*$$ &
Na przełomie lat 1981/82 znani badacze flory mek-
sykaskiej, Otero i Hernandez, penetrowali góry Sierra
Mixteca lece na południu Meksyku w stanie Oaxaca.
W pobliu miejscowoci Telixtlahuaca, na wysokoci
ok. 2000 m npm., natknli si na niewysokie wzgórza
niejako wyrastajce z płaskich wysokogórskich łk, po-
rosłych traw, pojedynczymi drzewami i inn nisz
rolinnoci. Chyba tylko wielkie dowiadczenie i spora
intuicja nakazały obu badaczom dokładnie spenetrowa
to konkretne wzgórze. Mój podziw dla nich jeszcze bar-
dziej wzrósł po obejrzeniu zdjcia zamieszczonego w
monografii "Mammillaria" autorstwa Pilbeama. Dla
mnie widok wspomnianego wzgórza z powodu surowe-
go i dzikiego wygldu jest raczej zniechcajcy, ale obaj
panowie widzieli w nim podobiestwo do stanowiska
innej piknej mamilarii, tj. M. dodsonii (M. deherdtiana
var. dodsonii). W górnej czci tego wzgórza pomidzy
wielkimi wapiennymi płytami mona znale miejsca,
gdzie skała przykryta jest warstw czarnej ziemi o duej
zawartoci próchnicy, o gruboci do 10 cm. Ziemi t
porasta trawa, a pomidzy ni obaj badacze znaleli mi-
niaturow mamilari. Zebrane roliny przesłali do Kali-
fornii, gdzie znana spółka Glass i Foster opisala j jako
Mammillaria hernandezii
[w Cact. Succ. J. (US) 1983].
Nazw nadali oni na cze jednego z odkrywców.
Rolin t mona włczy w poczet najcenniejszych
mamilarii, jako e jest karłowata, biała i do tego jeszcze
wielkokwiatowa. Na stanowiskach ronie pojedynczo,
tworzc płaskokuliste pdy o rednicy 2,5-3,5cm. Krót-
kie brodawki maj kształt piramidy o mocno rozcigni-
tej podstawie i nie zawieraj lateksu. Pachwiny s
nagie
– jedynie w miejscach, gdzie pojawiaj si kwiaty, wyr-
asta troch wełny. Ciernie s prawdziw ozdob tej
roliny. Chocia nie ma cierni centralnych, to bocznych
jest od 17 a do 25. S ułoone promienicie, a ich ko-
ce wygite w stron korpusu nie kłuj. Maj barw
biał lub biało-szar i chocia maj tylko 1,2-2,2 mm
długoci, to prawie całkowicie przykrywaj korpus
roliny. W efekcie rolina ta wyglda jak mała, biała
kulka. Włanie z takiej biało ociernionej rolinki, wian-
kiem wokół wierzchołka wyrastaj niewspółmiernie
wielkie kwiaty. S kształtu dzwonkowatego i dorastaj
do 1,5, a nawet 3 cm długoci i rednicy. Maj wskie
płatki korony, które otwieraj si szeroko, a przy silnej
operacji słonecznej wyginaj si na zewntrz. S barwy
fioletowo-czerwonej lub winno-czerwonej z janiejsz
gardziel. Na stanowisku znaleziono równie i biało
kwitnc rolin. Ciemnozielone owoce maj do 5mm
rednicy i 2 cm długoci, ale praktycznie prawie całe
ukryte s w korpusie roliny, a poza ciernie wystaj
jedynie ich koce. Dojrzewaj równie wewntrz roli-
ny, tote trudno je wypatrzy. Jedyn wskazówk jest
lekkie rozszerzenie zwarto ułoonych cierni. Z kolei
wydłubywanie czarnych nasion, to icie benedykty-
skie zajcie, które moe zakoczy si grzybicow in-
fekcj roliny. Zabieg naley wykonywa w dni ciepłe i
suche, aby ewentualne uszkodzenia naskórka szybko
wyschły. Warto te kilka dni wczeniej opryska roli-
n rodkiem grzybobójczym. Ta mała mamilaria posia-
da spory, rzepowaty system korzeniowy. Na szczcie
nie jest on zbyt wraliwy na dłuej utrzymujc si
wilgo.
Jak ju podałem na wstpie, stanowisko tej roliny
znajdowało si na niewysokim wzgórzu, ale okazało
* +
* +
* +
* +
!,
!,
!,
!,
# !
132 KAKTUSY I INNE Vol. 6 No. 4
KAKTUSY I INNE Vol. 6 No. 4 133
si, e wyłcznie na tym jednym. Poniewa jej odkryw-
cy nie podali dokładnej lokalizacji, inni badacze musieli
przedepta wszystkie wzgórza w tej okolicy, a jest ich
tam sporo. Wikszoci z nich – w tym nawet i znanemu
badaczowi mamilarii, W. Reppenhagenowi – nie udało
si jej odnale. Duo wicej szczcia miał J. iha,
który na pocztku lat dziewidziesitych nie tylko od-
nalazł to stanowisko, ale jeszcze trafił na okres kwitnie-
nia. Jak wspomina – "widok całych kobierców, fioleto-
wo-czerwonych kwiatów był niezwykły”. Miał te i inne
szczcie – było tam jeszcze duo rolin. F. Otero i F.
Hernandez w chwili odkrycia okrelili to stanowisko
jako "stosunkowo liczn populacj". Duo póniej J.
Pilbeam uznał je za przetrzebione tak, e "trzeba było
mocno nagi krgosłup, aby wypatrzy te malutkie
rolinki, nie wiksze od koniuszka palca". Tym bardziej,
e w okresie suszy wcignite s poniej gruntu, za w
czasie wegetacji wysuwaj swoje główki troch ponad
powierzchni, ale zasłania je trawa i jedynie kwiaty
wskazuj miejsca, w których rosn.
Do tej pory wszystko było jasne i proste, ale najwy-
szy czas na taksonomi. Pocztkowo Hunt zaszeregował
M. hernandezii
do grupy Longiflorae jako samodzielny
gatunek, ale póniej włczył j do M. napina. Równie
Lüthy widział j w krgu M. deherdtiana - napina. Inni
badacze dostrzegali w niej cechy wspólne z kompleksem
M. solisioides
- pectinifera. Moim skromnym zdaniem
dwie systematyki, tj. Reppenhagena i Pilbeama, najtraf-
niej klasyfikuj M. hernandezii. Według Reppenhagena
wyglda to nastpujco: sekcja – Hydrochylus, grupa –
Longiflorae
, w tym trzy samodzielne gatunki – M. de-
herdtiana
, M. napina i M. hernandezii. Podobnie według
Pilbeama: sekcja – Hydrochylus, seria – Longiflorae i
jako samodzielne gatunki – M. napina i M. hernandezii.
W sumie s to dwie takie same systematyki.
M. hernandezii
nie sprawia wikszych kłopotów w
uprawie. Chocia na stanowisku ronie w podłou o
duej zawartoci humusu, to w uprawie lepiej stosowa
podłoe mineralne, bardzo przepuszczalne. Mona
uprawia j w jednym pojemniku z M. solisioides, tym
bardziej e obie kwitn w grudniu. M. hernandezii za-
wizuje pki pón jesieni, ale w przeciwiestwie do
M. solisioides
, kwiaty otwieraj si nawet bez słoca.
Wystarczy im jasne i ciepłe stanowisko, chocia do pra-
widłowego rozwoju prcików i słupka potrzebna jest
intensywna operacja słoneczna. Tylko takie warunki
gwarantuj moliwo uzyskania nasion. Serdecznie
zachcam do uprawy tej piknej, karłowatej rolinki –
zwłaszcza, e kwitn ju młode egzemplarze.
Wszystkie zdjĊcia: Jerzy Bartylak
korekta: Tadeusz Nycz
@#
!
*
* * * /
/858!8
)+** /
#
G
<
H
# !
# !#
# !
D #
* * # ! + * I
+*+
**+#
!
*++
* * * /*