TS/KA:ZiKF/1
Kazimierz Ajdukiewicz „Zagadnienia i kierunki filozofii”
„Filozofia” – wyraz pochodzenia greckiego, znaczący „umiłowanie mądrości” lub „dążenie do wiedzy”
Etymologiczne wyróżnid w nim można dwa składniki:
(czyt. fileo) = miłuję, dążę
(czyt. sofija) = mądrośd, wiedza
Pierwotnie określający szeroko rozumianą naukę. Od niej właśnie odrywad się i już samodzielnie
kształtowad poczęły inne specjalności takie jak: matematyka, nauki przyrodnicze, historia itp.,
dyscypliny do niedawna wchodzące w skład filozofii to:
metafizyka, teoria poznania, logika, psychologia, etyka, estetyka. One jednak również próbują się
usamodzielniad (psychologia „czuje się” bardziej biologiczna, czy też socjologiczna; logika bardziej
matematyczna; również etyka i estetyka zdają się „uciekad”).
Jedynie wierne pozostają matafizyka i teoria poznania oraz tzw. etyka normatywna (ucząca o tym,
co dobre, a co złe).
Częśd pierwsza: Teoria poznania.
Rozdział I. Klasyczne zagadnienia teorii poznania.
Teoria poznania, zwana też epistemologią (
czyt. episteme = wiedza) lub gnoseologią
(
czyt. gnosis = poznanie), to po prostu nauka o poznaniu.
Poznaniem nazywamy zarówno pewne akty poznawcze jaki i rezultaty poznawcze.
Akty poznawcze to pewne czynności psychiczne: spostrzeganie, przypominanie, sądzenie, także
rozważanie, rozumienie, wnioskowanie itd.
Przykład rezultatu poznawczego: twierdzenia naukowe (nie są czynnościami psych. toteż ≠ aktom
pozn.)
Badając TP zajmującą się AP, po części bada to co psychologia, jednakże jest tu inne podejście.
W psychologii istotne jest faktyczny przebieg procesów poznawczych, klasyfikacja, opis, prawa
rządzące przebiegiem procesów poznawczych.
W TP AP i RP poddaje się ocenie z punktu widzenia prawdy lub fałszu; jak i uzasadnienie działao
(zasadnośd/bezzasadnośd).
Trzy główne zagadnienia TP to:
1. Co to jest prawda?
2. Źródło poznania.
3. Zagadnienie granicy (albo przedmiotu) poznania.
Rozdział II. Zagadnienie prawdy.
Klasyczna definicja prawdy: „prawda myśli polega na jej zgodności z rzeczywistością”.
Krytyka I: „Myśl może byd niepodobna do rzeczywistości, a mimo to byd myślą prawdziwą.”
=>Obrona: „nie sam proces podobny do rzeczywistości, ale treśd myśli musi się do niej
upodabniad”.
=> Atak: „*podobieostwo+ jest pojęciem nieostrym, polega na częściowym jedynie
podobieostwu cech”.
Reasumując KI: zgodnośd myśli z rzeczywistością nie sprowadza się ani do identyczności, ani do
podobieostwa między nimi.
Krytyka II: Brak możliwości zweryfikowania zgodności myśli z rzeczywistością. *Opiera się to na
wywodach starożytnych sceptyków.+ Uznając coś za prawdę należałoby znad nie tylko myśl, ale i
rzeczywistośd. Sprawdzalnośd ich opiera się na wątpliwych kryteriach, następnie kolejnych itd. bez
kooca, w rezultacie nigdy nie wiedzielibyśmy co jest prawdą.
TS/KA:ZiKF/2
Prawda jako zgodnośd z kryteriami:
- każdy jest gotów uznad za prawdę takie twierdzenie, w które sam wierzy i je uznaje
- nie zakłada jednak swojej wszechwiedzy
- to w co wierzy może byd fałszem
- ktoś może posiadad dokładniejsze kryteria, dlatego też:
„twierdzenie prawdziwe – to tyle co twierdzenie, które czyni zadośd kryteriom ostatecznym i
nieodwołanym”
Nieklasyczne definicje prawdy [różnice w ostatecznym kryterium+:
1. Koherencyjna teoria prawdy: „zgodnośd myśli między sobą”
Zgodnośd twierdzenia z innym twierdzeniem, możliwośd ich harmonijnej kompozycji. Nad kryterium
doświadczenia góruje kryterium zgodności.
*Przykład: łyżeczka w szklance wody; wg wzroku złamana, wg dotyku prosta. Dotyk współgra z inna
wiedzą jaką posiadamy, wiec jemu wierzymy+
Powstaje jednak problem, na który napotykali np. neokantyści ze szkoły marburskiej, iż aby
prawda była zgodna z teraźniejszymi jak i przyszłymi doświadczeniami dowiedzielibyśmy się o tym
dopiero w nieskooczoności,
2. prawda to proces nieskooczony. Ergo: „niczego nie można twierdzid ostatecznie i
nieodwołalnie, każde twierdzenie jest tylko prowizoryczne”.
Inni za ostateczne kryterium decydujące o przyjęciu jakiegoś twierdzenia uważają definicje:
3. „prawdziwośd jakiegoś twierdzenia polega na powszechnej na nie zgodzie” [gdzie
„powszechna zgoda” wymaga doprecyzowania, nie chodzi np. o totalnie wszystkich ludzie na globie+.
4. Oczywistośd jako kryterium prawdy, zwolennicy analizują na czym ma polegad ta
oczywistośd:
„jasnego i wyraźnego” przedstawiania stanu rzeczy – Descartes
norma wydająca się nam oczywista, narzuca się nam z konieczności => odczuwamy ją
jako obowiązek, powinnośd => norma jest od nas niezależna = norma
transcendentalna – Rickert
5. Pragmatyzm: ostateczne kryterium utożsamia prawdziwośd jakiegoś twierdzenia z jego
pożytecznością *w najbardziej radykalnej formie; w „lżejszych” zbliża się do empiryzmu i
pozytywizmu+. Przekonanie wywiera wpływ na nasze działanie, nadaje kierunek, wskazuje
środki wiodące do celu.
Według autora powyższe definicje upatrujące prawdę w zgodności myśli z kryteriami są
fałszowaniem pojęcia prawdy.
Krytyka I; obrona: jakieś twierdzenie jest zgodne z rzeczywistością, jest tak jak to twierdzenie głosi.
„Myśl m jest prawdziwa – myśl m stwierdza, że jest tak, a tak, i rzeczywiście jest tak, a tak.” *np. myśl:
„ziemia jest okrągła” jest zgodna z rzeczywistością+.
Krytyka II; obrona: sceptycy twierdzą, iż aby zdobyd uzasadnioną wiedzę, trzeba dojśd do niej stosując
wiarygodne kryterium i problemem jest jego wiarygodnośd. To jednak nie jest problem tego
rozumowania wbrew temu co oni sugerują. Bo wiarygodnośd (prawdziwośd) kryterium rozstrzyga
inne rozumowanie, dochodząc danego twierdzenia nie trzeba wiedzied, iż kryterium zastosowane
było wiarygodne. Czym innym jest uzasadniad jakieś twierdzenie, a innym wiedzied, że się je
uzasadniało. Błędnym zatem jest stwierdzenie, że do uzasadnienia prowadzi tzw. regressus ad
infinitum.
*Sceptycy [gr.
- rozglądam się, poszukuję+ sami byli dalecy od głoszenia czegokolwiek.
Oni jedynie coś czuli, bądź coś im się wydawało. Przecież gdyby przyjąd wyżej podjęte rozumowanie
sceptyków za poprawne, sami by sobie przeczyli *jak można cos udowodnid, nawet tezę sceptyków?
;)]
TS/KA:ZiKF/3
Nieklasyczne definicje prawdy prowadzą do idealizmu.
Klasyczną definicję kwestionowano przez niewłaściwe sformułowanie myśli, lecz po wyjaśnieniu jest
ona zrozumiała. Natomiast rozważania nad nieklas. def. prawdy doprowadziły do idealizmu – gdzie
świata dostępnego poznania nie uważa za prawdziwą rzeczywistośd, lecz degraduje się go do roli
jakiejś konstrukcji myślowej, pewnego rodzaju fikcji, od fikcji poetyckiej różnej jedynie o kryteria
prawideł na podstawie których wydaje się sądy.
Rozdział III. Zagadnienie źródła poznania
Zagadnieniem źródła poznania nazywano pierwotnie psychologiczne dociekania nad faktyczną
genezą pojęd, sądów, myśli.
Wyznawcy poglądu przyjmującego istnienie pojęd wrodzonych [ideae innatae] – racjonaliści
genetyczni lub natywiści. Zmysły wyzwalają jedynie myśli. Umysł urządzony tak, iż do konkretnych
pojęd i tak dojdzie, bez względu na zmysły i introspekcje.
Przedstawiciele: Platon, Descartes, Leibniz
Wyznawcy poglądu przyjmującego, wszystkie pojęcia i myśli są urobione na podstawie
doświadczenia – genetyczni empiryści.
Umysł jako niezapisana tablica *tabula rasa+, po której kreśli doświadczenie.
Znaki początkowe – wrażenia (impresje) z nich powstają pamięciowe reprodukcje => ich przeróbki
prowadzą do pojęd złożonych (mniej lub bardziej) idei.
Nihil est in intellectu quod non prius fuerit in sensu *nie ma niczego w umyśle, co by wpierw nie
znajdowało się w zmysłach]
Przedstawiciele: angielscy filozofowie XVI i XVIII w, John Locke, Dawid Hume (wyrazy posiadają tylko
pozorne znaczenie), francuz Condillac (człowiek jako posąg stopniowo dostający nowe narzędzia
zmysłowe).
Dzięki Hume’owi, współcześnie: wyraz sensowny – taki, którego znaczenie uzbraja nas w metodę
pozwalającą wyraz ten stosowad do przedmiotu, tj. rozstrzygad, czy można, czy nie, nazywad tym
wyrazem *=> teza współczesnego operacjonizmu, rozwój przyrodoznawstwa, punkt wyjścia np. dla
Einsteina w teorii względności +
Dociekania nad źródłem poznania nie psychologiczne, a metodologiczne lub epistemologiczne:
1. [Racjonalizm] aprioryzm ≠ empiryzm metodologiczny
2. Racjonalizm [antyirracjonalizm] ≠ irracjonalizm
1. Spór o role doświadczenia w poznaniu – tzn. spostrzeżenia zawdzięczane zmysłom *świat
fizyczny] lub introspekcji [stan psychiczny].
Empiryzm – dominująca rola doświadczenia w poznaniu.
Aprioryzm – podkreśla rolę poznania apriorycznego *poznanie od doświadczenia niezależne+.
W Grecji starożytnej aprioryzm *ofensywny+ uznaje wiedzę opartą na doświadczeniu za pozorną
ponieważ to co naprawdę rzeczywiste musi byd niezmienne, to co zmienne jest w sobie sprzeczne
*zarazem jest (w pewnym czasie) i także nie jest (później)+.
Skrajny aprioryzm – tylko rozum, a nie doświadczenie zaznajamia z rzeczywistością. [Wyłącznie
myśliciele starożytni.] Szkodliwie wpłyną na rozwój nauk, przyrodoznawstwa, przygotował grunt dla
poglądu obniżającego doniosłośd życia ziemskiego, faworyzował wartości w zaświatach, kierował
rozmyślania ku bezpłodnym spekulacjom. Przygasł pod naporem nowożytnego przyrodoznawstwa.
W czasach nowszych spór między aprioryzmem, a empiryzmem, toczy się o to czy mamy prawo
przyjmowad jakieś twierdzenia, opierające się bezpośrednio lub pośrednio na doświadczeniu.
TS/KA:ZiKF/4
Empiryzm skrajny – wszelkie uzasadnione twierdzenie musi opierad się bezpośrednio lub pośrednio
na doświadczeniu *aksjomaty matematyczne, prawa logiki również są twierdzeniami empirycznymi,
jednak indukcyjnymi uogólnieniami twierdzeo jednostkowych, zapoznanych doświadczeniem+.
Odpowiedzią na powyższe są empiryzm i aprioryzm umiarkowane, twierdzące, iż istnieją
twierdzenia, mające pełne uprawnienia w nauce, a nie opierają się na doświadczeniu, czyli są
twierdzeniami a priori.
Twierdzenia a priori - twierdzenia, które ma się prawo przyjmowad, chociaż nie są oparte na
doświadczeniach.
Empiryzm umiarkowany – uznaje za uprawnione twierdzenia aprioryczne tylko takie twierdzenia,
które jedynie wyłuszczają sens zawartych w nim terminów *aby coś stwierdzid nie ma potrzeby
odwoływad się do doświadczenia, np. a priori twierdzid możemy, iż kwadrat ma cztery boki.
Wystarczy zdad sobie sprawę ze znaczenia słowa „kwadrat”. Od czasów Kanta, logiczne następstwa
takich definicji nazywa się twierdzeniami (zdaniami, sądami) analitycznymi+. Reasumując: tylko
twierdzenia analityczne są uprawnionymi twierdzeniami a priori.
Aprioryzm umiarkowany – istnieją uprawnione twierdzenia a priori nie będące twierdzeniami
analitycznymi *są twierdzeniami (sądami, zdaniami) syntetycznymi tzn. nie ograniczają się tylko do
wyłuszczania sensu, są twierdzeniami rzeczowymi, mogłoby zostad przez doświadczenie
potwierdzone lub obalone. Np. cesarz Francuski był niskiego wzrostu = tw. syntetycznym = nie wynika
z definicji zawartych w nim wyrazów / cesarz Francuski był monarchą = tw. analityczne = wynika z
def. terminu „cesarz”+.
W większości tw. syntetyczne opierają się na doświadczeniu – problem czy wszystkie muszą
uzasadnienie czerpad z doświadczenia, czy nie: są sądami a priori. Wg aprioryzmu umiarkowanego:
istnieją uprawnione twierdzenia syntetyczne a priori [np. tw. suma 2 boków w trójkącie jest większa
od trzeciego, zdaniem apriorysty nie trzeba uciekad do doświadczenia, wystarczy sobie wyobrazid
odcinek podstawy i to, że mniejsze od niego dwa inne się nie połączą+.
Wysilając się na użycie fantazji potwierdzającej „coś”, otrzymaliśmy pewną władzę, która umożliwia
nam dopatrywanie się praw ogólnych *wg przykładu: w każdym trójkącie+, a nie tylko faktów
jednostkowych, jak w doświadczeniu. Władzę tę nazywano: „czystą wyobraźnią” (Kant), „wglądem
na istotę rzeczy” (Husserl) itp.
Spór pomiędzy empiryzmem i aprioryzmem (w nowożytności) dotyczy głównie charakteru tw.
matematyki.
Empiryzm skrajny – wszystkie tw. matematyki oparte są na doświadczeniu.
Aprioryzm (w nowożytności głównie umiarkowany) – niezależnie od doświadczenia, tzn. a priori,
niektórym tw. dodatkowo przypisuje charakter sądów syntetycznych.
Empiryzm umiarkowany – rozróżnia matematykę na czystą (twierdzenia uważa za twierdzenia a
priori o charakterze sądów analitycznych) i stosowaną (obok tw. analitycznych również tw.
syntetyczne - te jednak uważa za empiryczne).
Matematyka stosowana – np. uprawiając geometrię nadajemy jej terminom sens empiryczny.
W geometrii *np.+ oraz mowie codziennej występują termin kula, sześcian itd., mające sens
empiryczny w życiu codziennym tzn. doświadczalnie możemy się przekonad o bryle licząc ściany, kąty,
boki, w metodę do tego uzbraja nas sam sposób rozumienia wyrazu, np. „sześcian”.
*W geometrii stosowanej terminy geometryczne maja określone znaczenie niezależnie od
aksjomatów.+
TS/KA:ZiKF/5
Matematyka czysta – pozbawiamy całkowicie jej terminy znaczenia jakie miały w mowie potocznej, a
zrobiwszy to nadajemy jej nowe. *W geometrii czystej terminy geometryczne nie posiadają innego
sensu niż ten, który dla nich wyznaczają aksjomaty+
Definicja wyraźna – podaje dla terminów, których znaczenie określają, ich równoznaczniki. Każde
zdanie zawierające termin definiowany przetłumaczyd na zdanie, w którym termin ten jest zastąpiony
przez inne terminy użyte w definicji *„kula jest to bryła, której pewien punkt jest równo oddalony od
każdego punku jej powierzchni” – możemy tego użyd zawsze zamiast terminu „kula”, „bryła,
której…”+
Termin pierwotny – punkt wyjścia dla całego systemu definicji. *W matematyce czystej, również je
konstytuujemy, lecz istnieje inny sposób „wprowadzania” w nas terminu – podobnie jak dziecko uczy
się języka, samo dochodzi do znaczenia wyrazu przez domysł jego położenia w zdaniu, w tym
wypadku abstrahujemy od terminów potocznych i wstawiamy je w zdania matematyczne. Np. „dwa
punkty wyznaczają jedną i tylko jedną prostą” ]
Aksjomaty [definicje uwikłane] – zdania w powyższy sposób konstytuujące znaczenie terminów
pierwotnych, nie podają równoznaczników dla terminów, których znaczenie konstytuują *są jak
zdania z niewiadomymi]. Prawdziwe aksjomaty znaczą to co powinny znaczyd i nie mają żadnego
sensu empirycznego.
Terminy matematyki czystej wg empiryzmu umiarkowanego nie posiadają w ogóle sensu
empirycznego. Matematyka stosowana natomiast, może byd uprawiana tylko jako nauka empiryczna,
aksjomaty są tylko hipotezami, kiedy konfrontuje się ich logiczne następstwa z doświadczeniem,
można je potwierdzid lub obalid.
Empiryzm skrajny jest nauką znacznie starszą – nie rozróżniającą matematyki na czystą i stosowaną
Poglądy są jednakie w tym wypadku jak w empiryzmie umiarkowanym. Matematykę stosowaną
uznaje za naukę empiryczną.
Konwencjonalizm – [łac. convenio – zgadzam się, umawiam się] doktryna *łączona często z poglądem
empiryzmu umiarkowanego], wg której o prawdziwości twierdzeo matematyki stosowanej można
przekonad się jedynie przez doświadczenie, po odpowiednim zaostrzeniu potocznego sensu
terminów matematycznych, dokonanym w sposób konwencjonalny.
Aprioryzm umiarkowany mówiąc o matematyce (myśli o stosowanej tzn. nie konstytuuje dopiero
znaczeo swoich terminów za pomocą definicji wyraźnych i aksjomatów, pełniących rolę definicji
uwikłanych, lecz przejmuje znaczenie od mowy potocznej, wzmacniając jedynie o definicje wyraźne).
Aksjomaty rozumie jako zdania syntetyczne a priori. Czysta wyobraźnia, a nie doświadczenie
zmysłowe stanowi dostateczną podstawę do wydania tego sądu bez odwoływania się do
doświadczenia *tak zapatrywał się Immanuel Kant, XVIII w+
Pogląd ten został zachwiany przez matematykę *czystą+ na której opierał się XIX i XX w. np. geometria
nieeuklidesowa – ich analizą zajął się H. Poincare, twierdząc, iż każdy z niezgodnych ze sobą
systemów geometrii (tj. euklidesową również), daje się uzgodnid z doświadczeniem po zaostrzeniu
terminów (taki duch konwencjonalizmu).
A. Einstein podkopał jeszcze bardziej euklidesową geo. (jedyną geometrię prawdziwą wg Kanta),
twierdząc, że biorąc za podstawę nie Euklidesową, na drodze doświadczenia dojdzie się do
prostszego systemu fizyki.
Aprioryzm miał jeszcze problem, z udowodnieniem, że odciąwszy się od wszelkiego doświadczenia,
na drodze czystego rozmyślania potrafimy przewidzied wyniki przyszłych doświadczeo (jak to jest w
naukach fizycznych, czy przyrodniczych). Kant tłumaczył to, iż przedmioty nie są od umysłu
niezależne, lecz są one wytworem umysłu, proces postrzegania nie polega na biernym uobecnianiu
TS/KA:ZiKF/6
lecz jest twórczy (umysł w sobie wytwarza te przedmioty, są wiec jakby zwidami nierzeczywistymi –
tzw. idealizm)
Istota poznania apriorycznego wedle fenomenologów:
Wszelkie poznanie, które wychodzi poza wiedzę czysto słowną, polegającą na wyłuszczeniu sensu
wyrazów, musi się opierad na doświadczeniu *Edmund Husserl+ – ma to inne znaczenie niż u
empirystów.
Według Husserla światy fizyczny i psychiczny tworzą świat tworów realnych. Jest jeszcze inny
bytujący, ponadczasowy świat tworów idealnych, należą do niego idee – istoty rzeczy.
„Patrząc na czerwone płótno” spostrzegam je zmysłowo, ale też umysł mój zdaje sobie sprawę z
istoty czerwieni – jest to też bezpośrednie poznanie inne od zmysłowego i nazywa je „wglądem na
istotę”, które dostarczają twierdzeo ogólnych (tw. niezależne od doświadczenia zmysłowego, tzn. jest
a priori, nie jest analityczne, jest syntetyczne a priori.
Dla fenomenologów aksjomaty matematyki – słowne sformułowanie wiedzy zdobytej o liczbach i
innych idealnych tworach matematycznych przez uprzednio dokonany wgląd na istotę – nie
formułuje się dzięki nim żądnych tworów idealnych.
Świat tworów idealnych bytuje niezależnie od myśli; zadanie matematyki i nauk apriorycznych –
poznad go => poznajemy go wyprowadzając z aksjomatów na drodze logicznej dedukcji wnioski.
Empiryzm umiarkowany = aksjomaty mat. Stosowanej jedynie sprawdzenie empiryczne.
Fenomenologia = nieanalityczne aksjomaty = charakter sądów a priori = sądy syntetyczne a priori (są
wiec po stronie aprioryzmu umiarkowanego)
Krytyka fenomenologów: to co oni nazywają wglądem w istotę, nazwad można wżywaniem się w
znaczenie wyrazów => one tylko wyłuszczają znaczenie zawartych w nich terminów, są zdaniami
analitycznymi => atak przeciwko empiryzmowi umiarkowanemu bez sensu?
Racjonalizm i irracjonalizm:
Racjonalizm – [istotny składnik ideologii tzw. wieku oświecenia (XVIII)] kult poznania racjonalnego,
kult poznania zdobytego na drodze przyrodzonej, kult intelektu. Ceni poznanie naukowe, odrzuca
przeczucia, magie itp.
Poznanie naukowe – tylko taka treśd myślowa, która:
1. Daje się zakomunikowad drugiemu w słowach rozumianych dosłownie, tj. bez przenośni,
porównao i innych półśrodków przekazywania myśli.
2. Tylko takie twierdzenie , o którego słuszności lub niesłuszności może się przekonad każdy,
jeśli tylko znajdzie się w odpowiednich warunkach zewnętrznych.
Reasumując: poznanie naukowe jest poznaniem intersubiektywnie komunikowalnym i
intersubiektywnie kontrolowanym.
Poznanie racjonalne – przyznawanie wartości tylko poznaniu intersubiektywnie komunikowalnemu i
kontrolowalnemu.
Krytyka racjonalizmu: schematycznośd, abstrakcyjnośd, brak kontaktu intymnego z przedmiotami, nie
daje się intersubiektywności „pokontraktowej” w słowach wypowiedzied.
Oponent: Bergson *przeciwstawia intuicje, poznanie racjonalne nazywa analizą+
Irracjonalizm: upomina się p przyznanie temu co jest niewyrażalnym poznaniem, co najmniej takiego
samego respektu jak poznaniu racjonalnemu. Przedstawicielami często są mistycy wszelkich odcieni,
TS/KA:ZiKF/7
uzyskujący subiektywną pewnośd, najczęściej istnienia bóstwa, otrzymują od nich bezpośrednio
pouczenia, przestrogi, nakazy.
Głos racjonalistów w tym sporze jest zdrowym odruchem społecznym, obroną społeczeostwa przed
niebezpieczeostwem opanowania go przez niekontrolowane czynniki, wśród których może znaleźd się
zarówno święty, jak i wariat czy podstępny egoista. Lepiej chyba pożywad pewną, chod skromną
strawę rozumu, niż w obawie, by nie przeoczyd głosu „Prawdy” pozwolid na pożywienie wszelkiej nie
skontrolowanej strawy, która może byd trucizną, a nie ambrozją.
Rozdział IV – Zagadnienie granic poznania
Dwa rozumienia transcendencji:
transcendere – łac. przekroczyć => przedmioty leżące poza granicami poznania przedmiotu =>
przedmioty transcendentne.
*Pytając o to czy podmiot poznający może w akcie poznania wyjśd poza swe własne granice, pytamy,
czy poznanie rzeczywistości transcendentnej w stosunku do poznającego podmiotu jest możliwe.+
Pierwsze rozumienie przedmiotu transcendentnego *czyli zewnętrznego dla poznającego podmiotu+:
Zagadnienie immanentnych granic poznania [łac. in oraz maneo = pozostaje wewnątrz] – każdy
przedmiot nie będący własnym przeżyciem psychicznym. Pytamy, czy podmiot poznający zdolny jest
poznad cokolwiek, co nie jest jego własnym przeżyciem psychicznym. Własne przeżycia psychiczne
nazywa się tworami dla tego przedmiotu immanentnymi.
Epistemologiczny realista immanentny – twierdzi, że podmiot zdolny jest poznad coś co nie jest jego
własnym przeżyciem psychicznym.
Epistemologiczny idealista immanentny – odmawia podmiotowi zdolności wykraczania w jego
aktach poznawczych poza jego własną sferę immanentną.
Drugi sposób rozumienia terminu „przedmiot transcendentny”:
Przedmioty transcendentne – przedmioty istniejące naprawdę w przeciwieostwie do tzw.
przedmiotów tylko pomyślanych *są tylko konstrukcją myślową+, ale naprawdę nie istniejących.
Pytamy, czy przedmioty naprawdę istniejące są dostępne poznaniu, czy też poznanie dotyczyd może
tylko jakiś konstrukcji myślowych naprawdę nie istniejących.
Epistemologiczny idealizm transcendentalny *nie mylid transcendentny z transcendentalny!+ –
przedmioty naprawdę istniejące nie są dostępne poznaniu, lecz poznanie dotyczyd może tylko jakiś
konstrukcji myślowych.
Epistemologiczny realizm transcendentalny – poznanie może dotrzed do prawdziwej rzeczywistości
Epistemologiczny idealizm immanentny – przedstawiciele:
Jerzy Berkeley [Anglia, XVIII w.]. Poddaje on krytyce pogląd, iż w procesie spostrzegania zmysłowego
poznajemy twory pozapsychiczne, nieimmanentne.
Odbieramy jedynie wrażenia subiektywne i nic więcej, tylko moje wrażenia, pewien twór
immanentny *Berkeley swój idealizm immanentny stosuje tylko do spostrzeżeo zmysłowych,
aczkolwiek są też inne poznania np. własnej duszy i innych duchów, one wykraczają poza własne
przeżycia psychiczne, nie utożsami ich z przeżyciami psychicznymi poznającego podmiotu].
D. Hume *Anglia, XVIII w.+ rozciągną powyższą tezę o spostrzeżenie wewnętrzne, za pomocą którego,
zdobywad mamy tzw. samowiedzę *świadomośd naszej jaźni, tj. duszy+. Nie poznajemy dzięki temu
niczego różnego od naszych przeżyd psychicznych, nie wychodzących po za sferę immanentną.
TS/KA:ZiKF/8
Spostrzeżenie i jego przedmioty:
Wedle Berkeleya stosunek pomiędzy podmiotem poznającym, a przedmiotem spostrzegania, polega
na tym, że przedmiot ten staje się „treścią świadomości” tj. przeżyciem psychicznym => wg Berkeleya
i innych immanentnych idealistów => przedmiot spostrzeżony staje się treścią przeżycia.
Krytyka powyższego przez realizm epistemologiczny:
Stosunek intencjonalny – podmiot wychodzi w akcie poznawczym niejako po za siebie, zwracając się
ku czemuś, co nie jest jego treścią *np. treścią świadomości jest tylko biała powierzchnia karki,
zjawiająca mi się i stanowiąca niejako punkt oparcia dla mego aktu spostrzegania, w którym umysł
mój poprzez tę treśd, jakby poprzez muszkę karabinu, celuję w coś, co jest po za świadomością (np.
ma ciężar, skład chemiczny itd., który nie staje się treścią mojej świadomości).
Do „obiektywizacji” *przedstawieniu podmiotowi poznającemu przedmiotu poznania+ dochodzi
dopiero przez szereg operacji, nie mających tylko charakteru receptywnego (biernego), ale również
posiadają charakter spontaniczny (czynny).
Konstytucja przedmiotu spostrzegania – podmiot w akcie spostrzegania przeciwstawia sobie pewien
przedmiot , na który skierowana jest jego intencja *zagadnienie graniczne pomiędzy psychologią, a
teorią poznania+.
Epistemologiczny idealizm transcedentalny:
Intencjonalny przedmiot myśli – to o czym ktoś myśli, co spostrzega, co wyobraża.
Teza epistemologicznego idealizmu transcendentalnego: umysł nasz nie jest zdolny poznad świata
istniejącego od niego niezależnie, tzw. świata „rzeczy samych w sobie”, lecz jest skazany na stałe
obcowanie tylko z własnymi konstrukcjami.
Mimo to idealiści nie uważali sądów wydawanych na podstawie doświadczenia za fałszywe – nie stoją
oni na ogół na stanowisku klasycznej definicji prawdy, lecz prawdę poznania utożsamiają z jego
zgodnością z kryterium wewnętrznej i powszechnej zgody.
Twory, za którymi opowiada się doświadczenie jako kryterium prawdy, nazywają fenomenami lub
zjawiskami – posiadają one rzeczywistośd empiryczną, należą do świata przedmiotów intencjonalnych
powszechnie przez wszystkich uznawalnych, odmawia im się natomiast by posiadały istnienie
niezależne od umysłu, były czymś więcej niż tylko przedmiotami intencjonalnymi.
Kant jako przedstawiciel transcendentalnego idealizmu:
Stwierdza on – a priori, tj. nie odwołując się do doświadczenia, zdobywamy twierdzenia, które
mogłyby byd przez doświadczenie obalone *są sądami syntetycznymi nie analitycznymi+ , a które
doświadczenie stale potwierdza i pewni jesteśmy, iż nigdy im nie zaprzeczy [m.in. twierdzenia
geometrii, np. sąd, iż suma dwu boków trójkąta musi byd większa niż bok trzeci+.
Naczelne pytanie Kanta: „jak są możliwe sądy syntetyczne a priori”? *Jak nie czekając na
doświadczenie, poznajemy pewne ogólne prawa rządzące światem, które nam doświadczenie
ukazuje.]
Badania transcendentalne – dociekania Kanta zmierzające do odpowiedzi, np. w „Krytyce czystego
rozumu”, znajduje on rozwiązanie w idealizmie zwanym: idealizmem transcendentalnym.
Zagadnienie sądów syntetycznych a priori rozwiązad można jeśli – wg Kanta – przyjmiemy, że
przedmioty dane nam w doświadczeniu są tylko konstrukcjami umysłu, a nie niezależną od niego
rzeczywistością, czyli „rzeczami samymi w sobie” *Ding an sich].
Zajmuje się też konstytucją przedmiotu spostrzeżenia => analiza ta wykazuje udział tzw. form
przestrzenno czasowych i pojęd, w konstytuowaniu się przedmiotu spostrzeżenia. Jednak wykazuje
też subiektywny ich charakter, dlatego już sam sposób konstytuowania się przedmiotu spostrzeżenia
służy mu jako dowód, iż przedmioty spostrzegane są tylko konstrukcjami umysłu nie istniejącymi
naprawdę.
TS/KA:ZiKF/9
Realizm przedstawia idealizmowi transcendentalnemu tezę o rzeczywistym istnieniu przedmiotów
danych w doświadczeniu. Uważają, iż kryteria którymi idealista posługuje się w swych rozważaniach,
nie zasługuje na większe zaufanie niż kryterium doświadczenia. Doświadczenie natomiast tak silnie
uzasadnia wiarę w rzeczywiste i niezależne od podmiotu istnienie świata, iż żadna krytyka
epistemologiczna nie jest w sranie jej podważyd ani umocnid.
Jest jeszcze surowsza krytyka idealizmu, a konkretnie jego terminów takich jak: „rzeczywistośd,
istniejąca w sposób od umysłu niezależny”, „przedmiot, który jest nie tylko pomyślany, lecz istnieje
niezależnie od umysłu” – uważające je za niedostatecznie wyjaśnione, pozbawione sensu:
Pozytywizm – przyjmuje naczelną tezę empiryzmu *tylko w oparciu o doświadczenie poznajemy
rzeczywistośd+, dołącza natomiast jeszcze twierdzenie – przedmiotem poznania może byd tylko to, co
jest, względnie – co może byd dane w doświadczeniu *np. przez drut nie „płynie prąd”, lecz w związku
ze stanem tego druta występują w stosownych warunkach pewne określone zjawiska, np. jego koniec
do amperomierza – wskazówka się wychyla, mierzymy temperaturę drutu – zwiększa się, zanurzymy
w roztworze elektrolitu – zjawisko elektrolizy]. Występują przeciwko wszelkim pretensjom umysłu
ludzkiego do poznania jakiegoś świata nadzmysłowego *np. metafizyki+. Nie ma innej wiedzy w
świecie jak tylko ta, której dostarczają nam szczegółowe nauki przyrodnicze, zadaniem filozofii jest
tylko dokonanie syntezy i usystematyzowanie wyników tych nauk, nie wychodzenie ponad je.
Filozofia mogłaby dokonad refleksji nad poznaniem naukowym, stad się teoria nauki.
Podwaliny tej myśli – D. Hume [XVIII w.+, rozwiną – Auguste Comte *francuz, XIX w.+. Pozytywizm był
idealistyczny, realistyczny lub neutralny w zależności od przedmiotu spostrzeżenia:
Hume – tylko treści wrażeo *spostrzeżenia zewnętrzne+, własne przeżycia psychiczne *wewnętrzne+.
Inni – spostrzeżenia - na gruncie realistycznym – niezależnie od podmiotu spostrzegającego ciała.
Jeszcze inni – spostrzegamy układy pewnych elementów: barwy, dźwięki, woo, smak itd., z których
składamy ciało i strumieo życia psychicznego, nie jest ani fizyczne, ani psychiczne – jest neutralne,
mogą byd nawet nie spostrzegane.
E. Mach *XIX i XX w+ => twierdził podobnie jak Berkeley – ciała, z którymi mamy do czynienia w
doświadczeniu to tylko układy barw, dźwięków itd. Jaźo natomiast – jak u Hume – wiązka wrażeo,
wspomnieo, myśli, uczud, chceo itd. Barwy, dźwięki itd. – elementy, które rozpatrując jako składniki
kompleksów stanowiących tzw. jaźo lub duszę – nazywamy wrażeniami, gdy innych układów
elementów, które stanowią ciała – właściwościami tych ciał.
Podobnie do powyższych poglądów wyznawał Bertrand Russell *Anglia+.
Neopozytywizm.
Wywodzi się z neutralnego pozytywizmu Macha, zostawił to na rzecz realizmu. Z pozytywizmu
zachował tezę empirystyczną *umiarkowanego+, wszelkie poznanie, o ile nie polega tylko na
wyłuszczaniu znaczeo wyrazów, *tj. nie w zdaniach analitycznych+ – musi opierad się na
doświadczeniu. Zdania syntetyczne, nie dające się przez doświadczenie ani potwierdzid, ani obalid –
są pozbawione sensu.
Cała wiedza mieści się w naukach empirycznych. Przekreślają metafizykę, etykę normatywną. Filozofii
pozostawiają *po usunięciu psychologii+ tylko teorię poznania, której pozostają tylko badania nad
rezultatami poznania. Filozofia może byd tylko teorią języka naukowego –nie lingwistycznie, a tak jak
współcześnie logika.
Nie przekreślają całej reszty zagadnieo filozofii – starają się wykazad, iż były one źle postawione.
Głoszą program zwany fizykalizmem – właściwymi przedmiotami poznania są tylko przedmioty
fizyczne, czyli ciała. Wszelkie nauki maja sprowadzad się do wypowiedzi języka fizykalnego. Inne nie
spełniają wymagao stawianych twierdzeniom naukowym – nie są intersubiektywnie komunikowalne
ani sprawdzalne.
Postulat fizykalizmu zbliża neopozytywistów do materializmu.
TS/KA:ZiKF/10
Rozdział V. Stosunek teorii poznania do innych nauk filozoficznych.
Teoria nauki – zajmuję się nauką rozumianą jako system twierdzeo naukowych, gotowych
rezultatów. Elementy, z których nauka się składa: twierdzenia, terminy naukowe.
Metodologia – sposoby postępowania, metody stosowane przy tworzeniu nauki: metody
dowodzenia, eksperymentowania, rozwiązywanie zagadnieo, sprawdzanie.
W powyższych są elementy teorii poznania *np. wartości metody indukcyjnej, dedukcyjnej,
zagadnienia roli konwencji (arbitralne, dowolne rozstrzygnięcia) w poznaniu naukowym itd.]
W ramach teorii nauki i metodologii omawia się często klasyczne zagadnienia epistemologicznych do
konkretnych działów tej, czy innej nauki. Nie ma więc ostrej granicy pomiędzy teorią poznania, a
teorią nauki i teorią poznania, a metodologią.
Często też z poglądów i wniosków epistemologicznych wysuwa się dociekania metafizyczne.
Częśd druga: Metafizyka.
Rozdział I. Pochodzenie nazwy „metafizyka” i podział zagadnieo.