background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

Wstęp
Parę słów o akwarystyce morskiej w Polsce
Planowanie
Zbiornik
Kształt
Wykonanie
Szafka
Prosta   adaptacja   typowego   małego   i   średniego   akwarium   na   potrzeby   akwarium 
morskiego
System filtracji oparty na kominach - zastosowanie w większych zbiornikach
Typy kominów i konstrukcja filtracji
Uruchamianie systemu filtracji
Proste rozwiązanie zbiornika filtracyjnego w niedużych akwariach
Zbiornik filtracyjny (sump) i instalacja hydrauliczna w większych zbiornikach
Oświetlenie w akwarium morskim
Grzanie i chłodzenie
Urządzenia filtracyjne i inne instalacje używane w akwarystyce morskiej
Odpieniacz
Urządzenia do uzupełniania wapnia w akwariach rafowych. Mikser wapienny.
Urządzenia do uzupełniania wapnia w akwariach rafowych. Reaktor wapienny.
Nitrareduktor
Filtracja mechaniczna
Złoża zraszane
Filtracja glonowa
Sterylizacja promieniami UV
Ozonator
Filtr odwróconej osmozy
Filtr dejonizacyjny (DI)
Elektronika w akwarium
Falownik
Sterownik temperatury
Sterownik pH, pH monitor
Czujnik poziomu wody
Sterownik światła
Zintegrowane komputery akwarystyczne.
Chemia wody
Wstęp
Podmiany wody
Węgiel aktywowany
Mikroelementy
Parametry  wody i jej  testowanie
Amoniak NH3/NH3
NO2
NO3
Fosforany
Temperatura
PH KH 
Gęstość wody - poziom zasolenia
Wapń
Miedź
Testy wody

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

Wstęp

Niniejsza książka przeznaczona jest dla wszystkich, którzy pragną rozpocząć fascynującą 
przygodę z akwarystyką morską. To praktyczny poradnik, który nie zawiera wiedzy typowo 
encyklopedycznej - tę można zdobyć stosunkowo łatwo w Internecie lub w wydawnictwach 
już   istniejących.   Trudniej   natomiast   o   porady   doświadczonych   hobbystów   utrzymujących 
akwaria morskie. 

Pasjonatów akwarystyki morskiej ciągle jest w Polsce niewielu, a to właśnie ich wskazówki 
są   najbardziej   wartościowe.   Stałe   eksperymentowanie,   samodzielne   projektowanie 
systemów filtracji i ulepszanie gotowych rozwiązań stanowią nieocenione źródło informacji. 
Podobnie jak wieloletnie doświadczenie.

Wiedząc,   jak   trudny   jest   dostęp   do   takich   informacji,   postanowiłem   podzielić   się   nimi   w 
książce. Od dawna chciałem służyć  radą w procesie zakładania akwarium morskiego,  w 
doborze sprzętu i zwierząt do niego. Pragnąłem też dzielić się wskazówkami związanymi z 
utrzymywaniem   w   dobrym   zdrowiu   w   niewoli   wszelkich   morskich   stworzeń.   Poprzez 
napisanie   tej   książki   chciałem   też   zerwać   z   mitem,   że   akwarium   morskie   jest   niemalże 
”sztuką tajemną”, dostępną wyłącznie gronu wysoce wyspecjalizowanych i bardzo bogatych 
hobbystów.   Przy   zachowaniu   cierpliwości,   systematyczności   i   umiejętności   planowania, 
akwarystyka morska jest dostępna dla każdego!

Pragnę   podziękować   wielu   osobom,   których   energia   przyczyniła   się   do   powstania   tej 
skromnej   pozycji,   w   szczególności   mojej   Żonie,   Wydawcy,   obdarzonemu   anielską 
cierpliwością Redaktorowi, jak tez wielu przyjaciołom akwarystom - Krzysztofowi Biczysko, 
Krzysztofowi Trycowi, Pawłowi Szewczakowi, Jurkowi Prusińskiemu i wielu innym. 

Maciej Kostecki, Gdańsk, 10.07.2002

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

Parę słów o akwarystyce morskiej w Polsce

Bez   wątpienia   akwarystyka   morska   jest   przedmiotem   marzeń   i   planów   wielu   polskich 
hobbystów. Chęć posiadania morskiego zbiornika jest jednak blokowana obawą o bardzo 
wysokie koszty założenia i utrzymania akwarium morskiego, rachitycznej ofercie literatury 
specjalistycznej   w   języku   polskim,   jak   też   niewielkiej   ilości   istniejących   zbiorników,   które 
mogłyby służyć za inspirację. 

Panuje   stereotyp   wysokiego   progu   finansowego,   poniżej   którego   nie   można   myśleć   o 
akwarium   morskim.   Mówi   się   o   10,   20   lub   nawet   50   tysiącach   złotych!   To   tak,   jakby 
powiedzieć, że samochód, aby przemieścić nas z miejsca na miejsce, musi kosztować owe 
10, 20 lub 50 tysięcy złotych. Oczywiście - miło mieć duży budżet (tak na akwarium morskie, 
jak i na samochód), ale czy ktoś uwierzy, że do pracy można dojechać wyłącznie autem 
„uzbrojonym” w ABS, GPS, najlepszy lakier i czterolitrowy silnik? 

Właśnie taki stereotyp sprawia, że dysproporcja pomiędzy rynkiem akwarystyki morskiej w 
Polsce a w Niemczech czy Skandynawii jest olbrzymia. Oczywiście nie można stwierdzić, że 
zbiornik   słonowodny   nie   kosztuje.   Takie   akwarium   jest   bez   wątpienia   droższe,   niż 
słodkowodne, ale to do nas należy decyzja, ile możemy przeznaczyć na nasze hobby.

Sytuacji na polskim rynku nie poprawia relatywnie mała ilość sklepów ze sprzętem i “życiem 
morskim”   oraz   profesjonalnych   hurtowni,   które   w   należyty   sposób   potrafią   przechować 
zwierzęta.   Także   z   tego   powodu   akwarystyka   morska   dopiero   przebija   się   do   klientów. 
Swobodny   przepływ   informacji   (głównie   przez   Internet)   i   rozwój   periodyków   fachowych 
powoduje   jednak,   że   coraz   więcej   akwarystów   decyduje   się   rozpocząć   przygodę   z 
akwarystyką morską.  

Należy   jeszcze   raz   podkreślić   -   akwarystykę   można   uprawiać   na   wielu   płaszczyznach. 
Wszystko   uzależnione   jest   od   funduszy,   jakimi   dysponujemy.   Akwarium   z   dwoma 
błazenkami i kilkoma żywymi skałkami nie jest czymś gorszym, niż tysiąclitrowe akwarium 
rafowe. Perły są perłami dzięki swojej urodzie, a nie rozmiarom. 

Planowanie

Zaplanowanie zbiornika jest bezpośrednio związane z wolną przestrzenią, jaką dysponujemy 
w   mieszkaniu.   Zwykle   znalezienie   odpowiedniego   miejsca   wiąże   się   z   pewnymi 
wyrzeczeniami, ale przy wysokiej motywacji można znaleźć miejsce w każdej, najmniejszej 
nawet kawalerce. Dobrze jest jednak uwzględnić kilka aspektów związanych z miejscem, w 
którym postawimy wymarzone akwarium. 

O ile to możliwe, zbiornik nie powinien stać w miejscu silnie nasłonecznionym, gdyż mogłoby 
to   grozić   drastycznymi   skokami   temperatury   w   okresie   letnim   (patrz   rozdział:   Grzanie   i 
chłodzenie).  
Akwaria morskie znakomicie prezentują się w miejscach z lekkim półmrokiem. Wydobywa on 
feerie   kolorów   w   akwarium   morskim.   Usytuowanie   akwarium   naprzeciwko   okna   jest 
problematyczne, gdyż spowoduje odbicia światła w przedniej szybie. Będzie to utrudniało 

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

obserwację życia w akwarium. 

Nie jest dobrym pomysłem ustawienia zbiorników w zabudowie regału lub meblościance. 
Parująca   woda   będzie   szybko   niszczyła   meble.   Dodatkowo   większe   akwaria   wymagają 
dużego systemu filtracji, a ten najlepiej zdjąć z widoku, by nie psuć estetyki pomieszczenia. 
Filtry najłatwiej ukryć w szafce, a zatem postawienie zbiornika na już istniejącym meblu musi 
wiązać   się   z     dokładnym   przemyśleniem,   gdzie   schowamy   całą   akwariową   „technikę”. 
Istnieje możliwość kompromisu i wykorzystania części szafki pod filtrację. 

Jeżeli tylko możemy, zaplanujmy ustawienie akwarium tak, by umożliwić sobie podciągnięcie 
bezpośredniego   zasilania   wody  wodociągowej,  jak   też  odpływu   grawitacyjnego.   Zasilanie 
pod filtr R/O (odwróconej osmozy) może być wykonane przy pomocy klejonej instalacji o 
bardzo małym przekroju, która łatwo ukryć pod dywanem lub w listwach przypodłogowych. 
Odpływ   można   również   oprzeć   na   rurkach   o   małej   średnicy   i   wymóc   jego   pracę   małą 
pompką cyrkulacyjną. 
W niektórych przypadkach w grę wchodziłoby także przebicie się przez ścianę i skierowanie 
ścieku do rynny. 

Podciągnięcie zasilania wody i jej odpływu, choć może kojarzyć się z poważnym remontem, 
jest   bardzo   wygodne   i   warte   wstępnych   wyrzeczeń.   Początkowe   trudy   związane   z 
wierceniem   i   remontowaniem   z   pewnością   się   zwrócą,   szczególnie   przy   zbiornikach   o 
pojemności co najmniej kilkuset litrów. Dzięki takiemu systemowi podmiany, jak powyższy, 
nie   będziemy   musieli   bowiem   korzystać   z   wiaderek   i   innych   pojemników,   by   wylewać   i 
dolewać   wodę   do   akwarium.   To   zaoszczędzi   nam   cotygodniowych   wysiłków,   a   obsługę 
zbiornika uczyni łatwiejszą i bardziej przyjemną. 

Prace   przy   zbiorniku,   tak   morskim,   jak   słodkowodnym,   nieuchronnie   wiążą   się   z 
wychlapywaniem wody na zewnątrz. Po prostu nie da się tego uniknąć. Dlatego zawczasu 
trzeba   przyjąć,   że   wykładzina   dywanowa   wcześniej   czy   później   ulegnie   zniszczeniu.   Z 
punktu   widzenia   akwarystyki   idealne   są   panele   podłogowe   lub   wykładziny   PCV.   Jeżeli 
jednak   dywany  lub   chodniki  są nieodzowne,  każdorazowo  przed  pracami   przy  akwarium 
najlepiej będzie je zrolować lub chociaż odsunąć. 

Prawidłowo wykonane zestawy akwariowe nie powinny hałasować, dlatego można ustawiać 
je w każdym miejscu mieszkania, nie wyłączając sypialni. Bezsprzecznie najprzyjemniej jest 
oczywiście wtedy, gdy akwarium stoi w centralnym punkcie mieszkania i możemy oglądać je 
z fotela lub też siedząc przy stole. Zbiornik wygląda zdecydowanie lepiej, gdy patrzy się na 
niego lekko z góry, dlatego szafka nie powinna być wyższa, niż wymagają tego urządzenia, 
które planujemy w niej schować. 

W   przypadku   bardzo   dużych   akwariów   (powyżej   1000   litrów)   dobrze   jest   zaplanować 
umieszczenie filtracji w osobnym pomieszczeniu - na przykład w piwnicy lub innej części 
domu   nie   spełniającej   funkcji   reprezentacyjnych.   Takie   ukrycie   systemu   filtracyjnego   jest 
niezwykle wygodne. Nie jesteśmy ograniczeni przestrzenią (tak jak dzieje się to w przypadku 
szafki), dzięki czemu serwisowanie jest o wiele łatwiejsze. W dodatku, co najważniejsze, nie 
przeszkadzamy domownikom zabiegami pielęgnacyjnymi przy akwarium.

Niezwykle   atrakcyjnym   rozwiązaniem   jest   akwarium,   które   „wtopione”   jest   w   ścianę.   Od 
strony   reprezentacyjnej   widzimy   jedynie   przednią   szybę   zbiornika   (czasami   stylowo 
obramowaną, dzięki czemu całość wygląda jak obraz). Cały zbiornik z filtracją jest de facto 
za ścianą i to tutaj odbywają się wszelkie prace pielęgnacyjne. Takie rozwiązanie pozwala 

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

jednocześnie na „zamknięcie” całej instalacji w szafie, co jest wygodne i bezpieczne. 

Właśnie zapewnienie zbiornikowi bezpieczeństwa jest jedną z najistotniejszych kwestii, które 
trzeba mieć na uwadze. Największe zagrożenie zwykle stanowią dzieci. Zamknięcie szafki i 
utrudniony dostęp do akwarium powinny wykluczyć możliwość “dokarmiania” ryb zabawkami 
i resztkami obiadu podczas naszej nieobecności. Oczywiście trzeba zadbać, by w pobliżu 
akwarium dzieci nie toczyły bitew przy użyciu cięższych zabawek. Przy instalacji zbiornika w 
lokalach,  restauracjach,  dyskotekach,  jak też w  czasie remontu ściany,   akwarium można 
zabezpieczyć dodatkowymi planszami z przezroczystego PCV.

Zbiornik

Specyfika zbiornika morskiego powoduje, że najistotniejszym jego wymiarem jest szerokość. 
Nie   ma   przy   tym   znaczenia,   czy   akwarium   przeznaczymy   wyłącznie   dla   ryb,   czy   też 
planujemy odtworzyć w nim fragment rafy. Ryby potrzebują jak największej powierzchni dna, 
koralowce zaś łatwiej ustawić na szerokim dnie - mamy większe pole manewru.

Starajmy się, by szerokość nie była mniejsza, niż 50-60 cm - oczywiście przy większych 
zbiornikach. Im większa bowiem będzie szerokość, tym większą satysfakcję będziemy mieli 
z akwarium.  Jego wysokość nie powinna z kolei przekraczać 60 cm, co jest związane z 
koniecznością   doświetlenia   dna   oraz   wygodą   przy   serwisowaniu   zbiornika.   Nietypowe 
zbiorniki,   np.   o   wysokości   120   -   150   cm   są  trudne   w   serwisowaniu   i   oświetleniu,   a   ich 
realizacja bardzo kosztowna. Duże ciśnienie słupa wody w w wysokich akwariach sprawia, iż 
konieczne staje się użycie drogiego , grubego szkła. 
W opozycji do wysokości jest długość, którą należy maksymalnie wykorzystać. Im dłuższy 
zbiornik, tym lepiej będzie się prezentował i tym więcej ryb będziemy mogli utrzymywać.

Kształt zbiornika
Zdecydowanie najlepszym kształtem dla akwarium morskiego jest typowy prostopadłościan. 
Akwaria typu „panorama” utrudniają obserwację bujnego życia organizmów słonowodnych. 
Jeszcze   gorzej   sprawują   się   zbiorniki   z   wypukłą   szybą.   Trójkątne   akwaria   narożne   (typ: 
„delta”)   są   bardzo   ciekawe,   gdyż   posiadają   dużą   głębię.   Jedynym   problemem   jest   tutaj 
dobranie odpowiedniej cyrkulacji wody i zagospodarowanie urządzeń w szafce, która nie 
daje takich możliwości, jak model klasyczny.

Idealnym   pierwszym   zbiornikiem   morskim   jest   akwarium   o   pojemności   500-700     litrów. 
Będzie ono na tyle duże, by zagwarantować stabilność parametrów wody, a na tyle małe, by 
nie   wymagać   najdroższych   urządzeń   filtrujących..   Stopień   trudności   zwiększa   się   przy 
stopniowym zmniejszaniu i zwiększaniu objętości zbiornika. 

Wykonanie
W procesie produkcji akwariów bardzo istotna jest technologia klejenia i odpowiedni dobór 
szkła, a także spora praktyka w tym zakresie. Dziś, kiedy wszystko jest już dostępne na 
wyciągnięcie ręki, raczej odradza się samodzielne klejenie zbiornika.  Również przeciętny 
zakład szklarski, do którego się ewentualnie zwrócimy, musi mieć doświadczenie w klejeniu 
zbiorników morskich. Przy zbiornikach do 300 litrów standardowo używa się szyby 8mm, od 
400 do 600 litrów - szkła grubości 10 lub 12mm. Dla jeszcze większych zbiorników używa się 
szkła o grubości 15 mm i większej lub tzw. szkła zespolonego (np. 2x8mm). 

Nie spieszmy się. Należy  pamiętać, że pełna polimeryzacja silikonu trwa do 30 dni i choć w 
ostateczności   można   zalać   akwarium   już   po   2   tygodniach,   bezpieczniej   jest   przedłużyć 

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

schnięcie akwarium do czterech tygodni.   
 
Jeżeli planujemy naprawdę duży zbiornik i nie kleimy go na miejscu, to przed zamówieniem 
warto zbić z listewek jego przestrzenny model i wnieść na miejsce przeznaczenia. Dzięki 
temu   nie   utkniemy   później   na   klatce   schodowej   lub   przed   drzwiami.   Przy   transporcie 
niezbędne jest zabezpieczenie rogów akwarium listewkami kątowymi i licowymi (w kształcie 
litery U). Są one do dostania w sklepach z wyposażeniem stolarskim. 

Zarówno   przy   transportowaniu,   jak   i   ustawianiu   szklanych   kolosów   trzeba   pamiętać,   że 
akwaria bywają naprawdę ciężkie. Jeżeli zdecydujemy się na zbiornik 600-litrowy, to - biorąc 
pod uwagę jego ciężar własny, ciężar wody, wypełnionego po brzegi filtra i np. dwóch osób 
pracujących przy akwarium - może to oznaczać, że na małą powierzchnię podłogi (np. 1 
metr kwadratowy) będzie działać nacisk blisko 1 tony! Dlatego przed postawieniem dużego 
akwarium warto dowiedzieć się, jak przebiegają w budynku ściany nośne i belki stropowe. W 
przypadku   kolosów   warto   też   zasięgnąć   rady   konstruktora.   Z   drugiej   strony,   problemy   z 
reguły   pojawiają   się   w   przypadku   albo   bardzo   starych   i   zrujnowanych   budynków,   albo 
naprawdę wielkich akwariów... Kilka regałów z książkami też może ważyć ładnych kilkaset 
kilogramów. Nie ma jednak wątpliwości, że lepiej dmuchać na zimne.

Szafka
Najbardziej popularne w handlu szafki wykonane są z płyty paździerzowej. Są one jednak 
podatne na wilgotnienie i w przypadku kontaktu z wodą zachowują się jak gąbka. Z tego 
względu   bardzo   szybko   mogą   ulec   uszkodzeniu.   Zdecydowanie   bezpieczniejsze   jest 
używanie różnej grubości wodoodpornej sklejki stolarskiej. Oczywiście należy wykonać z niej 
tylko   konstrukcję   nośną,   bo   kwestia   obicia   jest   sprawą   gustu.   Do   wykończenia   można 
zastosować pełne drewno, okleiny meblowe, płyty gipsowe, panele z tworzywa sztucznego, 
naturalny korek, etc. 

Szafka pod akwarium morskie powinna mieć wydzieloną przestrzeń pod zbiornik filtracyjny 
(tzw. sump). Wystarczy na ten cel 2/3 przestrzeni. Pozostałą 1/3 powinno się przeznaczyć 
na instalację elektryczną.      Te dwie  powierzchnie powinny  być   od  siebie  oddzielone,   ze 
względów bezpieczeństwa. Szafka zawsze powinna być dokładnie wypoziomowana, w obie 
strony (przy pomocy poziomicy, nie zaś „na oko”).  Należy pamiętać, iż dolna płyta szafki nie 
może przylegać do podłogi na całej swej powierzchni, gdyż w przypadku zalania, nie mając 
możliwości przeschnięcia, zacznie szybko niszczeć. Nie jest dobrym pomysłem mocowanie 
pojedynczych   nóżek,   gdyż   zostanie   na   nie   przeniesiony   olbrzymi   nacisk,   co   może 
spowodować   ich   zmiażdżenie   lub   popękanie   podłogi.   Najpewniejsze   jest   umieszczenie 
szafki na 5-10 cm pasmach np. grubego styropianu, a po obciążeniu akwarium wykonanie 
rozbieralnego cokołu. Jest to demontowalna listwa, umieszczona pomiędzy podłogą a dołem 
szafki. 

Przy długich akwariach warto tak zamontować drzwi do szafki, by ich otwarcie całkowicie 
odsłaniało wnętrze. Optymalnie wysokość szafki wynosi 70 cm. Dużo niższe szafki stwarzają 
problemy   przy   doborze   sprzętu   do   filtracji   -   nie   wszystko   się   do   nich   zmieści.

Jeżeli w domu są dzieci lub inni ciekawscy współlokatorzy, do szafki zdecydowanie należy 
dorobić zamek. Dla komfortu można założyć zawiasy meblowe. Warto wydać parę złotych 
więcej na to rozwiązanie, gdyż będzie niezwykle pomocne przy stałych pracach. Akwarium 
zawsze   należy   stawiać   na   idealnej   płaszczyźnie   -   góra   szafki   musi   być   pozbawiona 
wystających główek śrub, wybrzuszeń, uszkodzeń, etc. W przeciwnym wypadku grozi nam 
pęknięcie zbiornika. Dla bezpieczeństwa (zawsze może się zdarzyć iż przeoczyliśmy jakąś 

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

nierówność)   warto   podłożyć   cienkie   płytki   styropianowe   (przeznaczone   w   handlu   do 
wykładania sufitów) lub pociętą karimatę.

Oczywiście szafka nie musi służyć do ukrywania sprzętu filtracyjnego, ewentualnie można na 
ten cel przeznaczyć tylko część szafki. O ile to możliwe, można dokonać adaptacji drobnego 
fragmentu powierzchni mieszkania na tzw. filtrownię, o czym już pisaliśmy.

System filtracji oparty na kominach 

Akwarium   morskie   o   większych   rozmiarach   (tj.   powyżej   120   cm   dł.)   powinno   zawierać 
system cyrkulacji wody opartej na przelewie zwanym kominem.  Nawet gdy zdecydujemy się 
na   zakup   „gotowego”   zbiornika   morskiego,   świadomość   tego,   jak   działa   filtracja   jest 
niezbędna. 
System   stosowany   w   akwariach   morskich   zakłada   wykonanie   komina   lub   kominów   oraz 
wywiercenie otworów w dnie akwarium. Kominy otaczają otwory w dnie i, patrząc z góry, 
mają kształt rombu,  prostokąta lub trójkąta.  Do komina spływa nadmiar  wody.  Następnie 
spływa   ona   do   zbiornika   filtracyjnego   umieszczonego   poniżej   akwarium.   Woda 
odprowadzana   jest   przez   otwory   w   dnie   a   następnie   przepuszczana   przez   urządzenia 
filtracyjne i tłoczona przez pompę do zbiornika głównego. Tam ponownie spływa nadmiar 
wody i sytuacja się powtarza - w systemie tworzy się cyrkulacja.

W przypadku wyłączenia zasilania nadmiar wody spływa do zbiornika filtracyjnego, a obniża 
się   w   zbiorniku   głównym.   Po   włączeniu   zasilania   nadmiar   wody   tłoczony   jest   do   góry   i 
poziomy wody w akwarium i zbiorniku filtracyjnym wracają do poprzedniego stanu .

Dlaczego warto zainwestować w akwarium zawierające komin? Po pierwsze - pozbywamy 
się   wszystkich   zakłócających   estetykę   urządzeń   filtracyjnych   i   grzewczych   ze   zbiornika 
głównego.   Zostają   one   przeniesione   do   szafki.   Jest   to   kwestia   nie   tylko   estetyki,   lecz   i 
wygody.   Po   drugie   -   prawidłowo   wykonany   system   to   pełna   gwarancja,   że   woda   nie 
wydostanie się na zewnątrz, zalewając nam mieszkanie. Po trzecie - taki system to cisza i 
komfort   pracy,   bo   instalacja   jest   bardzo   cicha.   Czwarta   zaleta   to   bezpieczeństwo   ryb   i 
bezkręgowców; nawet dłuższe wyłączenie zasilania nie będzie groźne, gdyż powstanie stref 
beztlenowych,   jest   dużo   mniej   prawdopodobne,   niż   ma   się   to   stać   w   przypadku   filtrów 
kubełkowych. 

Typy kominów i konstrukcja filtracji
W akwariach o długości powyżej 150 cm typowo stosuje się dwa kominy - tak, by po obu 
stronach akwarium był jeden. W akwariach krótszych wkleja się jeden komin i to, czy będzie 
on umieszczony z prawej czy z lewej strony zależy od preferencji właściciela. Kominy maja 
najczęściej wymiary 17x17 cm i wysokość  mniejszą od wysokości akwarium o ok. 5-7 cm. W 
kominie znajdują się trzy otwory , przy czym dwa z nich mają średnicę 2 cm, jeden z nich 3 
lub   4   cm.   Przez   te   otwory   przechodzić   będą   rury   PCV   o   odpowiednio   dopasowanych 
średnicach. 

Po przełożeniu rury przez otwór  w dnie można ją wkleić na stałe,  używając specjalnych 
dwuskładnikowych   klejów   lub,   co   bezpieczniejsze,   zastosować   kształtki   denne   (patrz 
zdjęcie).   Największy   otwór   służy   jako   ściek   wody   do   zbiornika   filtracyjnego.   Otwór   ten 
powinien być zabezpieczony kratką, by umieszczone w kominie złoże zraszane (złożone z 
tzw.   biokulek)   nie   zapychało   ścieku   wody   (patrz   zdjęcie).   Jeden   z   mniejszych, 
dwucentymetrowych otworów posłuży nam do wyprowadzenia wody z zbiornika filtracyjnego 

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

do akwarium. Drugi mniejszy otwór posłuży nam do wykonania tzw. rewizji. 

Rewizja jest niezwykle ważnym elementem instalacji i jej pominiecie jest dużym błędem. W 
niektórych przypadkach, zdarza się bowiem, że woda jest szybciej tłoczona do góry, niż 
nadąży ściekać. Oznacza to podnoszenie się poziomu wody w akwarium, z jednoczesnym 
obniżeniem   się   poziomu   wody   w   zbiorniku   filtracyjnym.   W   rezultacie   powinno   nastąpić 
przelanie   się   wody   poprzez   górną   krawędź   akwarium.   Jednocześnie   może   nastąpić 
uszkodzenie pompy, gdyż będzie ona pracowała „na sucho”. 

Rewizję stosuje się właśnie po to, by zapobiec  takiemu zdarzeniu.  Jest to kawałek  rurki 
umieszczony   w   kominie,   przechodzący   przez     jeden   z   mniejszych     (2   cm)   otworów   i 
skierowany do zbiornika filtracyjnego.     W przypadku podwyższania się poziomu wody w 
zbiorniku, woda dochodzi do poziomu komina, zalewa go i przelewa się przez rurkę rewizji. 
Woda zacznie ściekać do zbiornika filtracyjnego, zapobiegając przelaniu się i odsłonięciu 
pompy.  

Istnieje możliwość umieszczenia komina na środku tylniej szyby. Taki komin nie różni się od 
komina   umieszczonego   z   boku   akwarium,   zawiera   tą   samo   ilość   otworów   i   te   same 
rozwiązania  techniczne. Jest wart  polecania wszędzie tam,  gdzie zależy nam na widoku 
akwarium z trzech stron. Pewnym minusem jest to, że w pewnym sensie wymusza centralną 
zabudowę  akwarium - tak, aby zamaskować  komin.  Ze względu na dalsze położenie od 
bocznych krawędzi jest on również trochę trudniejszy w montażu. Wszelkie prace przy nim 
należy przeprowadzać po odsunięciu akwarium od ściany.  

Proste rozwiązanie zbiornika filtracyjnego w niedużych akwariach
Jeżeli w stosunkowo niedużym akwarium (do 240 l.) dysponujemy już wklejonym kominem, 
to możemy wykorzystać  gotowy  box filtracyjny.  Zawiera on bardzo duże złoże zraszane, 
odpieniacz,   miejsce   na   grzałkę   i   wkłady   biologiczne.   Plusem   jest   prostota   podłączenia   i 
obsługi  oraz   duża  efektywność,   osiągnięta   dzięki  kompaktowej   budowie.  Istnieje  również 
możliwość dołączenia automatycznego systemu uzupełniania wyparowanej wody. Minusem 
jest to, że takie rozwiązanie nie może być rozbudowane o reaktor wapienny i mieszacz wody 
wapiennej.   Jednak   w   przypadku   akwarium   z   wyłączną   obsadą   rybną   (np.   z   konikami 
morskimi   czy   murenami)   lub   małego   akwarium   rafowego   z   miękkim   koralowcami, 
rozwiązanie to sprawdzi się znakomicie. 

Uruchamianie systemu filtracji

Komin
Po wklejeniu kominów i sprawdzeniu ich szczelności (poprzez zalanie wodą), rozpoczynamy 
uruchamianie systemu filtracji. Komin wypełniamy materiałem do filtracji zraszanej, którym 
są  wspomniane  już  biokulki.  Są to  różnokształtne  plastikowe  kostki,  będące  znakomitym 
miejscem dla osiedlania się bakterii nitryfikacyjnych. 

Komin w całości wypełniamy biokulkami. Umieszczanie w kominie gąbek, waty perlonowej 
czy żwiru koralowego jest niewskazane, gdyż może doprowadzić do niedrożności spływu 
wody.   Umieszczenie   biokulek   daje   nam   wydajne   złoże   zraszane,   które   przez   cały   czas 
zachowuje   drożność  spływu  wody   przez  komin.  Budowa   kostek   nie  pozwala  bowiem   na 
osadzanie się większych zanieczyszczeń. Dodatkową istotną funkcją złoża zraszanego jest 
zapobieganie hałasowi spływającej przez komin wody. 

Po   umieszczeniu   biokulek   w   kominie,   musimy   jeszcze   umieścić   na   nim   tzw.   płytkę 

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

zraszającą.   Jest to  płytka  ze spienionego  PCV,  wykonywana  firmowo   (patrz  zdjęcie)  lub 
samodzielnie.   Aby  sporządzić   taką  płytkę   samodzielnie,   musimy   nawiercić   w   niej   dziurki 
(wiertło 0,3 do 0,5 mm). Otwory musza być rozmieszczone równomiernie, gdyż ich zadaniem 
jest   równomierne   odprowadzanie   wody   w   głąb   złoża   zraszanego.(patrz   zdjęcie).   Na 
zewnętrznej ścianie komina, u góry, umieszczamy tzw. grzebień (patrz zdjęcie). Chroni on 
ryby   przed   wpłynięciem   do   komina.   „Grzebień”   okresowo   pokrywa   się   glonami,   jednak 
istotne jest utrzymywanie go w czystości.

Wylot wody
Wylot wody z komina należy skierować do akwarium - tak, by poziom rurki wlotowej nie był 
niższy niż lustro wody. Jeżeli rurka wylotowa będzie powyżej lustra wody, efektem będzie 
uciążliwy hałas.  

Zbiornik filtracyjny
Zbiornik   filtracyjny   powinien   być   tak   duży,   jak   tylko   jest   to   możliwe   (biorąc   pod   uwagę 
wymiary szafki). Im większy, tym lepszy. Zasada ta jest o tyle istotna, że do dużego zbiornika 
zawsze możemy dołożyć do nowe urządzenia. Również obsługa większego urządzenia jest 
łatwiejsza.   Warto   pamiętać,   że   powinno   ono   pomieścić   jeszcze   nadwyżkę   wody,   która 
spłynie z akwarium głównego gdyby doszło do wyłączenia pompy głównej. 

Wykonanie instalacji polega na skierowaniu ścieku wody, który przechodzi przez komin, do 
zbiornika filtracyjnego oraz na zainstalowaniu rewizji tak, by woda trafiała w odpowiednie 
miejsce. Na końcu podłączamy pompę, która „wypchnie” wodę w górę. Ponieważ podczas 
pracy pompa taka będzie wibrować, najlepiej podłączać ją używając miękkiego silikonowego 
węża.

Planowanie   dodatkowych   urządzeń   filtracyjnych   musi   oczywiście   znaleźć   odbicie   w 
wyglądzie konstrukcji instalacji hydraulicznej, ale jest to kwestia indywidualnych rozwiązań. 
Należy tu eksperymentować lub zwrócić się o wykonanie projektu do specjalistycznej firmy. 
Zarówno w kominie, jak i w zbiorniku filtracyjnym używamy dostępnych w handlu instalacji 
klejonych z PCV, przeznaczonych do wody ciepłej. W handlu bez problemu można zakupić 
pełną armaturę (od ¼ do 1 cala). Praca w tym systemie jest relatywnie prosta i nie wymaga 
żadnych specjalistycznych  narzędzi. 

Kilka porad przy pracach hydraulicznych:

1. Całość instalacji wykonajmy bez klejenia, po całkowitym złożeniu, odczekajmy minimum 
24   godziny   i   jeżeli   utwierdzimy   się   w   przekonaniu,   iż   wszystko   jest   poprawnie   złożone, 
zacznijmy kleić instalację. 
2.   Tak   zaplanujmy   instalację,   aby   w   całości   była   nad   zbiornikiem   filtracyjnym,   gdyż   w 
przypadku cieknięcia woda nie zaleje nam szafki i mieszkania.
3.  O ile samo klejenie i instalacja nie jest toksyczna, o tyle opary kleju - tak. Odczekajmy 
minimum jeden dzień i zalejmy akwarium wodą z kranu. Po 24 godzinach mieszania się 
wody  w systemie filtracji możemy  ją wylać i zacząć zalewać zbiornik wodą właściwą, czyli z 
filtra odwróconej osmozy.
4. Bardzo niewskazane są przeróbki instalacji hydraulicznej w działających akwariach. Jeżeli 
istnieje   bezwzględna   konieczność   przeróbki   i   klejenia   istniejącej   instalacji,   należy 
profilaktycznie   po   tych   przeróbkach   umieścić   w   systemie   filtracyjnym   węgiel   aktywny. 
Wskazana jest też praca przy otwartym oknie, by usunąć opary kleju.
5. Zasadą jest to, że na odpływie z akwarium dajemy dwukrotnie większą średnice rurki, niż 
na wyjściu wody z pompy głównej. 

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

Oświetlenie w akwarium morskim

Oświetlenie jest niezwykle ważne w każdym niemalże akwarium morskim. Dzieje się tak 
zarówno   ze   względów   estetycznych,   jak   i   dlatego,   że   właściwie   dobrane   światło   jest 
niezbędne   dla   poprawnego   rozwoju   bezkręgowców   i   ryb.   Nie   można   osiągnąć 
zadowalających   efektów   przy   źle   dobranym   oświetleniu.   W   warunkach   naturalnych 
następuje głęboka penetracja wody przez promienie słoneczne. Jednocześnie woda morska 
działa   jak   filtr   barwny   i   sprawia,   że  nawet   na   małych   głębokościach   światło   jest   bardzo 
mocno przesunięte w stronę koloru niebieskiego. Z tego względu w akwarystyce morskiej 
używa się bardzo efektywnych źródeł światła o podobnej barwie. 

Niebieski kolor odbiera się jako kolor zimny, w przeciwieństwie do żółtego, który odbierany 
jest   jako   bardzo   ciepły.   Wyraża   to   parametr   temperatury   barw.   Temperatura   barw   na 
poziomie 4000 - 5000   stopni Kelwina odpowiada światłu dziennemu i jest to światło zbyt 
ciepłe   (zbyt   żółte),   by   mogło   być   wykorzystane   w   akwarium   morskim.   W   akwarystyce 
morskiej   najczęściej   używa   się   dwóch   źródeł   światła   -   oświetlenia   jarzeniowego   oraz 
żarników metalhalogenowych  (HQI). Oświetlenie żarówkowe, HQL czy halogenowe nie są 
często spotykane. 

Oświetlenie   HQI   jest   najbardziej   popularną   metodą   oświetlenia   akwariów   rafowych.   Do 
wyboru są żarniki 70, 150, 250, 400 i 1000W. Najczęściej stosuje się te o mocy 150 i 250 W. 
Mniejsze są mało ekonomiczne - ich cena jest porównywalna z żarnikami 150 W. Z kolei 
żarniki większej mocy (400 i 1000 W) używane są niezwykle rzadko, w związku z wysokim 
poborem mocy, jak też efektywnością właściwą dla bardzo dużych (i wysokich) zbiorników. 
Jeśli chodzi o temperaturę barw, to najbardziej popularne mają ok. 10.000 Kelwina. Tutaj nie 
warto eksperymentować. 

Żarniki   HQI   powinny   pochodzić   od   znanego   producenta.   Nie   mogą   nosić   śladów 
użytkowania,   czyli   przydymień   na   końcach   żarnika.   Miejscowe   zmatowienia   szkła   są 
naturalnym śladem związanym z procesem produkcyjnym. Przy wkładaniu żarnika nie wolno 
dotykać go gołymi palcami, gdyż drobinki tłuszczu wypalą z czasem na nim ślady! Jeżeli tak 
się jednak stanie, żarnik należy przetrzeć spirytusem i po jego odparowaniu zamontować w 
oprawie. 

W   sprzedaży   istnieje   duży   wybór   opraw   do   żarników,   zintegrowanych   z   oświetleniem 
nocnym   i   jarzeniówkami.   Wybór   oprawy   zależy   od   możliwości   finansowych   i   względów 
estetycznych. Ważne jednak, by zakupiona oprawa posiadała oryginalny szklany filtr UV. 
Lampa   nie   posiadająca   tego   filtra   wydziela   znacznie   większe   ilości   promieniowania 
ultrafioletowego, co może być bardzo szkodliwe dla bezkręgowców. Co gorsze, problemy 
tego typu mogą ujawnić się po kilku miesiącach pracy lampy pozbawionej filtra UV. 

Po   wyłączeniu   pracującej   lampy   HQI   i   powtórnym   jej   włączeniu   często   nie   następuje 
błyskawiczne zapalenie się żarnika. Jest to normalny objaw. Lampa musi przestygnąć nim 
się powtórnie się włączy. Wymiana żarników w akwarium rafowym, powinna następować co 

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

6 - 8 miesięcy (przy bardzo wrażliwych koralowcach twardych), względnie do 12 miesięcy 
(przy   koralowcach   miękkich).   W   przypadku   akwarium   z   wyłączną   obsadą   rybną   żarniki 
możemy wymieniać  co 12-16 miesięcy.   Jeśli posiadamy dwie lub  więcej lampy HQI,  nie 
powinniśmy wymieniać żarników jednocześnie, lecz w odstępach  2-3 tygodni.
Lampy HQI do akwarystyki rafowej powinny posiadać specjalną szybę, będącą jednocześnie 
filtrem   promieniowania   UV   (nie   wystarczy   filtr   ultrafioletowy   znajdujący   się   na   żarnikach 
HQI). Szyba taka jest odporna wysokie temperatury i związane z tym niebezpieczeństwo 
uszkodzenia   przy   zachlapaniu   zimną   wodą.   Jest   to   o   tyle   ważne,   że   zwyczajna   szyba, 
wykorzystana w oprawie lampy HQI, mogłaby wręcz eksplodować przy kontakcie z dużo 
zimniejszą substancją.

Lampa powinna być zawieszona nie niżej, niż 40 - 50  cm nad lustrem wody. Lepiej zawiesić 
ją trochę bliżej przedniej szyby, co da korzystniejsze oświetlenie zbiornika. 

Nie można jednoznacznie określić ile dokładnie instalować źródeł HQI. Podobnie jest z mocą 
źródła.   Zależy   to   od   zaplanowanej   obsady   (koralowce   twarde   są   generalnie   bardziej 
światłolubne,   niż   miękkie   koralowce)   czy   od   wysokości   akwarium   (wyższe   będzie 
potrzebowało większego źródła światła, by doświetlić dno - np.   80 cm wys. wskazuje na 
źródło 250 W lub 400 W).  Czas świecenia lamp HQI wynosi zwykle od 8 - 12 godzin. Nie ma 
znaczenia kiedy rozpoczyna się sztuczny dzień; czas świecenia można skorelować z tymi 
porami dnia, gdy możemy najczęściej obserwować zbiornik.  Stosowanie oświetlenia HQI w 
akwariach rafowych  jest nieodzowne.  W akwariach z wyłączną obsadą  rybną  nie jest  to 
przymus, jednak lampy takie świetnie eksponują kolory ryb, a cały zbiornik wygląda bardziej 
korzystnie.

Drugą metodą oświetlania zbiornika morskiego jest wykorzystanie dostępnych w sklepach 
jarzeniówek.   Plusem   tego   rozwiązania   są   tańsze   oprawy,   możliwość   użycia   gotowych 
pokryw akwarystycznych, jak też fakt wydzielania mniejszej ilości ciepła, niż w przypadku 
HQI. Minusem jest to, iż oświetlenie takie jest mniej efektowne a zużycie jarzeniówek jest 
szybsze.   Aby   osiągnąć   wystarczającą   moc   oświetlenia   jarzeniowego   potrzebnego   do 
akwarium rafowego, należałoby wykorzystać wiele świetlówek na raz - więcej, niż mieści 
przeciętna,   dostępna   w   handlu   pokrywa.   Należy   dokładnie   policzyć   koszt   wymiany 
jarzeniówek, jak też koszt samych opraw. Może okazać się, że oświetlenie HQI nie jest dużo 
droższe, a jego zalety - przeważające.
W   handlu   dostępnych   jest   wiele   jarzeniówek.   W   akwarystyce   morskiej   do 
najpopularniejszych   należą   szczególnie   niektóre   modele   firmy   Philips,   posiadające 
temperaturę barw 10.000 Kelwina i wysoki współczynnik oddawania kolorów. Są to bardzo 
niebieskie jarzeniówki , które można połączyć z innymi jarzeniówkami lub oświetleniem HQI .

UWAGA:   Przy   wszelkich   zabiegach   związanych   z   oświetleniem   należy   pamiętać,   iż 
pracujemy w niebezpiecznym środowisku. Słona woda ma znakomitą przewodność, a nad i 
pod akwarium panuje zwiększona wilgotność. Należy zachować szczególną ostrożność, by 
nie doszło do nieszczęścia. Nie wykonujmy żadnych przeróbek instalacji 220V domowymi 
metodami - może być to bardzo niebezpieczne.

Grzanie i chłodzenie

Optymalna temperatura dla akwarium morskiego wynosi 25  stopni Celsjusza.  Dotyczy to 
zarówno akwarium z obsadą wyłącznie rybną, jak i akwarium rafowego. Dopuszczalne są 
wahania temperatury o ok. 1 -2 stopnie. Przy temperaturze 27,5 do 28 stopni koralowce 
wykazują   symptomy   stresu,   przy   29   rozpoczyna   się   proces   uszkadzania.   Temperatura 

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

powyżej 30 stopni jest dla koralowców zabójcza i w krótkim czasie prowadzi do ich trwałego 
uszkodzenia i śmierci. 

Dodatkowym niekorzystnym aspektem wysokiej temperatury jest to, że im cieplejsza woda, 
tym mniej w niej tlenu. Niezbędna jest bezpieczna instalacja chłodząca i grzewcza. O ile 
podgrzewanie wody jest dość proste - wystarczą grzałki z termostatem ustawione na 24 
stopni Celsjusza - o tyle w przypadku chłodzenia niezbędny jest sterownik temperatury, który 
po   przekroczeniu   zakładanej   temperatury   (najczęściej   26   stopni)   włącza   instalację 
chłodzącą. 
W   ostateczności   schładzanie   można   regulować   przy   pomocy   wyłącznika   czasowego. 
Najczęściej   pracuje   on   wraz   z   włączeniem   głównego   oświetlenia   HQI.   Trzeba   jednak 
pamiętać, że system ten nie zareaguje, gdy temperatura wody spadnie poniżej 25 stopni 
Celsjusza i będzie ją dalej schładzać.

Instalacja   chłodząca   to   najczęściej   wentylatorki   zawieszone   nad   lustrem   wody,   poniżej 
źródła   oświetlenia.   W   zależności   od   wielkości   akwarium   i   wymaganej   efektywności 
schładzania,   można   zastosować   wentylatorki   pokojowe   zasilane   220V   lub   zespolone 
wentylatorki   12V   (dokładnie   takie,   jak   wykorzystywane   do   schładzania   procesorów   w 
komputerach). Dobranie źródeł grzania i chłodzenia powinno być tak przemyślane, aby w 
przypadku awarii grzałek lub systemu schładzania i ich niepotrzebnej pracy, temperatura nie 
przekroczyła   28   i   nie   spadła   poniżej   22   stopni   Celsjusza.   Wskazane   jest   nawet 
eksperymentowanie w celu dobrania właściwych mocy urządzeń. 

System   chłodzenia   jest   niezbędny   nie   tylko   w   przypadku   spodziewanego   podwyższenia 
temperatury w pomieszczeniu,  w którym stoi akwarium morskie. Czasem pojawia się nie 
zakładane źródło emisji ciepła w systemie filtracji. Może to być wspomniana już uszkodzona 
grzałka, która nie będzie wyłączana przez własny termostat lub pompa, która w przypadku 
zablokowania może zacząć pracować jak bardzo wydajna grzałka i podnieść temperaturę 
powyżej 30 stopni - nawet  w dużym akwarium morskim. Niezależny system chłodzenia i 
grzania   w   postaci   sterownika   temperaturowego   jest   dobrą   inwestycją,   szczególnie   gdy 
sterownik posiada funkcje alarmu przy przekroczeniu zakładanych progów bezpieczeństwa 
(np. 23,5 i 26,5 stopnia Celsjusza). Przy włączaniu się alarmu musimy sprawdzić, czy grzałki 
oraz wentylator działają poprawnie i ewentualnie wymienić te urządzenia na sprawne lub 
bardziej efektywne. 

System schładzania przy pomocy firmowych urządzeń jest efektywny i bardzo bezpieczny. 
Niestety - urządzenia te są dość drogie. 

Urządzenia filtrując używane w akwarystyce morskiej

Akwarysta posiadający pewną praktykę słodkowodną powinien mieć świadomość, że znane 
mu   standardy   filtracji   mechanicznej   i   biologicznej   nie   dadzą   się   w   identyczny   sposób 
zastosować w akwarium morskim. Filtry wewnętrzne i kubełkowe nie mogą pełnić funkcji 
jedynego   i   ostatecznego   systemu   filtracyjnego.   Jak   zostało   to   już   opisane,   w   akwarium 
morskim najczęściej umieszcza się specjalny komin, w którym znajduje się złoże zraszane. 
W   wielu   systemach   całość   filtracji   odbywa   się  w   zbiorniku   umieszczonym   w   szafce  pod 
głównym akwarium. Tam też umieszcza się komplet urządzeń odpowiedzialnych za filtrację i 
wzbogacanie wody morskiej w np. związki wapna. 

Urządzenia filtracyjne mają za zadanie utrzymywanie jak najlepszych parametrów wody - jak 

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

najbardziej zbliżonych do NWM (Naturalnej Wody Morskiej - przyp. aut.). Tak samo jak w 
akwarium   słodkowodnym,   tak   i   w   akwarium   morskim   odbywa   się   naturalny   cykl   filtracji, 
związanych za aktywnością bakterii nitryfikacyjnych.

Amoniak - No2 - No3 - wolny azot (wykres poglądowy)

Na tym podobieństwa się jednak kończą. W akwarium morskim poziomy poszczególnych 
toksyn muszą być dużo niższe, dlatego urządzenia filtracyjne musza być o wiele bardziej 
wydajne.   Musimy   również   zapewnić   uzupełnianie   związków   wapnia   i   mikroelementów. 
Urządzenia te również pośrednio wpływają na stabilizację pH, który to czynnik dla NWM 
wynosi ok. 8,2.      

Odpieniacz
Najważniejszym   urządzeniem   odpowiadającym   za   oczyszczanie   wody   jest   odpieniacz 
białkowy (ang. protein skimmer - przyp. aut.). Jest to urządzenie mające najczęściej wygląd 
przezroczystej rury, w której poprzez intensywne napowietrzanie wody morskiej wytwarza się 
pianę. Dzięki temu drobiny zanieczyszczeń są „wybijane”  w postaci brudnej piany.  Takie 
zjawisko można czasami zaobserwować na plaży po sztormie. Niezależnie od konstrukcji 
odpieniacza, jest on tak zaprojektowany, by wytworzyć jak największą powierzchnię kontaktu 
pęcherzyków powietrza z wodą morską. Jest to bowiem równoznaczne z jego efektywnością 
- czyli zdolnością oczyszczania wody.

Odpieniacze można podzielić ze względu na sposoby wytwarzania piany, sposoby, w jaki 
woda przez nie przepływa , a także ze względu na ich umiejscowienie. 
Odpieniacz kostkowy może np. tworzyć pianę dzięki tłoczeniu powietrza do kostki z drzewa 
lipowego,   która   ma   bardzo   drobne   otwory   i   obficie   produkuje   bardzo   drobną   pianę. 
Odpieniacz   taki   jest   zasilany   typowym   brzęczykiem   akwarystycznym.   Zaletą   takiego 
rozwiązania jest niski koszt i łatwość instalacji. Minusem jest konieczność dbania, by kostka 
nie zarosła glonami, jej okresowe czyszczenie i wymiana.  Rozwiązanie tego rodzaju jest 
również dość trudne do wyregulowania. Dostępne w handlu odpieniacze kostkowe z reguły 
przeznaczone są do małych akwariów.

Odpieniacze, w których pianę produkuje pompka wodna, posiadają specjalną konstrukcję 
wirnika, który wygląda jak trzepaczka z wieloma małymi igłami. Taka konstrukcja pozwala na 
skuteczne rozbijanie wody i mieszanie jej z powietrzem. Są to wydajne i stabilne urządzenia, 
nie wymagające tak częstej regulacji, jak ma to się w przypadku odpieniacza kostkowego. 
Odpieniacze tej konstrukcji w handlu przeznaczone są zazwyczaj do akwariów od 300 do 
kilku tysięcy litrów.

Niezależnie od sposobu produkcji piany w odpieniaczach, woda może w nich cyrkulować w 
różny sposób. W najprostszych modelach bąbelki podrywają wodę z dołu odpieniacza do 
góry. W bardziej skomplikowanych woda z bąbelkami, jest dwukrotnie podnoszona do góry 
lub też przepływa przez odpieniacz odwrotnie do ruchu bąbelków, tworząc tzw. przeciwprąd. 
Zabiegi  te  mają  na  celu  zwiększenie  efektywności  pracy urządzenia  poprzez  wydłużenie 
kontaktu bąbelków z wodą. 

Niektóre   odpieniacze   są   tak   zaprojektowane,   by   przepływała   przez   nie   całość   wody 
spływającej z akwarium. Inne posiadają konstrukcję, która przewiduje zaciąganie wody ze 
zbiornika   filtracyjnego.   To,   które   rozwiązanie   zostanie   zastosowane,   zależy   od   wielkości 
akwarium i siły pompy głównej. Jeżeli mamy stosunkowo słabą pompę, bardziej efektywnie 
będzie uruchomić taki odpieniacz, który sam pobiera wodę z zbiornika filtracyjnego. 

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

Większość odpieniaczy do małych i średnich zbiorników przewidziano do zainstalowania w 
zbiorniku   filtracyjnym.   W   przypadku   bardzo   dużych   zbiorników   stosuje   się   odpieniacze 
instalowane obok akwarium. Są one bardzo wysokie i nie zmieściłyby się w szafce.

Instalacja i obsługa odpieniacza
Niezależnie od konstrukcji, odpieniacz należy regulować. Zakładając, że w wodzie znajdują 
się już obciążenia białkowe (z żywej, dojrzewającej skały, z produktów przemiany materii, 
etc.), musimy tak ustawić poziom wody w odpieniaczu, by wytwarzana piana dochodziła do 
połowy odległości miedzy dnem a krawędzią pojemnika na ścieki. Chodzi o to, by nie była 
produkowana w nadmiarze i by nie zbierała się w pojemniku na ściek jedynie jako lekko żółta 
woda . Właściwie ustawiony odpieniacz powinien dawać ściek w kolorze od brązowego po 
czarny.   Zwykle   wydziela   on   bardzo   charakterystyczny,   odrażający   odór.   Zwiększenie   lub 
zmniejszenie produkcji piany uzyskujemy, w zależności od modelu odpieniacza, poprzez: 
- zwiększenie lub zmniejszenie przepływu wody przez odpieniacz wody,
-   zmniejszenie   lub   zwiększenie   dopływu   powietrza   (przez   założenie   zaworka   na   koniec 
wężyka powietrznego).

Pojemnik   na   ściek   należy   systematycznie   opróżniać   i,   co   ważne,   systematycznie   raz   w 
tygodniu myć pod ciepłą, bieżącą wodą. Gdy kubek nie jest regularnie myty, osadzające się 
tłuste zanieczyszczenia powodują ślizganie się piany i zmniejszają wydajność odpieniacza. 
Okresowo   należy   przeczyścić   wirnik   i   usunąć   złogi   wapna,   np.   przy   pomocy   octu 
spożywczego. Odpieniacze wykonane są z tworzywa sztucznego i należy obchodzić się z 
nimi ostrożnie, by nie uległy uszkodzeniu. Z czasem przezroczysta konstrukcja może ulec 
zmatowieniu i zażółceniu, co nie jest jednak objęte reklamacją. Uznaje się to za normalny 
proces.

Przy kupnie odpieniacza należy kierować się opisem producenta. Trzeba zwrócić uwagę na 
to,  do akwarium  jakiej pojemności jest przeznaczony.  Rozsądne  jest  nabycie  urządzenia 
nieco „na wyrost”. Gdy posiadamy akwarium 350-litrowe, dokonajmy zakupu odpieniacza do 
akwarium 400-litrowego, nie zaś do 300-litrowego. Istotne jest sprawdzenie kosztów wirnika 
zamiennego   i   pompy.   Bezpieczniej   nabywać   odpieniacze   sprzedawane   w   Polsce   od 
dłuższego   czasu,   z   istniejącymi   gwarancjami   naprawy   i   dostępu   do   części   zapasowych. 
Różnice w cenach są bardzo duże, toteż warto zasięgnąć opinii użytkowników. Generalnie 
niższa   cena   odpieniacza   najczęściej   wiąże   się   z   jego   głośniejszą   pracą,   koniecznością 
częstych regulacji, czasami także z mniejszą wydajnością.  

Urządzenia do uzupełniania wapnia w akwariach rafowych. Mikser wapienny
Woda morska zawiera duże ilości związków wapnia. Są one niezbędne do prawidłowego 
rozwoju   koralowców,   a   także   do   zachowania   właściwych   procesów   i   parametrów   wody. 
Koralowce   w   naturalny   sposób   pobierają   z   wody   związki   wapnia,   doprowadzając   w   ten 
sposób do obniżenia jego poziomu. Z tego względu niezbędne jest ich uzupełnianie.

 Przy mniejszych akwariach rafowych możliwe jest podawanie wapna w postaci płynów czy 
proszku.   Takie   kompletne   związki   wapna   w   formie   specjalistycznego   preparatu 
akwarystycznego należy jednak podawać bardzo powoli i ostrożnie. Najlepszą metodą jest 
rozpuszczenie   zakładanej   przez   producenta   ilości   preparatu   np.   w   pięciu   litrach   wody   z 
akwarium   i  dozowanie   “kropla   po   kropli”   w   ciągu   paru   godzin.   W   ten   sposób   uzyskamy 
pewność, iż nie zostanie gwałtownie podniesione pH wody oraz że podwyższenie poziomu 
wapna nie będzie szokiem dla bezkręgowców.

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

Przy odrobinie doświadczenia możemy dozować wody wapiennej (niem. kalkwasser - przyp. 
aut.).  Potrzebny  jest  do tego   wodorotlenek   wapnia  Ca(OH)2,  w  postaci białego  proszku. 
Jeżeli nie kupujemy preparatu przeznaczonego do celów akwarystycznych, musimy upewnić 
się, że mamy do czynienia z preparatem z adnotacja CZDA (czysty do analiz - przyp. aut.). 
Wodorotlenek powinien być czysto-biały i przypominać w konsystencji mąkę. Preparowanie 
wody   wapiennej   polega   na  dokładnym   rozpuszczeniu   2-3  łyżeczek   stołowych   proszku  w 
pięciu litrach wody z filtra odwróconej osmozy, wymieszaniu i odstawieniu aż do uzyskania 
klarownego   roztworu.   Może   to   potrwać   nawet   kilkanaście   godzin.   Klarowny   roztwór 
dolewamy do akwarium kropelka po kropelce, najlepiej po wyłączeniu się światła głównego. 
Należy bardzo ostrożnie podawać ten roztwór, gdy sam w sobie ma pH 12 i podanie zbyt 
dużej ilości mogłoby spowodować bardzo niebezpieczne podwyższenie się pH w zbiorniku 
głównym.  Operacje   podawania   wody  wapiennej  należy  powtarzać   w  zależności  od  ilości 
bezkręgowców w akwarium i szybkości pobierania przez nie związków wapnia.

Dozowanie wody wapiennej ma jeszcze dwie dodatkowe, niebagatelne zalety. W dłuższym 
okresie czasu likwiduje ona   obecność fosforanów, które przyczyniają się do powstawania 
niepożądanych glonów nitkowatych, a także stabilizuje poziom pH w zbiorniku. Dodawanie 
wody wapiennej jest jednak zajęciem żmudnym i dość trudnym, gdyż za wszelką cenę, nie 
można   dopuścić   do   zbyt   dużego   jednorazowego   podania   wody   wapiennej.   To   dlatego 
opracowano konstrukcję miksera wapiennego. 

Mikser   wapienny   to   przezroczysta   rura,   w   której   niewielki   silniczek   miesza   z   wodą 
wodorotlenek wapnia. Jego działanie polega na tym, że niewielka ilość wodorotlenku wapnia 
jest mieszana w wodzie z filtra RO i dolewana do akwarium albo metoda kropelkową, albo - 
co bardziej popularne - w połączeniu z czujnikiem poziomu wody.  W tym układzie woda 
wapienna jest uzupełniana w miejsce wyparowującej z akwarium. 
Zwykle dolewanie wody z filtra RO następuje w dole jego podstawy, zaś woda wzbogacona 
o   wodorotlenek   wapnia,   spływa   z   góry   urządzenia   do   zbiornika.   Użycie   miksera,   oprócz 
oczywistej wygody, ma tę ogromną zaletę, że unika się skoków poziomu wapna, a co za tym 
idzie - skoków pH. Również niebezpieczeństwo dostania się do akwarium dużej ilości wody 
wapiennej w krótkim czasie jest dużo mniejsze.

Producenci   polecają   wsypać   pewną   -   najczęściej   niedużą   -   ilość   wodorotlenku   wapnia   i 
użytkować mikser dosypując okresowo nowe porcje proszku. Wydaje się, że dużo bardziej 
rozsądne   jest   okresowe   (np.   raz   na   miesiąc)   odłączenie   miksera,   wylanie   zawartości, 
odwapnienie przy pomocy octu spożywczego, opłukanie, po czym nasypanie nowej porcji 
wodorotlenku wapnia, zalanie świeżą wodą z filtra RO i uruchomienie. W ten sposób mamy 
bowiem  pewność,  że  nie  magazynują  się  zanieczyszczenia  występujące  w  wodorotlenku 
wapnia. Mamy też optyczną kontrolę na stopniem rozpuszczania się wodorotlenku wapnia; 
bez  okresowego odwapnienia mikser  pokryje  się złogami wapnia.  Kontrola  optyczna jest 
niezbędna,   gdyż   do   akwarium   powinien   dostawać   się   jedynie   klarowny   roztwór   wody 
wapiennej
.
Jeżeli mikser jest zbyt wydajny, należy podłączyć go do wyłącznika czasowego i uruchamiać 
np. co drugą godzinę.
Przy dozowaniu wody wapiennej należy monitorować poziom wapnia,  którego optymalna 
wartość wynosi 450 ppm. Nie powinna ona spadać poniżej 400 i nie powinna być wyższa, 
niż 500 ppm.

Urządzenia do uzupełniania wapnia w akwariach rafowych. Reaktor wapienny

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

Drugim   urządzeniem   wyrównującym   poziom   wapnia   jest   reaktor   wapienny   (kalkreaktor). 
Zawiera   on   wypełnienie   w   postaci   naturalnego   żwiru   koralowego   lub   chemicznie 
oczyszczonego węglanu wapnia. Instalacja rektora wapiennego składa się z :
- reaktora, tj. kolumny, w której zapewniona jest cyrkulacja wody,
- „komputera pH” z elektrodą (steruje dozowaniem CO2),
- butli CO2 o pojemności od 0,2 do 2 l z reduktorem i manometrami pokazującymi ilość gazu 
w butli, 
- elektrozaworu, który załącza i wyłącza dozowanie dwutlenku węgla i który jest sterowany 
przez sterownik pH,
-   „bąbelkomierza”,   czyli   małej   rurki   zalanej   wodą,   w   której   widać,   jak   dużo   bąbelków 
wydostaje się przy dozowaniu CO2 (optymalne ustawienie - 2 bąbelki na sekundę).

Problemem jest jednak to, że rozpuszczanie się wkładu wapniowego następuje przy pH 6,5, 
a w akwarium morskim mamy do czynienia z wartością ok. 8,2. Aby umożliwić rozpuszczanie 
się węglanu wapnia, stosuje się dozowanie CO2, który obniża pH. Ciągłe dozowanie CO2 
powodowałoby jednak spadek pH poniżej wymaganego poziomu pH 6,3. Aby dozować CO2 
w odpowiednich ilościach, stosuje się sterowanie przez tzw. „komputer pH”. Ph computer to 
urządzenie   elektroniczne   które   w   ciągły   sposób   mierzy   wartość   pH   i   przy   założónych 
poziomach włącza i wyłączą elektrozawór dozujący C)2.   W reaktorze umieszcza się jego 
elektrodę, która w ciągłej pracy monitoruje pH wody i przy pomocy elektrozaworu dozuje 
odpowiednie ilości dwutlenku węgla. Dzięki temu, gdy pH w kalkreaktorze osiąga poziom 
powyżej 6,8 pH, sterownik włącza dodatkowe dozowanie CO2. W efekcie pH spada, a gdy 
osiągnie poziom 6,3, system wyłącza dozowanie. Ze względu na to, że woda przepływająca 
przez reaktor  pochodzi  ze zbiornika  głównego (a więc  o pH zbliżonemu  do 8,2),    pH  w 
reaktorze nieuchronnie zacznie się znowu podnosić. Po osiągnięciu poziomu 6,8 cały proces 
zostanie powtórzony.

Optymalnym rozwiązaniem jest jednoczesne stosowanie reaktora i miksera wapiennego. W 
ten  sposób zapewnimy  pełne  dozowanie  związków  wapnia,   obniżymy   do  zera  szkodliwe 
fosforany i wytworzymy duży bufor wody, co sprawi że pH będzie stabilniejsze. Możemy się 
też spodziewać zaistnienia w akwarium niezwykle atrakcyjnych glonów wapiennych.

Biodenitrator
Końcowym   etapem   procesu   filtracji   jest   powstawanie   NO3.   Jego   poziom   w   akwarium 
morskim nie może osiągnąć więcej, niż 25 ppm. Obniżanie poziomu NO3 można osiągnąć 
przez podmiany wody lub zastosowanie tzw. biodenitratora. Jest to urządzenie filtracyjne, w 
którym woda nie ma kontaktu z powietrzem. W takim środowisku  zaczynają działać bakterie 
beztlenowe, które umożliwiają redukcję NO3 do wolnego azotu. 

Konstrukcja dostępnych w handlu denitryfikatorów obejmuje kolumny, szczelnie zamknięte 
pudełka, lub długie kawałki węża o małym przekroju. Ich obsługa nie jest jednak prosta i przy 
źle   dobranym   (tj.   zbyt   wolnym)   przepływie   może   nastąpić   powstanie   toksycznego 
siarkowodoru.   Przy   przepływie   zbyt   szybkim   nie   będzie   się   odbywał   upragniony   proces 
denitryfikacji, lub będzie zachodził tylko do etapu NO2.  

Częste   mierzenie   poziomu   NO3   przy   pomocy   testów   kropelkowych   tylko   częściowo 
rozwiązuje problem. Dużo właściwszym i bezpieczniejszym wyjściem jest umieszczenie w 
akwarium  żywej  skały,  która „pracuje”  jak najlepszy denitryfikator.    Zdecydowanie  koszty 
denitryfikatora jako urządzenia lepiej i skuteczniej jest przerzucić na zakup żywej skały.

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

Żywa skała - czyli fragmenty specjalnie hodowanej i pozyskiwanej z naturalnego środowiska 
rafy   koralowej   -   jest   najlepszym   i   najbardziej   bezpiecznym   rozwiązaniem   problemu 
denitryfikacji. Umieszcza się ją w procentowej proporcji 10-25% do pojemności zbiornika. Po 
przejściu procesu dojrzewania, skała zapewni niski poziom NO3 w akwarium. Wynika to z 
naturalnego procesu powstawania stref beztlenowych w środku skały, jednak bez obawy o 
powstanie  siarkowodoru.  Oprócz  tego  żywa   skała jest   znakomitym   nośnikiem  wielu  form 
życia, jak np. makroglony, koralowce, kraby (choć te akurat mogą być niepożądane - przyp. 
aut.),   etc.   Dobrej   jakości   skała   sprawia   wrażenie   miejsca   pełnego   życia,   nawet   przed 
zasiedleniem koralowcami.

Filtracja mechaniczna
Filtracja mechaniczna, znana z akwariów słodkowodnych, nie ma wielkiego zastosowania w 
akwarystyce morskiej. Używa się jej w określonych sytuacjach, jak np. wysyp niepożądanych 
glonów,   zbieranie   zanieczyszczeń   po   wzruszeniu   podłoża   lub   przy   jego   odmulaniu,   czy 
usunięcie   zanieczyszczeń   w   tracie   dojrzewania   żywej   skały.   Umiejscowienie   jej   w   całym 
systemie   filtracji   nie   jest   koniecznie,   gdyż   to   odpieniacz   powinien   usuwać   większość 
zanieczyszczeń, pod warunkiem że jest wystarczająco wydajny i właściwie wyregulowany. 
W   sytuacjach   takich,   jak   powyżej,   wodę   wraz   z   zanieczyszczeniami   możemy   ściągać 
odmulaczem.   Następnie   można   przepuścić   ją   przez   własnoręcznie   skonstruowane, 
mechaniczne złoże (np. dwie-trzy warstwy gąbki, umieszczone np. w rurze PCV, która jest 
wstawiona do zbiornika filtracyjnego). Ściągana woda z zanieczyszczeniami przepływa przez 
wkład w rurze i trafia do zbiornika filtracyjnego. 

Takie   rozwiązanie   pozwala   nam   na   bardzo   dokładne,   komfortowe   oczyszczanie 
mechaniczne,   bez   konieczności   podmieniania   wody.   Bardzo   istotne   jest   to,   by   złoże 
mechanicznej filtracji nie pozostawało w zbiorniku filtracyjnym lub w akwarium, gdyż szybko 
zacznie   zanieczyszczać   wodę.   Gąbka   używana   przy   tej   filtracji   musi   pochodzić   od 
producenta   gąbek   akwarystycznych   z   gwarancją   nietoksyczności.   Alternatywnie   można 
również okresowo umieścić w górnej części komina drobny wkład filtracyjny - z tym, że dość 
szybko trzeba będzie wymienić go lub usunąć, by nie przyblokował spływu wody.   

Złoża zraszane
Złoże zraszane w akwarium morskim umieszcza się w kominie (bądź kominach). Akwaryści 
bardzo   często   poszerzają   jednak   układ   filtracyjny   o   dodatkowe   złoże   zraszane.   Jest   to 
najczęściej komora, gdzie umieszcza się wkład biologiczny w postaci siatkowanych kulek, 
kwadratów, itp. Jak już wspomnieliśmy wcześniej, mają one bardzo dużą powierzchnię na 
której  mogą  rozwijać  się pożądane  bakterie.   Złoże zraszane  jest  bardziej  efektywne,  niż 
zatopione   złoże   filtracyjne,   w   związku   z   dostępem   powietrza   wspomagającego   procesy 
filtracji. 

Złoże zraszane często mylone jest ze złożem przesiąkliwym - a więc takim, w którym woda 
nie tylko obmywa  materiał filtracyjny,  lecz również przepływa przez nie.  Dzieje się tak w 
przypadku stosowania ceramiki lub żwiru koralowego.  
Filtracja przez dodatkowe złoże zraszane skutecznie utlenia amoniak do NO2 jak też NO2 
do NO3. Pojawia się jednak problem NO3, który - o ile poprzestaniemy na filtracji opartej na 
złożu   zraszanym   -   nie   będzie   miał   możliwości   redukcji   do   wolnego   azotu.   Dlatego   też 

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

bardziej   efektywne   jest   oparcie   filtracji   od   początku   na   żywej   skale,   a   złoże   zraszane 
traktować jako wspomaganie procesów filtracji.  

Filtracja glonowa
Istnieją systemy filtracji, które rezygnują z pracy odpieniacza i złoża zraszanego. Problem 
oczyszczania wody rozwiązuje się tam w naturalny sposób, bo opiera się na makroglonach, 
które   pobierają   zanieczyszczenia   organiczne   z   wody   morskiej.   Najprostszą   metodą 
uzyskania   filtracji   glonowej   jest   dołożenie   do   akwarium   szczepek   makroglonów   lub   też 
utrzymanie tych makroglonów, które samoistnie pojawią się na żywej skale. Trzeba jednak 
pamiętać,   że   wprowadzenie   ryb   glonożernych,   np.   z   rodziny   pokolcowatych   ,   szybko 
doprowadzi   do   wytrzebienia   makroglonów.   Również   niski   poziom   mikroelemnetów   np. 
strontu może doprowadzić do zbielenia i obumarcia glonów.

Z   tych   względów   dobrym   rozwiązaniem   jest   uruchomienie   tzw.   refugium.   Refugium   (łac. 
schronienie - przyp. aut.) jest zbiornikiem, dużo mniejszym od zbiornika głównego (od 20 do 
30%  jego  objętości)   , które  jest  z  nim  połączone  tym  samym   obiegiem   wody.   Refugium 
powinno   posiadać   własne   oświetlenie   -   może   to   być   HQI,   jednak   najczęściej   wystarczy 
oświetlenie jarzeniówkowe o barwie 10.000 stopni Kelwina. Do refugium wsypujemy podłoże 
w   postaci   grubego   na   3-4   cm   żwiru   koralowego,   najlepiej   o   grubości   3   mm.   Następnie 
obsadzamy zbiornik różnego rodzaju makroglonami. 

Refugium, oprócz służenia za filtr, może być wdzięcznym polem dla ciekawych aranżacji. Nic 
nie stoi na przeszkodzie, by było też miejscem hodowli gatunków, które nie miałyby szans na 
przetrwanie w zbiorniku głównym, bądź są tak małe, że nie byłyby tam zauważane. Można tu 
brać pod uwagę wężowidła, kraby, krewetki, delikatne małe ryby (np. koniki morskie) lub 
pojedyncze drapieżniki. 

Oświetlenie   w   refugium   powinno   być   włączane   w   cyklu   naprzemiennym   do   oświetlenia 
zbiornika głównego.  Oznacza to,  że refugium powinno być  oświetlone gdy oświetlenie w 
zbiorniku   głównym   jest   wyłączone.   Ustabilizuje   to   w   pewnym   stopniu,   pH   w   zbiorniku 
głównym,gdyż w czasie gdy pH w nieoświetlonym zbiorniku głównym zacznie spadać, w tym 
samym czasie ph zacznie rosnąć w oświetlonym refugium.  

Sterylizacja promieniami UV
Choroby ryb i bezkręgowców związane są z przenoszeniem się bakterii i wirusów. Oprócz 
zwalczania ich przy pomocy środków chemicznych, możemy posłużyć się sterylizacją wody 
promieniami ultrafioletowymi. Taka sterylizacja jest powszechnie używana w medycynie i jej 
skuteczność (przy zachowaniu pewnych zasad) jest bezdyskusyjna. 

Dostępne w handlu lampy UV przeznaczone do zastosowań akwarystycznych mają źródło 
promieniowania w postaci żarnika lub jarzeniówki. Jest ona osłonięta od wody specjalnym 
kwarcowym kloszem. Zakłada się, że optymalna sterylizacja zachodzi w przestrzeni od 3-8 
mm od źródła promieniowania. Do wymuszenia przepływu wody przez lampę UV stosuje się 
pompki o wydajności ok. 1000 l/h. Zamiast dodawania kolejnej pompki wystarczy założyć 
trójnik przy pompie głównej. Zalecane tempo przepływu wody związane jest z mocą lampy i 
z   zakładanym   poziomem   sterylizacji.   Należy   tu   odnieść   się   do   wskazówek   producenta. 
Ponieważ  nie można “przesterylizować”  wody promieniowaniem UVC,  lepiej dać większą 
moc lampy , niż zaleca to producent. O ile to możliwe, warto kupić lampę o mocy 15 W, lub 
większą,   nawet   gdy   zamierzamy   sterylizować   małe   zbiorniki   kwarantannowe,   np.   100   l. 
Lampy o małej mocy 5 lub 8 W, wymagają stosunkowo wolnego przepływu, by osiągnąć 
wysoki stopień sterylizacji.

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

Zakładanie   lamp   ultrafioletowych   w   gotowych,   urządzonych   zbiornikach   głównych   może 
przynieść pewne korzyści, lecz nie należy spodziewać się 100% skuteczności sterylizacji. 
Jest to związane z faktem, iż większość form pasożytniczych znajduje schronienie w podłożu 
lub skałach, omijając w ten sposób przepływ przez lampę UV. Również zwalczanie glonów 
przy pomocy sterylizacji promieniami UVC w akwarium morskim nie jest tak proste, jak w 
przypadku akwarium słodkowodnego.

Konieczność   stosowania   sterylizacji   wody   jest   zdecydowanie   wskazana   w   zbiornikach 
kwarantannowych, gdzie z założenia nie ma żadnych elementów wystroju czy podłoża. Przy 
silnej   lampie   i   wydajnej   pompie   mamy   dużo   większą   pewność,   że   następuje   całkowita 
sterylizacja   wody.   Należy   uważać   na   temperaturę,   gdyż   lampa   UV   działa   jak   wydajna 
grzałka! Co ważne - lampa nie powinna być wyłączana, gdyż pozwoliłoby to namnożyć się 
bakteriom i wirusom, z  którymi walczymy.

Użytkując lampę ultrafioletową należy również pamiętać o tym, że nie może ona pracować 
bez przepływu wody, która ją chłodzi. Jeżeli nie zapewnimy przepływu wody, może dojść do 
stopienia plastikowych części lampy lub w najlepszym wypadku do uszkodzenia żarnika UV.

Ozonator 
Ozonowanie wody to jeden z kilku sposobów jej oczyszczania. Ozon (wzór chemiczny O3) 
wytwarzany   na   ww.   potrzeby   powstaje   w   tzw.   ozonatorach.   Doprowadza   się   w   nich   do 
wyładowań elektrycznych o dużym napięciu. Warunkiem efektywnej pracy ozonatora jest to, 
by powietrze, które wykorzystuje się do wytwarzania ozonu, było bardzo suche. Ozon przy 
kontakcie   z   wodą   powoduje   utlenianie   szkodliwych   związków,   działa   również   jako 
sterylizator,   zabijając   bakterie.   Ozon   stosuje   się   w   połączeniu   z   odpieniaczem   lub   przy 
użyciu tzw. ozonrektorów.
Typowa instalacja ozonowania wody zaczyna się od wydajnej pompy powietrza. Powietrze 
tłoczone   z   pompy   trafia   do   osuszacza   powietrza.   Jest   to   pojemnik   z   substancją 
pochłaniającą   wilgoć;   substancja   ta   ma   najczęściej   kształt   barwnych   małych   kulek.   Po 
przejściu   przez   osuszacz   powietrze   trafia   do   ozonatora,   gdzie   powstaje   ozon.   Przy 
połączeniu   ozonatora   z   odpieniaczem   ozon   trafia   do   spienianej   wody,   powodując   jej 
dodatkowe oczyszczanie. Po tym, jak woda opuści odpieniacz, powinna przejść przez złoże 
węgla aktywowanego. Złoże to usunie resztki ozonu tak, by nie dostały się bezpośrednio do 
akwarium - byłyby toksyczne dla ryb i bezkręgowców. Oczywiście, ozon jest gazem bardzo 
nietrwałym i częściowo samoistnie ulegnie rozłożeniu zanim trafi na złoże węglowe, jednak 
zastosowanie tego ostatniego jest gwarancją zachowania bezpieczeństwa. 

W   przypadku   stosowania   ozonrektora   ozon   trafia   do   niego   i   miesza   się   z   wodą   pod 
ciśnieniem, dokonując utleniania szkodliwych związków. Sam ozonrektor to nic innego jak 
pojemnik z wkładem mechanicznym, powodujący, że woda rozprasza się i ma lepszy kontakt 
z ozonem. Po wyjściu wody z ozonrektora, musi ona analogicznie przejść przez złoże węgla 
aktywnego,   zanim   trafi   do   akwarium.   Ozon   po   wyjściu   z   odpieniacza   lub   ozonrektora 
wydziela   się   również   w   postaci   gazu.   Należy   zadbać,   by   oprócz   wody   gaz   był   również 
przefiltrowany   przez   suche   złoże   węgla   lub   wyprowadzony   poza   strefę   przebywania 
domowników, np. na zewnątrz mieszkania. 

W   kwestii   efektywności   ozonowania   zdania   są   podzielone,   jednak   jego   stosowania 
oczyszcza   wodę,   w   znacznym   stopniu   usuwa   jej   zażółcenie,   podnosi   potencjał   redox   i 
częściowo zabija mikroorganizmy i bakterie. W połączeniu z odpieniaczem zwiększa się jego 

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

efektywność. Użytkownicy instalacji ozonowania twierdzą, że jest ona bardzo pomocna w 
zwalczaniu niepożądanych glonów, jak też usuwa zapachy wody. Sprawia też, że ma ona 
bardzo ładne niebieskawe zabarwienie.

Stosowanie instalacji ozonowania wody nie jest niezbędne, choć przydatne w zbiornikach z 
dużą obsadą ryb i bez makroglonów. Te ostatnie nie przepadają za ozonowaną wodą. 

Filtr odwróconej osmozy
Filtr RO (odwróconej osmozy) nie wspomaga oczyszczania wody, lecz pełni kluczową rolę w 
jej   odpowiednim   preparowaniu   na   potrzeby   akwarium   morskiego.   Filtr   ten   jest   zakupem 
absolutnie niezbędnym. 
Omawiane urządzenie składa się z trzech modułów, przez które przepuszczana jest woda. 
Penetruje ona filtr pod ciśnieniem, które pochodzi z instalacji wodnej mieszkania. 

Pierwszy moduł filtra RO ma za zadanie oczyścić wodę mechanicznie. Drugi, zawierający 
węgiel aktywowany,  oczyszcza wodę m.in.  z chloru.  W końcowym  etapie woda trafia na 
specjalną membranę, która zatrzymuje 95-98% istniejących w wodzie zanieczyszczeń. Po 
opuszczeniu filtra RO woda jest czysta chemicznie,   jest właściwie pozbawiona zdolności 
buforowych. Jest to jedyna woda, jakiej należy używać do akwarium morskiego. 

Z filtra jest również odprowadzany ściek, czyli ta część wody, która zawiera skondensowane 
zanieczyszczenia i której trzeba się pozbyć. Niestety z zasady większość produkcji to ściek, 
nie zaś woda czysta. Nieco wbrew nazwie, ściek nie jest jednak wodą brudną w kategoriach 
ekologicznych, nie przyczyniamy się więc do niszczenia środowiska. 

Niektórzy akwaryści sugerują używanie wody destylowanej zamiast wody z filtra RO. Może 
to być niebezpieczne, gdyż może ona zawierać miedź. Wszelkie naturalne wody ze źródeł 
głębinowych   również   odpadają,   bo   zdarza   się,   że   zawierają   np.   fosforany   -   w   stężeniu 
niewykrywalnym   przez   domowe   testy   akwarystyczne,   lecz   mimo   wszystko   powodujące 
straty. 

Filtry RO są produkowane w wydajnościach 150, 200 lub 300 litrów ”czystej wody” na dobę. 
Niestety rzadko kiedy osiągają one te parametry, gdyż ich efektywność jest ściśle związana 
z temperaturą wody i ciśnieniem wewnątrz instalacji. Im niższa temperatura wody i ciśnienie, 
tym słabsza wydajność filtra odwróconej osmozy. Nie będzie przesadą zakładać z góry, że 
może ona spaść nawet o połowę.
 
Dostępne w handlu filtry RO różnią się tylko drobnymi szczegółami konstrukcyjnymi i przy ich 
zakupie należy się kierować pewnością, że dany producent zapewni nam filtry węglowy i 
wstępny,   gdy   nastąpi   konieczność   ich   wymiany   (zwykle   dzieje   się   to   po   12   miesiącach 
użytkowania) oraz pewnością iż kupujemy w firmie, która ma doświadczenie w akwarystyce.
Wodę z filtra RO najbezpieczniej magazynować w zbiornikach szklanych, gdyż pojemniki 
plastikowe nigdy nie dają stuprocentowej gwarancji nietoksyczności. Ponieważ woda ta jest 
martwa   biologicznie,   nawet   dłuższe   magazynowanie   nie   będzie   problemem.   Do   celów 
spożywczych wodę z filtra RO najlepiej mieszać z wodą mineralną, w proporcjach 1:10. 

Filtr RO najwygodniej zamontować w szafce pod akwarium, szczególnie gdy mamy szansę 
wykonać   w   szafce   odpływ   produkowanego   przez   filtr   ścieku.   Przy   montażu   warto 
zaplanować   bezpieczną   grawitacyjną   instalację   odpływową.   Oznacza   to,   że   pojemnik,   w 
którym   zmagazynujemy   wodę   osmotyczną,   powinien   posiadać   przelew   grawitacyjny 
kierujący   nadmiar   wody   do   ścieku.   Zapewni   to   nam   spokojny   sen   i   uchroni   przed 

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

przykrościami wynikającymi ze zbyt późnego wyłączenia filtra.  

W   akwariach   rafowych   z   bardzo   delikatnymi   koralowcami   praktykuje   się   podłączanie 
równolegle dwóch filtrów RO. Oznacza to, że woda przefiltrowana przez pierwszy filtr RO 
trafia na samą membranę drugiego. Może to wydawać się zwykłą przesadą, jednak przy 
cennych   i   wrażliwych   koralowcach   takie   dodatkowe   zabezpieczenie   nie   jest   zbyt   dużym 
wydatkiem   -   druga   membrana   zużywa   się   praktycznie   minimalnie.   Uzyskujemy   za   to 
ogromną   pewność   co   do   idealnej   czystości   wody.   Również   przy   specjalistycznych 
hodowlach, moduł wstępny i węglowy wymienia się co 6 a nie co 12 lub więcej miesięcy.     

Filtr dejonizacyjny (DI)
Jest to filtr montowany po filtrze RO. Są w nim umieszczone specjalne żywice, które „szlifują” 
wodę po  tym,  jak  opuści filtr  odwróconej osmozy.  Ponieważ  nie jest to duża inwestycja, 
warto się na nią skusić, szczególnie zaś w przypadku hodowli wymagających koralowców. 
Wymiana żywic powinna następować nie rzadziej, niż raz na dwa lata.

Jeżeli filtry RO i DI nie są używane przez dłuższy czas (np. tydzień), to po ich włączeniu 
należy skierować wodę przefiltrowana przez 4-5 godzin do ścieku i dopiero potem zacząć jej 
magazynowanie. Jest to dobra praktyka “płukania” filtra po okresie nie używania go.

Należy   jeszcze   raz   podkreślić   -   nie   uda   się   osiągnąć   zadowalających   rezultatów   w 
akwarystyce morskiej, jeżeli nie zadbamy, by do zbiornika trafiała czysta chemicznie woda, 
zasolona   solą   wysokiej   jakości   (tj.   pozbawiona   fosforanów).   Próby   pominięcia   filtra   RO 
kończą się frustracją i najczęściej rozpoczęciem ustawiania zbiornika od początku.

Elektronika w akwarium

Falownik
Cyrkulacja   wody   w   akwarium   morskim   jest   niezmiernie   ważna.   Woda   przenosi   tlen   i 
substancje odżywcze, a jej ruch zapobiega tworzeniu się stref martwych, stymuluje rozwój 
bezkręgowców i poprawia samopoczucie ryb. W warunkach naturalnych prądy i zawirowania 
wody nieustannie się zmieniają, a zwierzęta są obmywane z wielu stron i z różna siłą. Prądy 
krzyżują się, słabną i rosną, zwykle mniej intensywnie w nocy. Ustawienie wylotu wody z 
filtrów czy pompek na stałe - tak, jak w akwarium słodkowodnym - tworzy pewien niezmienny 
układ. Może to być niewłaściwe dla zbiornika rafowego. 

Urządzeniem   pomocnym   do   imitacji   naturalnej   cyrkulacji   wody   jest   falownik.   Jest   to 
urządzenie z reguły wielkości ok. 20 cm, wyposażone w gniazdka 220V, gdzie podłączamy 
od 3 do 9 pompek cyrkulacyjnych. Pompki rozstawiamy tak, by przy pracy wszystkich na raz 
na całej przestrzeni akwarium nastąpił ruch wody. Falowniki wyposażone są w program do 
losowego załączania pompek, albo nie. W tym drugim przypadku połowę zainstalowanych 
pompek  cyrkulacyjnych  (np.   2 z  4),   traktuje  się  umownie  jako  „prawą  stronę”  akwarium, 
drugą     połowę   jako   stronę   lewą.   Praca   falownika   polega   na   cyklicznym   włączaniu   i 
wyłączaniu prawej strony na zmianę z lewą. Sterownik ma funkcję zaprogramowania czasu 
pracy lewej i prawej strony,  jak też czasu pauzy między pracą obu stron.  Dobrze, jeżeli 
falownik ma również funkcję pauzy, niezbędnej do karmienia koralowców, a także czujnik 
światła,   który   uruchamia   cykl   nocny.   W   tym   cyklu   praca   pompek   powinna   być   mniej 
intensywna.  

Sterownik temperatury

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

Tak, jak już zostało opisane, w zbiorniku morskim należy dbać o stabilność temperaturową 
na poziomie 25 stopni Celsjusza. Na podwyższenie temperatury w zbiorniku wpływać może 
zarówno   wysoka   temperatura   powietrza   na   zewnątrz,   bardzo   intensywne   podgrzewanie 
wody przez lampy HQI, jak również praca lampy UV i ciepło wydzielane przez system pomp. 
Sterownik   temperatury   obsługuje   3-4   grzałki   bez   termostatu   lub   instalację   schładzania 
(wentylatorki   220V   lub,   co   bardziej   bezpieczne,   12V).   Sterownik   opiera   się   na   bardzo 
precyzyjnym   termometrze   elektronicznym,   nie   wymagającym   kalibracji.   Urządzenie   może 
ustawić pożądaną temperaturę (w naszym przypadku 25 stopni) i próg, po przekroczeniu 
którego   załączone   zostaną   grzałki   lub   wentylatory.   Sterownik   powinien   mieć   dźwiękowy 
sygnał   alarmowy,   gdy   temperatura   znacząco   wzrośnie   lub   spadnie   powyżej   zakładanej. 
Alarm dźwiękowy   oznaczać będzie, że instalacja grzewcza lub chłodząca jest zbyt mało 
wydajna lub niesprawna.

Sterownik pH, pH monitor
Czynnik pH w akwarium morskim jest wartością dynamiczną, która zmienia się tak w ciągu 
dnia, jak i w dłuższym okresie czasu.  Z tego powodu niezbędne jest monitorowanie poziomu 
pH.   W   akwarystyce   słodkowodnej   najczęściej   wykonuje   się   pomiary   za   pomocą   testów 
kropelkowych.   Nic   nie   zastąpi   jednak   pomiaru   elektronicznego,   którego   dokładność   i 
ciągłość są niezrównane. 

Aby wykonać taki pomiar, niezbędny jest specjalny miernik pH. W przypadku stosowania 
reaktora   wapiennego,   niezbędny   jest   sterownik   pH,   który   nadzoruje   dozowanie   CO2. 
Urządzenie takie jest istotnym, ale bardzo wskazanym wydatkiem, zaś przy pracy reaktora 
wapiennego - wydatkiem niezbędnym. Można obniżyć koszty kupując zintegrowany monitor i 
sterownik   w   jednym   urządzeniu.   Przy   decyzji   o   zakupie   należy   kierować   się   poziomem 
technologicznego zaawansowania urządzenia, jego użytecznością, a także dostępnością do 
napraw   gwarancyjnych   i   pogwarancyjnych.   Miernik   powinien   mieć   alternatywne   zasilanie 
bateryjne,   funkcję   alarmu   dźwiękowego,   duży   wyświetlacz,   długie   kable   elektrod   oraz 
niedrogą zapasową elektrodę. 

Bardzo atrakcyjnym urządzeniem w akwarium rafowym jest zintegrowany sterownik - monitor 
pH. W jednym urządzeniu zainstalowane są dwa, z których jedno steruje dozowaniem CO2, 
a drugie pokazuje wartość pH w wodzie morskiej. Należy pamiętać o okresowej wymianie i 
kalibrowaniu elektrody.
 
Czujnik poziomu wody
Odkryte   akwarium   morskie   charakteryzuje   się   dużym   parowaniem   wody.   W   zbiorniku 
średniej   wielkości   może   ono   wynosić   od   kilku   do   nawet   kilkunastu   litrów   dziennie. 
Oczywiście parowaniu podlega jedynie woda słodka, pozbawiona soli.
Przy konstrukcji z sumpem, odparowana woda obniża zawsze poziom wody w sumpie, nie 
zaś w głównym zbiorniku. Jest to ważne, gdyż obserwując jedynie poziom wody w akwarium 
głównym można odnieść mylne wrażenie, że wcale jej nie ubywa. Obniżenie poziomu wody 
w sumpie może być groźne nie tylko ze względu na wzrost zasolenia wody, ale również ze 
względu na możliwość odsłonięcia pompy głównej i pompy odpieniacza. Codzienna kontrola 
i dolewanie wody byłoby żmudne i męczące - i właśnie dlatego stosuje się czujniki poziomu 
wody.
Dwuelementowy   czujnik   składa   się   ze   sterownika,   do   którego   podłącza   się   pompkę 
dozującą, oraz z dwóch małych czujników - pływających banieczek. Jedną z nich instalujemy 
na właściwym (czyli odpowiadającym zakładanemu   poziomowi wody) poziomie w sumpie 
drugi   zaś   ok.   3-5   cm   nad   pompką   umieszczoną   w   zbiorniku   do   dolewek.   Woda   będzie 
dolewana,   gdy   obniży   się   poziom   wody   w   sumpie.   Gdy   jednak   odsłoni   się   pompka   ze 

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

zbiornika do dolewek, uzupełnianie wody nie nastąpi, dzięki „czujności” drugiego pływaczka. 
Jednoelementowy   czujnik   poziomu   wody   będzie   włączał   pompkę   również   wtedy,   gdy   w 
zbiorniku na dolewki nie będzie już wody. To zaś może skończyć się zniszczeniem pompki, 
która będzie pracowała na sucho. Zbiornik na dolewki może stać na tym samym poziomie, 
co sump, gdyż dolewanie jest i tak wymuszane przy pomocy pompek.

Prostszym   rozwiązaniem   jest   grawitacyjny   czujnik   wody.   Jego   działanie   polega   na 
uruchomieniu   dolewek   przy   opadnięciu   pływaczka   i   umożliwieniu   grawitacyjnego   spływu 
wody do sumpa. W tym urządzeniu pojemnik z woda do dolewek ( a dokładniej poziom wody 
dolewanej)  musi być jednak umiejscowiony powyżej sumpa, gdyż wykorzystuje się tutaj siłę 
grawitacji.
Istnieje   również   możliwość   sterowania   zaworem   magnetycznym,   włączającym   i 
wyłączającym filtr osmotyczny. W tym przypadku dolewanie wody następuję bezpośrednio 
dzięki pracy filtra RO, a nie dzięki pobieraniu jej   z pojemnika na dolewki. Jest to jednak 
rozwiązanie spotykane dość rzadko.

Sterownik światła
Dzięki temu urządzeniu sterujemy wszystkim źródłami oświetlenia w akwarium morskim - 
lampami HQI, jarzeniówkami, światłem nocnym i oświetleniem specjalnym. Zaawansowane 
sterowniki pozwalają dodatkowo ustawić rożne wartości czasu pracy dla każdego źródła, w 
przypisaniu do poszczególnych dni tygodnia. Oznacza to, że np. od poniedziałku do piątku, 
gdy   do   domu   wracamy   po   południu,   lampy   HQI   pracują   od   godziny   14   do   22,   zaś   w 
weekendy od 8 do 18. Sterownik pozwala również na ranny i wieczorny cykl świecenia, z 
kilkugodzinna przerwą w południe.  Jest to atrakcyjne dla tych,  którzy chcą oglądać  swój 
zbiornik rano i do późnych godzin wieczornych, można jednak mieć wątpliwości, czy nie 
obywa   się   to   kosztem   stabilizacji   procesów   życiowych   w   akwarium.   Niektóre   sterowniki 
imitują również cykl księżyca i sprawiają, że oświetlenie nocne imituje nów i pełnię.  Jest to 
bardzo korzystne dla koralowców, które również w nocy są aktywne jak tez pozwala nam na 
niezwykle fascynującą, obserwacje nocnego życia w akwarium rafowym.  

Zintegrowane komputery akwarystyczne
Na rynku istnieje dość skromna oferta kompletnych „komputerów akwarystycznych”, które 
same mierzą szereg parametrów (wielopunktowy pomiar pH, temperatury, potencjału redox, 
przewodności, poziom wody, światła, etc.). Urządzenia te posiadają najczęściej peryferia do 
sterownia   funkcjami,   które   monitorują.   Najbardziej   zaawansowane   z   nich   posiadają 
możliwość podłączenia do komputera PC, jak również zachowują w pamięci monitorowane 
parametry.   Przy   planach   zakupu   szeregu   elektronicznych   sterowników,   należy   rozważyć 
inwestycję w tego rodzaju    

Chemia wody

Każdy akwarysta morski dąży do tego, by woda w jego akwarium jak najbardziej zbliżała się 
do parametrów idealnych, czyli parametrów NWM (Naturalnej Wody Morskiej). Musimy być 
jednak świadomi, iż jesteśmy w stanie jedynie dążyć do ideału, bez większej szansy na jego 
osiągnięcie. W NWM istnieją niskie poziomy substancji organicznej oraz toksyn (amoniak i 
NO2 są praktycznie nieobecne). Utrzymanie bardzo stabilnego poziomu mikroelementów, 
organiki, jak i niskiego poziomu toksyn jest praktycznie niemożliwe w warunkach domowych. 
Mimo to należy dążyć  do osiągnięcia  jak najlepszych wyników.  Służy temu odpowiednie 
preparowanie i dodawanie do wody różnych substancji. 

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

Podmiany wody
W handlu dostępnych jest wiele rodzajów soli renomowanych producentów. Czytając opisy 
można dojść do wniosku, że wszystkie co do jednej są znakomite. Istnieją jednak pewne 
istotne różnice między nimi. Pierwszą jest pewność,  że sól danego producenta jest wolna 
od fosforanów. Bardzo istotna jest możliwość uzyskania pełnego, chemicznego składu soli 
(tak, jak jest to np. w przypadku soli Tropic Marine, Reef Crystal czy HW). Trzecim istotnym 
czynnikiem jest zebranie dodatkowej informacji od użytkowników danego produktu. Należy 
spytać o to, jak szybko sól się rozpuszcza, czy nie zawiera zanieczyszczeń pozostających 
po rozpuszczeniu. Sól, którą się interesujemy, warto także odszukać w rankingach prasy 
fachowej i w literaturze, albo w Internecie. Oczywiście bezpieczniej jest zakupić sól takiego 
producenta, który może poszczycić się długą i wiarygodną historią istnienia na rynku. 

Po dokonaniu zakupu warto przeprowadzić próby z nową solą. Istotne jest, czy wydziela 
jakikolwiek chemiczny zapach, na ile jest krystaliczna, czy posiada równomierne “ziarna”. 
Dobra sól jest pakowana hermetycznie, bez dostępu powietrza. Powinna rozpuszczać się w 
ciągu kilku, najwyżej kilkunastu minut, pozostawiając klarowny roztwór, bez żadnych osadów 
czy   zmąceń.   Poszczególni   producenci,   zalecają   mieszanie   soli   do   8   -   24   godzin.   W 
przypadku   przygotowywania   podmiany   wody   w   akwarium   rafowym,   należy   założyć   24 
-godzinne mieszanie przy pomocy pompek cyrkulacyjnych.

To, czego należy bezwzględnie przestrzegać, to podmiany wody w postaci 10% objętości 
zbiornika co dwa tygodnie. W przypadku wymagających koralowców skraca się to do 10 dni. 
Przestrzeganie tego reżimu jest trudne, szczególnie gdy zbiornik prezentuje się bez zarzutu. 
Jeżeli   jednak   zaniechamy   podmian,   możemy   szybko   zobaczyć   w   zbiorniku   niepożądane 
glony, gdyż może  nastąpić kumulacja substancji organicznych.

W   wypadku   pojawienia   się   glonów   należy   zmniejszyć   karmienie   zwierząt,   zwiększyć 
podmiany wody do np. 20% co tydzień, aż do zaniknięcia glonów. W wyjątkowo drastycznej 
sytuacji,   przy   bardzo   zaniedbanym   zbiorniku,   można   zaryzykować   dużą,   50%   podmianę 
wody połączoną z odmulaniem. Jest to jednak ostateczność i lepiej stosować profilaktykę, 
czyli stałe a nieduże podmiany wody.

Węgiel aktywowany
Podstawowym aspektem związanym z używaniem węgla aktywowanego w akwarystyce, jest 
jego   jakość   i  czystość.     W   akwarystyce   morskiej   potrzebujemy   węgla   nie   zawierającego 
fosforanów   -   a   właściwie,   bardziej   precyzyjnie,   zawierającego   bardzo   małe   ilości   tychże. 
Idealny wydaje się tutaj węgiel pozyskiwany w wyniku palenia łupin orzecha kokosowego. 
Ponieważ  brak  jest  wiarygodnych  rankingów   węgla  aktywowanego,   musimy  kierować  się 
marką producenta i jego zapewnieniami o czystości produktu. 

Generalnie   węgiel   aktywowany   w   niewielkim   stopniu,   ale   zawsze   wprowadza   do   wody 
fosforany. Produkty najwyższej jakości nie powinny jednak podwyższać poziomu fosforanów 
więcej,  niż o 0,03 ppm.  Wygląd samego węgla oraz   wielkość i kształt  granulatu nie są 
decydujące.   Jedynie   węgiel   dobrej   jakości   ma   połyskliwą   powierzchnię,   bez   widocznych 
dziurek,   i   jest   dość   zbity.   Cześć   producentów   zaleca   aktywowanie   węgla   poprzez 
wcześniejsze zanurzenie go w bardzo ciepłej wodzie pochodzącej z filtra RO. Zwiększa to 
jego efektywność, dzięki “otwarciu” wewnętrznych struktur węgla. 

Wśród akwarystów morskich można spotkać trzy główne podejścia do węgla aktywowanego: 
- węgla nie dodaje się w żadnym przypadku,
- węgiel jest dodawany w przypadku zaistnienia określonych potrzeb,

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

- węgiel jest na stałe umieszczony w systemie filtracji.

Zwolennicy pierwszej szkoły podnoszą fakt szybkiego a niepożądanego usuwania kwasów 
organicznych, przez co występuje silne wahnięcie pH wody. Wymieniane jest też potencjalne 
“zubożanie” wody z substancji potrzebnych do życia biologicznego w akwarium. Oczywiście 
zauważa się tu ryzyko użycia węgla słabej jakości i wprowadzenia do zbiornika fosforanów, 
co nieuchronnie doprowadzi do zakwitu niepożądanych glonów. Czasami jako alternatywę 
do użycia węgla i usunięcia problemu zażółconej wody podaje się wykorzystanie instalacji 
ozonowania wody. 

Druga szkoła zakłada krótkie (12 - 24 h) używanie niewielkich ilości węgla aktywowanego 
(0,2 kg na 500 litrów wody) w przypadku stwierdzonych problemów w akwarium rafowym, tj.
- zażółcenia wody,
- oznak zatrucia ryb,
- po stosowaniu (nawet mało toksycznych) leków,
- w przypadku zwalczania sinic i zielenic,
- w przypadku “wojny chemicznej” bezkręgowców.

Kluczowe   wydaje   się   przede   wszystkim   obserwowanie   zachowania   bezkręgowców,   gdyż 
ewentualna poprawa ich samopoczucia (w trakcie dodania węgla, jak też kilka dni później) 
jest  o wiele ważniejsza, niż monitorowanie zmiany parametrów wody.

Metoda  trzecia,  sugerująca  stałe dodanie  węgla,   jest  najmniej  popularna.  Jej  zwolennicy 
wskazują  na  to,  że węgiel,  ze  względu   na  swoją   strukturę,   jest  znakomitym   domem  dla 
pożytecznych   bakterii.   Przy   odpowiednim   ładunku   żywej   skały   korzyść   ta   jest   jednak 
marginalna, a możliwość zwrotu zaabsorbowanych przez węgiel substancji toksycznych jest 
dość groźna. Wszystko to sprawia, że trzecia szkoła stosowania węgla aktywowanego nie 
cieszy się popularnością.

Podsumowując:  dodawanie  węgla  musi przebiegać  powoli  i ostrożnie.   Zalecane  są małe 
dawki i krótki czas stosowania węgla, jak też zakup węgla sprawdzonego (od wiarygodnego 
producenta).   Przy   zachowaniu   tych   założeń   niebezpieczeństwa   są   minimalne   a   korzyści 
zasadnicze, szczególnie w przypadku usuwania zażółceń i toksyn z wody morskiej.

Mikroelementy 
Mikroelementy, które znajdujemy w wodzie morskiej to m.in. stront,  jod i bor. Na temat ich 
dozowania   do   wody   a   akwarium   panuje   najwięcej   rozbieżnych   opinii.   Nie   jest   możliwe 
przedstawienie   jednoznacznych   zaleceń   w   kwestii   dodawania   mikroelementów   do   wody 
morskiej. Jedynymi pewnymi radami zdają się następujące założenia:

-   dodawanie   mikroelementów   powinno   być   bardzo   rozłożone   w   czasie   i   następować   w 
bardzo   małych   dawkach   (np.   5   ml   dziennie   na   800-litrowe   akwarium   z   prawie   60 
koralowcami),
- należy bardzo uważnie obserwować stan koralowców, ich nasycenie kolorem, otwieranie 
się, itp. W przypadku niepokojących objawów, jak np. odwarstwianie się miękkiej tkanki od 
wapiennego szkieletu, trzeba zaprzestać  dodawania mikroelementów,
- warto ograniczać się do stosowania mikroelementów uznanych za sprawdzone na całym 
świecie (firmy Grotech, Preis, Salifert),
-   mikroelementy   należy   przechowywać   w   ciemnym   miejscu,   bez   dostępu   powietrza 
(szczególnie dotyczy to jodu),
- poszczególne mikroelementy należy dozować w przerwach minimum 10 minut, absolutnie 

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

nie mieszając ich przed podaniem,
- powinno się unikać podawania większych dawek, a w dłuższych okresach czasu, np. raz w 
tygodniu lub, co gorsza, raz w miesiącu.

W naturalnej  wodzie  morskiej stront  występuje w stężeniu  8 mg/1.  Jest bardzo istotnym 
mikroelementem dla życia małży, jak też dla budowania szkieletów wapiennych koralowców 
twardych.   Jeśli   w   akwarium   hodujemy   wiele   takich   właśnie   koralowców,   to   w   wodzie 
następuje   szybkie   obniżenie   poziomu   strontu,   zaś   same   podmiany   wody   są 
niewystarczające.
Brak   jodu,   a   dokładniej:   jodu   elementarnego,   jodków   i   jodu   organicznego,   w   pierwszym 
rzędzie   może   spowodować   zanik   kolorów   u   koralowców   i   przybranie   jednolicie   cielisto-
wrzosowatego ubarwienia. W wodzie morskiej jod jest bardzo nietrwały - po podaniu jest 
aktywny do 30 minut - dlatego należy podawać go jak najczęściej, za to w jak najmniejszych 
ilościach.
Bor i magnez, a dokładnie aniony ich soli, tworzą tzw. bufor wody. Ich optymalne poziomy 
zapewniają stabilność pH. 

Idealnym   rozwiązaniem   jest   podawania   pełnego   zestawu   mikroelementów   przez   pompę 
infuzyjną.   Producentem   takiego   sprzętu   jest   np.   firma   Grotech   .   Sprzęt   taki   umożliwia 
podawanie mikroelementów w dawce jednorazowej od 0,5 mililitra, w dozowaniu do 24 razy 
dziennie.   Pozwala   to   na   uzyskanie   stabilnego   poziomu   mikroelementów   w   wodzie   i,   co 
najważniejsze,   zautomatyzowanie   tego   procesu.   Dzięki   temu   na   pewno   zwiększa   się 
bezpieczeństwo naszego akwarium.

Parametry  wody i jej  testowanie

Amoniak - NH3/NH3
Najgroźniejsza   substancja   toksyczna   mogąca   pojawić   się   w   wodzie.   Amoniak   jest 
bezpośrednim efektem rozkładu zanieczyszczeń białkowych, przy braku odpowiedniej ilości 
bakterii   nitryfikacyjnych.   Ich   zmniejszona   ilość   z  reguły   wiąże   się  z  niedojrzałymi   filtrami 
biologicznymi,   zastosowanie   agresywnych   leków   lub   pojawienie   się   martwych   zwierząt 
akwarium. Amoniak pojawia się także po transporcie ryb, w workach transportowych, gdy 
ryby były bezpośrednio przed transportem karmione. Nawet niewielkie stężenie jest groźne 
dla ryb i bezkręgowców. 

Przeciwdziałanie podniesieniu się stężenia amoniaku do niebezpiecznego poziomu polega 
na jego monitorowaniu. Pomiary najczęściej wykonuje się przy pomocy testów, szczególnie 
w   świeżo   założonych   zbiornikach,   kwarantannie   i   w   wodzie   z   transportu.   W   przypadku 
stwierdzenia obecności amoniaku należy bardzo ostrożnie aklimatyzować rybę do wody go 
pozbawionej. Obniżanie poziomu amoniaku w gotowych zbiornikach można przeprowadzić 
za pomocą  dużych (50%) podmian wody, uruchomienia dodatkowego złoża zraszanego, jak 
też dozowania pożywek dla bakterii, np. Bactozyme czy Cycle.

Azotyny -  NO2
Pierwszy etap rozkładu amoniaku przez bakterie nitryfikacyjne. NO2 jest również toksyczne, 
lecz   jego   pojawianie   się   a   obniżanie   poziomu   amoniaku   świadczy   o   rozpoczęciu   pracy 
filtracyjnej. Podmiany wody nie są zbyt efektywne w jego usuwaniu, toteż muszą obejmować 
nawet do 80%. Jedyną metodą skutecznej redukcji NO2 jest posiadanie właściwego złoża 
filtracji biologicznej.

Azotany - NO3

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

Najmniej toksyczny związek. Ryby przez krótki czas są w stanie znosić nawet 25 - 50 ppm, 
choć należy zadbać, aby w przypadku ryb poziom ten nie był wyższy, niż 10 ppm. Poziom 
NO3 łatwo obniżyć poprzez podmiany wody. Z czasem rolę denitryfikatora przyjmuje żywa 
skała   i   poziom   NO3   staje   się   niewykrywalny   przez   testy   akwarystyczne   lub   ostatecznie 
utrzymuje się na poziomie 0 - 5 ppm.

Fosforany
Największy   problem   w   akwarium   morskim.   Fosforany   pojawiają   się   jako   efekt   karmienia 
zwierząt.   Olbrzymie   ilości   fosforanów   pojawiają   się   także   wtedy,   gdy   nawet   okresowo 
używamy do podmian wody wodociągowej zamiast tej z filtra RO. Fosforany można znaleźć 
również w suchych karmach dla ryb oraz w preparatach witaminowych. 

Fosforany   są   znakomitą   pożywką   do   rozwoju   niepożądanych   glonów.   Przeciwdziałanie 
polega na profilaktyce, używaniu wody z filtra RO, zasadzie nie przerybiania zbiornika i nie 
przekarmiania zwierząt.  Nawet   bardzo niskie  poziomy  fosforanów  (już niewykrywalne   dla 
testów akwarystycznych!) powodują wzrost glonów. Długofalowym i najbardziej skutecznym 
działaniem   zapobiegającym   powstawaniu   fosforanów   jest   dozowanie   wody   wapiennej 
(roztwór wodorotlenku wapnia).

Temperatura 
Optymalnym   poziomem   jest   25   stopni   Celsjusza.   Dolnym   tolerowanym   poziomem   są  24 
stopnie, a górnym - 26 do 27. Z tego względu bardzo ważne jest używanie jak najbardziej 
precyzyjnych   termometrów.   Tanie   termometry   naklejane   na   szybę   zbytnio   oszukują   na 
pomiarze i nie należy ich stosować. Zalecany jest precyzyjny termometr laboratoryjny lub, co 
dużo wygodniejsze, elektroniczny pomiar temperatury. Bardzo wygodnym rozwiązaniem jest 
zainstalowanie sterownika temperatury.

PH
Pomiar   wartości   pH   jest   jednym   z   najbardziej   istotnych,   o   ile   nie   najistotniejszym.   Jego 
monitorowanie   jest   często   zaniedbywane.   W   akwarium   morskim   optymalnym   jest   stały 
elektroniczny pomiar  pH. Dzięki niemu,  po zdobyciu pewnej praktyki,  będziemy  w stanie 
ocenić   to,   co   dzieje   się   w   zbiorniku.   Na   pH   (które   jest   miarą   rozpuszczonych   zasad   i 
kwasów)   wpływa   szereg   czynników:   fotosynteza,   natlenienie,   obecność   makroglonów.   W 
efekcie pH w zbiorniku morskim wykazuje dzienne wahanie między 8,0 a 8,4. Nie powinno 
jednak   być   większe;   wyższe   poziomy   pH,   niż   8,4   mogą   oznaczać,   że   do   zbiornika 
dodawanej jest zbyt wiele wody wapiennej. Wskazanym pułapem pH jest poziom 8,2 - 8,3.

KH
Twardość   węglanowa   (KH)   obrazuje   zawartość   soli   węglanów   i   dwuwęglanów   wapnia   i 
magnezu, a także węglanu boru. Najczęściej oscyluje wokół 7-10 dKH, ale przy dołożeniu 
preparatu   magnezowego   do   reaktora   wapiennego   i   /   lub   dozowaniu   wody   wapiennej   i 
mikroelementów, może wzrosnąć nawet do 20 dKH. Najczęściej jednak utrzymuje się na 
poziomie 7-9 dKH. 

Gęstość wody - poziom zasolenia
Poziomem optymalnym i najbardziej bezpiecznym jest 1.021 ppm, przy typowej mieszanej 
obsadzie ryb i bezkręgowców. W przypadku akwarium rafowego z symboliczną obsadą ryb i 
przewagą   bezkręgowców,   można   utrzymywać   zasolenie   1,023   -   1,024   ppm.   Utrzymanie 
właściwego poziomu zasolenia jest niezmiernie ważne, gdyż bardzo łatwo spowodować jego 
wzrost lub obniżenie. Nawet jedna lub dwie podmiany wody na czystą z filtra RO, może 
spowodować obniżenie zasolenia do groźnego dla bezkręgowców poziomu (1,014 - 1,016 

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

ppm). Kończy się to nagłym załamaniem kondycji koralowców a powrót do poprzedniego 
stanu może zabrać miesiące, jeśli nie lata.

Należy używać dużych, szklanych gęstościomierzy, najlepiej mając jeszcze jeden, dwa do 
sprawdzenia   i   wykalibrowania.   Bardzo   trudne   w   odczytaniu   wyników   są   małe 
gęstościomierze spławikowe. Bardziej precyzyjny  jest elektroniczny pomiar przewodności, z 
którego możemy odczytać poziom zasolenia. Przy zakupie nowego gęstościomierza warto 
zanurzyć go w wodzie z filtra RO - poziom odczytany na gęstościomierzu powinien wynosić 
zero ppm. 

Wapń
Optymalnym poziomem jest 400 - 450 ppm. Przy wyłącznej obsadzie rybnej i posiadaniu 
makroglonów, poziom ten może być obniżony do 400 ppm, zaś przy trudnych i twardych 
koralowcach - podniesiony nawet do 500 ppm. Ważne, by poziom wapnia był stabilny, a jego 
podwyższanie bądź obniżanie odbywało się stopniowo i powoli, np. w ciągu tygodnia czy 
dwóch.

Miedź
Miedź   jest   wysoce   toksycznym   związkiem,   zabójczym   dla   bezkręgowców   nawet   w 
minimalnych   ilościach.   Zwykle   pojawia   się   w   akwarium   przy   stosowaniu   preparatów 
leczniczych opartych na siarczanie miedzi. Z tego względu leczenie miedzią może odbywać 
się tylko i wyłącznie w pustych zbiornikach, pozbawionych jakikolwiek skał czy podłoża. 

Zastosowanie miedzi w zbiorniku z skałami sprawi, że zaabsorbują ją i bardzo powoli będą 
oddawać   do   wody.   Używanie   węgla   aktywowanego,   stuprocentowe   wymiany   wody   czy 
nawet używanie specjalnych absorberów miedzi nie spowoduje, że skały te będą się jeszcze 
nadawały się do akwarium rafowego! Długie miesiące może potrwać proces dochodzenia 
takiej skały do stadium użycia w akwarium z obsadą wyłącznie rybną. 

Niebezpieczeństwo wprowadzenia miedzi do akwarium jest, jak widać, bardzo brzemienne w 
skutki. Dlatego należy bardzo uważnie przestudiować skład leków, na wypadek obecności w 
ich składzie związków miedzi. Te ostatnie można wprowadzić do akwarium także innymi 
drogami - np. wtedy, gdy w instalacji wodociągowej używa się miedzianych rurek, lub gdy 
dolewana do akwarium woda pochodzi z miedzianego destylatora.

Testy wody
Aby mieć  świadomość  sytuacji  w zbiorniku,   niezbędne  jest przeprowadzanie okresowych 
testów wody. Nie ma prostej reguły mówiącej, jak często i jakie badania należy wykonywać. 
Oczywiście   w   początkowej   fazie   dojrzewania   akwarium   najczęściej   będziemy   mierzyć 
poziomy   amoniaku   i   NO2,   w   późniejszym   okresie   NO3,   KH   i   wapnia.   Po   zakończeniu 
dojrzewania   zbiornika   nasza   uwaga   skupi   się   na   wapniu,   KH   oraz   testach   na   poziomy 
mikroelementów.   Przez   cały   czas   powinniśmy   elektronicznie   monitorować   poziom   pH   i 
przynajmniej raz w tygodniu dokładnie zmierzyć poziom zasolenia.  W przypadku sytuacji 
awaryjnej analizujemy  pełen profil wody (amoniak - NO2 - NO3 - Ca - KH - zasolenie).

Bardzo   istotna   jest   zarówno   technika   wykonywania   testów,   jak   i   wybór   ich   producenta. 
Oszczędzanie na testach może być opłakane w skutkach. Niedopuszczalne jest kupowanie 
testów,   po   których   widać   długie   magazynowanie,   takich,   w   których   brak   jest   polskiej 
instrukcji,   czy   też   takich,   w   których   znajdujemy   nieszczelne   buteleczki   z   odczynnikami. 
Najlepiej kierować się renomą producenta i kupić testy firmy o międzynarodowym zasięgu, 
choć   oczywiście   warto   wyrobić   sobie   własne   zdanie   o   testach   producentów   krajowych. 

background image

Akwarystyka morska w praktyce, copy by Maciej Kostecki 2002  

www.siren.pl

 .

Zakupione   produkty   nie   powinny   być   oczywiście   przechowywane   dłużej,   niż   termin 
zakreślony przez producenta. 

Przy wykonywaniu testów bardzo istotne jest dokładne odtworzenie czynności określonych w 
instrukcji. I tak na przykład, wynik po 5 minutach będzie zupełnie inny, niż po 10 minutach. 
Nie   wolno   skracać   czasu     na   wykonanie   poszczególnych   czynności   podanego   przez 
producenta.   Także   niedokładnie   rozmieszana   substancja   może   zafałszować   wynik. 
Buteleczki musza zostać po każdym teście dokładnie zamknięte, a fiolki dokładnie wymyte i 
wysuszone. Testy należy przeprowadzać przy dobrym, dziennym świetle. Odczyt koloru ze 
skali barwnej przy bardzo żółtym świetle żarówki znacznie może zafałszować odczytywany 
wynik.     Z   czasem   nabiera   się   wprawy   w   wykonywani   testów   i   nawet   trudne   testy   na 
obecność mikroelementów nie stanowią żadnego problemu.

UWAGA:   Testy   są   groźne   dla   zdrowia,   a   ponieważ   są  kolorowe   i   atrakcyjne,   proszę   je 
chronić przed rękami dzieci.