FOBIA
SZKOLNA
Opracowała:
Sylwia Szafarz
nauczyciel języka niemieckiego w ZSS w Sułkowicach-Bolęcinie
1.
Fobia szkolna – definicja i istota
2.
Objawy fobii szkolnej
3.
Przyczyny fobii szkolnej
4.
Fobia szkolna a wagary
5.
Fobia szkolna a rodzice
6.
Konsekwencje fobii szkolnej
7.
Fobia szkolna – profilaktyka, pomoc i leczenie
8.
Przypadki dzieci ogarniętych fobią szkolną
1.
Fobia szkolna – definicja i istota
Pojęcie „fobia szkolna” stało się ostatnio dość popularnym, powszechnie używanym
określeniem rozmaitego rodzaju problemów szkolnych dzieci, np.
•
gdy niechętnie chodzą do szkoły
•
unikają pewnych przedmiotów
•
wagarują
•
denerwują się przed sprawdzianem
•
mają trudności z zaadaptowaniem się w klasie
•
wykazują problemy z nauką
•
sprawiają kłopoty wychowawcze
Tymczasem „fobia szkolna” to nazwa postaci nerwicy, zaburzenia nerwicowego,
związanego ze środowiskiem szkolnym i stawianymi przez nie wymaganiami.
Samo pojęcie fobia (wg słownika psychologicznego) to nieuzasadniony, bardzo silny,
nie dający się opanować, chorobliwy lęk przed określonymi przedmiotami i sytuacjami,
wywołujący tendencję do unikania ich; uczucie lęku bywa połączone z przykrymi objawami
wegetatywnymi, np. pocenie się, przyspieszenie bicia serca, suchość w ustach. Fobia jest
objawem zaburzeń nerwicowych. Czynnikiem, który powoduje lęki może być przedmiot
(fobia przedmiotowa) lub sytuacja (fobia sytuacyjna).
Fobia szkolna nie jest związana z samą szkołą. Stanowi typowy przykład fobii
sytuacyjnej, gdyż dziecko odczuwa lęk przed konkretnymi sytuacjami, które mogą się
zdarzyć w szkole.
Składają się na nią czynniki zarówno po stronie domu rodzinnego jak i szkoły.
Jednym z ważniejszych powodów jej wystąpienia jest brak lub niedostatek doświadczeń
i umiejętności społecznych dziecka. Dzieci najmłodsze w rodzinie, jedynacy, nad którymi
rodzina rozpięła zbyt duży parasol ochronny, dzieci nadopiekuńczych matek są mało
pewne siebie, mało samodzielne, nie potrafią stawiać czoła nowym wyzwaniom, radzić
sobie w sytuacjach trudnych, odnaleźć się w grupie rówieśniczej. Dzieci takie często
świetnie radzą sobie w relacjach z dorosłymi, za to są zupełnie bezradne i przerażone
w kontakcie z rówieśnikami.
Fobię szkolną łatwo odróżnić od uzasadnionych obaw przed pójściem do szkoły
takich jak lęk przed egzaminem czy lęk przed doświadczeniem realnej przemocy ze
strony rówieśników. Wagary z kolei można odróżnić od fobii tym, że odbywają się one
bez wiedzy rodziców i często są objawem odmiennych problemów związanych
z zaburzeniami zachowania. Fobia szkolna występuje z taką samą częstością u dziewcząt
jak u chłopców.
Do wystąpienia objawów dochodzi zwykle w przełomowych dla dziecka momentach
życia. Pierwszym z nich jest rozpoczęcie przez dziecko nauki szkolnej. Dziecko bardzo
4
związane z matką, nie mające doświadczeń w samodzielnym radzeniu sobie w grupie
innych dzieci, nagle trafia do szkoły, czyli obcego budynku, do klasy – grupy przypadkowo
zebranych dzieci, miejsca, gzie musi podporządkować się wielu nowym regułom, zasadom,
gdzie musi sobie radzić. Z drugiej strony czuje nacisk, że powinno sprostać
oczekiwaniom rodziców i szkoły i być dobrym uczniem. Jest to sytuacja wywołująca
u ucznia silne napięcie psychiczne, lęk, poczucie zagrożenia manifestujące się objawami
somatycznymi. Organizm broniąc się przed przyjęciem przez dziecko zbyt trudnej dla
niego w danej sytuacji roli ucznia – ucieka w chorobę. Kiedy realne zagrożenie mija ( nie
trzeba iść do szkoły, można zostać w domu, napięcie opada i znikają objawy. Jest to
oczywiście mechanizm obronny organizmu, zupełnie niepodlegający kontroli dziecka.
Protesty przed wyjściem do szkoły najczęściej po raz pierwszy pojawiają się po
wakacjach, feriach, krótkiej chorobie czy stresującym wydarzeniu, jakim może być dla
dziecka np. zmiana miejsca zamieszkania. Również wtedy, gdy dziecko jest często
zatrzymywane w domu przez nadmiernie troskliwych rodziców z powodu
najdrobniejszych dolegliwości zdrowotnych.
W przypadku dzieci z widoczną niepełnosprawnością rodzice szczególnie bacznie
powinni obserwować poczynania swoich pociech w szkole, gdyż są one częściej narażone
na zaczepki ze strony rówieśników lub nawet uprzedzenia niektórych nauczycieli. Dobrze
jest pytać, obserwować relacje dziecka z kolegami (czy utrzymuje kontakty
telefoniczne, czy dzieci odwiedzają się nawzajem), być w stałym kontakcie
z wychowawcą klasy oraz słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać, co mówi do nas dziecko.
Wyróżniamy dwie postacie fobii szkolnej: postać ostrą i przewlekłą. Ostra fobia
szkolna pojawia się po silnym wstrząsie wywołującym lęk lub uczucie wstydu przeżytym
na terenie szkoły. Przypadki takie zdarzają się rzadko i należy brać pod uwagę
przewlekłą postać fobii szkolnej, rozwijającej się stopniowo, a poprzedzonej niekiedy
epizodem nie chodzenia do szkoły w młodszym wieku szkolnym.
Istotną rolę w powstaniu przewlekłej fobii szkolnej, występującej u nastolatek,
odgrywa dom rodzinny i neurotyczne cechy osobowości rodziców. Leczenie jest
uzależnione od rodzaju fobii szkolnej. Jeżeli jest to postać ostra podstawowym
warunkiem jest jak najszybszy powrót dziecka do szkoły chociażby na kilka godzin
dziennie, aby uniknąć utrwalenia zaburzeń. Przy fobii przewlekłej dziecko wymaga
systematycznej psychoterapii z uwzględnieniem obojga rodziców w procesie leczenie.
2.
Objawy fobii szkolnej
Istotą fobii szkolnej jest przede wszystkim mniejsza, lub większa niemożność
chodzenia do szkoły. Niemożność ta przybiera różne nasilenie począwszy od częściowej
niechęci aż do absolutnej odmowy pozostania w szkole, spowodowanej silnym lękiem,
przerażeniem lub paniką, występującymi w środowisku szkolnym.
5
Lęk ten manifestuje się zwykle, głównie u młodych dzieci, bardzo burzliwymi
symptomami psychosomatycznymi. U starszych dzieci i młodzieży lęk przybiera postać
tak wysokiego napięcia i niepokoju, że dziecko odmawia wyjścia z domu.
GŁÓWNE OBJAWY SOMATYCZNE
•
dolegliwości żołądkowe, takie jak nudności, wymioty, biegunki, zawroty głowy, bóle
i skurcze brzucha, czasem odmowa jedzenia, dławienie się jedzeniem, a nawet powolne
przeżuwanie pokarmów, w wyniku czego zjedzenie prostego śniadania wymaga długiego
okresu czasu
•
bóle głowy
•
przyspieszone bicie serca, duszności i omdlenia
•
bóle pseudoreumatyczne w mięśniach lub stawach
•
osłabienie odporności organizmu, częste infekcje, stany podgorączkowe lub wysoka
gorączka
•
alergie różnego rodzaju, astma, wysypki, świąd
•
zakłócenia mowy, jak np. niemożność głośnego mówienia, uporczywy szloch
Wyżej wymienionym objawom często towarzyszy wypowiadanie całego szeregu obaw
i trosk, za pomocą których dziecko usiłuje uzasadnić swoją niechęć do szkoły, np. tym, że
lekcje są za trudne, nauczyciel niesprawiedliwy, a koledzy głupi. Może pojawić się lęk
przed zaśnięciem, przed zwierzętami, złodziejami, ciemnością i potworami.
Wysokiemu poziomowi lęku może towarzyszyć depresja, powodując napady płaczu,
bezsenność, drażliwość, trudności w koncentracji i niską samoocenę. Istnieje pogląd, że
lęk i depresja są stanami związanymi ze sobą niemal nierozerwalnie.
Większość objawów ustępuje zwykle po kilku godzinach, jeśli oczywiście rodzice
pozwolą dziecku zostać w domu. Niezbyt dobrym pomysłem jest ich bagatelizowanie,
zarzucanie dziecku lenistwa i zmuszanie do pójścia do szkoły. Może to doprowadzić do
zaostrzenia objawów i pogłębienia choroby.
Z uwagi na niejednorodne objawy fobia szkolna może być nieraz traktowana przez
otoczenie jako upór, bunt, niezdiagnozowana choroba somatyczna lub symulacja.
Rodzice obserwując, co dzieje się z ich pociechą, oceniają, że jest chora
i postanawiają zostawić ją w domu. Wówczas, ku ich zaskoczeniu, stan dziecka ulega
szybkiej poprawie. Fakt ten powoduje, że rodzice nabierają wątpliwości co do
dolegliwości odczuwanych przez dziecko, podejrzewają je o manipulację i symulowanie
choroby. Kiedy jednak mimo „ objawów” zmuszają dziecko do pójścia do szkoły, okazuje
się, że jego stan pogarsza się i zostaje ono jako chore odesłane do domu, gdzie zwykle
szybko wraca do zdrowia.
W przypadku fobii szkolnej nie ma mowy o udawaniu – w związku z koniecznością
pójścia do szkoły dziecko przeżywa prawdziwy, bardzo silny lęk niosący ze sobą
bogactwo objawów somatycznych, których nie jest w stanie kontrolować. Istotne jest
to, że w odróżnieniu od wagarowiczów i „ migaczy” dzieci dotknięte fobią szkolną chcą
chodzić do szkoły i cierpią z tego powodu, że nie są w stanie tego robić. Ich obawa nie
6
dotyczy bowiem samego procesu uczenia się, ale wyłącznie wyjścia do szkoły i pobytu
w niej.
3.
Przyczyny fobii szkolnej
Każde dziecko przeżywa niepokój, idąc pierwszy raz do szkoły. Jest to lęk związany
z oddzieleniem od rodzica i lęk przed nieznanym, którym jest szkoła. Większość uczniów
oswaja się z tymi lękami, ale niektóre dzieci nie dają sobie rady ze względu na problemy,
jakie tkwią w nich samych lub na skutek różnego rodzaju urazów. Niepokój związany
z oddzieleniem może wtedy przerodzić się właśnie w fobię szkolną.
Rozwinięciu się choroby sprzyjają następujące czynniki i bezpośrednie sytuacje
stresujące:
1.
Środowisko rodzinne, relacje dziecko-rodzic
rozmaitego typu zakłócenia życia rodzinnego, tak zwana "ciężka atmosfera" w domu, wrogi
klimat rodzinny, chroniczne nieprzystosowanie rodziny, trudności ekonomiczne i problemy
finansowe, nadmierne uwikłanie dziecka w sprawy rodzinne
neurotyczne małżeństwa, konflikty między rodzicami, nieprawidłowe relacje pomiędzy
poszczególnymi członkami rodziny, układ typu dominująca, groźna matka i bierny ojciec
lub matka nadmiernie uczuciowo związana z dzieckiem i zamknięty, chłodny uczuciowo
ojciec
lękowa postawa matki (podświadomie boi się ona rozstania z dzieckiem, któremu była do
tej pory niezbędna, a które w nowej sytuacji przestanie jej potrzebować w takim samym
jak dotychczas stopniu) oraz jej chwiejność uczuciowa w stosunku do dziecka
separacja dziecka z matką, która stanowi dla niego źródło podstawowej satysfakcji
uczuciowej i z którą nie chce się rozłączyć
2.
Środowisko szkolne, relacje nauczyciel-uczeń
szkoła, a w szczególności jej kierownictwo i nauczyciele nie potrafiący odróżnić
nerwicowego ,,odrzucenia szkoły” przez dzieci, co może prowadzić do poważnych
konsekwencji pedagogicznych i psychospołecznych
osobowość i postawa nauczyciela wobec konkretnego ucznia, jego negatywne nastawienie,
ujawniające się poprzez ciągłe lekceważenie, wyśmiewanie, publiczne reprymendy,
niedocenianie choćby małych pozytywnych zmian w przygotowaniu do lekcji, czy
w zachowaniu
stosunek ucznia do nauczyciela, lęk przed nim, poczucie winy w stosunku do nauczyciela
problemy ze współżyciem w klasie, brak akceptacji ze strony rówieśników, lęk przed
odpowiadaniem przed klasą, lęk przed zgłaszaniem się do odpowiedzi
lęki przejawiane przez dziecko w konkretnych sytuacjach szkolnych
zmiana poziomu edukacji, zmiana szkoły - dzieci nieradzące sobie z rówieśnikami
doskonale czują się w relacjach z dorosłymi stając się często ulubieńcami wychowawcy,
co gwarantuje im do klasy czwartej dobrą pozycje w hierarchii klasowej. Zmienia się to
radykalnie na przełomie klasy czwartej i piątej, na kolejnym trudnym etapie życia dziecka
uczeń musi sprostać różnym wymaganiom kilkorga nauczycieli, oczekuje się od niego coraz
większej samodzielności; nie ma już takich bliskich i opiekuńczych relacji z nauczycielami,
7
jak z wychowawcą w klasach młodszych; w tym okresie dochodzi również do gwałtownej
zmiany struktury klasowej – nowi nauczyciele mają nowych ulubieńców; brak umiejętności
odnalezienia się w nowych realiach klasowych powoduje degradację na samo dno
popularności, co wiąże się z przykrymi emocjami, lękiem
3.
Indywidualne cechy psychofizyczne ucznia
zaburzenia emocjonalne,
często u dzieci z wysokim ilorazem inteligencji i bogatą
wyobraźnią, poczucie odpowiedzialności i panika na myśl o pogorszeniu swoich ocen
indywidualne trudności w nauce
wady narządów zmysłów, wady wymowy
dysleksja rozwojowa
niepełnosprawność
4.
Lęki szkolne (wg Jaczewskiego)
lęk przed kompromitacją - mimo różnych panujących stereotypów, znacznej części
uczniów zależy na wynikach nauki; wypada umieć wiele, wypada być dobrym uczniem; przy
tym nie wypada być uczniem nadmiernie pracowitym ani kujonem; trzeba się ze swoją
pracowitością kryć, nie uchodzi nie mieć czasu na rozrywki i sport; ale by uzyskać dobre
wyniki w nauce, trzeba poświęcić jej bardzo wiele czasu; powstaje dylemat...
lęk przed niepowodzeniem szkolnym – związany z pisaniem egzaminów sprawdzających
i ze zdawaniem egzaminów wstępnych do szkoły średniej i na uczelnię wyższą
trzeci rodzaj lęku to poczucie zagrożenia wynikające z braku zdolności
odpowiadających stawianym w szkole wymaganiom - mimo ciągłych starań, dziecko nie
osiąga wskazanych wyników, a jednocześnie pojawia się przemęczenie pracą szkolną
4.
Fobia szkolna a wagary
Istnieją pewne zasadnicze różnice pomiędzy wagarowiczami, a uczniami cierpiącymi
na fobię szkolną (określanymi również w literaturze jako osobami odmawiającymi
chodzenia do szkoły). Szczególnie nauczyciele powinni być tych różnic świadomi.
Lęk przed szkołą może powodować ucieczki z niej. Wydaje się więc niezwykle ważne, by
odróżnić fobię szkolną od wagarów. Zdarza się wiele przypadków, że dzieci nerwicowe,
którym pomaga się wrócić do szkoły, traktowane są tak samo wrogo, jak zwykli
wagarowicze.
Uczniowie wagarujący:
ukrywają swoją nieobecność w szkole przed rodzicami
nie odczuwają nadmiernego lęku przed pójściem do szkoły
często kłamią i oszukują
raczej nie uskarżają się na dolegliwości fizyczne
chętnie przebywają po lekcjach poza domem
pozostają pod silnym wpływem rówieśników
często opuszczając zajęcia szkolne dopuszczają się czynów chuligańskich (np.
kradzieże, bójki)
8
W odróżnieniu od powyższej grupy uczniów,
uczniowie dotknięci fobią szkolną:
uzyskują zgodę rodziców na opuszczenie zajęć szkolnych
na ogół lubią szkołę i
zwykle pragną do niej uczęszczać, ale nie są w stanie, gdyż
odczuwają lęk, rozpacz, niepokój i panikę przed pójściem do szkoły
przejmują się sprawami dotyczącymi nauki i rodziców, często są to uczniowie mający
dobre oceny, lubiące czytać i bardzo skrupulatne w odrabianiu lekcji szkolnych
cierpią na dolegliwości zdrowotne w obliczu konieczności uczestniczenia w zajęciach
szkolnych
są skłonne do manipulacji
niechętnie opuszczają dom, rodziców
wymyślają
różne
powody,
dla
których
nie
powinni
być
w
szkole
(np. nauczyciel jest niesprawiedliwy, uczniowie z klasy go nie lubią)
nie wykazują problemów związanych z zachowaniami aspołecznymi
5.
Fobia szkolna a rodzice
MATKA
Matkę dziecka z fobią szkolną cechuje najczęściej postawa emocjonalnego
odrzucenia dziecka, przejawiająca się w formie przystosowawczej, nadkompensacyjnej
opieki. Jest osobą zależną (często od własnej matki), z niską samooceną, unikającą
odczuwania wrogości, nadmiernie opiekuńczą (usiłującą zaspokajać wszystkie potrzeby
dziecka), utrzymującą i utrwalającą zależność dziecka. Łatwo zgadza się na pozostanie
dziecka w domu. Stara się by było blisko fizycznie i psychicznie. Podświadomie boi się
rozstania z dzieckiem, któremu była do tej pory niezbędna. Matka nie umiejąca poradzić
sobie z dzieckiem, któremu we wszystkim ulega, głęboko wierzy w jego chorobę, łatwo
daje się przekonać , że dziecko musi być leczone i nie powinno chodzić do szkoły.
Z drugiej strony czuje , że dziecko ją wykorzystuje, ale z jej zachowania i współczucia
dla dolegliwości dziecka wynika, że nieświadomie chce jak najdłużej mieć je przy sobie w
domu.
Troszcząc się w ten sposób o dziecko, matka usiłuje zarówno zaprzeczyć własnym
negatywnym uczuciom wobec niego, jak i zapobiegać jakiejkolwiek złości czy urazom
z jego strony. Kobiety te szybko wycofują się pod wpływem przejawów złości, a łatwość,
z jaką ulegają nadmiernym lub nierealnym wymaganiom powoduje, że zaczyna im ciążyć
poczucie własnej niekompetencji, czują że dziecko je przytłacza i wykorzystuje i są na
nie złe. Przy wystąpieniu tendencji do fobii szkolnej, matka zaostrza sytuację
współczując dziecku, gdy narzeka na szkołę i zgadza się na pozostawienie go w domu.
Matka ma ambiwalencję wobec utrwalonych już problemów i wobec terapeutów,
u których szuka pomocy. Chociaż w rozmowach zgadza się, że dziecko powinno jak
najszybciej wrócić do szkoły, znajduje mnóstwo przyczyn, ze względu na które trzeba
jeszcze z tym poczekać. Wobec dziecka często stosuje szantaż, apeluje do jego
rozsądku, błaga go o rozwagę, pragnie, aby było blisko zarówno fizycznie, jak
i psychicznie.
9
OJCIEC
Postawa ojca może być bierna, zależna, infantylna lub energiczna
i charakteryzująca się minimalnym zaangażowaniem w sprawy rodzinne. Ojciec dziecka
najczęściej nasila nieprawidłowy charakter kontaktu matki z dzieckiem poprzez
akceptację nadopiekuńczej, infantylizującej postawy żony i przez dalsze podważanie jej
i tak nadwątlonego poczucia kompetencji. Wśród ojców dzieci z fobią szkolną mamy do
czynienia przeważnie z jednym z dwóch typów funkcjonowania.
Pierwszy, to mężczyźni bierni, zależni, ze słabym poczuciem własnej męskości
i potrzebach przypominających potrzeby ich żon. Wobec dzieci są również
nadopiekuńczy, ciągle się o nie troszczą, rozwijają u nich zależność i niesłabnące
uwielbienie, starają się unikać jakichkolwiek negatywnych emocji w stosunkach
rodzinnych, czasem są infantylni i wchodzą w rywalizację z dzieckiem o uczucia
żony/matki, lub rywalizują z żoną o zdobycie roli macierzyńskiej w domu. Podobnie jak
żony wycofują się, gdy napotykają złość dziecka i ulegają jego żądaniom przy
najmniejszych sygnałach nieprzyjemnych reakcji.
Drugi typ ojca, charakteryzuje się energią, a nawet nadmierną męskością,
minimalnym zaangażowaniem w sprawy rodzinne. Rodzina ma dla niego drugorzędne
znaczenie, wobec pracy zawodowej, zainteresowań czy związków z innymi ludźmi.
Przeważnie dowiaduje się o tym, że dziecko nie chodzi do szkoły przypadkiem, reaguje
na to obwinianiem żony i krytykowaniem jej za brak umiejętności wychowawczych
lub/i umywaniem rąk. Oba podejścia zaostrzają tylko problem.
Wyżej omówione postawy rodziców utrwalają zależność dziecka, dają mu dużą
pewność siebie w relacjach rodzinnych i rozwijają skłonność do manipulacji, zawsze
towarzyszącą fobii szkolnej.
Dziecko z fobią szkolną zwykle nienawidzi nadmiernej opiekuńczości swej matki.
Prawidłowo rozpoznaje w jej przytłaczającej troskliwości próbę zduszenia lub
zaprzeczenia jego tendencji do rozwoju i często wyczuwa wrogość, która leży częściowo
u podłoża nadmiernej opieki. Ale zewnętrzne przejawy przywiązania matki i jej ciągła
rezygnacja z własnych potrzeb na jego rzecz powodują, że wszelka złość, jaką odczuwa
wobec niej, wzbudza silne poczucie winy. Często radzi sobie z tym poczuciem winy
projektując (rzutując) swoją wrogość na zewnątrz, w rezultacie spodziewa się, że stanie
się jakaś krzywda jemu lub jego rodzicom i boi się separacji od swojej rodziny.
Nadmierna koncentracja matki na dziecku i zaspokajanie jego wszystkich potrzeb,
często powoduje rozwój dziecka w kierunku osobowości narcystycznej i związane z tym
nierealistyczne przecenianie własnych możliwości. Kiedy sytuacja szkolna powoduje
zagrożenie tego obrazu, przeżywa ono lęk i wycofuje się do warunków, w których może
bez przeszkód zachować nierealistyczny obraz własnej osoby.
6.
Konsekwencje fobii szkolnej
Fobia szkolna jest ważnym prekursorem fobii pracy u dorosłych i stanowi pewną
kategorię zaburzeń psychicznych. Wywiera wpływ na całe życie dziecka. Sam objaw
izoluje je od normalnych doświadczeń i niemal uniemożliwia dalszy rozwój psychiczny.
Dzieci cierpiące na fobię szkolną są to często dzieci nieśmiałe, zamknięte w sobie, łatwo
odczuwające zagrożenie, opuszczenie, źle reagujące na dezaprobatę. Mogą mieć
tendencje perfekcjonistyczne, np. obsesyjnie pragną być prymusami.
Mimo osiągania pozytywnych rezultatów nadal nie wierzą we własne siły. Nieufnie
odnoszą się do akceptacji ze strony innych. Mogą także łatwo paść ofiarą tzw. ,,nerwicy
sukcesu”, objawiającej się tym, że postępy i nagrody wywołują więcej lęku niż poczucia
zaspokojenia. Często spotkać można nieuświadomione i nierozwinięte konflikty między
potrzebą zależności a potrzebą niezależności, które zarysowują się w stosunkach
z rodzicami, którzy reprezentują postawy mieszane: przesadnej opieki, a równocześnie
niekrytej niechęci, czy wrogości.
Jednostki dotknięte fobią powinny być „wyłowione” w klasie szkolnej. Wymaga to
jednak specjalnej wiedzy od nauczyciela, by mógł dostrzec takie dziecko i skutecznie
z nim postępować.
7.
Fobia szkolna – profilaktyka, pomoc i leczenie
Na początek należy próbować odróżnić fobię szkolną od zwykłych wagarów.
Samego wagarowania oczywiście również nie należy lekceważyć, ponieważ przeważnie
świadczy o tym, że dziecko ma jakieś kłopoty. W obu przypadkach dobrze jest zasięgnąć
porady specjalisty, najlepiej psychologa lub psychiatry dziecięcego, a w przypadku
podejrzenia o fobię szkolną należy zrobić to możliwie szybko, ponieważ jeśli dziecko
prześladowane lękami nie uzyska profesjonalnej pomocy, trzeba się liczyć z poważnymi
następstwami, które mogą oznaczać zaburzenie normalnego toku edukacji i społecznego
rozwoju dziecka, a nawet - w skrajnych przypadkach - skierowanie do szkoły specjalnej
i utrwalenie się cech, które uniemożliwią powrót do społeczeństwa.
Problem fobii szkolnej zawiera się w trójkącie: rodzina - szkoła - dziecko.
O łatwości przystosowania się dziecka do szkoły w pewnym stopniu decyduje
atmosfera szkoły i właściwości psychiczne nauczyciela. On to w pierwszym okresie styka
się z dzieckiem najwięcej. Może więc dziecku pomóc, lecz może również swoim
postępowaniem przeszkodzić w przystosowywaniu się do nowych warunków.
Najważniejszym czynnikiem w postępowaniu z dzieckiem jest jednak zdrowa
rodzina, dająca dziecku poczucie bezpieczeństwa i to ona powinna odgrywać główną rolę
w procesie leczenia. Fobia, tak jak każda długotrwała choroba dezorganizuje normalny
tok edukacji, społeczny rozwój dziecka i prawidłowe funkcjonowanie rodziny.
11
Próby zmuszania dziecka do uczestnictwa w lekcjach i chodzeniu do szkoły za
wszelką cenę nie przynoszą efektu i objawy nerwicy przybierają wtedy na sile. Jest to
postępowanie brutalne i niehumanitarne. Odbiera dziecku odrobinę ludzkiej godności.
W terapii dziecka z fobią szkolną można osiągnąć doskonałe wyniki, koncentrując
uwagę na rodzicach, a tylko w niewielkim stopniu na dziecku. Rodzice nie powinni zwlekać
z szukaniem profesjonalnej pomocy. Oddziaływania na samo dziecko nie przynoszą
spodziewanych rezultatów. Im młodsze jest dziecko, im bardziej jego trudności
ograniczają się do sprawy chodzenia do szkoły, tym bardziej należy uwzględnić rodziców
w procesie leczenia, polegającego na długotrwałej terapii dziecka i całej rodziny. Należy
kłaść nacisk na wczesny powrót dziecka do szkoły i pracować z nim tylko tyle, ile
potrzeba do uzyskania spokojnego powrotu do szkoły.
Niezwykle ważne, po zaobserwowaniu przez rodziców lęku przed uczęszczaniem
dziecka do szkoły jest skontaktowanie się z wychowawcą lub pedagogiem szkolnym.
Współpraca rodziców z nauczycielami (zwłaszcza z wychowawcą) może zapobiec
wzajemnemu obarczaniu się odpowiedzialnością za nieobecność ucznia, oskarżaniu
o niedopełnianie obowiązków rodzicielskich lub wychowawczych. Należy jak najszybciej
podjąć działania mające na celu zatrzymanie rozwoju choroby i niedopuszczenie do jej
następstw. Istotne jest jak najszybsze przerwanie absencji dziecka w szkole, co można
uzyskać poprzez stworzenie bezstresowych warunków powrotu dziecka do szkoły przy
pomocy wychowawcy klasy
.
Bardzo pomocna okazuje się wyważona i delikatna postawa nauczyciela, który nie
spotęguje lęku dziecka, nie będzie osądzał rodziców, lecz zachęci do podjęcia leczenia.
Rodzicom łatwiej przychodzi pogodzenie się z konkretną i spotykaną chorobą
somatyczną swego dziecka niż przyjęcie do wiadomości, że jest to zaburzenie natury
psychicznej. W takim przypadku nauczyciel może stanowić wsparcie i źródło informacji
dla przerażonych rodziców.
Istotną rolą nauczyciela jest też zadbanie, by chore dziecko nie straciło kontaktów
z kolegami i nie żyło z piętnem "chorego na głowę". Zazwyczaj dzieci z fobią dobrze
kontaktują się z rówieśnikami poza szkołą i nie przejawiają niechęci do samej nauki.
W zapobieganiu fobii szkolnej ważne jest umożliwienie dziecku nabywania
umiejętności i doświadczeń społecznych, uczenie się samodzielności, poznawanie
konsekwencji własnych zachowań od wczesnego dzieciństwa. Należy dopasować stawiane
wymagania do aktualnych możliwości wynikających z etapu rozwoju dziecka.
Jeśli dziecku dotkniętemu fobią szkolną, uda się z pomocą rodziców, pedagogów,
przyjaciół i terapeutów zbudować poczucie własnej wartości, ma ogromne szanse na
powrót do zdrowia i lepsze będzie jego życie osobiste oraz kontakty społeczne, a później
i zawodowe.
PRZYKŁADOWY PLAN PRACY z dzieckiem cierpiącym na fobię szkolną:
•
praca z systemem rodzinnym
•
farmakoterapia - w celu obniżenia poziomu lęku
•
współpraca rodziców z wychowawcą
•
działania terapeutyczne mające na celu wzmożenie poczucia własnej wartości
(indywidualne i grupowe zajęcia terapeutyczne (nauka zachowań asertywnych)
•
pomoc w nauce
•
nacisk na zwiększenie u dziecka umiejętności w kontaktach z ludźmi
•
bajkoterapia
czyli
domowe
uzupełnienie
leczenia
przez
czytanie
bajek
terapeutycznych
8.
Przypadki dzieci ogarniętych fobią szkolną
Przypadek „upartego” Maćka
o upływie dwu miesięcy w klasie pierwszej Maciek zapowiedział w domu, że więcej
do szkoły nie pójdzie. Rodzice potraktowali to jako drobny incydent i w poniedziałek
zaprowadzili go, jak zwykle do szkoły. Po dzwonku chłopiec pozostał w szatni, nie
odpowiadał na pytania woźnej, nie umiał tez wytłumaczyć swego zachowania
wychowawczyni. Robił wrażenie spokojnego, nie płakał, ale skutecznie opierał się
doprowadzeniu do klasy. W bibliotece czekał na przyjście wezwanych rodziców.
Odpowiadał przecząco na pytania dotyczące złego samopoczucia. Przez kolejne dni
poddawał się dowożeniu do szkoły, w domu odrabiał lekcje spisane od kolegów, ale nie
wchodził do klasy lub opuszczał ją pod byle pretekstem. Nie działał ani przymus, ani
perswazja, ani próby zachęty. Po wizytach u specjalistów chłopiec realizował
indywidualny tok nauki aż do klasy szóstej. W trakcie ponawiane były bezskuteczne
próby nakłonienia go do chodzenia do szkoły. Brał udział w niektórych spotkaniach
nieformalnych z klasą, kilkakrotnie przyszedł na imprezy klasowe. Naukę w szkole
społecznej, w klasie 12-osobowej, podjął niechętnie w klasie siódmej. Nie nawiązał
bliskich kontaktów, był cichy i podporządkowujący się, nie miał kłopotów z nauką.
Przypadek „symulującej” Hani
Na początku klasy trzeciej dziewczynka zaczęła sporadycznie uskarżać się na bóle
głowy lub brzucha przed wyjściem do szkoły. Po pewnym czasie dolegliwości zgłaszała też
w szkole, korzystała coraz częściej z pomocy pielęgniarki lub była zabierana do domu.
Rodzice rozpoczęli serię badań, które nie przynosiły żadnej odpowiedzi. Dziewczynka
coraz częściej była zostawiana w domu, ponieważ poranne objawy nasilały się. W ciągu
dnia Hania czuła się dobrze, więc rodzice zaczęli podejrzewać symulację i ponownie
naciskali na chodzenie do szkoły. Wtedy u Hani pojawiły się omdlenia, które przeraziły
rodziców. W dalszym czasie Hania przeszła wraz z rodziną psychoterapię. Powróciła do
szkoły w klasie czwartej, uczyła się bardzo dobrze, często jednak korzystała ze
zwolnień, a w wieku 13 lat zachorowała na anoreksję i szkołę kończyła na oddziale nerwic
dziecięcych.
13
Przypadek „fantazjującej” Martyny
Martynka ukończyła z dobrymi wynikami klasę pierwszą. Była spokojnym
i grzecznym dzieckiem. Na początku września opowiedziała rodzicom zawikłaną historię o
nieznajomej dziewczynce, wspólnej wyprawie do parku i zjedzeniu nieznanych, "chyba
trujących" owoców. Martynka twierdziła, że nie może iść do szkoły, bo boi się ponownego
spotkania z nieznajomą. Rodzice sprawdzali fakty i uznali to za konfabulację. Przez
kolejne dni Martyna płakała przed wyjściem do szkoły, w szkole była niespokojna i unikała
kontaktów. Pozostawiana w domu nie zdradzała żadnych niepokojących objawów.
Doprowadzana z oporami do szkoły opowiadała wychowawczyni o złym samopoczuciu,
a z dziećmi dzieliła się przerażającymi fantazjami. Niekiedy miała silne zawroty głowy
i trzeba ja było odsyłać do domu. Nie miała większych problemów z nauką, ale przez
kolejne lata zdarzały się nawroty "dziwnych" doznań i często była zwalniana ze szkoły
przez zdezorientowanych rodziców. Objawy ustąpiły po rozwodzie rodziców i ponownym
ustabilizowaniu sytuacji domowej.
Literatura:
1.
Ranschburg J
. Lęk-gniew-agresja. 1993
2.
Tatarowicz
J
. Fobia szkolna. Encyklopedia pedagogiczna XXI wieku. 2003.
3.
Spionek H.
Zaburzenia rozwoju uczniów a niepowodzenia szkolne 1975
4.
Szewczuk W.
Słownik psychologiczny
1985.
5.
Szyryński W.
Fobia szkolna. Nowa Szkoła 1971/6
6.
Weiner I. B.
Fobia szkolna. Zaburzenia psychiczne w wieku dorastania. 1977
7.
Whitehead T
. Pokonać lęk. 1995
8.
Witkowska Agnieszka, Jabłoński Sławomir
Co to jest fobia szkolna?
Edukacja i
Dialog 1999 nr 2 s. 44-50
9.
http://www.sp2.grajewo.net.pl/krajewska.htm
10.
http://www.poradnia.ids.bielsko.pl/aktualnosci/fobiaszkolna.html
11.
http://www.niepelnosprawni.info/ledge/x/13587
12.
http://www.pbw.waw.pl/pbw/pliki/publikacje/Fobia%20szkolna.doc