background image

 

70 

3.9.2. Formy zniekształce

ń

 i kierunki renaturalizacji zbiorowisk le

ś

nych 

Ro

ś

linno

ść

 obszarów le

ś

nych w obr

ę

bie miasta jest znacznie przekształcona 

w wyniku działalno

ś

ci człowieka. W lasach du

ż

y udział maj

ą

 drzewostany zło

ż

one z 

brzozy  brodawkowatej,  która,  jako  gatunek  lekkonasienny,  zaj

ę

ła  teren  po  zr

ę

bach 

zupełnych  lub  porzucone  tereny  rolnicze.  Znacznie  wi

ę

kszy  obszar  zajmuj

ą

 

drzewostany  sosnowe  powstałe  ze  sztucznego  nasadzenia,  które  zast

ę

puj

ą

 

drzewostany  zło

ż

one  z  gatunków  li

ś

ciastych.  Sosna  niekorzystnie  wpływa  na 

ż

yzne 

siedliska gr

ą

dów przyczyniaj

ą

c si

ę

 do procesu bielicowania gleby.  

 

Termin  degeneracji  zbiorowisk  ro

ś

linnych  okre

ś

la  stopie

ń

  zniekształcenia 

naturalnych  zbiorowisk  ro

ś

linnych,  który  polega  na  rozchwianiu  ich  struktury  i 

organizacji,  wymianie  składu  florystycznego  i  w  efekcie  zatraceniu  ich  cech 

swoistych.  Jako

ś

ciowe  zmiany  degeneracyjne  zespołu  zostały  nazwane  form

ą

 

degeneracji  zespołu  (Olaczek,  1974).  W  obr

ę

bie  lasów  stwierdzono  wyst

ę

powanie 

pi

ę

ciu form degeneracji zbiorowisk le

ś

nych: 

Pinetyzacja,  zwana  inaczej  borowieniem,  polega  na  wprowadzeniu  do  drzewostanu 

li

ś

ciastego  gatunków  iglastych,  najcz

ęś

ciej  sosny  i 

ś

wierka.  Jest  to  bardzo 

powszechna  forma  degeneracji,  obejmuj

ą

ca  gr

ą

dy  i  lasy  mieszane,  poci

ą

gaj

ą

ca  za 

sob

ą

  zmiany  florystyczne  oraz  zmiany  w  siedlisku,  m.in.  zakwaszenie  i  ubo

ż

enie 

gleb. 

Monotypizacja  polega  na  ujednoliceniu  wieku  i  składu  gatunkowego  drzewostanu 

oraz  uproszczeniu  struktury  warstwowej  zbiorowiska.  Efektem  monotypizacji  jest 

niezró

ż

nicowany, jednolity drzewostan zło

ż

ony 1-2 gatunków drzew.  

Cespityzacja jest form

ą

 degeneracji przejawiaj

ą

c

ą

 si

ę

 silnym rozwojem traw  w runie, 

z  jednoczesnym  zmniejszeniem  liczby  innych  ro

ś

lin  zielnych.  Zadarnienie  gleby 

le

ś

nej  jest  cz

ę

st

ą

  reakcj

ą

  na  monokultur

ę

  i  wypas  poł

ą

czony  z  przerzedzeniem 

drzewostanu i zniszczeniem podszycia.  

Fruticetyzacja  przejawia  si

ę

  silnym  rozwojem  podszycia  zwi

ą

zanym  najcz

ęś

ciej      z 

prze

ś

wietleniem drzewostanu, np. masowym wyst

ę

powaniem malin. 

Neofityzacja  jest  form

ą

  degeneracji  zbiorowisk  polegaj

ą

c

ą

  na  sztucznym 

wprowadzaniu  neofitów  –  gatunków  obcych    do  składu  gatunkowego  zespołów  lub 

ułatwianiu ich wnikania, np. sadzenie d

ę

ba czerwonego, klonu jesionolistnego.  

 

Wyst

ę

puj

ą

ce  formy  degeneracji  s

ą

  wynikiem  gospodarczego  u

ż

ytkowania 

lasu,  a  w  strefach  podmiejskich  i  w  mie

ś

cie  równie

ż

  wypasem,  wydeptywaniem, 

za

ś

miecaniem,  chemizacj

ą

  gleby,  po

ż

arami.  Degeneracj

ę

  zbiorowisk  le

ś

nych 

background image

 

71 

obserwuje  si

ę

  zarówno  pod  drzewostanami  powstałymi  w  drodze  samosiewu  po 

zr

ę

bach,  jak  i  pod  drzewostanami  sztucznie  zasadzonymi.  Najpowszechniejsz

ą

 

form

ą

  degeneracji  zbiorowisk  le

ś

nych  na  terenie  Białegostoku  jest  pinetyzacja, 

obejmuj

ą

ca gr

ą

dy i lasy mieszane oraz monotypizacja, zwi

ą

zana przede wszystkim z 

ł

ę

gami i borami mieszanymi.  

Silnie  zdegenerowane  zbiorowiska  ro

ś

linne  nale

ż

y  podda

ć

  zabiegom 

prowadz

ą

cym  do  przywrócenia  zgodno

ś

ci  drzewostanów  i  ro

ś

linno

ś

ci  z  siedliskiem. 

Celem  renaturalizacji  jest  przywrócenie  zbiorowisk  do  postaci  bardziej  naturalnej, 

przywrócenie równowagi ekologicznej, polepszenie warunków glebowych i wodnych. 

Wprowadzenie  gatunków  li

ś

ciastych  przyczynia  si

ę

  do  poprawienia  warunków 

glebowych  i  wodnych.  Drzewa  li

ś

ciaste  poprzez  obfity  opad  li

ś

ci  o  znacznej 

zawarto

ś

ci  wapnia  i  innych  zwi

ą

zków  pokarmowych  u

ż

y

ź

niaj

ą

  i  odkwaszaj

ą

 

wierzchnie  warstwy  gleby.  Zwi

ę

kszona  w  efekcie  ró

ż

norodno

ść

  gatunkowa  wi

ą

za

ć

 

si

ę

 b

ę

dzie z lepszym wykorzystaniem zasobów wody i składników pokarmowych na 

skutek ró

ż

nic w budowie systemów korzeniowych drzew.  

W  trakcie  tego  procesu  powinna  te

ż

  nast

ę

powa

ć

  likwidacja  ró

ż

nego  rodzaju 

form  degradacji  powierzchni  ziemi,  np.  wykopów,  porzuconych  wyrobisk.    Cz

ę

sto  w 

takich miejscach wysypywane s

ą

 

ś

mieci, które spotyka si

ę

 te

ż

 przy drogach le

ś

nych i 

na  obrze

ż

ach  lasu.  Obni

ż

a  to  bardzo  walor  estetyczny  lasu,  zdrowotno

ść

  lasu  i 

ułatwia procesy synantropizacji.  

 

3.9.3. Walory rekreacyjne i edukacyjne  kompleksów le

ś

nych i ich zagro

ż

enia 

Zespół  lasów:  Las  Solnicki,  Las  Zwierzyniecki,  Las  Dojlidy  Stosunkowo  zwarta 

grupa  tych  lasów  stanowi  cz

ęść

  pier

ś

cienia  le

ś

nego  okalaj

ą

cego  Białystok  od 

południa. Z racji swojego poło

ż

enia lasy te maj

ą

 charakter miejski lub podmiejski, s

ą

 

naturalnym  miejscem  spontanicznego  wypoczynku  i  rekreacji  mieszka

ń

ców 

aglomeracji  Białostockiej.  Sprzyjaj

ą

  temu  dobre  poł

ą

czenia  komunikacyjne  oraz 

przenikanie si

ę

 

ś

rodowisk le

ś

nych z zabudow

ą

 (Kleosin, Ksi

ęż

yno).  

Unikaln

ą

  sytuacj

ą

  jest  klin  le

ś

ny  Lasu  Zwierzynieckiego,  który  poprzez  system 

zało

ż

e

ń

  parkowych  si

ę

ga  do  samego 

ś

ródmie

ś

cia.  Ta  sytuacja,  b

ę

d

ą

ca  realizacj

ą

 

historycznych  ju

ż

  koncepcji  planowania  zieleni  miejskiej  (

ś

wiadcz

ą

ca  o  prawdziwym 

ekologicznym  wyczuciu  dawnych  mieszka

ń

ców  miasta),  nie  znajduje  kontynuacji  w 

nowych rozwi

ą

zaniach. Brak jest wskaza

ń

 i zapisów w opracowaniach planistycznych 

o  potrzebie  odbudowy  i  poprawy  dro

ż

no

ś

ci  (ci

ą

gło

ś

ci)  tej  strefy.  Jest  wr

ę

cz 

background image

 

72 

odwrotnie,  dopuszcza  si

ę

  cz

ęś

ciow

ą

  zabudow

ę

  tego  obszaru,  rola  klina  ulegnie 

deprecjacji w zwi

ą

zku z budow

ą

 kampusu uniwersyteckiego. Dotyczy to rejonu ulicy 

Letniska, ul. Ciołkowskiego pomi

ę

dzy Wiosenn

ą

 oraz 

Ż

wirki i Wigury. Z tych samych 

wzgl

ę

dów nie jest wskazana zabudowa w rejonie Instytutu Meteorologii i Gospodarki 

Wodnej  kosztem  ogródków  działkowych,  zwłaszcza, 

ż

e  chroni

ą

  one  lokalny  ciek 

wodny. Stałym zagro

ż

eniem dla tego terenu s

ą

 ci

ą

gle powracaj

ą

ce plany rozbudowy 

lotniska  Krywany,  zwłaszcza  w  kontek

ś

cie  pasów  startowych  i  wpływu  hałasu 

generowanego przez samoloty na 

ś

rodowisko le

ś

ne.  

Nie  ukierunkowana  rekreacja  oraz  nieznajomo

ść

  podstawowych  zasad 

funkcjonowania przyrody s

ą

 cz

ę

st

ą

 przyczyn

ą

 niszczenia runa le

ś

nego, za

ś

miecania 

lasu, zwi

ę

kszenia hałasu i złej lokalizacji zabudowy. Tymczasem lasy miejskie  mog

ą

 

poprzez  organizacj

ę

  odpowiedniej  infrastruktury  pełni

ć

  doskonale  funkcje 

rekreacyjno-dydaktyczne. Pomimo i

ż

 ro

ś

linno

ść

 wymienionych obszarów le

ś

nych jest 

znacznie  przekształcona  w  wyniku  antropogenicznej  działalno

ś

ci,  to  jednak  ze 

wzgl

ę

du  na  wyst

ę

powanie  stanowisk  ro

ś

lin  chronionych,  obszarów 

ź

ródliskowych, 

torfowisk i innych zasługuj

ą

cych na uwag

ę

 elementów przyrodniczych, lasy mog

ą

 by

ć

 

wykorzystane do celów dydaktycznych oraz pełni

ć

 rol

ę

 rekreacyjn

ą

. Wyst

ę

puj

ą

ce na 

tym  obszarze  rezerwaty  przyrody  oraz  ciekawe  obiekty  przyrodnicze,  proponowane 

do  ró

ż

nych  form  ochrony  mog

ą

  stanowi

ć

  osnow

ę

  kilku  proponowanych 

ś

cie

ż

ek 

dydaktycznych i przyrodniczych. 

Ś

cie

ż

ki dydaktyczne s

ą

 trasami, których celem jest 

poł

ą

czenie atrakcyjnego spaceru po lesie z edukacj

ą

 przyrodnicz

ą

. Ich zadaniem jest 

ukazanie  obiektów  i  miejsc  interesuj

ą

cych  przyrodniczo  oraz  atrakcyjnych 

krajobrazowo, a tak

ż

e kształtowanie umiej

ę

tno

ś

ci obserwowania przyrody, zwłaszcza 

u  młodzie

ż

y  szkolnej  i  akademickiej.  W  podmiejskim  lesie  mo

ż

na  pozna

ć

  zasady 

funkcjonowania  ekosystemów  le

ś

nych,  ich  elementy  składowe  oraz  nauczy

ć

  si

ę

 

obserwowa

ć

 przyrod

ę

, zanim odwiedzi si

ę

 du

ż

e kompleksy le

ś

ne, takie jak Puszcza 

Knyszy

ń

ska,  czy  Puszcza  Białowieska. 

Ś

cie

ż

ki  przyrodnicze  w  lasach  podmiejskich 

mog

ą

  te

ż

  odci

ąż

y

ć

  nadmierny  ruch  turystyczny,  jakim  charakteryzuj

ą

  si

ę

  parki 

narodowe i rezerwaty przyrody poło

ż

one w pobli

ż

u aglomeracji Białostockiej.  

 

  

Zespół  lasów  Antoniuk  i  Pietrasze.  Oba  kompleksy  le

ś

ne  s

ą

  bardzo 

zró

ż

nicowane pod wzgl

ę

dem walorów przyrodniczych. Las Antoniuk zachował si

ę

 w 

znacznie  lepszej  kondycji.  Siedliska  s

ą

  bardzo  zró

ż

nicowane:  na  terenie  lasu 

wyst

ę

puj

ą

  wydmy,  pagórki  kemowe, 

ź

ródliska,  a  w  drzewostanie  mo

ż

na  spotka

ć

 

background image

 

73 

stare  buki.  Drzewostany  s

ą

  tu  starsze  i  cz

ęś

ciej  zbli

ż

one  do  naturalnych  w 

porównaniu do Lasu Pietrasze. Z tych wzgl

ę

dów znaczna cz

ęść

 lasu obj

ę

ta jest ju

ż

 

ochron

ą

  rezerwatow

ą

.  W  Lesie  Antoniuk  proponuje  si

ę

  wdro

ż

enie  projektu 

ś

cie

ż

ek, 

które spełniałyby głównie funkcje naukowo - dydaktyczne i edukacyjne. Byłby to te

ż

 

teren  lokalizacji  ró

ż

norodnych  projektów  badawczych  i  monitoringu 

ś

rodowiska 

przyrodniczego.  

Istotnym  i  nadal  nierozwi

ą

zanym  zagadnieniem  pozostaje  bezpieczne  i 

wygodne dotarcie do terenów Lasu Antoniuk, który był silnie eksplorowany przez całe 

pokolenia mieszka

ń

ców z g

ę

sto zaludnionych dzielnic Dziesi

ę

ciny i Wysoki Stoczek. 

Główne  zagro

ż

enie  dla  ruchu  pieszego  stanowi

ą

  dwie  bardzo  ruchliwe  trasy 

komunikacyjne,  obci

ąż

one  transportem  tranzytowym,  tj.  ul.  Gen.  St.  Maczka  i  Al. 

Tysi

ą

clecia  Pa

ń

stwa  Polskiego.  Obecna  przebudowa  ul.  gen  Maczka  spowodowała 

praktycznie  całkowit

ą

  izolacj

ę

  kompleksu  le

ś

nego  od  miasta  i  ograniczenie 

mo

ż

liwo

ś

ci  jego  wykorzystania  rekreacyjnego  przez  pieszych  mieszka

ń

ców 

pobliskich  osiedli.  Lokalizacja  obecnej  kładki  napowietrznej  jest  nieudana  i  nie 

uwzgl

ę

dnia  faktycznych  potrzeb.  Wobec  braku  przej

ść

  dla  zwierzyny  drobnej  i 

ś

redniej  nowa  trasa  stała  si

ę

  jednocze

ś

nie  prawdziw

ą

  barier

ą

  ekologiczn

ą

  dziel

ą

c

ą

 

ś

rodowiska  le

ś

ne  po  obu  stronach  drogi  i  ograniczaj

ą

c

ą

  mo

ż

liwo

ś

ci  migracji  z  i  do 

doliny Białej oraz ogrodów działkowych. Rozwi

ą

zania typu kładek oraz przej

ś

cia dla 

zwierz

ą

t  s

ą

  konieczne  dla  poprawy  ł

ą

czno

ś

ci  pomi

ę

dzy  Lasem  Antoniuk  i  Lasem 

Pietrasze.  

Las  Pietrasze  jest  znacznie  ubo

ż

szy,  poniewa

ż

  wi

ę

kszo

ść

  tego  terenu  była 

wylesiona  w  okresie  mi

ę

dzywojennym,  a  w  latach  50–tych  na  wi

ę

kszo

ś

ci  obszaru 

dominowały młodniki sosnowe. Dlatego obecnie drzewostany sosnowe, reprezentuj

ą

 

ni

ż

sze  klasy  wiekowe,  a  siedliska  s

ą

  mniej  urozmaicone.  Las  Pietrasze  jest  te

ż

 

miejscem  wyst

ę

powania  licznych  form  przeobra

ż

enia  powierzchni  ziemi:  wykopów, 

nasypów, rowów.  

Wymienione 

ż

nice 

znalazły 

odbicie 

odmiennych 

propozycjach 

zagospodarowania  i  wykorzystania  rekreacyjnego  obu  lasów.  Teren  Lasu  Pietrasze 

byłby  obszarem  wi

ę

kszej  koncentracji  szlaków  rekreacyjno  –  wypoczynkowych, 

wyposa

ż

onych w odpowiednie rozwi

ą

zania techniczne, spotykane, np. na 

ś

cie

ż

kach 

zdrowia,  biwakowiskach,  urz

ą

dzonych  ogniskach  itp.  Bogaty  zestaw  propozycji  o 

charakterze  wypoczynkowo-rekreacyjnym  przewidywał  ju

ż

  plan  zagospodarowania 

tego  terenu  z  roku  1978.  Dla  Lasu  Pietrasze  opracowano  wówczas  kilka  tras 

background image

 

74 

spacerowych  i  komunikacyjnych.  Znaczne  urozmaicenie  rze

ź

by  terenu  sprzyja 

wykorzystaniu  obu  lasów,  a  tak

ż

e  oznakowanych  (w  przyszło

ś

ci) 

ś

cie

ż

ek  jako 

narciarskich  tras  biegowych.  Dotarcie  do  Lasu  Pietrasze  jest  do

ść

  proste  poniewa

ż

 

od  strony  dzielnicy  Pietrasze,  np. od  ulicy  Wysockiego  bior

ą

  pocz

ą

tek  liczne  drogi  i 

ś

cie

ż

ki 

ś

ródle

ś

ne. Wygodny dost

ę

p do opisywanego obiektu istnieje tak

ż

e od strony 

południowej i zachodniej.  

Od  strony  południowej  do  Lasu  Pietrasze  przylega  zdewastowany  obszar  na 

zapleczu fabryki dywanów Agnella. Bior

ą

c pod uwag

ę

 opisan

ą

 rol

ę

 rekreacyjn

ą

 lasów 

powinna  powsta

ć

  tu  strefa  przej

ś

ciowa  (buforowa)  pomi

ę

dzy  elektrociepłowni

ą

  i 

innymi  obiektami  przemysłowymi  w  tym  rejonie.  Z  tego  wzgl

ę

du  lokalizacja  w  tym 

obszarze  zabudowy  usługowo-handlowej  z  du

ż

ym  udziałem  urz

ą

dzonej  zieleni,  dla 

której  istniej

ą

  ju

ż

  zr

ę

by  w  postaci  drobnych  lasków,  jest  wła

ś

ciwa  i  zgodna  z 

potencjałem  opisanego  terenu.  Ten  układ  mo

ż

na  poł

ą

czy

ć

  i  zharmonizowa

ć

  z 

planami podobnego – kulturowo-handlowego  wykorzystania terenu tzw. „W

ę

glówki”. 

Natomiast  nowe  obiekty  w  tym  rejonie  o  charakterze  przemysłowym,  które  tylko 

pogorsz

ą

 istniej

ą

cy stan, nie s

ą

 tu wskazane. 

 

Lasy Antoniuk i Pietrasze wraz z przylegaj

ą

c

ą

 od północy stref

ą

 kraw

ę

dziow

ą

 

doliny Supra

ś

li pełni

ą

 znacz

ą

c

ą

 rol

ę

 w ochronie uj

ęć

 wody pitnej dla Białegostoku. Z 

tego m.in. wzgl

ę

du proponuje si

ę

 utworzenie na tym obszarze Zespołu Przyrodniczo-

Krajobrazowego,  który  miał  wzmacnia

ć

  i  utrwala

ć

  t

ę

  funkcj

ę

  terenu.  W  ramach 

współpracy  z  gminami  przyległymi  ta  wa

ż

na  strefa ochrony  doliny  Supra

ś

li  powinna 

by

ć

  rozszerzana.  Dobre  przesłanki  do poszerzenia  tej  strefy  w  kierunku  wschodnim 

stwarza  obecno

ść

  naturalnych  i  półnaturalnych  obszarów  przyrodniczych:  ogrody 

działkowe, otoczenie le

ś

ne Silikatów, dolina Jaroszówki itd. Tymczasem alternatyw

ę

 

dla  takiej  koncepcji  stanowi  w  opracowaniach  planistycznych  akceptacja  dla  dalszej 

chaotycznej,  niekontrolowanej,  ci

ą

głej,  zabudowy  strefy  kraw

ę

dziowej  doliny  na 

całym odcinku od Zawad poprzez Sielachowskie i Osowicze do szosy Wasilkowskiej. 

Ten  niekorzystny  trend  sygnalizowano  ju

ż

  ponad  20  lat  temu  przy  okazji 

poprzedniego planu ogólnego dla Białegostoku (Kowalewska, Kwiatkowski 1995). 

W  opracowaniach  planistycznych  (np.  w  ostatnim  Studium  uwarunkowa

ń

  i 

kierunków  zagospodarowania  przestrzennego  miasta  Białegostoku)  dopuszcza  si

ę

 

prawie  szczeln

ą

  zabudow

ę

  wokół  wszystkich  obiektów  le

ś

nych.  Zajmuje  ona 

wszystkie  mo

ż

liwe  enklawy,  kliny,  wyci

ę

cia  w  granicy  polno-le

ś

nej,  zarówno  w 

background image

 

75 

obr

ę

bie miasta, jak i poza jego granicami. Wydaj

ą

 si

ę

 dalece niewystarczaj

ą

ce zapisy 

o  udziale  procentowym  powierzchni  biologicznie  czynnej  (zieleni)  w  terenach 

zabudowanych,  które  znajduj

ą

  si

ę

  w  s

ą

siedztwie  terenów  le

ś

nych.  Nale

ż

y  wyra

ź

nie 

zdefiniowa

ć

,  okre

ś

li

ć

  zasady  funkcjonowania  i  wyznaczy

ć

  wyra

ź

ne  strefy  buforowe 

wył

ą

czone  z  zabudowy  (poza  tzw.  mał

ą

  architektur

ą

  ogrodow

ą

  i  rekreacyjn

ą

pomi

ę

dzy lasem i zabudow

ą

.  

Potencjał  terenów  le

ś

nych  znajduj

ą

cych  si

ę

  w  obr

ę

bie  miasta:  gospodarczy, 

ekologiczny,  rekreacyjny,  nie  mo

ż

e  by

ć

  w  pełni  wykorzystany  jedynie  w  bran

ż

owej 

działalno

ś

ci  „Lasów  Pa

ń

stwowych”  (nadle

ś

nictwa  Dojlidy  i  Regionalnej  Dyrekcji 

Lasów Pa

ń

stwowych). W tej mierze konieczna jest daleko id

ą

ca współpraca zarz

ą

du 

miasta i RDLP w pozyskiwaniu 

ś

rodków na kreowanie programów i ich wdro

ż

e

ń

 dla 

lepszego wykorzystania tzw. pozaprodukcyjnych funkcji lasów, w tym rekreacyjnych i 

edukacyjnych.  

 

3.9.4. Zagro

ż

enia dolin rzecznych i innych terenów otwartych

 

Fragmenty  doliny  rzeki  Białej,    jej  dopływów  i  innych  cieków  wraz  z  dawnymi 

terenami  rolniczymi,  stanowi

ą

  ostatnie  tereny  otwarte  na  terenie  miasta.  Do  lat  70-

tych  ubiegłego  wieku  stopie

ń

  zwartej  zabudowy  niewiele  odbiegał  od  stanu 

powojennego. W granicach miasta dominowały tereny otwarte i lasy. Tereny otwarte 

poło

ż

one  peryferyjnie  w  stosunku  do  obszarów  zurbanizowanych,  stanowiły  w 

przewadze  grunty  orne,  jedynie  na  ubo

ż

szych  gruntach  piaszczystych,  głównie  w 

cz

ęś

ci północno-wschodniej, zaznaczały si

ę

 ju

ż

 tendencje do zarzucania gospodarki 

ornej  i  pojawiania  terenów  ugorowanych.  Jest  to  okres,  w  którym  znaczny  udział 

miała  ro

ś

linno

ść

  segetalna  upraw  zbo

ż

owych  rz

ę

du  Centauretalia  cyani  oraz  upraw 

okopowych  i  ogrodowych  Polygono-Chenopodietea.  Uprawa  ziemniaków  i  warzyw 

wraz  z  sadami  stanowiły  istotny  składnik  ogrodów  przydomowych  w  zabudowie 

rozproszonej  i  we  wsiach  wł

ą

czonych  w  granice  miasta.  Dla  takich  wsi,  jak 

przykładowo Bacieczki i Zawady, rozlokowanych w strefie kraw

ę

dziowej doliny Białej, 

charakterystyczny był „ekologiczny model” wykorzystania przestrzeni:  

  Zabudowa  wsi  w  formie  ulicówki  biegła  skrajem  gliniastej  wysoczyzny 

morenowej.  Te  urodzajne  tereny,  poło

ż

one  na  zapleczu  wsi  (gumna), 

stanowiły  podstaw

ę

  produkcji  rolniczej  i  z  tego  powodu  jeszcze  do  niedawna 

były  chronione  przed  zabudow

ą

.  Przykładem  takich  terenów,  które  jako 

ostatnie „wyzwolone” z tej funkcji zostały natychmiast całkowicie zabudowane, 

background image

 

76 

to dzisiejsze osiedle TBS przy ul. Kleeberga. 

  Z drugiej strony  wsi –   na stoku doliny – znajdowały si

ę

 przydomowe ogrody 

warzywne i sady. Korzystny mikroklimat tej strefy, próchniczne gleby i wilgotne 

podło

ż

e doskonale odpowiadały tradycyjnym formom u

ż

ytkowania terenu. 

  Podmokły  i  okresowo  zalewany  taras  doliny  Białej  stanowił  miejsce  wypasu 

bydła  domowego i gospodarki ko

ś

nej. Dominowały tu zbiorowiska pastwisk i 

wilgotnych  ł

ą

k  (Molinion,  Calthion)  ze  sporadycznym  udziałem  szuwarów 

turzycowych  (Magnocarition).  Na  ł

ą

kach  wyra

ź

nie  odznaczały  si

ę

  pory 

fenologiczne  zwi

ą

zane  z  masowym  zakwitaniem  kacze

ń

ców,  rze

ż

uchy 

ł

ą

kowej, jaskrów i szczawiu.  

Taki sposób funkcjonowania dolin rzecznych i terenów przyległych został jeszcze 

cz

ęś

ciowo  zarejestrowany  (jako  relikt  zanikaj

ą

cej  gospodarki  wiejskiej)  w 

opracowaniach  kartograficznych  z  ko

ń

ca  ubiegłego  wieku  (Kwiatkowski  W.,1993). 

Gwałtowna  urbanizacja  zwi

ą

zana  z  ostatnim  20-leciem  doprowadziła  do  zabudowy 

prawie  wszystkich  terenów  dost

ę

pnych  na  gruntach  mineralnych,  tj.  dawnych 

gruntów ornych. Wi

ę

ksze, niezabudowane powierzchnie o tym charakterze, znajduj

ą

 

si

ę

  na  północno-wschodnich  rubie

ż

ach  miasta.  Charakteryzuje  je  zaawansowany 

proces  spontanicznej  sukcesji,  prowadz

ą

cej  do  powrotu  siedlisk  le

ś

nych,  ich 

zabudow

ę

  hamuje  skutecznie  brak  uzbrojenia  terenu  i  mniejsza  atrakcyjno

ść

 

wynikaj

ą

ca z peryferyjnego poło

ż

enia. Podobne tereny wyst

ę

puj

ą

 tak

ż

e w dzielnicach 

niedawno  wł

ą

czonych  w  obr

ę

b  miasta:  Zawady,  Dojlidy  Górne.  W  opisanych 

sytuacjach  wa

ż

ne  jest  wykorzystanie  potencjału  tych  terenów  do  wykreowania  w 

przyszło

ś

ci obiektów parkowych i skwerów na bazie istniej

ą

cej tu naturalnej inicjalnej 

ro

ś

linno

ś

ci le

ś

nej zaro

ś

lowej oraz muraw. 

Obecnie  w  najwi

ę

kszym  stopniu  zagro

ż

ona  jest  ro

ś

linno

ść

  na  terenach  dolin 

rzecznych.  Rozwój  urbanizacji  stwarza  potrzeb

ę

  pozyskiwania  nowych  terenów  pod 

budownictwo ró

ż

nego typu. W wyniku tego procesu pojawiaj

ą

 si

ę

 naciski skierowane 

na  zabudow

ę

  wszystkich  otwartych  przestrzeni,  jakie  pozostały  jeszcze  w  mie

ś

cie. 

Jest  to  podyktowane  istniej

ą

c

ą

  w  tych  miejscach  lub  w  ich  pobli

ż

u  infrastruktur

ą

 

techniczn

ą

,  która  czyni  inwestycje  budowlane  ta

ń

szymi.  Pomimo,  i

ż

  tereny  s

ą

 

niedogodne  do  zabudowy  z  powodu  nieno

ś

nych  gruntów,  obecno

ś

ci  płytkiej  wody 

gruntowej  i  mo

ż

liwo

ś

ci  zalewu  powierzchniowego,  to  ich  główna  zaleta    wi

ąż

e  si

ę

  z 

poło

ż

eniem i atrakcyjnymi cenami gruntów.  

Najprostsz

ą

  metod

ą

  „uzdatnienia”  podmokłych  terenów  do  zabudowy  jest  ich 

background image

 

77 

zasypanie  nasypami  ziemno-gruzowymi.  Ten  proces  poprzedził  wszystkie  wi

ę

ksze 

inwestycje  ostatnich  lat,  np.  budow

ę

  hipermarketów  Auchan  przy  ul.  Produkcyjnej  i 

Hetma

ń

skiej.  Ostatni,  skandaliczny  przykład  zasypywania  doliny  Białej  ma  miejsce 

przy ul. Jarz

ę

binowej.  

W ten sposób s

ą

 fizycznie niszczone zbiorowiska typowe dla siedlisk wilgotnych i 

bagiennych:  szuwary,  ł

ą

ki  wilgotne  i  ziołoro

ś

lowe,  a  tak

ż

e  olszyny,  w  tym  bardzo 

rzadkie olszyny 

ź

ródliskowe (ul. Niska). Zmiana szeroko

ś

ci doliny, jej geometrii maj

ą

 

wpływ na jej re

ż

im wodny. Powa

ż

ne zmiany stosunków wodnych nast

ą

piły w wyniku 

budowy  wielko

ś

rednicowych  kolektorów  kanalizacji  sanitarnej,  która  zmieniła  i 

ograniczyła  zasilanie  dolin  poprzez  wody  gruntowe  z  wysoczyzn.  W  efekcie  zmian 

stosunków wodnych wiele siedlisk uległo przesuszeniu. Drugim wa

ż

nym czynnikiem 

wpływaj

ą

cym  na  przebudow

ę

  ro

ś

linno

ś

ci  w  dolinach  jest  zarzucenie  gospodarki 

ko

ś

nej  i  pastwiskowej.  Obecnie  obserwuje  si

ę

  gwałtowny  przyrost  powierzchni 

zbiorowisk nitrofilnych, co zwi

ą

zane jest z eutrofizacj

ą

 siedlisk (mineralizacja pokryw 

organicznych, za

ś

miecanie itp.). Bardzo szkodliwe dla ro

ś

linno

ś

ci ł

ą

kowej i flory jest 

powszechne  na  wiosn

ę

  wypalanie  ł

ą

k.  Ekosystemy  dolin  rzecznych  ulegaj

ą

  te

ż

 

zanieczyszczeniu,  ska

ż

eniu  chemicznemu  przez  wody  odprowadzane  do  doliny 

kanalizacj

ą

 deszczow

ą

 oraz zmyw powierzchniowy. 

Pomimo  tych  wszystkich  negatywnych  zjawisk  s

ą

  to  ci

ą

gle  –  poza  lasami  – 

najbardziej warto

ś

ciowe 

ś

rodowiska przyrodnicze, stanowi

ą

ce podstaw

ę

 bytu bogatej 

grupy  zbiorowisk  ro

ś

linnych,  chronionych  gatunków  ro

ś

lin  oraz  organizmów 

zwierz

ę

cych: owadów (motyli), ptaków, płazów, gadów i ssaków. S

ą

 to główne ostoje 

ż

norodno

ś

ci biologicznej na terenie Białegostoku. 

3.9.5. Zagro

ż

enia i wskazania dotycz

ą

ce zieleni miejskiej 

Ziele

ń

 urz

ą

dzona, zwłaszcza wysoka w postaci parków, skwerów, grup drzew, 

zajmuje  stosunkowo  niewielk

ą

  powierzchni

ę

.  Wi

ę

kszo

ść

  tych  obiektów  zgrupowana 

jest  w  dzielnicach  centralnych    miasta  i  zostały  one  w  wi

ę

kszo

ś

ci  ukształtowane  w 

odległych  ju

ż

  czasach  historycznych.  Praktycznie  wszystkie  dzielnice  o

ś

cienne 

ś

ródmie

ś

cia  prezentuj

ą

  si

ę

  jako  zurbanizowane  pustynie  prawie  całkowicie 

pozbawione  zieleni.  Takie  eufemistyczne  nazwy  osiedli  jak  Le

ś

na  Dolina,  Zielone 

Wzgórza  nie  maj

ą

 

ż

adnego  odzwierciedlenia  w  rzeczywistym  stanie  ro

ś

linno

ś

ci.  

Lista  pusty

ń

  urbanizacyjnych  jest  znacznie  dłu

ż

sza  i  obejmuje  wi

ę

kszo

ść

  nowych 

dzielnic  mieszkaniowych.  Odnosi  si

ę

  wra

ż

enie, 

ż

e  w  planach  miejscowych 

background image

 

78 

zagospodarowania przestrzennego „szkoda” było terenów przydatnych do zabudowy 

przeznacza

ć

 na inne cele, np. parki i skwery.  

Tymczasem  ziele

ń

  urz

ą

dzona  ma  podstawowe  znaczenie  w  harmonijnym 

scalaniu  terenów  zurbanizowanych  z  terenami  otwartymi.  Postulat  wewn

ę

trznego 

scalania  architektonicznego  ma  szczególne  znaczenie  w  kontek

ś

cie  korytarza 

ekologicznego  rzeki  Białej,  natomiast  architektoniczno-krajobrazowe  powi

ą

zania 

zewn

ę

trzne w najwi

ę

kszym stopniu odnosz

ą

 si

ę

 do zewn

ę

trznych pier

ś

cieni le

ś

nych 

(Las Antoniuk, Las Pietrasze, Las Solnicki itd).  

Po rozpatrzeniu aspektów zwi

ą

zanych z systemem zieleni miejskiej, nasuwaj

ą

 

si

ę

 nast

ę

puj

ą

ce sugestie dotycz

ą

ce funkcjonowania tego systemu w Białymstoku:  

  Niezb

ę

dne  jest  zwi

ę

kszenie  ilo

ś

ci  terenów  zieleni  miejskiej,  szczególnie  na 

terenie  nowo  powstałych  osiedli.  W  Białymstoku  szczególnie  mało  terenów 

zieleni  znajduje  si

ę

  na  osiedlach  Słoneczny  Stok,  Zielone  Wzgórza,  Le

ś

na 

Dolina, Dziesi

ę

ciny, Słoboda, Białostoczek. S

ą

 to osiedla młode, budowane w 

latach  80-tych,  którym  prawdopodobnie  nie  towarzyszyły  projekty  urz

ą

dzania 

zieleni lub nie zostały one wdro

ż

one. Konieczne jest aby w najbli

ż

szym czasie 

na  terenach  tych  osiedli  lub  w  ich  pobli

ż

u  powstały  tereny  urz

ą

dzonej 

ogólnodost

ę

pnej zieleni.  

  Potrzebna i mo

ż

liwa jest adaptacja i przystosowania na potrzeby rekreacyjne 

znajduj

ą

cych  si

ę

  na  terenie  miasta  obiektów  przyrodniczych.  Za  pomoc

ą

 

zieleni  nale

ż

y  uzyska

ć

  powi

ą

zania  mi

ę

dzy  kompozycjami  osiedli  z 

otaczaj

ą

cym  je  krajobrazem.  Rozwi

ą

zaniem  mogłoby  by

ć

  przystosowanie  do 

celów  rekreacyjnych  znajduj

ą

cych  si

ę

  w  pobli

ż

u  nowych  osiedli  dolin 

rzecznych.  Propozycja  jest  zgodna  z  tez

ą

ż

e  zbiorowiska  ro

ś

linne  maj

ą

  nie 

tylko  walor  ekologiczny  i  estetyczny,  ale  s

ą

  czynnikiem  wpływaj

ą

cym  na 

popraw

ę

  warunków 

ż

ycia  ludno

ś

ci.  W  Białymstoku  proponowano  ju

ż

  wiele 

sposobów  wykorzystania  obiektów  przyrodniczych  w  celach  rekreacyjnych, 

jednak  tylko  niewielka  ilo

ść

  takich  rozwi

ą

za

ń

  jest  wdra

ż

ana  i  realizowana. 

Tak

ą

 niezrealizowan

ą

 ide

ą

 jest dawna koncepcja utworzenia miejskich Parków 

Ekologiczno-Krajobrazowych  w  dolinie  Ba

ż

antarki  i  Białej  (Kwiatkowski  1993, 

Łoszewski 1996), a z nowszych utworzenia Parku Botanicznego. 

  Naturalne  i  półnaturalne  ekosystemy  w  dolinach  rzecznych  podlegaj

ą

  ci

ą

głej, 

przy

ś

pieszonej  w  ostatnim  dziesi

ę

cioleciu,  degradacjii  w  zwi

ą

zku  ze 

background image

 

79 

wzmo

ż

on

ą

 presj

ą

 urbanistyczn

ą

 na te tereny. Tereny te nale

ż

y wykorzystywa

ć

 

na  cele  rekreacyjne,  uszczuplanie  tych  obszarów  np.  poprzez  zasypywanie 

dolin,  grozi  utrat

ą

  potencjalnych  terenów  zieleni  urz

ą

dzonej  w  przyszło

ś

ci. W 

celu  zapobie

ż

enia  tym  negatywnym  procesom  nale

ż

y  niezwłocznie  stworzy

ć

 

program wykupu i scalania fragmentów dolin dla realizacji spójnych projektów 

zieleni  w  kontek

ś

cie  całego  miasta,  np.  ci

ą

gu  bulwarów  i  parków  wzdłu

ż

 

bardziej przekształconych fragmentów doliny Białej, poł

ą

czonego harmonijnie 

z najbardziej warto

ś

ciowymi fragmentami ro

ś

linno

ś

ci naturalnej. 

 

 

3.10. Zagro

ż

enia i strategie ochrony poszczególnych grup zwierz

ą

 

3.10.1. Zagro

ż

enia i strategie ochrony fauny motyli dziennych 

(Lepidopterofauny) 

Szczegółowy opis stanu siedlisk gatunków chronionych motyli oraz wynikaj

ą

ce 

st

ą

d  zagro

ż

enia  i  propozycje  działania  na  rzecz  poprawy  stanu  siedlisk,  w  sposób 

zapewniaj

ą

cy  przetrwanie  populacji  motyli,  zawieraj

ą

  opracowania  faunistyczne 

(Ch

ę

tnicki i in. 2011). Szczegółowe strategie ochrony fauny powinny by

ć

 studiowane 

i uwzgl

ę

dniane w trakcie konstruowania planów  zagospodarowania przestrzennego. 

Tu ograniczono si

ę

 do przedstawienia powtarzaj

ą

cych si

ę

 najcz

ęś

ciej zagro

ż

e

ń

 oraz 

propozycji i sposobów ochrony lepidopterofauny: 

 

  nadmierne  i  niedostosowane  do  biologii  gatunku  koszenie  ł

ą

k,  zwłaszcza 

jednorazowe na cało

ś

ci terenu obejmuj

ą

cego jego siedlisko, 

  niekorzystna  sukcesja  ro

ś

lin  na  terenach  nieu

ż

ytkowanych  prowadz

ą

ca  do  

zmniejszania  si

ę

  udziału  ro

ś

lin 

ż

ywicielskich  w  zbiorowisku  (np.  rdestu 

w

ęż

ownika w przypadku czerwo

ń

czyka fioletka),   

  sukcesja drzew i krzewów prowadz

ą

ca do ograniczania przestrzeni 

ż

yciowej, 

  osuszanie wilgotnych ł

ą

k b

ę

d

ą

cych 

ś

rodowiskiem 

ż

ycia wielu gatunków motyli, 

  czyszczenie  cieków  wodnych  i  rowów  melioracyjnych,  poł

ą

czone  z 

wykaszaniem  ro

ś

linno

ś

ci;  w  miejscach  tych  cz

ę

sto  ro

ś

nie  szczaw  wodny  i 

lancetowaty lub inne gatunki szczawiu, b

ę

d

ą

ce ro

ś

linami 

ż

ywicielskimi motyli, 

  fragmentacja i zanik siedlisk ze wzgl

ę

du na wzrastaj

ą

c

ą

 presj

ę

 urbanizacyjn

ą

background image

 

80 

  zagospodarowanie ł

ą

k i nieu

ż

ytków,  

  wypalanie, za

ś

miecanie i chemizacja terenów otwartych – ł

ą

k i muraw. 

W  strategiach  ochrony  motyli,  zwłaszcza  gatunków  chronionych,  zawarty  jest 

postulat  ich  regularnego  monitoringu.  Postulat  utrzymania  optymalnego  stanu 

siedliska  dla  danego  gatunku  wi

ąż

e  si

ę

  z  potrzeb

ą

  wykaszania  ł

ą

k  i  działa

ń

 

hamuj

ą

cych  proces  sukcesji,  prowadz

ą

cej  do  rozwoju  zakrzacze

ń

.  Wa

ż

ne  jest 

podtrzymywanie i wzbogacanie liczby gatunków ro

ś

lin miododajnych i niezb

ę

dnych w 

cyklu rozwojowym motyli. 

 

3.10.2. Zagro

ż

enia i strategie ochrony płazów i gadów (Herpetofauny) 

Najcz

ęś

ciej wyst

ę

puj

ą

ce zagro

ż

enia: 

 

przecinanie 

ś

rodowisk i szlaków migracyjnych poprzez rozbudow

ę

 g

ę

stej sieci 

szerokich dróg, z pomini

ę

ciem budowy przepustów podziemnych b

ą

d

ź

 innych 

nowoczesnych zabezpiecze

ń

 

wzmo

ż

ony  ruch  kołowy  powoduj

ą

cy  straty  w

ś

ród  dorosłych  osobników 

migruj

ą

cych  do  miejsc  odbywania  godów

 

(np.  na  ulicy  Octowej,  Kuronia, 

Solnickiej) oraz osobników młodych opuszczaj

ą

cych zbiorniki wodne, 

 

nieprzemy

ś

lane  odnawianie  i  oczyszczanie  zbiorników  wodnych,  cz

ę

sto 

zwi

ą

zane  z  przebudow

ą

  infrastruktury  drogowej

 

(np.  staw  przy  Browarze, 

zbiorniki w Parku Lubomirskich obok Wy

ż

szej Szkoły Administracji Publicznej), 

 

budowa  wysokich  i  trudnych  do  pokonania,  nawet  przez  dorosłe  osobniki 

kraw

ęż

ników; problem dotyczy wszystkich nowo budowanych dróg, 

 

zasypywanie  zbiorników  wód  stoj

ą

cych,  rozlewisk,  podmokłych  pól  i  ł

ą

k

 

(np. 

zbiornika na terenie Białostockiej Fabryki Sklejek),   

 

dokonywanie nieprzemy

ś

lanych melioracji, 

 

eutrofizacja 

zanieczyszczanie 

zbiorników 

wodnych; 

problem 

zanieczyszczania dotyczy du

ż

ej cz

ęś

ci zbiorników zlokalizowanych na terenie 

miasta,  ale  jest  szczególnie  gro

ź

ny  w  miejscach  gdzie  wyst

ę

puje  kumak 

nizinny i traszka grzebieniasta, 

 

przekształcanie pierwotnych siedlisk

 

– rozległych terenów trawiastych, urwisk, 

nasłonecznionych  dolin  rzecznych,  polan,  muraw  kserotermicznych  itp.; 

sytuacja  obserwowana  szczególnie  wyra

ź

nie  na  osiedlu  Bagnówka  gdzie 

szybko rozrastaj

ą

 si

ę

 tereny zajmowane przez zabudow

ę

 jednorodzinn

ą

background image

 

81 

 

scalanie powierzchni – likwidowanie zadrzewie

ń

 

ś

ródpolnych, miedz, ugorów, 

k

ę

p drzew i krzewów, 

 

zabijanie  zwierz

ą

t  przez  pojazdy  mechaniczne  i  urz

ą

dzenia  stosowane 

podczas  prowadzenia  prac  ziemnych,  polowych,  le

ś

nych,  budowy  dróg, 

koszenia poboczy dróg,  

 

prowadzenie  prac  ziemnych  i  rozpoczynanie  inwestycji  bez  uwzgl

ę

dnienia 

biologii  gatunków  zasiedlaj

ą

cych  dany  teren  i  wykluczaj

ą

cych  mo

ż

liwo

ść

 

opuszczenia tych miejsc przez zwierz

ę

ta (np. staw przy Browarze i stawy przy 

Wy

ż

szej Szkole Administracji Publicznej), 

 

likwidowanie  wtórnych  siedlisk  –  usypisk  kamieni  polnych,  kamienistych 

murów,  zarastaj

ą

cych,  opuszczonych  zabudowa

ń

ż

wirowni,  powalonych 

drzew itp, 

 

u

ż

ywanie chemicznych trucizn przeciwko owadom, 

 

pozostawianie  „pułapek”  –  otwartych  studzienek,  gł

ę

bokich  wykopów  o 

stromych 

ś

cianach. 

Zalecane strategie ochronne:  

 

eliminowanie 

b

ą

d

ź

 

sukcesywne 

ograniczanie 

negatywnego 

wpływu 

czynników, 

wskazanych 

cz

ęś

ci 

ogólnej 

dotycz

ą

cej 

zagro

ż

e

ń

odpowiedzialnych za przekształcanie 

ś

rodowiska naturalnego, 

  obj

ę

cie  wszystkich  stanowisk  gatunków  chronionych  aktywn

ą

  ochron

ą

  i 

monitoringiem, 

  powiadomienie  wła

ś

cicieli  terenów,  na  których  potwierdzono  wyst

ę

powanie 

gatunku  (szczególnie  wa

ż

ne  w  przypadku  terenu  Białostockiej  Fabryki 

Sklejek), poniewa

ż

 wszystkie organy władzy publicznej maj

ą

 w ramach swoich 

kompetencji  obowi

ą

zek  działa

ć

  w  sposób  nie  dopuszczaj

ą

cy  do  pogorszenia 

stanu populacji gatunków obj

ę

tych II Zał

ą

cznikiem Dyrektywy Siedliskowej, ani 

ich siedlisk,  

  prowadzenie 

szeroko 

poj

ę

tych 

działa

ń

 

edukacyjnych, 

maj

ą

cych 

pierwszoplanowe  i  podstawowe  znaczenie  dla  zrozumienia  konieczno

ś

ci 

ochrony nie tylko płazów czy gadów, ale wszelkich zwierz

ą

t b

ę

d

ą

cych cz

ęś

ci

ą

 

składow

ą

 zachowanych w mie

ś

cie naturalnych 

ś

rodowisk, 

  zachowanie  naturalnych  korytarzy  ekologicznych,  szczególnie  rzeki  Białej, 

Ba

ż

antarki i Dolistówki,  

background image

 

82 

  działania  formalnoprawne  (obejmowanie  cennych  stanowisk  ró

ż

norodnymi 

formami ochronny,  

  odbudowa  obiektów  małej  retencji,  w  sieci  umo

ż

liwiaj

ą

cych  swobodne 

przemieszczanie  si

ę

  zwierz

ą

t,  co  ma  podstawowe  znaczenie  dla 

prawidłowego  rozwoju  wszystkich  rodzimych  gatunków  płazów  oraz  spo

ś

ród 

gadów – 

ż

ółwia błotnego i zaskro

ń

ca zwyczajnego, 

  zapobieganie  zanieczyszczaniu  zbiorników  i  chemizacji 

ś

rodowiska,  gdy

ż

 

wi

ę

kszo

ść

  gatunków  nale

ż

y  do  zwierz

ą

t  wra

ż

liwych  na  zanieczyszczenie 

wody, 

  zaprzestanie  stosowania  chemicznych 

ś

rodków  zwalczaj

ą

cych  owady, 

zwłaszcza w miejscach, gdzie stwierdzono wyst

ę

powanie płazów, 

   likwidacja miejsc stanowi

ą

cych pułapki dla tych zwierz

ą

t – otwarte studzienki, 

strome wykopy, 

 

zaanga

ż

owanie  w  ochron

ę

  szlaków  w

ę

drówek  płazów  na  gody  i  w  okresie 

opuszczania  akwenów  przez  młode  osobniki,  wyra

ż

aj

ą

ce  si

ę

  m.in. 

budowaniem  przepustów  podziemnych,  likwidacj

ą

  barier  uniemo

ż

liwiaj

ą

cych 

przedostanie  si

ę

  na  jezdni

ę

,  stawianiem  znaków  na  drogach  przecinaj

ą

cych 

szlaki migracji; szczególnie wa

ż

ne w przypadku ropuchy szarej, 

ż

aby trawnej i 

moczarowej, które gin

ą

 w tym czasie w najwi

ę

kszych ilo

ś

ciach, 

 

wykonywanie  inwestycji  w  terminach  nie  koliduj

ą

cych  z  okresami  godowymi 

płazów  i  gadów  oraz  uwzgl

ę

dnienie  cech  behawioru  i  charakterystyki 

ekologicznej danego gatunku, np. miejsc zimowania, 

 

 prowadzenie 

monitoringu 

konsultacji 

osobami 

posiadaj

ą

cymi 

specjalistyczn

ą

  wiedz

ę

  w  celu  zminimalizowania  zagro

ż

e

ń

,  jakie  nios

ą

  tego 

typu inwestycje. 

 

3.10.3. Zagro

ż

enia i strategie ochrony ssaków (Teriofauny) 

 

W  pierwszej  cz

ęś

ci  rozdziału  omówiono  szczegółowe  strategie  dotycz

ą

ce 

wybranych  gatunków  ssaków.  W  drugiej  wskazano  metody  ogólne  maj

ą

ce 

zastosowanie 

do 

wi

ę

kszo

ś

ci 

inwentaryzowanych 

gatunków, 

zmniejszaj

ą

ce 

ś

miertelno

ść

 oraz szkody powodowane przez zwierz

ę

ta wnikaj

ą

ce b

ą

d

ź

 wyst

ę

puj

ą

ce 

na terenie miasta. 

 

background image

 

83 

Je

ż

  (metodyka  skonsultowana  z  Polskim  Stowarzyszeniem  Ochrony  Je

ż

y  „NASZE 

JE

Ż

E”).  Z  powodu  działalno

ś

ci  człowieka  (inwestycje,  remonty,  hałas,  zatrucia 

ś

rodowiska, ataki psów biegaj

ą

cych wolno itp.) je

ż

e zmuszone s

ą

 do ci

ą

głej zmiany 

siedlisk.  Przemieszczaj

ą

  si

ę

  wtedy  nawet  po  2  –  3  km,  głównie  podczas  nocy. 

Jednak

ż

e,  zawsze  szukaj

ą

  miejsc  poro

ś

ni

ę

tych  bujn

ą

  zieleni

ą

,  a  nawet 

zachwaszczonych,  z  drzewami  i  krzewami  li

ś

ciastymi.  Nie  przebywaj

ą

  na  terenach 

podmokłych oraz poro

ś

ni

ę

tych drzewami iglastymi. Najch

ę

tniej odwiedzane rejony to 

dzielnice  starych  domów  jednorodzinnych  z  ogrodami  –  najlepiej    zaniedbanymi  i  z 

zabudowaniami gospodarczymi. Ch

ę

tnie przebywaj

ą

 te

ż

 w parkach. 

Do  rozwi

ą

za

ń

,  które  mogłyby  znacznie  ograniczy

ć

 

ś

miertelno

ść

  je

ż

y  na 

obszarach miejskich, nale

żą

:  

  budowa  ni

ż

szych  kraw

ęż

ników  umo

ż

liwiaj

ą

cych  zwierz

ę

tom  swobodne 

w

ę

drówki, 

  budowa  a

ż

urowych  ogrodze

ń

,  przez  które  je

ż

e  b

ę

d

ą

  miały  mo

ż

liwo

ść

 

przechodzenia; stawianie siatek ogrodzeniowych ok. 10 cm nad ziemi

ą

 lub o 

du

ż

ych „oczkach”, umo

ż

liwiaj

ą

cych je

ż

om przemieszczanie si

ę

  pozostawienie  miejsc  z  niewielkimi  stosami  niezgrabionych  li

ś

ci  i  tylko 

cz

ęś

ciowo wykoszon

ą

 ro

ś

linno

ś

ci

ą

, w których je

ż

e b

ę

d

ą

 mogły wychowywa

ć

 

potomstwo i przezimowa

ć

  rezygnacja  z  koszenia  traw  wokół  zakrzewie

ń

,  gdy

ż

  grozi  to  ci

ęż

kim 

zranieniem  lub  zabiciem  je

ż

ś

pi

ą

cych  w  porze  dziennej  pod  krzewami  i 

zaro

ś

lami, 

  podczas  wykonywania  inwestycji  drogowych  oraz  rozbiórki  starych 

zabudowa

ń

 na terenach zielonych nale

ż

y tak prowadzi

ć

 prace, aby umo

ż

liwi

ć

 

je

ż

om ucieczk

ę

  w  sytuacji  stwierdzenia  zagro

ż

enia  siedlisk  je

ż

y  na  skutek  działalno

ś

ci 

inwestycyjnej, remontowej lub konserwacji, nale

ż

y zawiadomi

ć

 PSOJ NASZE 

JE

Ż

E.  Jest  to  jedyna  organizacja  posiadaj

ą

ca  zezwolenie  GDO

Ś

  w 

Warszawie  i  zezwolenie  RDO

Ś

  w  Białymstoku  na  opiek

ę

  i  rehabilitacj

ę

  je

ż

oraz  na  przemieszczanie  tych  zwierz

ą

t  z  miejsc  zagro

ż

onych  do  miejsc  ich 

naturalnego przebywania.  

 

background image

 

84 

Bóbr.  Bobry  nale

żą

  do  zwierz

ą

t  o  doskonałych  zdolno

ś

ciach  in

ż

ynieryjnych  i 

planistycznych.  Wybieraj

ą

c  miejsce  przegrodzenia  cieku  kieruj

ą

  si

ę

  uzyskaniem 

mo

ż

liwie  najlepszego  efektu,  tzn.  zwolnieniem  nurtu  oraz  podwy

ż

szeniem  poziomu 

wody  jak  najmniejszym  nakładem  sił.  Dlatego  wszelkie  uszkodzenia,  tak

ż

poczynione celowo przez człowieka, s

ą

 bardzo szybko naprawiane.  

W  momencie  pojawienia  si

ę

  bobrów  i  zauwa

ż

eniu  pierwszych  oznak  ich 

działalno

ś

ci  trzeba  si

ę

  zastanowi

ć

,  czy  rzeczywi

ś

cie  celowym  jest  podj

ę

cie 

natychmiastowych działa

ń

, poniewa

ż

 w wielu przypadkach ich aktywno

ść

 budowlana 

mo

ż

e okaza

ć

 si

ę

 korzystna dla 

ś

rodowiska i człowieka.  

 

Je

ś

li stosowane rozwi

ą

zania maj

ą

 prowadzi

ć

 do utrzymania obecno

ś

ci bobrów 

na  danym  terenie  nale

ż

y  pami

ę

ta

ć

  o  pozostawieniu  im  wystarczaj

ą

cej  gł

ę

boko

ś

ci 

wody do prze

ż

ycia i bazy do 

ż

erowania. 

 

Zalecane strategie ochronne: 

  pozostawianie  przy  ciekach  i  zbiornikach  naturalnej  strefy  buforowej  o 

szeroko

ś

ci  około  20  –  50  m,  w  której  nie  byłyby  prowadzone  działania 

gospodarcze,  

  odtwarzanie  i  poszerzanie  strefy  brzegowej  cieków  i  zbiorników  wodnych, 

która ma by

ć

 wył

ą

czona z presji gospodarczej; w tego typu miejscach mo

ż

na 

zastosowa

ć

  wył

ą

czanie  gruntów  z  u

ż

ytkowania,  ich  zamian

ę

  lub  wykup, 

tworzenie u

ż

ytków ekologicznych i innych form ochrony,  

  kontrola  populacji  poprzez  wyznaczanie  alternatywnych  miejsc  do  osiedlania 

si

ę

 bobrów i sadzenie w nich gatunków drzew i krzewów preferowanych przez 

te zwierz

ę

ta. 

 

Strategie  ograniczania  obecno

ś

ci  i  niepo

żą

danej  działalno

ś

ci  bobrów  oraz  metody 

hamowania kolonizacji nowych miejsc na terenie miasta: 

  budowa  nowych  obiektów  –  dróg,  grobli  znajduj

ą

cych  si

ę

  w  dolinach 

rzecznych  i  na  ich obrze

ż

ach  na  gruntach  wy

ż

ej  poło

ż

onych,  co  zapobiegnie 

ich zalaniu w przypadku podniesienia przez bobry poziomu wody,  

  ochrona  grobli  stawów  przed  działalno

ś

ci

ą

  bobrów,  polegaj

ą

ca  na  grodzeniu 

ich stalow

ą

, ocynkowan

ą

 siatk

ą

,   

background image

 

85 

  zabezpieczanie nowych i remontowanych urz

ą

dze

ń

 hydrotechnicznych, wałów 

oraz dróg przed niszczeniem i blokowaniem ich przez bobry,  

  zapobieganie  kolonizacji  nowych  obszarów  poprzez  zmniejszenie,  z  punktu 

widzenia bobra, atrakcyjno

ś

ci 

ś

rodowiska dzi

ę

ki zmianie składu gatunkowego 

zadrzewie

ń

 porastaj

ą

cych brzegi zbiorników i cieków wodnych (zast

ę

powanie 

preferowanych  przez  bobry  wierzb,  topoli,  osik,  jesionów,  d

ę

bów  i  brzóz 

gatunkami drzew iglastych, olszami),  

  unikanie gromadzenia wycinanych drzew i gał

ę

zi w pobli

ż

u brzegu, poniewa

ż

 

mog

ą

 by

ć

 one wykorzystywane jako pokarm lub materiał budowlany, 

  utrzymanie  niskiej  ro

ś

linno

ś

ci  na  groblach  lub  wałach  (np.  Stawy 

Marczukowskie) poprzez jej koszenie, 

  hamowanie  aktywno

ś

ci  budowlanej  bobrów  przez  likwidacj

ę

  stawków  i 

ę

boczków  na  ciekach  tu

ż

  przed  przepustami  drogowymi;  skuteczne  jest 

równie

ż

  wybieranie  mułu  z  tych  odcinków  cieków  i  zast

ę

powanie  go 

kamieniami i 

ż

wirem, 

  odpowiednie modelowanie brzegów grobli, rowów melioracyjnych i sztucznych 

stawów, tak aby miały mało strome, łagodne spadki uniemo

ż

liwiaj

ą

ce kopanie 

nor, 

  zabezpieczanie drzew przed zgryzaniem poprzez owijanie siatk

ą

 drucian

ą

 do 

wysoko

ś

ci około 1 metra w pewnej odległo

ś

ci od pnia (20 – 30 cm) w sposób 

umo

ż

liwiaj

ą

cy  przyrost  drzewa;  alternatyw

ą

  mo

ż

e  by

ć

  tak

ż

e  smarowanie 

dolnej  cz

ęś

ci  pnia  materiałami  trudnymi  do  przegryzienia,  takimi  jak 

nietoksyczna farba lub klej zmieszany z grubym piaskiem,  

  ochrona przepustów przed blokowaniem, poprzez zastosowanie ogrodzenia z 

metalowej  siatki  lub  maty  z  drutu  ocynkowanego,  kontrola  urz

ą

dze

ń

 

przelewowych, z czasem zamulanych i zatykanych przez bobry. 

 

Lis  i  dzik.  Gatunki  te  coraz  cz

ęś

ciej  wkraczaj

ą

  do  miast  i  s

ą

  w  nich  raczej 

niepo

żą

dane.  Lisy  przyczyniaj

ą

  si

ę

  do  rozprzestrzeniania  chorób  (zara

ż

anie  psów  i 

kotów a tak

ż

e ludzi). Dziki stanowi

ą

 bezpo

ś

rednie zagro

ż

enie dla ludzi, zwłaszcza w 

okresie wychowywania młodych.  

 

 

background image

 

86 

Zalecane strategie post

ę

powania powinny obejmowa

ć

  cz

ę

ste  wywo

ż

enie 

ś

mieci  przez  słu

ż

by  sanitarne,  a  tak

ż

e  odpowiednie  ich 

zabezpieczenie, uniemo

ż

liwiaj

ą

ce dostanie si

ę

 do nich zwierz

ą

t, 

  zaprzestanie dokarmiania tych gatunków, 

  grodzenie 

terenów 

działkowych 

ogrodów 

(stalowe 

wzmocnienia 

uniemo

ż

liwiaj

ą

ce podwa

ż

enie siatki), 

  w  przypadku  zaobserwowania  zwi

ę

kszonej  liczebno

ś

ci  tych  zwierz

ą

t  w 

mie

ś

cie  b

ą

d

ź

  ilo

ś

ci  szkód  przez  nie  wyrz

ą

dzanych  mo

ż

na  wyst

ą

pi

ć

  z 

wnioskiem do PZŁ o redukcj

ę

 ich liczebno

ś

ci (np. przesiedlenie),  

  aby  zmniejszy

ć

  zagro

ż

enie  zara

ż

enia  przenoszon

ą

  przez  lisy  alweokokoz

ą

nale

ż

y  d

ąż

y

ć

  do  zmniejszenia  liczby  zara

ż

onych 

ż

ywicieli  ostatecznych, 

roznosz

ą

cych jaja w 

ś

rodowisku.  

 

 

Wydra. Do najwa

ż

niejszych zagro

ż

e

ń

 gatunku nale

żą

: ska

ż

enie 

ś

rodowisk wodnych 

przez  substancje  toksyczne,  po

ś

rednie  efekty  zakwaszenia  i  eutrofizacji  wód, 

niszczenie  siedlisk,  kanalizacja  i  regulacja  rzek,  usuwanie  ro

ś

linno

ś

ci  nadbrze

ż

nej  i 

umacnianie  brzegów,  budowa  tam  i  zbiorników  zaporowych,  melioracja 

ś

rodowisk 

wodno-błotnych,  ruch  kołowy  na  drogach,  zwalczanie  przez  ludzi  jako  tzw.  gatunku 

„szkodnika” oraz kłusownictwo  

 

Strategie  ochronne  tego  gatunku  powinny  opiera

ć

  si

ę

  na  zastosowaniu  poni

ż

szych 

rozwi

ą

za

ń

  odbudowa  i  renaturalizacja 

ś

rodowisk  wodnych,  które  w  przyszło

ś

ci  mogłyby 

zosta

ć

 samoczynnie zasiedlone przez wydr

ę

, bez dodatkowych działa

ń

,  

  tworzenie  przej

ść

  dla  zwierz

ą

t  w  miejscach,  gdzie  drogi  przecinaj

ą

  cieki 

wodne, b

ą

d

ź

 w s

ą

siedztwie zbiorników wodnych,  

  stosowanie przepustów wodnych oraz suchych przej

ść

 razem z grodzeniem, 

  ograniczanie  szkód  powodowanych  w  gospodarce  rybackiej  poprzez 

zakładanie  niewielkich  (ok.  0,5  ha)  zbiorników  „buforowych”,  zarybianych 

ż

norodnymi  gatunkami  ryb  (okre

ś

lanych  mianem  „rybiego  chwastu”),  które 

nie  maj

ą

  du

ż

ej  warto

ś

ci  ekonomicznej,  ale  stanowi

ą

  interesuj

ą

ce 

ź

ródło 

pokarmu dla wydry, 

background image

 

87 

  polepszenie warunków siedliskowych i tworzenie strefy litoralu, polegaj

ą

ce na 

zachowaniu  lub  utworzeniu  strefy  ro

ś

linno

ś

ci  przybrze

ż

nej,  trzcinowisk, 

krzewów,  ro

ś

linno

ś

ci  pływaj

ą

cej  i  miejsc  z  wypłyceniami,  które  zapewniłyby 

korzystne warunki dla 

ż

ycia owadów, skorupiaków, płazów, wodnych ptaków i 

ziemnowodnych  ssaków;  wszystkie  te  grupy  zwierz

ą

t  stanowi

ą

  wa

ż

ne 

ź

ródło 

pokarmu wydry, dlatego te

ż

 litoral spełnia istotn

ą

 rol

ę

 jako alternatywna strefa 

buforowa  obfituj

ą

ca  w  pokarm,  dodatkowo  obni

ż

aj

ą

ca  poziom  strat 

ekonomicznych w gospodarstwach stawowych. 

 

Ło

ś

,  sarna,  jele

ń

.  S

ą

  to  zwierz

ę

ta,  które  normalnie  unikaj

ą

  ludzi,  a  najwi

ę

ksze 

zagro

ż

enie  wyst

ę

puje  kiedy  wkraczaj

ą

  na  drogi  fragmentuj

ą

ce  i  oddzielaj

ą

ce  ich 

siedliska. Dlatego w tym przypadku metody ograniczaj

ą

ce szkody oraz 

ś

miertelno

ść

 

powinny si

ę

 opiera

ć

 na zapobieganiu temu zjawisku.  

 

Zalecane strategie post

ę

powania obejmuj

ą

:  

  metody  odstraszaj

ą

ce  –  sygnały  d

ź

wi

ę

kowe,  bariery  chemiczne,  elementy 

odblaskowe („wilcze oczy”), 

  oddziaływanie  na  kierowców  –  znaki  drogowe  w  punktach  najcz

ę

stszych 

kolizji,  znaki  typu  WPS  (Wildlife  Protection  System),  alfanumeryczne  tablice 

tekstowe, tablice typu Czarny Punkt

  ograniczanie sypania soli na drogi zim

ą

 – zwierz

ę

ta uzupełniaj

ą

 wtedy jej braki 

wchodz

ą

c na drogi i li

żą

c asfalt, co prowadzi cz

ę

sto do gro

ź

nych wypadków, 

 

Oprócz  wymienionych  powy

ż

ej  szczegółowych  sposobów  post

ę

powania 

nale

ż

y  pami

ę

ta

ć

  o  ogólnych  zasadach  maj

ą

cych  na  celu  zachowanie  równowagi 

pomi

ę

dzy potrzebami mieszka

ń

ców, a przedstawicielami lokalnej teriofauny. S

ą

 to:  

  budowa przej

ść

 dla zwierz

ą

t, tzw. ekoduktów,  

  grodzenie poboczy dróg i torów oraz zbiorników i cieków wodnych zalecane w 

miejscach,  gdzie  z  jaki

ś

  przyczyn  nie  mo

ż

na  wybudowa

ć

  przej

ś

cia  dla 

zwierz

ą

t, a ich migracja jest nat

ęż

ona z uwagi na korytarz ekologiczny,  

  zachowanie  tzw.  „zielonych  wysp”  i  liniowych  elementów  krajobrazu,  jako 

ź

ródeł  bioró

ż

norodno

ś

ci  i  ostoi  drobnych  zwierz

ą

t,  które  słu

ż

yłyby 

stabilizowaniu  zarówno  krajobrazu  jak  i  miejskiego  ekosystemu;  szczególnie 

background image

 

88 

cennym elementem tego zró

ż

nicowania s

ą

 zbiorniki i cieki wodne na terenach 

poddanych silnej antropopresji,  

  odławianie  wał

ę

saj

ą

cych  si

ę

  zwierz

ą

t  domowych;  w  trakcie  tegorocznej 

inwentaryzacji  na  obszarze  Stawów  Marczukowskich  znaleziono  ciało  bobra 

prawdopodobnie zagryzionego przez zdziczałe psy, 

  przyczepianie  kotom  do  obro

ż

y  małych  dzwonków,  daj

ą

cych  dzikim 

zwierz

ę

tom  szanse  na  wcze

ś

niejsze  dostrze

ż

enie  zagro

ż

enia  z  ich  strony,  

egzekwowanie  zakazu  puszczania  psów  w  parkach  miejskich  i  w  okolicach 

lasów, 

  zaprzestanie  stosowania  truj

ą

cych 

ś

rodków  chemicznych  przeciw  owadom, 

ś

limakom  i  szczurom,  które  przyczyniaj

ą

  si

ę

  do  silnego  zatrucia  lub  nawet 

ś

mierci wielu po

żą

danych gatunków zwierz

ą

t, m.in. je

ż

y, 

  edukacja  społeczna  realizowana  poprzez  wydawanie  folderów  edukacyjnych, 

prelekcje w szkołach, kampanie informacyjne ukierunkowane na: ograniczenie 

pr

ę

dko

ś

ci  w  miejscach,  gdzie  drogi  przecinaj

ą

  trasy  migracji  zwierz

ą

t, 

wskazanie  korzy

ś

ci  współwyst

ę

powania  niektórych  gatunków  zwierz

ą

t  z 

człowiekiem, wskazanie szkodliwo

ś

ci ich dokarmiania na terenach miejskich. 

 

Ochrona ptaków w mie

ś

cie powinna koncentrowa

ć

 si

ę

 na zachowaniu siedlisk, 

w  których  najrzadsze,  a  przez  to  najcenniejsze  gatunki  gniazduj

ą

.  Wi

ąż

e  si

ę

  to  z 

szeregiem  zagadnie

ń

  o  charakterze  planistycznym,  decyzyjnym,  a  cz

ę

sto  równie

ż

 

interwencyjnym.  Drugorz

ę

dne  znaczenie  ma  wówczas  czynna  ochrona  przyrody, 

która ma zastosowanie dopiero wtedy, gdy dochodzi do degradacji siedliska lub jego 

elementów.  

3.10.4. Zagro

ż

enia i strategie ochrony awifauny 

Podstawowe znaczenie w ochronie stanowisk ptaków l

ę

gowych i ich populacji 

ma  ochrona  siedlisk.  Rzadkie  gatunki  ptaków  wyst

ę

puj

ą

ce  na  terenie  Białegostoku 

mo

ż

na podzieli

ć

 na cztery główne grupy, zwi

ą

zane z odmiennymi siedliskami: 

  gatunki dolin rzecznych – derkacz, 

ż

uraw, g

ą

siorek, jarz

ę

batka, czajka i kszyk, 

a tak

ż

e bocian biały, błotniak stawowy i pustułka, 

  gatunki  krajobrazu  rolniczego  –  ortolan,  bocian  biały  oraz  cz

ęś

ciowo  czajka, 

lerka i pustułka, 

background image

 

89 

  gatunki  wodne  –  b

ą

k,  zielonka,  perkoz  rdzawoszyi,  kokoszka,  a  po  cz

ęś

ci 

równie

ż

 błotniak stawowy oraz czapla siwa, 

  gatunki  le

ś

ne  –  dzi

ę

cioł 

ś

redni,  czarny,  zielonosiwy  oraz  trzmielojad, 

cz

ęś

ciowo równie

ż

 czapla siwa, 

ż

uraw i lerka, które gniazduj

ą

 w lasach, ale s

ą

 

gatunkami dwu

ś

rodowiskowymi. 

 

Tereny  le

ś

ne.  Gatunki  ptaków  le

ś

nych  mog

ą

  si

ę

  czu

ć

  na  terenie  Białegostoku  w 

miar

ę

  bezpiecznie.  Kompleksy  le

ś

ne,  takie  jak  Las  Solnicki,  Las  Pietrasze,  Las 

Bagno, Las Bacieczki i Las Zwierzyniecki stanowi

ą

 stabilne zbiorowiska le

ś

ne, gdzie 

nie prowadzi si

ę

 intensywnej gospodarki le

ś

nej i gatunki te mog

ą

 funkcjonowa

ć

 bez 

wi

ę

kszych zakłóce

ń

. W trudniejszej sytuacji mog

ą

 by

ć

 gatunki takie jak 

ż

uraw, czapla 

siwa,  pustułka,  trzmielojad  i  lerka,  które  gniazduj

ą

  w  drobnych  lasach  na  osiedlu 

Dojlidy  Górne.  Na  przykład  przy  ulicy  Le

ś

nej  Jagody  stwierdzono  w  tym  roku 

prowadzenie wycinki drzew w pobli

ż

u stanowiska trzmielojada.  

Nale

ż

ałoby ustali

ć

 struktur

ę

 własno

ś

ci lasów zasiedlonych przez wy

ż

ej wspomniane 

gatunki ptaków na osiedlu Dojlidy Górne i zweryfikowa

ć

 ewentualne plany wła

ś

cicieli 

w stosunku do lasów prywatnych. W przypadku kolizji tych planów z ochron

ą

 miejsc 

gniazdowych  gatunków  stosunkowo  konserwatywnych  w  wyborze  miejsca 

gniazdowego,  takich  jak 

ż

uraw,  czapla  siwa  i  lerka  korzystne  dla  populacji  tych 

ptaków,  byłoby  wykupienie  tych  drzewostanów  na  rzecz  Skarbu  Pa

ń

stwa. 

Rozwi

ą

zaniem  alternatywnym  mogłoby  by

ć

  podpisanie  z  wła

ś

cicielem  gruntów 

porozumienia  zapewniaj

ą

cego  utrzymanie  odpowiedniego  siedliska  w  perspektywie 

nast

ę

pnej dekady. W przypadku pustułki, która na osiedlu Dojlidy Górne gnie

ź

dzi si

ę

 

w  starym  gnie

ź

dzie  wrony  siwej,  mo

ż

na  w  okolicy  zainstalowa

ć

  dla  niej  w 

bezpiecznym miejscu sztuczne ukrycie l

ę

gowe. 

 

Tereny  rolnicze.  W  granicach  miasta  rolnictwo  jest  coraz  rzadziej  podstaw

ą

 

utrzymania ludno

ś

ci. Główne obszary rolnicze znajduj

ą

 si

ę

 na terenie osiedla Dojlidy 

Górne  oraz  osiedla  Bagnówka.  Najcenniejszym  i  jednocze

ś

nie  najwra

ż

liwszym 

gatunkiem na terenach rolniczych jest ortolan, którego 3 stanowiska znajduj

ą

 si

ę

 na 

południu  osiedla  Dojlidy  Górne.  Tereny  rolnicze,  poza  stref

ą

  wilgotnych  dolin 

rzecznych,  stanowi

ą

  atrakcyjne  działki  pod  zabudow

ę

.  Zaprzestanie  u

ż

ytkowania  i 

zabudowa  terenów  rolniczych  jest  aktualnie  najwi

ę

kszym  zagro

ż

eniem  dla  ptaków 

gnie

ż

d

żą

cych  si

ę

  w  tym  typie  krajobrazu.  Niestety  tereny  rolnicze  przy  ul. 

background image

 

90 

Pszenicznej, gdzie gnie

ż

d

żą

 si

ę

 2 pary ortolana, nie s

ą

 obecnie u

ż

ytkowane. Z kolei 

przy ul. Halickiej trwa zabudowa terenów otwartych, z których korzysta para l

ę

gowa 

lerki.  Zabudowa  terenów  przy  ul.  Margerytki,  Brzegowej,  Nad  Potokiem,  Milowej, 

uszczupli znacznie 

ż

erowiska bociana białego, który gnie

ź

dzi si

ę

 na posesji przy ulicy 

Brzegowej  2.  Podobnie  w  przypadku  derkacza:  zabudowa  ulic  Brzoskwiniowej, 

Kanarkowej,  Margerytki,  Motyla  i  Zalesie  wkracza  ju

ż

  w  terytoria  tego  gatunku. 

Równie

ż

  na  osiedlu  Zawady,  gdzie  stwierdzono  3  samce  derkacza  na  niewielkiej 

przestrzeni pomi

ę

dzy ulicami Poln

ą

, Ko

ń

cow

ą

 i Zawady, trwaj

ą

ca rozbudowa osiedla 

mo

ż

e uszczupli

ć

 siedlisko tego gatunku.  

Niestety  u

ż

ytkowanie  rolnicze  terenów  w  granicach  miasta  nie  ma  wi

ę

kszych 

perspektyw, w przeciwie

ń

stwie do zabudowy jednorodzinnej. Mo

ż

na si

ę

 spodziewa

ć

 

stopniowego  wycofywania  si

ę

  wymienionych  powy

ż

ej  gatunków  wraz  ze  zmianami 

krajobrazu na tych osiedlach.  

 

Doliny  rzeczne.  Dolina  rzeki  Białej,  Ba

ż

antarki,  Dolistówki  oraz  ciek  przepływaj

ą

cy 

przez  osiedle  Dojlidy  Górne  stanowi

ą

  najcenniejsze  siedliska  rzadkich  gatunków  na 

terenie miasta. 

Ż

adne z tych miejsc nie jest obj

ę

te obecnie ochron

ą

 prawn

ą

.  

W  dolinie  rzeki  Białej  u  zbiegu  ulic  Antoniuk  Fabryczny  i  Jarz

ę

binowej  spory 

fragment  doliny,  zasiedlany  przez  derkacza  został  pokryty  nasypami  i  jest 

przygotowywany do zabudowy. Polskie Towarzystwo Ochrony Ptaków zgłosiło w tej 

sprawie  wyst

ą

pienie  szkody  w 

ś

rodowisku  do  Regionalnej  Dyrekcji  Ochrony 

Ś

rodowiska  w  Białymstoku.  Sytuacja  ta  pokazuje, 

ż

e  cenne  tereny  ostoi  derkacza, 

g

ą

siorka,  jarz

ę

batki,  kszyka  i  pustułki  s

ą

  powa

ż

nie  zagro

ż

one  post

ę

puj

ą

c

ą

 

degradacj

ą

  doliny  i  zasadne  jest  obj

ę

cie  całego  północnego  odcinka  doliny  Białej 

oraz  Ba

ż

antarki  ochron

ą

  w  postaci  obszaru  chronionego  krajobrazu.  W  granicach 

tego  obszaru  znajduje  si

ę

  prawie  połowa  stanowisk  derkacza  w  Białymstoku, 

ż

erowiska 2 z 4 par bociana białego, jedno z bardzo nielicznych stanowisk jarz

ę

batki 

ż

urawia.  Pozostałe,  mniejsze  obszary  otwarte,  powinny  zosta

ć

  obj

ę

te  ochron

ą

  w 

postaci u

ż

ytków ekologicznych. Do obszarów takich nale

ż

ałoby zaliczy

ć

  Ł

ą

k

ę

 na osiedlu Białostoczek mi

ę

dzy ulicami Uko

ś

n

ą

 i Sitarsk

ą

, która stanowi 

ostoj

ę

 derkacza i g

ą

siorka.  

  Zaro

ś

la  i  trzcinowiska  na  osiedlu  Dojlidy  pomi

ę

dzy  ulic

ą

 

Ż

ubrów  i  Fabryk

ą

 

Sklejek, które stanowi

ą

 jedyne miejsce gniazdowania błotniaków stawowych w 

Białymstoku.  

background image

 

91 

  Fragment  doliny  Dolistówki  pomi

ę

dzy  ulic

ą

  Sybiraków  i Woły

ń

sk

ą

,  na  którym 

stwierdzono  3  stanowiska  derkacza  i  g

ą

siorka,  a  który  mo

ż

e  by

ć

  wkrótce 

zagro

ż

ony rozwijaj

ą

c

ą

 si

ę

 tam zabudow

ą

 wielorodzinn

ą

.  

Cz

ęść

  du

ż

ych  obszarów  otwartych  na  osiedlach  Bagnówka,  Pieczurki,  Dojlidy 

Górne  nale

ż

ałoby  pozostawi

ć

  w  stanie  naturalnym  jako  fragment  systemu 

przyrodniczego miasta, podobnie dolina Dolistówki.  

 

3.10.5. Post

ę

powanie w ró

ż

nych sytuacjach zwi

ą

zanych z pojawieniem si

ę

 

dzikich zwierz

ą

t na terenie zurbanizowanym

∗∗∗∗

 

Likwidacja  zagro

ż

enia  lub  naruszenia  porz

ą

dku  publicznego  w  zwi

ą

zku  z 

pojawieniem  si

ę

  zwierz

ę

cia  wolno 

ż

yj

ą

cego  na  terenie  zurbanizowanym,  tj.  poza 

ś

rodowiskiem  jego  naturalnego  bytowania,  powinna  by

ć

  podj

ę

ta  przez  wła

ś

ciwy 

organ  gminy.  Wójt,  burmistrz,  prezydent  miasta  w  porozumieniu  z  wła

ś

ciwym 

miejscowo starost

ą

, Polskim Zwi

ą

zkiem Łowieckim oraz przy udziale upowa

ż

nionego 

przez Regionalnego Dyrektora Ochrony 

Ś

rodowiska podmiotu, likwiduje zagro

ż

enie z 

zachowaniem  przepisów  art.  5  ustawy  z  dnia  21  sierpnia  1997  r.  „o  ochronie 

zwierz

ą

t”  w  zakresie  humanitarnego  traktowania  w  trakcie  operacji  odłowienia  i 

transportu zwierz

ę

cia. 

 

Osobniki ranne i agresywne. W tym przypadku jako priorytet powinno by

ć

 uznane 

bezpiecze

ń

stwo zdrowia i 

ż

ycia ludzkiego, jako dobro wy

ż

sze nad zdrowiem i 

ż

yciem 

zwierz

ę

cia.  Istotnym  jest  jednak  dokonanie  profesjonalnej  oceny,  czy  zwierz

ę

 

faktycznie  jest  agresywne,  czy  jego  zachowania  wynikaj

ą

  z  sytuacji  w  jakiej  si

ę

 

znalazło, czyli nadmiernego stresu. W szczególno

ś

ci wa

ż

n

ą

 spraw

ą

 jest odpowiednie 

koordynowanie  wszelkich  działa

ń

  na  miejscu  zdarzenia  do  czasu  przybycia 

wyspecjalizowanego  podmiotu  zajmuj

ą

cego  si

ę

  odławianiem  zwierz

ą

t.  Je

ś

li  na 

miejscu  zdarzenia  jako  pierwszy  zjawia  si

ę

  patrol  policji,  to  zgodnie  z  posiadanymi 

kompetencjami  (art.  8a  ust.  3  ustawy  z  dnia  6  kwietnia  1990  r.  „o  Policji”)  policjant 

koordynuje wszelkie działania zmierzaj

ą

ce do ochrony zdrowia i 

ż

ycia ludzi, a tak

ż

ochrony bezpiecze

ń

stwa publicznego.  

Jako  pierwszy  działania  winien  podj

ąć

  organ  samorz

ą

du  lokalnego  w 

porozumieniu  z  wła

ś

ciwymi  władzami  w  zale

ż

no

ś

ci  od  zaistniałej  sytuacji  (zwierz

ę

 

                                                 

 

tekst za Kubacki 2011

 

background image

 

92 

łowne,  zwierz

ę

  dzikie  obj

ę

te  ochron

ą

  gatunkow

ą

).  Istotnym  jest, 

ż

e  nadmierna 

agresywno

ść

  zwierz

ą

t,  powoduj

ą

ca  zagro

ż

enie  dla  zdrowia  lub 

ż

ycia  ludzkiego, 

mo

ż

e  by

ć

  wystarczaj

ą

c

ą

  przesłank

ą

  do  u

ś

miercenia  takiego  zwierz

ę

cia.  Jednak 

u

ś

miercenie mo

ż

e odby

ć

 si

ę

 wył

ą

cznie w sposób humanitarny, a decyzj

ę

 podejmuj

ą

 

osoby uprawnione:  

  lekarz weterynarii,  

  członek Polskiego Zwi

ą

zku Łowieckiego,  

  inspektor  organizacji  społecznej,  której  statutowym  celem  działania  jest 

ochrona zwierz

ą

t, 

  funkcjonariusz Policji,  

  funkcjonariusz Stra

ż

y gminnej,  

  funkcjonariusz Stra

ż

y Granicznej,  

  funkcjonariusz Stra

ż

y Ochrony Kolei, 

  pracownik Słu

ż

by Le

ś

nej lub Słu

ż

by Parków Narodowych,  

  stra

ż

nik Pa

ń

stwowej Stra

ż

y Łowieckiej,  

  stra

ż

nik łowiecki,  

  stra

ż

nik Pa

ń

stwowej Stra

ż

y Rybackiej.  

powy

ż

szych 

sytuacjach, 

zgodnie 

obowi

ą

zuj

ą

cymi 

przepisami, 

dopuszczalne  jest  u

ż

ycie  broni  palnej  przez  osob

ę

  uprawnion

ą

.  Zaznaczy

ć

  nale

ż

jednak, i

ż

  zgodnie z art. 51 ustawy  z dnia 13 pa

ź

dziernika 1995 r. prawo łowieckie, 

u

ś

miercenie  zwierz

ę

cia  poprzez  oddanie  strzału  z  broni  my

ś

liwskiej  dozwolone  jest 

wył

ą

cznie, je

ś

li odległo

ść

 od miejsca zebra

ń

 publicznych w czasie ich trwania jest nie 

mniejsza ni

ż

 500 m i odległo

ść

 od zabudowa

ń

 mieszkalnych jest nie mniejsza ni

ż

 100 

m.  Przedmiotowy  przepis  ogranicza  wi

ę

c  w  znacznym  stopniu  udział  osoby 

posiadaj

ą

cej  uprawnienia  do  u

ż

ywania  broni  my

ś

liwskiej  w  sytuacji  konieczno

ś

ci 

u

ś

miercenia  zwierz

ę

cia  wolno 

ż

yj

ą

cego  na  terenie  zurbanizowanym.  Nale

ż

zaznaczy

ć

ż

e  zgodnie  z  art.  34  ust.  4  pkt  2  stawy  z  dnia  21  sierpnia  1997  r.  „o 

ochronie  zwierz

ą

t”,  zabronione  jest  u

ś

miercanie  zwierz

ą

t  w  obecno

ś

ci  lub  przy 

udziale dzieci. 

 

Wypadek  komunikacyjny  z  udziałem  zwierz

ą

t.  Kierowcy  cz

ę

sto  nie  wiedz

ą

,  jak 

powinni  si

ę

  zachowa

ć

  po  kolizji  z  dzikim  zwierz

ę

ciem  –  zdarza  si

ę

ż

e  uciekaj

ą

  z 

miejsca  wypadku  s

ą

dz

ą

c, 

ż

e  popełnili  przest

ę

pstwo.  Zwierz

ę

  jako  istota 

ż

yj

ą

ca, 

background image

 

93 

zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzecz

ą

, a człowiek winien jest mu opiek

ę

 i 

ochron

ę

, dlatego te

ż

 niedopuszczalne jest pozostawienie zwierz

ę

cia cierpi

ą

cego bez 

pomocy  i  opieki.  W  pierwszej  kolejno

ś

ci  konieczne  jest  usuni

ę

cie  zwierz

ę

cia 

bezpo

ś

rednio  z  drogi,  tak  aby  nie  powodowało  zagro

ż

enia  dla  innych  uczestników 

ruchu  drogowego.  Kwestia  ta  uregulowana  została  w  art.  45  ust.  1  pkt  6  ustawy  z 

dnia  20  czerwca  1997  r.”  prawo  o  ruchu  drogowym”.  Je

ś

li  uczestnicy  zdarzenia  nie 

b

ę

d

ą

  w  stanie  zrobi

ć

  tego  samodzielnie,  to  w  zale

ż

no

ś

ci  od  tego  na  jakiej  drodze 

publicznej  doszło  do  zdarzenia,  ró

ż

ne  b

ę

d

ą

  podmioty  zobowi

ą

zane  do  zaj

ę

cia  si

ę

 

tak

ą

  zwierzyn

ą

  (odpowiednio  drogi  krajowe  –  GDDKiA,  drogi  wojewódzkie  –  zarz

ą

województwa,  drogi  powiatowe  –  zarz

ą

d  powiatu,  drogi  gminne  –  wójt,  burmistrz, 

prezydent miasta).  

Czuwanie  nad  bezpiecze

ń

stwem  i  porz

ą

dkiem  ruchu  na  drogach  le

ż

y  w 

kompetencji  Policji.  Funkcjonariusz  Policji  wykonuj

ą

cy  czynno

ś

ci  słu

ż

bowe  jest 

uprawniony do wydawania polece

ń

 osobie, która spowodowała szkod

ę

, albo osobie 

odpowiedzialnej  za  utrzymanie  drogi.  Osob

ą

,  która  posiada  wył

ą

czne  prawo  do 

wykonywania czynno

ś

ci lekarsko-weterynaryjnych jest lekarz weterynarii.  

W sytuacji, gdy ranne zwierz

ę

 nale

ż

y do gatunku zwierz

ą

t łownych, zasadnym 

wydaje  si

ę

  uwzgl

ę

dnienie  przepisów  ustawy  z  dnia  13  pa

ź

dziernika  1995  r.  Prawo 

łowieckie:  zgodnie  z  art.  34  pkt 2  ustawy  do  zada

ń

  Polskiego  Zwi

ą

zku  Łowieckiego 

nale

ż

y m.in. współdziałanie z administracj

ą

 rz

ą

dow

ą

 i samorz

ą

dow

ą

 w zachowaniu i 

rozwoju populacji zwierz

ą

t łownych i innych zwierz

ą

t dziko 

ż

yj

ą

cych. 

Bardzo  cz

ę

sto  przyczyn

ą

  braku  wła

ś

ciwej  reakcji,  w  sytuacji  potr

ą

cenia 

zwierz

ę

cia,  nie  jest  zła  wola,  ale  brak  odpowiedniej  wiedzy.  W  tym  zakresie 

niezb

ę

dna  jest  odpowiednia  edukacja  społecze

ń

stwa  i  u

ś

wiadomienie  uczestnikom 

ruchu, 

ż

e w otoczeniu drogi 

ż

yj

ą

 dzikie zwierz

ę

ta, które maj

ą

 swoje szlaki migracyjne. 

Równie

ż

  pracownicy  policji  i  słu

ż

b  drogowych  powinni  przechodzi

ć

  odpowiednie 

kursy,  jak  nale

ż

y  post

ę

powa

ć

  na  miejscu  wypadku,  kiedy  zawiadamia

ć

  dy

ż

urnego 

weterynarza lub my

ś

liwego.  

 

Zwierz

ę

ta  padłe  –  post

ę

powanie  ze  zwłokami.  Zwłoki  zwierz

ę

ce  i  ich  cz

ęś

ci 

zostały sklasyfikowane jako odpady (klasyfikacja zawarta w zał

ą

czniku I do ustawy z 

dnia 27 kwietnia 2001 r. o odpadach) o nast

ę

puj

ą

cych kodach: 

  02  01  80  –  Zwierz

ę

ta  padłe  i  ubite  z  konieczno

ś

ci  oraz  odpadowa  tkanka 

zwierz

ę

ca, wykazuj

ą

ce wła

ś

ciwo

ś

ci niebezpieczne; 

background image

 

94 

  02 01 81 – Zwierz

ę

ta padłe i odpadowa tkanka zwierz

ę

ca stanowi

ą

ce materiał 

szczególnego i wysokiego ryzyka inne ni

ż

 wymienione w 02 01 80;  

  02 01 82 – Zwierz

ę

ta padłe i ubite z konieczno

ś

ci.  

Zbieranie, transport oraz unieszkodliwianie zwłok zwierz

ą

t i ich cz

ęś

ci, pozostaje 

w gestii gmin. Zgodnie z art. 3 ust. 2 pkt 8 jak i art. 7 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 13 

wrze

ś

nia  1996  r.  „o  utrzymaniu  porz

ą

dku  i  czysto

ś

ci  w  gminach”,  gminy  tworz

ą

 

warunki  do  prac  zwi

ą

zanych  z  utrzymaniem  czysto

ś

ci  i  porz

ą

dku  na  swoim  terenie 

lub te

ż

 zapewniaj

ą

c wykonanie tych prac. A s

ą

 to: „zapewnienie budowy, utrzymania 

i eksploatacji instalacji i urz

ą

dze

ń

 do zbierania, transportu i unieszkodliwiania zwłok 

zwierz

ę

cych i ich cz

ęś

ci jak te

ż

 zapewnienie zbierania, transportu i unieszkodliwiania 

zwłok  zwierz

ą

t  i  ich  cz

ęś

ci  oraz  współpraca  z  przedsi

ę

biorcami  prowadz

ą

cymi 

działalno

ść

 w tym zakresie”.  

Jest  po

żą

dane,  aby  o  ka

ż

dym  przypadku  pojawienia  si

ę

  martwej  zwierzyny 

łownej,  poinformowa

ć

  wła

ś

ciwe  nadle

ś

nictwo  lub  dzier

ż

awc

ę

/zarz

ą

dc

ę

  obwodu 

łowieckiego.  Celem  takiego  post

ę

powania  jest  umo

ż

liwienie  uj

ę

cie  martwego 

zwierz

ę

cia  –  jako  ubytku  –  w  rocznym  planie  łowieckim  (co  wynika  z  zapisów 

rozporz

ą

dzenia Ministra 

Ś

rodowiska z dnia 13 listopada 2007 r. „w sprawie rocznych 

planów łowieckich i wieloletnich łowieckich planów hodowlanych”, Dz. U. Nr 221 poz. 

1646). 

 

3.10.6. Najwa

ż

niejsze akty prawne maj

ą

ce zastosowanie w ochronie ptaków i 

ich siedlisk 

Ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody wraz z Rozporządzeniem 

Ministra  Środowiska  z  dnia  12  października  2011  r.  w  sprawie  ochrony 

gatunkowej  zwierząt. 

Ustawa  ta  okre

ś

la  gatunki  ptaków  obj

ę

te  ochron

ą

 

ś

cisł

ą

 

(prawie wszystkie gatunki ptaków z wyj

ą

tkiem ptaków łownych: grzywacza, goł

ę

bia f. 

miejska,  kruka,  gawrona,  wrony  siwej,  sroki)  oraz  zakazy  dotycz

ą

ce  tych  gatunków. 

Wi

ę

kszo

ść

  zakazów  odnosi  si

ę

  do  bezpo

ś

redniego  krzywdzenia  osobników  tych 

gatunków, ale wyra

ź

nie zabrania si

ę

 te

ż

 niszczenia ich siedlisk i ostoi, gniazd i innych 

schronie

ń

 (Par. 7, ust

ę

p 6, 7, 8). Przepisy te mog

ą

 mie

ć

 zastosowanie w sytuacjach, 

w  których  podejmowane  s

ą

  inwestycje  w  siedliskach  tych  gatunków,  a  tak

ż

e  w 

przypadku  niszczenia  gniazd  ptaków  w  ramach  prac  budowlanych  na  obszarach 

zurbanizowanych.  Jednak  zakazy  te  w  odniesieniu  do  wi

ę

kszo

ś

ci  gatunków  ptaków 

background image

 

95 

(z  wył

ą

czeniem  gatunków  obj

ę

tych  ochron

ą

  strefow

ą

)  „nie  dotycz

ą

  czynno

ś

ci 

zwi

ą

zanych z prowadzeniem racjonalnej gospodarki rolnej, le

ś

nej lub rybackiej, je

ś

li 

technologia prac uniemo

ż

liwia przestrzeganie zakazów”. W innych wypadkach zakaz 

niszczenia  siedlisk  i  ostoi  oraz  gniazd  w  okresie  l

ę

gowym  mo

ż

e  zosta

ć

  uchylony 

przez  Regionalnego  Dyrektora  Ochrony 

Ś

rodowiska.  Ponadto  powy

ż

sza  ustawa 

reguluje  formy  ochrony  przyrody  i  ich  wdra

ż

anie.  W  warunkach  miejskich,  w  celu 

ochrony  rzadkich  gatunków  ptaków  i  ich  siedlisk,  zasadne  jest  powoływanie 

rezerwatów,  u

ż

ytków  ekologicznych  oraz  obszarów  chronionego  krajobrazu  i 

obszarów Natura 2000.  

Ustawa z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i 

jego  ochronie,  udziale  społeczeństwa  w  ochronie  środowiska  oraz  o  ocenach 

oddziaływania  na  środowisko.

 

Dokument  ten  reguluje  procedury  ocen 

oddziaływania na 

ś

rodowisko dla przedsi

ę

wzi

ęć

 mog

ą

cych znacz

ą

co oddziaływa

ć

 na 

ś

rodowisko, w tym na populacje i siedliska ptaków chronionych. Organem wydaj

ą

cym 

decyzje  o 

ś

rodowiskowych  uwarunkowaniach  zgody  na  realizacj

ę

  przedsi

ę

wzi

ę

cia 

jest  na  obszarze  miasta  Białegostoku  Regionalny  Dyrektor  Ochrony 

Ś

rodowiska  w 

Białymstoku. 

Ustawa z dnia 13 kwietnia 2007 r. o zapobieganiu szkodom w środowisku i ich 

naprawie

Ustawa ta odnosi si

ę

 m.in. do siedlisk przyrodniczych rozumianych tak

ż

e, 

jako „siedliska oraz miejsca rozrodu gatunków chronionych” i „miejsca l

ę

gu, pierzenia 

i  zimowania  ptaków  w

ę

drownych  oraz  miejsca  ich  zatrzymywania  si

ę

  wzdłu

ż

  tras 

w

ę

drówek”. 

Dokument 

ten 

reguluje 

procedury 

podejmowania 

działa

ń

 

zapobiegawczych  w  sytuacji  zagro

ż

enia  szkod

ą

  w 

ś

rodowisku  oraz  działa

ń

 

naprawczych,  je

ś

li  wyst

ą

piła  szkoda  w 

ś

rodowisku.  Ustawa  ta  ma  szerokie 

zastosowanie  w  przypadku  inwestycji,  realizowanych  niezgodnie  z  prawem  lub 

stosownymi  zezwoleniami  i  zagra

ż

aj

ą

cych 

ś

rodowisku  (w  tym  populacjom  ptaków). 

Ustawie  nie  podlegaj

ą

  inwestycje  przeciwpowodziowe  oraz  gospodarka  le

ś

na.  Aby 

uruchomi

ć

  procedur

ę

  nale

ż

y  udowodni

ć

,  i

ż

  zaistniała  szkoda  ma  skutki  mierzalne, 

np. nast

ą

piło pogorszenie stanu lub funkcji populacji gatunku chronionego. Organem 

prowadz

ą

cym  post

ę

powanie  z  tytułu  niniejszej  ustawy  jest  Regionalna  Dyrekcja 

Ochrony 

Ś

rodowiska. 

background image

 

96 

Konwencja  o  ochronie  gatunków  dzikiej  flory  i  fauny  europejskiej  oraz  ich 

siedlisk – tzw

„Konwencja Berne

ń

ska”. Celem tej konwencji jest ochrona gatunków 

dzikiej fauny i flory oraz ich siedlisk. Konwencja Berne

ń

ska zawiera nie tylko ogólne 

zobowi

ą

zania  w  zakresie  ochrony  siedlisk  dzikiej  flory  i  fauny,  ale  tak

ż

postanowienia  szczegółowe  w  zakresie  ochrony 

ś

cisłej.  W  efekcie  procedury 

dotycz

ą

ce  ochrony  fauny,  flory  i  ich  siedlisk  w  procesie  inwestycyjnym  ustanawiane 

s

ą

  na  poziomie  prawa  krajowego.  Natomiast  w  zakresie  ochrony 

ś

cisłej  zakazy 

ustanowione  konwencj

ą

  s

ą

  na  tyle  precyzyjne  i  jasne, 

ż

e  nadaj

ą

  si

ę

  do 

bezpo

ś

redniego  stosowania.  Dotyczy  to  zwłaszcza  zakazów  wzgl

ę

dem  gatunków 

zwierz

ą

t  z  Zał

ą

cznika  II.  Zakazane  jest  tutaj  m.  in.  umy

ś

lne  uszkadzanie  lub 

niszczenie  miejsc  rozrodu  lub  odpoczynku  oraz  umy

ś

lne  niepokojenie  dzikich 

zwierz

ą

t, zwłaszcza w okresie rozrodu i wychowu młodych, je

ż

eli takie post

ę

powanie 

b

ę

dzie miało znacz

ą

ce skutki w odniesieniu do celów konwencji. Odst

ę

pstwa od tych 

zakazów (zarówno w odniesieniu do fauny, jak i flory) mog

ą

 by

ć

 stosowane jedynie, 

je

ż

eli  nie  istnieje  inne  zadowalaj

ą

ce  rozwi

ą

zanie,  a  stosowanie  wyj

ą

tku  nie  b

ę

dzie 

miało ujemnego wpływu na przetrwanie danej populacji. 

Spo

ś

ród ptaków stwierdzonych na terenie miasta Białystok w II Zał

ą

czniku Konwencji 

Berne

ń

skiej  znalazły  si

ę

:  perkoz  rdzawoszyi,  b

ą

k,  bocian  biały,  pustułka,  błotniak 

stawowy,  myszołów,  krogulec, 

ż

uraw,  derkacz,  zielonka,  puszczyk  oraz  wi

ę

kszo

ść

 

ptaków wróblowych.  

Dyrektywa  Parlamentu  Europejskiego  z  dnia  30  listopada  2009r.  w  sprawie 

ochrony  dzikiego  ptactwa  –  tzw.  „Dyrektywa  Ptasia”

Dyrektywa  ta  nakłada  na 

kraje członkowskie UE obowi

ą

zek podj

ę

cia niezb

ę

dnych działa

ń

 w celu zachowania, 

utrzymania  lub  odtworzenia  dostatecznego  zró

ż

nicowania  i  obszaru  siedlisk  dla 

gatunków  ptaków.  Mo

ż

e  si

ę

  to  odbywa

ć

  przez  tworzenie  obszarów  chronionych, 

odpowiednie zarz

ą

dzanie siedliskami ptaków, odtwarzanie tych siedlisk lub tworzenie 

nowych  siedlisk.  Dyrektywa,  podobnie  jak  Ustawa  o  ochronie  przyrody  zabrania 

umy

ś

lnego  zabijania  i  chwytania  dzikich  ptaków,  niszczenia  ich  gniazd  i  jaj. 

Szczególnymi 

ś

rodkami  ochrony  dyrektywa  ta  obejmuje  list

ę

  180  gatunków  ptaków, 

kład

ą

c  jednocze

ś

nie  nacisk  na  ochron

ę

  ich  siedlisk.  Na  obszarach  naturalnych  i 

półnaturalnych w granicach administracyjnych Białegostoku zostało stwierdzonych 15 

gatunków l

ę

gowych znajduj

ą

cych si

ę

 na tej li

ś

cie.  

background image

 

97 

3.11. Ocena stanu zachowania walorów krajobrazowych 

Walory  krajobrazowe,  zgodnie  z  ustaw

ą

  o  ochronie  przyrody  z  2004  r., 

rozumiane  s

ą

  jako  warto

ś

ci  ekologiczne,  estetyczne  lub  kulturowe  obszaru  oraz 

zwi

ą

zana  z  nimi  rze

ź

ba  terenu,  twory  i  składniki  przyrody,  ukształtowane  przez  siły 

przyrody  lub  działalno

ść

  człowieka.  Walory  krajobrazowe  stanowi

ą

  o  to

ż

samo

ś

ci 

przyrodniczej  i  kulturowej  danego  obszaru.  Ka

ż

dy  typ  krajobrazu  charakteryzuje  si

ę

 

wła

ś

ciwymi  sobie  walorami  krajobrazowymi.  Walory  te,  zgodnie  z  w/w  definicj

ą

,  s

ą

 

pochodn

ą

 wyst

ę

puj

ą

cych na terenie warunków naturalnych oraz działalno

ś

ci ludzkiej 

zwi

ą

zanej z wykorzystywaniem 

ś

rodowiska przyrodniczego dla ró

ż

nych potrzeb.  

Celem przeprowadzonej oceny na terenie Białegostoku jest okre

ś

lenie stopnia 

zachowania  walorów  krajobrazowych  w  warunkach  urbanizacji  oraz  okre

ś

lenie 

jako

ś

ci i kierunków zmian zachodz

ą

cych w krajobrazie.  

Podstawowym  kryterium  dla  okre

ś

lenia  stanu  zachowania  walorów 

krajobrazowych był stopie

ń

 przekształcenia pokrycia terenów. Je

ż

eli sposób pokrycia 

nie  został  zmieniony  lub  zmieniony  został  w  niewielkim  stopniu  uznano, 

ż

e  walory 

krajobrazowe  zostały  zachowane.  Pozostałe  tereny  zakwalifikowano  do  grupy 

terenów  o  zmienionych  (nie  zachowanych)  walorach  krajobrazowych.  Zmiany  te,  ze 

wzgl

ę

du  na  swój  charakter  mogły  mie

ć

  trojaki  charakter:  pozytywny,  negatywny  lub 

neutralny.  O  sposobie  kwalifikowania  jednostek  do  poszczególnych  kategorii 

decydował stopie

ń

 ingerencji zagospodarowania w istniej

ą

ce walory krajobrazowe:  

 

  za  tereny,  na  których  nast

ą

piła  poprawa  walorów  uznano  te  jednostki 

przyrodniczo-krajobrazowe, 

których 

pojawiły 

si

ę

 

nowe 

elementy 

zagospodarowania wzbogacaj

ą

ce krajobraz miejski,  

  za  tereny,  na  których  nast

ą

piły  zmiany  o  charakterze  neutralnym  uznano  te, 

których  walory  krajobrazowe  uległy  przekształceniom,  ale  intensywno

ść

  i 

charakter tych zmian nie zaburzaj

ą

 krajobrazu miejskiego,  

  za  tereny,  na  których nast

ą

piło pogorszenie walorów  krajobrazowych  uznano 

te,  na  których  forma  pokrycia  i  zagospodarowania  uległa  znacznym 

przekształceniom,  a  skala  i  układ  zabudowy  nie  nawi

ą

zuje  do  wykształconej 

historycznie tkanki miejskiej.  

 

background image

 

98 

Kieruj

ą

c si

ę

 tymi kryteriami dokonano klasyfikacji jednostek krajobrazowych, których 

krótk

ą

 charakterystyk

ę

 przedstawiono poni

ż

ej. 

Tereny  naturalne  i  półnaturalne  o  zachowanych  walorach  krajobrazowych.  S

ą

 

to  głównie  tereny  le

ś

ne  oraz  dawne  u

ż

ytki  rolnicze  obecnie  ugorowanie  i 

odłogowane.  S

ą

  to  te

ż

  tereny  o  zwi

ę

kszonym  udziale  zadrzewie

ń

  i  zakrzewie

ń

 

ś

ródpolnych  w  wyniku  zaniechania  u

ż

ytkowania  rolniczego  gruntów  i  uruchomienia 

procesów sukcesji wtórnej, prowadz

ą

cej do powrotu 

ś

rodowiska le

ś

nego. Najcz

ęś

ciej 

s

ą

  to  samosiewy  sosny  lub  zapusty  osikowo-brzozowe.  W  dolinach  rzecznych  i  na 

terenach podmokłych s

ą

 to zaro

ś

la wierzbowe i młode olszyny. 

Lasy  tworz

ą

  wokół  miasta  wyra

ź

ny  pier

ś

cie

ń

,  szczególnie  dobrze  zachowany 

na rubie

ż

ach północnych i południowych, poprzez obecno

ść

 do

ść

 du

ż

ych i zwartych 

kompleksów  le

ś

nych.  Na  kierunkach  wschodnich  i  zachodnich    Białegostoku  s

ą

  to 

bardziej rozdrobnione fragmenty, cz

ęść

 z nich powstała w wyniku sukcesji wtórnej po 

zarzuceniu  gospodarki  rolnej,  szczególnie  na  północno-wschodniej  granicy  miasta. 

Ten  system  zieleni  powinien  by

ć

  nie  tylko  zachowany,  ale  równie

ż

  uzupełniany  i 

rekonstruowany  np.  w  formie  obszarów  le

ś

no-parkowych  w  przyszłych  dzielnicach 

mieszkaniowych.  Poza  oczywistymi  funkcjami  pier

ś

cienia  jako  le

ś

nego  korytarza 

ekologicznego,  s

ą

  to  obszary  wysokiej  ró

ż

norodno

ś

ci  biologicznej  oraz  funkcji 

rekreacyjnej  i  aerosanitarnej.  Cz

ęść

  kompleksów  le

ś

nych,  zwłaszcza  od  strony 

południowej  oraz  drobne  obiekty  na  terenie  miasta  s

ą

  zmienione  i  degradowane  w 

wyniku antropopresji. 

 

Tereny  naturalne  i  półnaturalne  o  zachowanych  walorach  krajobrazowych 

pokrytych  ro

ś

linno

ś

ci

ą

  nisk

ą

.  S

ą

  to  krajobrazy  dolin  rzecznych  obszary  pokryte 

trwał

ą

  ro

ś

linno

ś

ci

ą

  nisk

ą

  eksponowane  w  krajobrazie  z  najwi

ę

kszej  liczby  punktów 

widokowych,  a  tak

ż

e  eksponowane  z  punktów  widokowych  istotnych  dla  percepcji 

krajobrazu miejskiego   

We  wschodniej  cz

ęś

ci  miasta  jest  to  kompleks  ł

ą

k  i  terenów  otwartych 

poło

ż

onych w zlewni Dolistówki. Bardzo warto

ś

ciowy krajobrazowo jest dolny odcinek 

rzeki Białej - poni

ż

ej Zawad - stanowi

ą

cy rozległy, płaski i zatorfiony taras rzeczny z 

ł

ą

kami  ko

ś

nymi  oraz  regeneruj

ą

cymi  si

ę

  zbiorowiskami  zaro

ś

lowymi  i  bagiennymi. 

Dolina  Białej  otwiera  si

ę

  tu  na  równinny  obszar  pradoliny  Supra

ś

li,  jest  to  obszar 

atrakcyjny  głównie  ze  wzgl

ę

du  na  bogat

ą

  ro

ś

linno

ść

  ł

ą

kowo-bagienn

ą

,  obfito

ść

 

gatunków  ptactwa  ł

ą

kowego  i  wodnego,  ale  te

ż

  ze  wzgl

ę

du  na  walory  estetyczne 

background image

 

99 

zanikaj

ą

cych  ju

ż

  krajobrazów  ł

ą

kowych  i  bagiennych.  Jest  to  jednocze

ś

nie  obszar 

ł

ą

cznikowy  pomi

ę

dzy  korytarzem  ekologicznym  rzeki  Białej  i  doliny  Supra

ś

li.  W 

ostatnich  latach  funkcja  tego  terenu  jako  u

ż

ytków  zielonych  ulega  zmniejszeniu, 

gospodarka ł

ą

kowa ust

ę

puje na rzecz procesów regeneracji zbiorowisk zaro

ś

lowych 

głównie  wierzbowych  i  olchowych.  Dla  tych  obszarów  wskazane  jest  podtrzymanie 

otwartego  charakteru  tych  krajobrazów  poprzez  stosowanie  dawnych  form 

gospodarki  ekstensywnej,  hamuj

ą

cych  naturalne  procesy  sukcesji,  które  prowadz

ą

 

do powrotu lasów bagiennych.  

Zbli

ż

ony charakter maj

ą

 tereny poł

ą

czonych dolin Białej i Ba

ż

antarki, równie

ż

 

tu  dominuj

ą

  krajobrazy  ł

ą

kowo-bagienne,  ale  jest  to  teren  bardziej  urozmaicony  i 

malowniczy.  Poza  bogatym  zestawem  zbiorowisk  ro

ś

linnych  typowych  dla 

podmokłych  ł

ą

k,  wyst

ę

puj

ą

  tu  liczne  zaro

ś

la,  laski  olszynowe  oraz  lasy  gr

ą

dowe  i 

sosnowe  na  wysoczyznach  obrze

ż

aj

ą

cych  doliny.  Kontrasty  hipsometryczne, 

ż

norodny sposób u

ż

ytkowania doliny i terenów wysoczyznowych, które cz

ęś

ciowo 

zabudowane,  tworz

ą

  malownicze  panoramy  widokowe,  mo

ż

liwe  do  podziwiania  z 

ż

nych kierunków. Omawiany teren jest poło

ż

ony bardzo korzystnie w stosunku do 

nowych  dzielnic  mieszkaniowych:  Wysokiego  Stoczka,  Słonecznego  Stoku, 

Bacieczek i Le

ś

nej Doliny. Szczególn

ą

 rol

ę

 w niezorganizowanym sposobie rekreacji 

mieszka

ń

ców tych dzielnic odgrywaj

ą

 

ś

cie

ż

ki w Lesie Bacieczki, biegn

ą

ce równolegle 

do  doliny  rzecznej.  Dlatego  te

ż

  opisany  obszar,  wła

ś

ciwie  zagospodarowany  i 

piel

ę

gnowany,  jako  kompleks  ró

ż

norodnych  typów  krajobrazów  w  formie  Parku 

Krajobrazowo-Ekologicznego,  mógłby  stanowi

ć

  autentyczn

ą

  atrakcj

ę

  Białegostoku. 

Obecnie  powierzchnie  potencjalnych  parków  nie  s

ą

  u

ż

ytkowane  i  podlegaj

ą

 

intensywnym  procesom  naturalnej  sukcesji,  prowadz

ą

cej  do  odnowienia  dawnych 

lasów  ł

ę

gowych.  Ten  korzystny  proces  z  ekologicznego  punktu  widzenia,  nale

ż

jednak  hamowa

ć

  i  kształtowa

ć

  w  nawi

ą

zaniu  do  koncepcji  parku  naturalistycznego. 

Warto  w  tym  miejscu  przypomnie

ć

ż

e  walor  estetyczno-krajobrazowy  tego  obszaru 

dostrze

ż

ono ju

ż

 bardzo dawno, czego dowodem jest znaczenie Wysokiego Stoczku, 

jako  centralnego  punktu  XVIII  kompozycji  ogrodowo-widokowych  na  terenie 

Białegostoku  (Bo

ń

czak-Kucharska,  Maroszek  1995).  Pomysł  utworzenia  Parku 

Krajobrazowo-Ekologicznego  mo

ż

na  traktowa

ć

  jako  element  działa

ń

  nawi

ą

zuj

ą

cych 

do wy

ż

ej wspomnianej idei ogrodów Branickich.   

 

background image

 

100 

Tereny przekształcone w sposób pozytywny dla walorów krajobrazowych. S

ą

 to 

krajobrazy  z  dominacj

ą

  urz

ą

dzonych  form  zieleni  miejskiej,  zwłaszcza  z  udziałem 

drzewostanów  i  grup  drzew.  W  wi

ę

kszo

ś

ci  s

ą

  to  zało

ż

enia  parkowe  o  charakterze 

historycznym,  ale  tak

ż

e  skwery  i  ziele

ń

ce,  których  powierzchnia  ostatnio  nieco  si

ę

 

powi

ę

kszyła. Pozytywny aspekt maj

ą

 równie

ż

 tereny zbiorników wodnych i tworzone 

w  zwi

ą

zku  z  nimi  tereny  rekreacyjne  (stawy  przy  Trasie  Kopernikowskiej  w 

poł

ą

czeniu z Galeri

ą

 Biał

ą

). 

 

Tereny przekształcone w sposób neutralny dla walorów krajobrazowych. S

ą

 to 

tereny zabudowy podmiejskiej i miejskiej o skali i formie zabudowy nie zaburzaj

ą

cej 

krajobrazu  miejskiego,  tereny  infrastruktury  społecznej,  tereny  dolesie

ń

,  tereny 

nieu

ż

ytków w s

ą

siedztwie zabudowy, które utraciły cechy krajobrazu rolniczego. 

 

Tereny  przekształcone  w  sposób  negatywny  dla  walorów  krajobrazowych. 

Obejmuj

ą

 one tereny zabudowy mieszkaniowej głównie wielorodzinnej i produkcyjno-

usługowej  o  skali  i  formie  zabudowy  kontrastowej  wzgl

ę

dem  historycznie 

ukształtowanego  krajobrazu  miejskiego  i/lub  terenów  otwartych,  a  tak

ż

eksponowane z punktów widokowych, istotnych dla percepcji krajobrazu miejskiego. 

Mieszcz

ą

  si

ę

  tu  dzielnice  tzw.  wielkiej  płyty,  obiekty  nieudane  pod  wzgl

ę

dem 

architektonicznym,  np.  niektóre  tzw.  apartamentowce,  czy  wreszcie  wielkie  hale 

hipermarketów,  poło

ż

one  w  s

ą

siedztwie  otwartych  terenów  dolin  rzecznych, 

widoczne ze znacznych odległo

ś

ci, psuj

ą

ce krajobraz. 

 

3.12. Ocena warunków decyduj

ą

cych o jako

ś

ci 

ż

ycia mieszka

ń

ców, 

wynikaj

ą

ca ze stanu i zagro

ż

enia 

ś

rodowiska przyrodniczego 

 

3.12.1. Ogólna ocena stanu 

ś

rodowiska i jego degradacji 

Najwi

ę

kszym  obiektem  oddziaływuj

ą

cym  na 

ś

rodowisko  przyrodnicze  na 

rozpatrywanym terenie jest sam Białystok. Konsekwencj

ą

 funkcjonowania tak du

ż

ego 

miasta  jest  znaczne  przekształcenie  antropogeniczne  terenów,  które  jeszcze 

niedawno stanowiły peryferia miasta z przewag

ą

 rolniczego u

ż

ytkowania przestrzeni i 

znacznym udziałem 

ś

rodowisk przyrodniczych mało przekształconych.  

background image

 

101 

 

W  ostatnich  latach  nast

ą

piła  gwałtowna  rozbudowa  osiedli  mieszkaniowych, 

cz

ę

sto poł

ą

czona z ich nieracjonaln

ą

 lokalizacj

ą

. Pod szczególn

ą

 presj

ą

 znalazły si

ę

 

doliny rzeki Białej z dopływami. Zabudowa wielkich osiedli zeszła do samej kraw

ę

dzi 

doliny Białej, a w wielu miejscach j

ą

 przekroczyła. Proces uszczuplania powierzchni 

dolin  jest  bardzo  szybki  i  dobrze  udokumentowany.  Szczególnie  niekorzystnym 

zjawiskiem  jest  lokalizowanie  w  bezpo

ś

rednim  s

ą

siedztwie  dolin  lub  w  ich  obr

ę

bie 

wi

ę

kszo

ś

ci  nowych  stacji  paliw,  dzikich  blaszanych  gara

ż

owisk,  drobnych  zakładów 

produkcyjnych i przemysłowych, hipermarketów itp. Doliny rzeczne stanowi

ą

 ostatnie 

refugia, mateczniki, gdzie przetrwały jeszcze fragmentarycznie siedliska z oryginaln

ą

 

ro

ś

linno

ś

ci

ą

,  rzadkimi  gatunkami  ro

ś

lin,  zwierz

ą

t  i  ptaków.  Ubytek  tych  terenów  z 

punktu  widzenia  mieszka

ń

ców  stanowi  powa

ż

ne  zagro

ż

enie  utraty  potencjalnych 

obszarów  zielonych:  bulwarów,  parków,  terenów  rekreacyjnych  i  edukacyjnych,  ze 

wzgl

ę

du na ich walory przyrodnicze. 

Białystok,  który  ci

ą

gle  szuka  swojego  symbolu  („Ekocity”,  „Miasto 

wschodz

ą

ce”,  „Miasto  głogów”    itp.)  powinien  wi

ą

za

ć

  swój  wizerunek  z  Biał

ą

:  Biały 

Stok  –  Czysta    Rzeka  –  Czyste  Miasto  –  Miasto  Ekologiczne.  Wzorcowe 

zagospodarowanie doliny Białej, która ł

ą

czy dwa pi

ę

kne obiekty przyrodnicze, jakimi 

s

ą

  zespół  Stawów  Dojlidzkich  i  pradolina  Supra

ś

li  oraz  wykorzystanie  „pier

ś

cienia 

le

ś

nego”  do  celów  rekreacyjnych  i  edukacyjnych,  uczyniłoby  Białystok  autentyczn

ą

 

stolic

ą

  „Zielonych  Płuc  Polski.  Niezb

ę

dnym  i  pocz

ą

tkowym  warunkiem  powodzenia 

takich programów jest wykup przez miasto terenów podmokłych wzdłu

ż

 rzeki Białej, 

które  w  planach  zagospodarowania  przestrzennego  stanowi

ą

  system  korytarzy 

ekologicznych. 

Innym 

niekorzystnych 

zjawiskiem, 

wyst

ę

puj

ą

cym 

poza 

granicami 

administracyjnymi  Białegostoku,  ale  b

ę

d

ą

cym 

ś

ci

ś

le  zwi

ą

zanym  z  jego  ekspansj

ą

jest  post

ę

puj

ą

ca  zabudowa  stref  kraw

ę

dziowych  doliny  Supra

ś

li.  Od  strony  miasta 

post

ę

puje  szybka  zabudowa  strefy  kraw

ę

dziowej  w  ci

ą

gu  miejscowo

ś

ci  Zawady, 

Osowicze,  Sielachowskie.  Zmodernizowane  przedłu

ż

enie  ul.  Produkcyjnej  ł

ą

czy 

obecnie  skuteczniej  Białystok,  poprzez  Fasty  i  Dobrzyniewo  Ko

ś

cielne,  z 

prawobrze

ż

n

ą

  cz

ęś

ci

ą

  Supra

ś

li  i  zabudow

ą

  na  linii  Nowe  Aleksandrowo,  Le

ń

ce, 

Jurowce.  Wydaje  si

ę

ż

e  w  kształtowaniu  obszarów  peryferyjnych  Białegostoku 

nale

ż

y  ju

ż

  dzi

ś

  bra

ć

  pod  uwag

ę

  ich  kontekst  i  znaczenie  w  bardziej  odległej 

perspektywie  czasowej  (20-30  lat)  „Wielkiego  Białegostoku”,  który  dotrze  do  doliny 

Supra

ś

li.  

background image

 

102 

Białystok  nale

ż

y  do  miast  o  stosunkowo  niskim  zanieczyszczeniu  powietrza. 

Wykonywana  corocznie  ocena  poziomów  substancji  w  powietrzu  nie  wykazała 

przekrocze

ń

  norm  dopuszczalnych  zanieczyszcze

ń

  powietrza  w  aglomeracji 

białostockiej.  Z  danych  pomiarowych  wynika, 

ż

e  w  mie

ś

cie  wyst

ę

puje  jedynie 

podwy

ż

szone st

ęż

enie pyłu zawieszonego oraz ozonu przypowierzchniowego.  

Najwi

ę

kszy  wpływ  na  stan  zanieczyszczenia  powietrza  wywiera  działalno

ść

 

człowieka zwi

ą

zana z ruchem komunikacyjnym, ogrzewaniem budynków i produkcj

ą

 

energii  cieplnej.  Zaobserwowano  wzrost  emisji  zanieczyszcze

ń

  pochodz

ą

cych  z 

komunikacji.  Rosn

ą

cy  ruch  kołowy  prowadzi  tak

ż

e  do  podniesienia  si

ę

  poziomu 

hałasu,  degradacji  i  ska

ż

enia  terenów  przylegaj

ą

cych  do  głównych  tras 

komunikacyjnych.  Sytuacj

ę

  pogarsza  brak  odpowiednich  obwodnic  wokół  miast,  co 

powoduje, 

ż

e  uci

ąż

liwy  ruch  tranzytowy  odbywa  si

ę

  przez  najbardziej  zaludnione 

obszary.  Najbardziej  nara

ż

one  na  negatywne  wpływy  zanieczyszcze

ń

  powietrza  s

ą

 

obszary  charakteryzuj

ą

ce  si

ę

  intensywn

ą

  zabudow

ą

  z  niewielkim  udziałem  terenów 

zielonych, du

żą

 g

ę

sto

ś

ci

ą

 zaludnienia, wysokim nat

ęż

eniem ruchu komunikacyjnego. 

Te  same  obszary  s

ą

  te

ż

  w  najwi

ę

kszym  stopniu  obci

ąż

one hałasem,  generowanym 

głównie przez ruch komunikacyjny. 

 

3.12.2. Waloryzacja przestrzenna jako

ś

ci 

ż

ycia 

Zasady 

waloryzacji, 

bonitowania 

prezentacji 

kartograficznej 

s

ą

 

wykorzystywane  szeroko  w ekologii  krajobrazu,  naukach  geograficznych,  a  tak

ż

geobotanice.  Systemy  bonitowania,  jak  na  razie,  nie  s

ą

  wystandaryzowane  i  s

ą

 

budowane indywidualnie dla poszczególnych obiektów.  

W  przypadku  Białegostoku  obszar  waloryzowany  został  podzielony,  na  bazie 

siatki  kilometrowej,  na  10500  tzw.  podstawowych  pól  oceny  o  powierzchni  1  ha 

(100x100  m).  W  ka

ż

dym  z  tych  pól  została  wyliczona  powierzchnia  i  frekwencja 

wyst

ę

powania ocenianych komponentów przyrodniczych 

ś

rodowiska i jego zagro

ż

e

ń

Sie

ć

  pól  podstawowych  była  nakładana  na  wybrane  mapy 

ś

rodowiska:  zieleni 

miejskiej,  warunków  klimatycznych,  mapy  hałasu,  imisji  pyłu,  rozmieszczenia 

emitorów zanieczyszcze

ń

, rodzaju zabudowy. 

  W zieleni urz

ą

dzonej najwy

ż

ej oceniano ziele

ń

 wysok

ą

, tj. lasy, parki, skwery, 

grupy drzew), ni

ż

ej ro

ś

linno

ść

 naturaln

ą

 i półnaturaln

ą

 terenów otwartych, jako 

potencjalne  obszary  przyszłej  zieleni  urz

ą

dzonej,  najni

ż

ej  punktowano 

ro

ś

linno

ść

 upraw i ro

ś

linno

ść

 ogrodow

ą

 i trawniki. 

background image

 

103 

  W  waloryzacji  terenów  zabudowanych,  gdzie  tereny  przemysłowe  otrzymały 

zerow

ą

  punktacj

ę

,  a  tereny  zabudowy  rozproszonej  i  jednorodzinnej  – 

najwy

ż

sz

ą

,  podnoszono  walor  s

ą

siedztwa  zabudowy  z  obiektami  zieleni 

wysokiej:  lasami,  parkami,  skwerami,  cmentarzami,  ogrodami  działkowymi. 

Najwy

ż

ej  dowarto

ś

ciowano  tereny  zabudowy  bezpo

ś

rednio  przylegaj

ą

ce  do 

wymienionych obiektów przyrodniczych, najni

ż

ej (1 pkt.) w odległo

ś

ci 300-400 

m). 

  W  przypadku  oceny  warunków  topoklimatycznych  i  przewietrzania  najwy

ż

ej 

punktowano  tereny  regeneracji  powietrza,  kliny  napowietrzania  i  tereny  o 

dominacji  przewietrzania,  najni

ż

ej  tereny  utrudniaj

ą

ce  wymian

ę

  powietrza  i 

tereny stagnacji powietrza. 

  Hałas  oceniano  na  podstawie  tzw.  hałasu  ogólnego.  Najwy

ż

ej  punktowano 

„tereny  ciszy”,  pozostałe  tereny  według  nat

ęż

enia  hałasu  w  decybelach  w 

podziale  na  równe  klasy,  najni

ż

sz

ą

  bonitacj

ę

  uzyskały  tereny  o  najwy

ż

szych 

warto

ś

ciach hałasu, zerow

ą

 – tereny z hałasem ponadnormatywnym. 

  Oceniano te

ż

 stopie

ń

 czysto

ś

ci powietrza w oparciu o mapy st

ęż

e

ń

 pyłu PM

10

 

ze  wszystkich 

ź

ródeł  ł

ą

cznie  (w  oparciu  o  tzw.  mapy  bazowe  z  2005  r). 

Uzyskane  warto

ś

ci  podzielono  na  5  równych  przedziałów.  Tereny  z  brakiem 

emisji  punktowano  najwy

ż

ej,  a  tereny  z  najwy

ż

szymi  warto

ś

ciami 

zanieczyszcze

ń

  otrzymywały  warto

ść

  zerow

ą

.  Walor  pola  oceny  ulegał 

obni

ż

eniu je

ż

eli w jego obszarze znajdowały si

ę

 emitory zanieczyszcze

ń

  Poza waloryzacj

ą

 znalazły si

ę

 tereny „trwale wył

ą

czone z zabudowy”, za takie 

uznano  tereny  le

ś

ne,  parki,  skwery,  cmentarze,  ogrody  działkowe  i  wody 

stoj

ą

ce. 

 

W  ten  sposób  uzyskano  sumy  iloczynów  punktów  stanowisk  i  powierzchni  w 

ka

ż

dym  z  ponad  10500  pól  oceny.  Dla  przejrzysto

ś

ci  mapki  zastosowano  zasad

ę

 

porz

ą

dkowania  zbiorów  punków  na  5  klas,  z  zastosowaniem  metody  naturalnych 

przerw.  

Kartogram  zró

ż

nicowania  jako

ś

ci 

ż

ycia  na  terenie  miasta  nie  jest 

zaskoczeniem,  poniewa

ż

  wskazuje  on  te  obszary,  które  ju

ż

  wcze

ś

niej  opisano  i 

wskazano  jako  najbardziej  warto

ś

ciowe  lub  zdegradowane  i  zagro

ż

one  ska

ż

eniami 

(Ryc.12): 

background image

 

104 

  Najkorzystniejsze warunki 

ż

ycia, ze wzgl

ę

du na stan 

ś

rodowiska wyst

ę

puj

ą

 na 

terenach praktycznie niezamieszkałych, w północno-wschodniej cz

ęś

ci miasta, 

na  terenach  niedawno  wł

ą

czonych  w  granice  miasta  –  Dojlidy  Górne  i  rejon 

osiedla  Zawady,  zwłaszcza  od  strony  Lasu  Antoniuk.  Ponadto  s

ą

  to  tereny 

przylegaj

ą

ce  do  lasu  Klepacze  w  s

ą

siedztwie  lotniska  Krywany  oraz  w 

południowej  cz

ęś

ci  osiedli 

Ś

cianka  i  Starosielc  –  na  granicy  z  Lasem 

Klepacze. Generalnie tereny te, I i II klasy bonitacji, gwarantuj

ą

 dobr

ą

 i bardzo 

dobr

ą

 jako

ść

 

ż

ycia. 

  Tereny  obni

ż

onej  bonitacji  (klasa  III  i  IV)  obejmuje  tereny  przemysłowe, 

pozbawione  prawie  całkowicie  ro

ś

linno

ś

ci,  stanowi

ą

ce  obszary  emisji 

zanieczyszcze

ń

 powierzchniowych i punktowych (emitory). S

ą

 to jednocze

ś

nie 

emitory  hałasu  przemysłowego,  sprz

ęż

onego  z  hałasem  komunikacyjnym. 

Najbardziej  wyró

ż

nia  si

ę

  kompleks  przemysłowy  w  rejonie  ul.  Andersa: 

Elektrociepłownia  Białystok,  Fabryka  Agnella  itd.  Inne,  podobne  obszary,  to 

Ba

ż

antarnia,  rejon  dworca  PKP,  obszar  pomi

ę

dzy  ulicami  Ciołkowskiego  i 

Baranowickiej. Na obni

ż

enie waloru wi

ę

kszo

ś

ci pozostałych obszarów wpływa 

głównie hałas komunikacyjny i zwi

ą

zana z transportem emisja pyłów. Opisane 

tereny wymagaj

ą

 podj

ę

cia aktywnych działa

ń

 na rzecz poprawy jako

ś

ci 

ż

ycia, 

s

ą

  to  jednocze

ś

nie  miejsca,  na  których  nale

ż

y  ograniczy

ć

  sytuowanie 

zabudowy mieszkaniowej i usług publicznych. 

  Po

ś

redni

ą

  pozycj

ę

  zajmuj

ą

  tereny  z  dominacj

ą

  klasy  bonitacyjnej  III  i  II, 

tworz

ą

ce  wyra

ź

ne  enklawy  okonturowane  ci

ą

gami  komunikacyjnymi  o 

niekorzystnym wpływie na 

ś

rodowisko i jako

ść

 

ż

ycia. Stosunkowo du

ż

y obszar  

z przewag

ą

 II i III klasy bonitacji obejmuje wschodni

ą

 cz

ęść

 miasta pomi

ę

dzy 

Lasem  Zwierzynieckim  i  Stawami  Dojlidzkimi  z  dzielnicami  i  osiedlami: 

Krywlany,  Dojlidy,  Os.  Nowe,  Skorupy,  Os.  Mickiewicza,  Os.  Piasta  II.  S

ą

  to 

tereny gwarantuj

ą

ce wzgl

ę

dnie dobr

ą

 jako

ść

 

ż

ycia. 

 

background image

 

105 

 

Ryc.14. 

Efekt 

bonitacji 

jako

ś

ci 

ż

ycia 

uwzgl

ę

dniaj

ą

cy 

jako

ść

 

ś

rodowiska 

przyrodniczego,  stopie

ń

  jego  zanieczyszczenia  oraz  rodzaj  zabudowy  (z  analizy 

wył

ą

czono lasy, parki, skwery, cmentarze i wody powierzchniowe): 

klasa  I  i  II  –  stan  gwarantuj

ą

cy  bardzo  dobr

ą

  jako

ść

 

ż

ycia,    klasa  III  -  stan  gwarantuj

ą

cy 

wzgl

ę

dnie  dobr

ą

  jako

ść

 

ż

ycia,  klasa  IV  i  V  –  stan  wymagaj

ą

cy  aktywnych  działa

ń

  na  rzecz 

poprawy jako

ś

ci 

ż

ycia 

 

background image

 

106 

Nale

ż

y  tu  podkre

ś

li

ć

ż

e  przeprowadzona  waloryzacja  jako

ś

ci 

ż

ycia 

mieszka

ń

ców  ma  ograniczony  charakter  i  bierze  pod  uwag

ę

  jedynie 

uwarunkowania 

ś

rodowiskowe  i  to  cz

ę

sto  w  do

ść

  uproszczonej  formie,  np. 

rozkład  przestrzenny  emisji  zanieczyszcze

ń

  nie  jest  „symetryczny”  wzgl

ę

dem 

ź

ródeł, zale

ż

y od kierunków wiatru, szorstko

ś

ci podło

ż

a, pory roku itp. Nie s

ą

 w tej 

waloryzacji uwzgl

ę

dnione warunki społeczno-gospodarcze, demograficzne i inne. 

St

ą

d  uzyskane  obrazy  nie  mo

ż

na  generalizowa

ć

  na  wszystkie  aspekty  jako

ś

ci 

ż

ycia mieszka

ń

ców Białegostoku.