36
Tekst:
Kamilla Oliwia Płocharska
Konflikt nie jest niczym złym – jest naturalnym, potrzebnym i nieuniknionym
procesem występującym w relacjach międzyludzkich. Jest często wręcz
pożądanym środkiem przynoszącym wymierne korzyści w postaci nowych
rozwiązań. Niejednokrotnie konflikty przyczyniają się do bardziej efektywnej
współpracy i przynoszą pozytywne efekty. Jak tego dokonać, kiedy przy
naszym biurku stoi zaproszony na rozmowę zdenerwowany rodzic, który
próbuje manipulować nauczycielem, a atmosfera gęstnieje?
Na wszystko jest sposób.
W środowisku szkolnym bardzo często
dochodzi do konfliktów między nauczy-
cielami a rodzicami. W ich trakcie rodzi-
ce przyjmują postawę roszczeniową. Ła-
two to zrozumieć, ponieważ
w wyniku
utraty kontroli nad sytuacją poczu-
cie własnej wartości spada bardzo
szybko. Wyobraźmy sobie następującą
sytuację: uczeń sprawia kłopoty wycho-
wawcze, więc nauczyciel zaprasza na
spotkanie rodzica. Opiekun pojawia się
w szkole i już na tym etapie zdaje sobie
sprawę, że jego władza została zachwia-
na. Gdy dziecko nie spełnia oczekiwań,
rodzic może czuć się sfrustrowany i bez-
radny. Jego złe samopoczucie znajduje
ujście podczas rozmowy z wychowaw-
cą. W rezultacie opiekun podbudowu-
je poczucie własnej wartości, niwecząc
jednocześnie możliwość konstruktyw-
nego rozwiązania problemu. W takiej
sytuacji musimy pamiętać, iż frustracja,
której jesteśmy świadkami, nie dotyczy
bezpośrednio nauczyciela, tylko sytu-
acji, w jakiej znalazł się rodzic za spra-
wą swojego dziecka.
Pokażmy opie-
kunowi, że ma on wpływ na przebieg
wydarzeń, ponieważ cel nauczyciela
i rodzica jest jeden – dobro dziecka.
Warto zachować dystans i mieć świado-
mość, że zachowaniem rodzica kieruje
pragnienie zrekompensowania sobie
dyskomfortu, który wynika z poczucia,
iż jego autorytet został nadszarpnięty.
Gniew okazywany podczas spotkania
jest próbą odzyskania kontroli nad sytu-
acją. Winą za jej utratę rodzic obarcza
swojego rozmówcę – nauczyciela.
Innym sposobem poradzenia sobie
z roszczeniową postawą rodzica jest
okazanie mu zrozumienia, szacunku,
zainteresowania i empatii. Krótko mó-
wiąc, warto podbudować jego poczu-
cie własnej wartości, żeby wspólnie
rozwiązać problem. Obydwie strony
mają przecież ten sam cel i w gruncie
rzeczy są sprzymierzeńcami, a nie
wrogami.
Rodzice w trakcie spotkania z nauczycie-
lem prezentują różne postawy. W sytu-
acjach trudnych i konfliktowych mają one
często charakter manipulacyjny.
Z ma-
nipulacją spotykamy się wówczas,
kiedy jedna strona w sposób zamie-
rzony wywiera wpływ na drugą stronę
w celu zaspokojenia swoich potrzeb.
Niestety, często nauczyciel poddawany
takim działaniom nie zdaje sobie z tego
sprawy i ulega rodzicowi. Warto nauczyć
się rozpoznawać manipulację, ponieważ
można ją łatwo pomylić z perswazją.
Perswazja jest sztuką skutecznego
przekonywania, umiejętnością skła-
niania drugiej strony do podjęcia de-
Manipulacji
wstęp wzbroniony!
Fo
t.: S
ve
n H
o
p
p
e
37
cyzji dobrej dla obu stron. Manipula-
cja i perswazja to podobne narzędzia,
jednak służące dwóm różnym celom.
Poddany manipulacji nauczyciel postępu-
je wbrew swoim zasadom, przekonaniom
i uczuciom. Ulega wpływom rodzica po-
mimo świadomości, że powinien postąpić
inaczej. W efekcie odczuwa dyskomfort
i ma wrażenie, że ktoś się nim posłużył.
Osłabia to jego samoocenę i staje się
przyczyną niepełnego wykorzystania
własnych możliwości pedagogicznych.
Aby przeciwdziałać takim sytuacjom,
dobrze jest znać zarówno podstawowe
techniki manipulacji, jak i sposoby obrony
przed nimi.
Jedną z technik manipulacji jest
ingrac-
jacja, polegająca na budowaniu po-
zytywnego obrazu własnej osoby
w celu zdobycia sympatii. Poprzez
komplementy i schlebianie rodzic stara
się zaprzyjaźnić z nauczycielem. Takie
postępowanie ma charakter czysto instru-
mentalny. Ich zadaniem jest uspokojenie
nauczyciela i utwierdzenie go w przeko-
naniu o własnej doskonałości. Ten spo-
sób manipulacji tylko z pozoru jest łatwy
do uchwycenia, w gruncie rzeczy zaś
może być bardzo wysublimowany. W celu
obrony przed ingracjacją powinno się uni-
kać rozmowy na temat komplementów,
ponieważ to oddala od wyznaczonego
celu spotkania i pogłębia chęć dalszego
manipulowania nauczycielem.
Za pomocą
autoprezentacji pozytyw-
nej osoby stosujące tę technikę próbują
pokazać się w jak najlepszym świetle.
Rodzice powołują się na rozległe kontakty
z prominentnymi osobami; czy chwalą się
swoją wiedzą z różnych dziedzin. Osoby
manipulujące wykorzystują także metodę
autoprezentacji negatywnej, która po-
lega na mówieniu o sobie źle. Celem ta-
kiej postawy jest wzbudzenie w rozmów-
cy litości. Rodzice stosują ją najczęściej
wobec nauczycieli dominujących.
Najprostsza i najbardziej popularna mani-
pulacja to
oszukiwanie. Kłamstwo często
brzmi prawdopodobnie, a twierdzenia
w nim zawarte mogą być niemożliwe do
zweryfikowania. Rodzice często podają
nieprawdziwe informacje na temat czasu,
który dzieci poświęcają na naukę w domu,
a także w kwestii opuszczonych lekcji.
Warto więc przed spotkaniem z opieku-
nem przygotować informacje o uczniu,
które posłużą jako konkretne argumen-
ty w rozmowie. Sposobem na wykrycie
oszustwa jest uważne obserwowanie roz-
mówcy, ponieważ kłamstwo często zdra-
dza mowa ciała.
Kolejną metodą manipulowania jest
wy-
woływanie sytuacji stresowej w celu
„osłabienia drugiej strony”. Napięcie mogą
powodować różnorodne czynniki, np. ha-
łas, zaskoczenie, presja czasu. Zdarza się,
że rodzice celowo stresują nauczyciela.
Często technika ta jest stosowana tak
umiejętnie, że zachowaniu rodzica pozor-
nie nie można niczego zarzucić. Jednak
stres silnie wpływa na równowagę emo-
cjonalną nauczyciela. Skuteczną metodą
obrony jest zaproponowanie spotkania na
własnych warunkach, czyli w czasie i miej-
scu zapewniającym odpowiednie warunki
do rozmowy: spokój, brak świadków, re-
zerwę czasową. Warto również pamiętać,
by nie odchodzić od przedmiotu sporu.
Niekiedy
rodzic mnoży i eskaluje swoje
żądania i oczekiwania po to, by nauczy-
ciel odebrał każdy wypracowany kom-
promis jako znaczący sukces. Utwierdza
się tym samym w – nierzadko błędnym
– przekonaniu o dużej wadze omawianej
sprawy. W rezultacie godzi się na więcej
ustępstw, niż początkowo zamierzał. Aby
ustrzec się przed tym typem manipula-
cji, należy uświadomić sobie rzeczywisty,
obiektywny wymiar problemu, który sta-
nowi przedmiot rozmowy.
Zachowania irracjonalne rodziców to ro-
dzaj manipulacji mającej na celu wywoła-
nie wrażenia niezrównoważenia i zdespe-
rowania. Takie postępowanie przesłania
istotę działań, których nauczyciel nie jest
w stanie przewidzieć i kontrolować. Na
szczęście zachowania irracjonalne należą
do rzadkości. Jeśli jednak rozpoznamy ten
typ postępowania u naszego rozmówcy,
najlepszym rozwiązaniem będzie konsek-
Fo
t.:
S
un
ny
_b
ab
y
38
wentne przedstawianie racjonalnych ar-
gumentów. Warto też rozważyć zapropo-
nowanie spotkania drugiemu opiekunowi
ucznia.
„Dobry policjant – zły policjant” to po-
pularna technika manipulacyjna, w któ-
rej uczestniczy dwoje rodziców. Jedno
z nich „odgrywa” dobrego, a drugie – złe-
go. Kontrast w ich zachowaniu sprawia,
że nauczyciel poddany manipulacji, jest
skłonny przystać na propozycje „dobre-
go” na przekór temu „złemu”. W konse-
kwencji zgadza się na znacznie więcej,
niż pierwotnie zakładał. Jeśli zorientujemy
się, że staliśmy się ofiarą tego typu mani-
pulacji, powinniśmy powstrzymać w sobie
uczucie sympatii do „dobrego policjanta”
i strachu przed „złym”. Rozmowę nale-
ży koncentrować na przedmiocie sporu,
a nie na stanowisku „złego policjanta”.
Technika „miękkiego brzuszka” jest
bardzo skuteczna i trudna do rozpozna-
nia. Rodzic z premedytacją manifestuje
swoją bezsilność, przenosząc w ten spo-
sób odpowiedzialność na swego rozmów-
cę. Przykładem stosowania tej metody
jest odwoływanie się do trudnej sytuacji
materialnej lub przykrych zdarzeń loso-
wych. Niejednokrotnie nauczyciel wpada
w pułapkę, sądząc, że jest jedyną osobą,
która potrafi rozwiązać problem. W rze-
czywistości do jego obowiązków należy
pomoc rodzicowi w wypracowaniu środ-
ków zaradczych. Oczywiście, wspólne
dążenie do rozwiązania problemu nie
wyklucza okazania empatii, jednak warto
zachować umiar.
Zachowania asertywne mogą okazać się
skutecznym ratunkiem przed manipula-
cją.
Asertywność jest postawą w kon-
taktach z innymi ludźmi polegającą
na nienaruszaniu praw innych i nie-
dopuszczaniu do naruszania swoich
praw. Istnieje kilka kluczowych wzorów
zachowań asertywnych, które skutecznie
mogą nas ochronić przed manipulacjami
w trudnych sytuacjach.
Kiedy zauważymy, że rodzic chciałby
odbiec od tematu, lub czujemy, że chce
nas zawstydzić, zdenerwować lub za-
atakować, warto wykorzystać
metodę
„zacinającej się płyty”. Polega ona na
uporczywym powtarzaniu określonych
treści. Do skutku przytaczamy sformuło-
wania dotyczące istoty sporu, ignorując
wypowiedzi partnera odbiegające od te-
matu lub zdradzające próbę manipulacji.
Bardzo ważne jest zachowanie przy tym
stałego kontaktu wzrokowego oraz utrzy-
mywanie jednostajnej intonacji głosu.
W ten sposób często udaje się skłonić
rodzica do porzucenia dygresji i powrócić
do rzeczowej rozmowy.
Metoda „zasłony z mgły” polega na
niekomentowaniu i niereagowaniu ani na
uwagi krytyczne, zarzuty czy pretensje
rozmówcy, ani na jego komplementy, po-
nieważ tematy te nie mają związku z isto-
tą omawianego problemu. Takie postę-
powanie pozwoli rodzicowi zrozumieć,
że nauczyciel nie zamierza reagować na
prowokację i umożliwi powrót do tematu
rozmowy.
„Mój zamek, moje zasady” to metoda
zastosowana przez jednego z bohaterów
filmu „Jak zostać królem”. Lionel, specja-
lista od wymowy, prowadzi terapię z przy-
szłym monarchą, Jerzym VI. Na samym
początku współpracy określa dokładnie
jej warunki, szanując oczywiście w pełni
majestat swojego ucznia. Analogicznie:
niezależnie od tego, jak ważną funkcję
publiczną, jak wysokie stanowisko pia-
stuje rodzic ucznia, nauczyciel nie powi-
nien pozwalać mu na narzucanie warun-
ków współpracy.
Zdecydowanie warto
przyznawać się
do popełnionych błędów. Takie po-
stępowanie sprawia, że rozmówcy stają
się równorzędnymi partnerami. Przykła-
dowo – przyznanie, że postępy ucznia
zostały ocenione niewłaściwie, i zapro-
ponowanie ponownej weryfikacji nie po-
winno zakłócić relacji między rodzicem
a nauczycielem. Nawet jeśli pomyłka
nauczyciela posłuży rodzicom jako ar-
gument podczas kolejnych spotkań,
przyznanie się do błędu jest lepszym
rozwiązaniem niż uporczywe trwanie
przy nim. Stwierdzenie faktu, że wszy-
scy popełniamy błędy, umożliwia skupie-
nie się na istocie konfliktu.
„Złapanie byka za rogi” jest radykalną
formą obrony przed manipulacją. Stosuje-
my ją w wypadku, gdy rodzic uporczywie
Fo
t.: F
ot
o
cr
is
is
39
– na przykład obrażając nas – prowokuje
kłótnię. Technika ta polega na bezpośred-
nim obnażeniu manipulacji. Jest to waż-
ne, ponieważ przedmiot sporu nie może
zostać przesłonięty przez emocje jego
uczestników. Krótkie i jasno uzasadnione
przerwanie dotychczasowej rozmowy po-
zwoli powrócić do meritum sprawy.
Zerwanie rozmowy to najgorsza ewen-
tualność. Warto być jednak przygoto-
wanym na takie rozwiązanie, gdy me-
toda „złapania byka za rogi” zawiedzie.
O zakończeniu rozmowy powinien po-
stanowić nauczyciel, w sposób uprzejmy
informując swojego rozmówcę o powo-
dach tej decyzji. Należy także wskazać
rodzicowi alternatywne drogi rozwiązania
problemu, np. udział pedagoga lub wy-
znaczenie innego terminu spotkania.
Rodzice często sami nie zdają sobie
sprawy z tego, że manipulują bądź
próbują manipulować nauczycielem.
Zatem manipulacja nie zawsze jest zamie-
rzonym stosowaniem którejś z opisanych
taktyk. Nagły wybuch płaczu może być
próbą manipulacji, chociaż manipulujący
najpewniej nie zdaje sobie z tego sprawy.
Oczywiście, zwykle działanie ma swój
cel, nie należy jednak w każdym wypad-
ku zakładać, że rodzic z premedytacją
zdecydował się na wykorzystanie technik
manipulacyjnych. Jeśli trafimy na osobę
świadomie uciekającą się do takich me-
tod, mamy do dyspozycji wiele sposobów
radzenia sobie z nimi. Istotnym atutem
jest umiejętne korzystanie z wybranych
wzorców zachowań asertywnych.
Na koniec warto zauważyć, że nie tylko
rodzice posługują się technikami ma-
nipulacyjnymi. Ta forma radzenia sobie
w trudnych sytuacjach nie jest obca rów-
nież nauczycielom i dyrekcji szkół. Powo-
ływanie się na bliżej nieokreślony auto-
rytet albo obarczanie władz winą np. za
przeciążony program nauczania lub nie-
wydolny system oświaty, to nic innego jak
manipulacja. Nauczyciele stosują metody
manipulacyjne najczęściej w celu szeroko
pojętego uchylenia się od odpowiedzial-
ności. Wśród dyrektorów placówek po-
pularne jest natomiast wykorzystywanie
podczas rozmowy dystansu. Zaproszo-
nemu na spotkanie z dyrektorem rodzi-
cowi proponuje się małe krzesło, tymcza-
sem dyrektor zajmuje miejsce w dużym
fotelu za okazałym biurkiem. To nic inne-
go jak manipulowanie emocjami rodzica.
W takiej sytuacji traci on pewność siebie
i jest mniej skłonny do bronienia swoich
racji.
Nie należy unikać konfliktów, ponie-
waż dają one szansę wypracowania
nowych rozwiązań. Dobrze przepro-
wadzony proces rozwiązywania kon-
fliktu stymuluje do działania i angażuje
rodziców do bliższej współpracy ze
szkołą. Pozwala rozwijać lepsze relacje
rodzic – szkoła, tak ważne we wspólnej
pracy wychowawczej.
Kamilla Oliwia Płocharska jest absolwent-
ką Instytutu Politologii, Instytutu Stosunków
Międzynarodowych UW oraz studiów po-
dyplomowych Public Relations na SGH;
obecnie doktorantka UW. Stypendystka
UW, MEN oraz programu Sokrates Erasmus.
Stażystka m.in. w Kancelarii Prezydenta,
Ministerstwie Sprawiedliwości i NBP. Zawo-
dowo była związana m.in. z BPH i Polphar-
mą. Aktualnie niezależny doradca negocja-
cyjny oraz mediator.
1. Zmierzaj do celu – przejmij inicjatywę, na początku rozmowy
sformułuj cel i przedstaw go rodzicowi. Jest on wspólny dla obu
uczestników rozmowy, co czyni ich partnerami, a nie oponentami.
2. Zachowaj spokój – podejdź do sprawy z dystansem, szczególnie
jeśli masz do czynienia z rodzicem przyjmującym postawę rosz-
czeniową.
3. Nie reaguj emocjonalnie – nie pozwól się sprowokować i zachowaj
do końca kontrolę nad przebiegiem dyskusji.
4. Bądź rzeczowy – przedstawiaj racjonalne argumenty.
5. Buduj mosty – kieruj rozmowę na właściwe tory, nawet mimo wie-
lokrotnych prób manipulacji.
6. Zapomnij o stereotypach – nie jest ważne, jaki typ osobowości pre-
zentuje rodzic, koncentruj się na konkretnych zachowaniach.
1. Zapanuj nad swoimi emocjami. Warto wyćwiczyć np. kilka zdań-
-kluczy pomocnych w sytuacjach stresowych. Kiedy jesteśmy pod
wpływem emocji, łatwiej poddajemy się manipulacji.
2. Bądź asertywny. Asertywność jest formą wyrażania własnych opi-
nii przy jednoczesnym poszanowaniu poglądów rozmówcy.
3. Pamiętaj, że nikt nie ma wyłączności na słuszne poglądy, dlatego
warto być otwartym na opinie innych. Trudno manipulować osobą
tolerancyjną.
4. Pracuj nad swoją samooceną, dzięki temu łatwej zachowasz dy-
stans zarówno wobec pochlebstw i komplementów, jak i uwag kry-
tycznych.
5. Zaufaj swojej intuicji. Czasami próba wywarcia nacisku jest bardzo
zawoalowana i tylko instynktownie jesteśmy w stanie rozpoznać
manipulacyjne zamiary rozmówcy.
Jak reagować na manipulację?
Jak unikać manipulacji?