Etyka nauczyciela; Refleksje nad sensem uczestnictwa nauczycieli w kursie

background image

Dyskusje, polemiki, kontrowersje

Aspekty 1(34)/2007

strona 47

Małgorzata Łazarska –

konsultant ds. nauczania religii


Etyka nauczyciela

Spośród wielu społeczności zawo-

dowych nauczyciele stanowią jedną
z kilku grup, dla których bezpośred-
nie relacje z człowiekiem oraz praca
dydaktyczna i wychowawcza szcze-
gólnie wiąże się z realizacją podsta-
wowych wartości moralnych. Po-

winny tworzyć one spójny system
etyczny, ponieważ wykonywanie
tego zawodu ma wymiar powołania,
służby drugiemu człowiekowi w
miejscu pracy i poza nią.

Termin etyka został wprowadzony

przez Arystotelesa na oznaczenie
wyodrębnionej przez niego dziedzi-
ny filozofii praktycznej. Nazwa po-
chodzi od greckiego słowa „ethi-

kos”

, które można tłumaczyć jako

moralność.

W literaturze specjalistycznej termin
„etyka zawodowa” jest pojmowany
jako:

1.

normy spisane, odpowiadające

na pytanie, jak przedstawiciele
zawodu powinni postępować

2.

przekonania moralne przed-

stawicieli zawodu

3.

postępowanie przedstawicieli

zawodu, oceniane wg kryte-
riów moralnych.

Etykę w zawodzie nauczyciela,
dzięki tym określeniom, rozumie się
jako postawę moralną, postawę ży-
ciową

nauczyciela,

wyznaczoną

przede wszystkim przez wartości
moralne i religijne. Ponieważ z każ-
dą rolą społeczną wiążą się określo-
ne obowiązki etykę zawodową moż-
na przedstawić następująco:

ETYKA ZAWODOWA:

ODPOWIEDZIALNOŚĆ, OBOWIĄZEK I RY-

ZYKO

Każdy zawód ma cel społeczny

praca zawodowa nakłada obowiązki

etyczne

postępowanie

oznacza

uświadomienie

sobie

obowiązku

i przyjęcie odpowiedzialności za je-
go wykonanie

przyjmując odpowiedzialność, wyra-

ż

amy wolę działania etycznego

i zdajemy sobie sprawę ze skutków

background image

Dyskusje, polemiki, kontrowersje

Aspekty 1(34)/2007

strona 48

postępowania nieetycznego (ryzyka
etycznego)
Podstawowe obowiązki, jakie ma do

spełnienia nauczyciel zostały za-
mieszczone w art 6 Ustawy Karty
Nauczyciela z dnia 26 stycznia
1982r

„ Nauczyciel obowiązany jest rzetel-
nie realizować zadania związane

z powierzonym mu stanowiskiem
oraz podstawowymi funkcjami szko-
ły:

dydaktyczną,

wychowawczą

i opiekuńczą; wspierać każdego
ucznia w jego rozwoju oraz dążyć do
pełni własnego rozwoju osobowego.

Nauczyciel obowiązany jest kształ-
cić i wychowywać młodzież w umi-
łowaniu Ojczyzny, w poszanowaniu
Konstytucji Rzeczypospolitej Pol-
skiej, w atmosferze wolności sumie-
nia i szacunku dla każdego człowie-

ka; dbać o kształtowanie u uczniów
postaw moralnych i obywatelskich
zgodnie z ideą demokracji, pokoju
i przyjaźni między ludźmi rożnych
narodów, ras i światopoglądów.”

Z zapisu tego wynika, że obowiązki

nauczycieli są specyficzne z powodu
różnych obszarów aktywności i do-
tyczą : uczniów, samego nauczycie-
la, innych nauczycieli i społeczeń-
stwa.

W świetle poglądów na etykę zawo-

dową, nauczyciel staje się moralnie
odpowiedzialny zarówno za prze-

strzeganie określonych zasad postę-
powania wobec dziecka, wobec ro-

dziców, wobec innych nauczycieli,
jak również przed sobą za wzór oso-
bowy, jaki prezentuje samym sobą.
Obok tego istnieje problem wielo-
płaszczyznowej odpowiedzialności
przed społeczeństwem za przygoto-

wanie wartościowego człowieka,
przed zwierzchnikami oświatowymi
– za realizację celów systemu oświa-
ty w zakresie przyjętych obowiąz-
ków, oraz przed uczniem – za
przygotowanie do życia. Nauczyciel

kształtuje człowieka, współtworzy
jego osobowość. Niewłaściwe po-
stępowanie może wypaczyć ucznia,
jego rozwój intelektualny i emocjo-
nalny.

Warto przypomnieć kanon wartości

osobowych i trwałych zasad etyki
pedagogicznej, które są aktualne
w różnych koncepcjach wychowania
i w różnych osobowościowych kon-
cepcjach nauczyciela – wychowaw-
cy. Nauczyciela obowiązuje:

zasada prawdy (we wszystkim,

co nauczyciel mówi i czyni, wy-
raża prawdę)

zasada

dobra dziecka we

wszystkich etapach i formach
procesów wychowania (interes,

korzyść, dobro, bezpieczeństwo
i wszechstronny rozwój dziecka
są głównym i bezwarunkowym

background image

Dyskusje, polemiki, kontrowersje

Aspekty 1(34)/2007

strona 49

motywem oraz wskazówką dzia-
łania nauczyciela)

zasada przykładu (jest wyrazem

powszechnego przekonania, że
wszelkie wartości, ideały, treści
a także przekonania, postawy i
umiejętności, jakie faktycznie
posiada czy prezentuje wycho-
wawca, stają się normą i warto-

ś

cią, w tym faktyczną treścią

procesów wychowania, jak i tre-

ś

cią przekazu, przy czym te war-

tości i umiejętności trzeba sa-
memu posiadać, by móc je prze-
kazać)

zasada projekcji pedagogicznej

( wszelki kontakt i wpływ wy-
chowawczy może faktycznie za-
istnieć dopiero w tym momencie,
gdy na daną sprawę, kwestię,
wartość, emocję i na samego

ucznia, nauczyciel potrafi spoj-
rzeć jak gdyby oczyma wycho-
wanka)

zasada więzi emocjonalnej (na-

wiązywanie

i

utrzymywanie

z uczniem bezpośredniego, oso-

bistego, ciepłego serdecznego
kontaktu)

zasada poszanowania osobo-

wości (dostrzeganie i doceniania
niepowtarzalnej osobowości
ucznia, wymagającej szacunku)

zasada profesjonalizmu w wy-

chowaniu, w opiece i naucza-
niu
(w imię etyki zawodowej
i skuteczności działań, wszystko,
co czyni nauczyciel powinno być

zawodowe, kompetentne, facho-
we, umiejętne i dojrzałe)

Zawód

nauczyciela

stawia

wysokie wymagania. Niezmiernie
ważne jest przypominanie wagi mo-
ralnego wymiaru pracy nauczyciela
i rozwijanie refleksji etycznej. Dzia-
łalność nauczyciela cechuje złożo-
ność i wieloaspektowość. Pełniąc
różne funkcje, realizując różnorodne
zadania warto kierować się myślą
Seneki:

„NAJMNIEJ SIĘ DZIAŁA TYM, CO SIĘ
MÓWI,

WIĘCEJ TYM, CO SIĘ ROBI,

A NAJWIĘCEJ TYM, KIM SIĘ JEST”.

background image

Dyskusje, polemiki, kontrowersje

Aspekty 1(34)/2007

strona 50

Monika Anna Taraszkiewicz

Refleksje nad sensem

uczestnictwa nauczycieli w kursie „Planowa-

nie pracy nauczyciela”

Po raz pierwszy zdarza mi się

pisać o swoich refleksjach na temat
kursu, bo jestem młodym nauczycie-

lem i stawiam pierwsze kroki za-
równo w pracy edukacyjnej, jak
i w doskonaleniu własnym.

Prowadzone przez wykwalifi-

kowane osoby wszelkiego rodzaju
warsztaty, szkolenia, kursy pomaga-

ją nauczycielom, szczególnie tym
rozpoczynającym swoją pracę w ta-
kim, a nie innym zawodzie.
Zaciekawiła mnie informacja o ma-
jącym odbyć się kursie na temat
„Planowanie pracy nauczyciela.”

Jednak po rozmowach z koleżanka-
mi z pracy miałam mieszane odczu-
cia. Usłyszałam nawet opinię, że:
„Nie warto tam iść. Skoro organizuje
to CEN, to nie ma za co płacić.”
Przepraszam za dosadną w tym mo-

mencie moją szczerość. Ale mniej
więcej takie właśnie słowa usłysza-
łam. Nie wiem skąd biorą się takie
opinie u młodych ludzi. Smutnym
dla mnie jest również fakt, że są na-
uczyciele, którzy na kursy i szkole-

nia uczęszczają, „no bo muszą” –
potrzebne przecież są zaświadczenia
o ukończonych kursach, które służą

do zapełniania teczek, co z kolei po-
zwala na wspinanie się po szcze-
blach awansu zawodowego.

Chciałabym teraz odnieść się

do kursu prowadzonego przez Panie:
Alinę Mikołajczuk i Urszulę Roman.

Otóż godziny tam spędzone przez
uczestników kursu mijały w atmos-
ferze ciepła i zaufania. Dobre przy-
gotowanie od strony merytorycznej
naszych pań prowadzących, ich
umiejętność przekazu posiadanej

przez nie wiedzy oraz dzielenie się
swoim doświadczeniem zawodo-
wym i życiowym, sprawiły, iż wszy-
scy aktywnie uczestniczyli w zaję-
ciach. Nie dało się zauważyć żadne-
go spoglądania na zegarek czy też

tęsknoty za przerwą. Ba, niektórzy
jeszcze po zakończeniu w danym
dniu zajęć zostawali, by o coś się
pań dopytać, o czymś porozmawiać.
A one z chęcią dawały mądre rady i
cenne wskazówki.

background image

Dyskusje, polemiki, kontrowersje

Aspekty 1(34)/2007

strona 51

Dowiedziałyśmy się nie tylko o
warsztacie nauczyciela, o nauczaniu
i uczeniu się, o schemacie planowa-

nia,

o

ocenianiu,

hospitacjach

i o rozporządzeniach MEN-u. Pozna-
liśmy również siedem rodzajów inte-
ligencji Gardnera, a także cztery ro-
dzaje komunikacyjnych uszu odbior-
cy wg von Thuna. Takie ciekawe

testy, dzięki którym rozpoznaliśmy
zasób naszych poszczególnych inte-
ligencji oraz sposób w jaki słucha-
my innych możemy wykorzystać
również w pracy z naszymi ucznia-
mi. Myślę, że po przetestowaniu na-

szych skarbów, takowe informacje
o nich mogły by pomóc nam w na-
uczaniu ich i wychowywaniu, może
w odkryciu jakichś talentów?

Takie spotkanie to także dobra

okazja do tego, aby wymienić się

problemami i poradami między sobą,
a także uzmysłowić sobie, że nie tyl-
ko „ja” miewam czasem taki czy in-
ny problem z uczniem, że to jest
wręcz naturalne. To szkolenie po-
zwala nam również zrozumieć fakt,

ż

e na samym starcie „kariery na-

uczycielskiej” mam prawo popełniać
błędy, że z czasem wszystkiego się
nauczę.

Sądzę, że kurs ten jest nie-

zwykle przydatny i pomocny na-

uczycielowi w jego pracy. Wzboga-
ca go o wiedzę i praktykę, a także

utwierdza w przekonaniu i dodaje
skrzydeł tym nauczycielom, którzy

nie traktują wykonywania swojej
profesji jako rzemiosła, lecz którzy
pragną z pasją wypełniać swoje po-
wołanie, swoją małą ziemską mi-
sję…

Szkolenie na temat „Planowa-

nie pracy nauczyciela”, rozłożone
zostało na cztery spotkania. Trzy z
nich już się odbyły. Czwarte, a zara-
zem ostatnie będzie miało miejsce w
pierwszy dzień po feriach szkolnych.
Jest to dzień pracy, stąd też kilka

osób, w tym również i ja, nie mogło-
by uczestniczyć w zajęciach od sa-
mego początku. Kursanci nie chcą
utracić ani chwili z uczestnictwa w
spotkaniu i na naszą prośbę szkole-
nie zacznie się nieco później.

Typowy matematyk stara się

zazwyczaj udowodnić postawioną
hipotezę. Tak powstają twierdzenia i
ich dowody. Mnie z całą pewnością
daleko jest do np. znanego nam Pita-
gorasa. Ale, ponieważ mnie również

Pan Bóg obdarzył umysłem matema-
tycznym, niech ten przedostatni aka-
pit, będzie dowodem na to, że wcze-

ś

niejsze moje słowa nie zostały, ot

tak sobie, rzucone na wiatr…


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:

więcej podobnych podstron