16-go każdego miesiąca...
16 dzień każdego miesiąca to dzień białoruskiej solidarności. Solidarności z rodzinami białoruskich
opozycjonistów, po których ślad zaginął. Solidarności z więźniami politycznymi, którzy zapłacili
wolnością za swoja odwagę. Solidarności z tymi wszystkimi ludźmi, walczącymi o wolność, prawdę, o
śmierci których dowiemy się dopiero wtedy, kiedy przyjdą lepsze czasy. Z miesiąca na miesiąc tysiące
ludzi dołączają do akcji solidarności, zapalając świece w swoim oknie.
16-go września 1999 roku na Białorusi zostali porwani wicemarszałek Rady Najwyższej Viktor Gonczar
i jego kolega, biznesmen Anatolij Krasowski. Do tej pory nie jest znany los byłego ministra spraw
wewnętrznych Jurija Zacharenko i dziennikarza ORT (jeden z największych rosyjskich państwowych
kanałów telewizyjnych) Dmitrija Zawadskaha. W wyniku niezależnego międzynarodowego
dochodzenia, całe podejrzenie padło na władze białoruskie.
Przedstawiciele społeczności obywatelskiej Białorusi w kraju i poza jego granicami rozpoczęli akcję
Dzień Solidarności. Uzgodniono, że 16-go dnia każdego miesiąca
o 20.00 czasu białoruskiego (19.00 czasu polskiego) na 15 minut będą wyłączać światło w swoich
mieszkaniach i zapalić świece WOLNOŚCI w oknach, na znak solidarności z rodzinami osób, które
sprzeciwiały się władzy białoruskiej i zaginęły. „Będziemy przeprowadzać takie akcje regularnie, ludzie
wolni zobaczą, że jest ich dużo, że jest ich większość”, - mówi Irina Krasowskaja, żona Anatolija
Krasowkaha, przewodznicząca inicjatywy obywatelskiej „My pamiętamy”.
16 października ponad 100 000 Białorusinów wzięło udział w Dniu Solidarności, 16 listopada ich było
już więcej niż 300 000... Świece zapalono w ponad 30-u białoruskich miastach i ponad 20-u krajach
świata. „Każdy Dzień Solidarności powinien powiększać rzesze ludzi wolnych”, - pewien jest jeden z
głównodowodzących partii młodzieżowej „ZUBR” Nikita Sasim. Gazeta „Swobodnyje Nowosti”
napisała: „Większość osób uważa, że obchodzenie Dnia Solidarności 16-go dnia każdego miesiąca,
wystawiając w oknach zapalone świece, jest jedną z najbardziej udanych akcji w ostatnim czasie. Jest
to dokładnie ta forma sprzeciwu, z którą władze nic nie mogą zrobić”.
„Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy biorą udział w tej akcji. Popiera nas coraz więcej zwykłych
obywateli, polityków, obrońców praw człowieka, działaczy społecznych, coraz więcej pańswt. Ci którzy
dzisiaj zapalają świece, jutro będą podstawą do masowego sprzeciwu dyktaturze i właśnie ta droga
doprowadzi nas do zwycięstwa”, - przekonana jest o tym znana dziennikarka Irina Chalip.
I Ty też możesz dołączyć. Nie ma znacznia narodowość, wyznanie, wiek,
czy twoje wykształcenie! Jeżeli chcesz pomóc w zmianie sytuacji na
Białorusi zrób mały wysiłek. Pokaż, że nie jest Ci to obojętne.
16-go dnia każdego miesiąca zapal świecę w swoim oknie.
Mała rzecz, lecz może zmienić tak wiele!