3231

background image

28

Ż y c i e S z k o ł y

DZIELIMY SIE DOŚWIADCZENIAMI

W

szyst kie zgro ma dzo ne wier -
sze, pio

sen ki ze

bra łam

i upo rząd ko wa łam tak, aby

po wstał sce na riusz przed sta wie nia. Za ło ży -
li śmy, że w przed sta wie niu wezmą udział
wszyst kie dzie

ci. Po

sta no wi li śmy rów

nież

zro bić ro dzi com nie spo dzian kę i wspól nie
przy go to wać ku

tię. Z ty

go dnio wym wy

-

prze dze niem dzie ci wrę czy ły ro dzi com za -
pro sze nia na uro czy stość, nic nie wspo mi -
na jąc o

nie

spo dzian ce. Pod

pięk

nie

przy stro jo ną cho in ką zna la zły się rów nież
upo min ki dla ro

dzi ców – prze

strzen ne

„cho in ki -stro iki”.

Dzień wcze

śniej przy

go to wa li śmy sto

ły.

Każ de dziec ko przy nio sło z do mu na kry cie
dla sie bie i ro dzi ców. Na sto le nie za bra kło
stro ików, sian

ka, opłat

ków i Pi sma św.

W po ro zu mie niu z nie któ ry mi ro dzi ca mi za -
dba łam o to, aby na sto le po ja wi ło się rów -

nież cia sto i kom pot z su szek. Na szą uro czy -
stość roz

po czę li śmy od przy

go to wa ne go

przed sta wie nia, pod czas któ re go dzie ci sa -
mo dziel nie wy ko ny wa ły ku tię z przy nie sio -
nych prze ze mnie pro duk tów.

Sce na riusz przed sta wie nia

Dzie ci usta wio ne w pół ko le. Przed ni mi

na kry ty sto

lik z pro

duk ta mi po

trzeb ny mi

do zro bie nia ku tii. Jed no dziec ko gra na or -
ga nach ko

lę dę Ci cha noc. Dzie

ci mó

wią

po ko lei:

– Jest ta ka noc – po nad wszyst kie in ne...
– Peł na na dziei i peł na mi ło ści.
– Ona nad in ne w na szych ser cach go ści,
– bo jest nad wszyst

kie – naj

bar dziej ro

-

dzin na.

– Pol ska Wi gi lia jest pięk na.
– Jej na zwa ozna cza noc ne czu wa nie

Klasowa

Wigilia

n

Beata Pagacz

Do te go dnia
przy go to wy wa li śmy się
pra wie trzy ty go dnie.
Naj pierw pięk nie
przy stro ili śmy sa lę.
Wspól nie wy szu ki wa li śmy
opi sy róż nych tra dy cji,
zwy cza jów i ob rzę dów
zwią za nych z Wi gi lią
i świę ta mi Bo że go
Na ro dze nia.

Rys. Anna Skurpska-Ekes

background image

29

1 0 / 2 0 0 6

– w ocze ki wa niu na na

ro dzi ny ma

łe go

Dzie ciąt ka,

– wśród noc nej ci szy, w sta jen ce ci chej.

Wszy scy śpie

wa ją ko

lę dę Wśród noc

nej

ci szy.

– Tra dy cje róż nych kul tur, na ro dów i wy -

znań zro sły się ze zwy cza ja mi chrze ści jań -
ski mi, a każ dy na ród do dał im swo je wła -
sne imio na.

– Tak w cią gu wie ków ro dził się oby czaj na -

szej pol skiej Wi gi lii.

– Z no cą wi gi lij ną zwią za nych by ło wie le

lu do wych wie rzeń.

– Wie rzo no, że jest to noc naj bar dziej ta -

jem ni cza,

– peł na nie sa mo wi tych zja wisk i nad przy ro -

dzo nych mo cy.

– Noc du chów i cza rów, w któ rej wszyst ko

jest moż li we.

– We dług sta

rych wie

rzeń w wie

lu miej

-

scach na świe cie...

– na chwi lę otwie ra się wnę trze zie mi...
– i ja snym pro

mie niem świe

cą ukry

te

w nim skar by.

– Ale zo ba czy je tyl ko ten, kto się ani Bo gu,

ani Zie mi, ani Nie bu nie sprze ci wił.

– W Wi gi lię pta ki i zwie rzę ta mó wią ludz -

kim gło sem.

– Za to pio ne dzwo ny na dnie umar łych je zior
– głu cho skar żą się i ję czą.
– Je śli bę

dziesz ci

cho, to usły

szysz szept

gwiazd i gło sy nie bios.

– I zo ba czysz, jak mar twe ka mie nie
oży wa ją

– i przez chwi lę spo glą da ją uważ nie na nasz

ludz ki świat.

– W wie lu wsiach do nie daw na wie rzo no,
– że w dzień wi gi lij ny zja wia ją się na zie mi
– du sze zmar łych i przy cho dzą do na szych

do mów.

– Dla cze go nie wol

no w tym dniu tkać,

rą bać,

– za mia tać w kie

run ku drzwi, a na

wet

sia dać,

– nie zdmuch

nąw szy uprzed

nio miej

sca,

aby nie wy pło szyć,

– nie wy

nieść, nie uszko

dzić nie

wi dzial-

nych go ści.

– W cza sie, gdy go ście z za świa tów prze by -

wa ją w do mach

– nie do zwo lo ne są kłót nie, nie wol no pła -

kać ani się smu cić.

– Nie wol no nic po ży czać, bo kto w wi gi lię

wy da je,

– ten się nic nie do ro bi, a kto od in nych po -

ży cza,

– bę dzie bied ny ca ły rok.
– Je śli się Wi gi lię spę dza spo koj nie i szczę -

śli wie –

– wró ży to szczę ście.
– Ja ka Wi gi lia, ta ki ca ły rok.
– Wie cze rza wi

gi lij na przy po mi na uczty

pierw szych chrze ści jan

– na pa miąt kę wie cze rzy pań skiej.
– Po cząt kiem wie

cze rzy wi

gi lij nej by

ły

w daw nych wie kach

– uro czy sto ści ko

ściel ne, na któ

re wier

ni

przy no si li je dze nie i na po je.

– Z Kre sów przy

wę dro wa ła do nas jed

-

na po tra wa – ku tia.

Oto kutia na naszą Wigilię

background image

30

Ż y c i e S z k o ł y

Wi gi lij na ku tia

Wi gi lij ną ku tię zro bisz tak:

– Weź zło ci ste ziar na go to wa nej psze ni cy

i pa rzo ny mak.

– Mak do kład nie utrzyj w gli nia nej

ma ku trze.

– Do daj garść sie ka nych orze chów,
– garść słod kich ro dzyn ków, garść dak ty li.
– Je śli się nie po my lisz i do dasz garść mig -

da łów,

– 3 łyż ki mio du i fi gę cho ciaż by jed ną, ku -

tia bę

dzie do

sko na ła – in

ne sma

ko ły ki

przy niej zbled ną.

Łzy wzru sze nia

Po tym krót

kim przed

sta wie niu jed

no

z dzie ci prze czy ta ło frag ment Pi sma Świę te -
go
mó wią cy o na

ro dze niu Je

zu sa. Po

tem

wszy scy za

czę li śmy dzie

lić się opłat

kiem,

skła da jąc so bie ży cze nia. Nie obe szło się bez
wzru szeń i łez, szcze gól nie ro dzi ców.

Po wspól nym po czę stun ku dzie ci za śpie -

wa ły ko lę dy i pa sto rał ki oraz wrę czy ły ro dzi -
com upo min ki. Na stęp nie wspól nie z ro dzi -
ca mi roz

po czę li śmy ko

lę do wa nie. Dzie

ci

prze pro wa dzi ły rów nież kon kur sy dla ro dzi -
ców, do ty czą ce zna jo mo ści ko lęd.

Na za koń cze nie po

pro si łam ro

dzi ców

o przy bra nie spe cjal nie dla nich przy go to -
wa nej cho

in ki. Każ

dy z ro

dzi ców do

stał

pięk nie przy

stro jo ną bro

ka tem bomb

kę,

na któ rej na le ża ło na pi sać, z czym ko ja rzy
im się Wi gi lia. Bomb ki te przy kle ja li na du -
żej, wy cię tej z zie lo ne go kar to nu cho in ce.

O tym, że war to by ło zor ga ni zo wać ta ką

wspól ną Wi gi lię prze ko na na by łam od po -
cząt ku, ale łzy wzru sze nia w oczach ro dzi -
ców i bły ski ra do ści w oczach dzie ci by ły te -
go naj lep szym do wo dem.

mgr BE ATA PA GACZ

Szkoła Podstawowa w Kłaju

Rys. Anna Skurpska-Ekes


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
3231
3231
3231
3231
3231

więcej podobnych podstron