Jaszczuk S Obozy pracy w Polsce Ludowej Jaworzno

background image

1

OBOZY PRCY W

POLSCE LUDOWEJ.

JAWORZNO.

Sylwia Jaszczuk

I rok, Prawo Stacjonarne

Wydział Prawa i Administracji UMCS

NADZÓR MERYTORYCZNY:

Prof. dr hab. M. Klementowski

background image

2

OBOZY PRACY W POLSCE LUDOWEJ.

JAWORZNO.

WSTĘP

„Obóz Pracy ma rozliczne zadania” takimi słowami rozpoczęty pozostał memoriał sporządzony

dla Komisji Specjalnej do Walki z Nadużyciami i Szkodnictwem Gospodarczym.

1

Wraz z zakończeniem II wojny światowej władze komunistyczne postanowiły stworzyć na

terenie ziem polskich system obozów. Miały one różne nazwy między innymi: obozy zbiorcze,

obozy jenieckie, obozy odosobnienia, obozy pracy przymusowej.

Bogusław Kopka wyróżnił następujące typy obozów:

A. D o pierwszych możemy zaliczyć obozy podporządkowane władzom radzieckim i NKWD.

Przykładem takiego obozu jest Skrobów.

B. Kolejnym rodzajem są obozy nadzorowane przez MBP podlegające władzom centralnym.

Np. obozy w Lublinie i Warszawie

C. Trzecią kategorią są obozy nadzorowane przez Komisję Specjalną do Walki z Nadużyciami i

Szkodnictwem Gospodarczym.

Np. obozy w Mielęcinie i Chrustach

D. Ostatnią są obozy pracy przymusowej Centralnego Przemysłu Węglowego

Np. obozy na Śląsku Opolskim i Dolnym Śląsku

2

Do obozów trafiały osoby, które zostały oskarżone o współpracę z nieprzyjacielem, które

działały w podziemiu przeciwko władzy komunistycznej, „reichsdeusche”, skazani przez

Komisję Specjalną do Walki z Nadużyciami i Szkodnictwem Gospodarczym. Celem obozów

pracy powinno być wpojenie tam przybywającym poszanowanie prawa i pracy dla demokracji

ludowej.

3

Obozy pracy skupiają się na eksploatacji człowieka i jego walorów, uczynienie z niego jednostki

lojalnej i chętnej do pracy nad dalszym utrwaleniem demokracji ludowej.

Każdy opuszczający obóz pracy osadzony, powinien być zadowolony, że miał szczęście, że tam

się dostał, że zaopiekowano się nim, poprawiono go i nauczono pracy. „Każdy opuszczający

obóz pracy winien mieć wdzięczność dla Komisji”.

4

W mojej pracy zajęłam się przedstawieniem jednego z największych obozów na Śląsku i w całej

Polsce mianowicie Centralnym Obozem Pracy w Jaworznie .

1

Gazety Wojenne, W orbicie ZSRR, nr 110, s. 2194

2

Kopka Bogusław, Obozy pracy w Polsce 1944- 1950, Warszawa 2002 s. 38- 55

3

Miroszewski Kazimierz, Centralny Obóz Pracy Jaworzno. Podobóz Ukraiński (1947- 1949), Katowice 2001 s.7

4

Gazety Wojenne, W orbicie ZSRR, nr 110 s. 2195

background image

3

POWSTANIE I FUNKCJONOWANIE COP JAWORZNO.

Jednym z obozów pracy utworzonych w czasach PRL-u jest obóz w Jaworznie położony w

województwie śląskim. Powstał on w 1945r. Utworzony na podstawie okólnika Ministerstwa

Bezpieczeństwa Publicznego nr 42 z 6 kwietnia 1945r. Obóz Pracy w Jaworznie i podległy mu

obóz w Chrustach położone były na terenach należących przed II wojną światową do

Jaworznickich Kopalń S.A. w Jaworznie. Wcześniej Niemcy 15 czerwca 1943r. utworzyli w tym

miejscu podobóz KL Auschwitz-arbeitslager „Neu-Dachs” nr 147.

Obóz w Chrustach powstał w porozumieniu z MBP wiosną 1946r. dla osób skazanych przez

Komisję Specjalną do Walki z Nadużyciami i Szkodnictwem Gospodarczym. Obóz ten jednak

nie spełnił zamierzeń Komisji, ponieważ okazał się on za mały, a warunki które tam panowały

nie pasowały do tych które przedstawiała władza komunistyczna.

5

Kazimierz Miroszewski w swojej książce tak przedstawia wygląd obozu w Jaworznie: „Władze

komunistyczne przejęły niezniszczoną infrastrukturę obozu. Składał się on z 15 drewnianych

baraków oraz obiektów częściowo murowanych, takich jak łaźnia, kuchnia, szpital, odwszalnia,

warsztaty, magazyny”. Obóz ten był strzeżony. Ogrodzony drutami kolczastymi podłączonymi

do wysokiego napięcia. Były tam wieże strażnicze z gniazdami karabinów maszynowych i

reflektorami. Znajdował się tam Karcer obozowy mieszczący się w pralni obozowej.

Pięciometrowy mur zasłaniał obóz przed wzrokiem osób, które przejeżdżały drogą Kraków –

Katowice.

Wydział Więziennictwa i Obozów Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa w Krakowie pełnił

nadzór nad COP Jaworzno. Porucznik Jakub Halicki (Jakub Hammerschmidt) w okresie

ukraińskim był jego szefem. Mimo wszystko funkcjonariusze Wojewódzkiego Urzędu

Bezpieczeństwa wizytowali ten obóz.

6

Komendantami COP Jaworzno byli: Stefan Szablewski, por. Włodzimierz Staniszewski( do

października 1945r., kpt. Stanisław Kwiatkowski(do marca 1948), por. Teofil Hazelmajer (do

lutego 1949) oraz kpt. Salomon Morel pełnił tą funkcję do listopada 1951r. wsławił się on

szczególnym okrucieństwem w obozie w Świętochłowicach w 1945r.. Zastępcą naczelnika ds.

polityczno- wychowawczych COP w Jaworznie był kpt. Jan Mordasow.

7

W obozie nadzór pełniło ponad 300 żołnierzy i 18 oficerów Korpusu Bezpieczeństwa

Wewnętrznego i pracownicy cywilni, którzy funkcje swe spełniali w różnych działach, tj. w:

Dziale Specjalnym, Dziale Pracy, Dziale Administracyjnym, Dziale Gospodarczym, Dziale

Pracowników Polityczno – Wychowawczych i Służbie Wartowniczej. Dr M. Miklaszewski stał na

czele kadry medycznej, do której należeli także lekarze pochodzenia niemieckiego i

ukraińskiego. W kadrze brak było dyscypliny, co doprowadzało do dezercji i demoralizacji,

szerzyło się pijaństwo, złodziejstwo oraz nie przestrzegano regulaminu.

5

Fiedorczyk Piotr, Komisja Specjalna do Walki z Nadużyciami i Szkodnictwem Gospodarczym, Białystok 2002

6

Miroszewski Kazimierz, Centralny Obóz Pracy Jaworzno. Podobóz Ukraiński (1947- 1949), Katowice 2001, s. 14

7

Kopka Bogusław, Obozy pracy w Polsce 1944- 1950, Warszawa 2002 s.128-129

background image

4

Funkcja „kapo” podobnie jak w obozach hitlerowskich, była bardzo dobrze znana w COP

Jaworzno, „kapo” nazywani byli „gońcami”, lub „blokowymi”, nie musieli pracować fizycznie,

otrzymywali lepsze posiłki, jednak większość z nich miała złą opinię, ponieważ znęcali się nad

współwięźniami i traktowali ich w okrutny sposób.

Obóz Pracy w Jaworznie za pieniądze „wypożyczał” osadzonych tam więźniów do prac w

kopalniach i hutach województw: krakowskiego i śląsko – dąbrowskiego. Inni osadzeni

więźniowie tego obozu pracowali na potrzeby Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w

warsztatach stolarskich, krawieckich, szewskich, ślusarskich, kowalskich. Pracowali także w

kopalniach i przy rozbudowie Elektrowni Jaworzno.

8

Więźniami obozu była ludność pochodzenia niemieckiego, polskiego, śląskiego, ukraińskiego,

austriackiego, holenderskiego, francuskiego, jugosłowiańskiego, czeskiego, rumuńskiego,

łotewskiego i Łemkowie. Przebywali tam także jeńcy wojenni oraz oficerowie, gdyż w latach

1945 – 1947 obóz w Jaworznie był centralnym obozem jenieckim w Polsce.

9

Obóz w Jaworznie był obozem I klasy i jego pojemność ustalono na 4 500 więźniów.

10

Stan

więźniów w COP Jaworzno z 22 marca 1945r. mówi, iż przebywało w nim 1911 osób: 945

mężczyzn, 935 kobiet i 31 niemowląt. Poza obozem prace wykonywało 357 więźniów. W sumie

do grudnia 1950r. przez Jaworzno przeszło 23 669 więźniów.

W latach późniejszych obóz w Jaworznie spełniał rolę więzienia dla młodocianych. Mieszkali w

blokach, a pracowali w fabryce materiałów budowlanych. Obóz ten istniał do 1956r. Kadrę i

część więźniów po likwidacji przeniesiono do Iławy.

11

POWSTANIE PODOBOZU I LOSY LUDNOŚCI UKRAIŃSKIEJ

Od początku istnienia COP Jaworzno więźniami była ludność pochodzenia ukraińskiego.

Skutkiem akcji „Wisła” oraz istnienie węzła kojowego w Oświęcimiu było utworzenie w COP

Jaworzno wydzielonego obozu dla Ukraińców i Łemków. Dzięki istnieniu systemu bocznic

kolejowych i zapleczy technicznych zbudowanych przez okupanta hitlerowskiego w

Oświęcimiu czy Szczakowej organizatorzy akcji „Wisła” mogli rozśrodkować ludność ukraińską i

łemkowską. Na posiedzeniu w dniu 23 kwietnia 1947r. zapadła decyzja o utworzeniu

podobozu ukraińskiego w COP Jaworzno podjęta przez Biuro Polityczne KC PPR.

Tożsamość ludzi transportowanych do miejsc osiedlenia podlegała szczególnej weryfikacji.

Jeden z przesiedlonych wspomina „…dowieźli nas do Oświęcimia. Tam wojsko i UB zrobiła

selekcję. Szedł wojskowy z kartką i wyczytywał nazwiska tych, co mają się zgłosić po prowiant.

Potem nikt ich już nie widział, bo ich zabrali do obozu w Jaworznie, tak zabrali księdza”.

8

Miroszewski Kazimierz, Centralny Obóz Pracy Jaworzno. Podobóz Ukraiński (1947- 1949), Katowice 2001, s. 15

9

Kopka Bogusław, Obozy pracy w Polsce 1944- 1950, Warszawa 2002 s.126

10

Kopka Bogusław, Obozy pracy w Polsce 1944- 1950, Warszawa 2002 s.127

11

Miroszewski Kazimierz, Centralny Obóz Pracy Jaworzno. Podobóz Ukraiński (1947- 1949), Katowice 2001, s. 15

background image

5

Do obozu trafiali najczęściej chłopi podejrzani o współpracę z UPA oraz Ci, którym przypisano

przynależność do cywilnych struktur OUN. Podejrzani chłopi trafiali do obozu z całymi

rodzinami, z dziećmi oraz osobami w podeszłym wieku. Nie mogli stawiać oporu, ani zabierać

większej ilości dobytku.

Do kolejnej grupy więźniów zaliczamy inteligencję ukraińską, osoby, które była na

przygotowanej wcześniej liście proskrypcyjnej, duchowieństwo katolickie, prawosławne i

rzymskokatolickie, wszyscy posądzeni o sprzyjanie Ukraińcom.

Dużą liczbę więźniów stanowili mieszkańcy ziem wschodnich, którzy powracając z wysiedlenia

do swoich gospodarstw musieli przeprowadzić akcję żniwną lub zabrać swój majątek. Były to

osoby aresztowane przez milicję, SB lub wojsko.

Ostatnią grupę stanowili ludzie aresztowani w „kotle” który został zorganizowany przez

Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa na terenie plebanii i cerkwi św. Norberta w Krakowie.

12

Podobóz dla ludności Ukraińskiej składał się z kilku baraków oddzielonych od głównej części

COP drutem kolczastym. Droga ze stacji klejowej do COP wg wspomnień Pawła Nakoniecznego

„Od dworca prowadzili nas w kolumnie. Na ulicę wyszli ludzie. Ciekawi, pytają się żołnierzy

kogo prowadzą oni odpowiadają: bandytów z lasu. Taka nienawiść była w ludziach, pluli,

złorzeczyli”. Inny uwięziony mówi: „ Pędzili nas piechotą przez Polskie wsie. Mężczyzn, kobiety,

dzieci. Ludność polska już wiedziała, że to Ukraińców gonią, że my to niby bandyci, co do

Polaków strzelali. No i rzucali w nas kamieniami.”

Pod koniec 1947 roku rozpoczęła się powolna likwidacja obozu. Decyzją MBP i w uzgodnieniu

z Państwowym Urzędem Repatriacyjnym przesiedlono więźniów już jako ludzi wolnych,

głównie na Ziemie Zachodnie i Północne.

„8 stycznia 1949 roku podobóz dla ludności ukraińskiej i łemkowskiej przestał istnieć”.

13

WARUNKI BYTOWE WIĘŹNIÓW.

Po przybyciu do COP Jaworzno każdy z więźniów podlegał selekcji, która najczęściej odbywała

się przy pomocy bicia nowo przybyłych więźniów. Istniały jednak wyjątki. Jeden z więźniów

wspomina: „Przez kilka godzin na placu trzymani byliśmy bez wody, pomimo upału, tak że

byłem bliski omdlenia i prosiłem o wodę, lecz nikt mi jej nie podał. W końcu jesteśmy Łemkami

lub dlatego, że nie wyjawiłem faktu, że dowódca konwoju dokonał kradzieży moich pieniędzy

w kwocie 1 000 zł…”.

14

12

Miroszewski Kazimierz, Centralny Obóz Pracy Jaworzno. Podobóz Ukraiński (1947- 1949), Katowice 2001,s. 17

13

Miroszewski Kazimierz, Centralny Obóz Pracy Jaworzno. Podobóz Ukraiński (1947- 1949), Katowice 2001, s. 17-18

14

Miroszewski Kazimierz, Centralny Obóz Pracy Jaworzno. Podobóz Ukraiński (1947- 1949), Katowice 2001, s.19

background image

6

Dzień rozpoczynał się głośnym hejnałem granym na trąbce i doniosłym stukaniem kluczy do

drzwi celi.

15

Jedzenie początkowo było skromne, ale z czasem uległo poprawie. Aresztowani twierdzili

jednak, że w posiłkach brakowało jarzyn i mięsa, natomiast w raportach COP pisano, że

wyżywienie zawiera owe produkty, a wartość kaloryczna wahała się w granicach 2400-2500

kalorii.

W wolnym czasie więźniowie chodzili na świetlicę, grali na instrumentach, chodzili do kina i na

przedstawienia oraz na boisko grać w piłkę.

16

Więźniowie mieli prawo do widzeń, jednak w tej kwestii istniało wiele nadużyć. Strażnicy i

naczelnicy przyjmując pieniądze i inne drobne upominki umożliwiali więźniom kontakt rodziną

nawet poza obozem.

17

Niewielu więźniów pracowało . Powinni oni pracować 8 godzin, ale administracja nie zawsze

przestrzegała tych ram czasowych. Jedna z aresztowanych kobiet mówi: „Pracowałam. Szyłam

na maszynie prześcieradła i inne rzeczy. Pracowaliśmy przez cały dzień, ile godzin – nie

pamiętam. Za prace nie otrzymywaliśmy żadnego wynagrodzenia pieniężnego, tylko trochę

lepsze jedzenie, to znaczy na obiad dostawaliśmy gęściejszą zupę”. Więźniowie, którzy

pracowali wykorzystywani przez kadrę obozową do różnych ćwiczeń fizycznych. Tak wyglądało

znęcanie fizyczne i psychiczne nad więźniami, np. długotrwałe bieganie, czołganie się,

trwające po kilka godzin marszobiegi (często z rękami wyciągniętymi do góry lub obciążonymi

cegłami bez względu na porę dnia i warunki pogodowe). Wszystkie polecenia musiano

wykonywać biegiem. W razie braku dyscypliny karano karcerem. Istotną rolę w znęcaniu się

nad więźniami pełnił barak śledczy. Przesłuchiwano tu więźniów, którzy nie wytrzymując

śledztwa mówili to co chcieli usłyszeć przesłuchujący. Inną formą wymuszeń było bicie.

Stosowano także elektrowstrząsy. Jeden z więźniów tak wspomina swoje przesłuchanie: „Na

koniec przesłuchań raz podłączono mnie do prądu. Założono mi na dwa palce obu rąk takie

metalowe obrączki, które miały kable i te kable podłączono do prądu. Gdy włączono kable do

gniazdka to porażał mnie prąd, że straciłem przytomność przewracając się z krzesła na którym

siedziałem na podłogę”. Podczas przesłuchań stosowano także inne metody wymuszania

zeznań, np. polewanie zimną wodą, krępowanie i wieszanie na rurce, wbijanie szpilek w różne

części ciała.

18

Nieudana ucieczka z obozu dla więźniów kończyła się szykanami, biciem lub nawet torturami,

przykładem może być kobieta, której nie powiodła się ucieczka z obozu - przepędzano ją kilka

15

Wolsza Tadeusz, W cieniu Wronek, Jaworzna i Piechcina… 1945-1956, Warszawa 2003, s.40

16

Wolsza Tadeusz, W cieniu Wronek, Jaworzna i Piechcina… 1945-1956, Warszawa 2003, s.230

17

Wolsza Tadeusz, W cieniu Wronek, Jaworzna i Piechcina… 1945-1956, Warszawa 2003, s.188

18

Miroszewski Kazimierz, Centralny Obóz Pracy Jaworzno. Podobóz Ukraiński (1947- 1949), Katowice 2001, s.19-20

background image

7

razy po polach, łąkach, a ona musiała wykonywać komendy „padnij, powstań, bieg, padnij,

powstań, bieg”. Istniały przypadki uśmiercania uciekinierów.

19

W COP Jaworzno warunki bytowe były tragiczne, zapchlenie, zawszenie, brakowało odzieży,

były wspólne latryny, wielu więźniów było niedożywionych, co powodowało szerzenie się

epidemii, chorób zakaźnych (czerwonki i tyfusu) oraz różnych chorób jelitowo – żołądkowych.

Naczelnik wydziału więziennictwa w Krakowie całą winę za wybuch epidemii zrzucił na

Ukraińców. Podczas kontroli sanitarnej stwierdzono zły stan obozów i nakazano poprawić

warunki bytowe więźniów. Warunki jednak nie ulegały zmianie. Nadal występowała tam

wysoka śmiertelność powodowana także traktowaniem więźniów w sposób okrutny przez

kadrę obozową.

20

Strażnicy i komendanci nienawidzili małych dzieci i ich rodziców, kazali

wrzucać nowonarodzone dzieci, twierdząc, że i tak „zdechną”.

21

Zmarłych chowano w lasku między obozem a Szczakową, tj. 0,5-1 km od obozu. „…Pogrzeby

odbywały się bez udziału księży. Mogiły nie posiadały krzyży”. Ciała przysypywane były cienką

warstwą piachu „…gdy powiał wiatr, spod piachu było widać sterczące nogi i ręce”.

22

ZAKOŃCZENIE

Dzisiaj Centralny Obóz w Jaworznie jest miejscem wielu wspomnień garstki ludzi którzy

przeżyli koszmar pobytu w tym miejscu, ich znajomych i rodziny. Starają się oni o wzniesienie

Pomnika Pamięci Ofiar na terenie byłego Obozu Pracy.

W Jaworznie obecnie istnieje muzeum w którym możemy bliżej poznać historie martyrologii

więźniów obozów odosobnienia w Jaworznie w latach 1939- 1956.

19

Wolsza Tadeusz, W cieniu Wronek, Jaworzna i Piechcina… 1945-1956, Warszawa 2003, s.158

20

Miroszewski Kazimierz, Centralny Obóz Pracy Jaworzno. Podobóz Ukraiński (1947- 1949), Katowice 2001, s.21-22

21

Wolsza Tadeusz, W cieniu Wronek, Jaworzna i Piechcina… 1945-1956, Warszawa 2003, s.183

22

Miroszewski Kazimierz, Centralny Obóz Pracy Jaworzno. Podobóz Ukraiński (1947- 1949), Katowice 2001, s.22

background image

8

OBOZY PRCY W POLSCE LUDOWEJ.

JAWORZNO.

BIBLIOGRAFIA:

1. Miroszewski K. ,Centralny Obóz Pracy Jaworzno. Podobóz Ukraiński (1947- 1949),

Katowice 2001

2. Kopka B., Obozy pacy w Polsce 1944- 1950, Warszawa 2002
3. Wolsza T., W cieniu Wronek, Jaworzna i Piechocina… 1945- 1956, Warszawa 2003
4. Gazety Wojenne, W orbicie ZSRR, nr.110
5. Fiedorczyk P., Komisja Specjalna do Walki z Nadużyciami i Szkodnictwem

Gospodarczym 1945- 1956, Białystok 2002


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:

więcej podobnych podstron