicznie  rozwijającej  się  „komputerowej  (obliczeniowej)  nauki  o materiałach“,
jak również komputerowego wspomagania w inżynierii materiałowej, na co zwró-
cono szczególną uwagę w dwóch podrozdziałach książki.

Staraniem moim było także wykazanie głęboko humanistycznej misji, jaka stoi

przed środowiskiem inżynierów, których zadaniem jest udostępnianie ludziom pro-
duktów i dobór użytkowych, bezpośrednio decydujących o poziomie i jakości życia,
wymianie informacji, poziomie edukacji, jakości i możliwościach opieki zdrowotnej

Treść i forma książki 

3

1 rozdz  6-11-02 22:53  Page 3

background image

oraz wielu innych aspektach środowiska, w którym żyjemy. Problem ten, w mojej
ocenie wart jest również historycznej refleksji. Z pewnością zagadnienia materiało-
we odgrywają istotną rolę w realizacji tych zadań środowiska inżynierskiego.

Książka dotyczy wszystkich grup materiałów stosowanych w technice, głównie

materiałów inżynierskich, ale także niektórych materiałów naturalnych. Najmniej
uwagi poświęcono szczegółom dotyczącym materiałów powszechnie stosowanych
w budownictwie. Zważywszy na statystyki światowe trzeba stwierdzić, że najwięk-
sze i jednakowe jest zużycie masowe stali (bardzo liczne gatunki) oraz betonu (sto-
sunkowo  niewiele  gatunków).  Zużycie  pozostałych  materiałów  jest  co  najmniej
o 1

÷

2 rzędy wielkości mniejsze. Ogólnie materiały metalowe są absolutnie domi-

nującą,  pod  względem  zużycia  masowego,  grupą  materiałów  inżynierskich.  To
oczywiście przemawia za tym, aby szeroko omówić w książce stale i inne materia-
ły metalowe. Te właśnie materiały są poznawane od wielu stuleci, a nawet tysiącle-
ci, a metodycznie badane od ok. 150 lat, a w ostatnich dziesięcioleciach XX wieku
także techniką cienkich folii przy użyciu transmisyjnego mikroskopu elektronowe-
go, także wysokonapięciowego i wysokorozdzielczego, co sprawiło, że wiele z nich
zostało poznanych najdokładniej, jak to było dotychczas możliwe. Powszechność
zastosowań,  jak  również  wyjątkowa  podatność  na  kształtowanie  ich  własności
przez  użytkownika,  wytwarzającego  z nich  gotowy  produkt,  wymaga  zatem,  aby
ogólny stan wiedzy o materiałach metalowych był wysoki, co uzasadnia ich obszer-
ne omówienie w książce.

Materiały  ceramiczne  i polimerowe,  wprawdzie  o mniejszym  masowym  zuży-

ciu, jednak o dużej różnorodności gatunków i bardzo dużej liczbie potencjalnych
zastosowań  najczęściej  jako  komplementarne,  a niekiedy  nawet  konkurencyjne
w stosunku do metali i ich stopów, również winny być znane inżynierom i decyden-
tom  finansowym.  Zupełnie  nieoczekiwane  możliwości  kształtowania  własności
produktów stwarzają materiały kompozytowe. Zwykło się mówić w tym przypadku
o materiałach kompozytowych, chociaż w istocie w większości przypadków tech-
nologia ta znalazła zastosowanie do całych produktów lub ich elementów. Wiedza
na ten temat rozwija się szybko i z pewnością winna być znana każdemu inżynie-
rowi. W książce wiele uwagi zwrócono także na materiały specjalne i funkcjonal-
ne, rozwijające się bardzo dynamicznie w ostatnich dziesięcioleciach. Wystarczy
wspomnieć, że w tym okresie większość nagród Nobla w dziedzinie fizyki lub che-
mii  związana  była  z badaniami  podstawowymi,  które  zaowocowały  wdrożeniem
całkowicie nowych materiałów inżynierskich, z których wiele zrewolucjonizowało
stan techniki.

Rozdział drugi, obejmujący podstawy nauki o materiałach i perspektywy jej roz-

woju w najbliższym półwieczu, oraz rozdział dziewiąty, dotyczący metodologii pro-
jektowania materiałowego, spinają całą książkę swoistymi klamrami, przybliżając
zakresy  zastosowań  materiałów  inżynierskich  i porównując  ich  własności  oraz
wskazując  na  wieloaspektowość  oraz  metodologię  doboru  materiałów,  decydują-
cych  o sukcesach  rynkowych  oferowanych  produktów.  Środkowy,  piąty  rozdział
wskazuje na złożoność warunków w jakich muszą pracować materiały, szczegóło-
wo  przybliżone  w kolejnych  rozdziałach  od  szóstego  do  ósmego,  natomiast  roz-
dział trzeci i czwarty wskazują na możliwość kształtowania struktury i własności
materiałów, głównie metalowych.

1.  Wstęp

4

1 rozdz  6-11-02 22:53  Page 4

background image

ZAŁOŻENIA  METODYCZNE  DOTYCZĄCE  FORMY  KSIĄŻKI

Staraniem moim było, aby treść książki była podana logicznie, zwięźle i zrozu-

miale i wobec tego pozostaję w nadziei, że po jej lekturze oraz po pełnym cyklu
nauki,  Studenci  wyrobią  sobie  jasny  pogląd  na  znaczenie  zagadnień  materiało-
znawczych,  a  głównie  na  znaczenie  prawidłowego  doboru  materiału  i  warunków
poprawnie  opracowanej  technologii  produktów  i  ich  elementów.  Wpłynie  to
niewątpliwie  w  przyszłości  na  minimalizację  kosztów  produkcji  oraz  na  maksy-
malne wydłużenie czasu pracy maszyn i urządzeń oraz ich elementów, decydując
o  maksymalnym  obniżeniu  kosztów  ich  eksploatacji.  Jeżeli  stanie  się  tak  w
rzeczywistości,  z  pewnością  osiągnięty  zostanie  główny  cel  nauczania  inżynierii
materiałowej  w  uczelni  technicznej.  Największą  satysfakcję  sprawia  mi  świado-
mość, że lektura książki pomoże Studentom i Czytelnikom w realizacji życiowych
zamiarów, związanych z ukończeniem studiów wyższych. 

Do lektury książki przygotowany jest absolwent szkoły średniej, gdyż do rozpo-

częcia pracy z tym podręcznikiem wymagane są jedynie elementarne wiadomości
z fizyki i chemii. W pierwszych rozdziałach konsekwentnie są wprowadzane nowe
pojęcia właściwe dla nauki o materiałach i inżynierii materiałowej. W tych rozdzia-
łach do minimum ograniczone są również wzory i zależności przedstawione w for-
malizmie matematycznym. Książka  staje się trudniejsza w miarę zajmowania się
kolejnymi grupami materiałów inżynierskich, a obszerny rozdział dotyczący mate-
riałów funkcjonalnych i specjalnych wymaga od Czytelnika skupienia i bardziej za-
awansowanych wiadomości z zakresu fizyki i chemii, zakładając, że w międzycza-
sie, w trakcie dwóch pierwszych semestrów, tę właśnie wiedzę posiadł już każdy
student uczelni technicznej. W bardziej zaawansowanych rozdziałach system przy-
pisów  umożliwia  Czytelnikowi  odniesienie  się  do  podstawowych  wiadomości  za-
wartych  we  wcześniejszych  rozdziałach  lub  ustalenie  związków  i kontekstu  z na-
stępnymi częściami książki.

Książka, obecnie jako jedyna w Polsce, opiera się w całości na normach euro-

pejskich.  Przygotowana  została  na  podstawie  oryginałów  norm  wydanych  w kra-
jach Unii Europejskiej, a zyskało to szczególnego znaczenia w sierpniu 2002 roku,
kiedy to Polski Komitet Normalizacyjny wprowadził normy europejskie dotyczące
zdecydowanej większości materiałów inżynierskich jako PE-EN zwykle z dodatko-
wym  symbolem  U,  co  oznacza,  że  dokonano  tego  metodą  uznaniową,  tzn.  m.in.
bez tłumaczenia tekstu normy na język polski (ostatnie uchwały w tych sprawach
podjęto 27 sierpnia 2002 roku). Równocześnie uchylono większość dotychczaso-
wych Polskich Norm dotyczących materiałów inżynierskich, co oznacza m.in. że
nieaktualna stała się większość informacji dotyczących tej problematyki w nich za-
wartych. Nie znaczy to wprawdzie, że te informacje są nieprawdziwe, lecz stały się
nieaktualne, a ich stosowanie byłoby dziwnym anachronizmem, w dobie ubiegania
się Polski o akcesję do Unii Europejskiej.

Z pewnością książka ta różni się od innych książek naukowo-technicznych formą.

Zamysłem moim od wielu lat było stworzenie takiego opracowania. W pełni wykorzy-
stano kolor, który wraz z systemem marginaliów ułatwia korzystanie z książki. W ko-
lorach opracowano ponad 900 schematów i rysunków, około 230 zdjęć metalogra-
ficznych, wiele wykonanych w mikroskopach elektronowych transmisyjnym techniką
cienkich  folii  i skaningowym  oraz  metodami  metalografii  barwnej  na  mikroskopie

Treść i forma książki 

5

1 rozdz  6-11-02 22:53  Page 5

background image

świetlnym, a pochodzących głównie ze zbiorów wyników badań własnych, co umożli-
wia  prześledzenie  mechanizmów  i zjawisk  decydujących  o kształtowaniu  własności
materiałów. Wkładki barwne, wskazujące na mnogość zastosowań różnych materia-
łów, a także możliwości technologiczne od zarania naszej cywilizacji, opatrzone mymi
osobistymi komentarzami, w których wykorzystano ponad 1000 zdjęć, w sporej czę-
ści wykonanych przeze mnie, ale również pochodzących z archiwum pomocy dydak-
tycznych kolekcjonowanych od kilkunastu lat przez pracowników Instytutu Materia-
łów Inżynierskich i Biomedycznych Politechniki Śląskiej, mają w moim zamiarze po-
budzić  wyobraźnię  do  samodzielnych  działań  inżynierskich  przez  wywołanie  skoja-
rzeń i refleksji, z natury rzeczy odmiennych u każdego Czytelnika.

Warto ponadto zdać sobie sprawę, że wiedza szczegółowa, zwłaszcza w obsza-

rze szybko rozwijającej się nauki o materiałach, dezaktualizuje się w stosunkowo
krótkim czasie. Oczywiście należy tę wiedzę sobie przyswajać i z czasem uzupeł-
niać ją o nowe osiągnięcia. Natomiast o wiele ważniejsze jest zdobywanie umiejęt-
ności  twórczego  myślenia  i  samodzielnego  działania.  W  moim  przeświadczeniu
przyjęta forma prezentacji treści książki umożliwia rozwój tych właśnie cech, tak
istotnych dla przyszłego inżyniera - twórcy.

Wreszcie pytanie: „czy naprawdę trzeba się nauczyć tego wszystkiego, co zawar-

te  jest  w książce“.  Z pewnością  warto.  „Materiały“  książki  to  również  tworzywo.
Z pewnością przez analogię do projektowania materiałowego można wyobrazić so-
bie projektowanie wiedzy o materiałach. Modułowy układ książki daje taką szansę
każdemu. Wykładowca może dokonać wyboru pewnych partii „materiału“, aby zre-
alizować zamierzony przez siebie program przedmiotu lub zestawu przedmiotów,
które dotyczą inżynierii materiałowej. Reszta „materiału“ pozostanie do przyswoje-
nia sobie według uznania studenta. Każdy student również może w ramach każde-
go rozdziału dokonać wyboru informacji najistotniejszych jego zdaniem, pomijając
np. tablice zawierające szczegółowe  informacje, dotyczące różnych grup  materia-
łów inżynierskich. Oczywiście można pominąć, przynajmniej w „pierwszym czyta-
niu“ analizę barwnych wkładek oraz struktur metalograficznych. Sądzę, że byłoby
jednak szkodą stracić taką okazję do rozwoju swej inżynierskiej osobowości. Książ-
ka wreszcie może być poradnikiem, zarówno dla studentów jak i aktywnych zawo-
dowo inżynierów, gdyż można w niej znaleźć wiele szczegółowych i obecnie najak-
tualniejszych informacji, w pełni metodycznie zestawionych, o dostępnych obecnie
materiałach inżynierskich, co może być niezwykle przydatne do realizacji prac pro-
jektowych w toku studiów oraz wykonywania projektów w pracy zawodowej. Ogól-
ne  spojrzenie  na  rolę  inżynierii  we  współczesnej  rzeczywistości,  z pominięciem
szczegółów dotyczących materiałów, może być przydatne osobom niespecjalizują-
cym się w inżynierii, lecz aktywnie działającym w technice, lub przygotowującym
się  do  takiej  aktywności,  w tym  menadżerom,  nauczycielom  techniki,  ekonomi-
stom, informatykom, a nawet lekarzom lub socjologom.

Żywię  nadzieję,  że  wieloletni  trud  mój  oraz  szerokiego  zespołu,  który  mnie

wspierał w tym przedsięwzięciu, przyniesie spodziewane korzystne efekty, głównie
studentom pogłębiającym swą wiedzę, ale także będzie służył promocji uprawianej
przeze mnie dyscypliny naukowej i inżynierskiej, która zasługuje na należną jej wy-
soką pozycję w nauce, gdyż, jak wskazują liczne przykłady, postęp cywilizacyjny
w dużej mierze zależy od rozwoju nowych materiałów i wiedzy na ich temat.

1.  Wstęp

6

1 rozdz  6-11-02 22:53  Page 6

background image

Podziękowania

Wieloletni  trud  przygotowania  niniejszej  książki  stał  się  owocny  wyłącznie

dzięki aktywności wielu mych współpracowników, którzy udzielili mi pomocy w tej
pracy.  Książka  nie  mogłaby  powstać  bez  wyjątkowego  zaangażowania  p.  dr.  inż.
Eugeniusza Hajduczka, który podjął się redakcji książki, reprezentując Wydawcę.
Jego  staranność  i  wnikliwość  ustrzegły  mnie  przed  wieloma  błędami  edycyjnymi
i redakcyjnymi.  Tekst  został  przygotowany  do  złożenia  przy  bardzo  dużym
nakładzie  pracy  oraz  wyjątkowej  gorliwości  przez  p.  mgr.  inż.  Mirosława  Bonka,
a skład  komputerowy  wykonał  profesjonalnie  zespół  p.  Małgorzaty  Katafiasz.
Maszynopis z rękopisu przygotowała p. Grażyna Górecka przy pomocy p. mgr inż.
Barbary  Ćwiok  i  p.  mgr  inż.  Małgorzaty  Pachury.  Rysunki,  po  opracowaniu 
autorskim,  zostały  przerysowane  przez  szeroki  zespół  mych  współpracowników
pod  kierunkiem  p.  mgr.  inż.  Jarosława  Koniecznego  oraz  p.  mgr.  inż.  Rafała
Maniary,  w  skład  którego  weszli:  p.  dr  inż.  Klaudiusz  Gołombek,  p.  dr  inż.
Waldemar  Kwaśny,  p.  mgr  inż.  Marcin  Bilewicz,  p. mgr  inż.  Ksenia  Czardyban, 
p. mgr inż. Małgorzata Drak, p. mgr inż. Aleksandra Drygała, p. mgr inż. Mariusz
Krupiński, p. mgr inż. Krzysztof Labisz, p. mgr inż. Jarosław Mikuła, p. mgr inż.
Mariusz Osojca, p. mgr inż. Marek Piec, p. mgr inż. Magdalena Polok, p. mgr inż.
Adam  Polok,  p. mgr  inż.  Marek  Sroka,  p.  mgr  Agata  Śliwa,  p. mgr inż.  Tomasz
Tański, p. mgr inż. Anna Włodarczyk. Tablice, po przetłumaczeniu z języka angiel-
skiego, pomogła mi przygotować córka p. mgr Marzena Kraszewska. Pani mgr inż.
Magdalena Polok zebrała normy europejskie niezbędne do przygotowania informa-
cji o różnych materiałach inżynierskich. Pan mgr inż. Piotr Zarychta na podstawie
analiz w Internecie zebrał informacje dotyczące nagród Nobla w dziedzinie fizyki
i chemii  w  ostatnich  dziesięcioleciach,  a  o  licznych  materiałach  i  ich  zastosowa-
niach  -  moja  córka  p.  mgr  inż.  Anna  Dobrzańska  i mój  syn  p.  Lech  Dobrzański,
obecnie  student  Politechniki  Śląskiej.  Pani  mgr  inż.  Małgorzata  Drak  przepisała
wzory chemiczne wykorzystane w książce. Pan dr inż. Janusz Mazurkiewicz pomógł
mi w wyborze zdjęć metalograficznych oraz zorganizował zespół sponsorów przed-
sięwzięcia,  których  wsparcie  umożliwiło  obniżenie  ceny  każdego  egzemplarza
książki.  Sponsorów  tych  przedstawiono  w  ostatniej  części  książki,  wraz  z  krótką
charakterystyką ich aktywności. Zdjęcia metalograficzne, oprócz pochodzących z
mych własnych badań, udostępnili mi p. prof. dr hab. inż. Jan Adamczyk, p. prof.
dr hab. inż. Stanisław Król, p. prof. dr hab. inż. Jan Marciniak, p. prof. dr hab. inż.
Ryszard Nowosielski, p. prof. dr hab. inż. Danuta Szewieczek, p. prof. dr hab. inż.
Stanisław  Tkaczyk,  p.  prof.  Przemysław  Zagierski  (Norwegia),  p.  doc.  dr  inż.
Lubomir Čižek (Czechy), p. doc. dr inż. Radomila Konečna (Słowacja),  p. dr inż.
Krzysztof Adamaszek, p. dr inż. Marcin Adamiak, p. dr inż. Klaudiusz Gołombek,
p.  dr  inż.  Stefan  Griner,  p.  dr  inż.  Eugeniusz  Hajduczek,  p.  dr  inż.  Wojciech

7

1 rozdz  6-11-02 22:53  Page 7

background image

Kasprzak, p. dr inż. Waldemar Kwaśny, p. dr inż. Sabina Lesz, p. dr inż. Krzysztof
Lukaszkowicz,  p.  dr  inż.  Stanisław  Mandziej  (Holandia),  p.  dr  inż.  Grzegorz
Matula,  p.  dr  inż.  Janusz  Mazurkiewicz,  p.  dr  inż.  Zbigniew  Płonka,  p.  dr  inż.
Marian Przybył, p. dr inż. Anna Szmyd-Żymła (Francja), p. dr inż. Adam Zarychta,
p. mgr inż. Jarosław Konieczny, p. mgr inż. Krzysztof Labisz, p. mgr inż. Bogusław
Ziębowicz, oraz mój brat p. dr inż. Janusz Dobrzański. 

Kilkanaście zdjęć dostarczył mi p. mgr inż. Grzegorz Uszyński reprezentujący

w Polsce firmę duńską Struers, produkującą urządzenia do przygotowania prepara-
tów  do  celów  mikroskopii  świetlnej  i  elektronowej.  Zdjęcia  na  wkładki  barwne
wykonane  w  części  przeze  mnie  oraz  pochodzące  głównie  z  archiwum  pomocy
dydaktycznych Instytutu Materiałów Inżynierskich i Biomedycznych Politechniki
Śląskiej  opracował  w  formie  elektronicznej  i  przygotował  do  druku  p.  mgr  inż.
Marek Sroka  przy pomocy p. mgr. inż. Jacka  Zacłony, p. mgr. inż. Marka Pieca
i p. mgr. inż. Marcina Bilewicza. Materiały dotyczące komputerowego wspomagania
projektowania materiałowego pochodzą z prac wykonanych wspólnie z p. dr. inż.
Wojciechem Sitkiem, p. dr. inż. Jackiem Trzaską, p. dr. inż. Januszem Madejskim
i p. mgr. inż. Jackiem Zacłoną, a dotyczące pełzania stopów metali - z prac zreali-
zowanych we współpracy z mym bratem p. dr. inż. Januszem Dobrzańskim.

Serdecznie dziękuję wszystkim wymienionym osobom za udzieloną mi pomoc

i życzliwość. Serdecznie dziękuję Wydawnictwom Naukowo-Technicznym w War-
szawie, p. Dyrektor dr Anieli Topulos, Kierownikowi Redakcji Inżynierii Produkcji
p. red. Halinie Wierzbickiej oraz Kierownikowi Działu Technicznego p. inż. Annie
Napiórkowskiej  za  umożliwienie  wydania  książki  oraz  za  cierpliwość.  Dziękuję
bardzo  recenzentom  konspektu  książki  p.  prof.  dr.  hab.  inż.  Mieczysławowi
Wysieckiemu, JM Rektorowi Politechniki Szczecińskiej, oraz p. prof. dr. hab. inż.
Ryszardowi H. Kozłowskiemu, ówczesnemu Prorektorowi Politechniki Krakowskiej,
który opiniował również książkę w końcowej postaci, a także p. prof. dr. hab. inż.
Jerzemu Nowackiemu z Politechniki Szczecińskiej za życzliwą ocenę oraz cenne
uwagi  przydatne  w  ostatecznej  redakcji  książki.  Dziękuję  ponadto  wszystkim
innym osobom, których nie wymieniłem, a pomogły mi w pracy nad przygotowa-
niem tej książki do druku. Dziękuję Ministerstwu Edukacji Narodowej i Sportu za
wsparcie finansowe wydania książki. 

Dziękuję wreszcie mej Żonie Teresie i Dzieciom Marzenie, Annie i Lechowi za

wyrozumiałość  i  tolerowanie,  przez  długi  okres  pracy  nad  książką,  związanych
z tym niedogodności. Im właśnie dedykuję tę pracę.

Gliwice, 4 września 2002 roku 

Prof. zw. dr hab. inż. Leszek A. Dobrzański dr h.c.

1.  Wstęp

8

1 rozdz  6-11-02 22:53  Page 8