Akwarystyka morska w praktyce(1)

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

Wstęp
Parę słów o akwarystyce morskiej w Polsce
Planowanie
Zbiornik
Kształt
Wykonanie
Szafka
Prosta adaptacja typowego małego i średniego akwarium na potrzeby akwarium
morskiego
System filtracji oparty na kominach - zastosowanie w większych zbiornikach
Typy kominów i konstrukcja filtracji
Uruchamianie systemu filtracji
Proste rozwiązanie zbiornika filtracyjnego w niedużych akwariach
Zbiornik filtracyjny (sump) i instalacja hydrauliczna w większych zbiornikach
Oświetlenie w akwarium morskim
Grzanie i chłodzenie
Urządzenia filtracyjne i inne instalacje używane w akwarystyce morskiej
Odpieniacz
Urządzenia do uzupełniania wapnia w akwariach rafowych. Mikser wapienny.
Urządzenia do uzupełniania wapnia w akwariach rafowych. Reaktor wapienny.
Nitrareduktor
Filtracja mechaniczna
Złoża zraszane
Filtracja glonowa
Sterylizacja promieniami UV
Ozonator
Filtr odwróconej osmozy
Filtr dejonizacyjny (DI)
Elektronika w akwarium
Falownik
Sterownik temperatury
Sterownik pH, pH monitor
Czujnik poziomu wody
Sterownik światła
Zintegrowane komputery akwarystyczne.
Chemia wody
Wstęp
Podmiany wody
Węgiel aktywowany
Mikroelementy
Parametry wody i jej testowanie
Amoniak NH3/NH3
NO2
NO3
Fosforany
Temperatura
PH KH
Gęstość wody - poziom zasolenia
Wapń
Miedź
Testy wody

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

Wstęp

Niniejsza książka przeznaczona jest dla wszystkich, którzy pragną rozpocząć fascynującą
przygodę z akwarystyką morską. To praktyczny poradnik, który nie zawiera wiedzy typowo
encyklopedycznej - tę można zdobyć stosunkowo łatwo w Internecie lub w wydawnictwach
już istniejących. Trudniej natomiast o porady doświadczonych hobbystów utrzymujących
akwaria morskie.

Pasjonatów akwarystyki morskiej ciągle jest w Polsce niewielu, a to właśnie ich wskazówki
są najbardziej wartościowe. Stałe eksperymentowanie, samodzielne projektowanie
systemów filtracji i ulepszanie gotowych rozwiązań stanowią nieocenione źródło informacji.
Podobnie jak wieloletnie doświadczenie.

Wiedząc, jak trudny jest dostęp do takich informacji, postanowiłem podzielić się nimi w
książce. Od dawna chciałem służyć radą w procesie zakładania akwarium morskiego, w
doborze sprzętu i zwierząt do niego. Pragnąłem też dzielić się wskazówkami związanymi z
utrzymywaniem w dobrym zdrowiu w niewoli wszelkich morskich stworzeń. Poprzez
napisanie tej książki chciałem też zerwać z mitem, że akwarium morskie jest niemalże
”sztuką tajemną”, dostępną wyłącznie gronu wysoce wyspecjalizowanych i bardzo bogatych
hobbystów. Przy zachowaniu cierpliwości, systematyczności i umiejętności planowania,
akwarystyka morska jest dostępna dla każdego!

Pragnę podziękować wielu osobom, których energia przyczyniła się do powstania tej
skromnej pozycji, w szczególności mojej Żonie, Wydawcy, obdarzonemu anielską
cierpliwością Redaktorowi, jak tez wielu przyjaciołom akwarystom - Krzysztofowi Biczysko,
Krzysztofowi Trycowi, Pawłowi Szewczakowi, Jurkowi Prusińskiemu i wielu innym.

Maciej Kostecki, Gdańsk, 10.07.2002

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

Parę słów o akwarystyce morskiej w Polsce

Bez wątpienia akwarystyka morska jest przedmiotem marzeń i planów wielu polskich
hobbystów. Chęć posiadania morskiego zbiornika jest jednak blokowana obawą o bardzo
wysokie koszty założenia i utrzymania akwarium morskiego, rachitycznej ofercie literatury
specjalistycznej w języku polskim, jak też niewielkiej ilości istniejących zbiorników, które
mogłyby służyć za inspirację.

Panuje stereotyp wysokiego progu finansowego, poniżej którego nie można myśleć o
akwarium morskim. Mówi się o 10, 20 lub nawet 50 tysiącach złotych! To tak, jakby
powiedzieć, że samochód, aby przemieścić nas z miejsca na miejsce, musi kosztować owe
10, 20 lub 50 tysięcy złotych. Oczywiście - miło mieć duży budżet (tak na akwarium morskie,
jak i na samochód), ale czy ktoś uwierzy, że do pracy można dojechać wyłącznie autem
„uzbrojonym” w ABS, GPS, najlepszy lakier i czterolitrowy silnik?

Właśnie taki stereotyp sprawia, że dysproporcja pomiędzy rynkiem akwarystyki morskiej w
Polsce a w Niemczech czy Skandynawii jest olbrzymia. Oczywiście nie można stwierdzić, że
zbiornik słonowodny nie kosztuje. Takie akwarium jest bez wątpienia droższe, niż
słodkowodne, ale to do nas należy decyzja, ile możemy przeznaczyć na nasze hobby.

Sytuacji na polskim rynku nie poprawia relatywnie mała ilość sklepów ze sprzętem i “życiem
morskim” oraz profesjonalnych hurtowni, które w należyty sposób potrafią przechować
zwierzęta. Także z tego powodu akwarystyka morska dopiero przebija się do klientów.
Swobodny przepływ informacji (głównie przez Internet) i rozwój periodyków fachowych
powoduje jednak, że coraz więcej akwarystów decyduje się rozpocząć przygodę z
akwarystyką morską.

Należy jeszcze raz podkreślić - akwarystykę można uprawiać na wielu płaszczyznach.
Wszystko uzależnione jest od funduszy, jakimi dysponujemy. Akwarium z dwoma
błazenkami i kilkoma żywymi skałkami nie jest czymś gorszym, niż tysiąclitrowe akwarium
rafowe. Perły są perłami dzięki swojej urodzie, a nie rozmiarom.

Planowanie

Zaplanowanie zbiornika jest bezpośrednio związane z wolną przestrzenią, jaką dysponujemy
w mieszkaniu. Zwykle znalezienie odpowiedniego miejsca wiąże się z pewnymi
wyrzeczeniami, ale przy wysokiej motywacji można znaleźć miejsce w każdej, najmniejszej
nawet kawalerce. Dobrze jest jednak uwzględnić kilka aspektów związanych z miejscem, w
którym postawimy wymarzone akwarium.

O ile to możliwe, zbiornik nie powinien stać w miejscu silnie nasłonecznionym, gdyż mogłoby
to grozić drastycznymi skokami temperatury w okresie letnim (patrz rozdział: Grzanie i
chłodzenie).
Akwaria morskie znakomicie prezentują się w miejscach z lekkim półmrokiem. Wydobywa on
feerie kolorów w akwarium morskim. Usytuowanie akwarium naprzeciwko okna jest
problematyczne, gdyż spowoduje odbicia światła w przedniej szybie. Będzie to utrudniało

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

obserwację życia w akwarium.

Nie jest dobrym pomysłem ustawienia zbiorników w zabudowie regału lub meblościance.
Parująca woda będzie szybko niszczyła meble. Dodatkowo większe akwaria wymagają
dużego systemu filtracji, a ten najlepiej zdjąć z widoku, by nie psuć estetyki pomieszczenia.
Filtry najłatwiej ukryć w szafce, a zatem postawienie zbiornika na już istniejącym meblu musi
wiązać się z dokładnym przemyśleniem, gdzie schowamy całą akwariową „technikę”.
Istnieje możliwość kompromisu i wykorzystania części szafki pod filtrację.

Jeżeli tylko możemy, zaplanujmy ustawienie akwarium tak, by umożliwić sobie podciągnięcie
bezpośredniego zasilania wody wodociągowej, jak też odpływu grawitacyjnego. Zasilanie
pod filtr R/O (odwróconej osmozy) może być wykonane przy pomocy klejonej instalacji o
bardzo małym przekroju, która łatwo ukryć pod dywanem lub w listwach przypodłogowych.
Odpływ można również oprzeć na rurkach o małej średnicy i wymóc jego pracę małą
pompką cyrkulacyjną.
W niektórych przypadkach w grę wchodziłoby także przebicie się przez ścianę i skierowanie
ścieku do rynny.

Podciągnięcie zasilania wody i jej odpływu, choć może kojarzyć się z poważnym remontem,
jest bardzo wygodne i warte wstępnych wyrzeczeń. Początkowe trudy związane z
wierceniem i remontowaniem z pewnością się zwrócą, szczególnie przy zbiornikach o
pojemności co najmniej kilkuset litrów. Dzięki takiemu systemowi podmiany, jak powyższy,
nie będziemy musieli bowiem korzystać z wiaderek i innych pojemników, by wylewać i
dolewać wodę do akwarium. To zaoszczędzi nam cotygodniowych wysiłków, a obsługę
zbiornika uczyni łatwiejszą i bardziej przyjemną.

Prace przy zbiorniku, tak morskim, jak słodkowodnym, nieuchronnie wiążą się z
wychlapywaniem wody na zewnątrz. Po prostu nie da się tego uniknąć. Dlatego zawczasu
trzeba przyjąć, że wykładzina dywanowa wcześniej czy później ulegnie zniszczeniu. Z
punktu widzenia akwarystyki idealne są panele podłogowe lub wykładziny PCV. Jeżeli
jednak dywany lub chodniki są nieodzowne, każdorazowo przed pracami przy akwarium
najlepiej będzie je zrolować lub chociaż odsunąć.

Prawidłowo wykonane zestawy akwariowe nie powinny hałasować, dlatego można ustawiać
je w każdym miejscu mieszkania, nie wyłączając sypialni. Bezsprzecznie najprzyjemniej jest
oczywiście wtedy, gdy akwarium stoi w centralnym punkcie mieszkania i możemy oglądać je
z fotela lub też siedząc przy stole. Zbiornik wygląda zdecydowanie lepiej, gdy patrzy się na
niego lekko z góry, dlatego szafka nie powinna być wyższa, niż wymagają tego urządzenia,
które planujemy w niej schować.

W przypadku bardzo dużych akwariów (powyżej 1000 litrów) dobrze jest zaplanować
umieszczenie filtracji w osobnym pomieszczeniu - na przykład w piwnicy lub innej części
domu nie spełniającej funkcji reprezentacyjnych. Takie ukrycie systemu filtracyjnego jest
niezwykle wygodne. Nie jesteśmy ograniczeni przestrzenią (tak jak dzieje się to w przypadku
szafki), dzięki czemu serwisowanie jest o wiele łatwiejsze. W dodatku, co najważniejsze, nie
przeszkadzamy domownikom zabiegami pielęgnacyjnymi przy akwarium.

Niezwykle atrakcyjnym rozwiązaniem jest akwarium, które „wtopione” jest w ścianę. Od
strony reprezentacyjnej widzimy jedynie przednią szybę zbiornika (czasami stylowo
obramowaną, dzięki czemu całość wygląda jak obraz). Cały zbiornik z filtracją jest de facto
za ścianą i to tutaj odbywają się wszelkie prace pielęgnacyjne. Takie rozwiązanie pozwala

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

jednocześnie na „zamknięcie” całej instalacji w szafie, co jest wygodne i bezpieczne.

Właśnie zapewnienie zbiornikowi bezpieczeństwa jest jedną z najistotniejszych kwestii, które
trzeba mieć na uwadze. Największe zagrożenie zwykle stanowią dzieci. Zamknięcie szafki i
utrudniony dostęp do akwarium powinny wykluczyć możliwość “dokarmiania” ryb zabawkami
i resztkami obiadu podczas naszej nieobecności. Oczywiście trzeba zadbać, by w pobliżu
akwarium dzieci nie toczyły bitew przy użyciu cięższych zabawek. Przy instalacji zbiornika w
lokalach, restauracjach, dyskotekach, jak też w czasie remontu ściany, akwarium można
zabezpieczyć dodatkowymi planszami z przezroczystego PCV.

Zbiornik

Specyfika zbiornika morskiego powoduje, że najistotniejszym jego wymiarem jest szerokość.
Nie ma przy tym znaczenia, czy akwarium przeznaczymy wyłącznie dla ryb, czy też
planujemy odtworzyć w nim fragment rafy. Ryby potrzebują jak największej powierzchni dna,
koralowce zaś łatwiej ustawić na szerokim dnie - mamy większe pole manewru.

Starajmy się, by szerokość nie była mniejsza, niż 50-60 cm - oczywiście przy większych
zbiornikach. Im większa bowiem będzie szerokość, tym większą satysfakcję będziemy mieli
z akwarium. Jego wysokość nie powinna z kolei przekraczać 60 cm, co jest związane z
koniecznością doświetlenia dna oraz wygodą przy serwisowaniu zbiornika. Nietypowe
zbiorniki, np. o wysokości 120 - 150 cm są trudne w serwisowaniu i oświetleniu, a ich
realizacja bardzo kosztowna. Duże ciśnienie słupa wody w w wysokich akwariach sprawia, iż
konieczne staje się użycie drogiego , grubego szkła.
W opozycji do wysokości jest długość, którą należy maksymalnie wykorzystać. Im dłuższy
zbiornik, tym lepiej będzie się prezentował i tym więcej ryb będziemy mogli utrzymywać.

Kształt zbiornika
Zdecydowanie najlepszym kształtem dla akwarium morskiego jest typowy prostopadłościan.
Akwaria typu „panorama” utrudniają obserwację bujnego życia organizmów słonowodnych.
Jeszcze gorzej sprawują się zbiorniki z wypukłą szybą. Trójkątne akwaria narożne (typ:
„delta”) są bardzo ciekawe, gdyż posiadają dużą głębię. Jedynym problemem jest tutaj
dobranie odpowiedniej cyrkulacji wody i zagospodarowanie urządzeń w szafce, która nie
daje takich możliwości, jak model klasyczny.

Idealnym pierwszym zbiornikiem morskim jest akwarium o pojemności 500-700 litrów.
Będzie ono na tyle duże, by zagwarantować stabilność parametrów wody, a na tyle małe, by
nie wymagać najdroższych urządzeń filtrujących.. Stopień trudności zwiększa się przy
stopniowym zmniejszaniu i zwiększaniu objętości zbiornika.

Wykonanie
W procesie produkcji akwariów bardzo istotna jest technologia klejenia i odpowiedni dobór
szkła, a także spora praktyka w tym zakresie. Dziś, kiedy wszystko jest już dostępne na
wyciągnięcie ręki, raczej odradza się samodzielne klejenie zbiornika. Również przeciętny
zakład szklarski, do którego się ewentualnie zwrócimy, musi mieć doświadczenie w klejeniu
zbiorników morskich. Przy zbiornikach do 300 litrów standardowo używa się szyby 8mm, od
400 do 600 litrów - szkła grubości 10 lub 12mm. Dla jeszcze większych zbiorników używa się
szkła o grubości 15 mm i większej lub tzw. szkła zespolonego (np. 2x8mm).

Nie spieszmy się. Należy pamiętać, że pełna polimeryzacja silikonu trwa do 30 dni i choć w
ostateczności można zalać akwarium już po 2 tygodniach, bezpieczniej jest przedłużyć

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

schnięcie akwarium do czterech tygodni.

Jeżeli planujemy naprawdę duży zbiornik i nie kleimy go na miejscu, to przed zamówieniem
warto zbić z listewek jego przestrzenny model i wnieść na miejsce przeznaczenia. Dzięki
temu nie utkniemy później na klatce schodowej lub przed drzwiami. Przy transporcie
niezbędne jest zabezpieczenie rogów akwarium listewkami kątowymi i licowymi (w kształcie
litery U). Są one do dostania w sklepach z wyposażeniem stolarskim.

Zarówno przy transportowaniu, jak i ustawianiu szklanych kolosów trzeba pamiętać, że
akwaria bywają naprawdę ciężkie. Jeżeli zdecydujemy się na zbiornik 600-litrowy, to - biorąc
pod uwagę jego ciężar własny, ciężar wody, wypełnionego po brzegi filtra i np. dwóch osób
pracujących przy akwarium - może to oznaczać, że na małą powierzchnię podłogi (np. 1
metr kwadratowy) będzie działać nacisk blisko 1 tony! Dlatego przed postawieniem dużego
akwarium warto dowiedzieć się, jak przebiegają w budynku ściany nośne i belki stropowe. W
przypadku kolosów warto też zasięgnąć rady konstruktora. Z drugiej strony, problemy z
reguły pojawiają się w przypadku albo bardzo starych i zrujnowanych budynków, albo
naprawdę wielkich akwariów... Kilka regałów z książkami też może ważyć ładnych kilkaset
kilogramów. Nie ma jednak wątpliwości, że lepiej dmuchać na zimne.

Szafka
Najbardziej popularne w handlu szafki wykonane są z płyty paździerzowej. Są one jednak
podatne na wilgotnienie i w przypadku kontaktu z wodą zachowują się jak gąbka. Z tego
względu bardzo szybko mogą ulec uszkodzeniu. Zdecydowanie bezpieczniejsze jest
używanie różnej grubości wodoodpornej sklejki stolarskiej. Oczywiście należy wykonać z niej
tylko konstrukcję nośną, bo kwestia obicia jest sprawą gustu. Do wykończenia można
zastosować pełne drewno, okleiny meblowe, płyty gipsowe, panele z tworzywa sztucznego,
naturalny korek, etc.

Szafka pod akwarium morskie powinna mieć wydzieloną przestrzeń pod zbiornik filtracyjny
(tzw. sump). Wystarczy na ten cel 2/3 przestrzeni. Pozostałą 1/3 powinno się przeznaczyć
na instalację elektryczną. Te dwie powierzchnie powinny być od siebie oddzielone, ze
względów bezpieczeństwa. Szafka zawsze powinna być dokładnie wypoziomowana, w obie
strony (przy pomocy poziomicy, nie zaś „na oko”). Należy pamiętać, iż dolna płyta szafki nie
może przylegać do podłogi na całej swej powierzchni, gdyż w przypadku zalania, nie mając
możliwości przeschnięcia, zacznie szybko niszczeć. Nie jest dobrym pomysłem mocowanie
pojedynczych nóżek, gdyż zostanie na nie przeniesiony olbrzymi nacisk, co może
spowodować ich zmiażdżenie lub popękanie podłogi. Najpewniejsze jest umieszczenie
szafki na 5-10 cm pasmach np. grubego styropianu, a po obciążeniu akwarium wykonanie
rozbieralnego cokołu. Jest to demontowalna listwa, umieszczona pomiędzy podłogą a dołem
szafki.

Przy długich akwariach warto tak zamontować drzwi do szafki, by ich otwarcie całkowicie
odsłaniało wnętrze. Optymalnie wysokość szafki wynosi 70 cm. Dużo niższe szafki stwarzają
problemy przy doborze sprzętu do filtracji - nie wszystko się do nich zmieści.

Jeżeli w domu są dzieci lub inni ciekawscy współlokatorzy, do szafki zdecydowanie należy
dorobić zamek. Dla komfortu można założyć zawiasy meblowe. Warto wydać parę złotych
więcej na to rozwiązanie, gdyż będzie niezwykle pomocne przy stałych pracach. Akwarium
zawsze należy stawiać na idealnej płaszczyźnie - góra szafki musi być pozbawiona
wystających główek śrub, wybrzuszeń, uszkodzeń, etc. W przeciwnym wypadku grozi nam
pęknięcie zbiornika. Dla bezpieczeństwa (zawsze może się zdarzyć iż przeoczyliśmy jakąś

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

nierówność) warto podłożyć cienkie płytki styropianowe (przeznaczone w handlu do
wykładania sufitów) lub pociętą karimatę.

Oczywiście szafka nie musi służyć do ukrywania sprzętu filtracyjnego, ewentualnie można na
ten cel przeznaczyć tylko część szafki. O ile to możliwe, można dokonać adaptacji drobnego
fragmentu powierzchni mieszkania na tzw. filtrownię, o czym już pisaliśmy.

System filtracji oparty na kominach

Akwarium morskie o większych rozmiarach (tj. powyżej 120 cm dł.) powinno zawierać
system cyrkulacji wody opartej na przelewie zwanym kominem. Nawet gdy zdecydujemy się
na zakup „gotowego” zbiornika morskiego, świadomość tego, jak działa filtracja jest
niezbędna.
System stosowany w akwariach morskich zakłada wykonanie komina lub kominów oraz
wywiercenie otworów w dnie akwarium. Kominy otaczają otwory w dnie i, patrząc z góry,
mają kształt rombu, prostokąta lub trójkąta. Do komina spływa nadmiar wody. Następnie
spływa ona do zbiornika filtracyjnego umieszczonego poniżej akwarium. Woda
odprowadzana jest przez otwory w dnie a następnie przepuszczana przez urządzenia
filtracyjne i tłoczona przez pompę do zbiornika głównego. Tam ponownie spływa nadmiar
wody i sytuacja się powtarza - w systemie tworzy się cyrkulacja.

W przypadku wyłączenia zasilania nadmiar wody spływa do zbiornika filtracyjnego, a obniża
się w zbiorniku głównym. Po włączeniu zasilania nadmiar wody tłoczony jest do góry i
poziomy wody w akwarium i zbiorniku filtracyjnym wracają do poprzedniego stanu .

Dlaczego warto zainwestować w akwarium zawierające komin? Po pierwsze - pozbywamy
się wszystkich zakłócających estetykę urządzeń filtracyjnych i grzewczych ze zbiornika
głównego. Zostają one przeniesione do szafki. Jest to kwestia nie tylko estetyki, lecz i
wygody. Po drugie - prawidłowo wykonany system to pełna gwarancja, że woda nie
wydostanie się na zewnątrz, zalewając nam mieszkanie. Po trzecie - taki system to cisza i
komfort pracy, bo instalacja jest bardzo cicha. Czwarta zaleta to bezpieczeństwo ryb i
bezkręgowców; nawet dłuższe wyłączenie zasilania nie będzie groźne, gdyż powstanie stref
beztlenowych, jest dużo mniej prawdopodobne, niż ma się to stać w przypadku filtrów
kubełkowych.

Typy kominów i konstrukcja filtracji
W akwariach o długości powyżej 150 cm typowo stosuje się dwa kominy - tak, by po obu
stronach akwarium był jeden. W akwariach krótszych wkleja się jeden komin i to, czy będzie
on umieszczony z prawej czy z lewej strony zależy od preferencji właściciela. Kominy maja
najczęściej wymiary 17x17 cm i wysokość mniejszą od wysokości akwarium o ok. 5-7 cm. W
kominie znajdują się trzy otwory , przy czym dwa z nich mają średnicę 2 cm, jeden z nich 3
lub 4 cm. Przez te otwory przechodzić będą rury PCV o odpowiednio dopasowanych
średnicach.

Po przełożeniu rury przez otwór w dnie można ją wkleić na stałe, używając specjalnych
dwuskładnikowych klejów lub, co bezpieczniejsze, zastosować kształtki denne (patrz
zdjęcie). Największy otwór służy jako ściek wody do zbiornika filtracyjnego. Otwór ten
powinien być zabezpieczony kratką, by umieszczone w kominie złoże zraszane (złożone z
tzw. biokulek) nie zapychało ścieku wody (patrz zdjęcie). Jeden z mniejszych,
dwucentymetrowych otworów posłuży nam do wyprowadzenia wody z zbiornika filtracyjnego

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

do akwarium. Drugi mniejszy otwór posłuży nam do wykonania tzw. rewizji.

Rewizja jest niezwykle ważnym elementem instalacji i jej pominiecie jest dużym błędem. W
niektórych przypadkach, zdarza się bowiem, że woda jest szybciej tłoczona do góry, niż
nadąży ściekać. Oznacza to podnoszenie się poziomu wody w akwarium, z jednoczesnym
obniżeniem się poziomu wody w zbiorniku filtracyjnym. W rezultacie powinno nastąpić
przelanie się wody poprzez górną krawędź akwarium. Jednocześnie może nastąpić
uszkodzenie pompy, gdyż będzie ona pracowała „na sucho”.

Rewizję stosuje się właśnie po to, by zapobiec takiemu zdarzeniu. Jest to kawałek rurki
umieszczony w kominie, przechodzący przez jeden z mniejszych (2 cm) otworów i
skierowany do zbiornika filtracyjnego. W przypadku podwyższania się poziomu wody w
zbiorniku, woda dochodzi do poziomu komina, zalewa go i przelewa się przez rurkę rewizji.
Woda zacznie ściekać do zbiornika filtracyjnego, zapobiegając przelaniu się i odsłonięciu
pompy.

Istnieje możliwość umieszczenia komina na środku tylniej szyby. Taki komin nie różni się od
komina umieszczonego z boku akwarium, zawiera tą samo ilość otworów i te same
rozwiązania techniczne. Jest wart polecania wszędzie tam, gdzie zależy nam na widoku
akwarium z trzech stron. Pewnym minusem jest to, że w pewnym sensie wymusza centralną
zabudowę akwarium - tak, aby zamaskować komin. Ze względu na dalsze położenie od
bocznych krawędzi jest on również trochę trudniejszy w montażu. Wszelkie prace przy nim
należy przeprowadzać po odsunięciu akwarium od ściany.

Proste rozwiązanie zbiornika filtracyjnego w niedużych akwariach
Jeżeli w stosunkowo niedużym akwarium (do 240 l.) dysponujemy już wklejonym kominem,
to możemy wykorzystać gotowy box filtracyjny. Zawiera on bardzo duże złoże zraszane,
odpieniacz, miejsce na grzałkę i wkłady biologiczne. Plusem jest prostota podłączenia i
obsługi oraz duża efektywność, osiągnięta dzięki kompaktowej budowie. Istnieje również
możliwość dołączenia automatycznego systemu uzupełniania wyparowanej wody. Minusem
jest to, że takie rozwiązanie nie może być rozbudowane o reaktor wapienny i mieszacz wody
wapiennej. Jednak w przypadku akwarium z wyłączną obsadą rybną (np. z konikami
morskimi czy murenami) lub małego akwarium rafowego z miękkim koralowcami,
rozwiązanie to sprawdzi się znakomicie.

Uruchamianie systemu filtracji

Komin
Po wklejeniu kominów i sprawdzeniu ich szczelności (poprzez zalanie wodą), rozpoczynamy
uruchamianie systemu filtracji. Komin wypełniamy materiałem do filtracji zraszanej, którym
są wspomniane już biokulki. Są to różnokształtne plastikowe kostki, będące znakomitym
miejscem dla osiedlania się bakterii nitryfikacyjnych.

Komin w całości wypełniamy biokulkami. Umieszczanie w kominie gąbek, waty perlonowej
czy żwiru koralowego jest niewskazane, gdyż może doprowadzić do niedrożności spływu
wody. Umieszczenie biokulek daje nam wydajne złoże zraszane, które przez cały czas
zachowuje drożność spływu wody przez komin. Budowa kostek nie pozwala bowiem na
osadzanie się większych zanieczyszczeń. Dodatkową istotną funkcją złoża zraszanego jest
zapobieganie hałasowi spływającej przez komin wody.

Po umieszczeniu biokulek w kominie, musimy jeszcze umieścić na nim tzw. płytkę

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

zraszającą. Jest to płytka ze spienionego PCV, wykonywana firmowo (patrz zdjęcie) lub
samodzielnie. Aby sporządzić taką płytkę samodzielnie, musimy nawiercić w niej dziurki
(wiertło 0,3 do 0,5 mm). Otwory musza być rozmieszczone równomiernie, gdyż ich zadaniem
jest równomierne odprowadzanie wody w głąb złoża zraszanego.(patrz zdjęcie). Na
zewnętrznej ścianie komina, u góry, umieszczamy tzw. grzebień (patrz zdjęcie). Chroni on
ryby przed wpłynięciem do komina. „Grzebień” okresowo pokrywa się glonami, jednak
istotne jest utrzymywanie go w czystości.

Wylot wody
Wylot wody z komina należy skierować do akwarium - tak, by poziom rurki wlotowej nie był
niższy niż lustro wody. Jeżeli rurka wylotowa będzie powyżej lustra wody, efektem będzie
uciążliwy hałas.

Zbiornik filtracyjny
Zbiornik filtracyjny powinien być tak duży, jak tylko jest to możliwe (biorąc pod uwagę
wymiary szafki). Im większy, tym lepszy. Zasada ta jest o tyle istotna, że do dużego zbiornika
zawsze możemy dołożyć do nowe urządzenia. Również obsługa większego urządzenia jest
łatwiejsza. Warto pamiętać, że powinno ono pomieścić jeszcze nadwyżkę wody, która
spłynie z akwarium głównego gdyby doszło do wyłączenia pompy głównej.

Wykonanie instalacji polega na skierowaniu ścieku wody, który przechodzi przez komin, do
zbiornika filtracyjnego oraz na zainstalowaniu rewizji tak, by woda trafiała w odpowiednie
miejsce. Na końcu podłączamy pompę, która „wypchnie” wodę w górę. Ponieważ podczas
pracy pompa taka będzie wibrować, najlepiej podłączać ją używając miękkiego silikonowego
węża.

Planowanie dodatkowych urządzeń filtracyjnych musi oczywiście znaleźć odbicie w
wyglądzie konstrukcji instalacji hydraulicznej, ale jest to kwestia indywidualnych rozwiązań.
Należy tu eksperymentować lub zwrócić się o wykonanie projektu do specjalistycznej firmy.
Zarówno w kominie, jak i w zbiorniku filtracyjnym używamy dostępnych w handlu instalacji
klejonych z PCV, przeznaczonych do wody ciepłej. W handlu bez problemu można zakupić
pełną armaturę (od ¼ do 1 cala). Praca w tym systemie jest relatywnie prosta i nie wymaga
żadnych specjalistycznych narzędzi.

Kilka porad przy pracach hydraulicznych:

1. Całość instalacji wykonajmy bez klejenia, po całkowitym złożeniu, odczekajmy minimum
24 godziny i jeżeli utwierdzimy się w przekonaniu, iż wszystko jest poprawnie złożone,
zacznijmy kleić instalację.
2. Tak zaplanujmy instalację, aby w całości była nad zbiornikiem filtracyjnym, gdyż w
przypadku cieknięcia woda nie zaleje nam szafki i mieszkania.
3. O ile samo klejenie i instalacja nie jest toksyczna, o tyle opary kleju - tak. Odczekajmy
minimum jeden dzień i zalejmy akwarium wodą z kranu. Po 24 godzinach mieszania się
wody w systemie filtracji możemy ją wylać i zacząć zalewać zbiornik wodą właściwą, czyli z
filtra odwróconej osmozy.
4. Bardzo niewskazane są przeróbki instalacji hydraulicznej w działających akwariach. Jeżeli
istnieje bezwzględna konieczność przeróbki i klejenia istniejącej instalacji, należy
profilaktycznie po tych przeróbkach umieścić w systemie filtracyjnym węgiel aktywny.
Wskazana jest też praca przy otwartym oknie, by usunąć opary kleju.
5. Zasadą jest to, że na odpływie z akwarium dajemy dwukrotnie większą średnice rurki, niż
na wyjściu wody z pompy głównej.

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

Oświetlenie w akwarium morskim

Oświetlenie jest niezwykle ważne w każdym niemalże akwarium morskim. Dzieje się tak
zarówno ze względów estetycznych, jak i dlatego, że właściwie dobrane światło jest
niezbędne dla poprawnego rozwoju bezkręgowców i ryb. Nie można osiągnąć
zadowalających efektów przy źle dobranym oświetleniu. W warunkach naturalnych
następuje głęboka penetracja wody przez promienie słoneczne. Jednocześnie woda morska
działa jak filtr barwny i sprawia, że nawet na małych głębokościach światło jest bardzo
mocno przesunięte w stronę koloru niebieskiego. Z tego względu w akwarystyce morskiej
używa się bardzo efektywnych źródeł światła o podobnej barwie.

Niebieski kolor odbiera się jako kolor zimny, w przeciwieństwie do żółtego, który odbierany
jest jako bardzo ciepły. Wyraża to parametr temperatury barw. Temperatura barw na
poziomie 4000 - 5000 stopni Kelwina odpowiada światłu dziennemu i jest to światło zbyt
ciepłe (zbyt żółte), by mogło być wykorzystane w akwarium morskim. W akwarystyce
morskiej najczęściej używa się dwóch źródeł światła - oświetlenia jarzeniowego oraz
żarników metalhalogenowych (HQI). Oświetlenie żarówkowe, HQL czy halogenowe nie są
często spotykane.

Oświetlenie HQI jest najbardziej popularną metodą oświetlenia akwariów rafowych. Do
wyboru są żarniki 70, 150, 250, 400 i 1000W. Najczęściej stosuje się te o mocy 150 i 250 W.
Mniejsze są mało ekonomiczne - ich cena jest porównywalna z żarnikami 150 W. Z kolei
żarniki większej mocy (400 i 1000 W) używane są niezwykle rzadko, w związku z wysokim
poborem mocy, jak też efektywnością właściwą dla bardzo dużych (i wysokich) zbiorników.
Jeśli chodzi o temperaturę barw, to najbardziej popularne mają ok. 10.000 Kelwina. Tutaj nie
warto eksperymentować.

Żarniki HQI powinny pochodzić od znanego producenta. Nie mogą nosić śladów
użytkowania, czyli przydymień na końcach żarnika. Miejscowe zmatowienia szkła są
naturalnym śladem związanym z procesem produkcyjnym. Przy wkładaniu żarnika nie wolno
dotykać go gołymi palcami, gdyż drobinki tłuszczu wypalą z czasem na nim ślady! Jeżeli tak
się jednak stanie, żarnik należy przetrzeć spirytusem i po jego odparowaniu zamontować w
oprawie.

W sprzedaży istnieje duży wybór opraw do żarników, zintegrowanych z oświetleniem
nocnym i jarzeniówkami. Wybór oprawy zależy od możliwości finansowych i względów
estetycznych. Ważne jednak, by zakupiona oprawa posiadała oryginalny szklany filtr UV.
Lampa nie posiadająca tego filtra wydziela znacznie większe ilości promieniowania
ultrafioletowego, co może być bardzo szkodliwe dla bezkręgowców. Co gorsze, problemy
tego typu mogą ujawnić się po kilku miesiącach pracy lampy pozbawionej filtra UV.

Po wyłączeniu pracującej lampy HQI i powtórnym jej włączeniu często nie następuje
błyskawiczne zapalenie się żarnika. Jest to normalny objaw. Lampa musi przestygnąć nim
się powtórnie się włączy. Wymiana żarników w akwarium rafowym, powinna następować co

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

6 - 8 miesięcy (przy bardzo wrażliwych koralowcach twardych), względnie do 12 miesięcy
(przy koralowcach miękkich). W przypadku akwarium z wyłączną obsadą rybną żarniki
możemy wymieniać co 12-16 miesięcy. Jeśli posiadamy dwie lub więcej lampy HQI, nie
powinniśmy wymieniać żarników jednocześnie, lecz w odstępach 2-3 tygodni.
Lampy HQI do akwarystyki rafowej powinny posiadać specjalną szybę, będącą jednocześnie
filtrem promieniowania UV (nie wystarczy filtr ultrafioletowy znajdujący się na żarnikach
HQI). Szyba taka jest odporna wysokie temperatury i związane z tym niebezpieczeństwo
uszkodzenia przy zachlapaniu zimną wodą. Jest to o tyle ważne, że zwyczajna szyba,
wykorzystana w oprawie lampy HQI, mogłaby wręcz eksplodować przy kontakcie z dużo
zimniejszą substancją.

Lampa powinna być zawieszona nie niżej, niż 40 - 50 cm nad lustrem wody. Lepiej zawiesić
ją trochę bliżej przedniej szyby, co da korzystniejsze oświetlenie zbiornika.

Nie można jednoznacznie określić ile dokładnie instalować źródeł HQI. Podobnie jest z mocą
źródła. Zależy to od zaplanowanej obsady (koralowce twarde są generalnie bardziej
światłolubne, niż miękkie koralowce) czy od wysokości akwarium (wyższe będzie
potrzebowało większego źródła światła, by doświetlić dno - np. 80 cm wys. wskazuje na
źródło 250 W lub 400 W). Czas świecenia lamp HQI wynosi zwykle od 8 - 12 godzin. Nie ma
znaczenia kiedy rozpoczyna się sztuczny dzień; czas świecenia można skorelować z tymi
porami dnia, gdy możemy najczęściej obserwować zbiornik. Stosowanie oświetlenia HQI w
akwariach rafowych jest nieodzowne. W akwariach z wyłączną obsadą rybną nie jest to
przymus, jednak lampy takie świetnie eksponują kolory ryb, a cały zbiornik wygląda bardziej
korzystnie.

Drugą metodą oświetlania zbiornika morskiego jest wykorzystanie dostępnych w sklepach
jarzeniówek. Plusem tego rozwiązania są tańsze oprawy, możliwość użycia gotowych
pokryw akwarystycznych, jak też fakt wydzielania mniejszej ilości ciepła, niż w przypadku
HQI. Minusem jest to, iż oświetlenie takie jest mniej efektowne a zużycie jarzeniówek jest
szybsze. Aby osiągnąć wystarczającą moc oświetlenia jarzeniowego potrzebnego do
akwarium rafowego, należałoby wykorzystać wiele świetlówek na raz - więcej, niż mieści
przeciętna, dostępna w handlu pokrywa. Należy dokładnie policzyć koszt wymiany
jarzeniówek, jak też koszt samych opraw. Może okazać się, że oświetlenie HQI nie jest dużo
droższe, a jego zalety - przeważające.
W handlu dostępnych jest wiele jarzeniówek. W akwarystyce morskiej do
najpopularniejszych należą szczególnie niektóre modele firmy Philips, posiadające
temperaturę barw 10.000 Kelwina i wysoki współczynnik oddawania kolorów. Są to bardzo
niebieskie jarzeniówki , które można połączyć z innymi jarzeniówkami lub oświetleniem HQI .

UWAGA: Przy wszelkich zabiegach związanych z oświetleniem należy pamiętać, iż
pracujemy w niebezpiecznym środowisku. Słona woda ma znakomitą przewodność, a nad i
pod akwarium panuje zwiększona wilgotność. Należy zachować szczególną ostrożność, by
nie doszło do nieszczęścia. Nie wykonujmy żadnych przeróbek instalacji 220V domowymi
metodami - może być to bardzo niebezpieczne.

Grzanie i chłodzenie

Optymalna temperatura dla akwarium morskiego wynosi 25 stopni Celsjusza. Dotyczy to
zarówno akwarium z obsadą wyłącznie rybną, jak i akwarium rafowego. Dopuszczalne są
wahania temperatury o ok. 1 -2 stopnie. Przy temperaturze 27,5 do 28 stopni koralowce
wykazują symptomy stresu, przy 29 rozpoczyna się proces uszkadzania. Temperatura

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

powyżej 30 stopni jest dla koralowców zabójcza i w krótkim czasie prowadzi do ich trwałego
uszkodzenia i śmierci.

Dodatkowym niekorzystnym aspektem wysokiej temperatury jest to, że im cieplejsza woda,
tym mniej w niej tlenu. Niezbędna jest bezpieczna instalacja chłodząca i grzewcza. O ile
podgrzewanie wody jest dość proste - wystarczą grzałki z termostatem ustawione na 24
stopni Celsjusza - o tyle w przypadku chłodzenia niezbędny jest sterownik temperatury, który
po przekroczeniu zakładanej temperatury (najczęściej 26 stopni) włącza instalację
chłodzącą.
W ostateczności schładzanie można regulować przy pomocy wyłącznika czasowego.
Najczęściej pracuje on wraz z włączeniem głównego oświetlenia HQI. Trzeba jednak
pamiętać, że system ten nie zareaguje, gdy temperatura wody spadnie poniżej 25 stopni
Celsjusza i będzie ją dalej schładzać.

Instalacja chłodząca to najczęściej wentylatorki zawieszone nad lustrem wody, poniżej
źródła oświetlenia. W zależności od wielkości akwarium i wymaganej efektywności
schładzania, można zastosować wentylatorki pokojowe zasilane 220V lub zespolone
wentylatorki 12V (dokładnie takie, jak wykorzystywane do schładzania procesorów w
komputerach). Dobranie źródeł grzania i chłodzenia powinno być tak przemyślane, aby w
przypadku awarii grzałek lub systemu schładzania i ich niepotrzebnej pracy, temperatura nie
przekroczyła 28 i nie spadła poniżej 22 stopni Celsjusza. Wskazane jest nawet
eksperymentowanie w celu dobrania właściwych mocy urządzeń.

System chłodzenia jest niezbędny nie tylko w przypadku spodziewanego podwyższenia
temperatury w pomieszczeniu, w którym stoi akwarium morskie. Czasem pojawia się nie
zakładane źródło emisji ciepła w systemie filtracji. Może to być wspomniana już uszkodzona
grzałka, która nie będzie wyłączana przez własny termostat lub pompa, która w przypadku
zablokowania może zacząć pracować jak bardzo wydajna grzałka i podnieść temperaturę
powyżej 30 stopni - nawet w dużym akwarium morskim. Niezależny system chłodzenia i
grzania w postaci sterownika temperaturowego jest dobrą inwestycją, szczególnie gdy
sterownik posiada funkcje alarmu przy przekroczeniu zakładanych progów bezpieczeństwa
(np. 23,5 i 26,5 stopnia Celsjusza). Przy włączaniu się alarmu musimy sprawdzić, czy grzałki
oraz wentylator działają poprawnie i ewentualnie wymienić te urządzenia na sprawne lub
bardziej efektywne.

System schładzania przy pomocy firmowych urządzeń jest efektywny i bardzo bezpieczny.
Niestety - urządzenia te są dość drogie.

Urządzenia filtrując używane w akwarystyce morskiej

Akwarysta posiadający pewną praktykę słodkowodną powinien mieć świadomość, że znane
mu standardy filtracji mechanicznej i biologicznej nie dadzą się w identyczny sposób
zastosować w akwarium morskim. Filtry wewnętrzne i kubełkowe nie mogą pełnić funkcji
jedynego i ostatecznego systemu filtracyjnego. Jak zostało to już opisane, w akwarium
morskim najczęściej umieszcza się specjalny komin, w którym znajduje się złoże zraszane.
W wielu systemach całość filtracji odbywa się w zbiorniku umieszczonym w szafce pod
głównym akwarium. Tam też umieszcza się komplet urządzeń odpowiedzialnych za filtrację i
wzbogacanie wody morskiej w np. związki wapna.

Urządzenia filtracyjne mają za zadanie utrzymywanie jak najlepszych parametrów wody - jak

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

najbardziej zbliżonych do NWM (Naturalnej Wody Morskiej - przyp. aut.). Tak samo jak w
akwarium słodkowodnym, tak i w akwarium morskim odbywa się naturalny cykl filtracji,
związanych za aktywnością bakterii nitryfikacyjnych.

Amoniak - No2 - No3 - wolny azot (wykres poglądowy)

Na tym podobieństwa się jednak kończą. W akwarium morskim poziomy poszczególnych
toksyn muszą być dużo niższe, dlatego urządzenia filtracyjne musza być o wiele bardziej
wydajne. Musimy również zapewnić uzupełnianie związków wapnia i mikroelementów.
Urządzenia te również pośrednio wpływają na stabilizację pH, który to czynnik dla NWM
wynosi ok. 8,2.

Odpieniacz
Najważniejszym urządzeniem odpowiadającym za oczyszczanie wody jest odpieniacz
białkowy (ang. protein skimmer - przyp. aut.). Jest to urządzenie mające najczęściej wygląd
przezroczystej rury, w której poprzez intensywne napowietrzanie wody morskiej wytwarza się
pianę. Dzięki temu drobiny zanieczyszczeń są „wybijane” w postaci brudnej piany. Takie
zjawisko można czasami zaobserwować na plaży po sztormie. Niezależnie od konstrukcji
odpieniacza, jest on tak zaprojektowany, by wytworzyć jak największą powierzchnię kontaktu
pęcherzyków powietrza z wodą morską. Jest to bowiem równoznaczne z jego efektywnością
- czyli zdolnością oczyszczania wody.

Odpieniacze można podzielić ze względu na sposoby wytwarzania piany, sposoby, w jaki
woda przez nie przepływa , a także ze względu na ich umiejscowienie.
Odpieniacz kostkowy może np. tworzyć pianę dzięki tłoczeniu powietrza do kostki z drzewa
lipowego, która ma bardzo drobne otwory i obficie produkuje bardzo drobną pianę.
Odpieniacz taki jest zasilany typowym brzęczykiem akwarystycznym. Zaletą takiego
rozwiązania jest niski koszt i łatwość instalacji. Minusem jest konieczność dbania, by kostka
nie zarosła glonami, jej okresowe czyszczenie i wymiana. Rozwiązanie tego rodzaju jest
również dość trudne do wyregulowania. Dostępne w handlu odpieniacze kostkowe z reguły
przeznaczone są do małych akwariów.

Odpieniacze, w których pianę produkuje pompka wodna, posiadają specjalną konstrukcję
wirnika, który wygląda jak trzepaczka z wieloma małymi igłami. Taka konstrukcja pozwala na
skuteczne rozbijanie wody i mieszanie jej z powietrzem. Są to wydajne i stabilne urządzenia,
nie wymagające tak częstej regulacji, jak ma to się w przypadku odpieniacza kostkowego.
Odpieniacze tej konstrukcji w handlu przeznaczone są zazwyczaj do akwariów od 300 do
kilku tysięcy litrów.

Niezależnie od sposobu produkcji piany w odpieniaczach, woda może w nich cyrkulować w
różny sposób. W najprostszych modelach bąbelki podrywają wodę z dołu odpieniacza do
góry. W bardziej skomplikowanych woda z bąbelkami, jest dwukrotnie podnoszona do góry
lub też przepływa przez odpieniacz odwrotnie do ruchu bąbelków, tworząc tzw. przeciwprąd.
Zabiegi te mają na celu zwiększenie efektywności pracy urządzenia poprzez wydłużenie
kontaktu bąbelków z wodą.

Niektóre odpieniacze są tak zaprojektowane, by przepływała przez nie całość wody
spływającej z akwarium. Inne posiadają konstrukcję, która przewiduje zaciąganie wody ze
zbiornika filtracyjnego. To, które rozwiązanie zostanie zastosowane, zależy od wielkości
akwarium i siły pompy głównej. Jeżeli mamy stosunkowo słabą pompę, bardziej efektywnie
będzie uruchomić taki odpieniacz, który sam pobiera wodę z zbiornika filtracyjnego.

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

Większość odpieniaczy do małych i średnich zbiorników przewidziano do zainstalowania w
zbiorniku filtracyjnym. W przypadku bardzo dużych zbiorników stosuje się odpieniacze
instalowane obok akwarium. Są one bardzo wysokie i nie zmieściłyby się w szafce.

Instalacja i obsługa odpieniacza
Niezależnie od konstrukcji, odpieniacz należy regulować. Zakładając, że w wodzie znajdują
się już obciążenia białkowe (z żywej, dojrzewającej skały, z produktów przemiany materii,
etc.), musimy tak ustawić poziom wody w odpieniaczu, by wytwarzana piana dochodziła do
połowy odległości miedzy dnem a krawędzią pojemnika na ścieki. Chodzi o to, by nie była
produkowana w nadmiarze i by nie zbierała się w pojemniku na ściek jedynie jako lekko żółta
woda . Właściwie ustawiony odpieniacz powinien dawać ściek w kolorze od brązowego po
czarny. Zwykle wydziela on bardzo charakterystyczny, odrażający odór. Zwiększenie lub
zmniejszenie produkcji piany uzyskujemy, w zależności od modelu odpieniacza, poprzez:
- zwiększenie lub zmniejszenie przepływu wody przez odpieniacz wody,
- zmniejszenie lub zwiększenie dopływu powietrza (przez założenie zaworka na koniec
wężyka powietrznego).

Pojemnik na ściek należy systematycznie opróżniać i, co ważne, systematycznie raz w
tygodniu myć pod ciepłą, bieżącą wodą. Gdy kubek nie jest regularnie myty, osadzające się
tłuste zanieczyszczenia powodują ślizganie się piany i zmniejszają wydajność odpieniacza.
Okresowo należy przeczyścić wirnik i usunąć złogi wapna, np. przy pomocy octu
spożywczego. Odpieniacze wykonane są z tworzywa sztucznego i należy obchodzić się z
nimi ostrożnie, by nie uległy uszkodzeniu. Z czasem przezroczysta konstrukcja może ulec
zmatowieniu i zażółceniu, co nie jest jednak objęte reklamacją. Uznaje się to za normalny
proces.

Przy kupnie odpieniacza należy kierować się opisem producenta. Trzeba zwrócić uwagę na
to, do akwarium jakiej pojemności jest przeznaczony. Rozsądne jest nabycie urządzenia
nieco „na wyrost”. Gdy posiadamy akwarium 350-litrowe, dokonajmy zakupu odpieniacza do
akwarium 400-litrowego, nie zaś do 300-litrowego. Istotne jest sprawdzenie kosztów wirnika
zamiennego i pompy. Bezpieczniej nabywać odpieniacze sprzedawane w Polsce od
dłuższego czasu, z istniejącymi gwarancjami naprawy i dostępu do części zapasowych.
Różnice w cenach są bardzo duże, toteż warto zasięgnąć opinii użytkowników. Generalnie
niższa cena odpieniacza najczęściej wiąże się z jego głośniejszą pracą, koniecznością
częstych regulacji, czasami także z mniejszą wydajnością.

Urządzenia do uzupełniania wapnia w akwariach rafowych. Mikser wapienny
Woda morska zawiera duże ilości związków wapnia. Są one niezbędne do prawidłowego
rozwoju koralowców, a także do zachowania właściwych procesów i parametrów wody.
Koralowce w naturalny sposób pobierają z wody związki wapnia, doprowadzając w ten
sposób do obniżenia jego poziomu. Z tego względu niezbędne jest ich uzupełnianie.

Przy mniejszych akwariach rafowych możliwe jest podawanie wapna w postaci płynów czy
proszku. Takie kompletne związki wapna w formie specjalistycznego preparatu
akwarystycznego należy jednak podawać bardzo powoli i ostrożnie. Najlepszą metodą jest
rozpuszczenie zakładanej przez producenta ilości preparatu np. w pięciu litrach wody z
akwarium i dozowanie “kropla po kropli” w ciągu paru godzin. W ten sposób uzyskamy
pewność, iż nie zostanie gwałtownie podniesione pH wody oraz że podwyższenie poziomu
wapna nie będzie szokiem dla bezkręgowców.

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

Przy odrobinie doświadczenia możemy dozować wody wapiennej (niem. kalkwasser - przyp.
aut.). Potrzebny jest do tego wodorotlenek wapnia Ca(OH)2, w postaci białego proszku.
Jeżeli nie kupujemy preparatu przeznaczonego do celów akwarystycznych, musimy upewnić
się, że mamy do czynienia z preparatem z adnotacja CZDA (czysty do analiz - przyp. aut.).
Wodorotlenek powinien być czysto-biały i przypominać w konsystencji mąkę. Preparowanie
wody wapiennej polega na dokładnym rozpuszczeniu 2-3 łyżeczek stołowych proszku w
pięciu litrach wody z filtra odwróconej osmozy, wymieszaniu i odstawieniu aż do uzyskania
klarownego roztworu. Może to potrwać nawet kilkanaście godzin. Klarowny roztwór
dolewamy do akwarium kropelka po kropelce, najlepiej po wyłączeniu się światła głównego.
Należy bardzo ostrożnie podawać ten roztwór, gdy sam w sobie ma pH 12 i podanie zbyt
dużej ilości mogłoby spowodować bardzo niebezpieczne podwyższenie się pH w zbiorniku
głównym. Operacje podawania wody wapiennej należy powtarzać w zależności od ilości
bezkręgowców w akwarium i szybkości pobierania przez nie związków wapnia.

Dozowanie wody wapiennej ma jeszcze dwie dodatkowe, niebagatelne zalety. W dłuższym
okresie czasu likwiduje ona obecność fosforanów, które przyczyniają się do powstawania
niepożądanych glonów nitkowatych, a także stabilizuje poziom pH w zbiorniku. Dodawanie
wody wapiennej jest jednak zajęciem żmudnym i dość trudnym, gdyż za wszelką cenę, nie
można dopuścić do zbyt dużego jednorazowego podania wody wapiennej. To dlatego
opracowano konstrukcję miksera wapiennego.

Mikser wapienny to przezroczysta rura, w której niewielki silniczek miesza z wodą
wodorotlenek wapnia. Jego działanie polega na tym, że niewielka ilość wodorotlenku wapnia
jest mieszana w wodzie z filtra RO i dolewana do akwarium albo metoda kropelkową, albo -
co bardziej popularne - w połączeniu z czujnikiem poziomu wody. W tym układzie woda
wapienna jest uzupełniana w miejsce wyparowującej z akwarium.
Zwykle dolewanie wody z filtra RO następuje w dole jego podstawy, zaś woda wzbogacona
o wodorotlenek wapnia, spływa z góry urządzenia do zbiornika. Użycie miksera, oprócz
oczywistej wygody, ma tę ogromną zaletę, że unika się skoków poziomu wapna, a co za tym
idzie - skoków pH. Również niebezpieczeństwo dostania się do akwarium dużej ilości wody
wapiennej w krótkim czasie jest dużo mniejsze.

Producenci polecają wsypać pewną - najczęściej niedużą - ilość wodorotlenku wapnia i
użytkować mikser dosypując okresowo nowe porcje proszku. Wydaje się, że dużo bardziej
rozsądne jest okresowe (np. raz na miesiąc) odłączenie miksera, wylanie zawartości,
odwapnienie przy pomocy octu spożywczego, opłukanie, po czym nasypanie nowej porcji
wodorotlenku wapnia, zalanie świeżą wodą z filtra RO i uruchomienie. W ten sposób mamy
bowiem pewność, że nie magazynują się zanieczyszczenia występujące w wodorotlenku
wapnia. Mamy też optyczną kontrolę na stopniem rozpuszczania się wodorotlenku wapnia;
bez okresowego odwapnienia mikser pokryje się złogami wapnia. Kontrola optyczna jest
niezbędna, gdyż do akwarium powinien dostawać się jedynie klarowny roztwór wody
wapiennej
.
Jeżeli mikser jest zbyt wydajny, należy podłączyć go do wyłącznika czasowego i uruchamiać
np. co drugą godzinę.
Przy dozowaniu wody wapiennej należy monitorować poziom wapnia, którego optymalna
wartość wynosi 450 ppm. Nie powinna ona spadać poniżej 400 i nie powinna być wyższa,
niż 500 ppm.

Urządzenia do uzupełniania wapnia w akwariach rafowych. Reaktor wapienny

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

Drugim urządzeniem wyrównującym poziom wapnia jest reaktor wapienny (kalkreaktor).
Zawiera on wypełnienie w postaci naturalnego żwiru koralowego lub chemicznie
oczyszczonego węglanu wapnia. Instalacja rektora wapiennego składa się z :
- reaktora, tj. kolumny, w której zapewniona jest cyrkulacja wody,
- „komputera pH” z elektrodą (steruje dozowaniem CO2),
- butli CO2 o pojemności od 0,2 do 2 l z reduktorem i manometrami pokazującymi ilość gazu
w butli,
- elektrozaworu, który załącza i wyłącza dozowanie dwutlenku węgla i który jest sterowany
przez sterownik pH,
- „bąbelkomierza”, czyli małej rurki zalanej wodą, w której widać, jak dużo bąbelków
wydostaje się przy dozowaniu CO2 (optymalne ustawienie - 2 bąbelki na sekundę).

Problemem jest jednak to, że rozpuszczanie się wkładu wapniowego następuje przy pH 6,5,
a w akwarium morskim mamy do czynienia z wartością ok. 8,2. Aby umożliwić rozpuszczanie
się węglanu wapnia, stosuje się dozowanie CO2, który obniża pH. Ciągłe dozowanie CO2
powodowałoby jednak spadek pH poniżej wymaganego poziomu pH 6,3. Aby dozować CO2
w odpowiednich ilościach, stosuje się sterowanie przez tzw. „komputer pH”. Ph computer to
urządzenie elektroniczne które w ciągły sposób mierzy wartość pH i przy założónych
poziomach włącza i wyłączą elektrozawór dozujący C)2. W reaktorze umieszcza się jego
elektrodę, która w ciągłej pracy monitoruje pH wody i przy pomocy elektrozaworu dozuje
odpowiednie ilości dwutlenku węgla. Dzięki temu, gdy pH w kalkreaktorze osiąga poziom
powyżej 6,8 pH, sterownik włącza dodatkowe dozowanie CO2. W efekcie pH spada, a gdy
osiągnie poziom 6,3, system wyłącza dozowanie. Ze względu na to, że woda przepływająca
przez reaktor pochodzi ze zbiornika głównego (a więc o pH zbliżonemu do 8,2), pH w
reaktorze nieuchronnie zacznie się znowu podnosić. Po osiągnięciu poziomu 6,8 cały proces
zostanie powtórzony.

Optymalnym rozwiązaniem jest jednoczesne stosowanie reaktora i miksera wapiennego. W
ten sposób zapewnimy pełne dozowanie związków wapnia, obniżymy do zera szkodliwe
fosforany i wytworzymy duży bufor wody, co sprawi że pH będzie stabilniejsze. Możemy się
też spodziewać zaistnienia w akwarium niezwykle atrakcyjnych glonów wapiennych.

Biodenitrator
Końcowym etapem procesu filtracji jest powstawanie NO3. Jego poziom w akwarium
morskim nie może osiągnąć więcej, niż 25 ppm. Obniżanie poziomu NO3 można osiągnąć
przez podmiany wody lub zastosowanie tzw. biodenitratora. Jest to urządzenie filtracyjne, w
którym woda nie ma kontaktu z powietrzem. W takim środowisku zaczynają działać bakterie
beztlenowe, które umożliwiają redukcję NO3 do wolnego azotu.

Konstrukcja dostępnych w handlu denitryfikatorów obejmuje kolumny, szczelnie zamknięte
pudełka, lub długie kawałki węża o małym przekroju. Ich obsługa nie jest jednak prosta i przy
źle dobranym (tj. zbyt wolnym) przepływie może nastąpić powstanie toksycznego
siarkowodoru. Przy przepływie zbyt szybkim nie będzie się odbywał upragniony proces
denitryfikacji, lub będzie zachodził tylko do etapu NO2.

Częste mierzenie poziomu NO3 przy pomocy testów kropelkowych tylko częściowo
rozwiązuje problem. Dużo właściwszym i bezpieczniejszym wyjściem jest umieszczenie w
akwarium żywej skały, która „pracuje” jak najlepszy denitryfikator. Zdecydowanie koszty
denitryfikatora jako urządzenia lepiej i skuteczniej jest przerzucić na zakup żywej skały.

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

Żywa skała - czyli fragmenty specjalnie hodowanej i pozyskiwanej z naturalnego środowiska
rafy koralowej - jest najlepszym i najbardziej bezpiecznym rozwiązaniem problemu
denitryfikacji. Umieszcza się ją w procentowej proporcji 10-25% do pojemności zbiornika. Po
przejściu procesu dojrzewania, skała zapewni niski poziom NO3 w akwarium. Wynika to z
naturalnego procesu powstawania stref beztlenowych w środku skały, jednak bez obawy o
powstanie siarkowodoru. Oprócz tego żywa skała jest znakomitym nośnikiem wielu form
życia, jak np. makroglony, koralowce, kraby (choć te akurat mogą być niepożądane - przyp.
aut.), etc. Dobrej jakości skała sprawia wrażenie miejsca pełnego życia, nawet przed
zasiedleniem koralowcami.

Filtracja mechaniczna
Filtracja mechaniczna, znana z akwariów słodkowodnych, nie ma wielkiego zastosowania w
akwarystyce morskiej. Używa się jej w określonych sytuacjach, jak np. wysyp niepożądanych
glonów, zbieranie zanieczyszczeń po wzruszeniu podłoża lub przy jego odmulaniu, czy
usunięcie zanieczyszczeń w tracie dojrzewania żywej skały. Umiejscowienie jej w całym
systemie filtracji nie jest koniecznie, gdyż to odpieniacz powinien usuwać większość
zanieczyszczeń, pod warunkiem że jest wystarczająco wydajny i właściwie wyregulowany.
W sytuacjach takich, jak powyżej, wodę wraz z zanieczyszczeniami możemy ściągać
odmulaczem. Następnie można przepuścić ją przez własnoręcznie skonstruowane,
mechaniczne złoże (np. dwie-trzy warstwy gąbki, umieszczone np. w rurze PCV, która jest
wstawiona do zbiornika filtracyjnego). Ściągana woda z zanieczyszczeniami przepływa przez
wkład w rurze i trafia do zbiornika filtracyjnego.

Takie rozwiązanie pozwala nam na bardzo dokładne, komfortowe oczyszczanie
mechaniczne, bez konieczności podmieniania wody. Bardzo istotne jest to, by złoże
mechanicznej filtracji nie pozostawało w zbiorniku filtracyjnym lub w akwarium, gdyż szybko
zacznie zanieczyszczać wodę. Gąbka używana przy tej filtracji musi pochodzić od
producenta gąbek akwarystycznych z gwarancją nietoksyczności. Alternatywnie można
również okresowo umieścić w górnej części komina drobny wkład filtracyjny - z tym, że dość
szybko trzeba będzie wymienić go lub usunąć, by nie przyblokował spływu wody.

Złoża zraszane
Złoże zraszane w akwarium morskim umieszcza się w kominie (bądź kominach). Akwaryści
bardzo często poszerzają jednak układ filtracyjny o dodatkowe złoże zraszane. Jest to
najczęściej komora, gdzie umieszcza się wkład biologiczny w postaci siatkowanych kulek,
kwadratów, itp. Jak już wspomnieliśmy wcześniej, mają one bardzo dużą powierzchnię na
której mogą rozwijać się pożądane bakterie. Złoże zraszane jest bardziej efektywne, niż
zatopione złoże filtracyjne, w związku z dostępem powietrza wspomagającego procesy
filtracji.

Złoże zraszane często mylone jest ze złożem przesiąkliwym - a więc takim, w którym woda
nie tylko obmywa materiał filtracyjny, lecz również przepływa przez nie. Dzieje się tak w
przypadku stosowania ceramiki lub żwiru koralowego.
Filtracja przez dodatkowe złoże zraszane skutecznie utlenia amoniak do NO2 jak też NO2
do NO3. Pojawia się jednak problem NO3, który - o ile poprzestaniemy na filtracji opartej na
złożu zraszanym - nie będzie miał możliwości redukcji do wolnego azotu. Dlatego też

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

bardziej efektywne jest oparcie filtracji od początku na żywej skale, a złoże zraszane
traktować jako wspomaganie procesów filtracji.

Filtracja glonowa
Istnieją systemy filtracji, które rezygnują z pracy odpieniacza i złoża zraszanego. Problem
oczyszczania wody rozwiązuje się tam w naturalny sposób, bo opiera się na makroglonach,
które pobierają zanieczyszczenia organiczne z wody morskiej. Najprostszą metodą
uzyskania filtracji glonowej jest dołożenie do akwarium szczepek makroglonów lub też
utrzymanie tych makroglonów, które samoistnie pojawią się na żywej skale. Trzeba jednak
pamiętać, że wprowadzenie ryb glonożernych, np. z rodziny pokolcowatych , szybko
doprowadzi do wytrzebienia makroglonów. Również niski poziom mikroelemnetów np.
strontu może doprowadzić do zbielenia i obumarcia glonów.

Z tych względów dobrym rozwiązaniem jest uruchomienie tzw. refugium. Refugium (łac.
schronienie - przyp. aut.) jest zbiornikiem, dużo mniejszym od zbiornika głównego (od 20 do
30% jego objętości) , które jest z nim połączone tym samym obiegiem wody. Refugium
powinno posiadać własne oświetlenie - może to być HQI, jednak najczęściej wystarczy
oświetlenie jarzeniówkowe o barwie 10.000 stopni Kelwina. Do refugium wsypujemy podłoże
w postaci grubego na 3-4 cm żwiru koralowego, najlepiej o grubości 3 mm. Następnie
obsadzamy zbiornik różnego rodzaju makroglonami.

Refugium, oprócz służenia za filtr, może być wdzięcznym polem dla ciekawych aranżacji. Nic
nie stoi na przeszkodzie, by było też miejscem hodowli gatunków, które nie miałyby szans na
przetrwanie w zbiorniku głównym, bądź są tak małe, że nie byłyby tam zauważane. Można tu
brać pod uwagę wężowidła, kraby, krewetki, delikatne małe ryby (np. koniki morskie) lub
pojedyncze drapieżniki.

Oświetlenie w refugium powinno być włączane w cyklu naprzemiennym do oświetlenia
zbiornika głównego. Oznacza to, że refugium powinno być oświetlone gdy oświetlenie w
zbiorniku głównym jest wyłączone. Ustabilizuje to w pewnym stopniu, pH w zbiorniku
głównym,gdyż w czasie gdy pH w nieoświetlonym zbiorniku głównym zacznie spadać, w tym
samym czasie ph zacznie rosnąć w oświetlonym refugium.

Sterylizacja promieniami UV
Choroby ryb i bezkręgowców związane są z przenoszeniem się bakterii i wirusów. Oprócz
zwalczania ich przy pomocy środków chemicznych, możemy posłużyć się sterylizacją wody
promieniami ultrafioletowymi. Taka sterylizacja jest powszechnie używana w medycynie i jej
skuteczność (przy zachowaniu pewnych zasad) jest bezdyskusyjna.

Dostępne w handlu lampy UV przeznaczone do zastosowań akwarystycznych mają źródło
promieniowania w postaci żarnika lub jarzeniówki. Jest ona osłonięta od wody specjalnym
kwarcowym kloszem. Zakłada się, że optymalna sterylizacja zachodzi w przestrzeni od 3-8
mm od źródła promieniowania. Do wymuszenia przepływu wody przez lampę UV stosuje się
pompki o wydajności ok. 1000 l/h. Zamiast dodawania kolejnej pompki wystarczy założyć
trójnik przy pompie głównej. Zalecane tempo przepływu wody związane jest z mocą lampy i
z zakładanym poziomem sterylizacji. Należy tu odnieść się do wskazówek producenta.
Ponieważ nie można “przesterylizować” wody promieniowaniem UVC, lepiej dać większą
moc lampy , niż zaleca to producent. O ile to możliwe, warto kupić lampę o mocy 15 W, lub
większą, nawet gdy zamierzamy sterylizować małe zbiorniki kwarantannowe, np. 100 l.
Lampy o małej mocy 5 lub 8 W, wymagają stosunkowo wolnego przepływu, by osiągnąć
wysoki stopień sterylizacji.

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

Zakładanie lamp ultrafioletowych w gotowych, urządzonych zbiornikach głównych może
przynieść pewne korzyści, lecz nie należy spodziewać się 100% skuteczności sterylizacji.
Jest to związane z faktem, iż większość form pasożytniczych znajduje schronienie w podłożu
lub skałach, omijając w ten sposób przepływ przez lampę UV. Również zwalczanie glonów
przy pomocy sterylizacji promieniami UVC w akwarium morskim nie jest tak proste, jak w
przypadku akwarium słodkowodnego.

Konieczność stosowania sterylizacji wody jest zdecydowanie wskazana w zbiornikach
kwarantannowych, gdzie z założenia nie ma żadnych elementów wystroju czy podłoża. Przy
silnej lampie i wydajnej pompie mamy dużo większą pewność, że następuje całkowita
sterylizacja wody. Należy uważać na temperaturę, gdyż lampa UV działa jak wydajna
grzałka! Co ważne - lampa nie powinna być wyłączana, gdyż pozwoliłoby to namnożyć się
bakteriom i wirusom, z którymi walczymy.

Użytkując lampę ultrafioletową należy również pamiętać o tym, że nie może ona pracować
bez przepływu wody, która ją chłodzi. Jeżeli nie zapewnimy przepływu wody, może dojść do
stopienia plastikowych części lampy lub w najlepszym wypadku do uszkodzenia żarnika UV.

Ozonator
Ozonowanie wody to jeden z kilku sposobów jej oczyszczania. Ozon (wzór chemiczny O3)
wytwarzany na ww. potrzeby powstaje w tzw. ozonatorach. Doprowadza się w nich do
wyładowań elektrycznych o dużym napięciu. Warunkiem efektywnej pracy ozonatora jest to,
by powietrze, które wykorzystuje się do wytwarzania ozonu, było bardzo suche. Ozon przy
kontakcie z wodą powoduje utlenianie szkodliwych związków, działa również jako
sterylizator, zabijając bakterie. Ozon stosuje się w połączeniu z odpieniaczem lub przy
użyciu tzw. ozonrektorów.
Typowa instalacja ozonowania wody zaczyna się od wydajnej pompy powietrza. Powietrze
tłoczone z pompy trafia do osuszacza powietrza. Jest to pojemnik z substancją
pochłaniającą wilgoć; substancja ta ma najczęściej kształt barwnych małych kulek. Po
przejściu przez osuszacz powietrze trafia do ozonatora, gdzie powstaje ozon. Przy
połączeniu ozonatora z odpieniaczem ozon trafia do spienianej wody, powodując jej
dodatkowe oczyszczanie. Po tym, jak woda opuści odpieniacz, powinna przejść przez złoże
węgla aktywowanego. Złoże to usunie resztki ozonu tak, by nie dostały się bezpośrednio do
akwarium - byłyby toksyczne dla ryb i bezkręgowców. Oczywiście, ozon jest gazem bardzo
nietrwałym i częściowo samoistnie ulegnie rozłożeniu zanim trafi na złoże węglowe, jednak
zastosowanie tego ostatniego jest gwarancją zachowania bezpieczeństwa.

W przypadku stosowania ozonrektora ozon trafia do niego i miesza się z wodą pod
ciśnieniem, dokonując utleniania szkodliwych związków. Sam ozonrektor to nic innego jak
pojemnik z wkładem mechanicznym, powodujący, że woda rozprasza się i ma lepszy kontakt
z ozonem. Po wyjściu wody z ozonrektora, musi ona analogicznie przejść przez złoże węgla
aktywnego, zanim trafi do akwarium. Ozon po wyjściu z odpieniacza lub ozonrektora
wydziela się również w postaci gazu. Należy zadbać, by oprócz wody gaz był również
przefiltrowany przez suche złoże węgla lub wyprowadzony poza strefę przebywania
domowników, np. na zewnątrz mieszkania.

W kwestii efektywności ozonowania zdania są podzielone, jednak jego stosowania
oczyszcza wodę, w znacznym stopniu usuwa jej zażółcenie, podnosi potencjał redox i
częściowo zabija mikroorganizmy i bakterie. W połączeniu z odpieniaczem zwiększa się jego

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

efektywność. Użytkownicy instalacji ozonowania twierdzą, że jest ona bardzo pomocna w
zwalczaniu niepożądanych glonów, jak też usuwa zapachy wody. Sprawia też, że ma ona
bardzo ładne niebieskawe zabarwienie.

Stosowanie instalacji ozonowania wody nie jest niezbędne, choć przydatne w zbiornikach z
dużą obsadą ryb i bez makroglonów. Te ostatnie nie przepadają za ozonowaną wodą.

Filtr odwróconej osmozy
Filtr RO (odwróconej osmozy) nie wspomaga oczyszczania wody, lecz pełni kluczową rolę w
jej odpowiednim preparowaniu na potrzeby akwarium morskiego. Filtr ten jest zakupem
absolutnie niezbędnym.
Omawiane urządzenie składa się z trzech modułów, przez które przepuszczana jest woda.
Penetruje ona filtr pod ciśnieniem, które pochodzi z instalacji wodnej mieszkania.

Pierwszy moduł filtra RO ma za zadanie oczyścić wodę mechanicznie. Drugi, zawierający
węgiel aktywowany, oczyszcza wodę m.in. z chloru. W końcowym etapie woda trafia na
specjalną membranę, która zatrzymuje 95-98% istniejących w wodzie zanieczyszczeń. Po
opuszczeniu filtra RO woda jest czysta chemicznie, jest właściwie pozbawiona zdolności
buforowych. Jest to jedyna woda, jakiej należy używać do akwarium morskiego.

Z filtra jest również odprowadzany ściek, czyli ta część wody, która zawiera skondensowane
zanieczyszczenia i której trzeba się pozbyć. Niestety z zasady większość produkcji to ściek,
nie zaś woda czysta. Nieco wbrew nazwie, ściek nie jest jednak wodą brudną w kategoriach
ekologicznych, nie przyczyniamy się więc do niszczenia środowiska.

Niektórzy akwaryści sugerują używanie wody destylowanej zamiast wody z filtra RO. Może
to być niebezpieczne, gdyż może ona zawierać miedź. Wszelkie naturalne wody ze źródeł
głębinowych również odpadają, bo zdarza się, że zawierają np. fosforany - w stężeniu
niewykrywalnym przez domowe testy akwarystyczne, lecz mimo wszystko powodujące
straty.

Filtry RO są produkowane w wydajnościach 150, 200 lub 300 litrów ”czystej wody” na dobę.
Niestety rzadko kiedy osiągają one te parametry, gdyż ich efektywność jest ściśle związana
z temperaturą wody i ciśnieniem wewnątrz instalacji. Im niższa temperatura wody i ciśnienie,
tym słabsza wydajność filtra odwróconej osmozy. Nie będzie przesadą zakładać z góry, że
może ona spaść nawet o połowę.

Dostępne w handlu filtry RO różnią się tylko drobnymi szczegółami konstrukcyjnymi i przy ich
zakupie należy się kierować pewnością, że dany producent zapewni nam filtry węglowy i
wstępny, gdy nastąpi konieczność ich wymiany (zwykle dzieje się to po 12 miesiącach
użytkowania) oraz pewnością iż kupujemy w firmie, która ma doświadczenie w akwarystyce.
Wodę z filtra RO najbezpieczniej magazynować w zbiornikach szklanych, gdyż pojemniki
plastikowe nigdy nie dają stuprocentowej gwarancji nietoksyczności. Ponieważ woda ta jest
martwa biologicznie, nawet dłuższe magazynowanie nie będzie problemem. Do celów
spożywczych wodę z filtra RO najlepiej mieszać z wodą mineralną, w proporcjach 1:10.

Filtr RO najwygodniej zamontować w szafce pod akwarium, szczególnie gdy mamy szansę
wykonać w szafce odpływ produkowanego przez filtr ścieku. Przy montażu warto
zaplanować bezpieczną grawitacyjną instalację odpływową. Oznacza to, że pojemnik, w
którym zmagazynujemy wodę osmotyczną, powinien posiadać przelew grawitacyjny
kierujący nadmiar wody do ścieku. Zapewni to nam spokojny sen i uchroni przed

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

przykrościami wynikającymi ze zbyt późnego wyłączenia filtra.

W akwariach rafowych z bardzo delikatnymi koralowcami praktykuje się podłączanie
równolegle dwóch filtrów RO. Oznacza to, że woda przefiltrowana przez pierwszy filtr RO
trafia na samą membranę drugiego. Może to wydawać się zwykłą przesadą, jednak przy
cennych i wrażliwych koralowcach takie dodatkowe zabezpieczenie nie jest zbyt dużym
wydatkiem - druga membrana zużywa się praktycznie minimalnie. Uzyskujemy za to
ogromną pewność co do idealnej czystości wody. Również przy specjalistycznych
hodowlach, moduł wstępny i węglowy wymienia się co 6 a nie co 12 lub więcej miesięcy.

Filtr dejonizacyjny (DI)
Jest to filtr montowany po filtrze RO. Są w nim umieszczone specjalne żywice, które „szlifują”
wodę po tym, jak opuści filtr odwróconej osmozy. Ponieważ nie jest to duża inwestycja,
warto się na nią skusić, szczególnie zaś w przypadku hodowli wymagających koralowców.
Wymiana żywic powinna następować nie rzadziej, niż raz na dwa lata.

Jeżeli filtry RO i DI nie są używane przez dłuższy czas (np. tydzień), to po ich włączeniu
należy skierować wodę przefiltrowana przez 4-5 godzin do ścieku i dopiero potem zacząć jej
magazynowanie. Jest to dobra praktyka “płukania” filtra po okresie nie używania go.

Należy jeszcze raz podkreślić - nie uda się osiągnąć zadowalających rezultatów w
akwarystyce morskiej, jeżeli nie zadbamy, by do zbiornika trafiała czysta chemicznie woda,
zasolona solą wysokiej jakości (tj. pozbawiona fosforanów). Próby pominięcia filtra RO
kończą się frustracją i najczęściej rozpoczęciem ustawiania zbiornika od początku.

Elektronika w akwarium

Falownik
Cyrkulacja wody w akwarium morskim jest niezmiernie ważna. Woda przenosi tlen i
substancje odżywcze, a jej ruch zapobiega tworzeniu się stref martwych, stymuluje rozwój
bezkręgowców i poprawia samopoczucie ryb. W warunkach naturalnych prądy i zawirowania
wody nieustannie się zmieniają, a zwierzęta są obmywane z wielu stron i z różna siłą. Prądy
krzyżują się, słabną i rosną, zwykle mniej intensywnie w nocy. Ustawienie wylotu wody z
filtrów czy pompek na stałe - tak, jak w akwarium słodkowodnym - tworzy pewien niezmienny
układ. Może to być niewłaściwe dla zbiornika rafowego.

Urządzeniem pomocnym do imitacji naturalnej cyrkulacji wody jest falownik. Jest to
urządzenie z reguły wielkości ok. 20 cm, wyposażone w gniazdka 220V, gdzie podłączamy
od 3 do 9 pompek cyrkulacyjnych. Pompki rozstawiamy tak, by przy pracy wszystkich na raz
na całej przestrzeni akwarium nastąpił ruch wody. Falowniki wyposażone są w program do
losowego załączania pompek, albo nie. W tym drugim przypadku połowę zainstalowanych
pompek cyrkulacyjnych (np. 2 z 4), traktuje się umownie jako „prawą stronę” akwarium,
drugą połowę jako stronę lewą. Praca falownika polega na cyklicznym włączaniu i
wyłączaniu prawej strony na zmianę z lewą. Sterownik ma funkcję zaprogramowania czasu
pracy lewej i prawej strony, jak też czasu pauzy między pracą obu stron. Dobrze, jeżeli
falownik ma również funkcję pauzy, niezbędnej do karmienia koralowców, a także czujnik
światła, który uruchamia cykl nocny. W tym cyklu praca pompek powinna być mniej
intensywna.

Sterownik temperatury

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

Tak, jak już zostało opisane, w zbiorniku morskim należy dbać o stabilność temperaturową
na poziomie 25 stopni Celsjusza. Na podwyższenie temperatury w zbiorniku wpływać może
zarówno wysoka temperatura powietrza na zewnątrz, bardzo intensywne podgrzewanie
wody przez lampy HQI, jak również praca lampy UV i ciepło wydzielane przez system pomp.
Sterownik temperatury obsługuje 3-4 grzałki bez termostatu lub instalację schładzania
(wentylatorki 220V lub, co bardziej bezpieczne, 12V). Sterownik opiera się na bardzo
precyzyjnym termometrze elektronicznym, nie wymagającym kalibracji. Urządzenie może
ustawić pożądaną temperaturę (w naszym przypadku 25 stopni) i próg, po przekroczeniu
którego załączone zostaną grzałki lub wentylatory. Sterownik powinien mieć dźwiękowy
sygnał alarmowy, gdy temperatura znacząco wzrośnie lub spadnie powyżej zakładanej.
Alarm dźwiękowy oznaczać będzie, że instalacja grzewcza lub chłodząca jest zbyt mało
wydajna lub niesprawna.

Sterownik pH, pH monitor
Czynnik pH w akwarium morskim jest wartością dynamiczną, która zmienia się tak w ciągu
dnia, jak i w dłuższym okresie czasu. Z tego powodu niezbędne jest monitorowanie poziomu
pH. W akwarystyce słodkowodnej najczęściej wykonuje się pomiary za pomocą testów
kropelkowych. Nic nie zastąpi jednak pomiaru elektronicznego, którego dokładność i
ciągłość są niezrównane.

Aby wykonać taki pomiar, niezbędny jest specjalny miernik pH. W przypadku stosowania
reaktora wapiennego, niezbędny jest sterownik pH, który nadzoruje dozowanie CO2.
Urządzenie takie jest istotnym, ale bardzo wskazanym wydatkiem, zaś przy pracy reaktora
wapiennego - wydatkiem niezbędnym. Można obniżyć koszty kupując zintegrowany monitor i
sterownik w jednym urządzeniu. Przy decyzji o zakupie należy kierować się poziomem
technologicznego zaawansowania urządzenia, jego użytecznością, a także dostępnością do
napraw gwarancyjnych i pogwarancyjnych. Miernik powinien mieć alternatywne zasilanie
bateryjne, funkcję alarmu dźwiękowego, duży wyświetlacz, długie kable elektrod oraz
niedrogą zapasową elektrodę.

Bardzo atrakcyjnym urządzeniem w akwarium rafowym jest zintegrowany sterownik - monitor
pH. W jednym urządzeniu zainstalowane są dwa, z których jedno steruje dozowaniem CO2,
a drugie pokazuje wartość pH w wodzie morskiej. Należy pamiętać o okresowej wymianie i
kalibrowaniu elektrody.

Czujnik poziomu wody
Odkryte akwarium morskie charakteryzuje się dużym parowaniem wody. W zbiorniku
średniej wielkości może ono wynosić od kilku do nawet kilkunastu litrów dziennie.
Oczywiście parowaniu podlega jedynie woda słodka, pozbawiona soli.
Przy konstrukcji z sumpem, odparowana woda obniża zawsze poziom wody w sumpie, nie
zaś w głównym zbiorniku. Jest to ważne, gdyż obserwując jedynie poziom wody w akwarium
głównym można odnieść mylne wrażenie, że wcale jej nie ubywa. Obniżenie poziomu wody
w sumpie może być groźne nie tylko ze względu na wzrost zasolenia wody, ale również ze
względu na możliwość odsłonięcia pompy głównej i pompy odpieniacza. Codzienna kontrola
i dolewanie wody byłoby żmudne i męczące - i właśnie dlatego stosuje się czujniki poziomu
wody.
Dwuelementowy czujnik składa się ze sterownika, do którego podłącza się pompkę
dozującą, oraz z dwóch małych czujników - pływających banieczek. Jedną z nich instalujemy
na właściwym (czyli odpowiadającym zakładanemu poziomowi wody) poziomie w sumpie
drugi zaś ok. 3-5 cm nad pompką umieszczoną w zbiorniku do dolewek. Woda będzie
dolewana, gdy obniży się poziom wody w sumpie. Gdy jednak odsłoni się pompka ze

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

zbiornika do dolewek, uzupełnianie wody nie nastąpi, dzięki „czujności” drugiego pływaczka.
Jednoelementowy czujnik poziomu wody będzie włączał pompkę również wtedy, gdy w
zbiorniku na dolewki nie będzie już wody. To zaś może skończyć się zniszczeniem pompki,
która będzie pracowała na sucho. Zbiornik na dolewki może stać na tym samym poziomie,
co sump, gdyż dolewanie jest i tak wymuszane przy pomocy pompek.

Prostszym rozwiązaniem jest grawitacyjny czujnik wody. Jego działanie polega na
uruchomieniu dolewek przy opadnięciu pływaczka i umożliwieniu grawitacyjnego spływu
wody do sumpa. W tym urządzeniu pojemnik z woda do dolewek ( a dokładniej poziom wody
dolewanej) musi być jednak umiejscowiony powyżej sumpa, gdyż wykorzystuje się tutaj siłę
grawitacji.
Istnieje również możliwość sterowania zaworem magnetycznym, włączającym i
wyłączającym filtr osmotyczny. W tym przypadku dolewanie wody następuję bezpośrednio
dzięki pracy filtra RO, a nie dzięki pobieraniu jej z pojemnika na dolewki. Jest to jednak
rozwiązanie spotykane dość rzadko.

Sterownik światła
Dzięki temu urządzeniu sterujemy wszystkim źródłami oświetlenia w akwarium morskim -
lampami HQI, jarzeniówkami, światłem nocnym i oświetleniem specjalnym. Zaawansowane
sterowniki pozwalają dodatkowo ustawić rożne wartości czasu pracy dla każdego źródła, w
przypisaniu do poszczególnych dni tygodnia. Oznacza to, że np. od poniedziałku do piątku,
gdy do domu wracamy po południu, lampy HQI pracują od godziny 14 do 22, zaś w
weekendy od 8 do 18. Sterownik pozwala również na ranny i wieczorny cykl świecenia, z
kilkugodzinna przerwą w południe. Jest to atrakcyjne dla tych, którzy chcą oglądać swój
zbiornik rano i do późnych godzin wieczornych, można jednak mieć wątpliwości, czy nie
obywa się to kosztem stabilizacji procesów życiowych w akwarium. Niektóre sterowniki
imitują również cykl księżyca i sprawiają, że oświetlenie nocne imituje nów i pełnię. Jest to
bardzo korzystne dla koralowców, które również w nocy są aktywne jak tez pozwala nam na
niezwykle fascynującą, obserwacje nocnego życia w akwarium rafowym.

Zintegrowane komputery akwarystyczne
Na rynku istnieje dość skromna oferta kompletnych „komputerów akwarystycznych”, które
same mierzą szereg parametrów (wielopunktowy pomiar pH, temperatury, potencjału redox,
przewodności, poziom wody, światła, etc.). Urządzenia te posiadają najczęściej peryferia do
sterownia funkcjami, które monitorują. Najbardziej zaawansowane z nich posiadają
możliwość podłączenia do komputera PC, jak również zachowują w pamięci monitorowane
parametry. Przy planach zakupu szeregu elektronicznych sterowników, należy rozważyć
inwestycję w tego rodzaju

Chemia wody

Każdy akwarysta morski dąży do tego, by woda w jego akwarium jak najbardziej zbliżała się
do parametrów idealnych, czyli parametrów NWM (Naturalnej Wody Morskiej). Musimy być
jednak świadomi, iż jesteśmy w stanie jedynie dążyć do ideału, bez większej szansy na jego
osiągnięcie. W NWM istnieją niskie poziomy substancji organicznej oraz toksyn (amoniak i
NO2 są praktycznie nieobecne). Utrzymanie bardzo stabilnego poziomu mikroelementów,
organiki, jak i niskiego poziomu toksyn jest praktycznie niemożliwe w warunkach domowych.
Mimo to należy dążyć do osiągnięcia jak najlepszych wyników. Służy temu odpowiednie
preparowanie i dodawanie do wody różnych substancji.

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

Podmiany wody
W handlu dostępnych jest wiele rodzajów soli renomowanych producentów. Czytając opisy
można dojść do wniosku, że wszystkie co do jednej są znakomite. Istnieją jednak pewne
istotne różnice między nimi. Pierwszą jest pewność, że sól danego producenta jest wolna
od fosforanów. Bardzo istotna jest możliwość uzyskania pełnego, chemicznego składu soli
(tak, jak jest to np. w przypadku soli Tropic Marine, Reef Crystal czy HW). Trzecim istotnym
czynnikiem jest zebranie dodatkowej informacji od użytkowników danego produktu. Należy
spytać o to, jak szybko sól się rozpuszcza, czy nie zawiera zanieczyszczeń pozostających
po rozpuszczeniu. Sól, którą się interesujemy, warto także odszukać w rankingach prasy
fachowej i w literaturze, albo w Internecie. Oczywiście bezpieczniej jest zakupić sól takiego
producenta, który może poszczycić się długą i wiarygodną historią istnienia na rynku.

Po dokonaniu zakupu warto przeprowadzić próby z nową solą. Istotne jest, czy wydziela
jakikolwiek chemiczny zapach, na ile jest krystaliczna, czy posiada równomierne “ziarna”.
Dobra sól jest pakowana hermetycznie, bez dostępu powietrza. Powinna rozpuszczać się w
ciągu kilku, najwyżej kilkunastu minut, pozostawiając klarowny roztwór, bez żadnych osadów
czy zmąceń. Poszczególni producenci, zalecają mieszanie soli do 8 - 24 godzin. W
przypadku przygotowywania podmiany wody w akwarium rafowym, należy założyć 24
-godzinne mieszanie przy pomocy pompek cyrkulacyjnych.

To, czego należy bezwzględnie przestrzegać, to podmiany wody w postaci 10% objętości
zbiornika co dwa tygodnie. W przypadku wymagających koralowców skraca się to do 10 dni.
Przestrzeganie tego reżimu jest trudne, szczególnie gdy zbiornik prezentuje się bez zarzutu.
Jeżeli jednak zaniechamy podmian, możemy szybko zobaczyć w zbiorniku niepożądane
glony, gdyż może nastąpić kumulacja substancji organicznych.

W wypadku pojawienia się glonów należy zmniejszyć karmienie zwierząt, zwiększyć
podmiany wody do np. 20% co tydzień, aż do zaniknięcia glonów. W wyjątkowo drastycznej
sytuacji, przy bardzo zaniedbanym zbiorniku, można zaryzykować dużą, 50% podmianę
wody połączoną z odmulaniem. Jest to jednak ostateczność i lepiej stosować profilaktykę,
czyli stałe a nieduże podmiany wody.

Węgiel aktywowany
Podstawowym aspektem związanym z używaniem węgla aktywowanego w akwarystyce, jest
jego jakość i czystość. W akwarystyce morskiej potrzebujemy węgla nie zawierającego
fosforanów - a właściwie, bardziej precyzyjnie, zawierającego bardzo małe ilości tychże.
Idealny wydaje się tutaj węgiel pozyskiwany w wyniku palenia łupin orzecha kokosowego.
Ponieważ brak jest wiarygodnych rankingów węgla aktywowanego, musimy kierować się
marką producenta i jego zapewnieniami o czystości produktu.

Generalnie węgiel aktywowany w niewielkim stopniu, ale zawsze wprowadza do wody
fosforany. Produkty najwyższej jakości nie powinny jednak podwyższać poziomu fosforanów
więcej, niż o 0,03 ppm. Wygląd samego węgla oraz wielkość i kształt granulatu nie są
decydujące. Jedynie węgiel dobrej jakości ma połyskliwą powierzchnię, bez widocznych
dziurek, i jest dość zbity. Cześć producentów zaleca aktywowanie węgla poprzez
wcześniejsze zanurzenie go w bardzo ciepłej wodzie pochodzącej z filtra RO. Zwiększa to
jego efektywność, dzięki “otwarciu” wewnętrznych struktur węgla.

Wśród akwarystów morskich można spotkać trzy główne podejścia do węgla aktywowanego:
- węgla nie dodaje się w żadnym przypadku,
- węgiel jest dodawany w przypadku zaistnienia określonych potrzeb,

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

- węgiel jest na stałe umieszczony w systemie filtracji.

Zwolennicy pierwszej szkoły podnoszą fakt szybkiego a niepożądanego usuwania kwasów
organicznych, przez co występuje silne wahnięcie pH wody. Wymieniane jest też potencjalne
“zubożanie” wody z substancji potrzebnych do życia biologicznego w akwarium. Oczywiście
zauważa się tu ryzyko użycia węgla słabej jakości i wprowadzenia do zbiornika fosforanów,
co nieuchronnie doprowadzi do zakwitu niepożądanych glonów. Czasami jako alternatywę
do użycia węgla i usunięcia problemu zażółconej wody podaje się wykorzystanie instalacji
ozonowania wody.

Druga szkoła zakłada krótkie (12 - 24 h) używanie niewielkich ilości węgla aktywowanego
(0,2 kg na 500 litrów wody) w przypadku stwierdzonych problemów w akwarium rafowym, tj.
- zażółcenia wody,
- oznak zatrucia ryb,
- po stosowaniu (nawet mało toksycznych) leków,
- w przypadku zwalczania sinic i zielenic,
- w przypadku “wojny chemicznej” bezkręgowców.

Kluczowe wydaje się przede wszystkim obserwowanie zachowania bezkręgowców, gdyż
ewentualna poprawa ich samopoczucia (w trakcie dodania węgla, jak też kilka dni później)
jest o wiele ważniejsza, niż monitorowanie zmiany parametrów wody.

Metoda trzecia, sugerująca stałe dodanie węgla, jest najmniej popularna. Jej zwolennicy
wskazują na to, że węgiel, ze względu na swoją strukturę, jest znakomitym domem dla
pożytecznych bakterii. Przy odpowiednim ładunku żywej skały korzyść ta jest jednak
marginalna, a możliwość zwrotu zaabsorbowanych przez węgiel substancji toksycznych jest
dość groźna. Wszystko to sprawia, że trzecia szkoła stosowania węgla aktywowanego nie
cieszy się popularnością.

Podsumowując: dodawanie węgla musi przebiegać powoli i ostrożnie. Zalecane są małe
dawki i krótki czas stosowania węgla, jak też zakup węgla sprawdzonego (od wiarygodnego
producenta). Przy zachowaniu tych założeń niebezpieczeństwa są minimalne a korzyści
zasadnicze, szczególnie w przypadku usuwania zażółceń i toksyn z wody morskiej.

Mikroelementy
Mikroelementy, które znajdujemy w wodzie morskiej to m.in. stront, jod i bor. Na temat ich
dozowania do wody a akwarium panuje najwięcej rozbieżnych opinii. Nie jest możliwe
przedstawienie jednoznacznych zaleceń w kwestii dodawania mikroelementów do wody
morskiej. Jedynymi pewnymi radami zdają się następujące założenia:

- dodawanie mikroelementów powinno być bardzo rozłożone w czasie i następować w
bardzo małych dawkach (np. 5 ml dziennie na 800-litrowe akwarium z prawie 60
koralowcami),
- należy bardzo uważnie obserwować stan koralowców, ich nasycenie kolorem, otwieranie
się, itp. W przypadku niepokojących objawów, jak np. odwarstwianie się miękkiej tkanki od
wapiennego szkieletu, trzeba zaprzestać dodawania mikroelementów,
- warto ograniczać się do stosowania mikroelementów uznanych za sprawdzone na całym
świecie (firmy Grotech, Preis, Salifert),
- mikroelementy należy przechowywać w ciemnym miejscu, bez dostępu powietrza
(szczególnie dotyczy to jodu),
- poszczególne mikroelementy należy dozować w przerwach minimum 10 minut, absolutnie

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

nie mieszając ich przed podaniem,
- powinno się unikać podawania większych dawek, a w dłuższych okresach czasu, np. raz w
tygodniu lub, co gorsza, raz w miesiącu.

W naturalnej wodzie morskiej stront występuje w stężeniu 8 mg/1. Jest bardzo istotnym
mikroelementem dla życia małży, jak też dla budowania szkieletów wapiennych koralowców
twardych. Jeśli w akwarium hodujemy wiele takich właśnie koralowców, to w wodzie
następuje szybkie obniżenie poziomu strontu, zaś same podmiany wody są
niewystarczające.
Brak jodu, a dokładniej: jodu elementarnego, jodków i jodu organicznego, w pierwszym
rzędzie może spowodować zanik kolorów u koralowców i przybranie jednolicie cielisto-
wrzosowatego ubarwienia. W wodzie morskiej jod jest bardzo nietrwały - po podaniu jest
aktywny do 30 minut - dlatego należy podawać go jak najczęściej, za to w jak najmniejszych
ilościach.
Bor i magnez, a dokładnie aniony ich soli, tworzą tzw. bufor wody. Ich optymalne poziomy
zapewniają stabilność pH.

Idealnym rozwiązaniem jest podawania pełnego zestawu mikroelementów przez pompę
infuzyjną. Producentem takiego sprzętu jest np. firma Grotech . Sprzęt taki umożliwia
podawanie mikroelementów w dawce jednorazowej od 0,5 mililitra, w dozowaniu do 24 razy
dziennie. Pozwala to na uzyskanie stabilnego poziomu mikroelementów w wodzie i, co
najważniejsze, zautomatyzowanie tego procesu. Dzięki temu na pewno zwiększa się
bezpieczeństwo naszego akwarium.

Parametry wody i jej testowanie

Amoniak - NH3/NH3
Najgroźniejsza substancja toksyczna mogąca pojawić się w wodzie. Amoniak jest
bezpośrednim efektem rozkładu zanieczyszczeń białkowych, przy braku odpowiedniej ilości
bakterii nitryfikacyjnych. Ich zmniejszona ilość z reguły wiąże się z niedojrzałymi filtrami
biologicznymi, zastosowanie agresywnych leków lub pojawienie się martwych zwierząt
akwarium. Amoniak pojawia się także po transporcie ryb, w workach transportowych, gdy
ryby były bezpośrednio przed transportem karmione. Nawet niewielkie stężenie jest groźne
dla ryb i bezkręgowców.

Przeciwdziałanie podniesieniu się stężenia amoniaku do niebezpiecznego poziomu polega
na jego monitorowaniu. Pomiary najczęściej wykonuje się przy pomocy testów, szczególnie
w świeżo założonych zbiornikach, kwarantannie i w wodzie z transportu. W przypadku
stwierdzenia obecności amoniaku należy bardzo ostrożnie aklimatyzować rybę do wody go
pozbawionej. Obniżanie poziomu amoniaku w gotowych zbiornikach można przeprowadzić
za pomocą dużych (50%) podmian wody, uruchomienia dodatkowego złoża zraszanego, jak
też dozowania pożywek dla bakterii, np. Bactozyme czy Cycle.

Azotyny - NO2
Pierwszy etap rozkładu amoniaku przez bakterie nitryfikacyjne. NO2 jest również toksyczne,
lecz jego pojawianie się a obniżanie poziomu amoniaku świadczy o rozpoczęciu pracy
filtracyjnej. Podmiany wody nie są zbyt efektywne w jego usuwaniu, toteż muszą obejmować
nawet do 80%. Jedyną metodą skutecznej redukcji NO2 jest posiadanie właściwego złoża
filtracji biologicznej.

Azotany - NO3

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

Najmniej toksyczny związek. Ryby przez krótki czas są w stanie znosić nawet 25 - 50 ppm,
choć należy zadbać, aby w przypadku ryb poziom ten nie był wyższy, niż 10 ppm. Poziom
NO3 łatwo obniżyć poprzez podmiany wody. Z czasem rolę denitryfikatora przyjmuje żywa
skała i poziom NO3 staje się niewykrywalny przez testy akwarystyczne lub ostatecznie
utrzymuje się na poziomie 0 - 5 ppm.

Fosforany
Największy problem w akwarium morskim. Fosforany pojawiają się jako efekt karmienia
zwierząt. Olbrzymie ilości fosforanów pojawiają się także wtedy, gdy nawet okresowo
używamy do podmian wody wodociągowej zamiast tej z filtra RO. Fosforany można znaleźć
również w suchych karmach dla ryb oraz w preparatach witaminowych.

Fosforany są znakomitą pożywką do rozwoju niepożądanych glonów. Przeciwdziałanie
polega na profilaktyce, używaniu wody z filtra RO, zasadzie nie przerybiania zbiornika i nie
przekarmiania zwierząt. Nawet bardzo niskie poziomy fosforanów (już niewykrywalne dla
testów akwarystycznych!) powodują wzrost glonów. Długofalowym i najbardziej skutecznym
działaniem zapobiegającym powstawaniu fosforanów jest dozowanie wody wapiennej
(roztwór wodorotlenku wapnia).

Temperatura
Optymalnym poziomem jest 25 stopni Celsjusza. Dolnym tolerowanym poziomem są 24
stopnie, a górnym - 26 do 27. Z tego względu bardzo ważne jest używanie jak najbardziej
precyzyjnych termometrów. Tanie termometry naklejane na szybę zbytnio oszukują na
pomiarze i nie należy ich stosować. Zalecany jest precyzyjny termometr laboratoryjny lub, co
dużo wygodniejsze, elektroniczny pomiar temperatury. Bardzo wygodnym rozwiązaniem jest
zainstalowanie sterownika temperatury.

PH
Pomiar wartości pH jest jednym z najbardziej istotnych, o ile nie najistotniejszym. Jego
monitorowanie jest często zaniedbywane. W akwarium morskim optymalnym jest stały
elektroniczny pomiar pH. Dzięki niemu, po zdobyciu pewnej praktyki, będziemy w stanie
ocenić to, co dzieje się w zbiorniku. Na pH (które jest miarą rozpuszczonych zasad i
kwasów) wpływa szereg czynników: fotosynteza, natlenienie, obecność makroglonów. W
efekcie pH w zbiorniku morskim wykazuje dzienne wahanie między 8,0 a 8,4. Nie powinno
jednak być większe; wyższe poziomy pH, niż 8,4 mogą oznaczać, że do zbiornika
dodawanej jest zbyt wiele wody wapiennej. Wskazanym pułapem pH jest poziom 8,2 - 8,3.

KH
Twardość węglanowa (KH) obrazuje zawartość soli węglanów i dwuwęglanów wapnia i
magnezu, a także węglanu boru. Najczęściej oscyluje wokół 7-10 dKH, ale przy dołożeniu
preparatu magnezowego do reaktora wapiennego i / lub dozowaniu wody wapiennej i
mikroelementów, może wzrosnąć nawet do 20 dKH. Najczęściej jednak utrzymuje się na
poziomie 7-9 dKH.

Gęstość wody - poziom zasolenia
Poziomem optymalnym i najbardziej bezpiecznym jest 1.021 ppm, przy typowej mieszanej
obsadzie ryb i bezkręgowców. W przypadku akwarium rafowego z symboliczną obsadą ryb i
przewagą bezkręgowców, można utrzymywać zasolenie 1,023 - 1,024 ppm. Utrzymanie
właściwego poziomu zasolenia jest niezmiernie ważne, gdyż bardzo łatwo spowodować jego
wzrost lub obniżenie. Nawet jedna lub dwie podmiany wody na czystą z filtra RO, może
spowodować obniżenie zasolenia do groźnego dla bezkręgowców poziomu (1,014 - 1,016

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

ppm). Kończy się to nagłym załamaniem kondycji koralowców a powrót do poprzedniego
stanu może zabrać miesiące, jeśli nie lata.

Należy używać dużych, szklanych gęstościomierzy, najlepiej mając jeszcze jeden, dwa do
sprawdzenia i wykalibrowania. Bardzo trudne w odczytaniu wyników są małe
gęstościomierze spławikowe. Bardziej precyzyjny jest elektroniczny pomiar przewodności, z
którego możemy odczytać poziom zasolenia. Przy zakupie nowego gęstościomierza warto
zanurzyć go w wodzie z filtra RO - poziom odczytany na gęstościomierzu powinien wynosić
zero ppm.

Wapń
Optymalnym poziomem jest 400 - 450 ppm. Przy wyłącznej obsadzie rybnej i posiadaniu
makroglonów, poziom ten może być obniżony do 400 ppm, zaś przy trudnych i twardych
koralowcach - podniesiony nawet do 500 ppm. Ważne, by poziom wapnia był stabilny, a jego
podwyższanie bądź obniżanie odbywało się stopniowo i powoli, np. w ciągu tygodnia czy
dwóch.

Miedź
Miedź jest wysoce toksycznym związkiem, zabójczym dla bezkręgowców nawet w
minimalnych ilościach. Zwykle pojawia się w akwarium przy stosowaniu preparatów
leczniczych opartych na siarczanie miedzi. Z tego względu leczenie miedzią może odbywać
się tylko i wyłącznie w pustych zbiornikach, pozbawionych jakikolwiek skał czy podłoża.

Zastosowanie miedzi w zbiorniku z skałami sprawi, że zaabsorbują ją i bardzo powoli będą
oddawać do wody. Używanie węgla aktywowanego, stuprocentowe wymiany wody czy
nawet używanie specjalnych absorberów miedzi nie spowoduje, że skały te będą się jeszcze
nadawały się do akwarium rafowego! Długie miesiące może potrwać proces dochodzenia
takiej skały do stadium użycia w akwarium z obsadą wyłącznie rybną.

Niebezpieczeństwo wprowadzenia miedzi do akwarium jest, jak widać, bardzo brzemienne w
skutki. Dlatego należy bardzo uważnie przestudiować skład leków, na wypadek obecności w
ich składzie związków miedzi. Te ostatnie można wprowadzić do akwarium także innymi
drogami - np. wtedy, gdy w instalacji wodociągowej używa się miedzianych rurek, lub gdy
dolewana do akwarium woda pochodzi z miedzianego destylatora.

Testy wody
Aby mieć świadomość sytuacji w zbiorniku, niezbędne jest przeprowadzanie okresowych
testów wody. Nie ma prostej reguły mówiącej, jak często i jakie badania należy wykonywać.
Oczywiście w początkowej fazie dojrzewania akwarium najczęściej będziemy mierzyć
poziomy amoniaku i NO2, w późniejszym okresie NO3, KH i wapnia. Po zakończeniu
dojrzewania zbiornika nasza uwaga skupi się na wapniu, KH oraz testach na poziomy
mikroelementów. Przez cały czas powinniśmy elektronicznie monitorować poziom pH i
przynajmniej raz w tygodniu dokładnie zmierzyć poziom zasolenia. W przypadku sytuacji
awaryjnej analizujemy pełen profil wody (amoniak - NO2 - NO3 - Ca - KH - zasolenie).

Bardzo istotna jest zarówno technika wykonywania testów, jak i wybór ich producenta.
Oszczędzanie na testach może być opłakane w skutkach. Niedopuszczalne jest kupowanie
testów, po których widać długie magazynowanie, takich, w których brak jest polskiej
instrukcji, czy też takich, w których znajdujemy nieszczelne buteleczki z odczynnikami.
Najlepiej kierować się renomą producenta i kupić testy firmy o międzynarodowym zasięgu,
choć oczywiście warto wyrobić sobie własne zdanie o testach producentów krajowych.

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002

www.siren.pl

.

Zakupione produkty nie powinny być oczywiście przechowywane dłużej, niż termin
zakreślony przez producenta.

Przy wykonywaniu testów bardzo istotne jest dokładne odtworzenie czynności określonych w
instrukcji. I tak na przykład, wynik po 5 minutach będzie zupełnie inny, niż po 10 minutach.
Nie wolno skracać czasu na wykonanie poszczególnych czynności podanego przez
producenta. Także niedokładnie rozmieszana substancja może zafałszować wynik.
Buteleczki musza zostać po każdym teście dokładnie zamknięte, a fiolki dokładnie wymyte i
wysuszone. Testy należy przeprowadzać przy dobrym, dziennym świetle. Odczyt koloru ze
skali barwnej przy bardzo żółtym świetle żarówki znacznie może zafałszować odczytywany
wynik. Z czasem nabiera się wprawy w wykonywani testów i nawet trudne testy na
obecność mikroelementów nie stanowią żadnego problemu.

UWAGA: Testy są groźne dla zdrowia, a ponieważ są kolorowe i atrakcyjne, proszę je
chronić przed rękami dzieci.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Zwykła praktyka morska
SPRAWOZDANIE Z PRAKTYKI2, Akademia Morska -materiały mechaniczne, szkoła, Sprawozdania z praktyk
SPRAWOZDANIE Z PRAKTYKI, Akademia Morska -materiały mechaniczne, szkoła, Sprawozdania z praktyk
Zwykła praktyka morska
Bezpieczeństwo nawigacji - 3-10 - Zwykła praktyka morska; Przepisy lokalne, AM SZCZECIN, Bezpieczeńs
Zwykła praktyka morska Prezentacja
Placebo w codziennej praktyce lekarskiej3
Praktyczne zasady antybiotykoterapii
Praktyczna interpretacja pomiarów cisnienia
011 problemy w praktyceid 3165 ppt
17 Metodologia dyscyplin praktycznych na przykładzie teorii wychowania fizycznego
A A Praktyczne zastosowane myślenia logistycznego
'Akwarystyka s c5 82odkowodna' wydanie 2008[1]
IS Myślenie systemowe w praktyce
STOSOWANIE JONOFOREZY W PRAKTYCE

więcej podobnych podstron