główna 2008

background image

Pobrano ze strony www.sqlmedia.pl

Pobrano ze strony www.sqlmedia.pl

ARKUSZ ZAWIERA INFORMACJE PRAWNIE CHRONIONE

DO MOMENTU ROZPOCZ

ĉCIA EGZAMINU!

Miejsce

na naklejk

Ċ

dysleksja

MPO-P1_1P-082

EGZAMIN MATURALNY

Z J

ĉZYKA POLSKIEGO

POZIOM PODSTAWOWY


Czas pracy 170 minut




Instrukcja dla zdaj

ącego

1. Sprawd

Ĩ, czy arkusz egzaminacyjny zawiera 15 stron.

Ewentualny

brak

zg

áoĞ

przewodnicz

ącemu

zespo

áu

nadzoruj

ącego egzamin.

2. Rozwi

ązania zadaĔ zamieĞü w miejscu na to przeznaczonym.

3. Pisz czytelnie. U

Īywaj dáugopisu/pióra tylko z czarnym

tuszem/atramentem.

4. Nie u

Īywaj korektora, a báĊdne zapisy wyraĨnie przekreĞl.

5. Pami

Ċtaj, Īe zapisy w brudnopisie nie podlegają ocenie.

6. Mo

Īesz korzystaü ze sáownika poprawnej polszczyzny

i s

áownika ortograficznego.

7. Na karcie odpowiedzi wpisz swoj

ą datĊ urodzenia i PESEL.

Nie wpisuj

Īadnych znaków w czĊĞci przeznaczonej

dla egzaminatora.

ĩyczymy powodzenia!





MAJ

ROK 2008


Za rozwi

ązanie

wszystkich zada

Ĕ

mo

Īna otrzymaü

áącznie

70 punktów

Cz

ĊĞü I – 20 pkt

Cz

ĊĞü II – 50 pkt

Wype

ánia zdający

przed rozpocz

Ċciem pracy

PESEL ZDAJ

ĄCEGO

KOD

ZDAJ

ĄCEGO

Pobrano ze strony www.sqlmedia.pl

background image

Egzamin maturalny z j

Ċzyka polskiego

Poziom podstawowy

2

Cz

ĊĞü I – rozumienie czytanego tekstu

Przeczytaj uwa

Īnie tekst, a nastĊpnie wykonaj zadania umieszczone pod nim. Odpowiadaj

tylko na podstawie tekstu i tylko w

áasnymi sáowami – chyba Īe w zadaniu polecono inaczej.

Udzielaj tylu odpowiedzi, o ile jeste

Ğ proszona/y. W zadaniach zamkniĊtych wybierz tylko

jedn

ą z zaproponowanych odpowiedzi.

Igor Janke Niezno

Ğna szybkoĞü bloga (fragment)

1.

Zaledwie dziesi

Ċü miesiĊcy temu, kiedy autor niniejszego tekstu zaczynaá blogowaü,

by

áo nas w Polsce – dziennikarzy prowadzących dzienniki internetowe – kilku. DziĞ jest

co najmniej kilkudziesi

Ċciu.

2.

W latach 80. debaty publicystyczne mo

Īna byáo czytaü jedynie w kwartalnikach

lub miesi

Ċcznikach. Debaty byáy powaĪne i gáĊbokie, ale toczyáy siĊ zawsze w tempie

spacerowym. Kiedy nasta

áa wolna Polska i media w wiĊkszoĞci przeszáy w rĊce prywatne,

staj

ąc siĊ mniej lub bardziej niezaleĪnymi, gorące dyskusje pojawiają siĊ znacznie czĊĞciej –

w tygodnikach, weekendowych dodatkach najwi

Ċkszych codziennych gazet. Publicystyka

przyspieszy

áa, to byáo juĪ tempo samochodowe. Od kilku miesiĊcy pisane dyskusje nabierają

tempa bolidów Formu

áy 1. JuĪ nie trzeba czekaü na poranne wydania prasy. Dziennikarze juĪ

nie musz

ą báagaü o akceptacjĊ redaktorów. Artykuá omija drukarniĊ. Wystarczy chwila

wolnego czasu i po

áączenie z Internetem. Jeden klik i tekst autora ląduje w jego prywatnej

gazecie. Jeszcze kilkadziesi

ąt sekund i komentarz dociera do publicznie dostĊpnego

internetowego bloga. Kilka minut pó

Ĩniej pojawiają siĊ pierwsze komentarze czytelników.

Debata si

Ċ juĪ zaczĊáa. Debata, w której gáos moĪe zabraü kaĪdy.

3.

Je

Ğli autor ma dosyü siá i czasu – wdaje siĊ w dyskusje. Polemika goni polemikĊ.

Po gda

Ĕskiej tragedii 14-letniej Ani na portalu publicystycznym Salon24.pl pojawiáo siĊ

pierwszego dnia kilkadziesi

ąt tekstów – dziennikarzy i czytelników. Po tygodniu byáo juĪ

kilkaset komentarzy.
4.

Czyta si

Ċ szybko, pisze siĊ szybko, komentuje siĊ jeszcze szybciej. Skąd ta

popularno

Ğü blogów? Przede wszystkim moĪna je czytaü w pracy! ĩeby zajrzeü do artykuáu

ulubionego autora nie trzeba ju

Ī biec do kiosku, a potem ukradkiem pod biurkiem czytaü,

kiedy szef nie widzi. Znów wystarczy jeden klik – i na komputerowym ekranie finansisty
spada na chwil

Ċ plik Excela, a pokazuje siĊ post Rafaáa Ziemkiewicza czy Ewy Milewicz.

Krótki, wi

Ċc po piĊciu minutach moĪna wróciü do dáubania w sáupkach.

5.

Wi

ĊkszoĞü internautów czy, jak wolimy, czytelników zagląda do Internetu wáaĞnie

w pracy – zaraz po przyj

Ğciu, potem w poáudnie, potem jeszcze raz i jeszcze raz. Trwa to

krótko, tyle, by przeczyta

ü krótki post, a moĪe go i skomentowaü. ĩeby polemizowaü

z Danielem Passentem czy Janem Pospieszalskim nie trzeba ju

Ī pisaü listów czy nawet

e – maili do redakcji, które i tak ich pewnie nie wydrukuj

ą.

6.

Pisz

Ċ i ciach – mój komentarz tuĪ pod nazwiskiem znanego dziennikarza. KaĪdy moĪe

przeczyta

ü! A czasem dziennikarz mi odpowie. CóĪ moĪe daü wiĊkszą frajdĊ zjadaczowi

politycznych informacji, który oczywi

Ğcie na kaĪdy temat ma swoje zdanie? PrzecieĪ

w Polsce wszyscy znaj

ą siĊ na polityce. Mamy wiĊc co najmniej kilka milionów

domniemanych publicystów. W sieci ka

Īdy z nich ma swoją szansĊ. Co bardziej zagorzali

komentuj

ą od bladego Ğwitu do póĨnej nocy.

7.

S

ą miejsca internetowe, gdzie trafiają prawie wyáącznie bluzgi i obelgi, ale na wielu

blogowych forach tocz

ą siĊ powaĪne i fascynujące dyskusje. MoĪna podyskutowaü

o fantastyce i o Michniku z Ziemkiewiczem, ponarzeka

ü z Paradowską, zjechaü RybiĔskiego,

przywali

ü Pospieszalskiemu, wyznaü miáoĞü bądĨ nienawiĞü Szczuce. [...]

8.

Jak wynika z ostatnich bada

Ĕ – blogi czyta w Polsce co trzeci internauta. Do ich

pisania – obok milionów zwyk

áych ludzi opisujących swoje prywatne Īycie czy pasje –

zabiera si

Ċ coraz wiĊcej rasowych publicystów. W Stanach Zjednoczonych, ojczyĨnie

Internetu, robi to niemal ka

Īdy szanujący siĊ dziennikarz. Zaledwie póátora roku temu

Pobrano ze strony www.sqlmedia.pl

background image

Egzamin maturalny z j

Ċzyka polskiego

Poziom podstawowy

3

Arianna Huffington za

áoĪyáa wáasną platformĊ blogową, do której zaprosiáa grupĊ

publicystów. Dzi

Ğ to jest jeden z bardziej popularnych sitów w amerykaĔskim Internecie,

a fundusz inwestycyjny Softbank Capital zainwestowa

á w rozwój Huffingtonpost.com piĊü

milionów dolarów.
9.

Dla dziennikarza nie ma bowiem wi

Ċkszej frajdy niĪ Īywa reakcja widowni.

Po wyst

Ċpie w telewizji moĪna dostaü kilka miáych esemesów od znajomych, po dobrym

tek

Ğcie w gazecie kilka e-maili czy tradycyjnych listów. Najlepsze teksty po kilku dniach

mog

ą liczyü na polemikĊ na tych samych bądĨ konkurencyjnych áamach. Na popularnym

blogu pierwsza polemika pojawia si

Ċ po dwóch – trzech minutach! A jeĞli blog jest umiejĊtnie

promowany, to mo

Īe go czytaü kilkadziesiąt, a nawet kilkaset tysiĊcy osób miesiĊcznie.

Po dwóch tygodniach od startu witryny Salon24.pl pod blogami kilkunastu publicystów
pojawi

áo siĊ prawie szeĞü tysiĊcy komentarzy internautów. Takiej frajdy dziennikarzowi

nie sprawi

Īadna gazeta.

10.

Te rozbuchane dyskusje pod postami dziennikarzy to polska specjalno

Ğü. Pod postami

w blogach znakomitych ameryka

Ĕskich dziennikarzy – mimo Īe czytelników mają zapewne

wi

Ċcej, bo publicznoĞü wiĊksza – wpisów internautów jest znacznie mniej.

Blogerzy mniej uwagi zwracaj

ą na polityczną poprawnoĞü. Dziennikarze w sieci nie muszą

spiera

ü siĊ z redaktorem, czy aby takie sformuáowanie jest odpowiednie. W blogu moĪna

reagowa

ü nie tylko szybciej, ale i ostrzej, i bardziej wyraziĞcie. MoĪna zrobiü to, na co

rodzima gazeta nie zawsze pozwoli. Co sprawia,

Īe dyskusje stają siĊ Īywe, choü czasem

na granicy bezpiecze

Ĕstwa. […]

11.

W Salonie24.pl internauta o pseudonimie Bernard zacz

ąá przepytywaü wszystkich

publikuj

ących tam dziennikarzy o to, czy wystąpili juĪ do IPN o status pokrzywdzonego.

Wielu publicystów karnie spowiada

áo siĊ dociekliwemu internaucie ze swej przeszáoĞci.

Irytuj

ące? Ale jakie demokratyczne. Czytelnicy zmuszają swoich ulubionych autorów

do prowadzenia z nimi dyskusji. Janina Paradowska na wirtualnych stronach „Polityki”
co dwa, trzy dni odpowiada swoim internautom s

ąĪnistymi tekstami.

12.

Czy blogi zmieniaj

ą polską publicystykĊ? Zapewne tak. Tak jak sposób pokazywania

polityki przez „Fakty” czy TVN24 wp

áynąá na to, co przedstawia konkurencja, tak blogi

po

Ğrednio wpáywają na to, co jest w gazetach. Jeszcze póá roku temu Īadna szanująca siĊ

gazeta ani stacja radiowa nie odwa

Īyáa siĊ zacytowaü bloga. DziĞ zdarza siĊ to coraz czĊĞciej.

Blogi szybciej komentuj

ą rzeczywistoĞü, wiĊc i gazety bĊdą musiaáy jeszcze bardziej

przyspieszy

ü. Blogi są wyraziste, wiĊc i takie stawaü siĊ bĊdą gazety. Sami autorzy, üwicząc

swobod

Ċ pisania na blogu, pewnie i zaczną zmieniaü styl pisania powaĪnych tekstów

do gazety. Zapewne blogi coraz cz

ĊĞciej bĊdą Ĩródáem informacji, na które inne media bĊdą

si

Ċ powoáywaü. Debaty rozpoczĊte w Internecie odbijaü siĊ bĊdą echem w prasie drukowanej

i odwrotnie.
13.

Czy blogi zniszcz

ą polską publicystkĊ gazetową? Nie, bo obok szybkiej, ostrej

polemiki jest miejsce na wyrafinowane debaty, przemy

Ğlane i misternie skonstruowane teksty.

Tak jak telewizja, plazmowe ekrany, DVD i inne cuda nie zniszczy

áy biznesu kinowego,

tak jak tabloidy nie zniszczy

áy gazet powaĪnych, tak i blogi nie zniszczą gazet. MoĪe trochĊ

je os

áabią, moĪe trochĊ je zmienią, ale przede wszystkim zwiĊkszą zasiĊg publicznej debaty.

I jeszcze bardziej j

ą zdemokratyzują.

14.

Dziennikarzy prasowych od pisania blogów chyba nic nie powstrzyma. Trudno

bowiem

publicy

Ğcie znaleĨü wiĊkszą frajdĊ od moĪliwoĞci báyskawicznego

i nieskr

Ċpowanego komentowania i bezpoĞredniej dyskusji z czytelnikami na internetowym

blogu.
15.

Poza jedn

ą – napisaniem o tej przyjemnoĞci artykuáu do prestiĪowego, weekendowego

dodatku powa

Īnego dziennika. I ujrzenia tego tekstu w normalnej, po boĪemu wydrukowanej,

pachn

ącej farbą gazecie. W wygodnym fotelu przy porannej kawie.

Igor Janke, Niezno

Ğna szybkoĞü bloga, „Rzeczpospolita”, (Plus Minus), 10–12 listopada 2006

Pobrano ze strony www.sqlmedia.pl

background image

Egzamin maturalny z j

Ċzyka polskiego

Poziom podstawowy

4

Zadanie 1. (1 pkt)

Z kim uto

Īsamia siĊ autor artykuáu? (akapit 1.)

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

Zadanie 2. (1 pkt)

Zmieniaj

ące siĊ tempo debat publicystycznych w Polsce autor ukazaá w akapicie 2.

za pomoc

ą

A. hiperboli.
B. wyliczenia.
C. gradacji.
D. peryfrazy.

Zadanie 3. (2 pkt)

Na podstawie akapitów 4., 5., i 6. nazwij dwa zabiegi j

Ċzykowe dynamizujące i oĪywiające

wypowied

Ĩ autora.

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

Zadanie 4. (1 pkt)

Okre

Ğl jednym wyrazem, jak internauci w swym jĊzyku nazywają:


dziennik internetowy ....................................................................................................................

autora dziennika internetowego ...................................................................................................

prowadzenie dziennika internetowego .........................................................................................

Zadanie 5. (2 pkt)

Odwo

áując siĊ do tekstu, podaj cztery powody decydujące o atrakcyjnoĞci blogów

dla zwyk

áych czytelników.

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

Pobrano ze strony www.sqlmedia.pl

background image

Egzamin maturalny z j

Ċzyka polskiego

Poziom podstawowy

5

Zadanie 6. (2 pkt)

Tekst zosta

á napisany stylem

A. popularnonaukowym.
B. publicystycznym.
C. naukowym.
D. artystycznym.

Okre

Ğl dwie wáaĞciwoĞci stylu funkcjonalnego, którym posáuĪyá siĊ autor.

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

Zadanie 7. (1 pkt)

Sformu

áuj dwie przyczyny, które sprawiają, Īe do pisania blogów zabiera siĊ coraz wiĊcej

rasowych publicystów. (akapity 8.,9.,10.)

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

Zadanie 8. (1 pkt)

Wyrazy i zwroty z akapitu 7.: bluzgi, zjecha

ü RybiĔskiego, przywaliü Pospieszalskiemu

to przyk

áady

A. eufemizmów.
B. kolokwializmów.
C. neosemantyzmów.
D. antonimów.

Zadanie 9. (1 pkt)

Wyja

Ğnij, co to znaczy, Īe dyskusje na rodzimych forach internetowych są rozbuchane.

(akapity 9., 10.)

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

Pobrano ze strony www.sqlmedia.pl

background image

Egzamin maturalny z j

Ċzyka polskiego

Poziom podstawowy

6

Zadanie 10. (2 pkt)

Sformu

áuj dwa argumenty uzasadniające stwierdzenie, Īe blogi są przejawem demokracji.

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

Zadanie 11. (1 pkt)

Na podstawie akapitu 12. wymie

Ĕ trzy zmiany, które mogą zajĞü w polskiej publicystyce

pod wp

áywem blogów.

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

Zadanie 12. (2 pkt)

Sformu

áuj dwa argumenty uzasadniające przekonanie autora o tym, Īe blogi nie zniszczą

polskiej publicystyki.

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

Zadanie 13. (1 pkt)

Wyst

Ċpujący w akapicie 11. przymiotnik „sąĪnisty” zastąp okreĞleniem synonimicznym.

.......................................................................................................................................................

Zadanie 14. (1 pkt)

Jakiej przyjemno

Ğci nie są w stanie zapewniü dziennikarzowi blogi?

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

Zadanie 15. (1 pkt)

Które z poni

Īszych stwierdzeĔ najpeániej wyraĪa gáówną myĞl tekstu?

A. Blogi w najbli

Īszym czasie przyczynią siĊ do podniesienia poziomu debaty publicznej.

B. Blogi w najbli

Īszym czasie przyczynią siĊ do obniĪenia poziomu debaty publicznej.

C. Mimo swojej popularno

Ğci blogi pozostaną tylko substytutem normalnej, pachnącej farbą,

gazety.

D. Blogi to nowoczesny sposób wypowiadania si

Ċ na waĪne tematy, zmieniający oblicze

publicystyki.

Pobrano ze strony www.sqlmedia.pl

background image

Egzamin maturalny z j

Ċzyka polskiego

Poziom podstawowy

7

Cz

ĊĞü II

– pisanie tekstu w

áasnego w związku z tekstem literackim zamieszczonym w arkuszu.

Wybierz temat i napisz wypracowanie nie krótsze ni

Ī dwie strony (okoáo 250 sáów).

Temat 1. Analizuj

ąc fragment Ody do máodoĞci Adama Mickiewicza i wiersz KtóĪ nam

powróci Kazimierza Przerwy–Tetmajera, porównaj przedstawione w nich
obrazy m

áodego pokolenia oraz stosunek máodych do pokolenia ojców.

Wykorzystaj konteksty historycznoliterackie.

Adam Mickiewicz Oda do m

áodoĞci

Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy;
M

áodoĞci! dodaj mi skrzydáa!

Niech nad martwym wzlec

Ċ Ğwiatem

W rajsk

ą dziedzinĊ uáudy:

K

Ċdy zapaá tworzy cudy,

Nowo

Ğci potrząsa kwiatem,

I obleka w nadziei z

áote malowidáa.

Niechaj, kogo wiek zamroczy,
Chyl

ąc ku ziemi poradlone czoáo,

Takie widzi

Ğwiata koáo,

Jakie t

Ċpymi zakreĞla oczy.

M

áodoĞci! ty nad poziomy

Wylatuj, a okiem s

áoĔca

Ludzko

Ğci caáe ogromy

Przeniknij z ko

Ĕca do koĔca.

Patrz na dó

á – kĊdy wieczna mgáa zaciemia

Obszar gnu

ĞnoĞci zalany odmĊtem:

To ziemia!

Patrz, jak nad jej wody trupie
Wzbi

á siĊ jakiĞ páaz w skorupie.

Sam sobie sterem,

Īeglarzem, okrĊtem;

Goni

ąc za Īywioákami drobniejszego páazu,

To si

Ċ wzbija, to w gáąb wali:

Nie lgnie do niego fala ani on do fali;
A wtem jak ba

Ĕka prysnąá o szmat gáazu:

Nikt nie zna

á jego Īycia, nie zna jego zguby:

To samoluby!

M

áodoĞci! tobie nektar Īywota

Natenczas s

áodki, gdy z innymi dzielĊ:

Serca niebieskie poi wesele,
Kiedy je razem ni

ü powiąĪe záota.

Razem, m

áodzi przyjaciele!...

W szcz

ĊĞciu wszystkiego są wszystkich cele;

Jedno

Ğcią silni, rozumni szaáem,

Razem, m

áodzi przyjaciele!...

I ten szcz

ĊĞliwy, kto padá wĞród zawodu,

Je

Īeli polegáym ciaáem

Da

á innym szczebel do sáawy grodu.

Razem, m

áodzi przyjaciele!...

Cho

ü droga stroma i Ğliska,

Gwa

át i sáaboĞü bronią wchodu:

Pobrano ze strony www.sqlmedia.pl

background image

Egzamin maturalny z j

Ċzyka polskiego

Poziom podstawowy

8

Gwa

át niech siĊ gwaátem odciska,

A ze s

áaboĞcią áamaü uczmy siĊ za máodu!

Dzieckiem w kolebce kto

áeb urwaá Hydrze,

Ten m

áody zdusi Centaury,

Piek

áu ofiarĊ wydrze,

Do nieba pójdzie po laury.
Tam si

Ċgaj, gdzie wzrok nie siĊga;

àam, czego rozum nie záamie:
M

áodoĞci! orla twych lotów potĊga,

Jako piorun twoje rami

Ċ.

Hej! rami

Ċ do ramienia! spólnymi áaĔcuchy

Opaszmy ziemskie kolisko!
Zestrzelmy my

Ğli w jedno ognisko

I w jedno ognisko duchy!...
Dalej, bry

áo, z posad Ğwiata!

Nowymi ci

Ċ pchniemy tory,

A

Ī opleĞniaáej zbywszy siĊ kory,

Zielone przypomnisz lata.

Grudzie

Ĕ 1820

Adam Mickiewicz, Wybór pism, Warszawa 1952

Kazimierz Przerwa-Tetmajer Któ

Ī nam powróci...

Któ

Ī nam powróci te lata stracone

bez wiosennego w wio

Ğnie Īycia nieba?...

Wo

áają na nas, Īe w záą idziem stronĊ,

precz o

Ğwiat troskĊ rzucając powinną,

a czy pytaj

ą siĊ nas, co nam trzeba

i czy

Ğmy mogli obraü drogĊ inną?

Kto z was policzy

á te gorzkie godziny

daremnych pragnie

Ĕ, Īrących naszą duszĊ?

Kto zmierzy

á smutku naszego gáĊbiny

bez dna i brzegu? Kto wie, jakie ducha
niepodleg

áego straszne są katusze,

gdy zerwa

ü swego nie moĪe áaĔcucha?

Spójrzcie nam w mózgi – – zgryz

áy je, strawiáy

wrodzone ludziom daremne pragnienia.
Wo

áacie na nas: „JesteĞmy bez siáy,

dajcie nam s

áowa wiary i otuchy” – –

a nam któ

Ī daje sáowa pocieszenia?

A któ

Ī mdlejące nasze wzmacnia duchy?

Któ

Ī nam powróci te lata stracone

bez wiosennego w wio

Ğnie Īycia nieba?...

Chcecie w nas widzie

ü dĨwigniĊ i obronĊ,

Īądacie od nas zbawieĔ i pomocy,
lecz my, z waszego wykarmieni chleba,
jak wy, nie mamy odwagi i mocy.

1894

Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Poezje, Warszawa 1980

Pobrano ze strony www.sqlmedia.pl

background image

Egzamin maturalny z j

Ċzyka polskiego

Poziom podstawowy

9

Temat 2. Sen jako sposób prezentowania postaci literackiej.

Analizuj

ąc i interpretując podany fragment Lalki Bolesáawa Prusa, wyjaĞnij,

co marzenie senne mówi o bohaterce powie

Ğci i jej stosunku do waĪnych w jej

Īyciu osób – ojca i Wokulskiego.

Boles

áaw Prus Lalka (fragment)

Ju

Ī mrok ogarnąá ziemiĊ... Panna Izabela jest znowu sama w swoim gabinecie; upadáa

na szezlong i obu r

Ċkami zasáoniáa oczy.[...]

Co za straszne po

áoĪenie!... JuĪ miesiąc zadáuĪają siĊ u swego lokaja, a od dziesiĊciu dni

jej ojciec na swoje drobne wydatki wygrywa pieni

ądze w karty... Wygraü moĪna; panowie

wygrywaj

ą tysiące, ale nie na opĊdzenie pierwszych potrzeb, i przecieĪ

nie od kupców.

Ach, gdyby mo

Īna, upadáaby ojcu do nóg i báagaáa go, aĪeby nie grywaá z tymi ludĨmi,

a przynajmniej nie teraz, kiedy ich stan maj

ątkowy jest tak ciĊĪki. Za kilka dni, gdy odbierze

pieni

ądze za swój serwis, sama wrĊczy ojcu parĊset rubli, prosząc, aĪeby je przegraá do tego

pana Wokulskiego, a

Īeby wynagrodziá go hojniej, niĪ ona wynagrodzi Mikoáaja

za zaci

ągniĊte dáugi.

Ale czy

Ī jej wypada zrobiü to, a nawet mówiü o tym ojcu?...

„Wokulski?... Wokulski?... – szepce panna Izabela. – Któ

Ī to jest ten Wokulski, który

dzi

Ğ tak nagle ukazaá siĊ jej od razu z kilku stron, pod rozmaitymi postaciami. Co on ma

do czynienia z jej ciotk

ą, z ojcem?...”[...]

Zrobi

áo siĊ juĪ zupeánie ciemno; na ulicy zapalono latarnie, których blask wpadaá

do gabinetu panny Izabeli maluj

ąc na suficie ramĊ okna i zwoje firanki. Wyglądaáo to jak

krzy

Ī na tle jasnoĞci, którą powoli zasáania gĊsty obáok.

„Gdzie to ja widzia

áam taki krzyĪ, taką chmurĊ i jasnoĞü?...” – zapytaáa siĊ panna Izabela.

Zacz

Ċáa przypominaü sobie widziane w Īyciu okolice i – marzyü.

Zdawa

áo siĊ jej, Īe powozem jedzie przez jakąĞ znaną miejscowoĞü. Krajobraz jest

podobny do olbrzymiego pier

Ğcienia, utworzonego z lasów i zielonych gór, a jej powóz

znajduje si

Ċ na krawĊdzi pierĞcienia i zjeĪdĪa na dóá. Czy on zjeĪdĪa? bo ani zbliĪa siĊ

do niczego, ani od niczego nie oddala, tak jakby sta

á w miejscu. Ale zjeĪdĪa: widaü to

po wizerunku s

áoĔca, które odbija siĊ w lakierowanym skrzydle powozu i, drgając, z wolna

posuwa si

Ċ w tyá. Zresztą sáychaü turkot... To turkot doroĪki na ulicy?... Nie, to turkoczą

machiny pracuj

ące gdzieĞ w gáĊbi owego pierĞcienia gór i lasów. Widaü tam nawet, na dole,

jakby jezioro czarnych dymów i bia

áych par, ujĊte w ramĊ zielonoĞci.

Teraz panna Izabela spostrzega ojca, który siedzi przy niej i z uwag

ą ogląda sobie

paznokcie, od czasu do czasu rzucaj

ąc okiem na krajobraz. Powóz ciągle stoi na krawĊdzi

pier

Ğcienia, niby bez ruchu, a tylko wizerunek sáoĔca, odbitego w lakierowanym skrzydle,

wolno posuwa si

Ċ ku tyáowi. Ten pozorny spoczynek czy teĪ utajony ruch w wysokim stopniu

dra

Īni pannĊ IzabelĊ. „Czy my jedziemy, czy stoimy?” – pyta ojca. Ale ojciec nie odpowiada

nic, jakby jej nie widzia

á; ogląda swoje piĊkne paznokcie i czasami rzuca okiem na okolicĊ...

Wtem (powóz ci

ągle drĪy i sáychaü turkot) z gáĊbi jeziora czarnych dymów i biaáych par

wynurza si

Ċ do póá figury jakiĞ czáowiek. Ma krótko ostrzyĪone wáosy, Ğniadą twarz, która

przypomina Trostiego, pu

ákownika strzelców (a moĪe gladiatora z Florencji?), i ogromne

czerwone d

áonie. Odziany jest w zasmoloną koszulĊ z rĊkawami zawiniĊtymi wyĪej áokcia;

w lewej r

Ċce, tuĪ przy piersi, trzyma karty uáoĪone w wachlarz, w prawej, którą podniósá

nad g

áowĊ, trzyma jedną kartĊ, widocznie w tym celu, aby ją rzuciü na przód siedzenia

powozu. Reszty postaci nie wida

ü spoĞród dymu.

„Co on robi, ojcze?” – pyta si

Ċ zalĊkniona panna Izabela.

„Gra ze mn

ą w pikietĊ” – odpowiada ojciec, równieĪ trzymając w rĊkach karty.

„Ale

Ī to straszny czáowiek, papo!”

„Nawet tacy nie robi

ą nic záego kobietom” – odpowiada pan Tomasz.

Pobrano ze strony www.sqlmedia.pl

background image

Egzamin maturalny z j

Ċzyka polskiego

Poziom podstawowy

10

Teraz dopiero panna Izabela spostrzega,

Īe czáowiek w koszuli patrzy na nią jakimĞ

szczególnym wzrokiem, ci

ągle trzymając kartĊ nad gáową. Dym i para, kotáujące w dolinie,

chwilami zas

áaniają jego rozpiĊtą koszulĊ i surowe oblicze; tonie wĞród nich – nie ma go.

Tylko spoza dymu wida

ü blady poáysk jego oczów, a nad dymem obnaĪoną do áokcia rĊkĊ

i – kart

Ċ.

„Co znaczy ta karta, papo?..” – zapytuje ojca.

Ale ojciec spokojnie patrzy we w

áasne karty i nie odpowiada nic, jakby jej nie widziaá.

„Kiedy

Ī nareszcie wyjedziemy z tego miejsca?...”

Ale cho

ü powóz drĪy i sáoĔce odbite w skrzydle posuwa siĊ ku tyáowi, ciągle u stopni

wida

ü jezioro dymu, a w nim zanurzonego czáowieka, jego rĊkĊ nad gáową i – kartĊ.

Pann

Ċ IzabelĊ ogarnia nerwowy niepokój, skupia wszystkie wspomnienia, wszystkie

my

Ğli, aĪeby odgadnąü: co znaczy karta, którą trzyma ten czáowiek?..

Czy to s

ą pieniądze, które przegraá do ojca w pikietĊ? Chyba nie. MoĪe ofiara, jaką záoĪyá

Towarzystwu Dobroczynno

Ğci? I to nie. MoĪe tysiąc rubli, które daá jej ciotce na ochronĊ,

a mo

Īe to jest kwit na fontannĊ, ptaszki i dywany do ubrania grobu PaĔskiego?... TakĪe nie;

to wszystko nie niepokoi

áoby jej.

Stopniowo pann

Ċ IzabelĊ napeánia wielka bojaĨĔ. MoĪe to są weksle jej ojca, które ktoĞ

niedawno wykupi

á?... W takim razie, wziąwszy pieniądze za srebra i serwis, spáaci ten dáug

najpierw i uwolni si

Ċ od podobnego wierzyciela. Ale czáowiek pogrąĪony w dymie wciąĪ

patrzy jej w oczy i karty nie rzuca. Wi

Ċc moĪe... Ach!...

Panna Izabela zrywa si

Ċ z szezlonga, potrąca w ciemnoĞci o taburet i drĪącymi rĊkoma

dzwoni. Dzwoni drugi raz, nie odpowiada nikt, wi

Ċc wybiega do przedpokoju i we drzwiach

spotyka pann

Ċ FlorentynĊ, która chwyta ją za rĊkĊ i mówi ze zdziwieniem:

– Co tobie, Belciu?...

ĝwiatáo w przedpokoju nieco oprzytomnia pannĊ IzabelĊ. UĞmiecha siĊ.

– We

Ĩ, Florciu, lampĊ do mego pokoju. Papo jest?

– Przed chwil

ą wyjechaá.

– A Miko

áaj?

– Zaraz wróci, poszed

á oddaü list posáaĔcowi. Czy gorzej boli ciĊ gáowa? – pyta panna

Florentyna.

– Nie

Ğmieje siĊ panna Izabela

tylko zdrzemn

Ċáam siĊ i tak mi siĊ coĞ majaczyáo.

Boles

áaw Prus, Lalka, Wrocáaw 1998

Pobrano ze strony www.sqlmedia.pl

background image

Egzamin maturalny z j

Ċzyka polskiego

Poziom podstawowy

11

WYPRACOWANIE

na temat nr .....................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

Pobrano ze strony www.sqlmedia.pl

background image

Egzamin maturalny z j

Ċzyka polskiego

Poziom podstawowy

12

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

Pobrano ze strony www.sqlmedia.pl

background image

Egzamin maturalny z j

Ċzyka polskiego

Poziom podstawowy

13

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

Pobrano ze strony www.sqlmedia.pl

background image

Egzamin maturalny z j

Ċzyka polskiego

Poziom podstawowy

14

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

.......................................................................................................................................................

Pobrano ze strony www.sqlmedia.pl

background image

Egzamin maturalny z j

Ċzyka polskiego

Poziom podstawowy

15

BRUDNOPIS (nie podlega ocenie)


Pobrano ze strony www.sqlmedia.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
główna 2008 odp
główna 2008 odp
Ubytki,niepr,poch poł(16 01 2008)
2008 XIIbid 26568 ppt
Tamponada serca, Karpacz, 2008
Bliźniuk G , interoperacyjność przegląd, marzec 2008
komunikacja niewerbalna wgGlodowskiego 2008
Osteoporaza diag i lecz podsumow interna 2008
Wzorniki cz 3 typy serii 2008 2009
Norma ISO 9001 2008 ZUT sem 3 2014
2 Fizyko KRIOTERAPIA 2008
Wyklad 4 HP 2008 09
ostre białaczki 24 11 2008 (kurs)
download Prawo PrawoAW Prawo A W sem I rok akadem 2008 2009 Prezentacja prawo europejskie, A W ppt
02a URAZY CZASZKOWO MÓZGOWE OGÓLNIE 2008 11 08

więcej podobnych podstron