background image

Aby rozpocząć lekturę,

 kliknij na taki przycisk           ,

który da ci pełny dostęp do spisu treści książki.

Jeśli chcesz połączyć się z  Portem Wydawniczym

LITERATURA.NET.PL

kliknij na logo poniżej.

background image

 

 
 
 
 

 
 
 
 
 
 

Marta Gawęda 

 
 
 

Kręgosłup 

drzewo życia 

background image

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Tower Press 2000 
Copyright by Tower Press, Gdańsk 2000

 

 

background image

 

 
 
 
 
 
 

Zamiast wstępu 

 
 

Otrzymałam od radiosłuchaczy setki listów z prośbą o wydanie moich porad, którymi 

się dzielę w rozmowach prowadzonych w Radiu Nocą. Kochani moi, pracuję już ponad 30 
lat, zaczęłam w bardzo młodym wieku zmuszona losowym wydarzeniem z moja Kasieńką. 
Nigdy nie przypuszczałam, że ziołowa ścieżka życia zaprowadzi mnie tak daleko i zmusi 
do ciągłej nauki. Nie skończyłam studiów medycznych, czego nigdy nie ukrywałam, zaw-
sze podkreślam, że moja wiedzę o ziołach zdobyłam przez samokształcenie. Wszystko, co 
robiłam, starałam się robić przede wszystkim dokładnie, każdy problem był kolejnym wy-
zwaniem do poznania i sprawdzenia w życiu możliwości leczniczych ziół i innych roślin. 
Jestem szczęśliwa, że mogłam nieść pomoc chorym naturalnymi ziołowymi darami natury. 
Boli mnie bardzo, tak jak bolała ojca Klimuszkę, nietolerancja ze strony medycyny oficjal-
nej; nie trzeba z tą nietolerancją walczyć, lecz dalej pracować, bo najważniejszy jest czło-
wiek i jego zdrowie, a zdrowie to szczęście i radość życia. 

Jestem pewna, że niedługo wiele się zmieni. Już coraz częściej  lekarze zalecają stoso-

wanie leków ziołopochodnych, więc mam nadzieję, że z czasem lecznicza moc ziół zosta-
nie powszechnie doceniona i zaakceptowana. 

Odpowiednio dobrane czynią cuda w naszym chorym organizmie. Widziałam to wielo-

krotnie. Dlatego zawsze bronić będę ziołowego świata, jest to bowiem świat zdrowia, mi-
łości  i  pokoju.  Mam  cichą  nadzieję,  że  kiedyś  założę  ogród,  do  którego  będzie  mógł 
przyjść każdy i być wśród ziół, poznawać je i wybierać, bo każdy z nas ma swoje ulubione, 
odpowiadające  miesiącowi  urodzenia.  Może  ktoś  zechce  zaprosić  mnie  na  swoją  ziemię, 
aby taki ogród założyć, wówczas zostawię bez wahania Warszawę i zajmę się stworzeniem 
raju  ziołowego  dla  dobra  naszych  wnuków  i  prawnuków.  Przez  wiele  lat  uczyłem  się  o 
właściwościach leczniczych ziół, aby pomagać chorym. Zbierałam  przepisy od znanych i 
mniej znanych zielarzy  z całej Polski i chylę przed nimi czoła  za ich mądrość, wiedzę o 
medycynie ludowej, która przetrwała wszystkie burze i będzie drogowskazem dla chorych; 
podają przecież proste sprawdzone metody, bliskie naturze człowieka. 

Będąc na tzw. głębokiej wsi, dowiedziałam się, jak kobiety radzą sobie np. z brodaw-

kami  i  przebarwieniami  na  rękach.  Otóż  rozłupaną  na  połowę  rodzynką  nacierają  przez 
dłuższy czas, dwa razy dziennie, chore miejsce, i plamy znikają. Grzybice stóp i paznokci 
leczą wywarem z czarnej kawy: filiżanka czarnej kawy rozcieńczona ciepłą wodą z dodat-
kiem 1 łyżki soli kuchennej. Stopy moczą w tym roztworze przez  kwadrans dwa razy  w 
tygodniu. Oglądałam ich paznokcie, nie było śladu grzybicy. Do niedawna nacierano dzie-
ciom pleśniawki miodem lipowym, z dobrym skutkiem, a czarnuszka siewna zastępowała 
matkom karmiącym mikstury mlekopędne. Proszę mi powiedzieć, która z przyszłych ma-
tek wie, że przez okres ciąży powinna wypić w południe filiżankę naparu z nagietka, aby 
łatwo  urodzić  zdrowe  dziecko.  Często  widzę  na  ulicy  przyszłe  mamy  z  papierosem  w 
ustach; ich ignorancja sięga szczytu. 

Czasem mam wrażenie, że cała moja praca popularyzatorska zagubi się w świecie kom-

puterów  i  nowoczesnych  leków,  mających  uboczne  działania.  Kiedy  jednak  wracam  na 
ziołowe łąki poza miejskim gwarem, wraca spokój i wiara, że tak trzeba żyć i pomagać po-
trzebującym. 

background image

 

Wierzę, że zostaniemy w harmonii z rytmem życia w naturze i w pokoju z Matka Zie-

mia.  Być  może  dlatego  jest  tyle  strasznych,  nieuleczalnych  chorób,  że  zapomnieliśmy  o 
radości życia, dobrym, zdrowym odżywianiu i ziołach – naszych przyjaciołach z łąk i la-
sów. 

Zioła były przed człowiekiem i po nim zostaną. Nie żyjąca już zielarka powiedziała mi 

kiedyś,  ze  jeśli  w  naszych  ogrodach  nie  zabraknie  bazylii,  melisy  i  nagietka,  to  zdrowie 
będzie  zawsze.  obecnie  naukowcy  odkryli  i  potwierdzili  lecznicze  właściwości  bazylii  – 
jest  cudownym  lekiem  dla  chorych  na  cukrzycę.  Stosowana  codziennie  do  potraw,  przy-
wraca równowagę w organizmie. Nagietek pomarańczowy znany jest  od prawieków jako 
lek dla całej rodziny. Polecam  go. Oprócz płatków proszę zbierać również (3–4) krzewy 
całej rośliny z korzeniami, by po wysuszeniu dodać je do mieszanki. Jesienią warto zebrać 
również nasiona nagietka. W mieszankach uzyskuje właściwe działanie. Jeśli dodamy do 
naparu  szczyptę  dziurawca,  będzie  to  dar  dla  chorej  wątroby.  Szczególnie  polecam  tym, 
którzy  zatruli  wątrobę  alkoholem.  Bardzo  często  taka  ponad  trzymiesięczna  kuracja  po-
zwala wyleczyć się z nałogu. Trzeba wypijać trzy szklanki naparu w ciągu dnia przez 14 
dni, następnie do końca kuracji dwie szklanki naparu dziennie. 

Nagietek połączony z krwawnikiem w równych proporcjach jest doskonały na wszyst-

kie dolegliwości przedmiesiączkowe dla dziewcząt i kobiet. Proszę stosować napar zioło-
wy na   7–9 dni przed miesiączką, 1 szklankę na noc, przed snem. 

Kto z nas pamięta, że wczesną wiosna przed świętami podłogi i podwórka wyściełano 

tatarakiem, aby po długiej zimie odświeżyć, oczyścić i odkazić  domostwa. Dziś powiada 
się bardzo często, że są to zabobony i przesądy. Kiedyś zawstydziła mnie pewna kobieta, 
gdyż nie wiedziałam, dlaczego czeremchy sadzono na początku wsi. teraz wiem i zapamię-
tam to na zawsze – kwitnące czeremchy wydzielając olejki lotne  mogą zatrzymać nawet 
dżumę i zarazę, chorobę przeszłych stuleci, a na pewno są w stanie złagodzić śmierciono-
śną epidemię swoim działaniem bakteriobójczym. Obecnie jest to tylko ciekawostka. 

Miałam szczęście, że żyjąc w stolicy, pełnej zanieczyszczeń i hałasu, mogłam zamiesz-

kać przy pięknym parku. Tu spotkałam samotnego przyjaciela – dzięcioła. Opiekuję się nie 
tylko nim, ale też innymi ptakami. Wracają każdego  roku na moje okna.  Obserwuję, jak 
zadziorne sikorki walczą ze srokami o dobre pożywienie. Moje ptaki nigdy nie dotknęły 
ziarna z upraw chemicznych, od wielu lat zdobywam dla nich ziarno z ogrodu ekologicz-
nego. Kiedyś wysypałam oba ziarna obok siebie, ptaki zostawiły zatrute ziarno i odleciały. 
Ze  smutkiem  myślę  o  nas,  mieszkańcach  pięknej,  szczodrej  Matki  Ziemi  –  zatruwamy 
wszystko dookoła, a mądre ptaki oczekują czystości i szacunku.  Zrozumiałam, że najbar-
dziej arogancką istota jest człowiek, który podciął gałąź, na której siedzi i leci w przepaść 
chorób i smutku. Może warto pomyśleć, że na zdrowie ma wpływ to, co się dzieje wokół 
nas i w naszych umysłach. 

Ogromnie się cieszę, że mogę przekazać Czytelnikom książkę o leczeniu ziołami scho-

rzeń  kręgosłupa  i  innych  chorób.  Mam  nadzieję,  że  nauczymy  się  być  dziećmi  natury  i 
Stwórcy wszystkiego. 

W roku 1974 w najśmielszych marzeniach nie sądziłam, że będę się cieszyła życiem i 

zdrowie mojej ukochanej Kasieńki w jubileuszowym roku 2000. Wracam bardzo często w 
modlitewnych wspomnieniach do tamtego roku, kiedy dowiedziałam się, że już nigdy nie 
pójdziemy razem przez zielone pola i łąki pełne moich ulubionych ziół. 

Los kazał mi wybierać – walka o życie albo powolne umieranie w bólu i rozpaczy. Wy-

brałam życie dla mojego dziecka, wybrałam życie dla siebie – matki. Mój wybór zawdzię-
czam Pani Jasnogórskiej, oddałam nas w ramiona Matki Wszystkich Matek w modlitwie 
codziennej. Nie umarły moje marzenia, nadzieja w moim sercu pozwoliła mi żyć twórczo i 
spokojniej, a moja niepełnosprawna Kasieńka napełniła mnie miłością do wszystkich po-
trzebujących  pomocy.  Dziękuję  moja  pracą  wszystkim,  którzy  pomogli  nam  godnie  żyć. 

background image

 

Dziękuję Wam, drodzy Radiosłuchacze i Czytelnicy, że przyjęliście moją pomoc, bardzo 
skromną poradę zielarska. Dziękuję również Wydawcy mojej książki, która wspólnie prze-
kazujemy do Waszych rąk, aby dała nadzieję i zdrowie. 

 
 
 
 
 
Marta Gawęda 
11.06.2000 

background image

 

CZĘŚĆ PIERWSZA 

 
 
 
 
 
 

Kręgosłup – drzewo życia 

 
 

Historia stara jak świat powiada, że pierwszy opis uszkodzeń kręgosłupa pochodzi z V 

w. p.n.e., a został spisany i rozpatrzony przez Apoloniusza. Współcześni potwierdzili wia-
rygodność  tego  opisu.  Odkąd  istnieje  ludzkość,  istnieją  schorzenia  kręgosłupa  –  drzewa 
życia w ciele ludzkim. Aby przełamać nasz kręgosłup, trzeba postawić na nim ponad 750 
kg ciężar. Sami więc widzicie, ze to nie takie proste. Kręgosłup to jednak bardzo skompli-
kowany instrument, dlatego proszę dbać o niego od 35 roku życia. W wieku np. 70 lat jest 
już nieco za późno. 

Nasz  kręgosłup,  mówiąc  w  bardzo  uproszczony  sposób,  składa  się  z  33 części  rucho-

mych, to jest z 7 kręgów szyjnych, które podtrzymują głowę, 12 piersiowych tzw. grzbie-
towych,  które  utrzymują  żebra,  tworząc  tylna  ścianę  klatki  piersiowej;  następnie  5  lędź-
wiowych,  tworzących  tylną  ścianę  brzucha,  5  zrośniętych  ze  sobą,  które  stanowią  kość 
krzyżową, połączona z miednica. Zakończenie stanowi kość ogonowa, nazywana guziczną, 
składająca się z 4 kręgów zrośniętych ze sobą. 

Kręgi są połączone dwoma rodzajami połączeń stawowych. Z przodu – krążkami mię-

dzykręgowymi, zaś z tyłu – od strony pleców – stawami utworzonymi przez wyrostki sta-
wowe naprzeciwległych kręgów. Potężne, mocne więzadła utrzymują wszystkie te elemen-
ty  we  właściwym  miejscu.  Krążki  międzykręgowe,  nazywane  potocznie  dyskami,  unie-
możliwiają giętkość kręgosłupa. Sam dysk zbudowany jest z półpłynnego kulistego jądra, 
od góry i od dołu jest szczelnie zamknięty trzonem kręgosłupa, który otacza mocny pier-
ścień włóknisty. 

Z  rdzenia  przez  międzykręgowe  otwory  wywodzą  się  korzenie  nerwowe  biegnące  do 

swoich rejonów. Jest to droga łącząca mózg z wszystkimi organami naszego ciała. Wiemy, 
że kręgi kręgosłupa są ruchome, że na właściwym miejscu utrzymują je mięśnie grzbietu, a 
jądro  międzykręgowe  wypełnione  jest  gęsta  galaretowatą  masą.  Dlatego  wcierając  olejki 
ziołowe,  możemy  odżywiać  nasz  kręgosłup  z  zewnątrz.  Najczęściej  pierwszą  przyczyna 
bólu są zmiany zwyrodnieniowe; każdego dnia kręgosłup przenosi  ciężar ciała ludzkiego 
będącego w stałym ruchu i pod koniec dnia minimalnie osiada. Bardzo często, po wielu la-
tach pracy, dochodzi do zmian zwyrodnieniowych dysku, inaczej mówiąc, do zwyrodnie-
nia chrząstki z galaretowatym jądrem, które spełnia rolę stawu między kręgami i zarazem 
amortyzatora. Mogą wystąpić bóle głowy i rak, szczególnie podczas snu. 

W  czasie  długiego  siedzenia  u  osoby  ważącej70–75  kg  na  krążek  międzykręgowy 

pomiędzy trzecim a czwartym kręgiem lędźwiowym powstaje nacisk ponad 140 kg, a 
przy wychyleniu się do przodu nacisk ten wzrasta do 180 kg, natomiast w czasie leże-
nia wynosi tylko 25 kg. 

O leczeniu kręgosłupa metodami naturalnymi warto myśleć już w młodym wieku. Dzia-

łania  profilaktyczne  mogą  wówczas  zahamować  proces  zwyrodnieniowy,  polepszyć  ela-
styczność mięśni i wiązadeł całego kręgosłupa. Przypominam, że, aby podnieść ciężar, nie 
należy schylać tułowia, a po prostu przykucnąć. Od nas samych w dużym stopniu zależy, 
w jakim stanie będzie nasz kręgosłup przez całe życie. Kobietom radzę unikać wysokich 
obcasów,  ponieważ  często  są  przyczyna  zwyrodnień  i  związanego  z  tym  bólu.  Przede 

background image

 

wszystkim zaś unikajmy nadwagi. Zbędne kilogramy nadmiernie obciążają kręgosłup i są 
często przyczyna pękania dysków. Kobietom przypominam również, by w czasie chodze-
nia pamiętały o wciąganiu pośladków i brzucha, którego mięśnie  są oparciem dla kręgo-
słupa. Zalecam spacery, gdyż przy braku ruchu mięśnie wiotczeją, są mniej elastyczne i po 
prostu starzeją się szybko. Poza tym dyski z wiekiem zużywają się, staja się bardzo cien-
kie. 

 

 

 

background image

 

Przy  zmianach  w  kręgosłupie  bardzo  często  bolą  nas  stawy.  Bezpośrednim  powodem 

może  być  ich  reumatologiczne  zapalenie  lub  altretyzm  u  osób  starszych.  Przyczyny  za-
chowania nie są do końca poznane. 

W przypadku wielkiego bólu pomaga ciepły okład na chore miejsce z olejku rozma ry-

nowego lub lawendowego. 

Medycyna  ludowa  podaje  dobry  przepis  na  okłady  z  gotowanej  kapusty.  Proszę 

ugotować ½ główki drobno poszatkowanej kapusty, wycisnąć, wyłożyć na lniane płót-
no, trochę schłodzić, by nie opatrzyć ciała, chore miejsca posmarować lekko oliwką z 
oliwek i kompres nałożyć na noc. Po wystygnięciu kompres zdejmujemy. 

Zabiegi te przynoszą wielką ulgę i możemy stosować je co drugi  dzień przez dłuższy 

czas.  Proszę  dodatkowo  pić  napar  z  imbiru  lub  majeranku;  pamiętać,  że  we  wszystkich 
chorobach reumatycznych trzeba stosować dietę, ograniczać spożycie mięsa czerwonego i 
soli.  Należy  też  unikać  owoców  cytrusowych,  na  pewien  okres  zrezygnować  z  mleka, 
kawy i herbaty na rzecz ziołowych naparów. Jeść dużo ryb (szczególnie zalecane: halibut i 
łosoś)  z  dodatkiem  warzyw.  Na  stałe  proszę  wprowadzić  do  jadłospisu  sok  z  selera  i 
pietruszki, mieszając je 1:1 z wodą. Pić codziennie, szczególnie latem. Wygrzewać chore 
miejsca na słońcu – słońce leczy. 

Propagując  naturalne  metody  leczenia  zawsze  wracam  do  nierozerwalnych  więzów 

człowieka z naturą. Od dawien dawna człowiek był złączony ze światem przyrody. W niej 
szukał  dla  siebie  schronienia,  pożywienia  i  środków  leczniczych.  Powie  ktoś,  co 
wspólnego ma z tym nasz kręgosłup, który łaskawie nam służy przez szereg lat. Jego stan 
zależy  od  nas  samych  –  chcę  więc  w  ogólnym  zarysie  przedstawić,  jak  można  zapobiec 
chorobom naszego ciała, dbając o kręgosłup przez całe życie, nie tylko w złotym wieku. 

Nie  będę  namawiała,  aby  domowymi  sposobami  nastawać  kręgi  lub  pozwalać  na  to 

przypadkowym osobom. Taki zabieg bez fachowej wiedzy może przynieść więcej szkody 
niż pożytku, często wręcz zaszkodzić. Bardzo więc proszę powierzać swoje drzewo życia 
wysokiej  klasy  fachowcom.  Powiem  natomiast,  jak  można  pomóc  sobie  kąpielami, 
masarzami  i  odżywianiem.  Jestem  przekonana,  że  sami  będziecie  mogli  ustalić, 
niedyspozycja którego kręgu odpowiada jakiemu schorzeniu i zasugerować postępowanie 
lekarzowi lub osteopacie, ponieważ leczenie wielu chorób za pomocą nastawiania kręgów 
jest  znane  od  tysięcy  lat.  Wiemy,  że  wciągu  dnia,  przy  poruszaniu  się  ciała,  kręgi 
wychylają  się  a  nasz  kręgosłup  wygina  i  wyprostowuje,  jest  w  ustawicznym  ruchu. 
Odpoczywamy w czasie snu. Bardzo często kręgi ustawiają się samoistnie, znika uczucie 
bólu i zmęczenia. Rano budzimy się wypoczęci, a jeśli śpimy na odpowiednim materacu, 
czujemy  się  także  wyprostowani.  Pamiętajmy,  że  kręgosłupowi  dobrze  robi  codzienna 
gimnastyka. 

W  bardzo  prosty  sposób  zwalczali  bóle  pleców  Indianie.  Otóż  nastawienie  dysków 

kręgosłupa  wykonywali  przez  udeptywanie  stopami  pleców  wzdłuż  kręgosłupa.  Taki 
zabieg często przynosił choremu wielką ulgę. 

Starzy  chiropraktycy  powiadając,  że  za  kręgosłup  odpowiada  stan  duszy  i  ciała, 

twierdzili,  iż  choroba  rozpoczyna  się  w  naszej  duszy,  a  towarzyszami  są:  gniew,  żal 
smutek, nienawiść, zazdrość i obojętność. Człowiek z natury pogodny rzadziej choruje, nie 
nosi  w  sobie  bólu  i  goryczy.  Natomiast  żyjący  w  stresie  może  swoim  postępowaniem 
doprowadzić  do  uszkodzenia  kręgów.  Rozpoczyna  się  wówczas  proces  chorobowy. 
Przesunięcie  dysku  powoduje  ucisk  nerwu,  blokuje  przepływ  energii.  Taki  stan 
doprowadza do bólu, osłabienia pojedynczych ośrodków nerwowych. Bardzo często jedno 
przesuniecie  pociąga  za  sobą  kolejne,  co  może  zablokować  przepływ  energii  w  całym 
kręgosłupie  i  narządach  wewnętrznych.  Po  nastawieniu  w  odpowiedni  sposób  dysku  i 
uwolnieniu id ucisku, wszystko wraca do równowagi, narządy rozpoczynają pracę, wraca 
normalny obieg krwi w organizmie. Każdy z nas może sobie pomóc w odpowiedni sposób. 

background image

 

10

U  schyłku  dwudziestego  wieku  niewiele  osób  może  powiedzieć,  że  posiada  zdrowy 

kręgosłup. Współczesny tryb życia, pełen napięć i niepokoju, jest jedną z przyczyn takiego 
stanu. Gdy przy tym dużo siedzimy, organizm reaguje uciskiem mięśni i tętnic głównych, 
co  utrudnia  obieg  krwi  i  owocuje  samoistnym  przesunięciem  dysku.  Powoduje  to  bóle 
dalszego  odcinka  kręgosłupa,  szczególnie  przy  obniżonym  ciśnieniu  krwi.  Natomiast 
wewnętrzna  przyczyną  przesunięć  dysków  jest  zatrucie  organizmu  przez  niewłaściwe 
odżywianie, lub przedawkowanie antybiotyków, szczególnie u młodzieży i dzieci w wieku 
przedszkolnym.  Często  się  zdarza,  że  rodzice  są  bezradni  wobec  choroby  dziecka,  a  nie 
wiedzą, że trzeba sprawdzić jego kręgosłup. 

Kręgosłup przez całe życie utrzymuje obie połowy naszego ciała w ciągłej równowadze, 

a  unerwienie  służy  do  odżywiania  całego  organizmu.  Kręgosłup  jest  więc  najważniejszą 
częścią całego układu. 

Rysunek przedstawia przesunięcia kręgów, które odpowiadają za poszczególne choroby 

w  naszym  organizmie.  Należy  zwrócić  szczególna  uwagę  na  umiejscowienie  się  bólu  i 
zasięgnąć  porady  chiropraktyka.  Zanim  udamy  się  na  wizytę  warto  skorzystać  z  ciepłej 
kąpieli i masażu rozluźniającego. Proszę również rozpocząć odżywianie kręgosłupa przez 
delikatne wcieranie olejku rozmarynowego, lawendowego lub arachidowego – zabiegi te 
trzeba  stosować  przez  kilka  tygodni.  Masując  kręgosłup  domowym  sposobem,  zawsze 
wykonujemy ruchy w kierunku od kości ogonowej w górę – około 9 razy. Chory powinien 
stać na twardym podłożu i ćwiczyć w miarę możliwości 2–3 razy dziennie przy otwartym 
oknie. 

 
Do kąpieli, dwa razy w tygodniu polecam wywar ziołowy: 
 
owoc jałowca 

 100 g 

szyszki chmielu 

 50 g 

igliwie sosny 

 50 g 

pączki brzozy 

 100 g 

prósz z siana 

 50 g 

 

background image
background image

 

12

      

Zioła  dokładnie  wymieszać  i  zagotować  krótko  w  lnianym  woreczku,  w  3  l  wody  i 

zostawić  pod  przykryciem  do  wieczora,  dodać  do  kąpieli,  która  powinna  trwać  15–  20 
minut. W naparze możemy też przed snem kąpać dzieci. drugiego dnia  wcieramy olejki. 
Bezpośrednio  po  kąpieli  nie  stosujemy  wcierań.  Zabiegi  możemy  wykonywać 
naprzemiennie. 

Trzeba  zachować  dietę  bezmięsna,  aby  nie  zatruwać  organizmu  toksynami. 

Równocześnie proponuję stosować zioła na oczyszczenie krwi z toksyn, aby przyspieszyć 
proces  zdrowienia,  ponieważ  samo  ustawienie  kręgu  nie  zawsze  przywraca  zdrowie  i 
równowagę.  Po  wyleczeniu  warto  sprawdzać  profilaktycznie  dwa  razy  do  roku  stan 
kręgosłupa. 

W  przypadku  utrzymujących  się  bezwładów,  sztywności  całego  ciała  po  urazach 

kręgosłupa,  polecam  krople  z  ziół,  wzmacniające  i  orzeźwiające  nerwy,  szczególnie  u 
dzieci. 

 
Oto przepisy mieszanek
 

rumianek 

 100 g 

macierzanka 

 200 g 

lawenda 

 100 g 

rozmaryn 

 50 g 

skrzyp polny 

 25 g 

 
II 
pokrzywa 

 50 g 

prósz z siana 

 50 g 

rumianek 

 50 g 

igliwie sosny 

 200 g 

skrzyp polny – 200 g 
 
III 
macierzanka 

 100 g 

szyszki chmielu 

 20 g 

dziurawiec 

 30 g 

rzepik – 50 g 
 
IV 
liść orzecha włoskiego 

 100 g 

liść poziomki 

 10 g 

kwiat lawendy 

 20 g 

prósz siana 

 50 g 

rumianek 

 20 g 

 

bazylia 

 100 g 

rumianek 

 50 g 

igliwie sosny 

 50 g 

 

background image

 

13

Garść ziół z wybranej mieszanki zagotować w 3 l wody i dodać, 2 razy w tygodniu, do 

wieczornej kąpieli. 

 
Kilka zestawów ziół, z których możemy przygotować kąpiel w nieco inny sposób: 
 

liść bazylii 

 200 g 

tymianek 

 100 g 

mięta 

 50 g 

skrzyp polny 

 100 g 

rumianek 

 100 g 

 
II 
igliwie sosny 

 200 g 

kora dębu 

 50 g 

rumianek 

 100 g 

pokrzywa 

 50 g 

melisa 

 100 g 

 
III 
owoc anyżu 

 50 g 

majeranek 

 100 g 

prósz z siana 

 100 g 

bazylia 

 100 g 

rumianek 

 100 g 

 
IV 
mięta 

 50 g 

rumianek 

 100 g 

kminek 

 50 g 

prósz z siana 

 100 g 

miodunka 

 100 g 

 

liść pomarańczy 

 100 g 

liść rozmarynu 

 50 g 

liść eukaliptusa 

 50 g 

rumianek 

 100 g 

prósz z siana 

 200 g 

 
VI 
liść szanty 

 100 g 

kwiat arniki 

 100 g 

rumianek 

 200 g 

bazylia 

 50 g 

prósz siana 

 200 g 

 

background image

 

14

VII 
korzeń arcydzięgla 

 50 g 

kwiat lipy 

 100 g 

prósz siana 

 100 g 

skrzyp polny 

 50 g 

bratek polny 

 100 g 

kwiat dziewanny 

 100 g 

rozmaryn 

 50 g 

ziele nostrzyka 

 50 g 

 
Dużą garść wybranej mieszanki wsypać do lnianego woreczka, gotować 10 minut w 3l 

wody, następnie zostawić pod przykryciem na kilka godzin. Wieczorem dodać do kąpieli. 
W  ten  sposób  odżywiamy  ziołami  dobrze  działającymi  na  kręgosłup  cały  układ  kostny 
przez skórę, chociaż jeden raz w tygodniu w ciągu kilku miesięcy, szczególnie w okresie 
jesienno–zimowym. Kąpielami leczy się również dzieci od lat trzech. 

Jeśli  nie  możemy  zażywać  kąpieli,  warto  zastosować  moczenie  nóg  przed  snem.  1 

czubatą  łyżkę  ziół  gotujemy  w  litrze  wody  i  rozcieńczamy  w  2  l  wody.  Po  kąpieli  stóp 
proszę wetrzeć w kręgosłup ulubiony olejek. 

Oprócz tego proponuję ziołowe oliwki. Najlepiej sporządzać je na bazie świeżych ziół. 

Poczynając od wczesnej wiosny wykopujemy kłącze świeżego tataraku. Aby nie popełnić 
błędu, zawsze proszę wybrać zielone, albo brązowe szklane naczynie, podzielić je na trzy 
równe  części  owijając  kolorowymi  pasemkami,  dla  zaznaczenia  proporcji.  Drobno 
posiekane zioło wsypujemy do naczynia i dodajemy olej, wystawiamy na słońce na 21 dni, 
następnie  przez  lniane  płótno  wyciskamy  i  przechowujemy  w  ciemnym,  chłodnym 
miejscu. Proporcje: do jednej części ziół dodajemy dwie części oleju. W maju przychodzi 
pora  na  olej  z  liści  mięty  i  melisy.  Do  otrzymania  oleju  zapachowego  używamy  zawsze 
świeżych liści z pewnego źródła. 

W czerwcu otrzymamy olej z kwiatów dziurawca. Jest to najbardziej wartościowy olej 

dla  kręgosłupa  i  może  nam  służyć  przez  lata,  gdyż  tak  długo  zachowuje  działanie 
lecznicze. 

Aby terapia była skuteczna, radzę również przez 28 dni stosować napary ziołowe, 

rano i wieczorem po szklance. 

Podaję  kilka  zestawów  ziołowych,  proszę  intuicyjnie  wybrać  dla  siebie  najlepszy. 

Sposób przygotowania: rano łyżkę mieszanki zalać dwoma szklankami wrzątku i zostawić 
pod przykryciem na 30 minut tak, aby wypić napar o godz. 11.00,a wieczorem do godz. 
19.00,  nie  później.  Po  28  dniach  picia  i  9  dniach  przerwy  możemy  kurację  powtórzyć. 
Zioła mają właściwości oczyszczające krew z toksyn. 

 
Oto zalecane zestawy: 
 

liść mniszka 

 100 g 

korzeń mniszka 

 20 g 

ziele podróżnika 

 50 g 

owoc kopru włoskiego 

 30 g 

szałwia 

 50 g 

kwiat tarniny 

 50 g 

owoc tarniny 

 50 g 

 

background image

 

15

II 
owoc jałowca 

 20 g 

korzeń łopianu 

 30 g 

skrzyp polny 

 50 g 

korzeń lukrecji 

 10 g 

tasznik 

 20 g 

liść poziomki 

 30 g 

 
III 
korzeń lubczyku 

 20 g 

kwiat czarnego bzu 

 20 g 

owoc poziomki 

 50 g 

liść poziomki 

 50 g 

krwawnik 

 30 g 

kora szakłaku 

 10 g 

rumianek 

 20 g 

 
IV 
kłącza perzu 

 100 g 

liść maliny 

 20 g 

owoc kminku 

 50 g 

liść mniszka 

 20 g 

bazylia 

 30 g 

 


korzeń łopianu 

 100 g 

liść perzu 

 20 g 

owoc poziomki 

 30 g 

liść orzecha włoskiego 

 20 g 

strączyny fasoli Jaś 

 30 g 

 
VI 
kwiat malwy czarnej 

 10 g 

krwawnik 

 30 g 

pokrzywa 

 20 g 

kora kruszyny 

 20 g 

dziurawiec 

 30 g 

 
VII 
owoc jałowca 

 30 g 

kwiat chabru 

 20 g 

kwiat dziurawca 

 20 g 

liść wilżyny 

 30 g 

owoc kminku 

 50 g 

 
VIII 
pokrzywa 

 50 g 

tasznik 

 50 g 

background image

 

16

krwawnik 

 100 g 

rumianek 

 50 g 

kwiat nagietka 

 50 g 

background image

 

17

 
 
 
 
 
 
 

Zioła wzmacniające cały organizm 

 
 

Wszystkim osobom, które cierpią na schorzenia kręgosłupa, a przeszły ciężkie choroby, 

np. nowotworowe, szczególnie polecam mieszanki ziołowe z miodem. Zioła po zmieleniu 
proszę wsypać do 1 kg miodu spadziowego, następnie ukręcić słodką masę i zażywać rano 
i wieczorem ssąc powoli płaską łyżkę leku. Małym dzieciom podajemy w okresie jesien-
no–zimowym  łyżeczkę.  Bardzo  proszę  o  zachowanie  proporcji  wagowych,  od  tego  bo-
wiem zależy działanie uzdrawiające ziół w organizmie. 

Kurację można poprzedzić ziołami oczyszczającymi organizm. Szczególnie polecam ją 

osobom starszym, po leczeniu szpitalnym. 

 
Oto skład mieszanki ziołowej do picia dla dorosłych: 
 
macierzanka 

 100 g 

tasznik 

 5 g 

rzepik 

 5 g 

bazylia 

 5 g 

pokrzywa 

 10 g 

krwawnik 

 5 g 

szałwia 

 5 g 

dziurawiec 

 10 g 

ślaz dziki 

 5 g 

owoc poziomki 

 10 g 

liść brzozy 

 5 g 

morszczyn 

 5 g 

owoc maliny 

 2 g 

kozieradka 

 10 g 

 
Mieszanka ziołowa z miodem dla dzieci i dorosłych: 
 
macierzanka 

 100 g 

tasznik 

 5 g 

tymianek 

 10 g 

korzeń lubczyku 

 5 g 

owoc poziomki 

 10 g 

liść poziomki 

 5 g 

skrzyp polny 

 10 g 

kozieradka 

 10 g 

miód spadziowy 

 1 kg 

 

background image

 

18

Kąpiele wzmacniające dla dzieci przygotowujemy z następujących mieszanek: 
 

macierzanka 

 100 g 

rumianek 

 50 g 

rzepik 

 50 g 

prósz z siana 

 200 g 

 
II 
kwiat lipy 

 100 g 

lebiodka 

 50 g 

rumianek 

10 g 

 
III 
kwiat dziewanny 

 10 g 

prósz z siana 

 50 g 

kora dębu 

 10 g 

background image

 

19

 
 
 
 
 
 
 

Anemia 

 
 
Nieracjonalny tryb życia, plaga naszych czasów, często jest przyczyna także tych cho-

rób, które nie mają bezpośrednich związków z kręgosłupem. Anemia to choroba wynikają-
ca najczęściej z przemęczenia i niedożywienia, zaniedbań żywieniowych, nie przebywania 
na powietrzu. Można ja leczyć ziołami, których zestawy podaję niżej: 

 

liść pokrzywy 

 25 g 

macierzanka 

 25 g 

liść orzecha włoskiego 

 25 g 

kwiat lipy 

 10 g 

goryczka żółta 

 15 g 

 
II 
goryczka żółta 

 20 g 

piołun 

 15 g 

liść omanu 

 20 g 

babka lancetowa 

 15 g 

korzeń arcydzięgla 

 10 g 

szanta 

 20 g 

 
III 
skrzyp polny 

 20 g 

szanta 

 10 g 

liść omanu 

 20 g 

dziurawiec 

 10 g 

owoc jałowca 

 30 g 

kwiat lipy 

 10 g 

 
IV 
liść rzepiku 

 20 g 

kwiat storczyka 

 15 g 

bratek polny 

 15 g 

kwiat lipy 

 15 g 

korzeń podróżnika 

 10 g 

korzeń omanu 

 10 g 

owoc jałowca 

 10 g 

goryczka żółta 

 5 g 

 

background image

 

20


piołun 

 25 g 

liść orzecha włoskiego 

 25 g 

liść porzeczki czarnej 

 25 g 

liść jeżyny leśnej 

 5 g 

 
Wybrać jedną z mieszanek – czubatą łyżkę ziół zalać dwoma szklankami wrzątku, zo-

stawić  pod  przykryciem  na  godzinę,  następnie,  godzinę  po  posiłku  wypić  cały  napar  z 
odrobiną miodu. Pić rano i wieczorem przez 28 dni. 

background image

 

21

 
 
 
 
 
 
 

Angina 

 
 
Dorośli, którzy zachorowali na anginę, powinni zachować dietę bezmięsną i przez kilka 

dni  leżeć  w  łóżku.  Podaję  kilka  sposobów  naturalnego  wspomagania  organizmu  przy  tej 
chorobie. Chory sam zdecyduje o tej kuracji. Przede wszystkim proszę płukać gardło so-
kiem z czerwonego buraka z octem. Do pół szklanki soku dodać łyżeczkę octu winnego i 
płukać gardło co godzinę przez 3 dni. Równocześnie zastosować okłady na gardło z wody i 
soku (1:1) z cytryn. Zmieniać co 3 godziny przez całą dobę. 

Z  ziół  proponuję  kilka  mieszanek  do  wyboru.  Czubatą  łyżkę  zalać  wrzątkiem  –  3 

szklankami i ciepły napar wypić w ciągu dnia. 

 
Oto mieszanki do wyboru: 
 

kwiat lipy 

 50 g 

kwiat wilżyny 

 30 g 

liść ślazu 

 20 g 

owoc bzu czarnego 

 20 g 

kwiat bzu czarnego 

 30 g 

szałwia 

 50 g 

liść babki lancetowatej 

 50 g 

liść poziomki 

 30 g 

 
II 
rumianek 

 30 g 

owoc kopru 

 20 g 

krwawnik 

 50 g 

liść rozmarynu 

 20 g 

kwiat lipy 

 50 g 

liść mięty 

 30 g 

 
III 
macierzanka 

 100 g 

szyszki chmielu 

 20 g 

dziurawiec 

 30 g 

rzepik 

 50 g 

 
IV 
liść orzecha włoskiego 

 100 g 

liść poziomki 

 10 g 

kwiat lawendy 

 20 g 

background image

 

22

rumianek 

 20 g 

prósz z siana 

 50 g 

 

bazylia 

 100 g 

rumianek 

 50 g 

igliwie sosny 

 50 g 

 
Z tych mieszanek też można przygotować kąpiel. Garść ziół zagotować w 3 l wody i 

dodać do kąpieli wieczorem. Kąpiele stosować 2 razy tygodniowo. 

 
Dziecku  choremu  na  anginę  warto  przygotować  herbatkę  ziołową  wg  następującej  re-

ceptury: 

 
owoc poziomki 

 100 g 

liść poziomki 

 50 g 

dziewanna 

 20 g 

kwiat lipy 

 50 g 

rumianek 

 50 g 

owoc głogu 

 20 g 

owoc róży dzikiej 

 20 g 

kwiat głogu 

 20 g 

tymianek 

 30 g 

 
Łyżkę  czubatą  ziół  zalać  szklanką  wrzątku  i  zostawić  na  3  godz.  Pod  przykryciem. 

Dzieciom od lat 3 podawać po ½ szklanki z odrobina miodu lipowego. 

background image

 

23

 
 
 
 
 
 
 

Artretyzm – zapalenie stawów 

 
 
Uczeni powiadają, że artretyzm bardzo często jest choroba dziedziczną. Postępowanie 

choroby  powodują  też  niewłaściwe  odżywianie,  dieta  bardzo  bogata  w  mięso  i  tłuszcze, 
brak  ruchu.  Nie  dotlenione  białko  w  organizmie  w  pewnym  momencie  zamienia  się  w 
kwas moczowy. Z czasem duża ilość kwasu gromadzi się we krwi i osiada w stawach, po-
wodując ból, szczególnie w nocy pod wpływem ciepła. Zaniedbania mogą doprowadzić do 
bezwładu kończyn. Chory na artretyzm przede wszystkim powinien  ustalić indywidualną 
dietę  bezmięsną,  wprowadzić  warzywa  i  owoce  w  postaci  suszu  na  kompot.  Przez  kilka 
miesięcy, szczególnie w okresie jesienno

zimowym stale pić herbatę ziołową: 

 
pączki brzozy 

 50 g 

liść brzozy 

 20 g 

korzeń tataraku 

 30 g 

kwiat dziewanny 

 20 g 

liść porzeczki czarnej 

 30 g 

wilżyna 

 50 g 

rozmaryn 

 20 g 

 
Zioła dokładnie wymieszać, 2 czubate łyżki zalać rano czterema  szklankami wrzątku i 

pić w ciągu dnia po każdym posiłku. Proszę zastosować cykl 28 dniowy, następnie prze-
rwać na 9 dni i kurację powtarzać wielokrotnie. Ponieważ artretyzm jest bardzo poważnym 
problemem dla wielu osób, podam kilka przepisów, jak można sobie pomóc metodami na-
turalnymi. Organizm chorego na artretyzm wymaga uwagi, szczególnie po ukończeniu 45 
roku życia. 

I tak w okresie letnim należy sporządzić olejki roślinne, aby jesienią i zimą wcierać w 

chore miejsca przed udaniem się na spoczynek. Proponuję wcierać co drugi dzień przez 12 
tygodni, a skutki będą widoczne. Olejki i mieszanki ziołowe trzeba sporządzać dokładnie. 

Zawsze bierzemy 2 litry oleju z oliwek tłoczonych na zimno, ewentualnie z orzeszków 

ziemnych; te dwa oleje są najlepsze w działaniu dla naszej skóry. Wsypujemy 150 g świe-
żych kwiatów dziewanny lub: rozmarynu, pączków sosny, korzenia tataraku, macierzanki, 
lawendy, owoców jałowca, nagietka. Do wyboru – zależnie od tego, który olej będzie nam 
odpowiadał. 

Nalewkę sporządzić w zielonym albo brązowym szkle, wystawić na słońce na 9 dni, na-

stępnie  wycisnąć  przez  lniane  płótno  i  przechowywać  w  chłodnym  miejscu.  Szczególnie 
polecam nalewkę z dziurawca, którą możemy przechowywać nawet przez 2 – 3 lata. Do-
datkowo na przełomie marca i kwietnia proszę wprowadzić do jadłospisu dużo selera pod 
postacią: zupy, nalewki, sałatki i syropu. 

Nie  polecam  kąpieli  ziołowych,  ponieważ  bardzo  często  przynoszą  one  odwrotny 

skutek. 

background image

 

24

Do leczenia artretyzmu i stanów zapalnych stawów proponuję też napary ziołowe z kil-

ku mieszanek do wyboru. Z doświadczenia wiem, że mają Państwo swoje ulubione. Zioła 
dokładnie wymieszać, dwie łyżki zalać wrzątkiem (2 szklanki) i zostawić pod przykryciem 
na godzinę. Pić ciepłe rano, po śniadaniu i wieczorem, po kolacji, przez trzy miesiące w 
cyklach: 9 dni zioła, 3 dni przerwy. 

 
Oto zestawy ziół do przygotowania naparów: 
 

korzeń żywokostu 

 20 g 

wilżyna 

 30 g 

korzeń tataraku 

 20 g 

kwiat bratka polnego 

 30 g 

liść pokrzywy 

 20 g 

 
II 
kwiat piołunu 

 10 g 

pączki brzozy 

 30 g 

liść brzozy 

 20 g 

kwiat dziewanny 

 20 g 

pokrzywa 

 5 g 

rdest ptasi 

 20 g 

korzeń perzu 

 30 g 

 
III 
kwiat wrzosu 

 20 g 

kwiat dziurawca 

 50 g 

korzeń mniszka 

 20 g 

kwiat lipy 

 10 g 

kora wierzby 

 10 g 

korzeń perzu 

 30 g 

wiązówka 

 20 g 

 
IV 
liść borówki brusznicy 

 20 g 

kwiat lawendy 

 10 g 

kwiat ślazu dzikiego 

 50 g 

liść pokrzywy 

 50 g 

owoc tarniny 

 20 g 

ziele serdecznika 

 10 g 

korzeń rdestu ptasiego 

 50 g 

 

korzeń tataraku 

 20 g 

pączki brzozy 

 30 g 

natka pietruszki 

 20 g 

skrzyp polny 

 30 g 

pokrzywa 

 50 g 

background image

 

25

 
VI 
korzeń jeżyny leśnej 

 10 g 

owoc jeżyny 

 20 g 

liść jeżyny 

 50 g 

kwiat lawendy 

 20 g 

liść tasznika 

 30 g 

background image

 

26

 
 
 
 
 
 
 

Bezsenność 

 
 
Prawie połowa naszej populacji cierpi na bezsenność. W czasach postępu technologicz-

nego jesteśmy otoczeni kilometrami przewodów, emitujących fale szkodliwe dla spokojnej 
pracy  mózgu,  a  zatem  dla  naszego  spokoju.  Zasypiamy  „  na  proszkach”,  rano  wstajemy 
zmęczeni  i  wchodzimy  w  błędne  koło  niemocy.  A  przecież  mogą  nam  pomóc  naturalne 
środki. Kiedyś nasze babcie podawały szklankę ciepłego mleka z  miodem i sen pukał do 
powiek natychmiast, teraz nie pomaga, bo mleko jest nienaturalne, przetworzone na wielu 
etapach,  chociaż  nadal  nosi  nazwę  „mleko  krowie”.  Proponuję  wrócić  do  ziół  i  kąpieli 
aromatycznych,  jeśli  nie  chcemy  zwariować  z  braku  snu  i  nadmiaru  pracy  w  pośpiechu. 
Człowiek powinien zatrzymać się chociaż na chwilę, aby zobaczyć dokąd pędzi. W moich 
rozmowach nocnych pytacie – co  robić, jak postępować. Często jestem bezradna, ponie-
waż  wiele  osób  pali  papierosy,  źle  się  odżywiają,  żyją  w  nienawiści  do  bliźniego,  a  to 
wszystko wpływa na samopoczucie i sen. Sami  możemy sobie pomóc  spokojem ducha i 
przebaczeniem  tym,  którzy  nas  skrzywdzili;  tylko  wewnętrzny  spokój  zapewni  dobry, 
zdrowy sen. 

Ze swej strony polecam przede wszystkim kąpiele w ziołach, które wyciszą organizm. 

Aby  były  skuteczne,  proszę  stosować  dwa  razy  tygodniowo  przed  godz.20.00,  uspokoją 
przed snem. 

Sposób przygotowania: 250 g ziół wsypać do lnianego woreczka, włożyć do naczynia i 

rano zalać trzema litrami gorącej wody. Zostawić pod przykryciem do wieczora, po czym 
włożyć woreczek do wanny, napełnić ją gorącą wodą, dodając również wodę, w której mo-
czyły się zioła. Woreczek z ziołami wycisnąć i usunąć. Na każdą kąpiel przygotowujemy 
świeże zioła. Podaję zestawy do kąpieli i zastosowania jako napar ziołowy. 

 
Kąpiele przygotowujemy z następujących zestawów: 
 

szyszki chmielu 

 100 g 

lawenda 

 50 g 

kwiat głogu 

 30 g 

kwiat wrzosu 

 20 g 

skórka pomarańczy 

 50 g 

 
II 
kwiat lipy 

 100 g 

kwiat rzepiku 

 20 g 

igliwie sosny 

 30 g 

kwiat wrzosu 

 50 g 

liść i kwiat jaśminu 

 50 g 

 

background image

 

27

III 
korzeń kozłka 

 50 g 

melisa 

 100 g 

krwawnik 

 10 g 

 
IV 
tymianek 

 100 g 

mięta 

 50 g 

bazylia 

 100 g 

 

koszyczki rumianku 

 100 g 

macierzanka 

 50 g 

igliwie świerku 

 50 g 

skrzyp polny 

 30 g 

liście dębu 

 20 g 

 
VI 
melisa 

 100 g 

kwiat wrzosu 

 20 g 

pokrzywa 

 30 g 

kwiat dziewanny 

 40 g 

szyszki chmielu 

 50 g 

 
VII 
kwiat pomarańczy 

 10 g 

kwiat jaśminu 

 20 g 

rumianek 

 20 g 

lebiodka 

 100 g 

macierzanka 

 100 g 

 
VIII 
kwiat lawendy 

 100 g 

prósz z siana 

 50 g 

rumianek 

 30 g 

tymianek 

 30 g 

werbena 

 40 g 

 
IX 
płatki róży dzikiej 

 50 g 

fiołek wonny 

 100 g 

bukwica 

 100 g 

 
Panom proponuję: 1 łyżkę kopru ogrodowego gotować 3–4 min. W 1 szklance czerwo-

nego wytrawnego wina, lekko schłodzić i dodać łyżkę miodu lipowego. Taki napój wypić 
dwa razy tygodniowo; jest doskonały na sen, chociaż kosztowny.  

 

background image

 

28

Wszystkim natomiast polecam zioła oraz olejki aromatyczne do kąpieli lub do pa-

lenia w kominku z wyciągiem z rozmarynu, melisy, wanilii, gałki muszkatołowej i im-
biru. 

 
A oto leczące bezsenność zestawy ziół do przygotowania naparów: 
 

fiołek wonny 

 50 g 

macierzanka 

 50 g 

ziele rzepiku 

 20 g 

majeranek 

 20 g 

skrzep polny 

 10 g 

owoc kminek 

 30 g 

owoce jałowca 

 20 g 

 
II 
kozłek 

 1 g 

ruta 

 30 g 

rumianek 

 10 g 

mięta 

 30 g 

dziurawiec 

 20 g 

liść mięty 

 30 g 

pokrzywa 

 20 g 

 
III 
liść maliny 

 100 g 

mięta 

 20 g 

owoc anyżku 

 30 g 

krwawnik 

 30 g 

szałwia 

 20 g 

 
IV 
kwiat pierwiosnka 

 50 g 

melisa 

 100 g 

kwiat wrzosu 

 50 g 

 

macierzanka 

 100 g 

miodunka 

 20 g 

szyszki chmielu 

 30 g 

ziele rzepiku 

 20 g 

dziurawiec 

 20 g 

 
Każdy  z  podanych  zestawów  wymieszać  dokładnie.  1  łyżkę  ziół  zalać  rano  szklanka 

wrzątku i zostawić pod przykryciem do wieczora. Wypić ciepły napar przed snem do godz. 
20.00 nie później. Zioła proszę pić w cyklach 28 dni, po 9 dniach przerwy kurację można 
powtórzyć 

background image

 

29

 
 
 
 
 
 

Cukrzyca 

 
 
Organizm człowieka jest bardzo złożoną i nie do końca przebadaną maszynerią. Do dzi-

siaj nie wyjaśniono np. przyczyn powstania cukrzycy. Każdy organizm ludzki jest niepo-
wtarzalny i każdy chory na cukrzycę może liczyć na pomoc w uzdrawianiu metodami na-
turalnymi, jako wspomagającymi. Metody farmakologiczne są niezastąpione. Może medy-
cyna jutra pomoże pokonać tę straszną chorobę, na która zapada coraz więcej dorosłych a 
także dzieci już w wieku przedszkolnym. U chorych występuje zaburzenie gospodarki wę-
glowodanowej, białkowej i wodnej – tak powiada ojciec Klimuszko, który wielu pomógł 
ziołami.  Przede  wszystkim  pod  ścisłą  kontrolą  lekarza  trzeba  obniżyć  poziom  cukru  we 
krwi. Nie wolno prowadzić leczenia na własna rękę, a ziołową terapię należy traktować ja-
ko wspomagającą organizm. Chory nie może skorzystać z żadnego wytłumaczenia podając 
słodycze – nie wolno. powinien zachować ścisłą dietę, a każdą kurację ziołową konsulto-
wać  z  lekarzami  prowadzącymi.  Zioła  trzeba  pić  zawsze  po  śniadaniu  o  godz.  11.00,  po 
południu w godz. 16.00  – 17.00. bardzo proszę  przestrzegać tych terminów dla waszego 
zdrowia.  W  pierwszej  kolejności  podam  zestawy  dla  dorosłych,  następnie  dla  dzieci  w 
wieku 3 – 18 lat. Wszystkie można stosować przez wiele lat w cyklach 21– dniowych z 
siedmiodniowymi przerwami. Poprawa będzie bardzo duża i cukrzyca nie poczyni dodat-
kowych spustoszeń. Szczególnie dobrze kuracja ziołowa wpłynie na wzrok i nerki, opóźni 
proces starzenia się organizmu. 

 
Oto zestawy: 
 

siemię lniane 

 100 g 

skrzyp polny 

 50 g 

liść czarnej jagody 

 50 g 

 
1 łyżkę lnu zagotować w 2 szklankach wody, dodać łyżkę mieszanki skrzypu i liścia bo-

rówki. Zostawić pod przykryciem na 30 minut i wypić pierwszą szklankę naparu w wyzna-
czonym czasie. 

 
II 
liść mniszka 

 50 g 

korzeń mniszka 

 50 g 

pączki brzozy 

 20 g 

liść brzozy 

 30 g 

strączyny fasoli Jaś 

 100 g 

 
III 
ziele przywrotnika 

 10 g 

ziele dziurawca 

 50 g 

background image

 

30

turzyca 

 10 g 

skrzyp 

 30 g 

szałwia 

 50 g 

 
IV 
babka 

 100 g 

liść czarnej jagody 

 50 g 

korzeń wilżyny 

 30 g 

liść porzeczki czarnej 

 20 g 

kwiat porzeczki czarnej 

 50 g 

 

korzeń lubczyka 

 20 g 

skrzyp polny 

 30 g 

korzeń perzu 

 50 g 

bazylia 

 30 g 

estragon 

 20 g 

VI 
strączyny fasoli Jaś 

 100 g 

bazylia 

 100 g 

rdest ptasi 

 20 g 

skrzyp polny 

 30 g 

kwiat lipy 

 50 g 

 
VII 
bazylia 

 100 g 

krwawnik 

 20 g 

cząber 

 30 g 

babka lancetowata 

 40 g 

szczaw zwyczajny 

 40 g 

liść czarnej jagody 

 10 g 

korzeń wilżyny 

 10 g 

 
Łyżkę  ziół  zalać  dwoma  szklankami  wrzątku,  zostawić  pod  przykryciem  na  godzinę. 

Napar wypić ciepły przed posiłkiem, 2 razy dziennie szklankę. 

 
Urozmaiceniem  kuracji  ziołowej  chorych   na cukrzycę  mogą  być  soki  letnie.  Oto 

trzy przepisy: 

 
½ szklanki soku z fasolki szparagowej zielonej i żółtej połączyć z 1 szklanka wody oli-

goceńskiej, pić 3 razy dziennie przez 14 dni. 

Sok  z  winogron  połączyć  z  wychłodzonym  naparem  z  bazylii,  pić  3  razy  dziennie  po 

szklance przez 7 – 9 dni. 

Sok z selera i marchwi 1:1, pić jedną szklankę dziennie przez 7 – 9 dni. 
Wszystkie soki możemy podawać dzieciom. 
 
A oto zioła dla dzieci chorych na cukrzycę: 
 

background image

 

31


babka 

 100 g 

bazylia 

 50 g 

macierzanka 

 50 g 

 
II 
strączyny fasoli Jaś 

 100 g 

kwiat lipy 

 20 g 

cząber 

 30 g 

kminek 

 20 g 

estragon 

 30 g 

 
III 
strączyny fasoli Jaś 

 100 g 

liść borówki brusznicy 

 20 g 

mięta 

 30 g 

 
IV 
bazylia 

 100 g 

korzeń perzu 

 50 g 

ogórecznik 

 30 g 

skrzyp polny 

 20 g 

kwiat lipy 

 50 g 

 
1  łyżkę  mieszanki  zalać  szklanka  wrzątku,  najlepiej  w  termosie,  i  podawać  2  razy 

dziennie po ½ szklanki naparu, 20 minut przed posiłkiem. 

background image

 

32

 
 
 
 
 
 
 

Epilepsja 

 
 
Wiek dwudziesty mija, a cierpiącym na tę chorobę medycyna nie zdołała pomóc. Są to 

ludzie nie znający wartości życia, wyłączeni w naszym kraju ze środowiska, bardzo często 
samotni, bez pracy na zasiłku. Przyczyna choroby nie została wyjaśniona. Po każdym ata-
ku chory przez kilka dni jest wyłączony z codzienności i bardzo cierpi. Boli go głowa, trwa 
znużenie i niezdolność do pracy. I ci chorzy mogą i powinni sięgnąć po zioła. Z wielkiej 
różnorodności  można  wybrać  takie,  które  przynoszą  ulgę.  Jednak  leczenie  trwa  latami,  i 
nie zawsze daje oczekiwany efekt. 

W medycynie ludowej bardzo popularny jest sok z korzeni piwonii czerwonej sporzą-

dzany  wczesną  wiosna,  który  podawano  chorym  przed  posiłkami  4  razy  dziennie  po  ły-
żeczce, rozcieńczony wodą. Znane są przypadki wyleczenia chorego w 4 miesięcznej kura-
cji sokiem z cebuli jadalnej, zażywanym raz dziennie po 60 kropli na wodę, przed snem. Z 
jadłospisu  należy  wykluczyć  pieprz,  czarną  kawę,  alkohol,  mięso  wieprzowe,  jajka  na 
twardo  i  czekoladę.  Homeopaci  proponują  nalewkę  spirytusową  –  na  pszczołach  –  złote 
krople. 

 
Ja proponuję zioła, które należy pić przez kilka lat w cyklach: 28 dni, 9 dni prze-

rwy, powtarzając kurację: 

 

korzeń kozłka 

 50 g 

liść pokrzywy 

 30 g 

korzeń pokrzywy 

 20 g 

liść mniszka 

 30 g 

korzeń mniszka 

 20 g 

melisa 

 30 g 

korzeń kopru włoskiego 

 20 g 

 
II 
kwiat bylicy 

 20 g 

korzeń piwonii czerwonej 

 20 g 

liść mniszka 

 50 g 

dziurawiec 

 50 g 

melisa 

 30 g 

 
III 
korzeń kozłka 

 50 g 

ślaz dziki 

 10 g 

skrzyp polny 

 30 g 

rozmaryn 

 10 g 

background image

 

33

ziele mięty 

 10 g 

szyszki chmielu 

 10 g 

kwiat lipy 

 30 g 

 
IV 
kwiat lipy 

 100 g 

liść bazylii 

 20 g 

tasznik 

 20 g 

liść orzecha włoskiego 

 50 g 

 

ruta 

 100g 

kwiat lipy 

 20 g 

krwawnik 

 20 g 

kora wierzby 

 10 g 

kwiat bzu czarnego 

 50 g 

 
VI 
liść pomarańczy 

 20 g 

owoc jemioły 

 10 g 

liść kozłka 

 5 g 

korzeń bylicy pospolitej 

 5 g 

kwiat lipy 

 50 g 

 
Dla dzieci od 3 do 14 lat: 
 

liść mniszka 

 30 g 

liść konwalii 

 25 g 

korzeń piwonii białej 

 20 g 

ruta 

 15 g 

liść pokrzywy 

 10 g 

 
II 
liść kozłka 

 30 g 

liść pokrzywy 

 30 g 

lilia wodna biała 

 20 g 

arnika 

 20 g 

 
1 łyżkę ziółek zalać filiżanką wrzącej wody; po 10–15 minutach napar przecedzić i pić 

herbatę w ilości 2 filiżanek dziennie. 

 
III 
korzeń kozłka 

 25 g 

jemioła 

 15 g 

pokrzywa 

 35 g 

ślaz dziki 

 10 g 

arnika 

 15 g 

background image

 

34

 
1 czubatą łyżkę ziół zalać, najlepiej w termosie, dwoma szklankami wrzącej wody i pić 

w ciągu dnia po ½ szklanki naparu, ostatni raz  o godz. 21.00.  

Zamiast ziół można zagotować na mleku (1 szklanka) łyżeczkę rozmarynu i pić ciepły 

wywar  2  razy  dziennie,  rano  i  wieczorem,  przez  4  miesiące  w  roku.  Szczególnie  dobre 
działanie  tego  wywaru  zauważono  u  dorastających  dziewczynek.  Zalecane  są  kąpiele  w 
wywarze tymianku i lipy (2 razy tygodniowo przed snem) lub kompresy na splot słoneczny 
w czasie snu. 

Dzieciom i młodzieży 2 razy dziennie podaje się następującą mieszankę: 
 
miód wielokwiatowy 

 1 kg 

korzeń kozłka 

 50 g 

skrzyp polny 

 100 g 

tymianek 

 150 g 

 
Zioła zemleć na proszek i ukręcić z miodem. Podawać po łyżeczce przed każdym 

posiłkiem przez 6 miesięcy w roku.  

 
Na południu Francji zbiera się każdego roku, wiosną, jemiołę rosnącą na drzewie lesz-

czynowym i w formie naparu podaje chorym dwa razy dziennie 1 filiżankę przez 3 miesią-
ce, potem przerwa na 6 tygodni i kurację powtarza jeszcze raz. 

background image

 

35

 
 
 
 
 
 
 

Nerki 

 

Bardzo  często prowadzimy męczący dla organizmu tryb życia, zatruwamy  go niewła-

ściwym pożywieniem. Nagle uświadamiamy sobie, że nerki, które odpowiadają za wyda-
lanie  trujących  substancji  z  naszego  organizmu,  odmówiły  dalszej  współpracy.  Nie  będę 
opisywała  schematu  medycznego  tego  organu,  bo  każdy  może  dokładnie  przestudiować 
anatomię i zapoznać się z pracą nerek w naszym organizmie. 

 
Apeluję  jednak,  by  pamiętać  o  godzinach  wzmożonej  pracy  i  odpoczynku  nerek. 

Muszą  Wam  służyć  do  końca  życia.  Najbardziej  właściwe  godziny do  wspomagania 
pracy nerek to 17.00–19.00.  

 
Wszystkie  zabiegi  będą  efektywne,  jeśli  przeprowadzimy  je  w  tym  przedziale  czasu. 

Mam na myśli również kąpiele. Silne działanie lecznicze maja bowiem napary ziołowe i 
gorące kąpiele. 

Aby zapobiec chorobom nerek, proszę zrobić miksturę z żurawiny i zażywać dwa razy 

dziennie do ssania – 1 łyżkę rano przed śniadaniem, drugą – wieczorem, przed snem, przez 
6 tygodni każdego roku: 

 
żurawina 

 1 kg 

czosnek 

 5 ząbków 

miód spadziowy 

 1 kg 

 
Żurawinę  zmiksować,  dodać  utarty  czosnek  i  miód,  ukręcić  masę.  Przechowywać  w 

chłodnym miejscu. 

Dodatkowo proponuję napar ziołowy z witamina C, zrobiony z mieszanki: 
 
kwiat bzu czarnego 
owoc i kwiat róży dzikiej 
poziomka 
krwawnik 
pokrzywa 
mięta 
prawoślaz 
 
Wszystkie  zioła  (po  50g)  dokładnie  wymieszać,  dwie  łyżki  stołowe  zalać  czterema 

szklankami  wrzącej  wody,  najlepiej  w  termosie,  i  pić  w  ciągu  dnia  po  każdym  posiłku. 
Zioła powinno się stosować 28 dni. 

Naprzemiennie możemy pić zioła zawierające magnez. Przygotowuje się je jak wyżej: 
 
liść mniszka 
hyzop 
szałwia 

background image

 

36

bazylia  
babka 
 
Kamienie nerkowe możemy wypłukać przez picie mleka koziego w połączeniu z prosz-

kiem z jagód jałowca. Małą łyżeczkę proszku dodać do szklanki gorącego mleka i pić rano 
przed  śniadaniem  oraz  wieczorem  przed  snem  przez  14  dni.  W  czasie  kuracji  zachować 
dietę. W południe zaś pić wywar ze skrzypu – jedna szklankę przed posiłkiem. 

Znanym i skutecznym sposobem leczenia nerek jest picie wywaru z korzenia wilżyny 

ciernistej  i  nasion  pietruszki  ogrodowej.  Zioła  wymieszać  w  równych  ilościach,  czubatą 
łyżkę  mieszanki  zagotować  w  ½  l  wody,  zostawić  pod  przykryciem  na  godzinę.  Rano  i 
wieczorem pić jedną szklankę wywaru przez 14 dni. Kurację można powtórzyć. 

 
Polecam mieszankę ziołową dla cierpiących: 
 
rdest ptasi 

 20 g 

kwiat wrzosu 

 20 g 

pączki brzozy 

 30 g 

ziele nawłoci 

 10 g 

korzeń wilżyny 

 20 g 

ziele skrzypu 

 30 g 

strączyny fasoli Jaś 

 30 g 

kwiat wiązówki 

 10 g 

ziele rzepiku 

 20 g 

kwiat tarniny 

 5 g 

kłącze perzu 

 20 g 

 
Zioła dokładnie  wymieszać, 2 czubate łyżki zalać na noc trzema  szklankami wrzątku, 

najlepiej  w  termosie.  Pierwszą  szklankę  wypić  przed  śniadaniem,  drugą  po  obiedzie,  a 
trzecią po kolacji. Kuracja powinna trwać 28 dni. 

background image

 

37

 
 
 
 
 
 
 

Oczy 

 
 
Pamiętam rozmowy w radiowych nocnych spotkaniach o chorobach oczu. Było mi bar-

dzo  przykro,  że  nie  mogłam  przekazać  dobrych  wiadomości.  Długo  wertowałam  stare 
księgi, aż wreszcie znalazłam bardzo stary przepis. Jednak był  w nim warunek – kuracja 
powinna  trwać  nawet  2  lata,  a  to  wymaga  ogromnej  cierpliwości.  Okazało  się,  że  wielu 
moich  radiosłuchaczy  miało  cierpliwość.  Z  czasem  zaczęłam  otrzymywać  listy    z  rado-
snymi nowinami. Kuracja okazała się skuteczna proces chorobowy został zahamowany, a 
w  niektórych  przypadkach  nastąpiła  poprawa.  Radość  ogromna.  Znowu  natura  pomogła 
człowiekowi. W czasie kuracji trzeba zachować dietę bezsolną i ograniczyć tłuszcze na ko-
rzyść oleju słonecznikowego. Dodatkowo kilka razy w tygodniu wypić sok z marchwi. 

 
Oto przepis na wzmocnienie wzroku: 
 
Soczewicę zieloną 10 g – zemleć na proszek i zalać litrem czerwonego wytrawnego wi-

na, wystawić na słońce na 14 dni. Po tym okresie przefiltrować płyn i zażywać codziennie 
6–10 kropli na wodę rano i wieczorem, po posiłkach. 

 
Stan zapalny oczu możemy wyleczyć nakładanymi przed snem ciepłymi kompresami z 

naparu z dwóch ziół – korzenia podróżnika (10 g) i kwiatu chabru (% g). Małą łyżeczkę 
mieszanki zalać ½ szklanki gorącej wody i zostawić pod przykryciem na kwadrans. Kura-
cja trwa od 7 do 10 dni. 

Cierpiącym  na  osłabienie  wzroku  polecam  napar  z  melisy,  który  trzeba  pić  przez 

dłuższy czas rano, przed śniadaniem. 

Bardzo często wzrok poprawia się po długiej kuracji ze ślazu poziomego. Po raz pierw-

szy  przeprowadziłam  eksperyment  na  własnej  osobie;  kuracja  ślazem  trwała  prawie  dwa 
lata z przerwami i po jej zakończeniu zmieniłam okulary do czytania z 1,5 na 0,5 dioptrii. I 
tak trwam już kilka lat. 

 
Korzeń  ślazu  poziomego  lub  całą  roślinę  (30  g)  gotować  przez  2–  3  minuty  w 

czerwonym  wytrawnym  winie,  zostawić  pod  przykryciem  na  godzinę,  przefiltrować 
przez  szare  płótno  i  przechowywać  w  chłodnym  miejscu.  Zażywać  przez  30  dni  po 
dwa  kieliszki  dziennie  (25  g)  rano  przed  śniadaniem  i  wieczorem  po  kolacji,  przed 
snem.  Zrobić  2  miesiące  przerwy  i  kurację  powtórzyć  przez  30  dni  i  tak  cyklicznie 
przez rok. Potem każdego roku jesienią zażywać wino przez 2–3 tygodnie, najlepiej w 
listopadzie, a latem zjadać dużo czarnych jagód. 

 
Przemęczone  i  czerwone  powieki
  bardzo  lubią  okłady  z  naparu  świetlika  lub  aloesu 

przed snem, szczególnie po długim oglądaniu telewizji lub pracy przy komputerze. Dodat-
kowo proponuję zemleć ziele świetlika i łyżeczkę ziela połączyć z miodem; zażywać 14–
28 dni przed snem, popijając ciepłą wodą. Kurację proszę powtarzać raz na trzy miesiące. 
Może ją stosować również młodzież. 

background image

 

38

Jeżeli w czasie wakacji  mamy  możliwość znalezienia tataraku, proszę korzeń ob-

myć, wrzucić do ½ szklanki wody i przemywać powieki lub nałożyć kompres, a wodę 
wypić; odmładza i wzmacnia wzrok niezależnie od przeżytych lat. 

background image

 

39

 
 
 
 
 
 
 

Wątroba 

 
 
Największym organem w ludzkim ciele jest wątroba, przez całe życie zdolna do ciągłe-

go odradzania się. stanowi fundament naszego zdrowia, o czy nie pamiętamy. To właśnie 
gniew najbardziej szkodzi wątrobie, która szybko odpłaca się chorobą ciała. Jest to ogrom-
ne  laboratorium,  które  przy  pracy  potrzebuje  spokoju  i  właściwego  odżywiania,  bowiem 
współpracując z układem krążenia i trawienia zabezpiecza prawidłowy przebieg procesów 
życiowych i zdrowotnych. Najważniejszą rolą wątroby – mówiąc skrótowo – oczyszczanie 
treści pokarmowej z trucizn, aby nie dopuścić do infekcji organizmu. 

Zatruta wątroba reaguje bardzo dobrze i szybko na mieszanki ziołowe. Pojedynczym i 

najlepszym ziołem do leczenia jej schorzeń jest dziurawiec. Bardzo dobry jest też krwaw-
nik.  Przy  zatruciu,  wystarczy  wypić  napar  z  dziurawca,  a  efekt  będzie  odczuwalny  na-
tychmiast. Wątroba nie lubi potraw tłustych i mącznych. Powinna jednak ciągle pracować, 
bo inaczej „leniwie” i zaczyna niedomagać. Dlatego problemy z wątrobą mają ci, którzy 
oszczędzają ją, mylnie rozumiejąc dietę bez grochu i kapusty w jadłospisie. Wystarczy do-
dać dużo kminku i majeranku, a wątroba w sposób wyczuwalny nie będzie się buntować. 

Dbając o wątrobę przede wszystkim trzeba od czasu do czasu przeprowadzać oczysz-

czenie  tego  organu  za  pomocą  ziół  i  3–dniowej  minigłodówki.  Bardzo  starym  i  znanym 
środkiem na oczyszczenie jest sok ze szczawiu polnego połączony z wytrawnym czerwo-
nym winem. 1 łyżka soku połączona z 2 łyżkami wina i 3 łyżkami  wody. Taką miksturę 
zażywamy 3 razy dziennie przez 3 dni, zachowując dietę bezmięsną. Kuracji tej nie mogą 
stosować osoby z kamieniami w woreczku żółciowym. 

Wszystkie bez wyjątku polecam napary ziołowe. Pijemy je przez 14 dni bez głodówki. 

Najlepiej przeprowadzić kurację wczesną wiosną i latem. Oto przepisy: 

 

dziurawiec 

 100 g 

liść jeżyny leśnej 

 10 g 

owoc jeżyny 

 20 g 

korzeń jeżyny 

 10 g 

krwawnik 

 30 g 

kminek 

 30 g 

estragon 

 50 g 

 
II 
majeranek 

 100 g 

rumianek 

 20 g 

mięta 

 30 g 

owoc kaliny 

 10 g 

kwiat kocanki 

 50 g 

 

background image

 

40

III 
rzepik 

 50 g 

liść mniszka 

 20 g 

jaskółcze ziele 

 10 g 

korzeń podróżnika 

 30 g 

liść i kwiat podróżnika 

 20 g 

 
IV 
ruta 

 10 g 

kwiat nagietka 

 30 g 

liść nagietka 

 10 g 

korzeń podróżnika 

 20 g 

liść szanty 

 10 g 

 

srebrnik 

 50 g 

dziurawiec 

 50 g 

krwawnik 

 20 g 

rzepik 

 30 g 

majeranek 

 50 g 

 
VI 
kwiat nagietka 

 100 g 

dziurawiec 

 50 g 

tobołki 

 20 g 

kminek 

 20 g 

pokrzywa 

 10 g 

 
VII 
rdest ptasi 

 100 g 

szałwia 

 50 g 

rozmaryn 

 50 g 

 
VIII 
kminek 

 100 g 

bazylia 

 50 g 

krwawnik 

 20 g 

dziewanna 

 10 g 

kwiat kocanki 

 20 g 

rdest ptasi 

 20 g 

 
Sposób przygotowania: 2 łyżki mieszanki z wybranych ziół zalać wieczorem 2 szklan-

kami  wrzątku  i  zostawić  pod  przykryciem  na  całą  noc.  Rano  wypijać  pierwszą  szklankę 
ciepłych ziół przed śniadaniem, drugą między godz. 17.00–19.00. 

W okresie kuracji należy wykluczyć z jadłospisu wieprzowinę i wędliny, 2 razy w 

tygodniu spożywać kaszę jaglaną z rodzynkami, gotowaną w wodzie lub mleku sojo-
wym. W nagłych bólach wątroby zrobić kompres z naparu majeranku lub dziurawca. 

background image

 

41

Wiosną i latem najlepiej oczyszczą wątrobę nastoje ze świeżych ziół.2 czubate łyżki 

zalać na noc 6 szklankami wody oligoceńskiej.  Rano wypić pierwszą szklankę nastoju o 
godz. 8.00, potem w ciągu dnia resztę i zachować głodówkę przez 3 dni; wolno jeść tylko 
ciepłe warzywa gotowane i owoce w małych ilościach. Można też (bez głodówki) przez 14 
dni pić po 4 szklanki nastoju z 1 łyżką świeżych ziół.  

Zioła i liście warzyw, które możemy dodawać świeże: majeranek, krwawnik, liść babki 

lancetowej, liść pokrzywy, skrzyp polny, szałwia, natka pietruszki, liść selera, natka mar-
chewki czerwonej. 

A teraz podam skuteczny sposób oczyszczenia krwi i wspomagania wątroby, które mo-

że  doprowadzić  organizm  do  odzyskania  nadwątlonych  sił  witalnych,  usunięcia  toksyn  i 
odmłodzenia komórek naszego ciała. 

Po  Czarnobylu  wszyscy  jesteśmy  zatruci  i  powinniśmy  przez  kilka  lat  zażywać  zioła 

niezależnie od wieku, z wyłączeniem małych dzieci. 

 
Oto zestaw: 
 
pokrzywa 

 50 g 

tasznik 

 100 g 

krwawnik 

 100 g 

rumianek 

 50 g 

nagietek 

 50 g 

 
Zioła  dokładnie  wymieszać,  czubatą  łyżkę  zalać  4  szklankami  wrzątku,  zostawić  pod 

przykryciem  tylko  na  6  minut,  nie  dłużej.  Napar  przelać  przez  sito  i  pić  ciepły  w  ciągu 
dnia, po posiłkach. Prószu ziołowego nie wyrzucamy, a wieczorem zalewamy wodą i zo-
stawiamy  do  rana.  Rano  przelewamy  przez  sito  i  wypijamy  w  ciągu  drugiego  dnia.  Na-
stępnie prósz zostawiamy  w chłodnym miejscu  przez noc, a rano zagotowujemy w litrze 
wody i znowu przelewamy przez sito i wypijamy. Czwartego dnia przygotowujemy świeży 
napar. Stosować przez 14 dni, z przerwą 9–dniową przez kilka miesięcy w roku, szczegól-
nie w okresie jesienno – zimowym. 

Oto inne mieszanki przydatne szczególnie dla ludzi z nadwagą: 
 

krwawnik 

 100 g 

rzepik 

 50 g 

liść poziomki 

 30 g 

kwiat poziomki 

 20 g 

owoc poziomki 

 50 g 

bratek polny 

 30 g 

kwiat mniszka 

 20 g 

 
II 
skrzyp polny 

 100 g 

kwiat tarniny 

 20 g 

szałwia 

 20 g 

korzeń łopianu 

 20 g 

kwiat bzu czarnego 

 50 g 

 
III 

background image

 

42

korzeń arcydzięgla – 20 g 
kwiat tarniny 

 10 g 

kwiat bzu czarnego 

 50 g 

tasznik 

 50 g 

krwawnik 

 30 g 

pokrzywa 

 20 g 

liść śliwy 

 20 g 

 
IV 
kwiat malwy czarnej 

 10 g 

owoc jałowca 

 10 g 

kwiat dziewanny 

 30 g 

kora kruszyny 

 10 g 

liść mniszka 

 10 g 

pokrzywa 

 50 g 

krwawnik 

 20 g 

 

liść brzozy 

 100 g 

owoc tarniny 

 10 g 

miodunka 

 10 g 

macierzanka 

 30 g 

kwiat storczyka 

 10 g 

pokrzywa 

 30 g 

ogórecznik 

 10 g 

 
VI 
tasznik 

 100 g 

liść orzecha włoskiego 

 10 g 

owoc jałowca 

 10 g 

korzeń łopianu 

 30 g 

korzeń podróżnika 

 20 g 

liść i kwiat podróżnika 

 30 g 

owoc kopru włoskiego 

 50 g 

 
VII 
kwiat tarniny 

 100 g 

kwiat jaśminu 

 10 g 

liść ogórecznika 

 30 g 

liść pokrzywy 

 20 g 

owoc jałowca 

 20 g 

 
Jedną czubata łyżkę ziół zalać 3 szklankami wrzątku i zostawić przez noc pod przykry-

ciem.  Rano  pierwszą  szklankę  ciepłego  naparu  wypić  przed  śniadaniem,  drugą  i  trzecią 
szklankę – na 20–30 minut przed kolejnym posiłkiem. Napar pijemy przez 21 dni, robimy 
3 dni przerwy i wracamy do kuracji aż zakończymy 4 cykle. 

background image

 

43

Dodatkowo  jeden  dzień  w  tygodniu  przeznaczamy  na  jedzenie  tylko  gotowanej 

pszenicy. Postępując w ten sposób zrobimy coś dobrego dla naszego zdrowia, a przy 
okazji pozbędziemy się sadełka. 

background image

 

44

 
 
 
 
 
 
 
 
 

Zioła na wiosenne oczyszczenie 

krwi przy chorej wątrobie 

 
 
Podaję najbardziej skuteczny sposób, który może doprowadzić organizm do równowagi. 

Usuwa toksyny i odmładza komórki naszego ciała. Po Czarnobylu jesteśmy wszyscy bar-
dzo  zatruci  i  powinniśmy  przez  kilka  lat  stosować  zioła  niezależnie  od  wieku.  Napary 
można pić 14 dni z przerwą 9– dniową cyklicznie przez 6 miesięcy w roku, w okresie je-
sienno– zimowym. Nie podajemy naparu dzieciom. 

 
pokrzywa 

 50 g 

tasznik 

 100 g 

krwawnik 

 100 g 

rumianek 

 50 g 

nagietek 

 50 g 

 
Zioła dokładnie wymieszać – 1 czubata łyżkę zalać 4 szklankami wrzątku, zostawić pod 

przykryciem na 6 minut (nie dłużej), napar przelać przez sito i wypić w ciągu dnia ciepły 
po posiłkach. Prószu ziołowego nie wyrzucamy, a wieczorem zalewamy wodą i zostawia-
my  do  rana.  Rano  przelewamy  przez  sito  i  wypijamy  w  ciągu  drugiego  dnia,  następnie 
prósz zostawiamy w chłodnym miejscu przez noc, a rano zagotowujemy 1 l wody, znowu 
przelewamy przez sito i wypijamy. Czwartego dnia przygotowujemy świeży napar zioło-
wy. 

 

krwawnik 

 100 g 

rzepik 

 50 g 

liść poziomki 

 30 g 

kwiat poziomki 

 20 g 

owoc poziomki 

 50 g 

bratek polny 

 30 g 

kwiat mniszka 

 20 g 

 
II 
skrzyp polny 

 100 g 

kwiat tarniny 

 10 g 

szałwia 

 20 g 

korzeń łopianu 

 20 g 

kwiat bzu czarnego 

 50 g 

background image

 

45

 
III 
korzeń arcydzięgla 

 20 g 

kwiat tarniny 

 10 g 

kwiat bzu czarnego 

 50 g 

tasznik 

 50 g 

krwawnik 

 30 g 

pokrzywa 

 20 g 

liść śliwy 

 20 g 

 
IV 
kwiat malwy czarnej 

 10 g 

owoc jałowca 

 10 g 

kwiat dziewanny 

 30 g 

kora kruszyny 

 10 g 

kwiat mniszka 

 20 g 

pokrzywa 

 50 g 

krwawnik 

 20 g 

 

liść brzozy 

 100 g 

owoc tarniny 

 10 g 

miodunka 

 10 g 

macierzanka 

 30 g 

kwiat storczyka 

 10 g 

pokrzywa 

 30 g 

ogórecznik 

 10 g 

 
VI 
tasznik 

 100 g 

liść orzecha włoskiego 

 10 g 

owoc jałowca 

 10 g 

korzeń łopianu 

 30 g 

korzeń podróżnika 

 20 g 

liść i kwiat podróżnika 

 30 g 

owoc kopru włoskiego 

 50 g 

 
VII 
kwiat tarniny 

 100 g 

kwiat jaśminu 

 10 g 

liść ogórecznika 

 30 g 

liść pokrzywy 

 20 g 

owoc jałowca 

 20 g 

 
1  czubatą  łyżkę  ziół  zalać  3  szklankami  wrzątku  i  zostawić  na  noc  pod  przykryciem. 

Rano pierwszą szklankę ciepłego naparu wypić przed śniadaniem, druga i trzecią – na 20– 
30  minut  przed  kolejnym  posiłkiem.  Napar  pijemy  przez  21dni,  robimy  3  dni  przerwy  i 
wracamy do kuracji na 21 dni, aż osiągniemy 4 cykle. Dodatkowo jeden dzień w każdym 

background image

 

46

tygodniu przeznaczamy na jedzenie tylko gotowanej pszenicy. Będzie to bardzo dobre dla 
naszego zdrowia. 

background image

 

47

 
 
 
 
 
 
 

Porażenie mózgowe u dzieci 

 
 
Dzieciom tym winniśmy przede wszystkim dobroć, cierpliwość i oddanie. Powinniśmy 

walczyć o choćby minimalną poprawę stanu ich zdrowia, ich życia. 

Z przygotowanych dla nich posiłków należy wyłączyć wieprzowinę, czekoladę, cukier, 

wywary  na  kościach  (zupy),  wędliny,  podawać  natomiast  jarzyny  gotowane,  kaszę  jęcz-
mienną  i  gryczaną,  owies,  pszenicę,  proso  pod  różnymi  postaciami.  Zmienione  kasze  na 
mąkę  służą  do  sporządzania  ciast  i  naleśników.  Można  podawać  także  zmielone  nasiona 
strączkowe. Jeżeli mięso, to przygotowując je usuwamy kości (indyk, zając, baranina), a z 
ryb ości. 

W kuracji stosujemy kąpiele w drożdżach, zaś zioła podajemy z wodą. Poniżej proponu-

ję przepisy na trzy mieszanki – I podawać rano, II – na noc, III mieszankę sproszkować w 
równych ilościach i stosować do potraw – likwiduje zaparcia, dostarcza mikroelementów 
(magnez, wapń, żelazo, cynk). Dodatkowo można podawać dzieciom pyłek pszczeli w po-
staci granulowanej – łyżeczkę od herbaty pomiędzy godziną 11.00 a 13.00. pyłek zawiera 
naturalne mikroelementy niezbędne dla chorego dziecka. 

Nalewkę  przygotowaną  z  IV  mieszanki  –  po  kąpieli  wcierać  delikatnie  w  kręgosłup. 

wcieranie zaczynamy od dołu kręgosłupa, powoli przesuwając dłoń aż do karku (9–12 ra-
zy). Taki zabieg należy wykonywać 2– 3 razy w tygodniu przez okres 6 tygodni. Następnie 
zrobić 2 tygodnie przerwy i powtórzyć nacierania przez kolejne 6 tygodni. Po 3 miesiącach 
zrobić 3 tygodnie przerwy i rozpocząć drugi cykl zabiegów. 

Dzieci z porażeniem mózgowym wymagają wyjątkowej pielęgnacji. Aby choć częścio-

wo przywrócić zdrowie dziecku, trzeba cierpliwie i bardzo dokładnie wykonywać zalece-
nia z opisu. Pierwsze oznaki poprawy można zaobserwować po 6 tygodniach. Dzieci, które 
mają  ataki  drgawkowe,  powoli  je  tracą.  U  starszych,  trudniejszych  do  prowadzenia,  po-
prawę obserwuje się po 2–3 latach. 

 

poziewnik 

 15 g 

pokrzywa 

 100 g 

bukwica 

 20 g 

świetlik 

 10 g 

ogórecznik 

 20 g 

rdest 

 15 g 

wrzos 

 10 g 

liść poziomki 

 30 g 

melisa 

 30 g 

 
II 
tymianek 

 10 g 

kwiat tarniny 

 5 g 

background image

 

48

rzepik 

 15 g 

owoc róży 

 25 g 

serdecznik 

 10 g 

kozłek 

 15 g 

krwawnik 

 10 g 

 
III 
kminek 

 100 g 

lubczyk 

 100 g 

majeranek 

 100 g 

 
IV 
korzeń żywokostu 

 100 g 

korzeń podróżnika 

 100 g 

spirytus 

 ½ l 

wódka żytnia 

 ½ l 

background image

 

49

 
 
 
 
 
 
 

Odchudzanie 

 
 
Wszyscy wiemy, że otyłość to bardzo złożony problem naszych czasów. Na kłopoty z 

nadwagą  składa  się  wiele  niezależnych  od  siebie  czynników,  przede  wszystkim  jednak 
niewłaściwy sposób odżywiania. Bardzo często otyłość jest wynikiem nie leczonych scho-
rzeń, dlatego zanim zaczniemy sami się odchudzać, wybierzemy się do lekarza. Bywa bo-
wiem tak, że puszyste panie stosują na własną rękę różne diety cud, a skutek jest opłakany 
–  nadwaga  się  powiększa  zamiast  zmniejszać,  a  dodatkowo  pojawiają  się  komplikacje 
zdrowotne. 

Oczywiście jest wiele sposobów na uzyskanie sylwetki pozwalającej wyjść na ulicę bez 

kompleksów. Najlepiej odchudzać się od marca do listopada. Miesiące późniejsze to okres 
niekorzystny  ze  względu  na  klimat,  w  jakim  jest  nam  dane  mieszkać.  Kuracja  wymaga 
wiele cierpliwości i troski, wytrwałości i pracy nad sobą. Nie ma też żadnego uniwersalne-
go sposobu do polecenia wszystkim bez względu na to, jakie jest podłoże nadwagi. 

Odchudzanie to bardzo poważna sprawa, nie można tego robić kierując się dietą cud ani 

tym, że stosowała ją z powodzeniem koleżanka. Cudowna mikstura, która komuś pomogła, 
nam może zaszkodzić! Odchudzać można się ziołami: są skuteczniejsze niż leki chemicz-
ne, a poza tym lepsze i tańsze niż preparaty sprowadzane z Zachodu. Polecam wykluczenie 
z jadłospisu wieprzowiny, słodyczy, kawy, zawiesistych sosów. Te produkty zatruwają or-
ganizm i tworzą złogi. Na otyłość pracujemy całe lata, więc nie możemy schudnąć w ciągu 
miesiąca np. 10 kg. Zanim zaczniemy się odchudzać, warto zrobić uczciwy test. Przez 12–
14 dni notować wszystko, co się zjadło. Stanie się jasne dlaczego tyjecie. 

 
Żadna  błyskawiczna  dieta  nie  zapewni  nam  długotrwałego  efektu  schudnięcia. 

Można  szybko  zrzucić  zbędne  kilogramy,  ale  organizm  nie  lubi  kuracji  szokowych. 
Nasze ciało broni się przed gwałtowną utratą tłuszczu i ma tendencje do powrotu do  
poprzedniej masy. 

 
Jestem zwolenniczką powolnego odchudzania i taka trzymiesięczną dietę z ziołami pro-

ponuję paniom i panom. Jest to także kuracja oczyszczająca organizm ze złogów w jelicie 
grubym.  Stosowały  ja  nasze  babcie  i  prababcie  z  dobrym  skutkiem.  Jeśli  będziemy  cier-
pliwi, to przez szereg lat nie zagrozi nam otyłość. Doświadczyłam na sobie dobrodziejstwa 
takiej diety i nie tyłam przez 7 lat. Ni należy rozpoczynać kuracji w pełni księżyca ubywa-
jącego, wówczas na pewno przyniesie efekty. Stosując zioła w procesie odchudzania po-
winniśmy  wiedzieć,  że  spełniają  bardzo  ważną  rolę  wspomagającą  w  połączeniu  z  dietą. 
Substancje  zawarte  w  ziołach  oddziałują  korzystnie  na  cały  organizm,  usuwając  resztki 
toksyn i złogów. 

Proponuję kilka sposobów na odchudzanie, proszę zgodnie z własną intuicją wybrać dla 

odpowiedni dla siebie i cierpliwie stosować. Możemy z pożytkiem dla zdrowia w ciągu 3 
miesięcy  pozbyć się 5–6 kg, to jest bardzo dużo, a w kolejnych miesiącach, tracić nadwa-
gę wolniej, w sposób do zaakceptowania przez nasz organizm. 

 

background image

 

50

Kuracja kaszowa, bez soli – dla wytrwałych: 
 
1 dzień – kasza gryczana, herbata ziołowa z macierzanki 
2 dzień – kasza jaglana, herbata majerankowa 
3 dzień – kasza kuskus, herbata z cząbru 
4 dzień – kasza jęczmienna, herbata z pokrzywy 
5 dzień – ryż niełuskany, herbata z melisy 
6 dzień – kasza z kukurydzy, herbata z lebiodki 
7 dzień – kasza gryczana, herbata z majeranku 
 
W ciągu każdego dnia trzeba wypić 1 l ciepłego, ziołowego naparu, uzupełniając zapo-

trzebowanie na płyny sokiem bez cukru lub ciepłą wodą.  

 
Kasze  gotujemy  na  sypko,  bez  soli  i  tłuszczu,  jemy  je  zawsze  na  ciepło  wówczas, 

gdy odczuwamy głód. 

 
W okresie kuracji odchudzającej nie używamy zimnych potraw i napoi. Przez 7 dni nie 

wolno jeść ani pić niczego poza kaszami i ziołami. Po tygodniu diety powoli wracamy do 
normalnych posiłków, nie włączając do jadłospisu wędlin ani mięsa. Te produkty wyklu-
czyć  przynajmniej  na  28  dni.  Jest  to  łagodna  forma  odchudzania,  ale  bardzo  skuteczna. 
Można ją stosować trzy miesiące, przez 7 dni na początku każdego miesiąca. Proszę się nie 
martwić, że po pierwszych dwóch tygodniach spadek wagi będzie niewielki, gwarantuję, 
że po 12 tygodniach odzyskamy ładną figurę i dobre samopoczucie. 

Dobre  efekty  odchudzające  daje  dieta  pszeniczna.  Jedną  szklankę  biodynamicznej 

pszenicy zalewamy na noc 3 szklankami wody, rano ziarno płuczemy, zalewamy 3 szklan-
kami  wody  i  gotujemy  do  miękkości.  Pszenicę  możemy  zastąpić  kaszą.  Pszenica  daje 
uczucie sytości i po dwóch dniach nieco trudnych, nie odczuwamy głodu i gubimy zbędne 
kilogramy. 

Proponuję również, jeśli ktoś zechce, mieszankę ziołową, której trzeba wypić w ciągu 

dnia 1,5 l w postaci ciepłego naparu. Oto jej skład: 

 
morszczyn 

 50 g 

dziurawiec 

 20 g 

kora kruszyny 

 10 g 

korzeń perzu 

 30 g 

 
Dwie czubate łyżki ziół dokładnie wymieszać, zalać na noc w termosie i pić codziennie 

przez okres kuracji odchudzającej. 

Polecam także kąpiele w roztworze z drożdży spożywczych (1 kg na jedną kąpiel). Za-

chowamy ładne ciało i dostarczymy mu wielu witamin. Kąpiel 2 razy w tygodniu, w póź-
niejszym  okresie  raz  na  2  tygodnie.  Możemy  też  użyć  wywaru  z  lipy  i  macierzanki.  Na 
jedna kąpiel przeznaczamy 200 g ziół. Trzeba je krótko zagotować w 3 litrach wody i do-
dać do kąpieli, a rano wymasować ciało szczotką z naturalnego włosia. 

Wszystkie te zabiegi stosowane razem, pomogą szybko wrócić do równowagi. Nie na-

mawiam na ćwiczenia, ponieważ do tego najtrudniej się paniom zabrać, chociaż powinno 
się je uwzględnić. Dlatego na początek proszę szczotkować całe  ciało, rozpoczynając od 
lewej strony w górę, a potem zrobić szybki prysznic letnia wodą. 

Jak sami widzicie utrata zbędnych kilogramów wymaga trochę wysiłku, ale warto za-

dbać o zdrowie, które całymi latami zaniedbywaliśmy. Doświadczyłam tego zaniedbania i 
teraz wspólnie z innymi paniami pracuję nad sobą. 

background image

 

51

Proponuję opracowanie diety indywidualnej i odchudzanie tylko ziołami, które potrwa 

również  3  miesiące.  Tę  formę  mogą  też  stosować  panie  po  zabiegu  usunięcia  woreczka 
żółciowego, z chorą wątrobą, chorą tarczycą, cukrzycą, z chorobą serca, anemią, wrzodami 
żołądka. Proszę chociaż na 6 tygodni wyłączyć z jadłospisu wędliny i mięso. Można  jeść 
ryby i mięso z indyka, nie wolno z kurczaka ani przetworów z niego, nie wolno pić czarnej 
kawy i alkoholu, ani też jeść kapusty pod żadnym postacią. 

Zioła  –  ciepły  napar  –  stosujemy  rano  i  wieczorem.  Pierwszy  zestaw  ziół  pijemy  na 

oczyszczenie krwi przez 28 dni rano i wieczorem po jednej szklance naparu. Czubatą łyżkę 
ziół  zalewamy  w  termosie  dwoma  szklankami  wrzątku,  rano  pijemy  o  godz.  7.00,  przed 
śniadaniem, wieczorem przed godz. 20.00. 

 

strączyny fasoli Jaś 

 100 g 

korzeń perzu 

 20 g 

krwawnik 

 30 g 

kruszyna 

 10 g 

pokrzywa 

 50 g 

liść maliny 

 20 g 

liść brzozy 

 30 g 

tasznik 

 30 g 

rzepik 

 30 g 

 
II 
kora kruszyny 

 100 g 

kwiat dziewanny 

 20 g 

dziurawiec 

 30 g 

jałowiec 

 20 g 

korzeń podróżnika 

 30 g 

szałwia 

 30 g 

kwiat mniszka 

 20 g 

liść borówki brusznicy 

 30 g 

kwiat głogu 

 50 g 

 
III 
rzepik 

 100 g 

mięta 

 10 g 

kwiat tarniny 

 15 g 

tasznik 

 25 g 

lukrecja 

 15 g 

korzeń kopru włoskiego 

 20 g 

liść mniszka 

 15 g 

jałowiec 

 15 g 

 
II 
kora kruszyny 

 20 g 

liść jeżyny leśnej 

 15 g 

korzeń lubczyku 

 10 g 

dziewanna 

 15 g 

background image

 

52

kwiat głogu 

 25 g 

rumianek 

 15 g 

liść borówki brusznicy 

 20 g 

jałowiec 

 15 g 

szałwia 

 15 g 

 
III 
rzepik 

 20 g 

liść mniszka 

 10 g 

kwiat bzu czarnego 

 15 g 

skrzyp 

 15 g 

kwiat podróżnika 

 40 g 

liść poziomki 

 10 g 

krwawnik 

 10 g 

 
IV 
liść jeżyny leśnej 

 20 g 

kwiat lipy 

 10 g 

liść pokrzywy 

 15 g 

rumianek 

 15 g 

kolendra 

 40 g 

ogórecznik 

 10 g 

macierzanka 

 10 g 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

background image

 

53

 
 
 
 
 
 
 
 

CZĘŚĆ DRUGA 

 
 
 
 
 
 

Wprowadzenie 

 
 
W  drugiej  części  niniejszego  opracowania  przedstawiam  mało  znane  zastosowania 

lecznicze wielu roślin, drzew i krzewów. Kręgosłup, a także inne części naszego organi-
zmu powinny być odżywiane wewnętrznie i zewnętrznie, a więc nie tylko przez spożywa-
nie pokarmów, ale również przez kąpiele i stosowanie odpowiednich roślin leczniczych. 

Lecznicze właściwości drzew i krzewów były już znane w czasach sumeryjskich. Ów-

czesne opisy przetrwały do dziś. warto więc stosować wypróbowane przez tysiąclecia dary 
natury – leki roślinne. W naturze jest ich ogromna ilość, trzeba je tylko dobrze poznać i 
rozważnie z nich korzystać. 

Przekazuję Wam, Drodzy Czytelnicy i Radiosłuchacze, ponad 300 recept, według któ-

rych  można  przygotować  napary,  wyciągi  i  kąpiele  służące  leczeniu  kręgosłupa  i  innych 
podstawowych organów naszego ciała. W tej części książki znajdziecie również przepisy 
na leczenie schorzeń, o której była mowa w części pierwszej. Daje to każdemu dodatkową 
możliwość  wyboru  najbardziej  odpowiadającego  mu  sposobu  leczenia  określonych  dole-
gliwości środkami z kręgu medycyny naturalnej. 

background image

 

54

 
 
 
 
 
 
 

Rozmaryn 

Rosmarinus officinalis 

 
 
Rozmaryn  jest  wiecznie  zielonym  krzewem,  dorastającym  do  wysokości  1,5–2  m,  o 

mocno pachnących drobnych listkach, skórzastych i ciemnozielonych, szaro owłosionych 
od spodu. Ojczyzną rozmarynu jest obszar śródziemnomorski, obecnie rośnie w całej Eu-
ropie, natomiast w stanie dzikim występuje nadal w Grecji, Hiszpanii i Portugalii. Domo-
wym  sposobem  możemy  rozmnażać  rozmaryn  przez  sadzonki.  W  naszym  klimacie  nie 
przetrwa  on  zimy  w  ogrodzie,  powinien  więc  pozostać  w  domu  na  słonecznym  oknie. 
Kwiaty jasnofioletowe lub bladoróżowe wyrastają z kąteczków liści i kwitną bardzo długo, 
od czerwca do sierpnia. 

Liście rozmarynu zawierają: olejek lotny, cyneol, octan boraksu, kamforę, limonen i in-

ne składniki, a wśród nich flawonoidy i składniki mineralne. Lecznicze właściwości roz-
marynu były znane już w starożytności. Krzew poświęcony bogini Afrodycie, symbolizo-
wał miłość i wierność. 

Niegdyś  panny  młode  wplatały  gałązki  rozmarynu  do  bukiecików  ślubnych.  Legenda 

biblijna mówi, że Matka Boża uciekając z Egiptu rozwiesiła swój płaszcz na krzewie roz-
marynu i od tamtej pory w niektórych regionach świata kwitnie on również na niebiesko. 

W  naszym  kraju  rozmaryn  darzy  się  szczególnym  sentymentem  w  ludowym  lecznic-

twie. Wytwarzano wino rozmarynowe, którym przemywano twarz dzieciom. Dorosłym da-
je ponoć piękna cerę i zapobiega zmarszczkom. 

 
Aby przygotować wino, trzeba zalać 5 g świeżych liści i kwiatów białym wytraw-

nym winem i postawić na 7 dni w zielonym szkle. Potem do każdorazowego użytku 
odlewać małą łyżeczkę i wklepywać w twarz po umyciu, aż do wyczerpania się nalew-
ki. 

 
Ponieważ rozmaryn ma działanie przeciwbólowe i rozkurczowe, a przy tym także mo-

czopędne  i  żółciopędne,  może  być  stosowany  w  formie  naparu.  Możemy  go  używać  w 
chorobach żołądka, dla pobudzenia krążenia krwi, a nawet jako przyprawę w kuchni. 

Aby  sporządzić  napar;  należy  łyżeczkę  rozmarynu  zalać  szklanką  wrzątku  i  zostawić 

pod przykryciem na kwadrans. Rano przed śniadaniem wypić połowę, drugą przed snem. 
Napar możemy pić przez 16– 18 dnipotem zrobić 7 dniową przerwę i kurację powtórzyć. 
Ureguluje  pracę  żołądka.  Przy  bólach  reumatycznych  dobrze  robi  kąpiel  w  wywarze 
rozmarynu  w  połączeniu  z  lipą.  Trzeba  zagotować  rano,  krótko  w  2  l  wody  po  100  g  – 
rozmarynu  i  lipy,  zostawić  pod  przykryciem  do  wieczora,  przecedzić,  dodać  do  kąpieli. 
Dodatkowo wypić napar z jednego z tych ziół. 

Do wcierania warto zrobić olej rozmarynowy. Usuwa bóle reumatyczne i gośćcowe u 

osób starszych. 

 

background image

 

55

Proszę  zdobyć  litr  oleju  słonecznikowego,  tłoczonego  na  zimno,  zalać  szklankę 

świeżych liści rozmarynowych, wystawić na słoneczne okno na 21 dni i olej będzie go-
towy. 

 
Możemy  także  zrobić  nalewkę  na  90%  spirytusie.  Dajemy  90  g  świeżych  liści  na  litr 

spirytusu i zostawiamy na słonecznym oknie na 28 dni. Jest to doskonały środek na bóle 
reumatyczne. Płyn wcierany w skórę głowy, pomaga przy migrenie. 

Napar  z  rozmarynu  może  być  stosowany  do  płukania  gardła  małych  dzieci.  jedna  ły-

żeczkę liści należy zalać szklanką wrzątku, zostawić pod przykryciem na kwadrans, płukać 
gardło kilka razy dziennie przez parę dni przy anginie i zapaleniu gardła. 

Chorym  na  bezsenność  proponuję  kąpiel  w  wywarze  z  mięty  (100g),  rozmarynu 

(100g), rumianku (50 g), tataraku (50 g), zioła dokładnie wymieszać, po czym rano zago-
tować połowę w 3 l wody i zostawić pod przykryciem do wieczora (proszę podzielić mie-
szankę ziół na dwie części). Dodawać do kąpieli, dwa razy w tygodniu przez dłuższy czas. 
Taka kąpiel pozwoli zasnąć. Możemy także napalić w kominku dodając olej rozmarynowy. 

 
Paniom  proponuje  nalewkę,  która  pozwoli  utrzymać  cerę  bez  zmarszczek.  Oto 

skład: 100 g liści rozmarynu, 20 g lawendy. Zmieszane zioła zalać 59% spirytusem i 
zostawić na14 dni w ciemnym miejscu. Po dwóch tygodniach uzyskujemy wodę roz-
marynową do lekkiego oklepywania twarzy i szyi po wieczornym myciu. Rano prze-
mywać twarz i szyję przegotowaną, letnią wodą bez mydła. Po kilku tygodniach bę-
dzie  widać  efekty.  Stałe  używanie  wody  rozmarynowej  zastępuje  kremy  przeciw-
zmarszczkowe. Wodę rozmarynową możemy używać przez wiele lat. 

background image

 

56

 
 
 
 
 
 
 

Czosnek 

Allium sativum 

 
 
Jest wprawdzie rośliną warzywną, ale przedstawiam go w zielniku ze względu na jego 

wyjątkowe  właściwości  odżywczo-lecznicze.  Powiedziałam  kiedyś  w  nocnych  spotka-
niach,  że  nie  chorowałam  poważnie  przez  całe  życie  tylko  dlatego,  że  używam  dużo 
czosnku w kuchni. Aby zlikwidować nieprzyjemny dla wielu osób zapach, wystarczy po-
gryźć kilka ziaren kawy naturalnej lub owoce jałowca. Moja przyjaciółka i ulubiona aktor-
ka, Krystyna Sienkiewicz, powiedziała mi, że rozdaje korony ziołom za ich moc leczniczą; 
koroną  obdarowała  również  czosnek,  a zna  się  na  ziołach  bardzo  dobrze.  Kocham  ludzi, 
którzy darzą szacunkiem „ziołowe życie”. Proszę, aby czosnek razem z kminkiem i jałow-
cem zawsze był u Państwa w kuchni pod ręką. 

W niedalekiej Jugosławii kładzie się pod główkę dziecka ... ząbek lub główkę czosnku, 

aby  spokojny  sen  przywrócił  zdrowie,  a  jeszcze  niedawno,  gdy  dziecko  szło  do  szkoły, 
chowało ząbek czosnku do kieszeni. Jeśli u dziecka zaczynała się grypa, na lnianą mocną 
nić nawlekano 12 ząbków czosnku i zakładano mu na noc na szyję albo kazano przez kilka 
dni chodzić w czosnkowych koralach. Niegdyś chore miejsca okładano czosnkiem utartym 
ze słoniną. Po dwóch tygodniach problem znikał. Teraz stosujemy bez większych skutków 
wszelkie przylepce. 

Od wieków zalety czosnku znano na Wschodzie; w Talmudzie był zalecany mężczyzną 

na niemoc płciową, a także jako środek bardzo skuteczny na zachowanie długiego, zdro-
wego  życia.  W  Egipcie  z  czosnku  składano  ofiarę  Bogini  Izydorze.  W  zielniku  polskim 
możemy odnaleźć opisy szerokiego zastosowania czosnku w wielu schorzeniach. Do koń-
ca  dziewiętnastego  wieku  był  powszechnie  uznawany  w  medycynie  oficjalnej.  Z  chwilą 
odkrycia  chemicznych  środków  poszedł  w  zapomnienie.  Teraz  znów  powrócił  do  łask. 
Czosnek w postaci kapsułek stosuje się profilaktycznie i leczniczo. 

Właściwości lecznicze zawdzięcza czosnek zawartym w nim składnikom. Są to: gluko-

zyd, siarka, kwas fosforowy, witaminy A, B, C i olejki eteryczne. Działa leczniczo w cho-
robach i ranach wrzodowych, chorobach skóry, dróg oddechowych, oskrzeli, durze brzusz-
nym.  Działa  rozkurczowo  na  naczynia  krwionośne,  obniża  ciśnienie  krwi,  leczy  grypę, 
choroby kości, błonnicę, działa przeciwnowotworowo, reguluje mikroflorę jelit, leczy wie-
le  innych  schorzeń.  Olejek  czosnkowy  i  nalewka  na  spirytusie  korzystnie  wpływają  na 
długowieczność. Nalewkę stosujemy raz na siedem lat, wyłącznie na wodzie a nie na mle-
ku.  Żyjemy  w  zatrutym  środowisku,  nasza  wątroba  jest  zmęczona,  dlatego  nie  możemy 
stosować nalewki na mleku. 

 
Olejek czosnkowy posiada właściwości silnie bakteriobójcze, hamuje proces gnilny 

w  jelicie  grubym,  pobudza  perystaltykę  jelit.  Pomaga  przy  zaparciach  u  osób  star-
szych. Natomiast sok czosnkowy świeży stosujemy w chorobach skórnych, do leczenia 
trudno gojących się ran, egzemy, łuszczycy. 

 

background image

 

57

W warunkach domowych najłatwiej będzie przyrządzić nalewkę na spirytusie: do 1 litra 

spirytusu dodajemy zmiażdżony czosnek – 10 ząbków i stawiamy w ciemne miejsce. Po 9 
dniach nalewka w kolorze słomkowym jest już gotowa. Możemy profilaktycznie zażywać 
po 25 kropli na wodę, dwa razy dziennie przez sześć tygodni. Niektórzy proponują kurację 
czosnkową przez okres trzech miesięcy. Wymaga to cierpliwości. Jeśli nas na nią nie stać, 
możemy dodawać po kilka ząbków czosnku do zupy. 

 
Szczególnie  polecam  nalewkę  czosnkową  przeciw  sklerozie  –  zapobiegawczo  i 

leczniczo,  gdyż  usprawnia  naczynia  krwionośne.  W  tym  przypadku  przez  sześć 
miesięcy  trzeba  stosować  po  25  kropli  na  wodę  wieczorem,  przed  snem.  W  trakcie 
kuracji  znikną  zawroty  głowy  i  bóle,  podwójne  widzenie  i  bezsenność,  usprawni  się 
pamięć. Krople zawsze należy zażywać przed posiłkami.  

 
Czosnek  leczy  też  chore  serce.  Najnowsze  badania  udowodniły,  że  jedzenie  czosnku 

opóźnia o kilka lat rozwój choroby i nie dopuszcza do zawału serca, bowiem roślina ta po-
siada bardzo silny składnik o działaniu antycholesterolowym, który przeciwdziała zakrze-
powi  krwi  w  organizmie.  Jedząc  kilka  razy  w  tygodniu  ząbek  czosnku,  nie  zachorujemy 
ani na raka żołądka, odbytnicy czy prostaty. Jest bardzo pomocny dla cukrzyków – ob-
niża poziom cukru we krwi.

 

 

Aby wyleczyć grzybicę stóp, proszę zmiażdżyć trzy ząbki czosnku, dodać łyżkę ole-

ju arachidowego i przez kilka tygodni robić okłady na noc. 

 
Chciałabym wspomnieć, że Chińczycy poznali i opisali właściwości czosnku dwa tysią-

ce lat przed naszą erą. Odkryto również, że zawiera czynny selen i miedź, a taka kompozy-
cja neutralizuje trujące związki w organizmie, m.in. powstające na skutek promieniowania 
radioaktywnego i działania nikotyny. Stwierdzono, że zagrożone komórki w 70-80% przy-
padków wróciły do normalnego stanu. 

Doskonałym środkiem na grypę jest świeży sok z czosnku lub ząbek silnie zmiażdżony 

połączony  z  1  łyżką  miodu  zażywany  kilka  razy  dziennie.  Dokonuje  cudownego  uzdro-
wienia. 

Wiele osób narzeka na bolesne hemoroidy. Jeśli ktoś zechce przez 14 dni zakładać na 

noc do odbytu tampon z gazy, a w nim ząbek czosnku, zgnieciony i wymieszany z olejem 
lnianym (mała łyżeczka), a następnie przez kolejne 14 dni będzie robił nasiadówki z wy-
waru kozieradki – pozbędzie się choroby. 

background image

 

58

 
 
 
 
 
 
 

Dziurawiec zwyczajny 
Hypericum perforatum 

 
 
Dziurawiec  –  w  naszym  kraju  pospolite  ziele,  które  na  wsi  zna  każde  dziecko  –  jest 

lekiem  na  wszystkie  choroby.  W  Grecji  był  znany  pod  nazwą  krew.  A  to  dlatego,  że 
roztarte  kwiaty  wydzielają  czerwoną  ciecz  podobną  do  krwi.  Ludowa  nazwa  dziurawca 
brzmi  „ziele  świętojańskie”,  gdyż  zakwita  24  czerwca,  w  dzień  św.  Jana.  W  naszych 
ludowych  wierzeniach  jest  uważany  za  ziele  święte.  Legenda  mówi,  że  diabeł  z 
wściekłości  za  wielką  moc  leczniczą  poszarpał  liście,  gdyż  nie  mógł  zniszczyć  siły 
uzdrawiającej magicznego zioła. Tym tłumaczy się nazwa „dziurawiec”.s 

Rośnie  w  całej  Europie,  ma  liście  owalne,  wąskie,  gładkie  z  dużą  ilością  drobnych, 

przeświecających gruczolików, wyglądających jak drobne dziurki; stąd nazwa botaniczna 
„dziurawiec”. Zakwita żółto, kwiaty składają się z pięciu lancetowatych całobrzegich dzia-
łek; malutkie kropkowane na brzegach płatki, zebrane w baldachy, tworzą kępy gronowe. 
Zbierać proszę zawsze w porze kwitnienia, tylko górne kwiatostany i suszyć w zaciemnio-
nym, przewiewnym miejscu. 

Kwiaty dziurawca zawierają czerwony barwnik, olejki lotne, alkohol etylowy, taninę, a 

także  garbniki  katechinowe,  glikozydy  flawonowe  (hyperozyd,  rutozyd,  izokwercetynę, 
czerwony barwnik – hiperycynę, pseudoperycynę), duże ilości olejku lotnego. Ziele to le-
czy bardzo wiele schorzeń z dobrym skutkiem, dlatego też uczeni zawsze się nim intere-
sowali. Lekarze prawie we wszystkich mieszankach podawali odrobinę kwiatu dziurawca, 
który  przede  wszystkim  chroni  wątrobę.  Inne  zastosowania:  choroby  kręgosłupa,  bóle 
głowy,  reumatyczne,  choroby  dróg  oddechowych,  układu  nerwowego,  białe  upławy, 
nieżyt jelit, uszkodzenie polekowe wątroby.
 

W starożytności działaniem dziurawca interesował się Hipokrates, który napisał traktat 

o sile uzdrawiającej świętego ziela. Wielki uczony i lekarz Paracelsus pisał: „Właściwości 
leczniczych tego cudownego ziela nie da się opisać do końca, nie ma lekarstwa, które by z 
takim skutkiem można stosować w najróżnorodniejszych chorobach, jak  dziurawiec”. Po 
wiekach okazało się, że Paracelsus miał rację. 

 
Badania wykazały, że dziurawiec jest ziołem uniwersalnym, jest więc zalecany jako 

środek przeciwkrwotoczny i leczący rany, apoplektyczny, regulujący krwawienie mie-
siączkowe,  likwidujący  moczenie  nocne  u  dzieci,  kojący  nerwy  i  przywracający 
sprawność wątrobie. Jest znakomitym lekiem na żółtaczkę i choroby jelit. Łagodzi też 
ataki histerii, pomaga przywrócić sprawność porażonym kończynom, leczy porażenie 
mózgowe u dzieci oraz choroby płuc, a nawet poleca się go w chorobach nowotworo-
wych. 

 
Jak sami zauważycie, lista chorób leczonych tym zielem jest długa, gdyż działanie dziu-

rawca jest niemal wszechstronne. 

background image

 

59

W okresie międzywojennym dr Bryliński chorym na nowotwór podawał sok ze świeże-

go dziurawca, kilka razy dziennie po łyżeczce między posiłkami, przez cały okres kwitnie-
nia i zdarzało się, że wracali do zdrowia. 

Pamiętam spotkanie w dzieciństwie z bardzo wiekową znachorką. Byłam u niej z tatą w 

mojej sprawie. Oczywiście poleciła olej dziurawcowy. Właśnie wtedy zobaczyłam praw-
dziwy świat ziół. W słojach stały sporządzone z dziurawca oleje i nalewki, obok wisiały 
ogromne kiście. Znachorka powiedziała mi, że dziurawiec trzeba wyrwać z korzeniem (52 
gałązki – tyle, ile rok ma tygodni) położyć do suszenia wierzchołkami kwiatów na północ, 
aby ziele zachowało moc leczniczą. Najlepiej zerwać ziele w noc świętojańską. Znachorka 
– stara, mądra kobieta – przekazała mi wiele tajemnic dotyczących świata ziół. Powiedzia-
ła,  że  zioła  będą  moim  życiem.  Nie  zrozumiałam,  byłam  wówczas  siedmioletnim  dziec-
kiem, ale zostałam oczarowana metodami uzdrawiania chorych przez zielarkę. Jej ulubio-
nym ziołem był dziurawiec i brzoza. Tymi ziołami zostałam uleczona w ciągu kilu dni z 
przypadłości  skórnej  na  nodze.  Po  latach  sama  zaczęłam  tworzyć  preparaty  z  dziurawca 
dla swojej rodziny i znajomych. Oliwka dziurawcowa dobra jest na bóle kręgosłupa i reu-
matyczne. Doświadczyło tego kilku moich znajomych, cierpiących  na reumatyzm. Wcie-
ranie olejku przynosi ulgę. 

Dr Bryliński stwierdził, że „sok dziurawca, wpływając fizjologicznie na normalną ko-

mórkę, zmienia jej biochemiczną strukturę w ten sposób, że staje się ona i cały organizm 
pożywką nieodpowiednią dla powstania i rozrastania się złośliwych przerzutów nowotwo-
ru”.  Zacytowałam  dosłownie  wypowiedź  doktora,  abyście  mogli  przemyśleć  ten  temat  i 
rozważyć możliwość zakosztowania świeżego soku z dziurawca. Nie ulega wątpliwości, że 
współczesna nauka potwierdziła wszechstronne działanie preparatów z dziurawca na chory 
organizm. 

 
W  medycynie  ludowej  dziurawiec  zajmuje  pierwsze  miejsce  w  domowej  aptece. 

Nadal w małych miastach i na wsi stosuje się mocny jego wywar na piwie przy choro-
bach z wysoką temperaturą, a roztarte w równych ilościach liście i kwiaty tego ziela, 
połączone z olejem lub białym winem gronowym, likwidują obrzęki i poważne stłu-
czenia. 

 
Podaję przepis na nalewkę: 
 
Zerwać kwiaty i liście, luźno wypełnić nimi butelkę albo słój, następnie zalać 2 l oleju 

lnianego lub z oliwek – tłoczonego na zimno, wystawić na słońce na 10 lub 14 dni, zlać 
olej i dodać jeszcze raz świeże liście i kwiaty, i ponownie wystawić na słońce na 10 dni. 
Potem zlać olej. Można przechowywać przez dwa lata. Oliwka będzie miała ciemnoczer-
wony kolor i ładny zapach. 

 
Jeśli chory ma bardzo poważne problemy z wątrobą, proszę sporządzić napar: 
 
dziurawiec 

 100 g 

liść aloesu wysuszony 

 20 g 

kwiat kocanki 

 10 g 

 
Zioła  dokładnie  wymieszać,  łyżkę  zalać  dwoma  szklankami  wrzątku  i  zostawić  pod 

przykryciem na godzinę. Rano wypić 1 szklankę przed śniadaniem, drugą przed snem. Ta 
silnie  działająca  na  wątrobę  kuracja,  powinna  trwać  9  dni;  odtruje  i  odmłodzi  organizm. 
Polecam wszystkim, którzy cierpią na silne bóle głowy – to wina wątroby. 

 

background image

 

60

Nieżyt przewlekły żołądka możemy leczyć następującą mieszanką: 
 
dziurawiec 

 100 g 

szyszki chmielu 

 20 g 

krwawnik 

 10 g 

 
Zioła wymieszać – łyżkę zalać szklanką wrzątku i zostawić pod przykryciem na 3 go-

dziny. Napar wypić po kolacji, przed snem, nie później jak o godz. 20.00. Stosować przez 
kolejne  21  dni.  Zachować  ścisłą  dietę  bezmięsną.  W  podobny  sposób  możemy  podawać 
zioła dzieciom od lat 3, ale tylko pół porcji. 

background image

 

61

 
 
 
 
 
 
 

Borówka brusznica 

Vaccinium vitis-idaea 

 
 
Borówki znane są przede wszystkim jako dodatek do mięs, zwłaszcza drobiu i dziczy-

zny. Za delicje uchodzą konfitury, lecz mało kto wie, że liście i owoce borówki mają rów-
nież wspaniałe właściwości lecznicze. 

Czerwona jagoda dotarła do nas z Azji, ale jej praojczyzną jest Ameryka Północna. Ro-

śnie w leśnych skupiskach na terenie całej Polski. Lubi miejsca słoneczne i dobrze się czu-
je w lasach sosnowych. 

Dekoracyjnie  liście  borówki  zawierają  cenne  substancje:  flawonoidy,  garbniki,  kwasy 

organiczne,  sole  mineralne,  duże  ilości  manganu.  Kwiaty  i  młode  pędy  trzeba  zbierać 
wczesną jesienią. 

W owocach borówki znajdują się kwasy organiczne – jabłkowy i benzoesowy, witami-

ny A i C, antocyjany, cukry, garbniki i pektyny. Owoce borówki zbieramy, gdy są już doj-
rzałe. Możemy je przechowywać przez całą zimę. Także ususzyć, rozkładając cienką war-
stwę na lnianym płótnie i przykrywając papierem pergaminowym. 

Borówka  pomaga  m.in.  w  chorobach  reumatycznych,  w  kamicy  nerkowej,  obniża 

także ciśnienie krwi i gorączkę

 
Na reumatyzm polecam następującą mieszankę: 
 
liść borówki 

 50 g  

kwiat borówki 

 100 g 

skrzyp polny 

 5 g 

liść orzecha włoskiego 

 20 g 

 
Zioła wymieszać. Łyżkę mieszanki gotować ok. 6 minut w litrze wody. Pić ciepły napar 

przez 9 dni. Po 3 dniach przerwy kurację powtórzyć. 

 
W leczeniu nieżytów żołądka może pomóc: 
 
owoc borówki 

 200 g 

cukier 

 150 g 

woda 

 200 g 

 
Wodę zagotować z cukrem. Dodać owoce i gotować 30 minut. Podawać przy biegunce, 

niestrawności i dla wzmożenia apetytu. 

 
Borówką leczymy też choroby pęcherza. Dobre rezultaty przynosi stosowanie następu-

jącej mieszanki: 

 

background image

 

62

liść borówki 

 200 g 

suszony owoc borówki 

 50 g 

kwiat borówki 

 120 g 

rdest ptasi 

 20 g 

rzepik 

 30 g 

 
Łyżkę mieszanki zalać wieczorem w termosie 2 szklankami wrzątku i zostawić do rana. 

1 szklankę naparu wypić przed śniadaniem, drugą do godz. 18.00. I tak przez 28 dni. 

Gorączkę  zwalczymy  pijąc  napar  ziołowy  wzbogacony  borówką.  Do  szklanki  naparu 

lipowego lub naparu z melisy i rumianku należy dodawać 1–2 łyżki stołowej soku z bo-
rówki. 

background image

 

63

 
 
 
 
 
 
 

Piołun 

Artemisia absinthium 

 
 
Lecznicze działanie bylicy piołun, pospolicie nazywanej piołunem, znały już ludy staro-

żytnego  Bliskiego  Wschodu.  Jej  rodzajowa  nazwa  „artemisia”  pochodzi  z  języka  hebraj-
skiego i oznacza roślinę gorzką. U progu naszej ery winem piołunowym leczono żółtaczkę, 
choroby żołądka, nerek i układu moczowego, artretyzm, choroby weneryczne i ... skłonno-
ści do pijaństwa. Jako ciekawostkę podam, że dla pobudzenia apetytu zalecano codziennie 
włożyć do buta świeży liść tej rośliny. 

 
Wielki arabski filozof i lekarz Awicenna, dziewiętnaście wieków temu pisał o pio-

łunie  jako  o  środku  przeciw  insektom  i  szkodnikom.  W  średniowieczu  bóle  nerek 
uśmierzano owijając nagie ciało pędami piołunu, zaś okadzanie dymem z ususzonego 
i spalonego ziela miało odpędzić myśli i intencje osób nieżyczliwych oraz złe duchy. 

 
Nasza medycyna ludowa od dawna zalecała ziele piołunu przy zaburzeniach czynności 

układu trawiennego i żółciowego, a także przy anemii. Świeże, rozdrobnione liście, zmie-
szane z białkiem kurzego jajka przykładano na miejsca po uderzeniach i stłuczeniach. Na-
lewkę spirytusową pito dla pobudzenia apetytu, przy dolegliwościach żołądkowych i bie-
gunce. Astmatykom zalecano przebywanie w miejscach porośniętych piołunem, a jego zie-
le włożone pod poduszkę przynosiło spokojny, pokrzepiający sen. Proszek z suszonych li-
ści spożywano przy bólach wątroby lub przy robaczycy, natomiast rozsypany po miesz-
kaniu odstraszał insekty. 

Zasadność  wielu  ludowych  zastosowań  piołunu  potwierdza  medycyna  współczesna, 

która napary i nalewki z ziela tej rośliny zaleca pić przy nieżytach żołądka i jelit, zwłasz-
cza  przy  skąpym  wydzielaniu  soków  trawiennych  i  żółci  z  objawami  zgagi,  odbijaniem, 
wzdęciami, bólami brzucha i kolką jelitową, a także przy braku apetytu, niestrawności 
przewlekłych zaparciach

Zewnętrznie  napary  z  piołunu  można  stosować  do  wcierań  i  przemywań  przeciw 

świerzbowcom i przy wszawicy, natomiast w formie lewatyw – przy robaczycy u dzieci. 

background image

 

64

 
 
 
 
 
 
 

Podbiał 

Tussilago farfara 

 
 
Jest jednym z pierwszych zwiastunów wiosny. Jego niewielkie, żółte kwiaty rozkwitają 

już w marcu i zdążą się zamienić w puszystą kulkę nasienną, zanim pojawią się duże, ser-
cowate liście podbiału – ciemnozielone z wierzchu i białe, aksamitne od spodu. Właśnie od 
koloru owego jasnego spodu liści wywodzi się nazwa tej cennej rośliny zielarskiej. 

Jej właściwości lecznicze medycyna ludowa wykorzystywała od wieków. Niegdyś dy-

mem z ziela podbiału okadzano chorych na astmę, młode liście przykładano na żylakowe 
owrzodzenia podudzi i przy leczeniu róży, zaś roztarte i zmieszane z miodem – na opu-
chliznę. Sok z liści zasypanych cukrem, pito przy schorzeniach dróg oddechowych. Wywa-
rem z ziela przemywano rany,  a także sporządzano zeń okłady na  obrzęki i kąpiele przy 
gruźlicy. Odwar z korzeni stosowano przy dolegliwościach reumatycznych i podagrze. 

 
Medycyna współczesna do celów leczniczych wykorzystuje kwiaty oraz młode, do-

brze rozrośnięte i wolne od plam liście. Oba surowce należy zbierać przy słonecznej 
pogodzie, suszyć w cieniu i przewiewie. 

 
Przetwory z podbiału zalecane są w nieżytach dróg oddechowych, przy trudnościach 

w  przełykaniu  i  odkrztuszaniu,  przy  przewlekłym  zapaleniu  oskrzeli  i  stanach  zapalnych 
przełyku. Pomocniczo można je stosować w schorzeniach nerekpęcherza i jelit

Naparu  z  liści  używa  się  zewnętrznie  do  przemywania  ran,  owrzodzeń,  skaleczeń  i 

stłuczeń, twarzy przy trądzikuwypryskach i tłustej cerze oraz do mycia głowy przy ło-
jotoku

 

Świeże, pogniecione lub zmiażdżone w maszynce do mięsa liście podbiału zaleca się 

na okłady przy otarciu nóg, obrzękach i owrzodzeniach. Liście suszone, palone w faj-
ce, przynoszą ulgę przy atakach astmy. 

 
Kwiaty  podbiału,  mające  silniejsze  od  liści  działanie  przeciwskurczowe,  są  zalecane 

przy kaszlu, gorączce, nieżytach dróg oddechowych i zaflegmieniu płuc

background image

 

65

 
 
 
 
 
 
 
 

Nie tylko malwa czarna ... 

Alcea rosea var. Nigra 

 
 
Farmaceuci  opracowują  wciąż  nowe  leki  hormonalne  służące  antykoncepcji  i  leczące 

bezpłodność.  Przynoszą  ulgę  w  typowych  dolegliwościach  kobiecych,  pojawiających  się 
przed miesiączką i w czasie jej trwania, a zwłaszcza w okresie  klimakterium. Jednak nie 
wszystkie kobiety decydują się na hormonalną kurację. 

Alternatywą  dla  syntetycznych  farmaceutyków  są  rośliny  lecznicze.  Także  kobiety  ze 

swoimi  typowymi  dolegliwościami  mogą  znaleźć  ratunek  w  fitoterapii.  Dotarłam  do  sta-
rych książek zielarskich i znalazłam wiele ciekawych przepisów  na sporządzanie mikstu-
rek ziołowych na wszelkie „babskie boleści”. 

Zacznijmy od bardzo nieraz przykrych zwiastunów miesiączki, fizycznych i psychicz-

nych objawów tak zwanego zespołu napięcia miesiączkowego, w tym wzdęć. Na te przy-
padki polecam zestaw ziół, które mają właściwości rozkurczające i poprawiające ukrwie-
nie narządów rozrodczych. 

 
Zioła mieszamy w następujących proporcjach: 
 
kwiat malwy czarnej 

 40 g 

dziurawiec 

 30 g 

liść mięty 

 30 g 

 
Dwie łyżeczki mieszanki (zawiera dużo cynku)  zalewamy wieczorem dwiema szklan-

kami  wrzątku  i  odstawiamy  na  15  minut.  Pijemy  jedną  szklankę  wieczorem  do  godziny 
20.00, drugą rano do 9.00. kurację rozpoczyna się na 2 tygodnie przed okresem i przestaje 
pić w momencie pojawienia się krwawienia. Po zażyciu tych ziół  miesiączka będzie bez-
bolesna, a kobieta spokojna i wyciszona. 

 
A oto inna mieszanka o podobnym działaniu zawierająca dużo cynku: 
 
dziurawiec 

 30 g 

liść ruty 

 30 g 

kwiat malwy czarnej 

 40 g 

 
Panie, które maja problemy z trawieniem, cierpią zwłaszcza na dolegliwości trzustki – 

na dwa tygodnie przed okresem powinny przygotować sobie następujący zestaw ziołowy: 

 
owocnia fasoli (białego Jasia) 

 30 g 

liść i kwiat poziomki 

 30 g 

prawoślaz 

 10 g 

background image

 

66

ziele rzepiku 

 20 g 

mięta 

 20 g 

 
Dla kobiet z chorobami układu krążenia polecam: 
 
kwiat malwy czarnej 

 30 g 

macierzanka 

 30 g 

lebiodka 

 10 g 

kwiat głogu 

 10 g 

ziele serdecznika 

 30 g 

kwiat wrzosu 

 10 g 

 
Niektóre  panie,  zwłaszcza  młode  dziewczyny,  które  jeszcze  nie  rodziły,  miewają  w 

okresie miesiączki tak silne bóle, że mdleją, dokuczają im też zawroty głowy. Osoby z ta-
kimi dolegliwościami powinny na 7 dni przed okresem pić ziółka: 

 
kwiat malwy czarnej 

 30 g 

liść ruty 

 30 g 

krwawnik 

 40 g 

 
Zioła trzeba zmieszać, 2 łyżki ziół zalać 2 szklankami wrzątku, pić 2 razy dziennie, rano 

i wieczorem po szklance naparu. 

W czasie kuracji, należy wykluczyć z jadłospisu wędliny i mięso, aby odciążyć wątro-

bę. Kuracje ziołowe związane z miesiączką powinno się stosować tylko od września do 21 
marca. Po tym czasie organizm będzie dostatecznie wzmocniony, aby poradzić sobie wio-
sna i latem. 

Nie  tylko  malwa  czarna,  ale  także  krwawnik  i  nagietek.  Efektywnie  regulują  pracę 

układu hormonalnego u kobiet. Tak chętnie sadzona przed wiejskimi domami malwa czar-
na ma właściwości antykoncepcyjne. Kobiety, które chciały ustrzec się ciąży, przez drugi i 
trzeci tydzień cyklu piły napar z kwiatu malwy czarnej lub wywar z gotowanych nasion 
pietruszki  
i  marchwi  działających  tak  jak  tabletki  antykoncepcyjne.  Hamują  owulację  i 
wymagają ciągłego stosowania. 

 
Czy  rośliny  mogą  pomóc  zachować  dłużej  młodość?  –  Oczywiście.  Na  przykład 

orzechy  laskowe  znakomicie  odmładzają  organizm,  umacniają  kości,  poprawiają 
funkcjonowanie nerek (5–6 dziennie). Od pracy nerek zależy nasz młody wygląd, siła 
i  ogólne  samopoczucie.  Osoby  z  upośledzonym  funkcjonowaniem  nerek  odczuwają 
ustawiczne zmęczenie. 

 
Warto  pamiętać  o  spożywaniu  galaretek  zawierających  żelatynę,  gdyż  wzmacnia  ona 

układ  kostny.  Można  co  jakiś  czas  przez  7–8  dni  połykać  rano  przy  śniadaniu  łyżeczkę 
sproszkowanej żelatyny. 

Znakomicie poprawia stan naszego zdrowia żyto. Jest ono lepiej przyswajalne niż psze-

nica. Oczyszcza organizm, regeneruje go wzmacniając przy tym mięsień sercowy. Szklan-
kę  żyta  zalewamy  na  noc  3  szklankami  wody,  rano  płuczemy  i  zalewamy  świeżą  wodą. 
Gotujemy do miękkości. W ciągu jednego dnia w tygodniu stosujemy wyłącznie dietę żyt-
nią. Można dodać do żyta trochę miodu. Po trzech miesiącach takiej kuracji poczujemy się 
całkowicie odmłodzeni. 

Wiosna bardzo sprzyja zabiegom regenerującym. Każda z nas powinna przeprowadzić 

wtedy kurację z młodych soków pokrzywybabki lancetowatej czy mlecza. Soki sporzą-

background image

 

67

dzamy z całej rośliny od korzenia po kwiat. Skręcamy ja przez maszynkę, do pół szklanki 
soku dodajemy szklankę wody źródlanej i łyżeczkę miodu. Tak sporządzoną miksturę wy-
pijamy  dwa  razy  w  tygodniu  po  łyżeczce  rozcieńczonej  w  szklance  wody  w  ciągu  dnia, 
najlepiej w południe. Po 14 dniach kuracji nasz organizm zyskuje zastrzyk młodości na ca-
ły  rok.  Z  mniszka  można  przygotować  nalewkę  na  spirytusie  (litr  soku  i  litr  spirytusu)  i 
popijać przez cały rok, raz dziennie po łyżeczce na szklankę wody. Zahamuje proces sta-
rzenia się komórek i oczyści organizm z toksyn. 

 
Przepisy  na  roślinne  eliksiry  młodości  zainteresują  na  pewno  panie  w  okresie 

przekwitania, gdyż wtedy perspektywa starości gwałtownie się przybliża. 

 
Jednak o korzystaniu z nich radziłabym pomyśleć znacznie wcześniej. Autorzy starych 

ksiąg zielarskich piszą, że kobieta, niezależnie od tego jak się czuje, po skończeniu 40 lat 
powinna rozpocząć siedmioletni okres przygotowania się do menopauzy. Musi to być dla 
niej  czas  szczególnej  dbałości  o  siebie.  Współczesne  metody  diagnostyczne  bardzo  uła-
twiają  nam  to  zadanie.  Trzeba  rozpocząć  od  sprawdzenia  poziomu  we  krwi  wszystkich 
biopierwiastków (mikroelementów). Jeśli ujawni  się deficyt któregoś z nich, należy uzu-
pełnić. Musimy jednak robić to kompleksowo, gdyż pierwiastki pozostają wobec siebie w 
odpowiednich zależnościach. Na przykład magnez sprzężony jest z wapniem i cynkiem. 

Wiele ziół zawiera biopierwiastki w postaci soli mineralnych. Zażywając odpowiednie 

zioła można przedłużyć czas miesiączkowania. Taki efekt daje naprzemienne picie odpo-
wiednich herbatek. Do ich przygotowania, bardziej nią czarna malwę, polecam nagietek i 
krwawnik. Kurację trzeba rozpocząć przy pierwszych zakłóceniach regularności miesiącz-
ki,  a  jeszcze  lepiej  3–4  lata  wcześniej.  Zioła  pijemy  przez  dwa  tygodnie  poprzedzające 
miesiączkę,  rano  i  wieczorem.  W  jednym  miesiącu  będzie  to  napar  z  krwawnika,  w  na-
stępnym z nagietka. 

Hormony zarówno męskie, jak i żeńskie zawiera kozieradka. Możemy przygotować na-

stępującą miksturę: 

 
pyłek pszczeli 

 100 g 

kozieradka 

 20 g 

miód spadziowy 

 1 kg 

 
Pyłek i kozieradkę zemleć i połączyć z miodem. Rano przez 6 tygodni zjadamy w cza-

sie śniadania dużą łyżkę tej odżywczej papki. Przed kuracją i po niej można dla porówna-
nia  przeprowadzić  badanie  krwi  na  poziom  hormonów  i  mikroelementów.  Zaręczam,  że 
wyniki będą rewelacyjne. Kozieradka uszczelnia ponadto kościec, tak zagrożony w czasie 
klimakterium. 

 
W okresie przekwitania, i nie tylko wtedy, możemy mieć pożytek z tymianku. To 

ziółko  zawiera  lit  i  inne  biopierwiastki  potrzebne  do  prawidłowego  funkcjonowania 
mózgu, układu nerwowego i hormonalnego. Z tymianku można zrobić silny wywar i 
pić go w kroplach. Ale jeszcze lepiej zażywać rano łyżeczkę sproszkowanego tymian-
ku zmieszanego z miodem spadziowym. Po trzymiesięcznej kuracji ustąpią zaburze-
nia układu nerwowego i hormonalnego. 

 
Kobiety  cierpiące  na  uderzenia  krwi  do  głowy  i  oblewające  się  potem,  powinny  pić 

mleko kozie, co najmniej 2 litry tygodniowo. Koza wraca do łask, gdyż jej mleko jest bar-
dziej zbliżone do naturalnego pokarmu matki i łatwiej przyswajalne niż mleko krowie. 

background image

 

68

Przy nieprawidłowym owłosieniu, które jest utrapieniem wielu kobiet, pomocny może 

być orzech laskowy. Mieszamy go w równych proporcjach z soczewicą, soją, białą fasolą i 
fasolka  czerwona.  Mielimy  na  proszek.  Tak  przygotowaną  odżywkę  jemy  co  najmniej 
przez 6 tygodni w roku 2 razy dziennie po łyżce stołowej, tuż po posiłku. Zauważyłam, że 
problemy  z  nadmiernym  lub  nieprawidłowym  owłosieniem  mają  często  kobiety,  których 
pożywienie  zawiera  dużo  potraw  mięsnych.  Wegetarianki  nie  narzekają  na  nadmierne 
owłosienie i długo wyglądają młodo. 

 
Znając dobrze właściwości takich roślin jak malwa czarna, krwawnik, dziurawiec 

– można znaleźć receptę na wszystkie zdrowotne utrapienia kobiet. 

 
Syntetyczne medykamenty lecząc jeden organ często szkodzą innym. Zioła, zwłaszcza 

w  mieszkaniach,  pomagają  na  wiele  schorzeń  jednocześnie  i  regenerują  cały  organizm. 
Dlatego  coraz  częściej  decydujemy  się  na  powolniejszą  wprawdzie,  ale  całkowicie  nie-
szkodliwą kurację ziołową. 

background image

 

69

 
 
 
 
 
 
 

Kozieradka 

Trigonella foenum-graecum 

 
 
Ta  roślina  jednoroczna  należąca  do  motylkowatych  przywędrowała  z  rejonu  Morza 

Śródziemnego przed wieloma wiekami. W naszym kraju uprawia się ją w bardzo niewiel-
kich ilościach. Jest rośliną wysoką, o bardzo specyficznym zapachu, lubianą przez kozy. 
Ma duże właściwości leczniczo-odżywcze, szczególnie jej owoce. Co zawiera nasza kozie-
radka? Saponiny, flawonoidy, witaminy PP, tłuszcze, białka, cholinę, lecytynę, olejki ete-
ryczne i sole mineralne. Nasiona od dawien dawna były uznawane za cudowny lek w me-
dycynie ludowej. Obecnie naukowcy zwrócili uwagę na kozieradkę  i wyraźnie wróciła o 
łask, aby wspomagać chore ciało współczesnego człowieka. 

Badania nad kozieradką wykazały, że zażywana doustnie w dużych  ilościach pobudza 

pracę żołądka i daje dużą odporność na różne choroby. Np. wyciągi i przetwory z nasion 
pobudzają  wydzielanie  soków  żołądkowych  i  usprawniają  pacę  trzustki.  Kozieradka 
wzmacnia organizm chorego na cukrzycę. Szczególnie przydatna jest dla dzieci. Pobudza 
także  czynność  krwiotwórczą  szpiku  kostnego,  zwiększa  produkcję  czerwonych  ciałek. 
Jest  doskonałym  naturalnym  lekiem  w  chorobach  nowotworowych  i  popromiennych. 
Przypomnę  jeszcze,  że  ma  ona  działanie  uszczelniające  na  ściany  naczyń  krwionośnych, 
podobne jak ruta ogrodowa, dlatego jest niezbędna w wielu mieszankach ziołowych. Wiel-
ką zaletą leczniczą kozieradki jest to, że nie stwierdzono żadnych działań ubocznych przy 
stosowaniu tej rośliny. 

Kozieradkę możemy uprawiać w ogródku, wysiewając wczesną wiosną nasiona bezpo-

średnio  do  gruntu.  Lubi  glebę  piaszczystą  i  dużo  słońca.  Nasiona  powinniśmy  wysiewać 
zawsze w dniu owocu, wówczas uzyska się urodzaj i intensywne działanie lecznicze. Wie-
dzą  o  tym  ogrodnicy  „biodynamiczni”,  którzy  stosują  się  do  faz  księżyca.  Kiedy  przed 
wielu laty pierwsza przekazywałam przepisy o cudownym działaniu kozieradki, spotykały 
się one z różnym oddźwiękiem. Teraz jestem spokojna, kozieradka znowu jest docenianym 
lekiem. 

 
Obecnie nasilają się bardzo trudne do wyleczenia choroby skóry. Kozieradka jest 

doskonałym  lekiem  na  półpasiec.  Ciepłe  kataplazmy  stosowane  na  chore  miejsca 
przynoszą wielką ulgę i likwidują ból, przyspieszają powrót do zdrowia. 

Sposób  przygotowania:  mieloną  kozieradkę  zalewamy  wrzącą  wodą,  aby  wytwo-

rzyła się papka, dodajemy 1-2 łyżki oleju lnianego lub z rokitnika, rozprowadzamy na 
szarym płótnie i nakładamy ciepły okład na chore ciało. Okłady zmieniamy co 3 go-
dziny.
 

 
To  jeden  z  przykładów  leczniczego  działania  kozieradki.  Przekazuję  też  inne,  które 

zdobyłam od zielarzy ludowych. Proszę zabiegi wykonywać dokładnie, tylko wówczas bę-
dą skuteczne. Jestem przekonana, że kozieradka to jedno z najcenniejszych ziół dane czło-
wiekowi przez matkę naturę. Proszę o niej nie zapominać. 

background image

 

70

Otrzymuję setki listów, jak pomóc chorym dzieciom, u których odporność immunolo-

giczna spadła do zera, bo są nafaszerowane antybiotykami. Polecam, niezależnie od wieku 
i schorzenia, kozieradkę z ziołami na miodzie. Wzmacnia cały organizm, usuwa wszelkie 
toksyny,  pomaga  w  samoleczeniu.  Wskazane  jest  przeprowadzić  kurację  odtruwającą  i 
wzmacniającą organizm dwa razy do roku. Kobiety w ciąży i matki karmiące mogą rów-
nież zażywać miksturę kozieradkową przez 4-6 tygodni. Także osoby, które mają anemię, 
szybko odzyskają zdrowie. Miksturę należy spożywać dwa razy dziennie po łyżce stołowej 
rano, przynajmniej na godzinę przed śniadaniem i wieczorem przed snem. Dzieciom poda-
jemy małą łyżeczkę (miksturę polecam już od pierwszego roku życia, szczególnie choro-
witym, z niedowagą). Można popić odrobiną przegotowanej wody. 

 
Oto przepisy na wzmocnienie i odtrucie organizmu
 
miód wielokwiatowy lub spadziowy 

 1 kg 

kozieradka 

 100 g 

macierzanka 

 10 g 

rzepik 

 10 g 

pokrzywa 

 5 g 

lebiodka 

 5 g 

krwawnik 

 10 g 

bazylia 

 5 g 

korzeń lubczyka 

 5 g 

tymianek 

 10 g 

kminek 

 10 g 

hyzop 

 5 g 

 
Dla dzieci: 
 
miód wielokwiatowy lub spadziowy 

 1 kg 

kozieradka 

 100 g 

macierzanka 

 10 g 

rzepik 

 10 g 

dziurawiec 

 5 g 

pyłek pszczeli 

 10 g 

skrzyp polny 

 10 g 

kłącze perzu 

 5 g 

 
Kozieradkę w ziarnach i inne zioła dokładnie wymieszać, zemleć na proszek i dodać do 

miodu. Ukręcić masę, przechowywać w chłodnym miejscu. 

 
A oto przepis, na wzmocnienie kręgosłupa i innych kości, dla osób starszych: 
 

miód 

 1 kg 

kozieradka 

 150 g 

pokrzywa 

 10 g 

kłącze perzu 

 20 g 

rdest ptasi 

 20 g 

korzeń żywokostu 

 20 g 

background image

 

71

rzepik 

 10 g 

tymianek 

 10 g 

 

II 
miód 

 1 kg 

kozieradka 

 100 g 

babka lancetowata 

 50 g 

krwawnik 

 10 g 

rzepik 

 10 g 

bazylia 

 20 g 

macierzanka 

 20 g 

owoc kolendry 

 10 g 

 
Przyrządzamy miksturę miodowo-ziołową jak wyżej. Zażywamy dwa razy dziennie po 

łyżeczce stołowej przez 6 tygodni. Przypominam, aby z jadłospisu wyłączyć mięso, alko-
hol i wywary z kości zaś wprowadzić kaszę gryczaną, jaglaną i kukurydzę. Kakao należy 
przyrządzać na wodzie z miodem lipowym. Dzieciom możemy podawać w okresie jesien-
no-zimowym kozieradkę z twarogiem i kminkiem. 

Dobre  rezultaty  daje  leczenie  kozieradką  chorób  skóry,  takich  jak:  wrzody,  czyraki, 

zapalenia  skóry,  łuszczyca,  egzema,  swędzenia  ciała,  oparzenia.  Sposób  przygotowania 
podstawowej mikstury: 

Łyżkę stołową zmielonych nasion kozieradki wymieszać z dwoma szklankami wody i 

gotować  2-3  minuty  na  małym  płomieniu.  Odstawić  pod  przykryciem,  dosypać  po  kwa-
dransie  czubatą  łyżkę  rumianku.  Tę  podstawową  miksturę  stosować  do  przemywania,  a 
także na okłady (posługując się wyłącznie lnianym szarym płótnem). Jeśli mamy jęczmień 
na powiece
, proszę nałożyć kompres, szybko zginie. 

 
Kozieradka leczy też choroby jamy ustnej – paradontozę, inaczej przyzębicę, stany 

zapalne  przy  sztucznej  szczęce.  Zmieloną  kozieradkę  trzeba  wówczas  zalać  wrząt-
kiem, uformować długi klusek i obłożyć na noc dziąsła. Po pierwszym zabiegu będzie 
widoczna poprawa, a po kilku – całkowite wyleczenie. Jeśli mamy ubytki w zębach i 
cierpimy,  można  założyć  na  2-3  dni  plombę  kozieradkową, ból ustanie  i ustąpi  stan 
zapalny.

 

 
Kompresy na czyraki i ropnie robimy z dwóch zestawów ziół: 
 

kozieradka 

 50 g 

babka lancetowata 

 20 g 

rumianek 

 10 g 

ogórecznik 

 5 g 

korzeń żywokostu 

 20 g 

 
II 
kozieradka 

 100 g 

babka lancetowata 

 20 g 

ogórecznik 

 30 g 

 

background image

 

72

Łyżkę  zmielonych  ziół  zalać  wrzątkiem,  wytworzyć  papkę,  rozprowadzić  na  chore 

miejsca. Dodatkowo nałożyć ceratkę, aby dłużej utrzymać ciepło. Kompres zmieniać 2-3 
razy dziennie. W kuracji dobrze jest stosować obie mieszanki naprzemiennie. 

 
Przy  wypadaniu  włosów  zagotować  krótko,  najlepiej  rano,  jedną  łyżkę  nasion  w 

dwóch szklankach wody, dodać 2 czubate łyżki pokrzywy i zostawić pod przykryciem 
na 2-3 godziny. Umyte włosy wypłukać wielokrotnie ciepłym wywarem. W ciągu kil-
ku tygodni nastąpi radykalna poprawa. 

 
Kolejna propozycja: surową zmieloną kozieradkę w równych ilościach połączyć z po-

krzywą i skrzypem. Zażywać przez 28 dni przed śniadaniem łyżkę s[proszkowanych ziół z 
łyżką miodu. Wzmocnią się paznokcie i włosy, poprawi cera. Taką kurację szczególnie po-
lecam paniom wczesną wiosną. Kąpiele w wywarze z kozieradki wygładzają zmarszczki i 
odżywiają skórę. 

 
Na koniec, jeszcze jedno zastosowanie kozieradki – przy stanach zapalnych odbytu
 
kozieradka 

 50 g 

rumianek 

 20 g 

kora dębu 

 20 g 

 
Zioła dokładnie wymieszać, czubatą łyżkę ziół gotować w litrze wody przez 5–6 minut i 

zostawić pod przykryciem na 2 godziny. Wieczorem przelać wywar przez sito, dodać 2 li-
try gorącej wody i robić nasiadówki, 2 razy w tygodniu przez okres 2–3 tygodni. 

Dodatkowo proponuję pić przed snem napar z macierzanki. Przez okres kuracji wyłą-

czyć z jadłospisu wszystkie wędliny i wywary z kości. 

background image

 

73

 
 
 
 
 
 
 

Gorczyca biała 

Sinapis alba 

 
 
Gorczyca  biała  należy  do  roślin  jednorocznych,  pochodzi  z  Europy  Południowej.  Jest 

uprawiana ze względu na walory smakowe nawet w Ameryce Północnej. Znana jest jako 
podstawowy  surowiec  do  wyrobu  musztardy,  szczególnie  we  Francji  i  w  Polsce.  Mało 
znana jako roślina lecznicza. Z małego ziarenka wyrasta krzew do 70-80 cm, kwitnie żółto, 
a  nasiona  zebrane  jesienią  zawierają  śluz,  oleje,  glikozydy,  aminy,  składniki  mineralne  i 
flawonoidy  oraz  dużą  ilość  siarki.  Już  w  starożytności  gorczycę  uprawiano  w  Indiach,  a 
wykopaliska  wskazują  na  to,  że  ludy  sumeryjskie  uprawiały  nasiona  gorczycy  w  celach 
leczniczych. Natomiast pierwsze przepisy, jak wykonać musztardę, pochodzą od Rzymian. 
Do Polski nasiona gorczycy dotarły na przełomie 16-17 wieku. 

Nasiona gorczycy należą do leków antyseptycznych i powlekających. Wyciągi wodne z 

nasion  zwiększają  apetyt,  przyspieszając  wydzielanie  soków  trawiennych.  Leczą  także 
nieżyt żołądka, zaparcia i działają osłaniająco na jelito grube. 

 
Osoby otyłe mające problemy z wypróżnieniem powinny przed snem, zażyć łyżkę 

stołową nasion gorczycy, popić szklanką ciepłej, przegotowanej wody. Rano zaparcie 
ustąpi (nasiona pęcznieją i wspomagają perystaltykę jelit). Kurację można prowadzić 
przez  21  dni,  zrobić  7  dni  przerwy  i  ewentualnie  jeszcze  wrócić  do  kolejnego  21-
dniowego  

Pomocny jest także wywar. Łyżkę nasion gorczycy zagotować rano w szklance wody i 

zostawić pod przykryciem do wieczora, wypić nasiona z wodą przed snem. Taką kurację 
stosujemy naprzemiennie 7 dni i 7 dni przerwy – przy bardzo zastarzałych stanach. (Nie 
podajemy dzieciom i kobietom ciężarnym). Przygotowane w taki sposób nasiona gorczycy 
tworzą warstwę ochronną błony śluzowej żołądka, chronią i leczą, a pęczniejące w prze-
wodzie pokarmowym spulchniają masę kałową w jelicie grubym, łagodnie przeczyszcza-
jąc. Opisaną wyżej kurację można przeprowadzić także przy małym wydzielaniu soku żo-
łądkowego lub niestrawności. 

Doskonały jest stosowany pomocniczo pieprz ziołowy na bazie gorczycy: 
 
gorczyca biała 

 200 g 

gorczyca czarna 

 10 g 

korzeń chrzanu 

 10 g 

jagody jałowca 

 20 g 

estragon 

 50 g 

pieprz biały 

 50 g 

papryka słodka 

 20 g 

kolendra 

 20 g 

tymianek 

 100 g 

 

background image

 

74

Składniki  dokładnie  wymieszać,  zemleć  na  proszek  i  dodawać  do  potraw  dwie  łyżki 

stołowe dziennie przez okrągły rok (nie gotować). Jeśli ktoś zechce, aby  przyprawa była 
bardziej pikantna, może dodać 50 g zmielonego imbiru lub ostrej, czerwonej papryki. W 
zatruciach  żołądkowych  chory  może  wypić  jedną  łyżkę  przyprawy  z  odrobiną  wody  na 
czczo. 

 
Macerat  gorczycowy  przygotowujemy  w  sposób  następujący:  2  łyżki  zmielonej 

gorczycy zalać wieczorem szklanką gorącej wody i zostawić pod przykryciem do ra-
na; rano ogrzać napar i przecedzić. 

Pić 3 razy dziennie po 1/3 szklanki, na godzinę przed posiłkami przez 18 dni. Ma-

cerat polecam w przypadku słabego wydzielania soku żołądkowego.

 

 
Przy nadmiernym wydzielaniu soku żołądkowego
 należy zażywać proszek zrobiony 

z: 

 
gorczyca biała 

 50 g 

kminek 

 50 g 

koper włoski 

 50 g 

 
Zmielić wszystkie składniki, rano przed śniadaniem jeść po łyżeczce proszku przez 21 

dni w miesiącu; popić ½ szklanki ciepłej przegotowanej wody. 

Na bóle reumatyczne: 1 kg gorczycy wsypać do woreczka z szarego płótna i przykła-

dać na noc na chore miejsca. 

Możemy też zrobić poduszkę gorczycową. W tym celu proszę: 
 
gorczyca biała 

 1 kg 

koper włoski 

 100 g  

kolendra 

 100 g 

korzeń lubczyka 

 20 g 

 
Następnie dokładnie wymieszać, zrobić poszewkę 30x30 cm i wsypać do niej zmiesza-

ne zioła. Na poduszce można spać nawet 3 lata. Miną migrenowe bóle głowy, a gdy boli 
kręgosłup
 poduszkę położyć na noc pod kręgosłup. 

 
Gorczyca  doskonale  działa  jako  neutralizator  cieków  wodnych,  można  zrobić  z 

niej  domowym  sposobem  materac  i  położyć  całe  łóżko  pod  prześcieradło;  będziemy 
spać spokojnie. Gorczyca biała jest doskonałym lekiem. Dodawana przez całe lato i 
jesień  do  sałatek  (po  kilkanaście  ziaren),  zapewni  dobrą  pracę  żołądka  i  ureguluje 
procesy gnilne w jelicie grubym. Ziarna możemy dodawać również do masła (całe lub 
utarte) i do kanapek, dla dzieci i dorosłych. 

  

background image

 

75

 
 
 
 
 
 
 

Róża dzika 

Rosa canina 

 
 
Występuje  w  całej  Europie,  Azji  i  w  Afryce  Północnej.  W  naszym  kraju  rośnie  prze-

ważnie dziko na brzegach lasów i na miedzach. Jest również sadzona w ogródkach i par-
kach miejskich. Uczeni poznali ponad 1000 gatunków róży, w Polsce rośnie ponad 20, od-
pornych na mróz. 

Jest krzewem dorastającym do 2– 3 metrów wysokości, o jasnozielonych, ząbkowanych 

liściach. Kwitnie wczesna wiosną, kwiaty mają delikatne płatki, często bladoróżowe o mi-
łym zapachu. Czerwona szczepinka owalnie wydłużona jest owocem. W koralowej owocni 
znajdują się nasiona, które dojrzewają pod koniec października i są surowcem leczniczym. 
Natomiast kwiaty, które także zbieramy, po wysuszeniu przechowujemy w suchych naczy-
niach i dodajemy do herbaty i mieszanek ziołowych. Owoce róży zawierają duże ilości wi-
taminy C (w 100 g od 500 do 1500mg), a także witaminy K, P, B

2

, E, PP, B

1

, karoten i 

pektyny. Mają działanie uspakajające i moczopędne. Są też stosowane zewnętrznie – napar 
służy do przemywania skóry. Owoce róży zawierają kwasy organiczne: jabłkowy, burszty-
nowy i cytrynowy, a także składniki mineralne (potas, żelazo, fosfor, sód, magnez, wapń, 
magnez, siarka), białka i tłuszcze. Kilka owoców róży pokrywa całkowicie zapotrzebowa-
nie ludzkiego organizmu na witaminę C. Właściwości lecznicze dzikiej róży człowiek po-
znał  wiele  tysięcy  lat  temu.  Niegdyś  była  traktowana  jako  pożywienie.  Z  wysuszonych 
płatków róży proszę przygotować poduszkę na bezsenność; daje spokojny sen i uśmierza 
bóle migrenowe. 

Gotowane w winie świeże lub wysuszone płatki róży są dobrym lekiem na choroby żo-

łądka. Łyżkę płatków gotujmy krótko w ½ l wytrawnego wina. Napój przechowywać nale-
ży w chłodnym miejscu i zażywać dwa razy dziennie 25 g przed posiłkami, aż do ustąpie-
nie choroby. 

Obecnie w medycynie ludowej, i nie tylko, owoce róży dzikiej stosuje się przy nadci-

śnieniu, w schorzeniach wątroby, w chorobach serca, szczególnie u kobiet. 

Płatki  natomiast  mają  szerokie  zastosowanie  w  leczeniu  chorób  skóry,  bólu  gardła 

(chrypka). 

 
Szczyptę płatków zalać wrzątkiem, przykryć na kilka minut, zrobić kompres, zu-

żywając płatki, a gardło – płukać kilkakrotnie naparem. 

 
Przy  biegunkach  w  okresie  letnim  stosujemy  wywar  z  młodych  wiosennych  pędów. 

Łyżeczkę pociętych pędów gotujemy w dwóch szklankach wody ok. 5–6 minut, zostawia-
my pod przykryciem i wypijamy w ciągu dnia. 

 
 
 
 
 

background image

 

76

Owoce róży mają działanie moczopędne, żółciopędne i przeciwzapalne. Wzmacnia-

ją  organizm  rekonwalescentów,  łagodzą  dokuczliwość  kamicy  nerkowej,  również  u 
dzieci. zażywanie owoców dobrze wpływa na przemianę materii, a także na obniżenie 
cholesterolu we krwi u osób starszych. Możemy stosować napary z owoców róży  przy 
awitaminozie, bezsenności, anemii. 

Aby przygotować napar z owoców róży proszę zalać łyżkę stołową  owoców szklanka 

wrzątku i zostawić na całą noc, rano podgrzać, dodać owoc maliny, łyżkę miodu i wypić 
na śniadanie. 

Możemy przyrządzić cudowna w działaniu nalewkę różaną: 
 
owoc róży 

 1 kg 

cukier 

 500 g 

mocne czerwone wino wytrawne lub dobra czysta wódka 

 2 l 

 
Cukier rozpuścić w rozgrzanym winie i zalać owoce róży, dodać odrobinę cynamonu, 

gałki  muszkatołowej  i  zostawić  w  ciepłym  miejscu  na  3–4  dni,  potem zlać  do  ciemnych 
butelek i zażywać 2 razy  dziennie po kieliszku (50). Ta nalewka leczy  cały organizm. Z 
owoców  róży  przyrządza  się  również  witaminowe  mikstury,  które  polecam  szczególnie 
dzieciom. 

Przepis  na  mieszankę  z  owocami  i  płatkami  róży  wspomagają  prace  nerek.  Stosować 

przy wszystkich chorobach nerek przez 6 tygodni, nawet przy kamicy nerkowej: 

 
owoc róży 

 100 g 

kwiat róży 

 10 g 

pędy młodej róży 

 50 g 

liść jeżyny leśnej 

 20 g 

owoc jeżyny leśnej 

 20 g 

rdest ptasi 

 50 g 

skrzyp polny 

 50 g 

owoc poziomki 

 20 g 

liść poziomki 

 50 g 

 
Zioła dokładnie wymieszać, dwie czubate łyżki zalać czterema szklankami wrzątku w 

termosie i zostawić na noc. Rano wypić szklankę przed śniadaniem, a resztę w ciągu dnia 
do godz. 19.00. 

background image

 

77

 
 
 
 
 
 
 
 
 

Malina 

Robus idaeus 

 
 
Znany i popularny krzew maliny rośnie w lasach, w górach, w ogrodach. Ogółem po-

znano  ok.400  gatunków  maliny.  Najbardziej  znane  są:  malina  ogrodowa,  hodowana  w 
przydomowych  ogródkach  i  malina  różowa,  posiadająca  słodkie,  duże  owoce,  zbierane 
dwa razy do roku. 

Owoce maliny zawierają cukry –  fruktozę,  glukozę sacharozę, kwasy – jabłkowy, cy-

trynowy, salicylowy, mrówkowy, składniki mineralne – potas, żelazo, ogromne ilości cyn-
ku – witaminy: B

1

, B

2

, B

6

, C, PP, prowitaminę A, natomiast liście – garbniki, kwasy orga-

niczne  (cytrynowy,  mlekowy),  składniki  mineralne,  witaminę  C,  prowitaminę  A.  Malina 
rosnąca  w  stanie  dzikim  ma  silniejsze  działanie lecznicze  niż  ogrodowa.  W  leczeniu  do-
mowym należy więc stosować malinę dziko rosnącą. Owoce zbieramy dojrzałe i suszymy 
w  temperaturze  30–  40

0

C.  Liście  zrywamy  bez  ogonka,  od  maja  do  września.  Suszymy 

również w temperaturze 40

0

 C. 

Szesnastowieczny przyrodnik polski, Syreniusz polecał kwiat maliny utarty z miodem i 

rozcieńczony wodą do przemywania chorych oczu w stanach zapalnych. Oto choroby, któ-
re leczono niegdyś krzewem malinowym w dawnej Polsce, a dzisiaj leczy się jeszcze na 
Podkarpaciu  i  Śląsku:  astma,  ukąszenia  gadów,  kamica  nerkowa,  bóle  żołądka,  skleroza, 
odra, schorzenia skóry,  układ trawienny, i niedokrwistość. Ponadto zimowe pędy maliny 
gotowano i podawano w postaci wywaru z miodem malinowym przy wysokiej gorączce i 
przeziębieniu

Natomiast  same  owoce  maliny  działają  moczopędnie,  przeciwgorączkowo,  przeciw-

reumatycznie,  a  suszone  wchodzą  w  skład  wielu  mieszanek  ziołowych.  Niektóre  panie 
domowym  sposobem  wytwarzają  syrop  malinowy,  który  podają  w  stanach  grypowych 
dzieciom i dorosłym. 

 
Aby  sporządzić  napar z  wysuszonych  owoców  proszę  wsypać  dużą  łyżkę  malin o 

szklanego naczynia, zalać wrzątkiem (2 szklanki) i króciutko zagotować, dodać na si-
cie odrobinę kwiatu lipowego i zostawić pod przykryciem na 15– 20 minut. Napar pić 
rano i wieczorem. 

 
Przy biegunkach nieznanego pochodzenia możemy zastosować wywar z wysuszonych 

liści maliny. Jedną łyżkę liści zalać szklanką zimnej wody i zostawić do macerowania na 1 
godzinę, następnie zagotować, zostawić pod przykryciem na 15–20 minut i pić 3–4 razy 
dziennie po ½ szklanki wywaru przez kilka dni. Zachować dietę. Dzieci chorujące na za-
palenie gardła
 mogą używać wywaru z liści do płukania gardła; przy ropnej anginie rów-
nież dorośli. 

Oto  kilka  przepisów  domowego  stosowania  krzewu  malinowego  w  innych  schorze-

niach: 

background image

 

78

 
przy bólach żołądka
liść maliny 

 50 g 

dziurawiec 

 20 g 

macierzanka 

 30 g 

 
Jedną łyżkę wymieszanych ziół zagotować krótko w dwóch szklankach wody, zostawić 

pod przykryciem na 15–20 minut i pić napar w ciągu dnia przed posiłkami do ustąpienia 
bólu, z reguły przez kilka dni. 

 
Uporczywy kaszel
 leczymy naparem z malin przygotowanym w następujący sposób: 
 
pędy zimowe maliny 

 100 g 

kwiat maliny 

 20 g 

owoc maliny 

 30 g 

 

Pędy zagotować w litrze wody, następnie dodać wymieszane kwiaty z owocami (jedną 

łyżkę)  i  zostawić  napar  w  termosie.  Pić  kilka  razy  dziennie  po  ½  szklanki  po  jedzeniu 
przez 7–8 dni. Ustępuje kaszel i gorączka. 

 
Dla osób cierpiących na bezsenność przygotowujemy: 
 
kwiat maliny 

 50 g 

liść maliny 

 20 g 

kwiat lipy 

 30 g 

liść melisy 

 20 g 

owoc poziomki 

 30 g 

 
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać, łyżkę stołową zalać w termosie na 3 godziny 

szklanką wrzątku. Wypić przed snem z odrobiną miodu. Mieszankę możemy stosować 28 
dni. 

Malina  może  także  przynieść  ulgę  osobom  chorym  na  astmę.  Trzeba  dysponować 

świeżymi liśćmi malinowymi i miodem. 

sok z utartych i odciśniętych liści maliny 

 100 g 

miód 

 300 g 

 
Składniki dokładnie wymieszać i zażywać jedną łyżeczkę w ciągu dnia przez 3 miesią-

ce. Przynosi ulgę. 

 
W przypadku bólu piersi możemy sobie pomóc zażywając miksturę: 
 
świeże liście maliny 

 100 g 

kwiat maliny 

 50 g 

wytrawne czerwone wino 

 1 l 

 
Kwiaty i liście zagotować w winie (krótko), zostawić pod przykryciem na godzinę, na-

stępnie przefiltrować przez gazę, dodać 300  g miodu i zażywać 2 razy dziennie po 50  g 
przez 10–14 dni. Miksturę przechowywać w chłodnym , ciemnym miejscu. Nalewkę moż-
na stosować także przy bolesnych menstruacjach (również u młodych dziewcząt). 

background image

 

79

 
Jako ciekawostkę dodam, że w medycynie tybetańskiej była i jest stosowana mali-

na  w  neurozach  i  we  wszystkich  infekcjach  organizmu.  Tybetańczycy  wykorzystują 
całą  roślinę,  to  jest  korzeń,  kwiaty,  liść,  pędy,  owoce  –  wszystkie  składniki  łączą  w 
równych ilościach i podają w postaci wywaru. 

background image

 

80

 
 
 
 
 
 
 
 
 

Porzeczka czarna 

Ribes nigrum 

 
 
Krzew porzeczki czarnej występuje w całej Europie i Azji, wszędzie tam, gdzie świeci 

słońce. W Polsce rośnie również w stanie dzikim w lesie i nad brzegami rzek. Dorasta do 
wysokości 2 m, liście ma dość duże, klapowate; kwiaty ładnie i delikatnie pachnące zebra-
ne  w  kiście  gronowe,  kwitną  wczesną  wiosna.  Zapach  krzewu  porzeczki  czarnej  nie 
wszystkim odpowiada, cały krzew jednak ma ogromne właściwości lecznicze. 

 
Liście zerwane i wysuszone wczesna wiosna zawierają garbniki, kwasy organiczne, 

olejek  eteryczny,  odrobinę  składników  mineralnych,  bor,  magnez.  Dojrzałe  owoce 
czarnej porzeczki zawierają cukier, kwas organiczny – askorbinowy, witaminę C oraz 
kwas cytrynowy, antocjany, pektyny i duże ilości boru. 

 
Właściwości  lecznicze  porzeczki  czarnej  zostały  docenione  przez  chorych  na  nerki

Zwiększa ona bowiem wydalanie moczu. Wyciągi z liści wpływają na przemianę materii u 
osób  otyłych,  ponadto  mają  działanie  przeciwzapalne  w  organizmie,  hamują  rozwój 
drobnoustrojów w przewodzie pokarmowym. 

Bardzo polecam sok ze świeżych liści porzeczki do  oczyszczenia organizmu w kura-

cjach  wiosennych:  2–3  łyżki  soku  dodać  do  szklanki  wody  oligoceńskiej  i  wypijać  2–  3 
szklanki dziennie przez 9 dni, zachowując dietę bezmięsną. Sok możemy podawać również 
dzieciom od lat trzech, w nieżytach układu pokarmowego. 

Oto mieszanka na oczyszczenie nerek – działanie moczopędne i przeciwzapalne: 
 
liść porzeczki czarnej 

 100 g 

liść i kwiat ogórecznika 

 20 g 

skrzyp polny 

 50 g 

kwiat akacji 

 20 g 

rdest ptasi 

 10 g 

 
Zioła dokładnie wymieszać, czubatą łyżkę zagotować krótko w dwóch szklankach wo-

dy, zostawić pod przykryciem na 15 minut. Pić przed posiłkiem po ½ szklanki cztery razy 
dziennie przez 14 dni. Kurację można po 9 dniach przerwy powtórzyć. Nie podajemy dzie-
ciom do lat 14–tu. W czasie kuracji zachować dietę bezmięsną. 

 
Działanie przeciwzapalne: 
 
liść porzeczki czarnej 

 100 g 

liść i kwiat szałwi 

 20 g 

background image

 

81

kwiat kocanki 

 20 g 

kwiat rumianku 

 10 g 

ziele skrzypu polnego 

 50 g 

 
Stosować jak wyżej. 
 
Działanie moczopędne: 
 
liść i kwiat porzeczki 

 100 g 

świetlik łąkowy 

 20 g 

skrzyp polny 

 50 g 

ziele srebrnika 

 20 g 

liść mniszka 

 30 g 

kwiat mniszka 

 20 g 

kwiat tarniny 

 10 g 

 
Zioła dokładnie wymieszać, dwie czubate łyżki zalać wieczorem 4 szklankami wrzącej 

wody i zostawić w termosie przez całą noc. Pić na godzinę przed posiłkami przez 9 dni, 
zachowując dietę bezmięsną. Kurację można stosować wielokrotnie; wypłukuje ona piasek 
z nerek, po prostu działa oczyszczająco. Po 9 dniach stosowania trzeba zrobić czternasto-
dniową przerwę. 

 
Na owrzodzenie jelit: 
 
liść porzeczki czarnej 

 100 g 

korzeń podbiału 

 20 g 

kwiat dziurawca 

 20 g 

liść rozmarynu 

 10 g 

liść babki lancetowatej 

 50 g 

kłącze perzu 

 30 g 

korzeń żywokostu 

 20 g  

 
Zioła dokładnie wymieszać, zemleć, opakować w opłatki apteczne  nr 6. Zażywać rano 

jedna tabletkę przed śniadaniem, a wieczorem przed snem 2 tabletki, czyli opłatki, przez 9 
dni.  Następnie  tylko  na  noc  2  opłatki  przez  28  dni,  zachowując  ścisłą  dietę.  Wykluczyć 
wywary z kości, herbatę alkohol. 

 
Dla dzieci od lat trzech  możemy przygotować mieszankę wzmacniającą organizm: 
 
liść porzeczki czarnej 

 50 g 

kwiat porzeczki czarnej 

 50 g 

owoc porzeczki czarnej 

 20 g 

melisa 

 10 g 

macierzanka 

 20 g 

bukwica lekarska 

 20 g 

kwiat rzepiku 

 30 g 

 
Małą łyżeczkę ziół zalać rano szklanka wrzącej wody, zostawić pod przykryciem i po-

dawać dzieciom w ciągu dnia z odrobiną mięty, do godz. 18.00. 

background image

 

82

 
 
 
 
 
 
 

Czarna jagoda (borówka czernica) 

Vaccinium myrtillus 

 
 
Delikatna, drobna krzewinka rośnie we wszystkich krajach Europy, jak również w dale-

kiej Azji. Wyrasta do 40 cm wysokości, ma jajowate twarde liście, brzegami ząbkowane, 
bardzo zielone. Kwitnie w maju, kiedy pojawiają się na niej charakterystyczne kwiatuszki 
dzbanuszkowate,  zielono–  różowe,  o  bardzo  delikatnym  zapachu.  Po  okresie  kwitnienia 
dojrzewają jagody, czarne z błękitnym nalotem, z małą gwiazdką  na wierzchu. Zbieramy 
dojrzałe jagody pod koniec czerwca do połowy lipca. Wcześniej, w maju, zbieramy młode 
pędy liści, bardzo delikatnie, uważając aby  nie uszkodzić całego krzewu. Robimy to bo-
wiem w okresie kwitnienia. Jagody suszymy w przewiewnych pomieszczeniach. Możemy 
przechowywać w szklanych naczyniach przez 3 lata. 

Liście czarnej jagody zawierają insulinę (bardzo ważna uwaga dla chorych na cukrzy-

), kwas garbnikowy i chininowy, sole wapniowe. W jagodach są obecne: barwnik czer-
wonofioletowy i kwas benzoesowy, cukier ciała pektynowe, guma, kwas jabłkowy i cytry-
nowy. 

 
Napar z liści leczy osłabiony pęcherz moczowy, nieżyt jelita grubego, biegunkę i ty-

fus brzuszny. Liście są jednym ze składników w mieszankach dla chorych na cukrzy-
cę. 

 
O  leczniczych  właściwościach  czarnej  jagody  opowiadał  Paracelsus  i  św.  Hildegarda. 

Współcześni potwierdzili działanie lecznicze liści i jagód zebranych w porze dojrzewania. 
Czarna jagoda została uznana za lek o niezawodnym działaniu. 

 

I tak uporczywe choroby gardła można wyleczyć zagęszczonym sokiem z czarnej 

jagody. Kuracja polega na pędzlowaniu nim jamy ustnej kilka razy dziennie. Leczy-
my tak pleśniawki, zapalenie jamy ustnej, anginę i grzybka białego. 

 
Wywar z liścia podajemy przez całe życie chorym na cukrzycę, zarówno dorosłym, jak 

i  dzieciom.  Aby  sporządzić  wywar,  proszę  gotować  czubatą  łyżkę  liści  6  minut  w  1,5 
szklanki wody (pod przykryciem, bardzo powoli), pić przed posiłkiem rano i wieczorem po 
½ szklanki wywaru. Możemy zrobić po 28 dniach przerwę siedmiodniową, i wrócić do ku-
racji. 

Ks. Kneipp poleca czarną jagodę w postaci nalewki na wzmocnienie wzroku. Szklankę 

świeżych jagód oraz łyżkę świeżych liści zalać litrem czystej wódki w zielonym szkle i zo-
stawić na słońcu na 14 dni a następnie odstawić w chłodne, ciemne miejsce. Zażywać dwa 
razy dziennie przez 6 miesięcy po 60 kropli na wodę między posiłkami. Po kuracji nastąpi 
wyraźna poprawa wzroku i stanu całego organizmu. Dzieciom możemy podawać 25g przy 
problemach z żołądkiem lub przy biegunce. 

Dawniej  używano  soku  ze  świeżych  jagód  do  przemywania  otwartych  ran,  a  skutecz-

ność jego działania potwierdziła nauka współczesna. Działanie lecznicze powoduje zawar-

background image

 

83

ty w soku kwas benzoesowy i tanina. Sporządzono również maść na trudno gojące się ra-
ny. Nie należy jednak nadużywać soku z czarnych jagód, ponieważ może wywołać zapar-
cia. 

 
W  okresie  zbiorów  każdy  z  nas  powinien  przez  dwa  tygodnie  zjadać  po  dwie 

szklanki jagód, aby poprawić wzrok i oczyścić układ trawienny ze złogów i toksyn.

 

 
Natomiast  chorzy  na  cukrzycę,  powinni  się  starać,  by  herbata  z  liści  stała  się  ich  co-

dziennym napojem, (zawiera hormon zbliżony do insuliny). Badania wykazały, że dwuty-
godniowa kuracja jagodowa przeprowadzona każdego roku reguluje proces trawienia, de-
zynfekuje organizm, przeciwdziała chorobom nowotworowym. 

 
Proszę nie gotować z czarnej jagody, ponieważ traci ona swoje właściwości leczni-

cze, lecz sporządzić przecier; świeże jagody w proporcji 1:1 z cukrem. Możemy uży-
wać suszu jagodowego, dodając go przez cały rok do mieszanek ziołowych. 

 
Chorym na cukrzycę dzieciom polecam wspomagająco napar: 
 
liść czarnej jagody 

 100 g 

kłącze perzu 

 30 g 

kozieradka 

 20 g 

 
lub 
 
liść czarnej jagody 

 100 g 

liść podbiału 

 20 g 

skrzyp polny 

 30 g 

 
Zioła dokładnie wymieszać, łyżkę stołową zalać rano dwiema szklankami wrzątku i zo-

stawić pod przykryciem na trzy godziny. Po raz pierwszy podajemy dziecku o godz. 11.00 
½ szklanki naparu, drugą połówkę wieczorem po kolacji, resztę naparu dodajemy do ką-
pieli stóp; dzieci będą miały spokojny sen. Napar zawsze musi być ciepły. 

 
Dodatkowo  przez  pewien  czas  możemy  stosować  kąpiel  dwa  razy  w  tygodniu  przed 

snem, przygotowaną z mieszanki: 

 
liść czarnej jagody 

 100 g 

liść borówki brusznicy 

 100 g 

kwiat kocanki 

 50 g 

skrzy polny 

 100 g 

tatarak 

 50 g 

 
Wymieszać zioła – dużą garść gotować 6 minut w 3 litrach wody i dodać do kąpieli. 
 
A oto zioła oczyszczające organizm wiosną, polecane otyłym, chorym na cukrzycę
 
liść czarnej jagody 

 100 g 

owoc czarnej jagody 

 50 g 

ziele rzepiku 

 20 g 

background image

 

84

ziele rdestu 

 30 g 

kłącze tataraku 

 20 g 

owoc kolendry 

 30 g 

liść poziomki 

 50 g 

szałwia 

 30 g 

liść mięty 

 20 g 

 
Zioła dokładnie wymieszać, 2 czubate łyżki zalać 4 szklankami wrzątku i zostawić pod 

przykryciem albo w termosie na trzy godziny. Pić ciepły napar w ciągu dnia między posił-
kami przez 28 dni, następnie zrobić przerwę 9 dni i kurację powtórzyć jeszcze raz. Kurację 
oczyszczającą możemy przeprowadzać każdego roku na wiosnę. 

background image

 

85

 
 
 
 
 
 
 

Nasturcja 

Tropaeolum 

 
 
Jest rośliną jednoroczną o bardzo zielonych liściach. Z kątów liści wyrastają duże po-

marańczowe  lub  żółte  kwiaty.  Są  właściwie  bezwonne,  lecz  bardzo  słodkie  w  zakończe-
niach ogonków. Nasturcję lubią szczególnie pszczoły. Pochodzi z Ameryki Południowej, 
na początku była rośliną ozdobną, później odkryto jej właściwości lecznicze. Nasiona zbie-
ramy w miarę dojrzewania. 

 
Kwiaty i nasiona zalewamy w równych ilościach 1:1 wódką zwykłą  i zostawiamy 

na słońcu na 14 dni. Otrzymujemy doskonałą nalewkę na porost włosów. Na litr wód-
ki wystarczy 150 g mieszanki ziołowej. 

 
Ponieważ substancje zawarte w nasionach (glikotropeoliny i białka) są wydalane z mo-

czem, stosuje się je jako środek dezynfekujący układ moczowy i  w stanach zapalnych. Z 
młodych liści możemy zrobić leczniczą sałatkę, dodając je do mizerii. Działa oczyszczają-
co
 i leczy awitaminozę

background image

 

86

 
 
 
 
 
 
 

Aster chiński 

Callistephus chinensis 

 
 
Ojczyzną astra są dalekie Chiny. Dopiero w 1732 r. został on przywieziony do Francji. 

Łacińska  nazwa  pochodzi  od  dwóch  greckich  słów  kallos  –  piękny  i  stephos  –  wieniec. 
Obecnie  na  całym  świecie  uprawia  się  kilkadziesiąt  odmian  astra  chińskiego.  Różnią  się 
wielkością kwiatów i kolorem. Europejczycy hodują astry w ogrodach jako piękną ozdobę 
rabat.  Chińczycy  długo  utrzymywali  w  tajemnicy  właściwości  lecznicze  tego  pięknego 
kwiatu.  Wykorzystywano  głównie  podstawową  odmianę  astra:  z  jego  płatków  i  melisy 
przygotowywano napar nasenny, dodawano również do kąpieli z płatkami róży i kwiatem 
jaśminu. 

Wysuszone  płatki  astra  stosowano  z  kwiatem  akacjowym  w  chorobach  układu 

krążenia i na uspokojenie dla osób nadpobudliwych. Były to herbatki przeznaczone 
dla kobiet i młodych niezamężnych dziewcząt. 

background image

 

87

 
 
 
 
 
 
 

Róża stulistna 

Rosa centifolia 

 
 
Jest  krzewem  wieloletnim,  może  sięgać  do  kilku  metrów  wysokości.  Kwiaty  różowe, 

kwitnie  wczesnym  latem.  Pochodzi  z  Iranu,  jest  jedną  z  najstarszych  róż,  które  przywę-
drowały do Europy. Dzisiaj pozostała tylko we Francji, gdzie jest uprawiana do produkcji, 
znanej z jakości, wody różanej. 

Ma  zastosowanie  nie  tylko  w  kosmetyce.  Szczególnie  polecana  do  kąpieli  dla  pań  i 

dzieci, goi zranienia skóry, działa regenerująco na rany i oparzenia. Przy trądziku mło-
dzieńczym
 zaleca się okłady  na  chore miejsca ze świeżych, zgniecionych płatków przez 
kilkanaście  dni.  Olejek  różany  może  posłużyć  do  kąpieli.  Płatki  różane  przesypane  war-
stwowo  cukrem  są  doskonałe  do  herbaty.  Wysuszone  płatki  róży  stulistnej  dodajemy  do 
mieszanek herbacianych, a sama herbata działa kojąco i nasennie

 
Wysuszone  płatki  róży  przechowujemy  zawsze  w  ciemnym,  szklanym  naczyniu 

tylko przez rok. Przemywanie twarzy naparem z płatków róży czyni cerę bardzo de-
likatną, likwiduje kurze łapki. 

background image

 

88

 
 
 
 
 
 
 

Kosaciec florentyński 

Iris florentina 

 
 
Roślina wieloletnia, rośnie do 100 cm wysokości. Na terenie Polski spotykana w ogro-

dach.  Znana  od  2000  lat,  przywędrowała  do  nas  z  Włoch.  Odmiany  kosaćca  różnią  się 
barwą kwiatów i zapachem. Zbiory przeprowadza się w czwartym roku życia rośliny. Za-
wiera skrobię, olejki lotne i śluz. Korzenie w czasie suszenia wydzielają fiołkowy zapach. 

 
W  lecznictwie  ludowym  ma  szerokie  zastosowanie  w  bólach  gardła,  grypie,  przy 

uporczywym kaszlu. 

 
Świeży korzeń uciera się na tarce, dodaje łyżkę miodu. Miksturę tę trzeba ssać kilka ra-

zy dziennie. Dla dzieci umyty korzeń gotuje się krótko w zalewie cukrowej; likwiduje ka-
szel  i  ból  gardła.  Wysuszone  kłącza  można  dodawać  do  naparu  czarnej  herbaty  –  działa 
napotnie i wykrztuśnie, obniża temperaturę. Można zrobić nalewkę na 50% spirytusie do 
przemywania ciała – ładnie pachnie. 

 
Nalewka: 
 
Do  ½  litra  spirytusu,  dodać  dwie  czubate  łyżki  wysuszonego  korzenia,  odstawić  w 

ciemne miejsce na 21 dni. 

background image

 

89

 
 
 
 
 
 

Tarnina 

Prunus spinosa 

 
 
Krzew tarniny to rozłożyste, strzępiaste gałęzie z bardzo ostrymi kolcami. Tarnina ro-

śnie do 3 m wysokości, na obszarach pól i lasów, znana jest z pięknych delikatnych, bia-
łych kwiatów i cierpkich owoców dojrzewających późną jesienią. Młode pędy gałązek są 
pokryte szarym puchem, delikatne w dotyku, obsypane kwiatem pod koniec marca i na po-
czątku kwietnia. Niegdyś rolnicy nie wycinali krzewiastej tarniny, bo była ceniona za swo-
je  właściwości  lecznicze  (korzenie  oraz  zerwane  w  grudniu  lub  styczniu  przemrożone 
owoce).  Korzenie  i  korę  zbieramy  jesienią  od  września  do  końca  października,  kwiaty  i 
młode pędy – w maju. 

 
Warto przypomnieć niedoceniane właściwości tarniny. Kwiaty i młode pędy liści są do-

skonałym lekiem przy schorzeniach nerek u dzieci i dorosłych oraz pęcherza moczowe-
go
  u  osób  starszych.  Obniżają  ciśnienie  krwi,  równocześnie  działają  dobroczynnie  na 
krzepliwość krwi. 

 
Jak stosować kwiaty i liście? Przy schorzeniach nerek i pęcherza moczowego proszę za-

lać rano dwie łyżki liści trzema szklankami wrzątku, najlepiej w termosie, i wypić całą za-
wartość w ciągu dnia do godz. 20.00, zawsze przed posiłkami. 

Dzieciom  podajemy  herbatę  tylko  z  kwiatów  –  jedną  łyżkę  stołową  na  dwie  szklanki 

wrzątku.  Czas  kuracji  7  dni.  Dorośli  powinni  stosować  napar  przez  28  dni,  zrobić  7  dni 
przerwy  i  powtórzyć  kurację  przez  kolejne  14  dni.  Z  jadłospisu  wyłączyć  wieprzowinę  i 
wywary z kości, czekoladę i słodycze. 

 
Przy uporczywych zaparciach stosujemy, z dobrym skutkiem: 
 
kwiat tarniny 

 100 g 

kora kruszyny 

 30 g 

korzeń żeń-szenia 

 10 g 

korzeń omanu 

 20 g 

liść mięty 

 40 g 

 
Składniki dokładnie wymieszać, łyżkę stołową zagotować krótko w 300 ml wody. Wy-

war pić trzy razy dziennie na godzinę przed posiłkami, przez 9 dni. Kurację można powtó-
rzyć. Ziół nie podajemy dzieciom do 12 roku życia. 

 
Aby oczyścić nerki z piasku proszę zastosować mieszankę: 
 
kwiat tarniny 

 100 g 

pączki brzozy 

 50 g 

nasiona pietruszki 

 50 g 

background image

 

90

 
Zioła dokładnie wymieszać, łyżkę stołową mieszanki zalać dwiema szklankami wrzątku 

i zostawić pod przykryciem na noc. Rano przed śniadaniem wypić szklankę ciepłego napa-
ru, drugą po kolacji przed snem. Zioła stosujemy 14 dni, robimy 7 dni przerwy i powta-
rzamy kurację przez 14 kolejnych dni. Jest to doskonały sposób na oczyszczenie nerek dla 
każdego, szczególnie wiosną. 

 
Kora i korzeń tarniny pomagają przy bólach reumatycznych, szczególnie u osób star-

szych, w okresie jesienno-zimowym. 

Przygotowujemy następującą mieszankę: 
 
kwiat tarniny (50 pąków liści) 

 100 g 

kora tarniny 

 50 g 

korzeń tarniny 

 20 g 

kwiat dziurawca 

 50 g 

rzepik 

 100 g 

skrzyp polny 

 50 g 

 
Zioła dokładnie wymieszać. Łyżkę zalać rano dwiema szklankami wrzątku i odstawić 

pod przykryciem na trzy godziny. Pierwszą szklankę naparu wypić wieczorem przed snem. 
Zioła proszę stosować 21 dni z przerwą 7 dniową, a następnie kurację powtórzyć jeszcze 
raz przez 28 dni. Nastąpi duża poprawa zdrowia. Dodatkowo proszę stosować kąpiele lub 
obmywanie ciała wywarem z lawendy, chociaż 2 razy tygodniowo, lub zastosować olejek 
lawendowy do wcierania. 

background image

 

91

 
 
 
 
 
 
 

Jabłoń 

Malus domestica 

 
 
Nawet dzisiejsza młodzież pamięta dobrze o Biblijnym drzewie jabłoni, którą Stwórca 

ustawił w samym środku ogrodu rajskiego. Było to drzewo dobra i zła ze złotymi jabłkami 
dla naszych praojców – Adama i Ewy. Wiemy, że kuszona Ewa zerwała zakazany owoc i 
człowiek został ukarany za swój występek wypędzeniem z raju i karą ciężkiej pracy aż do 
końca swoich dni. Inaczej traktowali zakazany owoc jabłoni Grecy na Olimpie. Otóż jabł-
ko było dla nich owocem szczęścia i miłości. Ale nie tylko bogowie posługiwali się jabł-
kiem, aby osiągnąć zamierzone cele. 

Ludowi wróżbici, poeci, gęślarze, medycy sięgali również bardzo często po czerwone 

jabłuszko. Zobaczenie pięknego jabłka we śnie zapowiadało spełnienie pragnień dla mło-
dych dam, szczególnie stanu wolnego. 

 
O wielkiej roli jabłka w medycynie ludowej świadczą stare zapisy w książkach me-

dycznych. Otóż w dawnej Polsce w dniu świętego Błażeja (5 luty), a jest to patron od 
bólu gardła, święcono jabłka w kościołach, aby podać je ludziom i zwierzętom prze-
ciw wszystkim chorobom. 

 
Były  czasy,  że  organiści  roznosili  w  workach  święcone  jabłka,  a  wracający  z  Ziemi 

Świętej  pątnicy  przywozili  ze  sobą  święte  jabłka  z  jabłoni,  pod  którą  rzekomo  pracował 
sam Józef, patron rodziny. W naszym Biskupinie znaleziono również ślady jabłoni. Rośnie 
ona na prawie całej kuli ziemskiej. Jest to od dawna drzewo karmiące człowieka i wszelkie 
stworzenie. Można nim także leczyć. 

Kwiaty jabłoni są cudownym lekiem w  nadciśnieniu, herbata z wysuszonych płatków 

wypijana rano i wieczorem przywraca zdrowie i obniża ciśnienie. Owoce są bogate w fos-
foran żelaza – nośnik tlenu, witaminy: C, B, B

, fosforan potasu – budulec nerwów i mó-

zgu, fosforan magnezu – budulec mięśni i fosforan radu. Utarte jabłko podajemy przy bie-
gunce
 u dzieci i dorosłych, zjedzone wieczorem pomaga w zasypianiu

Pieczone jabłka podajemy chorym na anginę i przy otyłości. We Francji utarte lub po-

krojone jabłko pozostawia się na noc, aby zjeść rano. Odnawia florę bakteryjną przewodu 
pokarmowego. Przy leczeniu antybiotykami – jabłko przywraca równowagę jelitom. 

Chorym na reumatyzm proponuję herbatę z wysuszonych skórek z dodatkiem liści ma-

linowych 1:1. Wypijamy dwa razy dziennie jedną filiżankę naparu przez 6 tygodni. Szcze-
gólnie polecam taką herbatę z odrobiną miodu jesienią i zimą. Dla tych, którzy robią wino 
jabłkowe, sugestia, aby leżakowało przynajmniej 2-4 lata, a wówczas będzie doskonałym 
lekiem, który wzmacnia  siły obronne naszego organizmu. Wypijamy raz dziennie 250 g, 
czyli szklankę w rozcieńczeniu z wodą 1:1. 

Gdybyśmy  mogli  zdobyć  miód  z  jabłoni,  najzdrowszy  ze  wszystkich  miodów,  jakie 

znamy, możemy go podawać chorym na astmę, natomiast utarte jabłka z odrobiną soku ze 
świeżych ogórków i soku ogórecznika idealnie oczyszczają nerki, pęcherz i cały organizm. 

background image

 

92

Myślę, że teraz każdy spojrzy jeszcze bardziej łaskawym okiem na cudowną dla nas towa-
rzyszkę życia – jabłonkę. 

background image

 

93

 
 
 
 
 
 
 

Leszczyna pospolita 

Corylus avellana 

 
 
Rośnie wszędzie tam, gdzie dużo słońca. Przetrwała na naszych ziemiach okres zlodo-

wacenia. Nie wyrasta wysoko, lubi glebę żyzną i suchą. Kwitnienie wypada pod koniec lu-
tego i na początek marca. Kwiaty męskie, to zwisające bazie – kotki, a kwiaty żeńskie, to 
pączki z czerwonymi pędzelkami. Po zapyleniu możemy jesienią doczekać się smacznych 
owoców, czyli orzechów, bardzo lubianych przez wiewiórki. 

 
Orzechy laskowe zawierają w sobie samo zdrowie – żelazo, magnez, fosfor, potas, 

wapń, białko, tłuszcz – wszystkie skarby natury niezbędne dla człowieka. Młodzież i 
ludzie starsi powinni codziennie zadać chociaż 10 orzechów. 

 
W legendach polskich opowiada się, że leszczynę stworzył Pan Bóg dla ubogich, którzy 

nie mają na kromkę chleba. W Krakowskiem można zobaczyć wieniec dożynkowy ozdo-
biony bogato witkami z dojrzałymi orzechami.  Na Kaszubach znany był  zwyczaj zawia-
damiania sąsiada o śmierci w domu przez najstarszą mieszkankę wsi, która stukając trzy-
krotnie laską leszczynową niosła hiobową wieść. Poganie na ziemiach polskich wsypywali 
do  trumny  zmarłego  orzechy  laskowe,  aby  ten  mógł  przekupić  złe  duchy,  przejść  przez 
bramę do wieczności i błogości. 

W ludowych obrzędach jeszcze dzisiaj na południu Polski i Polesiu drzewo leszczyno-

we jest traktowane z szacunkiem jako drzewo święte. Z młodych pędów leszczyny radie-
steci formują różdżki do szukania bogactw ziemi i wody. Czas już, by przedstawić ogrom-
ne właściwości lecznicze całego drzewa. 

Zbieramy (a nie zrywamy) dojrzałe złoto-brązowe orzechy laskowe późną jesienią, roz-

grzebując opadłe liście. Po raz pierwszy w dorosłym życiu miałam okazję – nie dowierza-
jąc, że to możliwe – zbierać orzechy w Skalbmierzu, u Romana Hata, jedynego hodowcy 
drzew leszczynowych metodą biodynamiczną. Przeżyłam radosny szok: nie wiem, kto był 
szybszy – myszy polne, czy ja. Bez lęku zbierały ze mną orzechy wiewiórki i myszy; był 
to widok tak przedziwnie piękny, że nigdy tego spotkania z naturą nie zapomnę. Zbierałam 
orzechy bardzo słodkie i duże, czyste ekologicznie. Składam hołd mądrości natury wobec 
leszczynowego drzewa, które po kozieradce ma największe właściwości lecznicze. 

 

Młode liście zrywane wczesną wiosną, dobrze wysuszone są doskonałym lekiem – 

zaparzone jak herbatka, przy wszelkich zatruciach. Możemy sproszkować wysuszone 
liście i zażywać małą łyżeczkę, popijając ciepłą wodą. Natomiast zerwane i wysuszone 
kwiaty leszczyny będą służyć naszemu zdrowiu w postaci herbaty przy chorobach ne-
rek, zatruciu krwi lekami lub antybiotykami. 

 
Herbatkę przygotowujemy tak: łyżkę suszu z liści zalewamy dwoma szklankami wrząt-

ku i odstawiamy pod przykryciem na całą noc.  Rano pijemy szklankę przed śniadaniem, 
drugą po kolacji – 14 dni. Oczywiście kurację można powtórzyć. W czasie jej trwania pro-

background image

 

94

ponuję jeść po kilkanaście orzechów dziennie. Kuracja taka wspomaga nerki, ale także po-
prawia elastyczność tkanki płucnej. 

Najcenniejszy dar natury orzechy laskowe, zawierają dużo żelaza (zapobiega anemii u 

dzieci  i  dorosłych)  i  magnezu,  który  ma  działania  przeciwnowotworowe.  Są  bogate  w 
fosfor, odpowiadający za pracę mózgu (odżywia mózg). Stąd mowa o mądrości maleńkie-
go orzeszka. Zawarty w orzechu potas wspomaga pracę układu trawiennego, a wapń jest 
dla naszego kośćca niezbędny. 

Dziecko idące do szkoły powinno mieć w kieszonce kilka orzechów zamiast gumy do 

żucia. Bardzo polecam to cudo natury tym, którzy mają problemy z pamięcią. Orzechy la-
skowe są też doskonałe dla cukrzyków i bardzo osłabionych kobiet w ciąży

Słynny medyk Culpeper poleca, aby przy chronicznym, uporczywym kaszlu dodawać 

sproszkowane orzechy do miodu pitnego lub do wody z miodem pszczelim i wypijać dwie 
szklanki dziennie. Proporcje: jedna łyżka sproszkowanych orzechów na szklankę wody z 
miodem. Miksturę tę chętnie piją dzieci. 

 

Wszystkie  panie  proszę  o  codzienne  jedzenie  10-12  orzechów  laskowych.  Zapew-

niam, że w okresie menopauzy nie będziecie miały problemów. 

 
Cudownego  działania  doświadczyłam  na  sobie;  od  wielu  lat  od  września  do  końca 

kwietnia zjadam ponad kilogram orzechów laskowych miesięcznie. 

 
Dla zdrowia i urody: 
 
orzechy laskowe 

 100 g 

ziarno słonecznika 

 100 g 

siemię lniane 

 100 g 

czerwona soja 

 100 g 

strączyny fasoli Jaś 

 100 g 

 
Dokładnie wymieszać. Zemleć w młynku do kawy i zażywać przez 90 dni łyżkę czubatą 

na czczo. Można popić filiżanką mleka lub ciepłej wody. Kuracja poprawi wzrok, a włosy 
nabiorą połysku, minie zmęczenie, cera będzie jasna. 

background image

 

95

 
 
 
 
 
 
 

Śliwa 

Prunus 

 
 
Nikt dokładnie nie potrafi powiedzieć, skąd i kiedy przywędrowała. Jedni mówią, że z 

dalekiego Kaukazu, drudzy, że z Turkiestanu i Azji Środkowej. Badacze twierdzą, że eu-
ropejską  ojczyzną  śliwy  jest  Grecja.  Nie  pisano  na  cześć  śliwy  poematów,  natomiast  na 
przestrzeni wieków wyhodowano wiele odmian śliwowych drzew o różnorodnych, znako-
mitych owocach, bardzo lubianych przez dorosłych i dzieci pod każdą szerokością geogra-
ficzną. Śliwa należy do rodziny różowatych, która obejmuje ponad 30 gatunków drzew i 
krzewów. W Polsce najbardziej popularna jest ta przydomowa, powstała w wyniku krzy-
żówki hodowlanej śliwy ałyczy z tarniną. 

Rodzima śliwa domowa wyrasta na 13-16 m, koronę ma szeroką, bez cierni. Kwitnie w 

kwietniu i maju biało-zielonymi kwiatami bez zapachu. Delikatne, drobne kwiaty nie zno-
szą przymrozków. W naszym klimacie drzewo śliwowe owocuje ponad 35 lat. Owoce doj-
rzewają  późnym  latem  i  jesienią.  Obok  śliwy  przydomowej  bardzo  chętnie  sadzona  jest 
śliwa węgierka, spopularyzowana w Xvii wieku na Węgrzech. Podobno przywiózł ją tam z 
Iranu pewien tajemniczy mnich. 

Owoce śliwy są nie tylko smaczne, ale również zdrowe.  Właściwości lecznicze mają 

zarówno  kwiaty,  liście,  jak  i  kora  z  młodych  pędów.  Liście  i  kwiaty  zbieramy  w  sło-
neczne dni w okresie kwitnienia, suszymy w zaciemnionym i przewiewnym miejscu, prze-
chowujemy w szklanych naczyniach. Korę z młodych pędów zdzieramy jesienią, dopiero 
po zbiorach owoców. Powinno się ją suszyć w piekarniku, w średniej temperaturze. 

 
Chcąc  przygotować  napar,  dokładnie  mieszamy  suszone  liście,  kwiaty  i  korę  w 

równych  proporcjach.  Łyżkę  mieszanki  zalewamy  wieczorem  dwoma  szklankami 
wrzątku i zostawiamy pod przykryciem na całą noc. Rano przed śniadaniem wypija-
my jedną szklankę ciepłego naparu a wieczorem, po kolacji, następną. Jest to kuracja 
zalecana w chorobach nerek i przy niestrawnościach. Jeśli napar z mieszanki wzbo-
gacimy o melisę, będzie on oddziaływał leczniczo także na serce. Ta herbata nabiera 
wyjątkowego  smaku  po  dodaniu  odrobiny  miodu.  Można  ją  pić  bez  przerwy  przez 
14–28 dni. 

 
Przy  uporczywych  zaparciach  bierzemy  łyżkę  suszonego  kwiatu  śliwy,  dodajemy 

szczyptę  kory  kruszyny  i  szczyptę  rabarbaru.  Mieszankę  zalewamy  wieczorem  szklanką 
wrzątku i zostawiamy pod przykryciem na noc. Ciepły napar wypijamy rano na czczo. Ku-
racja powinna trwać 6 tygodni. Tyle czasu potrzebuje bowiem nasz organizm, aby całko-
wicie uregulowały się procesy trawienia. 

Innym równie skutecznym lekiem przy zaparciach jest mieszanka składająca się z kwia-

tów śliwy  (1 łyżka stołowa), pączków brzozy  (1 łyżka), zmielonych nasion pietruszki (2 
łyżki).  Zioła  zmieszane  w  takich  proporcjach  zalewamy  wieczorem  dwoma  szklankami 
wrzątku i zostawiamy pod przykryciem do rana. Jedną szklankę chłodnego naparu wypi-
jamy  rano  przed  śniadaniem,  drugą  zaś  –  wieczorem,  tuż  przed  snem.  Ta  kuracja  także 

background image

 

96

powinna trwać około 28 dni. W tym czasie ograniczamy sól i pieprz w potrawach, jemy 
dużo owoców, także suszonych. 

W razie chwilowych kłopotów z wypróżnianiem sięgamy po suszone śliwki. 9 sztuk, 

bez pestek, zalewamy wieczorem miodem. Zjadamy je na dwie godziny przed śniadaniem. 
Podobne właściwości lecznicze mają także świeże owoce śliwy. Do 10 posiekanych śliwek 
dodajemy łyżkę miodu gryczanego i zjadamy na czczo. 

Możemy też przygotować wywar z liści. W tym celu jedną łyżkę liści śliwy zerwanych 

późnym latem, gotujemy kilka minut w dwóch szklankach wody, dodajemy łyżkę liści po-
ziomki i zostawiamy pod przykryciem na pół godziny. Wywar pijemy w ciągu dnia. Obni-
ża on wysokie ciśnienie krwi. W czasie kuracji, która trwa 28 dni, stosujemy lekkostrawną 
dietę bezmięsną. 

background image

 

97

 
 
 
 
 
 
 

Morwa biała 

Morus alba 

 
 
Morwa jest drzewem długowiecznym. Średnio żyje prawie 80 lat. Już w drugim – trze-

cim roku, małe, podobne nieco do szyszek owoce zaczynają obsypywać jej koronę. Jeśli 
zasadzimy drzewko morwowe w październiku, to na wiosnę powinno osiągnąć już pokaź-
ne rozmiary. Z czasem może dojść nawet do 25 metrów wysokości. 

W Polsce rosną dwie odmiany morwy – biała i czarna. Biała ma słodsze owoce, ale obie 

mają te same właściwości lecznicze. Morwy można spotkać we wszystkich regionach na-
szego kraju. Widać je przy drogach, w parkach, na łąkach. Ich nasiona rozsiewają ptaki. 

Legendy o „udomowieniu” morwy są stare jak świat. Jedna z nich opowiada o Si-ling-

czi, żonie cesarza Chin (2600 p.n.e.), która natknęła się kiedyś w lesie morwowym na zwi-
sające z drzew srebrzysto-złote kulki. Zachwycona, długo im się przyglądała i zauważyła, 
że zbudowane są z cieniutkich pajęczych nici. Nie byłaby kobietą,  gdyby nie zapragnęła 
mieć szaty z nici tak delikatnych i pięknych. Służący zebrali więc kokony jedwabników, a 
damy dworu utkały z nich szal dla pięknej cesarzowej. Był cudownie lekki i bardzo moc-
ny.  Zadowolona  władczyni  kazała  zasadzić  drzewa  morwowe  w  pałacowych  ogrodach. 
Małego motyla – jedwabnika (który żywi się liśćmi morwy) otoczono w Chinach wielką 
czcią. 

 
O  morwie  przypominamy  jednak  nie  z  powodu  jedwabiu,  ale  ze  względu  na  jej 

wspaniałe właściwości lecznicze. Herbatka z liści morwy wspomaga mizerne,  choro-
wite dzieci. Natomiast kobiety w okresie menopauzy powinny wypijać herbatkę z liści 
i  wysuszonych  owoców,  zmieszanych  w  proporcji  1:1.  Po  kuracji  (szklanka  naparu, 
rano  i  wieczorem)  prowadzonej  przez  trzy  miesiące  po  ustaniu  miesiączkowania, 
znikną uderzenia gorąca i bóle głowy. 

 
Z owoców możemy zrobić owocowo-miodowy mus. Owoce wymieszane z miodem (3 

łyżki  morwy  i  jedna  łyżka  miodu)  pomogą  w  schorzeniach  płuc.  Niegdyś  podawano  je 
chorym na gruźlicę. Owoce czarnej morwy stosowano też w anemii i leczono nimi młode 
panienki, które skarżyły się na obfite krwawienia miesiączkowe. 

Wysuszone owoce (jedna łyżeczka) dodane do zwykłej herbaty, poprawiają naszą kon-

dycję. Chronią przed grypą i przeziębieniami. 

Sproszkowana i długo gotowana kora morwy może być użyta jako barwiąca płukanka 

do włosów. Nie niszczy ich i znakomicie pokrywa siwe odrosty. 

 
Kora morwy ceniona jest jednak przede wszystkim jako środek moczopędny, od-

truwający  nerki.  Łyżeczkę  wysuszonej  (lub  świeżej)  kory  gotujemy  w  litrze  wody. 
Wywar  wypijamy  po  szklance  w  ciągu  dnia.  Wymywa  także  piasek  i  uśmierza  ból. 
Kurację korą morwy prowadzimy przez 28 dni. 

 

background image

 

98

Podaję także przepis na lecznicze powidła z owoców morwy, które radzą sobie z nie-

strawnością, gorączką, biegunką i trudnościami z zasypianiem. Do ich przygotowania po-
trzebny jest kilogram owoców morwy, kilogram cukru i litr wody. Cukier wsypujemy do 
wody  i  robimy  syrop.  Do  gorącego  wrzucamy  owoce  morwy  i  krótko  gotujemy.  Odsta-
wiamy do wystygnięcia. Gotowanie na wolnym ogniu powtarzamy jeszcze przez trzy ko-
lejne dni, a potem powidła wekujemy i przechowujemy w chłodnym miejscu. 

background image

 

99

 
 
 
 
 
 
 

Eukaliptus 

Eucalyptus globulus 

 
 
Ojczyzną najwyższego drzewa świata – eukaliptusa, jest Australia. Drzewo to rośnie w 

środowisku naturalnym do 130–140 m wysokości. Badacze poznali ponad 400 różnych ga-
tunków eukaliptusa. Ja przedstawię najbardziej pospolity, rosnący w Australii. Jak wyglą-
da najwyższe drzewo świata? – Otóż ma mocne, skórzaste liście o kształcie lancetowatym, 
o długości od 5 do 30 cm, wypełnione oleistą substancją. Liście zwisają w dół i w począt-
kowej  fazie  mają  kolor  białosiny,  a  dojrzewając  uzyskują  kolor  ciemnozielony  z  poły-
skiem. W ojczystym kraju eukaliptusy kwitną od początku listopada do końca grudnia, a 
kwiaty tworzą różowo-białe baldachy, o miłym zapachu wabiącym roje pszczół. Chciała-
bym  zwrócić  uwagę,  że  bardzo  popularny,  pochodzący  z  Australii,  eukaliptus  gałkowy, 
rozpowszechnił się prawie w całym świecie, rośnie zarówno w Europie, jak i w Indiach, w 
Ameryce  i  Afryce.  Różni  się  odrobinę  od  swojego  macierzystego  z  Australii.  Rośnie  na 
wysokości 70–80 m i przede wszystkim z tego drzewa jest pozyskiwany produkt leczniczy. 
Nigdy nie widziałam drzewa eukaliptusowego w środowisku naturalnym, mimo to darzę je 
wielkim szacunkiem za ogromną siłę leczniczą i piękny zapach. 

Przed czterema laty zielarka z Batumi przywiozła do mojego domu wielki kosz liści eu-

kaliptusowych.  Używam  je  do  dziś  do  kąpieli  i  okadzania  pokoi.  Właśnie  liście  służą  w 
medycynie  do  wytwarzania  olejku  eukaliptusowego,  bowiem  zawierają  cineol,  główny 
składnik i olejki eteryczne. Olejki są uzyskiwane z kilu gatunków drzewa, a połączone dają 
jeszcze bardziej intensywny zapach. Używa się ich do produkcji m.in. słodyczy, perfum i 
olejków leczniczych. Substancją czynną jest eukaliptol, silnie działający środek antybak-
teryjny  i  dezynfekujący
.  Działa  również  w  stanach  grypowo-gorączkowych.  Musimy 
jednak pamiętać o tym, że przedawkowany olejek eukaliptusowy może zaszkodzić, wywo-
łując podrażnienie nerek i układu moczowego. 

Jeśli  chcemy  używać  olejek  wewnętrznie  –  to  proszę  nie  przekroczyć  od  jednej  do 

dwóch kropli, natomiast do przemywania ran stosujemy rozcieńczony z wodą oligoceńską. 
Kompres szybko goi oparzenia skóry, szczególnie u dzieci. 

 
Proponuję w okresie zimowym do pojemników z wodą zawieszonych na kaloryfe-

rach, dodać kilka kropli olejku, a naszego domu nie nawiedzi grypa, powietrze będzie 
pachniało lasem. Jeśli mamy liście – wkładamy kilka i zmieniamy co sześć tygodni.

 

 
Co  leczy  drzewo  eukaliptusowe,  jak  może  pomóc  człowiekowi?  Otóż  posiada  wiele 

właściwości  leczniczych,  przede  wszystkim  zwalcza  choroby  typu  bakteryjnego,  bron-
chit, astmę

Aby pomóc  choremu proszę dokładnie wymieszać 7 kropli olejku eukaliptusowego, 7 

kropli  melisowego  i  7  kropli  olejku  z  werbeny  i  dodać  do  półtora  litra  parującej  wody. 
Wdychać wieczorem przed snem. Tym samym naparem możemy inhalować jeszcze cho-
rego  dwa  dni,  przechowując  płyn  w  słoiku  w  chłodnym  miejscu.  Następnie  jedną  łyżkę 
mieszaniny i odrobinę ulubionego miodu dodać do szklanki gorącej przegotowanej wody i 

background image

 

100

wypić. Wywar, który sporządzamy z 3–4 liści zalanych dwoma szklankami wody gotując 
przez 3–4 minuty, jest doskonałym środkiem w chorobie grypowej. Wypijamy szklankę 
wieczorem. Możemy dodać kilka listków mięty – pomaga w zasypianiu

Moja znajoma zielarka z Batumi podała bardzo ciekawe i skuteczne recepty eukaliptu-

sowe zarówno dla dorosłych, jak i dzieci. Otóż dzieci powinny nosić w kieszeni w worecz-
ku niebieskim liście eukaliptusa. Nie będą chorować jesienią i zimą na grypę, bowiem pod 
wpływem ciepła są uwalniane olejki eteryczne. One to chronią cały organizm. 

 
Cierpiącym na reumatyzm i gościec oraz bezsenność polecam aromatyczną kąpiel. 

250 g liści gotujemy w dwóch litrach wody przez 10 minut, następnie wrzucamy 100 g 
mięty i odstawiamy pod przykryciem na kwadrans. Dodajemy do wieczornej kąpieli. 

 
Nalewkę oliwkową do wcierania w bólach stawowych i w grypie sporządzamy gotując 

na parze wodnej 125 g liści w litrze oleju słonecznikowego, tłoczonego na zimno, zosta-
wiamy pod przykryciem na 7–8  godzin, przelewamy przez sito i dodajemy 125  g olejku 
kamforowego. Jest to doskonała mikstura dla dorosłych i dzieci. 

background image

 

101

 
 
 
 
 
 
 

Kalina koralowa 

Viburnum opulus 

 
 
Drzewo znane w polskim krajobrazie. Spotykamy je nad strumieniami i nad rzeczkami, 

czasem jest też widoczne w wiejskim krajobrazie. Na kuli ziemskiej rośnie nie więcej niż 
120 gatunków. Kalina koralowa posiada bardzo szerokie liście z rozszerzonymi pięcioma 
klapami. Liście późną jesienią stają się brunatno-czerwone i wyglądają bardzo dekoracyj-
nie. Dlatego używa się ich często do jesiennych bukietów. 

Kalina występuje pojedynczo – jest drzewem samotnikiem. Szczególnie ładnie wygląda 

jesienią, kiedy zdobią ją ogromne, czerwone owoce zebrane w baldachy jagodowe. Kwit-
nie pod koniec maja i na początku czerwca wielkimi bukietami, składającymi się z białych 
niedużych kwiatów. Owoce dojrzewają późną jesienią i są cierpkie w smaku. Bardzo chęt-
nie żywią się nimi przelatujące ptaki, dzięki czemu kalina jest przenoszona przez nie nad 
strumienie i rzeki (lubi glebę podmokłą). 

 
Jako drzewo lecznicze została zapomniana, a szkoda, ponieważ posiada cenne wła-

ściwości.  W  owocach  znajdują  się  duże  ilości  witaminy  C,  kwasy  organiczne,  zaś  w 
korze garbniki i gorzkniki, a w liściach i kwiatach glikozydy i kwasy organiczne. 

 
Zebrane  wczesną  wiosną  młode  liście  kaliny  są  doskonałym  środkiem  na  zapalenie 

gardła. Dwie łyżki wysuszonych liści zalewamy rano dwoma szklankami wrzątku i wielo-
krotnie  w  ciągu  dnia  płuczemy  gardło  naparem.  Dodatkowo  możemy  wypić  ½  szklanki 
naparu przed snem. Kurację musimy prowadzić 7–9 dni. Aby była skuteczna, proszę uni-
kać słonych potraw. 

 
Wywar z liści, z dodatkiem rumianku w równych proporcjach 100:100 g, możemy 

dodać do kąpieli w stanach zapalnych skóry. Mieszankę gotujemy 5–6 minut w 3 li-
trach wody i dodajemy do kąpieli. 

 
W naszych czasach powidełka z owoców kaliny są stosowane jako środek przeczysz-

czający  dla  osób  starszych  –  z  bardzo  dobrym  skutkiem  i  bez  ubocznych  działań.  Dzie-
ciom  powidełek  nie  podajemy,  ponieważ  mają  działanie  niemal  natychmiastowe.  Owoce 
zawierają małe pestki, to one właśnie powodują właściwe działanie. Powidełka proszę za-
żywać jedną łyżkę po kolacji. 

Aby leczyć tzw. chrypkę nauczycielską lub utratę głosu, proszę zerwać ½ kg owoców 

kaliny po pierwszych przymrozkach i przekręcić przez maszynkę, dodać 1 kg miodu wie-
lokwiatowego i ukręcić masę, czyli krem miodowo-kalinowy. Krem ten przechowujemy w 
chłodnym  miejscu  i  zażywamy  do  ssania  rano,  przed  śniadaniem  (łyżkę)  i  wieczorem, 
przed  snem.  Znane  są  przypadki  odzyskania  głosu  po  trzymiesięcznej  kuracji.  Możemy 
stosować miksturę również przy zapaleniu gardła u dzieci powyżej trzeciego roku życia. 

Przy  niedoborach  witaminowych  wysuszone  owoce  kaliny  dodajemy  do  mieszanek 

ziołowych: 

background image

 

102

 
 
 
kwiat i owoc głogu 

 100 g 

owoc róży dzikiej 

 50 g 

owoc kaliny 

 50 g 

liść melisy 

 10 g 

 
Składniki  dokładnie  wymieszać.  Czubatą  łyżkę  mieszanki  zalać  wieczorem  dwoma 

szklankami wrzątku i zostawić pod przykryciem na całą noc. Pić napar w ciągu dnia po po-
siłkach. Ten smaczny napój możemy stosować przez 28 dni, a następnie zrobić 9 dni prze-
rwy i powtórzyć. Kuracja uspokaja i daje spokojny sen, szczególnie dobroczynnie działa w 
przypadku osób starszych. 

 
Problem łysienia jest znany od dawien dawna. Jedną z metod powstrzymania tego 

procesu jest zastosowanie kory z drzewa kaliny. Wczesną wiosną lub późną jesienią, 
gdy opadną liście, trzeba ściąć młode gałązki i zdjąć z nich korę. Łyżkę kory lub po-
ciętych  gałązek  gotować  w  litrze  wody,  następnie  w  otrzymanym  wywarze  płukać 
włosy po umyciu. Czasem kuracja ta powoduje także odrastanie włosów. 

 
Można  też  robić  miksturę  na  alkoholu.  Dwie  czubate  łyżki  kory  proszę  zalać  zwykłą 

wódką czystą ( ½ l) i zostawić w ciemnym miejscu na 28 dni. Po ich upływie wcierać w 
skórę głowy po każdym umyciu. Zaleca się myce głowy szarym mydłem przez 3 miesiące. 
W niektórych regionach naszego kraju stosuje się kąpiel głowy w wywarze z kory kaliny i 
tataraku. Opóźnia proces wypadania i siwienia włosów. 

A oto ostatni z polecanych przeze mnie leków z kaliny, dokładniej – z kory kaliny. 
Zapach kory kaliny przypomina walerianę. W smaku jest gorzkawa. Zbiera się ją wio-

sną  z  młodych  gałązek.  Działa  przeciskurczowo,  przeciwkrwotocznie,  moczopędnie, 
obniża ciśnienie krwi.
 Stosuje się ją także w dolegliwościach kobiecych – przy zaburze-
niach miesiączki
, w bolesnych skurczach macicy, przy nawykowych poronieniach i ja-
ko lek uspokajający w czasie ciąży. 

Przepis: pół łyżki kory zalać szklanką gorącej wody, gotować 5 minut, przecedzić. Pić 

jedną–trzy łyżki po jedzeniu. W aptekach można kupić wyciąg z kory kaliny. Zażywa się 
10–20 kropli na kieliszek wody 2–3 razy dziennie po jedzeniu. 

background image

 

103

 
 
 
 
 
 
 
 
 

Nazewnictwo ziół polskie i łacińskie 

 
 
Aloes drzewiasty – Aloe arborescens 
Aminek egipski – Ammi visnaga 
Aminek większy – Ammi maius 
Arcydzięgiel litwor – Archangelica officinalis 
Arnika górska (kupalnik górski, pomornik górski) – Arnica montana 
Aster chiński – Callistephus chinensis 
Babka lancetowata – Plantago lanceolata 
Bazylia pospolita – Ocimum basilicum 
Berberys zwyczajny – Berberis vulgaris 
Bez czarny (dziki bez) – Sumbucus nigra 
Bez hebd – Sumbucus ebulus 
Biedrzeniec anyż – Pimpinella anisum 
Biedrzeniec mniejszy – Pimpinella saxifraga 
Bluszcz pospolity – Hedera helix 
Bluszczyk kurdybanek – Glechoma hederacea 
Bobrek trójlistkowy – Menyanthes trifoliata 
Borówka brusznica (borówka czerwona) brusznica – Vaccinium vitis-idaea 
Borówka czernica (czarna jagoda, borówka czarna, czernica) – Vaccinium myrtillus 
Bratek polny (fiołek polny) – Viola arvensis 
Brzoza brodawkowata – Betula verrucosa 
Bukwica zwyczajna – Betonica officinalis 
Bylica boże drzewko – Artemisia abrotanum 
Bylica estragon (estragon) – Artemisia dracunculus 
Bylica piołun (piołun) – Artemisia absinthium 
Bylica pospolita – Artemisia vulgaris 
Cebula jadalna – Allium cepa 
Centuria pospolita (tysiącznik pospolity) – Centaurium umbellatum 
Chaber bławatek – centauera cyanus 
Chmiel zwyczajny – Humulus lupulus 
Chrzan pospolity – Armoracia lapathifolia 
Cykoria (podróżnik) – Cichorium intybus 
Czarna jagoda (borówka czernica) - Vaccinium myrtillus 
Cząber ogrodowy – Satureia hartensis 
Czosnek pospolity – Allium sativum 
Dąb szypułkowy – Quercus robur 
Doględa wielka – Grindelia robusta 
Drapacz lekarski – Cnicus benedictus 
Dymnica pospolita – Fumaria officinalis 

background image

 

104

Dynia zwyczajna – Cucurbita pepo 
Dziewanna wielkokwiatowa – Verbascum thapsifor me 
Dziurawiec zwyczajny – Hypericum perforatum 
Estragon (bylica estragon) – Artemisia dracunculus 
Eukaliptus gałkowy – Eucalyptus globulus 
Fasola wielokwiatowa (piękny Jaś) – Phaseolus coccineus 
Fasola zwyczajna – Phaseolus vulgaris 
Fenkuł włoski (koper włoski) – Foeniculum vulgare 
Fiołek polny (bratek polny) – Viola arvensis 
Fiołek trójbarwny – Viola tricolor 
Fiołek wonny – Viola odorata 
Glistnik jaskółcze ziele (jaskółcze ziele) – Chelidonium maius 
Głóg dwuszyjkowy – Crataegus oxyacantha 
Gorczyca biała – Sinapis alba 
Gorczyca czarna – Brassica nigra 
Gorczyca czarna – Brassika nigra 
Goryczka żółta – Gentiana lutea 
Grzybień biały (lilia wodna) – Nymphaea alba 
Herbata chińska – Thea sinensis 
Hyzop lekarski – Hyssopus officinalis 
Jałowiec – Juniperus 
Jabłoń – Malus domestica 
Jaskółcze ziele (glistnik jaskółcze ziele) – Chelidonium maius 
Jaśmin lekarski – Jasminum officiale 
Jemioła – Viscum 
Jeżyna leśna – Rubus caesius 
Kalina koralowa – Viburnum opulus 
Kminek zwyczajny – Carum carvi 
Kocanki piaskowe – Helichrysum arenarium 
Kolendra siewna – Coriandrum sativum 
Koniczyna łąkowa (koniczyna czerwona) – Trifolium pratense 
Konwalia majowa – Convallaria maialis 
Koper ogrodowy – Anethum graveolens 
Koper włoski (fenkuł włoski) – Foeniculum vulgare 
Kopytnik pospolity – Asarum europaeum 
Kosaciec florentyński – Iris florentina 
Kosaciec niemiecki – Iris germanica 
Kozieradka – Trigonella foenum-graceum 
Kozłek lekarski – Valeriana officinalis 
Kruszyna pospolita – Rhamnus frangula 
Krwawnik pospolity – Achillea millefolium 
Kukurydza zwyczajna – Zea mays 
Kupalnik górski (arnika górska, pomornik górski) – Arnica montana 
Lawenda lekarska – Lavandula officinalis 
Lebiodka pospolita – Origanum vulgare 
Len zwyczajny – Linum usitatissimum 
Leszczyna pospolita – Corylus avellana 
Lilia wodna (grzybień biały) – Numphaea alba 
Lipa drobnolistna – Tilia cordata 
Lnica pospolita – Linaria vulgaris 

background image

 

105

Lubczyk – Levisticum officinale koch 
Lukrecja gładka – Glycyrrhiza glabra 
Łopian większy – Arctium lappa 
Macierzanka – Thymus serpyllum 
Macierzanka tymianek (tymianek właściwy – Thymus vulgaris 
Majeranek (lebiodka majeranek) – Origanum maiorana 
Mak polny – Papaver rhoeas 
Malina właściwa – Rubus idaeus 
Malwa czarna – Alcea rosea var. Nigra 
Marchew zwyczajna – Daucus carota 
Marzanna wonna – Asperula odorata 
Marzanka barwierska – Rubia tinctorum 
Mącznica lekarska – Arctostaphylos uva-ursi 
Melisa lekarska – Melissa officinalis 
Mięta pieprzowa (mięta) – Mentha piperita 
Miłek wiosenny – Adonis vernalis 
Miodunka plamista – Pulmonaria officinalis 
Mniszek pospolity – Taraxacum officinale 
Morszczyn pęcherzykowaty – Fucus vesiculosus 
Morwa biała – Morus alba 
Mydlnica lekarska – Saponaria officinalis 
Nagietek lekarski – Calendula officinalis 
Nasturcja – Tropaeolum 
Nawłoć pospolita – Solidago virgaaurea 
Naostrzyk żółty – Melilotus officinalis 
Ogórecznik – Borago officinalis 
Oman wielki – Inula helenium 
Orzech włoski – Juglans regia 
Ostropest plamisty – Sylibum marianum 
Ostrożeń warzywny – Cirsium oleraceum 
Ostryż długi (kurkuma) – Curcuma 
Owies zwyczajny – Avena sativa 
Perz właściwy – Agropyron repens 
Pieprzowiec roczny (papryka) – Capsicum annuum l. 
Pierwiosnek lekarski – Primula officinalis 
Pietruszka zwyczajna – Petroselinum sativum 
Pięciornik gęsi (srebrnik) – Potentilla anserina 
Pięciornik kurze ziele – Potentilla erecta 
Piołun (bylica piołun) – Artemisaia absinthium 
Piwonia lekarska – Paeonia 
Podbiał pospolity – Tussilago farfara 
Podróżnik (cykoria podróżnik) – Cichorium intybus 
Pokrzywa zwyczajna – Urtica dioica 
Połonicznik nagi – Herniaria glabra 
Pomarańcza – Citrus 
Pomornik górski (arnika górska, kupalnik górski) – Arnica montana 
Porzeczka czarna – Ribes nigrum 
Poziewnik szorstki – Galeopsis tetrahit 
Poziomka pospolita – Frugaria vesca 
Prawoślaz lekarski – Althaea officinalis 

background image

 

106

Przetacznik leśny – Veronica officinalis 
Przymiotno kanadyjskie – Erigeron canadensis 
Przywrotnik pospolity – Alchemilla vulgaris 
Rabarbar dłoniasty (rzewień) – Rhaeum palmatum 
Rdest ostrogorzki – Polgonum hydropiper 
Rdest ptasi – Poluygonum aviculare 
Rdest wężownik – Polygonum bistorta 
Robinia akacjowa – Robinia pseudacacia 
Rokitnik zwyczajny – Hippophae rhamnoides 
Rozmaryn – Rosmarinus officinalis 
Róża dzika – Rosa canina 
Róża stulistna – Rosa centifolia 
Rumian szlachetny – Anthemis nobilis 
Rumianek pospolity – Matricaria chamomilla 
Ruta zwyczajna – Ruta graveolens 
Rutwica lekarska – Galega officinalis 
Rzepik pospolity – Agrimonia eupatoria 
Rzewień (rabarbar dłoniasty) – Rheum palmatum 
Rzodkiew czarna – Raphanus sativus var. niger 
Serdecznik pospolity – Leonurus cardiaca 
Siwiec żółty – Glacium flavum 
Skrzyp polny – Equisetum arvense 
Słonecznik zwyczajny – Helianthus annuus 
Soja – Glycine 
Sosna zwyczajna – Pinus sylvestris 
Stokrotka pospolita – Bellis perennis 
Storczyk – Orchis 
Srebrnik (pięciornik gęsi) – Potentilla anserina 
Szakłak pospolity – Rhamnus cathartica 
Szałwia lekarska – Salvia officinalis 
Szanta zwyczajna – Marrubium vulgare 
Ślaz dziki – Malva sylvestris 
Śliwa – Prunies 
Śliwa tarnina (tarnina) – Prunus spinosa 
Świetlik łąkowy – Euphrasia rostkoviana 
Świerk – Picea 
Szczaw zwyczajny – Rumex acetosa 
Tarnina (śliwa tarnina) – Prunus spinosa 
Tasznik pospolity – Capsella bursapastoris 
Tatarak zwyczajny – Acorus calamus 
Topola czarna – Populus nigra 
Turzyca piaskowa – Carex arenaria 
Tymianek (macierzanka tymianek) – Thymus vulgaris 
Tysiącznik pospolity (centuria pospolita) – Centurium umbellatum 
Werbena – Verbena 
Wiązówka błotna – Filipendula ulmaria 
Wierzba purpurowa (wiklina) – Salix purpurea 
Wilżyna ciernistwa – Ononis spinosa 
Wrotycz pospolity – Tanacetum vulgare 
Wrzos zwyczajny – Calluna vulgaris 

background image

 

107

Żeń-szeń – Panax ginseng 
Żurawina błotna – Oxycoccus quadripetalus 
Żywokost lekarski – Symphytum officinale 

background image

 

108

 
 
 
 

Nazewnictwo ludowe 

 
 

Kwiaty 

 
Bez czarny – inaczej: bzowina, hyćka, bez aptekarski, bez lekarski 
Bławatek – inaczej : chaber, modrak, modrokwiat, modrzeniec, wasilek, wołoszek 
Dziewanna – inaczej: dziewanna lekarska 
Głóg – inaczej: głożyna, głóg pospolity 
Jarzębina – inaczej: jarząb pospolity, jarząbek 
Jasnota biała – inaczej: pokrzywa biała, głucha, martwa 
Kasztanowiec – inaczej: kasztan dziki, gorzki, pospolity 
Kocanka – inczej: kocie łapki, nieśmiertelnik piaskowy, żółty, radostka, słomianka, su-
che ziele, suchołuski 
Koniczyna biała – inaczej: dzięcielina, koniczyna płożąca 
Krwawnik – inaczej: stolist, żeniszeń, złocień krwawnik 
Kupalnik – inaczej: arnika górska, pomornik, tranek górski 
Lawenda – inaczej: lawenda lekarska, prawdziwa, wonna 
Mak polny – inaczej: maczek zajączek, maczek polny, mak dziki, lekarski, zajęczy 
Malwa czarna – inaczej: czarna róża, czarne kwiaty, ślazowa róża, ślaz czarny lub ogro-
dowy, różowy, wysoki 
Mniszek lekarski – inaczej: brodawnik mleczowaty, dmuchawiec, gołębi groch, mlecz, 
podróżnik mieczowaty, żabi kwiat 
Nagietek lekarski – inaczej: stolik, nagietek 
Pierwiosnek lekarski – inaczej: kwiat paraliżowy, kwiat kluczyków 
Podbiał – inaczej: bożeliczko, końskie kopyto, ośla stopa 
Przelot pospolity – inaczej: wełnica, żółwie ziele 
Robinia akacjowa – inaczej: grochodrzew, akacja biała, fałszywa 
Rumian szlachetny – inaczej: rumian rzymski, włoski 
Rumianek pospolity (koszyczki) – inaczej: kamelka, rumianek, marunka, rumianek ap-
teczny, polny 
Słonecznik – inaczej: słonecznik roczny, zwyczajny 
Stokrotka pospolita – inaczej: stokroć trwała 
Ślaz – inaczej: guziczkowe ziele, kędzierzawiec, malwa dzika, ślaz gęsi, leśny 
Śliwa tarnina – inaczej: tarnina, korcipka, ciernie, ciernina czarna, tarka żarnośliwa 
Wiązówka  –  inaczej:  kropidło  błotne,  parzydło  wiązowe,  tawuła  łąkowa,  wiązówka 
błotna 
Wrotycz pospolity – inaczej: swojski 
Wrzos zwyczajny – inaczej: wrzost 
 
 

Zioła 

 
Bazylia pospolita – inaczej: bazylia anyżowa 
Biedrzeniec – inaczej: biedrzeniec włoski, pimpinella 

background image

 

109

Bluszczyk kurdybanek – inaczej: kondratka, bluszcz ziemny, zimowy, obłożnik 
Bukwica zwyczajna – inaczej: lekarska, betonika 
Bylica – inaczej: boże drzewko 
Bylica pospolita – inaczej: bylnik 
Cząber ogrodowy – inaczej: cząber, żelazne ziele, cząber wielki 
Drapacz lekarski – ianczej: chaber kleisty, czubek benedyktyński, kardybenedykt, oset 
lekarski, Benedykta ziele 
Dymnica pospolita – inaczej: kokorczyk, polna rutka, ptasia rutka 
Dziurawiec – inaczej: arlitka, ziele krzyżowe, świętojańskie 
Estragon – inaczej: bylica draganek, bylica estragon 
Fiołek trójbarwny – inaczej: bratek 
Hyzop – inaczej: izop, ziele Józefka 
Janowiec barwierski – inaczej: żółcidło 
Jemioła pospolita – inaczej: jemioła biała, strzęśla 
Komosa piżmowa – inaczej: ambrozja, herbata jezuicka, komosa amerykańska, meksy-
kańska, wonna, ziele lebiodowe 
Kopytnik pospolity z korzeniami – inaczej: narda leśna, kopyteń kleśniec 
Krwawnik pospolity – inaczej: stolist, żeniszeń, złocień 
Lebiodka – inaczej: duszka, macierzyca pospolita, lebiodka pospolita 
Lnica pospolita – inaczej: lenek Matki Boskiej, lnianka, lniczka, lwia paszczęka, ziele 
nocne 
Macierzanka  –  inaczej:  dzięcielinica,  macieruszka  włoska,  cząber  pospolity,  duszka 
polna, tymianek wąskolistny, macierzanka piaskowa, pospolita, tymian macierzanka 
Majeranek ogrodowy – inaczej: kiełbaśnik, lebiodka majeran 
Marzanka wonna – inaczej: barwica wonna, majownik, marzanna 
Miodunka – inaczej: ziele adamaszkowe, płucne, miodunka lekarska, majowa, plamista 
Nawłoć pospolita – inaczej: polska mimoza, włoć, złota rózga 
Nostrzyk – inaczej: nostrz, nozderek żółty, nozderek lekarski, zwyczajny 
Ogórecznik lekarski – inaczej: ziele barokowe, ogórkowe 
Ostrzeń warzywny – inaczej: chrabust, czarcie żebro, drapacz łąkowy, oset warzywny 
Paciorecznik gęsi – inaczej: gęsie ziele, drabinek, srebrnik pospolity 
Podróżnik – inaczej: cykoria dzika, polna, podróżnik błękitny 
Połonicznik – inaczej: gronka, ptasie mydło, wronie mydło, żabiak, żabie gronka, poło-
nicznik nagi, gładki 
Poziewnik – inaczej: kocipysk 
Przetacznik leśny – inaczej: lekarski, Weronika 
Przywrotnik pasterski – inaczej: gwiazdka, gwiazdosz, nawrocznik 
Rdest ptasi – inaczej: bździorst, drutowiec, świńska trawa, ptasie języczki 
Rdest ogrodowy – inaczej: pieprz wodny, rdest wodny, żabieniec, sporysz ostrogorzki 
Rozchodnik ostry – inaczej: nieśmiertelnik dziki, pryszczornik 
Rutwica lekarska – inaczej: kozia ruta, rutewka 
Rzepik pospolity – inaczej: jabłecznik, parzydło, ziele wątrobowe 
Serdecznik pospolity – inaczej: lwi ogon, lwie serce 
Skrzyp  –  inaczej:  chwoszczka,  jedlinka,  kocie  ogonki,  koński  ogon,  koszczka,  krze-
mionka, prząstka, strzępka, świńsie orzechy 
Szanta zwyczajna – inaczej: krzęcina, szanta biała 
Świetlik – inaczej: ptasie oczko, ziele świeczek, świetlik łąkowy 
Tasznik pospolity – inaczej: bydelnik, gryczka, kaszka pasterska, kaletnik, tobołki po-
spolite, ziele śmiechu 
Tymianek – inaczej: macierzanka tymian, tymian właściwy 

background image

 

110

Tysiącznik – inaczej: centuria, goryczka czerwona, tysiącznik pospolity 
Uczep trójdzielny – inaczej: dwuząb, strzałki, uczep dwuzębny 
Żarnowiec miotlasty – inaczej: baszewnik, miętlica, miętlicha, janowiec miotlasty, zaję-
czy groch 
 
 

Liście 

 
Babka lancetowata – inaczej: babka mniejsza, wąskolistna, języczki, języki polne, języ-
ki psie, żywiec 
Babka zwyczajna – inaczej: babka wiejska, baśki, skołojrza 
Bobrek – inaczej: bobrowniczek, bobrek trójlistny, trójliść, koniczyna błotna, koziełek, 
trojan, krzyżełki 
Borówka  brusznica  –  inaczej:  brusznica,  borówka  wczesnozielona,  czerwna  jagoda, 
głogówka 
Borówka czernica – inaczej: borowina, czarna jagoda, czernica 
Brzoza – inaczej: brzezina 
Jeżyna – inaczej: malina czarna, czarnojagodowa, użyna, ożyna, jeżyna zwyczajna, ba-
ran 
Malina – inaczej: maliniak 
Mącznica  –  inaczej:  chrościna,  chruścian,  chruścina  jagodna,  jagody  niedźwiedzie, 
niedźwiedzie grono, mącznica garbarska 
Mięta pieprzowa – inaczej: miętkiewa, mięta pieprzna 
Melisa – inaczej: matecznik, pszczelnik, rojownik, miodek 
Orzech włoski – inaczej: orzech królewski 
Podbiał – inaczej: bożeliczko, końskie kopyto, ośla stopa 
Pokrzywa – inaczej: pokrzywa dwupienna lub wielka, żgajka wielka 
Porzeczka czarna – inaczej: smrodlina 
Poziomka – inaczej: koziomki, poziomka jadalna, pospolita 
Prawoślaz – inaczej: malwa prawdziwa, ślaz, topolówka lekarska 
Rozmaryn – inaczej: rozmaryn lekarski, romarynek 
Ruta – inaczej: ruta ostrowonna, ogrodowa, zielona, rutka 
Szałwia – inaczej: szałwia lekarska, ogrodowa 
 
 

Kora 

 
Chinowa kora – inaczej: kora chińska lub kora chinowca 
Jesion pospolity – inaczej: wyniosły 
Kalina koralowa – inaczej: kalina 
Kasztanowiec – inaczej: kasztan dziki, gorzki, pospolity 
Kruszyna – inaczej: kruszczyna, kruszewina, szakłak kruszyna 
Szakłak pospolity – inaczej: bodzieniec, jeleni głóg, szkłak ciernisty 
 
 

Korzenie 

 
Arcydzięgiel – inaczej: andźelika, korzeń angielski, archangielski, piersiowy, arcydzię-
giel litworu, lekarski, dzięgiel 

background image

 

111

Bez hebd – inaczej: bez karłowaty, leśny, niski, zielony, hebd 
Biedzrzeniec – inaczej: pimpinella, biedrzeniec mniejszy, włoski 
Goryczka – inaczej: gencjana węgierska, żółta, skowronkowy korzeń 
Krzyżownik cierpka – inaczej: grzechotnica, senega, korzeń indyczki wirginiańskie 
Lukrecja – inaczej: słodkie drzewo, korzeń słodzeniowy 
Lubczyk – inaczej: lubiśnik, łakotne ziele, mleczeń, lubczyk ogrodowy 
Łopian wielki – inaczej: dziady, kostropacz, łopuch 
Mniszek – inaczej: brodawnik mleczowaty, dmuchawiec, gołębi groch, mlecz, podróż-
nik mleczowaty, żabi kwiat 
Mydlica – inaczej: mydelnica, mydelnik, mydłownik, mydelnica lekarska 
Oman – inaczej: dziewięćsił, łomian, oman pospolity, prawy, wielki 
Pierwiosnka lekarska – inaczej: kwiat paraliżowy, kwiat kluczyków 
Pietruszka zwyczajna – inaczej: domowa, siewna, pietruziele 
Podróżnik – inaczej: cykoria dzika, polna, podróżnik błękitny 
Pokrzywa zwyczajna – inaczej: wielka, dwupienna, żgajka wielka 
Prawoślaz – inaczej: malwa prawdziwa, ślaz, topolówka lekarska 
Przestrzęp pospolity – inaczej: przestrzęp biały, dwupienny 
Szczaw koński – inaczej: kobylak, kobyli szczaw 
Wilżyna – inaczej: kolka, wilczyna, wilżyna ciernista, koląca 
Żywokost – inaczej: kosztywał, żywy gnat, żywokost czarny 
 
 

Owoce 

 
Anyż – inaczej: biedrzeniec 
Czarny bez – inaczej: bzowina, hyćka, bez aptekarski, lekarski 
Borówka brusznica – inaczej: brusznica, głogocha, czerwona jagoda 
Borówka ciernica-inaczej: borowina, czernica, czarna jagoda 
Głóg – inaczej: głożyna, głóg pospolity 
Jałowiec – inaczej: szyszkojagoda 
Jarzębina – inaczej: jarząb pospolity, jarząbek 
Kalina koralowa – inaczej: kalina pospolita 
Kminek – inaczej: karba, karolek, kmin polny 
Kolendra – inaczej: polski pieprz, kolendra siewna 
Koper włoski – inaczej: fenkuł włoski, fenkel, koperek 
Kruszyna – inaczej: kruszyna, kruszewina, szakłak kruszyna 
Malina – inaczej: maliniak, malina właściwa 
Pieprzowiec – inaczej: pieprznik, papryka, pieprz turecki 
Pietruszka – inaczej: pietruziele, pietruszka zwyczajna, domowa, siewna 
Róża – inaczej: nieszpółki, szybszyna, róża: cierniowa, dzika, głogowa, polna, pospolita 
Szakłak pospolity – inaczej: bodzieniec, jeleni głóg, szakłak ciernisty 
Śliwa tarnina – inaczej: ciarki, ciernie czarne, korcipk, tarka, żarnośliwa 
Tarnina 
 
 

Kłącza 

 
Kosaciec – inaczej: fiołkowy korzeń, kosatka, mieczyk 
Kozłek – inaczej: waleriana, baldrian, kozłek lekarski 
Perz – inaczej: perz biały, właściwy 

background image

 

112

Pięciornik – inaczej: dąbrówka, kurzy ślad, kurze ziele, srebrnik, dziewanka 
Rzewień – inaczej: rabarbar 
Tatarak – inaczej: ajer, kalmus, łabzia, szuwar, tatarczuch, tatarskie ziele 
Tużyca – inaczej: tużyca piaskowa 
 
 

Pączki 

 
Brzoza – inaczej: brzezina 
Sosna – inaczej: chojar, chojka, choina 
Topola – inaczej: jasiokr, sokora, sokorzyna 
 
 

Inne 

 
Szyszki chmielu – w składzie mieszanek ogólnie tonizujących 
Fasola Jaś – owocnia – inaczej: szabel tyczkowy, szablak 
Gołąbka słodkowodna – inaczej: Badziaga, nadecznik rzeczny, wodny 
Kukurydza znamię (wąsy) – inaczej: koński ząb 
Morszczyn  –  inaczej:  morskorost,  porost  morski,  szuwar  pęcherzykowaty,  morszczyn 
pęcherzykowaty 
Porost islandzki – inaczej: karagon islandzki, mech górski, obrost, płucnica islandzka, 
piersiowy porost, tarczownik (ca) islandzki (k), ziółka islandzkie 
Widłak-zarodnik – inaczej: babi mur, kołtun , pas św. Jana, swarzybaba, włóczęga, siar-
ka roślinna, żywy proszek, widłak babimor, goździsty 
 


Document Outline