background image

Molekularnej podstawy starzenia się 

 

1.

 

Definicje i teorie starzenia się 
Pomimo  obiecującego  nagłówka  muszę  was  rozczarować…  nie  ma  definicji 
starzenia  się,  aczkolwiek  wyróżniamy  kilka  przemian  zachodzących  w 
organizmie, których opis może od biedy służyć za takową. Są to: 

 

Postępujący z wiekiem spadek żywotności organizmu. 

 

Zachodzące z upływem czasu nieodwracalne zmiany w organizmie. 

 

Suma ubytków biologicznych gromadzących się po okresie dojrzewania 

 

Wzrastająca  wrażliwość  na  czynniki  szkodliwe  powodujące  coraz 
większe wahania homeostazy 

 

Zespół  procesów  zanikowych  w  narządach  ciała,  które  pojawiają  się  z 
końcem procesów wzrostowych. 

 

Teorie dot. podstaw starzenia się 

 

1.

 

Teorie  zużycia.  Im  szybsza  przemiana  materii,  tym  krótsze  życie.  Np. 
ryjówka,  której  serce  uderza  750  razy  na  minutę  żyje  1,5  roku,  podczas  gdy 
słoń,  który  ma  30  razy  niższy  metabolizm,  żyje  80  lat.  Organizmy  o  bardzo 
wolnym metabolizmie, jak żółwie, czy krokodyle żyją bardzo długo. W świetle 
ostatnich  badań  teoria  ta  łączona  jest  ponadto  z  teorią  wolnorodnikową 
(Harmana) i teorią mutacji. 

 
2.

 

Teorie  zatrucia.  W  komórkach  nieulegających  podziałom  z  wiekiem 
gromadzi się substancja zwana lipofuscyną. Tempo jej akumulacji jest bardzo 
różne  u  różnych  organizmów.  Nie  jest  ona  czynnikiem  powodującym 
starzenie,  ale  raczej  wskaźnikiem  szybkości  przebiegu  tego  procesu. 
Lipofuscyna  jest  mocno  usieciowanym  lipoproteidem,  gromadzącym  się  w 
lizosomach,  a  jej  odkładanie  świadczy  o  dużej  ilości  wolnych  rodników 
tlenowych,  za  czym  przemawia  fakt,  że  podawanie  przeciwutleniaczy 
powoduje  spowolnienie  jej  akumulacji,  a  jak  się  ma  szczęście  to  nawet  jej 
zaniku.  

Inną  teorią  zatrucia  jest  teoria  Miecznikowa,  mówiąca  o  zatruwaniu 
organizmu  przez  jady  bakteryjne  powstające  w  jelicie  grubym  oraz  teoria 
odkładania  się  soli  wapnia  lub  cholesterolu.  Jeszcze  głupsza  jest  teoria 
odkładania się w organizmie z wiekiem ciężkiej wody. 

 

3.

 

Teoria sieciowania. W miarę upływu czasu we wszystkich makromolekułach 
o  długim  okresie  półtrwania  dochodzi  do  wytworzenia  się  wiązań 
poprzecznych,  co  nazywamy  sieciowaniem.  Jak  zwykle  wszystkiemu  winne 
są  wolne  rodniki  powstające  w  mitochondriach.  Sieciowaniu  ulega  między 
innymi  kolagen,  białka  soczewki  oka  (zaćma!),  a  także  kwasy  nukleinowe. 
Proces ten powoduje utratę bądź zaburzenie ich funkcjonalności. 

 

background image

4.

 

Teoria  Hayflicka.  Inaczej  zwana  teorią  ograniczonej  liczby  podziałów. 
Opiera  się  na  fakcie,  iż  większość  komórek  takich  jak:  fibroblasty, 
chondrocyty,  astrocyty  czy  keratynocyty  ma  ograniczoną  liczbę  podziałów. 
Jedynie  komórki  linii  zarodkowej,  hemopoetyczne  szpiku  i  nowotworowe 
wydają  się  być  nieśmiertelne.  Fibroblasty  różnych  organizmów  są  zdolne  do 
różnej liczby podziałów. Fibroblasty ludzi cierpiących na progerię cechują się 
mniejszą liczbą możliwych podziałów. Najnowsze badania dowodzą, że wpływ 
na  to  ma  obecność  telomerów  na  końcach  chromosomów,  które  ulegają 
skróceniu po każdym podziale. 

 

5.

 

Teoria  Orgela.  Zwana  teorią  katastrofy  błędów.  Opiera  się  na  dwóch 
postulatach.  (1)  przenoszenie  informacji  na  drodze  DNA-RNA-białko  nie 
zachodzi  ze  100%  dokładnością.  (2)  w  przenoszenie  informacji  genetycznej 
zaangażowane  są  enzymy  i  regulatory.  Nawet  niewielkie  błędy  w  ich 
strukturze  powodują  wadliwe  funkcjonowanie.  Powoduje  to  wystąpienie 
kolejnych błędów, z którymi mechanizmy naprawy w pewnym momencie nie 
mogą sobie poradzić. Prowadzi to do zaburzenia funkcjonalności komórki, a 
po  przekroczeniu  punktu  krytycznego-  śmierci.  Szczególnie  groźne  są 
mutacje  w  genach  kodujących  enzymy  naprawcze  DNA.  Nienaprawiane 
mutacje  są  przyczyną  nie  tylko  przyspieszonego  procesu  starzenia,  ale  także 
wielu chorób dziedzicznych czy nowotworów. Liczne doświadczenia dowodzą 
prawdziwości  tej  teorii.  Czynniki  mutagenne  jak  promieniowanie  jonizujące, 
czy różne związki chemiczne przyspieszają starzenie, powodując uszkodzenia 
DNA  (patrz  mechanizmy  naprawy  i  wpływ  leków  cytostatycznych). 
Dowiedziono  też,  że  Polimeraza DNA starych  komórek  robi  znacznie  więcej 
błędów, niż nówka. 

 

6.

 

Teoria  skracania  telomerów.  Telomery,  jak  już  wspominałem,  są  to 
końcowe odcinki chromosomów, chroniące je przed zniszczeniem. Nie są one 
replikowane z resztą genomu, ale dobudowywane enzymatycznie po każdym 
podziale.  U  ludzi  z  progerią  są  one  znacznie  krótsze  niż  u  zdrowych.  W 
nowotworach nie ulegają one skróceniu, gdyż występuje w nich enzym zwany 
telomerazą, który zawsze odbudowuje je do pełnej długości. 

 

7.

 

Teoria  mutacji  somatycznych.  W  starzejących  się  komórkach  wzrasta 
liczba  aberracji  chromosomowych.  Zmienia  się  także  stopień  acetylacji, 
metylacji  i  fosforylacji  białek  chromatyny.  Szczególnie  intensywnie  proces 
uszkadzania  DNA  zachodzi  w  mitochondriach,  gdzie  występuje  zawsze 
w pizdu  wolnych  rodników.  Mechanizmy  naprawy  w  starych  komórkach 
funkcjonują gorzej niż w młodych, co prowadzi do coraz częstszych mutacji. 

 

8.

 

Teoria mutacji mtDNA. mtDNA zbudowany jest z ok. 17 kb i zawiera ok. 37 
genów.  Od  jądrowego  różnią  go  następujące  cechy;  (1)nie  jest  połączony  z 
histonami.  (2)nie  ma  enzymów  naprawy.  (3)dziedziczony  głównie  po  matce. 

background image

(4)bardzo narażony ma powstające In situ wolne rodniki. (5)jest przepisywany 
i  transkrybowany  w  całości.  (6)geny  ułożone  są  w  nim  w  sposób  ciągły. 
(7)często  zachodzą  w  nim  duże  delecje.  Mitochondria  uszkodzone  przez 
wolne  rodniki  i  inne  złe  rzeczy  tracą  swą  wydolność  energetyczną,  przez  co 
komórce  zaczyna  brakować  energii.  Uszkodzone  mitochondria  tworzą 
usieciowane 

kompleksy, 

odkładane 

lizosomach. 

Dowodem 

potwierdzającym  wpływ  stanu  mitochondriów  na  długość  życia  jest  ścisła 
korelacja  długości  życia  potomstwa  z  długością  życia  matki,  od  której 
pochodzą prawie wszystkie mitochondria. 

 

9.

 

Teoria Harmana. Zwana teorią wolnorodnikową. Co to jest wolny rodnik wie 
każdy, jak powstaje chyba też. mogą one nieodwracalnie uszkadzać komórki, 
reagując  z  białkami  i  kwasami  nukleinowymi,  a  także  utleniając  fosfolipidy 
błony  komórkowej.  Organizm  jest  przed  nimi  chroniony  przez  dysmutazę 
ponadtlenkową,  katalazę  i  peroksydazę  glutationową.  Oprócz  enzymów 
ważną  rolę  grają  tu  antyoksydanty,  takie  jak:  witamina  C,  witamina  E,  beta-
karoteny  i  kwas  moczowy.  Doświadczanie  stwierdzono,  że  dodawanie  do 
pożywienia  przeciwutleniaczy  może  mieć  istotny  wpływ  na  długość  życia. 
Teoria ta jest w zasadzie jednoznaczna z wyżej wymienionymi. 

 
10.

 

Teoria  immunologiczna.  Zakłada,  że  przyczyną  starzenia  się  jest 
postępujące  z  wiekiem  osłabienie  systemu  immunologicznego.  Układ 
immunologiczny  jest  regulowany  przez  geny  układu  MHC,  układ  dokrewny 
oraz  nerwowy.  W  starzejącym  się  organizmie  powstają  białka  o  zmienionej 
strukturze,  które  są  traktowane  przez  układ  odpornościowy  jak  obce 
antygeny.  Mutacje  genów  w  limfocytach  B  i  T  upośledzają  ich  funkcje,  co  z 
biegiem  lat  powoduje,  że  organizm  jest  bardziej  podatny  na  zakażenia  oraz 
występowanie  komórek  nowotworowych,  które  w  normalnych  warunkach 
powinny były zostać usunięte.  

 

Starzenie  się  przebiega  u  różnych  osobników  jednego  gatunku  z  różną 
szybkością, co oznacza, że wiek biologiczny może się różnić od metrykalnego. 
Przykładem ilustrującym to zjawisko są osoby cierpiące na progerię, które w 
wieku 10 lat mają fenotyp osoby starej i umierają na zawał serca, podczas gdy 
niektórzy  ludzie  w  wieku  90  lat  zachowują  nadal  wysoką  sprawność. 
Sposobem  na  przedłużenie  życia  jest  ograniczona  dieta,  gdyż  niska 
kaloryczność  wpływa  na  mniejsze  zużycie  tlenu,  co  niesie  ze  sobą 
wytwarzanie mniejszej ilości wolnych rodników w mitochondriach.