Agnieszka Gutowska-Wyka
Biopsychospołeczne przyczyny nadwagi i otyłości
u dzieci i młodzieży
Wprowadzenie
Otyłość jest najczęstszym zaburzeniem w rozwoju dzieci i młodzieży (Woynarowska,
Oblacińska, 1995). W ostatnim dwudziestoleciu stwierdzona przez różnych autorów ilość
przypadków otyłości u dzieci i młodzieży z różnych regionów Polski waha się od 2,5 do 12%
populacji w wieku rozwojowym (Oblacińska, 1995).
Rozpowszechnienie nadwagi i otyłości u dzieci i młodzieży w Polsce zostało zbadane
w roku szkolnym 1994/95 na podstawie danych zebranych w 40 województwach w klasach I,
III, V, VIII szkoły podstawowej i II kl. szkoły ponadpodstawowej. Badania wykazały, że
nadmierną masę ciała ma w Polsce co czternaste dziecko w pierwszej dekadzie życia i co
dziesiąte w drugiej dekadzie życia (Oblacińska, 1995). Częstość występowania nadwagi
i otyłości zwiększa się wraz z wiekiem. W Polsce co trzecia dorosła kobieta i co drugi
mężczyzna mają nadwagę, a co trzecia kobieta i co czwarty mężczyzna cierpią na otyłość
(Szponar i in., 1995).
Problem dzieci otyłych jest wciąż aktualny także w Stanach Zjednoczonych. Liczba zbyt
grubych dzieci wciąż rośnie. Na dziesięcioro amerykańskich dzieci w wieku od 6 do 10 lat
troje z nich jest otyłych, a jedno w takim stopniu, że jego otyłość utrudnia zdolność
poruszania się ograniczając zabawy z rówieśnikami i powodując zagrożenie zdrowia. Na
przestrzeni lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych liczba dzieci otyłych w USA podwoiła
się. We Francji dzieci otyłe spotyka się rzadziej (Fricker, 1995).
Jak pisze dr Jacques Fricker, dzieci robotników jedzą więcej, gdyż kult „solidnego
jedzenia” wśród ludzi o niższych dochodach jest powszechny, dlatego dzieci ich są
czterokrotnie częściej otyłe w porównaniu z dziećmi wyższych urzędników.
Najmłodsze dzieci często bywają grubsze niż ich starsze rodzeństwo, podobnie jak jedynacy
1
Mgr Agnieszka Gutowska-Wyka – Katedra Psychologii, WSHE w Lodzi.
są częściej otyli niż dzieci z rodzin wielodzietnych – przyczynę można upatrywać
w przesadnym rozpieszczaniu tych dzieci, szczególnie jeśli chodzi o jedzenie (Fricker, 1995).
Definicja otyłości i nadwagi
Otyłość często definiowana jest jako nadmiar tkanki tłuszczowej w organizmie
i szczególnie w masowych badaniach bywa utożsamiana z nadmiarem masy ciała w stosunku
do wysokości – czyli z nadwagą. Otyłość i nadwaga nie są pojęciami równoznacznymi.
Otyłość traktowana jest często jako wyższy stopień nadwagi (Palczewska, 1995).
W kategoriach medycznych otyłość określana jest jako waga ciała o 20 i więcej procent
przekraczająca wagę „idealną” dla danego wieku i wzrostu. Za nadwagę uważa się
przekroczenie wagi idealnej o 10 do 20%. Ostatnio podkreśla się, że obydwa wskaźniki nie
zależą tylko od pomiarów wagi. Otyłość to także bowiem nadmierna ilość tłuszczu
w organizmie (Ogińska-Bulik, 1999).
Ocena stopnia otyłości. Wczesne wykrywanie zagrożenia nadwagą
Wczesne wykrywanie zagrożenia nadwagi u dzieci zakłada właściwe interpretowanie wagi
w stosunku do wieku i wzrostu dziecka. U noworodka w chwili narodzenia około 17% wagi
to tłuszcz, a przez pierwszy rok życia proporcje te zwiększają się do 25–30%. Nie należy
martwić się, że roczne dziecko (przy normalnej wadze) jest „pucołowate”. Systematycznie do
6 roku życia dziecko szczupleje, a od 7 roku życia zwiększa się ilość tkanki tłuszczowej
(można mówić w tym okresie o tzw. skoku, gdzie tusza dziecka zaczyna rosnąć) (Fricker,
1995).
Ocena stopnia otyłości u dzieci i młodzieży powinna brać pod uwagę prawidłowości
i specyfikę okresu rozwojowego, uwzględniać wiek kalendarzowy, dymorfizm płciowy
przebiegu wzrastania, dojrzewania i rozmieszczenie tkanki tłuszczowej. Wysokość i masa
ciała nie tylko rosną wraz z wiekiem, ale także zgodnie z naturą zmieniają swoje wzajemne
proporcje. Występuje silna korelacja masy ciała z wysokością, należy więc oceniać masę ciała
jako cechę zależną od wysokości. Należy uwzględniać także różnice indywidualne w budowie
i składzie ciała (Palczewska, 1995).
Metody oceny stopnia otyłości u dzieci i młodzieży są różne. Najprostsze i najczęściej
stosowane metody oparte są na interpretacji wzajemnej proporcji masy ciała i wysokości.
Powszechnie dostępne są siatki centylowe wysokości i masy, które uwzględniają wiek i płeć
dziecka. Wśród powszechnie stosowanych metod oceny stopnia otyłości u dzieci i młodzieży
można wyróżnić metodą „2 pasm centylowych” i metodę „2 odchyleń standardowych (2s)”,
których zaletą jest prostota w użyciu i dostępność standardów, a wadą szeroki zakres
tolerancji, inną stosowaną metodą są siatki centylowe skorelowane, a więc siatki centylowe
proporcji masy ciała w stosunku do wysokości nie uwzględniające wieku. Popularna i często
stosowana przez lekarzy jest metoda obliczania „procentu masy należnej”. Jej wadą jest to, że
nie uwzględnia ona zmiennego tempa rozwoju tkanki tłuszczowej w ontogenezie
(Palczewska, 1995).
Najczęściej wykorzystywanym jest jednak wskaźnik Queteleta. Jest on najbardziej
przydatny do oceny stopnia otyłości, gdyż charakteryzuje się wysoką korelacją z
masą ciała i
otłuszczeniem przy stosunkowo małej zależności od wysokości ciała (Palczewska, 1995).
Wskaźnik Queteleta czyli wskaźnik BMI (Body Mass Index) obliczamy następująco:
BMI = waga (w kg)/wzrost (w m
2
).
U dzieci i młodzieży wskaźniki BMI uwzględniają płeć i przyjmują następujące wartości:
Wiek w latach
Dziewczęta Zakres Chłopcy Zakres
1
17,54 15,29–19,79 17,95 15,67–20,23
2
16,94 14,72–19,16 17,90 15,74–20,26
3
16,10 13,98–18,22 16,22 14,07–18,37
4
15,45 13,23–17,67 15,68 13,55–17,80
5
15,34 12,84–17,84 15,58 13,38–17,78
6
15,50 12,85–18,15 15,71 13,20–18,22
7
16,25 13,13–19,37 16,32 13,55–19,09
8
16,71 13,25–20,17 16,37 13,45–19,29
9
16,79 12,99–20,59 16,65 13,60–19,70
10
17,14 13,09–21,19 17,08 13,76–20,90
11
17,59 13,37–21,81 17,76 13,94–21,58
12
17,96 13,71–22,21 18,68 14,48–22,88
13
18,87 14,90–22,84 18,94 14,76–23,12
14
19,83 16,13–23,53 19,43 15,33–23,53
15
20,26 16,92–23,60 19,75 16,07–23,43
16
20,51 17,49–23,53 20,54 17,09–23,99
17
20,67 17,85–23,49 20,79 17,75–23,83
18
20,67 18,01–23,33 21,14 18,38–23,90
Źródło: Ogińska-Bulik, 1999.
W przypadku gdy wskaźnik BMI wskaże nam nadwagę lub otyłość dziecka należy zacząć
kontrolować jego wagę obliczając wskaźnik Body Mass Index co 6 miesięcy. Sytuacja, gdy
skok tuszy u otyłego dziecka będzie miał miejsce przed ukończeniem 6 roku życia, może
wpłynąć to na otyłość w wieku dorosłym. Podobnie dzieje się gdy skok tuszy u dziecka
występuje przed 5 rokiem życia. Niezależnie wtedy, czy było ono wcześniej grube, czy nie,
skok ten może w późniejszych latach przyczynić się do nadwagi lub otyłości. Dostrzeżenie
przedwczesnego skoku tuszy we właściwym czasie może przestrzec rodziców przed
późniejszą otyłością dziecka (Fricker, 1995).
Do precyzyjnej oceny otyłości niezbędne jest określenie stopnia otłuszczenia. Dokonuje się
tego za pomocą metod antropometrycznych, takich jak pomiar grubości fałdów skórno-
-tluszczowych i pomiar obwodów (Palczewska, 1995). Kontrowersje budzi jednak wybór
fałdów i metody analizy statystycznej. Wielu autorów ocenia rozmieszczenie tkanki
tłuszczowej na podstawie grubości fałdów skórno-tłuszczowych na ramieniu (nad mięśniem
trójgłowym ramienia) i pod łopatką (Woynarowska, 1986). Czułym i silnie skorelowanym ze
stopniem otłuszczenia wskaźnikiem jest obwód ramienia, dlatego najczęściej dokonuje się
pomiarów obwodu ramienia, uda, a niekiedy bioder i brzucha (Palczewska, 1995).
Klasyfikacja otyłości
Klasyfikując otyłość można rozpatrywać różne kryteria. I tak np. na podstawie
morfologicznego badania tkanki tłuszczowej (liczby i wielkości komórek tłuszczowych
– adipocytów) można wyróżnić otyłość: hiperplastyczną (zwiększenie liczby adipocytów),
hipertroficzną (zwiększenie objętości adipocytów) i mieszaną (zwiększenie liczby i wielkości
adipocytów).
U dzieci i młodzieży otyłej spotykamy się najczęściej z otyłością hiperplastyczną.
W okresie niemowlęcym, przedszkolnym i w wieku dojrzewania następuje fizjologiczny
przyrost tkanki tłuszczowej (Pyrżak, Fajęcka-Dembińska, 1995).
Ciało noworodka zawiera przeciętnie 12% tłuszczu. Niemowlę w 6 miesiącu swojego życia
ma go już 30%. Przez kolejne 10 lat ilość tłuszczu redukuje się do 18%. W okresie
dojrzewania ilość tłuszczu u dziewcząt wzrasta. 18-letnia dziewczyna ma 20–25% tłuszczu.
Chłopcy natomiast w tym okresie nadal go tracą. 18-letni chłopiec ma 15–18% tłuszczu. Są to
tzw. wartości prawidłowe, które powinny już się utrzymywać przez dalszą część dorosłego
życia (Nurkowska, 1994).
U dzieci, które są systematycznie przekarmiane liczba komórek tłuszczowych może
zwiększyć się aż 2–4-krotnie. Nadmierna liczba adipocytów pozostanie już do końca życia.
Dużo lepsze efekty leczenia otyłości można więc osiągnąć u młodszych dzieci – we
wczesnym okresie otyłości, gdy liczba komórek tłuszczowych nie jest zbyt duża i są one tylko
nadmiernie wypełnione. Późniejsze starania zmniejszenia wagi pozwalają tylko na
zmniejszenie objętości istniejących adipocytów, bez możliwości redukcji ich liczby (Pyrżak,
Fajęcka-Dembińska, 1995).
W praktyce klinicznej najczęściej stosowany jest podział na otyłość prostą, czyli pierwotną
i otyłość wtórną. O otyłości prostej mówimy wtedy, gdy nadmierna masa ciała jest skutkiem
zachwiania równowagi pomiędzy energią dostarczoną z pożywieniem a wydatkowaną przez
organizm. Otyłość wtórna towarzyszy różnym zaburzeniom i zespołom chorobowym,
a nadmierna masa ciała jest skutkiem uszkodzenia układów regulujących pobór i wydatek
energii (Pyrżak, Fajęcka-Dembińska, 1995).
W dzieciństwie i młodości około 90% otyłości stanowi otyłość prosta (pierwotna).
Przyczyną jej powstawania mogą być czynniki genetyczne, lub/i czynniki środowiskowe
(Fajęcka-Dembińska, 1995).
Uwarunkowania genetyczne i środowiskowe
Przyczyną nadmiernie powiększającej się u dziecka masy ciała jest sposób życia,
odżywiania, niektóre cechy wrodzone, a także cechy nabyte. Dziecko tyje (tak samo jak
człowiek dorosły) gdy zjada więcej niż spala. Już bardzo wcześnie potrafi dostosować to co
zjada, do tego co zużywa. Działa tu podświadomie nauczanie biologiczne, które uczy dziecko
od pierwszych lat życia porównywać smak z zawartością kaloryczną pokarmów.
U większości dzieci ten mechanizm regulacyjny działa skutecznie. Są jednak dzieci,
u których „wyregulowanie” zawodzi, a dziecko je więcej niż potrzebuje. Psychoanalitycy
wyjaśniają to przyczyną niewłaściwej regulacji poprzez błąd matki w interpretacji potrzeb
uczuciowych noworodka. Matka, która na każdy atak płaczu noworodka podaje mu pokarm,
powoduje, że dziecko zaczyna łączyć jedzenie ze sposobem zaspokajania potrzeb
uczuciowych i rozwiązywaniem konfliktów, a wraz z wiekiem to zachowanie się utrwala
(Fricker, 1995).
Niewłaściwe zachowanie rodziców może być przyczyną tycia dziecka i tak przez zbytnią
swobodę rodzice mogą spowodować przejadanie się dziecka, które ma zawsze pod ręką
pożywienie. Dziecko takie może być skłonne jeść za dużo z łakomstwa. Odwrotnie – nadmiar
zakazów, autorytarne wyznaczanie ilości pożywienia przez rodziców, którzy nie uwzględniają
głodu lub stopnia nasycenia dziecka nie pozwala dziecku poznać wartości energetycznej
pokarmów w zależności od własnych potrzeb. I tak więcej dzieci otyłych spotykamy wśród
tych, które były karmione butelką niż wśród dzieci karmionych piersią. Matka karmiąca
dziecko butelką często zbyt dużą wagę przywiązuje do norm wypisanych na opakowaniu czy
zalecanych przez pediatrę niż do rzeczywistego głodu dziecka. Dziecko karmione piersią
„żąda” właściwej ilości pokarmu. Natomiast dzieci wcześnie już karmione łyżeczką
i pokarmami o większej kaloryczności mają większe skłonności do tycia (Fricker, 1995).
Są dzieci, które choć nie jedzą więcej niż inne – tyją. Dzieci te podczas spoczynku spalają
stosunkowo niewiele kalorii dla podtrzymania funkcji życiowych i dalszego wzrostu. Można
powiedzieć, że są one naturalnie „oszczędne” i dlatego, by uniknąć otyłości, powinny mniej
jadać, a więcej się ruszać.
Tusza dzieci często podobna jest do tuszy ich rodziców i innych członków rodziny. Typ
rodzin grubasów (od dziadków do wnuków) był obserwowany empirycznie. Badania
prowadzone na dużej liczbie osób potwierdzają, że ryzyko, iż dziecko będzie grube
w przyszłości sięga 40%, jeśli jedno z rodziców jest otyłe i 80% jeśli oboje rodzice są otyli.
Prawdopodobieństwo nadwagi jest 3 razy większe u dzieci, których matki są grube (trochę
lepiej jest w przypadku, gdy otyły jest ojciec) (Nurkowska, 1998). Ryzyko to zmniejsza się
do 10% jeżeli żadne z nich nie jest otyłe (Fricker, 1995).
Wyniki badań naukowców z University of Cincinnati College, dotyczących oszacowania
ryzyka przyszłej otyłości dziecka wykazały, że dziecko otyłe do 3 roku życia, którego rodzice
nie mają nadwagi, nie wyrośnie na grubasa. Jeżeli jednak nadmierna tusza dziecka zachowa
się do wieku starszego, niesie to ze sobą ryzyko nadwagi. Ryzyko to jest jeszcze bardziej
spotęgowane, jeśli dziecko to jest potomkiem grubych rodziców (Nurkowska, 1998).
Dzieci, u których występuje nadwaga w wieku 3–5 lat są czterokrotnie bardziej narażone na
otyłość w wieku 20 lat niż ich rówieśnicy szczupli w dzieciństwie. Ryzyko to rośnie wraz
z wiekiem. Dzieci z nadwagą, w wieku 6–9 lat mają 10 razy większe prawdopodobieństwo
zostania grubasem. Prawdopodobieństwo to rośnie 28 razy u grubasów 10–14-letnich
i 20 razy dla 15–17-letnich.
Masa ciała, tak samo jak i ilość tkanki tłuszczowej, podlega prawom dziedziczenia.
Jednakowa masa ciała występuje częściej u bliźniąt jednojajecznych niż u bliźniąt powstałych
z dwóch odrębnych komórek jajowych. Dotyczy to zarówno bliźniąt wychowywanych razem,
jak i oddzielnie mieszkających – podkreśla dr Albert Stunkard z Uniwersytetu w Pensylwanii
(Le Bow, 1998).
Przeprowadzone badania porównawcze wzrostu i masy ciała osób adoptowanych oraz ich
biologicznych i przybranych rodziców są przykładem obrazującym rolę procesu dziedziczenia
w powstawaniu otyłości. Na podstawie Danish Adoption Register, Stunkard i jego
współpracownicy zgromadzili dane dotyczące ponad 3500 adoptowanych mieszkańców
Kopenhagi (Le Bow, 1998). Spośród nich wybrano grupą 540 mężczyzn i kobiet w średnim
wieku. Porównując dzieci pod względem wyżej wspomnianych parametrów z ich rodzicami
biologicznymi i przybranymi stwierdzono, że dzieci te bardziej podobne są do swoich
biologicznych rodziców.
Opublikowane w 1986 r. amerykańskie badania przeprowadzone na prawie 2000 bliźniąt
jednojajowych obserwowanych przez 25 lat dowodzą, że ich stopień otyłości jest bardzo
zbliżony. Takiego stopnia podobieństwa nie było natomiast wśród 2000 bliźniąt
dwujajowych. Można więc przypuszczać, że dziedziczność odgrywa w otyłości większą rolę
niż środowisko, lecz obydwa czynniki są ważne (Abraham, Llewellyn-Jones, 1995).
Inne badania mające na celu stwierdzić, czy otyłość jest dziedziczna koncentrowały się
wokół porównania BMI dzieci adoptowanych z BMI ich rodziców zastępczych i rodziców
biologicznych. Badania takie wykonano w Danii w 1986 r. Potwierdziły one, że BMI
dorosłych już osób, które były w dzieciństwie adoptowane był bardziej zbliżony do BMI ich
rodziców biologicznych niż zastępczych rodziców. Potwierdzają to także inne badania
polskich naukowców (Tatoń, 1995). Są to następne wyniki badań sugerujące, że skłonność do
otyłości może być dziedziczna.
W Danii przeprowadzono kolejne ważne dla tej problematyki badania na 57 osobach, które
były adoptowane w dzieciństwie. Porównano ich wagę i BMI z danymi rodzeństwa, które nie
było adoptowane. Wyniki tego badania przedstawiały się następująco: dzieci adoptowane
oraz ich nieadoptowane rodzeństwo w wieku dojrzałym miały bardzo podobne BMI, a im
grubsze było dziecko adoptowane tym większa szansa, że jego brat lub siostra też będzie
gruba (Abraham, Llewellyn-Jones, 1995).
Badania prowadzone w Szwecji na 677 parach bliźniaków wykazały, że wśród bliźniąt
mających wszystkie geny identyczne występowało duże prawdopodobieństwo podobnej
wagi, w przeciwieństwie do bliźniąt mających wspólną „tylko część dziedzictwa”. Waga
bliźniąt tej samej pary – bez wzglądu na to czy wychowywały się razem czy oddzielnie – była
podobna. Prowadzone badania dzieci adoptowanych wykazały, że „edukacja żywieniowa
w pierwszych latach życia odgrywa niewielką rolą, gdyż waga tych dzieci była zbliżona do
wagi rodziców biologicznych, nie zaś do wagi rodziców adopcyjnych” (Fricker, 1995).
Czy zatem za to, że jemy więcej lub spalamy mniej energii odpowiedzialne są nasze geny?
Charakter „małego spalacza”, który sprzyja nadwadze jest częściowo dziedziczny.
Intensywność aktywności fizycznej ma bowiem charakter dziedziczny. I tak są rodziny, które
mają zwyczaj wykazywać większą aktywność niż inne, ale nie można przypisywać roli
określenia aktywności fizycznej jedynie genom. W pierwszych latach życia edukacja i sposób
życia wywierają wpływ. Dziecko naśladuje swoich rodziców i jeśli są oni aktywni i dziecko
jest ruchliwsze. Na nasze zużycie energii wpływa nie tylko dziedziczność, ma na nie wpływ
między innymi wykształcenie (Fricker, 1995).
Gusty pokarmowe podobne u dzieci i rodziców to nie tylko wpływ genów. Ważną rolę
odgrywają tu rodzinne tradycje kulinarne przekazywane dziecku od chwili jego narodzin; są
rodziny, które preferują surówki, jedzenie wegetariańskie, a są rodziny, które przywiązują
dużą rolą do umieszczania w domowym menu mięsa pod różną postacią (Fricker, 1995).
Wpływ dziedziczności na wagę dziecka jest zróżnicowany zależnie od trybu życia i jest on
większy gdy wszyscy prowadzą podobny tryb życia (np. dużo jedzą i niewiele się ruszają).
Cechy nabyte są istotniejsze natomiast, gdy odżywanie i aktywność bardzo się zmieniają
w zależności od klasy społecznej. Zaobserwowano, że najgrubsze wśród dzieci francuskich są
dzieci pochodzące z najuboższych sfer społecznych, gdyż model żywienia jest tam oparty na
pokarmach o dużej zawartości kalorycznej (Fricker, 1995).
Ciężar ciała jest „dziedziczny i nabyty”. Otyłość nie jest przekazywana genetycznie.
Genetycznie może być przekazana wrażliwość, skłonność do tycia, która może być różnie
wyrażana w zależności od otoczenia. Istnieje ryzyko, że przytyjemy, jeśli po rodzicach
odziedziczyliśmy wilczy apetyt, a żyjemy w bogatym społeczeństwie, jeśli rodzice przekazali
nam niewielką zdolność do spalania kalorii, a nie mamy ochoty się ruszać. Gdy dziecko
urodzi się w rodzinie grubasów trudniej jest mu być szczupłym niż gdy rodzice są szczupli.
Można jednak „uciec” od dziedziczenia tych cech poprzez właściwe odżywianie i aktywność
fizyczną (Fricker, 1995).
Na podstawie opisanych badań można wnioskować, że skłonność do tycia jest dziedziczna.
Przytoczone tu przypadki sugerują, że czynnik dziedziczny może być tak samo ważny, jak
środowiskowy (Abraham, Llewellyn-Jones, 1995).
„Rozwój otyłości nie jest przesądzony w momencie zapłodnienia. Dziedziczy się jedynie
skłonność, która wymaga odpowiednich warunków środowiskowych” (Le Bow, 1998, za
Stunkardem).
Psychologiczne przyczyny nadmiernego jedzenia
Nadwaga i otyłość u dzieci i młodzieży może mieć przyczyny natury psychologicznej.
Jedzenie może spełniać w życiu psychicznym dziecka różnorakie funkcje. Spożywanie
pokarmu dla otyłego dziecka może pełnić rolę kompensacyjną. Dziecko jedząc może
kompensować przeżywane trudności i niepowodzenia, a także czując się nie kochanym, nie
akceptowanym „pociesza się jedzeniem” (Radoszewska, 1995).
„Ucieczką w jedzenie” rekompensuje sobie różne niepowodzenia szkolne, towarzyskie, czy
też rodzinne konflikty. Odczuwając nudę, brak zainteresowania ze strony rodziców pomaga
sobie sięgając po porcje łakoci. Pozwala mu to choć przez chwilę zapomnieć o istniejącym
problemie. Ten sposób radzenia sobie ze stresem z czasem może prowadzić do nadwagi bądź
nasilać stopień już istniejącej nadwagi czy otyłości. Nadwaga bądź otyłość często bywa
przyczyną „docinków” i uwag ze strony otoczenia, szczególnie rówieśników. Jest to kolejne
źródło stresów i jako sposób radzenia sobie z nimi otyłe dziecko i młody człowiek wybiera
jedzenie. I tak zamyka się „biedne koło” (Fajęcka-Dembińska, 1995). Dzieci jedzą by
poradzić sobie ze stresem, co doprowadza do tycia, a to z kolei jest kolejnym źródłem stresu.
Nieumiejętność radzenia sobie ze stresem jest powodem sięgania do „starego sposobu”
pocieszania się – jedzenia.
Jedzenie może odwracać uwagę od bodźca o przykrym charakterze lub od trudnej sytuacji,
oddając się jedzeniu dziecko zyskuje poczucie komfortu i bezpieczeństwa (Radoszewska,
1995). Dziecko, które nie nauczyło się dotychczas radzić sobie z trudnymi sytuacjami i czuje
się w takich sytuacjach osamotnione, pozostawione samemu sobie, wraca do wcześniejszych
doświadczeń z okresu dzieciństwa, gdy rodzice, dziadkowie, czy inni opiekunowie dziecka
dawali mu coś słodkiego, gdy było mu smutno. Często w takich przypadkach podłoże ma
dużo głębsze korzenie, sięga do czasu, gdy dziecko w okresie niemowlęcym na każdy płacz
otrzymywało jedzenie. Przyczyniło się do tego błędne interpretowanie potrzeb dziecka przez
matkę, która nie potrafiąc właściwie ich odczytać utożsamiała płacz dziecka z głodem.
Z czasem, gdy dziecko było już większe, także jako lekarstwo na wszelkie smutki
otrzymywało ono „coś słodkiego”. Wzrastając w takich tradycjach nauczyło się ono, że
jedzenie jest dobre „na wszystko”.
Jedzenie może pełnić funkcję gratyfikatora potrzeb dziecka; dotyczy to dzieci, które nie są
w stanie różnicować własnych doznań emocjonalnych od stanu łaknienia. Znajdując się
w sytuacji dyskomfortu emocjonalnego, poszukują jedzenia celem zaspokojenia swoich
potrzeb (Radoszewska, 1995).
U podłoża nadwagi czy otyłości zazwyczaj leżą problemy emocjonalne, negatywny obraz
siebie, niskie poczucie własnej wartości, a także, przede wszystkim u młodzieży, potrzeba
określenia własnej tożsamości (Ogińska-Bulik, 1999).
Nadmierne jedzenie może być spowodowane nadmiernym lękiem, negatywnym myśleniem
o sobie, słabą kontrolą wewnętrzną. U podstaw otyłości może leżeć poczucie odrzucenia
emocjonalnego, chęć ucieczki i izolacji od świata zewnętrznego, a najczęstszymi
przyczynami jedzenia są lęki, obawy, niepokoje, stres. Jedzenie spełnia tu rolę środka
przynoszącego uspokojenie (Ogińska-Bulik, 1999).
Utrzymywanie się otyłości u dziecka może spełniać swoistą funkcję w rodzinie.
W przypadku występowania konfliktów i trudności w rodzinie, koncentracja na problemie
otyłości dziecka może stanowić „bezpieczne terytorium działania”, pozwalające odsunąć inne
problemy. Dziecko otyłe staje się „bezpiecznym problemem”, dzięki któremu uzyskuje się
opiekę specjalistyczną, a rodzice skierowani do psychologa nie muszą werbalizować
zasadniczego problemu. Zyskują oni możliwość odreagowania emocji wynikających
z trudności w ich relacjach (może to przyjmować postać wzajemnego obwiniania się za
otyłość dziecka) (Radoszewska, 1995).
Przyczyną przybierania na wadze mogą być też ważne wydarzenia takie, jak:
przeprowadzka, rozstanie z rodzicami, narodziny młodszego rodzeństwa lub śmierć członka
rodziny, a jedzenie może tu odgrywać rolę pocieszenia (Fricker, 1995).
Przejadanie się młodzieży prowadzące do nadwagi i otyłości może być skutkiem
irracjonalnych przekonań młodych ludzi dotyczących własnego wyglądu, cech osobowości,
czy relacji ze światem. Do jedzenia może popychać nadmierna skłonność do uogólnień,
a więc przeświadczenie o tym, że niepowodzenie w jednej sprawie dotyczy wszystkich
innych wydarzeń, wyolbrzymianie drobnych niepowodzeń i niedocenianie swoich mocnych
stron, obsesyjna obowiązkowość niedopuszczająca myśli o jakiejkolwiek zmianie planów
(Ogińska-Bulik, 1999).
Jako psychologiczne przyczyny nadmiernego jedzenia wymieniane są także takie przyczyny
jak:
⎯ zmniejszenie niepokoju,
⎯ złagodzenie doznanego zawodu i poczucia krzywdy,
⎯ forma wyrażania wrogości, buntu, podporządkowania się czy karanie siebie,
⎯ reakcje na poczucie winy,
⎯ chęć zwrócenia uwagi na siebie,
⎯ potrzeba troski i nagradzania siebie,
⎯ usprawiedliwienie życiowej porażki
⎯ lęk przed odpowiedzialnością,
⎯ sygnał braku czy też niewłaściwego zaspokojenia potrzeb jednostki (Kirk, 1996; Ogińska-
-Bulik, 1999).
Zakończenie
Otyłość i nadwaga jest problemem dotyczącym wciąż zwiększającej się liczby dzieci,
młodzieży i dorosłych. Pomimo znajomości przyczyn i konsekwencji zdrowotnych oraz
psychospołecznych, liczba przypadków nie maleje. Można wnioskować, że wciąż za mało
przywiązuje się wagi do profilaktyki, a społeczeństwo posiada zbyt małą wiedzę na ten temat.
Coraz częściej zdarza się, że ludzie nie potrafią poradzić sobie z codziennymi problemami,
z własnymi emocjami, a wszechobecny stres przerasta ich możliwości radzenia sobie. Często
nie mają oni z kim o tym porozmawiać, a jedzenie staje się pocieszeniem dobrym na każdy
problem. Jednocześnie coraz więcej ludzi pochłoniętych pracą, zmęczonych codziennymi
obowiązkami rezygnuje z aktywnego spędzania czasu i odpoczywa przed telewizorem coś
zajadając. Taki styl życia sprzyja nadwadze.
Proces redukcji nadwagi wymaga natomiast wielu wysiłków. Konieczna staje się zmiana
nawyków żywieniowych, do których ludzie przywykli przez wiele lat, a także zmiana trybu
życia na bardziej aktywny. Wiąże się to także z wypracowaniem innych niż jedzenie
sposobów radzenia sobie w sytuacjach trudnych. To wszystko sprawia, że wielu ludzi
rezygnuje z wysiłków podjętych w celu zmniejszenia wagi, zapominając jednak, że lepiej jest
zapobiegać niż leczyć skutki nadwagi. Dlatego tak ważne jest, by kształtować u dzieci od
najwcześniejszych lat prawidłowe nawyki żywieniowe, zachęcać je do ruchu i uczyć jak
radzić sobie z nudą, frustracją, lękiem czy stresem.
Summary
Biopsychosocial Determinants of Overweight and Obesity among Children and Adolescents
This article is the introduction to problems connected with obesity and overweight. It pays attention to
increasing occurrence of this kind of eating disorders especially among children and teenagers. It contains the
most often used definition of overweight and obesity, the estimation of their degree as well as the classification
of obesity based on different criteria. This article deals with reason of these disorders, focusing on genetic, social
and psychological factors. However it does not point out which factor has the most significant influence on a
child getting overweight or not, but its object is to make readers aware of this problem in order to detect children
susceptible to overweight as early as possible in accordance with the principle “better to prevent than to give
medical attendance”.
Bibliografia
Abraham S., Llewellyn-Jones D. (1995), Anoreksja, bulimia, otyłość, PWN, Warszawa.
Fajecka-Dembińska E. (1995), Otyłość prosta – przyczyny i diagnozowanie, [w:] Oblacińska
A., Woynarowska B. (red.), Otyłość. Jak leczyć i wspierać dzieci i młodzież, Instytut Matki
i Dziecka, Warszawa.
Fricker J. (1995), Jak schudnąć nie szkodząc zdrowiu, W.A.B., Warszawa.
Kirk C. (1996), Poskramianie smoka diety, Ravi, Łódź.
Le Bow M. D. (1998), Jak schudnąć?, PZWL, Warszawa.
Nurkowska J. (1994), Kłopotliwy dar natury, „Wiedza i Życie”, nr 5.
Nurkowska J. (1998), Problem w skali XXL, „Wiedza i Życie”, nr 10.
Oblacińska A. (1995), Epidemiologia i klinika otyłości, [w:] Oblacińska A., Woynarowska B.
(red.), Otyłość. Jak leczyć i wspierać dzieci i młodzież, Instytut Matki i Dziecka, Warszawa.
Ogińska-Bulik N. (1999), Jeśli zamierzasz schudnąć. Programy oddziaływań
psychologicznych wspomagających redukcję nadwagi, Wydawnictwo WSHE, Łódź.
Palczewska I. (1995), Ocena nadmiaru masy ciała i rozmieszczenia tkanki tłuszczowej, [w:]
Oblacińska A., Woynarowska B. (red.), Otyłość. Jak leczyć i wspierać dzieci i młodzież,
Instytut Matki i Dziecka, Warszawa.
Pyrżak B., Fajecka-Dembińska E. (1995), Klasyfikacja otyłości, [w:] Oblacińska A.,
Woynarowska B. (red.) Otyłość. Jak leczyć i wspierać dzieci i młodzież, Instytut Matki
i Dziecka, Warszawa.
Radoszewska J. (1995), Opieka psychologiczna nad dzieckiem otyłym i jego rodziną, [w:]
Oblacińska A., Woynarowska B. (red.), Otyłość. Jak leczyć i wspierać dzieci i młodzież,
Instytut Matki i Dziecka, Warszawa.
Szponar L., Rychlik E., Respondel W. (1995), Częstość występowania nadwagi i otyłości
wśród kobiet i mężczyzn pracujących w największych zakładach pracy w Polsce, I Zjazd
Polskiego Naukowego Towarzystwa Otyłości i Przemiany Materii, Warszawa.
Tatoń J. (1995), Zarys patogenezy otyłości, „Polski Tygodnik Lekarski” 7 IV, t. L, supl. 1,
s. 6, Fundacja Lekarzy Polskich Pro Medica, Zbiór wykładów i referatów przedstawionych
w programie I Zjazdu Polskiego Naukowego Towarzystwa Otyłości i Przemiany Materii,
Warszawa.
Woynarowska B. (1986), Rozmieszczenie podskórnej tkanki tłuszczowej u dzieci i młodzieży:
zmiany w okresie rozwoju i skutki zdrowotne, „Przegląd Pedagogiczny”, t. XVI, nr 3.
Woynarowska B., Oblacińska A. (1995), Wprowadzenie, [w:] Oblacińska A., Woynarowska
B. (red.) Otyłość. Jak leczyć i wspierać dzieci i młodzież, Instytut Matki i Dziecka,
Warszawa.