Choroby psów
CHOROBY I ICH OBJAWY
OBJAWY
PRZYCZYNA
ślinotok
ciało obce w pysku lub
gardle; może być objawem
wścieklizny
wyciek z nosa
nosówka; katar
tarcie łapami pyska
ciało obce między zębami
lub w poprzek podniebienia;
ból zęba; ukąszenie owadów
drapanie ucha
zapalenie ucha lub zakażenie
pasożytem
wzdęcie
nieprawidłowa dieta
opuchnięcie jąder
uraz; zapalenie jąder;
nowotwór
krwawienie z pochwy
uraz; kamica
krwawienie a prącia
uraz; kamica; zapalenie
gruczołu krokowego
ropny wyciek z pochwy
zapalenie pochwy;
ropomacicze
ropny wyciek z prącia
miejscowe zakażenie
zażółcenie skóry i
śluzówek
żółtaczka
drapanie
infekcje pasożytnicze i
grzybiczne; nieprawidłowa
dieta; alergia
tarcie zadem o podłoże
(saneczkowanie)
zatwardzenie; zarobaczenie;
alergia; zapalenie gruczołów
przyodbytowych; utkwienie
w okolicy odbytu ciała
obcego
1
stopniowe powiększenie
brzucha
ciąża; ciąża urojona;
przekarmienie; nowotwór
nagłe powiększenie
brzucha po jedzeniu
skręt żołądka, może
zakończyć się śmiercią
potrząsanie głową
choroby uszu
zwieszanie głowy na
jedną stronę
ciało obce w uchu
opuchnięcie sutka
zapalenie sutka; nowotwór
POZNAJ CZY TWÓJ PIES JEST CHORY
PIES ZDROWY
PIES CHORY
temperatura w odbycie
38-39 st.C
temperatura podwyższona
lub obniżona
swobodny, elastyczny
ruch
kulawizna, ruch sztywny i
mało energiczny
elastyczna skóra, która
po odciągnięciu szybko
wraca na miejsce
skóra napięta, po
odciągnięciu długo nie
powraca na swoje miejsce
lśniące oczy
mętne zaczerwienione oczy
czyste oczy
cieknące oczy
czyste, białe zęby
zęby przebarwione
uszy różowe, wewnątrz
czyste i bezwonne
uszy brudne, ze złogami
wydzieliny, o brzydkim
zapachu
zimny, wilgotny nos
ciepły, suchy lub cieknący
nos
bezwonny oddech
cuchnący oddech
różowe dziąsła
blade dziąsła
całe ciało bez zmian na
skórze i sierści
oznaki wyłysienia, zmiany
skórne i zranienia
WŚCIEKLIZNA
Wścieklizna jest niezmiernie ostrą i zawsze śmiertelną chorobą
zakaźną, atakującą ośrodkowy układ nerwowy. Opisywano
przypadki tej choroby już 4000 tys. lat przed naszą erą. Biorąc
pod uwagę fakt, że choroba towarzyszy ludzkości już od 6000
2
tys. lat, aż dziw bierze jak mała jest świadomość ludzi
dotycząca tej choroby. Chorobę wywołuje wirus wścieklizny.
Wirus ten jest odporny na gnicie, tzn. w rozkładających się
zwłokach może przeżywać nawet kilka tygodni. Podobnie
odporny jest na zamarzanie. Natomiast wrażliwy jest na
ogrzewanie, w temperaturze 60 C przeżywa zaledwie 5 min.
Wrażliwy jest też na działanie większości środków
dezynfekujących, Pamiętajmy o tym, że wścieklizna jest w
dzisiejszych czasach jedną z nielicznych chorób, która ma
stuprocentową śmiertelność osobników, które uległy zakażeniu.
Dotyczy to zarówno ludzi jak i zwierząt. Do zakażenia
wścieklizną dochodzi na ogół wskutek pogryzienia przez chore
zwierzę. Zakażenie możliwe jest poprzez kontakt ze śliną
chorego zwierzęcia i uszkodzonej skóry lub błon śluzowych
zdrowego osobnika. Pamiętajmy, że każdy bezpośredni kontakt
ze wściekłym zwierzęciem - choćby przenoszenie go z miejsca
na miejsce gołymi rękami (np. podczas wypadku
samochodowego) może powodować zakażenie się tą chorobą.
Wirusy wścieklizny początkowo atakują zakończenia nerwowe
uszkodzonych miejsc, a następne poprzez nerwy obwodowe
mózg. Chcę podkreślić, że materiałem zakaźnym jest ślina
chorych zwierząt, ale też zwierząt zakażonych u których nie
wystąpiły jeszcze żadne objawy choroby. Z tego też względu
każde pogryzienie trzeba traktować jako pokąsanie przez
zwierzę chore. W Polsce źródłem zakażenia aż w 70% są dzikie
lisy, następnie koty i psy. Coroczne obowiązkowe szczepienia
psów przeciwko wściekliźnie wydatnie zmniejszyły liczbę
zachorowań tego gatunku. Niestety w naszym kraju nie ma
tradycji szczepienia kotów przeciwko tej groźnej chorobie.
Dlatego też w chwili obecnej odnotowuje się więcej zachorowań
na wściekliznę właśnie wśród kotów. Wynika to z częściowo z
braku wiadomości i świadomości o ryzyku związanym z
wystąpieniem choroby, a częściowo, nazwijmy to dobitnie, z
głupoty. Właścicieli zwierząt uchylających się od obowiązku
szczepienia jest niestety nadal bardzo wielu.
PARWOWIROZA
W zależności od wieku zwierząt dotkniętych chorobą
parwowiroza przebiegać może jako zapalenie mięśnia
3
sercowego lub zapalenie żołądka i jelit. Zapalenie mięśnia
sercowego występuje u młodych szczeniąt, tzn. 4-6
tygodniowych. Choroba przebiega w bardzo ostry sposób i
cechuje się bardzo wysoka śmiertelnością, sięgającą 100%.
Dwadzieścia lat temu (w 1977r.) w Stanach Zjednoczonych
Ameryki, a konkretnie w stanie Teksas, wystąpiły masowe
zachorowania psów, manifestujące się wymiotami i biegunką.
Kilka miesięcy później odnotowano równie liczne przypadki
zachorowań i zgonów w południowych stanach USA, potem w
Kanadzie i Australii. Od 1979r. przypadki zachorowań na
parwowirusową chorobę psów odnotowano w Anglii i w
Niemczech. Już od 1978r. udało się wyizolować Canine
Parvovirus. Wirus okazał się odporny na działanie alkoholu,
eteru, chloroformu. W temp. pokojowej przeżywał ponad rok,
zachowując zjadliwość i inwazyjność przez pierwsze 6 mies. W
temp. 80 stopni potrafił przeżyć 30 min. W wysuszonym kale
wirus przeżywał ponad rok, nie tracąc właściwości
chorobotwórczych. Był także odporny na wielokrotne
zamrażanie i odmrażanie. U zwierząt starszych, tj. powyżej 8
tygodnia życia, parwowiroza przebiega jako zapalenie żołądka i
jelit. Płeć, rasa, wielkość i waga nie mają żadnego wpływu na
zachorowanie. Trudno jest uchwycić sezonowość występowania i
nasilania choroby w ciągu roku. Jednak większość przypadków
klinicznych spotyka się w okresie wiosny i lata.
Do naturalnego zakażenia dochodzi głównie przez układ
pokarmowy (głównie poprzez kontakt z kałem chorych
zwierząt). Badania udowodniły, że po 5-6 dniach chory pies
wraz z kałem wydala 10 do 12-tej potęgi wirionów w 1 gramie
kału. Biorąc pod uwagę, że około 1000 wirionów to dawka
zakażająca, łatwo uzmysłowić sobie możliwości szerzenia się
choroby. Teoretycznie 1 gram kału może wywołać chorobę u 1
mld zdrowych lecz nie szczepionych psów.
Okres inkubacji choroby wynosi od 3 do 8 dni. Objawy
pojawiają się nagle. Początkowo są to uporczywe, męczące
wymioty. Po około 24 godz. dołącza do nich silna biegunka,
początkowo szara, potem więcej niż u 50% przypadków
krwawa. Zwierzęta, u których nie wystąpiło krwawienie mają
większe szanse na przeżycie. Uporczywe wymioty i biegunka w
ciągu kilku godzin doprowadzają do krańcowego odwodnienia.
4
Chore psy wykazują silne osłabienie, leżą, nie reagują na
otoczenie. Postępujące odwodnienie organizmu objawia się
utratą elastyczności skóry, zmatowieniem i wypadaniem sierści.
Gałki oczne sprawiają wrażenie zapadniętych, a rysy pyska
ulegają zaostrzeniu. Błony śluzowe są blade i bardziej
suche.Pierwsze przypadki zachorowań psów na parwowirozę
odnotowano w Polsce w 1979 roku na terenie województw
zachodnich. Na początku 1981 r. notowano je już w Warszawie,
a w 1981 roku spotykane były już na terenie całego
kraju.Faktem jest, że parwowiroza atakuje psy bez względu na
wiek, płeć i rasę. Jednakże należy podkreślić, że ponad 80%
przypadków - to psy od 2 do 12 miesiąca życia. Zasadniczym i
pierwszym objawem choroby są uporczywe, często
powtarzające się wymioty, początkowo treścią pokarmową (co
właściciel bierze za objawy niestrawności). Następnie zwierzęta
wymiotują żółtym, ciągnącym się śluzem, który jest
pozbawiony zapachu. Wreszcie po 6-24 godz. pojawia się
biegunka. Początkowo szara, potem szaro-żółta bardzo szybko
przeistacza się w krwistą o bardzo specyficznym gnilnym
zapachu zhemolizowanej krwi. Podczas dotykania brzucha
zwierzę stanowczo protestuje. Nawet z odległości kilku kroków
słyszalne są odgłosy przelewania i kruczenia w jelitach. Chory
pies w błyskawicznym czasie staje się apatyczny i zobojętniały
na otoczenie, często chowa się w jakimś zacisznym miejscu.
Postępujące odwodnienie i masowa utrata krwi sprawia, że pies
przyjmuje przymusową postawę leżącą, pojawia się
przyspieszona praca serca, drastyczna apatia prowadząca do
śpiączki. Nieprzytomne zwierze leży, zaś z ziejącego odbytu
wylewa się bezwiednie brunatnokrwisty, cuchnący
kał.Podejmując działania terapeutyczne ( o ile parwowiroza
została potwierdzona testami) celowym jest podanie swoistej
gammaglobuliny. Poza tym konieczne jest podawanie leków
przeciwkrwotocznych i przeciwwymiotnych. Nie wolno
zapomnieć też o prowadzeniu kuracji wodno - elektrolitowej
(uwzględniając kwasicę lub zasadowicę). Ze względu na
możliwość zawikłania choroby przez bakterie, niezbędne jest
podanie antybiotyku o szerokim spektrum działania. Szalenie
istotnym punktem w pomyślnym rokowania choroby jest
odpowiednio szybka reakcja właściciela zwierzęcia. Trzeba
pamiętać, że im szybciej zgłosimy się do lekarza tym szanse na
uratowanie psa są większe. Chcę podkreślić, że znakomita
5
większość przypadków zachorowań psów na tę chorobę to
zwierzęta, które nie były poddane szczepieniu ochronnemu.
Dlatego też nie warto oszczędzać na szczepieniu przeciwko
prawowirozie.
NOSÓWKA
Chorobę wywołuje paramyxovirus. Zapadają na nią głównie
młode zwierzęta od 2 do 12 mies. Życia. Psy starsze o ile nie
były uprzednio szczepione również zapadają na tą chorobę,
choć dużo rzadziej. Tłumaczy się to faktem, że szczenięta
chronione są tzw. bierną odpornością, przekazaną przez matkę
(przeciwciała siarowe) naturalnie tylko wtedy, gdy suka
posiadała odporność przeciwko nosówce. Natomiast psy starsze
poprzez kontakt z wirusem środowiskowym nosówki przechodzą
chorobę w formie poronnej. Nasilenie występowania choroby
notuje się w chłodnych i wilgotnych porach roku, od
października do marca. Istnieje także wrażliwość gatunkowa na
tę chorobę - psy ras długonosych, owczarki, charty - dużo
częściej chorują na nosówkę niż psy krótkonose - pekińczyki,
boksery itp. Kontakt pośredni (miski posłanie, kaganiec) bywa
również powodem zakażenia. Wydaje się, że najbardziej
zaraźliwa jest wydzielina z nosa i ślina chorego zwierzęcia.
Nieco mniejszą rolę przypisuje się obecności wirusa w kale oraz
w moczu. Okres inkubacji choroby wynosi zazwyczaj od 3 do 7
dni. Objawy i przebieg choroby zależą od zjadliwości wirusa, od
odporności osobniczej zwierzęcia a także od rodzaju wikłających
wtórnych zakażeń bakteryjnych. Początkowym objawem
choroby jest podwyższona temperatura dochodząca do 39,5 -
41 C. Temperatura po 1-3 dniach nieco spada, lecz w
następnych dniach przybiera postać gorączki odwrotnej.
Pojawia się zapalenie migdałków i gardła, brak apetytu apatia,
kaszel zapalenie spojówek i nosa ze śluzowatą wydzielina
ropną. Nieżyt krtani i oskrzeli przeradza się często w zapalenie
oskrzeli, opłucnej i nieżytowe zapalenie płuc. Mogą pojawić się
objawy ze strony układu pokarmowego - wymioty, luźne stolce
a nawet biegunki. P pewnym czasie na przyśrodkowej
powierzchni ud i na brzuchu występuje osutka nosówkowa.
Pojawia się stwardnienie i popękanie poduszek łap (stąd nazwa
6
zwyczajowa - choroba twardej łapy). Nadmiernemu
rogowaceniu i popękaniu ulega też lusterko nosowe. Objawy
neurologiczne choroby, które początkowo są słabo zaznaczone i
wyrażają się pojedynczymi skurczami mięśni (najczęściej jest to
drżenie czy tik jednej łapki) pojawiają się po 3 do 6 tygodni od
pierwszych objawów choroby. Postępując doprowadzają w ciągu
następnych dni do skurczów całych grup mięśni i do
regularnych ataków epileptycznych połączonych z utratą
świadomości i "pienistym biciem śliny" Pogłębiające się
rdzeniowe (brak koordynacji ruchowej, niedowłady i porażenia
kończyn) dopełniają obrazu choroby. Na skutek wzrostu
ciśnienia płynu mózgowo rdzeniowego zwierzę może odczuwać
ciągły ból, co wyraża się permanentnym płaczem nawet
wyciem. Jak w każdej chorobie tła zakaźnego szybka
interwencja właściciela zwierzęcia, natychmiastowa diagnostyka
potwierdzająca przyczynę choroby znacznie podwyższa szansę
na uratowanie zwierzęcia. Rutynowa diagnostyka laboratoryjna
polegająca na badaniu wydzieliny z worka spojówkowego, z
nosa, z pochwy, bądź napletka za pomocą immunofluorescencji
- pozwala, szczególnie w początkowym okresie choroby, na
uzyskanie szybkiego i stosukowo pewnego wyniku badania. W
postępowaniu leczniczym należy pamiętać o tym, że w
nosówce, tak jak w wielu chorobach zakaźnych, w zasadzie
brak jest leczenia przyczynowego. Szczególnie wtedy kiedy
wirus wejdzie w kontakt z komórką. Wówczas żadne
przeciwciało chorego osobnika (bierne czy czynne) nie może go
unieczynnić. W przypadkach wczesnego wykrycia choroby
prowadząc leczenie przyczynowe można podać
gammmaglobulinę (koncentrat globulin odpornościowych
surowicy psów uodpornionych wirusem nosówki) Specyfik ma
wartość terapeutyczną szczególnie ważną w pierwszych dniach
choroby, kiedy wirus nie zdążył związać się z komórką i jest
jeszcze we krwi. Można zaryzykować stwierdzenie, że w
późniejszym okresie choroby (kiedy doszło już do
zamanifestowania jej objawów) seroterapia w praktyce nie ma
aż tak wielkiego znaczenia. Niektórzy lekarze są zwolennikami
innego rozwiązania, mianowicie podania drogą dożylną żywej
szczepionki nosówkowej. Takie postępowanie również może
mieć miejsce w pierwszych dniach choroby. W późniejszym
okresie pozostaje jedynie prowadzenie leczenia objawowego i
podtrzymującego, sprowadzające się do opanowania powikłań
7
bakteryjnych wywołujących zapalenie górnych dróg
oddechowych, spojówek, jamy nosowej, błony śluzowej żołądka
i jelit. Nie wolno zapominać także o prowadzeniu leczenia
bodźcowego.
CHOROBA RUBARHT'A (ostre zapalenie wątroby)
Chorobę wywołuje adanowirus (CAV-1). Wirus atakuje całą
rodzinę psowatych, tzn. psy, lisy, wilki, kojoty, itp.
Zachorowania zwierząt odnotowuje się w każdym wieku, z tym
jednak, że częściej chorują psy poniżej 5 roku życia i w dodatku
bez wcześniejszego szczepienia przeciwko tej chorobie. Badania
przeprowadzone w różnych krajach dowodzą, że około 60-70%
klinicznie zdrowych psów posiada swoiste przeciwciała
przeciwko CAV-1. Fakt ten świadczy dobitnie o częstych
bezobjawowych zakażeniach tym typem wirusa wśród psów.
Trzeba podkreślić, że bardzo dużą rolę w rozprzestrzenianiu się
choroby odgrywają psy, które przebyły już zakażenie, a także
bezobjawowi nosiciele masowo wydalający wirus z moczem i
kałem do środowiska. Do zakażenia dochodzi na drodze
pokarmowej. Wirus początkowo namnaża się na migdałkach a
następnie z krwią podczas wiremii trafia do śródbłonka wątroby,
śledziony, nerek i płuc. Adenowirus typ-1 w sprzyjających
warunkach środowiskowych, tj. w temp. 4-20 stopni C, może
przeżywać wiele tygodni poza organizmem. Natomiast w temp.
60 stopni C ginie w ciągu 3-5 minut. Cechuje się także
wrażliwością na eter, alkohol, chloroform.Charakterystycznym
objawem dla tego zakażwenia są krwawe wybroczyny na
widocznych błonach śluzowych. Dopełnieniem obrazu choroby
są skurcze toniczno-kloniczne pojedynczych a częściej całych
grup mięśni i towarzysząca im żółtaczka. Okres inkubacji
choroby to zazwyczaj 6-9 dni. Pojawia się wysoka temperatura,
sięgająca 40 stopni C, a u niektórych osobników nawet wyższa.
Chore psy mają napięte mięśnie brzucha i nasilająca się
bolesność. Szczególnie silnie protestują podczas badania
palpacyjnego okolicy wyrostka mieczykowatego mostka.
Pojawia się także tachykardia, która utrzymywać się może
podczas całego przebiegu zakażenia. Apatia, anoreksja,
zapalenie spojówek z silną nadwrażliwością na światło to także
objawy, które spotykane są często. Wkrótce do wyżej
wymienionych objawów dołączają także wymioty i i krwiste
8
biegunki, niekiedy krwiomocz. Podejmując leczenie - o ile to
możliwe - powinno się wykonać transfuzje krwi. Leczenie
przyczynowe sprowadza się do podania swoistej gamma
globuliny w dawkach terapeutycznych. Leczenie objawowe i
wspomagające to terapia za pomocą wlewów dożylnych
niskoprocentowych roztworów glukozy, dextrozy. Nie wolno
zapominać o środkach przeciwwymiotnych,
przeciwkrwotocznych, o lekach usprawniających pracę wątroby,
a także osłonie antybiotykowej. W przypadku ostrego przebiegu
choroby, gdy badania biochemiczne krwi wykazują niepokojący
wzrost aminotransferaz, konieczne może być podanie
kortykosterydów. W okresie rekonwalescencji może wystąpić u
psa zmętnienie rogówki oka i tzw. objaw "niebieskiego oka". Z
działań profilaktycznych zapobiegających wystąpieniu choroby
największą rolę odgrywają szczepienia ochronne. Przy użyciu
szczepionki żywej należy brać pod uwagę wiek szczepionych
zwierząt. Natomiast przy użyciu szczepionek zabitych
koniecznie trzeba pamiętać o dwukrotnym podaniu biopreparatu
w odstępie 2-3 tygodni. Szczepienie tzw. interwencyjne, tzn. na
terenie objętym zagrożeniem, najlepiej wykonywać szczepionką
żywą.
WIBROZA
Jest to choroba tła bakteryjnego wywoływana przez
przecinkowce Campylobacter. Najistotniejszymi w praktyce
weterynaryjnej są: Campylobacter fetus, Campylobacter
sputorum i Campyloobacter jejuni. Baketrie te bywają często
izolowane z przewodu pokarmowego zarówno chorych jak i
zdrowych zwierząt. W ciągu ostatnich lat zakażenia
przecinkowcami uważane są za jeden z podstawowych
enteropatogenów u psów, kotów i ludzi. Zazwyczaj zakażeniu
przecinkowcem towarzyszy zakażenie E. Coli. Przyjmuje się, że
za fazę jelitową choroby odpowiedzialny jest Campylobacter
jejuni. Drobnoustrój ten izolowany był od gryzoni, kotów, psów,
koni, cieląt, jagniąt a także nierzadko człowieka. Dlatego też
traktuje się tę chorobę jako zoonozę Transmisja choroby może
mieć miejsce zarówno od chorego zwierzęcia na człowieka, jak
również od chorego człowieka na zdrowe zwierzę. Na chorobę
9
zapadają przeważnie młode zwierzęta, w wieku 6-8 tygodni
życia, a więc nie mające jeszcze zazwyczaj kontaktu z innymi
zwierzętami. Ten fakt sugerować może, że jest to następstwo
zakażeń u ludzi. Przecinkowce Campylobacter najczęściej
atakują zwierzęta zestresowane (podróże, wystawy) lub
trzymane w złych warunkach środowiskowych. Niedożywienie,
braki mineralno-witaminowe sprzyają szybkiemu rozwojowi
choroby. Campylobacter charakteryzuje się doskonałą
przeżywalnością poza organizmem - w temp. 4 stopni C przeżyć
może ponad miesiąc. Okres inkubacji choroby wynosi około
tygodnia, tzn. że od chwili wtargnięcia zarazka do organizmu
upływa prawie 7 dni, nim wystąpią pierwsze objawy choroby.
Trzeba podkreślić, że bakteria doskonale znosi kwaśne
środowisko żołądka i alkaliczne jelit cienkich i grubych. W
większości przypadków klinicznych proces chorobowy lokalizuje
się w tych częściach jelit, gdzie doszło wcześniej do
uszkodzenia śluzówki jelit. Do niedawna jeszcze uważano, że
Campylobacter jejuni jest jedynie czynnikiem towarzyszącym
głównemu zakażeniu, , np. kolibakteriozie. Obecnie ponad
wszelką wątpliwość ustalono, że może on być bezpośrednim
czynnikiem chorobotwórczym. Główne objawy choroby to:
depresja, wymioty, utrata apetytu, szybko występujące
odwodnienie oraz cuchnąca, zawierająca nieraz domieszkę krwi
biegunka, która trwać może niekiedy nawet 2 tygodnie. To
właśnie nawracające biegunki dają podejrzenie
kampylobakteriozy.Leczenie choroby sprowadza się do
elastycznie prowadzonej antybiotykoterapii i uzupełniania strat
wodno-elektrolitowych. W razie potrzeby konieczne może być
zastosowanie środków przeciwwymiotnych i
przeciwkrwotocznych a także środków rozluźniających. Równie
ważnym czynnikiem w opanowaniu choroby wydaje się być
zapewnieniem odpowiednich warunków utrzymania,
zapobieganie stresom i dezynfekcja odchodów. Trzeba pamiętać
także o tym, że psy, które przechorowały chorobę (tzw.
"ozdrowieńcy"), mogą być nosicielami choroby nawet przez 4
miesiące. Chcę przypomnieć o zwyczajowej nazwie choroby,
która bywa określana jako "choroba wychodkowa", gdyż to
właśnie nie zabezpieczone ustępy bywały w przeszłości
głównym źródłem zakażenia.
10
ROPOMACICZE
Ropomacicze (pyometra) u suk to jedno z najczęstszych
schorzeń, z jakimi spotykamy się w praktyce weterynaryjnej.
Chorobę wywołują zaburzenia hormonalne, dokładnie zbyt
długie działanie hormonu progesteron, w wyniku tzw.
przetrwałego ciałka żółtego w jajniku. Błona śluzowa macicy
ulega wyraźnemu pogrubieniu, zaczyna się proces zapalny,
któremu często towarzyszą zakażenia bakteryjne. Na skutek
tego wewnątrz macicy zbiera się ropa. Dochodzi do
samozatruwania się organizmu, co może prowadzić do
upośledzenia czynności wątroby, śledziony a nawet uszkodzenia
nerek.
Wśród pierwszych objawów choroby trzeba wymienić:
wysoką temperaturę ciała, niekiedy dochodzącą do 40 -41 st.
C.,
wzmożone pragnienie,
zwiększone wydalanie moczu,
wymioty, czasami nawet uporczywe,
biegunkę,
przyspieszone krótkie oddechy (mogą przypominać zianie),
apatię,
brak apetytu,
w badaniach morfologii krwi znaczny wzrost leukocytów,
przyspieszone OB.
Obraz kliniczny ropomacicza może przybierać dwie formy. Tzw.
"otwartego ropomacicza", kiedy z warg sromowych suki (kotki)
wypływa ropa - w takim przypadku postawienie trafnej
diagnozy nie nastręcza trudności. Druga forma to tzw.
"ropomacicze zamknięte", kiedy zbiera się ropa, macica bardzo
się powiększa, ale na skutek zamkniętej szyjki macicy brak
zewnętrznych objawów choroby. Badający zwierzę lekarz
badaniem palpacyjnym (poprzez omacywanie) wyczuwa
znacznie powiększoną macicę. Badania krwi, tj. podwyższony
OB i leukocytoza potwierdzają diagnozę. Całkowitą pewność
uzyskujemy po wykonaniu badania RTG i USG.
Jedyną skuteczną metodą leczenia i ratowania zwierzęcia jest
usunięcie macicy i jajników (ovariohysterectomia). Zabieg jest
poważny i wymaga znieczulenia ogólnego. W przypadku
wiekowych suk (kotek) najbardziej bezpieczna jest narkoza
wziewna. Należy dodać, że schorzenie ropomacicza najczęściej
11
dotyka samic, u których stosowano środki hormonalne np. w
celu zapobiegania niechcianej ciąży, czy też w celu
zlikwidowania cieczki (rui). Schorzenie częściej dotyka też
samic nie mających potomstwa, niż np. wieloródek.
NUŻYCA
Nużyca jest chorobą tła parazytologicznego, której
bezpośrednim czynnikiem jest nużeniec psi ( Demodex canis).
Pasożyt ten osiąga rozmiary od 0,2 do 0,3 mm. Charakteryzuje
się maczugowatym kształtem i długim wyraźnie prążkowanym
odwłokiem, posiada trójczłonowe kończyny zaopatrzone w
pazurki.Nużeniec psi najczęściej bytuje w gruczołach łojowych i
mieszkach włosowych skóry zakażonych zwierząt. Najczęściej
atakuje skórę na grzbiecie nosa, wargach, czole, powiekach, u
nasady małżowin usznych, wreszcie na szyi, kończynach a
nawet na tułowiu. Choroba dotyka przeważnie zwierzęta młode,
trzymane w złych warunkach sanitarnych i niejednokrotnie źle
żywione. Szczególnie predysponujące cechy do wystąpienia
choroby to: krótka sierść, spadek odporności, a także zbyt
częste kąpiele.W początkowym okresie choroby występuje tzw.
postać złuszczająca nużycy. Charakterystyczne dla tego etapu
choroby jest wystąpienie ograniczonych, okrągłych miejsc
pozbawionych włosa ( łysinek) w tych miejscach, gdzie
umiejscowił się pasożyt. Początkowo pojedyncze łysinki z
biegiem czasu zaczynają się powiększać, a następnie, o ile nie
zostanie podjęte leczenie zlewają się ze sobą dając obraz
rozległego plackowatego wyłysienia. Skóra w miejscach
pozbawionych włosa staje się zaczerwieniona, pogrubiła,
pomarszczona i pokryta niewielką ilością złuszczonego
naskórka. Po kilku dniach skóra zmienia swoje zabarwienie do
koloru grafitowego, bądź ceglastego. W tym okresie choroby
świąd zwierzęcia nie jest zbyt dokuczliwy lub może w ogóle nie
występować. Bardzo często w przebiegu zaniedbanej nużycy
dochodzi do wtórnego zakażenia gruczołów łojowych i mieszków
włosowych bakteriami ropotwórczymi. Choroba przybiera
wówczas formę krostowatą. Początkowo z niewielkich guzków
powstają sporej wielkości krosty o ropnej, bądź ropno-krwistej
12
zawartości. W tym okresie choroby obecność pasożytów można
wykazać w ropnej zawartości krosty, gdzie spotyka się pasożyty
w różnych stadiach rozwojowych. Nie leczony i stale
pogłębiający się proces chorobowy w krótkim czasie prowadzi
do całkowitego wypadnięcia włosów. Skóra staje się gruba,
pofałdowana z olbrzymią ilością złuszczającego się naskórka, a
z pękających krost wydobywa się ropno - krwisty wypływ
zmieniający się w brunatne strupy. Ten widok niczym ze
strasznego horroru dotyczy na szczęście wyjątkowo
zaniedbanych przypadków przy wyjątkowej niefrasobliwości
właścicieli zwierząt.Uogólniony proces chorobowy znacznie
utrudnia i wydłuża czas niezbędny do wleczenia zwierzęcia.
Stąd tak ważną sprawą jest wczesne postawienie trafnej
diagnozy. Pobranie prób do badań diagnostycznych w kierunku
nużycy jest stosunkowo niewdzięczne polega, bowiem na
zeskrobaniu wierzchniej warstwy naskórka do pierwszej krwi z
małej powierzchni chorobowo zmienionego miejsca. Samo
badanie diagnostyczne polega na badaniu mikroskopowym i
stwierdzeniu obecności pasożyta w uprzednio " prześwietlonym"
( rozjaśnionym naskórku). Chcę nadmienić, że początkowe
objawy niektórych innych chorób skóry przypominać mogą
objawy nużycy. Dlatego też absolutnie koniecznym jest
wykonanie badań. W tej chwili chcę przypomnieć (moim
zdaniem) drugą podstawową zasadę lekarza "jak się leczy to
trzeba wiedzieć, co sięleczy". Pod względem finansowym
badanie nie liczącym się wydatkiem a wykonać go można we
wszystkich Wydziałach Medycyny Weterynaryjnej, jak i we
wszystkich placówkach Zakładów Higieny Weterynaryjnej.
ZAPALENIE UCHA
Jeśli pies staje się nadpobudliwy, zaniepokojony, mocno
potrząsa głową, to być może cierpi na zapalenie zewnętrznego
przewodu słuchowego (otitis externa). Najczęściej są to
zapalenia na tle bakteryjnym, drożdżakowym bądź alergicznym.
Zależnie od formy schorzenia i od temperamentu zwierzęcia,
13
chore psy mogą się różnie zachowywać. Jedne są
nadpobudliwe, zaniepokojone, chodzą z konta w kąt, mocno
potrząsając głową (tzw. "trzepanie uszami"), inne szukają
zacisznego miejsca, są smutne i apatyczne. Chore psy mają
podwyższoną ciepłotę okolicy nasady małżowiny usznej. Miejsce
to jest wrażliwe na dotyk, podczas badania zwierzę protestuje,
broni się i trzepie uchem. W niektórych przypadkach psy
przechylają głowę na stronę chorego ucha.
Podatne zwisłouche
Zwykle po wywinięciu ucha do góry można zobaczyć, że
wewnętrzna strona małżowiny jest zaczerwieniona, pogrubiała a
nawet rozpulchniona. Wyciek z ucha ma różną konsystencję,
kolor i zapach. Zależy to od tego, jaki czynnik chorobotwórczy
odpowiedzialny jest za wystąpienie zapalenia.Niezbędne jest
wykonanie badań klinicznych i diagnostycznych już na samym
początku choroby. Stosunkowo często, szczególnie w okresie od
wiosny do jesieni, zapalenie zewnętrznego przewodu
słuchowego ma podłoże alergiczne. Powodem zapalenia może
być także obecność ciała obcego, jak np. źdźbło trawy lub
kamyk tkwiący w świetle przewodu słuchowego, który stale go
podrażniając wywołuje stan zapalny. Dokładne zbadanie
kliniczne zwierzęcia wraz z badaniem za pomocą otoskopu
pozwala na zlokalizowanie ciała obcego, a następnie jego
usunięcie. Niekiedy przewlekłe i nawracające stany zapalne
zewnętrznego przewodu słuchowego mają podłoże atopii, tzn.
wrodzonej nadwrażliwości typu wczesnego. Atopowe zapalenie
skóry, wywołane przede wszystkim przez alergeny wziewne, i
być może kontaktowe, charakteryzuje się zmianami skórnymi, a
także zmianami zapalnymi przewodu słuchowego i małżowin
usznych. Choroba najczęściej pojawia się w okresach
intensywnego kwitnienia roślin i drzew, od kwietnia do sierpnia.
Przebieg atopowego zapalenia przewodów słuchowych na
tendencję do częstych nawrotów choroby, zaś leczenie
objawowe i miejscowe przynosi zazwyczaj jedynie krótko
trwającą poprawę. Do gabinetów weterynaryjnych trafia
stosunkowo dużo psów z tym schorzeniem. Wyjątkowo podatne
są rasy psów tzw. zwisłouchych. Przewód słuchowy jest u nich
słabo wietrzony i w związku z tym przeważnie stale wilgotny. W
takich warunkach drobnoustroje chorobotwórcze mają idealne
warunki do namnażania się, szczególnie gdy właściciel
zwierzęcia zaniedbuje zabiegi pielęgnacyjne.
14
Statystycznie najwięcej przypadków otitis externa powodują
drożdżaki. Zaraz za nimi pozostają bakterie, takie jak
gronkowce i pałeczka ropy błękitnej. W odróżnieniu od kotów,
psy dużo rzadziej cierpią na zapalenie zewnętrznego przewodu
słuchowego, spowodowane przez pasożyty.W każdym
przypadku otitis externa powinno wykonać się badanie
mikrobiologiczne ( posiew, antybiogram) wydzieliny z ucha.
Niezmiernie ważne jest, by wymaz pobrany był przed
zaaplikowaniem leków. Nie można odwracać tej kolejności.
Najpierw musimy poznać przyczynę wywołującą stan
chorobowy oraz odporność na antybiotyki drobnoustroju
chorobotwórczego. Dopiero wtedy można i należy podjąć
działania terapeutyczne. Najlepiej, gdy prowadzone jest
leczenie skojarzone, tzn. antybiotyk (o ile to możliwe) powinien
być podawany ogólnie (zastrzyki, tabletki) z jednoczesnym
leczeniem miejscowym (maści antybiotykowe, żele, mleczka
itp.). W zależności od wyhodowanego drobnoustroju, lekarz
uwzględnia toksyczność antybiotyku, jego spektrum działania,
możliwość powstania tzw. oporności krzyżowej oraz dawkę i
czas trwania kuracji. Zdarza się, że w niektórych przypadkach
takie postępowanie nie przynosi oczekiwanych efektów,
poprawa następuje powoli i zachodzi obawa, że schorzenie nie
zostanie całkowicie opanowane. Trzeba wówczas pomyśleć o
podniesieniu odporności własnej psa, co pomogłoby zwalczyć
chorobę. Na rynku specyfików weterynaryjnych jest kilka
środków działających w ten sposób. Jednak wyboru, który z
nich zostanie zastosowany w danym przypadku klinicznym,
powinien dokonać lekarz prowadzący zwierzę.
JAK NIE ZARAZIĆ SIĘ OD PSA?
Zapalenie wywołane przez gronkowce i pałeczkę ropy błękitnej
jest wyjątkowo trudne w leczeniu, choroba przebiega z częstymi
nawrotami. W przypadku zakażeń na tle gronkowcowym można
zrobić autoszczepionkę i próbować w ten sposób odsunąć w
czasie ewentualny nawrót choroby. Zakażenia pałeczką ropy
błękitnej, zarówno u ludzi jak i zwierząt, wymagają żmudnego
leczenia. Choroba ma tendencje do przewlekłego przebiegu i
bardzo licznych nawrotów. W przypadku wyhodowania tego
drobnoustroju właściciel powinien zostać poinformowany o
możliwości zakażenia się od chorego psa, tak samo jak w
przypadku niektórych zakażeń gronkowcowych.Radzimy
wykonać badanie bakteriologiczne - można to zrobić prawie we
15
wszystkich większych miastach w Zakładach Higieny
Weterynaryjnej. Stanowczo odradzamy natomiast leczenie "na
oko" i po zasłyszeniu porad innych właścicieli psów.
KŁOPOTY SKÓRNE
Wielu właścicieli psów i kotów ma problemy z chorobami skóry
swoich ulubieńców. Choroby skóry - objawiające się często
świądem, zaczerwienieniem, wykwitami, wypryskami,
krostkami, strupkami, łuszczeniem się naskórka, wypadaniem
włosa - budzą wiele niepokojów, a co za tym idzie również
pytań i próśb o poradę.Dla skutecznej terapii chorób skóry
niezbędne jest postawienie trafnej diagnozy schorzenia, a
dopiero później podjęcie leczenia. Dlatego też w każdym
przypadku podejrzenia choroby skóry należy zasięgnąć porady
lekarza weterynarii, który pokieruje terapią. Kłopoty ze skórą,
okrywą włosową, zewnętrznym przewodem słuchowym,
spojówkami, czy też śluzówkami naszych zwierząt mogą być
powodowane wieloma bardzo różnorodnymi czynnikami.W
diagnostyce musimy brać pod uwagę schorzenia tła
alergicznego (zarówno pokarmowe jak i kontaktowe),
zaburzenia hormonalne, choroby przemiany materii, niedobór
makro- i mikroelementów, niedobory witaminowe, błędy
dietetyczne, choroby pasożytnicze skóry (nużyca, świerzbowiec,
pchły i wszy), choroby pasożytnicze (glistnica i tasiemczyca),
grzybice i choroby wywoływane przez drożdżaki, choroby tła
bakteryjnego, oraz procesy nowotworowe. W zależności od
rodzaju objawów klinicznych schorzenia, lekarz zwykle kieruje
pacjenta do dalszych badań specjalistycznych tzn,
internistycznych, zakaźnych, parazytologicznych czy
mikrobiologicznych. Dopiero na podstawie wyników
podejmujemy leczenie.W przypadku podejrzenia choroby skóry
na tle bakteryjnym, czy też grzybiczym, należy wykonać
badanie mikrobiologiczne (wymaz, ewentualnie naskórek i
włosy, posiew i antybiogram). Po określeniu czynnika
chorobotwórczego i zbadaniu wrażliwości na antybiotyki lekarz
zaleca właściwe postępowanie - zarówno miejscowe, jak i
ogólne. Należy przy tym pamiętać, że niektóre schorzenia
skóry, np. gronkowce, leczą się bardzo trudno i długotrwale,
16
dając czasami wznowienia procesów chorobowych. W takich
okolicznościach trzeba zastanowić się nad podniesieniem
odporności własnej zwierzęcia, podając mu autoszczepionkę lub
inne specyfiki immunostymulujące. Chcę przestrzec internautów
przed stosowaniem "domowych" sposobów leczenia, gdyż
niejednokrotnie przynoszą one więcej szkód niż pożytku.
Choroby skóry są zwykle powodowane kilkoma czynnikami
chorobotwórczymi, mogących dawać zmiany skórne o różnym
podłożu.
CIĄŻA UROJONA
Ciąża urojona jest schorzeniem o podłożu psycho-
hormonalnym, dotykającym suki pomiędzy 58 a 63 dniem od
zakończenia cieczki - tyle właśnie (ok. 2 miesięcy) trwa psia
ciąża. Nie zaobserwowano szczególnych predyspozycji rasowych
do występowania ciąży urojonej. Jest to przypadłość znana
zarówno właścicielom suk rasowych jak i nierasowych. Z moich
obserwacji wynika, że ciąża urojona najczęściej zdarza się
jamnikom. Schorzenie to występuje stosunkowo często i
objawia się diametralną zmianą zachowania zwierzęcia.
Zazwyczaj suka buduje gniazdo, jest podniecona, kapryśna,
czasem wręcz płaczliwa. Znosi na posłanie zabawki
(domniemane dzieci), często ma powiększone sutki, z których
może wydobywać się pokarm. Suka ma zmienny apetyt i
podwyższone pragnienie. Temperatura ciała zazwyczaj nie
odbiega od normy, jednak w niektórych przypadkach może być
lekko podwyższona. Jest wiele tez mówiących o podłożach,
przyczynach i następstwach ciąży urojonej, o konieczności (lub
jej braku) leczenia tego stanu. Spora grupa specjalistów uważa,
że jest to schorzenie o podłożu hormonalnym, typowe dla
gatunku, występujące wręcz fizjologicznie, które bez ingerencji
lekarskiej z czasem samoistnie ustępuje (po 1-2 miesiącach).
Zdecydowana większość lekarzy uważa jednak, że przypadłość
ta wymaga terapii ze względu na utrzymujące się stany zapalne
gruczołów mlekowych, co za tym idzie niebezpieczeństwo
wystąpienia procesów nowotworowych. W przypadku
wystąpienia ciąży urojonej radzę zmniejszyć ilość podawanego
17
suce pokarmu przy jednoczesnym utrzymywaniu diety
niskobiałkowej i niskowęglowodanowej. Należy także ograniczyć
płyny. Dobrze jest schować ulubione zabawki suki, a najlepiej
na kilka dni zmienić jej otoczenie, np. wyjechać na działkę,
gdzie zabieramy psa na długie, forsowne spacery. Na
zaczerwienione i obrzmiałe sutki (niekiedy wręcz z
mlekotokiem) radzę robić letnie okłady z wywaru kory dębu lub
z letniego roztworu sody oczyszczonej, czy nawet z altacetu.
Jeśli mimo to nie nastąpi złagodzenie objawów ciąży urojonej,
należy rozważyć możliwość pokrycia suki, bądź zwrócić się do
lekarza weterynarii, który zadecyduje o wyborze środka
farmakologicznego, jego dawce i czasie leczenia. Trzeba przy
tym pamiętać, że kuracja hormonalna może zakończyć się
ropomaciczem. To niebezpieczne schorzenie zazwyczaj kończy
się operacją, polegającą na usunięciu macicy i jajników.
Właściciel zwierzęcia zostaje o tym poinformowany przed
podjęciem decyzji o leczeniu hormonalnym.
KAMIEŃ NAZĘBNY
Do powstania kamienia nazębnego u psów dochodzi w wyniku
zaniedbania zabiegów pielęgnacyjnych przez właściciela
zwierzęcia. Początkowo na zębach odkłada się jasnożółty osad,
z którego po pewnym czasie powstają tzw. płytki nazębne o
jasnobrązowym zabarwieniu. Jeśli zabiegi pielęgnacyjne nadal
nie są wykonywane, z płytek powstaje kamień nazębny.Kamień
jest głównym czynnikiem powodującym choroby zębów i
przyzębia, co często prowadzi do całkowitej utraty uzębienia. Z
tego powodu właścicielom zwierząt nie wolno bagatelizować
higieny jamy ustnej swoich czworonogów. Czyszczenie ząbków
powinno się odbywać raz w tygodniu, lub przynajmniej raz na
dziesięć dni. W sklepach zoologicznych i niektórych gabinetach
weterynaryjnych można kupić specjalne szczoteczki do zębów.
Najlepsze są te, które właściciel może nałożyć sobie na
wskazujący palec i dzięki temu łatwo dotrzeć do wszystkich
zębów psa. Ważny jest także dobór odpowiedniej pasty (pasty
"ludzkie" nie nadają się dla zwierząt). Szczoteczka kosztuje ok.
8 - 10 zł, pasty ok. 10 - 15 zł.Jeśli w pobliżu nie ma sklepów
18
zoologicznych, trzeba poradzić sobie domowym sposobem.
Wskazujący palec owijamy kawałkiem gazy nasączonym wodą
utlenioną, bądź roztworem spożywczej sody oczyszczonej
(płaska łyżeczka na szklankę wody), lub nawet sokiem z
cytryny i stanowczo, dokładnie czyścimy psu zęby. Ze względu
na zbyt łagodne działanie domowych środków, zabieg
czyszczenie powinien być wykonywany częściej, np. raz na pięć
dni.Większość psów ze spokojem poddaje się czyszczeniu
zębów, ale niektóre osobniki nieco przy tym protestują. Jeśli
jednak zabieg wykonywany jest systematycznie i nie na siłę, z
czasem czworonogi przyjmują to jako zło konieczne, całkowicie
ulegając człowiekowi. Psy karmione pokarmami miękkimi
(puszki, sucha karma) częściej cierpią z powodu kamienia
nazębnego niż psy, które czasami dostają kości. Wtedy w
samoistny, mechaniczny sposób następuje ścieranie się osadu z
zębów. Z tego powodu należy zadbać, by pies miał dostęp do
zabawek (gryzaków), które działają w analogiczny sposób.
Odkładanie kamienia nazębnego obserwuje się nawet u
rocznych psów. Zauważono także pewne predyspozycje rasowe.
Szczególnie podatne są pudle, maltańczyki, pekińczyki,
yorki.Kamień nazębny usunięty może być przez lekarza
weterynarii w dwojaki sposób. Tradycyjnie, przez mechaniczne
usunięcie lub za pomocą ultradźwięków np. przy pomocy
aparatu "piezodent". Obydwie metody wymagają całkowitego
spokoju zwierzęcia podczas wykonywania zabiegu. Dlatego
niezbędne jest podanie zwierzęciu przed zabiegiem środków
typu "głupi Jaś". Dokładne wykonanie zabiegu zajmuje
kilkadziesiąt minut.
PRZEPUKLINA PĘPKOWA
Przepuklina pępkowa (hernia umbilicalis) to z reguły wada
wrodzona, która występuje u młodych psów. Daje obraz różnej
wielkości okrągłego uwypuklenia skóry w okolicy pępka.
Przepukliny małych rozmiarów zwykle zawierają w tzw. worku
przepuklinowym, składającym się ze skóry i otrzewnej ściennej,
kawałek sieci i tkanki tłuszczowej. Natomiast w dużych
przepuklinach pępkowych spotkać można, oprócz wymienionych
struktur, również jelita. Zazwyczaj przepukliny pępkowe bywają
19
odprowadzalne, co znaczy, że po naciśnięciu worka
przepuklinowego jego zawartość chowa się do jamy brzusznej.
Wówczas też można określić wielkość otworu przepuklinowego.
Bywa jednak i tak, że zawartość przepukliny jest zrośnięta z
workiem przepuklinowym i odprowadzenie zawartości worka
przepuklinowego do jamy brzusznej nie jest możliwe.
W przypadku dużych przepuklin pępkowych często dochodzi do
uwięźnięcia jelit w worku przepuklinowym, co powoduje ostry
ból brzucha. Może to niekiedy spowodować nawet zapalenie
otrzewnej. Zwykle jednak przepuklina pępkowa nie daje
żadnych objawów chorobowych. Worek przepuklinowy może
powiększać się w miarę wzrostu psa. Chociaż dość często jego
wielkość nie ulega zmianie, natomiast sam pierścień
przepuklinowy ulega samoistnemu zwężeniu. Na podstawie
rodzaju i wielkości przepukliny oraz uwzględniając płeć psa,
lekarz decyduje o zasadności wykonania zabiegu
chirurgicznego. Trzeba pamiętać, że tzw. tłocznia brzuszna
podczas przepukliny nie pracuje jak należy. Szczególnie
widoczne to będzie w przyszłości, np. podczas akcji porodowej
suki. Dlatego w przypadku samic zabieg chirurgiczny wydaje się
szczególnie zasadny.
WĄGLIK
Wąglik jest niezmiernie zakaźną, zaraźliwą chorobą
wywoływaną przez laseczkę wąglika Bacillus anthracis. Choroba
ta znana jest od czasów starożytnych i właściwie spotykana jest
na całym świecie. W przypadku Polski ostatnie przypadki tej
choroby notowano w okresie powojennym. W warunkach
naturalnych na zakażenie najbardziej wrażliwe jest: bydło, owce
i konie. Rzadziej świnie, psy i koty. Wynika to ze sposobu
odżywiania zwierząt ( mowa o zakażeniu doustnym). Zwierzęta
roślinożerne właśnie najbardziej narażone są na zakażenie
drogą pokarmową na skutek możliwości spożycia
przetrwalników bakterii wraz z roślinami. Dzieje się tak na
skutek wymywania z gleby wspomnianych przetrwalników
bakterii pochodzących z okresowo zalewanych areałów, podczas
powodzi, na których wcześniej grzebano zwłoki zwierząt
padłych z tej przyczyny.Sama bakteria jest bardzo oporna na
20
działanie niskich temperatur, natomiast stosunkowo szybko
ginie w wyższej temperaturze. Jednakże w niekorzystnych dla
siebie warunkach wytwarza przetrwalniki. Te są wyjątkowo
wytrzymałe na warunki środowiskowe i potrafią w tej formie
zachować zdolność wywołania zakażenia nawet przez
kilkadziesiąt lat. Choroba w zależności od dogi zakażenia może
przybierać różne formy:
- Postać skórna, która jest następstwem zakażenia przez skórę.
W kilka dni w miejscu zakażenia pojawia się plamka, która
przeistacza się w grudkę a ta w pęcherzyk z surowiczą lub
krwistą zawartością. Pęcherzyk zazwyczaj ma na środku czarną
plamkę. W chwili pęknięcia, rozdrapania lub przyschnięcia
pęcherzyka w miejscu zmiany pojawia się dość
charakterystyczny czarny strup. Wokół strupa skóra staje się
zaczerwieniona, pogubiła a na obrzeżach pojawiają się kolejne
pęcherzyki. Dołączają się niespecyficzne objawy jak gorączka,
dreszcze, bóle głowy i stawów, okoliczne węzły chłonne stają
się powiększone i bolesne. Jednak nie zawsze tak się dzieje. Ta
postać choroby, bowiem może także przybierać formę obrzęku
złośliwego. Wówczas objaw "czarnej krosty" nie występuje.
Pojawiają się natomiast silne obrzęki okolicznych tkanek, zaś
skóra przybiera kolor fioletowy. Taki obraz choroby
obserwowany jest bardzo często, kiedy to miejsce zakażenia
jest na granicy skóry i błony śluzowej. Zdarza się, że ta postać
choroby przyjmuje charakter zakażenia uogólnionego -
posocznicy.
- Postać płucna jest następstwem zakażenia aerogennego
( wziewnego). Pojawiają się zmiany martwicze w węzłach
chłonnych śródpiersia i zmiany zapalne w płucach. Pojawia się
bardzo wysoka gorączka, dreszcze, kaszel, krwioplucie, silnie
wyrażona duszność aż do sinicy włącznie. Ta postać choroby
cechuje się bardzo wysoką śmiertelnością.
- Postać jelitowa choroby powodowana jest spożyciem
przetrwalników bakterii wraz z trawą lub sianem w przypadku
zwierząt roślinożernych lub wraz z mięsem pochodzącym od
zwierząt chorych w przypadku zwierząt mięsożernych. Po
wtargnięciu tą drogą przetrwalniki bakterii atakują błonę
śluzową i węzły chłonne jelit doprowadzając do ich
krwotocznych zmian martwicowych. Dochodzi do silnych bólów
21
brzucha, uporczywych wymiotów, krwistych cuchnących
biegunek z towarzyszącą wysoką gorączką. Śmierć nastąpić
może w ciągu 48 godzin od chwili zakażenia.Sama choroba w
zależności od odporności zwierzęcia i zjadliwości zarazka może
mieć różny przebieg.
- Przebieg nadostry - dochodzi do śmierci zwierząt po
kilkunastu godzinach od chwili zakażenia. Z jamy nosowej,
ustnej i odbytu wydostaje się krwawa piana zwierze ginie wśród
objawów silnej duszności i drgawek.
- Przebieg ostry - do śmierci zwierzęcia dochodzi po 2 - 3
dniach od chwili zakażenia. Zwierzęta mają wysoką
temperaturę, wykazują niepokój i podniecenie. Spojówki i
śluzówki są obrzęknięte z licznymi wybroczynami krwi. Krwiste
biegunki, silna duszność dopełniają obrazu choroby.
- Przebieg podostry charakteryzuje się identycznymi objawami z
tym jednak, że rozciągniętymi bardziej w czasie. Do zgonu
może upłynąć kilka dni.Wąglik najczęściej u ludzi i zwierząt
mięsożernych przybiera formę skórną, rzadziej natomiast
płucną. U zwierząt roślinożernych natomiast pokarmową. W
Polsce ostatni przypadek zgonu człowieka z powodu wąglika
miał miejsce w 1956 roku. Jednakże w ciągu ostatnich
dziesięciu lat zanotowano ponad 20 przypadków zachorowania
ludzi na postać skórną wąglika głównie wśród osób
obsługujących i pracujących na fermach zwierząt futerkowych.
22