Koran i Biblia
Koran dobrze wyraża się o Biblii. Dlaczego więc muzułmanie jej nie czytają?
Pytanie jest bardzo ciekawe. Istotnie, Koran uznaje słowa zawarte w Biblii za
natchnione, za pochodzące od Boga, i zobowiązuje muzułmanów do wierzenia w nie.
Mahomet, założyciel islamu, w swoich pierwszych wystąpieniach, ujmował islam w
perspektywie biblijnej - żydowskiej i chrześcijańskiej. Uważał, że chrześcijanie i żydzi
tworzą jedną wspólnotę, jeden lud Boży, nie odróżniając jednych od drugich. Żywił
nawet nadzieję, że do tej wspólnoty przyłączą się muzułmanie. W tym celu nakazał
swoim wyznawcom, by kłaniali się w stronę Jerozolimy, w której niegdyś znajdowała
się najpiękniejsza świątynia, a do której uczęszczał Jezus i apostołowie. Jednak
Mahomet domagał się, aby żydzi i chrześcijanie uznali go za proroka, który zamyka
całe objawienie Boże. Według jego przekonania Mojżesz, Chrystus i inni byli
mniejszymi prorokami. Gdy ani Żydzi, ani chrześcijanie nie zgodzili się na to,
wówczas Mahomet polecił swoim wiernym zwracać się z pokłonami w kierunku
świątyni Kaaba w Mekce i zakazał czytania Biblii tłumacząc, że Żydzi ja sfałszowali.
Był to wyraźny odwrót od chrześcijaństwa i religii mojżeszowej. I tak jest do dziś.
Muzułmanie wierzą wprawdzie w proroków Starego Testamentu, mają wielka cześć
do Chrystusa, ale ani Starego, ani Nowego Testamentu nie czytają podczas
oficjalnych modlitw. Twierdza, że Koran im zupełnie wystarcza. Biblie znają tylko
przez Koran.
Copyright (C) by Fr. Justin Rosary Hour