background image

JAK  STWORZONO  NAJWIĘKSZE  KŁAMSTWO  INTIFADY  ?

 

 

 

 

Komentarze aktualnych wydarzeń: 

 

Inne: 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

  -  Czasy i fakty

    

  -  Raport o terroryzmie - 2006

    

  -  Raport o terroryzmie - 2005

    

  -  Czy Izrael uderzy na Iran?

    

  -  Jak rozpoczęła się Intifada?

  

  -  Jak stworzono największe 

                      kłamstwo Intifady?

    

  -  Irański program nuklearny

    

  -  Raport o terroryzmie - 2004

    

  -  Kim był Jaser Arafat?

    

  -  Raport o terroryzmie - 2003

    

  -  Sprawa "muru bezpieczeństwa"

    

  -  Finanse 

                             Autonomii Palestyńskiej

    

  -  Zwodzenie mas

    

  -  Europa i "sprawa Ŝydowska"

    

  -  Masakra w Jeninie?

        

  -  Ciekawe linki 

  

  

  

Za serwisem EuroJihad - http://www.eurojihad.org 

Jenin  w  którym  nie  było  masakry,  "palestyński  student"  pobity  przez  śydów  który 

okazał  się  śydem  pobitym  przez  Palestyńskich  chuliganów.  O  tym  juŜ  pisaliśmy.  Ale 
teraz  materiał  który  przebija  wszystko.  KtóŜ  z  nas  nie  pamięta  wstrząsającego 
materiału  francuskiej  telewizji  w  którym  uwieczniono  śmierć  Mohameda  al  -  Dury  - 
palestyńskiego  chłopca  którego  ojciec  osłaniał  przed  kulami.  Niestety  -  wszystko 
wskazuje  na  to  Ŝe  to  kolejny  -  najbardziej  przeraŜający  przykład  manipulacji  jakiej 
poddany  został  świat.  Okazuje  się  bowiem  Ŝe  wydarzenia  które  stanowiły  jeden  z 
przyczynków  do  rozpoczęcia  intifady,  Ŝe  wydarzenia  które  poruszyły  cały  świat  były 
jednym wielkim teatrem - wyreŜyserowanym jak w najlepszych historiach spiskowych. 
Tylko Ŝe tym razem nie CIA ani Mossad byli reŜyserami. W tym świecie reŜyserami byłi 
palestyńscy  terroryści  wespół  z  ekipą  "francuskiej  telewizji".  A  właściwie  wespół  z 
kamerzystą który był .... Palestyńczykiem. Trzy materiały o tym wydarzeniu. Tak samo 
jak  obalono  mit  Jeninu,  tak  samo  jak  obalono  mit  Palestyńczyka  bitego  przez 
izraelskiego policjanta trzeba obalić kolejny mit. Mit zrodzony z hipokryzji i obłudy. 

 

Natychmiast  po  opublikowaniu  wstrząsającego  nagrania  IDF  przeprosiło  za  ten 

tragiczny  incydent.  śołnierze  nie  widzieli  chłopca  ani  jego  ojca  ukrytych  za  wielką 
beczką. Jednak przypuszczalnie Izrael dał się  nabrać na koszmarny teatr. Na spektakl 
którego  scenariusz  napisali  -  świadomie  lub  nie  -  palestyńscy  terroryści  i  palestyński 
operator  filmowy.  Którzy  wykorzystali  ten  straszny  moment  do  swoich  celów  -  sami 
dokonując morderstwa. Inny trop wskazuje Ŝe nie było Ŝadnego morderstwa - a scena 
została  najzwyczajniej  spreparowana.  Cała  scena  rozegrała  się  koło  godziny  14.30. 
śołnierze  IDF  zostali  zaatakowani  przez  Palestyńczyków  i  odpowiadali  na  ostrzał.  Wg 
oficjalnej  wersji  jaką  podały  światowe  media  ojciec  i  syn  przypadkiem  mieli  pecha 
znaleźć się w centrum tych wydarzeń. 
    KaŜdy  kto  zna  się  choć  odrobinę  na  balistyce  wie  Ŝe  jedynie  kula  wchodząca  w 
przedmiot  pod  kątem  90  stopni  zostawia  okrągłe  i  regularne  ślady.  Kula  uderzająca 
pod  innym  kątem  -  szczególnie  w  kruchą  powierzchnię  jak  ściana  zostawi  ślady 
nieregularne i postrzępione. 
    Teraz  popatrzmy  na  dziury  po  kulach.  Ślady  są  czyste  i  pełne!  Nie  ma  Ŝadnego 
znaku  bocznego  odchylenia..  Strzały  zostały  oddane  przez  strzelców  ulokowanych  z 
tyłu albo bardzo nieznacznie w lewo albo prawo operatora filmowego. Jednak operator 
nie stał przed izraelskimi Ŝołnierzami - na co przecieŜ wskazuje jasno widok jaki został 
uwieczniony  na  kasecie.  Kule  Ŝołnierzy  IDF  musiałyby  uderzać  z  kąta  25  -  30  stopni. 
Takie pociski nigdy nie będą mogły zostawić podobnych śladów. 

Mapa  -  tak  ulokowani  byli  strzelcy  podczas  całego  zdarzenia.  Miejsce  skąd  strzelali 

strzelcy  IDF  zaznaczone  jest  na  niebiesko.  Z  tego  miejsca  nie  ma  Ŝadnej  realnej 
moŜliwość  aby  padły  strzały  pozostawiające  podobne  ślady.  Jedynym  miejscem  z 
którego mogły one paść jest pozycja strzelców palestyńskich  - pozycja zaznaczona na 
samym dole mapy. Pozycja ta i tak jest wysunięta bardzo na bok - ale w ostatecznym 
rozrachunku  tylko  z  niej  przy  sprzyjających  okolicznościach  mogły  paść  strzały.  Na 
pewno zaś nie z pozycji izraelskich. 

Page 1 of 6

Czasy i Fakty/Autonomia Palestynska

2008-04-19

http://www.izrael.badacz.org/fakty/fakty_klamstwo.html

background image

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

 
 

 

 
 

 

 
 

 

 

Pozycje  izraelskie  zaznaczone  są  na  niebiesko,  palestyńskie  na  czerwono.  Linie  to 

kierunek strzałów. Jak widzimy Tylko jedna pozycja mogła stać się miejscem z którego 
padły strzały zostawiające takie ślady. I jest to właśnie pozycja palestyńska. 

Zdjęcie pierwsze: 

Ojcec spogląda zza beczki na pozycje izraelskich  Ŝołnierzy - widać bardzo jasno jak 

bardzo  pod  kątem  są  oni  ulokowani.  Ojciec  ochrania  krzyczącego  chłopaka  ale 
zagroŜenie widzi z miejsca skąd strzelają Ŝołnierze IDF. Nie jest jednak przestraszony. 
Raczej spokojnie kryje się za osłoną. 

Zdjęcie drugie. 

Nagle  człowieka  coś  bardzo  przestraszyło  -  nie  patrzy  juŜ  na  pozycje  izraelskich 

Ŝołnierzy  -  coś  krzyczy  patrząc  się  w  kierunku  z  którego  filmowane  jest  zajście.  Nie 
patrzy w bok ale naprzeciwko. Dosłownie z fotografii moŜna rozpoznąc krzyk "dlaczego 
do nas strzelacie". Po raz pierwszy na obrazie pojawiają się ślady kul. 

Zdjęcie trzecie . 

Sceny  w  których  ginie  Mohamed  al  -Dura  miały  znajdować  się  na  nieujawnionej 

taśmie  filmowej.  Nie  ma  ich  jednak.  Dalsze  sceny  to  bezładne  ruchy  kamery  na 
wszystkie  strony.  Operator  twierdził  Ŝe  to  wina  strzałów  które  spowodowały  nerwowe 
zachowanie  kamerzysty.  Jednak  dlaczego  akurat  dzieje  się  to  w  newralgicznym 
momencie? Biorąc pod uwagę widok na filmie nie ma mowy  Ŝeby operator  - filmujący 
scenę  z  miejsca  zupełnie  nie  leŜącego  na  linii  strzału  przestraszył  sie  strzałów  IDF. 
Wniosek  -  albo  strzały  padły  ze  strony  palestyńskiej  albo  ...  albo  nie  było  Ŝadnych 
strzałow  a  scena  została  wyreŜyserowana.  Poza  tym  strzały  przypuszczalnie  padły  z 
broni automatycznej. Strzelcy IDF nie uŜywali w tym starciu broni automatycznej! 

Zdjęcie czwarte. 

Na  fotografii  pojawiają  się  dwie  kolejne  dziury.  Szczególnie  zastanawiające  jest 

umiejscowienie  dziury  tuŜ  obok  rękawa  koszuli  ojca.  Jej  umiejscowienie  oraz  kształt 
absolutnie  sprawiają Ŝe  ten  strzał nie  mógł  być  oddany przez  Ŝołnierzy IDF. Z  drugiej 
strony  moŜna  pójść  teŜ  innym  tropem  -  nie  widać  Ŝadnych  śladów  po  kulach  na 
ciałach.  Obszar  w  którym  koncentrują  się  ślady  po  kulach  sugeruje  Ŝestrzał  powinien 
być oddany gdzieś w okolice klatki piersiowej. Nie ma tam jednak Ŝadnych śladów. Nie 
widać Ŝadnej krwi. 

  

Ciało  Mohameta  al  -  dury  zostało  zakopane  zanim  obejrzeć  je  mógł  jakikolwiek 

niezaleŜny  lekarz.  Natomiast  najdziwniejsza  jest  wypowiedź  ojca  -  który  przeŜył 
historię.  OtóŜ  Jamal  al  -  Dura  w  pierwszym  wywiadzie  telewizyjnym  stwierdził  Ŝe  (na 
co  wskazuje  zresztą  ułoŜenie  zwłok  dziecka)  syn  został  zabity  strzalem  w  tył  (w 
rozumieniu  -  okolice  pleców).  Jednak  tam  nie  było  Ŝadnych  Ŝołnierzy  IDF.  Telewizja 
France  2  starała  się  tłumaczyć  Ŝe  chodziło  o  rykoszet.  Ale  oznaczałoby  to  Ŝe  kule 
izraelskie rykoszetowały nie wiadomo od czego cały czas aby trafiać w ścianę albo pod 
kątem w miarę prostym albo Z TYŁU. Tylko Ŝe nie ma zupełnie Ŝadnej moŜliwości aby 
takie rykoszety miał miejsce. Prawa fizyki i balistyki na to nie pozwalają. Ojciec kiedy 
poinformowano  go  Ŝe  z  tyłu  nie  było  (z  tyłu  -  chodzi  o  obszar  w  rejonie  drzewek 
naprzeciwko  -  przód  określany  jest  jako  miejsce  skąd  strzelali  Ŝołnierze  IDF  które 
wskazane jest przez pierwsze spojrzenia ojca na zdjęciu pierwszym) izraelczyków tylko 
się  oburzył  i powiedział  "Co to ma znaczyć  - wszyscy znają prawdę  - to syjonistyczne 
kule zabiły mojego syna). Kamerzysta France 2 nie był Francuzem. Wszystkie światowe 
media  donosiły  Ŝe  scenę  nagrala  ekipa  francuska.  Tylko  Ŝe  nikt  się  nie  zająknął  Ŝe 
operatorem  który  kręcił  całe  zajście  był  Palestyńczyk  Talal  Abu  Rahma  z  Gazy.  Ale  to 
nie wszystko. Okazało się Ŝe niedługo przed incydentem ojcu zarzucono kolaborację z 
Izraelem.  Wcześniej  pracował  przez  20  lat  w  Tel  -  Avivie.  Kolaboracja  z  Izraelem  to 
wyrok  śmierci.  Czy  oznacza  to  Ŝe  dostał  rozkaz  aby  znaleźć  się  w  tym  miejscu  i 
odegrać  całą  scenę?  Jak  zwłoki  chłopca  mogły  trafić  do  szpitala  zanim  jeszcze 
rozegrała się cała scena? 

Page 2 of 6

Czasy i Fakty/Autonomia Palestynska

2008-04-19

http://www.izrael.badacz.org/fakty/fakty_klamstwo.html

background image

    Nie  tylko  analitycy  izraelscy  i  francuscy  podwaŜyli  cały  mit  tej  historii  wskazując 

jasno  Ŝe  była wielką manipulacją. PodwaŜono ją równieŜ w Niemczech. Telewizja  ARD 
która  w  2002  roku  wyemitowała  materiał  jasno  wskazujący  na  palestyńskich 
terrorystów jako morderców dziecka. Morderców w sytuacji gdy uprzemy się Ŝe dziecko 
rzeczywiści zginęło - a nie mamy do czynienia z jedną wielką mistyfikacją - bo oba te 
tropy są równie realne. 

Ale  są  jeszcze  bardziej  szokujące  fakty  w  tej  historii.  Na  zdjęciach  widzimy  wielki 

obiekt  -  kamień  lub  coś  w  rodzaju  "cementowej  beczki".  Jednak  kolejnego  dnia  ktoś 
zamienił ten przedmiot - co udowodnili reporterzy ARD. Od tamego dnia w tym miejscu 
był  juŜ  nowy,  mniejszy  przedmiot.  Ktoś  zrobił  to  celowo  aby  usunąć  wątpliwości  Ŝe 
przedmiot mógł stanowić dostateczne zabezpieczenie przed ogniem IDF. 
    Ekipa  telewizyjna  była  na  miejscu  juŜ  godzinę  przed  zdarzniem  mimo  Ŝe  nic  się 
jeszcze  nie  działo.  Przypadek  czy  dokładnie  wiedzieli  Ŝe  zaraz  będą  kręcic  materiał 
który puszczą na cały świat? 

Clifford D. May 

Scripps Howard News Service 
3 Marzec, 2005 

To  zdjęcie  jest  niezapomnianą  ikoną  trwającego  wiele  dekad  konfliktu  Arabsko-

Izraelskiego: Mohammed al-Durra, 12 letni chłopiec, wpada w ogień krzyŜowy w Gazie, 
drŜy  przyczepiony  do  muru,  a  jego  ojciec  desperacko  próbuje  ochronić  go  swoim 
ciałem.  I  wtedy  Mohammed  al-Durra  zostaje  postrzelony  i  zabity  przez  izraelskich 
Ŝołnierzy. 
    Jego  śmierć,  we  wrześniu  2000  roku,  zainicjowała  poematy  o  palestyńskich 
cierpieniach  oraz  zamachy  samobójcze.  Według  raportu  Mitchella  było  to  jedno  z 
wydarzeń zapalnych, które wywołały intifadę. 

Zdjęcie  Mohammeda  al-Durry  znajdowało  się  w  tle  materiału  filmowego 

przedstawiającego  zarŜnięcie  Daniela  Pearla,  dziennikarza  Wall  Street  Journal.  Osama 
bin 

Laden 

uŜywał 

zdjęcia 

chłopca 

swoich 

taśmach 

rekrutacyjnych  

(przeznaczonych  dla  młodych  islamistów)  zaś  jego  osoba  rozpoczynała  długa  listę 
zarzutów przeciwko Ameryce, aby prezydent Bush  nie zapomniał widoku Mohammeda 
al-Durry i jego braci muzułman w Palestynie i Iraku  
    Lecz jest coś czego ludzie nie wiedzą o tej historii. Nie miała ona miejsca w sposób 
opisany powyŜej. Ba! Mogła nawet w ogóle nie mieć miejsca. 
    To nie jest Ŝadna nowa rewelacja. W 2002 roku niemiecka stacja telewizyjna ARD w 
filmie dokumentalnym podała, iŜ to raczej Palestyńscy bojownicy zastrzelili chłopca niŜ 
Izraelscy  Ŝołnierze.  W  czerwcu  2003  roku,  doświadczony  dziennikarz,  James  Fallows 
napisał  artykuł  dla  Atlantic  Monthy  prezentujący 

przekonujące  dowody  iŜ  fatalne 

strzały nie mogły paść ze strony Izraelskich Ŝołnierzy . 
    Jakiś  czas  temu  Denis  Jaembar,  redaktor  naczelny  francuskiego  L'Express  oraz 
dokumentalista 

Daniel 

Laconte 

uzyskali 

moŜliwość 

obejrzenia 

czystego , 

nieedytowanego  zapisu  video  z  całej  strzelaniny.  Doszli  oni  do  tego  samego  wniosku. 

Tylko Palestyńczycy mogli ze swoich pozycji uderzyć w chłopca . Leconte powiedział 

sieci  CBN 

Jeśli  byłyby  to  Izraelskie  pociski,  to  mielibyśmy  do  czynienia  z  bardzo 

dziwnymi pociskami, poniewaŜ musiałyby skręcić na rogu . 

Nadal  jednak  nie  wiemy  czy  historia  Mohammeda  al-Durry  została  tragicznie 

niezrozumiana    czy  teŜ  była  to  celowa  manipulacja,  mająca  wzniecić  anty-Izraelskie 
nastroje  oraz  zrównać,  w  oczach  społeczeństwa,  Palestyńskich  terrorystów  z 
Izraelskimi Ŝołnierzami. 

Oryginalny zapis incydentu został wyprodukowany i rozpowszechniony (dostarczony 

agencjom  informacyjnym)  przez  francuską  telewizję  publiczną  France  2.  Tylko 
kamerzysta 

  Talal  Abu  Rahma,  Palestyńczyk,  był  naocznym  świadkiem  strzelaniny. 

śaden  kamerzysta  ani  dziennikarz  nie  był  obecny  w  momencie  zdarzenia.  Charles 
Enderlin,  reporter  France  2  nie  był  świadkiem  wydarzeń.  Informacje  do  komentarza 
redakcyjnego pochodziły wyłącznie od Rahmy. 
    Na  dzisiaj  Enderlin,  dobre  i  to,  nie  jest  pewien  faktów.  Zamiast  tego  mówi,  iŜ  jego 
twierdzenie,  iŜ  Izraelczycy  zabili  al-Durre  korespondowało  z  realizmem  sytuacji,  nie 
tylko w Gazie ale i w West Banku . 
    Innymi  słowy,  nie  jest  waŜne  to  czy  Izraelscy  Ŝołnierze  zamordowali  al-Durre 
poniewaŜ  Enderlin  wierzy  w  to,  iŜ  Izraelczycy  zabijali  innych  Palestyńczyków. 
Zszokowany  Leconte  powiedział  CBN 

To,  z  dziennikarskiego  punktu  widzenia, 

halucynacje.  To,  Ŝe  dziennikarz  taki  jak  on,  przyparty  do  muru,  mówi  takie  rzeczy 
pokazuje stan mediów w dzisiejszej Francji  

Niedawno  International  Herald  Tribune  zacytował  dyrektora  d/s  informacji  telewizji 

France  2 

Nikt  nie  moŜe  powiedzieć  dokładnie  kto  zabił  [al-Duure].  Ale  w  swoim 

reportaŜu  Enderlin  był  pewny  swego:  Strzał  padł  z  Izraelskich  pozycji ,  powiedział  i 
dorzucił  Jeszcze  jedna  salwa  i  dziecko  zginie .  Nie  mógł  on  jednak  w  Ŝadnym  razie 
wiedzieć kto strzela - tym bardziej nie mógł wiedzieć po którym razie padną śmiertelne 
strzały. Jednak widział. Skąd? 
    To  nie  wszystko.  ChociaŜ  Izrael  na  początku  wydał  oświadczenie,  iŜ  al-Durra  mógł 

Page 3 of 6

Czasy i Fakty/Autonomia Palestynska

2008-04-19

http://www.izrael.badacz.org/fakty/fakty_klamstwo.html

background image

zginąć  w  krzyŜowym  ogniu,  to  później  do  zbadania  sprawy  przydzielono  cywilnego 

fizyka,  Nahuma  Shahafa,  aby  zbadał  całe  wydarzenie.  TakŜe  on  stwierdził,  iŜ  fatalne 
strzały  nie  mogły  paść  ze  strony  izraelskich  karabinów.  Lecz  poszedł  jeszcze  dalej 
stwierdzając,  iŜ  Rahma  zainscenizował  cały  incydent! 

Włączając  film  w  zwolnionym 

tempie   napisał  Stephan  Juffa 

zauwaŜył  rękę  operatora  kamery  [Rahmy]  robiącą 

znak 

take  two ,  znak  uŜywany  przez  profesjonalistów  jako  sygnał  do  powtarzania 

sceny . 
    Juffa  uzyskał  świadectwa  od 

Dr  Joumaa  Saka  i  Dr.  Muhamada  El-Tawil,  dwóch 

palestyńskich  lekarzy  ze  szpitala  Gaza  Shifa,  którzy  powiedzieli,  iŜ  martwe  ciało  al-
Durry  dostali  przed  13.00 .  Lecz  France  2  podała,  iŜ  strzelanina  nie  rozpoczeła  się 
przed  15.00 

Jak  ktoś  mógł  zostać  zabity  przez  kule  wystrzelone  godziny  po  jego 

śmierci?   zapytał  Juffa.  Wierzy  on  iŜ  odpowiedź  jest  prosta:  dziecko  w  kostnicy  i 
dziecko w France 2 to róŜne dzieci. Nie ma wątpliwości Ŝe cała sprawa "śmierdzi". 
    Co  więcej,  Philippe  Karsenty,  dyrektor  paryskiego  Media  Ratings,  zanotował,  iŜ 
początkowo  Enderlin  twierdził,  Ŝe  nieedytowany  zapis  zawiera 

śmiertelne  bóle 

dziecka ,  sceny  zbyt 

okropne   do  oglądania.  Lecz  nieedytowany  taśma  niczego 

takiego nie zawierała ... Dlaczego więc kłamał? 
    PoniewaŜ  telewizja  France  2  nie  jest  telewizją  prywatną  -  tak  długo  jak  rząd 
francuski  będzie  prowadził  politykę  "ugłaskiwania"  nastawionej  antyamerykańsko  i 
antyizraelsko  mniejszości  muzułmańskiej  wśród  której  fundamentalizm  jest  bardzo 
silnie  reprezentowany  -  tak  długo  będziemy  mogli  usłyszeć  o  podobnych  historiach 
wyreŜyserowanych tylko po to aby zadowolić to grono "odbiorców". 

Clifford D. May który opisał tę historię jest byłym korespondentem New York Times, 

aktualnie przewodzi Fundacji Na Rzecz Obrony Demokracji (Foundation for the Defense 
of Democracies) zwalczającej terroryzm. 

  

  

Francuska telewizja obstaje przy historii, która rozpoczęła Intifadę 

CNSNews.com 15.02.2005 

ParyŜ 

  Francuski  dziennikarz  i  niezaleŜny  producent  telewizyjny,  którzy 

widzieli  ,,surową   i  nie  zmontowaną  taśmę  video  przedstawiającą  zastrzelenie 
palestyńskiego chłopca w 2000r., twierdzą, Ŝe to niemoŜliwe, by chłopca zastrzeliły siły 
izraelskie, tak jak poinformowano w raporcie francuskiej telewizji. 
    Francuska państwowa telewizja obstaje nadal przy tym, Ŝe przekaz jest autentyczny. 
Przypominamy Ŝe chodzi o słynna scenę z filmu który pokazywał 12-latka Mohammeda 
al-Durrę trafionego kulami izraelskich Ŝołnierzy, filmu którego prezentacja doprowadziła 
do Intifady. 
    JednakŜe  Denis  Jeambar,  redaktor  naczelny  francuskiego  dziennika  L Express  oraz 
filmowiec Daniel Leconte, producent i właściciel spółki filmowej Doc en Stock, twierdzą, 
Ŝe ta kaseta video jest pełna wyreŜyserowanych scen i fałszywych zranień. 
    Jeambar  i  Leconte  uzyskali  pozwolenie  telewizji  France  2  na  obejrzenie  pełnej  i  nie 
edytowanej  oryginalnej  kasety  przedstawiającej  zdarzenie,  które  miało  miejsce  we  IX 
2000 r. na skrzyŜowaniu Netzarim w Strefie Gazy. Leconte twierdzi, Ŝe jest wprawdzie 
przekonany  o  tym,  Ŝe  strzelanina  miała  rzeczywiście  miejsce,  lecz  nie  wierzy  w  to,  Ŝe 
kule, które ugodziły chłopca, mogły być wystrzelone przez izraelskich Ŝołnierzy. 
    "Jedynymi,  którzy  mogli  trafić  dziecko  z  tamtej  pozycji,  byli  Palestyńczycy", 
powiedział  Leconte  dla  Cybercast  News  Service.  "Gdyby  to  były  izraelskie  kule,  to 
byłoby bardzo dziwne, kule gdyŜ musiałyby lecieć naokoło." 
    France  2  wcześniej  próbowało  wytłumaczyć  tą  anomalię  twierdząc,  Ŝe  kule 
rykoszetowały od ziemi, ale Leconte odrzuca ten argument. "To mogło się zdarzyć raz, 
ale  czy  kule  mogły  lecieć  naokoło  7  czy  8  razy?  Oni  po  prostu  gadają  głupoty.", 
stwierdził Leconte. 
    W  artykule  w  International  Herald  Tribune  zacytowano  kierownika  działu 
informacyjnego  stacji  mówiącego,  Ŝe  "po  4  latach  nikt  nie  moŜe  powiedzieć,  kto  na 
pewno  zabił  Mohhameda  al-Durrę,  Palestyńczycy  czy  Izraelczycy".  Jednym  słowem 
stacja juŜ tylko próbuje zachować twarz w obliczu coraz bardziej jasnej manipulacji. 

Pytania  dotyczące  śmierci  al-Durry  wzbudziły  globalne  zainteresowanie,  które 

pomogło wywołać palestyńską Intifadę. Tysiące ludzi - Palestyńczyków i Izraelczyków - 
straciło Ŝycie w ciągu 4 lat przemocy. 
    France  2  sprawiła,  Ŝe  krótkie,  zmontowane  fragmenty  tego  ekskluzywnego 
wideoklipu  stały  się  dostępne  bezpłatnie  na  całym  świecie,  twierdząc,  Ŝe  nie  chce 
zarabiać  na  tragedii.  Nagrania  tego  uŜywali  Palestyńczycy  jako  dowodu  izraelskiej 
brutalności. Kiedy islamscy porywacze z Pakistanu mordowali Daniela Pearla w 2002 r., 
w tle widać było plakat przedstawiający al-Durrę. 

Narastające pytania o autentyczność 

Kontrowersje tyczące się zdarzenie przycichły przez lata. JednakŜe powróciły miesiąc 

temu,  gdy  Jeambar  i  Leconte  napisali,  Ŝe  kaseta  zawierała  sceny  przedstawiające 

Page 4 of 6

Czasy i Fakty/Autonomia Palestynska

2008-04-19

http://www.izrael.badacz.org/fakty/fakty_klamstwo.html

background image

Palestyńczyków  odgrywających  rannych  przed  strzelaniną,  Ŝe  nic  na  kasecie  nie 

wskazywało  na  to,  Ŝe  dziecko  zginęło  a  jeŜeli  juŜ  zostało  zastrzelone,  to  nie  ma 
dowodu, Ŝe zrobili to izraelscy Ŝołnierze. Z drugiej strony, jak twierdzą, film wskazywał 
na Palestyńczyków jako sprawców. 
    Ich  relacja  wniosła  nowe,  waŜne  elementy  do  debaty,  gdyŜ  Jeambar  i  Leconte  są 
jednymi  z  niewielu  z  grupki  niezaleŜnych  ludzi,  którym  pozwolono  zobaczyć  pełny, 
niezmieniony film. Jeambar i Leconte zdobyli dostęp do nagrania, po tym jak poprosili 
France 2 o dowód, na to Ŝe wiadomość stacji o śmierci al-Durry była prawdziwa. 
    Film z 30 IX 2000 r. pokazywał chłopca zidentyfikowanego jako al-Durra kryjącego 
się  za  dorosłym  męŜczyzną.  Reporter  telewizji  France  2  Charles  Enderlin  stwierdził  w 
komentarzu do klipu, Ŝe chłopiec został zabity przez izraelski ostrzał, po tym jak w raz 
ze  swym  ojcem  znalazł  się  w  środku  strzelaniny  pomiędzy  izraelskimi  siłami 
bezpieczeństwa a palestyńskimi bojownikami. 
    Enderlin nie był obecny podczas strzelaniny, ale wielokrotnie twierdził w wywiadach, 
Ŝe  kaseta  nagrana  przez  jego  kamerzystę  Talala  Abu  Rahma  zawierała  teŜ  scenę 
"śmiertelnej  agonii"  chłopca,  która  była  tak  wstrząsającym  obrazem,  Ŝe  musiał  ją 
wyciąć, by oszczędzić jej widzom. 

W  I  2005  r.  w  artykule  w  Le  Figaro,  Jeambert  i  Leconte  napisali,  Ŝe  gdy  dyrektor 

działu informacyjnego France 2 Arlette Chabot pokazała im kasetę, byli zaskoczeni, Ŝe 
nie zawiera ona sceny "agonii". Tak więc filmowcy kłamali! 
    Odkryli oni równieŜ 20 minut kasety zawierało sceny przedstawiające palestyńskich 
chłopców "bawiących się w wojnę", udających Ŝe są ranni a potem wstających z ziemi i 
spokojnie odchodzących dalej. 
    Jeambar  i  Leconte  powiedzieli  radiu  RCJ,  Ŝe  obecny  na  spotkaniu  przedstawiciel 
France 2 odnosząc się do odgrywania scen stwierdził: "Wiecie, zawsze tak jest". 
    W wywiadzie dla Cybercast News Service, Leconte stwierdził, ze nie był zaskoczony 
faktem  wykorzystywania  przez  Palestyńczyków  kamer  telewizyjnych  dla  celów 
propagandowych,  jednakŜe  stwierdził,  Ŝe  stanowisko  France  2  wprowadziło 
niepotrzebne  zamieszanie  w  czasie,  gdy  zdarzenie  to  wywoływało  tyle  kontrowersji  i 
było przedmiotem śledztwa. 
    "Myślę,  Ŝe  część  tego  zdarzenia  była  wyreŜyserowana,  muszą  przyznać,  Ŝe  była 
wyreŜyserowana i Ŝe moŜe się to zdarzyć w regionie z tysiąca powodów", stwierdził. 
    Tymczasem  kierownik  działu  komunikacji  stacji  France  2  Christine  Delavennat 
powiedziała  Cybercast  News  Service,  Ŝe  Ŝadna  ze  scen  na  kasecie  nie  była 
wyreŜyserowana a kamerzysta i stacja trzymają się tej wersji. 
    Delavennat  wezwała  "oskarŜycieli"  do  przedstawienia  dowodów,  nazywając  debatę 
"nieprzyzwoitą"  i  ostrzegając,  Ŝe  stacja  wniosła  juŜ  8  pozwów  przeciwko 
"oskarŜycielom", większość z nich o zniesławienie. 

Kto zastrzelił Mohammeda? 

Teoria  o  wyreŜyserowaniu  zdarzenia  została  rozpowszechniona  przez  izraelską 

Metula  News  Agency,  której  redaktor  naczelny  Stephane  Juffa,  uznał  po 
przeprowadzeniu  śledztwa,  Ŝe  śmierć  chłopca  została  odegrana  przez  aktorów  a 
dziecko zidentyfikowane jako Mohammed al-Doura było juŜ martwe i znajdowało się w 
kostnicy na kilka godzin przed strzelaniną. 
    Leconte  stwierdził  po  obejrzeniu  materiału  France  2,  Ŝe  wierzy  w  to,  iŜ  scena 
strzelaniny  była prawdziwa.  "Kiedy  zaczyna  się  strzelanina, nie  ma  juŜ  gry  aktorskiej, 
jest  za  to  prawdziwe  strzelanie,  nie  ma  co  do  tego  Ŝadnych  wątpliwości",  opowiedział 
Leconte dla Cyber Cast Newserwice. 
    JeŜeli  nie  było  "niesamowitej  manipulacji"  ze  strony  France  2,  Leconte  wierzy,  Ŝe 
zarówno  ojciec  jak  i  syn  zostali  trafieni  kulami.  Powołuje  się  przy  tym  na  niedawny 
materiał  na,  którym  widać  jak  ojciec  chłopca,  Jamal  al-Durra,  pokazuje  blizny  po 
kulach.  Laconte  twierdzi,  Ŝe  jeŜeli  Juffa  uwaŜa  cały  incydent  za  wyreŜyserowany, 
powinien pokazać solidny dowód. 
    Odkąd  po  raz  pierwszy  wyemitowano  kontrowersyjne  zdjęcia,  izraelska  armia  nie 
jest  w  stanie  potwierdzić  ani  zaprzeczyć  temu  czy  była  odpowiedzialna  za  śmierć 
chłopca. Ale w roku 2002, dokument niemieckiej telewizji pokazał, Ŝe to palestyński a 
nie izraelski ostrzał zabił chłopca. Po obejrzeniu materiału Jeambar i Leconte doszli do 
tych samych wniosków. 
    Według  Leconte a  męŜczyzna  i  dziecko  kryli  się  za  betonowymi  beczkami 
oddzielającymi  ich  od  izraelskiej  pozycji.  JednakŜe  dwie  palestyńskie  pozycje  ogniowe 
znajdowały  się  na  wprost  nich,  co  prowadzi  Jeambara  i  Leconte a  do  konkluzji 
mówiącej,  Ŝe  śmiertelne  strzały  zostały  oddane  nie  przez  Izraelczyków  ale  przez 
Palestyńczyków. 
    Wiarygodność  Talala  Abu  Rhama,  palestyńskiego  kamerzysty,  moŜe  być  najsłabsza 
ze  wszystkich  osób  zamieszanych  w  tą  kontrowersję.  Wydał  on  oświadczenie 
natychmiast  po  zdarzeniu,  w  którym  przysięgał,  Ŝe  to  izraelska  armia  zabiła  chłopca. 
Ale zarówno według Juffy jak i Leconte a, później je wycofał. 
    Delavennat  mówi  natomiast,  Ŝe  kamerzysta  nigdy  nie  wycofał  twierdzeń.  Rhama 
jedynie zaprzeczył, Ŝe  wydawał  oświadczenie   błędnie mu przypisywane  przez  grupy 
obrońców praw człowieka   mówiące, Ŝe izraelska armia zabiła chłopca z zimną krwią, 
wyjaśnia Delavennant. 
    Reporter  stacji  France  2,  Enderlin,  w  odpowiedzi  na  postawione  w  Le  Figaro  przez 
Jeambara i Leconte a dlaczego oskarŜył Izraelczyków o oddanie śmiertelnych strzałów, 
powiedział: "obraz ten korespondował z realiami sytuacji nie tylko w Strefie Gazy ale i 

Page 5 of 6

Czasy i Fakty/Autonomia Palestynska

2008-04-19

http://www.izrael.badacz.org/fakty/fakty_klamstwo.html

background image

na  Zachodnim  Brzegu".  "Z  dziennikarskiego  punktu  widzenia  uznaje  go  to  za 

bredzenie"  stwierdził  Leconte,  który  sam  jest  byłym  dziennikarzem.  "To  Ŝe  taki 
dziennikarz jak on (Enderlin) moŜe posunąć się do mówienia takich rzeczy, wiele mówi 
o kondycji prasy w dzisiejszej Francji", dodaje. 
    Leconte  uwaŜa,  Ŝe  francuskie  media  przekazują  silne  antyamerykańskie  i 
antyizraelskie 

przekłamania. 

Opinia 

publiczna, 

jest 

równieŜ 

niezdolna 

do 

kwestionowania stwierdzenia, Ŝe to izraelska armia zabiła chłopca, twierdzi Leconte. 

France 2

 niechętne odwołaniu 

NiezaleŜni  badacze  twierdzą,  Ŝe  francuska  prasa  niechętnie  krytykuje  publiczną 

telewizję, gdyŜ jest ona głównym pracodawcą dla dziennikarzy w tym kraju, co sprawia 
Ŝe moŜe ona wywierać na nich wielką presję. 
    Leconte  twierdzi,  Ŝe  z  powodu  ,,niszczących   konsekwencji  tych  obrazów    min.: 
linczu  dwóch  izraelskich  Ŝołnierzy  i  ciągłych  antysemickich  wypowiedzi  francuskich 
muzułmanów   France 2 lub Enderlin powinni przyznać się do podania nieprawdziwych 
informacji w swym raporcie. 
    "Kto  to  powie,  nie  wiem,  ale  jest  waŜne  Ŝeby  Enderlin  albo  France  2  powinni 
powiedzieć, Ŝe byli w błędzie co do tych obrazów   Ŝe nie były one rzeczywistością"   
twierdzi Leconte. 
    W  odpowiedzi  Enderlin  nie  udzielił  Ŝadnych  wyjaśnień  co  do  twierdzeń  Leconte a  i 
Jeambara  z  Le  Figaro,  co  samo  w  sobie  było  wiadomością,  według  Leconte a, 
wskazującą na to Ŝe argumenty jego i Jeambara są nie do obalenia. "Enderlin powinien 
je uznać. Zakończyłoby to przynajmniej jedną część debaty" - twierdzi Leconte. 
    Jeśli  chodzi  o  "agonię",  którą  Enderlin  miał  wyciąć  z  reportaŜu,  Leconte  i  Jeambar 
twierdzą,  Ŝe  nie  istnieje  ona  na  oryginalnej  kasecie.  Enderlin  powiedział  magazynowi 
Telegrama pod koniec ubiegłego roku, Ŝe nastąpiło "nieporozumienie", gdyŜ chciał uŜyć 
słowa "agonia" na określenie sceny postrzelenia Mohammeda al-Durry. 
    JednakŜe,  10  II  w  trakcie  dyskusji  online  na  forum  magazynu  Le  Nouvel 
Observateur,  Enderlin  został  spytany  jak  opisałby  te  same  zdjęcia  filmowe. 
Odpowiedział,  Ŝe  powiedziałby  to  samo,  ale  w  procesie  montaŜu  dołączyłby  zdjęcia 
"agonii  dziecka",  stawiając  przy  tym  pod  znakiem  zapytania  swe  poprzednie 
twierdzenia.  W  czasie  pierwszego  montaŜu,  kwestionowane  video  zostało  "w  tym 
czasie wycięte, gdyŜ sprawiało, Ŝe reportaŜ stawał się zbyt wstrząsający". 
    Pomimo tego, Ŝe Enderlin jak i France 2 nie przyznają, Ŝe zrobili jakiekolwiek błędy, 
Conseil  superieur  de  l'audiovisuel  (CSA)  -  francuska  rządowa  rada  kontroli  mediów   
wydała w XII oświadczenie, w którym wezwała francuską telewizję  do identyfikowania 
źródeł  i  wykazywania  większej  ostroŜności  przy  relacjonowaniu  międzynarodowych 
konfliktów. 
    PapieŜ  Jan  Paweł  II  wygłosił  podobny  apel  w  styczniu,  ostrzegając  Ŝe  "zły  uŜytek 
środków 

masowego 

przekazu 

moŜe 

wyrządzić 

nieopisane 

zło, 

wywołując 

nieporozumienia, uprzedzenia a nawet konflikty". 
    OskarŜenia  przeciwko  państwowej  telewizji  wzbudziły  ponadto  uwagę  z  powodu 
planów 

francuskiego 

rządu 

mających 

na 

celu 

powołanie 

międzynarodowej 

frankojęzycznej telewizji informacyjnej. 

Tłumaczenie: foxmulder 

  

  

 
 

 

 

Copyright ©2005-2007 by

 

Gedeon

 

 

Izrael

Kultura

Historia

Turystyka

Pomoc duchowa

śydzi w Polsce

Czasy i Fakty

Page 6 of 6

Czasy i Fakty/Autonomia Palestynska

2008-04-19

http://www.izrael.badacz.org/fakty/fakty_klamstwo.html